W zyciu sa tylko dwie mozliwosci. Albo dyktujesz warunki, albo warunkom ulegasz. Najlepiej widac to na wojnie, ale i bez wojny wiadomo, ze negocjacje, dialog, dyskutowanie o wartosciach, itp. to jest pierwszy krok do opuszczenia wlasnych pozycji i oddania pola za bezdurno.

Świetna notka. Plus.

Pan tu o politykach i tłumach. A mnie się skojarzyło z innymi zasięgami: takie tik-toki i instagramy generują tłumy idiotów, którzy publikują idiotyczne treści dla jeszcze większych idiotów. Światowymi liderkami są chyba siostry Kardashian. Są też publikujący idiotyczne treści idioci pomniejszego płazu, o których nikt z nas nie słyszał, ale mają dwa miliony obserwujących. Pan o takim zasięgu nawet nie marzy, ponieważ w  Pana przypadku z takimi marzeniami trzeba by było być doktorem Judymem z misją, którym Pan być nie chce.

Co robią te dwa miliony followersów? One odpowiadają na żywotne potrzeby obserwowanych. Trudno. Dwa miliony idiotów śledzi poczynania idiotki liżącej deskę klozetową w samolocie. Jeszcze raz: trudno. Ale w tym wszystkim najgorsze jest to, że tego typu informacje z euforią przedstawiane są jako ważne newsy w mediach chcących być uważanymi za poważne. Nie będę wskazywał palcem Wirtualnej Polski, (;-) ale tam się roi od artykulików podpierających się autorytetem tychże idiotów z zasięgami. Tamtejsi pismacy już w tytule podpierają się zasięgiem idiotki/idioty. Na kogo to działa? Jakiś target musi być, a klikalość i forsa z reklam musi się zgadzać. To jedno, ale drugie jest gorsze: taki pajac komentujący, z błędami ortograficznymi, arykulik o jakiejś dziuni z rzęsami pod niebo prowadzi go wprost do artykuliku o sadystycznej katechetce.

Nihil novi ktoś powie, zwłaszcza od czasów rewolucji francuskiej, ale gromadzenie tłumów opanowali do perfekcji.

Dziś się dowiedziałem, że w Polsce są dwa związki piłsudczyków - Związek Piłsudczyków i Związek Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej. Ten pierwszy to zwykli entuzjaści, a w tym drugim jest niejaki Panasiuk, czołowy moskiewski trol. Wszyscy oni przebierają się w siwe strzelców stroje i maszerują w ważne rocznice ulicami miast. Nie wystarczy być wielbicielem Piłsudskiego i czuć doń sympatię, bo człowiek może zostać wyautowany przez układ o dużo większej dynamice, który chce zmonopolizować niszę i czuje moc. Czekam na Związek Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej i Korony Królestwa Polskiego a także Wielkiego Księstwa Litewskiego z przyległościami. 

Tu kolejna próba przejęcia i monopolizacji rynku. Tym razem rynku zajmowanego przez Hollywood i jego deprawujące młodzież produkcje filmowe

https://www.youtube.com/watch?v=XNyVJ4M6HQk

Co jest lepsze: ZHP czy ZHR? 

Ten Pan jeszcze funkcjonuje? Może zacznie ktęcić gilmy o żabach i rybach w jez. Narocz. w cyklu "Niałoruś jest piękna" tzn."Łukaszenka jest sexy".

Trzymam jego trzy książki "Aion", "Popioły" i "Czarne" na pamiątkę i jako pomnik pychy czyli głupoty. Gdyby nie te wulgaryzmy, ktore mnie irytują zawsze i wszędzie, to można by się nawet z tej twórczości pośmiać, tak jak z archiwalnych numerów "Najwyższego Czasu". Te prognozy, te poeolywanie się na swoją wiedzę i cudzą itp. Biorę do ręki numer sprzed 20 lat i czytam, że Polska zbankrutuje za 10-15 lat, że będzie tylko smród i ubostwo, katastrofa gospodarcza. 

Całe szczęście, że ludzie nie potrafią zbyt długo ekscytować się katastroficznymi wizjami...tzn. ekscytują się do czasu, gdy kasa na koncie jeszcze jest, a jak nie ma, to idzie się do pracy i nie ma się czasu na takie ekscytacje. W sumie to dobrze, że bogowie tak nam układają warunki życia, że musimy pracować dłygo i ciężko. Gdyby praca była krótka i lekka, to tłum zacząłby mordować wszystkich tych, co się nie ekscytują zagładą. Można więc trochę pożyć w spokoju id krwiożerczego tłumu.

Że należy się trzymać od tego z daleka

Misja wychowawcza pozostaje. Pozostają również wektory.

Wkład wkładem, ale istotne kto nalicza procenty

"proletariusze wszystkich krajów łączcie się"

Tylko, że to proletariuszy w motcie w naszych czasach przerobiono na idiotów... Mamy teraz międzynarodówkę kretynów.

Wszystko co latwo przychodzi ostatecznie okazuje sie nic nie warte. No, ale o tym mozna sie dowiedziec tylko wtedy jak sie wezmie konkretnie do roboty.

(...) Chodzi o to, by ludziom, którzy niczego nie potrafią, nie mają żadnych planów, ani też myśli, dotkniętych dysfunkcjami, ambicjonerom bez samodyscypliny i zwykłym wariatom, wmówić, że są wyjątkowi. Resztę zrobią oni sami, przyciągając do siebie tłum, który zamaskuje cel ten strategii (...)

Właśnie Salon24 wydrukował laudację na rzecz niedawno zmarłej "gwiazdy mediów" Jerry-ego Springera. To co robił Springer przed laty zaniepokoiło nawet BBC (  śmieciowy program pokazujący patologiczne , dysfunkcyjne relacje między ludźmi w sposób cyniczny i manipulacyjny  - np  ciąża transseksualistów ( dzisiaj pożądana już "norma", romantyczne seksualne stosunki z koniem zakończone ślubem itp ) .  Efektem "mozolnej" pracy podobnych "gwiazd", w tym kadry większości uniwersytetów amerykańskich jest zagwarantowanie sobie najlepiej płatnych stanowisk ( kto nie respektuje gender i tęczowej flagi jest wyrzucany )  przy jednoczesnej całkowitej demoralizacji reszty  społeczeństwa.  Demoralizacja  oczywiście skutkuje koniecznością importu ( rabunku ) wykształconych młodych kadr najlepiej przez import z terenów objętych konfliktem wojennym. Już dziś widać na WP, Onet reklamy o ułatwieniach emigracji np do Kanady z Ukrainy i Polski. Na tym tle Putin na niedzwiedziu chciał zagrać moralistę ale wojna ujawniła jeszcze większy poziom degeneracji Rosji ale raczej z innych historycznych powodów.  Aby wygrać ten wyścig o młode wykształcone kadry trzeba im zaproponować duże apanaże i perspektywy. Ponieważ wszystko realnie produkują Chińczycy stąd mamy wojnę o kredyt czyli czyja waluta będzie dominować a przejawem są "zachwiania" w funkcjonowaniu banków "germańskich" ( Niemcy i Szwajcaria ) na rzecz amerykańskich. Germanie też chcieli finansować swój rozwój z emisji długu dlatego na początek zachwiano Deutsche Bankiem a teraz "faszyzmem" w Credit Suiss na co Szwajcarzy odpowiedzieli fuzją... Wygląda na to że "pogodzi" ich juan... na punkty...

Zapewne Rosja kibicuje deprawacji i ogłupianiu społeczeństw Zachodu licząc na ich osłabienie między innymi militarne. Sama już zamieniła własny naród w bezmyślne bydło, co jakby jest zgodne ze światowym trendem zarządzania społeczeństwami.

Dziwić może, że temu co się dzieje na zachodzie kibicują również USA, a nawet są w awangardzie takiego postępu.

To zły znak.

Być może system finansowania Świata  został już cichcem dopracowany w latach 2019 -2023, tylko nikt nam o tym nie powiedział. I już nie ma kompletnie znaczenia co tam sobie jakiś kraj chce, czy nie chce.

Ludnosć jako barany pomalowane na tęczowo lub w barwy narodowe ma być bierna i bezsilna.

Za to w geopolitykę jest dobry, wszystko od wszystkiego odróżnia

Też tak to widzę,że na szczytach władzy są dogadani,a że niewinni ludzie cierpią... 

" Putinowskiej Rosji udało się jedno – wmówiła światu, że problemy transwestytów, osób niebinarnych i wszelkich dziwolągów, nie są elementem propagandy produkowanej w Moskwie, ale wynikiem kryzysu w świecie zachodu, który porzucił wartości. "

Tu mnie zaskoczyłeś. To prawda, że rosyjscy propagandyści próbowali robić wszystko żeby pokazać, że w Rosji "jest porządek" bo nie ma parad równości, ale nikt w to nie wierzył tak na poważnie, a na pewno nie w takim sensie, że Rosja jest jakimś generatorem cywilizacji.

No właśnie nie wierzę i wątpię, żeby ktoś w to wierzył. Dlatego mnie zaskoczyłeś, że Rosji putinowskiej udało się wmówić światu, że problemy transwestytów, osób niebinarnych i wszelkich dziwolągów, nie są elementem propagandy produkowanej w Moskwie.
Bo ja uważałem, że właśnie nie udało się wmówić tego światu.

Malo kto zauwaza, ze "zgnily Zachod" to wczesnosowiecki mem, gdzie "zdegenerowana burzuazja wyzyskiwala swiadoma klase robotnicza". Na to wszystko przychodzi Gadowski i odgrywa wspolczesnego burzuja, odgryza cygaro i pluje tytoniem. Wszystko w trosce o spoleczna sprawiedliwosc.

To wszystko jest jakiś teatr cieni na ścianie, na który ktos puścił opowieść o Tarzanie z epidiaskopu, a na to jeszcze pornosa

Wygląda na to że "pogodzi" ich juan... na punkty...

Dziesięć lat temu tłumaczyli mi, że to nie juan a renminbi jak pokazywałem papierowe.

P.S.

a naście lat wcześniej kolega nazywał takie z wysp na wschodzie igorkami.

Jest jeszcze jedna tykająca bomba - ofiary szczepionek , która zostanie z pewnością odpalona jako przykład gnijącego zachodu.  Np już  teraz Justin Trudeau oficjalnie stwierdza, że "nikogo nie zmuszał do szczepień". We Francji ok 30 tyś medyków wywalono z pracy za odmowę  chce przywrócenia do pracy plus odszkodowania. BBC jest oblepiane zdjęciami ofiar... cdn.  

To nie tykająca bomba (bąba) tylko zwykłe pole minowe.

P.S.

w końcu lat siedemdziesiątych pojawiły się nowe dwie zabawki:

kostkarubika,

mastermind.

"Dziwić może, że temu co się dzieje na zachodzie kibicują również USA, a nawet są w awangardzie takiego postępu.

To zły znak."

Bardzo zły.

Pracuje na pół eteatu w takim supermarkecie, tam co drugi nosi małą flagę pedałów.

Nie wiem czy to się da  odkręcić.

Tak jak z pandemią, na mój rozkaz kagańce na ryj.

A potem, na mój rozkaz - flagi w górę.

Nie przekonało nawet zajęcie Krymu w 2014r., Czeczenia, Gruzja, zamach w Somleńsku i tortury na więźniach przy których waterboarding jest dziecinną igraszką.
Dopiero jak naruszyli interesy "wielkich" atakując Ukrainę to wajcha została przestawiona i można już było "nie lubić Rosji", a i tak niektórzy chcą tylko Putina wymienić na innego i dalej robić z nimi deale po staremu.

Musze cie zmartwic. Dewiacje sa od zawsze. Zmienilo sie tyle, ze teraz one budza wiecej smiechu niz grozy. Generalnie chodzi o to, ze nowe technologie medyczne pozwalaja to monetyzowac. Zrobil sie rynek, ktory ma tendencje wzrostowe.

To jest wspierane w ameryce przez lekarskie i terapeutyczne lobby, ktore - co nie jest tajemnica - jest zarzadzane przez koszernych braci.

Wczesniej mozliwa byla tylko kozetka za 300 dolcow na godzine, a teraz jest operacja za 100 kola.

Trzeba tylko dostymulowac klientowi burdel, ktory ma we lbie, zeby podpisal papier na operacje. 

Lepiej byc alkoholikiem niz komunista.

Wspomnialem o koszernych towarzyszach, bo u nich biznes stoi ideologicznie na pierwszym miejscu. Moga byc prywatnie twoim przyjacielem, ale jak sa pieniadze to im sie to zmienia. Grzech jest jak nie zrobisz biznesu na czyjejs naiwnosci, a krzywda nie jest brana pod uwage.

Ja nie mowie, ze inni tego nie robia, bo robia, ale nie robia z tego powodu do dumy i nie podnosza do rangi ideologii. 

Ludzie daja sie w to wkrecac. Styl zycia jest tylko promocja biznesowego modelu, ktorego nikt nie chce zauwazac i skupia sie na ideologicznej stronie zagadnienia. To jest podkrecane przez samych zainteresowanych i stanowi czesc promocji. 

A przeciez wystarczy prawnie zakazac zabiegow medycznych tego typu, dokladnie tak samo jak wprowadzono zakaz produkcji, handlu, terapii LSD. Ludzi z problemami zaczac leczyc, a nie zmieniac i jest po zabawie. Nikt jednak tego nie zrobi, bo kaa przestanie sie zgadzac.

Najlepsze jest to w tych "badaniach naukowych" : 

According to a study conducted by Cedars Sinai in June 2020, approximately 78% of transgender males experienced gender dysphoria by the age of 7. The mean age to experience gender dysphoria was less in transgender males, which is about 6.2 years.

Przeczytałem komentarze do końca i z przytaczane linki do danych przez szanownego, upewniają mnie w przekonaniu, że hajp, na "bi jorself" czy inne "możesz być kim chcesz" to technologia protestancka, skierowana na mieszanie w głowie i pozbawianie kasy delikwenta.

Takie choćby płcie kulturowe/społeczne/.../ble/.../ble/.../... to twór wprost z kultu nauki, takiego protestanckiego podejścia, że nauka wyzwoli z okowów, tak naprawdę nie wiadomo czego ... Choćby temat - Komórki Macierzyste. W protestanckim biznesowym świecie to bóg, który może wszystko. Stąd jeden krok to płaskiej jak naleśnik analogii. Skoro na początku wszystko jest zbiorem komórek to jak "podlejemy" ten zlepek komórek miksem #1hormonów to mamy - chłopca, jak miksem #2 to mamy dziewczynkę, miksem #3 ... miksem #34 to będzie Obcy Decydujący o Starcie a miksem #92 to Arnold Szwarceneger / Ben Dżonson. I ludzie na to patrzą i nadziwić się nie mogą jak "zgniły jest ten zachód".

"Doktory Zięby" i inne to nieuchronna konsekwencja takich płaskich jak naleśnik analogii.

Dokladnie  tak  !!!

I  jeszcze  od  tej  NEDZY  KTOS`ia  -  najlepiej  by  bylo  -  zebysmy  wszyscy  ZGLUPIELI,...  a  oni  znowu  ,,nas  wyratOjo  i  dopomogo,,...  i  tak  w  kolko  Macieju.