-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

O konserwatyzmie politycznym i nagłym ataku Chińczyków

Wielokrotnie podawałem tu różne definicje socjalizmu, które w zasadzie sprowadzają się do formuły: banki globalne, nie mogąc zapobiec powstawaniu banków lokalnych i kreowaniu pieniądza pod osłoną lokalnych struktur, wymyśliły doktrynę globalną, która im kontrolę nad pieniądzem umożliwi. Tą doktryną jest socjalizm. Ponieważ ludzie obsługujący socjalizm nie zrozumieli do końca intencji jego twórców, a częściowo sami się za takowych uważali, posunęli się o krok za daleko i unieważnili wymianę na dużych obszarach globu. Nazwali to komunizmem i czekali co się stanie, przygotowując się jednocześnie do zaczepnej wojny. Nic się oczywiście nie stało, bo komunizm nie był prawdziwą doktryną, tylko takim, pardon, pieprzeniem, obliczonym na uwodzenie chłopów z awansu. I nic do tego nie miała ilość zmobilizowanego na granicach wojska oraz groźne pomruki generałów. Kiedy komunizm już, już przygotowywał się do skoku, banki postanowiły go zdemontować i przywrócić swoją, złożoną, wielopiętrową i poważną doktrynę na zajętych przezeń obszarach. Rzecz odbywała się kilkuetapowo, podobnie jak wcześniej kilkuetapowo odbywało się oswajanie ludzi z socjalizmem i pożegnanie ich ze starym światem. Nie obyło się wtedy bez bólu, bo stary świat był lepszy niż nowy i miał go kto bronić. Komunizmu nie bronił nikt, nawet ojciec Cimoszewicza. Wszyscy grzecznie kiwali głowami i udawali, że rozumieją o co chodzi bankom. Mieli przy tym nadzieję, że w czasie demontażu tego całego komunizmu uda się trochę pokraść. I rzeczywiście udało się, a banki nie protestowały za bardzo, bo złodziej nie zagraża globalnym strukturom finansowym. One patrzą na niego z życzliwym zainteresowaniem i popierają słowem, a nieraz czynem jego poczynania. Najważniejsze bowiem, że nie zajmuje się on kreowaniem niezależnych od centrali systemów i pieniędzy. Nie gra na zwyżkach koniunktur i nie tworzy wewnętrznych lojalności opartych na wspólnej, na przykład, wierze. Złodziej nie wie co to lojalność i banki też o tym wiedzą. I tak przez trzydzieści ostatnich lat mieliśmy na naszym kawałku postkomunistycznego rezerwatu festiwal złodziejstwa, który nie wiadomo dlaczego nazwany został kapitalizmem. Żaden kapitalizm nie istnieje już od momentu kiedy utworzono FED. Każdy o tym wie i nie ma co marudzić, a także rozpaczać. Jest jak jest. Tak się jednak złożyło, że złodzieje lokalni nie są w stanie prowadzić polityki zgodnej z polityką globalną banków, ta za zabierze się wkrótce za likwidację resztek po komunizmie, które dogorywają na terenach Euroazji, korzystając ze starej, rosyjskiej doktryny imperialnej. Całkiem już nieważnej i nie dającej się utrzymać, której wewnętrzny mechanizm opiera się na terrorze w strukturach siłowych i tajnych. No i rzecz jasna na zasobach technologicznych wojskowych, które groźnie połyskują politurą olejnej farby gdzieś tam w krzakach.

Złodzieje lokalni nie są w stanie na dłuższą metę prowadzić polityki zgodnej z oczekiwaniami banków, albowiem nie rozumieją słowa doktryna, a co za tym idzie nie mogą zrozumieć jej złożoności. Nie pojmują, że do zwycięstwa i utrzymania sukcesu nie wystarczy wygrać w wyborach, trzeba mieć wcześniej obmyślony cały system, który uzasadnia działania w każdej dziedzinie życia. Socjaliści XIX i początku XX wieku byli aktywni w fabrykach, urzędach, na uniwersytetach, a także prowadzili wykopaliska. To się naszym złodziejom może wydawać wręcz komiczne, ale Rotschildowi, który te roboty zlecał wcale komiczne się nie wydawało. I tym właśnie różni się polski złodziej, pardon, polityk, od żydowskiego bankiera globalisty. Żeby przeciwstawić się socjalizmowi, trzeba mieć konkurencyjną doktrynę, opracowaną w szczegółach, która da ludziom odpowiedzi na prawie wszystkie pytania. Trzeba mieć doktrynę, która porządkuje przeszłość i planuje przyszłość. Takiej doktryny nasi złodzieje nie mieli, albowiem wierzyli oni w prywatyzację, czyli w jumę, którą nazywali kapitalizmem. To nie był i nadal nie jest żaden kapitalizm, bo ten był konkurencyjną wobec socjalizmu doktryną, która uniemożliwiała globalne monopole. Dlatego właśnie został zlikwidowany. Dawał odpowiedź na zbyt wiele pytań i te odpowiedzi były dla centralizującego się świata pieniądza bardzo groźne. Co pozostało po kapitalizmie? Folklor i wiara, że to jest proste zaprzeczenie socjalizmu. Wiara ta wyraża się lansowaniu postaw i gadżetów z kapitalizmem się kojarzących, na przykład kolorowych muszek, w które stroją się gospodarczy i doktrynalni imbecyle, bełkocąc coś pod nosem. Postawy takie, na naszym terenie, postzłodziejskiego już mam nadzieję komunizmu, nazywane są konserwatyzmem politycznym. To nie jest nawet politura. To jest smark na rękawie, który zastygł w dziwnej jakiejś i zagadkowej konkrecji. Ta zaś wzbudza zainteresowanie ludzi nie rozumiejących jego prawdziwej natury, ludzi, którym się zdaje, że 150 lat przygotowań i realizacji, które w końcu doprowadziły do triumfu socjalizmu na świecie można zanegować wystąpieniami jednego czy dwóch gości w muszkach, którzy opowiedzą parę głodnych kawałków na temat myśli Adama Smitha. A do tego jeszcze dodadzą coś o żydach, którzy chcą zawładnąć nie światem już, ale naszym prywatnym majątkiem. To jak jest chłopcy? Światem władają, a naszymi gadżetami nie? My jako ostatni zostaliśmy? Tylko nam można jeszcze coś zabrać? Konserwatyzm politycznym w postzłodziejskim socjalizmie wyraża się aprobatą dla jumy i niezgodą na politykę socjalną państwa. Dlaczego tak? Albowiem adresowany jest do pewnego szczególnego kręgu odbiorców politycznych treści – do młodych mężczyzn, którzy nie wiedzą co zrobić ze sobą, swoim życiem i przyszłością. A bardzo by chcieli coś zrobić i żeby to jeszcze nie wymagało od nich wysiłku, uporczywej pracy, ale żeby zwracało na nich uwagę koleżanek. Konserwatyści mówią – załóżcie muszki i okazujcie bezczelną pogardę ideologicznym wrogom. To jest postulat wyrażony nie wprost, ale wyrażony postawą. To samo było wcześniej, w czasie kiedy na globie lansowano inne oszukane doktryny, albo resztówki po jakichś okresowo dominujących. I tak ruch lat 60-tych w USA i zachodniej Europie obliczony na zdefasonowanie rodziny oraz otworzenie nowych kanałów sprzedaży tekstyliów łatwych w produkcji, których dystrybucja musiała mieć uzasadnienie ideologiczne, także adresował swoje treści do młodych nie mających pomysłów mężczyzn. Im także za pomocą postawy wpajano pogardę dla wrogów, a także dla słabszych. Dla jaj zupełnie i zgrywy, nazywano tych ludzi dziećmi kwiatami. Tyle, że tamten ruch był masowy i zainwestowano weń poważne pieniądze, a to z tego powodu, że spodziewano się poważnych zysków. Ruch konserwatywny na naszym terenie jest zorganizowany na chybcika, nikt tak naprawdę nie wie o co w nim chodzi, poza powtarzaniem kilku haseł bez zrozumienia oraz lansowaniem jednego faceta w muszce. Jego celem istotnym jest, jak mniemam sparaliżowanie, mocy twórczych tych młodzieńców, którzy może i coś by tam zrobili, ryzykując swoją reputację wśród kolegów, spokój i bezpieczne życie na poddaszu w domu rodziców, ale tak bardzo pragną akceptacji grupy, że w zamian za nią gotowi są do wszelkich poświęceń. Na przykład do naklejania plakatów przedwyborczych ludzi, którzy w istotnym wymiarze swojej działalności popierają trwającą tu od trzydziestu laty jumę. Po czym ja to poznaję? Po niezgodzie na programy socjalne. Wszyscy widzą, że programy socjalne, prorodzinne, istnieją na całym świecie, ale tylko u nas oceniane są one jako „psucie gospodarki”. W Niemczech socjal gospodarki nie psuje. Tam jest okay. U nas jednak, gdzie musimy najpierw stworzyć prawdziwy kapitalizm, żeby zacząć odeń odcinać kupony, tak być nie może. Ten sposób myślenia, całkiem zidiociały, widoczny jest w zasadzie wszędzie i trudno brać go za naiwność. To jest normalnie próba uzasadnienia złodziejstwa i utrzymania go przez najbliższe 10 lat jeszcze, albo próba przyłączenia się do złodziei na jakichś korzystnych zasadach. Mówiąc wprost – próba wręczenia upadającej ideologii jumaczy nowych uzasadnień. To nie jest doktryna – pamiętajmy o tym zawsze – to jest gra w trzy karty.

Konflikt, który próbują zarysować przed naszymi oczami złodzieje nie polega na tym, że na gruzach komunizmu powstaje nowa klasa kapitalistów i obszarników, którzy stworzą ekonomiczne i doktrynalne podstawy funkcjonowania nowej Polski. To znaczy stworzyliby gdyby im socjalista Kaczyński i jego banda nie przeszkadzali. Nie stworzą. Bo nie o to chodzi. Istotnym celem jest odebranie uzasadnień, nadziei i ostatnich groszy ludziom, którzy nie mogą stąd uciec, albo niczego nie rozumieją. Następnie zaś nasmarowanie tyłka wazeliną i udanie się tanecznym krokiem do siedziby klubu Bilderberg czy innej jakiejś centrali po zlecenia i instrukcje. Nic o czym opowiadają ci faceci nie ma związku z doktryną, która mogłaby w realnym wymiarze przeciwstawić się socjalizmowi globalnemu. To jest ściema.

Teraz jumacze mają kłopot, bo z bankami dogadywać się będą ludzie, którzy z racji dyscypliny organizacyjnej wstydzą się kraść. Nie wiemy jak długo to przyzwyczajenie przy nich pozostanie, ale cieszmy się, że takowe mają. My zaś musimy zachowywać się tak, jak to kiedyś wyśpiewał Jacek Kaczmarski w pieśni „Ballada pozytywna”, gdzie główny bohater określa siebie słowami – na tyle tu nieważny, by grać odważnego….

Juma jest w odwrocie. Po czym to poznajemy i po czym w ogóle poznajemy, że przeciwnik jest albo słaby, albo głupi. Po tym, że lekceważy aspekty doktrynalne działań, a podkreśla wartość stosunków liczbowych. To znaczy, różnice ilościowe stają się ważniejsze niż jakościowe. I tak dziś rano pojawiła się plotka, że Arłukowicz będzie kandydatem PO na prezydenta. Oby to się potwierdziło jak najszybciej. Tusk wymyślił, że skoro Arłukowicz zdobył większość w Lubuskiem czy Zachdoniopomorskiem, to wygra też prezydenckie wybory. Nie mam słów do takich projekcji, podniebienie mnie od śmiechu boli. Niech szybciej obsadzą tego Arłukowicza w roli kandydata, już nie mogę się doczekać.

Podobny sposób myślenia reprezentują politykierzy czekający na inwazję chińską, która zaleje świat i unieważni dotychczasowe stosunki. To jest wprost zidiocenie, podnoszenie takich kwestii. Już Adam Mickiewicz napisał sztukę o chińskiej inwazji na Europę, której przeciwstawić się mogły jedynie wzmożone „sercowo” kobiety i młodzieńcy do lat dwudziestu, czujący bardziej niż myślący. Inwazja chińska w globalnej propagandzie pojawiła się pewnie w tym samym czasie, co Rotschild w Londynie. Trudno bowiem, znając tę sztukę mistrza Adama, twierdzić, że „żółte niebezpieczeństwo” wymyśli cesarz Wilhelm. On tę formułę jedynie pożyczył od swoich krewnych z Londynu. I tak to trwa do dziś. Nie mogę już słuchać o tym jak liczna jest chińska armia i o tym, że zaraz Chińczycy zajmą Afrykę i dadzą jej szansę. Może przypomnijcie sobie kiedy ostatni raz Chińczycy prowadzili jakąś oficjalną wojnę poza granicami swojego państwa? I nie mówcie mi o Korei, bo nie o to chodzi. Może przypomnijcie sobie komu to ostatni raz Chińczycy dali jakąś szansę? Żeby armia chińska w ogóle mogła ruszyć się z miejsca, arsenał nuklearny Rosji albo USA musiałby być zniszczony, albo zablokowany. W takim zaś momencie, armia chińska traci uzasadnienie jako polityczne narzędzie wpływu. Sami zaś Chińczycy, o ile czegoś na szybko nie wymyślą, czegoś co uzasadni ich militarną ekspansję, po staremu staną się obszarem kolonizacji. Niedocenianie kwestii doktrynalnych, a przecenianie stosunków ilościowych świadczy o głupocie politycznej. Można oczywiście próbować na takich gawędach zarobić parę groszy, ale liczne przykłady pokazują, że sposób ten ma bardzo krótkie nogi.

Jeśli zaś nie wierzycie w moje, zaserwowane tutaj, porównanie współczesnego konserwatyzmu politycznego do ruchu hippisowskiego oraz jego mechaniki, obejrzyjcie sobie zdjęcia Lennona z roku 1969, jeszcze bez tej długiej brody i sprawdźcie czy on Wam kogoś nie przypomina.

 

W naszej księgarni od wczoraj dostępne są dwa tomy tak zwanej historii kapitalizmu. Prawdziwego kapitalizmu. Mam na myśli książki Fernanda Braudela.

 

Ja zaś tradycyjnie zapraszam na stronę www.prawygornyrog.pl



tagi: socjalizm  doktryna  wybory  liberalizm  konserwatyzm 

gabriel-maciejewski
30 maja 2019 08:36
138     6199    22 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 09:07

Miałam o tym napisać tekst przed wyborami, ale czasu nie było, więc wklejam, żeby się nie zmarnowało;-)

Taki przykład socjalistycznej agitacji wyborczej przed ponad 100 laty:

zaloguj się by móc komentować

Jacek-Jarecki @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 09:08

Bdb +

Z tym Arłukowiczem rzecz wielce prawdopodobna. Stosunkowo łatwo iść za ich tokiem rozumowania. Wystarczy wymyślić koncept wyjątkowo już głupi, albo na spisie osób zaznaczyć po namyśle postać najbardziej antypatyczną, durną i do niczego się nie nadającą, a można być prawie pewny, że pójdą tym tropem, o ile nie znajdą czegoś jeszcze głupszego, o co w tym środowisku osobliwie łatwo. 

A konserwatyści? W samym określeniu tkwi pułapka, bo niby co nasi u nas konserwują. Wyjaśniasz celnie, że jumę i za chodźby za to należą ci się fanfary. Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować


Jacek-Jarecki @Grzeralts 30 maja 2019 09:39
30 maja 2019 09:42

No jasne. Lubię teksty Gabriela.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 09:48

Wychodzi na to że to ja jestem tą prawdziwą konserwatystką.

Podoba mi się  to.

.

 

zaloguj się by móc komentować

JK @Jacek-Jarecki 30 maja 2019 09:08
30 maja 2019 09:48

Z tym Arłukowiczem to jest tak, że PO popatrzyła, "pomyślała" i stwierdziła: skoro PiS wystawił młdego, nikomu nie znanego kandydata na Prezydenta RP, posła do parlamentu UE to my zrobimy tak samo i "bedzie gites". Arłukowicz stosunkowo młody jest, do parlamentu się dostał, trochę się go wyciszy to będzie "nieznany" i kandydat jak "ta lala".

Cóż na idiotów rady nie ma.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @jolanta-gancarz 30 maja 2019 09:07
30 maja 2019 09:52

Czy obrońca chłopów Zygmunt Klemensiewicz nosił muszkę?

zaloguj się by móc komentować



gorylisko @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 09:58

hmmmm zdaje się, że dzisiaj mamy casting na prezia z ramienia pełooo... pan pisze o arłukowiczu... no cóż popieram, popieram... nasz duduś zje go nie w kaszy tylko galaretce z truskawkami na deser... co do castingu... radek i czaskowski jadą na spęd bilderbergu... któryś z nich ma zostać namaszczony na kandydata... jak namaszczenie będzie dostatecznie silne (budżetem rzecz jasna) to możliwe, że arłukowicz się wycofa ale jeśli kasy będzie mało to myślę, że będzie wojna do ostatniej kropli szampana i kawioru... kupa bananów zostanie zaszlachtowanych w tym boju o nominację sił tajemnych na prezia... no cóż,  spokojnie trzeba kupić jakąś przegryzkę i obserwować ten cyrk... bo jak widzę te elyty to ręce opadją...

moim zdaniem, kiedyś w tym cyrku (masońskim, tajnym) byli jacyś inteligentni... tyle, że system promował i nadal promuje ćwierćinteligentów... z czasem połączenia tych tajnych struktur uległy zerwaniu i ćwierćinteligenci którzy od dawna nie dostają tajnych rozkazów od rzeczywistych decydentów...uwierzyli, że to dzięki własnemu geniuszowi mają d*** na stanowisku jakiegoś wysokiego komisarza...  to tak jak w poprzednim felietonie pana koledze... oni serio myślą, że są genialni i naznaczeni przez los (i siły tajemne) do rządzenia światem... rzecz w tym, że i siły tajemne idiocieją to mało kto bierze pod uwagę... skład delegacji do masońskiego rządu... inna sprawa, że rad bym poznać skład asystentów zdradka i czaskowskiego, pieńkowskiej zwłaszcza...

zaloguj się by móc komentować

bolek @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 09:52
30 maja 2019 10:00

Na moje oko to chyba tak ;-)

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @bolek 30 maja 2019 10:00
30 maja 2019 10:02

Troszku do Berkowitza podobny, nicht war?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gorylisko 30 maja 2019 09:58
30 maja 2019 10:03

Tak, skład asystentów może być ciekawy

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 10:05

panie C... skorygowabym nieco komunizm... chodzi o uwodzenie ćwierćinteligentów nie tylko chłopów...poza tym wielu chłopów się nie dało robić w konia... przypłacili to życiem...

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 10:02
30 maja 2019 10:05

Klemensiewicz, czy Berkowitz, nos ich zdradza. Niechybnie Czesi. 

zaloguj się by móc komentować



gabriel-maciejewski @bolek 30 maja 2019 10:11
30 maja 2019 10:12

Teraz jeszcze znajdź zdjęcie Lennona z małą brodą w okularach, z roku 1969 najlepiej

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 10:13

własnie przypomniał mi się fragment Herberta... a może, gdyby nas lepiej i piękniej kuszono... zdaje się, że komuna obecnie próbuje ten wątek nadrobić lgbt qq (na muniu) i chyba przedobrzyli... o ile chętnie grupa wyposzczonych chłopców zainteresuje się wyposzczonym laskami w wieku od 15 do 500+ to kuszenie jakimiś ciotami da skutek odwrotny... jakiś czas temu kiedy kuszono seksem bez wynaturzeń sukces był wielki...ale przedobrzyli... demiurdzy systemu własne rojenia uznali za rzeczywistość... czyli fakt płci uznali za fakt kulturowy...podczas gdy jest to fakt genetyczny... naturalny jak to że mleko jest dla cielaczków...zapominając, że mleka wystarczy dla cielaczków i dla ludzi...

zaloguj się by móc komentować


gorylisko @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 10:21

co do Lennona. czytałemwe wspomnieniach Machaela Caine'a że na jakimś przyjęciu, wysikał się razem z lennonem w jakims pustym pokoju... na przyjęciu było sporo  służby... wystarczyło zapytać ale to chyba za trudne dla tak wysokiej elyty...

zaloguj się by móc komentować

kotlet @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 09:52
30 maja 2019 10:28

// Od drugiej połowy XX wieku, muszka jest symbolem konserwatywnego-liberalizmu w garderobie. //

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @bolek 30 maja 2019 10:18
30 maja 2019 10:34

W niebezpieczne brniemy kierunki ;) 

Potem?

zaloguj się by móc komentować

tadman @kotlet 30 maja 2019 10:28
30 maja 2019 10:37

Prowadzący "Monitor" Edmund Męclewski miał muszkę i prezentował bardzo konserwatywne poglądy.

zaloguj się by móc komentować


bolek @Grzeralts 30 maja 2019 10:34
30 maja 2019 10:41

"Niebezpieczne" ponieważ przypomina GB?

zaloguj się by móc komentować

bolek @tadman 30 maja 2019 10:37
30 maja 2019 10:42

:DDD

PS

Ja wiem, że to Gabriel zaczął, ale trzeba skończyc ten trolling ;-)

zaloguj się by móc komentować


Grzeralts @bolek 30 maja 2019 10:41
30 maja 2019 10:45

Ja nic nie mówiłem ;)

a na moim zdjęciu jest Mirek Gancarz z "Potem" :)

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tadman 30 maja 2019 10:37
30 maja 2019 10:46

Tylko Yoko musiałaby wcześniej umrzeć, żeby mógł odpuścić sobie dietę ;) 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 09:52
30 maja 2019 10:49

Nie noszę  muszki  Szefie  

:)

.

 

zaloguj się by móc komentować


onyx @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 11:05

Ten Zygmunt Klemensiewicz to bardzo ciekawa postać.

ZYGMUNT KLEMENSIEWICZ PO ZŁOŻENIU PRZYSIĘGI NA WIERNOŚĆ BIBLIOFILSKĄ 14.03.1935r. OD LEWEJ: KAZIMIERZ WITKIEWICZ,
ZYGMUNT KLEMENSIEWICZ, STEFAN KOMORNICKI.

A nasi młodzi wyrywni to jakiś pryszczaty sort.

https://idzpodprad.pl/aktualnosci/k-berkowicz-i-d-sosnierz-hajluja-chcieli-skompromitowac-upr-czy-skompromituja-polske/amp/?__twitter_impression=true

zaloguj się by móc komentować

smieciu @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 11:18

W sumie piszę prawie to samo tylko używając nieco innych sformułowań, mając nieco inne podejście...

W tym powyższym tekście brakuje mi tylko wyraźnego sformułowania (jest w domyśle) że PiS realizuje ICH doktrynę. Obecnie lepiej się do tego nadaje. Że w Polsce nie ma innej alternatywy jak ICH kreacje bo też skąd miałaby się wziąć ta alternatywa?

Zasadniczo nie ma z czym się nie zgodzić. Także co do Chinoli. W Afryce Chińczyki zdołały w niektórych miejscach wprowadzić taki zamordyzm że tubylcy tęsknią za starym dobrym wyzyskiem. A tu jacyś ludzie piszą o wyzwoleniu... Ciekawe z czego.

Tak mamy wszystko sprytnie zorganizowane że na obecny syf ludziom podsuwa się rozwiązania, których wynikiem musi być jeszcze większy syf. Niektórzy to widzą i tkwią przy bieżącym syfie. Inni bardziej skupiają się na tym że trzeba usunąć obecny syf przy czym łykają podsuniętą alternatywę prowadzącą nieuchronnie do tego większego syfu...

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 11:26

Ok, skoro zdjęcia, to ja też.

Po tych już 30 latach transformacji ustrojowej i zwłaszcza tych ostatnich lat, mamy już jasność. Transformacja to była ale żadna ustrojowa. Znakomicie to widać na tych zdjęciach. Bo przez bez mała 30 lat budowano te obecną zmianę, dobrą zmianę?. Styl rządzenia, kompletnie ten sam z Biurem Politycznym i I Sekretarzem, dla zmylenia zwanym, prezesem. A wokół glisty polityczne, zupełnie bez znaczenia jak za dawnych lat i w partii i w "opozycji".

Jedno się zmieniło. Centrala.

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 09:52
30 maja 2019 11:40

 Malutka korekta chyba chodziło o utwór Jacka Kaczmarskiego - "Ballada feudalna" - a nie "Ballada pozytywna" - eh te czasy kiedy czekało się na kwadrans z JK w RWE ... w młodzieńczej naiwności, montowało się dziwne anteny do radia aby się przebić przez szum zagłuszarek. Powyższy artykuł O konserwatyźmie ... jak zawsze z klasą, elegancki, wizjonerski czyta się z największą przyjemnością. Pozdrawiam...

https://youtu.be/NN-qyo04a1w

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @bolek 30 maja 2019 10:18
30 maja 2019 11:40

SUPER 

:))

To te ,,moje,, dzieci kwiaty takie ładne.. :))

.

 

zaloguj się by móc komentować


Krzysiek @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 09:52
30 maja 2019 11:46

"Czy obrońca chłopów Zygmunt Klemensiewicz nosił muszkę?"

On raczej pozował na wojaka, ale jego córka, Jadwiga po mężu Beaupré, to znana lekarka krakowska była, autorka książek np. takich "Jak zapobiegać ciąży" czy "Seksualne ABC mężczyzny".

zaloguj się by móc komentować


tomciob @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 11:57

Witam.

Ponieważ notka jest ciekawa, odwołuje się do Chińczyków, a ja lubię historię to... nie wszyscy wiedzą, że kiedyś, dawno temu Chińczycy budowali największe okręty na świecie. Dzisiaj ledwie przejęli do służby drugi lotniskowiec więc do Amerykanów brakuje im ośmiu, ale kiedyś (za Wikipedią, cytuję:

"Baochuan (chiń. 宝船; pinyin: bǎochuán; dosł. „okręt skarbowy”) – największe z jednostek liczącej do 300 statków flot chińskiego admirała Zheng He, który w XV w. odbył siedem wypraw po Oceanie Indyjskim. Eskadra tych okrętów tworzyła trzon floty, transportując sztab, główne zapasy żywności i najcenniejsze towary.

Baochuany są znane jedynie z późniejszych grafik i fragmentarycznych wykopalisk; oceny ich wielkości są rozbieżne, ale bez wątpienia były podówczas to największe jednostki pływające, dorównujące lub przewyższające długością i wypornością późniejsze europejskie okręty liniowe z XVIII w. takie jak HMS Victory.

W 1962 w Nankinie archeolodzy odkryli pozostałości mingowskiej stoczni, a w niej kolumnę od steru wysoką na 11 m i grubą na 0,38 m, z rudlem długim na 6 m. Na podstawie wymiarów steru, długość statku oceniono na 120-160 m[1], a szerokość na ok. 40-50 m, co  czyniłoby je największymi drewnianymi jednostkami w historii. Krytycy, odwołując się do doświadczeń ze stumetrowymi okrętami z XIX w. (jak HMS Orlando), które wykazywały słabości strukturalne mimo stalowych wzmocnień, twierdzą, że okręty skarbowe Zheng He miały w rzeczywistości ok. 60 m (co jest porównywalną wielkością do HMS Victory Nelsona). Okręty takie, o 5-6 masztach, wyporności ok. 2000 t i zabierające ok. 500-1000 ludzi były opisywane przez podróżników europejskich jak Marco Polo i Nicolo Da Conti. Nawet te "mniejsze" baochuany byłyby dużo większe niż ówczesne statki europejskie.

Baochuany były szczytowym osiągnięciem chińskich szkutników, którzy budowali wielomasztowe, kilkudziesięciometrowe jednostki już za czasów dynastii Song i Yuan. Okręty takie, jak odkryty w 1973 r. wrak z Houzhou k. Quanzhou[2], były szeroko stosowane do celów cywilnych (handel wzdłuż wybrzeży Chin i z Azją Płd-Wsch.), jak i wojennych. Po zmianie rządów, flota Zheng He została rozformowana, okręty zniszczały, a administracyjny zakaz budowy statków większych niż jednomasztowe spowodował utratę wiedzy potrzebnej do konstrukcji takich jednostek."

Źródło https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Baochuan

A tu mamy artykuł z Wyborczej o admirale Zheng He i jego podróżach:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,2811353.html i drobny fragment artykułu, cytuję:

"Chiny wycofują się z wyścigu 

Mimo śmierci cesarza Yongle (1424 r.), który był pomysłodawcą i sponsorem wypraw, Zheng żeglował nadal. Zmarł w Indiach w 1433 r. 

Trzy lata później cesarski edykt zakazał budowy wielkich okrętów i ograniczył dalekomorski handel. Ojciec Yongle przegonił wprawdzie z Chin Mongołów i ustanowił nową dynastię - Ming, ale jej kolejni władcy nie byli już tak energiczni. Ulgeli presji ksenofobicznych urzędników, uważających krainy poza Chinami za barbarzyńskie i niewarte uwagi Syna Niebios. Symbolem izolacjonizmu stał się Wielki Mur, który władcy dynastii Ming wznieśli praktycznie od nowa i który dotrwał do dziś w kształcie z tej epoki. Inną przyczyną załamania się wypraw mógł być także niewydajny system fiskalny i monetarny. Amerykański sinolog John Fairbank uważał, że Chińczyków pokonał ich własny wynalazek - papierowe pieniądze, które pierwsi władcy Ming drukowali bez opamiętania, żeby pokryć gigantyczne wydatki, co powodowało ogromną inflację. Niezależnie od powodów Chiny na własne życzenie wycofały się w XV wieku z morskiego i cywilizacyjnego wyścigu, do którego rozgrzewała się właśnie Europa. W 1479 r. zniszczono w archiwach relacje z wypraw admirała."

A teraz wnioski. To co teraz mamy z Chinami przypomina tamten czas, tylko czy teraz znajdą się "ksenofobiczni urzędnicy?" Chiny też mają broń atomową, doktrynę (jak widać na powyższym przykładzie) też mieli. Mają zapał i są pracowici. Myślę że te tzw. " globalne ośrodki decyzyjne" choć mocno skryte w cieniu, ze współczesnymi Chinami muszą już się liczyć. A jeśli nie muszą to zaczną kiedy Chińczycy zwodują dziesiąty lotniskowiec.

Pozdrawiam 

 

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @bolek 30 maja 2019 10:41
30 maja 2019 11:58

A working class hero is something to be, zaśpiewał John Lenon kiedy system przestał inwestować w jego kapelę. Trzeba było radzić sobie samemu, bo ceny koki poszły w górę. Nagrywał całkiem niezłą muzykę. Promował nowe kapele, np. Toto. I był zdecydowanie antygejowski. Dziwne, nie prawdaż? Ja na faceta który rozmyślał o karierze konserwatysty ...

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Magazynier 30 maja 2019 11:58
30 maja 2019 11:59

miało być: Jak na faceta ...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @onyx 30 maja 2019 11:05
30 maja 2019 12:01

A przed kim on tę przysięgę składał? Przed Fabianem Himmelblauem? Młody Berkowicz wygląda świetnie, wręcz fantastycznie, lepiej niż młody Pereira

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @smieciu 30 maja 2019 11:18
30 maja 2019 12:01

Prawie robi wielką różnicę

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @cbrengland 30 maja 2019 11:26
30 maja 2019 12:02

Zapomniałeś o Kwaśniewskim i Tusku

zaloguj się by móc komentować


Draniu @cbrengland 30 maja 2019 11:26
30 maja 2019 12:02

Jak sie zapiszę kartkę i ja sie zgniecie , to kształt zmieni,ale tresci zawarte na niej zostana bez zmian.. Tak wlasnie wygląda ta nasza transformacja, ktora po trzydziestu latach ujawniła/ zdemaskowala sie kolejny raz  w bezszczelny  sposob.. PZPR wylądowało w Brukseli z Cimoszewiczem na czele...  Jakoś w mediach o tym  sie nie mówi,natomiast trwają zazarte dyskusje nad uciśnionym, biednym srodowiskiem LGBTiQ.. Teatrzyk emocjonalny trwa dalej, a o istotnych sprawach sie milczy.. Banki globalne dobrze się maja i póki co dalej tym wszystkim zgrabnie zarządza..  

 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Krzysiek 30 maja 2019 11:46
30 maja 2019 12:03

Seksualne ABC mężczyzny to Korwin mógłby napisać. W sumie nic nowego

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @tomciob 30 maja 2019 11:57
30 maja 2019 12:05

Hiszpanie ich w końcu uratowali wożąc przez Pacyfik srebro z Potosi. Wymieniali je w Chinach na towary

zaloguj się by móc komentować

Caine @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 12:05

Chińczycy w Afryce uciekają sromotnie przed islamistami. Interwencja w Wietnamie w latach 70 zakończyła się strategicznym sukcesem - okupionym horrendalnymi stratami. Rządowa prasa pęka od opisów nowych, rewolucyjnych rodzajów uzbrojenia, które nie wytrzymują jednak zderzenia z rzeczywistością.

Natomiast hacking, mechanizmy cenzury i szpiegostwo przemysłowe - tutaj należy się z nimi liczyć. A także liczyć że systemy zarządzania masami zostaną z czasem przeniesione na Zachód. Tak jakby Chiny były poligonem doswiadczalnym.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 12:09

"... i udanie się tanecznym krokiem do siedziby klubu Bilderberg czy innej jakiejś centrali po zlecenia i instrukcje." 

Ach, ci konserwatywni hipsterzy, ... na przykład ojciec Cimoszewicza, albo Trzaskowski.

JKM powinien zacząć nagrywać płyty na przykład z remakami utworów Johna Lenina, winowat, Lenona, i promować nowe zespoły ... A working class hero is something to be.

No więc, bez wazeliny, której nie lubię, wiem że ty masz tę historię socjalizmu w głowie i twoi czytelnicy też już coś podejrzewali coś mniej więcej  w tym stylu, ale po raz pierwszy spisałeś ją w tak zwięzłej formie. To bardzo dobrze, że tak powiem. Dobrze nam, czytelnikom, to zrobiło, proszę ja ciebie.

 

zaloguj się by móc komentować

glicek @bolek 30 maja 2019 10:18
30 maja 2019 12:13

Wygląda jak Dobromir Sośnierz z Konfederacji były europoseł tyle że bez okularów.

Ciekawe czy Lennon gdyby żył w 2019 miałby kanał LennonTV? ;)

zaloguj się by móc komentować

DWiant @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 12:13

Co do wazeliny to jak pociecha kupila raz sobie wazeline o smaku wisniowym i zaczela sobie smarowac usta przed wyjsciem na pole powiedzialem..... dziecko co do twarzy to i do d.... ale co do d.... to nie do twarzy. 

W kapitalizmie wszystko na sprzedaz wystarczy przekonac ludzi ze tego potrzebuja dac ladna nalepke i idzie sprzedaz.....

 

zaloguj się by móc komentować

Zrzutekranu @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 12:18

A jakby ktoś podpowiedział Chińczykom, co zrobił cesarz Konstantyn?

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 12:25

"(…) banki nie protestowały za bardzo, bo złodziej nie zagraża globalnym strukturom finansowym. One patrzą na niego z życzliwym zainteresowaniem i popierają słowem, a nieraz czynem jego poczynania. (…) [złodziej] Nie gra na zwyżkach koniunktur i nie tworzy wewnętrznych lojalności opartych na wspólnej, na przykład, wierze.

Wnioskuję zatem, że wszelkie struktury oparte o wiarę (religię) zostaną (w przyszłości) zlikwidowane lub doktryny ich zostaną zmodyfikowane tak, aby nie stały w konflikcie z globalną doktryną banków. Jeśli wniosek ten byłby prawdziwy, to osoby żyjące we wspólnotach religijnych o doktrynie sprzecznej z socjalizmem znajdują się w mało komfortowej sytuacji.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 12:02
30 maja 2019 12:28

Nie, oni nie byli tymi ważnymi, to pionki.

Ale zapomniałem o tym panu poniżej i to jest dopiero właściwy komplet Socjalistycznej Polski po rozbiorowej, żadna Rzeczpospolita Polska nr X

I uważam, a to jest napisane nawet po angielski, że powinniśmy zacząć przypominać i mówić o tym każdego dnia, czym byla Rzeczpospolita Obojga Narodów.

The Polish–Lithuanian Commonwealth – formally, the Crown of the Kingdom of Poland and the Grand Duchy of Lithuania and, after 1791, the Commonwealth of Poland

i dlatego, że była pierwszą, prawdziwą wspólnotą narodów i to z Błogosławieństwem Bożym, dlatego musiała zostać zostać zniszczoną

The Commonwealth of Nations, normally known as the Commonwealth and historically the British Commonwealth

bo nie może byc dwóch wspólnot narodów, a na pewno nie może być, katolickiej wspolnoty narodów.

Ale właśnie, czyzby?

zaloguj się by móc komentować

bolek @Magazynier 30 maja 2019 11:58
30 maja 2019 12:31

"Jak na faceta który rozmyślał o karierze konserwatysty ..."

Może z tego względu miał bliskie spotkanie 3 stopnia z Chapmanem...

zaloguj się by móc komentować

bolek @glicek 30 maja 2019 12:13
30 maja 2019 12:33

A jest StingTV etc.?

zaloguj się by móc komentować

re-or @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 12:42

Sami zaś Chińczycy, o ile czegoś na szybko nie wymyślą, czegoś co uzasadni ich militarną ekspansję, po staremu staną się obszarem kolonizacji.

 

Tak zwani ekonomiści opisujący dzisiaj "wojnę handlową" USA-Chiny zdają się kompletnie nie zauważać, że gra idzie nie o jakieś tam cła,  eksporty czy bilanse handlowe. Idzie o to, że Chiny chciałyby przejąć monopol FED-u na bycie fabryką pieniędzy. Im się chyba wydaje, że jak już skupią z rynku całe złoto i wszystkie dolce, to tak się stanie. No nie stanie się, bo wtedy usłyszą, że od dziś złoto i dolce są passe, i od teraz to my handlujemy paciorkami. I Chiny takie dictum mogą zanegować wyłącznie siłą fizyczną, czyli spalić fabrykę paciorków. To jest/będzie uzasadnienie wenwętrzne. A uzasadnienie dla świata zawnętrznego? No właśnie, tu mają problem, bo:

Niedocenianie kwestii doktrynalnych, a przecenianie stosunków ilościowych świadczy o głupocie politycznej.

Bo póki każdy Chińczyk chce być "jak biały", a żaden "biały" nie chce być jak Chińczyk, to Chińczycy są (i zostaną) w ciemnej dziurze.

 

zaloguj się by móc komentować

genezy @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 12:46

"Teraz jumacze mają kłopot, bo z bankami dogadywać się będą ludzie, którzy z racji dyscypliny organizacyjnej wstydzą się kraść."

Z faktu, że przestali okradać najbiedniejszych wcale nie wynika, że przekształcenia własnościowe nie idą na wyższym poziomie.

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @Grzeralts 30 maja 2019 10:34
30 maja 2019 13:04

Witam, bardzo lubiłem kabaret potem.

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 13:05

Szacun Gabriel, tekst co nie można się oderwać.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @glicek 30 maja 2019 12:13
30 maja 2019 13:31

Przy jego obrocie koki, kraka, marychy i czego tam jeszcze nie, nie byłoby to możliwe, ale może gdyby ograniczył się tylko do opiuma, może by 90tki  dożył, jak ten nie przymierzając Ip Man, który przeżył samego siebie, twórca międzynarodowego systemu szkolenia tzw. wing chun. Opium ćmagał do końca. Lennon jakby dożył pewnie miałby teraz jakiś kanał. Nie było mu to jednak pisane. Konserwatywni hippisi też muszą mieć swoich męczenników.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 09:52
30 maja 2019 13:34

Poniższe i te już zamieszczone powyyżej zdjęcia pokazują, że socjalityczne poglady a konserwatyny gust modowy miał pan Klemensiewicz (w środku). Żadne tam krawaciki. Jak znalazł do wypuszczania przedwyborzych haseł i rozlepiania plakatów. Z drugiej strony musiał pewnikiem na tych zjazdach Miedzynarodówek, na które uczęszczał za młodu, zadawać romantycznego szyku.

Tekst wybitny, jak i ostatnie twoje notki.

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @re-or 30 maja 2019 12:42
30 maja 2019 13:47

Ależ handlują od dawna paciorkami (pieniądzem elektronicznym).

 Problem jest taki, że nie istnieją stosowne zamienniki dla złotego kruszcu. W zasadzie w ogóle ich nie ma.

Tak więc, niekoniecznie to akurat Chiny będą chciały czy  musiłay wszcząć wojnę, ale to  moze  być tkze  konflikt wszczęty z Chinami.

zaloguj się by móc komentować


glicek @bolek 30 maja 2019 12:33
30 maja 2019 13:55

A jest StingTV etc.?

Nie ma StingTV, Stingu nie walczy o zbawiewnie świata. Ale brak BonoTV czy tam U2TV - Ci chyba mieliby większe możliwości i chęci - chyba wynika z tego, że ostatnio płyty przestały im się sprzedawać.

zaloguj się by móc komentować

Robo @ainolatak 30 maja 2019 13:34
30 maja 2019 14:04

Nawolywan antykoscielnych antykatolickich to sam Goebbels moglby sie uczyc od tegoKlemensowicza Zygmunta .

Tu zgrabnie opisal dlaczego i po co zajumac 

https://histmag.org/Czy-socyalisci-jedza-w-wielkim-poscie-kielbase-7793

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @jolanta-gancarz 30 maja 2019 09:07
30 maja 2019 14:14

Nawet obramkowane te ogłoszenie wyborcze

Amerykańscy i angielscy koledzy podczas socjalistycznych zlotów nie jeden raz dzielili się obawami przed chińską zarazą odbierającą pracę, żony i złoto oraz opowiadali jak informować robotników/chłopów o zagrożeniu i walczyć z przybyszami. Może nawet wcisnęli mu trochę bibuły i posterów, więc później miał co wykorzystywać na galicyjskim poletku. Przeciez każdy wróg klasy pracującej jest straszny, nawet ten nieobecny.

 

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @genezy 30 maja 2019 12:46
30 maja 2019 14:14

"Z faktu, że przestali okradać najbiedniejszych wcale nie wynika, że przekształcenia własnościowe nie idą na wyższym poziomie."

Na wyższym poziomie to już dawno jest pozamiatane (np. czy jest w Polsce jakiś rodzimy przemysł samochodowy (o istotnej skali wolumenów z budową własnych silników, układów zasilania, zawieszenie, elektroniki i sterowania (CAN, Lin, ECU))??). Gospodarz wyraźnie pisze i uzasadnia, że na wyższym poziomie to już przygotowano w latach 80-tych, a wdrożono gł. w latach 90-tych.

zaloguj się by móc komentować

betacool @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 14:27

Uroczo na zdjęciach prezentuje się konserwatyzm apostatyczny.

Muszka i laseczka służąca wychodzenia bez nadmiernego kuśtykania.

 

https://kultura.onet.pl/ksiazki/jacek-dehnel-dokonal-apostazji-sumienie-nakazalo-mi-odciac-jakiekolwiek-wiezy-laczace/sswydtk

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @Robo 30 maja 2019 14:04
30 maja 2019 14:29

Dech zapiera... na ta dobrą nowinę o partyji socyjalistycznej - jedynej prawdziwej, nidy  nie zmiennej i nie sprzedajnej obronicielki ludu krzywdzonego, której księża jak naganiacze psiarni kapitalistycznej pojąć w swym zacofaniu nie mogli

niezły był ten literat ;)

zaloguj się by móc komentować

smieciu @ainolatak 30 maja 2019 14:14
30 maja 2019 14:29

Fajne plakaty. Skoro jednak nie ma co się nimi zbytnio przejmować, to kim? Tymi, ich zleceniodawcami, którzy byli przedstawiani na podobnych plakatach jeszcze całkiem niedawno ale dzisiaj byłoby to obciachem i przy okazji ruskim trollowaniem? ;)

zaloguj się by móc komentować

smieciu @Krzysiek 30 maja 2019 14:14
30 maja 2019 14:32

Choć Morawiecki szybko zapomniał o swoich elektrycznych samochodach to coś tam kombinują chyba dla odmiany z Ursusem.

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @onyx 30 maja 2019 11:05
30 maja 2019 14:32

tutaj jest najlepsza interpretacja hajlowania, jaką znam:

https://www.youtube.com/watch?v=wezRFs32rDI

zaloguj się by móc komentować

tomciob @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 12:05
30 maja 2019 14:38

Coś w tym może być chociaż... hiszpańska masowa eksploatacja srebra to dopiero sto lat po zatopieniu chińskiej floty

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Potos%C3%AD

przy czym temat kopalni z Potosi sam w sobie, osobno, jest niezmiernie ciekawy. Tam kopalnia działa do dzisiaj i pracuje się w niej podobnymi metodami jak za Hiszpanów (no może ochrona indywidualna górnika jest współczesna). Cyt.:

"Historia miasta Potosi to właściwie historia góry, która znajduje się tuż obok. Góry w której odkryto takie pokłady srebra, że w czasach kolonialnych miejsce to determinowało wprost stan gospodarki imperium hiszpańskiego. Tutejszy urobek stanowił niemal 50% światowego wydobycia rudy tego metalu. Metalu wydobywanego rękami Indian i niewolników sprowadzanych z Afryki. Dorosłych i dzieci. Katorżnicza praca, wysokość nad poziomem morza, pozostawanie miesiącami pod ziemią, trujące pyły i gazy uczyniły z tego miejsca obóz koncentracyjny. Historycy szacują że straciło tu życie 8-9 milionów ludzi! A skoro można pomylić się o milion to chyba staje się jasne ile warte było tu ludzkie istnienie…" Oraz:.

"Wujek (Tío) - pan podziemi

Mimo że większość z nich (górnicy) to zadeklarowani chrześcijanie, to andyjski synkretyzm pozwala górnikom mieć własnego bożka. Pan podziemi – Tío (wujek) to nic innego niż diabli posążek któremu składają podarki. Liście koki, papieros do ust, parę kropli alkoholu pod nogi lub na wydatnego penisa. Wierzą że będzie łaskawy, że to przyniesie szczęście, że znajdą czystą żyłę, że przeżyją kolejny tydzień. Nie wszystkim się udaje – rocznie ginie tu w różnych wypadkach 30-40 osób."

http://becuriousabouttheworld.com/wp-content/uploads/2018/08/potosi4_pl-1024x576.jpg

źródło

Inną ciekawostką może być fakt, iż naukowcy badający lód na lodowcu Quelccaya w Peru potwierdzili wpływ hiszpańskiej eksploatacji srebra z Potosi w postaci osadów warstwowych rtęci w warstwie z tego właśnie okresu źródło, a ich badania dają podstawy do określenia innych "rewolucji przemysłowych" w dziejach człowieka, cyt.:

"Gabrielli, Thompson i ich współpracownicy mają nadzieję, że dane z Quelccaya znajdą swoje miejsce w tej dyskusji. Obecnie zajmują się analizą rdzenia, który zespół Thompson wyciągnął z lodowca Dasuopu w południowozachodnich Chinach na rekordowej wysokości n.p.m. Zawiera on 8 tys. lat historii klimatycznej i naukowcy mają nadzieję, że analiza pierwiastków śladowych doda nowy rozdział do prehistorii i historii ludzkości."

A co do owych zatopionych okrętów to decyzja o ich likwidacji zbiega się, jak widać, z decyzją budowy muru. Izolacjonizm ma jednak pewną tradycję (patrz Ameryka Północna w dwudziestoleciu międzywojennym) lecz zdaje się być raczej charakterystyczną dla imperiów, a nie terytoriów kolonialnych.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @betacool 30 maja 2019 14:27
30 maja 2019 14:39

wiesz, po jego zeszłorocznym ślubie w londyńskim Wandsworth, ta laseczka może służyć nawet do ruchu postępowo-wstecznego, w niektórych przypadkach

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 14:55

Ostatnia chińska wojna to chyba Wietnam 88'

Obecna narracja zagrożenia dla Polski, tudzież innych krajów jest przez naszych geopolityków rodem z bartosiewa przeklejana wprost z ulotek o inwazji "Żółtego zagrożenia", wtedy też Chińczyki byli często uzbrojeni...teraz na HBO to pokazują w serialu "Wojownik" jakie te Chińczyki inwadujące Amerykę w XIX wieku były groźne, wprawdzie inna technologia, ale liczy się fakt...

W prawdzie zagrożenie rzeczywiście istnieje bo...już wtedy skutecznie atakowali american industry

....atak sprzed ponad 20 lat był jeszcze bardziej skuteczny i trwa do dziś i to bez potrzeby wysyłania do USA ludzi i wojska. Namieszali w ich źródłach produkcji i proponowaniu nowych kanałów nieźle, m.in. dlatego właśnie, że nie dali szansy Afryce i nam żadnej nie dadzą, nawet jeśli przez moment byli zainteresowani, bo nie jesteśmy dla nich żadnym partnerem.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @K-Bedryczko 30 maja 2019 13:04
30 maja 2019 14:56

Ja również. Nawet miałem szczęście spotkać ich wszystkich osobiście, jeszcze za życia Adama.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @smieciu 30 maja 2019 14:29
30 maja 2019 14:57

Pan chce się koniecznie przejmować?

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @ainolatak 30 maja 2019 14:55
30 maja 2019 14:58

i nie dopisałam, że te ich ostatnie wojny to lokalne utarczki oczywiście

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @betacool 30 maja 2019 14:27
30 maja 2019 14:59

W artykule z linku jako reklama wyświetla mi się "regeneracja maglownic" - myślę, że to doskonałe podsumowanie. 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Stalagmit 30 maja 2019 12:44
30 maja 2019 15:17

Ciekawy jest ten komentarz z tamtej notki, myślę że Gospodarz się nie obrazi jeśli go zacytuję i tu:

"Chiny były liderem w wyprawach odkrywczych w XV wieku. Cesarze z dynastii Ming zapoczątkowali serię wielkich ekspedycji, które odbywały wielki floty statków zwanych  bǎochuán, wielkich jednostek o długości dochodzącej nawet do 135 m długości (dwa razy dłuższych od ówczesnyxh statków europejskich). Statki wiozły na pokładach nie tylko marynarzy, ale i żołnierzy, a także sporą ilość kosztowności. Zadaniem floty było przede wszystkim zabezpieczanie gospodarczych i politycznych interesów Chin na świecie. Wiązało sie to z bitwami morskimi i inwazjami na państwa leżące na lądzie. W ten sposób Chiny przejmowały kontrolę nad morskimi szlakami handlowymi, przede wszystkim nad Morskim Szlakiem Jedwabnym łączącym Chiny z Indonezją, Indiami, Półwyspem Arabskim i Afryką. W XV wieku Chiny panowały na oceanach, tak jak w XIX wieku Wielka Brytania. Admirał Czeng Ho odbył 7 podróży po Oceanie Indyjskim i Spokojnym. Ale na dworze cesarskim cały czas istniała rywalizacja pomiędzy zwolennikami doktryny morskiej ekspansji (głównie urzędnikami dworskimi wykształconymi w tradycji konfucjańskiej) i eunuchami, którzy kierowali tymi ekspedycjami. Mimo, że handel morski kwitł, w 1433 roku cesarz Jongle zakazał oraganizowania takich ekspedycji. Doktryna zmieniła się bardzo wyraźnie. Władza na dworze cesarskim przeszła z rąk szlachty i wojskowych w ręce urzędników, którzy sprzeciwali się eksansji morskiej. Poparli ich zamożni kupcy, którzy nie chcieli kontroli morskiego handlu przez państwo. Chiński handel morski prowadzony przez osoby prywatne był przez jakiś czas obecny na morzach, ale pozbawiony ochrony i wsparcia ze strony władz cesarskich zaczął ustępować przed naciskiem zagranicznych kupców. Dzięki temu na Ocean Indyjski mogli wejść kupcy i kolonizatorzy z Europy. Fascynujący jest fakt, że wszystkiemu przyglądali się wneccy kupcy (a może nie tylko przyglądali się?). w dużej liczbie obeni wtedy na Dalekim Wschodzie, w Indiach i w Chinach w XIV i XV wieku (tacy jak bracia Polo, wspomniany w notce Niccolò dei Conti i inni)."

Komentarz ten rodzi oczywiście dwa pytania: czemu Chiny zainteresowały się morską ekspansją szlaków handlowych prowadzących do Chin, no i oczywiście czemu tak samo gwałtownie porzuciły to zainteresowanie? Myślę, że odpowiedź na te pytania sporo by wyjaśniła w temacie istnienia "chińskiej doktryny," bo chyba nie kwestionujemy dorobku chińskiej cywilizacji?

Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

tomciob @tomciob 30 maja 2019 15:17
30 maja 2019 15:30

Myślę, że uważna lektura tego hasła:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wielki_Mur_Chi%C5%84ski

sporo dopowiada w temacie. Okazuje się bowiem, że w pierwotnej wersji początki muru miały charakter zaczepny, a nie obronny i niezmiennie wiązały się z aktywnością obrony szlaków handlowych. Może Wielki Mur Chiński z dynastii Ming miał za zadanie zwyczajnie zapewniać Chinom dominację nad lądowymi szlakami handlowymi w zakreślonym przez nie terytrium skoro ekspansja morska nie przyniosła pokładanych w niej rezultatów?

zaloguj się by móc komentować

olekfara @smieciu 30 maja 2019 11:18
30 maja 2019 15:45

Chinczycy realizują doktrynę Elżbiety I, tyle że w bardziej nowoczesnym wydaniu.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @re-or 30 maja 2019 12:42
30 maja 2019 16:25

Wybaczy Pan, ale poznałam trochę Chińczyków poza Polską i nigdy nie miałam wrażenia, ze chcą być jak biali.

Chinom się nic nie wydaje, oni próbują różnych metod i wiedzą, że nie przejmą monopolu, ale budują konkurencję dla Fedu, może na razie słabą, ale jednocześnie pilnie kierują się na północne drogi handlowe. System finansowy bez kontroli najważniejszych i najkrótszych dróg handlowych, gigantycznych obszarów produkcji i z konkurencją finansową jest dla niego zagrożeniem poważnym, a nawet bardzo poważnym.

Pod koniec kwietnia Putin zapowiedział plan połączenia żeglugi arktycznej przez Północny Szlak Morski z Morskim Jedwabnym Szlakiem Chin, poszerzając i tak już arktyczny, wielki projekt Belt&Road.
A chwilę wcześniej zapowiadał, że przewóz towarów przez Północny Szlak Morski wzrośnie z obecnych 20 milionów ton rocznie do 80 milionów ton do 2024 roku.

Oczywiście Chińczycy uczestniczyli w tych zapowiedziach i podpisali z Rosją pierwszą umowę dotyczącą współpracy naukowej oraz założenie Centrum Badań Arktycznych Chiny-Rosja jako element „Polarnego Szlaku Jedwabnego”.

Chińczycy nie chcą być ponownie skolonizowani, co oznacza tylko jedno...

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @smieciu 30 maja 2019 14:29
30 maja 2019 16:33

Zleceniodawcy na wizji się raczej nie pojawiają. To wbrew regułom cywilizowanego świata. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @smieciu 30 maja 2019 14:32
30 maja 2019 16:41

Ursus ten z Lublina wymaga potężnych nakładów finansowych, przemysł tego rodzaju samodzielnie nie dźwignie nakładow na badania/inwestycje/eksport/... 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 17:46

" I tak dziś rano pojawiła się plotka, że Arłukowicz będzie kandydatem PO na prezydenta. Oby to się potwierdziło jak najszybciej. Tusk wymyślił, że skoro Arłukowicz zdobył większość w Lubuskiem czy Zachdoniopomorskiem, to wygra też prezydenckie wybory."

Jesli to faktycznie Tusk wymyslil, to znaczy, ze prawda jest powiedzenie "jak Bog chce kogos pokarac to odbiera mu rozum".

zaloguj się by móc komentować


Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 18:30

" Żaden kapitalizm nie istnieje już od momentu kiedy utworzono FED."

FED, zeby mogl bez przeszkod dzialac, musial jeszcze zniszczyc pieniadz.

Zrobiono to w prosty sposob, stwarzajac [etapami] pieniadz fiducjarny. Najpierw Roosevelt zabral ludziom zloto [1933], a potem ostatecznie Nixon zerwal ostatnia wiez dolara ze zlotem [w 1971 r.]

Zrobilem nastepujaca kalkulacje: zaciekawilo mnie jaka byla inflacja w USA w latach 1880 - 1910 [1910, a wiec na kilka lat przed wybuchem I wojny swiatowej i przed zawieszeniem parytetu zlota].

I wyszlo, ze to co kosztowalo $100 w 1880 roku, to w roku 1910 [kilka lat przed wybuchem wojny i zawieszeniem parytetu zlota] kosztowalo ......$96.54.

Czyli w przeciagu 30 lat nastapila [nastepowala] faktycznie deflacja czyli spadek cen.

A potem jeszcze zrobilem podobna kalkulacje dla takiego samego okresu 30 lat, tyle, ze w latach 1933 - 1963. Czyli od czasu gdy zabrano ludziom zloto do momentu gdy jeszcze istnialo polaczenie dolara ze zlotem w wymiarze miedzynarodowym .

I wyszlo, ze to co kosztowalo $100 w 1933 roku, to w roku 1963 kosztowalo $236.50.

Innymi slowy, ceny w tym okresie wzrosly .... ponad dwukrotnie, a dolar utracil przez ten czas ponad 130% swojej oryginalnej sily nabywczej.

Wprawdzie w USA w polowie lat 70-ych pozwolono ponownie ludziom posiadac zloto, ale to juz bylo malo istotne, poniewaz w miedzyczasie juz stworzono globalny pieniadz fiducjarny.

Tutaj dolaczam link do strony, na ktorej mozna przeprowadzic te kalkulacje:

https://westegg.com/inflation/

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @tomciob 30 maja 2019 15:30
30 maja 2019 18:57

Szkoda że nie tłumaczy się na polski takich książek:

https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/51xHR7QJ2lL._SX322_BO1,204,203,200_.jpgtej pani:

https://media.licdn.com/dms/image/C4D03AQHXLNIc0bxBgA/profile-displayphoto-shrink_200_200/0?e=1564617600&v=beta&t=POOSPJTtO-yWuyiNP-huHHe13DtxXb16g_qY1JUTjwgźródło

Louise is the author of a best-selling book on maritime China, When China Ruled the Seas, published by Simon & Schuster (1994) and in paperback by Oxford University Press (1996). It was on the New York Times List of Notable Books of the Year (1994) and French, Japanese, Chinese, and Korean editions have also sold well. Louise lectures frequently at universities on China and early Pacific seafaring.

Co prawda pani jest być może wynajęta do tworzenia legendy ale jednak. Hasło o cesarzu Yongle za którego odbywały się chińskie wyprawy morskie, w polskiej Wiki to ledwie parę zdań, a w angielskiej całe memorandum. Wydaje się jakby Brytyjczycy (Anglosasi) bardzo dbali o legendę chińskiej historii.

 

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @ainolatak 30 maja 2019 13:34
30 maja 2019 18:58

Ciekaw kim są ci dwaj po bokach

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @betacool 30 maja 2019 14:27
30 maja 2019 19:08

Ale jego przecież nie łączyły żadne więzy...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @tomciob 30 maja 2019 14:38
30 maja 2019 19:08

Wiem, floty nie było, ale forsy też nie i wtedy przypłynęli Hiszpanie

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ainolatak 30 maja 2019 14:55
30 maja 2019 19:09

Tak Wietnam, pamiętam doniesienia w TV

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 30 maja 2019 18:30
30 maja 2019 19:10

I wszyscy udali grzecznie, że tego nie widzą

zaloguj się by móc komentować

tomciob @tomciob 30 maja 2019 18:57
30 maja 2019 19:14

Można też zamówić sobie do domu (w dowolnej formie) taki obrazek:

https://render.fineartamerica.com/images/rendered/default/print/8.000/5.625/break/images-medium-5/the-chinese-treasure-fleet-sets-sail-anthony-lyon.jpgz następującym opisem na stronie sprzedawcy:

"Chińska flota skarbów stawia żagle"

Artysta - Anthony Lyon

Rozmiar -Średni

Technika - akryl na płótnie

Opis:

"W 1405 roku na rozkaz cesarza Ming Zhu Di, admirał Zheng He rozpoczął szereg misji handlowych i dyplomatycznych. Podczas tych rejsów wziął flotę ponad 300 statków i 27 000 ludzi w dół Morza Południowochińskiego i przez Ocean Indyjski. Jego podróże zaprowadziły go do takich miejsc jak Indonezja, Tajlandia, Sri Lanka, Indie, Arabia Saudyjska, a następnie w dół wschodnim wybrzeżem Afryki. Po drodze odwiedził wiele wysp - zbyt wiele, by je tu wymienić. Wiele z jego statków było ogromnych. Współczesne badania wskazują, że miały ponad 400 stóp długości i miały promień około 160 stóp. Porównaj te wymiary z największym z dziewiętnastowiecznych statków kliperujących o długości około 250 stóp i promieniu 45 stóp. Podczas tych podróży Zhenge wykorzystał okazję do zdziesiątkowania działań rojów piratów, którzy nękali żeglugę w tych regionach. Ostatnia podróż odbyła się w 1432 roku na polecenie cesarza Ming Zhu Zhanji. Niestety, miała to być ostatnia podróż admirała w podeszłym wieku - umarł w drodze. Mój obraz przedstawia flotę skarbów, która wypłynęła z Chin podczas rejsu fisterem w 1405 r. Ze statkiem admirała - nazywanym „Tratwą Gwiazd” - prowadzącym. 

źródło (tłumacz Google).

Cenaod 5,9$ do 92$ zależnie od formy obrazu i... interes się kręci. Może to całe zainteresowanie Chinami to zwykły biznes, przede wszystkim?

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @re-or 30 maja 2019 12:42
30 maja 2019 19:16

Byłem dzisiaj w Nadarzynie. Pełno tam Chińczyków. Rzeczywiście, wszyscy wyglądają jak biali

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @klon 30 maja 2019 12:25
30 maja 2019 19:18

Póki co jeszcze możemy się bronić. Nie wpadajmy w panikę

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @DWiant 30 maja 2019 12:13
30 maja 2019 19:19

Ostania wazelina jaką miałem w rękach była do nacierania dziecięcych buziek w czasie mrozu. Matka mnie tym świństwem smarowała

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Magazynier 30 maja 2019 12:09
30 maja 2019 19:20

W głowie mam tylko co znaczniejsze fragmenty, trochę mnie przeceniasz

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Caine 30 maja 2019 12:05
30 maja 2019 19:20

Islamiści też są narzędziem w czyimś ręku. 

zaloguj się by móc komentować

smieciu @Szczodrocha33 30 maja 2019 18:30
30 maja 2019 19:44

Nie ma jak stary dobry FED :)

Ciekawe wydaje się tak swoją drogą że mimo że USA jest często w tym kontekście przedstawiane jako kolonia Brytyjska a FED w jakiś sposób odnogą Banku Anglii to taką rolę odegrały w jego powstaniu te niemieckie Żydki. Jak bracia Warburg czy Rotszyldowie, których przedstawicielem w USA był Morgan.

Mnie ciągle to zastanawia: kto kim kręcił? Czy Angole tak potrafią się świetnie maskować oraz rozwinęli tak zaawansowane metody że byli w stanie posługiwać się tymi rodzinami czy też jednak Angole są mitem?

Może prawdziwe centrum tej całej myśli leżało i leży gdzieś w okolicach Alp? Oraz nieco na północ? Akzwizgran, Augsburg, Wormacja. Skąd się wzięli Habsburgowie. Fuggerowie. Czy ci Angole byli naprawdę w stanie zorganizować tak sprawne imperium? Byli w stanie zorganizować i wcielić tą swoją doktrynę? O takie coś podejrzewałbym już bardziej  włoskich ludzi interesu dla których północna Italia stała się zbyt mała i ktoś tam wybrał Wyspy na świetną bazę dla swoich przedsięwzięć. Z ludem który za trochę złota był gotowy wynająć się do wszystkiego.

Naprawdę ci ludzie świetnie się maskują. Jakiś kolo, Szkot przepycha projekt Banku Anglii, na który kapitał wyłożył kto? A zatwierdził nijaki Wilhelm Orański, którego wyprawę sfinansował kto? Pewnie zasadniczo ten sam ktoś.

Tak mi się to skojarzyło gdyż przecież USA to FED a FED to nie jest Ameryka. Jest jedynie narzędziem. Dlaczego więc i Anglia i całe jej imperium nie miało być narzędziem? Ludzi, którzy swoje rezydencje mieli gdzie indziej. A o których nie wiemy nic. Tym bardziej że jakoś nie ma się okazji poczytać (nie bardzo funkcjonuje chyba w popularnej historii) o południowych Niemczech i Szwajcarii przez którą od niepamiętnych czasów przebiegały zawsze te szlaki północ - południe, a o które zgodnie z oczywistą, wykładaną tu doktryną powinny toczyć się twarde boje. Ale jakoś zbytnio się chyba nie toczyły.

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @smieciu 30 maja 2019 19:44
30 maja 2019 21:08

Mam coraz większe wrażenie, ze ateiści mają do szkoły pod górkę. Niby cztery ale cholera mie do końca.

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 21:17

Idea konserwatyzmu politycznego stanowi jedną z najlepszych wrzutek w dziejach.

zaloguj się by móc komentować

Ogrodnik @smieciu 30 maja 2019 19:44
30 maja 2019 21:21

Byliśmy już z małżonką nawet w Ingolstadt, aby poczuć "ducha iluminati".

Jednak, gdy idziemy z prowiantem do naszego ogródka "pracowniczego", i gdy mijamy jedną z działek, słyszymy prawie zawsze nieokreślone dźwięki. Wtedy przytakujemy zgodnie, że niechybnie jest centrala. I to jest tylko nasza wiedza!

............

Najprawdopodobniej sąsiad zainstalował jakieś chińskie urządzanie do odstraszania polskich kretów. Ale czy wysyła rzeczywiście dźwięki zgodnie z opisem na opakowaniu? Ha!?

zaloguj się by móc komentować

smieciu @Ogrodnik 30 maja 2019 21:21
30 maja 2019 21:36

No i? Odsraszyło was czy nie?

zaloguj się by móc komentować


Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 19:10
30 maja 2019 22:12

"..Jemu chyba dwa razy odebrał..

...I wszyscy udali grzecznie, że tego nie widzą.."

Tak. A teraz, po ponad wieku radosnej dzialalnosci FED, jakis niepokorny ekonomista tu w Stanach wyliczyl niedawno, ze kazdy dolar odkladany obecnie przez szarego zjadacza chleba, czy inwestowany lub tkwiacy w planach emerytalnych, za okolo 20-25 lat bedzie wart okolo....35 centow.

Tyle, ze takie informacje nie sa tutaj naglasniane, bo lud w koncu pewnego dnia moglby chwycic za widly, grabie, beczki ze smola i z pierzem, po czym pomaszerowac na Washington D.C. [tam sie miesci kwatera glowna FED]

Wiec zamiast naglasniac i rzucac swiatlo na sprawy, oni - ekonomisci, dziennikarze, i wszelkiego rodzaju oszusci publiczni, bedac na uslugach koncernu bankowo-rzadowo-medialnego, sciemniaja jak moga.

zaloguj się by móc komentować

Ogrodnik @Ogrodnik 30 maja 2019 22:08
30 maja 2019 22:17

Nie mogę z komórki wkleić treści...

Nie tylko Rotschild ekspandował z Frankfurtu. Również parówki. W czasie wojny Amerykanie zmienili nazwę na HotDog. Hamburger został, i do dzisiaj wart jest dolara.

Dobrou noč.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @tadman 30 maja 2019 10:37
30 maja 2019 22:20

A ta z lewej? To Chruszczow była kobietą? 

;)

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @smieciu 30 maja 2019 19:44
30 maja 2019 23:07

"Ciekawe wydaje się tak swoją drogą że mimo że USA jest często w tym kontekście przedstawiane jako kolonia Brytyjska a FED w jakiś sposób odnogą Banku Anglii to taką rolę odegrały w jego powstaniu te niemieckie Żydki. Jak bracia Warburg czy Rotszyldowie, których przedstawicielem w USA był Morgan."

Tak, Paul Moritz Warburg odegral bardzo wazna role w procesie tworzenia FED.

Ciekawe czy jakis zwiazek z nim mial bliski czlowiek i doradca prezydenta Wilsona, pulkownik Edward Mandell House.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
30 maja 2019 23:31

Znakomita analiza.

Doskonale pamiętam, jak w latach 90-tych, mądrzy ludzie gadali, że faflun w muszce jest tylko po to, by uzasadnić właśnie dokonującą się jumę polskiego "wspólnego" majątku. Nie chciało się w to wówczas wierzyć... Ale z czasem - i owszem. 

Skądinąd tzw. "wspólny majątek" vel narodowy majątek jest studnią bez dna dla każdej, wymyślonej /"konieczność" polityczna, gospodarcza i jak tam jeszcze/ jumy Polaków i Polski. I tu, paradoksalnie - a nawet nie paradoksalnie - faflun ma rację: tylko własność prywatna. /Co też nie daje do końca gwarancji, ale zawsze chodzi o mniejsze jakości. Czyli np. nie o zaoranie wszystkich stoczni, a ewentualną sprzedaż jednej./ 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 19:17
31 maja 2019 00:08

No nie wiem, czyli jeszcze może Wałęsa? Pozostane przy swoim.

Teraz, gdy już wiemy dużo więcej, jak ten teatr byl rozgrywany i teraz mamy starych komuchow w Parlamencie Europejskim, a wcześniej awansował tam Tusk, zostawiwszy Jaroslawa w tym PRL-bis, ta ukladanka mi pasuje. Nocna zmiana byla za szybko wtedy. Teraz już można.

I moze rację ma toyah, ze tak będzie lata i lata, czyli, jak za Gomułki na przyklad. Mnie tam już nie ma. I w zasadzie właśnie tego chciałem. A że znalazlem się tutaj w tym gównie. Tak wyszło. Ja i tak jestem obok tego. I łatwiej jest, niż było w tym PRL, czy teraz by mi bylo w tym, co jest w Polsce. Jednak.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @Szczodrocha33 30 maja 2019 23:07
31 maja 2019 00:31

House nie kojarzę w tej sprawie. Ale to już jakiś czasemu kiedy o tym czytałem.

Istotne jest że FED rodził się trochę w bólach. I choć np. taki Warburg doprowadził do końca tą historię to przecież zaczęła się ona dużo wcześniej. Różnego typu banki były po drodze. I zielone banknoty Lincolna, które zostały później wycofane i wprowadzenie oparcia na złocie. Długo to trwało więc nie można na pewno powiedzieć że jakiś Warburg z Rotszyldem (Morganem) tego dokonali. Za tym stoi wyraźnie czyjaś doktryna, tylko nie jest jasne czyja.

Naturalnie wydawałoby się że brytyjska gdyż to oni wtedy kręcili światem. Mieli swój Bank, który stał się fundamentem Imperium. Dlatego zadałem to pytanie. FED był naturalną kontynuacją, rozwinięciem pomysłu stojącego za Bankiem Anglii. Który był naprawdę potężną instytucją. Wydawałoby się oczywiste więc że to oni, przewidując oczywiste znaczenie Ameryki forsowali ten temat. Na różne sposoby. Np. wzniecając wojnę secesyjną, której koszty miały uniezależnić zwycięskiego Lincolna od zewnętrznego finansowania. On jednak dał radę.

Niezależnie jednak w końcu kto doprowadził do stworzenia FED jasne jest że byli to obcy. Bankierzy z zewnątrz. Troszkę dziwny jest jednak taki Warburg. Czyżby Angole byli w stanie posługiwać się takimi ludźmi? Czy też to właśnie tacy ludzie kręcili Bankiem Anglii? No bo trudno sobie wyobrazić że byli konkurencją? No i wracając do pierwotnej myśli: co to znaczy tacy ludzie, skoro wcześniej musieli być jeszcze inni ludzie a ta cała Anglia choć ciekawa to czy jednak swojej świetności nie zawdzięcza jakimś bankierom z zewnątrz?

Tyle się tu pisze o szlakach morskich ale te lądowe też musiały przynosić kokosy. W takim XIVw. to północne Włochy zdają się być centrum finansowym. A z nich najkrótsza droga na północ wiedzie przez Alpy. Przez które prowadzi parę całkiem wygodnych szlaków. To była najlepsza droga jeśli ktoś dalej potrzebował towaru z Morza Śródziemnego, czy ze Wschodu. W takim ujęciu nie dziwi że fortuna Fuggerów powstała akurat trochę na północ od Alp. To w tamtych okolicach, w okolicach Alp kumulowała się największa kasa. Czemu to nie ona miałaby stać za rozwojem Anglii. Dogodnej z kolei bazy do kontroli tych północnych okolic... Po prostu ci Angole mnie nie przekonują. Zbyt wiele sukcesów osiagnęli jak na takie zadupie, zbyt zaawansowana wydaje się być ich doktryna jak na hodowców owiec. Jakby bez tych owiec nikt sobie życia w Europie nie wyobrażał.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @gabriel-maciejewski
31 maja 2019 00:33

Wyżej: uzależnić Lincolna.

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @smieciu 30 maja 2019 14:32
31 maja 2019 00:38

czołgi będą robić takie latające na dywanach importowanych z chin...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @KOSSOBOR 30 maja 2019 23:31
31 maja 2019 06:51

Zawsze można dokraść z prywatnego

zaloguj się by móc komentować



Grzeralts @Szczodrocha33 30 maja 2019 22:12
31 maja 2019 07:03

Nic nie ściemniają. Tak działa współczesny system finansowy, a że ludziska nie chcą tego przyjąć do wiadomości, to przecież nie wina FEDu.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski 30 maja 2019 19:20
31 maja 2019 12:50

Tylko trochę. Bo mam na myśli zarys. Jak czytasz i interpretujesz przypadki szczegółowe, z czasem siłą rzeczy, podświadomie formułujesz interpretację która ogarnia kilka z nich albo większość. I to jest ten zarys, hipoteza robocza. Czy ona jest fragmentaryczna czy nie to już sprawa durgorzędna, zależna od danych wyjściowych i od tego jak daleko zdołasz sięgnąć w interpretacji. Ale zawsze to jest narracja adekwatna, bo wynika z interpretacji przypadków szczegółowych.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Szczodrocha33 30 maja 2019 22:12
31 maja 2019 13:12

"lud w koncu pewnego dnia moglby chwycic za widly, grabie, beczki ze smola i z pierzem, po czym pomaszerowac na Washington D.C. [tam sie miesci kwatera glowna FED]"

To jest możliwe tylko jeśli urzędasy Fedu, będą chciały zatrzeć ślady swojej działalności czyli zwalić winę na kogoś za zresetowanie ich archiwum wirtualnego i spalenie papierów. Zakładam, jako magazynier, że jakieś papiery magazynowali albo i nawet teraz magazynują w celu zdublowania zapisu elektronicznego. Lud sam z siebie nie będzie chwytał za widły i kosy, raczej będzie starał się okopać i podjąć nieformalne negocjacje. Herbatka bostońska i wojna o niepodległosć to przecież nie była akcja ludu, ale odłamu City, z którym związani byli Du Pontowie, to były negocjacje prowadzone metodą faktów dokonanów. Czy wogóle było kiedyś coś takiego jak lud amerykański? Wątpię.

Nawet pospolite ruszenie naszych pradziadów to nie był lud, ale producenci handlowo niezrzeszeni, zrzeszeni sejmikowo, zwoływani na wyprawy wojenne, żeby przypadkiem nie zaczęli się zrzeszać i nie utrącili zakazu handlu zorganizowanego. Trochę przesadzam, bo tytuł szlachecki wiązał się z obowiązkiem służby wojennej, ziemia w zamian za służbę, ale tylko trochę. Bo handel mógł dać im kasę na wojsko stypendiarne. Dopiero na wyższym poziomie zamożności szlachta/magnateria dowiadywała się, że handel i obrót pieniądzem to też jest wojna. Znowu uproszczenie/schemat, bo wydaje mi się, że Pasek wiedział.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @krzysztof-laskowski 30 maja 2019 21:17
31 maja 2019 13:21

Pierszymi konserwatystami-monarchistami byli rousseauiści de Maistre i Chateaubriand. Ale bez przesady, muszek nie nosili.

Wcześniej monarchistą absolutnym był kryptokalwinista Bodin, przyboczny teoretyk Walezjuszy.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Grzeralts 31 maja 2019 07:03
31 maja 2019 16:43

"Nic nie ściemniają. Tak działa współczesny system finansowy, a że ludziska nie chcą tego przyjąć do wiadomości, to przecież nie wina FEDu."

A czyja, jesli nie FEDu?

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Szczodrocha33 31 maja 2019 16:43
31 maja 2019 17:13

Przepraszam, mialem na mysli to, ze wina FED-u jest to jak dziala wspolczesny system finansowy. FED to jego naczelny architekt.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Magazynier 31 maja 2019 13:12
31 maja 2019 17:20

"Czy wogóle było kiedyś coś takiego jak lud amerykański? Wątpię."

Lud, spoleczenstwo. Jak zwal tak zwal. Jest wszedzie. Tyle, ze o roznym stopniu deprawacji.

Z tymi widlami i grabiami to bylo tak pol zartem pol serio. Ale bardziej zartem.

To byloby bez szans na powodzenie. Bunty wiezniow zawsze koncza sie pacyfikacja.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Szczodrocha33 31 maja 2019 17:13
31 maja 2019 21:10

FED był może głównym wykonawcą, ale nie wynalazcą. Zresztą  to nasza typowa przypadłość narodowa, zeby szukać, kto zawinił. A to w większości wypadków nie ma najmniejszego znaczenia. Zastanawiać się trzeba głównie, jak to zrobiono, a nie, kto to zrobił. Dopiero wiedząc jak, mozna podjąć działania zaradcze. A my lubimy wierzyć, że wystarczy zbeszcześcić zwłoki winowajców.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Grzeralts 31 maja 2019 21:10
31 maja 2019 21:25

FED, stworzony w 1913 roku jest podstawa obecnego systemu finansowego i monetarnego na calym swiecie, zarzadzanego przez siec bankow centralnych z FED wlasnie na czele. No i z instytucjami pomocniczymi w postaci MFW i Banku Swiatowego.

O tym jak to zrobiono [ operacja zostala przeprowadzona w latach 1933-1971] i o srodkach zaradczych jeszcze szerzej na pewno napisze i podam linki do ciekawych informacji.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Szczodrocha33 31 maja 2019 17:20
31 maja 2019 21:38

Lud ma to do sibie, że jak trochę zarobi i pójdzie na piwko, to zaczyna się organizować. I przestaje być ludem, zaczyna być organizacją.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Szczodrocha33 31 maja 2019 21:25
31 maja 2019 22:20

Nie ma większego znaczenia, jak to technicznie zrobiono, choć ciekawie będzie poczytać. Ważne jest żeby rozumieć ideę współczesnego pieniądza. Większość ludzi jej nie rozumie, stąd te notoryczne dyskusje o długu publicznym, rozdawnictwie, itp., itd. Bardzo ładnie uczy praktycznej znajomości współczesnego pieniądza praca w dużej globalnej korporacji na odpowiednio wysokim stanowisku, ale to jest, jednakowoż, pozycja dla odpowiednio dobranych ludzi, którzy z tej wiedzy albo nie są w stanie wyciągnąć żadnych wniosków, albo umieją zachować je dla siebie. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować