Zadziwiajace w tych wszystkich używanych chwytach propagandowych jest to, że cały czas działają. Znajdują zafascynowanych potakiwaczy oraz niekiedy zaburzonych wykonawców chorych projekcji. Takich jak Niewiadomski przed 100 laty, zabójca z Łodzi kilkanascie lat temu. I paru innych. Nie łudźmy sie, że tylko u nas. Na świecie również. 

Przywołałam tu postać Niewiadomskiego bo słyszę dziś prawie dokładne cytaty z prasy i nawet z sali sądowej z jego procesu. No cóż, aby do wyborów... bo do wiosny to na pewno w miarę w dobrym zdrowiu przetrwamy

Z pewnością ma pan rację.Lecz bajoro będzie żyło dalej obok nas,czy chcemy,czy nie,bo "produkcja"środków masowego przekazu przekracza nasze najśmielsze oczekiwania. Nawet wysoki iloraz inteligencji IQ,wyzwala pokusę walenia cepami na oślep,co budzi niesmak i zdziwienie. Widzi pan dalej ,lecz nie uchroni przed wyborami,wobec procesów niespodziewanego gradobicia,czy burzy z błyskawicami o światowym zasięgu. Zagadka kto wygrzmoci ludzi na całym globie,przy okazji Polskę,jest rozwojowa. Nie trzeba na to teorii spiskowej ,jak myślą niektórzy....Plusik

Tak. Wiadomości TVP powien każdy przez jakiś czas oglądać systematycznie. Z jednej strony piszę to ironicznie ale z drugiej naprawdę kawał informacji można z nich wyciągnąć. Przede wszystkim skąd naprawdę wieje wiatr i jaką przyszłość nam przyniesie. Wiadomości TVP są identyczne jak kiedyś Dziennik TV. Po prostu mamy oficjalną wykładnię, to co tam się mówi w jakiś sposób będzie też oficjalnie realizowane. Oczywiście przyczyny i cała reszta jest kompletną bzdurą ale mimo wszystko jest to jakaś ostoja pewności. Zapowiedź faktów.

Myślę, że oglądamy oto niesławny koniec pana Donalda, którego miejsce zajmie Trzaskowski.

To wyjaśnienie się narzuca. Ale czy po prezydenturze UE Tusk nie wszedł już porządnie w buty szefa, polskiego rozgrywającego? Póki co Trzaskowski jest przy nim nikim. Ciekawi mnie czy chciałoby się Tuskowi zająć rolą jedynie takiego mieszacza, głupka bez którego nie mogłaby istnieć TVP. Czy chciałoby mu się szczerzyć zęby tylko po to by po nadchodzącej kompromitacji PiSu władzę miał przejąć Trzaskowski a Tusk, stary weteran tylko by się temu przyglądał.  Mam wrażenie że nie.

Dużo może zależeć od czegoś w rodzaju poczucia humoru rzeczywistych rozgrywających. Myślę że należy tu przypomnieć ... historię. Ostatnich 15 lat. Pamiętamy chyba jak potoczyły się wypadki po upadku rządu i prezydentury braci Kaczyńskich. PiS doszedł był do władzy na równych zasadach z PO. Ale odszedł jako cel totalnej medialnej nagonki której głównym zadaniem było ośmieszanie i poniżanie. Takim był PiS przez wszystkie lata szefowania Tuska właśnie. Pokraką do kopania, przedmiot niewybrednej rozrywki.

Po powrocie do „władzy” tak naprawdę nie zmieniło się wiele. Gdy tylko PiS wychodził ponad zadaną mu miarę był równany do poziomu. Można przypmnieć np. sierżanta Danielsa, który rozstawiał polski rząd. Elokwentne Żydówki, które robiły to samo. Fogelmana. Kompromitację w sprawie IPN. Organizację konferencji o których rząd dowiadywał się z mediów. Ciągłe upokorzenia przed UE. Dudę w pozie kacyka przydupasa ośmieszonego przez Trumpa. Itp. z największą i najbardziej żałosną farsą po śmierci Adamowicza kiedy pisowskie samoupokorzenie osiągnęło dno kompletne.  W jakiś więc sposób mamy ciągłość. Ideę, którą starałem się opisać w komentarzu pod swoim ostatnim tekstem.

Ale co my tu ostatnio nagle mamy? TK wydaje swoje orzeczenie a Morawiecki zgrywa buntownika i bohatera. Tak ma już być, mamy tamto zapomnieć? Czy może... szykować się na kompromitację która przebije Adamowicza? Jak ktoś chce niech zgaduje.

Ale jeśli historia się powtarza to możemy oczekiwać czegoś widowiskowego. Czegoś co naprawdę efektownie zakończy projekt PiS. Projekt wyciągnięty na siłę i który ma chyba wkrótce stanąć przed swoim docelowym zadaniem, które będzie jednocześnie jego ostatnim. A wtedy? Wtedy jeśli kogoś tam  na górze ciągle bawi to co wyżej opisałem to czemu ma nie postawić na Tuska? W istocie tak powienien zrobić! Tusk powinien wyjść na scenę i powiedzieć: no i co głupole? Dotarło coś w końcu?

"... wierzą, że oszustwa, które proponują staną się prawdą, albowiem oni je uwiarygodnią ..." - przepraszam za porównanie, ale to tak, jak Adolf, który po klęsce stalingradzkiej wierzył w Goebbelsowską propagandę.
A przecież dr Goebbels jasno ostrzegał : władzom nie wolno wierzyć we własną propagandę.
Ale że stronnictwo pruskie nie zna dra Goebbelsa, to doprawdy żenada.
Na miejscu pruskiego ambasadora,  kazałbym im oddać cały jurgielt wraz z odsetkami.

Przepraszam, nie jestem kompetentny w tej materii, ale może pan prof. Święcicki spotkał się z takim fenomenem, :-) ?

Polskę byłoby łatwiej reformować, gdyby porzuciła wyeksploatowane regiony, takie jak Śląsk.

Radosław Sikorski w amerykańskim piśmie Foreign Affairs

https://twitter.com/sbalcerac/status/1454059444837441546

27% OF MEPs

have declared outside earnings worth between

3.9 and 11.5 MILLION EUROS

W raporcie organizacji pozarządowej polski eurodeputowany Radosław Sikorski, członek Europejskiej Partii Ludowej, jest wymieniony jako członek z najwyższymi zarobkami zewnętrznymi, a następnie eurodeputowani Sandro Gozi i Asger Christensen, obaj członkowie Renew Europe.

https://transparency.eu/burning-candle-mep-income/

Podejrzewam ze ludzie ktorzy wysadzili WTC i oglosili iz wieza runela z powodu uderzen samolotow sa jednoczesnie odpowiedzialni za oprawe medialna tego wydarzenia. Ile % ludzi na swiecie wierzy w Walese bohatera? Ile ludzi wierzy w zamach w Smolensku? Jedyne co nam maluczkim jest oferowane to emocjonalna papka przykrywajaca fakty. Dlatego podkresle to co Pan kiedys napisal. Historyk wie wiecej o czasach sprzed 300 lat niz dziennikarz o obecnych. Rodzina zlewaczona TVN przy grobie robila 15 min awanture o brak szczepien - jestescie dla nas zagrozeniem! 

Masakra...

"To znaczy, że mogę nie lubić Glińskiego, Kurskiego, mogę nie oddać swoich książek za darmo Matyszkowiczowi, bo niby dlaczego, a jednocześnie popierać politykę rządu."

Gdyby chodziło o Glińskiego, Kurskiego itp sprawy, to istotnie tak można powiedzieć, a nawet zrobić. Ale tu nie chodzi o Glińskich czy Kurskich, czy nie zawiązane sznurowadła Kaczyńskiego - cóż to za zabieg bagatelizujący, usuwający w cień to co ważne i ustawianie w świetle dupereli, aby móc lekko przeskoczyć nad nimi do naciągniętej konkluzji? Fajne, tu jednak  idzie o "piątkę dla zwierząt", czyli zamach na hodowlę, produkcję żywnosci, o "zielony ład", czyli likwidację niezależności energetycznej Polski, o zaciąganie kredytów jakie się Platformie nie śniło, czy dezorganizację systemu opieki zdrowotnej i rzeczywiste skazanie wielu ludzi na cierpienia i śmierć. A to tylko wzięte na chybił trafił zarzuty. Zamiast Kurskiego czy Glińskiego.

O Tusku wiem tyle, że od lat już nie jest odpowiedzialny za to, co dzieje się w Polsce, nie rządzi i raczej mikre ma szanse na przywrócenie pozycji z czasów swojej świetności. I nie w tym problem, że wiemy, co zrobiłby, gdyby rządził, a w tym, że wiemy już co robi PIS. 

Jako tako

Podsłuchy z pewnością nagrały dużo ciekawych rozmów. Tyle że nam maluczkim udostępniono jedyne parę strzępów i to takich pod publiczkę. Ośmiorniczki i za 6 tys nie ma co pracować. Tak naprawdę podano ludowi parę wrzutek by uzyskać zaplanowany efekt wyborczy.  Efekt który być może przerósł oczekiwania gdyż przy okazji całe SLD poleciało. W ludziach bowiem od dawna narastało coś co nie mogło znaleźć sobie ujścia. Dzięki ośmiorniczkom to ujście powstało. Ale skontrolowane.

Ok. Tamten staty Układ podłożył się gdyż taki był wymóg czasu.

Że gwoli ujawnienia prawdziwej natury naszych Umiłowanych Przywódców musiała się poświęcić „zorganizowana grupa przestępcza”, to oczywiście niedobrze, ale z drugiej strony niepodobna nie zauważyć, że gdyby nie to poświęcenie ze strony „zorganizowanej grupy przestępczej”, to opinia publiczna być może nigdy nie dowiedziałaby się, jacy to szubrawcy piastują w III Rzeczypospolitej zewnętrzne znamiona władzy i jakimi łajdactwami podszyta jest nasza młoda demokracja.

Zgadza się. Ale mamy też fajny paradoks. Bo niby co przyniosła nam w tej materii nowa „Władza”? Otóż w istocie zupełnie nic. Wszystko co wiemy zawdzięczamy tej starej... Niemal wszystko co puszczają Wiadomości TVP na tym bazuje. Tylko odgrzewanie kotletów w stylu Nowaka, który został przecież też jeszcze w tamtych czasach odstawiony. Czyli ciągle jedziemy na tym co nam tamci łaskawie rzucili. Nowa władza, pisowska w istocie uwiarygadnia pod wieloma względami tamtą. Owszem niby ciągle pokazują tego złego Tuska. Ale z drugiej strony jest gadka że jest szefem opozycji, że mamy jakiś parlamentarny system itp. Odgrzewane kotlety wytwarzają jedynie wrażenie że te przekręty to jakaś pieśń przeszłości. A teraz  mamy nowe. Realne.

Wśród wielu ludzi, zwłaszcza młodszych podczas gdy starszymi ma zająć się służba zdrowia wytwarza się takie poczucie. Faktycznie istniejącej demokracji. Oni nie doszukują się fundacji, pieniędzy, które stoją za Tuskiem, Sikorskim itp. Ich nie interesuje ta grzebanina. Oni też mogą względnie łatwo przestawić się znów na Tuska gdyż jak sie okazuje przez te lata PiS nie tchnął żadnego życia w ujawnienie przekrętów, wykazania że mamy doczynienia z parodią, Układem.

PiS nie może tego zrobić gdyż podważyłby swoje własne istnienie. Bez wiary w demokrację, jej realność nie można wierzyć że PiS jest realny... Gdyby PiS za mocno zaczął drążyć wyszłoby w jakiej fikcji żyjemy. To dlatego TVP Kurskiego musi bez przerwy tłuc te same stare kotlety. Bo z jednej strony musi wykazywać jakoś że tamci są źli ale z drugiej musi również wykazywać że jest nowe lepsze i prawdziwe. Nie może nadmiernie podważać realności opozycji a tym samym KO czy Tuska. A tym samym kiedy czas PiSu się skończy nie będzie w istocie nic, co nie pozwoliłoby tamtym znów zająć stołki władzy...

(...)Nietrudno zauważyć, że wszyscy, łącznie z międzynarodowymi działaczami organizacji wrogich Polsce grają na tych emocjach(...)

Jadąc samochodem włączyłem TokFm a tam jakieś grono profesorów mówiło, że żołnierze na granicy powinni odmawiać wykonania rozkazu powołując sie na klauzulę sumienia... Polska to jednak bardzo tolerancyjny kraj...

Odnoszę podobne wrażenia co do persony Tuska & concorses. Prekroczona została jakąś - nieznana mi mówiąc szczerze - granica. W efekcie, nawet najjaskrawiej opisana przez Śmiecia miałkość pisiorów /pro-berliński jest w treściach swych/ nie jest w stanie wielu przkonać do progresywnych europejczuków szerokiej opozycji jako alternatywy. 

BTW

>>>Powyższe stwierdzenia mają swoje konsekwencje, te zaś dotyczą decyzji rynkowych, związanych z obrotem książek. <<<

Skoro o obrocie książką temat zaczepił. Opiszę swoje spostrzeżenia z rynku wtórnego. Na allegro ceny "używanych" książek w ostatnim roku roku wywaliły w kosmos! Obserwowałem pewną pozycję. Cena na koniec 2011- 95zł. We wrześniu 2021 - 250 PLN dziś... 350pln.  Dotyczy to większości pozycji naukowych. Kupiłem w piątek książkę z '57 roku za 4.50zł. W sobotę zdjęto że sprzedaży pozostałe 3 stuki tej pozycji w cenie do 5 zł. W poniedziałek wróciły w cenie minimum 45 zł. Miałem fart. 

Po taniości już nie da się nabyć nic. Nawet drogą zakupu. :D

" To się nie zmieni, albowiem zmieniły się emocje, czego on i jego ludzie nie zauważyli. Ich obłęd polega na tym, że wierzą w trwałość treści pisanych patykiem po wodzie, wierzą, że oszustwa, które proponują staną się prawdą, albowiem oni je uwiarygodnią."

Jeden ze spospobów maraketingowych używanych przy sprzedaży to właśnie ten oparty na prymitywnych emocjach(kup nasz produkt, a będziesz młodszy, lepszy, mądrzejszy, zostaniesz zaakceptowany przez grupę etc.), w przypadku polityki taki marketing łączy się często jeszcze z użyciem przemocy np. kiedy nie chcesz się dostosować(inaczej: kupić naszego produktu) to stracisz pracę.

Właśnie coś takiego było używane podczas działania tzw. przemysłu nienawiści(nazywanego błędnie przemysłem pogrady przez niektórych) za dawnych czasów. Jest tak jak piszesz, oni nie mogą zrozumieć dlaczego to już nie działa. Nie tylko ci na górze ale, także różni pomniejsi "marketingowcy"(również ci "prawicowi") dalej z uporem maniaka jadą na tych bon motach "o złym pisie" i nie mogą zrozumieć, że trzeba już zmienić śpiewkę. Chociaż trzeba przyznać, że o dziwo dosyć duża ilość osób jeszcze się na to łapie.

PATOLOGIA  !!!

Jakże to?  Maseczki ich nie ochronią przed WIRUSEM"?

To po kiego  je noszą?

Rząd PiSu jest taki sam jak rząd B. Johnsona czy rząd Włoch...

Daje ludziom pracę. Daje socjal. Reguluje. Tworzy prawną makulaturę. Walczy z Covidem. Krzewi patriotyzm. Bierze pieniądze z UE i dzięki nim ratuje się przed bankructwem z jednej strony ale z drugiej ma kasę na wybrane przez UE projekty. Kasa jest więc życie się toczy. Czy jest to złe? Dla zdecydowanej większości społeczeństwa oczywiście nie. Tak samo zmiana tego rządu na Tuskowy dla zdecydowanej większości społeczeństwa nic nie zmieni. Teoretycznie więc nie ma problemu. No ale dla mnie jest.

No ale może nie ma...

A Cenckiewicz z Leszkiem Żebrowskim prowadzi jakąś wojnę o Zychowicza. 

Co pan proponuje? Zamach stanu dla ratowania branży futerkowej? 

Po co ta ironia i redukcja do branży futerkowej? Wbrew twierdzeniom pojawiającym się nawet tutaj, wciąż mamy demokrację, mniejsza o szczegóły, ale to co najważniejsze wciąż działa - wybory. Nawet jak robi się przy tym drobne szwindle, sam mechanizm działać musi, bo taka jest reguła. A to dla dwóch powodów - jej eliminacja zachwiałaby niebezpiecznie porządkiem społecznym, lecz co istotniejsze, wybory umożliwiają dojście do władzy konkurencyjnych grup, dają im tej wladzy gwarancję. Dlatego są ważniejsze dla elit niż ludzi, ludzi bowiem można zwodzić, można wziąć za twarz, ale jak pogodzić oczekiwania tych, co aspirują do rządzenia, grup interesów i ludzi ważnych..? Jak są wybory, czekają w miarę grzecznie na swoją kolej i jest bezpiecznie, nie dochodzi do buntów na dole, nie ma prawdziwych walk na górze. Ten układ jest też czytelny i jako podatny na wpływy daje wystarczającą kontrolę  światowemu Olimpowi, dlatego jest preferowany. Taki jest system, a lokalna wściekłość na Kaczyńskiego bierze się stąd, że zaczął uprawiać wolną amerykankę, stosując nieczyste chwyty ponad akceptowalną miarę, co wzbudziło podejrzenia, że w ogóle chce unieważnić dotychczasowe zasady w naszym grajdołku.

Jednak dopóki wybory działają, zamachy nie są potrzebne tam wyżej, tu niżej też. Heroizm może przyda się później, na razie wystarczy wykorzystać możliwość, jaką dają wybory, aby wprowadzić korektę do kursu na jakim się znaleźliśmy. 

taki ogryzek https://youtu.be/tcd1uwoi50U?t=742

.

Dobranoc.