O którym zawodzie Stanowskiego mówisz? Bo on ostatnio na pisanie miał się przerzucić.  Podobno "Kmioty polskie" teraz z Mazurkiem piszą. 

Nie omieszkam

Czyli sami chcą być produktem...ładnie, tylko niech się ogolą i pójdą do dentysty przed promocją

Niesamowite, właściwy człowiek na właściwym miejscu...

Mi to wygląda na robienie beki nie tyle z poezji ile ze swojego odbiorcy. Do tego można być nieogolonym. Pchają wszystko co się da sprzedać, od książek, przez klikalność, po ciuchy sportowe, i gadżety. To samo jeśli chodzi o tematy. Stanowski zaczął od sportu, a teraz leci po klikalnych tematach i ludziach. Odwrotu nie ma, bo on już z tego zrobił duże przedsiębiorstwo.

Z tego dętego rankingu znałem tylko lika nazwisk, więc rzuciłem okiem, kogo się sufluje, jakie ma wykształcenie i czym się para.

1. Remigiusz Mróz / Ove Løgmansbø - polski prawnik i pisarz - powieść historyczna (nie śledzę, więc nie wiem, o którą chodzi), kryminał, thriller prawniczy, science fiction
2. Andrzej Sapkowski - ekonomista - fantasy
3. Olga Tokarczuk - psychoterapeutka - literatura jako nośnik ideologii (feminizm, ochrona środowiska, praw zwierząt), antykatolicka i żydofilska (za to dostaje się Nobla)
4. Marta Galewska-Kustra - pedagog dziecięcy, pedagog twórczości, logopeda - książka dla dzieci
5. Blanka Lipińska - kosmetyczka, celebrytka - powieść obyczajowa / erotyczna (o niesatysfakcjonującym życiu seksualnym autorki)
6. Anita Głowińska - ilustratorka i autorka książek dla dzieci
7. Marta Dymek - kucharka, weganka - autorka książek kulinarnych
8. Rafał Kosik - grafik, właściciel wydawnictwa Powergraph (literatura dla dzieci i fantastyka) - science fiction
9. Justyna Bednarek - romanistka, dziennikarka i autorka książek dla dzieci
10. Katarzyna Nosowska - piosenkarka, autorka tekstów, kompozytorka - felietony z życia
11. Szczepan Twardoch - socjolog - pisarz śląski, antypolski
12. Adam Kucharski - analityk matematyczny/epidemiolog - popularnonaukowa - hazard, epidemia
13. Rafał A. Ziemkiewicz - polski dziennikarz, publicysta, komentator polityczny i ekonomiczny - od fantastyki do propagandy
14. Agnieszka Maciąg - modelka, blogerka, prezenterka, aktorka i dziennikarka - duchowość dla zagubionych kobiet (joga, wegetarianizm, medytacja)
15. Wojciech Chmielarz - dziennikarz - kryminał, fantastyka, thriller
16. Ałbena Grabowska - lekarz neurolog i epileptolog - scenariusze filmowe - Stulecie Winnych
17. Andrzej Maleszka - reżyser telewizyjny i teatralny, scenarzysta - dla dzieci i młodzieży - Magiczne drzewo 
18. Katarzyna Bonda - dziennikarka i scenarzystka - kryminał
19. Andrzej Pilipiuk - archeolog, publicysta - fantastyka
20. Max Czornyj - adwokat - thriller

Z wymienionych tu pisarzy przeczytałem jedynie Ziemkiewicza: fragmenty Michnikowszczyzny (słabe to) i prawie całą, bo nie zmogłem, Czas wrzeszczących staruszków (równie słabe). 

Ta czołówka jest poza moim zainteresowaniem i nie widzę szans, żeby do mnie przenikła. Może pod postacią jakiegoś filmu, jeśli się kiedyś zmuszę do oglądania.
 

tylko lika = tylko kilka (zjadam litery ostatnio, niestety)

Z kim w roli głównej? Kto zagra Ziemkiewicza? Musowo, że Szyc!

Ziemkiewicza tylko Karolak.

Córka Bułgarki i Polaka. Bonda ma pochodzenie białoruskie, Tokarczuk ukraińskie, Twardoch ze Śląska. 

To strona dla dojrzałych raczej ludzi, wiec pozwole sobie wrzucić i zapewniam, że na codzień nie wyświetlają mi się takie rzeczy, nie wiem trochę o czym tu gadacie bo częściej mnie nie ma niż jestem ale wygóglałem tego Czarnoja i ja nie wiem co on pisze, ale wyświetlają się jakieś strasznie dziwne rzeczy:

Nie pozostaje nic innego jak tylko wyczekiwać powstania scenariusza produkcji filmowej pod tytułem "Będziesz pisał", opracowanego przez Rafała Ziemkiewicza i Monikę Jaruzelską. Obraz wyreżyserowany przez posła Brauna, zaś w głownej roli antysystemowego pisarza - poddanego ścisłym rygorom i dyscyplinie - Maciej Stuhr. Aby wzmocnić i uwydatnić kampanię promocyjną owego tytułu, firma Wólczanka wyprodukuje ściśle limitowaną serię odzieży i rekwizytów w postaci: zbrudzonej i zdefasonowanej koszuli oraz pióra. W przededniu wybuchu III wojny światowej w poczytnym periodyku "Odzież. Nie do rzeczy" ukaże się pozytywna recenzja tytułu filmowego, skreślona ręką Zychowicza, autora publikacji "Skazy na pisarzach", traktującej o czarnych kartach współczesnych literatów.

To i Czornyj ma pochodzenie niemiecko-rusińskie (ukraińskie). Nasi sąsiedzi zza Odry postawili więc i na Twardocha i na Czornyja.

Dobry kogut to już w jajku zapieje. W sumie samorodek z niego jak Newerly Igor. 

Stanowski po prawej, po lewej aktor Zelt, screen z programu Dziennikarskie zero #30 - BIEDNE AKTORKI, ZELT I DUSZPASTERZ TRZEŹWOŚCI.

Taka autopromocja (fotka) i kokieteria (nazwa programu).

Nawet duszpasterz trzeźwości go zainteresował.

W sumie kto im zabroni? Z całej tej menażerii tylko Ziemkiewicz jest polonistą, reszta pisze jak popadnie. I świetnie, że poza tą listą na miejscu 21 jest:

21. Gabriel Maciejewski leśnik, autor, kiedyś felietonista.

I żeby nie było: tu nie ma miejsca na złośliwość.

"Stanowski już napisał kilka lat temu chyba ze dwie czy trzy książki, o piłce nożnej. Podobno świetnie się sprzedały, tak twierdzi. Co ciekawe - Stanowski został "dziennikarzem" w Przeglądzie Sportowym w wieku 14 lat. Wręcz holyłódzka historia:)"

To już rzeczywiście holyłód.

Czy chodzi o Krzysztofa  - syna Adama Stanowskiego, czy też o kogoś innego?

Sadze,  Panie  Gabrielu,  ze...

...  oni  zdaja  sobie  sprawe  z  degradacji,  ale  oni  biora  za  te  degradacje  DOTACJE,...  dopoki  ta  DOTACYJNA  PATOLOGIA  bedzie  trwac  to  oni  beda  sie  degradowac,...  to  taki  zlodziejski  modus  operandi  !!!

I  co  ciekawe,  to  "nasza  wadzunia"  uwaza,  ze  taka  DEGRADACJA  to  jest  to  !!!

Wypowiedź typowego czytelnika sfory nawigatorów :-)

stanislaw-orda @gabriel-maciejewski

29 sierpnia 2019 09:15

Inteligentów-gołodupców można wkręcać w dowolne mistyfikacje. A ponadto kalkuluje się to najtaniej.

Nie wszystkich Stasieńku!

Tak jak gospodarz stasiu :-)

Nie byłem nomenklaturowcem, nie pracowałem na Woronicza, w NIK-u.

Nie wstydzisz się przeszłości?

Nie widzisz jaki robi się tu chlew bez takiego rozwiązania?

Musi być jakaś moderacja do trollingu. Na dużych forach gdzie są setki komentarzy dziennie, masz przycisk "zgłoś" i moderatorzy(opłacani, lub wolontariusze) czyszczą trolling, tu może będzie wystarczyć tylko zatwierdzanie.

Zastosować wariant Toyaha i będzie spokój.

Spróbuje to wytłumaczyć.

Nie ma w internecie czegoś takiego jak "wywalić delikwenta". Nawet jak zamontujesz śledzenie IP, to zawsze troll może to IP zmienić jak tylko zechce i wtedy zaloguje się kolejny raz pod innym nickiem, a poza tym nie zawsze to jest jeden troll.
Poza tym tu nie chodzi o zatwierdzanie pojedynczych komentarzy, to nie tak działa u Toyaha. Tylko przy rejestracji wysyłasz prośbę o komentowanie, tak samo jak teraz trzeba wysyłać prośbę o możliwość prowadzenia bloga.

Trolle spelniaja bardzo uzyteczna role. Sa jak latarnia morska. Swieca swoja glupota z daleka i pokazuja, gdzie znajduje sie granica, za ktora jest juz tylko umyslowa niepelnosprawnosc.

Sa tez jak nozyce lezace na stole. Wystarczy uderzyc i sie odezwa. Tak wlasnie bylo wczoraj. Swoimi wpisami potwierdzaja, ze cos jest na rzeczy, ze tekst Coryllusa byl w srodek tarczy.

Za takimi instytucjami jak Mocak, ktory jest typowym postbolszewickim pasnikiem, przezerajacym budzetowe pieniadze i dokarmiajacym rozne powiazane wydawnictwa jak Ha!Art, z ajkimis afrykanskimi potelepancami za piec zlotych, stoja konkretne osobym ktore sa futrowane kasa z budzetu. Tekst obudzil trolli, a to znaczy, ze trafil w sedno.

Mechanizm znamy. Wypadaloby jeszcze znac biografie.

Doooooopisz fleki Pjoter.

Felieton ten jak i poprzednie, nie jest o instytucjach/ podaj jakie zostały wymienione/, a tylko bezpardonowy atak na ludzi, którzy doszli 

do czegoś.

Jak ktoś leni się, i liczy, że weźmie ludzi na litość, a ci będą mu wpłacać forsę, to pisze bzdury które nie mają pokrycia w rzeczywistości.

Myśli, że któras z tych osób go pozwie, no i wtedy się zacznie- płacz, zbiórka forsy itd.

Atakowani mają go w nosie i nadal pozwalają obsikiwać nogawki, bo wyżej nie sięgnie!

BUAHAHA! "do czegos doszli"... zaiste Stanowski "do czegos doszedl". Mysle, ze doszedl do sciany i dalej juz nigdzie nie pocisnie. Ja rozumiem, ze jest kategoria ludzi, ktorych zycie jest do bolu nudne - robota, dom, flaszka i telewizor - wiec sobie urozmaicaja jakimis bzdurami z serwisu plotkarskiego "o profilu sportowym". To jest slabizna i magiel dla gosci z opadajacym brzuchem, co "interesuja sie futbolem", maja wykupiony pakiet cyfrowy i zgrzewke piwa, ale w pilke nigdy nie grali, nie liczac podworka, gdzie trzepak robil za bramke. Tak jest generalnie z calym sportowym dziennikarstwem w Polsce. Do nich Stanowski i jego koledzy adresuja swoja nedze.

Ja juz to tutaj kiedys wrzucalem, ale nie zaszkodzi jeszcze raz - masz dwoch komentatorow-dziennikarzy, ktorzy robia robote w NHL Tonight. Na przykladzie wideo wyjasniaja np. system gry w przewadze 1-3-1. Wiedza o czym mowia, bo sami grali w hokeja zawodowo i potrafia gre analizowac i przedstawic ja w detalach ogladajacym. Borki i Stanowskie, rowniez ubrane w garnitury nie maja do tego wstanu, bo nawet w cymbergaja ligowego nie grali.

https://en.wikipedia.org/wiki/Stu_Grimson

https://en.wikipedia.org/wiki/Brian_Lawton

Serwis plotkarski gosci utrzymywanych przez bukmacherke nie wytrzymuje z tym zderzenia.

a tu masz link do 1-3-1 Power Play.

https://www.youtube.com/watch?v=kxty2MhdApw

Pjoter, czy naprawdę nie rozumiesz, że ludzie dzielą się na takich, że jedni lubią córkę, drudzy zaś jej teściową. To co Ty uważasz za coś wartościowego, dla mnie wartościowym nie jest.

Uszanuj to!

Setki tysięcy ludzi obserwują Stanowskiego, Borka. Tak samo setki tysięcy ludzie czytają Mroza Twardocha- uszanuj to.

Mamy prawo się różnić. Ja ci nic i nikogo nie narzucam- uszanuj to!

Zgoda...zamilczeć.

Od końca jadąc, tak właśnie byłoby najlepiej. Więc jeśli o to chodzi, to pełna zgoda. Nie ma sensu już wracać do początku.

Musisz częściej wpisywać takie komentarze, szczególnie jak mam kryzys. Pomyśl o otwarciu praktyki psychoterapeutycznej dla sfrustrowanych biznesmenów. Mi pomaga na odległość. Jakbyś komuś zaczął klarować to bezpośrednio,  a na koniec senansu złamał ręką kamień, albo nogą kij bejsbolowy, gość by się zerwał z kozetki jak tygrys i popędził ku nowym wyzwaniom. Serio, serio...

 Z komentatorami, czy to politycznymi, czy sportowymi (zwłaszcza tymi po meczu), czy krytykami sztuki jest tak jak z trenerem personalnym, czy jak z trenerem osobowości. 

Jeśli ich potrzebujesz, to znaczy, że masz duży problem z samym sobą. 

Stanowski, Kolton i reszta - mam wrazenie, ze nie komentuja meczy na zywo w trakcie jego trwania (ale moge sie mylic bo nie sledze tego codziennie). Wiem, ze Borek komentuje mecze w trakcie ich trwania. Panowie sie wymadrzaja po meczu i wystepuja jako "analitycy". Oczywiscie to jest wszystko pozal sie Panie Boze i miesci sie w zakresach serwisu plotkarskiego.

W sezonie 2015-16 bylem trenerem hokejowym zespolu U17 A (taka klasa rozgrywkowa) w klubie EHC Winterthur. Glownym trenerem U17 w Winterthur byl i jest Andreas Zehnder - byly reprezentacyjny obronca Szwajcarii, mistrz kraju. Ten rok mnie wiele hokeja nauczyl, ale tak naprawde to mnie uczyl Andreas.

Trenerka hokejowa zawiera dwa aspekty - prowadzenie treningu - z ktorym nigdy nie mialem i nie mam problemu, oraz tzw. bench management - prowadzenie zespolu podczas gry, ktore wymaga zupelnie innych umiejetnosci. Jest roznica miedzy byciem trenerem - ktory odpowiada za przygotowanie do gry, oraz bycie coachem - ktory odpowiada za wynik meczu. To sa dwie rozne rzeczy, ktore wymagaja calkowicie innego przygotowania i prowadzenia.

Zespol, ktory wtedy prowadzilem skonczyl rozgrywki na drugim miejscu, ktore mogloby dawac satysfakcje. Doszedlem wtedy do przekonania, ze na coacha sie nie nadaje. Zdecydowanie przyznaje sie, ze co najmniej trzy mecze zespol przegral przeze mnie, a lepszy, bardziej kumaty trener poprawidzilby zespol do zwyciestwa. Mialem tez kilka dobrych momentow, dzieki ktorym zespol wygral dzieki dobremu ustawieniu spraw w szatni i na lodzie, kiedy mialem caly mecz i jego rozwoj pod kontrola. Patrzylem jednak na to co i jak robi Andreas. On byl caly czas u siebie, czul sie jak ryba w wodzie. Ja przed kazdym meczem czulem sie jak swiezo wyszkolony rekrut, ktory wlasnie ma miec swoj chrzest bojowy.

Cala sprawa jest o tyle ciekawa, ze bedac sedzia, od pierwszego sedziowanego meczu mialem i mam poczucie, ze zawsze jestem u siebie. Nie wiem na czym to polega? Jak rozmawiam z ludzmi na temat sedziowania to prawie kazdy mowi, ze to gowniana robota, ze jest sie w centrum uwagi, ze presja z dwoch, albo wiecej stron, trzeba obserwowac cale pole gry i wszystkich zawodnikow, ze zawsze ktos jest z twojej roboty niezadowolony. Ja jednak czuje sie jako sedzia bardziej "u siebie" niz na trenerskiej lawce.

Anyway... dobor personelu, ktory w Polsce komentuje sport jest moim zdaniem z pozasportowego klucza. To sa ludzie, ktorzy swojej wlasnej niekompetencji nie widza, ale potrafia ja przykryc. Przecietny ogladacz sportu nie ma pojecia o aspektach treningu, coachingu i zwykle jest kibicem jednej z druzyn, co pozwala mu na emocjonalny odbior meczu i niezastanawianie sie nad tym czym sport w rzeczywistosci jest. Ja jestem fanem hokeja i w zwiazku z tym nie mam swojej ulubionej druzyny. Mam ulubionych zawodnikow i trenerow, ale ci przeciez zwykle nie graja calej kariery w jednym zespole.

W sporcie jest naprawde wiele fajnych, cennych rzeczy, takich, ktore daja frajde. Jesli patrzy sie na to przez pryzmat, ktory narzuca Stanowski i jego kumple, to najzwyczajniej nie da sie tych rzeczy dostrzec.

Doskonale  podsumowanie  !!!

Jedna,  zapSZyjazniona  banda  KRETYNOW  i  TLUMOKOW  +  "nasza  merdialnia",...  a  redaktUr,  Gojska-Hejke-Rachon  -  SKANDALISTKA  i  DONOSICIEL,  ze  stajni  OSZUSTOW  SMOLENSKICH  juz  "nadaje"  z  Polskiego  Radia  !!!

Ostatnie  2  zdania  Twojego  komentarza  -  WEZYKIEM  !!!...  i  WON  z  nimi  wszystkimi,

"Nie dostane jednak nominacji do ligi wyzej, bo mam 56 lat i figuruje w rubrykach jako "stary". Mialem rozmowe z moim team leaderem i okazalo sie, ze "nic nie mozna zrobic", bo tak jest zapisane i juz."

Ciekawa jestem czy w USA też tak jest, bo oficjalnie jest to dyskryminacja ze względu na wiek (zwłaszcza gdy "otrzymalem noty, ktore mnie kwalifikuja na kolejna lige wyzej (czyli w sumie dwiel ligi wyzej)",

ale może  w sporcie można???