-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

O przewadze eksploracji nad zaklinaniem węży

Będę dziś po raz kolejny pisał o kwestiach, które doprowadzą nas w końcu do klęski ostatecznej albo do kompletnego uzależnienia od jednej z potęg światowych, bez możliwości wydobycia się z tego stanu. Mam nadzieję, że tą potęgą będą Stany Zjednoczone, a nie Rosja czy Chiny.

Chodzi oczywiście o komunikację, która ma budowę warstwową, a do tego każda jej warstwa jest tak samo istotna dla całego procesu komunikacji. Nie ma rzeczy nieważnych lub głupich i nic nie może być pominięte podczas analizy samego procesu komunikacji, ani też w czasie jej uprawiania. Jest to bowiem obszar gdzie zastawia się pułapki na naiwnych.

Zacznę od tego, dlaczego nasze środowisko jest marginalizowane i mało popularne. Otóż dlatego, że dopracowaliśmy się własnej metody komunikacji i porozumiewamy się skrótami nie zawsze zrozumiałymi dla innych. W dodatku nasza metoda opisuje rzeczywistość w sposób spójny i klarowny. Tego nie mogą pojąć ludzie żyjący wśród memów  i włączający co rano twittera, żeby podyskutować o czymś poważniej lub dla tak zwanych jaj. Jaja bowiem są istotną częścią memicznych sposobów komunikowania się. One są szalenie ważne i poważne, podobnie jak cała rozrywka generująca przecież olbrzymie zyski. Komunikacyjne jaja bowiem absorbują uwagę ludzi, i uniemożliwiają im wyjście poza obszar komunikacji memicznej. Teraz przykłady. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ludzie z pozoru przytomni wymieniają się filmami z Marianną Schreiber i uwagami na jej temat. Pani ta jest kolejnym niemiecko-ruskim wynalazkiem służącym do rozwalania sceny politycznej w Polsce i jedyne co można zrobić, to ją zamilczeć. Tego jednak nikt nie czyni, albowiem uważa, że pokazując wyczyny tej osoby skompromituje ją ostatecznie. Jak to zostało po wielokroć udowodnione kompromitacja nie istnieje, a zachowania ekscentryczne służą absorbowaniu uwagi i darmowej reklamie. To jest proste jak włos Mongoła.

Komunikacja memiczna kostnieje kiedy do dyskusji poważnej włącza się ludzi produkujących komunikaty ekscentryczne i prowokacyjne oparte na jawnych przeinaczeniach. Czynią to wszystkie prawie duże media prawicy, uważając, że w ten sposób walczą ze swoimi przeciwnikami. Nie, w ten sposób robią im klakę i napędzają klientów. Do rzeczy puszcza na swoich łamach wywiad z Marcinem Rolą, inspirując tym samym dyskusję o rzekomej cenzurze jaka panuje w Polsce. Nobilituje tym samym Rolę, który staje się równorzędnym partnerem w dyskusji i ma darmową promocję dla swoich treści, jawnie przecież promoskiewskich i antypolskich. Argumenty, których używa ten człowiek są niepoważne, sposób jaki się wysławia wygląda jak parodia dziennikarstwa z lat sześćdziesiątych, ale treść jest zrozumiała dla wszystkich. Powoduje to u przytomnej części publiczności łatwe złudzenie, że Rola jest promowany, bo jeden idiota rozumie tylko drugiego idiotę. To nie jest prawda. Oni robią to celowo. Mało jest bowiem przypadków w obszarze komunikacji publicznej.

Problem tkwi w tym, że nikt w świecie mediów nie rozumie, jak szkodliwe jest nobilitowanie tego rodzaju postaw. A tylko one są promowane. Trudno więc dziwić się potem bezczelności ludzi takich jak Rola i jego koledzy.

Problem ma kontekst szerszy i teraz właśnie dochodzimy do zaklinania węży i eksploracji. Otóż każda komunikacja, literacka też zmierza do tego, by zamienić się w zaklinanie węży. To znaczy, by stworzony został zestaw memów i pojęć opisujących w miarę spójnie zjawiska, który następnie jest powtarzany wciąż od nowa. Pakiet ten ma ułatwić porozumiewanie się osób o odmiennych poglądach. Skąd w ogóle biorą się te poglądy? No z tego samego pakietu. Nie z myśli przecież, bo jeden rzut oka na Marcina Rolę rozwiązuje dylematy dotyczące procesów zachodzących w głowie tego człowieka. Kiedy bowiem zaczynamy myśleć naprawdę, a nie według schematu – wyłącz telewizor, włącz myślenie, pierwszą konstatacją jaka nad uderza, że dramatyczna wprost niespójność i nędza pochodzącej z pakietów komunikacji memicznej. Kolega, który był kiedyś zaprzysięgłym korwinistą powiedział mi wczoraj, że Korwin nauczył go niezależnego myślenia. I on, kiedy już posiadł tę sztukę, natychmiast porzucił szeregi korwinowców. I to jest właściwy efekt. Jeśli więc ktoś mówi, że włączył myślenie, a dalej wierzy w Korwina, musi się dobrze przyjrzeć swojemu odbiciu w lustrze.

Problem, o którym mówię dotyczy nie tylko zjawisk marginalnych, które już wkrótce staną się jednym z głównych tematów dyskusji publicznej. Chodzi nie tylko o Rolę i jego niby telewizję. Oto wczoraj w państwowej telewizji wystąpił prof. Witold Modzelewski. Nie wiadomo co właściwie powiedzieć. Człowiek, który w historii polskiej gospodarki zapisał się jak najgorzej, a do tego opublikował szereg prorosyjskich książek na temat konieczności zresetowania stosunków z Putinem, jest wpuszczany do studia Wiadomości. Dlaczego? Pan ten związany jest ponadto ze środowiskiem tygodnika Przegląd, z którym wystawiał swoje promoskiewskie publikacje na ostatnich targach książki historycznej. Nikomu to nie daje do myślenia? Najwyraźniej nie. Komunikacja z papier mache i gumy arabskiej ściąga tłumy wielbicieli, bo – jak powiedział pewien kierownik skupu makulatury w sztuce Vaclava Havla – mogą być jajca. I są. Tyle, że poza nimi niewiele zostaje.

Niewiele też zostaje z możliwości stworzenia systemu pojęć i metod, pozwalających na opis rzeczywistości bardziej przekonujący i bardziej atrakcyjny niż to, pardon, gówno, które się zewsząd wylewa. Próbowałem wyjaśnić wczoraj pewnemu panu, że nie istniało nigdy coś takiego jak kościół narodowy. Szczególnie zaś nie istniało to zjawisko w Anglii. Nie osiągnąłem żadnego efektu, albowiem żeby takowy nastąpił musiały tę rewelację potwierdzić jakiś autorytet. Kim są tacy ludzie? No, dla jednych jest to Korwin, dla innych Rola, a dla jeszcze innych Witold Modzelewski. Oni zaś takimi głupstwami się nie zajmują, albowiem zburzyłoby im to możliwość komunikowania się z maluczkimi spijającymi mądrości z ich ust. Próbowałem też wejść w jakieś interakcje z jawnym ruskimi trollami, z których część kupowała ode mnie książki. Jeśli ktoś liczy, że istoty te mogą w ogóle dopuścić do mózgu jakaś możliwość wymiany poglądów, ten jest biednym idiotą niestety. Oni oczekują jedynie potwierdzenia tego, co głoszą i niczego więcej. Ich zadanie zaś polega na zastawianiu pułapek na frajerów, którzy chcą im coś wyjaśniać i sprowadzać na dobrą drogę. Nic takiego nie nastąpi, a każdy ludzki odruch wobec nic tylko wzmacnia ich pozycję, ego i powoduje, że przypadkowi przechodnie zastanawiaj się czy czasem nie traktować ich serio.

Pisanie – jakiekolwiek – książek, bloga, na twitterze – nie może być zaklinaniem węży i powtarzaniem ciągle tych samych nieadekwatnych formuł. Pisanie to eksploracja. O czym wielu zapomniało, a wielu w ogóle nie wie. Wczoraj Juliusz zacytował tu Szustaka, który powiedział ponoć, że dominikanie zostali powołani do zwalczania albigensów, a Jezuici do zwalczania protestantów. No i albigensów nie ma, a protestanci są. Pisanie eksploracyjne polega właśnie na niszczeniu takich zabawnych memów. Jak to zauważył Juliusz, dominikanin Szustak nie przemawia do niewierzących, ale do wiernych. Czego on od nich chce? Chce ich na coś nawrócić? No, ale na co, skoro oni już są wierni, ochrzczeni i chodzą do spowiedzi? Na kataryzm to jasne. Herezja bowiem nie umarła, panoszy się w najlepsze wszędzie. Informacja ta jednak wywołuje tylko uśmiech politowania na twarzach łowców zabawnych memów i na mędrcach wierzących w kościoły narodowe.



tagi: propaganda  komunikacja  literatura  reklama  informacja  memy 

gabriel-maciejewski
6 maja 2022 10:49
30     3173    21 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

mniszysko @gabriel-maciejewski
6 maja 2022 11:18

>> Próbowałem wyjaśnić wczoraj pewnemu panu, że nie istniało nigdy coś takiego jak kościół narodowy. Szczególnie zaś nie istniało to zjawisko w Anglii. <<

 

A Terlikowski w polskimradiu24.pl krytykuje papieża Franciszka w t-shirt'ie z angielską flagą. Nie ma przypadków są tylko znaki.
 

zaloguj się by móc komentować

Czarny @gabriel-maciejewski
6 maja 2022 11:31

Jeśli przyjmiemy, że polityka to uprawomocniona kradzież, to wyjdzie nam, że demokracja to zrzucenie odpowiedzialności za kradzież na obywateli.

Jednak sama demokracja (czyli w zasadzie brama satanizmu) nie wystarczy, bo trzeba czymś napchać sumienie. I tu wkracza herezja jako środek nasenny, który jednocześnie zaspokaja głód. Nie wiem tylko, czemu obecnie herezja zagrywa śmiechem? Czemu śmiech okazuje się taki skuteczny w niszczeniu prawdy? 

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
6 maja 2022 11:36

"Teraz przykłady. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ludzie z pozoru przytomni wymieniają się filmami z Marianną Schreiber i uwagami na jej temat. "

Nie są przytomni. Lachonik chciał być WAG, a polityk jej się trafił.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @mniszysko 6 maja 2022 11:18
6 maja 2022 11:36

Terlikowski jest osłem dardanelskim, uwiarygodnionym przez herezję

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Czarny 6 maja 2022 11:31
6 maja 2022 11:37

Zawsze był, nie oglądał Pan Imienia Róży?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @atelin 6 maja 2022 11:36
6 maja 2022 11:38

Nie będę komentował urody tej pani, ale kto to jest WAG?

zaloguj się by móc komentować

Czarny @gabriel-maciejewski 6 maja 2022 11:37
6 maja 2022 11:42

Oczywiście, że oglądałem - była to wszak lektura z powszechnego średniowiecza u prof. Hauzińskiego, o czym już wspominałem.  "Zawsze był", w mordę, fakt.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 6 maja 2022 11:38
6 maja 2022 11:46

A ja owszem...

uroda tej pani jest koneserska. Zawsze jakis koneser sie znajdzie.

Z jej publicznego wizerunku jasno wynika, ze ona startuje w castingu na etatowa pracownice w burdelu. Jestesmy z tym OK, bo kazdy ma prawo do realizacji swoich marzen, pod warunkiem, ze jej maz nie sprawuje juz zadnych funkcji publicznych i panstwowych.

Zona jak najbardziej swiadczy o ministrze, a minister o rzadzie, a rzad swiadczy o tych, ktorych reprezentuje lub uzurpuje sobie prawo do reprezentacji. W tym wypadku to jest kleska wizerunkowa.

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski 6 maja 2022 11:38
6 maja 2022 11:51

Wifes and girls: dotyczy panienek piłkarzy, którzy nie mogą się obyć bez modelek. Nawet ci z piętnastej ligi.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @gabriel-maciejewski
6 maja 2022 12:01

"Mało jest bowiem przypadków w obszarze komunikacji publicznej." 

Dałem dużego plusa bo notka świetna, jak zwykle. Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 6 maja 2022 11:46
6 maja 2022 13:54

Tylko co z nią zrobić teraz? Nie ma żadnych mechanizmów dyscyplinujących.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @atelin 6 maja 2022 11:51
6 maja 2022 13:55

No, ale ten mąż całkiem się schował, a ona gra na całym emocjonalnym instrumentarium

zaloguj się by móc komentować


grudeq @gabriel-maciejewski 6 maja 2022 13:54
6 maja 2022 14:04

Jakieś pewnie są, bo w końcu Schreiber powinien złożyć papiery rozwodowe, i tu dla mnie zagwozdka, z jakich powodów nie chce tego zrobić, tudzież co Mariannka mogłaby powiedzieć na rozwodowym procesie dziesięciolecia. I tu mnie przekonuje koncept, że Minister Schreiber też rozrabiał. A na S24 wydawał się rozsądnym człowiekiem 

zaloguj się by móc komentować


valser @gabriel-maciejewski 6 maja 2022 13:54
6 maja 2022 14:16

No nie wiem. Jakby jakas zona przecietnego Egipcjanina odstawila cien pierwszego z brzegu numeru, co ta pinda odkorbia, to nie ma mowy o zadnym dyscyplinowaniu, tylko jest pogrzeb.

Nie, zebym cos koloryzowal, czy przesadzal. Tak informuje tylko. I kazdy by mezowi jeszcze gratulacje zlozyl z okazji rozwiazanego problemu.

zaloguj się by móc komentować


atelin @gabriel-maciejewski 6 maja 2022 13:55
6 maja 2022 14:52

Ma w planie rozwód i ślub z piłkarzem.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
6 maja 2022 16:15

To chyba głównie wynika z tego, że ogólnie ludzie traktują temat komunikacji jako rozrywkę, na zasadzie -  "dzisiaj otwieram piwko i oglądam na youtubie jak pan X pojechał panu Y". Czyli tak jak napisałeś "mają być jajca".

 

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Czarny 6 maja 2022 11:31
6 maja 2022 16:18

Ja bym to bardziej napisał tak - "śmiech".
Bo żeby był śmiech prawdziwy musi być ironia, a pierwszą rzeczą jaką herezja zabija jest ironia.

 

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Kuldahrus 6 maja 2022 16:15
6 maja 2022 17:38

No, ale my tego tak nie traktujemy, bo to jest tradycja PRL - wykrył pies bimbrownie na czas, wycinanki robi wujek, jak smarować margaryną telewizja transmituje...

zaloguj się by móc komentować

Barb @gabriel-maciejewski
6 maja 2022 17:44

Jesli wpuscili Modzelewskiego do TV to niestety wg mnie nie wrozy to dobrze zwyciestwu UKR nad Rosja. Cos ktos na gorze moze wiecej wiedziec i wypuszczane sa sygnaly od nas do Rosji, ze "przeciez u nas demokracja mamy prawo do roznych pogladow jedni sa za Ukraina a inni za Rosja w tym konflikcie" Zaczynam tez sie sklaniac to tezy ze ostatnie wystepy goscinne Sykulskiego w ambasadzie Rosji  to nie byla do konca jego wlasna decyzja, zostal o to poproszony, co tez wpisywaloby sie w polityke "i wilk syty i owca cala" Miemy nadzieja wszystko to jest czescia " fog of war" dla zmylki Kremla. 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Barb 6 maja 2022 17:44
6 maja 2022 17:53

Nie wiązałby jego występów z kokietowaniem Rosji, już prędzej z jakimiś lokalnymi układami

zaloguj się by móc komentować


Nova @grudeq 6 maja 2022 14:04
6 maja 2022 19:56

  Podobno te wszystkie "występy" pani Schreiber to zemsta za to ,że pan Schreiber miał przyjemność z panią Ogórkową z TVP. I od tego czasu żona robi mężowi cyrk.Nie bronię tylko stwierdzam podaną publiczną wiadmość. Do tej pory nie słyszałem o dementi. Faktem jest ,że władze PIS powinny jakoś ogarnąć to i wpłynąć na swojego polityka aby to jakoś zakończył.

zaloguj się by móc komentować

valser @Nova 6 maja 2022 19:56
6 maja 2022 20:19

Psudopolityk Schreiber, jego stara, Ogorkowa (sie w glowie nie miesci, ze ta wywloka byla kandydatem bolszewikow na prezydenta) mieszcza sie w kategoriach ludzkiego spamu. Do kubla na smieci z nimi i niech se tam gnija i nie pokazuja sie juz publicznie. 

zaloguj się by móc komentować


chlor @gabriel-maciejewski 6 maja 2022 17:38
6 maja 2022 20:42

Ta piosenka Kleyffa ma 50 lat i  jest przeraźliwie aktualna.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @chlor 6 maja 2022 20:42
6 maja 2022 21:05

To straszne...ale prawdziwe

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować