-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

O ludziach opisujących stan faktyczny

Uważam, że ludzie opisujący stan faktyczny są jeszcze gorszą plagą niż entuzjaści. Poznałem ich w życiu sporo i w zasadzie osoby te niczym się między sobą nie różnią. Przy opisie stanu faktycznego używają zawsze tych samych formuł, a często nawet tak samo się uśmiechają. Opisywanie stanu faktycznego polega w zasadzie na tym, by odwrócić wszelkie daleko idące konkluzje jakimi grupy takie jak nasza posługują się w opisach i powrócić do całkowicie przebrzmiałych i nieważnych formuł posiadających jednak gwarancje i jakieś – najczęściej powierzchowne uzasadnienia.

Oto zbliża się dzień 1 sierpnia, a w sieci już rozpoczyna się dyskusja o udziale Ukraińców w walkach z Powstańcami w Warszawie. I można do znudzenia powtarzać, że żadnych ukraińskich jednostek w sierpniu 1944 w Warszawie nie było, choć zapewne byli tam jacyś Ukraińcy walczący w szeregach brygady Frołowa, zwanej brygadą Kamińskiego, wywiezionego, jak pamiętamy w Warszawy jeszcze w lipcu 1944, a także innych rosyjskich jednostek. Na tej samej zasadzie można rozpocząć dyskusję o udziale Austriaków w tłumieniu Powstania i ich szczególnej odpowiedzialności za zbrodnie. Wszystko to służy jedynie temu, by zasłonić fakt bezsporny – w walkach z Powstańcami po stronie Niemców brały udział jednostki rosyjskie, a dowodził nimi były czerwonoarmista Frołow. Były tam też jednostki azerskie i inne, pochodzące z Azji, o tym jednak nie wspominamy, albowiem nie mamy trzech milionów azerskich uchodźców, z którymi można by było wywołać konflikt tu i teraz, w imię opisania „stanu faktycznego”. Konflikt polsko-ukraiński będący bolesną realnością na Kresach, w Warszawie był jedynie propagandową figurą służącą do mocno niedoskonałego opisu „stanu faktycznego”. To znaczy, dla przykładu, że wszystkie kozackie jednostki biorące udział w walkach po stronie Niemców, są dziś przez „opisywaczy stanu faktycznego” uważane za jednostki ukraińskie. Bo kozacy kojarzą im się z Ukrainą. Mogę się mylić, ale chyba w żadnym powstańczym dokumencie nie ma słowa o udziale jednostek rosyjskich w walkach po stronie Niemców, co oczywiście nie znaczy, że ich tam nie było. Były i to jest łatwe do udowodnienia. Fakt ten jednak jest niezauważalny, bo przeszkadza w opisie „stanu faktycznego”, czyli takiego, który wynika z treści zawartych w dokumentach produkowanych przez dowództwo powstańcze. Żeby się za bardzo nie zacietrzewiać, a o to tylko chodzi ludziom opisującym „stan faktyczny” przejdźmy teraz do innych, jeszcze bardziej kuriozalnych opisów stanu faktycznego. Oto dowiedziałem się dziś, że znana badaczka życia szympansów – Jane Goodall – na forum ekonomicznym w Davos, powiedziała, iż możemy łatwo rozwiązać problemy związane ze zmianą klimatu, jeśli tylko zmniejszymy populację homo sapiens do stanu sprzed 500 lat. To jest bardzo błyskotliwy opis stanu faktycznego, choć na swój sposób ubogi, albowiem Jane nie przedstawiła sposobów zmniejszania tej populacji, ani też nie wskazała czy należy jej dokonać stopniowo czy skokowo. Jeśli skokowo – pozwolę sobie coś zasugerować – mistrzami świata w skokowym zmniejszaniu populacji na dużych obszarach byli Mongołowie w XIII wieku. Oni robili jednak jeszcze coś więcej – zmniejszali populację homo sapiens, a zwiększali populację koni, mnożąc ponad miarę swoje, i tak olbrzymie stada nieparzystokopytnych. I teraz – pytanie do naukowców – czy taka podmianka nie skutkowała czasem jakimiś zmianami w klimacie? I jak to będzie w naszym przypadku? Wiem, wiem, populacje krów trzeba wyrżnąć, ale czy nie namnoży się jakiś inny gatunek, który pierdząc będzie emitował dwutlenek węgla? To istotna kwestia i jakże potrzebna przy opisie stanu faktycznego, który bez niej będzie raczej szczątkowy.

Nie wiem czy to już pisałem, bo nie ma się w sumie czym chwalić, ale nie lubię zwierząt, z dystansem też podchodzę do ludzi, którzy demonstrują swoją miłość do braci mniejszych, albowiem w dziewięciu przypadkach na dziesięć stawiają oni bliźnim dwunożnym wymagania, które spełnić może tylko bez pamięci przywiązany do człowieka pies. Skutkuje to zwykle koszmarnymi nieporozumieniami prowadzącymi do licznych towarzyskich i osobistych katastrof, które można w dużym skrócie nazwać próbami ograniczenia wolności w sferze bardzo intymnej. Żaden człowiek na to nie pójdzie, a to oznacza tyle, że nie zrozumiał wrażliwości innego człowieka, tego, który kocha zwierzęta. Nie jest więc wrażliwy, nie posiada empatii, nie chce uczestniczyć w wielkim misterium szczęścia wraz z czteronożnymi i takimi co mają chwytne stopy, jak pupile Jane Goodal. Obecnie – ponieważ opis „stanu faktycznego” w ogóle wyklucza kwestionowanie takich rzeczy jak zmiany klimatu - jesteśmy we władaniu zaciekłych miłośników psów i innych stworzeń. Wymagają oni od nas ślepej wierności i oklasków po każdym fragmencie „opisu stanu faktycznego”. Bo tego chyba domagała się Jane, kiedy wygłaszała w Davos te swoje mądrości. Opisu tego, dodam jeszcze, nie możemy zakwestionować w żaden sposób, bo przecież śnieg zimą pada rzadziej i to jest fakt bezsporny. Wskazywanie – do znudzenia – że nie można oceniać zmian w skali planety na podstawie pomiarów dokonanych w krótkim interwale czasowym nie wywołuje żadnej reakcji, albo wywołuje wściekłość. Zupełnie jak w przypadku, kiedy nastąpimy niechcący na ogon jakiemuś gorąco kochanemu przez właściciela psu.

Opisywacze „stanu faktycznego” nie są populacją, która zrodziła się niedawno wskutek jakichś tam, nie dających się zakwestionować ustaleń. Oni są zawsze i mają wypracowane metody, których podstępny charakter jest w zasadzie nie do zdemaskowania. Każdy zaś, kto spróbuje to zrobić, osuwa się po prostu w kompromitację, albowiem czegoś tam nie zrozumiał. I pół biedy jeśli chodzi o jakieś założenia badawcze, zmierzające do udowodnienia czegoś, czego ponad wszelką wątpliwość udowodnić się nie da. Gorzej, jeśli chodzi o poczucie humoru na przykład, bo niezrozumienia poczucia humoru, szczególnie wyrafinowanego i celnie punktującego błędy i obłędy, nikt nie ma zwyczaju darowywać. I ja teraz celowo nadstawię obydwa policzki pokazując wam opis stanu faktycznego, napisany z takim przytupem i poczuciem humoru, że pozlatujecie ze stołków, i wskazuję siebie jako tego, który nie rozumie wyrafinowanego poczucia humoru. Oto popularny bardzo w środowiskach leśników blog zatytułowany „Lecą wióry”. Opisuje on, przejaskrawiając celowo, różne sytuacje znane leśnikom z pracy, co wywołuje efekt komiczny nie byle jakiego rodzaju. Ja się z tego szczerze śmiałem, naprawdę. Aż do chwili, kiedy dotarło do mnie, że za wszelkie patologie w opisywanym nadleśnictwie odpowiedzialna jest kościelna mafia, która kreuje wszystko, od sposobów zarządzania zasobami, przez nominację, po księgowość. Do tego, autor w niezwykle przejrzysty sposób wyszydza tych, którzy twierdzą, że jakieś globalne organizacje chcą sprywatyzować i zniszczyć lasy. A to przecież nieprawda. Format tego bloga zdradza, że prowadzi go nie byle kto, fakt, że teksty ukazują się rzadko, dwa trzy razy w miesiącu, ale nie zmienia to faktu, że są napisane świetnie, a do tego jeszcze blog ma wersję rysunkową, gdzie możemy oglądać różne przygodny śmiesznych ludków w leśnych mundurach. Poczucie humoru, jak sami zauważycie, wprost pieni się jak szampan, a jeśli ktoś go uporczywie nie chce zrozumieć i podejmuję próbę sprzeciwu wobec tak wdzięcznie opisanego przez autora „stanu faktycznego”, ten wystawia sobie jak najgorsze świadectwo. Nie jest inteligentny po prostu, stawia się poza nawiasem ludzi wrażliwych, kulturalnych, spostrzegawczych i kochających zwierzęta. Nie wiem, jak tam z Ukraińcami, bo nie zauważyłem na tym blogu żadnego tekstu na ich temat. Pewnie też żaden się nie pojawi, albowiem autor zdecydowanie opisuje „stan faktyczny” w innym rejonie naszego uniwersum. Opisy zaś „stanów faktycznych” nie mogą się ze sobą mieszać. To też jest istotne, bo gdyby się pomieszały, gdyby tam się coś zagotowało, zabulgotało, może jakiś pozbawiony poczucia humoru i wrażliwości gamoń zauważyłby, że za Jane Goodall opowiada całkiem serio to, co autorzy tego bloga chcą nam powiedzieć żartem. No, ale teraz już link https://lecawiory715656409.wordpress.com/



tagi: kościół  powstanie warszawskie  ukraińcy  zmiany klimatu  poczucie humoru  leśnictwo  stan faktyczny  jane goodal 

gabriel-maciejewski
30 lipca 2022 08:14
42     3026    15 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

valser @gabriel-maciejewski
30 lipca 2022 09:06

Jane Goodall cierpi na przypadlosc ktora wiele wyjasnia w sprawie jej pogladu na temat zmniejszenia ludzkiej populacji.

Nie zmienia to faktu, ze ludzie streczacy zmiany klimatyczne nie potrafia skutecznie wyjasnic, ze w srodku upalnego lata temperatura przy zachmurzonym niebie spada o kilka, a czasami kilkanascie stopni, nie mowiac juz o tym, ze codziennie spada pod wieczor i taka tez utrzymuje sie w nocy.

Czyzby stezenie dwutlenku wegla wtedy tez drastycznie spadalo, zeby rano sie znowu drastycznie podniesc?

Chetnie bym zobaczyl jakies pomiary CO2 dokonywane i publikowane "real time", w podobny sposob jak mamy z tym do czynienia tutaj - https://www.spaceweatherlive.com/pl/aktywnosc-sloneczna.html

Tymczasem - taka mala wprawka, ktora pokazuje, ze naukowcy i inzynierowie sa dla mnie glownymi podejrzanymi w temacie i maja drastyczny wplyw na zmiany klimatycznie - moze nie na calym globie, ale z pewnoscia w centrum Londynu. Potrafia podniesc lokalnie temperature o kilkadziesiat stopni, do tego stopnia, ze zaparkowany samochod sie zdeformuje, buty zagotuja, cegla elewacji eksploduje, itp. a skuteczna na to ochrona, jak mowi jedna z pan na filmie jest - z hiszpanska deformujac slowo umbrella - "para-sol".

https://www.youtube.com/watch?v=BTBm9LwzIAw

Z moich obserwacji wynika, ze stezenie glupoli eko i klima/fanatycznych rosnie szybciej niz stezenie dwutlenku wegla w atmosferze.

 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 30 lipca 2022 09:06
30 lipca 2022 09:13

Moja teściowa nie kojarzyła kiedyś ludzi ze zdjęć z rzeczywistymi osobami. Dla mnie było to niesamowite. Inżynierowie i ludzie od wszelkich pomiarów są oczywiście na pierwszym miejscu listy podejrzanych

zaloguj się by móc komentować

chlor @gabriel-maciejewski 30 lipca 2022 09:13
30 lipca 2022 09:28

Tak, ale oni tylko wykonują rozkazy.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @chlor 30 lipca 2022 09:28
30 lipca 2022 09:35

Za to z jakim zaangażowaniem i przekonaniem, wiara w rozum jest najgorszy fanatyzmem

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @valser 30 lipca 2022 09:06
30 lipca 2022 09:51

Ha! świetna ocena.To stężenie głupoli eko i klima u Franusia  Timmermansa urosło do do około 550 stron Fit For 55 zatwierdzone z powagą przez szacowny parlament europejski. Konia z rzędem temu,kto zapozna się z tymi wywodami...A na szczyty wznosi się nasza rodzima Sylwusia Spurek,która stawia pytanie;"  co nas uprawnia do eksploatacji krowy mlecznej? Co nas uprawnia do zabicia jej dziecka? ",albo każe się wstydzić za jedzenie nabiału i jaj. Wspomnieć należy o gwałconych krówkach,które przechodza cierpienia jak się je doi... Acha ..jeszcze krówki puszczają bąki,wydzielajac gazy cieplarniane. To są te rzewne jaja Sylwusine,a stężenie głupoty faktycznie rośnie w szybciej niz dwutlenek w atmosferze.

Czyżby agnozja  Jane Goodall była zaraźliwa?,bo doktorzy twierdzą ,że jest genetyczna.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @BTWSelena 30 lipca 2022 09:51
30 lipca 2022 09:57

Czyli z miłości do krów trzeba je wszystkie wyrżnąć, bo puszczają bąki, tak?

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @gabriel-maciejewski 30 lipca 2022 09:57
30 lipca 2022 10:32

Nasza Sylwusia uważa ,że to czas "świętych krów"...Co do rżnięcia to-- tej pani należy się zerżnąć zgrabny tyłeczek.Sorry ale nie mam bardziej łagodniejszych słów ,a mi nie przystoi w tym wieku...ostrzejsze słówko.

zaloguj się by móc komentować

chlor @BTWSelena 30 lipca 2022 09:51
30 lipca 2022 10:37

Lekceważenie Spurek i zatweierdzonych przez PE pomysłów rzekomych wariatów na zasadzie:"To niemożliwe, zbyt głupie by wprowadzili", albo lepiej:"przecież ludzie na to nie pozwolą", jest dowodem naiwności.

Wszystko wprowadzą, i to szybko, bo ostatnio bardzo im się do czegoś spieszy.

Zaś ludzie pozwolą na wszystko, o tym rządy wiedzą od 2 lat.

 

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @chlor 30 lipca 2022 10:37
30 lipca 2022 10:54

To racja i dlatego trzeba z głupotą walczyć.Plany które zatwierdziła Unia wchodzą już w życie. Chyba logiczne jest to ,że nie chodzi im o klimat,tylko o biznes pt"kto ,kogo"wysadzi z biznesu,który da silniejszemu kasę.Pozwolę sobie zacytować wybiórczo gospodarza,gdzie świetnie pasują te słowa:

"Oni są zawsze i mają wypracowane metody, których podstępny charakter jest w zasadzie nie do zdemaskowania. " ... W tym wypadku jest do zdemaskowania,a ujęci w trybiki tej maszyneri, jesteśmy bezsilni.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
30 lipca 2022 10:54

Ostatnio też mamy nasilenie ludzi opisujących "stan faktyczny" w sprawie inflacji itp. rzeczy.
Kiedy próbujesz im wytłumaczyć żeby nie wpadali w panikę, bo może jednak będzie dobrze, może np. jednak popłynie na jesień gaz przez Baltic Pipe i te ceny tak nie skoczą, to patrzą się na ciebie z pożałowaniem i lekkim uśmiechem, no bo "przecież WIADOMO że jesteśmy zdradzeni o świcie i na zimę trzeba będzie ustawić kozę w domu i palić chrustem", a jeśli nie popierasz takiej wizji to znaczy że jesteś naiwniakiem który "nie myśli samodzielnie" i nic nie wie o życiu. To, że można jednocześnie spodziewać się najgorszego, ale jednak nie rwać włosów z głowy nie przyjdzie im do głowy. Kiedyś mnie to denerwowało, ale teraz sobie myślę, że niech mają sobie tę swoją mała satysfakcję z "przewidzianych" przez nich złych proroctw i uważają mnie za nieżyciowego tępaka.

 

zaloguj się by móc komentować

valser @BTWSelena 30 lipca 2022 09:51
30 lipca 2022 10:55

Nonsensy, ktory cisna w ostatnich latach, ze dzisiaj stezenie dwutlenku wegla tak wzroslo, ze jest jak w miliony lat temu epoce pliocenu, dziwnie jednak nie powoduje, ze mamy do czynienia z eksplozja zycia biologicznego i drzewa nagle nie rosna po 100 metrow na wysokosc. Nikt sie nad tym nie zastanawia.

Ma to zwiazek z tym, ze ludziom sie wydaje, ze drzewa wyrastaja z ziemi, bo sa zakorzenione w glebie. To jest jedno z tych przekonan, ktore trudno bedzie ludziom z baniakow wymontowac.

Spurek, to jest stworzenie, ktore ma otwor gebowy, jame chlonaco-trawiaca i otwor wydalniczy. No i moze jakies czulki. Ona sie nie nadaje nawet do zbierania pokemonow. Szparki i parametryzacje ja przerastaja.

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @valser 30 lipca 2022 10:55
30 lipca 2022 13:01

Nasi archeolodzy znaleźli,bodajże w poznańskiem, szkielet nosorożca sprzed 100 tys lat,okaleczny przez hienę lub lwa...jakiż wtedy musiał być global warming,joj!Musi co spurkowate protoplasty doprowadziły do ochłodzenia i uratowały Ziemię.

zaloguj się by móc komentować

onyx @valser 30 lipca 2022 09:06
30 lipca 2022 13:13

Nie ma na świecie takiej lipy jakiej naukowcy nie wymyślą a politycy nie przyklepią.

https://twitter.com/janek_W1/status/1550526873654165504?t=Y5ggWvqAsQhH7XJFuhUC1A&s=19

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @onyx 30 lipca 2022 13:13
30 lipca 2022 13:16

Co to za pacjent? Z ktorego oddziału uciekł?

zaloguj się by móc komentować


Barb @gabriel-maciejewski
30 lipca 2022 14:49

 Cala dzialalnosc Jane Goodall  to desperacyjna  proba darwinistow reaktywacji ich teorii na 21 wiek. Uczlowieczanie goryli, uczenie ich jezyka migowego, itd to pokazowka by lud zapamietal to sa nasi " starsi bracia w wierze". Ona niczym nigdy wiecej nie byla niz "tool" w rekach globalistow.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Kuldahrus 30 lipca 2022 10:54
30 lipca 2022 14:54

A po chrust przyjdzie komornik i urzędnik skarbowy bo taki zaoczny zapadł wyrok, koniec świata lub świat tylko dla Bundych/Kiepskich/ .. 

zaloguj się by móc komentować

Klasyk @Kuldahrus 30 lipca 2022 10:54
30 lipca 2022 15:13

A może się z nimi założyć o sporą sumkę, i zobaczyć czy dalej będą takimi "realistami"?

zaloguj się by móc komentować

Tenerka @onyx 30 lipca 2022 13:13
30 lipca 2022 15:42

....gdzieś w jakimś kościele zadzwoniło....i ten dzwon go ogłuszył

zaloguj się by móc komentować

beczka @gabriel-maciejewski
30 lipca 2022 16:29

Ten blogo wiórach to znowu o tym Zdzisławie, tym razem leśniku, który obudził się przed świtem i poczuł w ustach smak goryczy... No i o złym księdzu co lasy psuł.

zaloguj się by móc komentować

cedric @valser 30 lipca 2022 10:55
30 lipca 2022 16:45

świeżo o pomiarach temperatur

https://electroverse.co/urban-heat-islands-study-finds-96-of-u-s-temperature-stations-are-corrupted/?
" JULY 29, 2022 CAP ALLON
The U.S. government recently unveiled the website heat.gov with its vision of achieving “a nation free from heat-related illness and death”–which is a big ask for a website.
[...]highly developed urban areas can experience mid-afternoon temperatures that are 15°F to 20°F warmer than surrounding, vegetated areas.’[...]For decades now, scientists have queried the placement of U.S. thermometer stations given this skewed warming in built-up areas. It has even led to suggestions that the observed increase in U.S. temperatures between the 1980s and the 2000s is, at least partly, attributable to negligent weather station placement.
This contention is backed up by a recent nationwide study published by the Heartland Institute which asserts that “official NOAA temperature stations produce corrupted data due to purposeful placement in man-made hot spots”. The new study, Corrupted Climate Stations: The Official U.S. Surface Temperature Record Remains Fatally Flawed, finds that approximately 96 percent of U.S. temperature stations used to measure climate change fail to meet what NOAA considers to be “acceptable” and uncorrupted placement by its own published standards."

Oficjalne dane mówią ,że pustynie zazieleniają sie dzięki CO2 bez wody- to oznacza ,że  w przyrodzie drastycznie brakuje  CO2 (np. góry oprócz pustyń) i że dzięki zazielenianiu  CO2 stabilzuje klimat.

Powtórzę więc wielokrotnie nagłaśnianą przeze mnie oczywistość, że na pustyniach brakuje przede wszystkim CO2 , a wody -na drugim miejscu.

Człowiek w górach może zwiększyć endogenną produkcję CO2 , ale  rośliny nie maja go skąd pobrać do fotosyntezy. Na pustyniach praktycznie nie ma biomasy (jako rezerwuaru CO2 i wody).

CO2 stanowi ok. 70 procent biomasy, a więc pozwala związać wodę w Węglo-Wodany (oszczędza wodę przy podlewaniu) , żeby ta biomasa stanowiła zapas CO2 i wody dla następnych pokoleń roślin.  Poza tym biomasa ma dużą zdolność gromadzenia wody, sprzyja mikoryzie/uwalnianiu składników z podłoża, wiąże mikroelementy zapobiegając fertylizacji wód, chroni przed przymrozkami, pożarami stabilizuje klimat,-a więc zapobiega wiekszości bolączek cywilizacyjnych- w dużej mierze dzięki CO2.

https://www.csiro.au/en/news/news-releases/2013/deserts-greening-from-rising-co2

" In findings based on satellite observations, CSIRO, in collaboration with the Australian National University (ANU), found that this CO2 fertilisation correlated with an 11 per cent increase in foliage cover from 1982-2010 across parts of the arid areas studied in Australia, North America, the Middle East and Africa, according to CSIRO research scientist, Dr Randall Donohue.

"In Australia, our native vegetation is superbly adapted to surviving in arid environments and it consequently uses water very efficiently," Dr Donohue said. "Australian vegetation seems quite sensitive to CO2 fertilisation."

Oczywiście -wpis jest o czym innym , ale niezrozumienia dot.CO2 są tak powszechne, że myślę ,że gospodarz nie ma nic przeciwko. 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Klasyk 30 lipca 2022 15:13
30 lipca 2022 16:50

Problem w tym, że jak ktoś zakłada, że będzie najgorzej to zwykle w jakimś procencie ma rację.
Weźmy chociażby ten wspomniany przeze mnie baltic pipie, jeśli gaz nie popłynie w październiku, a np. w grudniu, to "prorocy-realiści" już są górą wtedy albo nawet popłynie, ale jednak będą podwyżki gazu, to też będą górą. Myślenie takimi kategoriami jest błędne samo w sobie, jałowe, wewnętrznie sprzeczne i nie tworzy żadnej wartości dodanej, więc próba naprawiania takiego myślenia jest skazana na klęskę.
 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @BTWSelena 30 lipca 2022 09:51
30 lipca 2022 17:13

Spurek to chyba nie tylko okolice producentów sztucznej żywności, jest nachalna i zuchwała, co świadczy o „wyższym przełożeniu” z okolic gdzie była na stypendiach - City University of New York itp. Ciekawe czy „ rozjeżdzą” ją ciągnikami farmerzy . „Ocieplanie klimatyczne” jest wspierane a może nawet stworzone przez bezpieczniaków rosyjskich. Pandemia to chyba większa gra o różnych celach, które mają przestraszyć ludność aby siedziała cicho „w nowym rozdaniu”. Jakby nie patrzeć lepiej opłaca się wynająć domy medialne w przemyślanej globalnej strategii PR niż mozolnie walczyć o klienta. Klaus Schwab to jeszcze inne rozdanie … takie trochę z okolic demonicznych modłów nad homeopatycznymi pastylkami plus wszystko pod najem i na kredyt. Nadzieją naszą jest tylko rozbieżność interesów tej całej menażerii…

zaloguj się by móc komentować

kamiuszek @gabriel-maciejewski
30 lipca 2022 18:12

Ha! Idealny przykład opisu "stanu faktycznego". Ten leśny blog nie powinien nazywać się lecą wióry, tylko lecą trociny. Z łba misia, którego autor dostał od Dziadka Mroza. 

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @BTWSelena 30 lipca 2022 10:54
30 lipca 2022 18:51

Kiedyś napisałem, że wojna prostuje wiele spraw (chociaz na pewno  nie zwykłym ludziom).

Na zachodzie nie było wojny od 100 lat (w czasie II WW nie zaznali co to jest wojna).

Nie jest to zbyt odkrywcze ani zbyt madre, ale niestety z dobrobytu niektórym we łbach się ...przą króliki.

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @gabriel-maciejewski
30 lipca 2022 18:59

https://niezalezna.pl/451953-sa-niezbedne-do-rozwoju-oze-polskie-power-banki-beda-magazynowac-energie-ze-slonca

Następni fantaści w kolejce.

Czy ktoś zadał sobie trudu sporządzenia bilansu energetycznego jak i całościowego uwzględniajacego wszystkie czynniki i skutki produkcji , eksploatacji takich power banków?

( jest pewna alternatywa znana od dawna, pompownie szczytowe- ale to też nie ten rząd wielkości i nie wszędzie).

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @onyx 30 lipca 2022 13:13
30 lipca 2022 19:04

Jeden z komentarzy:

"Termoobieg niech włączy, będzie równomiernie"

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 30 lipca 2022 13:16
30 lipca 2022 19:08

Nawiązujac do p. Leszka Żebrowskiego - bo to on ostatnio umieścił dwa filmiki "opisujące stan faktyczny" w kwestii zbrodni ukraińskich kedyem zmuszony p. Leszka trochę "zdekonstruować"

1. P. Leszek jako wnikliwy badacz powinien wiedzieć, że wszelkie antypolskie działania Ukraińców - od powstania Chmielnickiego, poprzez koliszczyznę 1768-1772, aż do Wołynia - były inspirowane, a nawet organizowane przez Moskwę. Moskwie ZAWSZE zależało na tym, aby nigdy nie doszło do porozumienia Polaków i Ukraińców, a te inspirowane zbrodnie miały być gwarancją, że nie dojdzie, bo zawsze wtedy można wynająć kogoś lub zwyczajnie ogłupić, stosując szantaż emocjonalny typu "oni nas zabijali, oni nas....trzeba w imię pamięci o ofiarach unikać wszelkiego porozumienia". Mechanizm ten powinien być bardzo czytelny dla kogoś, kto aspiruje do ilorazu. Dlaczego więc p. Leszek nie widzi tego słonia?

2. P. Leszek przedstawia Ukraińców, jako zajadłych i nieprzejednanych wrogów Polaków. Podaje fakty, czyli "stan faktycxny", ale dlaczego fskty są takie wybiórcze? Czy p. Leszek nie czytał pamięrnika hr. Adama Ronikiera z czasu okupacji hitlerowskiej? Tam jak byk stoi, że metropolita Szeptycki zwierzył się Ronikierowi, że mają u siebue żmije i że trzeba szybko i zdecydowanie działac, aby uniknąć najgorszego. Hr. Ronikier obiecał przekazać to do władz podziemnych w Warszawie (bo nie mógł sam podejmować żadnych w tej kwestii działań). Władze podziemne odpiwiedziały mu, że "nie czas na to". Mna ten fragment wstrząsnął i przekonał, że po stronie ukraińskiej były dość sporo wpływowych osób, które mogły i chciały zażegnać zbliżającą się rzeź. Nie mówienie o tym jest zwykłą manipulacją.

3. Zwykłą manipulacją jest też przemilczenie faktu, że jest lista ponad 1000 Ukraińców, którzy z narażeniem życia pomagali Polakom ocaleć z tych rzezi. Oznacza to, że pomagało Polakom ponad kilkadziesiąt tysięcy - nieznamych z nazwiska (tak jak u nas: jest tylko kilkatysiecy Polaków z tytułem "Sprawiedliwy wśród narodów świata" ale my wiemy, że Żydom pomagało o wiele wiele więcej Polaków). 

4. P. Leszek, aby udowodnic swoje histerie (bo inaczej tego nazwać nie można) mówi, że był nawet jeden kapłan grekokatolicki, który popierał to ludobójstwo. Cytował jego wypowiedź, ale dlaczego nie podał nazwiska? Kto to był? Może ktoś, kto potem zrobił karierę za Stalina, Chruszczowa lub Breżniewa? Poza tym, taki argument, sorry...taki "stan faktyczny" przypomina mi "stany faktyczne" podawane przez komunistów, że wszyscy kapłani katoliccy to współpracownicy Hitlera, bo był tski ksiądź Józef Tiso na Słowacji. 

5. P. Leszek zapomina ponadto, że praktycznie trudno jest wskazać w promieniu 400km od Polski naród, który by nie popełnił wobec Polaków jakiś zbrodni. Dlaczego o tych innych się mówi? Dlaczego nie rozgrzewa się negatywnych emocji wobec Rosjan? Przecież oni wyrządzili nam najwiecej jrzywd. Popełnili najwięcej zbrodni (choćby rzeź Pragi). uech p. Leszek przeczyta sobie list papieża Piusa IX skierowany do cara tuż po wybuchu powstania Styczniowego. Tam jest zawarta cała litania przeniewierstw i zbrodni, jakich Rosjanie dopuścili się na Polakach. To ciekawe, że p. Leszek przestrzega przed porozumieniem Polaków i Ukraińców, a nie wspomina tych wszystkich zbrodni Rosjan, Niemców i inntch narodów (choćby Czechów - te blizny na obrazie NMP Częstochowskiej to od nich).

6. Czy p. Leszek wie, że rzezi wołyńskuej dokonali PRAWOSŁAWNI, a wiec będący pod wpływem patriarchatu z Moskwy? Powinien. Ale jskoś dziwnie o tym milczy, wrzucając wszystkich do jednego wora z napisem "Ukraińcy". A przecież sam ten fakt srednio ugentbemu człowiekowi zapala lampki ostrzegawcze. Dlaczego p. Leszek nie zapala nam tych lampek? Jak pisać prawdę, to całą prawdę, bo inaczej będzie to tylko "stan faktyczny". 

 

7. No i pamięć o ofiarach. A czy pamiętamy o ofiarach Turków, Tatarów (tych sprzedanych w niewolę choćby), Szwedów, Francuzów, Czechów, Słowaków (w końcu wespół z Hitlerem nas zaatakowali), Węgrów (chocby ten Rakoczy). Nie wspominając o ifiarach Rosjan (nie tylko Sowietów). Na dobrą sprawę pamietając o ofiarach nie moglibyśmy zawrzeć żadnego porozumienia z naszymi bliskimi i dalekimi sąsiadami. Czy to jest mądre? Czy to jest roztropne? Bo ja w tych matetiałach widzę tylko chamską i nachalną propagandę rosyjską. Skala emocji i histerii jest tak mocno podkręcona, że chyba tylko Pan Nikt jest w tej dyscyplinie lepszy.

 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @kamiuszek 30 lipca 2022 18:12
30 lipca 2022 19:13

On jest tak zabawny, że sobie z tej radości rękę wkrótce odgryzie

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @szarakomorka 30 lipca 2022 18:59
30 lipca 2022 19:14

Nie mogę w tej kwestii zabierać głosu

zaloguj się by móc komentować

valser @cedric 30 lipca 2022 16:45
30 lipca 2022 19:16

"Stan faktyczny" jest taki, ze wszedzie dookola grasuja wyedukowani glupole i terrozyzuja nas wszystkich swoja ignorancja, tak jak ta glupia baba od krytycznej recenzji, slotow i parametryzacji.

Wyliczanie jakis "srednich rocznych" to jest oczywista sciema i manipulacja. To wszystko dziala jak w wojsku. Chcesz miec goraczke to pocierasz termometr.

Ten budynek Walkie Talkie w Londynie to jest ksiazkowy przyklad nowoczesnej, wyedukowanej ignorancji. Architekt, deweloperka, pokonczyli szkoly, a wyszlo na to, ze sa glomby patentowane. I tyle w tym temacie.

Ksztalt budynku i szklo (z tego jest zrobiona wiekszosc wszystkich wiezowcow na swiecie) odbija promienie sloneczne, podnoszac dookola temperature. Drzew nie potrzeba, bo zabieraja miejsce i smieca lisciami. Efekt jest takie, ze ten budynek Walkie Talkie kumulowal i odbijal jak soczewka promienie sloneczne powodujac, ze temperatura siegala na sasiednich ulicach nawet 90 stopni C, a lokalnie na calym obszarze podniosla srednio temperature o 15-20 stopni.

https://www.theguardian.com/artanddesign/2013/sep/06/walkie-talkie-architect-predicted-reflection-sun-rays

Tu nastepny sztukmistrz wyjasnia stezenie CO2 w atmosferze wlewajac czarny tusz do wody. dla niego ciecz to to samo co gaz, a CO2 na dodatek jest bezwonny i bezbarwny.

https://www.youtube.com/watch?v=xSPQKQCzWgs

Nie da sie tych durni ogladac, ani sluchac i jedyne co mozna z nimi zrobic to worki treningowe i zaczac kopac po mordach. Przynajmniej jakis pozytek z nich bedzie.

Generalnie trend jest wszedzie ten sam - wyciac w miastach drzewa, zlikwidowac klomby, wybrukowac wszystko kostka, albo zabetonowac, bo wtedy nie trzeba kosic trawy, zwozic jej nie wiadomo gdzie i po co. Latwe i tanie w utrzymaniu.

No i na koncu odpalic telewiezor i sie dowiedziec, ze za gorac odpowiada globalne ocieplenie.

Ja w tym sezonie doswiadczam temperatur ponizej 20 stopni C. Niech mi juz nikt nic o ociepleniu nie tlumaczy. Poza tym, jak jest lato to musi byc goraco, bo takie sa prawa przyrody. Jak sie komus nie podoba to niech pomysli o zimie i pomarzy o blogim ciepelku. Nastroj powinien sie poprawic.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 30 lipca 2022 19:08
30 lipca 2022 19:19

Chciałem uniknąć wymieniania kogokolwiek z nazwiska. No, ale niech będzie...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 30 lipca 2022 19:16
30 lipca 2022 19:21

Gorąco, że ja Cię przepraszam, leje jak filmie "Waleczne serce" i jest 18 stopni, Szkocja, początek XIV wieku...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 30 lipca 2022 19:19
30 lipca 2022 19:24

Wiem. Ale ja moge. Chocby po to, aby p. Leszek oprzytomniał. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 30 lipca 2022 19:21
30 lipca 2022 19:28

A w Karpatach Ukraińskich, a dokładniej w Świdowcu, który nie jest jakoś zbyt wysoki (1600-1880m) leżą płaty śniegu, a dwa stawki w kotle pod Wielkim Kotelem są całkowicie pokryte zlodowaciałym śniegiem. A na stacji metro w Borżawie na wysokości 1300m w połowie lipca było max. +3 stopnie. Grenlandzkie lato. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 30 lipca 2022 19:28
30 lipca 2022 19:29

Stacji meteo...:)...metra tam jeszcze nie ma

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 30 lipca 2022 19:21
30 lipca 2022 19:29

Ja juz nie mowie o tym, ze od poniedzialku przez dwa tygodnie jestem w gorach, do tego codziennie na lodowisku i tam temperatura 10 stopni to norma.

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 30 lipca 2022 19:29
30 lipca 2022 19:31

Miejmy nadzieję, że nigdy nie będzie

zaloguj się by móc komentować


OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 30 lipca 2022 19:31
30 lipca 2022 19:51

Jeśli p. Leszek jest całkowicie przytomny to bardzo niedobrze...szukałem jakiejś okoliczności łagodzącej....ehhhh

 

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @szarakomorka 30 lipca 2022 18:51
30 lipca 2022 21:19

Hmn...to prawdą jest ,ze z dobrobytu niektórym państwom "przą króliki"dodam nawet ,że ostatnio kilkanaście nawet płci...wśród homo sapiens,jak twierdzą "odkrywcy"... Lecz sorry Zachód także zaznał co to jest wojna,podczas II światowej.To nie jest tylko pusta nazwa...

Była to najstraszliwsza wojna w dziejach nie tylko dlatego, że objęła cały świat ,a wykorzystano w niej nowe śmiercionośne bronie, i towarzyszyła jej niespotykana w historii ilość zbrodni wojennych i skala ludobójstwa.  Walki toczyły się na wszystkich kontynentach i dochodziło do zmian terytorialnych i przesiedleń. Nastąpił także podział świata na dwa główne bloki państw,etc,etc ...

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować