Gdyby nie aktualny szum to całkiem bym nie pamiętała o tamtej sprawie. Myślę ze nie jest tak dobrze jeśli chodzi o co widzowie przyjmują za prawdę. 

Wracam tu po pierwsze do swojego ulubionego tematu, czym jest prawica ...lub lewica. Tzn ludzie przyjmują takie objaśnienie jakie powszechnie obowiązuje. Można ich straszyć niby skrajną prawicą, bo im się zdaje ze faszyzm czy tutaj hitleryzm jest to ruch prawicowy. Nawet rozszyfrowanie w rozmowie nazwy...narodowo socjalistyczna .,itd..,nie utrwala się w głowach. Słuchacz jest zaskoczony,  Ale wkrótce powtórzy to samo o prawicy. 

Druga rzecz to tzw prowokacje. .wystarczyły wafelki czy coś takiego. .Bo ci którzy się boją tzw nazistów dodatkowo nie mają poczucia humoru. Jakieś lęki przeważają .

A tutaj chyba bardziej by się przydało jeszcze zrozumienie absurdu. To już jednak wyższa szkoła jazdy. Tego się nie wytłumaczy. Można tulko samemu wyjść na wariata. 

Sama nie wiem, może na stuknietego błazna z obsesją. 

Tak ze to o czym mówisz pozornie jest oczywiste.  Dla nas. Dla reszty jest się niebezpiecznym wariatem . Dobrze ze umiesz takie rzecxy powiedzieć prosto.

Ja bym się nie oparła pokusie sprowadzenia rzeczy do absurdu. ..właśnie blazenady..

Tak ze istotnie od dziennikarzy jak najdalej  :)

.

Marynarka w porządku, jak szyta na miarę.

A narodowcy jak byli zwalczani za sanacji, tak są do dzisiaj. Tylko dzisiaj w coraz głupszy sposób. Cóż, jakie państwo, takie prześladowania. Miejmy nadzieję, że nie dojdzie do gorszych rzeczy.

Z tym panem sprawa jest bardzo smutna. On chyba jeszcze odsiaduje zasądzoną karę grzywny. 

Pomnik został zburzony i dziwią się ze on siedzi jednak,  chyba odsetki. .?

Gdy wymyślili ten happening w sądzie chyba było jasne ze za obrazę sądu,  sąd mu nie daruje. 

Nigdy mi nie przyszło do głowy przy całym moim ironicznym poczuciu humoru by w sądzie to okazywać. Do sędziny zwracałam się w odpowiedni sposób. 

On nie wiedział ?

.

Ciekawe kto tym zarządza? Że raz media ścigają "satanistów" (tych od kotów i cmentarzy), potem dla odmiany "neonazistów" leśnych? Aaa, jeszcze był sezon na "walkę z sektami".

No ale sezon walki odwołano, i walczono z czymś innym.

Chyba te zmienne sezony na walki nie z faszyzmem trwały do czasu istnienia polskich mediów. Walka z faszyzmem w końcu okazała się najbardziej perspektywiczna dla zagranicy. Nie mniej sezony walki zawsze były zmienne, czyli musiał być jakiś ośrodek kierujący.

O Jezu  !!!

Kolejny profesUr... wieslaw godzic...  socjolog i humanista... gosc-wykladowca i stypEdysta... kolejna  KARYKATURA  akademicka, ktora omijac nalezy szerokim lukiem...

... pardon, Panie Bolku, ale ogladanie linku juz sobie odpuscilam, po zapoznaniu uprzedniej  "aranzacji" tego typa w wiki.