O infantylizmie Jacka Komudy i jego czytelników
Dostałem wczoraj link do tekstu, który informuje nas, że powstaje serial z gatunku płaszcza i szpady, na podstawie powieści Jacka Komudy o Stanisławie Stadnickim z Łańcuta. W linku znajdowała się też zajawka serialu, którą tu później zaprezentuję, ale najpierw wolę ją opisać. Trzech znanych, ale starzejących się aktorów, statysta przypominający samego Komudę i siedmiu innych, ganiają się na koniach po łące. Mam wrażenie, że jest to łąka nieopodal domu Komudy. W przebitkach pokazują zamek w Krasiczynie, który odgrywa tam Łańcut. Do najbardziej dynamicznych scen należy duszenie łańcuchem, które demonstruje młodszy Pazura, a także „potykanie się samowtór” na szable. To ostatnie wykonane w formule bardzo nędznej ustawki, po to, by widz mógł się rozsmakować w widoku takiego pojedynku. Widząc te fragmenty przypomniałem sobie historię o mongolskim wynalazcy roweru, który z kawałków znalezionych w stepie gałęzi, rogów jaka i innych kopytnych, skonstruował pojazd, który miał dwa koła i można nim było jechać po płaskim stepie odpychając się nogami. Zadowolony ze swojego dzieła ruszył do Ułan Bator by je pokazać ludziom światlejszym od niego. Kiedy był już blisko stolicy przeleciał nad nim samolot. Człeczyna nieco się zdziwił.
Podobnie jest z filmem realizowanym na podstawie prozy Komudy i z samą tą prozą. Ja wiem, że nikogo nie przekonam, albowiem są ludzie, którzy uważają, że formuły promowane przez Komudę to właśnie literatura. Świat zaś nie zmienia się i wszyscy chcą oglądać perypetie młodego człowieka, któremu stary i bogaty dziad porwał narzeczoną. I wierzą w to mimo tego, że ponad połowa z nich zarejestrowana jest na portalach randkowych. To im wcale nie przeszkadza, albowiem chodzi o coś innego – o to, by zmienić tożsamość i stać się kimś o wiele bardziej interesującym. Ta przypadłość dotyka wielu bardzo autorów, a dowodem na to może być redaktor Janicki z Krakowa, który ma przymus pisania książek pod takim tytułem, jak Damy Władysława Jagiełły. To jest format nie do zwalczenia, albowiem wszyscy czytelnicy tego autora, chcieliby być Władysławem Jagiełłą i mieć wokół te wszystkie damy, co je tam Janicki opisał.
Wracajmy jednak do Komudy. Przemożna chęć bycia Sienkiewiczem także jest nie do zwalczenia. Choć przemysł filmowy amerykański wielokrotnie dowiódł, że tylko modyfikacja klasyki w duchu współczesnym, w zgodzie z najnowszymi technologiami wizualnymi, może mieć jakiś sens. Dowodem na to jest stary już trochę, ale ciągle dający się oglądać film Ostatni Mohikanin.
Ludzie kręcący serial na podstawie Komudy idą jednak w inną stronę, wprost do miejsca, gdzie wykuwa się dzieła tak wiekopomne i wzniosłe, jak Kozacka miłość i Królowa i konkwistador. Rosną one na tej samej gałęzi, na której kiedyś wyhodowano serial Niewolnica Isaura. Ich istotą jest przebranie w kostiumy ludzi nie umiejących grać i niesprawnych fizycznie,a następnie pokazywanie ich we wnętrzach, które wypełnione zostały przypadkowymi przedmiotami kojarzącymi się reżyserowi i scenarzyście z epoką. Ludzie ci prowadzą nieautentyczne, pełne rzekomej dynamiki dialogi, które mają widza przekonać, o tym, jak ważne były w dawnych czasach kwestie obyczajowo-religijne. Zajawka serialu o Stadnickim zaczyna się od napisu, że terroryzował on Bieszczady. Nie wiadomo co powiedzieć. Terroryzował Bieszczady? Kto wtedy myślał o czymś takim jak Bieszczady? No, ale chodzi zapewne o to, by młodzieżowy, współczesny widz zrozumiał. Tyle, że młodzieżowy współczesny widz, o czym ani Komuda, ani reżyser nie wiedzą, ma w nosie Bieszczady. Jedzie tam, jak zmusi go do tego ojciec, który uważa, że łażenie po górach w tłumie spoconych wariatów, to jest przygoda i przeżycie.
Okay, ktoś powie, że się mylę, bo serial będzie o czymś innym niż porywanie narzeczonej. Jasne, że o czymś innym. Boję się pomyśleć o czym, albowiem znalazłem w linkowanym artykule takie oto zdanie:
Drapieżny magnat zwany Diabłem, rycerz wyjęty spod prawa i zbuntowana szlachcianka z zaścianka, skrzyżują swe drogi i szable w namiętnej walce o władzę i honor, fortunę i miłość…
Nie wiadomo doprawdy co zrobić, by przekonać ludzi, że takie propozycje na nikim nie robią wrażenia. Można oczywiście łatwo wskazać, że się mylę. Komuda ani ludzie wielbiący jego prozę, a także ci, którzy wyłożyli pieniądze na ten serial, nigdy nie mieli zamiaru równać do kina amerykańskiego, czy choćby francuskiego z lat sześćdziesiątych. Oni chcą ten serial sprzedać na Ukrainę, do Azji i gdzieś jeszcze, gdzie jest ciemno i zimno, a ludzie chcą popatrzeć na zielone drzewa i kolorowe kostiumy. Producenci chcą z niego wycisnąć możliwie dużo pieniędzy, a Komuda i jego obsesje są tylko pretekstem do tego przedsięwzięcia. Tak to już bowiem bywa z obsesjami, że dręczą one autorów i wzbogacają sponsorów. Dowodem, że ta akurat teza jest prawdziwa może być informacja podana na końcu artykułu. Serial nie powstał jeszcze w całości, albowiem zabrakło kasy. I w związku z tym producenci, ale także autor i cała ekipa filmowa zwracają się z prośbą o wsparcie. Jeśli porównamy ten apel z seriozną bardzo listą sponsorów, którzy pokazują swoje znaki firmowe i tatuaże w zajawce, coś musi nam w tej biednej głowinie zaświtać.
Dla mnie sprawa jest oczywista, ale każdy może wspomóc Jacka Komudę i dzieło, które powstaje. W końcu chodzi o to, byśmy wykorzystali potencjał tkwiący w naszej przeszłości i kulturze.
Na koniec jeszcze słów kilka o wtórnym charakterze tego i innych podobnych dzieł, a także samej metody. Dawno temu Józef Hen, autor bardzo wtórny, nieutalentowany, ale silnie promowany przez wszystkie możliwe gremia w PRL i ojczyźnie już wolnej, napisał serię książek o przygodach Starościca Wolskiego. Hen był lansowany zarówno przez środowiska wojskowe, jak i przez gazownię, a to z tego względu, że jest Żydem. Pisze słabo, ale jakie to ma znaczenie wobec tego faktu. On także pisał o Stadnickim i nawet film o tym nakręcono. Stadnicki wyglądał tam dokładnie tak samo, jak w tym nowym filmie, był gruby, świecił się na twarzy i miał tłuste wąsy. Chodziło Henowi o to samo, o co chodzi Komudzie, o wskazanie, jaka ta nasza przeszłość jest atrakcyjna i podobna do westernu. To trzeba leczyć, ale nie ma za bardzo czym. Z tego co zdążyłem podpatrzeć w zajawce serial Komudy, nawiązuje wprost do dzieła z lat dziewięćdziesiątych, utrzymanego w podobnym klimacie, które nosiło tytuł Crimen. Tyle, ze to dzieło próbowało wskazać, że nasza przeszłość jest podoba do serialu Kojak. Główną rolę grał w tym Crimenie sam Linda.
Zgłoszę na koniec pewną propozycję, która na pewno nie zostanie wysłuchana. Może by tak zrobić film o tym, że kalwin Stadnicki, agent kilku dworów terroryzuje nie ludność, że inwestorów korzystających z miedzianego szlaku prowadzącego z Węgier, a także tych co robią interesy na wołowinie pędzonej z Siedmiogrodu ku portom na Wiśle i Odrze? Wiem, wiem, nigdzie się tam gołej baby nie da wcisnąć. Nie uda się. Jeszcze linkowany
tagi: książki historia seriale komuda stanisław stadnicki
![]() |
gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 08:32 |
Komentarze:
![]() |
Marcin-K @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 08:50 |
Widziałem na YT ze Bartosiak zrobił jakiś wywiad z tym Komudą, ale już nawet ja w to nie kliknąłem. Normalnie wystarczy tylko uchylić okno żeby ten cały teatr absurdu wpuścić sobie do domu. Rzeczywistość ma byc jednym wielkim programem rozrywkowym a udział w nim będą mieli tylko ściśle koncesjonowani pracownicy PAGART-u. A publika bije brawo i kręci marynarami...
![]() |
dziadek-gpgpu @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 09:14 |
Ciekawe, czy ktoś wpadłby na pomysł filmu o tym jak to
"...
Około 1530 roku Pretwicz przesłał królowi Zygmuntowi Staremu róg ostatniego żyjącego jednorożca, którego miał osobiście upolować. Róg ten w 1540 roku król Zygmunt sprezentował Ferdynandowi I Habsburgowi, który na jego polecenie nadworny rzeźbiarz Silvester Lechner ozdobił rękojeścią, na której umieszczono okolicznościowy wiersz. W utworku tym jednorożec zachwala właściwości swego organu. Habsburgowie uznawali ten róg za jeden z najcenniejszych skarbów swojej dynastii i do dzisiaj można oglądać go w wiedeńskim Kunsthistorisches Museum
..."
Bo mnie ta historia intryguje.
![]() |
Numisma @dziadek-gpgpu 26 sierpnia 2021 09:14 |
26 sierpnia 2021 09:21 |
Gdyby to zrobić w konwencji "Nieustraszonych braci Grimm" to - czemu nie?
|
Zyszko @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 09:25 |
"Trudne jest jeszcze to, że pracujemy na symbolicznym budżecie"
– opowiada reżyser serialu, Maciej Jurewicz.
Od KGHM dostali stóweczkę https://e-legnickie.pl/images/pdfy/Darowizny_2020.pdf , reszty nie chce mi się sprawdzać, ale pewnie podobnie. Oczywiście to na pilota, a nie cały serial.
Jeszcze się nie zdażył "prawicowy" twórca który by nie podkreślił trzy razy jaki to bieda - budżet ma swoją działalność.A zdjęcia faktycznie pod domem Komudy kręcone. I to się nazywa optymalizacja kosztów. W końcu temat sam się sprzeda.
![]() |
dziadek-gpgpu @Numisma 26 sierpnia 2021 09:21 |
26 sierpnia 2021 09:33 |
Albo całkiem serio. Skądś ten kieł narwala musiał wziąć. No i musiał "na zimno" łgać, że sam tego jednorozca ubił - bo chyba nie harpunem? A może harpunem? Cesarz był pewnie przekonany, że to faktycznie róg jednorożca. A Zygmunt Stary - może też? Kiedys była na SN fajna notka o jednorożcach i monopolu Duńczyków na ich "rogi".
![]() |
Paris @Zyszko 26 sierpnia 2021 09:25 |
26 sierpnia 2021 09:48 |
Tak...
... jeszcze ten LOBUZ Obajtek dorzuci pare groszy i reszta "naszego zlodziejstwa"... i sukces bedzie jak ta lala, Sakiewicz i kurwizor ZAPIERDZI SIE od tego "sukcesu"...
... moze dzieci BANKSTERA, tego TRUPA Glinskiego i reszty "spAsorUF" go obejrzo !!!
Ach, no i jeszcze MUSZO pokazac go w tvn'ie... w ramach potrzebnej na ten wieeelki cel patriotyczno-narodowy FspUlpracy miedzymerdialnej... oczywiscie ZJEDNOCZONEJ FspUlpracy !!!
![]() |
bolek @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 09:49 |
Wjechałem pod stół po obejrzeniu tej zajawki.
Lista "rządowych" sponsorów powala. "Mamy 70% pierwszego odcinka", "zostań współproducentem", masakra...
"Nie chciał bakszyszu" tako rzecze polska szlachcianka.
I finalne "Witamy w Polsce"
Mam cichą nadzieję, że ten serial nigdy nie powstanie...
![]() |
Numisma @bolek 26 sierpnia 2021 09:49 |
26 sierpnia 2021 09:53 |
Może miał być "baserunek"? Nie całkiem to samo, ale kto by tam wgłębiał sie w detale. ;)
![]() |
Pioter @Numisma 26 sierpnia 2021 09:21 |
26 sierpnia 2021 09:56 |
Niezupełnie. Ciekawsze chyba byłoby pokazanie jak zamyka się rynek na cenny mityczny towar, którym hadel trwa od co najmniej 800 roku.
Pretwitz w 1530 roku oznajmił, że zabił ostatniego jednorożca na świecie. W XVI wieku cena rogu jednorożca wynosiła 1536 dukatów za funt rogu. W 1577 Martin Frobisher opisał w swojej książce wydanej po angielsku jednorożce morskie.
Można to zrobić po znacznie mniejszych kosztach, i nawet wcisnąć w to gołe baby i efekty komputerowe, jak komuś to do szczęścia jest potrzebne.
![]() |
Paris @bolek 26 sierpnia 2021 09:49 |
26 sierpnia 2021 10:01 |
Bo bakszysz...
... sie daje w Klewkach, a nie kolo chalupy Komudy !!!
Dalby dobry Bog, zeby to ZLODZIEJSKIE g**no NIGDY NIE POWSTALO !!!
![]() |
IanThomas @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 10:05 |
Nędza, nędzę nędzę pogania. Zajrzyj w wolnej chwili na film "Karski" dostępny na Netflixie. Nawet nie wiem co w nim jest najgorsze pretensjonalność z jaką zabrano się za temat czy też nachalne próby przypodobania się Żydom. W filmie tym, skonstruowanym na starym mechaniźmie kręcenia filmu w filmie, jedna z osób współtworząca dzieło mówi w pewnym momencie "a w takiej Bułgarii to żadnego żyda nie zabili, pomimo że była w Osi". Wot sztuka.
![]() |
szarakomorka @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 10:31 |
Drapieżny magnat zwany Diabłem, rycerz wyjęty spod prawa i zbuntowana szlachcianka z zaścianka, skrzyżują swe drogi ....
zapewne nie obejdzie się też bez - skrzyżowanie nóg.
Bez tego nie ma mowy o powodzeniu serialu, no i wtedy pieniądze się znajdą.
Ich istotą jest przebranie w kostiumy ludzi nie umiejących grać i niesprawnych fizycznie,a następnie pokazywanie ich we wnętrzach, które wypełnione zostały przypadkowymi przedmiotami kojarzącymi się reżyserowi i scenarzyście z epoką.
"Korona królów" - przetarła drogi i teraz to już mamy z górki :-).
Po obejrzeniu urywków pierwszych odcinków pilot mój już samoczynnie wyłączał telewizor.
To już młodzi wolą oglądać badziewie na netflixie.
Coś strasznego.
![]() |
RavP @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 10:33 |
''Drapieżny magnat zwany Diabłem, rycerz wyjęty spod prawa i zbuntowana szlachcianka z zaścianka, skrzyżują swe rogi w namiętnej walce o władzę i honor, fortunę i miłość…"
![]() |
gabriel-maciejewski @Marcin-K 26 sierpnia 2021 08:50 |
26 sierpnia 2021 11:05 |
No i jeszcze Dagmara z programu Królowe życia
![]() |
gabriel-maciejewski @dziadek-gpgpu 26 sierpnia 2021 09:14 |
26 sierpnia 2021 11:06 |
Może pan zacząć zbiórkę na patronite, może się uda coś skręcić
![]() |
gabriel-maciejewski @Zyszko 26 sierpnia 2021 09:25 |
26 sierpnia 2021 11:07 |
Oni nawet nie rozumieją na czym polegał fenomen Isaury
![]() |
gabriel-maciejewski @IanThomas 26 sierpnia 2021 10:05 |
26 sierpnia 2021 11:10 |
Nie zajrzę
![]() |
gabriel-maciejewski @szarakomorka 26 sierpnia 2021 10:31 |
26 sierpnia 2021 11:11 |
A mogli skręcić normalne porno, byłoby uczciwiej
![]() |
gabriel-maciejewski @RavP 26 sierpnia 2021 10:33 |
26 sierpnia 2021 11:12 |
A kto tam wie co ci ludzie w siedemnastowiecznych Bieszczadach na głowie nosili
![]() |
dziadek-gpgpu @gabriel-maciejewski 26 sierpnia 2021 11:06 |
26 sierpnia 2021 11:20 |
Nie wiem, co odpowiedzieć.
![]() |
gabriel-maciejewski @dziadek-gpgpu 26 sierpnia 2021 11:20 |
26 sierpnia 2021 11:22 |
Zawsze można wzruszyć ramionami
![]() |
jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 11:25 |
To jest, przepraszam za dosadność, ale inaczej się nie da: do porzygania! Zaczynając od fabuły i scenografii, poprzez prostackie krygowanie się ekipy, a kończąc na proziakach z masłem czosnkowym, serwowanych (i chyba pieczonych) rękami bab w niebieskich rękawicach jak z prosektorium. Tego się już nie da odzobaczyć. Apage!
![]() |
IanThomas @gabriel-maciejewski 26 sierpnia 2021 11:10 |
26 sierpnia 2021 11:44 |
Słusznie.
|
Zyszko @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 11:46 |
Wpłacający - Kościół Rektoralny pw. wszystkich Świętych 10000ZŁ
Mam nadzieję, że to żart.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 13:21 |
"Drapieżny magnat zwany Diabłem, rycerz wyjęty spod prawa i zbuntowana szlachcianka z zaścianka, skrzyżują swe drogi i szable w namiętnej walce o władzę i honor, fortunę i miłość…"
I wiodl slepy kulawego, dobrze im sie dzialo....
Dla mnie z polskich filmow historycznych, ktore warto obejrzec istnieje tylko "Potop" i "Pan Wolodyjowski".
Wszystko co potem robiono, lacznie z zenujacym gniotem w ktorym utopiono ciezkie pieniadze, czyli "Ogniem i mieczem", nadaje sie do zsypu do smieci.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 13:30 |
"Zajawka serialu o Stadnickim zaczyna się od napisu, że terroryzował on Bieszczady. Nie wiadomo co powiedzieć. Terroryzował Bieszczady? Kto wtedy myślał o czymś takim jak Bieszczady? "
Ktos z tworcow musial chyba obejrzec niedawno film "Wilcze echa".
No i postanowili polaczyc plaszcz i szpade ze zwesternizowanym Korpusem Bezpieczenstwa Publicznego.
Charakterystyczne jest to ze im bardziej ci tworcy staraja sie uatrakcyjnic swoje "dziela", tym wieksza czlowieka litosc nad nimi ogarnia.
![]() |
tadman @atelin 26 sierpnia 2021 11:30 |
26 sierpnia 2021 13:53 |
Sugerujesz, że go zepchnie przyjaciel?
![]() |
Paris @jolanta-gancarz 26 sierpnia 2021 11:25 |
26 sierpnia 2021 16:27 |
Niestety, ale...
... wszystko czego sie tknie "dobra zmiana i nasz ZONT" jest DO PORZYGANIA !!!
![]() |
stanislaw-orda @Paris 26 sierpnia 2021 16:27 |
26 sierpnia 2021 18:27 |
Nie zamartwiaj się. Dobrą zmianę kiedyś zastąpi jeszcze lepsza, wtedy za chęć porzygania będzie wlepiana grzywna przez kolegium ds wykroczeń.
PS
Czy tzw. warszawskie środowisko filmowo-literackie ma cokolwiek wspólnego z rządem "dobrej zmiany"?
![]() |
matthias @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 18:37 |
No tak wszystkie konflikty to wina kobiety jak w Iliadzie. Tymczasem "Podobno Stanisław Stadnicki w ciągu dwuletniej (1608-1609) okupacji starostwa leżajskiego zabrał stamtąd ok. 9 tyś. sztuk bydła" - J. Baszanowski, Handel wołami w Polsce w XVI-XVIII wieku oraz "By zaś nie wydawało się, że słowa niniejsze są w czymkolwiek przesadzone, pozwolę sobie zestawić wykaz miejscowości, skąd w najdawniejszych czasach wedle zapodanych źródeł z XIV do XVI wieku mamy pierwsze wieści o zbieraniu czerwca. Są to: ... Leżajsk, Jedlna, Ożanna ..." - W. Jakubski, Czerwiec polski. I podsumowując: "Powiązanie handlu wołami z handlem suknem nie było przypadkowe. Transporty wyrobów tkactwa śląckiego, niemieckiego i flandryjskiego szły tymi samymi szlakami co stada wołów, tyle że w przeciwnym kierunku. Wiązane transakcje wymienne miały więc swoje ekonomiczne uzasadnienie" - Handel wołami...
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 20:09 |
Albo taki serial "Komudoro - jak zorganizowana grupa sarmackich scenarzystów terroryzowała producentów filmowych".
Wiem, wiem, to dopiero za 20 lat. Ale może dożyjemy.
![]() |
Paris @stanislaw-orda 26 sierpnia 2021 18:27 |
26 sierpnia 2021 20:30 |
Coz...
... o siebie, swoich bliskich zawsze sie martwie, tak juz mam,... a co do "zastepstwa dobrej zmiany lepsza" bardzo prawdopodobne, ze masz racje,...
... a co do PS - to tzw. srodowisko filmowo-literackie ma rowniez wiele wspolnego z rzadem "dobrej zmiany"... inne srodowiska takze, chocby w postaci przyznawanych im "grantow za ich tFUrczosc", a to od "obajtka", a to od kurwizora, itd. itp.
![]() |
kamiuszek @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2021 22:44 |
Ciekawe czy doczekam jakiegoś filmu podobnego do Faraona. Tam nawet przygody miłosne Ramzesa służą czemuś dużo więcej niż przyciąganie hormonalnie pobudzonej widowni. Wplecione są w opowiastkę o władzy, interesach, uwikłaniach przeróżnych. To jest bardzo ładny film. Dobrze by zrobił wzmożonym. Faraon trzy razy dziennie przed posiłkiem.
Ten Diabeł wygląda na bigos. I nie ma dziwne, bo to amatorska produkcja. A amatorsko nie da się przegnać przed kamerą paru tysięcy sztuk bydła, szczególnie gdy się o nich nic nie wie.
Jak wyglądałyby westerny bez walki o pastwiska, tory, złoto. Dopiero na tym tle wychodzi walka dobra ze złem i rewolwerowcy prezentują się interesująco. To jest zupełnie jak w fotografii. Tło robi zdjęcie, gdy się o tym zapomina wychodzi amatorka
![]() |
mooj @kamiuszek 26 sierpnia 2021 22:44 |
26 sierpnia 2021 23:19 |
Chyba już nie będzie tego typu filmów, jakiegoś rpg-a bardziej można się spodziewać. Może serialu (na podstawie rpg-a:) Już chyba nie ma i raczej nie będzie opowieści z treścią w jednym tylko medium. Jak się tworzy "świat" to budżet (nie ma sensu myśleć "byłoby tak samo źle, ale taniej niż ..."), "zasięgi" etc - od razu projekt na wszystko. Goły film to mało, akurat na propagandę (niedziałającą) - by się wykazać, ale za mało by naprawdę historię (w rozumieniu opowieść) opowiedzieć szerokiemu gronu, zainteresować, wciągnąć, zarobić.
Abstrahując od tego czy akurat "Faraon" jest dobrym przykładem. 100 lat temu, 50 lat temu..ale dziś?
![]() |
kamiuszek @mooj 26 sierpnia 2021 23:19 |
26 sierpnia 2021 23:45 |
Gdy pan spojrzy na rankingi najlepszych filmów na filmwebie, to zobaczy pan, że te gołe są w czołówce. A oceniają przecież nie stare dziady jak ja.
Złego serialu żadna machina promocyjna nie uczyni kurą znoszącą złote jajka z niespodzianką i zabawki w happy mealach. Odwrotnie. Nawet wtedy, gdy te filmy są zakłamane, są zrobione dobrze.
Co do propagandy. Nie powstał żaden dobry polski film "propagandowy", ani o 1920, ani o bitwie o Anglię (oba są do kitu), ani o Powstaniu Warszawskim, ani o Karskim, nawet ten o Kuklińskim jest zmarnowany, bo nie bardzo wiadomo, dlaczego miałby poruszyć zagraniczną widownię. Mieć groźbę zagłady nuklearnej w garści i nie walnąć nią w widza, to trzeba być polskim reżyserem.
W każdym z tych przypadków lipa jest w filmie, a nie w braku gierek, komiksów, seriali, płyt z muzyką i figurek do kolekcjonowania rozbudowujących te "światy".
Odbiorców sztuki da się oszukać. Klientów rzemiosła w żadnym wypadku.
![]() |
mooj @kamiuszek 26 sierpnia 2021 23:45 |
26 sierpnia 2021 23:57 |
Nie piszę o tym jakie filmy wśród filmów (z golizną czy bez) są lepsze, lepiej oceniane etc
Piszę o tym, że filmy an masse , gdy nie są częścią większej całości (pakietu "książki/gra/serial/komiksy/seria/teledyski/muzyka/koncerty inne produkty") nie mają większego znaczenia. Nie istnieją po prostu w szerokim odbiorze, takie "gołe" tzn film i tylko film.
Propagandowych filmów (ogólnie, nie tylko polskich) trochę jest. Sprawnie zrobionych (w tym np rosyjskich:). Ale dla szerokiej publiki "T-34" to jest sprzęt z World of Tanks, nie tytuł rosyjskiego filmu wojenno-patriotycznego z XXI wieku.
Jeśli Jacek Komuda nie szukałby darowizn na film na milion czy dwa, a inwestorów do gry "husarskiej" z przygotowaną bazą jak baza tworzona przez lata przez Sapkowskiego to zebrałby pewnie 200-300 milionów na produkcję w pół roku. A po sprzedaży 30 milionów egzemplarzy gry i zarobieniu (nie przez autora, a inwestorów) miliarda - film sprzedałby się sam:) i sam zrobił:)
![]() |
mooj @mooj 26 sierpnia 2021 23:57 |
26 sierpnia 2021 23:59 |
P.S. A "Crimen" jak "Faraon" czy "Kanał". Nie było czego innego "z tematu" to był ceniony, że w ogóle był. I nie był chyba źle zagrany. A że nędza? A co nędzą nie było?:)
![]() |
kamiuszek @mooj 26 sierpnia 2021 23:57 |
27 sierpnia 2021 00:20 |
A ja panu odpowiedziałem dokładnie na temat. Ani przez chwilę, nie myślałem, że mówił pan o goliźnie aktorów występujących na ekranie. Co ciekawe golizna w najlepiej ocenianych tytułach na filmwebie występuje w ilościach śladowych. Tylko polskim producentom się zdaje, że nikt oprócz nich nie ma dostępu do porno w necie, dlatego ładuję negliż gdzie się da.
T-34 jest filmem dobrym. Fajnie się oglądało, bo ruskie jednak jakoś inaczej świat pokazują. Ale niestety Furia bardziej tkwi w głowie, ba amerykanie umieją w kino.
Ręczę panu, że w Familiadzie najwięcej punktów byłoby za skojarzenie T-34 z serialem Czterej pancerni, w skojarzeniach WoT może wyprzedziłby Terminatora (T 1000), choć wcale nie jestem pewien.
Książka Sapkowskiego ma dużo czytelników, bo dzieciaki lubią takie łupu cupu. Gra pewnie jest spoko, więc też ma dużo graczy. A oba seriale (polski - ekstremalna nędza, i netflixowy - taki sobie) są do kitu i nikt już o nich nie pamięta.
Książka i gra są osobnymi bytami. I jak się kolejna edycja gry chrzani, to gracze nie mają litości.
Problemem polskiego kina nie jest to, że nie potrafią doczepić gry do kreowanych przez siebie "uniwersów". Skalowany obciach stawać się tylko coraz większym obciachem.
![]() |
mooj @kamiuszek 27 sierpnia 2021 00:20 |
27 sierpnia 2021 00:38 |
A co to jest "Familiada"? wykładnik czego? listy lektur szkolnych sprzed kilkudziesięciu lat? I to nieprzeczytanych w olbrzymiej większości.
Nie zgadzam się z rozpoznaniem wyrażonym tonem "bo dzieciaki lubią łubu cupu", nie tylko z formą, ale treścią:) Ale nie mam ambicji przekonania. Po prostu wyrażam swoje zdanie: opowieści "epickich", z kreacją świata, narracją, wielowątkowością, skłonieniem do przemyśleń, zaproponowaniem odbiorcom swojej wizji w filmach nie oczekuję od lat i nie sądzę by się pojawiły w przyszłości. Było (jeśli było) i odeszło
"T-34 jest filmem dobrym. Fajnie się oglądało, bo ruskie jednak jakoś inaczej świat pokazują. Ale niestety Furia bardziej tkwi w głowie, ba amerykanie umieją w kino."
Nie pisałem, że złym. Tylko o tym, że on nie ma żadnego znaczenia. Poza znaczeniem dla grantojadów - przewalaczy budżetów. I "Furia" też nie ma:) Może "Szeregowiec Ryan" jako klasyka, dla grzebiących się w historii kina obok Full Metal Jacket, Apokalipsy, Wielkiej Czerownej Jedynki, Plutonu etc. W tych kategoriach:)
Ale to XX wiek (Ryan), a od dwóch dekad jest XXI:)
![]() |
Numisma @kamiuszek 26 sierpnia 2021 22:44 |
27 sierpnia 2021 07:28 |
"Faraon"... Też lubię. Kawalerowicz miał oko i rękę do wysmakowanych estetycznie, czarno-białych kadrów. Jak to się zaczynało ruszać i mówić, to już nie było tak doskonałe. Z nielicznymi wyjątkami sztywne, powolne, sztuczne. Wystarczy porównać z Kurosawą albo, nie szukając daleko, Wajdą. Z serialami z Wytwórni Tanich Filmów nie porównujmy, bo to niesprawiedliwe. Arcydzieło mistrza Jerzego miało budżet dwukrotnie większy niż "Krzyżacy" (a był to środek dekady zwykle mało rozrzutnego Gomułki) i międzynarodowe wsparcie. Piramidy były prawdziwe, bo akurat w Egipcie rządził tow. Naser, podobnie jak pustynie - co prawda środkowoazjatyckie, ale za to z setkami półnagich radzieckich żołnierzy.
Bo też i okazja była nie lada. Rocznicowa. Premiera przypadła na rok poprzedzający końcowy, kulminacyjny punkt podwójnych obchodów Millenium chrztu Polski i, równolegle, Tysiąclecia Państwa Polskiego. Obwożony po Polsce cudowny obraz kontra tysiąc nowoczesnych szkół, odchodząca nieodwołalnie kasta wykształconych i inteligentnych, ale zazdrosnych o swą wiedzę i chciwych kapłanów kontra budzący sie po wiekach uśpienia lud, cyniczny, prący do władzy arcykapłan Herhor kontra młody, szlachetny faraon, ktory pragnie wykorzystać odziedziczona pozycję do rewolucyjnej modernizacji kraju.
W Herhorze bez trudu dało się rozpoznać kard. Wyszyńskiego. Niektórzy twierdzą, że filmowy arcykapłan przypominał go nawet w sposobie poruszania sie i mówienia. Byłoby przesadą twierdzić, że przystojny Zelnik to dosłownie Gomułka, jednak alegoria walki nowego ze starym - wtedy przegranej, ale po tysiącleciach zwycięskiej - była dla wszystkich wówczas aż nadto widoczna.
Nie da się wykluczyć, że za nowym serialem stoi nie tylko chęć wyprodukowania rozrywki przy minimalnym wkładzie własnym i maksymalnym zysku, ale i jakaś inna "agenda" propagandowo-dydaktyczna, ale ewentualne oddziaływanie takiej dydaktyki raczej nie będzie zbyt potężne. Nie przypuszczam, żeby ktoś po 50 latach napisał: kiedy doczekamy się znów takiego wspaniałego i głębokiego filmu, jak "Diabeł łańcucki"? ;)
![]() |
kamiuszek @Numisma 27 sierpnia 2021 07:28 |
27 sierpnia 2021 11:33 |
Fajna jest ta statyczność Faraona.
Najprawdopodobniej takie właśnie były zamiary władzy, jak pan to opisuje, ale wyszło z tego nic. Wydaje mi się, że propaganda musi być jednoznaczna i wzywająca do konkretnych działań. Jeśli trzeba ją deszyfrować, analizować to uruchamia intelekt, a ten zawsze ostudza emocje.
Równie dobrze byłoby można powiedzieć, że to film wprost wspierający PZPR. Łysy Herhor to Cyrankiewicz, a arcykapłan Mefres to Gomułka. I jak to dobrze, że słuchają ustaleń międzynarodówki komunistycznych kapłanów, którzy chcą uniknąć wojny rozpętywanej przez żydłaczących fenickich kapitalistów. Zgadza się? Zgadza.
W propagandzie postać nie może być jednocześnie Wyszyńskim i Cyrankiewiczem.
![]() |
Numisma @kamiuszek 27 sierpnia 2021 11:33 |
27 sierpnia 2021 13:31 |
Są różne rodzaje propagandy, adresowane do odbiorców o różnym tempie przetwarzania informacji. Odczuta jako zbyt trywialna i nachalna moze odnieśc przeciwny skutek. "Faraon" to na pewno nie jest nie prostacka szopka noworoczna w TVP, tylko wybitny film. Co do tego obaj nie mamy watpliwości.
Żydzi... znaczy Fenicjanie u Kawalerowicza nie żydłaczą jak u Prusa. To jedna z charakterystycznych różnic. Jerzemu bliżej chyba było do Puławian. Ponieważ Mefres to postać w porownaniu z Herhorem zwyczajnie podła i miałka, Memfis mogłoby być Natolinem, a Teby Puławami. Nie całkiem pasuje do pary Cyrankiewicz-Gomułka, ale gdyby zamiast Gomułki dać Mietka? Metody podobne jak u Mefresa.
A w ogóle to wyrazy uznania. Podoba mi sie pańska riposta!
![]() |
kamiuszek @Numisma 27 sierpnia 2021 13:31 |
28 sierpnia 2021 23:44 |
Numisma,
a dziękuję. Miło się rozmawiało.
Właśnie wchodzi na ekrany "Mistrz", film o Pietrzykowskim w Auschwitz. To dobra historia i z zajawek wynika, że aktor przygotował się do roli starannie, nie tylko w aspekcie fizycznym. Oby wyszedł dobry film. Oskara nie wróżę, bo informacja, że pierwszymi więźniami Auschwitz byli Polacy, może być nie w smak jurorom.