O absurdach edukacji masowej
Chodzę trochę po lesie, żeby odpocząć. Leśnicy wkładają mnóstwo pracy w to, by las był środowiskiem atrakcyjnym i by ludzie tam spacerujący, prócz zbierania grzybów, dowiedzieli się także czegoś o przyrodzie. My zaś wiemy, że tak zwana edukacja leśna prowadzona jest intensywnie od wielu już lat. Jaki jest tego efekt? No taki, że wszyscy, którzy zajęli się tą edukacją z inspiracji leśników doszli w końcu do wniosku, że nie będąc leśnikami i nie zajmując się lasem w praktyce, wiedzą lepiej co zrobić, żeby las był jeszcze ładniejszy. Dokładniej mechanizm ten wygląda tak – ci rzekomi pasjonaci lasu nie zajmują się w istocie przyrodą, ale życiem towarzyskim oraz liczeniem pieniędzy, które od trzech dekad pobierają z różnych fundacji organizacje ekologiczne. Las mają głęboko w plecach, markując jedynie zainteresowanie nim i podejmując różne szlachetne akcje. Ich wiedzy i zrozumienia problemów związanych z lasem nikt sprawdzał nie będzie, albowiem nie ma takiej potrzeby. Kolportaż informacji bowiem jest tak skonstruowany, że do świadomości grup, zwanych opinią publiczną przebija się tylko wrzask i memy. W takie sytuacji nie może być mowy o żadnej edukacji. A do tego jasno widać, że to, co zwane jest edukacją powszechną ma inne przeznaczenie niż deklarują jej twórcy. Każdy bowiem kto się czymkolwiek zainteresuje na poważnie i zacznie intensywnie pracować w swojej dziedzinie osiągając jakieś sukcesy, stanie się, dzięki powszechnej edukacji zasobem i łupem demagogów. I to nie jest przypadek, ale plan. Tak to zostało pomyślane dawno temu w czasach kiedy socjaliści zaczęli uszczęśliwiać ludzkość. Powszechny obowiązek szkolny nie służył temu, by wykształcić wodzów, ale by wykształcić niewolników, ludzi, którzy posiadając zasób wiedzy potrzebny do obsługi jakiejś branży, będą do tego całkowicie zdani na łaskę i niełaskę aparatu. Problemy w Polsce zaczęły się kiedy aparat przestał być potrzebny i zastąpił go inny, ten, który rewolucją sterował w istocie. Okazało się, że wiele istotnych dla lokalnej mafii branż nie jest już potrzebnych. Ich obsługa zaś powinna zniknąć i nie przeszkadzać.
Nie jest przypadkiem, że z przeciętnej klasy szkolnej, do aparatu szli i idą nadal najbardziej leniwi i roszczeniowi osobnicy. Oni też jako pierwsi zaczynają rozumieć system, bo jest on oparty na wysuwaniu roszczeń właśnie. Ludzie zaś, którzy ufają w swoją siłę, umiejętności i inteligencję są skazani na klęskę, albowiem w socjalizmie, to na nich spoczywa odpowiedzialność za wszystkie niepowodzenia. A zostało to tak wymyślone, by aparat mógł żyć w spokoju i kontrolować produkcję. Na polecenie tego wyższego aparatu, który objawił się u nas po roku 1989. To co robi dziś PiS jest próbą zawrócenia Wisły kijem, czyli odtworzenia, za pomocą kredytów i dotacji, tej szczęśliwej okoliczności z początków realnego socjalizmu, kiedy to inżynierowie wierzyli, że są potrzebni krajowi. To jest totalne niezrozumienie okoliczności. Na swoje usprawiedliwienie PiS i ludzie, którzy wierzą w powszechną edukację i jej moce, mają to jedynie, że dawno temu ojcowie jezuici też wpadli w tą pułapkę. I choć nie obsługiwali systemu edukacji powszechnej, ale system elitarny, wykształcili, obok wielu bardzo fachowców, także ludzi, którzy stwierdzili, że wiedzą lepiej jak powinna wyglądać szkoła i nauczanie. I ci ludzie właśnie, po zaszantażowaniu papieża, w oparciu o kredyty, doprowadzili do upadku jezuitów.
Czy możliwe jest w ogóle uniknięcie takiej pułapki? Tak, ale wymaga to gruntownego przekształcenia systemu edukacji. Ze świadomością, że po wykształceniu kilkunastu roczników, konieczna będzie jego gruntowna reforma, dokonana w taki sposób, by usunąć z systemu deprawatorów. Nie spotkałem się nigdy, ani w czasie zebrań szkolnych, ani obserwując dyskusje o edukacji w programach publicystycznych, z kwestią najważniejszą – po co w ogóle prowadzimy edukację powszechną i dla jakich celów państwo kształci dzieci? Taka kwestia nie może się pojawić, albowiem dyskusja nad nią ujawni z miejsce wszystkie absurdy powszechnej edukacji. Wszyscy dobrze wykształceni ludzie są bowiem z Polski usuwani, a dzieje się tak nie przypadkiem bynajmniej, ale dlatego, że Polska, podobnie jak inne kraje ze wschodu Europy, ponosi koszta kształcenia specjalistów. Oni zaś potem pracują na rzecz tego aparatu, który nam owo kształcenie narzucił. Wielokrotnie słyszałem od samorządowców, że ile by się nie włożyło w edukację, tyle ona zje. Może więc przestańmy ją dotować, a wtedy stanie się cud. Przede wszystkim nauczyciele zaczną dobrze zarabiać. To znaczy ci, którzy będą mieli efekty zadowalające ludzi zlecających edukację. Należałoby przy tym zwiększyć jeszcze wymagania przy przyjmowaniu na studia, a wtedy sukces byłby pełny. No, ale wtedy okazałoby się, że tak naprawdę Polska nie potrzebuje ludzi wykształconych w takim systemie. Dlatego właśnie dyskusje o reformie edukacji w duchu wolnościowym i liberalnym, a la Korwin, są absurdem. Edukacja powszechna w Polsce ma bowiem taki cel, by przysłonić realnie istniejący rynek niewolnictwa. Ktoś zgłasza zapotrzebowanie na takich albo innych specjalistów, a państwo nasze ich dostarcza, kształcąc wcześniej na własny koszt. Nazywa się to dla niepoznaki likwidacją bezrobocia. Tak właśnie zrobił Tusk. PiS likwiduje bezrobocie w inny sposób, poprzez inwestycje w kraju. Kto będzie je obsługiwał? Tego jeszcze nie wiemy, ale w części pewnie jakieś zagraniczne firmy. Celem bowiem aparatu partyjnego w Polsce, istotnym celem, jest dołączenie do grona tych organizacji, które zlecają poszukiwania niewolniczej siły roboczej pracującej za te niby pieniądze. To się nie może stać, albowiem nikt w Polsce, wliczając w to Mateusza Morawieckiego nie ma stosownych uwierzytelnień. W warstwie propagandowej więc PIS eksploatuje gawędę o rozwoju gospodarczym. Co jednak będzie kiedy już ten rozwój nastąpi? Albo kiedy, co bardziej prawdopodobne, wykolei się na jakiejś niewielkiej przeszkodzie? Ci, którzy uwierzyli w powszechną edukację wyjadą, by pracować na zagranicznych budowach za znacznie mniejsze stawki, a reszta, która zostanie zacznie po staremu kraść na państwowym.
Zwróćmy teraz uwagę na to, że każda właściwie specjalizacja służy to tego, by zasłonić mirażem edukacji, kariery i sukcesu, jakiś dynamicznie rozwijający się rynek, na którym panują zasady, takie jak na rynku niewolników w Marsylii, w XIII wieku. Dotyczy to także rynków w likwidacji. O lekarzach i rynku który zasłaniają, nie ma nawet co wspominać. Leśnicy zasłaniają rynek drewna, który w Polsce rozwija się bardzo dobrze, a do tego jest jawny. Tak być nie może, trzeba bowiem w lesie przeprowadzić kilka operacji tajnych, których istota, jak przypuszczam tkwi jakieś 30 metrów pod ziemią. I w tym leśnicy przeszkadzają. Pomyślcie sobie teraz jak fantastyczny rynek zasłaniają historycy sztuki. I jaką fikcję musieli stworzyć, by nie było widać o co chodzi. To samo jest z archeologami. No, a ludzie ciągle w to wierzą i chcą edukować dzieci, by zapewnić im lepszy los. Najlepsi są jednak filozofowie. Żaden wydział filozofii na żadnym uniwersytecie nigdy nie skarżył się na brak kandydatów. Choć wydaje się, że gdzie jak gdzie, ale tam żadnych pieniędzy nie ma. No właśnie tam kształci się aparat i tam odbywa się edukacja prawdziwa – poprzez wtajemniczenie. To samo dzieje się, jak przypuszczam na różnych studiach międzywydziałowych, będących pretekstem jedynie do tego, by zapewnić właściwe okoliczności kształcenia lokalnych przedstawicieli aparatu. Reszta jest milczeniem.
My całe szczęście mamy tu swoją grę w skojarzenia, która znajduje się poza wszelkimi systemami i poza wszelkimi złudzeniami. Poza tym korzystamy z tego dobrodziejstwa, którego żaden system, poza obozowym komunizmem zamknąć nie może – z rynku treści. On bowiem usprawiedliwia istnienie powszechnej edukacji i ją tłumaczy.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/kredyt-i-wojna-tom-i-2/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/kredyt-i-wojna-tom-ii/
tagi: rynek pis gospodarka po niewolnictwo reformy powszechna edukacja koszt kształcenia
|
gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 08:42 |
Komentarze:
|
Janek-D @gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 09:18 |
Podobne, może nie tak dosadne ale i ciekawe przemyślenia w temacie edukacji ostatnio przeczytałem w książce Wincenta Lutosławskiego "Jak rośnie dobrobyt".
|
ThePazzo @gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 09:19 |
Polska wykształciła masy informatyków.
Część pracuje w Polsce dla firm z Polski a część pracuje przez internet dla firm rozsianych po całym świecie.
Znam też ludzi z IT, którzy z Angli przyjechali żyć w Polsce a dalej pracują dla firm w Anglii - przez internet.
Pandemia jeszcze bardziej poprawiła możliwość pracy zdalnej.
Dziś żeby pracować dla spółki w dolinie krzemowej wcale z Polski nie trzeba wyjeżdzać.
Rynek pracownika w branży IT stał się rynkiem globalnym.
Kolega opowiadał jak brali zlecenia z Francji i wykonywali je - w 4 programistów. Dla porównania do tej samej roboty we Francji zatrudniano 40 osób. Oczywiście nigdy nie powiedzeli francuzom ze jest ich tylko 4 bo by zlecenia nie dostali ;)
Edukacja ma sens. Tylko trzeba wiedzieć czego się uczyć.
Po filozofi to można najwyżej pić wódke za zasiłek dla bezrobotnych...
|
|
gabriel-maciejewski @ThePazzo 10 sierpnia 2021 09:19 |
| 10 sierpnia 2021 09:23 |
Niestety myli się pan całkowicie. Na filozofii kształcą się przyszli zarządcy systemu
|
tomasz-kurowski @ThePazzo 10 sierpnia 2021 09:19 |
| 10 sierpnia 2021 09:23 |
Będzie można pensje dostosować do lokalnych kosztów życia zamiast sprowadzać specjalistę i płacić mu po zachodniemu.
|
|
gabriel-maciejewski @Janek-D 10 sierpnia 2021 09:18 |
| 10 sierpnia 2021 09:24 |
Nie oparłem swojego tekstu na Lutosławskim, bo dawno go czytałem
|
matthias @gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 09:28 |
System edukacyjny w naszym kraju jest zorganizowany w taki sposób aby maksymalnie oszukiwać wszystkich, którzy w nim uczestniczą. Poza tym posiada wielopoziomowe zabezpieczenia przed wprowadzaniem jakichkolwiek zmian na lepsze. Podstawowym problemem jest ustawienie w centrum chwilowego efektu. W ogóle nie bierze się pod uwagę pracy, która powinna być w centralnym punkcie. I dotyczy to w równym stopniu uczniów i nauczycieli. Dla przykładu: uczeń może mieć same dwóje i zachowanie nieodpowiednie od szkoły podstawowej do ostatniej klasy szkoły średniej. Wystarczy, że z dobrym skutkiem zda egzamin ósmoklasisty i przede wszystkim maturalny a wszystkie najlepsze uczelnie w Polsce staną przed nim otworem (korepetycje). Nikt nawet nie patrzy na świadectwo i wpisy o wolontariacie, osiągnięciach itp. W jakiś sposób markuje się docenianie pracy konkursami kuratoryjnymi, jednak w większości one również wpisują się w ten system. Podobnie jest z nauczycielami. Ci, którzy chcą solidnie pracować są na straconej pozycji. Wydaje im się, że poziom który reprezentują, kwalifikacje i to, że osiągają świetne wyniki w kształceniu uczniów zapewnią im stabilizację i uznanie. Niestety nie. W sytuacji problemu z zatrudnienim oni pierwsi są kierowani do redukcji. Przyczyna jest prosta. W naszym ustroju ważniejsze są różnego rodzaju ochrony: emerytalna oraz związkowa. Ta druga jest zdecydowanie bardziej patologiczna. Z racji tego, że w szkołach publicznych ruch kadrowy jest tylko w maju ochroną związkową można objąć 2x więcej nauczycieli niż pracowników innych zakładów pracy. Nauczyciele solidni nie zwracają uwagi na takie szczegóły jak zadbanie o ochronę związków. Jest za to grupa nauczycieli, którzy są objęci tą ochroną i mogą robić co im się w pracy podoba. Kolejna sprawa to nadzór pedagogiczny, albo po prostu zwykły nadzór kierowniczy nad pracą nauczycieli. Przyjęło się, że w oświacie oszczędza się na zarządzaniu. Są szkoły, gdzie na 120 nauczycieli przypadają 3 osoby kadry zarządzającej: dyrektor i dwóch zastępców. Czy taka kadra zapewni odpowiedni nadzór? Musimy zdawać sobie sprawę, że przynajmniej zastępcy, a nierzadko dyrektor jeszcze uczą. Kolejny temat to indywidualizacja kształcenia. Klasy są coraz liczniejsze a nauczyciel ma obowiązek dostosować swoją pracę do opini i orzeczeń poradni. Bywa, że w klasach takich osób jest kilka. Kolejny temat pewna unifikacja w całym cyklu kształcenia. Są uczniowie, którzy już od pierwszej klasy szkoły podstawowej nie odrabiają zadań domowych i nie pracują w domu. Ich rodzice całkowicie to akceptują i twierdzą, żę wszystko powinno odbywać się w szkole. Tacy uczniowie z czasem coraz bardziej oddalają się od rzeczywistości szkolnej, nudzą się na lekcjach i po prostu przeszkadzją na lekcjach. Nikt nie myśli nawet o jakichś odrębnych ścieżkach dla uczniów, którzy po prostu oczekują czegoś innego od edukacji (dokładnie chodzi o rodziców). Kolejnym elementem jest doskonalenie zawodowe. Jego po prostu nie ma. Pielęgniarka nie może w ramach doskonalenia zostać lekarzem, choćby niewiem jak była ambitna. Technik nigdy nie zostanie inżynierem itp. Nie chcę zaśmiecać świetnego postu, podsumujęt tylko, że w mojej ocenie system edukacyjny w naszym kraju to "bagno głębokie".
|
|
Strikt @ThePazzo 10 sierpnia 2021 09:19 |
| 10 sierpnia 2021 09:34 |
IT to bardzo istotny segment. Mam jednak pytanie: ile jest projektów, gdzie Polacy nie są jedynie podwykonawcami, których zatrudnia się tylko dopóki, dopóty Hindusi nie podniosą kwalifikacji.
Spośród branź zaawansowanych technologicznie zwróciłbym jednak uwagę na biotechnologię / farmację / przemysł chemiczny. Kiedyś chemia i farmacja były polskimi specjalnościami, dziś kształcą wyrobników na Zachodu. Analogicznie z biotechnologią: ciężkie studia, które gwarantują karierę na Zachodzie, a w Polsce można skończyć w laboratorium.
|
Grzeralts @ThePazzo 10 sierpnia 2021 09:19 |
| 10 sierpnia 2021 09:36 |
Edukacja ma sens, żeby awansować w hierarchii niewolników. Do klasy panującej wstępu nie daje. Co ani dziwi, ani nie jest niczym nowym. Twój przykład pokazuje krańcowe niezrozumienie organizacji społeczeństwa, ergo wysługiwanie się za czapkę gruszek - koledzy cieszą się, że nadzorca, zamiast żywić 40 niewolników, musiał wyżywić tylko 4. Nie biorą pod uwagę, że budżet był na 40, a pieniądze, które nadzorca na to wydał nie były jego - on i tak zarobił swoje. Jedyną niewiadomą jest, czy pozostałych 36 obija się za te same pieniądze, co wcześniej, za mniejsze, czy jednak ich wylali i siedzą na zasiłku a nadzorca zgarnął kasę i udaje przed zwierzchnikami, że nadal skrzętnie pilnuje, żeby 40 nie szumiało przeciw jaśnie oświeconej oligarchii. Ostatnia wersja jest najbardziej groźna dla wszystkich, ale w idiokracji może tego nikt nie zauważyć.
|
|
andy @gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 10:31 |
Kolejny znakomity tekst . Dziekuje:)
|
|
koncereyra @gabriel-maciejewski 10 sierpnia 2021 09:23 |
| 10 sierpnia 2021 10:41 |
" Niestety myli się pan całkowicie. Na filozofii kształcą się przyszli zarządcy systemu "
Zarządcy systemu od ostatnich stu lat kształcą się na prawie (ci ze "starych rodzin") oraz na historii ("młodzi gniewni")
Na filozofię idą ludzie bez kontaktów.
|
|
koncereyra @Strikt 10 sierpnia 2021 09:34 |
| 10 sierpnia 2021 10:46 |
" IT to bardzo istotny segment. Mam jednak pytanie: ile jest projektów, gdzie Polacy nie są jedynie podwykonawcami, których zatrudnia się tylko dopóki, dopóty Hindusi nie podniosą kwalifikacji. "
Rynek kwalifikacji IT jest globalny. Często Chińczycy są droźsi od Amerykanów a Hindusi od Polaków to na bank.
" Spośród branź zaawansowanych technologicznie zwróciłbym jednak uwagę na biotechnologię / farmację / przemysł chemiczny "
To w Europie jest w sposób zupełny zdominowane przez Niemcy: od Frankfurtu do Bazylei (europiejska stolica big pharmy) z odnogą przez Tybingę do Monachium. Ssanie tam na specjalistów jest ogromne i obejmuje zasięgiem nie tylko (większość) absolwentów uczelni w PL ale też w Koronie Brytyjskiej.
Jedynie Amerykanie czasem grają Niemcą na nosie.
|
Janusz-Tryk @gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 10:47 |
Zastanawiam się czy nie popadamy w skrajność pisząc o niewolnictwie?
|
|
koncereyra @Grzeralts 10 sierpnia 2021 09:36 |
| 10 sierpnia 2021 10:47 |
" Edukacja ma sens, żeby awansować w hierarchii niewolników. Do klasy panującej wstępu nie daje. "
Rząd brytyjski nawet przeprowadził w XXIw na ten temat badania i takie same wnioski daje oficjalny raport:) STEM daje awans wszystkim, a kierunki prestiżowe (np prawo, zarządzanie, ekonomia) dają awanse tylko swoim.
|
|
koncereyra @gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 10:51 |
" To co robi dziś PiS jest próbą zawrócenia Wisły kijem, czyli odtworzenia, za pomocą kredytów i dotacji, tej szczęśliwej okoliczności z początków realnego socjalizmu, kiedy to inżynierowie wierzyli, że są potrzebni krajowi. "
PiS nawet tego nie robi, tylko gada, że tak robi. Podobnie jak cały Zachód opowiada farmazony o reindustrializacji. Żeby ona doszła do skutku to zwroty z przemysłu muszą być większe niż te ze spekulacji kapitałem - mówiąc wprost: musi się bardziej opłacać pracować w przemyśle niż kupować mieszkania na wynajem....
(co w sumie jest dowodem nicości naszej klasy politycznej, jak zaakumulowany kapitał starcza im ledwo na zostanie kamienicznikem - z Rosji, USA czy Niemczech, nie mówiąc o Chinach oligarchowie wywodzą się z przemysłu)
A prędziej zobaczymy nawrócenie Zandberga na korwinizm i Mikkiego na socjalizm niż jakikolwiek rząd w Najjaśniejszej bardziej opodatkuje kapitał niż pracę.
|
|
koncereyra @matthias 10 sierpnia 2021 09:28 |
| 10 sierpnia 2021 11:05 |
System edukacji w Polsce (i na świecie też, bo nie jesteśmy tu jakimś specjalnym wyjątkiem) to w 90% bismarkowski model z drugiej połowy XIX wieku, mający kształcić piśmiennego rekruta i pracownika kompleksu militarno-przemysłowego. Oczywiście w Niemczech widać to najlepiej, ale system polski czy sowiecki nie jest specjalnie inny.
Przecież o przyjęciu do danej klasy decyduje "rok produkcji" ucznia a nie to co on wie! To jest typowa masówka
I ten dosyć niewydajny i opresyjny system od lat '90 (w Polsce, na Zachodzie wcześniej) zaczęto rozmontowywać: najpierw zlikwidowano przemysł, więc kształcenie wykwalifikowanych robotników przestało mieć sens. Przesunięto przedmioty w kierunku prac "usługowych", upewniono się że na nauczycieli idą najsłabsi, a na koniec zlikwidowano elementy obiektywnej oceny i szkoła stała się tylko przechowalnią uczniów i nauczycieli.
Co doskonale widać w pandemii - nikt nie płakał, że dzieci się nie nauczą, tylko że rodzicom siedzą na głowie.
|
|
MZ @andy 10 sierpnia 2021 10:31 |
| 10 sierpnia 2021 11:19 |
Raczej pesymistyczny...
|
|
ThePazzo @Grzeralts 10 sierpnia 2021 09:36 |
| 10 sierpnia 2021 11:50 |
4 programistów z Polski zgraneło kasę, którą we Francji zarobiłoby 40 osób za wykonanie tego samego projektu. To świadczy o pracowitości i umiejętnościach. Ludzie, którzy pracują u siebie dla siebie i zatrudniają ludzi są posiadaczami a nie niewolnikami.
Niewolnikami to są pracownicy budżetówki, politycy, samorządowcy, nauczyciele, lekarze w państwowej służbie zdrowia, starsze Panie pierdzące w stołek w gminach i inni pracownicy urzędów.
Niewonik sam sobie urlopu nie wyznacza. Od niewolnika nic nie zależy.
Pan chyba kompletnie nie rozumie świata ale o tym to ja już przekonałem się dawno temu czytając Pana komentarze.
Czy człowiek, który stworzył sieć Żabka a potem sprzedał ją za setki milinów złotych to jest niewolnik nawet jeśli zapłacił podatek? Nie - to jest Magnat - Pan na włościach. Ma dom w Alpach i wiele innych ciekawych rzeczy a jego życie nic z niewolnictwem wspołnego nie ma.
Ja też mimo, że zapłaciłem DUZO podatków w życiu nigdy za żadnego niewolnika uwazać się nie będę. Powiem też, że każdy przedsiebiorca od pewnego pułapu robi optymalizacje podatkową by zgodnie z prawem tych podatków płacić jak najmniej. Wiem bo sam to robiłem.
Co do tego, że po filozofi osiąga się szczyty władzy. Być może się mylę ale ja wierze swojemu przyjacielowi wykładowcy na Unierwku, który mówi:
1 garnitur idzie do biznesu - czyli najleopsi i oni zostają posiadaczami majątków - ludzmi wolnymi - bo właśnie własność czyli majetnośc daje wolność.
2 garnitur zostaje na uczelni - robi kariere naukową
3 garnitur - roszczeniowe lenie i nieroby idą do polityki/administracji zostać niewolnikami systemu - nawet jeśli go wspołtworzą.
Ilu absolwentów filozofi zostaje liczącymi sie politykami a ilu zazdrości kolegom co sprzedali Żabke i są miliraderami?
Odpowiedź jest banalnie prosta.
A co do słowa niewolnik - jest kompletnie nie na miejscu. Podatnik nie jest niczyją własnością. A bogaty podatnik zawsze ma wybór może np. po prostu zmienić rezydencje podatkową a nawet kraj zmieszkania kiedy tylko zechce jeśli twierdzi że to mu się bardziej opłaca. Etatowcy z budżetówki czy politycy nie mają nawety takiej szansy.
|
|
ThePazzo @Strikt 10 sierpnia 2021 09:34 |
| 10 sierpnia 2021 12:10 |
Tak to całkiem normalne, że każdy chce kupić usługę/towar jak najtaniej jak najlepszej jakości.
Jeśli Hindusi okażą się tańsi i lepsi od Polaków to przejmą ten rynek usług - naturalna kolej rzeczy.
Nawet jeśli jest się podwykonawcą w jakimś projekcie to co w tym złego?
Jeśli się nie ma wizji i kapitału by samemu robić wielkie projekty i zlecać wykonanie innym, robi się to co się umie - nie widze w tym nic złego.
Kiedy chemia i farmacja były w Poslce na tak wysokim poziomie, że byliśmy liderami w tych technologiach? Coś mnie chyba omineło. Mamy jakieś patenty za wykorzystanie ktorych płaci cały świat?
Jeśli tak to proszę mnie łąskawie oświecić bo nic o tym nie wiem.
|
|
Janek-D @gabriel-maciejewski 10 sierpnia 2021 09:24 |
| 10 sierpnia 2021 12:11 |
Nie taka była moja intencja.
Poleciłem go jako lekturę uzupełniającą :).
|
|
matthias @koncereyra 10 sierpnia 2021 11:05 |
| 10 sierpnia 2021 12:44 |
Mam wrażenie, że systemowo edukacja jest sprowadzana do poziomu nieakceptowalnego dla części społeczeństwa. Może tworzona jest przestrzeń dla rynku prywatnego? Albo jeszcze coś innego.
|
|
Paris @koncereyra 10 sierpnia 2021 11:05 |
| 10 sierpnia 2021 12:53 |
O pardon...
... moj sasiad, stary ubek i komuch bardzo UBOLEWAL i UBOLEWA, ze jego wnuczki maja 2 lata "w plecy",... znaczy sie STRACONE, nawet baaaardzo UBOLEWA !!!
Niczego mu tak nie zal jak tej straconej edukacji... i czasu, bo jeszcze moglby je dzieki ZNAJOMOSCIOM wsadzic gdzies na etat,... zeby sobie mogly slodko i beztrosko PIERDZIEC i jeszcze brac za to kase, jak to BIURWY PANSTWOWE maja w zwyczaju !!!
|
|
Grzeralts @ThePazzo 10 sierpnia 2021 12:10 |
| 10 sierpnia 2021 13:10 |
Nadal nie rozumiesz. Bo nie chcesz. Świat by Ci się zawalił, gdybyś zechciał. Jest jedna, jedyna ideologia na świecie, która obiecuje królewską godność każdemu - to chrześcijaństwo. Wszystkie pozostałe dzielą ludzi na panów i sługi. Sługa bogaty i obsypany zaszczytami nadal jest sługą. Tym bardziej godnym pożałowania im bardziej te zaszczyty zdobył kosztem innego sługi.
|
|
qwerty @Janusz-Tryk 10 sierpnia 2021 10:47 |
| 10 sierpnia 2021 13:37 |
nie; wierzyciel-dłużnik to jest współczesna relacja 'pan-niewolnik' i caly system jest do tego adaptowany, uzasadnienia sądow w taich materiach są rozbrajajaco szczere 'nie zapłacił dlugu po wezwaniu do 3 dni to nie może się odbyć bez egzekucji'
|
Brzoza @ThePazzo 10 sierpnia 2021 11:50 |
| 10 sierpnia 2021 13:58 |
Nie jest żadnym panem na włościach. Sprzedał Żabkę, ( nie np bratu (jak królestwo dywanów Komfort z lat 90 puźniejszemu właścicielowi jednego z króli drzwi(mam nadzieję że żaden bank nad nim nie dybie)), ale poza granice) nie rozwija jej w PL, Europie, Świat. Jeśli nie zrobił drugiego dużego biznesu nad którym nie wisi jakiś Bank(co z drugiej strony jest bezpieczne dla życia i zdrowia ciała krótkoterminowo), to może już tylko odcinać kupony od resztówek, nic od niego nie zależy w Europie. Nie jest żadnym panem. Zostały mu skromne nieruchomości na wynajem? To jest jego max. Pod koniec lat 90, gdy właśnie przestałem być dzieckiem, był duet ze Szczecina, który zrobił działające wirtualne studio do TV kilkadziesiąt razy tańsze i tylko minimalnie słabszej jakości od konkurencji. Strasznie się cieszyli, że to opylili za grubsze pieniądze. Potem już chyba niczego nie wymyślili/zbudowali. To wszystko co można zrobić w PL chyba. Bez ochrony organizacji jakiejś pro polskiej pewnie by im to jakoś przejęli i by zostali puźniej z niczym. Mądrze zrobili. Chyba max ile daje się Tutaj wycisnąć.
|
|
tadman @gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 15:09 |
System szkolenia, nawet niezbyt efektywnego, daje wyszkolonym pewność, że wiedzą. Podmiejski las, a w nim w weekend sporo spacerowiczów, rowerzystów, niestety motocyklistów, a czasami nawet tych z quadami. Rozdeptują ścieżki, rozjeżdżają je i śmiecą. W zeszłym roku zaczęto wycinać w kilku miejscach sporo lasu. Od razu oburzeni spacerowicze złożyli donosy do władz, do lokalnej gazety i nadleśnictwo musiało się tłumaczyć, dlaczego, po co, na co. Skończyło się jak zwykle, passanty robią to co przedtem, a wycięte zgodnie z planem połacie lasu ogrodzono i założono szkółki.
|
|
koncereyra @Grzeralts 10 sierpnia 2021 13:10 |
| 10 sierpnia 2021 15:18 |
"Nadal nie rozumiesz. Bo nie chcesz. Świat by Ci się zawalił,"
to jakis kompletny nonsens jest. Niewolnictwo to kwestia zależności ekonomicznej. W wersji hard jest jak na południu USA, gdzie nie można było przestać być czarnym niewolnikiem. W wersji soft jak w Rzymie gdzie można było być niewolnikiem okresowo, wykupić sie, dostawać kieszonkowe. Ale mechanizm jest prosty - o Twojej pracy decydował właściciel i nie można było go sobie samemu zmienić.
Dziś można sobie zmieniać pracodawcę dowolnie. Ba, nawet bank można zmienić i państwo.
Z resztą formą pośrednią była pańszczyzna w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, gdzie w niektórych okresach chłopi też nie mogli się wyprowadzić do innego pana.
"jedyna ideologia na świecie, która obiecuje królewską godność każdemu - to chrześcijaństwo. Wszystkie pozostałe dzielą ludzi na panów i sługi."
Akurat Ewangelia nie jest rewolucyjna, nie obala porządku między panami a sługami.
A wszelkie wizje, że "niewolnikiem się jest w głowie" to jest równie dobrze konfucjonizm, buddyzm czy stoicyzm. nic nie warte gadanie.
|
|
koncereyra @qwerty 10 sierpnia 2021 13:37 |
| 10 sierpnia 2021 15:19 |
wierzyciel-dłużnik to jest współczesna relacja 'pan-niewolnik'
to trochę zbyt daleko idąca analogia. pomijając już że a) kredytu można nie spłacić i w sumie nic za to nie grozi (nawet nie ma więzienia) b) kredy można spłacić i relacja wygasa.
|
|
koncereyra @Brzoza 10 sierpnia 2021 13:58 |
| 10 sierpnia 2021 15:22 |
"Nie jest żadnym panem na włościach." vs "Zostały mu skromne nieruchomości na wynajem"
To jest dokładnie bycie "panem na włościach". Z tego żyła szlachta mająca majatek - z wynajmu/dzierżawy tudzież z pańszczyzny (formy dzierżawy).
Owszem, mamy ten "problem mentalny" w Polsce, że od pewnego progu (1M$? 10M$? 100M$?) każdy woli zostać rentierem, niż użerać się z prowadzeniem biznesu. Ale już Hans z Czarnolasu nauczył nas leżeć pod lipowym liściem (choc sam miał grube sprawy za uszami)
"Bez ochrony organizacji jakiejś pro polskiej"
Propolska organizacja to sama ma horyzont mentalny by się nakraść i postawić se pański dwór. Z czym do ludzi.
|
|
koncereyra @matthias 10 sierpnia 2021 12:44 |
| 10 sierpnia 2021 15:30 |
Mam wrażenie, że systemowo edukacja jest sprowadzana do poziomu nieakceptowalnego dla części społeczeństwa. Może tworzona jest przestrzeń dla rynku prywatnego? Albo jeszcze coś innego.
Ha, dobre pytanie. W wielkim skrócie rozbija się o to, że cały czas podnosi się nam poziom skomplikowania wytwórczości przemysłowej, a dodatkowo wraz z automatyzacją zanika zapotrzebowanie na pracownika niższego szczebla. Jak do tego dodamy wszystkie programy socjalne sprawiające, że ludzie poniżej pewnego poziomu produktywności nie muszą umierać z głodu, to dostajemy lukę kompetencyjną. Nie opłaca się kształcić "trochę", bo tylko specjalista zarabia na tyle, by coś z tego mieć. A przecież specjalistami stajemy się przez praktykę. Parę lat temu była analiza z Zachodu, że jak mąż zarabia 75kGBP i ma niepracującą żonę i dwójkę dzieci, to jego siła nabywcza jest taka jak rodziny na zasiłku.
Więc upychamy nadwyżki ludzi na tyle niezdeterminowanych by iść w fachowość po różnych pseudokierunkach. Tyle, że te towary których niefachowcy nieprodukują to importowaliśmy z Chin za wyprzedawanie sreber rodowych (PL ostatnio za sprzedaż drewna).
Szkoły są słabe, bo nawet jakby były dobre, to nie ma motywacji by się kształcić - to po co utrzymywać szkoły? lepiej je zagładzać
Rynek prywatny edukacji istnieje, ale jest taką samą fikcją i piramidą jak publiczny
|
|
gabriel-maciejewski @Janusz-Tryk 10 sierpnia 2021 10:47 |
| 10 sierpnia 2021 15:31 |
Nie
|
|
gabriel-maciejewski @koncereyra 10 sierpnia 2021 10:41 |
| 10 sierpnia 2021 15:32 |
Naprawdę pan tak myśli? Ubawił mnie pan
|
|
ThePazzo @Grzeralts 10 sierpnia 2021 13:10 |
| 10 sierpnia 2021 15:52 |
Ja bardzo dużo rozumiem. Chrześcijaństwo? Czyje? Tych Habsburgów? A może Tudorów? Czy to z Wenecji? A może to z Rzymu gdy kombinowano jak tu nieślubne dzieci wynieść na tron ?
Na szczęście gospodarz pisze w książkach jak wyglądało to Chrześcijaństwo, jakie metody w tym Chrzescijaństwie stosowano w walce o władze latyfundia i inne frykasy.
Nawet Ci wspaniali Chrześciajnie horde Mongołów na swoich braci w wierze spuścicli ze smyczy...
Daj Pan spokój i przejrzy na oczy.
I nie - nie jestesmy na Ty.
|
|
ThePazzo @Brzoza 10 sierpnia 2021 13:58 |
| 10 sierpnia 2021 16:03 |
Pan Żabka to był przykład - zrób Pan taką kase a też nazwę Pana Magnatem. Gdzie Pan żabka zainwestował swoje $$$ nie wiem. I Pan też nie wie.
Przykładów ludzi, którzy w Polsce w tym "niewolnictwie" socjalizmie tragedi i dramacie dorobili sie duzych kapitałów - bez liku. I nie wszyscy dali się okraść jak Pan Kluska. Nie wszyscy też mieli brata w w KC PZPR.
Najatwiej jest narzekać a to na system a to na polityków a to na PRL.
Narzekanie to domena nieudaczników.
|
cbrengland @gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 16:19 |
I pomyśleć, jak wspaniałą "fikcją" jest Biblia Kościoła Katolickiego. Wystarczy.
Dobrze, że mam za sobą te studia techniczne. Teraz nawet filozofia mi nie obca, a nawet bardzo ☺
_____
|
borkowski @gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 16:37 |
Im bardziej staramy się być wolni, tym prędzej zakładamy sobie kajdany. Prawdą oczywistą jest, że dzisiejszych czasach mówienie o wolności fizycznej nie ma racji bytu. Drugą prawda to, że staliśmy się niewolnikami czasu , pieniędzy , bez sensownych dekretów.
Napisał pan:
"Powszechny obowiązek szkolny nie służył temu, by wykształcić wodzów, ale by wykształcić niewolników, ludzi, którzy posiadając zasób wiedzy potrzebny do obsługi jakiejś branży, będą do tego całkowicie zdani na łaskę i niełaskę aparatu."
IMHO, jest to teza bez pokrycia i na dodatek postawiona przez człowieka, który w tamtych czasach nauk takowych nie pobierał. :(
|
|
Grzeralts @ThePazzo 10 sierpnia 2021 15:52 |
| 10 sierpnia 2021 16:52 |
Chodzi o chrześcijaństwo, w którym wszyscy sługami nieużytecznymi jesteśmy posiadając jednocześnie królewską godność. Wszyscy jednaką.
|
|
gabriel-maciejewski @borkowski 10 sierpnia 2021 16:37 |
| 10 sierpnia 2021 17:17 |
A Grzegorz Braun twierdzi, że Kaczyński jest podobny do Franza Kutschery, choć nie widział tamtego na oczy i nie doświadczył okupacji. Może niech pan mu zwróci uwagę, żeby tak nie mówił, bo jest to teza bez pokrycia.
|
|
Brzoza @ThePazzo 10 sierpnia 2021 16:03 |
| 10 sierpnia 2021 17:35 |
To czy nazwie mnie Pan magnatem czy nieudacznikiem, nie zmieni rzeczywistości, jeśli tak nie jest. Zalinkowany przez Pana Orban jest Panem, bo ma wpływ na to co dzieje się w Eropie. Wybudował płot nie pytając się o zgodę i musieli zmienić zaplanowane szlaki dróg emigrantów. Wcześniej byli Panami ziemiaństwo - państwa które nazywały siebie cesarstwami nie mogły ich uczynić "obywatelami" drugiej kategorii, bo wiedzieli, że mogą zrobić rebelię która zbyt osłabi cesarstwa. Musieli zmienić organizacje, która ich wykończy - nazywali się "swoi w tzw niepodległej" w skrócie 2kRP. Myślałem, że jestem świadkiem pierwszych oznak, że jest jakieś władztwo u kogoś z naszych Lokalsów (gdy nie oglądając się na "zachód" wprowadzili najmocniejsze ograniczenua cowidowe w okolicy- cokolwiek myśleć czy ten wirus isnieje czy nie). Ale niestety to było tylko złudzenie - tak jak złudzenie oazy na pustyni, gdy się jest spragnionym. Jeszcze chwila to zatęsknię za gnojskimi komuchami, którzy tutaj jako ostatni uprawiali jakieś władztwo - "ustawaWilczka co to się wymskneła na wszyskich w PL/czy chcieli mieć alibi, że komuch też człowiek i w nowyczesnych nowych czasach kolorowych jak na zachodzie mogą się ścigać z prawicą jeśli chodzi o ułatwienia przedsiębiorczości dla PL, ale okazało się, że nie ma z kim propagandowo się ścigać" i wcześniej ustawili podobno Komandosów na około Warszawy i pertaktowali z mocodawcami z Moskwy, czy aby nie wprowadzić nowej zasady, że sprawy drugorzędne, które nie są tylko swobodną twórczością w dociskaniu obciążeń na pozostałych Lokalsów, będą jednak w ich gestii.
|
|
Brzoza @koncereyra 10 sierpnia 2021 15:22 |
| 10 sierpnia 2021 17:46 |
Rozumiem że "pański dwór" to jakaś inwektywa?
Tak tak, ziemianie nie produkowali tanio dużych ilości pożywienia co miało wpływ na Gosposarkę światową, nie zakładali banków, nie mielu fabryk, tylko wybajmowali, wynajmowali.... echo echo wynajmowali wynajmowali i patrzyli jak inni działają, patrzyli, patrzyli i patrzyli.Nie można zapomnieć, że wynajmowali. Takie pany wynajmu.
|
|
borkowski @gabriel-maciejewski 10 sierpnia 2021 17:17 |
| 10 sierpnia 2021 18:25 |
Porównanie zdjęć obydwu panów, nie wskazuje na podobieństwo. Pan Braun nie jest w kręgu moich zainteresowań.
|
|
gabriel-maciejewski @borkowski 10 sierpnia 2021 18:25 |
| 10 sierpnia 2021 19:20 |
Ja też nie
|
|
koncereyra @Brzoza 10 sierpnia 2021 17:46 |
| 10 sierpnia 2021 19:28 |
Rozumiem że "pański dwór" to jakaś inwektywa?
"pański dwór" to cytat z Wesela:
Zdobyłem se pawich piór,
nastroiłem pawich piór:
pawie pióra ładne,
pawie pióra kradnę:
postawie se pański dwór!
II Zdobędę se pański dwór,
wywlekę se złoty wór:
złoty wór wysypie
ludziskom przed slipie:
nakupie se pawich piór!
Nie chodziło mi o deprecjonowanie pseudoziemiańskich ambicji (ale i tak mnie śmieszą w 90% chłopskim społeczeństwie) - by kupić sobie dwór pod lasem i żyć z dzierżwy, chodzić po sąsiadach i generalnie dumać pod lipowym liściem (też cytat). Jak szlachta.
A ziemiaństwo jako siła gospodarcza jest prereklamowane - zreformowane przez prusaków gospodarstwa na piaskach wielkopolski produkowały więcej żywności niż ekstensywne dwory na Wołyniu czy Podolu, gdzie warunki dla rolnictwa są dużo lepsze.
|
|
koncereyra @borkowski 10 sierpnia 2021 16:37 |
| 10 sierpnia 2021 19:29 |
"Im bardziej staramy się być wolni, tym prędzej zakładamy sobie kajdany. Prawdą oczywistą jest, że dzisiejszych czasach mówienie o wolności fizycznej nie ma racji bytu. Drugą prawda to, że staliśmy się niewolnikami czasu , pieniędzy , bez sensownych dekretów."
za dużo buddyzmu czy innej filiozofii.
|
|
koncereyra @gabriel-maciejewski 10 sierpnia 2021 15:32 |
| 10 sierpnia 2021 19:34 |
Trochę wiem z pierwszej i drugiej jakie kierunki pokończyli w Polsce politycy obojgu autoramentów oraz ich dzieci, podobine jak w Kronie Brytyjskiej.
Prawo - owszem, lands economy - dla prawdziwych arystokratów, historia - móstwo, choćby Morawiecki i Tusk. Czasem trafi się jakaś ekonomia, zarządzanie czy inny dziwny kierunek, ale raczej jako obiekt kpin. Ale filozofia? Takich nie ma ani w City ani na Żoliborzu:)
|
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
| 10 sierpnia 2021 19:39 |
Super tekst, właśnie tak jest jak napisałeś. Dzięki, trzeba sobie zapisać.
Chciałbym więcej pokomentować, bo każdy fragment to perełka, ale nie mam dzisiaj czasu. Może tylko ten kawałek:
Powszechny obowiązek szkolny nie służył temu, by wykształcić wodzów, ale by wykształcić niewolników, ludzi, którzy posiadając zasób wiedzy potrzebny do obsługi jakiejś branży, będą do tego całkowicie zdani na łaskę i niełaskę aparatu. Problemy w Polsce zaczęły się kiedy aparat przestał być potrzebny i zastąpił go inny, ten, który rewolucją sterował w istocie. Okazało się, że wiele istotnych dla lokalnej mafii branż nie jest już potrzebnych. Ich obsługa zaś powinna zniknąć i nie przeszkadzać.
Dokładnie tak to wygląda.
Dzięki Bogu ci "demiurdzy" tam "na górze", nie mogą przełamać tego, że człowiek ma wolną wolę i może współdziałać z Łaską Bożą, a wtedy może wyłamać się z Systemu i nawet jak będą na siłę chcieli od małego z niego zrobić np. operatora wózka widłowego(bo takie będzie zapotrzebowanie przykładowo) to i tak nic nie poradzą na działanie Ducha Świętego. Pan Jezus złamał to fatum niewolnika.
|
|
Brzoza @koncereyra 10 sierpnia 2021 19:28 |
| 10 sierpnia 2021 19:57 |
Pan przypisuje naśladownictwo w symbolach, bez zrozumienia źródła siły ziemian samym ziemianom?
Jakby tylko wynajmowali i siedzieli pod lipami, to by nie byli żadnym problemem dla dużych graczy na rynku.
Gdzie jest ta pro polska organizacja z siłą, która ma taki mankament, że lubi sobie stawiać pańskie dwory bez posiadania ziemi?
Chodzi o złe zarządzanie niektórych z tych zapracowanych i widać skromnych ziemian żyjących niedawno, których widać na zdjęciach jednej z książek z Kliniki Języka?
|
|
borkowski @gabriel-maciejewski 10 sierpnia 2021 19:20 |
| 10 sierpnia 2021 20:02 |
Lubię pański portal, bo dzięki niemu dowiaduję się czasami, że białe jest czarne, a czarne mieni się różnymi kolorami. Mam sugestię. Nie powinien pan pisać o czasach prl-u, bo z tego co czytam, jawi mi się inny świat, a przecież ja w tym świecie żyłem. Alkoholu nie nadużywałem, ziółek nie piłem itd.
Myślę, że pisanie o czasach, czasowo niedalekich, kiedy żyją jeszcze miliony uczestników, wymaga o wiele więcej staranności w pisaniu.
Nie wolno zakłamywać byłej rzeczywistości. Proszę zwrócić uwagę, kto komentuje ten artykuł. Dlaczego brak głosów furumowiczów żyjących
w tamtych czasach. Zresztą, co ja będe się rozpisywał. Niech przykładem będzie matura z lat prl-u i dajmy na to pańska. :)
|
|
borkowski @koncereyra 10 sierpnia 2021 19:29 |
| 10 sierpnia 2021 20:05 |
Raczej prawdy objawionej, której to niestety, nie każdemu dane zgłębić/zrozumieć/. :)
|
|
gabriel-maciejewski @borkowski 10 sierpnia 2021 20:02 |
| 10 sierpnia 2021 20:46 |
Ale ja też robiłem maturę w PRL i większość komentujących tutaj, myślę, że prawie wszyscy są ode mnie grubo starsi. Młodsi to nieliczne wyjątki. Błędnie pan nas ocenia.
|
|
olekfara @borkowski 10 sierpnia 2021 20:02 |
| 10 sierpnia 2021 20:58 |
Kiepskim był pan obserwatorem.
|
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski 10 sierpnia 2021 09:23 |
| 10 sierpnia 2021 21:19 |
ale daleko nie wszyscy.
W Polsce patologie systemu edukacji nakręca takze nadprtodukcja kadry akademickiej, która w pogoni za lepszym taryfikatorem załatwia status "wyzszej uczelni" szkółce w Koziej Wólce, która przyjmuje w poczet "studentów" półanalfabetów, byle opłacali czesne . P. rzecz jasna, pólanalfabetów wypuszcza, bo skoro płacili czesne to im sie dyplom nalezy. Czyli aby utrzymywali ową rozrastajacą sie "kadrę akademicką".
Zassanie studentów z Ukrainy i z rejponów połozonych na wschód od obecnych granic państwowych pozwala tym "uczelnim" i ich "kadrze akademickiej" na egzystencję. I w zasadzie tylko to sie liczy w systemie oswiaty panstowej , który jak wiele innych systemów państwowych, wyrodził się (wyemancypował) w swoiste "państwo w państwie" i szkoli dywersantów ideolo dla potencjalnych interesów tegoż państwa. Za pieniądze (podatki) obywateli tegoż państwa.
DSam dabeł lepiej by tego nie wymyślił.
|
|
stanislaw-orda @koncereyra 10 sierpnia 2021 19:34 |
| 10 sierpnia 2021 21:30 |
Onegdaj miałem okazje pracować z byłym posłem. Oczywiscie , gdy przyjmowano go po "wykatapultowaniu" z kolejnej kadencji w parlamencie , otrzymał jako nowicjusz w pracach audytorskich stanowisko dwa szczeble wyższe ode mnie. Niemniej musiał pracować przy sporzadzaniu audytów. Przynajmniej formalnie. Gdy okazało sie, ze nie rozróżnia stron bilansu, a także nie rozumie co to takiego saldo, lekko się wnerwiłem, bo wciąż musiałem coś po niim poprawiać. Wreszcie pytam go: koleś, o co chodzi, przecież ty ponoć ukończyłeś studia podyplomowe z ekonomii (SGH). A on na to, że to były studia na kierunku ekonomia polityczna.
I wszystko stało się jasne.
|
DrzewoPitagorasa @koncereyra 10 sierpnia 2021 15:18 |
| 10 sierpnia 2021 23:15 |
Najbardziej wolnym człowiekiem w Auschwitz był Maksymilian Kolbe a nie jego oprawcy.
|
|
DrzewoPitagorasa @ThePazzo 10 sierpnia 2021 15:52 |
| 11 sierpnia 2021 01:31 |
Ciekawe, że tylko tyle Pan zapamiętał o chrześcijaństwie z książek Gospodarza. Gospodarz pisze również o świętych. Czy oni nie są częścią chrześcijaństwa wg. Pana? O wiele ważniejszą niż Habsburgowie, Wenecjanie czy Tudorzy?
Jezus Chrystus powiedział, że "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.", więc byłabym ostrożna, zwłaszcza z tymi Tudorami.
|
|
Brzoza @stanislaw-orda 10 sierpnia 2021 21:30 |
| 11 sierpnia 2021 03:17 |
Czyli jednak filozofia.
:-)
|
|
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 10 sierpnia 2021 20:46 |
| 11 sierpnia 2021 04:31 |
"Ale ja też robiłem maturę w PRL i większość komentujących tutaj, myślę, że prawie wszyscy są ode mnie grubo starsi. Młodsi to nieliczne wyjątki. Błędnie pan nas ocenia."
Oczywiscie ze blednie.
Ja robilem mature w 1983 roku, a wielu komentatorow, sadzac z ich wypowiedzi, jest nawet starszych ode mnie.
|
|
Szczodrocha33 @DrzewoPitagorasa 11 sierpnia 2021 01:31 |
| 11 sierpnia 2021 04:34 |
"Ciekawe, że tylko tyle Pan zapamiętał o chrześcijaństwie z książek Gospodarza. Gospodarz pisze również o świętych. Czy oni nie są częścią chrześcijaństwa wg. Pana? O wiele ważniejszą niż Habsburgowie, Wenecjanie czy Tudorzy?
Jezus Chrystus powiedział, że "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.", więc byłabym ostrożna, zwłaszcza z tymi Tudorami."
Do kogo pan mowi?
To jest ateista. On wierzy ze jak umrze to do piachu i koniec.
Znam jego "filozofie":
Maksymilian Kolbe to jest dla niego frajer, ktory dal sie zarznac jak owca.
Nie ma Swietosci w swiecie ateisty i glupka.
|
|
Szczodrocha33 @Szczodrocha33 11 sierpnia 2021 04:34 |
| 11 sierpnia 2021 04:36 |
O. przepraszam, pani, nie pan.
I prosze ignorowac tego cymbala.
Tylko na to zasluguje.
|
|
borkowski @gabriel-maciejewski 10 sierpnia 2021 20:46 |
| 11 sierpnia 2021 11:34 |
Nie oceniam, ani mi to w głowie! Przypominam, że PRL trwał do 1989r. :)
Co do matury, to miałem na myśli lata 60-65. W programach nauczania w LO było min. : łacina, podstawy filozofii, historia/ i to jaka/.
Gdyby było tak jak pan mówi/chodzi mi o wiek komentujących/, to pańskie twierdzenie powinno być po wielekroć oprotestowane:
"Powszechny obowiązek szkolny nie służył temu, by wykształcić wodzów, ale by wykształcić niewolników, ludzi, którzy posiadając zasób wiedzy potrzebny do obsługi jakiejś branży, będą do tego całkowicie zdani na łaskę i niełaskę aparatu."
A tak niestety nie jest. :(
|
|
borkowski @ThePazzo 10 sierpnia 2021 15:52 |
| 11 sierpnia 2021 11:38 |
"Na szczęście gospodarz pisze w książkach jak wyglądało to Chrześcijaństwo, jakie metody w tym Chrzescijaństwie stosowano w walce o władze latyfundia i inne frykasy."
Szkoda, że nie czytał pan innych książek. :(
|
|
ThePazzo @borkowski 11 sierpnia 2021 11:38 |
| 11 sierpnia 2021 13:55 |
A skąd Pan wie jakie książki czytałem ?
Może dlatego, że różne to dlatego cenie sobię gospodarza jako autora.
Znów mnie zwyzwają od wazeliniarzy oraz o zgrozo Ateisty - bo przecież skoro nie wierze w 1000 różnych Bóstw obecnych w historii ludzkiej cywilizacji to jestem gorszy od tych, którzy wierzą w Jedynego jedynie słusznego od około 2000 lat i to też nie globalne a lokalnie - ale mało, który autor jest tak spostrzegawczy i tak pięknie z wdziękiem iluzjonisty łączy fakty i zdarzenia obecne w historii.
Ja aż tak łatwowierny nie jestem i mam gdzieś wypady AD personam - potwierdzają jedyne brak klasy komentujących...
Jestem ateistą tak. To bardzo ubogaca i pozwala patrzeć na wiele spraw z dystansu na zimno.
Na okrucieństwo podłość a także imperialne zapędy białych Chrześcijan także.
Ich brak tolerancji i postrzeganie inowiercówi pogan jako towar do zdobycia i przemielenia ich zasobów też.
Ewentualnie jako materiał do manipulacji i wykorzystania ich potencjału militarnego do załatwienia własnych interesów wymierzonych w innych Chrześcijan.
Przymusowa ewangelizacja? Toż to rozbój w biały dzień.
Biedny żyd fechmistrz mistrz w swojej dziedzinie by móc w ogóle zaistnieć był zmuszany do zmiany wiary - no to jest tak po chrześcijańsku jak tylko można...
To prawie jak w islamie - zmieniasz wiare albo wypad. Taka prawda.
Przypominam protestanci to też Chrzescijanie. Niczym sie nie różnią w swoim okrucieństwie od innych. Nie ma dla nich żadnych świętości. Od wczoraj do dziś.
|
Marcin-K @ThePazzo 11 sierpnia 2021 13:55 |
| 11 sierpnia 2021 14:11 |
Przepraszam, że się wtrącam w tę dyskusję, ale nie potrafię się powstrzymać: na czym polega bycie ubogaconym przez ateizm? Pytam poważnie. Wie pan, ja mógłbym to co pan pisze odwrócić - bywały na świecie organizacje tzw. ateistyczne (choć ateizm to tylko figura retoryczna) i nie wiem czy pan wie, ale tak ubogacały świat, że posłały do ziemi kilkadziesiąt milionów ludzi, lekko licząc, bo ilości ofiar tego ubogacania do dziś nie da się tak naprawde przekonująco policzyć. Także naprawdę, postawa "jestem ateistą" (przepraszam "Ateistą") nie zapewnia dołączenia do grona ludzi bez żadnego że tak powiem obciążenia moralnego.
|
|
ThePazzo @Marcin-K 11 sierpnia 2021 14:11 |
| 11 sierpnia 2021 16:36 |
Zapewniam, że wiecej ludzi wymordowli ludzie wierzący niż niewierzący.
Ateizm daje jednostce pełne prawo do robienia w życiu co chce i jak chce bez obciążeń morlanych - czyli - wszystkie chwyty dozwolne by było ci na tym ziemskim padole lepiej. Nie musisz cierpieć by być morlanie ok wobec Boga. Nie ma żadnego grzechu pierworodnego. Kombinuj mając 2 ręce i mózg tak by Tobie było tu dobrze nawet kosztem innych. Bo każdy ma 1 życie. I jest ono krótkie. Kołdra jest za krótka a każdy chce pod nią spać. A bajki o zaświatach to póki co niepotwierdzone bajki - nikt stamtąd nie wrócił więc można sobie snuć koncepcje jakie się chce i jakie są wygodne w danym momencie historii cywilizacji. I te koncepcje - czyli religie się zmieniają. Non stop. Nawet w Watykanie. Ludzkość nie ma 2000 lat a 20 000. Taki prosty fakt. I w Australii 2000 lat temu czy w Japonii o Jezusie czy Mojżeszu czy innym Machomecie nikt nie słyszał. I nie uznaje ich do dziś. I żyją.
Żaden potop ani wulkan nie wybuchł Bog sie nie obraził i nie dał znaku życia. Pewnie nie przejmuje się Azją. A tam mieszka najwięcej ludzi. NAJWIECEJ!!!!
O tych milionach, o których Pan mówi, które niby padły ofiarą ateistów - wyjaśniam - to nie ateisci mordowali - tylko wierzący. Wierzący w hasła i koncepcje stworzone przez talmudystów lub satanistów - sam nie wiem czy to nie to samo. A jak ktoś nie chciał uwierzyć w system to do łagru albo kula w łeb pod nadzorem tych talmudystów właśnie - ludzi jak najbardziej wierzących. W co to inna kwestia. I Pan o tym dobrze wie.
A celem każdej religii jak i świątyni przecież jest poszerzanie grona wyznawców oraz pasożytowanie na ich zasobach i pracy.
Mnie nikt nie przekona do wysadzania się w metrze w imie Boga albo narzucania innym swojej wizji świata, ani do propagowania i wymuszania na innych przyjęcia jedynej słusznej koncepcji jaką jest moja wiara w świecie gdzie różni ludzie na różnych terenach wierzą w różne rzeczy.
I nikt nie ma 100 % racji (każda religia zmienia się z czasem) a każdy myśli, że jego Bóg - religia / koncepcja - jest jedyna słuszna i koniecznie chce by reszta się dołączyła nawet jeśli sobie tego nie życzy.
Już Pan rozumie?
Mamy średnio 70 lat życia i lepiej ten czas dobrze wykorzystać korzystając z niego i walcząc na tej arenie o jak najlepszy tu czas dla nas i potomstwa. Można spędzić go na modlitwach umartwianiu się pokucie etc w nadzei na życie wieczne w niebie. A można po prostu odrzucić obiecanki cacanki i skupić się na tu i teraz bo żadnej gwarancji na to, że niebo istnieje nie ma!
Prosze spojrzeć jak skromne są świątynie Japończyków - byłem widziałem. Watykan przy tym to orgia przepychu rozrzutności pychy i bogactwa. Tylko w Watykanie ducha się nie czuje a jedynie WŁADZE i BOGACTWO. A w Japoni owszem. Cisza spokój bambusowy las skormniutka drewniana chatka - kontrast masakryczny. Od razu widać o co komu naprawdę chodzi.
Japończyk ma gdzieś niebo, grzech pierworodny, talmud i koran. Chińczyk również.
Pewnie są w błędzie prawda? Bo nie mogą mieć racji - poganin to przecież podczłowiek kandydat do przymusowej ewangelizacji.
A moim zadniem właśnie racje mają.
Liczy się Tu i teraz - po śmierci żadnych sądów i kar nie będzie - to iluzja by trzymać masy w ryzach - nic więcej.
i tyle.
Wiara zaślepia i nie pozwala być obiektywnym - dlatego ateizm ubogaca.
Starałem sie wyjaśnić najlepiej jak umiem.
A to że nikt się ze mną tu nie zgodzi - wiem. Ale ja nikogo nie zmuszam ani nie zachęcam do myślenia tak ja myśle ani nie potepiam tych, którzy myślą inaczej.
Swoją drogą im więcej ludzi wierzy w życie pozagrobowe tym dla mnie lepiej. Jeśli naprawdę wierzą to nie będą w stanie posunąć sie do czynów dzięki, którym mogliby z takimi talmudystami czy ateistami wygrać. - Bo to grzech. Piekny system kontroli.
Nie ma się co dziwić, że bezwzgledni okrutni nie mający skrupułów na tym świecie wygrywają.
Skoro reszta ma mentalność owieczki idącej na rzeź bo jak będe wilkiem to mnie Pan Bóg ukarze.
Przecież to sabotaż. Jawny. A wszyscy ludzie u sterów władzy czy kościelnej czy świeckiej w historii chrześcijaństwa owieczkami nie byli. Stąd ta hiporykryzja, która mnie po prostu śmieszy.
|
|
borkowski @ThePazzo 11 sierpnia 2021 13:55 |
| 11 sierpnia 2021 16:54 |
"A skąd Pan wie jakie książki czytałem ?"
Przypuszczam, że może kilka pan przeczytał w życiu. Najwięcej uwagi poświęcał pan książeczce czekowej jak mniemam.
Pan nie jest ateistą. Pan jest Ateuszem niedouczonym niestety.
"Zapewniam, że wiecej ludzi wymordowli ludzie wierzący niż niewierzący."
Wie pan co warte są pańskie zapewnienia?
"I nikt nie ma 100 % racji (każda religia zmienia się z czasem) a każdy myśli, że jego Bóg - religia / koncepcja - jest jedyna słuszna i koniecznie chce by reszta się dołączyła nawet jeśli sobie tego nie życzy."
Da pan namiary na zioła którymi pan się wspomaga. :(
|
|
borkowski @gabriel-maciejewski |
| 11 sierpnia 2021 17:14 |
"Wiara zaślepia i nie pozwala być obiektywnym - dlatego ateizm ubogaca. "
To fakt. Normalnie godny odnotowania na podeszwie trampka...!
Pańskie rozumowanie wskazuje jednoznacznie na cechy zamkniętego umysłu. Poniżej kilka z nich, które idealnie pasują do
pańskiej osoby:
- sztywność, dogmatyzm, nietolerancja na wieloznaczność
- negowanie rzeczywistości niezgodnej z przekonaniami
- poszukiwanie jednoznacznej, całościowej akceptacji – odrzucanie ludzi, którzy za jedno nas cenią, co innego krytykują małe wewnętrzne zróżnicowanie opinii odrzuconych
- uznawanie tylko jednoznacznych autorytetów, odrzucanie tych, którzy nie uznają tego autorytetu
- brak tolerancji na to, że jedno zjawisko może być i pozytywne i negatywne w różnych aspektach
|
|
borkowski @ThePazzo 11 sierpnia 2021 16:36 |
| 11 sierpnia 2021 17:15 |
"Wiara zaślepia i nie pozwala być obiektywnym - dlatego ateizm ubogaca. "
To fakt. Normalnie godny odnotowania na podeszwie trampka...!
Pańskie rozumowanie wskazuje jednoznacznie na cechy zamkniętego umysłu. Poniżej kilka z nich, które idealnie pasują do
pańskiej osoby:
- sztywność, dogmatyzm, nietolerancja na wieloznaczność
- negowanie rzeczywistości niezgodnej z przekonaniami
- poszukiwanie jednoznacznej, całościowej akceptacji – odrzucanie ludzi, którzy za jedno nas cenią, co innego krytykują małe wewnętrzne zróżnicowanie opinii odrzuconych
- uznawanie tylko jednoznacznych autorytetów, odrzucanie tych, którzy nie uznają tego autorytetu
- brak tolerancji na to, że jedno zjawisko może być i pozytywne i negatywne w różnych aspektach
|
|
DrzewoPitagorasa @ThePazzo 11 sierpnia 2021 16:36 |
| 11 sierpnia 2021 18:44 |
Podejrzewam, że taką filozofię miał Naftali Frenkel, o którym Gospodarz niedawno pisał, jak również większość funków pratyjnych wykończonych w pierwszej kolejności przez Stalina.
"Kto chce zachować swoje życie straci je"
|
|
ThePazzo @DrzewoPitagorasa 11 sierpnia 2021 18:44 |
| 11 sierpnia 2021 19:09 |
Podejrzewam, że taką filozfię miał też Jakub Fugger, Giovanni di Bicci de’ Medici, Niccolò Machiavelli i wielu innych, którzy na coś w tym świecie mieli wpływ...
Myślę, że także wielu biskupów i dostojników Kościoła z Papieżami włącznie ale to już Państwo wiedzą lepiej ode mnie bo ja aż tak dobrze historii nie znam.
"Kto chce zachować swoje życie straci je" - moze od razu skoczmy z mostu - przecież czeka nas życie wieczne to po co się tu w ogóle starać ?
Kto nie chce zachować swego życia - jest chory psychicznie.
|
|
Marcin-K @ThePazzo 11 sierpnia 2021 16:36 |
| 11 sierpnia 2021 19:17 |
Proszę pana, ja nie zamierzam pana do niczego przekonywać, ani umoralniać, ani wyśmiewać. Sam bowiem jestem katolikiem dosyć nędznym. Ale znam dobrze argumenty, których pan używa, bo sam ich kiedyś, dawno temu, w młodości, używałem. A znam do dziś, gdy mam 45 lat, wiele osób z mojego pokolenia które nadal się nimi posługują. Powiem panu tylko jedno - nie ma na świeci żadnej cywilizacji, która dokonała czegokolwiek konstruktywnego bez religii, bez poczucia istnienia siły wyższej na której można zbudować jakąś siatkę społeczna tak aby ludzie żyli nie na zasadach plemiennych. Znaczy się cżłowiek dostał pewne narzędzie, aby mógł rozwijać się jako zbiorowość, bo zasady takie jak nie kłam, nie zabijaj, nie cudzołóż, nie spadają z księżyca. My je traktujemy jako naturalne, ale są miejsca na świecie, gdzie one nie obowiązują w takim znaczeniu jak u nas. To są wszystko owoce katolicyzmu proszę pana. Gdyby nie religie, systemy wierzeń, to po prostu dziś nie pisałby pan na komputerze, tylko najpradopodobniej hasałby pan po gałęziach w poszukiwaniu bananów.
Nie ma czegoś takiego jak ateizm. Ateizm to po prostu ładnie nazwana niechęć do religii, takie odwrócone mania religioza. I u pana też to przebija w wypowiedziach - o jest powodem tej niechęci nie wiem. Jest ona na tyle duża że sięga pan po tak głupie argumenty jak te o tym talmudyzmie. Komunizm i nazizm to były systemy, które miały udawać religię, były anty-religiami. Ateizm nie istnieje, ponieważ nic nie tworzy, nie ma go, jest próżnią. W dzisiejszym swiecie jest pozą-wytrychem, manierą, wentylem do wyrzucania z siebie najrózniejszych złych emocji. On nie jest chorobą ani nie jest dziedziczny. Można go zleczyć, ja sam jestem na to żywym dowodem.
I już na koniec - Jezus przyszedł do ludzi dlatego, że ludzie byli chorzy, a chorobą jest grzech pierworodny, który każdy z nas jest obarczony. I każdy z nas ma wciąż ten pierwiastek grzechu. Bo każdy z nas ma czasem złe myśli, źle się zachowuje, albo nawet i podle. I Jezus mówi do ludzi zdziwionych że rozmawiał z prostytutkami, osobami upadłymi i psychicznie zniszczonymi. ODparł, że lekarz nie przychodzi do zdrowych, tylko do chorych. Wszyscy ludzie są ułomni o ten grzech, i wiara nie jest autamtyczną formą zapisania się do grona świętych na ziemi. To jest ten stary argument, że ktoś tam rano idzie do kościoła a wieczorem chleje i może nawet żone bije. Ale wciąż chodzi do kościoła, czyli idzie w odwiedziny do Boga a ten nie mowi mu: ej, fajnie, bijesz żonę. Nie - o tam słyszy: źle robisz, bijesz żonę, zmień się. Wielu ludzi przestaje robić złe rzeczy dzięki temu, odwraca się od grzechu, a choćby i po prostu zaczyna sobie z własnego grzechu zdawać sprawę. Kościół nie jest dla zdrowych w sensie grzechu, bo takich nie ma. któryś z teologó fajnie określił KK mianem "Świętego Stowarzyszenia Grzeszników". To jest idealna maksyma mówiąca o sednie wiary w Jezusa i jego misję ziemską. Stąd też i ludzie którzy myślą że jak pomyślą: jestem katolikiem, to z autmoatu czyni go człowiekiem bez skazy. Nie każdy kto mówi do mnie Panie, dostanie się do Królestwa Niebieskiego, mówił Jezus. To ostrzeżenie dla wszystkich ludzi, w tym i dla mnie, i dla pana też, i dla naszych czytelników.
Gdyby nie Jezus, wiara i sakramenty to być może ludzie którzy robili i robią złe rzeczy polecieli by już w otchłań tego zła i zniej nie wrócili. Nie wiemczemu pan ma taką manierę żeby wszystko na tym świecie redukować do zła.
Pierwszym krokiem do wyjścia z tego tak zwanego ateizmu jest zawsze przynajmniej w miarę sprawiedliwe spojrzenie na instytucję Kościoła. Przypomnienie sobie o misjach na całym świecie, gdzie duchowni z narażenem życia prowadzą szpitale, szkółki, hospicja, w miejscach, gdzie psom się nie chce nawet szczeknąć wiadomo czym, a i kule często śwoistają. Nie wie pan o tym dużo, gdyż oni z założenia nie mogą się tym chwalić, bo to też nakazał Jezus. Niech pan przestanie zastanawiać się nad zbrodniami domniemanymi doknanymi przez katolików, niech pan pomyśli o czasach komunizmu, stalinizmu, gdy ludzie z narażeniem życia odbudowywali świątynie, albo chodzili na tajne msze. Świat i życie to nie jest miedza, płot i lasek na horyzoncie. Ma pan oczywiście prawo zostać przy swoim, ale życzę opamiętania.
|
|
ThePazzo @borkowski 11 sierpnia 2021 16:54 |
| 11 sierpnia 2021 19:19 |
"Zapewniam, że wiecej ludzi wymordowli ludzie wierzący niż niewierzący."
Wie pan co warte są pańskie zapewnienia?
Wiem. Statystyka wojen miedzy wyznawcami różnych religi jest nie do podważenia. Ateistów jest na świecie bardzo mało. Przez wieki mordowali się tylko ludzie wierzący stojący do siebie w opozycji i nie zawsze z różnych religii. A każdy Chrześcijanin przecież w życiu usłyszał - nie zabijaj...
Cholera, że też nikt przez 2 tysiące lat nie wziął tego na poważnie...
A Pan na Mszę Trydncką czy na tą, na której się już nie klęczy? Słyszał Pan o czymś takim jak Sobór?
Książeczka czekowa prosze Pana najważniejsza. Jeśli ktoś tego nie rozumie tzn, że nigdy nie miał rodziny na utrzymaniu albo nie podjął się tej misji na poważnie.
Bo od modłów chleba w rodzinie nie przybędzie. A dzieci płaczą...
|
|
borkowski @gabriel-maciejewski |
| 11 sierpnia 2021 19:48 |
"Bo od modłów chleba w rodzinie nie przybędzie. A dzieci płaczą..."
Takiej odpowiedzi się mniej więcej spodziewałem.
Dzieci najbardziej płaczą, kiedy rodzice się rozstają!!! Rozstają się zazwyczaj, kiedy nie ma Boga w rodzinie.
Kiedy ojciec zapatrzony w książeczkę czekową miast do nabożeństwa. :(
Apage satanas!
|
|
borkowski @Marcin-K 11 sierpnia 2021 19:17 |
| 11 sierpnia 2021 19:52 |
"Pierwszym krokiem do wyjścia z tego tak zwanego ateizmu jest zawsze przynajmniej w miarę sprawiedliwe spojrzenie na instytucję Kościoła. Przypomnienie sobie o misjach na całym świecie, gdzie duchowni z narażenem życia prowadzą szpitale, szkółki, hospicja, w miejscach, gdzie psom się nie chce nawet szczeknąć wiadomo czym, a i kule często śwoistają."
Ateusze tego nie widzą, ba, nie chcą słyszeć i widzieć.
Może kiedyś z wiekiem/daj Boże żeby nie trumny/, ten na ateuszek zrozumie swój błąd i zechce go naprawić!
|
|
ThePazzo @Marcin-K 11 sierpnia 2021 19:17 |
| 11 sierpnia 2021 20:59 |
Bardzo ładnie Pan odpowiedział. Ja mam 42 i duzo po świecie polatałem i widziałem na własne oczy jak żyja ludzie w róznych systemach. Zapraszam do Chin i do Japonii a także do Indii. Po tej podróży może bardziej mnie Pan zrozumie. Australia gdzie 60 % deklaruje się ateistami też jakoś żyje. Teraz może podczas covid władza świecka im za dobrze nie robi ale do 2 lata temu to był raj na ziemi. W żadnym "katolickim" kraju się tak dobrze nie żyło. Byłem widziałem mieszkałem rok. Niskie podatki piękna pogoda relacja zarobków do cen dóbr powoduje brak biedy. Brak bezdomnych i niski stopień przestępczości - bo po co kraść skoro można uczciwie godziwie zarobić?
Czasy nazizmu i komunizmu są w miarę świerze. Pan sobie przypomni jak się rżneli katolicy pod Grunwaldem walcząc o co ? No o hajs władze i wpływy. A co z nie zabijaj? Od setek lat Chrześcijanie mają ten Dekalog w tzw poważaniu. Zawsze chodzi o zasoby. A nie o zasady. Apropo ci naziści to też Chrześcijanie byli. Podobnie jak Prusacy czy Krzyżacy.
Ludzie konkurują ze sobą o zasoby od początku. I dobrze Pan wie, że na tym świecie wygrywają skuteczni. Ludzie bez skrupułów nieoglądający się na zasady przez Jezusa propagowane. Nawet Ci którzy potem jego misje podjeli czyli dostojnicy Kościelni mają tyle za uszami, że szkoda o tym pisać - wszyscy to wiemy.
Napisałem wydaje mi się jasno 20000 tys lat nie 2000. Glob nie Europa i peryferia. Religia tak system zarządzania ludzmi. Ale to nie religia powoduje, że nie mordujemy sie na ulicach tylko strach przed karą więzienia. Z tego samego powodu nie kradniemy - bo wiemy, że grozi za to kara tu i teraz i wiąże się z ryzykiem doczesnym.
Jakie KK sobie wymyślał koncepcje na przestrzeni lat i jak one się zmieniały też wiemy. Juz nie kupujemy odpustów napychając kabze świątyni - teraz mają zapewnioną dotacje z podatków zbieranych przez świeckie państwo. Moich też choć sobie tego nie życzę.
Mi istnienie świątyni nie przeszkadza choć nie mogę być ślepy na fakt, że niewiele ona potrafi zdziałać by ludzie żyli z zasadami, które propaguje. O wiele skuteczniejsza dziś w tym względzie jest władza świecka bo to ona ustala zasady gry piszac prawo, do którego wszyscy musimy sie stosować oraz posiada aparat represji w postaci sądów i policji.
Nikt tam na żadną moralność nie zwraca uwagi - jedynie na zysk. Prawo ma chronić monopole, ktore dziś działają globalnie. Zupełnie jak dawniej Kompania Indyjska czy Moskiewska.
Dodam, że gdybym w biznesie kierował sie dekalogiem chodziłbym głodny i bosy a moje dzieci chodziłby na żebry. Dlatego nikt tego nie robi. Bo to recepta na porażke.
|
|
ThePazzo @borkowski 11 sierpnia 2021 19:48 |
| 11 sierpnia 2021 21:08 |
Tak tak kobiety istoty praktyczne najczęściej zostawiają biednych nieudaczników i szukają zaradnych którzy kase mają. Taki to już ten świat. A dzieci płaczą ale kobiet nie interesuje. Bo ona jest głownie zainteresowana zasobami, za które to dziecko wyżwi ubierze etc.
Pan widze kolejny co nie wie, że ponad 50 % małżeństw się rozwodzi. Najczesciej dlatego, że tatuś zamiast być wpatrzony w misje zarabiania klepie biede a ona szuka szczęscia gdzie indziej.
Bogaty moze mieć nawet kochanki - to już tak nie razi...
Podobno Pan starszy wiekiem a życiowego doświadczenia 0.
|
|
stanislaw-orda @ThePazzo 11 sierpnia 2021 19:19 |
| 11 sierpnia 2021 21:12 |
Zacznij się leczyć gościu, póki jeszcze czas.
|
|
stanislaw-orda @borkowski 11 sierpnia 2021 19:52 |
| 11 sierpnia 2021 21:13 |
zadni tam ateusze, zwyczajni zaprzańcy pozujący na oświeceńców (lucyferian) , którzy widza dalej i rozumieja więcej.
|
|
stanislaw-orda @ThePazzo 11 sierpnia 2021 20:59 |
| 11 sierpnia 2021 21:15 |
Czy mógłbyś przestać powtarzać wciąż te same brednie?
|
|
ThePazzo @stanislaw-orda 11 sierpnia 2021 21:15 |
| 11 sierpnia 2021 21:57 |
Nie. To są moje poglądy. Może się Pan z nimi nie zgadzać. Wolna wola.
A ja ich nie zmienie bo nie widzę powodu i jeszcze nikt nie potrafił mi udowodnić, że nie mam racji.
|
|
stanislaw-orda @ThePazzo 11 sierpnia 2021 21:57 |
| 11 sierpnia 2021 23:01 |
Co rozumiesz pod określeniem "udowodnić"?
Można np. udowodnić ci dyletantyzm w kwestiach religijnych, ale odpowiesz, że taki dowód to żaden dowód.
Po prostu na tematy religijne kopiujesz argumenty z poradnika powiatowego agitatora partyjnego z wczesnej epoki PRL-u.
Czyli nie rozumiesz o czym piszesz, a w tej sytuacji żadna sensowna dyskusja nie jest możliwa.
|
|
DrzewoPitagorasa @ThePazzo 11 sierpnia 2021 19:09 |
| 11 sierpnia 2021 23:17 |
Ja mówię o sytuacji ekstremalnej (gułag, obóz koncentracyjny). Możliwe są dwie postawy: św Maksymiliana albo Naftalego. Wg Pana filozofii Maksymilian to frajer a Naftali jest godny naśladowania.
|
|
Szczodrocha33 @stanislaw-orda 11 sierpnia 2021 23:01 |
| 11 sierpnia 2021 23:23 |
"Po prostu na tematy religijne kopiujesz argumenty z poradnika powiatowego agitatora partyjnego z wczesnej epoki PRL-u."
Komentator o wiadomym nicku stanowilby idealny material na kapo albo blokowego w kazdym niemieckim obozie koncentracyjnym.
|
|
DrzewoPitagorasa @ThePazzo 11 sierpnia 2021 20:59 |
| 11 sierpnia 2021 23:31 |
"O wiele skuteczniejsza dziś w tym względzie jest władza świecka bo to ona ustala zasady gry piszac prawo, do którego wszyscy musimy sie stosować oraz posiada aparat represji w postaci sądów i policji.
Nikt tam na żadną moralność nie zwraca uwagi - jedynie na zysk."
To dlaczego tak się Pan broni przeciwko szczepionce? Przecież przymus szczepień jest zgodny z Pana filozofią. Najważniejszy jest zysk.
|
|
Grzeralts @ThePazzo 11 sierpnia 2021 21:57 |
| 12 sierpnia 2021 06:49 |
Chłopie, kurczę, w piekle Ci udowodnią, jak się tak bardzo upierasz. Funkcyjni są tam zarąbiście inteligentnymi ateistami.
A nie masz racji, bo przedstawiasz sposób na nieszczęśliwe życie, zrąbane relacje, samotność i cierpienie. Nawet na finansowe powodzenie nie masz przepisu, jedynie na ciężki zapieprz aż do plam opadowych.
|
|
Szczodrocha33 @Grzeralts 12 sierpnia 2021 06:49 |
| 12 sierpnia 2021 07:01 |
"A nie masz racji, bo przedstawiasz sposób na nieszczęśliwe życie, zrąbane relacje, samotność i cierpienie. Nawet na finansowe powodzenie nie masz przepisu, jedynie na ciężki zapieprz aż do plam opadowych."
Bo on nie wierzy w nic czego do reki nie da sie wziac.
I dlatego jego zycie to pieklo, a stara sie jeszcze nim obdzielac innych.
|
|
Marcin-K @ThePazzo 11 sierpnia 2021 20:59 |
| 12 sierpnia 2021 07:44 |
Niestety, nie przecztał pan uważnie i dokładnie tego co napisałem. Dalsza dyskusja nie ma sensu, ale próbowałem. Jak pisałem - życzę panu, by coś się w pana życiu zmieniło i spojrzał pan na świat spoza swoich własnych ograniczeń, które każdy z nas posiada i z którymi musi się mierzyć. Pozdrawiam.
|
ainolatak @ThePazzo 11 sierpnia 2021 20:59 |
| 12 sierpnia 2021 07:55 |
<Ale to nie religia powoduje, że nie mordujemy sie na ulicach tylko strach przed karą więzienia. Z tego samego powodu nie kradniemy - bo wiemy, że grozi za to kara tu i teraz i wiąże się z ryzykiem doczesnym.>
Pan nie ma pojęcia o duszy i sumieniu, a wypowiada się w temacie…
<Tak tak kobiety istoty praktyczne najczęściej zostawiają biednych nieudaczników i szukają zaradnych którzy kase maja…Pan widze kolejny co nie wie, że ponad 50 % małżeństw się rozwodzi. Najczesciej dlatego, że tatuś zamiast być wpatrzony w misje zarabiania klepie biede a ona szuka szczęscia gdzie indziej.>
Czy jakaś zła istota puściła pana kantem na tyle, że odebrała panu rozum i chęć widzenia rzeczywistości?
Jak już pan sypie procentami to proszę się douczyć, bo najwięcej małżeństw rozpada się z powodu tzw. niezgodności charakterów, potem lecą zdrady, alkoholizm. Finanse są dopiero na 7 miejscu gwoli ścisłości. Więc niech pan zanim wypowie się na jakikolwiek temat upewni się czy ma to cokolwiek wspólnego rzeczywistością, a nie jest odzwierciedleniem jakiejś pana osobistej traumy czy fałszem.
Inaczej można to postrzegać nie jako pana poglądy a prymitywne wciskanie ludziom kłamstw, a pana - jak to trafnie ujął DrzewoPitagorasa – jako wyznawcy Naftalego i bożka fanatyka religii mamony, alternatywnie zadaniowca spuszczonego tutaj, by zaśmiecał tak prymitywnymi wpisami, że aż przykro patrzeć.
|
|
borkowski @ThePazzo 11 sierpnia 2021 21:57 |
| 12 sierpnia 2021 11:44 |
Tak troszeczkę obok tematu. Współczuję panu, bo rozumiem pana i przychodzi mi na myśl powiedzenie Soren Aabye Kierkegaard'a
"Do tego, żeby żyć zwyczajnie, trzeba mieć wiele odwagi."
I pozwoli pan, jako bonus:
Pewien emir jadł obiad w oberży w Damaszku. W pewnym momencie spojrzał na ścianę i zobaczył na niej wizerunek Śmierci, która mu się bacznie przyglądała. Zerwał się więc z miejsca, dosiadł konia i zaczął uciekać. Kiedy koń się zmęczył na tyle, że począł utykać i toczyć pianę, emir postanowił udać się do miejscowej studni, o której wiedział że tam się znajduje aby odpocząć. Na miejscu z daleka dotrzegł jakiegoś beduina, który poił swego wielbłąda. Przybliżył się i... zmartwiał. Spod zawoju nomada spojrzała ku niemu Śmierć, przed którą uciekł właśnie z Damaszku...
- Jestem zaskoczony - powiedział emir. - Mieliśmy się przecież spotkać w Samarkandzie.
Ja również - odparła Śmierć - miałam w planie oczekiwać ciebie w Palmyrze.
Jaki morał wynika z tej powiastki? Ano taki, że przeznaczenia nie oszukamy.
ps:
Niech pan dba o córkę i nadal pozwala chodzić na lekcje religii.
|
|
Brzoza @borkowski 12 sierpnia 2021 11:44 |
| 13 sierpnia 2021 07:42 |
>Niech pan dba o córkę i nadal pozwala chodzić na lekcje religii.
Z powodu zmyślonej bajeczki o głupim fataliźmie? Pan jest głupi.