-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

O kreowaniu emocji i rynków

Wczoraj pod tekstem Ewarysta Fedorowicza mieliśmy do czynienia z prawdziwym wysypem bohaterów, gotowych bronić Polski i jej męczenników. Sam Ewaryst gotów był walić w jankeską gębę i patrzeć czy ona równo puchnie. Rzecz dotyczyła pomnika katyńskiego stojącego naprzeciwko Manhattanu. Ten pomnik jest najokropniejszym chyba pomnikiem katyńskim jaki istnieje i uważam, że należy go jak najszybciej zniszczyć, żeby nas nie kompromitował. Ewaryst jednak i wielu jego czytelników gotowi byli ruszyć do szarży w obronie tego szkaradzieństwa. Pozwoliłem sobie więc nazwać owo dzieło gównianym. Na co gospodarz bloga odpowiedział mi, że on tak nie nazwie pomnika zabitych w Smoleńsku w 2010, choć uważa ten pomnik za słaby, a nie uczyni tego z ostrożności procesowej. Ja na kogoś kto jeszcze przed momentem chciał dawać po mordzie jankesom to trochę dziwne. A cóż by się takiego stało, gdybyśmy Ewaryst czy ja na przykład, nazwali ten pomnik „gównianym’? Ja to mogę zrobić zaraz, o proszę – gówniany pomnik, gówniany pomnik, gówniany pomnik. I co? Czy kiedy Palikot publicznie szkalował zmarłego prezydenta ktoś ciągał go po sądach? Kiedy trwała kampania antypisowska w mediach, ktoś z tych kłamców został pociągnięty do odpowiedzialności? Nie. O jaką więc ostrożność procesową Ewarystowi chodzi?

Pewnie Was teraz ciekawi w jaki sposób ja połączę Ewarysta Fedorowicza z polityką królów asyryjskich? Nie połączę. Zapomnijcie o tym. Połączę go z polityką królów hetyckich, a uczynię to, jak zwykle z wdziękiem prestidigitatora.

Sukces zależy od przewagi technologicznej. Także sukces propagandowy. Nie można epatować widzów słabą i oszukaną estetyką, bo nie spełni ona swojej funkcji i wzbudzi śmiech jedynie. Czasem politowanie. Ten pomnik to zużyta karta rabatowa podsunięta małym kosmitom przez facetów w czerni. Szydziliśmy tu wielokrotnie z autora tego pomnika, który ma na koncie inne podobnie upiorne dzieła. To jest człowiek, który opanował warsztat i zna różne technologiczne sztuczki, ale nie rozumie po co się produkuje pomniki. Myśli o nich, on sam i jego zleceniodawcy, w sposób taki, w jaki w epoce przedhetyckiej myślano w Azji Mniejszej o obróbce żelaza i jego użyciu. Nie było odpowiedniej technologii, piece były za słabe i żelazo traktowano jako coś mało przydatnego i nadającego się go wyrobu kłopotliwych, ciężkich ozdób, a nie narzędzi walki. Technologię wytwarzania narzędzi żelaznych posiedli dopiero Hetyci i dzięki temu uzyskali natychmiast niezbędną przewagę nad okoliczną ludnością. Ich imperium zaś po prostu urosło. Nie tworzyło się w mozole i nie przechodziło skomplikowanych metamorfoz jak imperium asyryjskie, ale po prostu się pojawiło. Przewaga technologiczna Hetytów nad sąsiednimi ludami była bowiem miażdżąca. Ktoś rzeknie, że wszystko mi się miesza i plącze albowiem emocje związane ze sztuką osadzoną w przestrzeni publicznej to nie technologia. Oczywiście, że technologia, ale innego rodzaju. My zaś, jesteśmy na słabym bardzo etapie zaawansowania tej technologii. Ludziom, którzy kreują te pomniki, wydaje się, że można pokazać cierpienie w sposób niedyskretny. Niech więc spróbują pokazywać tak swoje cierpienie, a nie to, którego doświadczali inni. To samo jest ze śmiercią. Jej także nie należy pokazywać w sposób niedyskretny. Ze śmiercią jest dokładnie tak samo jak z ostrożnością procesową. Jeśli ktoś szykuje się do szarży nie może się troszczyć o adwokatów. To komiczne.

Teraz pora na rozróżnienie najważniejsze. Czy pomniki katyńskie wzbudzają emocje Polaków? Nie. Pomniki katyńskie wzbudzają emocje ludzi, którzy chcą zagospodarować emocje Polaków i chcą Polakami rządzić. Ludzie ci są albo byłymi funkcjonariuszami, albo byłymi oficerami różnych służb, albo źle wykształconymi i prymitywnymi politykami. Ich aspiracje zaś wyrażają się w chęci konkurowania z podobnymi do nich osobami osadzonymi w innych strukturach. Powtórzę raz jeszcze – artyści nie są kształceni po to, by z nich szydzić, ale po to, by ich wykorzystywać do różnych ważnych realizacji w wymiarze państwowym. Jeśli mamy słabe szkolnictwo artystyczne wychodzą nam słabe pomniki. Jeśli jedyna dyskusja o tych pomnikach sprowadza się do udawanej szarży schowanej za ostrożnością procesową, to wybaczcie, ale mam w dupie takie emocje i takie wzmożenia. I nie chodzi tu o żadną sprawę, jak sugeruje Ewaryst. Tu chodzi wyłącznie o sposób zagospodarowania emocji dużych grup ludzi, a ten sposób to technologia. Tej zaś nasi pastuszkowie, co pozrzucali już mundury i teraz chcą jedynie kochać świat, nie posiedli w sposób dogłębny.

Jestem głęboko przekonany, że nasz rząd milczy w tej sprawie dlatego, że prezydent Duda i premier Morawiecki wstydzą się tego pomnika. Jarosław Kaczyński jeśli w ogóle myśli o takich duperelach, to nie może iść za sugestią Ewarysta i uruchomić Sakiewicza, bo ten się ostatecznie i nieodwołalnie skompromitował w oczach emigracji już dawno temu. No, a poza tym nie ma tego pomnika czym zastąpić, bo technologia, o której tu piszę, technologia sterowania emocjami zbiorowymi za pomocą sztuki jest całkowicie obca czynnikom decyzyjnym. O tym jak będzie wyglądał ten czy inny pomnik decydują emocje nie rozumiejących sztuki, technologii i przestrzeni facetów, związanych ze służbami. Trepów po prostu. Co sprowadza się zawsze do lansowania końskich dawek współczucia pomieszanego z cierpieniem, które zabiłyby nie słonia nawet, ale płetwala błękitnego. Ktoś tam u Ewarysta napisał, że ja powinienem zabrać głos w sprawie, bo od tego pomnika zaczyna się zmiana stosunków własnościowych w Polsce. Nie zaczyna się, to raz. Dwa, jeśli nie możemy zbudować partii politycznej, która nas przed tą zmianą stosunków uchroni, a nie możemy, bo próba taka skończy się napłynięciem do tej partii zwolenników takich dzieł jak ten pomnik i sparaliżowaniem wszelkich działań już na samym początku. To znaczy ogłoszeniem szarży i schowaniem się za ostrożność procesową, a potem gadaniem, gadaniem gadaniem...Jeśli nie możemy zrobić tego wszystkiego, to chociaż nie brońmy tego gównianego pomnika i nie róbmy z tego faktu na miarę obrony Wizny.

Teraz o kreowaniu rynków. Są różne technologie, a my dziś rozmawiamy o technologiach subtelnych, związanych ze sztuką. Subtelnych to znaczy takich, że w wyniku ich zastosowania zarabia się od razu duże pieniądze, albo wywołuje efekt taki, iż ludzie chcą się obok powstałych w opisywany sposób dzieł fotografować. Są także technologie, które interesują wyłącznie polityków i takie są również, a raczej były specjalizacje artystyczne. Tomcio B, jeden z komentatorów chciał się wczoraj popisać znajomością rzeczy i podał przykład Fałata, jako tego artysty, który także zrobił karierę, a nie był przecież Żydem. Miły Tomciu, Fałat i Kossak zrobili kariery dworskie u podnóżka tronu cesarskiego w Berlinie i to jest zupełnie coś innego niż kariera Soutina. Zastosowano bowiem inną technologię, stosowną do okoliczności. Obaj artyści, ciężko doświadczeni przez los, ale wyuczeni pewnych rzeczy, dobrze wiedzieli co się może spodobać w sferach dworskich. Oni, jako nieliczni chyba z malarzy wiedzieli co robią i jaki cel im przyświeca. W odróżnieniu od takiego Soutina, który był częścią rynku emocji zaplanowanego przez nie wiadomo kogo, a kierowanego przez pana Zborowskiego, Augusta Zamoyskiego i Izę Szwarc, późniejszą Czajkę. Rynek ten wykreowany został w związku z nieprawdopodobnym sukcesem sztuki francuskiej na rynku amerykańskim. Należało więc ten sukces powtórzyć zmniejszając nieco koszta produkcji i proponując odbiorcy inne nieco emocje. Bardziej gwałtowne. Zaciągnięto więc sieć na wschodzie Europy w Wilnie, Krakowie i Mińsku, a także w Italii i sprowadzono do Paryża dużą ilość zdolnych, a po części zwariowanych malarzy, z których wielu miało już wyrobioną manierę. Ludzie ci dostali groszowe pensje, ale – jak mniemam – byli także zobowiązani do pewnych służebności, jak chłopi pańszczyźniani. W większości byli Żydami, bo też i w większości Żydzi ten rynek obsługiwali. I nie widzieli oni sensu w tym by dawać szansę i pieniądze jakimś nie-żydom. Z takich oto pomysłów urodziła się Ecole de Paris, którą w podręcznikach historii sztuki opisuje się inaczej zgoła. Tak samo mniej więcej jak Ewaryst swoje pomysły na obronę pomnika katyńskiego. W sposób nie dostosowany do istotnych realiów. Mamy więc dwie drogi artystyczne – dworską, dawno już unieważnioną i awangardową, związaną z budowaniem coraz to gorzej działających piramid finansowych. Być może wkrótce drogi te znów się połączą i na naszych oczach powstanie nowa jakaś technologia zagospodarowywania emocji poprzez sztukę. Dopóki nie zrozumiemy, że nie można narzucić ludziom wizji bez opanowania technologii i kontroli rynku, a mam tu na myśli także technologię promocji i sprzedaży, o której Ewaryst jako długoletni pracownik agencji reklamowej, powinien wiedzieć dużo, jeśli nie wszystko, nie obronimy żadnego naszego pomnika. Więcej – my go nawet nie powinniśmy bronić, bo narracja w jakiej to uczynimy jest łatwa do ukradzenia. I to jest przećwiczone przez Żydów. Ja to napiszę wprost, żeby każdy wiedział i nie miał złudzeń. Polska narracja patriotyczno- emocjonalna, nawet ta z naleciałościami antysemickimi jest łatwa do przechwycenia przez Żydów, którzy mogą w jednej chwili urządzić oparty na niej rynek pomników, filmów, książek, a nawet znaczków pocztowych, na których widać będzie jak bohaterscy rabini wraz z oficerami wojska polskiego bronią kraju przed nawałą bolszewicką, a potem razem z nimi giną w Katyniu. Jonny Daniels już wystosował petycje w sprawie tego pomnika, bo to jest taki sam trep jak ci, co ten pomnik wystawili i on doskonale rozumie ich emocje. My nie możemy stać po ich stronie i mówić, że to obrona świętości, bo to zwyczajnie nieprawda. My musimy mieć swój rynek i swój sposób komunikacji, który będzie całkowicie niezrozumiały dla Jonnego Danielsa i jemu podobnych. To zaś jest osobna technologia, jej zastosowanie zaś, jestem o tym przekonany, będzie podobnie efektywne jak zastosowanie żelaza przez królów kraju Hatti.

Na koniec żart, może nieszczególnie subtelny, ale skoro już weszliśmy na te tematy koszarowe, to trochę rubasznego humoru chyba nie zaszkodzi. Wiecie kto to jest Jonny Daniels? To jest taki miś z okienka. Była kiedyś taka bajka, ja jej nie pamiętam, ale Toyah z całą pewnością. I była taka wpadka kiedy Mieczysław Czechowicz, który był tym misiem z okienka, nie wiedział, że kamerzysta nie wyłączył sprzętu. Pożegnał się z dziećmi, ale potem wychylił się z okienka raz jeszcze i powiedział – a teraz drogie dzieci pocałujcie mnie w dupę. Dziś to samo, za każdym razem kiedy wzbiera fala patriotycznego wzmożenia, a internetowi komentatorzy wzywają wszystkich zdolnych do noszenia ostrożności procesowej mężczyzn, by ruszyli do szarży, wychodzi Jonny Daniels i mówi – a teraz drogie dzieci pocałujcie mnie w dupę. Koniec.

 

Zapraszam na portal www.prawygornyrog.pl



tagi: żydzi  sztuka  emocje  pomnik katyński  jonny daniels  miś z okienka 

gabriel-maciejewski
4 maja 2018 08:51
53     4528    13 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

onyx @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 09:17

Jesteś wołającym na puszczy, obrona pomnika jak niepodległości trwa i każdy kto pomaga jest naszym przyjacielem. Nawet miś z okienka na którym wczoraj jeszcze psy wieszali w ilościach hurtowych.

http://www.radiomaryja.pl/informacje/sonda-ratujmy-pomnik-katynski-w-jersey-city/

zaloguj się by móc komentować

JK @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 09:45

Wczoraj zacząłem oglądać film "Katyń". W 10 minucie już skończyłem. Film jest tak samo dobry jak ów pomnik. Stwierdziłem, że mistrz Wajda wyznaczył tym filmem kierunki jak ma wyglądać zagospodarowywanie emocji Polaków. A potem mamy te wszystkie Pasikowskie, Vagi, Pitbule i co tam kto jeszcze doda.

zaloguj się by móc komentować

genezy @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 09:48

Sprawa tego pomnika został użyta jeszcze do czegoś innego niż tylko do jego estetyki: pretekst do ataku na marszałka sejmu:

http://niezalezna.pl/224232-ohydny-atak-na-marszalka-karczewskiego-burmistrz-jersey-city-przesadzil

zaloguj się by móc komentować

genezy @genezy 4 maja 2018 09:48
4 maja 2018 10:04

może nawet nie samego marszałka, ale tego z wysokich polskich oficjeli, którzy by się w tę sprawę zaangażowali

demokrata Fulop:

https://en.wikipedia.org/wiki/Steven_Fulop

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @onyx 4 maja 2018 09:17
4 maja 2018 10:20

Jesteśmy narodem biedaków, których nie stać na brak ideałow. 
W tym równiez tych  fałszywych.
Bo poza nimi nie mamy niczego innego.

zaloguj się by móc komentować


dziad-kalwaryjski @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 10:40

O kreowaniu emocji- cz1

 

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 10:41

O kreowaniu emocji - cz2

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 10:52

Matka Boża ma na szyi masoński symbol czyli orła amerykańskiego. Triumf idiotyzmu, satanizmu, i czego jeszcze tam chcecie...A może to jest statua wolności obleczona w słońce?

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @genezy 4 maja 2018 09:48
4 maja 2018 10:55

No ten burmistrz "przodek ocalonych z holokaustu" https://en.wikipedia.org/wiki/Steven_Fulop#Legislation
jednocześnie przezornie nigdzie nie są napisane ich imiona ...

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 11:20

Zwróć proszę uwagę, jak on zareagował na to co Ty napisałeś mu wczoraj na temat tego gównianego pomnika. Otóż nie chodzi o to, czy ten pomnik jest gówniany czy nie.  I to jest prawda. Tu w ogóle nie chodzi o ten pomnik, tylko o to, by robić młyn. Ten cwaniak się odsłania każdym słowem. 

zaloguj się by móc komentować

tadman @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 11:42

Było w lutym 2017 głośno na blogu o próbie podarowania pomnika Pityńskiego poświęconego Rzezi Wołyńskiej kolejnym polskim miastom. Wnioski i przewidywania tam zamieszczone są realizowane dzisiaj prze owego misia z dużą forsą.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @onyx 4 maja 2018 09:17
4 maja 2018 11:52

Też mi ten wołający na puszczy od razu przyszedł na myśl.

zaloguj się by móc komentować

onyx @stanislaw-orda 4 maja 2018 10:20
4 maja 2018 13:17

Najgorsze jest to, że nawet te fałszywe ideały są wykręcone do granic groteski i okładają tym nas jak cepem. A przy naszym emocjonalnym podejściu do polityki nie jest łatwo mieć te zabiegi we wdupie. Młodzi gniewni wyrolowani. Ci nowi internetowi najbardziej. System odzyskuje sprawność po chwilowym spadku formy. Młyn medialny ponad wszystko.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @onyx 4 maja 2018 13:17
4 maja 2018 13:44

Emocjonalne podejście do polityki jest naszym największym problemem. Locus minoris resistentiae. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @onyx 4 maja 2018 13:17
4 maja 2018 13:53

To dalszy ciąg pomnikowania klęsk i tragedii, jako czegoś przyrodzonego polskiej nacji. Niejako jest ona do nich predystynowana. Któż to  bowiem na świecie stawia pomniki poświęcone prawie wyłącznie doznanym klęskom i nieszczęściom, a nastepnie  celebruje je w regularnych  obchodach?

Czy w Polsce postawiono  np. pomnik autorowi jednego z największych polskich osiagnięc militarnychm czyli bitwy pod Kłuszynem (04.07.1610)? Albo bodaj postarano się, aby do Polski powrócił obraz upamietniający tę bitwę namalowany przez Szymona Boguszowica?

Nie wspominając juz nawert o godnym upamietnieniu bitwy warszawskiej 1920 r.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @Grzeralts 4 maja 2018 13:44
4 maja 2018 14:56

Emocjonalne to może być [podejście do polityki] - tylko trzeba stawiać na właściwe emocje. 

Sprawdziłem [w ramach eksperymentu intelektualnego] jak wygląda np. pomnik Bohaterów Getta (W-wa) - może mam coś z oczami - ale jak dla mnie, to postaci w nim występujące wyglądają niczym herosi antyczni. Element cierpienia jest dyskretny.

Nasz artysta dobierany jest wedle zasady - iż o cierpieniach czarnoskórych rzeźbić musi Murzyn - a o mordach eugenicznych osób upośledzonych tworzyć może tylko osoba upośledzona albo członek jej rodziny. To upośledzenie nie jest narzucone - wystarczy tendencja do epatowania certyfikowanymi emocjami z zakresie dozwolonym.

Przy okazji - pomnik żołnierzy amrykańskich z Wietnamu (ta długa ściana z nazwiskami, złamana pod kątem 90 stopni) wyłoniono w konkursie, na który nadesłano prawie 1500 prac. Wygrała Amerykanka, 21 lat (więc nie żaden tuz środowiskowy) chińskiego bodajże pochodzenia. Więc prawie Azjatka - jak Wietnamczycy. 

zaloguj się by móc komentować

onyx @stanislaw-orda 4 maja 2018 13:53
4 maja 2018 14:58

Nie dość że pomnikowo jesteśmy tam gdzie słońce nie dochodzi to będziemy bronić tej biedy do utraty przytomności, bo to jest nasza bieda i z tej biedy jesteśmy dumni. A kto ma inne zdanie ten ruski szpion i antysemitnik w jednym.

https://twitter.com/Cenckiewicz/status/992381341814706177

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @onyx 4 maja 2018 14:58
4 maja 2018 15:15

To są jakby  dwie strony tego samego modelu narracji.(albo medalu, do wyboru).

Wcześniej (dla pokolenia bezpośrednio pamietającego II wojnę), narracja była nakierowana "antyniemiecko", a obecnie   narracja jest nakierowana antyrosyjsko. Zakładam, że zleceniodawcy i animatorzy wspomnianych narracji pozostają wciąż ci sami, a tylko dobierają obsługę propagandową owych narracji  dostosowując ją  do kolejnego etapu  historycznego.   
A ma ta narracjac na celu, skłonienie tutejszych tubylców, jak zwykle, do ochoczej obrony cudzych interesów (na horyzoncie wojna z Iranem, a w konsekwencji z Rosją). Tak to się kręci niezmiennie  od trzech wieków.

zaloguj się by móc komentować

onyx @Wolfram 4 maja 2018 14:56
4 maja 2018 15:22

Przy okazji, jak chcą to się okazuje że z grubsza wiedzą co i jak ale jak przychodzi do konkretów oddanych do użytku publicznego to beton po pas. Tekst z 2010r.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1508372,1,stawiac-pomniki-ale-jakie.read

zaloguj się by móc komentować

onyx @przemsa 4 maja 2018 15:27
4 maja 2018 15:39

A w najlepszym wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz przewodniczącego Komitetu do spraw Pożytku Publicznego pana Piotra Glińskiego...

zaloguj się by móc komentować


mniszysko @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 16:58

..."Tu chodzi wyłącznie o sposób zagospodarowania emocji dużych grup ludzi, a ten sposób to technologia."...

Czy ktoś się zastanawiał, dlaczego Francja właśnie Francją się nazywa nie Galią? Przecież dziedzicami imperium Karola Wielkiego były obie jego części. I ta zachodnia obecnie francuska i ta wschodnia, niemiecka. Frankowie przecież to szczep germański. Wystarczył taki mnich, Grzegorz z Tours z Owernii, który napisał Historie. To są spisane dzieje pewnej dynastii z Franków Salickich - Merowingów, jednej z wielu w tym czasie na terenie ówczesnej Francji. Ale jak spisane! Ich historia zaczyna się ... od Adama i Ewy a po drodze jest ... narodzenie się Pana Jezusa itd. Właśnie tak!  Bo to kontekst miał wyróżnić tę właśnie a nie inną historię i ludzi z nią związanych. Następne pokolenie mnichów wpadło na genialny pomysł, aby tę historię jednej dynastii zatytułować ... Historia Franków. Potem za czasów Kapetyngów Frankowie stali się nazwą kraju. Niby wszyscy wiedzą, że Frankowie to lud germański. Centrum Imperium Franków była Austrazja (to jest Metz, Kolona, Fulda - popatrzcie na mapie, gdzie to jest) a nie żadna Galia. Ale i tak wszyscy Karola Wielkiego (łącznie ze mną) kojarzą z Francją a nie z Niemcami,  Franków zaś z Francuzami a nie z Niemcami. To się nazywa adaptacja tradycji! Niemcom na pocieszenie pozostał Akwizgran, Fula i właśnie Frankonia będąca częścią Bawarii. 

Rozumiał to Kadłubek, kiedy pisał swoją historię i rozumiała to polska szlachta, która wywodziła siebie od Sarmatów. No ale póżniej przyszło oślepienie (czytaj oświecenie) ze swoją technologią zarządzanie emocji. Daliśmy się temu obrobić i staliśmy się - pożal się Boże - Lechitami.

zaloguj się by móc komentować


OdysSynLaertesa @mniszysko 4 maja 2018 16:58
4 maja 2018 17:43

Wielka Lechia zarządzana przez wąsatych sasnali (czyt. Sanacyjnych Krasnali)

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 18:34

Dokładnie tak, a porównanie do misia z okienka to strzał w dziesiątkę.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Stalagmit 4 maja 2018 09:03
4 maja 2018 21:11

Pomnik w New Jersey jest rzeczywiscie koszmarny i w ogole moim zdaniem powinien byc usuniety. Nie przeniesiony

w inne miejsce tylko po prostu usuniety. Jesli cos takiego ma symbolizowac tragedie takich rozmiarow jak Katyn to lepiej zeby w ogole

pomnika nie bylo.

No i tak przy okazji pomnikow to w samej Polsce trzeba by  bylo oczyscic przestrzen publiczna z licznych koszmarkow odlanych ztego czy innego metalu czy stopu.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @przemsa 4 maja 2018 15:27
4 maja 2018 21:17

U nas wygralby Jan Pietrzak. Bo on ma taki ladny staz walki z komuna. Zwlaszcza przez dzialalnosc w kabarecie pod Egida (wiadomo czyja).

zaloguj się by móc komentować

onyx @Szczodrocha33 4 maja 2018 21:11
4 maja 2018 21:36

A co powiedzieć o koszmarkach odlanych z betonu Made in PRL? Tego to dopiero jest zatrzęsienie, co skwer, co kawałek parku to jakiś bezkształty kloc stoi. A w Krakowie jest nowy pomnik pułkownika Kuklińskiego.

http://www.hermes.net.pl/wiadomosci/krakow/pomnik-pulkownika-ryszarda-kuklinskiego-w-krakowie-juz-stoi/

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @onyx 4 maja 2018 21:36
4 maja 2018 22:02

toż to nawet ślepy zgadnie, że to pomnik śp. gen. bryg. Ryszarda Kuklińskiego.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @onyx 4 maja 2018 21:36
4 maja 2018 22:24

Obejrzalem sobie ten pomnik, tam jest taki fajny komentarz [ cytuje]:

"Zdania mieszkańców są podzielone. Nie wszyscy wiedzą, co pomnik ma symbolizować."

Ja mysle ze nikt chyba nie wie co pomnik ma symbolizowac.

Jesli natomiast ktos chce wywolac zamieszki uliczne w Krakowie to moze np. pomalowac ten luk w kolorze teczy.

Monty Python do kwadratu.

zaloguj się by móc komentować

JK @stanislaw-orda 4 maja 2018 22:02
4 maja 2018 22:36

Jak ktoś nie rozpozna na pierwszy rzut oka to na pewno jest gdzieś napis. A dla niewidomych zgodnie z dyrwktywą unijną jest też Brailem.

zaloguj się by móc komentować

genezy @onyx 4 maja 2018 21:36
4 maja 2018 22:50

to jest jakieś państwo idiotów-patriotów, trzeba to wreszcie skostatować...

To łaknienie stawiania pomników na jakimś wolnym jeszcze miejscu to jest makabreska zmieszana z herezją- już szlak z tymi budżetami. A teraz jeszcze to- wariacja na temat trepa łącznikowego.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @onyx 4 maja 2018 21:36
4 maja 2018 23:10

Dotacja miasta wyniosła ponad milion złotych. Ciekawe, ile z tego przypadło artyście, no i kto to taki.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @genezy 4 maja 2018 22:50
4 maja 2018 23:12

Całe Imperium Brytyjskie stoi na pomnikach, więc może spróbój sie nieco opanować.

zaloguj się by móc komentować

genezy @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 23:17

o kreowaniu emocji zamiast rynków- nawet tych zwyczajnych, małych ryneczków, które to państwo z taką zajadłością tępi

zaloguj się by móc komentować

genezy @krzysztof-osiejuk 4 maja 2018 23:12
4 maja 2018 23:24

To twierdzenie to absurd, jest wprost przeciwnie- to pomniki stoją na Imperium.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @genezy 4 maja 2018 23:24
4 maja 2018 23:30

No proszę. A Ty uważasz, że stawianie pomników to idiotyzm.

zaloguj się by móc komentować

genezy @gabriel-maciejewski
4 maja 2018 23:41

Bo to jest idiotyzm, czystej wody idiotyzm. Ale, ale- czy ja może niewyraźnie napisałem słowo Imperium?

Tu jest świeży przykład tej choroby, no z ostatniej chwili:

https://wiadomosci.wp.pl/patryk-jaki-punktuje-po-i-odcina-sie-od-pomyslu-antoniego-macierewicza-6248280721242241a

zaloguj się by móc komentować

onyx @stanislaw-orda 4 maja 2018 22:02
4 maja 2018 23:44

No tak, zapomniałem o awansie. Jedyne co na pierwszy rzut oka da się poznać to mur berliński a za resztę to się powinno ich płazować szablą po pyskach.

zaloguj się by móc komentować

onyx @krzysztof-osiejuk 4 maja 2018 23:10
4 maja 2018 23:50

Heh, co tu dużo gadać, nasz ulubieniec Czesław Dźwigaj. Na sam konkurs poszło sto tysięcy a pierwotnie koszt pomnika wyceniono na czterysta kawałków. Dołożyli do tego bańkę na rozkurz i gra gitara. Książkę o tym pomnikowym przekręcie w Polsce by można napisać.

http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/359926,krakow-burza-wokol-pomnika-kuklinskiego,id,t.html

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @genezy 4 maja 2018 23:41
4 maja 2018 23:53

Skoro Ciebie pasjonują tego typu newsy, to nie mamy o czym rozmawiać.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @onyx 4 maja 2018 23:50
4 maja 2018 23:58

Ty wprawdzie piszesz,  że to nasz ulubieniec, ja jednak musiałem skorzystać z pomocy ciotki Wiki. Jestem pod wrażeniem.

zaloguj się by móc komentować

Slepowron @gabriel-maciejewski
5 maja 2018 00:08

    Bezsens tej calej dyskusji jest porazajacy.

  Jesli ten pomnik czyjes emocje kreuje to Amerykanow a nie Polakow bo nie stoi na Pradze tylko po drugiej stronie Hudsonu.  Przyklad z Cypru sie nie stosuje bo to teren wplywow sprawcy ludobojstwa,  Amerykanie nie mordowali w Katyniu.   Zanim zaczniecie sie wytrzasac warto byloby sprawdzic jak odbieraja ten pomnik ludzie tam mieszkajacy.  Zapewniam, ze wasze kryteria moga okazac sie niewlasciwe.

   Po drugie, wy sami nakrecacie swoje emocje odwracajac uwage od kontekstu calej tej afery.  Nic bardziej tego nie demostruje niz zniewazajace wypowiedzi Fultona, czy jak mu tam, nieomylnie pokazuje brudnym paluchem kto jest tu naprawde obiektem ataku.

   I tak medrkowanie nad szaradzienstwem tego pomnika zastepuje chlodna analize miejsca i roli tej sprawy w zmianach stosunkow wlasnosciowych.  Bo to wicie, nie wiadomo czy chca wziac 65 czy 300, czyli ogolnie tylko oszolomstwo robi zamieszanie.   Pomnik jest gowniany, QED

zaloguj się by móc komentować

genezy @gabriel-maciejewski
5 maja 2018 00:09

Supozycja to też jakieś wyjście.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @onyx 4 maja 2018 23:50
5 maja 2018 00:36

Jesli rzeczywiscie taki byl koszt calkowity tego dziela to skala zlodziejstwa jest porazajaca.

No i cytat z tej Gazety Krakowskiej:

"Zwycięski projekt przedstawia pękający mur berliński i wygięte w łuk ostrze szabli, symbol oficerskiego honoru."

To powinni te slowa umiescic na jakiejs niewielkiej tablicy informacyjnej zeby ogladajacy mogli sobie to przeczytac.

Bo ja jak patrze na ten pomnik to widze tecze (tyle ze nie pomalowana) wznoszaca sie nad jakimis polamanymi nagrobkami z cmentarza.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Slepowron 5 maja 2018 00:08
5 maja 2018 06:47

Zmiana stosunków własnościowych zaszła 30 lat temu. Teraz jest tylko porządkowanie ksiąg. Nie ma się czym ekscytować.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Slepowron 5 maja 2018 00:08
5 maja 2018 07:10

Oczywiście. A ty co masz, że tak gadasz o tej zmianie stosunków? Powiedz nam może. Masz jakąś fabrykę? Albo ze 120 hektarów? 

zaloguj się by móc komentować

Tytus @Szczodrocha33 5 maja 2018 00:36
5 maja 2018 09:21

Dokładnie to samo pomyślałem o tej tęczy.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Slepowron 5 maja 2018 00:08
5 maja 2018 09:28

Rozumiem że Pana kryteria, związane z przywiązaniem do swoich i cudzych emocji, mają być za to właściwe?

zaloguj się by móc komentować

Slepowron @gabriel-maciejewski
7 maja 2018 06:13

    Czy tu jest zwyczaj uczciwej dyskusji? 

   Do merytorycznych argumentow wlasciwie nikt sie nie odniosl.  Jest lapanie za slowka i agresja.  Odys pisze o kryteriach.  Prosze pana, wyraznie nawiazalem do osi calego wpisu Coryllusa, jest w tytule  - EMOCJE.  To nie ja grzalem ten temat, wskazalem tylko, ze gdyby rzetelnie przeanalizowc jakie emocje pomnik moze generowac, to najpierw trzeba by wiedziec czyje to moga byc emocje.  Moje kryteria sa calkiem drugorzedne.  Chetnie wezme pod uwage panskie.  Co do Cypru  - Turcja calej wyspy nie zawsze kontrolowala, ale fizyczne umiejscowienie pomnika ma zupelnie inny kontekst jak chodzi o sprawce zbrodni.

    Nikt powaznie nie ustosunkowal sie do sedna mojej wypowiedzi.  Nawet nie bede powtarzal bo wiem doskonale, ze jest w pelni zrozumiala.  To ze nikt z was tego nie podjal jest po prostu smutne.   Ostatnia ad hominem wypowiedz p. Maciejewskiego odbieram po prostu jako wyraz frustracji z braku argumentow.  Wskazalem bowiem, ze rzeczywistosc nieublagalnie weryfikuje, co w tym wypadku, nie musze nawet pisac.  A co do uwagi p. Grzeralts - jak to nazwiemy czy zaklasyfikujemy nie jest wazne,  wazne ze jest atak.  To ze w 39 samoloty niemieckie nazywaly sie Junkersy a nie Jaki nie bylo wazne, wazny byl stopien zniszczen.   Recepcja moich wypowiedzi wskazuje, ze mocno przewaza tu opinia o braku zagrozenia.   Na to zgody nie ma, ale przynajmniej oczekuje rzeczowej argumentacji.  I tylko ze wzgledu na wage sprawy.   To wolno mi z moca podkreslic, mimo ze nie posiadam fabryki.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować