O realnym i metaforycznym znaczeniu pieczęci
W książce „Anglik tatarskiego chana” znajdujemy taki oto fragment:
Skarby zabitych pod Mohi i pozbawione jeźdźców, bogato wyposażone konie zbierane były przez specjalne oddziały, „Złoto i srebro, wciąż pokryte krwią zabitych” pisał Roger, „ustawiano jak kamienie albo snopy zbóż, aby móc je potem podzielić [między zwycięzców].”
Wspaniały złoty namiot Beli przypadł w podziale łupów samemu Batu Chanowi. Stał się on później symbolem męstwa mongolskiego przywódcy, a kiedy osiadł on na stepach południowej Rosji, w Saraju, jego państwo nazwano „Złotą Ordą” od koloru namiotu króla Węgier.
Podczas przeszukiwania poległych w poszukiwaniu kosztowności Mongołowie znaleźli przy bezgłowym ciele kanclerza królewską pieczęć. Archidiakon Roger, wydostawszy się z tatarskiej niewoli po półtorej roku, przekazał swojemu duchownemu przełożonemu, biskupowi Pesztu, że ktoś w obozie tatarskim, zorientowawszy się o znaczeniu pieczęci, „obmyślił podstęp”.
Napisał on proklamację w imieniu króla Beli, wzywając wszystkich szlachciców, kasztelanów i innych mieszkańców Węgier, aby nie uciekali z kraju ani nie próbowali organizować się zbrojnie.
Podrobiony dokument, opatrzony królewską pieczęcią, mówił:
Nie bójcie się zaciekłości i dzikości tych [tatarskich] psów; nie opuszczajcie swoich domostw. Bowiem, pomimo że przez niepomyślność losu straciliśmy nasz obóz i nasze namioty, wkrótce, z boską pomocą, odzyskamy je i dokończymy tę walkę. Powinniście więc bez przerwy modlić się, aby miłosierny Bóg pozwolił nam roztrzaskać głowy naszych wrogów.
Co ważne, człowiek odpowiedzialny za tę operację wybrał „węgierskich księży, których pozostawiono przy życiu” specjalnie po to, aby sporządzili jak najwięcej kopii tej fałszywej proklamacji. Kopie te następnie powierzono „grupie węgierskich renegatów”, którzy rozwieźli je do miast i wsi w całym królestwie.
Według Rogera fałszywy list nie tylko zapobiegł sformowaniu pospolitego ruszenia, ale i „poprowadził zarówno mnie, jak i całe Węgry ku katastrofie”. Nie było w tym ani krzty przesady.
Mówi nam on o tym, jaką wagę w polityce mają pieczęcie, a także ludzie, którzy je chronią. Mówi nam też o tym, jakie znaczenie mają ludzie potrafiący czytać i pisać, którzy kolportują fałszywe informacje w złej wierze. Łatwo i nieodpowiedzialnie mogą oni doprowadzić do katastrofy całego kraju. Oczywiście ukaranie ich wtedy lub choćby tylko wskazanie i napiętnowanie nie jest w zasadzie możliwe. Bywa i tak, że kara nie dosięga ich nawet wtedy kiedy się zdemaskują, a kraj nie upadnie mimo ich działalności. Węgry po najeździe mongolskim były już innym państwem, z inną strukturą ludności, innymi doświadczeniami, wzbogaconymi o ten ślad, który pozostawili owi księża zmuszeni do powielania kłamliwych informacji, a także zdrajcy, którzy stworzyli pewną polityczną tradycję, rozwożąc po zamkach i miastach, fałszywą królewską proklamację. Bo takie zachowania to pewna tradycja, która w dodatku może zostać nazwana pragmatyczną. Wczoraj w filmie „Pan z Chobielina”, który opowiada o karierze Radosława Sikorskiego dało się zauważyć fragment, gdzie tłumaczy on – chyba Lisowi – na czym polega polityka zagraniczna. Mówi, że nie chodzi tylko o resentyment, ale także o kwestie pragmatyczne, które realizuje się mimo wrogości wynikającej z dawnych, niemiłych doświadczeń. Taki sposób ujęcia polityki zagranicznej przez Radosława Sikorskiego, wiceministra obrony w najbardziej patriotycznym rządzie, jaki kiedykolwiek mieliśmy, jest nie tyle groźny, co pocieszny. Podobnie jak jego stwierdzenie, że służby polskie będą miały ograniczone kompetencje. Ja rozumiem, że on tak mówił, bo praktyka działania służb to coś czego zwykły śmiertelnik, taki jak ja, nie zrozumie. No, ale w ocenie zwykłych śmiertelników taki komunikat, to jak przyznanie się do tego, że odtąd będziemy na wszystko patrzeć jednym okiem, a i to przez przyciemniony okular. Mam wrażenie, być może mylne, że kompetencje służb wynikają z ograniczeń jakie narzucają inne służby, to po pierwsze, ale także z ambicji ich szefów i decyzji, jakie oni podejmują. Jeśli ktoś – z jakichś przyczyn – chce być ruskim przydupasem, nie możemy mu w tym przeszkodzić, możemy tylko nie przyjąć jego fałszywej proklamacji, pod którą widnieje królewska pieczęć, ale to wiąże się z ryzykiem. Żeby stanąć w prawdzie musimy bowiem odwrócić cały układ polityczny, a to znaczy zdelegalizować człowieka, który fałszuje proklamacje używając prawdziwej pieczęci, a do tego jeszcze to udowodnić na szerokim forum. Oczywiście są sposoby prostsze, ale do tego trzeba mieć ludzi, którzy nie chcą być ruskimi przydupasami, a rację stanu utożsamiają z osobistą karierą. Wtedy osobnika co przywiózł fałszywą proklamację zamyka się w piwnicy, a kiedy firmowane przezeń okoliczności wyjdą na jaw, wiesza się go na najbliższym drzewie. I po kłopocie.
Nikt nie myśli dziś nawet o piwnicy, a gdzie tu mówić o drzewie. Wszyscy dalej uważają, że sprawy jakoś same się ułożą. Najlepszy we wczorajszym filmie był minister Parys, który przekonywał widzów, że w latach 90-tych z Sikorskim było wszystko w porządku, bo emitował komunikaty, które się Parysowi podobały. A nie, przepraszam, przebił go minister Waszczykowski, który na koniec, swoim głosem człowieka ciężko chorego, po udarze, wydusił z siebie treść następującą – cytuję z pamięci – są na Sikorskiego inne jeszcze kompromaty, ale ujawnimy je przy następnej okazji. Myślałem, że śnię. Może nie być żadnej następnej okazji, albo może się okazać, że politycy PiS będą musieli usiąść z tym Sikorskim do stołu, traktować go jak partnera, a on im będzie tłumaczył czym jest polityka zagraniczna. Choć nawet taki mało rozgarnięty osobnik jak ja wie, że nie składa się ona tylko z resentymentu i pragmatyki. Takie formuły mogą imponować Lisowi, ale nas tu nie zadowalają wcale.
Nie wiemy, niestety, czy jacyś węgierscy rycerze zareagowali wściekłością, na przywiezioną im przez zdrajców proklamację. Kroniki nie zachowały tej informacji. Wiemy tylko, że Węgry zostały splądrowane i zdewastowane przez Mongołów. Później zaś zaludniły się osadnikami z Niemiec i krajów słowiańskich. Wielcy węgierscy panowie zaś, odpowiedzialni za politykę kraju, musieli w swoich rachubach brać pod uwagę okoliczności pragmatyczne – bo już raz pod uwagę je wzięto. To nic, że zakończyło się to źle. Na pewno ktoś napisał jakiś inny list, proklamację lub elaborat, w którym wyjaśniono wszystkim, że następnym razem będzie już dobrze, byle tylko słuchać władzy, która ma w swoim ręku wiarygodne atrybuty.
Od kilku dni pół polskiego Internetu szydzi z prezydenta Macrona, który wręczył papieżowi książkę Kanta, z pieczątką Akademickiej Czytelni we Lwowie. Trwają dyskusję kto i kiedy ukradł tę książkę i skąd Macron ją wziął. Pojawiają się oczywiście głosy, że książka wywędrowała ze Lwowa legalnie i została przewieziona do Francji jeszcze przed I wojną światową. Przyznam, że mnie to zadziwia. Tak, jak dowódcy węgierskich załóg w zamkach mogli ulec przymusowi słuchania króla, którego reprezentowała pieczęć, tak w żadnym wypadku nie można traktować serio prezydenta-króla, który wręcza takie prezenty. Jego współpracowników zaś można śmiało uważać za nierozgarniętych bałwanów, a być może za coś jeszcze gorszego. Pieczęć bowiem to oznaka władzy nad przedmiotem lub obszarem i jasno wskazuje ona – tak, jak w jednym albo drugim przypadku – co zostało ukradzione. Tyle, że fakt ten nie zależy od pieczęci, zależy od naszej interpretacji, która może wykroczyć daleko bardzo poza ramy zagranicznej i każdej polityki, w które ujął ową politykę Radosław Sikorski. Decyduje bowiem zawsze czynnik woli, który – co widać było we wczorajszym filmie – jest permanentnie lekceważony.
Premiera książki Gabriela Ronaya „Anglik tatarskiego chana” już wkrótce.
tagi: węgry papież radosław sikorski zdrada mongołowie macron polityka zagraniczna pieczęć
![]() |
gabriel-maciejewski |
26 października 2022 08:02 |
Komentarze:
![]() |
Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 08:15 |
Symbolicznie : Lwów oddaje się w opiekę Rzymowi :).
![]() |
gabriel-maciejewski @Maryla-Sztajer 26 października 2022 08:15 |
26 października 2022 08:21 |
Myślę, że to nie jest ten rodzaj symboliki
![]() |
ahenobarbus @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 08:25 |
A później to już tylko giną archiwa. Tak jak po bitwie pod Mohaczem w 1526 gdzieś w zakolu Dunaju w okolicach Ostrzyhomia statek z całym archiwum średniowiecznym królestwa zatonął na dnie rzeki.
![]() |
gabriel-maciejewski @ahenobarbus 26 października 2022 08:25 |
26 października 2022 08:30 |
Nie wiedziałem o tym. Ponoć rękopisy nie płoną. Ciekawe czy toną? Myślę, że można by go było wydobyć jeśli to prawda
![]() |
Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski 26 października 2022 08:21 |
26 października 2022 08:34 |
Ale można tak spojrzeć. Człowiek strzela ale Pan Bóg kule nosi :).
![]() |
ahenobarbus @gabriel-maciejewski 26 października 2022 08:30 |
26 października 2022 08:37 |
Podeślę Ci na mail coś o tym żeby nie trollować Twojej fantastycznej notki ;)
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 09:33 |
Tak...książka z pieczęcia Lwowa to nie przypadek. I wcale nie musiała być skradziona, a sfałszowana. Tak jak w 1241. To znak. I myślę że papież też o tym wie (że to nie żaden kurtuazyjny prezent). Francja i Lwów...1648.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 26 października 2022 09:33 |
26 października 2022 09:36 |
Macron to matoł, niech pan nie przesadza z tymi interpretacjami
![]() |
gabriel-maciejewski @ahenobarbus 26 października 2022 08:37 |
26 października 2022 09:36 |
Dobra
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 26 października 2022 09:36 |
26 października 2022 09:39 |
A matołem nie można sie posłużyc jak posłańcem? W końcu po co go zrobili prezydentem?
Francja robi za posłańca USA. Widzę to choćby w tym konflikcie "o ryby" z Anglią .
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 26 października 2022 09:39 |
26 października 2022 09:45 |
Błądzi pan niestety. Rola posłańców znacznie zmalała w dobie elektroniki
![]() |
Autobus117 @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 10:13 |
"Wszyscy dalej uważają, że sprawy jakoś same się ułożą. Najlepszy we wczorajszym filmie był minister Parys, który przekonywał widzów, że w latach 90-tych z Sikorskim było wszystko w porządku, bo emitował komunikaty, które się Parysowi podobały. A nie, przepraszam, przebił go minister Waszczykowski, który na koniec, swoim głosem człowieka ciężko chorego, po udarze, wydusił z siebie treść następującą – cytuję z pamięci – są na Sikorskiego inne jeszcze kompromaty, ale ujawnimy je przy następnej okazji."
jak to usłyszałem to myślałem, że śnię. Oni sie niczego nie nauczą. No z resztą jakby co, to po co sie śpieszyć, mają czas, zdążą, będą żyli wiecznie. Groza.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 26 października 2022 09:45 |
26 października 2022 10:15 |
To po co te znaki na monetach u Piotera? Nie lepiej wysłać smsa?
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 10:19 |
Cały czas u nas wychodzi brak niepodległego państwa.
Dlatego PiS uprawia tylko wrestling wobec jurgieltników, wiedząc, że władzy państwowej(czyli wolnej ręki w "odszczurzaniu") nikt im nie da, więc chcą zrobić to co mogą - okopać się na miejscu(co oznacza chociażby wygranie wyborów) i pokazać 'tym na górze', że jednak wypada przynajmniej z nimi rozmawiać. Oni usiądą do rozmów, o polityce zagranicznej, przy stole nawet z manekinem jeśli będą im kazali, ale ważne żeby pokazać(szczególnie kołom antyrosyjskim w kręgach władzy u anglosasów), że stanowią kogoś na czym można oprzeć dalszą politykę, że są podmiotem, a nie przedmiotem. Zełenski też to wie, dlatego przytula się z Macronem na oficjalnym spotkaniu, mimo że by bardzo nie chciał.
Imperia anglosaskie z miłą chęcią oddałyby nas z powrotem pod zarząd niemiecko-rosyjski, ale widzą, że nie mogą bo im samym zacznie się tyłek palić, dlatego takie szpagaty odstawiają - Europa środkowo-wschodnia tak, niech będzie czymś więcej niż wielką strefą nędzy, ale bez przesady.
![]() |
aszymanik @gabriel-maciejewski 26 października 2022 09:36 |
26 października 2022 10:20 |
Ja jednak też myślę, że nawet taki matoł jak on musiał tę pieczęć zauważyć i dowiedziedzieć się co to za jedna. Inna sprawa co to za książka - "Idea wiecznego pokoju"......
![]() |
aszymanik @aszymanik 26 października 2022 10:20 |
26 października 2022 10:23 |
A no i imię autora - takie samo jak tego matoła - to nie przypadek.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 11:03 |
Brzemienne w skutki zderzenie historii z realem.
Wytłumaczenie jest, cytuję:
Dziennikarz Arnaud Bédat napisał na Twitterze, że podarowany papieżowi Franciszkowi egzemplarz rzadkiego pierwszego wydania rozprawy Kanta o pokoju został zakupiony za 2500 euro w księgarni Hatchuel w Paryżu. Według opisu z księgarni, egzemplarz z pieczątką "Czytelni Akademickiej we Lwowie" miał być we Francji przed II wojną światową. Bédat zauważył, że książka trafiła do jednego z paryskich księgarzy ok. roku 1900.
![]() |
OjciecDyrektor @Andrzej-z-Gdanska 26 października 2022 11:03 |
26 października 2022 11:08 |
Jak dla mnie ta pieczątka jest za bardzo świeża...w Corelu mozna zrobic każdą pieczątkę i to nawet z wyblaklymi rogami pieczątki lub calych krawędzi. Wygladają wtedy jak naturalne.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @OjciecDyrektor 26 października 2022 11:08 |
26 października 2022 11:17 |
;))
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 26 października 2022 11:08 |
26 października 2022 11:26 |
A ja nie doszukiwałabym się takiej teorii,że pieczątka jest bardzo świeża. Dowodzi to tylko,że tacy "wielcy"są całkowitymi ignorantami w sprawie nie tylko historii,ale i pieczątek. Jak w ogóle można popełnić taki nietakt na arenie międzynarodowej?... no i oczywiście teraz tropienie głupców?
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 26 października 2022 11:26 |
26 października 2022 11:40 |
Pani to tłumaczy ignorancją....ja nie, gdyż już nie raz spotkałem na swej drodze oszustów/złodziei i w ogole ludzi o złych zamiarach i ZAWSZE ale to zawsze tłumaczyli się potem ignorancją - "ależ ja nie wiedziałem!"
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 11:41 |
Prawdopodobnie to prowokacja zarówno wobec Watykanu jak i Polaków. Jeżeli okaże się kradzioną, to pewnikiem ukradła ją Polak, kolaborant etc.
![]() |
kr @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 11:58 |
Francuzi nie znają języków. Pomyśleli pewnie, że komuś trochę tuszu z pióra nakapało. Trudno, że książka pobrudzona.
![]() |
chlor @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 12:11 |
Taki wypróbowany i "spolegliwy" człowiek jak Sikorski na ważnym stanowisku w polskim rządzie to prawdziwy skarb dla wszystkich z Rosją i naszymi tzw. sojusznikami na czele. Będą wyłazić ze skóry żeby go nam wsadzić.
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 26 października 2022 11:40 |
26 października 2022 12:43 |
Niczego nie tłumaczę.To słowo "ignorancja"przyszło mi do głowy,nie chcąc snuć tzw "brzydkich" myśli,które nasuwają się chyba każdemu wobec takich podarunków z pieczęciami.Mogłabym odpalić całą gamę przymiotników,niekoniecznie uznanych jako wdzięczne i kulturalne. Ale po co.?.. Myślę ,że są ludzie bardziej biegli ,niż ja ,aby odkryć prawdę :dlaczego,jak,po co i skąd ?. Pan wybaczy ,ale faktycznie to parada ignorantów i głupców. Prezydent Francji Macron wręcza papieżowi Franciszkowi prezent, książkę.
Pierwsze francuskie wydanie rozprawy filozoficznej Kanta z pieczatką która wskazuje jak byk :Polska własność.Przecież to nie fake news...a parada głupców,obojętnie jakie były przyczyny.
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 26 października 2022 12:43 |
26 października 2022 12:57 |
No dobrze...a tytuł dzieła wg Pani jest przypadkowy czy nie? Moim zdaniem CELOWO wybrano ten tytuł a nie inny z dzieł Kanta. Dlatego twierdzę, że tu nie ma mowy o głupocie. Tu jest znak-rebus.
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 26 października 2022 12:43 |
26 października 2022 12:59 |
Rozprawa o pokoju - to raz. Polska pueczątka to dwa. Lwów - miadto na Ukrainie - to trzy. Francja - to cztery. I papież - to pięć. Proszę sobie to połączyć.
![]() |
Drzazga @OjciecDyrektor 26 października 2022 12:57 |
26 października 2022 13:02 |
Tu nie ma mowy o głupocie. Reparacje, zaginione dzieła sztuki...
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 26 października 2022 11:08 |
26 października 2022 13:06 |
Pieczątka jest lewa. Nawet jeśli nie była zrobiona w corelu (a robiłem i lepsze) a wycięta w gumie.
Z tego tytułu jest lewa, że jest to typ pieczątek firmowych, a nie urzędowych.Tu pieczątka z biblioteki akademii w Rzeszowie z tego samego okresu. Z godłem państwowym.
A co do symboliki, to moim zdaniem jest to zgłoszenie roszczeń terytorialnych do Königsbergu, tylko, że Czesi ze swoim referendum akcesyjnym byli pierwsi.
Zobaczymy, jak się to rozwinie.
![]() |
Pioter @Pioter 26 października 2022 13:06 |
26 października 2022 13:24 |
A tu konrekt. 10 minut szukania w necie.
http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/docmetadata?id=55920&from=publication
Pozostawię sprawę fałszywej pieczątki na książce Macrona bez żadnego komentarza.
![]() |
Drzazga @Pioter 26 października 2022 13:24 |
26 października 2022 13:33 |
A chciałem Pana wywołać do spojrzenia na tą pieczęć, widocznie myśl to jednak energia.
![]() |
mniszysko @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 13:45 |
Trochę się dziwię kierunkowi dyskusji pod obecnym tekstem Coryllusa. Skoro mówimy o pięczęci to mówimy o symbolach i o realnym znaczeniu symboli. Pieczęć jest symbolem w sensie jak najbardziej ścisłym o znaczeniu wręcz pierwotnym.
Teraz chciałbym przejść do dyskutowanego tutaj podarunku jaki papieżowi wręczył prezydent Francji. Według mnie jest to polityka symboliczna par excellence. Oto prezydent kraju zwanego Francją, w którym masoneria jest istotnym czynnikiem, a masoneria w sposób szczególny jest biegła w kodowaniu wiadomości, jedzie do Watykanu, gdzie rezyduje papież, głowa Kościoła Rzymsko-katolickiego i wręcza spośród tysiąca książek, wybranych spośród tysiący antykwariatów jakie są w Paryżu, dziełko Emmanuela Kanta napisane po francusku, wydane w Królewcu z pieczątką (mniejsza czy autentyczną, paradoksalnie, falsyfikacja wzmacnia znaczenie) bibilioteki we Lwowie, zatytułowaną "O wieczystym pokoju".
Dla mnie jest to list od chana, który proponuje papieżowi, aby wpłynął na poddanie się chanowi w nadziei na oszczędzenie ofiar, konkretnie, aby Stolica Apostolska doprowadziła do zawarcia rozejmu na korzystnych dla Moskwy warunkach. Proszę zobaczyć jak to się wszystko ładnie zbiega. Oto news:
Wymowa więc tego gestu jest oczywista i dla mnie poza dyskusją. Osobiście Macron może tego nie ogarniać ale sternicy francuskiego nawy już tak.
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 26 października 2022 12:57 |
26 października 2022 14:25 |
Podnosi mi pan ciśnienie już i tak,tym bardziej ,ze może mieć pan rację. Przecież to chyba jasne,że taki prezent to nie obdarowanie wuja Henia na imieninach.Międzynarodowa parada głupców,obliczona na wzburzenie ciśnienia,symbol pieczęci nie na darmo znajdujący się na stronach księgi,czy jest prawdziwy ,czy nie.
![]() |
Drzazga @mniszysko 26 października 2022 13:45 |
26 października 2022 14:34 |
Zelensky chyba idotą nie jest, bo gdyby przystał na spotkanie to...wszystko się zmienia.
![]() |
gabriel-maciejewski @mniszysko 26 października 2022 13:45 |
26 października 2022 14:44 |
To możliwe
![]() |
gabriel-maciejewski @Drzazga 26 października 2022 14:34 |
26 października 2022 14:44 |
Oskarżą go potem o sprowokowanie ataku atomowego, pewnie mają już w zanadrzu ze trzy kampanie medialne na tę okazję
![]() |
gabriel-maciejewski @mniszysko 26 października 2022 13:45 |
26 października 2022 14:48 |
Mam nadzieję, że Zełenski się nie zgodzi, bo będzie jak z Cristiadą, najpierw mediacje, a potem likwidacja po cichu. Później zaś nawet jego zdjęcia nie będzie można nigdzie znaleźć, tak jak po Gorostiecie - zostało tylko jedno. Kościół zaś po czymś takim będzie dochodził do siebie ze 150 lat
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski 26 października 2022 14:48 |
26 października 2022 14:56 |
O zdjęciu Żeleńskiego tam też pomyślałem. On sam na szczęście nie decyduje.
![]() |
BTWSelena @mniszysko 26 października 2022 13:45 |
26 października 2022 14:57 |
Lipiec 2019 rok to była szósta wizyta Putina w Watykanie. Podjęto kwestię ekologii oraz niektóre aktualne zagadnienia międzynarodowe, ze szczególnym odniesieniem do Syrii, Ukrainy i Wenezueli. Niespełna w 3 lata później FR zaczęła specjalną operację. Ile można?
https://www.vaticannews.va/pl/watykan/news/2019-07/putin-watykan-audiencja.html
![]() |
gabriel-maciejewski @BTWSelena 26 października 2022 14:57 |
26 października 2022 15:04 |
W życiu nie przyszło mi do głowy, by to liczyć! Ale mamy przecież wybitnych watykanistów, czy oni coś zauważyli?
![]() |
mniszysko @gabriel-maciejewski 26 października 2022 14:48 |
26 października 2022 15:18 |
Ja mam nadzieję, że Amerykanie pamiętają lekcję z Wietnamu, kiedy to Sowieci, kiedy im nie szło na froncie nawoływali do rozmów przy stole. Do rozmów zasiadano, rozmowy się ciągły a komuniści pod kierunkiem Moskwy się przegrupowywali i odnawiali swe siły, by znowu przystąpić do wznowienia walk.
To stała taktyka Moskwy. Myślę, więc, że Amerykanie będą Zełenskiemu odradzać taki krok. A on sam, nie wygląda na takiego, który jest w ciemię bity.
To jedno. Dwa, nie mamy żadnych oficjalnych deklaracji ze strony Stolicy Apostolskiej w tej sprawie. Są to tylko wynurzenia ze strony Staroobrzędowców i Pieskowa, które próbują przycisnąć Rzym metodą faktów prasowych. Ogłaszają w nadziei, że papież poczuje się zobowiązany, aby tak postąpić. To według mnie pokazuje desperację Moskwy, która znajduje się w niewesołej sytuacji. Według mnie, jak na razie, Watykan przybrał postać tego, który nie kuma i nie rozumie gestu jaki uczynił Macron.
Pożyjemy i zobaczymy jak się ta sprawa potoczy.
Trzy, jak to mawiał don Corleone, ten kto pierwszy przyjdzie z propozycją pokoju jest zdrajcą. Ale na razie z wielu względów nie można na głos, na scenie politycznej, tego powiedzieć.
![]() |
kamiuszek @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 15:24 |
Wydaje się mi przesadą szukanie drugiego dna. Pokój, Lwów i tylko to ma znaczenie. Jest to spójne z polityką Macrona. Papieża do dążenia do pokoju nie trzeba specjalnie namawiać. Więc ani o Macronie, ani o Watykanie ten prezent nie opowiada nic nowego.
Gdyby Macron w cztery oczy mówił z papieżem o tym, jak wykolegować Scholza i Putina. O, to wtedy tak. Podarek byłby zmyłką dla publiczności. Ale przecież to nie-moż-li-we.
Czasami lepiej brać rzeczy takimi, jakimi się wydają.
Pieczęć Beli IV mogła być nawet fałszywa. Rekwizyty są mniej ważne niż aktorzy i statyści. Gdyby nie renegaci i kolaboranci, sama pieczęć, choćby była najprawdziwsza, nic by nie wskórała. A węgierskie archiwum królewskie nie przepadłoby, gdyby istnieli ludzie, a właściwie cała organizacja, która byłaby w stanie zbiór ochronić. Historycznie ważne przedmioty są istotne, dlatego że samym swoim istnieniem zaświadczają o ludziach, którzy je gromadzili, chronili, lub choćby odtworzyli - jak Zamek Królewski w Warszawie.
![]() |
mniszysko @kamiuszek 26 października 2022 15:24 |
26 października 2022 16:46 |
Pozwolę sobie z panem stanowczo się nie zgodzić.
W tym konkretnym przypadku - według mnie - mamy do czynienia z naciskiem w białych rękawiczkach na Stolicę Apostolską, aby wzięła na siebie odpowiedzialność i pod płaszczem tzw. rokowań pokojowych zmusiła Ukrainę do wstrzymania działań wojennych, które na obecnym etapie są niekorzystne dla Moskwy.
Przecież nie można prowadzić rokowań i jednocześnie strzelać do siebie, prawda?
Do tego wszystkiego to zmierza. To już jest trochę inny poziom niż nawoływanie stron, aby ze sobą rozmawiały. To jest perfidna gra, która z Ukrainy chce zrobić tego złego, który nie słucha się papieża i nie miłuje pokoju, tak jak Ojciec święty i nie chce przerwać działań wojennych, kiedy nawet Moskwa patrzy na Watykan i się go słucha.
Trzeba być nierozgarniętym, aby wierzyć tutaj w dobre intencje Moskwy i Macrona.
Oto co znaczą układy i umowy z Moskwą:
https://www.gospodarkamorska.pl/prezydent-zelenski-rosja-celowo-hamuje-eksport-ukrainskiego-zboza-150-statkow-w-kolejce
![]() |
valser @mniszysko 26 października 2022 16:46 |
26 października 2022 16:59 |
Macron zasluguje na solidnego buta w morde i nic wiecej. No, moze jeszcze na spluniecie w oko.
To jest pomiot francuskiej rewolucji, ktoremu zawsze bedzie blizej do bolszewickiej rewolucji niz do czegokolwiek innego.
Wypociny tej wywloki - Immanuela Kanta byly na indeksie ksiag zakazanych Kosciola i juz tylko to powinno byc powodem, zeby ten prezent i oferte odrzucic, ksiazke oddac z krotkim tekstem, zeby sie pacan ogarnal i poszedl po rozum do glowy, zanim wyskoczy kolejny raz ze swoimi idiotycznymi pomyslami. To jest banda prowokatorow, a Macron to ofiara losu, ktora jest tu tylko posl(r)ancem.
Wyglada to wszystko jak z burleski - molestowany od mlodosci facet, co ma zone lat kilkadziesiat starsza, daje glowie KK ukradziona w Polsce ksiazke, autorstwa niemieckiego heretyka-protestanta, ktorego paszkwile byly na indekscie KK, a to wszystko napisane po francusku.
To jest znowu Monty Python.
![]() |
OjciecDyrektor @mniszysko 26 października 2022 16:46 |
26 października 2022 17:00 |
Jak nigdy zgadzam się z ojcem i Coryllusem. Jest to oferta rozmów pokojowych, które mają być tym samym co zakonczenie Crystiady. Czyli 5 lat mielenia młynkiem, a potem nowe, silniejsze uderzenie. Oczywiscie w obronie własnej przed złymi Ukraińcami i Polakami. To bedzie taka obrona Kaliningradu.
![]() |
kamiuszek @mniszysko 26 października 2022 16:46 |
26 października 2022 17:04 |
A gdzie się nie zgadzamy? To, że Macron wkręca Papieża, to jasna sprawa. Nie widzę w tym żadnej zmiany francuskiej polityki.
![]() |
kamiuszek @valser 26 października 2022 16:59 |
26 października 2022 17:07 |
Tylko że papież tego prezentu nie odeśle. Niestety.
![]() |
Drzazga @mniszysko 26 października 2022 16:46 |
26 października 2022 17:08 |
Mam nadzieję, że Papież jest rozgarnięty.
![]() |
valser @kamiuszek 26 października 2022 17:07 |
26 października 2022 17:13 |
Takie rzeczy sie powinno zalatwiac na miejscu, w swietle kamer. Krotko. Prezent jest niestosowny i nie powinno sie takich rzeczy przyjmowac. Odmowa na miejscu. Bylaby lekka konsternacja, ale to by uzdrawialo sytuacje, a tak trzeba sie w tej kiszarni odnajdywac i zyc w reakcji do zdarzenia, co zawsze jest zla strategia.
![]() |
mniszysko @kamiuszek 26 października 2022 17:04 |
26 października 2022 17:19 |
A ja nigdzie nie napisałem, że francuska polityka się zmieniła ... Jedyny wniosek, jaki można wyciągnąć z moich dzisiejszych stukań na klawiaturze, to ten, że Macron a właściwie Francja jeszcze bardziej odkryła się z tym prezentem danym papieżowi. Jeszcze wyraźniej widać, po której stronie Paryż się opowiada. Bez dwóch zdań. Cała dyplomacja pałacu elizejskiego wobec Kijowa polega na niepaleniu sobie mostów nad Dnieprem. Tak na wszelki wypadek ...
Polityka francuska jest tutaj stała co najmniej od czasów desantowców Mistrali. Wtedy Paryż ustąpił, bo musiał, co nie znaczy, że zrezygnował.
![]() |
Paris @chlor 26 października 2022 12:11 |
26 października 2022 17:38 |
100/100 !!!
Szczegolnie jak sa takie ,,kadry,, jak obecnie - odlecianych debili i zgredow !!!
![]() |
BTWSelena @gabriel-maciejewski 26 października 2022 15:04 |
26 października 2022 17:42 |
Ależ tak "watiacannews "wszystko liczy.Każdy ruch papieża i KK w całym świecie.To są lakoniczne informacje bez podtekstów politycznych.Przynajmniej ja to tak odczytuję.Natomiast "watykaniści" i pseudo watykaniści toczą kilometrowe dyskusje co papież miałby zrobić ,a czego nie zrobił.
Podstawą owych konstatacji jest zarzut,ze papież Franciszek nie nazywa w pełni zasłużonym mianem Putinowskie władze--stosując neutralne słowo "upadek człowieka".Przeważyło chyba spotkanie z Cyrylem,który idzie w krucjacie Putina wymierzonej przecież nie tylko w Ukrainę, ale generalnie w cywilizację Zachodu .
Przecież mimo kurtuazyjnych wizytowych uśmiechów Putin i Cyryl dalej uważają papieża za kontynuatora JP2 ,czyli w/g nich ..........zła. Więc co? dodatkowo wojna religijna?...
Wracając do prezentu ,który ofiarował Macron papieżowi ,skłaniam się do opini ojca@mniszysko." nie kumać i nie rozumieć gestu jaki uczynił Macron",jezeli uczynił to w tej intencji o której mowa. Nie ma takiej opcji ,która by skruszyła kagebeowski beton Putina.
![]() |
Drzazga @mniszysko 26 października 2022 17:19 |
26 października 2022 17:47 |
Po której stronie Paryż się opowiada to wiadomo od dawna . Zdrajca, który wiezie list z fałszywą pieczęcią do Watykanu i prosi o wstrzymanie pospolitego ruszenia - to już Gospodarz napisał, co należy zrobić.
Piwnic tam dostatek. Pewnie Papieź zna takie słowa, metafory, które odniosłyby skutek - wsadzenia zdrajcy do lochu, ale Watykan ma swoje interesy, które mogą się nie pokrywać z naszymi.
![]() |
Paris @mniszysko 26 października 2022 13:45 |
26 października 2022 18:11 |
Licze, ze...
... Zelenski nigdy nie wezmie udzialu w takiej chucpie !!!
![]() |
Kuldahrus @Drzazga 26 października 2022 17:47 |
26 października 2022 19:02 |
Z "naszymi", czyli z czyimi?
Bo interesy Polaków ZAWSZE pokrywają się z interesami Watykanu.
![]() |
Drzazga @Kuldahrus 26 października 2022 19:02 |
26 października 2022 19:12 |
Drzewiej różnie bywało.
![]() |
Kuldahrus @Drzazga 26 października 2022 19:12 |
26 października 2022 19:20 |
Właśnie nie bywało 'różnie'.
Zawsze interesy Polski były zbieżne z interesami Kościoła, bez Kościoła nie ma Polski.
![]() |
Drzazga @Kuldahrus 26 października 2022 19:20 |
26 października 2022 19:22 |
24 luty 1792 Pius VI.
![]() |
olo @Paris 26 października 2022 17:38 |
26 października 2022 19:41 |
z waznych, to chyba tylko stanowisko prezydenta zostaje
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 20:21 |
No rzeczywiście wygląda to dziwnie - Kant, Królewiec, Lwów, Papież plus prezydent Francji to wręcza akurat teraz kiedy jest wojna i pojawia się w tle Królewiec. Za dużo w tym zbiegów okoliczności. Jeżeli jeszcze do tego pieczęć jest falsyfikatem... Przy tym wszystkim Dan Brown ze swoim Kodem Leonarda to facet bez wyobraźni... Oczywiście Macron jest na to za głupi ale nie ci co go tam wsadzili już nie...
![]() |
Kuldahrus @Drzazga 26 października 2022 19:22 |
26 października 2022 20:25 |
Ma pan jeszcze jakieś daty i imiona w zanadrzu?
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski |
26 października 2022 20:45 |
Niech Pan sobie sam poszuka.
![]() |
stanislaw-orda @aszymanik 26 października 2022 10:20 |
26 października 2022 20:46 |
a ja myślę, że nawet nie przerzucił okładki tej książki
![]() |
Paris @olo 26 października 2022 19:41 |
26 października 2022 21:11 |
Mam nadzieje, ze...
... moze choc on - troche - ten KOCIOKWIK ogarnia,... bo te wszystkie terleckie, suskie, waszczykowskie, macierewicze, kuchcinskie WARCHOLY i pozostala TETRYCZARNIA z saaakiewiczem - z kurwizora i albinosa - NA CZELE - to tylko dobry kop w d... im wszystkim sie nalezy, zeby dalej toto dziadostwo lecialo niz widzialo !!!
Tu zadne ,,zbrojenia,, nie pomoga jak ta banda tepych debili bedzie dalej przy korycie,... tylko rozpirzeniem tej swoloczy mozemy sobie pomoc, bo jaka swolocz jest u ,,sojusznikUF,, to widac i slychac...
... kpiny sobie robia z ludzi i narodow calych !!!
![]() |
Paris @peter15k 26 października 2022 20:21 |
26 października 2022 21:29 |
Wyhodowal...
... to MONSTRUM Hollande, w ciagu miesiaca... niech se Franki dobrze przypomna i nie rzna glupa,... to ten sam PAJAC co na motorku do swojej ,,nowej,, kokoty pedzil w srodku nocy, podczas trwania swojej kadencji !!!
Cala Francja i pol swiata malo z krzesla nie spadla jak sie o tym dowiedziala... ten sam LOBUZ co Szydlowa SZANTAZOWAL,...
... a to co odkorbil teraz ten SLUP rotszyldowy, Panie Peter`ze WCALE NIE JEST DZIWNE. Ta zdegenerowana zgraja zwyczajnie zdala sobie sprawe, ze PRZESZARZOWALA, ze SYF jaki wytworzyli ZATOPI ICH SAMYCH... czyli petla zaciska sie na nich coraz bardziej...
... i daj Boze, zeby zacisnela sie do konca... bo oni to juz ZOMBI !!!
Nosil wilk razy kilka, ponioslo i wilka... tu naprawde nie ma nic dziwnego,
![]() |
Paris @stanislaw-orda 26 października 2022 20:46 |
26 października 2022 21:33 |
Dobrze myslisz...
... ten cymbal nie ma nawet zielonego pojecia o tych sprawach !!!
![]() |
Kuldahrus @Drzazga 26 października 2022 20:45 |
27 października 2022 10:34 |
Śmieję się, bo próbuje pan udowodnić formułę nieistniejącą - "Kościół może mieć interesy rozbieżne z interesami Polski", to jest brednia używana ostatnio przez komunistów żeby uwodzić ludzi że niby istnieje jakaś polska państwowość bez Kościoła.
Użył pan w dodatku argumentu tego rodzaju, który używają wojujący ateiści - rzucają imię "Aleksander VI" i myślą, że to jest jakaś bomba atomowa która ma rzucić wszystkich na kolana.
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski |
27 października 2022 11:36 |
Ja nic nie chcę udowodnić i bardzo chcę wierzyć, że jest tak jak Pan napisał.
![]() |
kamiuszek @mniszysko 26 października 2022 17:19 |
27 października 2022 11:57 |
Eh, te internetowe dialogi. Napisałem tylko, że się z księdzem zgadzam :-)
![]() |
saturn-9 @chlor 26 października 2022 12:11 |
27 października 2022 13:30 |
Skarb? Oczywista sprawa!
Nawet na wiki zaliczył wpis całkiem świeży po falstarcie. Gdy konsultowałem w czasie tuż po to tylko po niemiecku był osobny zapis Danke, USA!
Komuś to przeszkadzało, wpis został wymazany. A szkoda był również zapis z dyskusji na twiterze. 'Skarb'' nie może mieć plam na koszulce lidera?
![]() |
saturn-9 @chlor 26 października 2022 12:11 |
27 października 2022 13:30 |
Skarb? Oczywista sprawa!
Nawet na wiki zaliczył wpis całkiem świeży po falstarcie. Gdy konsultowałem w czasie tuż po to tylko po niemiecku był osobny zapis Danke, USA!
Komuś to przeszkadzało, wpis został wymazany. A szkoda był również zapis z dyskusji na twiterze. 'Skarb'' nie może mieć plam na koszulce lidera?
![]() |
saturn-9 @Paris 26 października 2022 18:11 |
27 października 2022 13:43 |
Można się przeliczyć.
Bohater naszych czasów też zmęczony odgrywaną rolą.
A 'Abu Ali' Putin to mesijasz, wprawdzie fałszywy, ale ten tzw 'Trzeci Świat' weń jeszcze wpatrzony.
Co robić?
![]() |
Kuldahrus @Drzazga 27 października 2022 11:36 |
27 października 2022 17:44 |
To super.
![]() |
Paris @saturn-9 27 października 2022 13:43 |
27 października 2022 21:15 |
Tak, jest zmeczony...
... odgrywaniem swojej roli... za niedlugo bedzie rok, no i rzeczywiscie mozna sie ,,podlamac,, ta odgrywana chucpa !!!
Co robic... czas pokaze... narazie robimy swoje,... ale SATANISTOM sie spieszy bardziej niz nam.