Najlepiej widać to zjawisko w stosunku do nieruchomości.Przy każdej decyzji o warunkach zabudowy, przy każdym pozwoleniu na budowę, pozwoleniu konserwatorskim itp. okazuje się że twoja działka czy budynek właściwie nie należy do ciebie. Wg. urzędników jesteś tylko jak ten maszynista co układa kwiatki na nie swojej maszynie, ale tak naprawdę to ONI są jej dysponentami wszelkich praw do niej. NIe możesz nawet okna wykuć bez ich zgody. Co gorsza idzie to wszystko coraz szybciej w złą stronę. Na przykład wynajmując komuś własne mieszkanie w zasadzie tracisz do niego wszelkie prawa - lokator nie płaci, nie możesz go wywalić na bruk, a gmina (od tego roku) ma nieograniczony czas na znalezienie lokalu zastępczego. A broń Boże nachodzić takiego w domu od razu "naruszasz mi domowy" i urzędy to ciebie biorą na celownik.

A ja myślałem, że tylko złota nie można zabierać dla siebie

A kto rozdaje karty, po raz kolejny spektakularnie dano Polakom i Polsce w pysk, ot tak, po prostu, polskiemu prezydentowj też. Czy on i reszta w ogóle się obudzi? To już zrobiło się do porzygania.

https://www.dorzeczy.pl/kraj/111908/polak-gotowal-dla-brytyjskiej-krolowej-nie-dostal-prawa-stalego-pobytu-na-wyspach.html

No tak, tylko wyobraź sobie, że na tym zdjęciu 2 metry za płotem stoi Twój dom. 

Socjalizm można dość prosto zdefiniować jako najlepszy sposób władzy na władzę... Zwykły człowiek nie chce żyć jak drapieżca lub też być obarczany wielką odpowiedzialnością. Socjalistyczna władza wychodzi naprzeciw tych potrzeb. Przestaje skupiać się na sobie. Zauważa że efektywniejsze jest skupienie się na ludzie. Władza  przejmuje odpowiedzialność (przy okazji wolność wraz jej różnymi atrybutami jak prawo do własności) w zamian, za posłuszeństwo, wydzielając  ludziom ich działki w systemie. Równając stado do pewnego wygodnego dla władzy poziomu. Niwelując dzięki temu naturalne społeczne naprężenia.

Socjalizm jest więc naturalną ewolucją władzy. Wyższym szczeblem kontroli, przejmowania kolejnych dóbr, tym razem jednak coraz mniej materialnych. Do momentu wprowadzenia socjalizmu system żywi się własnością (jako środkiem kontroli). Po jego wprowadzeniu system zaczyna żerować bezpośrednio na człowieku. Na jego emocjach, pragnieniach i oczekiwaniach, którymi odpowiednio steruje. Wzmacniając jedne, osłabiając inne. W socjaliźmie np.  system wzmacnia iluzję że władza jest od tego by coś „dać” ludowi, wyborcy. System tłumi poczucie potrzeby brania odpowiedzialności za siebie. Władza kreuje się na wujka, który zajmie się tym co trzeba.

W tym kontekście, jak już wielokrotnie pisałem, realizacją tej ewolucji jest PiS. Wszystkie działania tej partii (znaczy się wynajętej, kontrolowanje przez władzę aktorskiej trupy dla ludu) polegają na wdrażaniu socjalistycznej idei. Która właśnie polega na tym że rząd zadba, za pomocą swojej ogromnej kasty urzędników, o wszystko. Zwykłemu człowiekowi wystarczy kilka bazowych instynktów. Zwykły człowiek ma po prostu iść do roboty. Resztą, czyli, przydziałem wypracowanych w ten sposób dóbr zajmie się rząd. Sprawiedliwie i zgodnie z prawem oczywiście.

Dokładnie.

Drobne kamienie pewnie też

tak właśnie, jak właściciele

"Wszystkie działania tej partii (znaczy się wynajętej, kontrolowanje przez władzę aktorskiej trupy dla ludu) polegają na wdrażaniu socjalistycznej idei..."

Może oświeć nas i podaj przykłady, kiedy peło cofnęła nas trochę z tej drogi, ale przynajmniej spowolniła marsz. Ja natomiast mogę bez problemu podać takie przykłady w odniesieniu do PiS:

1) Zniesienie podatku od spadków i darowizn w I-szej grupie (współmałżonek, dzieci, wnuki,...). Oni to dopiero wprowadzili w 2006 r. !!!. Ja dziedziczyłem po babci zm. w 1999, więc musiałem zapłacić 20 tys. podatku (kwota z 2002 r.).

2) Przekształcenie lokatorskich praw w spółdzielniach na własnościowe (też 2006) za symboliczną złotówkę. To uporządkowało sprawy własnościowe i jednak zwiększyło władztwo nad rzeczą.

3) 500+ jest zryczałtowanym, masowym i inwestycyjnym obniżeniem podatków. Możesz wypisywać co chcesz na ten temat, ale elementarnej arytmetyki nie oszukasz. Przyznał to nawet ostatni Andrzej Sadowski, szef znanego Centrum im. Adama Smitha (CAS). ([Ze statutu: Misją Centrum jest propagowanie zasad wolnego rynku opartego na fundamencie wolności i moralności, własności prywatnej, swobodzie umów, ograniczonej interwencji władz publicznych w gospodarkę...]

4) Pozwolili ludziom na wycinkę swoich drzew - ale zrobił się taki klangor, nawet nie ogólno-Polski, ale wręcz światowy (pisała o tym BBC - the mass carnage of trees in Poland]. Więc się ugięli, ale była odważna próba. Byłeś wtedy na marszu poparcia dla tej Ustawy/Rozporządzenia??

5) Byli przeciwko ustawie, którą wprowadziła peło (2009), a która zakazuje nawet dać klapsa swojemu dziecku.

6) Co by nie powiedzieć zerowy PIT do 26 roku życie też jest zwrotem jakiejś tam części

I ogólna uwaga. Polska, podobnie jak praktycznie wszystkie inne kraje, zadłuża się. Ale warto popatrzeć na dane historyczne. Do 2007 zadłużanie było na poziomie ok. 25 mld/rok. Po objęciu władzy przez peło skoczyło do 45 mld/rok [poza tym sporą część długu Vincent ukrywał, np. Krajowy Fundusz Drogowy]. I tak już zostało oczywiście. Ale obniżki, które dał PiS nie spowodowały wzrostu tempa zadłużania - średni jest nawet trochę mniejsze niż 2008-2015. Po prostu ukrócili trochę poważnego złodziejstwa. Pisła o tym Maciejewski w b. waznym tekście. Tu masz link  O konserwatyzmie politycznym i nagłym ataku Chińczyków, a tam m.in. "Teraz jumacze mają kłopot, bo z bankami dogadywać się będą ludzie, którzy z racji dyscypliny organizacyjnej wstydzą się kraść. Nie wiemy jak długo to przyzwyczajenie przy nich pozostanie, ale cieszmy się, że takowe mają." (podkreślenie moje).

Wiem smieciu, że masz ten emocjonalny tic typu "nie znoszę PiSu". I przez to popadasz w obłęd i chcesz nim zarazić innych. A sprawa jest prosta Socjalizm(peło) > Socjalizm(PiS). Więc każdy przytomny (przytomny!!) będzie wolał ten drugi wariant. Chyba, że jest w kaście jumaczy - ale wtedy raczej by się tutaj nie produkował.

Doboszyński nikogo nie zabił w przeciwieństwie do Rumkowskiego. On jednak jest winien myślozbrodni, a to według gazowni rzecz najgorsza

Urzędnicy mylą obowiązki z własnością-  cała prawie oświata tak funkcjonuje. Prawie każdy dyrektor ma przekonanie, że szkoła którą zawiaduje jest jego własnością. Nie będę się rozpisywać jakie patologie to rodzi, bo większość osób tutaj to wie. Ach ten socjalizm... Diabeł dobrze to wykombinował 

No więc przede wszystkim naiwny nie jestem i już chyba wiele razy tutaj to przedstawiłem ☺

Oczywiście, że facet może mieć coś za uszami albo jest to ustawka ale do Polaków i w świat poszła wiadomość, hej, wy polaczki, chcecie sobie zrobić dobrze, ha, ha, ha, oj naiwniaczki, przecież możecie nawet usługiwac naszej królowej ale potem, won stąd.

I jeszcze raz powtórzę. Fajnie by było, gdyby pan Kaczyński, czy pan premier, czy prezydent Duda lub ich gabinety wypowiedziały się na ten temat. Bo przecież nie liczmy na pana Tuska. To przecież ustawka, by w Polaka uderzyć, bo toż to przewodniczący tej Unii Europejskiej i się stawia, więc będzie przez niego HARD BREXIT. A właśnie dostaliśmy informację, że są lepsi i gorsi Europejczy, wg uznania urzędnika Home Office w UK (to takie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych)

Jak to faktycznie wygląda i inne moje refleksje na ten temat napiszę, jak sam zaaplikuję o ten status pobytu stałego. Jestem w UK też prawie 15 lat. Ale "bić" się z nimi nie zamierzam, jak "znajdą na mnie haka", bo zawsze się może znaleźć. Świat jest tak piękny, a Polska szczególnie i na UK on się wcale nie kończy.

Chwała Bogu, że jeszcze nie. Ale jak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, ma być jedno światowe królestwo języka angielskiego i jego kultury, czyli "kultury".

Nie sądzę,żeby kogokolwiek wywalano z UK w pierwszym pokoleniu emigrantów, kto płaci podatki i to duże podatki ,zaciąga kredyty i  je spłaca ,zaklada rodzine i wysyla dzieci do angielskiej szkoly, generalnie jest przedsiębiorczy i działa w interesie UK.. 

Jest pewien problem w takich przypadkach jak ma owy kucharz, być może pieniądze zarobione w UK transferowane sa poza Anglię.. Ale to tylko jedna z hipotez..I   niekoniecznie jest narzędziem w rękach Angoli.. Nie wiemy od kogo np brał pieniądze na swoje inwestycje ,z kim sie zadawał w UK..

chyba, że jesteś w 'kaście' to te problemy rozwiązuje się inaczej w ciągu 24 godzin;- naruszenie miru domowego? wolne żarty, to zależy kto to wykonuje i dla jakiego środowiska

to nie są drobnostki - to jest tworzenie obszarów do budowania zdolności do konfrontacji; a znasz inny system co jest antidotum na bolaczki dot. wzrostów cen, etc? a jakie to te kluczowe mechanizmy kontroli wprowadzone przez PiS? zyjesz w przeświadczeniu, że JKaczyński podsłuchuje Twoje rozmowy? prawdziwa twarz PiS? a co to jest? a jak chcesz o czymkolwiek decydować w prawnym państwie gdzie wszystkie instytucje działaja na podstawie prawa i zgodnie z prawem? Układ? - walczysz z Układem?

Nie no, bez jaj, Kaczyński miałby mnie podsłuchiwać? Ciekawe od kogo dostałby pozwolenie? Byłoby fajnie gdyby mnie podsłuchiwał bo to oznaczałoby że oni cokolwiek mogą. Tego właśnie tutaj ludzie nie rozumieją: PiS jest tylko pustą wydmuszką, frazesem, paroma twarzami, które są kompletnie bez znaczenia.

Atakuję PiS bo akurat on jest w tym momencie medianym realizatorem planów Układu. Atakując PiS walczę więc w jakiś sposób z Układem. Może cię to śmieszy qwerty ale jest tylko jeden sposób na Układ i System a jest nim ich nie wspieranie. Każdy człowiek, który porzuci iluzję, myśli o uczestniczeniu w tej farsie, porzuci wiarę w ten fasadowy system partyjny, który wyrwie się z zewsząd docierającej narracji jak to PiS ratuje Polskę i Polaków, jest człowiekem wyrwanym Układowi, człowiekiem odrzucającym manipulację narzucaną przez Układ. Każdy taki człowiek oznacza osłabienie Systemu i dlatego jest to tak ważne.

Myli się każdy, kto myśli że Układ da się obalić posługując narzędziami Układu. Przecież to śmieszne. Chcesz wygrać w sądzie, kontrolowanym przez Układ z Układem? Sam przecież wiesz dużo lepiej niż ja jak to wygląda. Tak samo nie wygrasz za pomocą pieniędzy, których nie posiadamy na tyle by cokolwiek znaczyły w bezpośrednim starciu. Nie mamy mediów, nie mamy wojska. Nawet Kościół Katolicki nie pomoże, każdy wie że ta instytucja jako instytucja przestała być zdolna do oporu.

Siłą Systemu a zwłaszcza socjalizmu (to akurat przecież mamy dobrze przerobione) jest wiara w system. W PRL nie wierzył prawie nikt więc nie było żadnych problemów z jego kasacją. Ale co zrobisz kiedy ludzie uwierzą w PRL? W nowy lepszy PRL wprowadzany przez PiS? Masz plan na zwycięstwo w takiej ewentualności? Jeśli tak, chętnie posłucham. W międzyczasie jednak wolałbym by do tego nie doszło. A na to jest tylko jeden sposób. Wyrwanie się z medialnego sterowania mózgami.

Ile można argumentów przytaczać o PiSie. Muszę jeszcze raz jedną rzecz podkreślić. Ogromnym błędem jest sugerowanie się tym że ktoś robi dobrze. Robi dobrze ludowi. Gierek przykładowo zrobił Polakom dość dobrze, wiele osób z nostalgią wspomina tamte czasy. Dlaczego ludzie uważają że System musi ciągle posługiwać się tak prymitywną techniką jak metody PO? Dlaczego ludziom wydaje się że zawsze musi chodzić o jakieś złodziejstwo itp. Dlaczego złodziejstwo ma być celem ludzi, którzy mają już praktycznie wszystko? No niech mi ktoś napisze czego brakuje ludziom, którzy kręcą marionetkami znanymi nam zbiorczo jako członkowie PO?

Tu jest problem że ludek nie potrafi się wydobyć z swojej przyziemnej klatki myślowej. Nie rozumie że ci co mają tak potężne narzędzia, które pozwalają szkolić gdzieś premierów rządu a potem wyznaczają ich na najwyższe stołki typu szef komisji UE czy ECB, myślą zupełnie inaczej. Myślą innymi kategoriami i mają zupełnie inne cele niż żałosne okradanie Polaków. Po co im to? Po co niby im te żałosne pieniądze?

Jest tylko jeden powód by okradać Polskę i Polaków. Tym powodem jest kontrola, biedny niewolnik jest kompletnie niegroźny. Ale ograbiony i zdesperowany już bardziej. Czemu u licha ci władcy marionetek mieliby więc dalej łupać, dzięki pionkom z PO skoro nie wnosiło to kompletnie nic? Naprawdę śmieszy mnie postrzegania działań tych śwatowych macherów poprzez pryzmat głupiego złodziejstwa. Złodziejstwo w imię złodziejstwa? Na tym ma polegać ich idea? Naprawdę takie mają być motywy opiekunów PO i PiSu?

Czemu nie socjalizm dla odmiany? Czemu nie zastanowić się nad tym cały pedalstwem i wzbogaceniem kulturowym promowanym przez UE (w której Polskę PiS ostatecznie zatwierdził)? Przecież pedalstwo i ubogacnie kulturowe nie jest potrzebne do złodziejstwa. Przecież PO w Polsce radziła sobie świetnie bez tego. Więc skoro złodziejstwo działa to po cholerę kombinować z Biedroniami itp?

No chyba właśnie że nie chodzi o złodziejstwo. A promocja pedalstwa czy islamu jest jakąś wskazówką na to jak działają umysły ludzi, kontrolujących te PiSowskie i inne marionetki. Może socjalizm faktycznie polega na tym że system czerpie już wtedy bezpośrednio z człowieka, bo przecież z czego ma czerpać skoro ma już wszystko inne?

Naturalnie - własność jest najważniejsza. Ale nawet z takiej "własnośći urzędniczej", którą opisałeś w notce, płynie słodycz waaadzy. Nad nami.

>>>Naprawdę śmieszy mnie postrzegania działań tych śwatowych macherów poprzez pryzmat głupiego złodziejstwa. Złodziejstwo w imię złodziejstwa? Na tym ma polegać ich idea? Naprawdę takie mają być motywy opiekunów PO i PiSu?<<<

Wspomniana wcześniej "kontrola" jest niezbędna aby dalej móc uprawiać "złodziejstwo".
Jednak nie chodzi, na ten przykład, o drobne 300 mld USD "odszkodowań" czy też kilkadziesiąt mld euro z karuzeli vat. Obecne działania macherów Układu / przyjmuję czasowo takie nazewnictwo :-) / nastawione są na zabezpieczenie dotychczasowych zdobyczy! 

Każdy złodziej wie że może znaleść się ktoś sprytniejszy od niego samego. System zatem podejmuje działania zapobiegawcze, zarówno wobec jednostek jak i całych grup, społeczeństw, nacji. 

Wystarczający to motyw dla obecnych działań Systemu ?

ps. Prof. Święcicki na pewno opisałby to lepiej. :-)