-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

O ludziach żyjących na obszarze poza kontrolą Matki Bożej i jej Syna

Książki nie do czytania to takie książki, które powstają z przekonania autora o jego wyjątkowej wrażliwości. Gombrowicz będzie tu najlepszym przykładem, ale są inne. To są niemożliwe do konsumpcji rzygi, które znajdują się w obiegu dlatego, albowiem mają gwarancje państwa lub jakichś globalnych deprawatorów. Gombrowicz miał gwarancje komunistów, i nie da się z tym nic zrobić, choćbyśmy nie wiem jak zaprzeczali i wskazywali na jego związki z Giedrojciem i Czapskim. Był w dodatku tani, więc nie trzeba było się za bardzo starać i za wiele mu obiecywać. Choć oczywiście znaleźli się tacy, co przekroczyli wszelkie granice. No, ale nie o Gombrowiczu dziś chciałem napisać. Czasem jest tak, że człowiek wstaje rano, coś mu się śniło przykrego, już czuje się zmęczony, i pijąc kawę przegląda Internet. No i nagle wyskakują z tego Internetu różne diabły.

Dziś rano dostałem od Juliusza taki list, w którym był cytat z pewnego znanego pisarza oraz dwie fotografie. Ja może umieszczę tu ten cytat albowiem jest dość znamienny. Pochodzi z jakiejś książki Krzysztofa Vargi, nie ma moim zdaniem znaczenia jaka to jest książka:

Gdy stajemy naprzeciwko pomnika Matki Bożej Rozbitków w Point de Raz, widzimy że Miłościwa Pani trzyma na rękach brzydkiego bachora, a przed nią klęczy zrozpaczony marynarz. Twarz Matki Boskiej jest nieładna, niepociągająca, a do tego dość zajadła, nie można jej zaufać. Matka Boska jest wyłącznie wulgarna. W jej oczach nie widać miłosierdzia, tylko obojętność, jakby miała zupełnie wywalone na tego dzieciaka, na tego marynarza, na wszystkich rozbitków wziętych pod opiekę.” - Czemu ta bretońska Matka Boska jest taka brzydka i zajadła? - mógłby spytać zdziwiony czytelnik. - Temu - odpowiada pisarz - że autorem pomnika jest polski rzeźbiarz Cyprian Q. Godebski, wnuk poety i patrioty Cypriana Godebskiego, który poległ w bitwie pod Raszynem. I wszystko jasne!

Sami przyznacie, że ładne, prawda? I nie ma doprawdy sensu zastanawianie się co Varga chciał napisać, bo kimże on w końcu jest, żebyśmy sobie mieli nim zawracać głowę. Proponuję dziś trochę szersze spojrzenie. Varga jest, a na pewno uważa się, za dziedzica pewnej tradycji. Chodzi mi o tradycję takiej wiecie, lepszej Polski, na którą składa się twórczość ludzi widzących więcej, czujących więcej i mających wrodzone predyspozycje do duchowego przywództwa. Gdyby było inaczej Varga nie napisałby czegoś takiego. Niestety przy bliższym oglądzie samego Vargi oraz jego środowiska okazuje się, że bez machiny promocyjnej, która ma polityczne gwarancje, człowiek ten nigdy nie mógłby zostać pisarzem, ani nawet gońcem w redakcji. O co chodzi z tą tradycją lepszej Polski? Określenie jest umowne, od tego zacznijmy i możecie w jego miejsce wstawić cokolwiek, co Wam się bardziej podoba. Nie będzie to miało znaczenia. Z grubsza o promocję aktywności artystycznej znajdującej się poza sferą wpływów Matki Bożej i jej syna. Stamtąd miałyby pochodzić prawdziwe inspiracje podnoszące znaczenie i kulturę narodu, ulepszające ten naród i kierujące go na właściwą drogę. Czyli ku wyższej kulturze. No, ale skoro tak dlaczego ten Varga wypisuje takie masakryczne gówna? Ponieważ po latach eksperymentów z wyższą kulturą nie udało się jej zaszczepić temu ciemnemu narodowi. Pozostała więc goła intencja – Matka Boża jest brzydka – oraz ludzie, którzy w znoju i pocie czoła muszą tę intencję realizować. Dlaczego akurat oni? Bo innych nie ma. Wymarli, nie narodzili się, albo nie zostali wykształceni. To jest najistotniejsze. Promocja treści pochodzących z obszaru znajdującego się poza kontrolą Matki Bożej i jej syna prowadzona była długi czas przy pomocy osób, które odebrały jakieś tam wykształcenie, a do tego aspirowały też do talentu. Jak się ma odpowiednie znajomości i mieszka w jakimś dużym mieście, jak Paryż, na przykład, udawanie talentu jest łatwe. Wystarczy znać odpowiednich ludzi. Problem w tym, że nieodłącznym elementem promocji opisywanych tu treści, jest likwidacja edukacji. Ta bowiem, prowadzona serio i nie posiadająca w sobie żadnych deprawacyjnych elementów, doprowadzi w końcu adepta do rozstaju dróg. Tam będzie on musiał wybrać. I nie ma żadnej pewności, że wybierze tę właściwą drogę. Przy każdym zaś nie da się postawić deprawatora udającego moralny autorytet. Lepiej zepsuć cały system i rozpocząć wsobny chów debili, którym następnie wręcza się instrukcje do odczytania lub przepisania. To jest też łatwiejsze, ze względu na dystrybucję treści pochodzących z obszaru poza kontrolą Matki Bożej i jej syna. Ta musi być masowa, ale mieć przypiętą łatkę elitarności, że niby nie każdy ją zrozumie. I rzeczywiście tak jest – nie każdy ją zrozumie, jeśli każemy mu rozumieć proces produkcji tych treści. Inaczej będzie, kiedy Matka Boża albo jej syn zwrócą naszą uwagę na inny zupełnie aspekt, ten ważniejszy, czyli dystrybucję. Tak, jak tu wczoraj powiedziałem – produkcja może przebiegać według zasad wymyślonych od czapy, można ją zorganizować na księżycu, w Bangladeszu, nakazać ludziom produkować rzeczy nie działające, posiadające same wady, albo odwrotnie – luksusowe i nie służące do niczego. To jest bez znaczenia, bo dystrybucja zawsze odbywa się na tych samych zasadach. I ona jest niezmienna. Tam musimy szukać odpowiedzi i rozwiązań.

W czasie kiedy aktywni w promocji treści pozostających poza kontrolą wymienionych tu osób, byli ludzie jakoś tam wykształceni i znający języki, odbiorca treści deprawacyjnych ulegał pewnemu złudzeniu. Wierzył, że prowadzą go oni ku nieznanym obszarom, gdzie przeżywał będzie różne piękne i ekscytujące przygody. No, ale takiego złudzenia nie da się długo utrzymać, zwłaszcza, że dystrybucja treści ze wspomnianego już kilka razy obszaru, musi być bardzo dynamiczna. Okay, dość ogólników, przejdźmy do konkretów. Jakoś tak z rana wpadło mi w oko nazwisko malarki Leonor Fini. Ja sobie, z dawnych czasów, zapamiętałem jeden jej obraz zatytułowany „Pasterka sfinksów”, gdzie widać autorkę, która jest tą pasterką, ale też udzieliła swojej twarzy wszystkim widocznym tam sfinksom. Generalnie chodzi o to w jej sztuce, że promowana tam jest niejednoznaczność płciowa. Jeśli zaś niejednoznaczność ta jest promowana, to znaczy, że system, w którym działała pani Leonor robi wszystko, by wciągnięci przezeń adepci nie doszli do tego rozstaju dróg, o którym napisałem wcześniej. Idąc dalej dochodzimy do Konstantego Jeleńskiego, współpracownika Giedrojcia i partnera Leonor Fini, z którym tworzyła związek tak otwarty, że nie miał on nawet horyzontów. I zakończył się, co łatwe do odgadnięcia, śmiercią Jeleńskiego w wyniku zakażenia HIV.

Jeleński wypromował w Europie Gombrowicza. Uczynił to poprzez swoje felietony, a także towarzyskie koneksje z rozmaitymi wpływowymi osobami kwestionującymi tożsamość płciową swoją i innych, w zasadzie każdego dnia. Jeśli dodamy do tego gwarancje komunistów, nie ma się co dziwić, że był panicz Witold kandydatem do Nobla. No, ale okazało się, że to jednak było złudzenie, bo coś innego okazało się ważniejsze. I to nam jednoznacznie wskazuje, co takiego jest podstawowym towarem kolportowanym w obszarze poza kontrolą Matki Bożej i jej syna. Są to złudzenia właśnie. Jeleński sprzedał Gombrowiczowi pewien rodzaj złudzenia, które prysło jak mydlana bańka. Innym ludziom, poprzez swoje wykształcenie i zdolności sprzedawał inne złudzenia. Dlaczego tak czynił? Miał przymus moim zdaniem. Był pośrednikiem na rynku idei i znaczeń znajdującym się poza kontrolą Matki Bożej i jej syna. Rynek ten zaś potrzebował takich jak on, albowiem musiał się czymś nieustannie karmić. Musicie wiedzieć bowiem, że jak ktoś już raz rozbuja dystrybucję i koniunktury huczą, nie da się tego zatrzymać. A jak ktoś będzie próbował machina promocyjna urwie mu rękę, albo łeb. Najgorzej zaś będzie z tymi, którzy, zamiast dorzucać ciągle nowego towaru do tego rozgrzanego pieca, zaczną coś pieprzyć o trendach, filozofii, albo nie daj Bóg wskazywać na moralny aspekt tego czy innego rodzaju twórczości. To jest zbrodnia.

O tym, że Konstanty Jeleński, być może całkiem nieświadomie,( bo cóż mógł wiedzieć o mechanizmach rynku jakiś starzejący się pedryl z Polski), był pośrednikiem na wspomnianym rynku, świadczy jedna informacja. Znajdujemy ją w wiki. Piszą tam, że namówił o Leonor Fini do przekazania Galerii Lambert nazwisk i adresów ludzi, którzy kupowali sztukę, obracali nią i kolekcjonowali. Czyli ta stara wariatka zbierała dane i adresy wpływowych osób wydających pieniądze na przedmioty tworzone w obszarze kilkakroć tu już przeze mnie wspomnianym. Osób, od których zależało działanie systemu. No i jej partner Konstanty, zwany Kotem, otrzymał od niej ten skarb w prezencie i przekazał go Galerii Lambert i księgarni Libella, które mieściły się obok siebie, na Wyspie św. Ludwika. Udrożnił tym samym kanał dystrybucji bohomazów z Polski, które, za jego poręczeniem, trafiały wprost do centrum Paryża. Na czyje polecenie to zrobił i czy komuś się przez to naraził? Nie wiem i nie sposób tego wywnioskować. Można tylko dodać, że zrobił to samo, co Czajka Stachowicz i August Zamoyski czynili przed wojną. Być może Czajka nie miała już z tym nic wspólnego, a być może nie. Nie wiem. W każdym razie ciekawa jest lista malarzy, których próbowano w ten sposób wypromować, bo ona potwierdza istnienie opisywanej tu przeze mnie tradycji. Są wśród nich osoby takie jak Jan Lebenstein, ale także Jacek Fedorowicz. Tak, tak, ten sam Jacek Fedorowicz, którego znacie z ochotnych bardzo przymiarek do lizania dupy Tuska.

Nie wiem kim był właściciel galerii Kazimierz Romanowicz, ale z pewnością człowiekiem zasłużonym na niwie kultury. Inaczej by nie dostał od Jeleńskiego takiego prezentu jak baza danych dzianych frajerów, którzy są uzależnieni od zakupów. Dodam jeszcze tylko dwie informacje. Galeria Lambert służyła do promocji artystów z całego świata, więc raczej nie kontrolowało jej UB. Jeleński zaś miał opinię menedżera polskiej literatury na zachodzie. Co potwierdza wszystkie zawarte w tym tekście hipotezy.

Ponieważ technologia niszczy sztukę, a także literaturę, nie ma już dziś sensu utrzymywać całego tego systemu zależności, bo też i deprawacja odbywa się za pomocą innych narzędzi. No, ale zostali ludzie. Taki Fedorowicz to stary dziad, ale Varga jest ledwie rok starszy ode mnie. Coś musi robić. No to dali mu kartkę, małą jak instrukcja obsługi gaśnicy i rzekli by przepisał – odtąd dotąd. A potem się zobaczy, może jaką nagrodę dostanie…albo i nie.

 

Proszę Państwa, tak jak zapowiedziałem, obowiązek który podjąłem już dawno temu, obowiązek pomocy ukraińskiej rodzinie składającej się z ojca i 11 letniej córki, powoduje, że znów uruchamiam zbiórkę. W lipcu zebraliśmy na pół roku czynszu. Teraz chciałbym zebrać na kolejne pół roku, żeby mieć to już z głowy i nie powtarzać tego w marcu kiedy przyjdzie czas wpłacania kolejnej raty.

Trwa afera Myrchów i cały twitter przerzuca się cenami lokali w Błoni. Powiem Wam, że w Grodzisku te ceny są jeszcze wyższe. I my za ten lokal dla Saszy naprawdę nie płacimy za dużo.

Prośbę swoją kieruję do tych, którzy chcą pomóc i mogą to zrobić. Jeśli ktoś nie chce i nie może, niech się powstrzyma od komentarzy, bo to nie są jego sprawy.

https://zrzutka.pl/fymhrt?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=comment_notification



tagi: komuna  satanizm  handel  matka boża  sztuka  literatura  gombrowicz  jezus chrystus  varga  niejednoznaczność płciowa  jeleński 

gabriel-maciejewski
14 października 2024 09:39
43     2692    18 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

Zyszko @gabriel-maciejewski
14 października 2024 10:04

 A widziałeś, że targi książki w Krakowie promuje grafika Gombrowicza z damskimi rączkami i podpisem "„Zrzućcie maski! Zwykłymi stańcie się ludźmi”?  Może to nowy program przesłany z góry (a raczej z dołu) dla polskich pisarzy wdrożony ze względu na cięcie kosztów?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Zyszko 14 października 2024 10:04
14 października 2024 10:08

Nie widziałem, ale jest zapewne tak, jak mówisz

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Zyszko 14 października 2024 10:04
14 października 2024 10:39

Z góry. I to bardzo wysokiej góry.Tylko, że zleceniodawcy doskonale wiedzą, co pozostanie po zrzuceniu tych masek.

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
14 października 2024 10:47

"Lepiej zepsuć cały system i rozpocząć wsobny chów debili, którym następnie wręcza się instrukcje do odczytania lub przepisania."

Coś ten proces musiało zapoczątkować, że powstały instrukcje obsługi rowerów, w których nie może zabraknąć zdania: jazda na rowerze może skończyć się wywrotką i producent nie ponosi za to odpowiedzialności. Czy taki debil, który się wywaaali i później napisze pozew, jest debilem?

zaloguj się by móc komentować

Alfatool @gabriel-maciejewski
14 października 2024 11:11

Jeśli to jest w oczach Vargi 'brzydki bachor" to ciekaw jestem co on mruczy pod nosem stając przed lustrem?

źródło:https://polonika.pl/upload/thumb/2020/08/2-madonna-rozbitkow-cyprian-godebski-wikipedia_auto_1400x800.jpg

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Alfatool 14 października 2024 11:11
14 października 2024 11:44

Widocznie nie tylko Kajowi do oka wpadł "proszek" z diabelksiego zwierciadła jak to opisał H.Ch.Andersen w Królowej Śniegu.

 

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Zyszko 14 października 2024 10:04
14 października 2024 11:49

"Promocja" targów książki w Krakowie, jakoś tak po taniości robiona jest ...

Krakowskie Targi Książki - PO TANIOŚCI - 2024

Może w tym RZECZ, żeby nikt nie przyszedł i odtrąbiono sukces ... a nie gadali, że TRUDNY DOJAZD, BRAK MIEJSC PARKINGOWYCH, ZŁA LOKALIZACJA ... i pogoda nie dopisała ...

zaloguj się by móc komentować

BeaM @Alfatool 14 października 2024 11:11
14 października 2024 11:53

Dokładnie tak! I jeszcze zajadłość na twarzy MB zobaczył ten geniusz słowa. Nie da się tego opisać po prostu....
Tutaj więcej zdjęć
https://polonika.pl/polonik-tygodnia/madonna-rozbitkow-na-przyladku-pointe-du-raz

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski
14 października 2024 12:47

Najlepsze u tego Vargi jest to, że ja patrzę i patrzę na Ich Twarze i jedyne co widzę, to to, że jeśli ktoś tu jest brzydki, wulgarny i zajadły, to tylko Varga. Matka Boska jest piękna jak zawsze, a Jezus wygląda dokładnie jak te aniołki, których jest wszędzie cała masa, czy to na cmentarzach, czy w kościołach. Pełny standard. 

zaloguj się by móc komentować

atelin @krzysztof-osiejuk 14 października 2024 12:47
14 października 2024 13:04

Jak ktoś, kto zmienia sobie nazwisko na Varga i niby coś pisze jak Vargas, to trzeba mocno omijać tę tfu...rczość.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @ArGut 14 października 2024 11:49
14 października 2024 13:25

Tyle że miszcz Witold nie dopisał co dalej pomyślał: A jak zrzuciecie gacie, to będzie nadludźmi.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter 14 października 2024 10:39
14 października 2024 13:26

No właśnie, czyli jak wyżej ...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Pioter 14 października 2024 10:39
14 października 2024 13:34

Aż się dziwię, że nikt o nim jeszcze nie napisał - polski Lovercraft

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @ArGut 14 października 2024 11:49
14 października 2024 13:35

Tak, właśnie w tym rzecz

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @krzysztof-osiejuk 14 października 2024 12:47
14 października 2024 13:36

Ja myślę, że on się z czegoś leczy

zaloguj się by móc komentować

BaZowy @gabriel-maciejewski
14 października 2024 13:47

Trzeba mieć porządnie zrytą banie, żeby tak opisać tą rzeźbę. Czysty satanizm. 

Widać piękną kobietę, która za spokojem powierza sprawy proszącego rozbitka swojemu Synowi, pokazując Kto tu jest najważniejszy. W twarzy dziecka pięknie uchwycone przejęcie, troska i chęć pomocy. Nie jest to wyraz "słodkiego aniołka" ale właśnie powaga i przejęcie, które z natury nie pasuje do słodkiej buzi dziecka ale widac na niej emocje dorosłego. Doskonałe ujęcie emocji.

zaloguj się by móc komentować

Paris @BeaM 14 października 2024 11:53
14 października 2024 14:14

Kiedy  tam  bylam...

...  na  tym  przyladku  -  ,,na  koncu  swiata,,  zwanym  -  zwyczajnie  zaniemowilam...  z  wrazen  i  wyobrazen,  jakie  cisnely  mi  sie  do  glowy  !!! 

Pustkowie  straszne,  fale  tak  groznie  i  z  wielka  sila  walily  o  skaly,  ze  bylam  cala  struchlala  ze  strachu  i  nie  podeszlam  blizej  do  tego  ,,konca  swiata,,...  zostalo  mi  jakies  z  50  metrow,  do  tego  przeszywajace  zimno  i  porywisty  wiatr,  ktory  malo  glowy  nie  urwal.  Jedyna  atrakcja  na  tym  pustkowiu  to  wlasnie  ta  PRZEPIEKNA  statua  Matki  Boskiej  Rozbitkow.

Tam  jest  umieszczona  informacja,  ze  wyrzezbil  ja  Polak,  Cyprian  Godebski...  kiedy  tam  bylam  nie  bylo  ani  jednej  osoby,  ktora  nie  zrobilaby  sobie  pamiatkowego  zdjecia  przy  tej  statule,  a  ludzi  bylo  ,,full,,...

 

...  takze  ten  caly  i  dety  Varga  to  PRYMITYW  niebywaly  i  OSZUST  !!!   

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
14 października 2024 14:51

"Varga jest, a na pewno uważa się, za dziedzica pewnej tradycji. Chodzi mi o tradycję takiej wiecie, lepszej Polski, na którą składa się twórczość ludzi widzących więcej, czujących więcej i mających wrodzone predyspozycje do duchowego przywództwa."

 

Warga jest przywódcą duchowym takiego samego sortu jak Meller, Twardoch, Tokarczukowa, czy Stasiuk.

Ten ostatni znany jest m.innymi z tego że na podstawie jego książki powstał wybitny film zatytułowany "Gnoje" [1995, reż. Jerzy Zalewski].

To słowo ciśnie się na usta, bo najlepiej chyba opisuje tych ludzi.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
14 października 2024 15:01

"Są wśród nich osoby takie jak Jan Lebenstein, ale także Jacek Fedorowicz. Tak, tak, ten sam Jacek Fedorowicz, którego znacie z ochotnych bardzo przymiarek do lizania dupy Tuska."

 

Fedorowicz zawsze kojarzył mi się z filmem " Nie ma róży bez ognia", gdzie w szarej jesionce brnął skacowany przez jakieś wykopy na Ursynowie bodajże.

A tu polska wikipedia zapodaje że on artysta malarz.

Do Tuska czuje miętę, bo oni z tego samego obszaru - trójkąta bermudzkiego - Trójmiasto.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter 14 października 2024 10:39
14 października 2024 17:52

Eksponat nimiznatyczny, zgaduję że to polska waluta. Powrót pedagogiki wstydu. 

zaloguj się by móc komentować

Arte @gabriel-maciejewski
14 października 2024 18:31

Na bezczela leci warga krzywa. Jakby natychmiastowego podglądu rzeźby nie było. Chyba masz rację, że ogłupienie już totalne nastąpiło i każdy kał albo i jego zapowiedź - ten quasi medal przez Piotera prezentowany, na równi z plakatem, ludziki przełkną. A czy wielu zniechęci do targów? Odzobaczyć się nie da. Trzeba się pomodlić o łaskę jasnego spojrzenia i prosić aby się nie przyśniło.

zaloguj się by móc komentować

Czarny @gabriel-maciejewski
14 października 2024 19:12

Na mnie rzeźba zrobiła duże wrażenie. Uważam, że mistrzowsko został przedstawiony tu motyw szukających się, wyciagnietych dłonii.

zaloguj się by móc komentować

Drzazga @gabriel-maciejewski
14 października 2024 19:37

Dawno temu przeczytałem "Trociny" tego Vargi i chyba nigdy  tak się nie śmiałem czytając książkę. Zaraz potem były Spotkania Konradowskie i Varga ze Stasiukiem jako prowadzącym mieli spotkanie z czytelnikamisię w celu promocji tych "Trocin". Pomyślałem, idę i zobaczę kto coś tak śmiesznego napisał. 

Pełna sala, panowie tacy jacyś lekko speszeni, tak sobie coś mówili, nic z tego co mówili nie zapamiętałem, ale potem widownia dostała mikrofon...

I się zaczęło - zaczęła się istna jatka na Vardze, nawet Stasiuk zaniemówił i pozostawił kolegę na pastwę młodych ludzi, chyba studentów polonistyki. Pamiętam, że szczególnie jeden był świetny w polemice z Vargą. 

Ja zgłupiałem, może oni o innej książce mówią, ale nie, to te śmieszne " Trociny" w których jakiś słoik - frustrat mści się na Polsce widząc ją tak jak Varga widział Matkę Boską Rozbitków.

No, po tej walce Varga ze Stasiukiem czmychnęli z sali, a starszy pan z widowni, piękny w swojej eleganckiej postaci podszedł do studenta i podał mu swoją wizytówkę. Usłyszałem, proszę się do mnie zgłosić. Młody człowiek nawet nie spojrzał, ukłonił się w pas i powiedział - Oczywiście Panie Profesorze.

 

zaloguj się by móc komentować

nawigowAny26 @gabriel-maciejewski
14 października 2024 19:44

Rzeczywiście rzeźba robi piorunujące wrażenie. Dosłowny konkret chwili całkowitej koncentracji na ratunku i wybarwieniu, na jak najszybszym uchwyceniu dłoni człowieka i/lub duszy chcącej po prostu żyć. Żadnych upiększeń, zbędnych delikatności. Błyskawiczne działanie ratunkowe. Tak samo jak konkret Wcielenia, Męki i Zmartwychwstania. Bez cudzysłowia, ukrytych treści i akcentów. Namacalne i fizyczne Bycia Dla. Bo aż tak upadliśmy. Tylko taka jest odpowiedź. Sprawiedliwa, roztropna i błyskawiczna. Jednostki zdewastowane nie mogą znieść nawet chwili parzenia na Królową i Matkę Ratownika. Pozostaje tylko kpina, bluzgi lub ucieczka. Ponieważ ułamek sekundy spojrzenia na Obydwojga najzupełniej wystarczy do wdzięcznego poruszenia serca i natychmiastowej mobilizacji, która w mgnieniu oka unieważnia cały podstępny i pełen jadu trud demotywacji i demobilizacji. Tamci o tym wiedzą. My też musimy.

zaloguj się by móc komentować

Adriano @Szczodrocha33 14 października 2024 15:01
14 października 2024 20:09

Jest ciekawa scena ,gdzie grany przez niego nauczyciel Filikiewicz bodajże strofuje ucznia w szkole za to ,że donosi na kolegów nie przygotowanych do lekcji.Kwituje to słowami "Co z ciebie wyrośnie".Kolejna scena to już sam pan nauczyciel Filikiewicz donoszący urzędnikowi administracji na swijego lokatora.

zaloguj się by móc komentować

SilentiumUniversi @ArGut 14 października 2024 11:44
14 października 2024 20:34

Był kiedyś taki "nawrócony"komunista Aleksander Wat https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2022/Przewodnik-Katolicki-48-2022/myslnik/Nawrocenie-poety. Sam opisywał swoje spotkanie z Ojcem Pio trochę inaczej niż napisano w Przewodniku Katolickim, jako spotkanie ze śmierdzącym, brudnym mnichem. To może być zwykłe kłamstwo, albo prawdziwy skutek opętania - jak w przypadku p. Vargi 

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @gabriel-maciejewski
14 października 2024 20:48

I pomyśleć, że gdyby nie ten biedny Warga, mogłabym nigdy nie dowiedzieć się o istnieniu tego wspaniałego posągu.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @maria-ciszewska 14 października 2024 20:48
14 października 2024 20:55

Idioci też się na coś przydają

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @nawigowAny26 14 października 2024 19:44
14 października 2024 20:57

Varga nie wie o czym ma pisać i tak się miota, albo o Matce Bożej, że brzydka, albo o Polakach z prowincji, że śmierdzą, ale nikogo to nie interesuje. Sam wygląda jak chłopok z Kłoczewa i to jest chyba jego największy problem

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Drzazga 14 października 2024 19:37
14 października 2024 20:57

Naprawdę? Ja nigdy się nawet nie uśmiechnąłem czytając cokolwiek Vargi, ale może to dlatego, że przeczytałem ledwie dwie strony, jakiegoś szajsu

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Arte 14 października 2024 18:31
14 października 2024 20:58

Targi są już nieważne

zaloguj się by móc komentować


Szczodrocha33 @Adriano 14 października 2024 20:09
14 października 2024 21:12

"Jest ciekawa scena ,gdzie grany przez niego nauczyciel Filikiewicz bodajże strofuje ucznia w szkole za to ,że donosi na kolegów nie przygotowanych do lekcji.Kwituje to słowami "Co z ciebie wyrośnie".Kolejna scena to już sam pan nauczyciel Filikiewicz donoszący urzędnikowi administracji na swijego lokatora."

 

No i z niektórych w tym filmie już coś wyrosło.

Ciekawe czy ta scena pijatyki u Filikiewicza była na niby czy na serio może.

Bo Jurek Dobrowolski nałóg był ponoć straszny w życiu codziennym.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Drzazga 14 października 2024 19:37
14 października 2024 21:52

Zachęcony się czuję, żeby zaglądnąć do tej śmiesznej książki TROCINY. A te recenzja jest mega śmieszna ... I nawet schemat się mnie w mózgu przeorał jak kogoś porównają do "wujka Witolda" to znaczy, że ta kultura to idzie po taniości ...

zaloguj się by móc komentować

ArGut @SilentiumUniversi 14 października 2024 20:34
14 października 2024 22:02

Widocznie nie tylko Vardze do oczu wleciał pył z diabelskiego lustra ...

Choć po tych recenzjach i fragmentach to mam wrażenie, że pan Krzysiu nie ma luster. Wszystkie przerobił na trociny i nawet nie zauważył jak na nich osiadły śmiertelne dawki tego diabelskiego pyłu, a on se tym głowę zapchał.

No cóź zrobić, każdy jest wolny i wybiera ... choć jak się ma w głowie mózg jest prościej.

zaloguj się by móc komentować

Adriano @Szczodrocha33 14 października 2024 21:12
14 października 2024 22:13

Pan Dobrowolski faktycznie był strasznym "herbatnikiem" ale Filikiewicz nie tylko w filmie ale i w życiu prywatnym stroni od alkoholu,bo jak czytałem w wywiadzie z nim faktycznie 1 kieliszek miesza mu w głowie okrutnie.W filmie ta miła pani w okienku pocztowym to pani Dobrowolska prywatnie.

zaloguj się by móc komentować

Drzazga @ArGut 14 października 2024 21:52
14 października 2024 23:23

Tanie, brzydkie, bezkształtne, wulgarne. Brzydota uwierzyła, że jest piękna i z całym bezwstydem się prezentuje. To smutne, odwracasz wzrok. A jeszcze nie tak dawno to było, potrzebna była aktorką do roli takiej - brzyduli. Szukali, szukali i masz, Wajda zatrudnił najpiękniejszą aktorkę. Oszalał myśleli, a Wajda powiedział, że brzydulę może zagrać tylko piękna kobieta. No, wariat.

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski 14 października 2024 13:34
15 października 2024 00:40

Nazwisko Lovecrafta i jego twórczość jest otoczona zbyt poważnym kultem by ktoś się odważył dokleić do niego jakiegoś Vargę. Przed wojną tak mówiono o Stefanie Grabińskim ale ten pisał w podobnym nastroju grozy jak Lovecraft czy Poe. Ale wtedy to były popularne trendy i robotę robili fachowcy. Teraz wszystko zamieniło się w półamatorski kicz i wszędzie widać cięcie kosztów do poziomu trawy na polu golfowym. Pod maskami są przepite ryje albo i goły zadek jak na tej monecie. Będzie ruska klasyka: i śmieszno i straszno :/

https://splatfilmfest.com/

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @onyx 15 października 2024 00:40
15 października 2024 08:13

Myślałęm o Gombrowiczu. To, że pisali co innego nie ma znaczenia. W końcu Pastusiak powiedział kiedyś, że Kwaśniewski to polski Kennedy

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 15 października 2024 08:13
15 października 2024 08:47

No i Kwaśniewski miał ponoć romans z  tą cyganką z deficytami,  Edzią Górniak. 

Jaki Kennedy taką i Marylin Monroe.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski
15 października 2024 09:12

>Jaki Kennedy taką i Marylin Monroe.

Może to właśnie "przymus kulturowy" napędzany Pastusiakiem, choć chyba większe znaczenie ma współczynnik koninkturalności ( iloraz - Ochab/Pastusiak).

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować