Ma być 31 października

To się nadaje do telewizji ;-) Niestety w eter idzie tylko przekaz, że w Grodzisku "Kleru" nie będzie! Ale dlaczego to nikt nie dopowie :/

Skoro Michalkiewicz może to i nasz Gabriel może,a nawet bardziej :)

"Ludziom to teraz nie można wierzyć"...

Kawałek z Alternatywy 4 o nielotach (literatach i aniołach), dla których marzeniem jest podwiesić się pod kogokolwiek... Albo przynajmniej mieć zapłacone z funduszu reprezentacyjnego... Jest też coś o rynku (na samym początku)

Komunikat  zamieszczony w ostatniej, przedwyborczej BOGORII." W związku z utrzymanymi w sensacyjnym tonie doniesieniami medialnymi, dotyczącymi braku filmu "Kler" w kinie prowadzonym przez O.K.Gminy G.M., uprzejmie informujemy, że film ten planowany jest w repertuarze kinowym począwszy od dnia 2 listopada....." Przez dwa tygodnie , dwie projekcje codziennie począwszy od Zaduszek.

Centrum Kultury  wystosowało do rzecznika prasowego WP.PL żądanie natychmiastowego sprostowania..

Kierownik kina, do dziś nie odpowiedział mi na propozycję /listopad 2017/ wyświetlenia filmu Grzegorza Brauna "Luter i...." i możliwości spotkania z reżyserem  w czwartkowym Klubie Filmowym.

W tym mieście już nic mnie nie zdziwi.

Wygaszajmy już te wtórne wspominki klero-promocyjne. Przed nami następna szkolna atrakcja - "tęczowy piątek" - jak tam w grodziskich szkołach? :))

Wielkie dzięki. Nie tylko za pogadankę;-))

Nagrywaj jak najwięcej. Puszczam PGR przez zestaw głośnomówiący w samochodzie i jedzie mi się raźniej, a nawet w korkach inaczej stoi. Także dwie audycje półgodzinne dziennie (oczywiście oprócz weekendów) pasowałyby idealnie...

No i może ludzie do Ciebie mniej będą dzwonić, jak już się tyle nasłuchają.

Pogadanka  swietna.    Podobnie jak rozmowy  u  Karnowskich.    Powinna  byc  na  You Tube,  bo  czy nam sie to podoba czy nie, taka jest sytuacja  obecnie, ze trzeba uzywac srodkow jakie sa.       Jest takie  pojecie:  entertainment called news  (rozrywka zwana  wiadomosciami),  czyli  ludzie  sluchaja, czy  czytaja  czegos,  co  biora za  prawdziwe  informacje, a  co w  istocie jest  manipulacja  dajaca przyjemnosc.  Stad  rozmawiajac  dzis z  czlowiekiem  wie sie po kilku zdaniach co oglada i co czyta. Pranie  mozgow na  masowa skale.  Sa cale  obszary  istotnych   informacji  pozostajace  poza  swiadomoscia  publiki.   I o nich trzeba  mowic,  mimo,  ze to wyglada jak  glos wolajacego na  puszczy.  Przyklad  z  zycia,  banalny.  Buduje  jacht  i jezdze  co dzien  mostem  przez  Wisle.  W  Wisle  nie ma wody !   Przez wieki byla, a teraz  nie ma.  Co sie stalo ?  Jakie to ma  konsekwencje ?  Dla  mnie takie, ze nie  moge  plywac  Wisla,  co czynilem  lata temu.  A  dla  ludzi ?   Dla  ekonomii ?  Dla natury ?  I nikt tego nie dostrzega,  nikogo to nie  boli,  nikt z tym nic  nie robi,  mimo, ze  setki urzednikow siedza  w urzedach wodnych.  Ludzie  pytani o to zjawisko  otwieraja szeroko oczy - co ?  nie ma wody ? przeciez jest, sam widzialem.  Tak,  pol metra, albo  mniej.  Ile   jeszcze  problemow  mniejszej i wiekszej wagi jest poza  horyzontem spoleczenstwa ?

Trafna wypowiedź. Nie dziwię niczemu, o czym powiedziałeś.

To są nasze, grodziskie klimaty. Kto je zna, zrozumie w czym rzecz.Potraktowałam to w sposób żartobliwy.

Z tym "czekaniem na mnie " to był tylko żart.  Co do tego akurat kardynała....hmmm.  Dziwnym jest, że ta władzuchna tym razem go zostawiła samego , pod ołtarzem i w pustym kościele. Zawsze był człowiekiem użytecznym i chętnym do takich przedwwyborczych aktów.

Wczułam się w jego sytuację. Mam jednak w pamięci i inne zdarzenia.

Komentarz pod filmem na YT:

"Proszę mówić panie Gabrielu, z przyjemnością oglądam Pańskie recenzje książek, także tych których nie zamierzam kupić. Pańskie występy w sklepie Foto-Mag to taki Miś z Okienka dla dorosłych. Pozdrawiam."

;)