No i pożegnaliśmy się z bosonem
Proszę Państwa, moja rola tutaj bywa czasami bardzo niewdzięczna, a doświadczenie podpowiada mi, że inna być nie może. Nie może, albowiem kosztować mnie będzie wszystko. Jeśli więc ktoś się zechce na mnie oburzać za pewne decyzje zniosę to ze spokojem, a to z tego względu, że jestem całkowicie przekonany iż moja obecność w tym miejscu jest absolutnie kluczowa dla tego wszystkiego co Was tu przyciąga, czyli dla tej atmosfery, dla możliwości prowadzenia dyskusji w tych, jakże wyśrubowanych rejestrach i dla nastroju, jaki życiu wielu osób nadaje ten portal. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że jest tu wielu autorów, którzy są przekonani, że najlepiej by było gdybym zniknął i zostawił to miejsce godniejszym, lepszym od siebie ludziom, którzy mogliby wreszcie nadać portalowi SN pożądaną dynamikę i jakość, jakiej tu jeszcze nie było. Powiem Wam, że ja się wielokrotnie już zastanawiałem czy tak nie zrobić. Czy nie wrócić na portal coryllus.pl, pozostawiając Szkołę Nawigatorów wszystkim tym ambitnym i dynamicznym ludziom, którzy nadają jej charakter i formę. I za każdym razem, a było już naprawdę blisko, odpowiadałem sobie, że nie, nie mogę tego zrobić, albowiem będzie to koniec tego portalu. To znaczy on się rozpadnie i zgnije. Wzrok mi się na starość znacznie pogroszył, ale to nie znaczy, że widzę całkiem źle. Ja zawsze miałem dobre oko i widziałem dokładnie i wyraźnie nawet rzeczy ode mnie bardzo oddalone. One się dziś trochę zamgliły, ale kształty nadal rozróżniam. Szczególnie dobrze zaś widzę ambicje i aspiracje. Proszę Państwa, jeśli komuś się zdaje, że za pomocą portalu SN, mojej osoby, czy książek tu wydawanych osiągnie jakieś hipercele w życiu, czyli coś więcej ponad ten stan opisany w czterech pierwszych linijkach tego tekstu, ten chyba oszalał. Jedna rzecz wśród dostrzeganych przeze mnie resentymentów drażni mnie najbardziej, to lekceważenie dla tego miejsca i instrumentalne traktowanie czytelników oraz autorów. Ja wiem, że mnie samemu stawiano już takie zarzuty, są to jednak sugestie nieuprawnione. Dla mnie ten portal i wydawnictwo są całym życiem i nie chcę już robić nigdy nic innego. Ilość obowiązków jaka wiąże się z prowadzeniem tej działalności, a także innych obowiązków pozazawodowych, zmusza mnie czasem do ograniczenia obecności w tym miejscu. To nie znaczy, że mnie tu nie ma. Jestem cały czas. I coraz silniej przekonuję się, że powinienem być, bo jeśli zniknę nie zostanie tu kamień na kamieniu, nawet jeśli wszyscy znakomici autorzy będa się starać, by ten portal żył. Można mnie spokojnie oskarżyć o pychę i wyniosłość, jakoś to zniosę, powiem tylko krótko - nie dacie rady. Nie wiecie bowiem, choć może przypuszczacie, jaka jest cena tego zaangażowania i co tak naprawdę daje życie temu miejscu. Tyle tytułem wstępu. Teraz kwestia bosona, który miał tu całkowitą swobodę, mógł pisać co mu się podobało i prezentować takie tematy jakie chciał. Prócz tego jednak boson co jakiś czas sugerował, że ja chcę go stąd wyrzucić. Otóż wyrzucenie stąd kogokolwiek nie zajmuje mi nawet dwóch sekund. A jak wiecie kiedy już podejmę jakąś decyzję nie zastanawiam się tylko działam. Nie chciałem wyrzucić bosona, to on chciał się udrapować w szaty męczennika i ja mu to dziś umożliwiłem. Napisał bowiem nasz przyjaciel boson taki oto komentarz
jaka prywata?
prywata to była jak GB robił za friko mega-promocję G. Maciejewskiemu, ale ty wtedy jeszcze w przedszkolu byłeś?
Rzecz dotyczy relacji pomiędzy mną a Grzegorzem Braunem w latach 2012-213. Nie mogę pozostawić tych insynuacji bez komentarza, a ten nie może się ograniczać jedynie do słów. Tak jak to już pisałem - Józef Orzeł wyznaczył Grzegorza Brauna do poprowadzenia ze mną spotkania w Klubie Ronina, a potem sam Grzegorz Braun zaproponował mi, bym opowiedział o swojej książce "Baśń jak niedźwiedź. Polskie historie tom II". Później, we Wrocławiu, w moim imieniu poproszono jeszcze raz Grzegorza Brauna o to, by poprowadził wieczór autorski po wydaniu Baśni amerykańskiej. Aha, nagraliśmy jeszcze audiobooka, za co wypłaciłem honorarium i jedną pogadankę w prywatnym mieszkaniu wierzącego sceptyka. Nie jest mi znana natura relacji pomiędzy Józefem Orłem i Grzegorzem Braunem. Fakt pozostaje faktem, nie ja, ale Józef Orzeł wysunął taką propozycję, by spotkanie ze mną prowadził Grzegorz Braun.
Boson jest człowiekiem starszym ode mnie, który na polu swojej działalności ma jakieś zasługi. Nikt ich nie kwestionuje. Wielokrotnie próbowałem wyjaśnić bosonowi, że ten sposób prowadzenia narracji, który on wybrał jest komunikacyjnym błędem. Boson nigdy tego nie słuchał, za każdym razem kiedy ponawiałem próbę wyjaśnienia mu, że robi źle i głupio, drapował się w szaty mędrca i mentora, który przyszedł tu pouczać młodszych i głupszych. Nie inaczej zrobił teraz. Dodał tylko jeszcze do swojej standardowej wypowiedzi kłamstwo i manipulację. Nie mogę tego tolerować i nie mogę tego znosić. Nie jestem bowiem psem, w którego rzuca się kamieniami i bryłkami gliny, kiedy komuś przyjdzie ochota. Macie tu Państwo naprawdę dużą swobodę wypowiadania myśli, a na dodatek portal ten nie zamienia się w ściek, nie ma tu wyzwisk, nie ma taniochy i nie ma głupstw ani manipulacji. Jeśli ktoś tego nie potrafi docenić, to już jest jego problem. Boson został dziś ocenzurowany. Jak wróci parasol, to usunie wszystkie jego wpisy.
A teraz jeszcze pogadanka
tagi: boson kapitalizm braudel
![]() |
gabriel-maciejewski |
12 października 2019 17:45 |
Komentarze:
![]() |
Ongaku @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 18:04 |
ojej - a to była odp do mnie :( zle sie z tym teraz czuje.
![]() |
Ongaku @Ongaku 12 października 2019 18:04 |
12 października 2019 18:06 |
a ta trylogia to rzecz obowiązkowa :)
![]() |
gabriel-maciejewski @Ongaku 12 października 2019 18:04 |
12 października 2019 18:07 |
Przypuszczam, że to jednak było do mnie adresowane.
![]() |
Ongaku @gabriel-maciejewski 12 października 2019 18:07 |
12 października 2019 18:08 |
Pan zapewne wie lepiej - jednak to ja byłem w przedszkolu ;) - nic to - wola gospodarza i jego prawo ogarniać swoje włości.
![]() |
Zawierucha @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 18:10 |
Dla mnie - Szkoła ani trochę nie straciła na tym, być może przykrym zdarzeniu.
![]() |
szarakomorka @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 18:11 |
Nie wiem czy wypada mi komentować, ale widząc komentarz bosona (będącego było nie było gościem w Pana "obejściu") u "cbrengland'a" zastanawiałem się jak może Pan to przepuścić.
Uważam, że jest Pan i tak "niesamowicie spokojny człowiek" :-) - to chyba z filmu.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 18:36 |
" Macie tu Państwo naprawdę dużą swobodę wypowiadania myśli, a na dodatek portal ten nie zamienia się w ściek, nie ma tu wyzwisk, nie ma taniochy i nie ma głupstw ani manipulacji. Jeśli ktoś tego nie potrafi docenić, to już jest jego problem."
Wlasnie dlatego tu komentuje. I z przyjemnoscia i ciekawoscia zawsze wchodze na ten portal.
![]() |
K-Bedryczko @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 19:25 |
Wszystkiego dobrego Gabriel.
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 19:43 |
Chyba dwa temu był na Neon24 komentarz o G.Maciejewskim i czytając dzisiejszy wywód powiem tak: masz ..... rację i niewielu znam ludzi którzy mają rację
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 19:47 |
Przypomnę jak zaproponowałem GM promocję gratisową w Dobrym znaku dostałem opieprz i czegoś się nauczyłem dziękuję
![]() |
boomerang85 @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 19:54 |
Nigdy żadnej notatki bosona nie przeczytałem, więc mi to nie robi różnicy, czy on jest, czy go nie ma. Nie był on dla mnie wiarygodnym autorem. Portal bez pana Gabriela? Przypuszczam, że od razu frekwencja 10x mniejsza i równia pochyła ku zeru. Wierzę, że do tego nie dojdzie
![]() |
Krzysztof-Janyst @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 21:29 |
Dobrze jest. Czuj duch!
![]() |
genezy @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 22:22 |
Ale się porobiło... To przez to wzmożenie patriotyczne nakręcone przez ten przeklęty cyrk demokracji. Nikt tu nie chciał źle, wyszło jak wyszło.
![]() |
jerzywww @gabriel-maciejewski |
12 października 2019 23:44 |
Szkoda, to istotna strata.
![]() |
krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski |
13 października 2019 01:36 |
Wspominałem już o tym wcześniej, ale dziś powtórzę. Jeśli ktokolwiek skorzystał na tej krótkiej przygodzie, to wyłącznie Braun, uzyskując dostęp do Sieci. Bez Gabriela on byłby dziś nikim.
![]() |
gabriel-maciejewski @Zawierucha 12 października 2019 18:10 |
13 października 2019 07:52 |
Niektórzy twierdzić będą inaczej
![]() |
gabriel-maciejewski @szarakomorka 12 października 2019 18:11 |
13 października 2019 07:52 |
Tak, z filmu "Niespotykanie spokojny człowiek" :-)
![]() |
gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 12 października 2019 18:36 |
13 października 2019 07:52 |
Dziękuję
![]() |
gabriel-maciejewski @K-Bedryczko 12 października 2019 19:25 |
13 października 2019 07:52 |
Wzajemnie
![]() |
gabriel-maciejewski @qwerty 12 października 2019 19:43 |
13 października 2019 07:53 |
Na Neon powiadasz....
![]() |
gabriel-maciejewski @qwerty 12 października 2019 19:47 |
13 października 2019 07:53 |
Proszę bardzo
![]() |
gabriel-maciejewski @boomerang85 12 października 2019 19:54 |
13 października 2019 07:53 |
Ja też
![]() |
gabriel-maciejewski @Krzysztof-Janyst 12 października 2019 21:29 |
13 października 2019 07:54 |
Na razie tak
![]() |
gabriel-maciejewski @genezy 12 października 2019 22:22 |
13 października 2019 07:54 |
Naprawdę nikt nie chciał źle?
![]() |
valser @gabriel-maciejewski |
13 października 2019 07:54 |
To jest az nie do wiary, ze dorosli niby ludzie odwalaja numery na poziomie przedszkola i wsadzaja nos w nie swoje sprawy.
Mysle sobie, ze powinno sie stac regula, ze jesli ktos zaczyna dyskutowac nonsensy i trzymac oko na wewnetrznych, prywatnych sprawach to z automatu powinien byc wykopany.
Do tego jeszcze Toyah z eksploracja kto komu, za ile i kto na tym skorzystal?
Ja nie wiem kogo tu jeszcze stac zrobic cos pro publico bono? Wiem jednak, ze obydwaj panowie Braun i Maciejewski poswiecili pol dnia zdjeciowego i wystapili w filmie promujacym targi ksiazki w Bytomiu. Bylem gotowy zaplacic honorarium za za dzien zdjeciowy. Obydwaj panowie sie jednak wymowili. Mnie to wystarczy.
Zaden z nich nie gwiazdorzyl i zadnemu z nich nie przyszlo i nie przyjdzie do glowy, ze ja na nich jechalem "za friko mega-promocje". Takie rzeczy sie legna tylko w glowach malych ludzi ulepionych z plasteliny.
To jest dla mnie jasne, ze to miejsce jest Gospodarza i ze on tu musi byc. Jesli Gabriela tu nie bedzie, to ja znikam dwie sekundy pozniej. Amen.
![]() |
gabriel-maciejewski @jerzywww 12 października 2019 23:44 |
13 października 2019 07:54 |
Może niech pan zacznie pisać częściej i go zastąpi
![]() |
gabriel-maciejewski @krzysztof-osiejuk 13 października 2019 01:36 |
13 października 2019 07:55 |
Chyba jednak nie...
![]() |
krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski |
13 października 2019 10:12 |
Czyżby? Jedyny realny efekt tej współpracy jaki zapamiętałam, to ta pani, co na targach w Warszawie kupiła "Baśn" na audiobooku, bo ona "uwielbia Brauna".
![]() |
gabriel-maciejewski @krzysztof-osiejuk 13 października 2019 10:12 |
13 października 2019 10:13 |
Nie, on tu sporo osób przyciągnął.
![]() |
gabriel-maciejewski @krzysztof-osiejuk 13 października 2019 10:12 |
13 października 2019 10:15 |
Co nie zmienia faktu, że ja działam już od 10 lat i ciągle mam pomysły, a Patlewiczowi i Gryguciowi one się najwyraźniej skończyły. I Braun, choć pokazywał się z nimi częściej i intensywniej niż ze mną, nie pomógł im wcale.
![]() |
Magazynier @genezy 12 października 2019 22:22 |
13 października 2019 10:18 |
Podtrzymał i rozbudował swój wizerunek jako mentora i mecenasa talentów katolickich, duchowego przywódcy kato-prawicy. A zatem nie tylko wielki mówca, faktycznie utalentowany, ale jeszcze budowniczy wspólnoty, co też jest faktem, nieco kulawym ale jest. Nagle pojawiło się jego zaplecze Pobudka. Teraz jednak przygasło.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:13 |
13 października 2019 10:22 |
Do ustalenia pozostaje czy Krzysztof pisze to z niewiedzy, czy tylko po to, zeby sie podlizac?
Ja Twoja Basn tom drugi kupilem po tekscie Brauna o Basni, po programie Dagmary Sieminskiej, ze "tak bardzo chcialo sie czytac, a jak sie skonczy to zal". Dla mnie juz tylko ten fakt uniewaznia refleksje Krzysztofa.
![]() |
Magazynier @krzysztof-osiejuk 13 października 2019 01:36 |
13 października 2019 10:23 |
To miało być do Krzysztofa:
Podtrzymał i rozbudował swój wizerunek jako mentora i mecenasa talentów katolickich, duchowego przywódcy kato-prawicy. A zatem nie tylko wielki mówca, faktycznie utalentowany, ale jeszcze budowniczy wspólnoty, co też jest faktem, nieco kulawym ale jest. Nagle pojawiło się jego zaplecze Pobudka. Teraz jednak przygasło. Patlewicz i ten Korkuć czy jak mu tam też gdzieś się zapadli.
![]() |
Magazynier @Magazynier 13 października 2019 10:23 |
13 października 2019 10:24 |
Przepraszam: Rekuć a nie Korkuć.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 13 października 2019 10:22 |
13 października 2019 10:25 |
W całej sprawie najważniejsze jest to, że on sam, dobrowolnie włączył się w promocję tego tomu. Zadzwonił tu i umówił mnie na to nagranie. Boson więc nie wie co gada. A Krzysiek patrzy trochę z boku.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:15 |
13 października 2019 10:26 |
Ale próbował. Nieco nieumiejętnie, ale chciał dobrze. Po prostu nie czuje rynku treści. Za dużo bierze na raz.
![]() |
gabriel-maciejewski @Magazynier 13 października 2019 10:24 |
13 października 2019 10:26 |
On się nie nazywa Rekuć tylko Gryguć. Rekuć to postać z "Potopu"
![]() |
gabriel-maciejewski @Magazynier 13 października 2019 10:26 |
13 października 2019 10:26 |
Promocja Patlewicza to jest według Ciebie "chciał dobrze"?
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:25 |
13 października 2019 10:30 |
Czyli wtedy wyczuł ten rynek. Potem coś rozproszyło jego wyczucie. Stracił je. Ciekawe co to było to coś, "panie kulego"? Stawiam na to, że to coś to był wektor na rynek partyjny.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:26 |
13 października 2019 10:31 |
Dokładnie. Zapomniałem o cudzysłowie. Chciał 'dobrze'.
![]() |
gabriel-maciejewski @Magazynier 13 października 2019 10:30 |
13 października 2019 10:31 |
Nie wyczuł rynku właśnie. Obstawił słabe i wtórne produkty, którym próbował nadać nadzywczajne cechy. To się nie mogło udać.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:25 |
13 października 2019 10:34 |
Ja tez przeciez patrze z boku, co mnie nie upowaznia do pisania glupot.
Rok 2012, masz za soba drugi rok dzialalnosci jako wydawca, a krzysiek mowi o "uzyskaniu dostepu do Sieci". Ze niby jakiej sieci? Jest rok 2012.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:26 |
13 października 2019 10:36 |
No właśnie to mam na myśli. Gostek z partii Kmicica, który po masakrze w Butrymach, kiedy Jędruś go znajduje pociętego, jako jedyny jeszcze żyje i prosi o Księdza. Kmicic zamiast szukać Księdza leci rżnąć Butrymów. Braun robi coś podobnego, olewa Grygucia i leci bigosować dalej. W końcu zrozumiał, że z tego Rekucia nic już nie będzie. Może się mylę. Ale na razie tak to wygląda.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:31 |
13 października 2019 10:39 |
Wyczuł kiedy zainteresował się twoim pisarstwem. Potem zobaczył że ty drugi Kmicic, a może Wołodyj i zaczął cię naśladować, ale po omacku, na łapu capu. Cap Rekucia i na rynek go, i nie zauważył że Rekuć już na stracie przetrącony. Ładnie śpiewa, ale Butrymom nie dostoi.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 13 października 2019 10:34 |
13 października 2019 10:43 |
W 2012 wszyscy wierzyli w moc blogosfery i starali się w tej blogosferze zaistnieć. Blogerzy, niektórzy przynajmniej, byli mocno przeszacowani. Każdy się spodziewał po nich nie wiadomo czego. Wydanie książki zaś traktowane było jak wyczyn sportowy. No, a ja wydałem trzy swoje i jedną Krzyśka. To jest ten niby dostęp do sieci
![]() |
gabriel-maciejewski @Magazynier 13 października 2019 10:39 |
13 października 2019 10:44 |
Rekuć chyba grał na czekaniku
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:43 |
13 października 2019 10:51 |
Rozumiem. Kluczowe jest tutaj slowo "niby". 2012 i cztery tytuly na kacie. Dostep do sieci - jesli to porownac z iloscia tytulow, ktora masz teraz - mozna by zaryzykowac takie stwierdzienie, ale tez bym nie przesadzal. Siec to setki sklepow, hurtownie i dziesiec imprez w ciagu roku i raz na tydzien program w publicznej telewizji.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 13 października 2019 10:51 |
13 października 2019 10:53 |
Krzysiek miał na myśli blogosferę polityczną, tak jak ją rozumieliśmy wtedy, czyli salon24 i związane z tym ekscytacje oraz natężenie emocji, które było tam naprawdę duże.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:44 |
13 października 2019 10:56 |
To nie Rekuć, wg Sienkiewicza to Uhlik, wg Hofmana Ranicki.
![]() |
Magazynier @valser 13 października 2019 10:51 |
13 października 2019 11:02 |
Gabriel musiał i musi radzić sobie bez programu w public tv. O programie Orła nikt już nie pamiętam. I setka tytułów w magazynie, dwie imprezy-targi w roku. Dlatego te konferencje i własne nagrania.
Ale Braun nie tylko tym się kierował. Również siłą retoryki. Jemu chodziło o kogoś kto gada jak ten "który ma władzę", władzę rozsądzania. To wyczuł, przez analogię.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:53 |
13 października 2019 12:16 |
To ta "niby siec" to polityczna blogosfera? Oprocz Ciebie to tam przeciez nikt nic nie sprzedawal. Wiec pozostawal lans, bez rezultatow. Ekscytacje i natezenie emocji rozumiem, tylko, ze to jest iluzja, a nie rynek. Mysle, ze te emocje przeslaniaja Krzysztofowi sedno sprawy.
Ja nic nie sprzedaje. Ksiazki kupuje dwa-trzy razy do roku, place gotowka. W internecie szukam tylko tego co potrzebuje na jutro. Ja jestem ciekaw jaka ksiazke Krzysztof ostatnio kupil? I przeczytal? Nie mowie, ze od razu u Ciebie, ale tak "wogule"?
W zwiazku z tym, ze nic nie sprzedaje, a co najwyzej kupuje, to jestem konsumentem tresci. Pozostaje jeszcze pisanie dla frajdy.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 13 października 2019 12:16 |
13 października 2019 12:17 |
To prawda, ale złudzenia były ciężkie. No i nacisk na to, by "blogosfera żyła" był wielki. Nikt tam poza mną nie myślał o sprzedaży produktów, każdy się chciał lansować, bo sądził, że za chwilę zaproszą go do "prawdziwego życia"
![]() |
gabriel-maciejewski @Magazynier 13 października 2019 10:56 |
13 października 2019 12:18 |
No tak
![]() |
valser @Magazynier 13 października 2019 11:02 |
13 października 2019 12:26 |
Ja oceniam Grzegorza Brauna przez moje osobiste kontakty. A ten, wyszedl naprzeciw inicjatywie, zachowal sie fair, nie wykonal w stosunku do mnie zadnego "krzywego ruchu". Relacja jest dobra i drzwi sa otwarte. Ostatnim razem zamienilem z nim kilka zdan podczas wiosennych targow ksiazki w Warszawie. Cala reszta to jest dla mnie halas, domysly i tanie konfabulacje na podstawie spreparowanych doniesien z mediow. Mnie to nie interesuje i nie mam zamiaru na tej podstawie budowac swojej opinii.
To, ze Boson dostal gonga od Coryllusa, zasluzonego czy niesasluzonego, tez mnie nie interesuje. Coryllus gra fair, takie sa moje doswiadczenia. Ja poza tym jestem zdania, ze typy, ktore nie potrafia trzymac fasonu, trzeba jechac z laczka i sie za bardzo nie przejmowac postronnymi opiniami na ten temat. Kutasiostwo bowiem nie zasluguje na ludzkie traktowanie. Mozna oczywiscie miec inna taktyke, tylko po co?
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 13 października 2019 12:17 |
13 października 2019 12:37 |
Codziennie sie przekonuje, ze zeby zlapac kontakt z realnoscia, to trzeba miec towar i klientow na niego. Alternatywa do tego jest para wodna i emocje, ktore sie ulatniaja i pozostaje pustka, ktora najczesciej wypelnia alkohol przy telewizorze.
![]() |
Magazynier @valser 13 października 2019 12:26 |
13 października 2019 12:40 |
Drzwi ze strony Brauna były otwarte. Może są nadal. Tylko czemu zrobił Gabrielowi koło pióra, tak iż Ks. Guz już nie za bardzo dał się zaprosić? To nie jest domysł, ale prawdopodobieństwo.
![]() |
valser @Magazynier 13 października 2019 12:40 |
13 października 2019 12:50 |
Rozmawialem z ks. Guzem w sprawie jego udzialu w drugiej konferencji. Nic z tego nie wyszlo jak wiadomo i troche korowodow przez to bylo. Nie mam na to zadnych dowodow, ze Grzegorz Braun robil jakies uwagi pod katem imprezy, ktora przeciez Gabriel tez firmowal. Mozemy sobie pospekulowac na ten temat, ale to bedzie kolejna "bosoniada" wiec nie idzmy w tym kierunku.
Tym, ktorzy chcy rozliczac Grzegorza Brauna, z jego ruchow, wyborow, strategii zyciowej, zycia osobistego polecam, zeby sie najpierw w lustereczku przegladneli i zrobili najpierw sobie rachunek.
Ja oczywiscie mam swoje zdanie, ale ono jest zdaniem konsumenta - elementu na rynku do, ktorego da sie sprzedac. Dla mnie lepiej byloby, gdyby Grzegorz Braun robil filmy niz jakies mowy z mownicy sejmowej zapodawal. Kazdy jego nastepny film kupie, tak samo jak ksiazke Coryllusa. I gdyby Grzegorz Braun przez ten pryzmat spogladal czesciej, to bylby zarobiony i doceniony w gotowce. A tak to ma tylko zjebki i pochwalki. To bez sensu jest.
![]() |
genezy @valser 13 października 2019 12:26 |
13 października 2019 13:43 |
kutasiostwo to ten fason?
![]() |
valser @genezy 13 października 2019 13:43 |
13 października 2019 13:55 |
zrob sobie tabelke z wlaciwych zwchowan chrzescijanskich i wpisz mi minusa. Poprawi ci sie samopoczucie i cisnienie w garcu ci opadnie.
![]() |
Magazynier @valser 13 października 2019 12:50 |
13 października 2019 14:18 |
Mam zdanie odrębnie. To nie bosoniada ale rachunek prawdopodobieństwa. Odmowa ze strony Ks. Guza zbiegła się w czasie ze słynnym dialogiem między Gabrielem a p. Grzegorzem, kiedy to GB zwrócił się do niego per "panie kulego" na którychś tam targach i dał mu do zrozumienia że ich drogi się rozchodzą. Nie przyjął po prostu słów krytyki dotyczących tego samego o czym ty piszesz, czyli naszych klienckich preferncji filmów Brauna na niekorzyść jego kariery politycznej.
Jestem daleki od osądu potępiającego GB. O. Mniszysko twierdzi, że jest zdeterminowany przez funkcję swojego klanu. Ja mam zdanie odrębne. Uważam że on wie co robi. Ludziom nie znającym jego całego środowiska łącznie z kręgiem wewnątrznym to się nie będzie podobać. Miałem do niedawna bardzo krytyczny stosunek do GB. Zmieniło się mi. Ale nie po drodze mi z GB. Popełnia błędy, nie przyjmuje rad z zewnątrz. Ma jakichś doradców i nie chce innym zaufać. Teoretycznie mógłby zaufać Gabrielowi, ale z jakiegoś powodu nie uczynił tego, chyba dlatego że nie należy do jego środowiska, które tak jak Korwin w zasadzie jest na moskiewskiej fali.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 13 października 2019 07:52 |
13 października 2019 14:23 |
Ale wbrew temu...
... oliwa sprawiedliwa i na wierzch wyplywa... nawet po latach !!!
Postawa pana GB nie byla i nie jest OK wzgledem Pana... coz, bywa i tak... pan GB uwaza sie za zdecydowanie bardziej "uprzywilejowanego" i byc moze nawet "dziedzica" - biografie jego czlonkow rodziny mowia same za siebie.
![]() |
Grzeralts @Magazynier 13 października 2019 14:18 |
13 października 2019 14:26 |
Człowiek często jest bezradny, zarówno wobec swojego klanu, jak i swojej osobowości. I czasem robi rzeczy obiektywnie bezsensowne, bo "musi". Myślę, że GB nie jest tu wyjątkiem. Z pewnością lepiej byłoby, gdyby skupił się na robieniu filmów. Ale widać nie może. Tak jak i Boson pewnych rzeczy przestać robić wyraźnie nie może. Granicą dla tolerowania takich zachować jest ich realna, czyli np.biznesowa szkodliwość.
![]() |
valser @Magazynier 13 października 2019 14:18 |
13 października 2019 14:38 |
Kazdy popelnia bledy i nie slucha rad z zewnatrz. Ja mialem w kwietniu krotka, ale normalna konwersacje z Grzegorzem Braunem. Nie bylo zadnego problemu, uscisnelismy sobie dlonie.
Powtorze - nie wnioskuje z medialnych doniesien i nie jestem pod wplywem tego jakie stosunki ma Grzegodz Braun z innymi ludzmi. Zahaczamy o srodowisko polityczne, a tam jest cala masa ludzi do tego przysposobiona, zeby rzucac rozne plotki w eter i konfliktowac ludzi. Wystarczy przeciez napisac maila, albo wykonac telefon zamiast sluchac jakis przekaznikow.
![]() |
glicek @valser 13 października 2019 12:50 |
13 października 2019 14:48 |
Dla mnie lepiej byloby, gdyby Grzegorz Braun robil filmy niz jakies mowy z mownicy sejmowej zapodawal.
Jeśli Konfederacja wejdzie do Sejmu to GB raczej też wejdzie. W eurowyborach w okręgu nr9 Rzeszów z 44tys. głosów oddanych na Konfederację dostał 33tys. głosów.
https://pe2019.pkw.gov.pl/pe2019/pl/wyniki/komitet/19905/okr/9
Ten Sejm może być narawdę bardzo ciekawy i rozrywkowy. In plus i in minus.
![]() |
valser @glicek 13 października 2019 14:48 |
13 października 2019 14:50 |
niech wejdzie do komisji kultury i zalatwi sobie kase na dziesiec filmow. I jeszcze odetnie Agnieszke Holland i reszte jej bandy i niech o nich zrobi wtedy film.
|
onyx @valser 13 października 2019 12:50 |
13 października 2019 15:10 |
"Dla mnie lepiej byloby, gdyby Grzegorz Braun robil filmy niz jakies mowy z mownicy sejmowej zapodawal. Kazdy jego nastepny film kupie, tak samo jak ksiazke Coryllusa. I gdyby Grzegorz Braun przez ten pryzmat spogladal czesciej, to bylby zarobiony i doceniony w gotowce. A tak to ma tylko zjebki i pochwalki. To bez sensu jest."
Wężykiem, wężykiem. Ale jak sam to nie raz powtarzał, G. Braun został wynajęty do polityki i skończyło się reżyserowanie a zaczęło granie.
![]() |
bozenan @gabriel-maciejewski |
13 października 2019 15:19 |
Poznałam najpierw Brauna, a potem Ciebie. Jak was widziałam razem we wrocławiu, to cieszyłam się, że dwie bardzo wyraziste postacie robią coś razem, że to miłe, że można coś razem zrobić. No, wiadomo, euforia potrwała krótko, pozostały wnioski. Ale nigdy nie kojarzyłam Brauna jako Twojego promotora.
Teraz na Brauna mówi się we Wro "ruski onuc", z racji jego sympatii politycznych
![]() |
genezy @valser 13 października 2019 13:55 |
13 października 2019 15:20 |
To nie ja jestem tutaj wyrocznią w sprawach moralności, chodzi mi tylko o fason. Nie wiem, ale cała sprawa jest dziwaczna i chyba raczej to kwestia emocji przedwyborczych, naprawdę tak myślę, bo czy można stawiać zarzut, że GB wsparł coryllusa za friko, nawet jakby to była prawda? Nic zdrożnego przecież w tym by nie było, przeciwnie, bardzo dobrze by się stało. Nie było tak, ale jak by było, to co złego w tym?
Fajne to były spotkania i fajnymi byli dla siebie interlokutorami, jeden drugiego nakręcał. Sytuacja win-win.
![]() |
Paris @valser 13 października 2019 12:50 |
13 października 2019 15:33 |
Tez mam swoja opinie...
... i to od kilku lat, i skonstatowac musze, ze Pan Gabriel GRA FAIR !!!
Moja opinia nt. relacji miedzy Coryllus'em, a panem GB jest naprawde malo istotna i dlatego tez nie mam zamiaru dzielic sie nia na forum SN... niemniej jednak zdaniem konsumenta NIE WIDZE pana GB na mownicy sejmowej... ab-so-lut-nie NIE !!!
Nieobecnosc ks. Guza na Twoich Targach - juz przebolalam... dzis, po czasie nie wiem, czy chcialabym - hipotetycznie - aby ks. Guz byl gosciem na jakiejs konferencji LUL'a... po prostu "czar" prysl.
![]() |
valser @genezy 13 października 2019 15:20 |
13 października 2019 16:32 |
Nie ma co stawiac sprawy definitywnie i palic mostow, tudziez drzec szat i biadolic. Nie wiadomo co jeszcze zycie przyniesie. Jest tak, ze modlilem sie o to co chcialem, a dostalem nie to co chcialem, tylko to co potrzebowalem.
Nie martwie sie juz niczym za bardzo.
![]() |
valser @Paris 13 października 2019 15:33 |
13 października 2019 16:33 |
Spokojnie. Rozne koleje kazdy przechodzi i na nikim kreski stawiac nie wolno. Mimo chwilowych niepowodzen.
![]() |
Paris @valser 13 października 2019 16:33 |
13 października 2019 19:45 |
Tak...
... kazdy przechodzi rozne koleje... ale ZAWSZE trzeba myslec i robic swoje, zyc w prawdzie... a juz nie daj Boze ogladac sie i wzorowac na innych, szczegolnie tych "znanych" i "wielkich" !!!
![]() |
Rozalia @gabriel-maciejewski 13 października 2019 10:13 |
13 października 2019 22:41 |
Mnie na przykład. I dziękuję mu za to, bo nie poznałabym miejsca z ciekawymi treściami, nie mówiąc o zacnym gronie autorów i komentatorów oraz właścicielu, który zawstydza mnie swoją pracowitością i szybkością działania.
![]() |
Ongaku @gabriel-maciejewski |
14 października 2019 07:44 |
Jako przedszkolak :) wypowiem się.
GB moze GM buty czyścić.
Kto zrozumie ten zrozumie.
Dziękuje.