O kontrastach i rozpoznawaniu okoliczności
Jeden z komentatorów napisał wczoraj, że moje krytyczne uwagi na temat Konfederacji i Janusza Mikke wynikają z tego, że chcę się dostać do telewizji Jacka Kurskiego. Ponieważ lubię różne rzeczy wyjaśniać dokładnie, a do tego sam stanąłem niedawno wobec zarzutu, że niczego nie rozumiem z otaczającej mnie rzeczywistości, chciałbym trochę rozwinąć ten temat. Deficyt, który ujawnił ten pan jest charakterystyczny dla wielu ludzi. Jego paliwem są aspiracje, tak jak w X księdze przygód „Tytusa, Romka i A’tomka” były nim dowcipy rozpuszczane w dowciplinie. W czym są rozpuszczane aspiracje nie wiem, ale chodzi o to, że każdy aktywny publicysta oceniany jest w jednakowy sposób – chce dostać się do telewizji i wygłaszać tam kazania. Nie wiem jak głupi musiałbym być, żeby przez 10 lat prowadzić bloga nie wychodząc z domu i wydawać nierentowne, i dla większości niezrozumiałe, a do tego nie nadające się do promocji, książki, z nadzieją na znalezienie roboty w telewizji. Przecież wystarczyłoby korzystać z różnych zaproszeń przez te 10 lat, jeździć na jakieś zjazdy, zapisać się do PiS i zacząć tam normalną wazeliniarską karierę. Przy moim wyszczekaniu, miałbym spore szanse, Zdecydowałem się jednak, jak idiota, na coś innego. I jeszcze teraz krytykuję Konfederację, jedyną nadzieję białych, bez której upadnie cywilizacja, świat się zawali, a my wszyscy pójdziemy w kajdanach, tyrać na plantacji trzciny cukrowej u jakiegoś żyda. Ho, ho, tak, tak, z pewnością do tego dojdzie.
Śpieszę więc poinformować wszystkich, że nie zamierzam robić kariery w telewizji. Nie zamierzam nawet korzystać ze wszystkich zaproszeń, jakie składają mi ludzie, pragnący bym wystąpił przed kamerą i coś powiedział. Nie mam zamiaru tego robić, albowiem, dyskutowanie kwestii bieżących mnie nudzi, a poza tym chciałem być zawsze pisarzem, a nie komentatorem telewizyjnym. Jeśli zaś idzie o zaproszenia do telewizji Karnowskich, gdzie czasem się pojawiałem, przeszkadzając wielu osobom, jak widać, to nie otrzymuję ich od bardzo dawna. Ludzie oceniający postawy bliźnich, takich jak choćby ja sam, czyli uporczywie, dzień w dzień wykonujących te same czynności, mają pewien przyrodzony defekt – żyją w wiecznym teraz. Nie rozumieją ani tego co robię, ani nie są w stanie pojąć dlaczego to robię. Poza tym, takie mam wrażenie, sami chcieliby gdzieś występować i o czymś opowiadać. To nie jest dziś trudne, trzeba sobie założyć kanał na YT i tyle. Kłopot jednak polega na tym, że takich kanałów są miliony i o tym, by przebić się z jakąś treścią, bez wysiłku, nie może być nawet mowy. Pozostają więc marzenia o telewizji.
Ten sposób rozumowania zdradza także deficyty w myśleniu o polityce. To zupełnie jak w piosence nie istniejącego już kabaretu „Potem” - co na to policja, czemu nic nie robi, niech mi da pieniądze, niech mnie przyozdobi. Ludziom wydaje się, że zwycięstwo tej czy innej opcji spowoduje gwałtowną zmianę w ich życiu i gwałtowną zmianę w życiu kraju. Wielu wierzy, że zwycięstwo „ich partii” spowoduje, że wyprostują im się nogi i znikną krosty na dupie, a żona będzie znacznie ładniejsza niż wcześniej. Podobne projekcje mają osoby zabierające się za pisanie książek. Powyższe cuda mają nastąpić już po wydaniu pierwszej.
Dla wielu ludzi rządy PiS były gwałtowną zmianą na lepsze. Tylko, że wielu innych oczekiwało nie takiej zmiany. A jakiej? Trudno powiedzieć w zasadzie. Natychmiastowego przywrócenia mocarstwowej roli Polski? Zmiany ustawy antyaborcyjnej na możliwie restrykcyjną? Lustracji wszystkich agentów, z wyjątkiem tych rzecz jasna, którzy akurat zasilili szeregi Konfederacji? Czegoś podobnego, byle nie miało to nic wspólnego z działaniami PiS. No i żeby skończyć z Żydami. To najważniejsze, żeby się wreszcie raz na zawsze uwolnić od Żydów. Jak kto? Że tak zażartuję? Jak kto mamy się uwolnić od tych Żydów? Proszę wskazać mi taką organizację i obliczyć koszty, także osobiste takiego „uwalniania się”, a przy następnej próbie postawienia tej kwestii, przedstawić wyniki swoich osobniczych działań, na tej wdzięcznej niwie. Czyli napisać konspekt zatytułowany – co zrobiłem, żeby uwolnić siebie od obecności żydów w życiu publicznym. Mnie takie komentarze zawsze bardzo inspirują, podobnie jak dyskusje na ich temat. Zawsze bowiem na koniec okazuje się jedno – nie ma najmniejszego znaczenia ile i czego zrobiłeś, bo i tak jesteś gorszy od tego, co przez ten cały czas tylko siedział, dłubał w nosie i zastanawiał się nad straszliwym położeniem, w jakim się znaleźliśmy. Tylko bowiem głębokie przemyślenia mają sens, efekty działań to śmieci, bo zawsze są niewystarczające. Dlaczego, zapyta ktoś niezorientowany? Bo się nadają do oceny, przestają być tajemnicą, można je z czymś porównać i wyrazić opinię, a jak ktoś kiedyś napisał – jak tylko dasz człowiekowi możliwość dyskutowania czegokolwiek, zaraz sobie bat z gówna ukręci i będzie nim trzaskał. Gołe przemyślenia, podkreślone marsem na czole, żywą mimiką, czerwonym odciskiem dłoni na podpartej twarzy, są lepsze niż wszystko, albowiem w żaden sposób nie można ich zweryfikować w praktyce. No i w nieskończoność można rozwijać wariacje na ich temat – Co zrobi Trump? Czy Chiny zaleją Azję i Europę? Czy powstanie żydowskie państwo na Ukrainie? Czy demografia może podnieść znaczenie Polski w świecie? To ostatnie jest moim zdaniem najciekawsze i najbardziej rozwojowe, szczególnie kiedy dyskusja na ów tematy toczy się wśród ludzi zajmujących posady państwowe i szykujących swoją progeniturę do odziedziczenia tych posad. Moim zdaniem gadanie o demografii i zdradzie Lecha Kaczyńskiego, który podpisał zbyt mało restrykcyjną ustawę antyaborcyjną, nie ma innego sensu, jak tylko utrzymanie pewnych rodzin przy, pardon, korycie. Stąd się też bierze gwałtowna i nachalna krytyka innych niż koncesjonowani publicystów i niezgoda na ocenianie partii wieszczących rychły koniec cywilizacji, jeśli ludzie nie posłuchają ich liderów. Niestety nie wiem, co przyniesie przyszłość, do czego się przyznaję. Chciałbym jednak mieć możliwość nieskrępowanego wyrażania opinii. Jeśli więc mam oceniać ostatnie dziesięć lat w polityce, to widzę, że zaznacza się w niej wyraźna przewaga działań gabinetowych nad ulicznymi. Te ostatnie zaś służą wyłącznie do tego, by wskazać frajerów, na których – w razie poważnego kryzysu – złoży się całą odpowiedzialność. Nie będę popierał Konfederacji, albowiem nie wierzę w ani jedno słowo wypowiadane ustami Janusza Mikke. Jeśli zaś idzie o moje osobiste plany, to pragnę jeszcze raz uspokoić wszystkich – nie zamierzam występować w telewizji, robić kariery politycznej, czy nawet konkurować z publicystami, którzy wykupili sobie w jakimś kahale wyłączność na głoszenie różnych opinii. A do czego zmierzam? Wczoraj powiedziałem to Michałowi – chciałbym zarobić miliony na sprzedaży swoich książek. On zaś rzekł – oby tak się stało, to i my byśmy się pożywili.
Przypominam, że tylko do końca lutego można zapisywać się na konferencję w Kazimierzu Dolnym, co czynimy poprzez uiszczenie opłaty. Szczegóły tutaj
http://szkolanawigatorow.pl/panel/lul
tagi: książki polityka telewizja pis wybory konfederacja cuda
|
gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 09:03 |
Komentarze:
|
genezy @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 09:25 |
Ciekawe, ja natomiast wierzę w większość obietnic JK i też nie zamierzam głosować.
|
Marcin-K @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 09:25 |
Kiedyś w dawnych czasach, wielu ludziom się tak samo wydawało, że im poznikają krosty, jak wygra PiS, i wtedy ten PiS powywiesza wszystkich SLD-owców na latarniach. Teraz ta choroba przeszła na "ideową prawicę". Ten żar radykalizmu pięknie spala potem tych wszystkich tekturowych wojowników, np jak dostaną się do sejmu. Widać to było dobrze na przykładzie Kukiza. Zresztą wśród zwolenników antypisu podobne emocje teraz gorzeją, mam to na co dzień. Ze statecznych centrystów pozamieniali się w pragnących krwistej rewolucji konspiratorów. Rzecz jasna wieczorem wracają z pracy, ida na siłownię, potem oglądają netflixa i kładą się spać. Ale co się nagorączkują to ich. Proponowanie im by nabrali choć odrobinę dystansu do polityki bieżącej nie ma sensu.
|
qn @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 09:26 |
Serdecznie życzę tych milionów.
|
DWiant @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 09:33 |
.... "Aby zostać milionerem trzeba tylko dwóch rzeczy: po pierwsze podjąć odpowiednią decyzję, a po drugie - wykonać ją." Czego sobie, gospodarzowi i nam wszystkim życzę.
|
|
gabriel-maciejewski @genezy 11 lutego 2020 09:25 |
| 11 lutego 2020 09:41 |
Tak, to rzeczywiście ciekawe
|
|
gabriel-maciejewski @Marcin-K 11 lutego 2020 09:25 |
| 11 lutego 2020 09:41 |
Nic innego nie mają
|
|
gabriel-maciejewski @qn 11 lutego 2020 09:26 |
| 11 lutego 2020 09:41 |
Nie będę dziękował
|
|
gabriel-maciejewski @DWiant 11 lutego 2020 09:33 |
| 11 lutego 2020 09:42 |
Decyzja podjęta, pierwszy etap prawie wykonany :-)
|
|
marianna @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 10:09 |
Jakby tak policzyć dobra materialne w Pana posiadaniu to już pierwszy milion jest. Natomiast "towar" jaki zalega w Pańskiej głowie jest wart wiele, wiele milionów. W dodadku nikt tego nie jest w stanie Panu odebrać. Chyba, że razem z życiem.
Kiedyś wydawało mi się, że jakiś stały program w telewizji pomógł by w interesie. Być może początkowo by się trochę rozkręcił ale przy poziomie jaki dziś oferują nam w programach, byłoby to ze szkodą dla sztuki którą Pan uprawia. Co by nie mówić to co Pan oferuje jest jednak SZTUKĄ. W telewizji publicznej to by nie przeszło. Rozmydlili by Pana. Namiastka tego była u Orła.
|
|
gabriel-maciejewski @marianna 11 lutego 2020 10:09 |
| 11 lutego 2020 10:11 |
Wiem, ale to nie uwalnia mnie od zarzutów, że mam parcie na szkło. Dla wielu ludzi bowiem tylko występy w TV są wyznacznikiem jakości
|
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 10:12 |
Trzeba mieć marzenia i je realizować. Im trudniej przychodzi realizacja tym więcej się ją ceni.
Kiedyś podłączyłem linka do podsumowania JKM. Jak ktoś chce to mogę jeszcze raz zalinkować.
Jak widać kogoś "uwiera" istnienie Coryllusa co mnie trochę bawi i mam nadzieję, że się na tym "docinkowaniu" skończy. Właściwie nie mają nic, bo albo nic nie ma albo są strasznie "cienkie", żeby coś nawet wymyśleć. To jest takie docenianie "a rebours".
Nie mogę też zrozumieć tych, chyba podskórnych powiązań, o których myślałem, że zostały zerwane jak pępowina. Za młodu człowiek się rozgląda, dokonuje wyborów i niekoniecznie wraca w to samo, stare miejsce. Coż, człowiek nie musi wszystkiego wiedzieć.
|
|
gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 11 lutego 2020 10:12 |
| 11 lutego 2020 10:15 |
Jakiego podsumowania?
|
mniszysko @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 10:19 |
>>> chciałbym zarobić miliony na sprzedaży swoich książek ... <<<
Powodzenia w prawdziwej działalności politycznej!
|
|
gabriel-maciejewski @mniszysko 11 lutego 2020 10:19 |
| 11 lutego 2020 10:20 |
Muszę Ci przypomnieć, że nie uprawiamy tu żadnych demaskacji :-)
|
OdysSynLaertesa @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 10:31 |
Operowanie strachem, nienawiścią lub pogardą ma swoje konkretne umocowanie. I z tego tytułu jest dużo łatwiejszym sposobem zarabiania na "życie"/budowę wieży z której można popatrzeć na innych. Z charakterystycznym błyskiem w oku, podkręcając finezyjnie ufryzowany wąs. A przy okazji, uchodzić (zwłaszcza wśród nieopierzonych) za bezkompromisowego konserwatystę...
Z daleka na odległość grubego kija
"Pochwała Łotrostwa"
|
|
dbx @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 10:36 |
Gdzie się podział deklarowany brak powagi, mający obowiązywać od czasu pewnego? Czyżby był on jedynie deklaratywny?
Z życzeniami milionów, wciąż oczekiwanych...z książek.
Bez wylizania, to marna nadzieja.
|
|
gabriel-maciejewski @dbx 11 lutego 2020 10:36 |
| 11 lutego 2020 10:37 |
Ale o co ci chodzi?
|
|
ziemski @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 10:52 |
Zajmowanie się bieżącymi tematami ma jeszcze jedną wadę. Ze względu na rzesze odbiorców takich treści jest dużo większe zagrożenie podkradania analiz, koncepcji przez tych, którym nie chce się pracować. Poza tym historia to dzieje człowieka, a ten nie zmienia się tak jakby tego chcieli piewcy postępu. To co było kiedyś jest ciągle aktualne i może wszystkim służyć do analizy bieżących wydarzeń. Nie musimy mieć wszystkiego podanego na tacy, a wręcz jeśli ktoś nam podsuwa gotowe rozwiązania to najczęściej w złej wierze.
Jeśli chodzi o straszenie żydami to wczoraj w ciągu dnia na SN przeczytałem tekst i komentarze o wykupywaniu sobie ziemian w kahale. Wieczorem się rozchorowałem i dopadła mnie wysoka gorączka. Tak wbiłem sobie te treści do głowy, że rozgorączkowany nie mógłem o niczym innym myśleć a o spaniu nie było mowy. Myślę, stan owych pogromców Żydów jest bardzo zbliżony, tyle, że bez... gorączki.
Życzę sukcesu w skali umożliwiającej zajęcie się produkcją filmową.
|
|
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski 11 lutego 2020 10:15 |
| 11 lutego 2020 11:02 |
Znajdę linka i załączę.
|
cbrengland @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 11:18 |
Tak niezmiernie mnie ciekawi sprawa, że od 10 lat wykładasz z detalami, jak zorganizować i prowadzić biznes, a tutaj nic, pozostaniesz tylko ty ze swoimi milionami, bo już je masz, a za chwilę to tylko będą pieniądze ☺
|
|
genezy @gabriel-maciejewski 11 lutego 2020 09:41 |
| 11 lutego 2020 11:27 |
W ogóle socjalizm jest ciekawym zjawiskiem.
|
|
Andrzej-z-Gdanska @Andrzej-z-Gdanska 11 lutego 2020 11:02 |
| 11 lutego 2020 11:45 |
Korwin-Mikke, czyli nakręcana małpka , czwartek, 15 maja 2014
http://foxmulder2.blogspot.com/2014/05/korwin-mikke-czyli-nakrecana-mapka.html
|
atelin @gabriel-maciejewski 11 lutego 2020 10:11 |
| 11 lutego 2020 12:21 |
To się zmienia.
|
|
qwerty @mniszysko 11 lutego 2020 10:19 |
| 11 lutego 2020 12:51 |
i to jest realna doktryna polityczna, prawda polityki to kasa do dyspozycji, niestety w tzw. realuz to najczesciej cudza kasa, a cel artykułowany jako samodzielne dochodzenie własną pracą do kasy zawsze odbierany jest jako zagrożenie przez tych co nic nie potrafią, z wyjątkiem zapełniania ekranu fonią i wizją
|
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski 11 lutego 2020 10:11 |
| 11 lutego 2020 13:02 |
Znam ludzi ze swojego otoczenia, którzy żyją, mówią i myślą "telewizją". Czyli żyją problemami wyrzucanymi z ekranu pełnymi garściami w "tłum" . Telewizyjni wodzireje rzucają "myśli", a telewidzowie je łapią i następnie twórczo rozwijają w zażartych kłótniach, na bazarze, w pracy, a często i przy okazjach rodzinnych. To uzależnienie od matrixu jest nieporównanie bardziej dewastujące niż koronawirus.
|
|
BTWSelena @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 13:04 |
Przewaga działań gabinetowych nad ulicznymi,służy także do urządzania "pogromów" w środkach masowego przekazu. Czasem wystarcza im wyciągnąć wtyczkę,chociaż na krótko.Lub zatrudnić genialnych trolli.Ponoć w kupie siła,jak mówi przysłowie i tak trzymać.Nikt nie może wiedzieć co wydarzy się przez następnych dziesięć lat,pewne jest tylko to,że stąpamy po polskiej ziemi,jak na razie. I pewne są narodziny i śmierć.Reszta to odwaga ,grupki ludzi,którzy marzą o nawigacji ,aby wyłonić wartości,które zatrzymaja to szaleństwo pogromu ostatecznego. Ten milion tak w sumie nie jest istotny... bo już dawno daliby panu zarobić... ale cóż staje pan gabinetom i to na środku ich autostrady...
|
|
marianna @stanislaw-orda 11 lutego 2020 13:02 |
| 11 lutego 2020 13:17 |
Dla tego typu ludzi jeżeli coś lub ktoś nie zaistniał w programie telewizyjnym /nieważne której tv/ , to po prostu nie istnieje. To jest masakra. Nie ma tu znaczenia wykształcenie. Czasami mam wrażenie, że niektóre osoby zdobywające wiedzę na uczelniach tracą jednocześnie zdolność do samodzielnego myślenia, analizowania....
|
|
Andrzej4 @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 13:18 |
Jak to dobrze, że nie wszystkim Gospodarz się podoba. Oby tak dalej, a jazgot będzie coraz większy
|
|
stanislaw-orda @przemsa 11 lutego 2020 13:02 |
| 11 lutego 2020 13:21 |
nie tylko telewizji. Byłem dawno temu poproszony (gdyz pare osób wiedziało, ze specjalizuję sie w kwestiach podatkowch), aby na pewnym zebraniu wyjaśnic o co chodzi z tzw. świadectwami udziałowymi NFI. Zgodziłem się jak pierwszy naiwny. No więc stoję na tle stosownychn plansz i różnych takich i wyjasniam, sala jakby słucha, a ja mam wrażenie, że chyba mówię po chińsku. Po przerwie podnosi rękę jeden ze słuchaczy i pokazuje numer "Superexpressu" i powiada, ze nie mam racji bo w gazecie napisali na ten temat inaczej. Pytam jak, wiec odczytuje dany gfragment. Mówioe, że redaktor napisał skrótowo, ale chyba wziął za duży skrót, bo odwrócił problem "do góry nogami". A słuchacz na to, że woli wierzyć temu w gazecie niż mnie, bo ja w gazecie nie pisuję (po prawdzie wówczas z rzadka pisywałem, choć nie pod swoim metrykalnym nazwiskiem, ale nie miałem zamiaru informować o tym osób postronnych). No i sprawa sie rypła, bo w jaki sposób mogłem udpowodnić, ze redaktor z gazety sie myli, skoro kwestie te stanowiły "chińszczyznę" dla osób nie intersujących się tematem. Która chińszczyzna jest zatem batrdziej przekonujaca, no jasne, ze ta którą azamieszczaja w mediach. Logika za tym stoi prosta i niepodważalna: "skoro twierdzisz że jesteś taki figo-fago, to powinni cię zamustrować do programu w telewizji. Skoro tego nie zrobili, to znaczy, że wcale nie jestes fachman". Tak to działa i konweniuje u przeciętnego medioty. Sta nie dziwi "Parcie na szkło" u tak bardzo wielu ludzi postrzegane jako jedyna ściezka prowadząca do "kariery". Oczywiście , że to łzudzenie, ale za to bardzo powszechne. Złudzenie to rozpowszechniają i podtrzymują liczne "kolorowe pisemka" opisujące rozmaite zmyślone fabuły z zycia telewizyjnych celebrytów. No i to złudzenie rozciąga się na postrzegnie tzw. całokształtu otaczającej nas rzeczywistości.
|
|
tadman @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 13:22 |
Telewizja? Hmm. Czy ci ludzie nie widzą, że TV Kurskiego promuje ustawiczne kłótnie i z głośnika często słyszy się tercet lub kwartet podniesionych głosów dyskutantów przeplatany wezwaniami "proszę mi nie przeszkadzać, bo ja panu/pani nie przeszkadzałem". Myślę, że tak jak filmy amerykańskie upowszechniły bluzgi w mowie potocznej, tak TV Kurskiego chce wypromować ten styl rozmowy między Polakami.
|
|
Paris @BTWSelena 11 lutego 2020 13:04 |
| 11 lutego 2020 13:25 |
Oczywiscie...
... ze ten przyslowiowy "milion" nie jest tak istotny, choc jest bardzo wazny... ale ONI wykorzystali by Coryllus'a jak tytulowa, wczorajsza PREZERWATYWE !!!
|
|
stanislaw-orda @tadman 11 lutego 2020 13:22 |
| 11 lutego 2020 13:30 |
To jest narzucona "odgórnie" konwencja, że w programach publicystycznych ma iskrzyć, gdyz inaczej nikt ich nie będzie ogladał, gdyż staną się zbyt nudne. Czyli tzw. ustawka.
Dobiera się do takich programów tematy i osoby dające gwarancje tego, że będzie ikrzyć. Niektórym (znajomym, rzecz jasna) prowadzący programu wręcz zleca (ale przeciez nie żeby darmo się tak wymałpiali), aby dolewali oliwy, gdy "ognisko dyskusji przygasa". No to i iskrzy.
|
|
BTWSelena @Paris 11 lutego 2020 13:25 |
| 11 lutego 2020 14:02 |
Hmn...na taką "ochronę " zapobiegania ciąży,mimo wszystko nie wpadłam,rozpatrując ICH problem. A pożądany milionik nie jeden już zarobił- sprytnie harmonizując z systemem. Ale to już ich problem,bo niczego nie da się zakamuflować. Takie miotełki zawsze się zużywają...
|
Grzeralts @stanislaw-orda 11 lutego 2020 13:21 |
| 11 lutego 2020 14:11 |
Stara i mocno zakorzenionona w społeczeństwie nieumiejętność oceny rzeczywistych kompetencji.
|
|
BTWSelena @stanislaw-orda 11 lutego 2020 13:21 |
| 11 lutego 2020 14:18 |
Ha ! świadectwa udziałowe NFI..że też pana nie posadzili za wygłoszenie wtedy prawdy.? "Do góry nogami"-to mało powiedziane."Tatuś"tej idei bryluje dalej jako ekspert w salonach Unijnych.To się tak nieładnie nazywa"jak wydymać naród" i zarobić miliony.
|
|
joannaew @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 15:06 |
"... albowiem, dyskutowanie kwestii bieżących mnie nudzi, a poza tym chciałem być zawsze pisarzem ..."
Bardzo podoba mi się to zdanie. Trzymam kciuki za miliony....
|
|
Paris @BTWSelena 11 lutego 2020 14:02 |
| 11 lutego 2020 16:00 |
Ta publicystyczna i bezwolna zgraja...
... z telewizorow nie ma ZADNEGO WSTANU do Coryllus'a i do NARRACJI przedstawianych przez coryllus'owe srodowisko, tj. autorow na blogach, na SN... no i innych, licznych, rewelacyjnych gosci-wykladowcow na rownie rewelacyjnych konferencjach LUL'a...
... taki Klarenbach, Rachon czy inna Olejnik przy Coryllus'ie - to jest SKRAJNA BIDA Z NEDZA... i zwyczajnie KOMPROMITACJA TOTALNA !!!
Nie wiem czy Pani Selena ogladala rozmowy pana Jozefa Orzel z Gabrielem Maciejewskim... przeciez to bylo widac i slychac, ze to odleglosc jak stad do Kasjopei !!!
|
|
Paris @marianna 11 lutego 2020 13:17 |
| 11 lutego 2020 16:16 |
No prosze...
... Pani Marianna ma wrazenie, a ja mam pewnosc na 99% , ze wiekszosc ludzi od niedawna zdobywajacych tzw. wyzsze wyksztalcenie to CZYSTE BARANY, rzeczywiscie pozbawione zdolnosci samodzielnego myslenia... o analizie czegokolwiek to nawet mowy nie ma...
... i takimi BARANAMI naszpikowany jest "nasz rzad", "nasz sejm", "nasze partie polityczne" i wszelkie inne mozliwe w Polsce ZEROWISKA jak dobra kasza skwarkami !!!
|
|
BTWSelena @Paris 11 lutego 2020 16:00 |
| 11 lutego 2020 16:31 |
Selena oglądała wszystkie dostępne rozmowy pana Jozefa Orzeł z Gabrielem Maciejewskim.
|
|
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 17:46 |
"Nie będę popierał Konfederacji, albowiem nie wierzę w ani jedno słowo wypowiadane ustami Janusza Mikke."
Trudno o mniej wiarygodnego polityka w Polsce.
|
|
Krzysiek @tadman 11 lutego 2020 13:22 |
| 11 lutego 2020 17:49 |
Bredzisz. Ten styl "bluzgi" był już dużo wcześniej. Nie ogladałeś programu Lisa w TVP czy okropnych produkcji w tefałenie??? Po prostu jak w ciebie walą, to możesz się rozpłakać i pójść do Pani, albo jak masz jaja to zacznieś się oddawać. I to zrobił Kurski, i chwała mu za to! Jest skuteczny - co rozumiem przszkadza tadmanowi. No i tak twoi ulubieńcy z szamba opozycyjnego mają 70% przestrzeni medialnej. Ale nie jest to 100%, i na szczęście nie będzie łatwo to zmienić.
|
|
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 17:50 |
"No i w nieskończoność można rozwijać wariacje na ich temat – Co zrobi Trump? Czy Chiny zaleją Azję i Europę? Czy powstanie żydowskie państwo na Ukrainie? Czy demografia może podnieść znaczenie Polski w świecie? "
No i prosze nie zapominac o koronawirusie i calej tej katarynce rozwijanej przez media.
Niechby tak opublikowali dane ile osob na swiecie umiera dziennie na grype, zapalenie pluc i zwiazane z tym powiklania.
Przeciez wystarczy podac do publicznej wiadomosci.
I pozwolic ludziom wyciagnac wnioski i myslec.
|
|
gabriel-maciejewski @Krzysiek 11 lutego 2020 17:49 |
| 11 lutego 2020 17:52 |
Proponuję, żebyś nie mówił do tadmana w ten sposób. Nie zrozumiałeś jego wpisu
|
|
Szczodrocha33 @Szczodrocha33 11 lutego 2020 17:50 |
| 11 lutego 2020 18:08 |
"No i prosze nie zapominac o koronawirusie i calej tej katarynce rozwijanej przez media."
No i niech mnie kule bija, panie Gabrielu, jesli ta "akcja koronawirus" nie ma podloza politycznego i ekonomicznego.
Ale moge spac spokojnie, zadna kula mnie nawet nie drasnie.
|
Ogrodnik @klutnik 11 lutego 2020 16:35 |
| 11 lutego 2020 18:35 |
Chyba szło ci o "kłótnik". Albo?
Nie wiem jaką Teslą się przemieszczasz, ale wygląda to tak, że ty się ładujesz w nieskończoność.
|
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
| 11 lutego 2020 19:14 |
Duży plus.
Dzięki.
|
|
MZ @gabriel-maciejewski 11 lutego 2020 17:52 |
| 11 lutego 2020 19:25 |
Dziękuje za tadmana
|
|
Paris @Szczodrocha33 11 lutego 2020 17:50 |
| 11 lutego 2020 20:02 |
Z tydzien temu...
... maz mi powiedzial, ze gdzies w internecie bylo podane, ze w 2018 roku we Francji od powiklan pogrypowych zmarlo 1800 osob !!!
Bylismy lekko zaskoczeni, ze to tak duzo.
|
|
zkr @Szczodrocha33 11 lutego 2020 17:50 |
| 11 lutego 2020 20:07 |
> Niechby tak opublikowali dane ile osob na swiecie umiera dziennie na grype, zapalenie pluc i zwiazane z tym powiklania.
W Meksyku w zeszlym roku zamordowano ponad 34 tys osob, w Brazylii ponad 40 tysiecy (ale w 2016 liczba zabojstw przekroczyla 60 tys., czyli ponad 160 dziennie!)
Jakos za duzo sie o tym nie mowi...
|
|
Ogrodnik @zkr 11 lutego 2020 20:07 |
| 11 lutego 2020 20:39 |
Czyzbyscie panowie zkr i szczodrocha 33 chcieli umniejszać rolę mediów?
Meteorologia. Metorologia gwarantuje ten system przekazu.
Obalenie tego madialnego moloka to pozyskanie większości meteorologów. Sic
Pzdr.
|
|
Ogrodnik @Ogrodnik 11 lutego 2020 20:39 |
| 11 lutego 2020 20:44 |
No i dobrze by jeszcze, przy okazji przejąć kontrolę nad Antarktydą. Ale to to już moja prywatna opinia.
|
|
stanislaw-orda @Ogrodnik 11 lutego 2020 18:35 |
| 11 lutego 2020 20:49 |
pewnie chodziło mu o "oklutnik", ale sepleni w mowie i w piśmie
|
|
stanislaw-orda @zkr 11 lutego 2020 20:07 |
| 11 lutego 2020 20:51 |
no i ze sto milionów "legalnych: tzw. aborcji corocznie (w skali globu).
|
|
Szczodrocha33 @Ogrodnik 11 lutego 2020 20:39 |
| 11 lutego 2020 21:05 |
"Czyzbyscie panowie zkr i szczodrocha 33 chcieli umniejszać rolę mediów?
Meteorologia. Metorologia gwarantuje ten system przekazu.
Obalenie tego madialnego moloka to pozyskanie większości meteorologów. "
Tu sie zgadzam calkowicie.
I dlatego zeby obalic, trzeba najpierw opanowac Obserwatorium Meteorologiczne na Kasprowym Wierchu.
I tam na miejscu obalic flaszke z meteorologami.
A wtedy, furda TVN, furda Kurski.
My bedziemy trzymac reke na pulsie.
|
|
Ogrodnik @Szczodrocha33 11 lutego 2020 21:05 |
| 11 lutego 2020 21:38 |
Po to tu jesteśmy.
Jest tylko kwestią, jak przejęcie Kasprowego Wierchu odebrane by zostało przez media? :)
Chyba wiemy..., ogół byłby przerażony faktem próby przejęcia przez SN czegoś, co jest własnością wszystkich ryb w akwarium!
|
|
genezy @Szczodrocha33 11 lutego 2020 17:46 |
| 11 lutego 2020 21:44 |
Co do Janusza Mikke- oczywiście, tylko problem jest taki, że tutaj nie dokońca chodzi o wiarygodność a o to, co zrobi dany delikwent po wyborach, albo czego nie zrobi, ew. co wytarguje strasząc, że zablokuje. Ale mniejsza z Mikke, przecież on nie startuje w tych wyborach, staruje natomiast kandydat ruchu narodowego i jeśli wygra to niewiarygodny Mikke może mu skoczyć. Może pomówmy o Glińskim czy jest wiarygodny, analogicznie nie staruje w tych wyborach, a można go fajnie skleić z Dudą i też wyjdzie jak półdupek z zakrzaka.
|
|
tadman @Krzysiek 11 lutego 2020 17:49 |
| 12 lutego 2020 00:18 |
Co ty o mnie, %@&#$, wiesz. EOT
|
|
Grzeralts @przemsa 12 lutego 2020 05:25 |
| 12 lutego 2020 06:03 |
Mnie zawsze dziwi, że istnieją dorośli ludzie, którzy wierzą, że taki kandydat może wygrać. Że może ma małe szanse, ale to nie jest wykluczone i jakby się wszyscy spięli...
A to jest wykluczone. Matematycznie, na poziomie 6 klasy. I co? I nic. Dalej musimy oglądać Mikkego.
|
|
Grzeralts @przemsa 12 lutego 2020 07:58 |
| 12 lutego 2020 08:10 |
Napisałeś.
|
|
genezy @przemsa 12 lutego 2020 05:25 |
| 12 lutego 2020 10:21 |
definicję idiomu znajdziesz gdzieś niedaleko słowa idiota- a może bardziej imbecyl?
|
|
genezy @Grzeralts 12 lutego 2020 06:03 |
| 12 lutego 2020 10:27 |
A co ci nagle przeszkadza cybernetyk? Od kilkudziesięciu lat nieprzerwanie oglądasz i głosujesz na masonów i nagle cię zemdliło, dochtorku? Dobrze że przynajmniej zeszliśmy na arytmetykę z tego obrzucania się treścią.
|
|
Grzeralts @genezy 12 lutego 2020 10:27 |
| 12 lutego 2020 10:54 |
Nic mi nie przeszkadza. Masoni też mi nie przeszkadzają. Przeszkadza mi tylko oczadzenie bliźnich.