-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

O ludziach przykuwających uwagę

Ludzie zajmujący się zawodowo przykuwaniem uwagi, przede wszystkim nie chcą jej stracić. To powoduje, że po pierwszym i drugim sukcesie, jaki osiągną, tracą zainteresowanie dla nowości i nie potrafią zrozumieć, że ich fach polega na ciągłych poszukiwaniach i narażaniu tego co już zdobyli i osiągnęli. Wszelkimi sposobami starają się utrzymać to, co już mają, stając się żywą ilustracją ewangelicznej prawdy – kto chce zachować swoje życie straci je…

W przypadku ludzi przykuwających uwagę proces ten jest rozciągnięty w czasie i posiada szereg gwarancji, ale zdychanie ich projektów rozpoczyna się w zasadzie już w tym momencie, kiedy otrąbiaj sukces. Skala przedsięwzięć, które mają na celu przykucie uwagi jest różna, od bardzo kameralnych do gigantycznych. Te ostatnie umierają wolno, jak Gazeta Wyborcza na przykład, tarzając się w coraz bardziej miałkich i nędznych tematach, jak jamnik w stolcu znalezionym gdzieś w trawie.

W mojej ocenie, największym projektem mającym przykuć uwagę, który zdycha i zdechnąć nie może, jest historia sztuki i w ogóle zabytki. Zasilanie temu obłędowi daje co roku ambitna młodzież z prowincji, przekonana, że to za chwilę będzie uczestniczyć w czymś niesłychanie interesującym. Nie ma nic nudniejszego i bardziej banalnego od historii sztuki i zabytków. To znaczy mogło by być inaczej, ale nie jest albowiem ludzie, którzy odpowiedzialni są za promocję tego obszaru przede wszystkim starają się zachować to co już mają. Tymczasem mają niewiele i w ogóle nie wiadomo ile dokładnie, poza tym łatwo zakwestionować ich stan posiadania. Korzystają z aparatu pojęć i metody, którą każdy dziś ma głęboko w plecach i nawet się na te gawędy nie ogląda. Nie udzielają odpowiedzi w żadnej istotnej kwestii i w zasadzie zajmują się bardzo tanim gawędziarstwem. Ich rola sprowadza się tylko do pilnowania depozytów, które w każdej chwili mogą być przeniesione w jakieś inne, odpowiedniejsze miejsce.

Na drugim miejscu są eksperci. Wszyscy ci ludzie zachowują się jakby chcieli mieć ciastko i zjeść ciastko. Programy w Internecie pełne są publicystyki, którą prowadzą dziwni faceci w kraciastych marynarkach, tytułujący te swoje gawędy, jako skończoną kontrowersję, od której marszczyć się będzie wszystkim skóra na plecach. Po obejrzeniu pięciu minut tego szajsu wszyscy ziewają. Chodzi w tych programach tylko o to, by odnieść się do wypadków aranżowanych przez służby, albo do tego, co tam algorytmy wygenerowały na hot spotach największych portali. I tyle. Wniosek stąd płynie prosty – kontrowersje promowane dziś w mediach to po prostu cenzura, a ich funkcja polega blokowaniu innych poza cenzorskimi newsów.

Na trzecim miejscu są pisarze, którzy nie potrafią już nawet sprzedawać własnych szajb, bo te stały się banalniejsze niż opowieści historyków sztuki oprowadzających wycieczki po prowincjonalnych muzeach. Pisarze to ludzie usiłujący wskoczyć na grzbiet jakiejś koniunktury, która uniesie ich hen daleko ku samemu środkowi tajemniczej i gorącej pustyni. Dokładnie tak samo, jak mieszkańcy planety Arrakis zwanej Diuną wskakiwali na grzbiety pustynnych czerwi. Tyle, że w Polsce nie ma tak wielkich koniunktur jak te robaki. Pozostaje więc słodkie pierdzenie o trudnym dzieciństwie, molestowaniu przez księdza, albo eksploatacja regionalizmów, jak to czyni Szczepan T. No i tradycyjnie polski antysemityzm lub opresje szkolne, które wrażliwym, pragnącym studiować historię sztuki młodzieńcom uniemożliwiają realizację marzeń.

Miejsca czwarte i piąte zajmują naśladowcy tego badziewia, którzy starają się wszystkie zauważone nieskuteczne chwyty przeskalować, albowiem pokładają nadzieję w tym, że jak będą o czymś opowiadać i jeszcze się przy tym krzywić, to osiągną wymarzony sukces.

Wszyscy ci ludzie zajmują się tępieniem wrażliwości. To jest ich cel główny, ale nieuświadomiony. A skoro tak, to jasne jest, że mamy do czynienia z osobami wynajętymi do tej roboty, albo z pożytecznymi idiotami. Inni w środowisku medialnym nie występują.

Dowodem na to jest choćby Tomasz Rożek, który swój program prowadzony u Stanowskiego zapowiada takimi oto słowy:

Dziś wyjaśnimy kwestie etycznych aspektów zakupów i wpływu mody na ubogie społeczeństwa. Porozmawiamy też o tym, czy świat boryka się z nadmierną konsumpcją.

Gołym okiem widać, że Rożek nie zamierza niczego wyjaśniać, ale zaciemniać i na tym zaciemnionym tle błyszczeć niczym robaczek świętojański. Cóż to bowiem są kwestie etycznych aspektów zakupów? Że za każdym razem kupując apaszkę sprawdzać mamy ile kropli potu pakistańskich kobiet i dzieci w nią wsiąkło? Być może jest to jakiś sposób, ale z pewnością nie jest to żadne wyjaśnienie. Bo ono leży gdzie indziej i daje się streścić w formule – czy obszary, na których produkuje się tekstylia są celowo utrzymywane w nędzy? Wiele wskazuje, że tak, a to już jest prosta droga do pytania – kto za tym stoi? Tego jednak dr Rożek nie wyjaśni, bo i po co? Jeszcze by komuś się w głowie zakręciło do takich szaleństw. A po co…? O borykaniu się z nadmierną konsumpcją nawet mi się nie chce wspominać. Koniec bowiem nadmiernej konsumpcji bywa gwałtowny i ja go już raz przeżyłem. Było to w czasach, kiedy z dnia na dzień zniknęły ze sklepów batoniki ze smokiem Telesforem, a cukier sprzedawano na kartki. Potem się okazało, że to, co wydawało się zwyczajnym życiem, było dobrobytem. Sądzę więc, że nie ma czegoś takiego, jak nadmierna konsumpcja. Bo ta potrafi się przerodzić w zdrowy altruizm i nowe formuły zagospodarowywanie dóbr. Wielu w to nie chce uwierzyć, ale kiedy ich słuchamy, mamy całkowitą pewność, że są to gangsterzy. Kiedyś udawali rewolucjonistów, a dziś analityków. I ich można by umieścić na szóstym miejscu podium, wśród tych, co koniecznie muszą skupiać na sobie uwagę. Nie ma czegoś takiego, jak nadmierna konsumpcja – powtórzmy. To są wymysły tych, którzy szukają miejsca pod zainstalowanie taniej produkcji rzeczy najprostszych, do wykonywania których nie potrzeba wysokich technologii. I wmawiają ludziom, że żyje im się za dobrze. Za chwilę, kiedy połowa firm ucieknie z Polski, a lokalni producenci dostaną po rogach od skarbówki w podcastach zacznie się wychwalanie Gierka i Gomułki, a także innych komunistów, którzy „zapewniali ludziom pracę”. Niewiele dni dzieli nas od tego momentu. I powiem Wam, że większość oglądających będzie kiwała ze zrozumieniem. Ludzie ci bowiem nie widzą na czym polega sukces współczesnej propagandy, choć działa ona tak samo, jak za późnego Gierka – odbiera się cukier i dokłada godzin nadliczbowych. Piętnuje się konsumpcję, bo jest nadmierna, w tym także konsumpcję treści, usuwa technologię i nieodmiennie towarzyszącą jej kulturę życia, a ludzi zapędza do krosien. I życie wreszcie staje się proste. Tych zaś, którzy będą na nie narzekać, nazwie się bumelantami, niebieskimi ptakami, albo jakoś podobnie.

Czy coś z tym można zrobić? Na skalę przemysłową nie, ale ponieważ wszystko zmierza do tego, by pozbawić nasze życie zdobyczy cywilizacji, a potrzebę takiej zmiany głoszą fałszywi prorocy, możemy spróbować zrobić coś indywidualnie. Na przykład spotkać się 24 maja o 18.00 na zamku w Łęczycy i pogadać tam o geopolityce z Tomaszem Badowskim. W całkiem innych formułach w dodatku niż te, które proponują nam internetowi i telewizyjni publicyści.

Po uporczywych poszukiwaniach lokalu, którego wynajęcie nie zrujnowałoby nikogo, dzięki pomocy Beaty, trafiłem na zamek w Łęczycy. Rozmawiałem z panią dyrektor, która udostępni nam salę bez opłat, ale musimy zrobić imprezę otwartą dla miejscowych. Oczywiście zgodziłem się, ale i tak zrobimy listę osób uczestniczących, bo statystyki to ważna rzecz. Tak więc na czym stoimy? Spotykamy się 24 maja na zamku w Łęczycy, pomiędzy Łodzią a Kutnem. Odbędzie się tam drugie spotkanie w katakumbach, którego gościem będzie kapitan Tomasz Badowski. Tematem spotkania będzie wojna na Ukrainie. Tytuł - "Czy powinniśmy bać się wojny?". Wieczór będzie wyglądał tak, jak ten poprzedni w Ojrzanowie. Będę miał już ze sobą dwie nowe książki. Wstęp jak powiadam jest wolny więc nie będzie żadnego "co łaska". Zaczynamy o 18.00. Łęczyca to, jak wszyscy pamiętają, miasto, w którym rządził niegdyś diabeł Boruta. Jest tam przepiękny rynek, zamek, w którym mieści się muzeum, dwa kościoły, w tym barokowy klasztor i największa atrakcja ziemi łęczyckiej, romańska kolegiata w Tumie. Czasu na zapisy nie ma wiele, ale wierzę, że Państwo zdecyduje się wziąć udział w wydarzeniu. Zapraszam.

 

A w przyszły piątek:



tagi: cenzura  media  wrażliwość  podcasty  bełkot  sztampa 

gabriel-maciejewski
19 kwietnia 2024 09:10
56     2356    13 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
19 kwietnia 2024 09:54

W sumie to u nas nie chcą zaibstalować taniej produkcji tekstylnej. U nas rozbudowywana jest sieć terminali spedycyjno-logistycznych, czyli po prostu transport i przeładunek. I taką funkcję ma pełnić Polska. Ostatnio (1-2 sni temu) puścili pierwszy transport z nowipowstałego terminala Zduńska Wola do....Rotterdamu. Więc ja bym tego nie widział w tak czarnych barwach - znowu ten pesymizm..Z pewnością część firm jest "zbędna" w planie dla Polski uzgodnionym przez organizacje globalne i one będą zamykane lub zmuszane do przeniesienia się gdzieś indziej. Ale wszystki, co związane z teansportem i przeładunkami będzie się rozwijało. Jestem tego pewien. 

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
19 kwietnia 2024 09:57

Stwierdzam, że zamek w Łęczycy "przykuwa uwagę" i robi wrażenie. Naocznie można stwierdzić, że król Kazimierz był Wielkim królem. Byłem tam jadąc na VII konferencję LUL do Uniejowa.

Zatrzymałem się też na rynku z ratuszem w tle:

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 19 kwietnia 2024 09:54
19 kwietnia 2024 09:58

Obszar udoskonalania technologii w transporcie i przeładunku jest ograniczony. A dziś Sienkiewicz powiedział, że Polska zawsze była krajem peryferyjnym...jak ten debil może czymkolwiek kierować. A Japonia, Korea i Wielkia Brytania to jakimi są krajami? 

zaloguj się by móc komentować


OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 19 kwietnia 2024 09:58
19 kwietnia 2024 10:00

"Zawsze była" to czas przeszły....może to należy odczytywac, że teraz już tak nie będzie...choć z tym Sienkiewiczem może byc różnie. Na szczęście idioci na stanowiskach ministrów nie decydują o niczym....nawet o swoich zastępcach. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 19 kwietnia 2024 10:00
19 kwietnia 2024 10:03

Oby. On to powiedział w kontekście, że jesteśmy wewnętrzną gospodarką Niemiec...

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski 19 kwietnia 2024 09:58
19 kwietnia 2024 10:35

On zdaje sie powiedział to w 2018r. Sparawdziłem, bo nie wierzyłem, że mu coś takiego przez gardło przeszło (choć jak tam litrami wchodzą jedne rzeczy w jedną stronę - to i w druga coś pójść musi). Nie miałem pojęcia, że ktoś z nich w sposób tak jawny coś takiego wyartykuował - oczywiście wiem, że oni takie podejście mają wdrukowane w swój genotyp ale nie sądziłem, że tak prosto z mostu będą mieli odwagę to głosić. Zresztą - "prosto z mostu" - okazuje się, że prominentny polityk opozycji wygłasza otwarcie takie tezy w 2018r. w kraju w którym co jak co ale wizja Polski jako choćby i ekonomicznego ale jednak lebensraumu dla Rzeszy, nie jest zbyt popularna, a rządowe media - te wszystkie Rachonie i inne psy gończe rządowych mediów i innych klakierów nic z tego nie robią - to gorzej niż katastrofa i kataklizm - to jawna obstrukcja albo celowe działanie obliczone na to żeby ich za szybko nie utopić.

https://klubjagiellonski.pl/2024/04/17/bartlomiej-sienkiewicz-pokazuje-jak-w-kwartal-z-intelektualisty-stac-sie-groteskowym-trollem/

zaloguj się by móc komentować

chlor @OjciecDyrektor 19 kwietnia 2024 09:54
19 kwietnia 2024 10:40

Od samego patrzenia jak inne kraje u nas między sobą transportują towary wzbogacimy się? Czy raczej będzie dużo niskopłatnej roboty w magazynach?

 

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @chlor 19 kwietnia 2024 10:40
19 kwietnia 2024 10:43

Cóż - coś w tym jest - Gdańsk zawsze był "peryferyjnym" i jednocześnie najbogatszym miastem Rzeczpospolitej....

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @gabriel-maciejewski 19 kwietnia 2024 10:03
19 kwietnia 2024 10:47

Do tego  ''Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO ''.

Gienierał Kukuła być zachwycony...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @chlor 19 kwietnia 2024 10:40
19 kwietnia 2024 10:47

Z samego kurzu po tirach można wykroić niezly tort i widac to po zasobnosci Polakow. Oszczednosci w bankach na rekordowych poziomach, na drogach drogie wozy, w sklepach ludzie kupuja jakby ich forsa parzyła. Nie to co na Ukrainie, gdzie ceny te same, ale kupujacych w spozywczych sklepach mało i mała ilosc kupowana.

Wiec jednak od tego "patrzenia" sie wzbogacilismy.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @aszymanik 19 kwietnia 2024 10:43
19 kwietnia 2024 10:48

W Gdansku jest bieda...:)...wg pesymistów

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski
19 kwietnia 2024 10:49

Nie ma czegoś takiego, jak nadmierna konsumpcja – powtórzmy.

Dokładnie. Bez konsumpcji nie będzie produkcji, transportu i usług.

No i jeszcze kolejne cudo myśli eksperckiej - firmy zachodnie uciekają z Polski z powodu podwyższenia płacy minimalnej. I zapominają o Fordzie, który płacił robotnikom dobrze nie dlatego, że był altruistą, tylko dlatego, by mogli oni kupić jego samochody. Ale liberalne dzieci Balcerowicza uważają, że zduszenie efektywnego popytu da impus rozwoju gospodarczego. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ewa-rembikowska 19 kwietnia 2024 10:49
19 kwietnia 2024 11:01

A niech uciekają.....tak uciekaja, ze w Warszawie brakuje biur dla nowych firm z zagranicy. Budowa nowych wież biurowych idzie naprzód. A wiadomo, ze jak firmy uciekaja, to te wieze są budowane dla much i komarów.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @aszymanik 19 kwietnia 2024 10:35
19 kwietnia 2024 11:04

A to nie wiedziałem. Widocznie ktoś to przypomniał. Rachonie nic nie zrobią, bo są zajęte wypełnianiem czasu antenowego swoją osobą

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @DYNAQ 19 kwietnia 2024 10:47
19 kwietnia 2024 11:05

Myślę, że jednak nie tak szybko

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska 19 kwietnia 2024 10:49
19 kwietnia 2024 11:06

Bo oni chcą produkować na eksport, czyli chcą być nadzorcami obozów pracy. Tylko to ich interesuje i na tym kończy się ich wiedza ekspercka

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @OjciecDyrektor 19 kwietnia 2024 11:01
19 kwietnia 2024 11:09

A czym się w tych biurach zajmują? I dlaczego tylko w Warszawie? 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski 19 kwietnia 2024 11:06
19 kwietnia 2024 11:18

Oni nie mają żadnej wiedzy eksperckiej, powiem brzydko - pieprzą komunały na pozimie zazdrosnej baby z magla.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska 19 kwietnia 2024 11:18
19 kwietnia 2024 11:19

No tak, chodzi tylko o zajęcie przestrzeni w mediach

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
19 kwietnia 2024 11:25

To naprawdę nie jest trudnym, aby Polacy wreszcie się "wyprostowali", stanęli z podniesioną głową wobec innych, im niesprzyjającym, czy wręcz, wrogim siłom. Ostatnio "uciszono" wreszcie dość skutecznie ambasadora Izraela, który w swoim stylu zaczął tłumaczyć mordestwo w Gazie kilku członków grupy humanitarnej, w tym, Polaka. Da się? Da się.

A z innej beczki. Rozmawiając tutaj często z kolegą na temat gry Igi Świątek, czy Huberta Hurkacza,  on zawsze ale to zawsze znajduje argumenty na nie. Nie, Iga znowu może przegrać, ta jej przeciwniczka to gra, ho, ho. A Hubert, to taki mięczak ... I tak to leci. To normalne?

Dwóch najwybitniejszych poza Robertem Lewandowskim sportowców z Polski doby współczesnej i to z jakimi osiągnięciami już. Nie, musi być biadolenie.
________

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @cbrengland 19 kwietnia 2024 11:25
19 kwietnia 2024 11:26

Ktoś uciszył ambasadora Izraela? Naprawdę?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ewa-rembikowska 19 kwietnia 2024 11:09
19 kwietnia 2024 11:49

W biurach zajmiją się organizacją sprzedaży, czyli kanałami dystrybucji, nadzorem spedycyjnym, księgowością, łącznóscią czyli teleinformatyką i paroma innym - tajnymi dla mnie - kwestiami związanymi ze sprzedażą 8ch towarów i usług. W kazdym razie takie biura nie zatrudniają zbyt wiele osób - to nie śą centra obsługi klienta telefoni komórkowej czy czegoś podobnego. Tych firm jest dużo, 

Dlaczego w Warszawie? Bo tu są ambasady, ktore zapewniają wsparcie i  szybkie rozwiązywanie problemów czy innych kłopotliwych sytuacji. Po prostu zagranica wie, że u nas gadać trzeba z samą centralą, bo teren aię adrkuruje i nie chce przejawiać inicjatywy bez prłnej zgody centrali. Po co więc gadać najpierw z terenem, a potem jeszcze raz z centralą? Strata czasu. Niezależność czy samodzielność regionow to mit - nawet w Gdańsku wszystko dogadywane jest z centralą. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 19 kwietnia 2024 11:49
19 kwietnia 2024 11:52

adrkuruje = asekuruje....nowe "wandalskie" słówko do zapamiętania...:)

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski
19 kwietnia 2024 12:13

(...) Za chwilę, kiedy połowa firm ucieknie z Polski, a lokalni producenci dostaną po rogach od skarbówki w podcastach zacznie się wychwalanie Gierka i Gomułki, a także innych komunistów, którzy „zapewniali ludziom pracę”. Niewiele dni dzieli nas od tego momentu(...)

Oczywiście.  Także cena prądu załatwi wszystkie problemy i staniemy się zieloną wyspą...W zasadzie koncepcja wysokich cen prądu ładnie pasuje do wycofania produkcji z Chin do tego kto będzie miał tańszy prąd. Is fecit, cui prodest - niedługo się dowiemy.   Aby to osiągnąć trzeba opłacić ekipę  , która będzie opowiadać o nadmiernej konsumpcji, klimacie i płonącej planecie. Do tego trzeba dodać afirmację działań dotąd uważanych za przestępcze jak sutenerstwo w czym bryluje Wyborcza .  Sprytne. Na dodatek ostatnio ktoś się przestraszył, że po walcu genderowym zachód nie ma jak się bronić bo większość rekrutów ma problemy z samoidentyfikacją.  Ktoś nawarzył piwa ale nie wiadomo kto to za to zapłaci...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @peter15k 19 kwietnia 2024 12:13
19 kwietnia 2024 12:40

Tani prąd będą mieć ci, co nie będą mieć ekologizmu i zielonych ładów. Najtaniej bedzie w krajach islamskich, bo dużo słoneczka, a i wiaterek znad oceanu wieje, chić nie taki jak w Islandii, Norwegii czy Szkocji

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @peter15k 19 kwietnia 2024 12:13
19 kwietnia 2024 12:42

Czyli uważam, że tani prąd nie jest kluczem do rozwiązania tego zagadnienia.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @peter15k 19 kwietnia 2024 12:13
19 kwietnia 2024 12:44

Spokojnie....zaczną brać kobiety do wojska - jak w Izraelu...jak równośc płci to równość. Nie widzę tu problemi. U nss są już patrole policyjne z kobietami.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski
19 kwietnia 2024 14:36

Fałszywi PROROCY chcą ukraść etos frajdy, oj złodzieje, złodzieje ...

zaloguj się by móc komentować

ArGut @ewa-rembikowska 19 kwietnia 2024 10:49
19 kwietnia 2024 14:42

>No i jeszcze kolejne cudo myśli eksperckiej - firmy zachodnie uciekają z Polski z powodu podwyższenia płacy minimalnej.
>I zapominają o Fordzie, który płacił robotnikom dobrze nie dlatego, że był altruistą, tylko dlatego, by mogli oni kupić jego
>samochody. Ale liberalne dzieci Balcerowicza uważają, że zduszenie efektywnego popytu da impus rozwoju gospodarczego. 

Kiedyś już o tym dyskutowaliśmy, że nie tylko nasi LIBERAŁOWIE są głupi i nie rozumieją co to transfery społeczne i dlaczego dochód gwarantowany jak jest połączony z innowacyjnością w produkcji, usługach i transporcie jest DUŻO a nawet JAKOŚCIOWO lepszy niż NISKA płaca minimalna. No i nie kumają tego, że żeby była innowacyjność to musi być jak w filmie czy produkcji gier komputerowych - DUŻO, DROGO i czasem ROZRZUTNIE bo przy  takim układzie wielu się nasyci, przy okazji.

Ale tak to jest z liberałami nic nie kumają i jeżdżą pożyczonymi samochodoami na demonstracjach.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @OjciecDyrektor 19 kwietnia 2024 12:44
19 kwietnia 2024 17:16

Na razie będą brać Ukraińców.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
19 kwietnia 2024 20:04

" Bo ono leży gdzie indziej i daje się streścić w formule – czy obszary, na których produkuje się tekstylia są celowo utrzymywane w nędzy? Wiele wskazuje, że tak, a to już jest prosta droga do pytania – kto za tym stoi? Tego jednak dr Rożek nie wyjaśni, bo i po co? Jeszcze by komuś się w głowie zakręciło do takich szaleństw. A po co…? "

To mnie wpienia za każdym razem. Wiadomo, że ta nędza i wyzysk są celowo utrzymywane, ale nikt się nie zająknie o przyczynach i o tych którzy to robią.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Kuldahrus 19 kwietnia 2024 20:04
19 kwietnia 2024 20:05

Bo niedobra jest o tym mówić...

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
19 kwietnia 2024 20:27

" Piętnuje się konsumpcję, bo jest nadmierna, w tym także konsumpcję treści, usuwa technologię i nieodmiennie towarzyszącą jej kulturę życia, a ludzi zapędza do krosien. I życie wreszcie staje się proste. Tych zaś, którzy będą na nie narzekać, nazwie się bumelantami, niebieskimi ptakami, albo jakoś podobnie. "

Przepraszam bardzo, ale przecież to cały czas się odbywa. PiS zaczął to zmieniać, ale nie zdążył(lub mu nie pozowolono) zmienić, trochę tylko poluzował śrubę, ale co do fundamentów nic się nie zmieniło.

Co do tych "uciekających" z Polski firm to trzeba każdy przypadek indywidualnie rozpatrywać i patrzyć z jakiego powodu, tym bardziej, że to nie są polskie firmy tylko zagraniczne korporacje. Bo jeśli któraś firma chce żeby ludzie zasuwali tam za miskę ryżu bez wolnych świąt i weekendów to bardzo dobrze że stąd uciekają, nikt za takim "pracodawcą" płakać nie będzie.

 

zaloguj się by móc komentować

chlor @ArGut 19 kwietnia 2024 14:42
19 kwietnia 2024 20:35

"Dochód gwarantowany" to pułapka. Nie będzie bezwarunkowy, żeby go otrzymać będą potrzebne punkty za kupowanie określonych produktów (walczących z CO2 i nieszkodliwych dla zwierząt) i właściwe zachowanie promigracyjne, genderowe, itd.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @Kuldahrus 19 kwietnia 2024 20:27
19 kwietnia 2024 20:49

To nie takie proste. Uciekają i krzyżyk im na drogę - płakać nie będziemy ale od pewnego czasu pompowanie kasy z Polski to już wcale nie jest wyzysk niskopłatnej siły roboczej. Weźmy np. po części moją branżę - mieszkania, domy, nieruchomości w ciągu ostanich lat pięciu strzeliły o ponad 100%, ceny materiałów, paliw miały swoje wahania ale generalnie za wyjątkiem covidowej szajby nie odbiegały zbytnio od zdroworozsądkowej normy i są na względnie stałym poziomie, roboczogodzina rosła ale bez szaleństw - skąd więc to szaleństwo skoro cała budowlanka robi wg cennika z 2018r. a ceny finalnego produktu jej działalności są często o 100% wyższe niż te sprzed 5 lat?

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski 19 kwietnia 2024 11:26
19 kwietnia 2024 21:14

Aha, czyli jednak nie. Ale starano się. To już coś

______

zaloguj się by móc komentować

klon @aszymanik 19 kwietnia 2024 20:49
19 kwietnia 2024 21:34

<<< skąd więc to szaleństwo skoro cała budowlanka robi wg cennika z 2018r. a ceny finalnego produktu jej działalności są często o 100% wyższe niż te sprzed 5 lat? >>>

Moim zdaniem - kredyt hipoteczny.  Runo podrosło czas na golenie owiec...

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @klon 19 kwietnia 2024 21:34
19 kwietnia 2024 21:40

Tak jest i płaca minimalna im wyższa tym lepiej, bo zdolnośc kredytowa rośnie.....

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @aszymanik 19 kwietnia 2024 20:49
19 kwietnia 2024 21:51

Tak jest, to nie takie proste, też w każdej branży inne czynniki oddziałowują. No, ale to nie prawda, że wyzysk pracowników to nie jest problem Polski, zgadzam się, że to nie jest już jedyny problem, ale to jest nadal główny problem, w dodatku ciągle spychany na margines żeby zagłuszyć wyrzuty sumienia ludzi którzy od twardej codzienności są oddzieleni, a którzy często sami przyczyniają się do tego że ta codzienność jest taka twarda. 

Co do budowlanki to największą przyczyną są deweloperzy i rentierzy, którzy sobie podporządkowali branżę i ceny są sztucznie podbijane żeby najbardziej oni zarobili. Ostatnio nawet weszła ustawa(tzw. projekt mieszkanie na start), która jeszcze bardziej im ułatwiła życie.

 

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @Kuldahrus 19 kwietnia 2024 21:51
19 kwietnia 2024 22:02

Generalnie wszystkie branże są bardzo ściśle ze sobą powiązane - w skrócie - cena chleba, fryzjera i pójścia do kina ma jak najbardziej wpływ na cenę kosmicznego wahadłowca, a co tu w ogóle mówić o mieszkaniu, drodze, krawężniku czy ogródku. I dalej - ja się nie będę kłócił kto w Polsce jest bardziej wyzyskiwany - pracownik, czy pracodawca - temat nieistotny, bo jesteśmy dymani synchronicznie, razem.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @aszymanik 19 kwietnia 2024 22:02
19 kwietnia 2024 22:10

Pracodawca, zawsze może zostać pracownikiem albo JDG, pracownik może jedynie już tylko zostać bezdomnym, on nie ma jak uciec.

 

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @Kuldahrus 19 kwietnia 2024 22:10
19 kwietnia 2024 22:15

Niech Pan sobie da już spokój - pracownik, może zostać sobie spokojnie nowym pracownikiem w nowej firmie podczas gdy jego były już pracodawca może zostać dojebany zadłużeniem na trzy pokolenia naprzód...

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @aszymanik 19 kwietnia 2024 22:15
19 kwietnia 2024 22:36

A jak nie ma już "nowej firmy" dookoła?
Zresztą tu trzeba uściślić o czym mówimy. Jeśli ktoś prowadzi firmę, ale jest ledwo nad kreską i jest uzależniony od najmniejszych wachnięć to tak naprawdę jest takim samym pracownikiem tylko, że pod NIPem.
To jest właśnie problem, że ludzi nic nie chroni przed układem, który wcale nie jest powiązany z państwem jak się niektórym wydaje, ale układowi zależy żeby państwo było jak najsłabsze i podporządkowane wyłącznie jemu.

 

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski
19 kwietnia 2024 22:44

"Firm" nowych zawsze i wszędzie jest wystarczająco dużo dla nowych pracowników ze "starych firm".

No i cóż - blisko kreski, ciut, ciut pod albo troszkę ponad - to codzienność większości rodzimych firm.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Kuldahrus 19 kwietnia 2024 22:36
19 kwietnia 2024 22:45

Najlepiej poznać po obwodzie w pasie. (?)

Nie dajmy się nabrać w puchlinę wodną. (!)

Na wschodzie (zawsze mają wcześniej wschód) jak i na zachodzie w kółko, albo kołem się toczy.

Pulchny to był co najwyżej jako dziecię.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @aszymanik 19 kwietnia 2024 22:44
19 kwietnia 2024 22:59

" "Firm" nowych zawsze i wszędzie jest wystarczająco dużo dla nowych pracowników ze "starych firm". "

No właśnie niestety nie, gdyby tak było to by nie było problemu.

 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
20 kwietnia 2024 00:27

"Wszyscy ci ludzie zajmują się tępieniem wrażliwości. To jest ich cel główny, ale nieuświadomiony. A skoro tak, to jasne jest, że mamy do czynienia z osobami wynajętymi do tej roboty, albo z pożytecznymi idiotami. Inni w środowisku medialnym nie występują.

Dowodem na to jest choćby Tomasz Rożek, który swój program prowadzony u Stanowskiego zapowiada takimi oto słowy:

Dziś wyjaśnimy kwestie etycznych aspektów zakupów i wpływu mody na ubogie społeczeństwa. Porozmawiamy też o tym, czy świat boryka się z nadmierną konsumpcją."

Jeżeli modny Tomasz Rożek bierze się za wciskanie publiczności takich  pierdół, to znaczy, że będzie - ma być - grubo...

zaloguj się by móc komentować

klon @KOSSOBOR 20 kwietnia 2024 00:27
20 kwietnia 2024 05:15

<<< Jeżeli modny Tomasz Rożek bierze się za wciskanie publiczności takich pierdół, to znaczy, że będzie - ma być - grubo...>>>

Hmmm, "grubo"? Nie  za bardzo mi pasuje do opisu tego, co chcą nam zafundować. Będziemy raczej "cienko" śpiewać. 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @klon 20 kwietnia 2024 05:15
20 kwietnia 2024 08:49

Grubo/cienko to "wsio rawno" Klonie--nawet ten durny Onet bierze sie za wciskanie kitu o zielonym ładzie. Współpraca z ludźmi przykuwających uwagę ,jest synchroniczna.Dzisiaj z samego rana zieleni się tytułami o klęsce czekolady z powodu klimatu,o tym że Polska bije rekordy i jest emitentem na pierwszym miejscu CO2 ,nawet przed Chinami,etc... Ktoś powyżej skomentował ,ze PiS deczko poluzował śruby---no to trzeba teraz przykręcić...

Ślusarzy-profesurów od schładzania klimatu jest dość,od wciskania nam kitu. "Trza" wykończyć kopalnie,rolnictwo,coby krówki nawet nie pierdziały,obejść się smakiem w konsumpcji,zapalić świeczkę ,bo prąd za drogi, wynająć furmana,bo auteczka wydzielają etc... a nad wszystkim będzie czuwał nasz ukochany CBA,kierowany sprawdzoną rączką...nowych specjalistów ministrów i ministerek.

Sorry ale konkluzja sama nasuwa się pod rękę...Coś możemy zrobić????,aby obronić się przed tą maszynką durnoty,w którą nas wciągają?.........

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Kuldahrus 19 kwietnia 2024 22:36
20 kwietnia 2024 09:52

selekcja ruszyła wg zasady ewolucjonizmu. Dostęp do kredytow w bankach [nawet debet na 1 tys. zł] od lutego mają tylko podmioty o historii dłuższej niż 24 m-ce i z zyskami w papierach. Powstaje luka w ciagłości finansowania gospodarki o konsekwencjach wiadomych. Tylko kredyty hipoteczne dla osób fizycznych jako pas transmisyjny pieniędzy do podmiotów gospodarczych. Na tej drodze: opłaty, podatki, etc. No i dalej nakłanianie ludzi do zakładania firm, bo: start up-y, granty, ... . Wczoraj na sali sądowej sędzia tłumaczyła, że wg niej to przedsiębiorca musi znać wszelkie prawo [podatkowe, bankowe, cywilne, karne, ...], bo jest przedsiębiorcą. I okazało się, że ona młoda sędzia nie zna podstaw prawa cywilnego. Jak żyć?

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @BTWSelena 20 kwietnia 2024 08:49
20 kwietnia 2024 09:57

Na patoligię odpowiada się patologią. Obrona jest dużo trudniejsza niż ;agresja' aparatu i zorganizowanych grup. Nakaz zpąłty powstaje w 30 dnia  a obrona ttrwa np. 5 lat i niekoniecznie bedzie skuteczna. O egzekucjach nie wspominam, bo to juz w RP obszar totalnego bezprawia za aprobatą całego wym.spr. [prokuratur, sądow, izb adwokackich, izb komornniczych,...]. "On nie wyłudzał lecz nie znał prawa" izba adwokacka w obronie oszusta będącego adwokatem. I ta wczorajsza sędzia co to w adwokatach upartruje znajomośc prawa i działanie na rzecz przedsiębiorcow. To jest normalny dom wariatów i dla normalnych miejsca juz tutaj nie ma.

zaloguj się by móc komentować

klon @BTWSelena 20 kwietnia 2024 08:49
20 kwietnia 2024 09:58

<<<Coś możemy zrobić????,aby obronić się przed tą maszynką durnoty,w którą nas wciągają?.........>>>

Dorga Seleno, moim zdaniem, jako społeczeństwo - nic, bo kierunek społeczeństwu nadaje "postępowa" elity.

Jako jednostka - kupić 1000 ha ziemi i odciąć się, na ile to możliwe, od świata?

Bardziej serio, robić swoje biorąc na klatę wynikające z tego konsekwencje. Krzyżować dziś nikt nie będzie, ale wszelkie inne szykany będą narastać. Kościół utracił wpływ na kształt otaczającej nas rzeczywistości. Prawda nie jest już kryterium oceny słuszności podejmowanych decyzji. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @BTWSelena 20 kwietnia 2024 08:49
20 kwietnia 2024 10:00

Powstaje nowy front konfrontacji ideologicznej. Rosja jako obrońca wartości i racjonalności w sprzeciwie do oszołomów z Zachodu. Nic się nie zmieniło. Są bloki kreujące ideologie podstaw i utrzymują kolejną odsłonę 'walki klas/kast/..'.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @klon 20 kwietnia 2024 09:58
20 kwietnia 2024 10:15

To prawda Klonie,że jako społeczeństwo i to schwytani w taką nie nie tylko sieć w Polsce,ale i światową,stajemy się bezradni...wobec przemocy.Jestem dzisiaj wstrząśnięta notką gospodarza portalu.Indoktrynacja sięga tak głęboko w każdej dziedzinie,że trudno się z tego wyzwolić. Ratuje nas jedynie myśl,że ludzie zaczynają się buntować i to w ogóle zauważają.

Bo oprócz tego mamy Rodziny ,gnębią nas choroby ,a życie jest cudem danym raz i na krótko. Może i tak jest ,że prawda nie jest kryterium,co do słuszności podejmowania decyzji,ale prawdę trzeba powielać,bo inaczej nasze dzieci i wnuki staną się jak to,to ZOMBI....

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 20 kwietnia 2024 10:00
20 kwietnia 2024 10:26

Trafiłeś w samo sedno sprawy qwerty. Podstawa sądownictwa oparta na sprawdzonych metodach stalinowskich ,to jak dom wariatów. I niestety są spore grupy ludzi ,którzy uwierzyli ,że" Rosja jako obrońca wartości i racjonalności w sprzeciwie do oszołomów z Zachodu. Nic się nie zmieniło ". Owszem tylko przewrotnie obrócono wektory dając ,trochę złota Cyrylowi,aby pobłogosławił nagany i rakietki,które rżną nazistów -wychodowanych przez swój własny system. Sorry ale to tylko skrót sytuacji.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować