O bezużyteczności edukacji historycznej
To co nazywamy edukacją historyczną jest w rzeczywistości propagandą ładowaną do głów dzieciom za zgodą i przy pomocy ministerstw. Wielu ludzi naiwnych, ale też głupio upartych uważa, że promując pewne treści pomaga w zrozumieniu różnych problemów. W niczym nie pomaga, albowiem zrozumienie problemów przez obywateli to jest ostatnia rzecz, na której władzy zależy. Nasz obecny system jest o tyle wygodny, że w zakres tak zwanej edukacji historycznej wchodzą te formaty, które dotyczą nas bezpośrednio, naszych rodzin i przeszłości kraju. Bywało bowiem gorzej. Piszę te niby oczywiste rzeczy ujęty także naiwną wiarą w to, że ktoś to może przeczyta i czegoś się przez to nauczy. Tymczasem jest to niemożliwe. Szczególnie w przypadku młodzieży, która oczekuje wyłącznie nagród za swoje postawy. To jest mechanizm sprawdzony i dający się łatwo zaobserwować, choćby w zachowaniu takiej Dominiki Lasoty, która zaczepiła prezydenta Dudę w Kairze. To dziecko nie zostało niczego nauczone. Ono musiało wyrecytować kilka kwestii, a Kair był dla niej nagrodą za tę pracę. Pewnie dostawała jeszcze inne nagrody, ale to wszystko w ramach tresury, jakiej poddaje się zwierzęta, a nie edukacji, o jakiej tu rozmawiamy. Tresura jest łatwa i każdy wytresowany wie, co ma robić. Wie także jaka jest nagroda. We współczesnej tresurze, najważniejszą nagrodą jest występ publiczny. Co było to okazania zaraz po kairskim występie pani Dominiki.
Dlaczego ja się dziś czepiłem tej edukacji historycznej? Bo mamy dzień niepodległości, a ja zamiast na marsz jadę do studia nagrywać pogadanki. Uważam, że to sensowniejsze. Każdy jednak będzie robił, co mu się tam podoba. Nikogo do niczego nie zachęcam, ani nie zniechęcam. Nie lubię demonstracji po prostu. Chcę tylko wskazać, że edukacja historyczna odbywa się według formatów, które zostały dawno temu zaimplantowane w Polsce przez naukę daleką od tradycji Kościoła, całkowicie z nią sprzeczną, a czasem jej wrogą. Nikt nie chce uwierzyć, że historia średniowiecza w Polsce, tak jak ją znamy z podręczników jest wymysłem albo Niemców, albo komunistów. I na całe szczęście nikogo nie obchodzi. Dominującym bowiem formatem, służącym edukacji jest w Polsce historia najnowsza. Jej promocja budzi sprzeciw wielu środowisk, głównie związanych z komunistycznymi służbami. Próby skompromitowania niepodległościowego podziemia podejmowane są wielokrotnie w różnych bardzo wymiarach. Od poważnego, niby naukowego, po kabaretowe. Wspominałem tu w zeszłym roku o serii wydawanej przez tygodnik „Przegląd”, której autorem jest Paweł Dybicz. Nosi ona tytuł „Wyklęci nie święci” i jest reakcją środowisk komunistycznych na państwowy format edukacji historycznej. I teraz wyobraźcie sobie, co by się stało, gdyby KO wygrała wybory i zatrzymała się u władzy dłużej. Mam na myśli obszar edukacji. Powrócilibyśmy zapewne do starego dobrego humanizmu, w wykonaniu Reja, Kochanowskiego i reszty, albowiem to by odpowiednio pozycjonowało edukację historyczną w oczach nowej władzy. Albo w ogóle wrócilibyśmy do pisma „Ster” wydawanego w Generalnej Guberni. Jednym słowem po raz kolejny wybralibyśmy przyszłość. Ktoś powie, że nie jest źle z tą edukacją historyczną. Oczywiście, nie jest, o ile tratuje się ją jako obszar mający w założeniu kształtować jakieś postawy. To jest oczywiście naiwne, bo żadna państwowa edukacja nie ma najmniejszych szans z prywatną rozrywką serwowaną dzieciom i młodzieży. Wszyscy to wiemy, bo wszyscy przez to przechodziliśmy. Państwo jednak, które ma zamiar oprzeć się na tradycji, a nie na rabunku obywateli musi inwestować w takie jałowe obszary, nie rokujące w żaden sposób na wydanie owoców. Jeśli tego nie robi przestaje być państwem. Bezsens tych działań maskowany jest istotami wytresowanymi, które będą dokonywać przed naszymi oczami jakieś prezentacje uznawane za efekt wychowania patriotycznego. To zaś co mamy zobaczyć, jest dokładnym powtórzeniem metod stosowanych dawno temu przez komunistów. Nigdy nie zapomnę bowiem prowadzonego przez Krzysztofa Surgowta teleturnieju wiedzy o ZSRR i zwycięzców tej imprezy. Wyglądali dokładnie tak samo, jak współcześni zwycięzcy teleturniejów wiedzy historycznej i tak samo się cieszyli. Uważam, że sukces w takiej dziedzinie jak edukacja dzieci i młodzieży polega na zastosowaniu autorskich, nowych metod, a nie na ponownym zastosowaniu metod sprawdzonych przez wrogów, którzy wykorzystywali te metody z intencją oszukaną, nie wierząc w nie i demaskując siebie i swoje intencje przy każdej okazji. Uwaga! Nowy i autorski format to nie jest według mnie gra komputerowa. To jest podanie treści znanej, w sposób ciekawy, który nie będzie jedocześnie jakąś chamską demaskacją albo popularyzacją. To zaś oznacza, w mojej ocenie, że należy usunąć z programów szkolnych wszelkie ślady nawet po wyrazach „postęp” i „ewolucja”. Prowadzi nas to bowiem do wniosku, że na drodze postępu i ogólnego szczęścia ludzkości stało państwo polsko-litewskie, które na szczęście zostało zlikwidowane. Jego spadkobiercy zaś muszą się teraz biedzić, żeby wymyślić jakieś uzasadnienie dla swojego istnienia. A jakie? No może socjalizm z ludzką twarzą się nada…Ewentualnie wspomniany już humanizm. Straciliśmy państwo, albowiem było nienowoczesne, ale zyskaliśmy coś w wymiarze indywidualnym – taki wniosek leży u podstawy wszystkich edukacyjnych formatów promowanych dziś przez państwo. Niczego nie zyskaliśmy w żadnym wymiarze. Staliśmy się zakładnikami wrogich narracji. I to one zaczynają na naszych oczach święcić triumfy. Mamy te wszystkie ludowe historie Polski, stos bredni powtarzanych przez zagranicznych autorów, którym oddajemy hołd, wmawiających nam rzekomy kolonializm na Kresach. Mamy wreszcie znaną nam dobrze ucieczkę od konkretu do tak zwanych programów politycznych i idei. Te bowiem najłatwiej przerobić na program szkolny. No i mamy powszechną wiarę urzędników firmujących ten zestaw, że tym razem wszystko pójdzie dobrze i będziemy mogli kształcić dzieci w duchu takim, który zagwarantuje nam trwanie i oddanie kolejnych pokoleń idei państwa polskiego. I na to wszystko wychodzi syn rotmistrza Pileckiego, Andrzej Pilecki i składa do sądu wniosek o 26 milionów złotych odszkodowania za śmierć ojca w polskim przecież więzieniu. I to mimo iż, jak mówią internety, że rodzina na początku lat 90-tych dostała 500 ówczesnych milionów za to samo. Dobrze, że szkolne dzieci i studenci, a także młodzi działacze organizacji niepodległościowych nie ogarniają tej sytuacji, albowiem zostaliby zdeprawowani, żeby nie powiedzieć gorzej, przez samo słuchanie o tym. I w tym miejscu kończy się skuteczność edukacji patriotycznej. Moim zdaniem oczywiście, a ja, jak wielokrotnie już bywało, mogę się mylić.
tagi: niemcy komuniści edukacja historia postęp ewolucja formaty wyklęci
![]() |
gabriel-maciejewski |
11 listopada 2022 07:23 |
Komentarze:
![]() |
Autobus117 @gabriel-maciejewski |
11 listopada 2022 09:00 |
" I na to wszystko wychodzi syn rotmistrza Pileckiego, Andrzej Pilecki i składa do sądu wniosek o 26 milionów złotych odszkodowania za śmierć ojca w polskim przecież więzieniu." - pośpieszył się, powinien dzień przed wyborami.
![]() |
atelin @Autobus117 11 listopada 2022 09:00 |
11 listopada 2022 09:17 |
Może nie dożyć.
![]() |
ewa-rembikowska @Autobus117 11 listopada 2022 09:00 |
11 listopada 2022 09:25 |
Kto mu doradził ten ruch?
![]() |
Autobus117 @atelin 11 listopada 2022 09:17 |
11 listopada 2022 09:29 |
przykro pisać, ale ....
![]() |
orjan @gabriel-maciejewski |
11 listopada 2022 09:29 |
Według mnie, celem edukacji, zwłaszcza historycznej, nie powinno być przekazanie wiedzy (to tylko narzędzie), ale wychowanie kolejnych roczników i kolejnych pokoleń. To stawia pierwotne pytanie, do czego one miałyby być wychowywane? W tym właśnie momencie następuje niezgodność potrzeb formacyjnych zależnie od tego kto, jakimi Polakami chciałby dysponować dla swojej korzyści. Czasem dla obcej korzyści. Pod tym względem edukacja traktowana jest jako przysposobianie zasobu ludzkiego. Nie jaki ma być Polak, lecz czym ma być. Z podmiotu w przedmiot. W takich granicach edukacja historyczna jako pole szczególnej walki będzie skuteczna, albo nieskuteczna według reguły "jak dla kogo".
![]() |
Autobus117 @ewa-rembikowska 11 listopada 2022 09:25 |
11 listopada 2022 09:30 |
Siostra mam nadzieję, że nie. Pewnie ktoś życzliwy PiS-owi.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski |
11 listopada 2022 09:33 |
Chucpa nieprawdopodobna !!! !!! !!!
Zblizona do powtornych ,,roszczen moskowatych,, o splate dlugow gierkowskich,
![]() |
Paris @ewa-rembikowska 11 listopada 2022 09:25 |
11 listopada 2022 09:46 |
Sam swoj desperat, Pani Rembikowska,...
... nikt inny !!!
Przeciez to JEDNA i TA SAMA SWOLOCZ, dla nich tylko kasa sie liczy... napewno brakuje im na ,,nowa kampanie wyborcza,,...
... a przy okazji ,,nowego lasote,, wystrugajo dla narodu !!!
No i ta koincydencja,... mam nadzieje, ze kwitow na te 500 milionow ,,skoczogonki,, NIE ZEZARLY !!!
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski |
11 listopada 2022 10:11 |
Cytuję:
...stos bredni powtarzanych przez zagranicznych autorów, którym oddajemy hołd, wmawiających nam rzekomy kolonializm na Kresach.
Bo to się Panie w głowie (zagranicznej, zachodniej, a teraz często w polskiej) nie mieści, że nie było kolonizacji.
Jak nie mogło nie być kolonizacji jak my (zagranica, zachód) inaczej "nie umimy"? ;)))
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
11 listopada 2022 10:31 |
Nie ma mowy o pomyłce.
A w mojej ocenie jest dużo gorzej.
Wypada znów wrócić do analiz J. Mackiewicza
( czyli wrócę do nich na swoim blogu).
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski |
11 listopada 2022 10:34 |
Teraz też są głosy, że Państwo nienowoczesne a celem jest dobrobyt i ..
![]() |
gabriel-maciejewski @Autobus117 11 listopada 2022 09:00 |
11 listopada 2022 11:03 |
Może z czymś jeszcze wyskoczy
![]() |
gabriel-maciejewski @orjan 11 listopada 2022 09:29 |
11 listopada 2022 11:05 |
No, ale wiesz dobrze, że nawet z najszczerszych intencji i najszczytniejszych deklaracji wyłazi w końcu to przedmiotowe traktowanie i ćwiczyliśmy to już nie raz
![]() |
gabriel-maciejewski @Paris 11 listopada 2022 09:33 |
11 listopada 2022 11:05 |
No trochę
![]() |
gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 11 listopada 2022 10:11 |
11 listopada 2022 11:05 |
No właśnie
![]() |
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 11 listopada 2022 10:31 |
11 listopada 2022 11:06 |
Oczywiście, że nie ma mowy o pomyłce
![]() |
gabriel-maciejewski @qwerty 11 listopada 2022 10:34 |
11 listopada 2022 11:06 |
One były zawsze
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski |
11 listopada 2022 12:40 |
Smutna sprawa z synem Pileckiego. Wraz ze wzrostem znaczenia regionu następuje wzrost działań destrukcyjnych wobec lokalnych silnych instytucji i narracji. To samo było w Irlandii, Kanadzie, Hiszpanii. Destrukcja odniesienia młodego pokolenia wobec stanowiących postawę formacyjną postaci historycznych i Kościoła Katolickiego jako wzorca postaw moralnych. Przykładowo można zwrócić uwagę na lewarowanie kariery Podsiadły ( ktoś zainwestował sporo - stadiony pełne plus oprawa , promocja ipt ) - ale nie za darmo -koszt - promowanie apostazji no i teraz wzór postaw patriotycznych czyli Pilecki. Jest takie powiedzenie follow the money czyli idąc za pieniądzem dojdziemy do tych "misiów", którzy to finansują... Taka destrukcja otwiera pole do realnego opanowania regionu.
![]() |
Paris @Andrzej-z-Gdanska 11 listopada 2022 10:11 |
11 listopada 2022 13:29 |
Piekne i prawdziwe !!!
![]() |
gabriel-maciejewski @peter15k 11 listopada 2022 12:40 |
11 listopada 2022 13:34 |
Trzeba zejść z pola widzenia tych ludzi
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 11 listopada 2022 11:06 |
11 listopada 2022 13:40 |
Oczywiscie, ze...
... to celowa robota od dziesiatek lat, tylko, ze MY, NAROD dopiero to ODKRYWAMY... dzieki takiej ,,niszy,, jak Panski blog i SN juz prawie od 15 lat, a szczegolnie jak te ,,kadry z d*py komuchow wziete,, sie narodowi struga !!!
Swoja droga, to ciekawa jestem bardzo ile nam, NARODOWI dzisiaj na tym calym i detym spedzie, zwanym szumnie ,,marszem niepodleglosci,, wystrugajo MER***LNE PASTUCHY... tj. tych ,,nowyH lasotUF,,...
... oczywiscie, ze ,,patriotycznyH,, i ,,propolskiH,, !!!
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 11 listopada 2022 11:06 |
11 listopada 2022 13:43 |
Tak...
... ze wskazaniem na wszystkie SZUJE, ZDRAJCOW, TARGOWICE i KACAPIE w ,,naszej wadzuni,, !!!
![]() |
Paris @peter15k 11 listopada 2022 12:40 |
11 listopada 2022 13:47 |
Przeciez...
... juz wiemy KTO ten SYF finansuje !!!
Tylko ,,nasza wadzunia,, i ,,nasze mer**a,, UDAJA, ze ony NIE ZNAJET, bo wszyscy SIEDZO w KIESZENI ,,filantropUF,, !!!
Ten modus operandi jest juz ZNANY... i to od dawna,
![]() |
Magazynier @orjan 11 listopada 2022 09:29 |
11 listopada 2022 13:47 |
"To stawia pierwotne pytanie, do czego one miałyby być wychowywane?"
Do sprawowania władzy. Każdy uczestniczy we władzy, nie tylko nad urną do głosowania, ale przede wszystkim nad portfelem zastanawiając się jak zarobić i jak wydać tą kasę. Memologia historyczna natomiast usilnie pracuje nad tym byśmy pracowali za darmo, a jak już coś zarobimy to żebyśmy po pierwsze haracz spłacili a co zostanie zainwestowali w konto memo-autorów względnie specjalistów od gry towarzyskiej w trzy kubki.
Wyjątki stanowią tu typy takie jak Gabriel Maciejewski, Leszek Żebrowski, Krzysztof Osiejuk, prof. Kucharczyk, Ks. Janusz Królikowski, O. Józef Augustyn, O. Antoni Rachmajda, dr Adamczyk, p. Sikora, prof. od ornitologii, niech mi wybaczy dziurawą pamięć, Zyszko, Ks. Roman Zapała, poeta i świetny streszczacz encyklik św. JPII, Ks. Tadeusz Krahel, dziejopis duchowieństwa litewskiego, Jolanta Gancarz, choć nie ta rozpieszcza nas ilością swoich książek, i kilku innych autorów, oczywiście mam tu na myśli autorów książek.
Nic na to nie poradzę, te typy tak mają. Inne mają inaczej.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
11 listopada 2022 13:48 |
Zapomniałem dodać jeszcze prof. Święcickiego do tej listy.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 11 listopada 2022 13:34 |
11 listopada 2022 13:49 |
Ciezka sprawa,...
... ale jest to MOZLIWE,... a wybor nalezy TYLKO do nas i kazdego z osobna,
![]() |
Magazynier @Andrzej-z-Gdanska 11 listopada 2022 10:11 |
11 listopada 2022 13:53 |
Sieczka nieziemska. Patrioci i katole muszo kajać się za kolonizację, bo ... muszo. A jak inaczej usprawiedliwić zbliżający się sezon na ich odstrzał. A sezon zbliża się i zbliża, i zbliża i czegoś zbliżyć się nie może. I jak tu być uczciwym miłośnikiem postępu i ludzkości. Trzeba przecież odstrzelić jakiegoś antysemitę.
![]() |
orjan @gabriel-maciejewski 11 listopada 2022 11:05 |
11 listopada 2022 14:40 |
Bo tu nakłada się prawo O'Sullivana, że jeśli pieczołowicie nie pilnuje się porządnej inicjatywy, to stopniowo przejmie ją lewactwo.
![]() |
orjan @orjan 11 listopada 2022 14:40 |
11 listopada 2022 14:41 |
A może łajdactwo. Nie bardzo pamiętam.
![]() |
peter15k @Paris 11 listopada 2022 13:47 |
11 listopada 2022 14:54 |
(...) Tylko ,,nasza wadzunia,, i ,,nasze mer**a,, UDAJA, ze ony NIE ZNAJET, bo wszyscy SIEDZO w KIESZENI ,,filantropUF,, !!!(...)
Nie tylko nasza wadzunia ale różne "von" także.....No proszę - "filantropi" wpadli na "pomysły biznesowe" ku chwale filantropii ( wszystko pod najem na kredyt, postmodernizm itp ) a Kreml się ucieszył, że te pomysły wykończą zachód i je mozolnie "podlewał". No i proszę teraz na Ukrainie nie idzie a "Niemce" z Chińcykami sie układają...
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
11 listopada 2022 17:31 |
"Dlaczego ja się dziś czepiłem tej edukacji historycznej? Bo mamy dzień niepodległości, a ja zamiast na marsz jadę do studia nagrywać pogadanki. Uważam, że to sensowniejsze."
Pewnie że sensowniejsze.
Leżć z chorągiewką w garści i gapić się w zakazaną gębę Bąkiewicza?
Albo patrzeć w telewizji [Republika] jak krzyżują Pietrzaka?
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @Magazynier 11 listopada 2022 13:47 |
11 listopada 2022 17:39 |
Cytuję:
...prof. od ornitologii...
To prof. Piotr Tryjanowski. Jak dla mnie główny ornitolog kraju. ;)
![]() |
Paris @peter15k 11 listopada 2022 14:54 |
11 listopada 2022 18:01 |
To fakt...
... bez fYlantropii, wolontarYLuszy, aktywistUF i wszelkiego innego smiecia ,,nasza wadzunia,, i Lunijna - po prostu ZDECHNIE !!!
I licze, ze szybko to sie stanie, bo WYLATOWO coraz wieksze,
![]() |
orjan @Magazynier 11 listopada 2022 13:47 |
12 listopada 2022 14:56 |
Do czego wychowywać?
... do sprawowania władzy.
To też jest istotny cel wychowania. Jeśli - jak zdaje się przyjąłeś - miałoby to być powszechne wychowanie w kierunku, tu roboczo nazwijmy, konstruktywnego życia prywatnego i obywatelskiego uczestnictwa. Taki cel byłby bardzo pożądany, ale ma wadę trudności jego jednoznacznego i bezdyskusyjnego sprzecyzowania. A tu pętają się całe masy relatywistów ...