-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Nieobecność jest wyższą formą obecności

Objechałem wczoraj groby, nie wszystkie, ale te, na które nikt prócz mnie nie zajrzy. Musiałem szybko wracać, bo jest mnóstwo pracy przed zakończeniem roku. W tak zwanym międzyczasie dostałem link do podcastu Rafała Aleksandra Ziemkiewicza, o którym dawno tu nie pisałem. Dzięki likwidacji blogów w salonie24 i rozproszeniu krytycznych wobec pana Rafała autorów, może on bez spokojnie kontynuować karierę najwybitniejszego autora i najbardziej przenikliwego profety po prawej stronie dyskusji publicznej. Nie dość, że jest fetowany, to jeszcze do tego zwalczany w sposób, który niczym mu nie zagraża, a przynosi jedynie splendor i chwałę wśród czytelników. Czy ja bym tak chciał? Może i tak, bo ja mam na odwrót, jak mnie zwalczają to całkiem serio i swego czasu nie było człowieka, który by mi nie zadał pytania o Ebenezera Rojta, choć przecież ten cały Ebenezer opisywał szyderczo także Rafała Aleksandra Ziemkiewicza. Jemu jednak nikt z tego tytułu zarzutów nie czynił. Pan Rafał bowiem ma wszystkie potrzebne uwierzytelnienia, które są niczym proszki uspokajające dla ćwierćinteligentów – dają im pewność, że dobrze wybrali i nie wydali swoich pieniędzy na darmo kupując jego książkę. Ze mną jest inaczej i ja nawet nie próbuję zbliżać się do strategii stosowanych przez Rafała Ziemkiewicza, bo by mnie one zabiły. To znaczy, nie wynajmę sobie kluby Hybrydy, żeby zrobić tam wieczór autorski, albo premierę nowego tytułu, bo połowa publiczności, która się tam zjawi to będą prowokatorzy. Nie pojadę na żadne targi, albowiem za pobyt tam muszę zapłacić z własnej kieszeni, podczas gdy Rafał Ziemkiewicz jest tam gwiazdą, dla którego tacy jak ja mogą co najwyżej zrobić tło. No więc dziękuję, bo wyłożenie czterech patyków, po to tylko, żeby być czyimś tłem, to trochę za dużo. Myślę, że organizatorzy targów powinni się trochę zastanowić co robią, ale nie widzę na to szans. Wróćmy jednak do nagrania, które Rafał Ziemkiewicz umieścił w sieci wczoraj. Zawiera ono bardzo powierzchowne treści i jest jednym z wielu kokieteryjnych wystąpień tego autora, który już tylko przekonuje swoich czytelników, że dobrze wybrali. Dotyczy ono targów książki w Krakowie, które są najgorszą chyba targową imprezą w kraju. Ziemkiewicz bywa tam, ale nie podoba mu się, że targi noszą imię Józefa Conrada. I temu poświęca swój podcast zatytułowany Złodzieje literatury. Chodzi mu o to, że lewica – nie ważne co pod tym pojęciem rozumiemy – albo precyzyjniej – michnikowszczyzna – ukradła literaturę. To jest spostrzeżenie naiwne i poczciwe, albowiem pan Rafał chce przekonać wszystkich swoich czytelników, że on robi literaturę, a tamci nie. I ta jego literatura jest dobra, godna uwagi i inspirująca. Mam inne zdanie na ten temat, ale rozumiem wybory czytelników. Uważam jednak, że lewica niczego dziś nie ukradła, a już na pewno nie ukradła Józefa Conrada. Ziemkiewicz powiedział – od tego zacznę – że nie miał on nic wspólnego z Krakowem. Otóż miał i to wiele, a wspólność ta ma z odbywającymi się tam targami związek silny i symboliczny. Conrad w Krakowie przecież, wraz z Retingerem napisał sztukę o przewrocie w jednym z krajów Ameryki Łacińskiej. Sztuka ta zdeponowana w ambasadzie Szwajcarii, przepadła, a była – jak należy przypuszczać – wprost scenariuszem masońskiego przewrotu w Meksyku. Jeśli więc już Rafał Ziemkiewicz chce na coś zwrócić uwagę przy okazji tych targów, powinien tę okoliczność zauważyć najpierw. Określa się on jednak jako wielbiciel Conrada i ma jego portret na ścianie, przez co czuje, że organizatorzy targów sprofanowali pamięć człowieka, który jest dla niego istotny. Ja myślałem, przyznam, że już wyrośliśmy z takich metod promocji, ale widać nie. Oczywiście, że autorzy lubią wskazywać na swoich ulubionych „wielkich” autorów z przeszłości, ale to jest dziecinada. Wynikająca wprost z faktu, że nie rozumieją oni czym jest literatura. Albo może inaczej – właśnie zrozumieli i za wszelką cenę próbują to ukryć przed sobą przede wszystkim. Czytelnicy bowiem i tak niczego nie zauważą.

W swoim wystąpieniu cytuje Rafał Ziemkiewicz słowa Michnika, które wygłosił on na zeszłorocznym rozdaniu nagród Nike. Była to – według Ziemkiewicza – demonstracja antypisowska i antykatolicka – Michnik zaś powiedział zgromadzonym tam autorom, że to co oni robią na tej gali, czyli cała ta hucpa, okrzyki, koszulki z ośmioma gwiazdkami i inne gadżety, są ważniejsze niż to, co oni piszą. Mogę się tylko zdziwić w tym miejscu, że dla Ziemkiewicza jest to jakimś zaskoczeniem. Jemu się zdawało, że po to utrzymuje się pisarzy na garnuszku jakichś tajemniczych organizacji, żeby szlifowali warsztat? Przecież autor, do jakiego przywykliśmy od roku 1989, jako figura, jest fałszywy od samego początku, a jego obecność w przestrzeni publicznej w zasadzie sama przez się jest demaskacją. Autor zaś firmowany przez władzę to katastrofa i w ciemno możemy obstawiać, że kłamie. Jego pisma zaś służą do propagowania systemu, który go wynajął. Poza tym mechanika ta jest dużo starsza niż się wielbicielom prozy Ziemkiewicza wydaje. Jak ktoś nie wierzy, niech poczyta sobie tylekroć tu przywoływane wspomnienia Vollarda, szczególnie te ich fragmenty, w których opisuje on zasłużonych dla III Republiki autorów. Zola – chodzące współczucie dla robotniczej nędzy – żyje w przepychu, karmi ciastkami swojego psiuńcia i mówi wyłącznie o wysokości nakładów i kupowaniu drogich obrazów. I na to wychodzi Ziemkiewicz, żeby obwieścić nam, że lewica ukradła literaturę. Oczywiście, że to zrobiła, w latach osiemdziesiątych XIX wieku, a może i wcześniej. Uwielbiany przezeń – dla pozorów jedynie, bo nie wierzę, żeby było inaczej – Conrad, jest częścią tej hucpy, a Michnik to jego wierny naśladowca i uczeń. Odrzucił on wszelkie wahania i mówi jak jest, a ludzie wyją z radości, bo wreszcie nie muszą się kryć. Mają gwarancję, która pozwoli im osiągnąć sukces – wystarczy, że będą pluli na Kaczora i Kościół, a media nazwą ich geniuszami. Nic więcej nie jest potrzebne. Potem zaś, dla podkreślenia wagi ich geniuszu, zorganizuje się im targi. Na które zaprosi się także innych autorów, żeby pokryli koszt imprezy. I teraz uwaga – co roku są na tych krakowskich targach wszystkie skrajnie prawicowe wydawnictwa, bo one też są w tym systemie honorowane. W zeszłym roku Ziemkiewicza, jako głównego faszystę IV RP witały w Krakowie pikiety. Trudno sobie wyobrazić lepszą promocję. Tyle, że to jest ciągle ten sam system. I żadne wyrazy oburzenia tego nie zmienią. Jeśli komuś się zdawało, że rynek książki dopuszcza jakieś pluralizmy, poza tym jednym najwyraźniej widocznym – faszyści vs nie-faszyści, ten musi się opamiętać. Chodzi wyłącznie o to, by utrzymać w blokach najlepiej rozpoznawanych propagandystów i wokół nich rozkręcać dyskusje. Te są z istoty płytkie i absurdalne, ale nikomu to nie przeszkadza – wszak obcują z wielką literaturą. Aha, ważne jest, żeby za ten cyrk płacili inni.

Czy to jest droga do sukcesu? Finansowego na pewno, ale czy to jest droga do sukcesu, który leży na sercu najbardziej wszystkim piszącym, do sukcesu jaki swego czasu osiągnął Henryk Sienkiewicz? Nie sądzę. Przede wszystkim dlatego, że nie ma już dziś publiczności, która by taki sukces gwarantowała, a pisarz jest zdany na łaskę i niełaskę sponsorów. Ziemkiewicz to wie, ale udaje poczciwego wujcia, który odkrywa przez czytelnikami niełatwe prawdy. Sukces taki, jest poza tym jedynie figurą opisanej wyżej propagandy. Mamy cały wysyp małych Sienkiewiczów, których rolą jest porządkowanie rynku tak, by czytelnik nie myślał o głupstwach, ale od razu rozpoznawał właściwą treść i za nią płacił. Czy taki system daje w ogóle nadzieję na sukces finansowy takim autorom i wydawcom jak ja? Oczywiście, że nie, nie po to go stworzono, żeby tacy wydawcy zarabiali, ale po to, by go utrzymywali.

Jak to już kiedyś ustaliliśmy – nieobecność jest wyższą formą obecności. Nie wybieram się więc w tym roku na żadne targi. Poświęcę się tworzeniu systemu, który zapewni mi finansowy sukces i zgromadzi wokół promowanych tutaj treści większą publiczność. Fajerwerków nie będzie, to mogę obiecać, ale też mogę zapewnić, że nikt tu nikogo nie będzie kantował. Jeśli zaś chodzi i imprezy masowe, postaram się, by miały one charakter bardziej prywatny i nie absorbowały uwagi konsumentów treści produkowanych przez Rafała Aleksandra Ziemkiewicza.

Wkrótce premiera nowych książek – Niebieski sztandar i Anglik tatarskiego chana, a także książki Pawła Zycha Dobre czasy czyli jak zarobić w średniowieczu.



tagi: książki  prawica  targi  promocja  lewica  ziemkiewicz  conrad 

gabriel-maciejewski
30 października 2022 08:21
25     2602    16 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
30 października 2022 08:42

Lewica tzn. Gazownia ukradła też Andrzeja Bobkowskiego. Jakies 10 lat temu napisali - kolega często kiedyś mi relacjonowal Duży Format - o nim entuzjastycznie, że on lewicowiec bo z Owadzkiewiczem wymieniał listy. Nie napisali tylko, że od 1949 on tego Iwaszkiewicza określał tak jak Putramenta i Brandysa (czyli np. w ankiecie pod pytaniem "twój ulubiony pisarz PRL" wpisywał tegoż Putramenta i Brandysa, a w pytaniu "dlaczego" wpisywał, że ma słabość do dziwek...tylko, że tej odpowiedzi już nie opublikowano w obawie przed pozwami). 

Wiem, że Pan bardzo krytycznie podchodzi do Bobkowskiego za jego szpiegowski wątek życiowy, ale on sam pisał o sobie do rodziny, ze jest "zakałą". Czyli jakieś tam wyrzuty w tej Gwatemali miał. No i klepał biedę - z tego powodu (kiepska dieta i stresy) nabawił się nowotwora i zmarł w wieku 48 lat. Listy jego fajnie się czyta. 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 30 października 2022 08:42
30 października 2022 08:44

Nowotwór miał zdaje się dziedziczny

zaloguj się by móc komentować

Nova @gabriel-maciejewski
30 października 2022 10:33

Piakara Jacek dzisiaj na twitterze żalił się, że pół godziny wjeżdżał na parking. A na koniec pół godziny czekał any wyjechać z parkingu. Ciężkie jest życie certyfikowanych pisarzy. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Nova 30 października 2022 10:33
30 października 2022 10:36

Niech żyje wolność!!! Wolność i swoboda!!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski
30 października 2022 11:05

Jak  sie  posyla  corcie...

...  na  ,,oksforTa,,  to  pozostaje  tylko  GRA  i  UDAWANIE  tego,  kim  BARDZO  chcialoby  sie  byc,  a  NIGDY  NIE  BEDZIE...  z  przyczyn  obiektywnych...  ani  on  sam  ani  tym  bardziej  coronia,... 

...  bo  g*wno  potrafi  ciagnac  sie  za  czlowiekiem  i  jego  rodzina  przez  dluuugie  lata...  i  slusznie  i  tak  MUSI  BYC  na  przyklad  dla  innych,  ze  LATWA  KASA  -  to  nie  wszystko,  ze  niszczy  zycie  swoje,  swoich  bliskich,... 

...  ale  najgorsze,  ze  OSZUKUJE  innych    !!!

 

Ciesze  sie,  ze  nie  wezmie  Pan  udzialu  w  tych  wszystkich  innych  i  ZLODZIEJSKICH  chucpach,  zwanych  szumnie  targami  ksiazek,  bo  to  naprawde  mija  sie  z  celem  i  nie  ma  NAJMNIEJSZEGO  SENSU...

...  trzymam  kciuki  za  Panskie  TARGI  i  IMPREZY,...  i  wylacznie  ZA  WLASNE  PIENIADZE  !!!

zaloguj się by móc komentować

chlor @Nova 30 października 2022 10:33
30 października 2022 11:21

Celebryta, a musi się męczyć na parkingu jak zwykły śmieć.. Chyba rząd wyda celebrytom elektryczne samochody po 120 tysięcy sztuka które można będzie parkować wszędzie. To się podciągnie pod walkę z klimatem.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
30 października 2022 11:24

Być może formuła Targi Książki wyczerpuje się. 

W połowie lat 90' byłam na targach książki w PKiN w Warszawie. Wnętrze budynku w marmurach, z wysokimi sufitami i żyrandolami. Międzynarodowe Targi Książki, osobny sektor dla co najmniej kilkunastu zagranicznych wydawców książek naukowych. Oraz czasopism.

Twarde okładki, bardzo eleganckie. Możliwość ułożenia importu konkretnych tytułów. Ogromnie atrakcyjny ten sektor zagraniczny. Nie umiem powiedzieć, czy literatura piękna, obcojęzyczna też tak była reprezentowana. 

zaloguj się by móc komentować

Drzazga @Paris 30 października 2022 11:05
30 października 2022 12:50

Pani Paris córka Pana Ziemkiewicza zdała jako jedna z sześciu osób z UE egzamin celująco ( kierunek ścisły). To nie żaden snobizm, ale jak ma Pani wyjątkowo zdolne dziecko to mu się pomaga i tyle. 

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Maryla-Sztajer 30 października 2022 11:24
30 października 2022 16:03

Ona  juz  sie  wyczerpala,  Pani  Marylko  !!!

I  to  wlasnie  na  naszych  oczach  Pan  Gabriel  +  Autorzy  z  SN  oraz  wyjatkowe  wydawnictwo  KJ   ZAORALI  swoja  genialna  oferta  wydawnicza  te  wszystkie  dete  targi  ksiazki...

...  zwyczajnie  tresci  tych  roznych  ,,naLukAwyH  i  akademickiH  cegiel,,  zostaly  UNIEWAZNIONE.

Naturalnie,  ze  proces  uniewazniania  tych  wszystkich  GNIOTOW  bedzie  tylko  postepowal,  bo  ZATRZYMAC  SIE  GO  NIE  DA,...  co  mnie  -  naturalnie  -  ze  BEZMIERNIE  cieszy  !!!

 

Koniec  z  ciemnota  i  kitem,

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Paris 30 października 2022 16:03
30 października 2022 16:26

https://gazetakrakowska.pl/gigantyczne-tlumy-na-targach-ksiazki-w-krakowie-trzeba-bylo-odstac-swoje-zeby-spotkac-literackie-gwiazdy/ar/c13-17002527

Tam po przerwie pandemicznej poszły tłumy młodzieży tzw mającej ambicje. Ten tłum nie przekłada się na jakość. Szkoda naszego czasu na lewackie treści 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Drzazga 30 października 2022 12:50
30 października 2022 16:26

Panie  Drzazga,...

...  prosze  dac  spokoj  z  tym  detym  Ziemkiewiczem,  kUlega  towaZySZki  Moni,...  i  tym  calym  detym  egzaminem,...  a  zwlaszcza  z  ta  cala  ,,wyjoNtkowoscia,,  jego  coroni,... 

...  bo  takich  ,,zapobiegliwyH,,  tatusiow  i  mamus  -  przy  korycie  -  i  ich  ,,zdolnyH,,  dzieci   w  Polsce  to  jest  NA  PECZKI  !!!

 

Oczywiscie,  ze  dzieciom  sie  pomaga,  jak  sie  na  to  ma,...  i  tyle,

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
30 października 2022 16:30

Ale co tam literatura.

Czyż nie jest najważniejsza dyplomacja?

Radek pojechał z darami na Ukrainę.

Wiezie kołacze, mięsiwa i przyodziewę.

zaloguj się by móc komentować


Drzazga @Paris 30 października 2022 16:26
30 października 2022 16:45

Proszę mi wierzyć, zdać celująco na Harvard i przejść rozmowy kwalifikacyjne to duży sukces. Są inni Polacy, badacze którzy skończyli Harvard, robią świetne rzeczy we współpracy z naukowcami że Szwajcarii i USA i gdyby ich Pani słyszała prywatnie co myślą o swoim kraju, ekipie rządzącej, szkoda słów.

Myślę, że córka Ziemkiewicza nigdy tak się nie zachowa.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Maryla-Sztajer 30 października 2022 16:26
30 października 2022 16:51

To  jest  DRAMATYCZNA  NEDZA,  Pani  Marylko,...

...  na  dodatek  LEWACKA...  i  rzeczywiscie  jakosci  i  wartosci  tam  bylo  ZERO  !!!

Szkoda  tej  gimbazy,  ze  tym  DZIADOSTWEM  tak  nasiaka,...  ale  gdzie  sa  ich  rodzice  ???

Szkoda  na  ten  SYF  czasu,

zaloguj się by móc komentować

Paris @Drzazga 30 października 2022 16:45
30 października 2022 17:09

Dla  mnie  Harvard...

...  czy  inny  Oxford  NIE  JEST  wyznacznikiem  ,,lepszego,,  wyksztalcenia  ani  jakiegos  zwalajacego  sukcesu  !!!

Dla  mnie,  np.,  syn  wlasciciela  SN  dokonuje  znacznie  wartosciowszych  wyczynow  niz  coronia  RAZ`a...  i  to  z  dopiero  co  rozpoczetymi  studiami  !!!  Licze,  ze  NIGDY  nie  zaswita  w  glowie  Panu  Gabrielowi  Jr  zeby  ,,dowartosciowac  sie,,  obcymi  uczelniami...

...  bo  mamy  jeszcze  swoje  -  byle  jakie  bo  byle  jakie,  ale  mozna  sie  SAMEMU  doksztalcac,  a  nie  lykac  obce  plewy  jak  pelikan  !!!

zaloguj się by móc komentować

DrWall @gabriel-maciejewski
30 października 2022 17:10

Ja na temat RAZ-a wyrobiłem sobie opinię dawno temu, kiedy przeczytałem "Polactwo". Już pomijając sam tytuł, o którym można by długo, to opinia jaką on tam napisał nt. Leszka Balcerowicza od razu dla mnie go skreśliła.

zaloguj się by móc komentować


Nova @gabriel-maciejewski 30 października 2022 17:13
30 października 2022 18:29

Napisał ,cytuje: " Leszek Balcerowicz okazał się jednym z bardzo rzadkich w najnowszej historii Polski przypadków autentycznego patrioty i człowieka oddanego idei".Generalnie chwali w "Polactwie" Balcerka za likwidację nawisu inflacyjnego ,którego to zadania nie chciał się podjąć nikt inny - "wypłaty w państwowych przedsiębiorstwach zdusić „popiwkiem” do czasu ich sprywatyzowania i poddania zasadom gry rynkowej." Wprawdzie wczesniej pisze że mógł likwidację tego nawisu połaćzyć z uwłaszczeniem ludzi z mjaątkiem który był państwowy, ale potem tylko chwali Balcerka za walkę z inflacją.

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski
30 października 2022 18:30

"(...)Przecież autor, do jakiego przywykliśmy od roku 1989, jako figura, jest fałszywy od samego początku, a jego obecność w przestrzeni publicznej w zasadzie sama przez się jest demaskacją. "

Remigiusz Mróz planuje napisać serię książek o footbolu. Czemuż nie tenis, który wydaje się być bardziej "na poziomie"? :) 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @klon 30 października 2022 18:30
30 października 2022 19:27

Albo wędkarstwo wyczynowe. Może hokej? Mógłby coś konsultować u Valsera

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Nova 30 października 2022 18:29
30 października 2022 19:27

Mogłem się tego spodziewać. Teraz buduje wielką Polskę wraz ze swoimi czytelnikami, którzy się bardzo oburzyli, że nazwałem ich ćwierćinteligencją

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 30 października 2022 19:27
30 października 2022 19:42

Na to bedzie warto poczekac. To bedzie tak jak z tym jego blogiem o bieganiu dlugich dystansow. Buty na rzepy z Lidla.

zaloguj się by móc komentować

chlor @klon 30 października 2022 18:30
30 października 2022 20:31

Piłka nożna  bardziej się Mrozowi nadaje. Masowa (cholera wie czemu?). Czyli można pokazać "odwieczny polski faszyzm",  ciemnotę szukającą siły w masie i tępocie.

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @maria-ciszewska 30 października 2022 16:41
30 października 2022 23:19

Co tam czapeczka.

Ale maska jaka!

Jak jaszczur.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować