-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Niepodległa Polska jako konieczny etap na drodze do powstania niepodległego państwa Izrael

Nie wiem czy wszyscy pamiętają, ale wspominany tu niedawno Georeges Clemenceau napisał książkę pod tytułem „Piechotą od góry Synaj”. Książka ta była ilustrowana grafikami Toulouse- Lautreca. Jak się patrzy na te grafiki, na tę nędzę, powiedzmy sobie od razu, to człowiekowi ręce opadają. I jeszcze trzeba czytać w opracowaniach, że książkę Clemenceau zilustrował swoimi znakomitymi grafikami Toulouse-Lautrec. To jest nieprawda. Te grafiki są słabe. Na jednej z nich widzimy wspinającego się na szczyt żyda wiecznego tułacza, a zza szczytu góry wyłania się dlań już nadzieja. Jest to biały, polski orzeł w koronie. Taka obrazkowa publicystyka sprokurowana przez malarza na potrzeby propagandy syjonistów. Książka ta nie była chyba nigdy tłumaczona na polski i nikt jej nie wydawał od czasów przedwojennych. Jej istnienie mówi nam jednak wiele o wadze, jaką politycy decydujący o losach poszczególnych krajów Europy przywiązywali do kwestii syjonistycznych. Jak wiemy, nic nie dzieje się w polityce bez targów i negocjacji. Każdy zaś projekt wygląda inaczej jeśli patrzy się nań z innych politycznych pozycji. Mniej więcej wiemy czym była Polska dla Polaków. Świętowaliśmy w zeszłym roku odzyskanie niepodległości, a w przyszłym świętować będziemy rocznicę bitwy warszawskiej. Jak pamiętamy Polska, która odzyskała niepodległość w roku 1918 przetrwała jedynie niecałe dwadzieścia lat. Można podać wiele wyjaśnień dla tej katastrofy, ale czy ktoś się kiedyś zastanawiał czym była Polska międzywojenna dla syjonistów?

W związku z wczorajszym tekstem, który wywołał stosunkowo małe zainteresowanie jak na jego wagę, pojawiły się informacje o tym, że teść głównego bohatera – Gelb, żydowski producent i kupiec z Nowego Sącza, prowadził nieopodal tego miasta gospodarstwo rolne, gdzie szkolono przyszłych osadników mających gospodarować w Palestynie. No to teraz dwa krótkie i szybkie pytania – jaki był istotny sens reformy rolnej w obszarach o ograniczonym areale, na pogórzu na przykład? I drugie pytanie – ile jeszcze było takich gospodarstw? Czy są jakieś dane na ten temat? Jeśli bowiem gospodarstw takich było więcej, możemy kwestię niepodległości Polski ująć w taki oto sposób – niełatwe negocjacje trwające od czasów Szymona Montefiore, a dotyczące wypuszczenia, bądź wyrzucenia Żydów z Rosji i zainstalowania ich w Palestynie zyskały w roku 1918 nową płaszczyznę. W dosłownym i przenośnym sensie – Polska jest płaska jak placek, pofałdowana tylko na brzegach, też jak placek. Nadaje się do rozmaitych eksperymentów, ale także do politycznych negocjacji. Te zaś prowadzone są na różnych poziomach wtajemniczenia. Nie wszyscy ich uczestnicy wiedzą wszystko. Im zaś więcej uczestników, tym przymus rozwarstwienia dostępu do informacji większy. I teraz dwa nazwiska – Igor Newerly i Izydor Templer. Ludzie, którzy teoretycznie nie powinni przeżyć II wojny światowej, a jednak ją przeżyli. Jeden był sekretarzem Korczaka, który wiosną – konkretnie w marcu 1939 roku – wziął sobie 10 tygodniu urlopu, żeby opłynąć kajakiem graniczne rzeki Polski. Normalnie pan Igor zajmował się zwożeniem do korczakowego sierocińca biednych, żydowskich dzieci z kresów, które w tym sierocińcu przygotowywane były do nowego, lepszego życia w Palestynie. W tym czasie Gelb i jego zięć Izydor Templer szkolili rolników pod Nowym Sączem, rolników mających później uprawiać ziemię pod górą Synaj, którą tak pięknie zilustrował w książce Georgesa Clemenceau Henri Toulouse-Lautrec.

Z nierozpoznanych do końca przyczyn negocjacje dotyczące wyjazdu żydów z Polski do Palestyny załamały się w roku 1939. Być może na szali położyli coś towarzysze radzieccy, a być może bankierzy amerykańscy, a może pan Hitler znienacka podbił stawkę, bo poczuł się już naprawdę pewnie. Tego nie wiemy i nigdy się nie dowiemy. W każdym razie negocjacyjny eksperyment stworzony na użytek organizacji syjonistycznych, czyli niepodległa Polska zakończył swój żywot.

- Skoro można zrobić taką reformę rolną na pół gwizdka – powiedzieli towarzysze radzieccy – to można zrobić też inną, lepszą, taką na całego. Nie oznacza to, że zaniechano projektu o nazwie państwo żydowskie w Palestynie. O nie, on się rychtował dalej, tyle, że w innych już okolicznościach. Poirytowany biernością oraz milczeniem w sprawie pieniędzy za osadników żydowskich znajdujących się na zajętych przez armię niemiecką terenach, pan Hitler wpadł w końcu we wściekłość i zaczął tych ludzi likwidować. No, ale jak pamiętamy, dostęp do informacji był rozwarstwiony, a więc nieszczęście spadło tylko na tych, którzy byli słabiej poinformowani – taka hipoteza – na przykład na Herminę, żonę Izydora Tempelra. On sam zaś przeżył i przez całą wojnę poruszał się swobodnie po wszystkich strefach okupacyjnych. A w Warszawie, o czym możemy przeczytać w skreślonych ręką Arnolda Mostowicza, wspomnieniach generała Rybaka, prowadził wraz z owym generałem Rybakiem sklepy komisowe. Ho, ho, tak, tak...okupacja, łapanki, terror, strzały znikąd, a dwaj byli oficerowie krakowskiej H-K Stelle prowadzą w stolicy nieistniejącego państwa komisowe sklepy. Ciekawe z czym? Zgaduję, że z tekstyliami. Skąd pozyskiwanymi? Kiedy, z przyczyn nieznanych, komisy te zostały zamknięte, generał Rybak wraz z żoną zajął się sprzedażą ciast do restauracji Ateneum. Tak właśnie, sprzedażą ciast. Nie wiem, kto te ciasta przygotowywał, ale mniemam, że nie generałowa. W tej restauracji Ateneum brylował inny generał – Tadeusz Pełczyński, przedwojenny szef II oddziały, który – jak pisze Mostowicz przedrzeźniając Rybaka – szastał w tym Ateneum pieniędzmi. Był na dodatek – o czym wszyscy wiedzieli – szefem sztabu Bora-Komorowskiego.

Próbowałem się zorientować, czy gen. Pełczyński miał coś wspólnego ze Zbigniewem Pełczyńskim, ale nic nie znalazłem. Pisze nam Mostowicz naśladując Rybaka, że pewnego dnia Templer alias Temler (bo pod takim nazwiskiem występuje on we wspomnieniach), zaprosił generała do majątku swoich szwagrów Taubów. Majątek położony był pod Warszawą. Generał uciekł stamtąd, bo dowiedział się, że gościem na śniadaniu będzie miejscowy Landrat. Na szybko, bo nie mam dziś za dużo czasu znalazłem w wiki jednego człowieka o nazwisku Taube

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tad_Taube

Zostawmy na chwilę Templera i przypomnijmy co robi w tym samym czasie Igor Newerly. Otóż pan ten, jak pamiętamy od 17 roku życia pozbawiony nogi, przewożony jest z jednego konclagru do drugiego. W czasie tych wycieczek nic złego mu się nie przytrafia, a przecież powinno, według standardowych wyobrażeń o sytuacji w obozach koncentracyjnych. Facet bez nogi nie mógł ani pracować ciężko, ani biegać szybko na polecenie esesmana, mógł tylko wykonywać lekkie prace przeznaczone dla więźniów o specjalnym statusie.

W skreślonych ręką Mostowicza wspomnieniach napisane jest, że wszystkie propozycje jakie gen. Rybak otrzymywał w czasie wojny przechodziły przez Temlera alias Templera. Pewnego dnia Templer, którego Rybak nazywa swoim byłym adiutantem, zaprosił go na śniadanie do niejakiego Glińskiego, dyrektora Kas Stefczyka. I tam, inaczej niż to jest w zeznaniach składanych w prokuraturze, Rybak dostał propozycję objęcia stanowiska pełnomocnika gen. Andersa na kraj. Propozycję tę, podobnie jak wszystkie inne, odrzucił. Jasne było bowiem, że ktoś o jego statusie, stałby się od razu bezwolną kukłą w rękach Niemców. Nie można oczywiście wykluczyć, że inni generałowie nie byli takimi bezwolnymi kukłami. Trzeba jednak zawsze przy tym pamiętać, jaki był istotny status trenów uznanych za polskie po roku 1918. Był to syjonistyczny eksperyment przed wyruszeniem do Palestyny, a także miejsce gdzie toczyły się, na kilku poziomach negocjacje ze wszystkimi potęgami świata tego, które w projekcie „Izrael” chciały mieć swój udział. Izydor Templer z ramienia organizacji syjonistycznych pilnuje spraw w Polsce i uważa pilnie, by nie potoczyły się one w jakąś nieprzewidzianą stronę. Ktoś powie, że właśnie się potoczyły – spalono getto, a potem całą Warszawę. Nie wiemy, czy tego właśnie nie zakładał plan, jaki wymyślono w wielkich stolicach, w końcu do Warszawy przyjechał Rettinger i namawiał wszystkich gorąco do tego, by wysadzili się w powietrze. Gdyby zniszczenia były mniejsze, jeszcze jakaś większa grupa żydów wpadła by na pomysł, że może lepiej zostać. I co wtedy?

Trzeba było pozamykać wszystkie sprawy i przekazać teren byłego syjonistycznego eksperymentu towarzyszom radzieckim, którzy przecież liczyli na to, że projekt „Izrael” będzie się rozwijał pod ich auspicjami. Zostali oszukani. Izydor Templer, który zamykał do końca lat pięćdziesiątych wszystkie sprawy byłego terytorium eksperymentalnego, próbował namawiać kogo się dało, żeby wyjeżdżał wraz z nim do Palestyny. Niewielu skorzystało. On sam w końcu wyruszył i, jak chcą mędrcy z Muzeum Wojska Polskiego, został w Izraelu generałem. Kim został tam naprawdę, tego nie wiemy.

Pozostaje jeszcze kwestia tak zwanego polskiego podziemia. Organizacji, która miała detonować, nie patrząc na koszta własne, ładunki wybuchowe w różnych miejscach byłego terytorium Polski, co miało – w założeniu – skłonić Niemców do różnych ustępstw w negocjacjach, ustępstw, których charakteru nieznany. Nie skłoniło ich do niczego. Podkreślmy – według zapisków gen. Rybaka skreślonych ręką Arnolda Mostowicza, a także według zeznań tegoż generała, wszystkie składane mu propozycje objęcia stanowisk dowódczych, bądź pełnomocnictw osób przebywających za granicą, przechodziły przez Izydora Templera. Izydor znał też szefa kas Stefczyka Glińskiego, a pewnie był też znajomym generała Tadeusza Pełczyńskiego. To jest schemat operacyjny bliski tradycji brytyjskiej – nad głowami przewalają się moce niespotykane, walczą tytani, a przy guziku z zasilaniem siedzi rudy i piegowaty jegomość z nożem w zębach i wszystkimi możliwymi pełnomocnictwami za pazuchą. W zależności od okoliczności włącza on, albo wyłącza guzik, na który nikt z wielkich strategów i politycznych statystów nie zwraca uwagi.

Ciekawe jakie plany wobec terytorium eksperymentalnego realizowane są dzisiaj. Mam nadzieję, że wszyscy rozumieją iż nie chodzi o ustawę 447, bo gdyby o nią chodziło, nikt z nas nie usłyszałby o tym ani słowa, tak jak do wczoraj nikt z czytających wspomnienia gen. Rybaka nie zwrócił uwago na nazwisko Temler i nie skojarzył go z nazwiskiem Templer, wszyscy bowiem ekscytowali się nazwiskiem Piłsudski i kryptonimem Stefan-2.

 

Zapraszam do księgarni www.basnjakniedzwiedz.pl do sklepu FOTO MAG, który przez dwa tygodnie będzie nieczynny, a także do księgarni Przy Agorze

 

Zapraszam także na portal www.prawygornyrog.pl



tagi: wojna  żydzi  polska  syjonizm  izrael 

gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 09:55
73     4936    22 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

DYNAQ @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 10:08

Kto dziś w Polsce jest byłym starszym szeregowym Wintergreenem...

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 10:18

Absolutnie tak. Powiększyłbym zakres rzeczonej kwestii o rozbiory jako warunek konieczny utworzenia niepodległej Polski ze zmienionym wektorem. Skoro w szesnastym wieku okazało się, że nie da się z marszu zrobić z protestanckiej Polski i posadzić Hohenzollerna na polskim tronie, trzeba było zmajstrować rozbiory i od fundamentów wznieść dziwaczny gmach pod tytułem konstytucjaczeciegomaja-drugaerpe-peerel-czeciaerpe.

zaloguj się by móc komentować

genezy @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 11:01

Przekleję to co kiedyś wkleiłem u bosona:

Pierwsza polska wizyta wiceprezydenta Nixona w 1959 (mało znana, jeszcze przed prezydencką z 1972), w drodze powrotnej z ZSRR od Chruszczowa, także relacjonowana przez Shorr'a. We wspomnieniach "Staying Tuned" Shorr pisze, że Polska i Izrael podpisały tajny układ. Żydzi z byłych terenów Polski należących teraz do ZSRR będą repatiowani czasowo do Polski a następnie "prawie natychmiast" wyekspediowani do Izraela.

Pierwsza wizyta na takim szczeblu kogoś z USA w Polsce- ever.

https://www.britishpathe.com/video/nixon-in-warsaw

 

zaloguj się by móc komentować

genezy @genezy 12 sierpnia 2019 11:01
12 sierpnia 2019 11:02

o, wkleiło się wreszcie

zaloguj się by móc komentować

Wrotycz1 @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 11:03

Czym jest dzisiejsza Polska, z malejącą liczbą ludności, dla dużych banków i firm działających w skali świata?

zaloguj się by móc komentować

chlor @genezy 12 sierpnia 2019 11:01
12 sierpnia 2019 11:33

Żydzi przerzuceni do Polski z ZSRR zaraz po wojnie, w większości wyjechali do 1959. Póżniej była druga fala emigracji z Polski w latach 1960 - 1970. Praktycznie to ci którzy nie załapali się na pierwszy rzut. Nie było widocznych nowych grup Żydów z ZSRR po 1959. Czyli w zasadzie ta umowa działała połowicznie. Żydzi byli wypuszczani, ale nowych nie ściągano. To nie było potrzebne, bo władze ZSRR zaczęły wypuszczać swoich Żydów bezpośrednio na Zachód, bez postoju w Polsce.

zaloguj się by móc komentować

genezy @chlor 12 sierpnia 2019 11:33
12 sierpnia 2019 11:40

Nie zapłacili to nie wyjechali. W latach 90-tych Polska teoretycznie też była w tym transporcie niepotrzebna- Ił 62M miał zasięg 10.000 km, z Moskwy do Telavivu nie ma 4.000 km.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 11:57

Absolutna rewelka. Wczorajszy tekst miał taki ciężar gatunkowy, że mi po prostu mowę odjęło. Podejrzewam, że innym też. Dzisiaj mamy tzw.  brawurowe podsumowanie. Jest się nad czym zastanowić na spokojnie. "Alternatywna historia Polski w czasie II WW"  i  "projekt Izrael" i "projekt Polska" widziane z nowej, niespodziewanej perspektywy wcale nie wtgląda na mniej wiarygodną niż wersja podawana w ministerialnych podręcznikach szkolnych. Teraz widać, jak jałowe są te wszystkie tutejsze "akademie'.

 

zaloguj się by móc komentować

betacool @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 12:19

Przegrzebałem indeksy osobowe ze 40 posiadanych wspomnień z epoki i Templera nie zanalazłem. Taki kapral Daniels owych czasów zdaje się....

 

zaloguj się by móc komentować



gabriel-maciejewski @genezy 12 sierpnia 2019 11:01
12 sierpnia 2019 12:46

Nie słyszałem o tym, dzięki

zaloguj się by móc komentować




pink-panther @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 12:48

W bazie danych genealogicznych występuje Isidore Templer syn Aarona Templera (1853- 1929 )  i Chayi Templer z domu Feldman. Aaron Templer był synem   Józefa Joske Templera ur. w Nowym Wiśniczu pow. Bochnia Małopolska ok. roku 1825 zmarły ok. r. 1887. Jego zaś ojciec czyli pradziadek Joske Templera to Pinchasel MiBrigel Templer, Rav ur. w 1804 r. w Brzesku.

Jakiś Efraim Templer chyba rabin, zmarł był w Brzesku w 1938 r.

Isidore Templer miał sześcioro rodzeństwa. Ale czy to ten, to nie wiem.

 

https://www.geni.com/people/Isidore-Templer/6000000006348009974

https://www.geni.com/people/Aaron-Templer/6000000006329342987

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @pink-panther 12 sierpnia 2019 12:48
12 sierpnia 2019 12:52

To jest aż dziwne, w rejestrach pułkowych jest przecież wymieniony i ma dokładną datę urodzenia

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @Wrotycz1 12 sierpnia 2019 11:03
12 sierpnia 2019 13:01

"Czym jest dzisiejsza Polska, z malejącą liczbą ludności"

Relatywnie do innych krajów Europy to ta liczba jest stała. Niemcom spadnie z 82 mln do 60 mln, Banderlandowi z 52 do 20, Rosji z 148 do 117, Białorusi z 10 do 6,5, Litwie z 3,7 do 2, Słowacji z 5,4 do 3,6 itd. Jedynie lekki wzrost będą miały Francja i Szwecja - ale oczywiście za ten wzrost odpowiedzialna jest inna już etnika. Jak mówił kiedyś Coryllus (a co ostatnio potwierdziła mi w rozmowie Polka co to mieszka we Francji od 50 lat): na przedmieściach Paryża słychać tam-tamy.

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 12 sierpnia 2019 11:57
12 sierpnia 2019 13:02

Tak...

... wiekszosci Czytelnikow i Komentatorow musial wczorajszy wpis odjac mowe... mnie tez - autentycznie -  ZAMUROWALO... do tego jeszcze po dzisiejszym wpisie Gospodarza bede sie zbierac jakis czas...  ale sie z tego "kubla zimnej wody na leb" - pewnie nie ostatniego - bardzo ciesze... bo tylko  PRAWDA  NAS  WYZWOLI  !!!

Rzeczywiscie - po  TAKICH  WPISACH,  po  TAKICH  REWELACJACH  widac jaka  NEDZA i zwykla  MIERZWA sa te "elity akademickie"... zwlaszcza to  ZAPRZEDANE KOLTUNSTWO z UJ w Krakowie - na dodatek, przyznajace temu calemu deciakowi Tad'owi Taube "honoris causa"... w 2018  roku  !!!

 

Przeciez to jest CALKOWITA  KOMPROMITACJA...  i  UNIEWAZNIENIE...  od siebie to  wspolczuje tylko tym  wszystkim STUDENTOM  po UJ'cie -  nic dziwnego, ze TOTO  zajmuje ostatnie miejsce we wszelkich rankingach  !!!

Po prostu  DNO  i  6  METROW  MULU  !!!

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 13:07

Skoro "robił w wywiadzie i agenturze wpływu" to jego władze pilnowały, żeby zbyt dużo danych rodzinnych się nie pojawiało.

A oto genealogia Gelba Wolfa. W niej jest info, że Wolf Gelb ur. w Siedliszowicach na Śląsku r.1872 syn  Mechela  miał z żoną Ryfką z d. Goldberger wśród  ośmiorga dzieci córkę Hermine Templer ur. 1903  (jest zdjęcie) zmarłą w 1942  r. w Nowym Sączu, matką dla Mieczysława (Meitka- taki zapis autora) Templera  ur. 1928 r. zmarły w 1942 r. w Nowym Sączu i Ludwiga  (Vishek) Templera ur. 1932 r. zmarły 1942 r. w Nowym Sączu. (9 lat)

Zdjecia dzieci też są.

 

https://www.geni.com/people/Wolf-Gelb/6000000005550704005

https://www.geni.com/people/Hermine-Templer/6000000006293087122

https://www.geni.com/people/Miechislav-Templer/6000000006375841416

https://www.geni.com/people/Miechislav-Templer/6000000006375841416

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @betacool 12 sierpnia 2019 12:19
12 sierpnia 2019 13:17

Ten facet naprawdę nie po to ma tyle żywotów (jak kot) żeby go można było na jakimś indeksie odnaleźć... Pozostaje łud szczęścia na wzmianki we wspomnieniach/pamiętnikach ludzi z tamtego środowiska... Możliwe że gdzieś coś kiedyś wypłynie. Ludzie gadają i lubią się chwalić, za wyjątkiem samych zainteresowanych którzy rzecz oczywista czyszczą bądź mylą ślady za sobą (zwłaszcza wysocy rangą którzy mają ku temu możliwości). 

Dobrze jednak twardo stąpać po ziemi i pozbywać się wszelkich złudzeń co do polskości konspiracji, i niepodległości na zlecenie, która była po prostu komuś innemu i do czegoś innego potrzebna, niż nam to oficjalnie w historiografii i propagandzie przedstawiają akademie. O czym pierwszy raz dowiedziałem się właśnie dzięki Nawigatorom, przy okazji innej historii. Co było, jak dla mnie, wielkim szokiem, ale zrozumiałą konsekwencją tego co ciągnie się za Polską odkąd wzięła Chrzest... Nie z powodu chrztu rzecz jasna, ale wścieklizny/uczulenia na Kościół Katolicki wszelkiego pogaństwa, herezji, humanizmu, socjalizmu itd itp masek wiadomo kogo/czego. Czemu niestety wielu naszych zacnych antenatów biło i bije do dziś pokłony, chowając się za bohaterskim przelewem krwi (cudzej) w imię "sprawy narodowej". Zaczadzając tym oszustwem kolejne pokolenia młodych, "gotowych" z piosenką na ustach stać się wkładem dla kolejnej mielonki. 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @pink-panther 12 sierpnia 2019 12:48
12 sierpnia 2019 13:23

Mogą coś wiedzieć ci co "Most" budowaly. 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Operacja_Most

No ale jak napisałem wyżej... To wiedza ściślej tajna od gnozy

zaloguj się by móc komentować

Paris @OdysSynLaertesa 12 sierpnia 2019 13:17
12 sierpnia 2019 13:34

Jacy oni zacni  ?!?!?

Ci cali, deci antenaci, co to ciagle  zaczadzaja mlode umysly tym oszustwem albo gotowi sa do przelewania krwi Polakow w nie swojej sprawie... tak jak ma to miejsce obecnie z "grzaniem" konfliktu zbrojnego z Iranem  ???

 

Jacy oni zacni... z ktorej strony na litosc boska  ??? 

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @OdysSynLaertesa 12 sierpnia 2019 13:23
12 sierpnia 2019 13:55

Zapłacilismy za tę operację pieniędzmi z FOZZu i na to utworzono jednostki Gromu

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Paris 12 sierpnia 2019 13:34
12 sierpnia 2019 13:57

Pani Paryżanko to oczywiście tylko ironia... Cóż ja mogę wobec takich legend? Fizycznie tylko kiwać głową. Werbalnie tylko ironizować, licząc na to że ich wyznawcy się nie po łapią... Bo wie Pani że takie żarty ze "świętych" obywateli bywają niebezpieczne dla życia ;) 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Matka-Scypiona 12 sierpnia 2019 13:55
12 sierpnia 2019 13:59

Zgadza się... Tego też nie ma w żadnym podręczniku... Chyba że w krypcie dla młodego agenta rekrutacji ;) 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @OdysSynLaertesa 12 sierpnia 2019 13:23
12 sierpnia 2019 14:10

Jeśli cos ma być tajemnicze, to musi pozostać tajemnicze. Z tym, że czasem wyskakują takie ciekawostki, że np. teściowa Isidore Templara śp. Pani Marjem Gelb z domu Horn urodzona 15 listopada 1873 r. w Ujanowicach w Małopolsce  przeżyła II WW w nieznanych okolicznościach i nie podzieliła losu prawie wszystkich swoich dzieci w niemieckiej egzekucji w Nowym Saczu w 1942 r. ale zmarła w Tel Avivue Izrael w dniu 22 lipca 1952 r. Podobnie przeżył II WW najstarszy jej syn a szwagier Isidore Templara - Ferdinand Chaskel Gelb  ur. 17 lutego 1902 jako "Fredek" a zmarły 1 września 1978 r. w New Jersey United States. Ma  zdjęcie w jakimś wojskowym uniformie, raczej  z czasów wojny. Pozostawił jakieś dziecko, brak danych o żonie. 

https://www.geni.com/people/Marjem-Gelb/6000000005547515616

https://www.geni.com/people/Ferdinand-Gelb/6000000006292441971

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 14:12

Jeśli są to plany poważne, dowiemy sie ostatni.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Paris 12 sierpnia 2019 13:02
12 sierpnia 2019 14:19

Na razie czekamy na III tom książki. Wczorajsza notka daje bardzo wiele do myślenia. To jest bardzo ciekawy trop pokazujący w zupełnie innym kontekście udział Polaków w tzw. wysiłku wojennym II WW.  Kolejny raz przekonuję się, że na wojnę najlepiej chodzić dopiero na paradę zwycięstwa. A nie pchać bezrozumnie pod nóż własnych  dzieci. Bo się zazwyczaj okazuje, że tzw. dowódcy swoje dzieci mają przytomnie schowane daleko za frontem i to po zwycięskiej stronie.  Obecne "elity" nie są żadnymi elitami. Ktoś, kogo naznaczył generał Kiszczak lub "naznaczeni przez niego"  to może być najwyzej "elitą agentury".

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @pink-panther 12 sierpnia 2019 14:19
12 sierpnia 2019 14:36

Przypomnę, że nasz drogi pan generał w latach 1946-1947 służył w Polskiej Misji Wojskowej w Londynie podobno po to, by rozpracowywać żołnierzy podlegających generałowi Andersowi. A może głównie przechodził wtedy szkolenie w Instytucie Tavistock?

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 12 sierpnia 2019 14:19
12 sierpnia 2019 14:49

Dokladnie tak...

... ma Pani absolutna racje...  obecnie nasza najnowsza historia wywracana jest do gory nogami.  Tez z niecierpliwoscia czekam na 3 tom basni socjalistycznej, bo jeszcze lepiej i pelniej uloza sie te puzle...

... co do "elity" to rzeczywiscie  jej  NIE  MAMY  i  wczesniej NIE  MIELISMY, to juz jest pewne na 99%  !!!

 

Faktem bezspornym pozostaje swiadomosc, ze dzieci "agentury" sa "bezpiecznie schowane", ale czy rzeczywiscie - to sie dopiero okaze w przyszlosci... taki syn Kaminskiego albo corcia PAD'a... jedno terminujace u banksterow, drugie "szlifujace" jezyk amerykanski... 

... licze, ze ten dety i oszukany "patriotyzm" wsrod mlodych Polakow  spadnie na leb i szyje, a w miejsca "zapalne" beda wysylani  -  KLUBOWICZE  gapol'a  !!!... na czele ze swoim  "guru"  Sakiewiczem, oczywiscie "rzeczniczka  PiS'u",  poslanka Lichocka i calo pozostalo  BANDO  tych  narracyjnych niedouczonych  tlumokow    !!! 

zaloguj się by móc komentować

PL @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 14:51

Witam Wszystkich

Czytam SN od początku i nigdy wczesniej nie komentowałem, jednak myślę że dzisiaj jest całkiem niezła okazja.

Na informację o istnieniu gospodarstw służących szkoleniu przyszłych palestyńskich kolonistów po raz pierwszy trafiłem w monografii Gminy Sarnaki położonej na wschodzie Mazowsza. Poniżej wklejam stosowny fragment se str. 27-28:

Odnośnie organizacji politycznych wśród sarnackich Żydów najwięcej wiemy o syjonistach. Już w 1918 r. powstał miejscowy Komitet Organizacji Syjonistycznej. Czołową rolę odgrywali w nim przez następne lata Moszko Birenbaum i Herszko Zejerman. W 1929 r. w Sarnakach zwolenników miała Poalej-Syjon Prawica, wraz z organizacjami młodzieżowymi o podobnej orientacji politycznej. Odnotować należy obecność prawicowej organizacji młodzieżowej Betar. Umundurowani bejtarowcy urządzali zauważane przez ogół społeczności Sarnak przemarsze i musztry. W żydowskiej „Księdze pamięci Sarnak” znajdziemy następującą wzmiankę: Ich przemarsze wzbudzały sprzeciw partii lewicowych, które rzucały w maszerujących kamieniami i wyzywały od „faszystów”. Ale to nie przestraszyło „bejtarowców”, wręcz umocniło ich szeregi. Nawet chrześcijanie czuli przed nimi respekt. Organizacja stawiała sobie za cel przyszłą kolonizację Palestyny, stąd jedną z form aktywności były obozy, na których odbywały się szkolenia z zakresu uprawy roli. Rzadką możliwość pracy na roli dawało gospodarstwo rolne młynarza Jankiela Sztejnberga na tzw. Guberni, naprzeciw dworu Przesmyckich. Uczestniczyła w nich przyjezdna młodzież spoza Sarnak.

Całość publikacji (bardzo ciekawa zresztą) dostepna jest tutaj:

biblioteka.sarnaki.pl/wp-content/uploads/2016/.../Sarnaki-monografia-cz-I-bw_2.pdf

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @PL 12 sierpnia 2019 14:51
12 sierpnia 2019 14:55

Sarnaki to właściwie Podlasie, kiedyś był tam ksiądz prawosławny, taki baćka, chadzający wszędzie boso. Widziałem go nawet raz w pociągu. Dawne czasy. Informacja ciekawa, żyd, żydowi wymyśla od faszystów, jak to się nic na tym świecie nie zmienia. 

zaloguj się by móc komentować

chlor @PL 12 sierpnia 2019 14:51
12 sierpnia 2019 15:23

Wszystkie koncepcje żydowskie na temat przyszłości Polski po 1918 miały swoich wpływowych ludzi na Zachodzie i w USA. Nie było jasna która ostatecznie się powiedzie. Klasyczni syjoniści chcieli tutaj jakiegoś terenu treningowego i obozu przejściowego przed ostateczną emigracją do Palestyny. Inni "syjoniści zreformowani" nie widzieli sensu w pchaniu się aż tak daleko skoro wystarczyłoby Izrael zbudować na miejscu po wykrojeniu jakiegoś obszaru autonomicznego. Prosty lud żydowski który może miał mało do gadania, ale liczebnie stanowił problem dla syjonistów chciał by wszystko zostało po staremu jak za czasu zaborów. Dla nich niepodległa Polska stanowiła ryzyko. Kraj przesadnie niepodległy mógł zechcieć budować rodzimy handel, przemysł, system bankowy. Nie byłoby miejsca dla biednego pośrednika i lichwiarza w Polsce, a w Palestynie to już całkiem. Mieliby tam hodować owce, orać i siac?

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @chlor 12 sierpnia 2019 15:23
12 sierpnia 2019 16:24

Dla biednego lichwiarza w Palestynie miejsca też nie było. Nie o takich mieszkańców chodziło syjonistom

zaloguj się by móc komentować

sannis @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 16:37

A najzabawniejsze jest to, że zarówno Betar, sowiecka Hagana, jak również antbrytyjski Irgun Sterna trenowali sobie na terenie IIRP, w latach 30tych, na olbrzymią skalę i bez zadnych przeszkód.  Ludzie Sterna z organizacji Lechi (może to oto chodzi z tą Wielką Lechią..) byli szkoleni pod  Andrychowem i na Wołyniu przez instruktorów z WP. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @sannis 12 sierpnia 2019 16:37
12 sierpnia 2019 16:48

Lechi i Likud Mieczysława Bieguna vel Menachema Begina, żołnierza armii Andersa, w jednym stały domu, reklamowana przez Bibiego Netanjahu, syna warszawiaka Bensyjona Milejkowskiego, koncepcja wojna z terroryzmem też.

zaloguj się by móc komentować

sannis @krzysztof-laskowski 12 sierpnia 2019 16:48
12 sierpnia 2019 16:55

Pewnie, że w jednym domu stali. Pytanie kto to opłacał -czyżby już wtedy USA? W tym kontekście można parafrazować "Jak rozpętano II WŚ w celu utworzenia państwa Izrael". 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @sannis 12 sierpnia 2019 16:55
12 sierpnia 2019 16:57

Pierwszą wojnę światową też. Dodam i inną parafrazę: utworzono USA, by opłacały utworzenie i funkcjonowanie państwa ze stolicą w Tel Awiwie.

zaloguj się by móc komentować

sannis @krzysztof-laskowski 12 sierpnia 2019 16:57
12 sierpnia 2019 16:59

Pytanie, czy to miał być Tel Awiw, czy to wypadek przy pracy. Przecież, jest tyle fajniejszych miejsc dajmy na to JudaPeszt...

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 16:59

Przygnebiajacy tekst.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @pink-panther 12 sierpnia 2019 11:57
12 sierpnia 2019 17:22

"W związku z wczorajszym tekstem, który wywołał stosunkowo małe zainteresowanie jak na jego wagę, ..."

Tak duzy znak zapytania dotyczący obecnego rytu hagiografii patriotycznej, suflowanego przez propagandystów obecnego regime'u ,  jest krępujący dla użytkowników tej witryny posród których wyborcy PiS , zdaje  się, stanowią większość. Skutkuje to tzw. dysonansem poznawczym, przy którym nie wiadomo co należy myśleć, a zwłaszcza jak skomentować.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @sannis 12 sierpnia 2019 16:55
12 sierpnia 2019 17:24

opłacał to głównie Dom Rothschilda i inne podobne domy tego samego wyznania.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 19:42

Wczorajszy tekst z dzisiejszą kropką nad i to dla mnie kolejne jakby objawienie i paradoksalnie, czuję, jakbym to już wiedział ale teraz jest to opisane.

Bo dlatego jeżdżąc na przykład do tego Londynu i to do miejsca, gdzie była siedziba Rządu Polskiego na Uchodźtwie, nie czuję z tym miejscem żadnego połączenia, poza kościołem i biblioteką.

Polska została rozebrana rozbiorami i jest goła od tamtego czasu. Ubierają ją inni. A Polacy zamieszkują jej terytorium.

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @cbrengland 12 sierpnia 2019 19:42
12 sierpnia 2019 20:16

Ja nie podejrzewałem niczego do wczoraj

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 12 sierpnia 2019 20:15
12 sierpnia 2019 21:06

Konsul honorowy Rzeczpospolitej Polskiej w Kalifornii Tad Taube nie ma nawet notki w angielskiej wikipedii. Mianowany na konsula w 2007 roku. Ciekawe jaki to polski prezydent podpisal nominacje i dlaczego? I czy polski konsul honorowy ma polski paszport? Szczerze w to watpie, a jesli ma, to na jakich kwitach go wyrobi? Czy ten "filantrop" z zawodu kiedykolwiek od lata 1939 roku byl w Polsce?

http://www.tadtaube.com/about/

Wyobrazmy sobie teraz rozmowe Grzegorza Brauna z Szewachem Weissem u Marcina Roli, kiedy Grzegorz Braun zamiast pytac o jakies talmudyczne interpetacje wali prosto z mostu w jaki sposob za glebokiej komuny, tuz po smierci Stalina wyjezdza z Polski, zeby zostac izraelskim generalem?

zaloguj się by móc komentować

Paris @valser 12 sierpnia 2019 21:06
12 sierpnia 2019 21:16

Byl, byl...

... przyleciala ta  LACHUDRA  po "honoris causa"  z  UJ... w  zeszlym roku  !!!

zaloguj się by móc komentować


KOSSOBOR @pink-panther 12 sierpnia 2019 14:19
12 sierpnia 2019 22:39

..."Kolejny raz przekonuję się, że na wojnę najlepiej chodzić dopiero na paradę zwycięstwa. A nie pchać bezrozumnie pod nóż własnych  dzieci. Bo się zazwyczaj okazuje, że tzw. dowódcy swoje dzieci mają przytomnie schowane daleko za frontem i to po zwycięskiej stronie.  Obecne "elity" nie są żadnymi elitami. Ktoś, kogo naznaczył generał Kiszczak lub "naznaczeni przez niego"  to może być najwyzej "elitą agentury"."

Nic dodać...

Mnie też mowę odjęło po notce Gabriela, ale dopiero dzisiaj. Wczoraj za to wqrzyłam się niepomiernie, m.in. oglądając na starych filmach to śliczne wojsko - podhalańczyków i rozmyślając o ich dowódcach, i politycznych przywódcach /sorry, ci "przywódcy" to mem, naturalnie/. No i ekstrapolując wszystko do naszych czasów. 

zaloguj się by móc komentować

Ludwik @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 22:40

Ludwik @ Gabriel Maciejewski

Panie Gabrielu! Nareszcie przeczytałem coś, co spowodowało, że luźne do tej pory informacje połączyły się w całość. Dla mnie pierwszym groźnym sygnałem było to, co Hipolit Korwin - Milewski zacytował w swoich pamiętnikach, a mianowicie wypowiedż Rotszylda z okazji podpisania przez Polskę Traktatu Wersalskiego. Była to bezczelna grożba wtrącania się Żydów do wszelkich polskich żądań terytorialnych, które się im nie spodobają. Drugim sygnałem było  żądanie autonomii dla Żydów , wyrażone przez nich w parlamencie niepodległej Polski. Trzecim było powierzenie przez Stalina zarządzania Polską Żydom. Czwartym - zarządzanie przez Żydów Polską w czasie tzw. transformacji ustrojowej ( tym razem z nadania Amerykanów ), w tym tzw. Plan Balcerowicza i obsadzanie kluczowych stanowisk w państwie.   Piątym - "afera taśmowa" i cudowne wybory 1915 roku ( szczególnie prezydenckie ) oraz zmiany w rządzie premier Szydło. No i na koniec cały ten cyrk z ustawą 447.

Syjoniści uzurpują sobie prawa do polskich terytoriów na podstawie jakichś kabalistycznych urojeń. W Stanach do tego stopnia ogłupili protestanckie elity, że powstała jakaś protestancko - judaistyczna sekta, wierząca w to, że przyśpieszenie Apokalipsy przyśpieszy przyjście Mesjasza. Zamieszana w to jest m. in. rodzina Bush'ów. Doszło do tego,że wśród Republikanów jest wielu syjonistycznych jastrzębi,choć to anglosascy protestanci. W tej sytuacji trudno się dziwić, że ustawa 447  tak łatwo została uchwalona i że rząd amerykański podejmuje się szantażu wobec nas. Jeśli wywoła się wojnę z Iranem, to w tym zamieszaniu można będzie załatwić wiele spraw, m. in. i naszą.

Co do obecnego rządu, to wysoce podejrzane wydaje mi się to nagłe patriotyczne wzmożenie i niespodziewana hojność w rozdawnictwie pieniędzy, a jednocześnie całkowite odpuszczenie sobie istotnych reform i czapkowanie Żydom .

 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @sannis 12 sierpnia 2019 16:59
12 sierpnia 2019 22:53

Palestyna została wyznaczona na jakimś /może ktoś pamięta szczegóły/ światowym zjeździe żydowskim, jako "tarcza obrotowa świata". Nie ma więc przypadku. 

PS. Na Rzeszów mówi się od jakiegoś czasu: Mojżeszów.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
12 sierpnia 2019 23:02

 "...że pewnego dnia Templer alias Temler (bo pod takim nazwiskiem występuje on we wspomnieniach), zaprosił generała do majątku swoich szwagrów Taubów. Majątek położony był pod Warszawą. Generał uciekł stamtąd, bo dowiedział się, że gościem na śniadaniu będzie miejscowy Landrat."

No to są, PanieKochany, ale jaja... Spokojnie prowadzący majątek żydzi i na dodatek śniadanie z miejscowym Landratem...  To Rassenamt u Niemców /w okupowanej Polsce/ nie działał??? A cóż to za specyficzne stosuneczki? Rozumiem, że gwarantem udanego śniadania był Templer?

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @KOSSOBOR 12 sierpnia 2019 22:39
12 sierpnia 2019 23:15

Wierz mi, Haniu, że w najbliższych latach aureola się nie tylko przekrzywi, ale i spadnie znad niejednej głowy świeckiej lub duchownej, przy czym zmuszony przez Sowieciarzy do współpracy generał Anders to w danym kontekście dość skromny przypadek.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @krzysztof-laskowski 12 sierpnia 2019 23:15
12 sierpnia 2019 23:42

Obyśmy, Krzysiu, tylko mogli w owych najbliższych latach rozmawiać tak swobodnie /poniekąd.../ jak dzisiaj. No i sam upadek aureoli może już nam polskiej Polski nie przywrócić. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @KOSSOBOR 12 sierpnia 2019 23:42
13 sierpnia 2019 00:48

W takim okresie autorytety się weryfikują, a pozytywnych przykładów nam nie zabraknie. Nawet jeśli będzie strasznie, Pan Bóg zawsze nad wszystkim panuje.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @KOSSOBOR 12 sierpnia 2019 23:42
13 sierpnia 2019 00:49

Bądź pewna, że król wróci.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @KOSSOBOR 12 sierpnia 2019 23:02
13 sierpnia 2019 06:47

Jak to Himmler mawiał: "Wer Jude ist, entscheide Ich."

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Ludwik 12 sierpnia 2019 22:40
13 sierpnia 2019 06:49

Dlatego ciąglę piszę o doktrynie

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @KOSSOBOR 12 sierpnia 2019 23:02
13 sierpnia 2019 06:50

I jeszcze Moszkowicz na polecenie Bermana to opisuje...musi z konkurencyjnej organizacji ci Taubowi byli

zaloguj się by móc komentować

bolek @pink-panther 12 sierpnia 2019 11:57
13 sierpnia 2019 12:14

 "Wczorajszy tekst miał taki ciężar gatunkowy, że mi po prostu mowę odjęło. Podejrzewam, że innym też."

Idealne podsumowanie. Dla porządku dodam linka ponieważ dynamika jest tak wielka, że za chwilę nikt nie będzie pamiętał ;-)

My z kosmosu czyli jak "Święty" został żydowskim generałem

 

Otóż, ja się zawiesiłem na osobie superszpiega Maxa Ronge. I tak mnie trzymało aż do dzisiaj, kiedy to znalazłem w końcu jakieś strzępy informacji na jego temat. Np to, że miał talent do języków i uczył się m.in. polskiego.

A wszystko przez osobę Johannes'a Ronge, IMHO brytyjskiego agenta, który jak już zawitał do Wiednia, to urodził mu się syn w 1874, no ale koniec końców to chyba nie Max, bo jego ojciec miał na imię Liboriusz :)

Ale żeby nie było. Max pisał swego czasu do Canarisa, prośbę o ułaskawienie, a jego, znaczy się Canarisa, prababka, Katharina Ronge, była siostrą... Johannes'a :)

zaloguj się by móc komentować

bendix @Grzeralts 13 sierpnia 2019 06:47
13 sierpnia 2019 13:17

Nie Himmler tylko Goering.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @bolek 13 sierpnia 2019 12:14
13 sierpnia 2019 14:50

Jaki ten świat mały!!! Johannes Ronge, ekskomunikowany ksiądz katolicki i założyciel jakiegoś sekciarskiego odłamu w Niemczech  moze mieć związki z Maxem Ronge a z całąpewnością Max Ronge a prababka Canarisa była z domu Ronge.  Gratulacje wielkie:)))

Dzieki za info.

zaloguj się by móc komentować

bolek @pink-panther 13 sierpnia 2019 14:50
13 sierpnia 2019 15:01

"Dzieki za info."

Tradycyjnie - zawsze do usług ;-) Dzięki i pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

genezy @genezy 12 sierpnia 2019 11:01
13 sierpnia 2019 20:21

Ten film to jest po prostu rewelacja- viceprezydenta na Okęciu wita ze strony polskiej Oskar Lange z małżonką. Angielska wiki jest tutaj nieodzowna- można w tłumaczu przetłumaczyć z kim mieliśmy tutaj doczynienia. Polska wiki to (pardą ale to zasadnicze w tej bio) kupa bolszewicko-orwellowskiego gówna. W 43-cim Lange zostaje naturalizowany w Ameryce i już w '45 zrzeka się obywatelstwa USA i zostaje pierwszym ambasadorem PRL-u w USA. Następnie był przewodniczącym rady państwa (jednym z 4-ech), czyli głowa państwa. W polskiej wiki zapomnieli przedstawić dorobek tej głowy naszego państwa, ale ostatnia książka to "Wstęp do ekonomii cybernetycznej".

https://en.wikipedia.org/wiki/Oskar_R._Lange

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @KOSSOBOR 12 sierpnia 2019 23:02
13 sierpnia 2019 20:53

Czyli nie mamy wcale setnej pewności że gen Rybak faktycznie zwiał przed śniadaniem. Obszar czegoś eksterytorialny. 

No może po śniadaniu. Mleczko do kawy się skisło i niestety trzeba było się ewakuować do ... 

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @genezy 13 sierpnia 2019 20:21
13 sierpnia 2019 21:36

Oskar Ryszard Lange (27 July 1904 – 2 October 1965) był polskim ekonomistą i dyplomatą. Znany jest najbardziej z zastosowania narzędzi do określania cen rynkowych w systemie socjalistycznym. Stworzył model socjalizmu rynkowego (stąd to spotkanie z Nixonem i późniejsze wyzwolenie dolara spod presji parytetu złota przez Nixona, skrajnego konserwatysty amer. – Magaz.). Odpowiedział na problem ekonomicznej kalkulacji postawiony przez  Ludwiga von Misesa and Friedricha Hayeka  twierdząc, że managerowie w centralnie planowanej ekonomii będą w stanie monitorować podaż i popyt przez zwiększanie i zmniejszanie inwentarza dóbr (czym podbił serce Davida Rockefellera – Magaz.) i zalecał nacjonalizację głównych gałęzi przemysłu. W czasie pobytu w Stanach Lange był nauczycielem akademickim, badał metamatykę ekonomiczną. Potem w Polsce socjalistycznej, był członkiem KC PZPR i wyznawcą centralnie zarządzanej gospodarki. Ojciec Artur Juliusz Lange, matka Zofia Albertyna Rosner. Jego przodkowie emigrowali na początku 19 w. z Niemiec do Polski (pruscy Żydzi ze zrzutu). Studiował prawo i ekonomię, napisał doktorat w 1928 r. pod kier. Adama Krzyżanowskiego.1926-1927 pracował w Ministerstwie Pracy w W-wie. Potem jako asystent na Uniw. Krakow (1927–31). Ożenił się z Ireną Oderfeld in 1932. In 1934, stypendium Rockefeller Foundationgo do Anglii brought him to England, skąd emigrował do USA 1937. Był profesorem na University of Chicago in 1938. Naturalizacja jako obywatel USA w 1943.

Joseph Stalin, który wiedział o lewicowych i prosowieckich sympatiach Langego, wymógł na President Franklinie D. Roosevecie , by otrzymał on paszport do Soviet Union jako oficjalny gość, tak by Stalin mógł z nim rozmawiać bezpośrednio; zaproponował mu również pozycję w przyszłym rządzie polskim. State Department był przeciwny wizycie Langego jako emisariusza, z powodu przekonania, że jego polityczne poglądy nie reprezentowały ani Amerykanów polskiego pochodzenia ani amerykańskiej opinii publicznej. Podróż Langego (emisariusza między Rockefellerem a Stalinem – Magaz.) do ZSRS w 1944 spowodowała dalsze kontrowersje, ponieważ nowo powstały Polski Amerykański Kongres potępił go i bronił interesów Polskiego Rządu na Uchodźctwie w Londynie (i co z tego, Stalin już dawno wymsknął się Rotszyldom, tylko im ropę wysyłał z Baku – Magaz.). Lange wrócił do USA pod koniec maja i spotkał się ze Stanisław Mikołajczykiem , na prośbę Roosvelta. Lange podkreślał jak rozsądny jest Stalin. Stalin miał mu przedstawić pragnienie Sowietów zachowania niezależnej Polski z koalicyjnym rządem (sądzę jednak, że o czym innym gadali – Magaz.).Poprosił Departament Stanu by wywarł presję na Polskim przywództwie w celu zawarcia porozumienia z Sowieckim przywódcą. Lange stressed how reasonable Stalin was prepared to be (Stalin told him of the Soviet desire to preserve independent Poland under a coalition government), and asked the State Department to put pressure on the exiled Polish leadership to reach an understanding with the Soviet leader.[8]

Pod koniec wojny Lange zerwał z PRU i poparł lubelski PKWN wspierany przez ZSRS. Służył jako łącznik między Rooseveltem a Stalinem w czasie konferencji w Jałcie.

W 1945, Lange wrócił do Polski. Zrzekł się obywatelstwa amerykańskiego i wrócił w tym samym roku do USA jako pierwswzy ambasador PRL w Stanach. W 1946 służył jako polski delegat przy ONZ. Od 1947 mieszkał w Polsce.

 

Reszta wkrótce. 

zaloguj się by móc komentować

genezy @Magazynier 13 sierpnia 2019 21:36
14 sierpnia 2019 00:40

thx

Z Nixonem odwiedził nas Milton Eisenhower, brat urzędującego wtedy drugą kadencję prezydenta. Nas... nas nawet królowa nie odwiedziła, tylko przysłała prince Williama (wiadomo: prince to duke z rodziny panującej, potencjalny następca)- no i tu zagwostka, bo w wiki nie uznali za stosowne tej wizyty odnotować a pamiętam, że byli- wprawdzie częściowo u nas, a częściowo u nich we Wrocku.

zaloguj się by móc komentować


genezy @KOSSOBOR 14 sierpnia 2019 01:23
14 sierpnia 2019 01:46

Ho, ho no to mnie wtedy musiało nie być na bank, jednak jakiś plusik jest.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @genezy 14 sierpnia 2019 01:46
14 sierpnia 2019 02:01

Don,t worry :) Ja zapamiętałam tylko to, że w Warszawie ludzie wylegli na spotkanie Elżbiety II ze swoimi psiakami corgie, gdy kto miał :) 

https://www.youtube.com/watch?v=vtAKIUjtQ1A

;)

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @valser 12 sierpnia 2019 21:06
19 sierpnia 2019 20:36

W prawie polskim instytucja konsula honorowego istnieje od 1924 r., choć w okresie od 1945 r. do 1984 r. nie była ona wykorzystywana w polskiej służbie zagranicznej. RP ma około 183 konsulów honorowych.Mają podobne uprawnienia do konsulów mianowanych,za wyjątkiem wydawania wiz,poświadczeń notarialnych itp..Coś w rodzaju agentów wpływu moim zdaniem. Taube jest tego przykładem... "misjonarz" do perfekcji... stworzył fundusz 500 milionów dolarów ,który też służył do budowy muzeum Żydów Polskich..

Mianowany na konsula w 2007 roku.. Tad Taube... bibuła,lecz wzmianka jest.. Proszę przeczytać peany pochwalne Prez.Kwaśniewskiego w 2005 roku z okazji 80 urodzin T.Taube ..Słodziutkie!

http://www.bibula.com/?p=1069

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować