O estradowym charakterze polskiej publicystyki historycznej
Znalazłem w sieci jakieś ogłoszenie, z wizerunkiem prof. Marka Chodakiewicza i napisem: Jeśli odkłamiemy historię Narodowych Sił Zbrojnych, najbardziej czarną legendę propagandy komunistycznej, potem padnie już wszystko.
Zdumiewa mnie naiwność i prostoduszność profesora. Nawet więcej, jestem nią przerażony. Na czym bowiem opiera Marek Chodakiewicz to swoje przekonanie? Na wierze, w siłę ośrodków propagandy akademickiej. To one powinny ową czarną legendę odkłamać, a następnie za pomocą serii produktów rynkowych, propagujących postawy reprezentowane przez żołnierzy NSZ, tę nową legendę utrwalić. Gdzie? W głowach młodzieży. Bo to do młodzieży kieruje swój przekaz Marek Chodakiewicz i to młodzież ma być tym nośnikiem, który odkłamane fakty na temat NZS przekaże kolejnym pokoleniom. Jak wiemy ośrodki akademickie nie mają żadnej siły, a ich misja polega nie na tym, by odkłamywać jakieś legendy, ale by je utrzymywać. Jedynym miejscem gdzie toczy się istotna walka o rząd dusz, jest publicystyka i rynek treści. Tam zaś od pewnego czasu reprezentantem NSZ, jest pan Wojciech Olszański, wybitny aktor i aranżer przedstawień ulicznych. Mowy nie ma, by Chodakiewicz, czy ktokolwiek z kamaryli uniwersyteckiej zwrócił uwagę na tego człowieka. Nikt tego nie zrobi, albowiem Wojciech Olszański zaśmiałby im się w nos, i powiedział, żeby swoje ustalenia i inne brednie schowali na pawlacz. Dlaczego tak? Otóż dlatego, że połączył on w swojej aranżacji, bardzo udatnie, choć powierzchownie, kwestie walki na śmierć i życie, toczonej przez żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych z kwestią, także powierzchownie potraktowaną, prosperity, czy też rzekomej prosperity Polaków za PRL. Jego komunikat składa się z dwóch części połączonych przegubowo i brzmi – żołnierze NSZ, ci z jaszczurką na ramieniu, walczyli o Polskę Ludową. To nic, że nie ma to ani jednego punktu stycznego z prawdą. Istotne jest, że pan Olszański został głównym dystrybutorem wizerunku żołnierzy NSZ na warszawskiej ulicy. I tego mu nikt nie zabierze, ani prof. Chodakiewicz, ani prof. Żaryn, ani żaden z prawicowych publicystów. Nawet w sądzie do takiego czegoś nie dojdzie, albowiem zjawią się tam wszyscy sympatycy pana Wojciecha, których przybywa i zrobią demonstrację, która całkowicie unieważni i przykryje wyrok sądu. Tak zwane środowiska akademickie, z prof. Chodakiewiczem na czele, mogą co najwyżej udawać, że Olszańskiego nie ma, albowiem zauważenie go i wskazanie, przysparza mu zwolenników. No, ale – zawoła ktoś – Olszański publicznie mówi, że tylko w PRL Polak był gospodarzem we własnym kraju, a to jest przecież kłamstwo. No jest, ale co to ma za znaczenie, kiedy Olszański robi klikalność, oglądalność i nawet Tomasz Sommer, żeby ratować swój tygodnik umieszcza w nim wywiad z Wojciechem Olszańskim. To wszystko sprawia, że zacytowany na początku fragment wypowiedzi prof. Chodakiewicza ma wyłącznie charakter dziecięcego wyparcia prawdy bardzo prostej. Propagandę robi się na ulicy. I jeden dobry aktor wystarczy, żeby zmienić całkowicie wydźwięk komunikatów produkowanych przez tak zwane poważne ośrodki. A co by było gdyby aktorów było dwudziestu? Oczywiście, można powiedzieć, że Olszański to wariat, albo udać, że go nie ma. No, ale to jest bez sensu, albowiem to on zagospodarowuje wyobraźnię młodych ludzi, którzy wrażliwi są na takie przedstawienia. To on, nie przejmując się niczym, wraz ze swoim kolegą panem Sendeckim, powitał wychodzącego z aresztu Jacka Międlara pieczonym prosiakiem, przyrządzonym na rożnie, wprost na chodniku pod pomnikiem Dmowskiego. Nie było tam ani straży miejskiej, ani policji, a wszyscy grzecznie udali, że tego nie widzą. Spróbowalibyście tam zaparkować samochód...Już słyszę to wycie syren.
Mamy więc, dokonany na naszych oczach, wyraźny bardzo podział stref wpływów. Podział ten jest dyskwalifikujący dla środowisk akademickich. Choć mają one budżety, autorytety, choć stoi za nimi aparat państwowy, nie są w stanie niczego przeciwstawić prezentacjom dokonywanym przez Olszańskiego. On zaś, im bardziej demonstracyjnie się zachowuje, tym więcej ma zwolenników. Dlaczego tak jest? Wpływy instytucji państwowych tym są słabsze, im gorzej traktują owe instytucje sprzedaż swoich produktów. A wszyscy wiemy, jak to tam wygląda – dystrybucja jest ostatnim zmartwieniem, najważniejsze jest pozyskanie grantu. Tam gdzie instytucje państwowe promujące historię wytracają impet, bo już forsa wzięta, książka wydrukowana, paczki rozesłane, Olszański dopiero rozpoczyna swoją misję, albowiem on bardzo serio traktuje dystrybucję swojego wizerunku. Tamci wzruszają ramionami, bo są po robocie, całkowicie nieefektywnej w dodatku, a pan Wojciech dopiero się rozkręca. Poza tym, jako aktywny szef osobistego swojego biura promocji jest wartościowy także dla innych, którzy za pomocą jego występów chcą sobie podnieść wyniki sprzedażowe. Cieszmy się, póki możemy, że pan Olszański nie pisze jeszcze książek, bo pośrednicy by się o nie zabijali.
Ktoś tu ostatnio cytował słowa profesora Szwagrzyka dotyczące identyfikacji szczątków wykopywanych na łączce. To znaczy tego, że tej identyfikacji w zasadzie nie ma. Że te kości czekają na zmiłowanie. Jeśli zestawimy słowa Szwagrzyka ze słowami Chodakiewicza, dopiero zobaczymy w jak czarnej, pardon, dupie się znajdujemy. No, a najcenniejsza zdobycz, jaką mogła sobie wymarzyć IV RP, czyli mit wyklętych, przejmowany jest powoli przez jednego aktora. I wszyscy uważają, że tego nie widzą. Ja może przypomnę, kilka razy już tu umieszczaną scenę z opowiadania Izaaka Babla, zatytułowanego Kolor i linia, czy jakoś podobnie. Oto na placu, zwanym dziś Placem Czerwonym, zebrał się tłum robotników. Wyszedł do tego tłumu Kiereński, poprawił okulary, gdyż był krótkowidzem i mając przed sobą tylko jakąś rozmazaną szarą masę, gdyż tyle widział, rozpoczął przemówienie. Opowiadał o gospodarce, kulturze parlamentarnej, o perspektywach rozwoju, o wolności i sprawiedliwości, a także o współpracy z zagranicą. Był w tym przemówieniu bardzo poważny, ale tłum go nie słuchał, szemrał i co jakiś czas wznosił okrzyki. Robotnicy nie wiedzieli, o co chodzi Kiereńskiemu. Kiedy zszedł on z mównicy, energicznym krokiem, wszedł na nią Trocki. On też miał okulary, ale lepsze. Ogarnął wzrokiem tłum, wziął głęboki oddech i zawołał – towarzysze i bracia!!! Tłum zafalował i ryknął – urrrrrrraaaaaaa!
I tak się właśnie robi promocję.
Mógłbym tu jeszcze, na koniec napisać krótkie opowiadanie o tym, jak będzie wyglądało szukanie winnych, kiedy już wszystko się rozpieprzy, a IPN, zostanie skierowany do pisania laurek funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa, jak już komuniści wrócą do władzy, ale mam inne zajęcia, tak więc wybaczcie.
tagi: historia promocja nsz chodakiewicz wyklęci olszański szwagrzyk łączka
![]() |
gabriel-maciejewski |
12 marca 2021 09:42 |
Komentarze:
![]() |
Marcin-K @gabriel-maciejewski |
12 marca 2021 10:00 |
U mnie w mieście, niemal naprzeciwko budynku, w którym biura mają lokalni posłowie PiS-u i bodajże sam Błaszczak, a na którego drzwiach od kilku tygodni jest namazana sprajem czerwona strzała, 1 marca rozwinięto naprawdę spory baner z napisem Chwała Żołnierzom Wyklętym. Pod banerem postawiono trochę zniczy - jak znam życie odbyła się tam jakaś lokalna uroczystość, tego dokładnie nie wiem, bo w tym mieście tylko ostatnio nocuję. Po mniej więcej dwóch dniach, ktoś - jak łatwo podejrzewać to mogła być ta sama właścicielka/el spraja - zamalował napis "Żołnierzom Wyklętym" i na to nadpisał "ZBRODNIARZOM". I tak ten baner sobie od dobrego tygodnia stoi i ludzie tamtędy przechodzący - a jest to środek miasta - sobie to oglądają. Nie interesują się tym ani ci którzy go tam postawili i porzucili, ani posłowie PiSu z biura obok (które chyba zresztą jest wiecznei puste i zamknięte) ani ta nasza lokalna prężna i rześka młodzież prawicowa pod dowództwem Roberta Bąkiewicza. Pomyślałem sobie po tym dzisiejszym tekście, że jest to chyba coś symbolicznego w tym banerze i jego sprajowej korekcie, a następnie porzuceniu go przez tych, którzy go tam umieścili. Do poważnych tematów natychmiast, jak wyczują dla siebie potencjał, dorywają się "silniejsi gracze" a potem używają sobie na tych tematach jak rozochocone byczki. Potem jak temat jest już ośmieszony i unieważniony porzucają go i idą szukać nastepnej "inspiracji". A ci którzy owe tematy podnieśli jako pierwsi nie mają często albo siły wewnętrznej albo ochoty walczyć o swoje i przede wszystkim chronić temat przed "strefami wpływów". Albo są też często naiwni i nie widzą kto się za nich bierze. Ja komu mogę to proponuję by zaglądal na SN i czytał Pana teksty, bo tam są zawarte wszystkie możliwe ostrzeżenia na takie sytuacje, ale często niestety są reakcje: "e, nie, to nudne, gdzie są wybuchy, przemoc, karabiny i mundury z opaskami białoczerwonymi".
![]() |
gabriel-maciejewski @Marcin-K 12 marca 2021 10:00 |
12 marca 2021 10:07 |
Tak, to nudne, ludzie chcą, byśmy byli stale na etapie I tomu Baśni jak niedźwiedź. Spotykam sie z tym cały czas. Oni chcą ciągłych, nieustających występów podkręcających emocje. I nie rozumieją, że to sie zużywa, albo jest odwracane na drugą stronę.
![]() |
bolek @gabriel-maciejewski |
12 marca 2021 10:39 |
Mnie w tej "wyklętej" nomenklaturze brakuje informacji, a może mi to umknęło, kto jest jej autorem/autorką.
To jest ewidentne rozmywanie historii, ponieważ nie było formacji Armia Wyklęta tylko Armia Krajowa, itp itd.
Za każdym razem jak widzę nazwy typu rondo Żołnierzy Wyklętych czy podobne, to... ech, szkoda nerw.
![]() |
gabriel-maciejewski @bolek 12 marca 2021 10:39 |
12 marca 2021 10:42 |
Ponoć sami wyklęci się na tych wyklętych zgodzili
![]() |
ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski |
12 marca 2021 10:53 |
Kiedy zszedł on z mównicy, energicznym krokiem, wszedł na nią Trocki. On też miał okulary, ale lepsze. Ogarnął wzrokiem tłum, wziął głęboki oddech i zawołał – towarzysze i bracia!!! Tłum zafalował i ryknął – urrrrrrraaaaaaa!
Trocki miał opanowane proste zasady manipulacji. Dobrze go w tej Szwajcarii wyszkolono.
Przypomniał mi się dowcip z minionych czasów. Podczas jakiego zebrania partyjnego chciano rozliczyć dyrektora za jego odchylenia od linii partii. Jeden mówca, drugi, trzeci grzmiał i potępiał dyrektora, w końcu ze środka sali roległ się cieniutki głosik: "no, i jeszcze z sekretarką żyje!". W tym momencie tłum obecnych zaczał klaskać i wiwatować: "Niech żyje!!! Niech żyje!!! Niech żyje!!! No i nie zdjęli dyrektora.
Olszański to został chyba oddelegowany do zagłaskania kotka na śmierć.
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski |
12 marca 2021 11:57 |
Ciekawy przypadek ten Olszański. Jego córka Michalina Olszańska zagrała w dwóch rosyjskich mega-produkcjach: "Matylda Krzesińska" i "Sobibór". W Polsce ostatnio w dziele "Marek Edelman...i była miłość w getcie" Jolanty Dylewskiej (która a wcześniej u Agnieszki Holland robiła zdjęcia do filmu "W ciemności"), u Agnieszki Holland w "Mr.Jones" i u zięcia siostry Agnieszki Holland -Jana Komasy "Miasto 44".
Wychodzi na to,że pani Olszańska specjalizuje się w tematyce holocaustowej w bardzo dobrym towarzystwie a i towarzysze rosyjscy ją docenili. To w ciekawym świetle stawia wiarygodność inscenizatora aktora Olszańskiego. Wyraźnie dużo może.
![]() |
gabriel-maciejewski @pink-panther 12 marca 2021 11:57 |
12 marca 2021 12:08 |
To jest właściwe ujęcie tej kwestii
![]() |
gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska 12 marca 2021 10:53 |
12 marca 2021 12:08 |
Ważne, żeby wiedzieć, w którym momencie się odezwać
![]() |
ainolatak @pink-panther 12 marca 2021 11:57 |
12 marca 2021 13:15 |
A tatko holokaustowej Matyldy chce gotować żydków na wolnym ogniu...już bardziej grubymi nićmi nie może być szyte, ale "cała sala śpiewa z nami".... Sommer razem z nimi
![]() |
ainolatak @gabriel-maciejewski |
12 marca 2021 13:22 |
To jest po prostu straszne, totalny upadek Sommera. Bez zająknięcia udostępnia kanał na przepływ gnojówki. Gdzie jest jego przyzwoitość?
Olszewski nie tylko aktor, ale wyszkolony przez trepy manipulant ze wzornika "prostac ala Wałęsa", był kilka lat temu na wspólnym spotkaniu z Żebrowskim wgnieciony przez p. Leszka w glebę. Na Internecie pod tym filmem służby, które wystawiły Olszewskiego zatrudniły setki troli, żeby zniszczyć powszechnie lubianego Żebrowskiego.
A tu proszę Sommer kolega Żebrowskiego zaprasza aktorzynę, który mówi: „Trzeba ci wiedzieć Tomasz, że związek jaszczurczy nigdy nie został rozwiązany…pewien łysogłowy archiwista, który pisze książki (tutaj Sommer chrząkając udaje, ze nie rozumie, że chodzi o Żebrowskiego) podaje, że NSZ zostały rozwiązane, ale nie związek jaszczurczy, nie nigdzie tego nie znajdziecie”.
Pozostałego bełkotu (ukradzionych prawdziwych kawałeczków wymieszanych z manipulacją na poziomie szkoły aktorskiej) tego wychowanka kawalerzystów z brygady świętokrzyskiej nie będę cytować, bo tego nie da się znieść. Wstydu Sommer nie ma.
![]() |
gabriel-maciejewski @ainolatak 12 marca 2021 13:22 |
12 marca 2021 13:47 |
Sprzedaż spada, co robić...czekamy aż Braun do nich dołączy
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
12 marca 2021 14:03 |
O łączce linkował onyx..:)
Już od kilku lat obserwuję tę podmiankę i tu chodzi o zabezpieczenie sobie legendy przez ub-eków/wsi-oków. I myślę, że ta inercja akademików jest celowa - dostali taki rozkaz, aby nie polemizować i broń Boże robić promocję na ulicy.
Ub/wsi boi się, że może zostać odcięta od budżetu państwa przez Amerykanów i chcą aby ludzie im chociaż współczuli, a najlepiej aby zasłonili ich własnymi piersiami. I narodowcy & wolnościowcy tak zrobią...co do tego nie mam wątpliwości. Jedyna wątpliwość to, czy oni wezmą za to kasę, czy zrobią to gratis/za frajer. Osobiście podejrzewam że za free czyli z głupoty.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 12 marca 2021 14:03 |
12 marca 2021 14:12 |
Patrzmy i uczmy się
![]() |
pink-panther @ainolatak 12 marca 2021 13:15 |
12 marca 2021 15:06 |
Od początku wydawało mi się skandalem tolerowanie przebierańca w roli pełnoprawnego uczestnika politycznej dyskusji. Ktoś wystrugał tego tandeciarza żeby zagłuszył takich niewygodnych jak pan Leszek Żebrowski. Olszański daje krótkie przedstawienia pełne wulgarnych "męskich" przerywników, co jest dla gawiedzi atrakcyjniejsze niż słuchanie porządnego,pełnego suchych faktów wykładu. Zwłaszcza ten niby-pokaz siły w rodzaju "ja bym,q..wa, oćwiczył". Nie wiedziałam,że to w dodatku antysemicki prowokator.
Może pan Sommer uznał, że to niegroźne uatrakcyjnienie oferty książkowej. A to groźny błąd. Takich "kawalerzystów" na początek pozbawia się sortów kawaleryjskich. A potem ujawnia jego genealogię. On jest z Kłodzka czyli znikąd.
![]() |
ainolatak @pink-panther 12 marca 2021 15:06 |
12 marca 2021 16:13 |
No, ale "wyklęci" z tego kłodzkiego pgr-u Wojtusia wyłowili, nauczyli mówić po polskiemu, jeść widelcem i nożem oraz jeździć konno, nauczyli też śpiewać, machać szabelką i prawie utrącić nią Wajdę, za co w nagrodę w czasie stanu wojennego dostał robotę w teatrze...
Nie myślałam, że dzisiaj takich piramidalnych bzdur wysłucham....no ale popyt na schemat "naszego" prostaka co dobrze goda językiem znajomym jest wielki i liczba pytań wzrasta, więc pompują tego cyrkowca.
Efekt estrady też już jest... widzę na fb pewne "znajome" aspirujące do polityki, które wyrzuciły mnie ze "znajomości" za pogląd o błyskawicach, które z jednej strony walczą o wolność kobiet gender, ziejąc nienawiścią do wiary i kleru, z drugiej przypinają sobie konfederację w klapę, i - jak patriotyzm estradowy wymaga - w marcu robią na fejsbukową facjatę nakładkę żołnierzy wyklętych...to, że wyklęci najczęściej byli głęboko wierzący?? Niepojęte, ale kogo to obchodzi... Przy tym wrzasku zakrzykującym prawdę to jest groźne i Sommer wyraźnie pokazał gdzie stoi.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 12 marca 2021 10:42 |
12 marca 2021 18:11 |
Ci "wykleci" nie wiedzieli co czynia !!!
Coz, nie przypuszczalam, ze w ciagu tych KILKU zaledwie lat od VALSER'kowej "Rozetty" pan Chodakiewicz tak SZYBKO SIE ZUZYJE,... a tym samym PUBLICZNIE ZAORZE !!!
To przykre, ze okazal sie kolejnym drobnym cwaniaczkiem plynacym "z pradem" i zawsze gotowym do "podpiecia sie"... i zadawania "czaru". To naprawde niewiarygodne co on powiedzial w przytoczonym przez Pana "evencie"... wydaje sie temu misiowi, ze narod bedzie odkrywal tajemnice histori, a pan profesorek bedzie sie "podpinal"...
... no i oczywiscie bral kase, bo w koncu o to wlasnie w tym "odkrywaniu" chodzi,... czyz nie ?!?!?! Zeby jedni sie natyrali, a drudzy kase wzieli za fryko !!!
![]() |
Paris @ewa-rembikowska 12 marca 2021 10:53 |
12 marca 2021 18:17 |
A ktoz to taki tego PAJACA "oddelegowal" ???
Soros,... Putin,... stare kiejkuty,... Kaczynski,... Glinski,... czy jeszcze jakis inny dety i wiekszy pajac od niego samego ???
A dowcip super i adekwatny !!!
![]() |
Paris @pink-panther 12 marca 2021 15:06 |
12 marca 2021 18:33 |
On jest znikad i NIKT...
... ewentualnie wdowiec po aktorce Fatydze !!!
A kto go "wystrugal" ???
A Sakiewicz i "naszysci" !!! To oni go wystrugali,... oni go lansowali... i podpieli go pod "slynne" rekonstrukcje historyczne pompowane przez OSZUSTA SMOLENSKIEGO, ladnych pare lat temu, jeszcze jak to wszystko bylo na fali... i ZARLO niebywale !!!
Ale sie us*alo... jak wszystko zreszta czego sie dotknie OSZUST SMOLENSKI Sakiewicz i sssakiewicze !!!
![]() |
Paris @ainolatak 12 marca 2021 16:13 |
12 marca 2021 18:38 |
Naturalnie, ze...
... pokazal gdzie stoi ten hipokryta, zreszta oni wszyscy ciagle pokazuja, ze ich miejsce przy SOROS'u !!!
![]() |
Fotospa @gabriel-maciejewski |
12 marca 2021 21:22 |
https://www.youtube.com/watch?v=neE-b1a19p8
i wszystko jasne...