-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

O postawach wobec telewizji

Toczyła się tu dyskusja o telewizji, a wczoraj ukazał się mój tekst o rangersach. Te pozornie odległe tematy łączy jedna ważna kwestia – chodzi o decyzję jaką postawę przyjąć wobec tych zjawisk. Jaką postawę przyjąć wobec ludzi, których intencji nie znamy, a wiemy jedynie tyle, że mają możliwości daleko przekraczające nasze własne i coś chcą przedsięwziąć, czasem wskazując nam wroga.

Ja się w żaden sposób nie mogę zgodzić z kolegami, którzy twierdzą, że telewizja publiczna, choć fatalna i nachalna, musi być afirmowana, a w najlepszym razie trzeba milczeć o tym jaka ona jest, bo jest wreszcie nasza. Musimy więc ze spokojem czekać, aż Kurski rozprawi się z przeciwnikami politycznymi prezesa albo nakłoni do głosowania na PiS taką ilość lemingów, że opozycja nie będzie miała już na to żadnej rady. To jest wyraz głębokiego niezrozumienia tego co się odbywa wokół. Tam bowiem, w obszarach znajdujących się poza naszym wzrokiem i słuchem, dochodzi do zawiązywania zaskakujących i egzotycznych sojuszy politycznych, które ujawnią się w momencie, gdy my będziemy wierzyć całym sercem w to, że dzięki nędzy telewizji Kurskiego ilość lemingów po naszej stronie jest nie do przewalczenia.

Tak to już bowiem jest na tym świecie, że żadna z osób posiadająca władzę, czy to medialną czy polityczną, czy jakąś inną, nie jest na tyle silna, by utrzymać ją samodzielnie. Musi szukać sojusznika, ten zaś zwykle bywa egzotyczny i dla tak zwanego prostego wyborcy zaskakujący. Nie mówię tu o Leszku Milerze, bo do tych sugestii już się przyzwyczailiśmy. Mówię o innych politykach, którzy dziś są wrogami PiS, a jutro mogą być najtwardszym jądrem partii, a także występować w kurskiej telewizji, w tych samych programach, w których wcześniej byli wyśmiewani. Taki efekt jest znany z czasów dawniejszych i zwykle kojarzony z różnymi totalitaryzmami. On rzeczywiście dawał się zauważyć w prasie i mediach komunistycznych, ale jego działanie zasadza się nam czymś innym. Na bierności widza mianowicie. Albo też na jego ślepej wierze, w skuteczność mediów i ich szczere intencje. Ta wiara to wręcz zachęta do deprawacji i nie dotyczy to mediów jedynie, ale wszelkiej politycznej działalności. Jeśli więc mówimy i piszemy, że telewizja Kurskiego, poprzez płaskość i nędzę swojego przekazu łowi dla nas dusze, to znaczy, że nie rozumiemy o co chodzi. Kurski, który niczym moim zdaniem nie różni się od polityków i działaczy PO, musi bowiem teraz znaleźć jakieś lustro, w którym przejrzą się jego rzeczywiste intencje. Tym lustrem nie może być target jego telewizji, bo on już się tym targetem znudził. Już wie, że może nim manipulować, a ci którym telewizja się nie podoba, mówić – cicho, cicho...pan Jacek wie co robi. Nie wie, bo powyżej pewnego pułapu ludzie tracą kontrolę nad tym co robią i zaczynają wierzyć w to, że są półbogami. To się właśnie przytrafiło Kurskiemu, stąd też nie można patrzeć na jego telewizję w sposób entuzjastyczny, bo jej prezes odleci za chwilę poza stratosferę.

Jest jeszcze jedna kwestia – nie można pokładać wiary w ludziach mających ukryte lub nie rozpoznane do końca intencje. A takie właśnie intencje mieli rangersi i takie intencje ma Kurski, oraz politycy PiS czekający na to co się stanie po śmierci Jarosława Kaczyńskiego. Nie można wchodzić w sojusz z ludźmi, o których wiemy tyle jedynie, że mają siłę pochodzącą z nierozpoznanych do końca charyzmatów. To jest wbrew pozorom szalenie ważna konstatacja. I niech mi nikt nie mówi, że nie dotyczy ona polityków PiS czy mediów zwanych mediami dobrej zmiany. O tym, że władza tych mediów pochodzi ze źródeł nierozpoznanych przekonujemy się oglądając te właśnie programy dla idiotów wobec których się dystansujemy, bo wydaje nam się, że one nie są adresowane do nas, ale pełnią swoją funkcję. Oczywiście pełnią, ale w nierozpoznanych przez nas zakresach. I możemy się tylko łudzić, że kiedykolwiek je rozpoznamy. Tak się nie stanie, bo nie po to ukrywa się sprawy istotne i nie po to odwraca się uwagę ludzi kierując ją ku zależnościom rzekomym i pozornym, żeby ktoś gdzieś coś istotnego zauważył.

Upraszczając rzecz drastycznie – nie można liczyć na sojusz z silniejszym przeciwnikiem, bo on sobie poszuka kogoś dla siebie bardziej odpowiedniego, a nas zlekceważy, ponieważ będziemy doń przemawiać spreparowanym przez niego samego językiem. Nie będziemy mieli klucza do jego duszy i do jego myśli, a tym samym nie będziemy mogli dać mu żadnej, najdrobniejszej nawet satysfakcji. Będziemy dlań śmieciem. Mnie zawsze dziwiło to kiedy Toyah pisał o swoich pobytach na różnych konwencjach PiS i temu podobnych spędach. A był tam kilka razy. Próbował się wtedy porozumieć, a to z Hoffmanem, a to z innym jakimś politykiem, ale reakcja zawsze była ta sama – zimna obojętność i znudzenie. To nie jest wynikiem bucowatości tego czy innego działacza, to jest znany od tysiącleci mechanizm. Członkowie organizacji wewnętrznej nie mogą i nie powinni rozmawiać z profanami, bo ci mogą tylko słuchać. Jeśli mają jakieś aspiracje i słuchać nie chcą, tym gorzej dla nich. Manifestowanie przywiązania i deklaracje lojalności składane co dzień nawet nic im nie pomogą, jeśli nie będą punkt w punkt wypełniać instrukcji przygotowanej dla nich przez ośrodki propagandy. Do tego bowiem są potrzebni. Partnerstwo członkowie organizacji wewnętrznej mogą rozwijać wobec innych członków innych wewnętrznych organizacji, nigdy wobec swoich poddanych. Dlatego należy się wystrzegać wszelkich, najmniejszych nawet hołdów wobec władzy, także naszej władzy, dopóki oczywiście władza ta pochodzi z wyborów. Bo jeśli wróci król, to będzie zupełnie coś innego.

 

Zapraszam na stronę www.prawygornyrog.pl

 

Jeszcze ogłoszenie. Jeśli wpłaty na LUL będą wpływać w takim tempie impreza zostanie odwołana po 5 listopada, bo nie będzie jej z czego sfinansować. Wszystkie szczegóły dostępne są w zakładce Latający Uniwersytet Leszczynowy, wpłat można dokonywać także przez pay pal na konto [email protected]



tagi: telewizja  pis  władza 

gabriel-maciejewski
10 października 2018 09:34
83     4798    14 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
10 października 2018 09:49

Ilość lemingów etc...:)

.

 

zaloguj się by móc komentować


Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
10 października 2018 09:52

https://tygodnik.tvp.pl/

Widziałeś? 

Jest siła rażenia :))

.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Maryla-Sztajer 10 października 2018 09:52
10 października 2018 09:57

Popatrzylem na felietony - dawna ekipa z salonu24 na lepszym budżecie. Nie ma o czym gadać

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
10 października 2018 09:59

Bo jeśli wróci król, to będzie zupełnie coś innego.


Byłem dwa lata temu w Ciechocinku w lato. Na campingu, jak to na campingu, wszyscy są swoi i się gada to z tym, to z tamtym. No więc idę sobie z kuchni i jeden facet zagadał do mnie i jakoś szybko zszedł na politykę i tak zaczął jeczec na temat PiS ale delikatnie, sam nie wiedzial mialem wrażenie, o czym mi odpowiada. Posłuchałam chwilę ale w końcu mówię, wie pan, ja jestem monarchistą. Poszedł. Potem odwrócił się jeszcze dziwnie patrząc na mnie.

zaloguj się by móc komentować


chlor @cbrengland 10 października 2018 09:59
10 października 2018 10:18

"Bo widzi Pan, ja jestem anarchistą. Lubię dobrze zjeść i żeby był spokój"

zaloguj się by móc komentować

karonista @gabriel-maciejewski
10 października 2018 10:21

"Członkowie organizacji wewnętrznej nie mogą i nie powinni rozmawiać z profanami, bo ci mogą tylko słuchać. Jeśli mają jakieś aspiracje i słuchać nie chcą, tym gorzej dla nich. Manifestowanie przywiązania i deklaracje lojalności składane co dzień nawet nic im nie pomogą, jeśli nie będą punkt w punkt wypełniać instrukcji przygotowanej dla nich przez ośrodki propagandy. Do tego bowiem są potrzebni." ...

Chyba wymyślił to Pan patrząc rano w lustro, bo mam nieodparte wrażenie że to diagnoza wypisz, wymaluj relacji w SN. Pocieszające jest że "to nie jest wynikiem bucowatości" a jedynie "znany od tysiącleci mechanizm". W zasadzie od razu lepiej się czuję że podlegam tysiącletniej tradycji. Z drugiej strony puenta też wszystko tłumaczy, mimo pozorów dobrowolnego zaciągu do SN, "król" był od poczatku i od zawsze dzierżył władzę klawisza "enter" oraz ambicje rządu dusz.

zaloguj się by móc komentować

JK @gabriel-maciejewski
10 października 2018 10:40

Najgorsze jest to, że pana uwagi na temat telewizji DZ dotyczą także radia, prasy papierowej oraz internetu. Jakościowo nie widzę tu żadnej zmiany. Jako dbiorca był traktowany jak idiota tak dalek jest. 

zaloguj się by móc komentować

Krzysztof5 @gabriel-maciejewski
10 października 2018 10:46

Bełkot level hard, dramat i komedia;

Rezerwat, prawica, bałwani, idoci, lemingi, rangersi i Koscioł,

tak było przed chwilą,  a teraz: 'Partnerstwo członkowie organizacji wewnętrznej mogą rozwijać wobec innych członków innych wewnętrznych organizacji, nigdy wobec swoich poddanych. Dlatego należy się wystrzegać wszelkich, najmniejszych nawet hołdów wobec władzy, także naszej władzy, dopóki oczywiście władza ta pochodzi z wyborów. Bo jeśli wróci król, to będzie zupełnie coś innego.'

Bez wrogości, to tylko nic nie znaczacy glos.A jesli Pis przegra a wygra Trzeci Rzym z letnia rezydencja w Brukseli? A co z Jerozolimą?/cheese, please-gęgacze i cisi//

Szlachta polska — pisze Długosz — sławy chciwa, w obietnicach niesłowna, poddanym i niższym ciężka, w mowie nierozważna, nad możność rozrzutna, panującemu wierna, rolnictwu i hodowaniu bydła z zamiłowaniem oddana, dla obcych i gości ludzka i uprzejma, celuje nad innymi narodami gościnnością. — Gmin wiejski skłonny do pijaństwa, kłótni, zelżywości i zabójstwa, tak iż trudno znaleźć naród inny równie skalany zabojami i domowymi klęskami. Nie wzdryga się żadnych trudów i pracy, głód i zimno cierpliwie znosi, kocha się w zabobonach.

Umysły Polaków-pisze M. Krommer- są otwarte i łacne, zdolniejsze być oszukanymi niż oszukiwać, raczej pojednawcze niż drażliwe, owszem, gdy się na nie zręcznie i łagodnie działa, dające się łatwo powodować, jako mamy przykład na ich uległości swym monarchom i urzędnikom. Polak jest towarzyski, grzeczny, uprzejmy i skory do gościnności tak dalece, że nawet ludzi nieznanych i obcych nie tylko rad gościnnie przyjmuje, lecz owszem zaprasza i ze wszelką uprzejmością im służy; a nie dosyć iż się chętnie skłania do towarzyskiej poufałości, lecz owszem giętki jest do przejmowania i naśladowania obyczajów tych, z którymi żyje, zwłaszcza cudzoziemców. — Mowy tych narodów, u których goszczą, chętnie i łacno się nauczają; odzież, ruchy ciała i obyczaje, jako gdzie zapatrzą, naśladować radzi, chluby z takowego wytworu szukają. Wolą się dowiadywać troskliwie o wynalazkach obcych, niż sami coś wymyślać i zgłębiać, gdyż niechętnie poświęcający się jednej jakiejś nauce lub sztuce, pragną wiedzieć wiele, choćby mniej gruntownie, a przez właściwe temu narodowi niedbalstwo, lekceważenie i unikanie ciężkiej pracy, we wszystkim, co dotyczy przemysłu i rzemiosł, lada czym zadowoleni, o staranne wykończenie rzeczy nie dbają.

Rok 1995 JP2 w Watykanie,

w Polsce  ponad 6 mln. glosuje na Kwasniewskiego,

rok 2004 Pasję obejrzało 3.5 mln. Polakow,

rok 2018 Kler juz pond 2mln.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski
10 października 2018 10:46

Ano właśnie. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @chlor 10 października 2018 10:18
10 października 2018 10:48

Tej wersji używam.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @chlor 10 października 2018 10:18
10 października 2018 10:54

"I żeby został po mnie kompost "

Zapomniał wyrazić ostatnie życzenie .

.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @cbrengland 10 października 2018 09:59
10 października 2018 10:57

Też tak odpowiadam gdy mnie tutaj nagabują politycznie :))

To jest świetna odpowiedź 

.

 

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Krzysztof5 10 października 2018 10:46
10 października 2018 11:01

rok 2018 Kler juz pond 2mln.

co za propagandowe trąby to roztrąbiają? Mineło dopiero dwanaście dni od premiery!

O link proszę.

zaloguj się by móc komentować

tadman @gabriel-maciejewski
10 października 2018 11:03

Przeważa postawa akceptacji względem oferowanych treści.

Dojeżdżam do pracy pociągiem. Wsiada grupka młodych; towarzystwo mieszane. Dyskutują o kolokwiach, zaliczeniach, wykładowcach i po wyczerpaniu tematu uczelnia przechodzą do wspólnego wymieniania uwag na temat programu TVNu Top Model. Chyba wszyscy to obejrzeli.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @gabriel-maciejewski
10 października 2018 11:09

Prezes partii PiS nie kryje się z charyzmatami, które sformatowały jego zwoje myśli przebiegłej. Na sławetnym partajtagu dnia pierwszego lipca roku ubiegłego powiedział co wiedział:

Polska jest na 99 % w NATO oraz Polska potrzebuje pięć a nawet siedem pokoleń [po 1945] aby wrócić do normalności.

Sądząc po roku urodzenia prezesa to on jest z tego pierwszego i pół pokolenia. Urodzeni w latach '60 i '70 to drugie pokolenie... etc.

Może cosik z tymi pokoleniami nie zrozumiałem ale przyznam, że maestria w operowaniu cyframi w tamten lipiec zrobiła na mnie wrażenie.

Ma gadane prezes. Stoi, nawija i ani kropli wody nie popija.

No i to NATO! Nie wiem co Wy na to ale to chyba jakieś przesłanie? Charyzmatyczne chyba?

Mamy więc, jak sądzę, charyzmatycznego prezesa, co to ręce nakłada i z NUM-a lepi NUP-a  (copyright by tadman). Przed wyborami ręce rozkłada i zagrzewa obywateli do pilnowania urn wyborczych. Twarde jądro partii wysyła ze stolicy w teren tylko swoich sprawdzonych na pierwsze miejsca na listach. I sze kręci.

Jest większość w parlamencie? Jest!  Sprawna partia? Ależ tak!

Więc o co chodzi?

Proszę o sprostowanie moich pokrętnych wywodów. Te protezy cyfrowe i tezy polityczne to dialektyka procesów dziejowych? Zawrotu głowy od znaków na scenie dostaję i nie czuję co się w kraju dzieje. Nędza wychodzi...

zaloguj się by móc komentować



Maryla-Sztajer @tadman 10 października 2018 11:13
10 października 2018 11:18

No to zostanie mi ...nic..

.

 

zaloguj się by móc komentować

tadman @Maryla-Sztajer 10 października 2018 11:18
10 października 2018 11:22

ERASE działać będzie u następnych pokoleń. Trzeba będzie uczyć się ważnych treści na pamięć. :))

zaloguj się by móc komentować

Draniu @gabriel-maciejewski
10 października 2018 11:33

TVP rządowa ma służyć interesom rządu ,czyli partii rządzącej.A one jak wiemy  są gleboko ukryte .Publika tu jest tłem..

Jezeli sie w niej promuje non stop  tzw.zupę Ogorkową ,ktora wystepowała jako kandydat na prezydenta z ramienia SLD . To nie ma o czym mówić i dyskutować. Znaki sa wyraziste do czego sa zdolne ośrodki władzy, moze nie teraz ,ale w przyszłości .. Problem polega na tym ,ze nadal w tym pokracznym medium , wciska się kit ,ze obecni rządzący odcinają sie od układu okraglostowłowego , nic podobnego, wszystko to sa pozory i jedynie śladowe działania.. 

A jezeli chodzi o konkrety to TVP nadal współpracuje z podwykonawcami , ktorzy wspołpracowali za poprzedniej ekipy rzadzacej, czyli mamy ten sam skwasniały sos. Uklad trwa. A co do ewentualnych przyszłych koalicjantów , to mnie nic nie jest w stanie zaskoczyć. Wszyscy oni sa przewidywalni.

zaloguj się by móc komentować

jaguar @Draniu 10 października 2018 11:33
10 października 2018 11:40

To proszę ujawnić w czyją niewolę oddadzą nas przyszli koalicjanci?

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski
10 października 2018 11:42

Ale chodzi o króla w duchu Ludwika IX Świętego, bo królów pośledniejszych mamy w nadmiarze.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @przemsa 10 października 2018 11:58
10 października 2018 12:17

Dajmy sobie spokój z instytucją króla. Ona jest możliwa tylko wtedy, kiedy istnieje i funkcjonuje STRUKTURA WŁASNOŚCI. Najpierw trzeba przywrócić własność i ją odbudować. To idzie pod prąd wszelkich globalnych inicjatyw. Niedawno w komentarzu pisałem, że w USA kwestia indiańska jest wykorzystywana i rozgrywana, aby zniszczyć ostatenie reduty własności jakim są farmerskie rodziny. I nie ratuje ich to, że są biali i są protestantami. Zerknijcie na serial "Yellowstone" i przypatrzcie się propagandzie tam zawartej. Skóra cierpnie i włos dęba staje.

Obawiam się jednak, że "król wróci" ale właśnie bez kontekstu własności jako emanacja globalnego (nie mylić mi tu proszę z uniwersalizmem) systemu. Temu służą monarchiści z rezerwatu. Niech cierpliwie czekają, będą mieli "swoją godzinę". Będzie im się czkawką odbijać. Może będzie ich stać, aby zapijać ją whisky albo bourbonem.

zaloguj się by móc komentować

Vester @przemsa 10 października 2018 11:58
10 października 2018 12:18

"...kogoś wypada poprzeć".

 

Ale dlaczego? Jeżeli żadna z opcji nie spełnia naszych standardów moralnych, to po co je popierać? Sądzę, że moralność jest ostatnią cechą, która wyróżnia na tle Europy nas, łacinników. Jeśli z niej zrezygnujemy, to koniec. Może nam się wydawać, że wiemy, co robimy, i nad wszystkim panujemy, ale podejrzewam że tak wmawia sobie każda dziwka (bez urazy :) ): popracuję parę lat, zarobię na mieszkanie i dobre szkoły dla dzieci, a potem się ustatkuję.  I się statkują - na Pigalaku, po taniości.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Maryla-Sztajer 10 października 2018 10:57
10 października 2018 12:21

Ja odpowiadam, że nie jestem demokratą. To zazwyczaj ucina wszelką dalszą dysputę o polityce.

Brak bowiem u rozmówców stosownej kliszy jako punktu odniesienia.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @mniszysko 10 października 2018 12:17
10 października 2018 12:38

Przewielebny Ojciec wyobraża sobie odbudowanie struktury własności bez papieża, doktryny i króla? Bo ja nie.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @JK 10 października 2018 10:40
10 października 2018 12:43

odbiorca był traktowany jak idiota tak dalej jest. 

Problem nie w tym, że przekaz jest uproszczony, tylko, że nie jest spójny z rzeczywistością.

Np. w przypadku Sławomira nie chodzi o to, że to nie jest kultura najwyższych lotów, tylko, że zawodowy aktor udaje kogoś, kim nie jest. To tak, jakby Coryllus udawał robotnika budowlanego i stylizował swój przekaz na "gwarę budowlaną".

Tych problemów jest więcej - np. selekcja informacji czy też ogólna linia narracyjna. Problemem podstawowym jest to, czy jest, tak jak myślimy, że jest - czy też całkiem inaczej. Tzn. czy przekaz telewizyjny jest uproszczony, selektywny, nastwiony na kreowanie optymizmu - bo potrzebny jest sukces wyoborczy, by iść w dobrym kierunku - czy też w ogóle nie wiadomo w jakim kierunku idziemy - a być może zupełnie nie w tym, co trzeba, tylko w innym, niż poprzednio.

Pytaniem jest, czy mamy obowiązek czy też potrzebę to firmować - i robić za bezpiecznik - czy też być krytycznym. 

Pewnie zastanawia pana - dlaczego odpowiadam pod jego komentarzem, a nie pod innym. Wyjaśniam - nie dlatego, że jest powód formalny - czyli sformułowanie polemicznej treści - tylko dlatego,  że nie dalej jak wczoraj udzielił mi pan odpowiedzi, z której wynika, iż pan ulega tej narracji telewizyjnej i zaszedł daleko w budowaniu usprawiedliwień. 

Proszę sobie wyobrazić taki przykład - jest zima, a sąsiad ucina panu rurę od gazu, bo przeszkadza mu wizerunkowo. Pan zawiadamia organ, a organ mówi, że jest OK, a inny organ wszczyna postępowanie, że to pan był nielegalnie do gazu podłączony (chociaż nie był, na co ma papiery). Pan zwraca się z zaufaniem do lokalnego kandydata do samorządu z ramienia PiS - a on panu odpowiada, oj, tam, oj tam - i dosyła kopię wszczętego przeciwko panu postępowania. Żona tego odciętego od gazu (czyli pańska) siedzi w zimnym domu i pyta męża, co będzie. Mąż włącza telewizor - a w telewizorze wielkie lokalne wydarzenie - uroczysta gala, na której premier Morawiecki mówi, że ten co panu dosłał tę kopię postępowania przeciwko panu - to święty człowiek, przyszłość regionu. Z całokształtu wynika, że jest zblatowany z ludźmi starego porządku - albo przynajmniej im ufa, a panu nie.

Inny przykład - funkcjonariusz publiczny, który pisze (w kompetencji funkcjonariusza, czyli służbowo) paszkwile na dobrą zmianę i rozsyła je do podległych instytucji - a sam, w koszulce z napisem "Konstytucja" afiszuje się z nikim innym jak Igorem Tuleyą. Jest też druga strona medalu - tj. stosunek dobrej zmiany do tego w koszulce z napisem "Konstytucja" - z którego nie wynika, by to był ktoś wrogi - a wręcz wymagający opieki. Rozumiem, że Pan Tuleya jest nasz, tylko o tym nie wie - albo składa propozycję negocjacyjną - albo inaczej zgaduje, co do przyszłości? Proszę mnie nie pytać o dowody i szczegóły - bo ja takich spraw znam co najmniej kilkanaście - a nie jestem kimś ważnym. Jak pan potrzebuje przykładu - to ma pan tu:

http://ewa-rembikowska.szkolanawigatorow.pl/kiebaska-wyborcza-czyli-jak-zwiekszyc-zatrudnienie-w-administracji-i-poszerzyc-baze-wyborcow#74780

W psychologii tłumaczenie opresji doznawanej od osoby bliskiej, czy takiej od której jesteśmy w jakiś sposób zależni nazywa się zachowaniem ofiary perwersyjnego narcyzmu. W życiu społecznym też ten problem występuje.

"Najbardziej podziwiany jest ten, kto potrafi najlepiej korzystać z życia, a najmniej cierpieć. Tak czy inaczej nie zwracamy uwagi na ofiary, które uchodzą za słabe lub niezbyt inteligentne. [...] Cechuje nas też bezprzykładna wyrozumiałość wobec klamstw i manipulacji osób znajdujących się u władzy. Cel uświęca środki".

Pewnie się nie znam - ale o ile wiem, to miarą wartości czlowieka jest jego stosunek do słabszych - a Bibila nie mówi, coście uczynili rządowi, partii czy Polsce - a coście uczynili drugiemu człowiekowi. Temu jednemu, który do was przyszedł - a nie wielu statystycznie. Toyah pisał kiedyś o tym, jak to można zawstydzić człowieka, który w istocie ma dobre serce, tylko trochę zszedł na złą drogę lub ulega pokusie. Niech pan pójdzie i zawstydzi polityka - to pan zobaczy, jak jest.

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @mniszysko 10 października 2018 12:17
10 października 2018 12:45

No nie wiem. Ja mieszkam w monarchii, szatańskiej ale monarchii. Wszystkie kraje Normanów, Dania, Norwegia i Szwecja i oczywiście UK, to monarchie, a USA to tez cos na ksztalt monarchii, tej z UK oczywiście. W coś trzeba wierzyć, bo nic nie miałoby sensu. Nawet my tutaj. Mówię politycznie, bo nasza Wiara w Chrystusie w Kościele Katolickim jest mocna i nic nikomu do tego.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @przemsa 10 października 2018 11:53
10 października 2018 12:50

moim zdaniem nie należy się po telewizji niczego dobrego spodziewać lub oczekiwać

A dlaczego tylko od telewizji?

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @przemsa 10 października 2018 12:28
10 października 2018 12:52

Druga strona poważnie mówi o przyszłym królu całego świata, bije monety z wizerunkami króla Cyrusa II Wielkiego i prezydenta Trumpa jako budowniczych Świątyni Jerozolimskiej. I proszę im odpowiedzieć, że ich postulat polityczny to mrzonka.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @cbrengland 10 października 2018 12:45
10 października 2018 12:52

A umknęły mi przyczolki Normanow na kontynecie, Holandia i Belgia, czy ten Luxembourg

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @przemsa 10 października 2018 12:57
10 października 2018 14:17

A więc można tak sobie bić takie złote i srebrne monety w Stanach Zjednoczonych Ameryki z wizerunkiem prezydenta, pokazywać je w telewizjach całemu światu oraz sprawiać, że ten fakt jest fetowany w tych podobno niezłomnie demokratycznych i republikańskich telewizjach? Znak znaczy, a nie jest tak, że nie znaczy. Proszę zobaczyć, ilu umiłowanych przywódców świata jeździ macać mur kawałek muru niegdyś okalającego Drugą Świątynię Jerozolimską, a także nie zbywać poniższych przemówień pana premiera Benjamina, bo jest to człowiek absolutnie poważny i nieskory do robienia żartów z czegokolwiek:

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @przemsa 10 października 2018 14:21
10 października 2018 14:43

To jest monarchia antykatolicka, ale cały świat nią żyje za sprawą jej promotorów.

zaloguj się by móc komentować


Wolfram @przemsa 10 października 2018 14:21
10 października 2018 15:06

Monarchia w tekście Autora to warunek który nie jest spełniony, by zaszły przesłanki do zajęcia okrślonego stanowiska. W związaku z powyższym - to, czy i kiedy ten warunek się spełni, czy jest realny - i jak inne byty się do niego odnoszą - nie ma znaczenia. Tzn. ma, ale nie w tej dyskusji. Tzn. można dyskutować - oczywiście, wszystko można, tylko to nie jest polemiką z tezą główną.

Faktem jest, że wielu z nas zrobiło dużo dla PiS - ja sam wiele zrobiłem, bo przekonałem wiele osób do głosowania i napisałem wiele ciepłych słów - i nie tylko tutaj - i być może nadal będę to robił - bo rozdzielam kwestie sympatii od pragmatyki - ale z moim doświadczeniem - to jest zimna kalkulacja. Znam ludzi jeszcze ze starego PC - i wielu więcej niż przyzwoitych - i wiem,  że w godzinie próby ich zasługi nie mają znaczenia dla "góry". Wiem też, co może spokać takiego, co nie zachowa dystansu i bez legitymacji spróbuje realizować dobrą zmianę na własną rękę. Łatwo mieć dobre samopoczucie i przekonanie o racji, jak się nie jest na linii frontu, w okopach, tylko blisko kuchni, nawet, jak nie siedzi się przy stole z oficerami, tylko przy takim dla plebsu.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @przemsa 10 października 2018 15:04
10 października 2018 15:14

Tak trudno rozpoznać szpony Imperium Brytyjskiego?

zaloguj się by móc komentować

MZ @mniszysko 10 października 2018 12:17
10 października 2018 15:37

A ta własność wymusza pewne zachowania,jeden z ziemian na Kresach wspomina jak wysoki urzędnik carski cierpliwie czekał na ganku jak się go przyjmie na pokojach.Ale ziemianin był u siebie. 

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @przemsa 10 października 2018 15:11
10 października 2018 15:56

Czy wybór jest prosty - to nie wiadomo, bo sytuacja jest dynamiczna - i co będzie za jakiś czas, to nie wiemy. Niemcy planują 100 lat do przodu - a ja 500. Skoro można o monarchii - to co mam sobie żałować. 

Prezes mówi, że Patryk jaki będzie wiele znaczył w Polityce i w przyszłości. Ja to postrzegam jako poparcie wyborcze i rozumiem. Rozumiem, że poparcie pana Piotra Guziała to cena zwycięstwa.

W 1997 przystąpił do Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej, a w 1999 do Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Był pierwszym przewodniczącym Stowarzyszenia Młodej Lewicy Demokratycznej na Mazowszu, a także jednym z inicjatorów zjednoczenia młodzieżówek lewicowych w Federację Młodych Socjaldemokratów. W 2001 bez powodzenia kandydował do Sejmu z listy SLD-UP w okręgu warszawskim.

Od 1998do 2010 pełnił mandat radnego Ursynowa. W styczniu 2005 odszedł z SLD, w tym samym roku współtworzył Partię Demokratyczną. W 2006 wstąpił do Socjaldemokracji Polskiej i uzyskał reelekcję jako radny z ramienia komitetu Nasz Ursynów (w 2009 NU został stowarzyszeniem, Piotr Guział objął w nim funkcję wiceprezesa). W 2007 bezskutecznie kandydował do Sejmu z listy Lewicy i Demokratów w okręgu radomskim, a w 2009 do Parlamentu Europejskiego z listy Porozumienia dla Przyszłości – CentroLewica w okręgu warszawskim.

W 2010 odnowił mandat radnego Ursynowa (ponownie z listy NU, będącego częścią Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej), jednak przestał go pełnić w związku z wyborem na burmistrza dzielnicy (poparła go koalicja NU i PiS). W maju 2011 wystąpił z SDPL, motywując to podjęciem przez władze tej partii rozmów o współpracy z PO. 

Pamiętam czasy, gdy PO stroniło od jakiejkolwiek sugestii, że mogłoby się porozumieć z SLD - bo to był pocałunek śmierci dla partii budującej antykomunistyczny i konserwatywny wizerunek, po którym niewiele zostało. Skoro nie ten, co jest wierny jest preferowany - a ten, co potrafi zrobić zwrot przez rufę i jest skuteczny - to może czekać nas wiele zdziwień. Tzn. linia partii jest taka, bo takie są oczekiwania elektoratu - ale może być inna - jak spełni się marzenie,  że jak Partia Rewolucyjno Instytucjonalna zdobędzie władzę na kilkadziesiąt lat.

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @saturn-9 10 października 2018 11:09
10 października 2018 16:25

"Zawrotu głowy od znaków na scenie dostaję i nie czuję co się w kraju dzieje. Nędza wychodzi..."
i pieprzę opowieści o polityce jak mały Kazio.
Może dokładniej Pan wyjaśni jak wg Pana powinno działać Państwo, bo takie pitolenie o d.. Maryni to każdy może usłyszeć jak otworzy TVN z Ferdkiem. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @krzysztof-laskowski 10 października 2018 12:38
10 października 2018 17:21

Zagadnienie własności związane jest z problematyką stanowienia i stosowania prawa. W RP własność nie posiada żadnej ochrony mimo literalnych zapisów i ustaw i konstytucji. Zatem problem sprowadza się do egzekwowania stosunku do prawa aparatu administracyjnego oraz sądownictwa. Jak kradnie urzędnik to wykonuje obowiązki .... autentyczne z 2017r. Jak kradnie sędzia to wyrok nawet jeśli nie spełnia norm ustawowych musi być wykonany.... autentyczne 2018r. Albo Państwo prawa albo posowiecki bajzel i żadne mrzonki o monarchiach etc nic nie dsją. Ot życie snem i iluzjami.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @qwerty 10 października 2018 17:21
10 października 2018 18:18

A państwa prawa ma mieć jakie:

- ustrój polityczny i stosunek do religii?

- walutę?

- system płatniczy?

- powiązania z kooperantami handlowymi?

- źródła surowców naturalnych?

- prawo cywilne?

- prawo karne?

- prawo administracyjne?

- służby uzbrojone umundurowane i nieumundurowane?

Ktoś musi bronić państwa prawa. Jeśli patrzy Pan na państwo prawa jako postulat polityczny, to ono jako slogan niczym nie różni się od monarchii.

Ludzie, którzy dysponują prawie całym majątkiem na świecie, mówią o monarchii światowej - oni też szerzą mrzonki czy urzeczywistniają własne postulaty polityczne? I co im można powiedzieć: że to niemożliwe do spełnienia, kiedy oni praktycznie robią, co im się podoba? Czy oni kierują się życzeniami narodów, czy sami te życzenia kreują? Kto może nam zagwarantować, że oni jutro nie powiedzą, że demokracja liberalna w obecnej formie już się przeżyła i że trzeba wprowadzić mądre rządy światowej demokracji liberalnej pod przewodnictwem jednego człowieka, bo tak będzie dobrze dla świata, ekologicznie, inkluzywnie? Co Pan zrobi, jeśli jednocześnie tak powiedzą BBC, CNN, ABC, MS NBC, The New York TimesLe MondeDie WeltKomsomolska PrawdaJerusalem PostGazeta Wyborcza i chiński Dziennik Ludowy? Zwłaszcza że coraz więcej kompetencji przenoszonych jest z poziomu rządów państw na poziom samorządów miejskich. Dwa tysiące lat temu państwo rzymskie było republiką, która stała się monarchią pod płaszczykiem republiki. Oktawian August odegrał szopkę ze złożeniem dymisji, a senatorowie ubłagali go, by nie odchodził z polityki, bo inaczej państwo zawali im się na głowy. No i został pierwszym wśród senatorów, był publicznie czczony jako bóg. Wtedy naród rzymski alergicznie reagował na wzmianki o królu, ale entuzjastycznie reagował na to, że po długiej wojnie domowej nastał pokój dzięki mądrym rządom pierwszego spośród senatorów. Po pewnym czasie prawie nikt nie wyobrażał sobie powrotu do ustroju republikańskiego, który uchodził za przestarzały. Potem nawet republikanin w duszy Klaudiusz został pryncepsem.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @krzysztof-laskowski 10 października 2018 18:18
10 października 2018 18:36

Nie tego dotyczy moja wypowiedź. Egzekwowanie stosunku do prawa jest istotą państwa. I jeśli tego brak a brak w RP to patologia włada i własnością i życiem obywateli. Realizm tak a bzdury nie Klaudiusz przeżył bo był wyrachowany w udawaniu.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @krzysztof-laskowski 10 października 2018 18:18
10 października 2018 18:38

A bronisz państwa RP na codzień?

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @qwerty 10 października 2018 18:36
10 października 2018 20:07

A co w naturze ludzkiej zmieniło się w stosunku do stanu sprzed dwóch tysięcy lat? Nic. Tak samo nic nie zmieniło się w istocie państwa i religii, pojęciach nierozerwalnie ze sobą związanych.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @krzysztof-laskowski 10 października 2018 20:07
10 października 2018 20:19

Istota istotą ale problemy są dzisiejsze i wymagają ustosunkowywania się do nich. Poziom abstrakcji lub głebokość odniesień nie pozwala na diagnozowanie zagrożeń, które są realne. Innymi słowy należy rozwiązywac realnie istniejące problemy i nalezy nauczyć sie je rozpoznawać, bo zaklinanie realności zaszłymi czasami nie jest orężem w konfrontacji.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @qwerty 10 października 2018 18:38
10 października 2018 20:22

Robię tyle, ile mogę, choć zapewne mogę więcej, niż robię.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @krzysztof-laskowski 10 października 2018 20:07
10 października 2018 20:23

Stań przed bandytą w todze i opowiedz mu o naturze ludzkiej, istocie państwa i religii. Dostaniesz 10 tys. grzywny za obrazę instytucji lub słowną napaść. Albo funkcjonariusz warknie do Ciebie "Ty katoliku...", albo rzuci Twój rózaniec na podłogę wcześniej wyciagając ci go z kieszeni podczas rewizji w miejscu publicznym [autentyczne 2017r.], to RP właśnie.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @krzysztof-laskowski 10 października 2018 20:22
10 października 2018 20:24

Nawet tutaj pisząc robisz coś dobrego.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @qwerty 10 października 2018 20:23
10 października 2018 20:25

Niestety. I cicha akceptacja takiego stanu rzeczy.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @qwerty 10 października 2018 20:19
10 października 2018 20:25

Czyli wybierzmy przyszłość, jak powiada klasyk.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @qwerty 10 października 2018 20:23
10 października 2018 20:26

Oczywiście, że tak jest.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @krzysztof-laskowski 10 października 2018 20:25
10 października 2018 20:27

ale w ręce nauki z przeszłości i pamięć, no i jak stwierdziłeś świadomość, że natura ludzka jest niezmienna od setek lat, tak w czynieniu dobra jak i w czynieniu zła

zaloguj się by móc komentować

tepaz @Wolfram 10 października 2018 12:50
10 października 2018 23:02

A dlaczego nie należy? Przecież utrzymywana jest z pieniędzy podatników. Rozumiem podtekst takich konstatacji gdy mowa o mediach i innych domenach publicznych. Ale czy my nie za łatwo godzimy się z faktem, że tzw.elity robią nas (sorry) w bambuko? To przecież tylko ich rozzuchwala.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @tepaz 10 października 2018 23:02
10 października 2018 23:22

OK, ja uważam, że należy - a odniosłem się do wypowiedzi adwersarza, zadając mu pytanie sugerujące, bo mam wrażenie, iż popularna stała się teza, że ani od telewizji ani od innych instytucji nie powinniśmy oczekiwać zbyt wiele, bo tak, jak jest jest dobrze, albo są obiektywne trudności itd. 

W odpowiedzi na sugestię, iż to czy tamto powinno być inaczej otrzymuję komunikaty "dlaczego nie", "trzeba 3(5) pokoleń", "po co mieliby to robić", "to nie od nas zależy", "winne stalinowskie wychowanie" i podobne.

zaloguj się by móc komentować

Paris @szarakomorka 10 października 2018 16:25
10 października 2018 23:33

Powiedzial co wiedzial...

... niech sie szarakomorka odklei od Saturn-9 i zacznie swoje opowiesci o polityce jak duzy Kazimierz... moze to kogos zainteresuje  !!!

zaloguj się by móc komentować

tepaz @Wolfram 10 października 2018 23:22
10 października 2018 23:58

Przepraszam, to pytanie powinnam rzeczywiście skierować do Przemsy. 

To są obezwładniające postawy - >>i tak nic na to nie poradzisz<< Części młodych ludzi jest albo wszystko jedno, albo widzą świat jedynie przez ekranik jakiegoś smartfona. Tak myślą nie tylko młodzi i nie tylko ci, których trzy lata temu nazywaliśmy lemmingami. I większość z nas - niestety -prezentuje brak wiedzy, szczególnie tej, o którą upomina się w tej dyskusji Krzysztof - Laskowski.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
11 października 2018 00:50

Wczoraj o 20 po dzienniku wystąpił premier ze szczytu Kasprowego Wierchu i ogłosił odkupienie przez rząd Polskich Kolei Liniowych. Stało się to po 5 latach od sprzedaży za 215 mln złotych kwota transakcji odkupienia nie jest dokładnie znana, mówi się jednak o co najmniej 500 mln (bo takie ponoć oferty padały). Odtrąbili to w TVP jako wielki sukces i być może tak jest, szkoda tylko, że nie zająknęli się o finansach. Bo rządy się zmieniają i partnerzy też, a jak widać Polska ciągle robi interesy jak się patrzy.

Przez te 5 lat właścicielem PKL był fundusz Mid Europa Partners (również sieć medyczna LuxMed była ich własnością przez pewien czas) i gdzieś przeczytałem, że głównym doradcą finansowym w tej transakcji z ich strony była firma Rotschild & Co. Zerknąłem więc z ciekawości na stronę tego funduszu, żeby to sprawdzić,  a tam zobaczyłem interesującą mapę zasięgu ich działania (co de facto mówi już sama nazwa, ale zobaczyć mapę to jednak co innego). I tak sobie myślę, że to jest realny członek Trójmorza: http://www.mideuropa.com

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @MarcinD 11 października 2018 00:50
11 października 2018 05:56

A nie sądzisz, że to jest właśnie widomy znak upadku koncepcji Trójmorza?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @MarcinD 11 października 2018 00:50
11 października 2018 07:34

kupowanie-sprzedawanie jest tylko formą transferu gotówki [lub innych aktywów], zatem 'odkupienie' było de facto wsparciem dla sprzedającego, z tych czy z innych powodów; za 5 lat może być na powrót sprzedana kolejka [jak będzie kasy brakować lub 'zobowiązania' tego będa wymagać]. Opowieści o patriotyźmie/posiadaniu/historii/... są tylko scenografią dla widzów/podatników

zaloguj się by móc komentować

qwerty @przemsa 11 października 2018 07:04
11 października 2018 07:36

tak jest ON/OFF i to załatwia problem, a tak po prawdzie to ileż osób egzaltuje, że tv/i to i tamto/... ot, maja zapewniony czas i zwolnienie ze zdobywania wiedzy i myślenia

zaloguj się by móc komentować

qwerty @tepaz 10 października 2018 23:02
11 października 2018 07:41

utrzymywanie tv/ [i innych] przez tzw. podatników jest mirażem, wynika to z ideologii wiązania obywatela przez daniny do poczucia własności/odpowiedzialności/..., realność jest prozaiczna, ani moja ani Twoja ta tv i jest to sprawne narzędzie do sterowania nastrojami społecznymi/konsumenckimi/politycznymi/... . Wg starej maksymy 'dajcie mi władzę a ja was urządzę'

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @Grzeralts 11 października 2018 05:56
11 października 2018 08:10

Zależy dla kogo. Sądzę, że to pokazuje, iż Trójmorze podobnie jak inne ważne połączenia handlowe i obszarowe już dawno zostało obsadzone, tylko nie przez tych, którzy nam o nim teraz tak entuzjastycznie opowiadają.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @qwerty 11 października 2018 07:34
11 października 2018 08:14

No, wspieramy więc "Trójmorze", tyle że nie nasze. Ciekawe, czy ktoś z rządu albo PFR tą mapę chociaż zauważył i skojarzył z czymś.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @szarakomorka 10 października 2018 16:25
11 października 2018 09:46

... Pan wyjaśni jak wg Pana powinno działać Państwo ...

Państwo powinno działać skutecznie i zrozumiale dla obywatela.

Polityk mówi w zaciszu gabinetów jedno, na mównicy drugie a właściwie buduje inne klocki. Rozgrywa swojego faktycznego czy też wyimaginowanego przeciwnika aby pozostać na dziesięciolecia głównym decydentem pomniejszych wajchowych. Przepoczwarzając swoją formację polityczną z biegiem czasu w 'zakon twardych i nawiedzonych' panującej niepodzielnie 'Partii Rewolucyjno-Instytucjonalnej'.

Następstwo pokoleń. Niech będzie tych pokoleń pięć  a nawet siedem. To rozłożona na wiele pokoleń polityka skuteczności wywodząca się z myśli żydowskiej jak utrzymuje pani Agacinski.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @MarcinD 11 października 2018 00:50
11 października 2018 10:04

Z mapki to nie wynika ale z zainstalowanych biur w terenie jednoznacznie tak.

Jest rozmach. Siedziba turecka mieści się w europejskiej części [Beşiktaş/İstanbul]. Istambuł z zapleczem to istotny element docelowy w tej kaskadzie klockowych państwowości.

No ale co się dziwić, tam historyczne zakotwiczenie 'tańczących derwiszów' numer 18.

zaloguj się by móc komentować

Krzysztof5 @qwerty 11 października 2018 07:41
11 października 2018 10:07

IMG_20171108_0009.jpgIMG_20171108_0003-page-001.jpgz pozdrowieniami

/ Arcana 4/2009/

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @MarcinD 11 października 2018 08:14
11 października 2018 10:19

Ale przecież od początku było wiadomo, że Trojmorze nie jest nasze. I nie naszym, a w każdym razie nie głównie naszym interesom ma służyć. Nikt się z tym specjalnie nie krył.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować