-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

O marginalizacji Rosjan i wartościowych komentatorów w polskiej przestrzeni publicznej

Dlaczego ja już na samym początku zestawiam Rosjan z komentatorami wydarzeń bieżących czynnymi w Polsce? Wszystko przez kolegę umami, który wczoraj napisał, że ulegamy manipulacji, albowiem ekscytujemy się linkami do scen z filmów fabularnych, które udają prawdziwe życie. I tak rzeczywiście było. Po sieci krążył straszliwy zupełnie fragment filmu, pokazujący zachowanie żołnierzy rosyjskich w Czeczenii, w roku 1997. Po tej samej sieci krąży jednak wielka ilość nagrań pokazujących świeże całkiem, ukraińskie trupy, zburzone domy i inne okropieństwa. Czy więc zasłużyliśmy na epitet, którym nas poczęstował umami? Czy zostaliśmy zmanipulowani tym fragmentem filmu? No nie wiem…Podejrzewam, że jednak nie. Ja wręcz sądzę, że troska z jaką niektórzy komentatorzy pochylają się nad treściami publikowanymi w SN jest podszyta intencją skrajnie nieszczerą. Ponieważ SN jest to forum, gdzie dokonuje się ocen, nawet jeśli się ich nie wyraża wprost, wielokrotnie próbowałem różnym osobom wytłumaczyć, że zbyt gwałtowne przywiązanie do pewnych formuł, które na naszych oczach ulegają degradacji i unieważnieniu, stawia ich w świetle złym. I nie zyskują oni przez to sympatii innych komentujących i blogerów. Okazało się jednak, nie raz i nie dwa, że wszelkie zawoalowane próby porozumienia się są odbierane słabo, bądź jako przyzwolenie na dalsze wyrażanie wspomnianych formuł. I w żaden sposób nie byłem w stanie nikogo przekonać, żeby przestał. Każdy bowiem uważa, że brak gwałtownej reakcji to jawne przyzwolenie. Często dochodzi nawet do tego, że moja gwałtowna reakcja także jest uznawana za przyzwolenie. Jak w takich warunkach można w ogóle mówić o komunikacji? Niech się wszyscy zastanowią. Jest na to czas, a ja dziś postaram się opisać najdokładniej jak potrafię to, co zwykle nazywamy realiami. Zacznę od anegdoty. Oto Antoni Słonimski opisał kiedyś wizytę Majakowskiego w Warszawie, jeszcze przed wojną. Majakowski był podejmowany z wielką pompą, było przyjęcie, na przyjęciu stół, na stole zakąski. Majakowski, bardzo swobodny, podszedł do tego stołu i palcami wziął z talerzyka kiszony ogórek. Na co Słonimski, patrząc uważnie na Majakowskiego, zanurzył całą dłoń w misce z sałatką jarzynową. Majakowski się zreflektował i ogórek odłożył, sięgają po stosowny do jego konsumpcji sztuciec. Ja, przyznaję ze wstydem, nigdy nie osiągnąłem tak dobrego efektu. Za każdym razem ogórek lądował w paszczy, a Majakowski rozpoczynał ze mną dyskusję o wartościach, prawdzie i standardach. Nierzadko czuł się jeszcze śmiertelnie obrażony. Dlaczego on tak czynił? Z troski o jakość. O to, by na naszym blogu poziom dyskusji był poza wszelką krytyką. A także dlatego, byśmy dyskutując nie pominęli żadnego aspektu omawianych zagadnień i nie stracili tak przecież ważnego, obiektywnego spojrzenia na bieżące wydarzenia. Co to znaczy w obecnej sytuacji? To znaczy, że nie można marginalizować i jednoznacznie źle oceniać Rosjan. Wskazują na to wszyscy wybitni komentatorzy czynni w sieci, redaktorzy sławnych periodyków i publicyści z telewizora. I oni robią wszystko, by do takiej marginalizacji nie doszło. Podobnie jak czynią wszystko, by zespawać na stałe prezesa Kaczyńskiego z Putinem. Idą nawet dalej. Ponieważ wojna trwa już drugi miesiąc, a oni – w większości – nie mają zamiaru jechać na Ukrainę, uważają, że należy powrócić do bezpieczniejszych tematów. Na przykład do plandemii i zbrodni jakich rząd PiS dopuścił się na narodzie polskim. Celuje w tym szczególnie tygodnik Do rzeczy. Sekundują mu dzielnie publicyści niezależni, tacy jak Witold Gadowski, który dla uzyskania obiektywizmu w swoich wystąpieniach nie waha się przed niczym. Wczoraj widziałem, jak zaczynał swoją pogadankę od dokładnego pokazania cygara przed kamerą, następnie pokazał, jak odgryza od tego cygara końcówkę, jak pluje nią na balkon, bo siedział akurat na balkonie, i jak to cygaro na koniec zapala. Dalej nie oglądałem z obawy, żeby mnie nie zabiła tak silna dawka autentyczności. Igor Janke zaś, przejęty sytuacją na Ukrainie prowadzi dyskusje z Warzechą o realizmie politycznym i tenże Warzecha – do bólu realistyczny – jak piszą jego wielbiciele, wykłada przed kamerą, ileż to niepotrzebnych środków rząd polski wydał na uchodźców. Co by na to powiedzieli niektórzy komentatorzy z SN? Ja to wiem dokładnie, bo już nie raz takie argumenty padały – nie możesz Gabriel oglądać się na taką nędzę, musisz pilnować jakości. Oczywiście, że muszę, to zaś znaczy, że powinienem sprawdzać po trzykroć każdy link, który umieszczam w swoim tekście. Dlaczego tylko ja mam się tym przejmować w tak gorącym okresie, kiedy wszyscy są podminowani i dzieją się rzeczy wielkie? Jak myślicie – że pojadę klasykiem. No właśnie…

Spróbuję to wyjaśnić. Oto każde wydarzenie, szczególnie takie jak wojna domaga się komentarza. Burzy ono także, nie tylko na obszarze gdzie się toczy, wszystkie ustalone porządki. Jest zagrożeniem, ale jest też szansą. W polskiej publicystyce wojna jest przede wszystkim zagrożeniem dla tych, którzy żyli z powtarzania ciągle tych samych bredni, a teraz muszą – bo takie są okoliczności – mówić coś innego. Oni tego nie wytrzymują, a jeśli dodamy, że wśród nich jest sporo ludzi, którzy pod przymusem emitują przekaz prorosyjski, widzimy że ¾ polskiej publicystyki zajęte jest tym tylko, żeby Rosjanie nie zostali w naszym przekazie zmarginalizowani. Sposobów na to jest kilka i one wszystkie zawierają słowo realizm, ewentualnie słowo autentyczność, może być też prawda. Chodzi o to, żeby wzmożeni emocjonalnie, a co za tym idzie podatni na manipulację ludzie, tacy jak na przykład ja, nie tracili z oczu pewnych ważnych wątków. A kto tu ostatnio pisał coś o manipulacji? Aha, kolega umami…Dlatego trzeba słuchać realisty Warzechy, bo on myśli o pieniądzach i twardo stąpa po ziemi. Należy słuchać Gadowskiego, bo to człowiek odważny i bezkompromisowy. Aha, byłbym zapomniał, wczoraj jacyś trolle obrzucili błotem Tomasza Jędruchowa, który od początku wojny jest na Ukrainie, bo powiedział coś, co się nie wpisywało w lokalne standardy autentyczności i zalatywało manipulacją. Nie pamiętam co, ale może umami w trosce o standardy odnajdzie stosowny fragment i nam go zaprezentuje.

Sytuacje takie jak wojna są też groźne dla mnie, albowiem istotą tego bloga jest autentyczność i unikanie kompromisów. Także wobec osób zaprzyjaźnionych, które – w imię fałszywych całkiem paradygmatów – usiłują zrobić sobie krzywdę. Dlatego tyle czasu poświęcam na wkładanie rąk w miskę z sałatką, żeby wreszcie odłożyli tego ogórka i sięgnęli po widelec. Niestety – o czym już wspomniałem – efekt jest taki, że oni myślą iż ja się celowo postanowiłem skompromitować pakując łapy do sałatki. I to jest proszę Państwa naprawdę niezwykłe. Musimy bowiem uznać, że oni są naprawdę silnie niezorientowani w tak zwanych relacjach towarzyskich, co przyznam niesłychanie trudno zaakceptować, albo że czynią to wszystko celowo, robią ze mnie i innych czytelników durnia. Ja o tym robieniu durnia już kilka razy wspominałem, ale z takim samym efektem, jak opisany wyżej. Ani refleksji, ani przeprosin, ani nawet niweczącego ten przykry efekt żartu. Nie wiem doprawdy na co stawiać, ale być może Wy mi pomożecie.

Umami wspomniał wczoraj, że przeszukując internet w związku z zamieszczonym przeze mnie fragmentem filmu (sic!) trafił na autentyczne nagrania, gdzie widać, jak Czeczeńcy podrzynają gardła Rosjanom. Dodał też, że są zapewne inne nagrania, gdzie obejrzeć można sytuację odwrotną ale on akurat trafił na takie. Nie wiem dlaczego, ale tych autentycznych nagrań nikt nie kolportuje w polskim Internecie. Ani żaden periodyk, ani żaden niezależny publicysta, ani nawet telewizja Wrealu24. Może powodem jest podejrzenie iż w roku 1997, zrobienie takiego nagrania wymagało profesjonalnego sprzętu, którego w zniszczonej wojną Czeczenii mogło brakować? Jeśli zaś ktoś go miał, to zapewne nie Czeczeńcy, a Rosjanie. W związku z tym nie wiemy, kto tak naprawdę komu tam gardła podrzyna. No, ale nic, najważniejsze, jest żeby nie ulegać manipulacji i nie puszczać lansowanych celowo w sieci filmów fabularnych, tylko te prawdziwe, dokumentalne. I dobrze, też żeby od razu trafić na te właściwe. Bo nie można marginalizować jednej ze stron konfliktu, tym bardziej, że papież powiedział, iż wszyscy jesteśmy winni. Gazeta Wyborcza zaś już dawno temu napisała, że gdyby nie nieodpowiedzialne zachowanie oddziałów polskich wycofujących się z Bydgoszczy we wrześniu 1939 roku nie doszłoby do późniejszych rozstrzeliwań cywilów przez Niemców. Ci bowiem bardzo się zdenerwowali oporem Polaków. Pewnie tak samo zdenerwowali się ci Rosjanie, co ich Czeczeńcy ostrzelali w Groznym i ci, którzy dziś denerwują się na Ukrainie, przez co muszą zabijać dzieci i podpalać domy. Nie można jednakowoż zapominać, że to także są ludzie i oni też czują się zagrożeni. I przez to właśnie czasem organizują egzekucje i strzelają ludziom w tył głowy.

 



tagi: wojna  manipulacja  ukraina  rosja  komentatorzy  dyskurs publiczny  autentyczność  egzekucje 

gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 09:40
58     5307    31 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Pioter @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 10:07

https://www.youtube.com/watch?v=H1-9XTHbxq8

Tu piękny montaż ukraińskiej telewizji. Opisują to jako pożar naftobazy w Brdiańsku, a przecież to może być nawet jakieś zapalone składowisko opon.......

Oczywiście ironizuję. Jednak w Bdriańsku zaczyna się rurociąg przyjaźń, skąd płynie moskiewska ropa do UE.

A co do samych orków, którzy urwali się z Mordoru. Taktyka walki nie zmieniła się w Moskowii od czasów Czingisa, a to podobno 900 czy 800 lat temu było. A z tego co sami Raszyści publikują w necie wcale nie wygląda, że popierają wojnę ze strachu przed władzą. Oni tacy już są - normalnych ludzi może i tam jest około 10% społeczeństwa - reszta się jużdo niczego nie nadaje.

zaloguj się by móc komentować

Alberyk @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 10:13

"I choć by przyszło tysiąc atletów, a każdy zjadł by tysiąc kotletów i każdy nie wiem jak się naprężał" to nie zrozumie, taki ma zryty beret lub jest kupiony. 

Tylko to mi przychodzi do głowy na tych wszystkich szpecjalistów wraz z gronem zasłuchanych w siorbanie kawy i gryzienie cygarr wielbicieli. 

Dziękuję za tekst i udanego tygodnia życzę! 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Pioter 25 kwietnia 2022 10:07
25 kwietnia 2022 10:13

Dlatego właśnie nie może być mowy o żadnym obiektywizmie w ocenach, bo nawoływanie do tego jest po prostu próbą zastraszenia. 

zaloguj się by móc komentować


Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 10:17

Tzw. oni próbują nas "zabić" "realizmem, prawdą i autentycznością", ale to jest ich wyłączna (i niezbywalna) właściwość, cecha a nawet pogląd. Niech spróbują za to wziąć odpowiedzialność i jakoś "zapłacić". :))
Wtedy może się okazać, że oni tylko tak mówili...  ...a prawda? Prawda leży! Gdzie? Tego oni akurat nie wiedzą i za to im nikt nie płaci!
Trzeba przestać ich słuchać, albo słuchać tylko "jednym uchem", bo potem, jak pisze autor dziesiejszej notki, trudno się wyzwolić z tych "tysiącznych" "realizmów, prawd i autentyczności". :((

Tak na marginesie tego świetnego żartu, szepnąłbym Majakowskiemu do ucha, żeby powiedział (na bezczela) do Pana Antoniego:

Panie Antoni, czy Pan nie wie, że sałatki nie je się "palcyma"?

zaloguj się by móc komentować

Globalny @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 10:19

A nas Polaków i Katolików to można do woli marginalizować, denazyfikować, depedofilizować i liofilizować. Obiektywizm to się zaczyna tam, gdzie się za niego najwięcej płaci, a nie tam, gdzie nam za niego najwięcej płacą judaszowymi srebrnikami.

zaloguj się by móc komentować


Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 10:20

Kacapy denerwują się oporem Ukraińców, ale Niemcy też. Ci drudzy to chyba coś dożylnie przyjęli, bo CDU, okazuje się, ma swoje biuro podróży i chce zorganizować swoim członkom wypad nad Morze Czarne do Soczi, gdzie punktem programu będzie wizyta w domu Stalina, w którym ospowaty wydał rozkaz ludobójstwa na Ukrainie. Estonczycy mają dowody, że putka chce ich najechać. Moldawii włos się od kilku dni ze strachu jeży. Nie ulegliśmy na SN żadnej propagandzie. Wiem od znajomego ochotnika, co kacapy na Ukrainie wyprawiają. Ten filmik pokazujący jakoby real w Czeczenii to pikuś w porównaniu z tym, co kacapia robi na Ukrainie. Zresztą wszędzie, gdzie się pojawi. Że Czeczenii obrzynali głowy, że może Ukraińcy tak robią? No i co? Mają prawo, bo walczą ze zdemoralizowana kreatura a nie ciężarnymi matkami. Oby wszyscy piewcy utrzymania standardów nie musieli przekonać się na własnej skórze, jak życie wygląda w realu. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Globalny 25 kwietnia 2022 10:19
25 kwietnia 2022 10:22

Kłopot w tym, że taki Lisicki czy Gadowski występują jako obrońcy Okopów Św. Trójcy, jak zauważyłeś nie uprawiam tu krytyki papieża, dziś wtrąciłem jedno zdanie pierwszy raz na temat jego wypowiedzi. Wielu zatroskany gada o jego postawie bez przerwy. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Matka-Scypiona 25 kwietnia 2022 10:20
25 kwietnia 2022 10:24

Zarzuty dotyczące zmanipulowania są w istocie degradacją. I niczym więcej. Wobec niemożności weryfikacji nagrań i przekazów z wojny. 

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @Pioter 25 kwietnia 2022 10:07
25 kwietnia 2022 10:45

W dodatku koło tego Briańska pociung się im obalił... z amunicją i sprzętem :

Another good news

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 10:50

Tory, musi, tameczny jakiś wyklęty żołnierz z kolegami rozkręcił...

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 11:00

"Dlaczego on tak czynił? Z troski o jakość. O to, by na naszym blogu poziom dyskusji był poza wszelką krytyką. A także dlatego, byśmy dyskutując nie pominęli żadnego aspektu omawianych zagadnień i nie stracili tak przecież ważnego, obiektywnego spojrzenia na bieżące wydarzenia. Co to znaczy w obecnej sytuacji? To znaczy, że nie można marginalizować i jednoznacznie źle oceniać Rosjan. Wskazują na to wszyscy wybitni komentatorzy czynni w sieci, redaktorzy sławnych periodyków i publicyści z telewizora. I oni robią wszystko, by do takiej marginalizacji nie doszło. Podobnie jak czynią wszystko, by zespawać na stałe prezesa Kaczyńskiego z Putinem. Idą nawet dalej. Ponieważ wojna trwa już drugi miesiąc, a oni – w większości – nie mają zamiaru jechać na Ukrainę, uważają, że należy powrócić do bezpieczniejszych tematów. Na przykład do plandemii i zbrodni jakich rząd PiS dopuścił się na narodzie polskim. "

Oni są pozamiatani.

Przy 4,6% nie wchodzą do Sejmu. 86% ruskich chce inwazji WSZĘDZIE. 

zaloguj się by móc komentować

orjan @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 11:02

Rozmijając się z publikacja niniejszego felietonu, pod poprzednim (Kultura i antykultura ...) zamieściłem komentarz, dla którego lepsze miejsce jest tutaj, zatem przenoszę, jak niżej:

Mnie już doprawdy "rence opadli" i dopiero teraz łapię za klawiaturę. Wydawałoby się bowiem niemożliwe, aby właśnie na tym blogu, dochodzić mogło do manifestacji i awantur za pomoca argumentów sprzecznych z elementarną logiką. 

Awantura wybuchła wobec zaprzeczenia ustaleniom o zbiorowych u Rosjan zbrodniczych predylekcjach okazywanych w każdym ich akcie przemocy skierowanym przeciwko innym narodom. Ustalenia te mają być nieprawdziwe, bowiem autor felietonu podał przykład o wątpliwej prawdziwości. Tymczasem prawda jest odwrotna, jakkolwiek dopiero czeka na odkrycie jej przejawów.

Mamy więc tutaj implikację pojmowaną przez przeczącego protestanta, że w oprotestowanym przypadku nieprawdziwy jest poprzednik implikacji (ów film) zatem nieprawdziwy jest następnik implikacji (te zbrodnicze predylekcje). To oczywiście nonsens logiczny i aż dziwota bierze, dlaczego wprowadził danego protestanta w manifestowane wzburzenie. Jeśli ktoś w szkole średniej nie uważał, to podpowiem, że prawdziwe jest także zdanie p=>q, w którym p jest nieprawdziwe.

Tu nie jest jakiś bylejaki blog, lecz taki, który domaga się pewnej precyzji wnioskowania. Przynajmniej zaś precyzji formalnej. W takim więc razie, dopóki ów protestant nie zaofiaruje dowodów na odwrotną prawdę, mianowicie, że to Ukraińcy są sprawcami przypisywanych Rosjanom zbrodni przeciwko Ukraińcom i Ukrainie, powinien czuć się zdyskwalifikowany.

Z formalnego punktu widzenia, a także ze stanowczego postawienia tego przez prawo międzynarodowe, najeźdźca oraz okupant biora na siebie obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa i porządku na terenie najechanym lub okupowanym. Jeśli na tym terenie wydarzy sie zbrodnia, to najeźdżca / okupant w każdym przypadku jest odpowiedzialny chocby pokazywał na kogokolwiek innego. Chocby więc w tej Buczy mordował kto inny, to i tak odpowiedzialni są Rosjanie. W szczegolności w ich interesie (a nie Ukraińców) jest ewentualne wskazanie sprawców jako z nimi, tj. z Rosjanami współwinnych. W tej przykładowej Buczy i w innych miejscach na Ukrainie dowód na zupełną niewinność Rosjan po prostu istnieć nie może.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @atelin 25 kwietnia 2022 11:00
25 kwietnia 2022 11:03

Spodobały im się telewizory i pralki. 

zaloguj się by móc komentować


Kuldahrus @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 11:04

Ja wczoraj chciałem tylko zaznaczyć, że ok,  nabrałem się, że to dokument(w internecie to żadna nowość, że ktoś coś wrzuca a nie zawsze jest możliwość weryfikacji), tym bardziej, że taka była intencja reżysera aby nagrać to w taki sposób żeby wyglądało na maksa realnie. Tylko, że to nie zmieniło całkowicie nic w tym co napisałeś.
Bestialstwo wojsk rosyjskich w Czeczeni było, a teraz na Ukrainie jest faktem.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @orjan 25 kwietnia 2022 11:02
25 kwietnia 2022 11:09

Tak jest, nie potrafiłem tego tak ładnie ująć.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Kuldahrus 25 kwietnia 2022 11:04
25 kwietnia 2022 11:10

Dlatego też wskazuję, że zarzuty, jakie umami wczoraj tu podniósł mogą być uznane wyłącznie za próbę degradacji nas wszystkich

zaloguj się by móc komentować

orjan @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2022 11:03
25 kwietnia 2022 11:15

Wydaje się, że nasz kolega lubi opierać się na nieprawdziwości przykładów. Zatem przypomę stary dowcip z lekcji religii:

 

Ksiądz:  - Bóg jest wszędzie!

Jasio: - A u Kowalskiego w piwnicy też?

Ksiądz: - Oczywiście też.

Jasio: - A nieprawda, bo Kowalscy nie mają piwnicy.

 

Tyle to było warte. Tyle, że szkoda tracić kolegę. My nie Rosjanie.

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2022 11:10
25 kwietnia 2022 11:38

Ja bardzo przepraszam,ale mnie żal każdego kto pisał ciekawie.Pan @umami nie był trollem i miał dobre intencje,że coś wytropił ,z jakiego źródła to pochodziło.Z pewnością nie miał złych intencji i nie sądzę ,że chciał kogoś na SN zdegradować. Tak wyszło... Wszyscy jesteśmy zdenerwowani i zmęczeni tą wojną,gdzie zakończenie to jedna niewiadoma.Ja także mam odruch sprawdzać autorów filmików na YT i kto go sponsoruje i kim jest ten człowiek,który do mnie przemawia,czy pokazuje mi obraz...Czasem trzeba weryfikacji kilka osób. Ten nawyk zaszczepiłam sobie właśnie za pomocą doświadczeń komentatorów na SN...I to jest dobre,bo mamy zalew proroków chcących nas zbawić,czy prowadzić w czarną dziurę. Nie oznacza ,że pan nie ma racji w tym wypadku. Ja to po prostu przyjmuję do wiadomości.

zaloguj się by móc komentować

orjan @BTWSelena 25 kwietnia 2022 11:38
25 kwietnia 2022 12:00

Ja też tak uważam. Martwi mnie jednak, że tak gwałtownie reagował w kwestii, która w istocie nie istnieje. Zacietrzewienie polemiczne, czy zadanie?

Przyczyna, czy zamiar @umami'ego są w tym przypadku jednak drugorzędne. Istotniejszy jest potencjalny rezultat. Ten bowiem uczynił interwencję Gabriela wprost konieczną. To jednak tylko @umami'ego pobudziło. Tymczasem jest wojna. Wróg okrutnie nie liczy się z niczym i nikim. To on, a nie my za niego, ma dowodzić swojej przywoitości. To jest jego nieusuwalny obowiązek. Było nie napadać.

Nie ma tu żadnego relatywizmu, ani hamletyzmu, ani tym bardziej symetryzmu, bo po rosyjskiej stronie nie ma tu mowy o wojnie sprawiedliwej. Dlatego nie ma żadnego miejsca na usprawiedliwienia Rosjan. Sprawiedliwa jest ta wojna wyłącznie po stronie Ukraińców. Proszę zauważyć, że nie tylko tak wynika z nauczania naszego papieża, ale odpowiednio dokładnie tak Rosjanie rozumieli swoją tzw. Wojnę Ojczyźnianą. Nie są im więc obce te kryteria. Po prostu, rezerwują je tylko dla własnej mocy imperialnej innym tych kryteriów odmawiając.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @BTWSelena 25 kwietnia 2022 11:38
25 kwietnia 2022 12:34

Bardzo przepraszam ale ile razy mogę prosić i powtarzać 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @orjan 25 kwietnia 2022 12:00
25 kwietnia 2022 12:55

Przecież żadnego problemu by nie było, gdyby Rosja bezczelnie i bez powodu nie najechała na Ukrainę i od tego trzeba zacząć.  Reszta to tylko implikacje wynikające z tego faktu, że Ukraina się broni przed najeźdźcą.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @orjan 25 kwietnia 2022 12:00
25 kwietnia 2022 12:56

https://www.youtube.com/watch?v=sDR_kPhxHxg

Film nagrany wczoraj w Charkowie. Nie ma drastycznych scen znanych z filmów akcji. Są natomiast skutki ruskowo mira.

Nie ma żadnego sensu w usprawiedliwianiu Moskali.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @orjan 25 kwietnia 2022 12:00
25 kwietnia 2022 12:57

Dziękuję Orjanie,że myślimy podobnie w tej sprawie.Ja to rozumiem,tym bardziej ,że mam duuużo czasu,właściwie przykuta do łóżka i sama walczę na dołach netu z tym zjawiskiem.Proszę mi wierzyć ,że @umami to księżniczka z czym ja czasami dyskutuję. Rosjanie od czasów caratu poprzez sowiecką spuściznę nic a nic się nie zmienili,a Putin swoich Rosjan trzyma jako psa na swoim łańcuchu. Mamy tylko nadzieję,że na Polskę nie zostanie nałożony taki łańcuch. I tej nadziei  należy się trzymać.!

zaloguj się by móc komentować

Maginiu @Matka-Scypiona 25 kwietnia 2022 10:20
25 kwietnia 2022 13:27

Kacapy denerwują się oporem Ukraińców, ale Niemcy też. Ci drudzy to chyba coś dożylnie przyjęli, bo CDU, okazuje się, ma swoje biuro podróży i chce zorganizować swoim członkom wypad nad Morze Czarne do Soczi, gdzie punktem programu będzie wizyta w domu Stalina,  No nie, nie, CDU jeszcze tak nisko nie upadła, to partia nawiązująca do tradycji i chrzescijaństwa (co by nie pomyślał o niemieckiej tradycji i chrześcijaństwie).  Na ten pomysł wpadła SPD, partia urzędującego kanclerza, której program polityczny zasadza się na ideałach lewicowych. Niemiecka lewica nic nie musi dożylnie brać, by zostać polityczną żygowiną  - oni tak już mają.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 13:32

"Dalej nie oglądałem z obawy, żeby mnie nie zabiła tak silna dawka autentyczności. Igor Janke zaś, przejęty sytuacją na Ukrainie prowadzi dyskusje z Warzechą o realizmie politycznym i tenże Warzecha – do bólu realistyczny – jak piszą jego wielbiciele, wykłada przed kamerą, ileż to niepotrzebnych środków rząd polski wydał na uchodźców."

Za chwilę doczytam do końca twój tekst, ale powiem ci, że krew mnie zalewa jak myślę o tych klocach, wielkich klocach, w które grać musi JK i MM. Jest tak albowiem że propaganda to też kloc, całkiem sporych rozmiarów. Przecież Terlikowskiego, Warzechę, Świrskiego i kogo tam jeszcze nie, nie promowały samorządowe mafie kontrolowane przez jakieś moskiewskie czy berlińskie wtyki. Gadowski rzecz jasna jest wprost berlińską. Braun ciągle aspiruję do "moskiewskiego antyputinizmu". Wkrótce go będzie miał, razem z pogrzebem Władimira Władimiorwicza, jak zapowiadają rosyjsko-języczni komentatorzy pochodzenia ukraińskiego i estońskiego. Ale reszta naszych "publicystwó" to raczej tylko pociotki nie całkiem przytomne okoliczności. JK i AM i Szydłowa i Terlecki oddali tego kloca Glińskiemu i Sakiewiczowi i Kurskiemu i Solorzowi i tej włoskiej mafii. I chyba właśnie odpowiedziałem sobie na moje pytanie.

I co z tego. Krew dalej mnie zalewa. Czemu do jasnej cholery go oddali!? Tacy zaradni, antymoskiewscy i przytomni ... a tacy durnowaci ... No i mają moskiewską propagandę pod bokiem z własnego zaniedbania.  

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 13:40

No ale ty nie marginalizujesz Rosjan. Wszak to są skomplikowane portrety psychologiczne tragicznej moskiewskiej duszy. Dostojewski byłby zachwycony. Zwłaszcza przypadkami pedofilii. Moskwicini ciągle są exequo z Ukraińcami głównymi bohatrami tych tekstów. Nawet nie pomijasz sympatyków Moskwy za jej granicami ... 

zaloguj się by móc komentować

Globalny @DYNAQ 25 kwietnia 2022 10:45
25 kwietnia 2022 13:42

Ale kozacy... Sam zachodzę w głowę, kim są np. "białoruscy partyzanci", którym tak dobrze idzie z kosztownymi szafkami sterowania ruchem kolejowym. Tekst o "Bocianach" wcale mi sprawy nie rozświetlił:

https://www.nawschodzie.eu/europa-wschodnia/bialorus/czarne-bociany-i-zle-bobry-kim-sa-bialoruscy-partyzanci/

zaloguj się by móc komentować

Caine @DYNAQ 25 kwietnia 2022 10:45
25 kwietnia 2022 13:44

Wygląda jak podmyte torowisko, niemniej ciekawy zbieg okoliczności.

Pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 13:52

Przed laty, u podstaw całej podjętej tutaj pracy legła deklaracja, że patrzymy na sprawy historyczne ale i współczesne, z naszego polskiego punktu widzenia. Żeby pod pozorami obiektywizmu nie układano nam historii wg cudzych interesów. 

 

zaloguj się by móc komentować

Globalny @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2022 10:50
25 kwietnia 2022 13:53

Dziś jest taki dzień, w którym Włosi wspominają swoje dawne partyzanckie boje:

https://www.adnkronos.com/mattarella-russia-contro-democrazia-nata-da-lotta-a-nazifascismo_1ah74f6IMnrA6XGYRpe41q

Wojna na Ukrainie, Mattarella: "Rosja przeciwko demokracji zrodzonej z walki z nazistowskim faszyzmem"

Przesłanie głowy państwa do Kongresu Anpi: "Europa opowiedziała się po stronie wartości ruchu oporu"

Prezydent Republiki, Sergio Mattarella, po raz kolejny zaatakował "nieuzasadnioną agresję przeciwko narodowi ukraińskiemu, za którą odpowiedzialna jest Federacja Rosyjska", która "uderza w podstawy demokracji, odrodzonej dzięki walce z nazistowskim faszyzmem, dzięki afirmacji wartości wyzwolenia, o które walczyły europejskie ruchy oporu". Szef państwa zawarł te słowa w przesłaniu, które skierował do przewodniczącego Krajowego Związku Partyzantów Włoskich Gianfranco Pagliarulo z okazji 17. kongresu, który rozpoczyna się dziś w Riccione.

Z tego powodu, podkreślił Prezydent Republiki, "po raz kolejny na Ukrainie i w całej Europie wartości ruchu oporu stawiają nam pytania", a "zjazd ANPI, stowarzyszenia, które gromadzi dziedzictwo tych, którzy walczyli o wolność, będzie z pewnością ważnym momentem świadectwa i refleksji". O czynnej solidarności z tymi, którzy stawiają opór, o poszukiwaniu pokoju, na którym można by odbudować cywilizację i prawo.

Mattarella zauważył, że Europa ponownie przeżywa "czas masakr, zniszczeń i przymusowych wysiedleń, które, jak mocno wierzyliśmy, nigdy się nie powtórzą po tragicznych wydarzeniach II wojny światowej". Po raz kolejny to właśnie cierpienie ludności cywilnej głęboko wstrząsnęło sumieniami, powodując rany, które niełatwo będzie zaleczyć. Celem wojny jest nie tylko dążenie do podporządkowania sobie niepodległego państwa, jakim jest Ukraina".

Atak - stwierdziła głowa państwa - uderza w podstawy demokracji, odnowionej dzięki walce z nazistowskim faszyzmem, dzięki afirmacji wartości wyzwolenia, o które walczyły europejskie ruchy oporu, wzmocnione przez konstytucje, które uczyniły wolność i nienaruszalne prawa człowieka podstawą naszego współistnienia".

"Demokracja europejska jest gwarantem pokoju, motorem dialogu, rozwoju i potwierdzania wartości sprawiedliwości i spójności społecznej. Dziś ta jedność wyraża się u boku zaatakowanych ludzi, domagając się natychmiastowego zaprzestania używania broni, wycofania sił inwazyjnych i potwierdzenia prawa narodu ukraińskiego do życia w pokoju i wolności. To właśnie wartości ruchu oporu po raz kolejny stawiają przed nami pytania. Na Ukrainie i w całej Europie.

"Pokój i wolność, prawa jednostek i społeczności, są nieodłącznymi kamieniami węgielnymi i stanowią cele, które obywatele kontynentu zamierzają dziś odzyskać, aby stworzyć nowe ramy bezpieczeństwa, współpracy i współistnienia". W tym kontekście, podsumował Mattarella, "kongres ANPI będzie z pewnością ważnym momentem aktywnej solidarności z tymi, którzy stawiają opór", mając za "przewodnika zasady, żywe i aktualne, naszej Karty Konstytucyjnej".

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 14:15

Najzabawniejsze jest chyba to, że komentator umami znowu tu zajrzy za jakiś czas, pomimo że się wczoraj grzecznie pożegnał.

Całkiem jak Stanisław Orda.

zaloguj się by móc komentować

ParysvelParwowski @BTWSelena 25 kwietnia 2022 11:38
25 kwietnia 2022 14:31

Też mi się tak wydawało na początku, ale po co to wtrącenie o podżynaniu gardeł kacapom? W końcu kacapy po to chyba wlazły do Czeczeni żeby im podrzynać gardła (ja przynajmniej tak uważam). Jednocześnie powinno się zaznaczyć że to fabularna wersja, ja wysłałem ten filmik do kumpli, bo mną wstrząsnął do głębi i trochę mi było głupio, jak kolega napisał że to film fabularny. Nikomu by korona z głowy nie spadła, gdyby była wzmianka że to fragment filmu fabularnego. Zresztą czy nie powinno się cytować źródeł? A notka umamiego sprawadza się do tego, że Czeczeni byli gorsi bo podrzynali gardłą, a kacapy tylko strzelali, a i tak to nic pewnego, bo to przecież w końcu tylko spojrzenie reżysera i scenażysty. Czytałem wspomnienia pana Wilka z wojny w Czeczeni pt. "Dziennik snajpera", i również  "Mój dzihad" książkę amerykanina także walczącego w Czeczeni.  To co wyprawiała tam kacapia, to ten fragment fimu to jest nuda i nic się nie dzieje.

zaloguj się by móc komentować

orjan @BTWSelena 25 kwietnia 2022 12:57
25 kwietnia 2022 14:37

Raszyści za swoją siłę uważają, że jeśli kogoś tłamszą, to wobec tego tłamszonego mają odwieczne, rosyjskie prawo czynić cokolwiek, a to on, ten tłamszony, jako ofiara przestrzegać ma tego prawa i tłumaczyć się. Dla siebie samych Raszyści nie potrzebują usprawiedliwienia, ani wybaczenia. Są bowiem niewinni z definicji. Nie może byc winnym ktos wykonujący prawo! Jeśli więc Raszyści mają imperialne upodobanie kogoś skrzywdzić, to winnym jest ten skrzywdzony.

Jak tam bywa w tej wojnie tak tam bywa, lecz przy powyższym odwiecznym, rosyjskim podejściu jakiekolwiek poszukiwanie równowagi dla sprawstwa raszystowskich zbrodni jest wyłącznie stawaniem po stronie zbrodniarza. Dlatego trzeba odrzucać wszelkie relatywizowanie czynione pod pozorem poszukiwnia prawdy. Rzecz bowiem w tym, iż - jak mówią - pierwszą ofiarą wojny jest prawda. Lecz w zakresie odpowiedzialności ofiarą tą jest prawda materialna. Cywilizacja nasza na czas wojny na pierwszym miejscu stawia więc prawdę formalną. Tę wynikającą np. z konwencji międzynarodowych. Prawda formalna zaś wymaga, aby za zbrodnie na danym terenie obciążać napastnika akurat władającego danym terenem. Jest on zobowiązany nie tylko sam powstrzymywać się od zbrodni, ale ma obowiązek im zapobiegać czyimkolwiek zbrodniom i je ścigać. Okupant odpowiada za wszystko w terenie okupowanym.

Jeśli, jak widzimy, dochodzi nawet do tego, że ów Putin, choćby za cokolwiek, odznacza dowódców, u których na okupowanym terenie doszło do zbrodni, to znaczy, że Putin zwalnia ich od odpowiedzialności i tym samym uwalnia ich do przyszłych zbrodni. Ten sam efekt Raszyści otrzymują od każdego, kto stawia w wątpliwość raszystowską odpowiedzialność za zbrodnie. Jak bowiem wyżej wywiodłem, choćby tam była niepewność co do osoby winnej zbrodni, to Rosjanie odpowiadają już za to, że do zbrodni doszło.

Powyższe dotyczy nie tylko okupantów w sesnie ścisłym. Odpowiednio dotyczy także żołnierzy ostrzeliwujących nieokupowane terytoria przeciwnika, jeśli ostrzeliwują tam cele niewojskowe. Ani w lotnictwie, ani w wojskach rakietowych, ani w artylerii nie ma bowiem strzelania "w ciemno". Jesli gdzieś ląduje rakieta, bomba, czy pocisk artyleryjski, to znaczy, że właśnie tam miał uderzyć. Zatem celujący ponosi odpowiedzialność za każde ostrzelanie celu niewojskowego. Nie ma dla tej odpowiedzialności znaczenia, czy dane wycelowanie nastpiło z zamiaru bezpośredniego, ewentualnego, czy celowniczy był nawalony, czy cokolwiek. W tej sytuacji, każdy "dziurawy" mieszkalny blok np. z Charkowie krzyczy o winie Rosjan (tj. Raszystów). Tego krzyku żadne wątpliwości nie zagłuszą.

zaloguj się by móc komentować

Sinistram @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 15:06

Pewien brytyjski komunista pytał znajomych po pierwszych kilku dniach wojny o  dowody rosyjskich zbrodni. Jego Facebook był peanem o łagodności Rosjan. Od pewnego czasu  nie wypowiada się inaczej niż ironicznie. Przestał  pytać o dowody, obecna narracja brzmi: zachód ma więcej na sumieniu oraz kapitalizm to zło  

Relatywizm i ironia, tylko tyle im zostało. 

zaloguj się by móc komentować

jacland @Sinistram 25 kwietnia 2022 15:06
25 kwietnia 2022 15:37

Szkoda na nich  czasu,  bo to tak jakby kopać butem w stertę  obornika i dziwić się że i but brudny i że śmierdzi. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Magazynier 25 kwietnia 2022 13:32
25 kwietnia 2022 17:49

Nooo...

...  pojechal  Pan  po  bandzie,  Panie  Doktorze,...

...  przypisujac  ww.  ,,heroinom  PiS,,  zaradnosc  albo  te  cala  ,,pSZytomnosc,,  !!!   Ja  dzieki  tej  ich  ,,pSZewidywalnosci  i  dalekowzrocznosci,,   zwlaszcza  jak  wystrugali  ZEROWISKO,  zwane  fundacjo  narodowo,  a  potem  kurwizora,  a  dzis  ,,multiobajtka,,  itd.  itp.  -  juz  NIGDY  w  zyciu  do  zadnych  wyborow  NIE  POJDE...

...  jeszcze  trzeba  nie  zapomniec  o  PODMIANCE  ,,dobrej  zmiany,,  na  ,,lepsza  zmiane,,  i  tych  wszystkich  chucpach,  ktore  sa  nadal  nierozwiazane  i  dalej  sie  w  najlepsze  dzieja  !!!

Wojna  wojna,  ale  ,,naszej  wadzuni,,  nie  wolno  z  oka  spuszczac,

zaloguj się by móc komentować

Paris @Globalny 25 kwietnia 2022 13:53
25 kwietnia 2022 18:02

Pardon,...

...  ale  prezydent  Mattarella  BREDZI...  znaczy  sie  o  tej  calej  detej  ,,wartosci  DEMONkratycznej,,  !!!

Taki  ZWIERZ  nie  istnieje  !!!

Jeszcze  przed  swietami  ,,stali  murem,,  za  Rosja,  a  w  zeszlym  tygodniu  jakis  waRZny  Makaroniarz,  powiedzial,  ze  nie  wierzy  w  LUDOBOJSTWO,  dziejace  sie  na  Ukrainie...  czyzby  cUs  im  sie  odwidzialo  !?!?!?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Globalny 25 kwietnia 2022 13:42
25 kwietnia 2022 18:51

Oprócz białoruskiego legionu im Kalinowskiego, po stronie Ukraińców zawiązał się również legion Wolna Rosja. Ich sztandar jest biało - niebiesko - biały , nawiązujący historycznie do Nowogrodu. Na filmach ich twarze są zamazane, a głos zmodulowany.

 

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2022 18:59

A czy Gadowski, jak pluł tym cygarem, trzymał nogi na stole? Albo przynajmniej na barierce balkonu? Bo jeżeli nie, to kudy mu do obiekrywizmu.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @orjan 25 kwietnia 2022 14:37
25 kwietnia 2022 19:15

Może to nie jest miejsce na opisywanie moich wrażeń,ale ja to zaczęłam rozumieć już jako osoba dorosła.Dorastanie moje było w głębokiej komunie,gdzie w domu,czy w szkole mówiono o tym szeptem lub wcale.Sięgałam po poezje Lermontowa i innych poetów,czy pisarzy,nic w zasadzie nie wiedząc o Rosji i zbrodniach.Czas rozbiorów,był przedstawiony jak był,odbębniona lekcja,a o Katyniu mowy nie było. Zaczęłam zagłębiać temat z podziemnej prasy,przypadkowo zdobytej.To był czas,że za ulotkę można było trafić do więzienia,czy mieć poważne kłopoty... Nie było internetów,ani dobrych wykładowców na mojej ścieżce życia....

Nigdy nie zapomnę jakim wstrząsem był dla mnie Katyń,wywózki ludzi i ten straszny czas...Do dzisiaj z trudem czytam te wspomnienia ,a filmów nie mogę oglądać... I nikt mnie nie przekona,że kraj,który napada na inny kraj ma dobre intencje i chce "coś"tam wyzwolić... To zawsze wiąże się z gwałtem ,przemocą i zabójstwami...

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @Pioter 25 kwietnia 2022 18:51
25 kwietnia 2022 19:31

Izraelski batalion ochotników właśnie dołączył do sił ukraińskich.

https://9gag.com/gag/amgV1Nv

zaloguj się by móc komentować


Matka-Scypiona @Maginiu 25 kwietnia 2022 13:27
25 kwietnia 2022 21:07

Racja! SPD! To z rozpędu! Dziękuję za zwrócenie uwagi. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Sinistram 25 kwietnia 2022 15:06
25 kwietnia 2022 21:22

bo jest gdzieś system społeczny, ktory jest rajem - no może jeszcze tylko trzy pieciolatki i  parę mln trupów ale co to wobec wizji raju dla wszystkich wg potrzeb

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @DYNAQ 25 kwietnia 2022 19:31
25 kwietnia 2022 21:29

Po naszywkach to nie będą brali jeńców.

Do otwarcia szampana będzie potrzeby korkociąg.

 

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @qwerty 25 kwietnia 2022 21:22
25 kwietnia 2022 21:32

Nie, oni wiedzą, że tam nie ma raju. Oni doskonale wiedzą, że nie grają w tej lidze. Myślę, że wiedzą, że zmierzają wprost do piekła ale z nadzieją, że będą tam funkcyjnymi - zamiast smażyć się w kotle ze smołą myślą, że w tym kotle będą mieszać.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @ParysvelParwowski 25 kwietnia 2022 14:31
25 kwietnia 2022 21:46

Sorry ,ale ja takich filmów wojennych nie oglądam. Z trudem o tym czytam,ale oglądać jak podżynają sobie gardła nie mogę...To jest wbrew naturze ..bo życie jest cudem i dane człowiekowi tylko raz.

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @MarekBielany 25 kwietnia 2022 21:29
25 kwietnia 2022 22:56

Kto z sobą nosi,ten o nic nie prosi.

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
26 kwietnia 2022 04:42

Rozumiem, że to unikanie kompromisów zmusiło Cię do napisania tej notki.

Oskarżanie mnie o próbę degradacji Twojego bloga, to jakiś kompletny nonsens. Swoją drogą niewiele trzeba, żebyś zapomniał o hamulcach. Tu już kompletnie się zagalopowałeś: 
zarzuty, jakie umami wczoraj tu podniósł mogą być uznane wyłącznie za próbę degradacji nas wszystkich.

Spróbuję Ci odpowiedzieć, w ramach dbania o te standardy, które mi przypisujesz, na kilka kwestii.
Przepraszam pozostałych Czytelników, ale na komentarze nie odpowiem, zwłaszcza, że niektóre odnoszą się do treści, których nie wygłaszałem. Nigdy jednak nikogo z Państwa nie próbowałem degradować.

1.

Przejdźmy do anegdotki. Przytaczasz jej fragment i kończysz ją słowami:

Ja, przyznaję ze wstydem, nigdy nie osiągnąłem tak dobrego efektu. Za każdym razem ogórek lądował w paszczy, a Majakowski rozpoczynał ze mną dyskusję o wartościach, prawdzie i standardach. Nierzadko czuł się jeszcze śmiertelnie obrażony.

Majakowski uciął sobie taką samą pogawędkę ze Słonimskim. Właśnie taką „o wartościach, prawdzie i standardach”. O jakości też wspomniał, bo serdecznie dziękował Słonimskiemu. Jedynie nasze wojsko się nie popisało w tym „porozumieniu”.

Nie pierwszy raz przytaczasz słowa Słonimskiego w swoich tekstach, w końcu to słynny publicysta z fantastycznym refleksem, ą, ę, szarmem i bon motem na każdą okazję. Przywoływanie go w tej roli, zwłaszcza na tle tego chama Majakowskiego, ma tu jeszcze, rozumiem, zwiększyć dystans między ucywilizowanym człowiekiem a bolszewią ze wschodu, ale wyszło jak z tym komunikacyjnym kodem, opartym o Prousta, który ostatnio przypomniałeś, a to z tego powodu, że jakoś zapomniałeś już Słonimskiemu jego prorewolucyjne sympatie, te z lat 20. zeszłego wieku i może mu pamiętasz jedynie jakieś późniejsze peany na cześć Bieruta. Psują one nieco tę jego „piękną kartę” błyskotliwego felietonisty z międzywojnia. Koncesjonowany komunista (dokładnie „anarcho-syndykalista”) Piłsudskiego pozostawił nam w spadku ten swoisty podręcznik savoir-vivre. Co byśmy bez niego zrobili? Gość z pretensjami wychowuje chama, a to dobre, pewnie po to, żeby przykryć swoje rewolucyjne sympatie, tylko delikatnie je sygnalizując w dalszej części anegdoty. Wszyscy mu już przecież wybaczyli (drogą tresury), tę jego postawę wobec wroga u bram, i Lewą marsz, bo przecież taki dowcipny i kulturalny.

Może zreinterpretuję tę anegdotę: futurysta i rewolucjonista, Majakowski, odgrywa ten swój spektakl nieliczenia się z konwenansem, i trafia na kolegę po piórze, który odwzajemnia się takim samym zachowaniem. Kod zadziałał. W mig się odnaleźli, jak łamacz zastanego porządku z drugim towarzyszem, następują podziękowania za tłumaczenie wiersza i porozumiewawcze mrugnięcie okiem do czytelnika: ach, gdyby nie ten kontrmarsz.
Słonimskiemu nawet nie przychodzi do głowy, żeby się od zachowania Majakowskiego odciąć, bo ceni w nim żarliwość rewolucjonisty. 

Przytoczę inną anegdotę, bez Słonimskiego, ale z Majakowskim:

Iwan A. Bunin wspominał, jak w 1917 roku w Piotrogrodzie odbył się bankiet z okazji otwarcia wystawy fińskich artystów. W przyjęciu wzięła udział, jak to ironicznie określił Iwan Aleksiejewicz, „śmietanka rosyjskiej inteligencji”. Przy okazji, był też Majakowski. Bunin siedział przy stole z Gorkim i fińskim artystą Axelem-Voldemarem Gallenem — autorem ilustracji do „Kalevali”. Na bankiet, poza „śmietanką rosyjskiej inteligencji”, przybył cały Rząd Tymczasowy i ambasador Francji Maurice Paleologue.

„Ale to Majakowski zdominował wszystkich” — pisze Bunin. — ...Majakowski zaczął od tego, że podszedł do nas, przysunął między nas krzesło i zaczął jeść z naszych talerzy i pić z naszych szklanek; Gallen patrzył na niego wytrzeszczonym oczami — tak, jak pewnie patrzyłby na konia, gdyby go wprowadzono na salę bankietową. Gorki roześmiał się. Wycofałem się. „Czy bardzo mnie nienawidzisz?”. — Majakowski zapytał mnie wesoło. Odpowiedziałem, że nie: „To byłby dla ciebie zbyt wielki zaszczyt!”. Otworzył usta w kształcie koryta, aby powiedzieć coś więcej, ale wtedy Miliukow, ówczesny minister spraw zagranicznych, podniósł się, aby wznieść formalny toast, a Majakowski popędził w jego kierunku, na środek stołu. Tam wskoczył na krzesło i wykrzyknął coś tak nieprzyzwoitego, że Miliukow oniemiał. Po sekundzie, gdy doszedł do siebie, znów oznajmił: „Panowie!”. Ale Majakowski krzyczał mocniej niż poprzednio. Miliukow rozłożył ręce i usiadł. Ale wtedy wstał francuski ambasador. Był oczywiście pewien, że rosyjski chuligan przed nim spasuje. Ale tak nie było! Majakowski natychmiast uciszył go jeszcze głośniejszym rykiem. Ale oprócz tego w sali od razu zapanował dziki i bezsensowny szał: współpracownicy Majakowskiego również krzyczeli, tupali butami w podłogę, uderzali pięściami o stół, zaczęli chichotać, wyć, piszczeć i chrząkać. I nagle wszystko przesłoniło prawdziwie tragiczne zawodzenie fińskiego artysty, który wyglądał jak ogolony mors. Już oszołomiony i śmiertelnie blady, wyraźnie wstrząśnięty tym nadmiarem świń, zaczął wykrzykiwać jedno ze znanych mu rosyjskich słów: «Много! Многоо! Многоо!».

Jeszcze lepsza w wymowie jest ta:

W latach 20. księżna Galina Oboleńskaja została zaproszona do zaułku Gendrikowa [kupiec M. P. Gendrikow/Hendrikow był właścicielem domu, obecnie Zaułek Majakowskiego w Moskwie], gdzie mieszkała para literacka Brików, przyjaciół Majakowskiego. Tam, w przestronnym mieszkaniu, Majakowski urządzał czasem wieczory poetyckie dla wybranej publiczności — czytał swoje wiersze. A wizyta u Majakowskiego była niezwykle prestiżowa. Potem ci szczęśliwcy opowiadali wszystkim o swojej wizycie u poety, jak o jakimś wybitnym wydarzeniu. Sala, do której odprowadzano księżniczkę Oboleńską i jej przyjaciółkę, była pełna ludzi. Ale sam Majakowski jeszcze się nie pojawił. Panny usiadły w kącie i czekały na niego. I po chwili pojawił się on. Majakowski nie miał twarzy, jak to się mówi, był rozdrażniony i zachmurzony. Spojrzał pogardliwie na wszystkich obecnych i nagle splunął na ścianę nieludzkich rozmiarów plwociną. Musiał wcześniej zgromadzić ją w ustach, żeby obfitością zrobić na wszystkich wrażenie. Oszołomieni goście wpatrywali się w kpiąco błyszczący kleks, który zsuwał się na listwę przypodłogową, po czym wszyscy wstali i bez słowa opuścili salę.

Autor tych zebranych relacji podaje, że już wtedy Majakowski musiał czuć, że przyszłość należy do niego i takich jak on. Nikt się nie sprzeciwiał, wszyscy tolerowali jego wybryki. Tak, uprzywilejowana pozycja poetów, to zapowiedź powszechnego terroru.

Więc nie wyjeżdżaj ze Słonimskim, proszę, kiedy ten się fraternizuje z Majakowskim, kpiąc z nas wszystkich, i zapodając te swoje anegdotki w Alfabecie wspomnień, jako pieszczoch wczesnego PRL-u i wzór zachowań.

2.

Fragment tego filmu fabularnego, który wczoraj zamieściłeś, jako autentyczny, wzbudził moje wątpliwości, dlatego odruchowo wpisałem do wyszukiwarki datę, jaka się pojawia w tym filmie (16.10.1999). Nie miałem żadnej pewności że te, na które trafiłem, są prawdziwe (ten Twój okazał się fejkiem). Tak je oceniłem, ale czy słusznie, to się przecież nie upierałem. Nie wiedziałem też kiedy zostały zrobione, nie sprawdzałem tego, ale też ich nie linkowałem. Zastrzegłem się jedynie, że skoro są takie filmy o zbrodniach z jednej stony, to pewnie są i takie, popełniane przez drugą stronę, żebyś mi zaraz nie wyskoczył z tym, że wspieram Putina i jego przekaz, relatywizuję, itd.

Po tym jak zwróciłem uwagę, że treści w linkach przez Ciebie podanych wprowadzają w błąd, mogłeś się z tym, po prostu, zgodzić i zakończyć sprawę. Dzisiaj to dalej wałkujesz i tworzysz jakieś przedziwne konstrukcje, przypisując mi jakieś nieprawdziwe intencje i zwyczajnie mnie prowokujesz.

Piszesz, że to 1997 rok, i wysuwasz podejrzenie, że zrobiła to profesjonalna telewizja rosyjska. Zapominasz o kamerach VHS, popularnych już w tamtym czasie. I niewidzialną rękę sponsorów.

Sprawdziłem te nagrania. Są opisywane jako masakra w Dagestanie, 1999, Tukhchar massacre, i wg opisów są prawdziwe:
https://en.wikipedia.org/wiki/Tukhchar_massacre,
https://ru.wikipedia.org/wiki/Убийство_российских_военнослужащих_в_селе_Тухчар.

Filmów nie będę linkował, każdy je sobie sam odnajdzie.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
26 kwietnia 2022 06:33

O hamulcach? Myślę, że jestem aniołem cierpliwości. Podobnie jak inni czytelnicy, którzy nie dość, że próbują ci wytłumaczyć dlaczego zachowujesz się niewłaściwie, to jeszcze cię bronią i wychwalają. Ty zaś konsekwentnie traktujesz wszystkich jak idiotów. 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 26 kwietnia 2022 06:33
26 kwietnia 2022 08:02

Tak jak przewidywałem, pojawił się z powrotem.

zaloguj się by móc komentować

valser @umami 26 kwietnia 2022 04:42
26 kwietnia 2022 08:40

HEHE... Majakowski jako burzyciel starego porzadku. Nie bylo nikogo, kto dalby mu po prostu w morde, skopal dupe i ustawil do pionu, albo wyprowadzil za drzwi jak sie to zwykle robi z burakami, ktore nie potrafia sie zachowac.

Cala reszta opowiesci to nadinterpretacje i ciezka praca rewolucyjna w sferze nadbudowy. Ja mysle, ze trzeba sie zabrac do roboty, bo jak przyjda wypadki powazniejsze, to beda strzelac rownie z tylu, w plecy. Oni sami sie demaskuja i zdradzaja swoje pozycje. Teraz to bedzie latwa robota, pozniej juz nie.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @umami 26 kwietnia 2022 04:42
26 kwietnia 2022 10:29

Nie wystarczyło napisać, że ten fragment jest z filmu fabularnego tak jak jeden komentator zrobił i po sprawie?

Ty za to zacząłeś wrzucać jakieś teksty, że czeczeni też zabijali broniąc się przed moskalami. Po co takie wstawki?
 

zaloguj się by móc komentować

valser @Kuldahrus 26 kwietnia 2022 10:29
26 kwietnia 2022 12:54

Moze jeszcze nie dotarlo, ze lepiej jednak zabic kacapa, niz byc przez kacapa zabitym? Nie wiem z czego to wynika, ale ludzie maja czasami dziwne dylematy.

Kacapy nie maja czego szukac na Ukrainie, tak samo nie maja czego szukac w Polsce. Nie ma dla nich miejsca na ziemi. Jak sa nachalni, to trzeba im znalezc miejsce pod ziemia. I tyle. Proste jak budowa cepa.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @valser 26 kwietnia 2022 12:54
26 kwietnia 2022 16:37

" Nie wiem z czego to wynika, ale ludzie maja czasami dziwne dylematy."

Nie wiem w ogóle o co mu chodzi, dlatego się zapytałem kolegi grzecznie.

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować