-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Nie ma żartów z filozofią. 2.0

Tytuł już chyba był, stąd dopisek 2.0, mam nadzieję, że nie dojdę do takiej fazy, w której popełnia się autoplagiaty. Zacznę od rankingu. Oto nasz sklep daje możliwość zorientowania się, w których miastach sprzedaje się najwięcej książek. Zaskoczeń nie ma, bo są wyniki są wprost proporcjonalne do wielkości populacji, ale uważam, że warto je wyszczególnić. Nie będę podawał liczb, bo to by była pewna niedyskrecja handlowa, wymienię tylko kolejność. Na pierwszym miejscu oczywiście Warszawa z dużą przewagą nad Krakowem. Na trzecim miejscu, ze znacznie mniejszą stratą niż Kraków ma do Warszawy, plasuje się Łódź. O dziwo, jestem szczerze zaskoczony kolejną lokatą, bo spodziewałem się nawet drugiego miejsca - Wrocław jest na czwartym. Za Wrocławiem mamy wielki dół, długo, długo nic i Poznań. Następne miasto – i tu przestaje działać statystyka, bo jest to miasto wielkie – Gdańsk - okazuje się być, jako zaplecze czytelnicze ledwie trochę lepszy od mniejszego o połowę Lublina. Różnica jest minimalna. Na siódmym i to jest zaskoczenie, Szczecin, z minimalną stratą do Lublina. Pomiędzy siódmym a ósmym miejscem znów dół, a dołu wyłania się miasto Bydgoszcz. Za nią, ex aequo z Toruń i Rzeszów. Kolejne miasto, z minimalną stratą do dwóch poprzednich to Białystok, który zajmuje to miejsce do spółki z Katowicami. Na kolejnej pozycji Gdynia i Opole, co także wydaje mi się trochę dziwne. Za nimi – o dziwo – bo tego nie spodziewałem się wcale – Olsztyn. Zielona Góra i Radom zajmują następną lokatę, a na miejscu ostatnim z pewnym zaskoczeniem powitałem dwa miasta – Kielce i Płock. Myślałem, że w Kielcach jest jednak więcej czytelników, zdziwiłem się.

Teraz możemy już przejść do zwyczajowej sieczki. Oto, czego dowiedziałem się wczoraj, od roku mamy nowego ambasadora Izraela w Polsce. Jest to syn oficera armii czerwonej, który bywał w Moskwie na paradach zwycięstwa i przeżywał tam jakieś emocjonalne uwznioślenia, o czym lubi opowiadać. Pan jest z rocznika 1967. Do tego jeszcze uważa, że Izrael i Rosja mają zbliżoną wizję II wojny światowej. Jakie to szczęście, że historia ma pośredni tylko wpływ na bieżące interesy, bo nasza wizja II wojny światowej jest diametralnie różna od tej, która wypracowały Rosja i Izrael. Niestety wizją tą nie przejmuje się chyba nikt na świecie. My zaś jak te głupie dzieci usiłujemy zainteresować kogokolwiek jakimiś swoimi przygodami z czasów II wojny światowej. To jest bezsensowne i nieskuteczne, albowiem wojna ta służy – pośrednio na szczęście – do budowania komunikacji pomiędzy mocarstwami, które wymyśliły ją sobie od nowa na własny użytek. My zaś będziemy w tej komunikacji potrzebni dopiero wtedy, kiedy Rosja pokłóci się z Izraelem o to bardziej zasłużył się w zdobywaniu sojuszniczego dziś Berlina. No i w ogóle mam takie niejasne wrażenie, że Izrael wchodzi dziś w buty nieboszczki Austrii sprzed roku 1772.

Minister spraw zagranicznych Rau, podróżuje zaś po krajach takich jak Ukraina, Rumunia i Turcja, by tam - „namawiać się”, na ruskich. Co to da? Nikt nie wie. Podejrzewam, że nic, a najwięcej na nadchodzących zmianach ugrają Węgrzy, którzy coś tam wezmą od Putina, podzielą się tym z Żydami, postawią się Niemcom, zadowolonym jak nie wiem co, że im pozwolili ten rurociąg zbudować, my zaś zostaniemy jak krnąbrny uczeń z brudnymi łapami na drugi rok w tej samej klasie. I oby na tym się skończyło.

Zastanawiam się, w jaki sposób będziemy uczyć dzieci historii i mówić im co to znaczy tradycja narodu i wartości, albowiem niedawno na wojskowe Powązki wjechała trumna ze zwłokami Ciastonia, koordynatora akcji „Popiełuszko”. Niebawem zaś na te same Powązki wojskowe powiozą trumnę z ciałem prof. Kieżuna. Niestety nad przedziwnością tej koincydencji i jej tragiczną, a także trochę komiczną wymową, nie zastanawia się żaden z „wielkich” komentatorów życia politycznego w kraju. Milczy prof. Cenckiewicz, który napisał, że Kieżun był TW, a Bartosiak z Zychowiczem – już mi to ze trzy razy stręczono – zastanawiają się w publicznej dyskusji, jakie armii potrzebuje Polska, by obronić się przed Rosją. Nie wiem co powiedzieć. Jeśli na jednym cmentarzu leżeć będą Ciastoń i Kieżun, to znaczy, że Polska nie potrzebuje żadnej armii, albowiem Rosjanie, jeśli zdecydują się wkroczyć, zostaną przywitani kwiatami, przez połowę społeczeństwa, a nasi najwięksi sojusznicy – USA i Izrael – wyślą swoich przedstawicieli na paradę armii czerwonej, która odbędzie się w Warszawie. Polska potrzebuje przede wszystkim spójnego systemu znaków, które mają moc i mogą być – w oderwaniu od tragicznej historii – kolportowane wewnątrz narodu i na zewnątrz. To jest poważna praca na lata, ale zamiast tego mamy pogadanki wyznaczonych do tej roboty mistrzów, którzy nie mając pojęcia o armii, zabierają głos w sprawie jej funkcjonowania. Ludzie od komunikacji i promocji nie zajmują się komunikacją i promocją, ale lansem i zwracaniem na siebie uwagi. Po co? Skoro i tak mało kto ich słucha?

Czy ja jestem pewien, że na rosyjską defiladę w Warszawie przyjechaliby przedstawiciele naszych sojuszników i do tego jeszcze Niemcy? Całkowicie. I wszyscy mieliby błogosławieństwo papieża, albowiem Watykan, co przyjąłem z pewnym zaskoczeniem szykuje się do beatyfikacji Roberta Szumana. Ten bowiem, kiedy był prześladowany w czasie wojny, postanowił zostać księdzem, ale znajomi przekonali go, że świat potrzebuje teraz świeckich świętych. To jest bardzo wygodna formuła, ale świadcząca też o dużej bezczelności, albowiem my tutaj, ładnych parę lat temu, roztrząsaliśmy ewentualność beatyfikacji Witolda Pileckiego. Odrzuciliśmy w dyskusji tę możliwość, albowiem uznaliśmy, że to by było mieszanie porządków. Uznaliśmy to mimo zasług Pileckiego, mimo jego męczeństwa i niezłomnej postawy. O, jak mało wiedzieliśmy wówczas o świecie. Oto zbliża się beatyfikacja Roberta Szumana! A co z beatyfikacją Edwarda Woyniłłowicza, że spytam? Lepiej milczeć. Myślę, że tego Szumana beatyfikują w tempie ekspresowym, a my doczekamy jeszcze, że na paradzie równości wszyscy będą klękać i modlić się do niego z różnymi intencjami, poprzebierani za te wszystkie kosmiczno-burdelowe stwory. Sądzę, że musimy już teraz wypracować jakiś język komunikacji niezrozumiałej dla reszty, albowiem zbliża się czas, kiedy zadawanie pytań, nawet bardzo prostych może obfitować w niecodzienne i groźne konsekwencje.

ONZ za to, znana z dobroczynności organizacja, postanowiła, poprzez swoich ekspertów wywrzeć presję na Watykan, by wreszcie ukrócić nadużycia seksualne wobec dzieci. Co to znaczy w języku ludzi normalnych? Otóż chodzi o to, by zrównać nadużycia i lekcje religii, uczynić z tych dwóch zjawisk jedno i określać je jednym wyrażeniem. Chodzi o to, by Kościół wycofał się całkowicie z nauczania młodocianych, albowiem księża mogą ich zdeprawować. Do tego jeszcze Eksperci ONZ chcą także, by papież nie potępiał aborcji i ideologii gender. Nie wiem ile razy papież Franciszek musi jeszcze powiedzieć, że nie potępia genderów, żeby oni to zrozumieli? Oczywiście żartuję, to nie ma nic do rzeczy. Potępianiem bowiem ludzie ci nazywają samo istnienie Kościoła. Chodzi o samorozwiązanie i likwidację, wcześniej jednak trzeba beatyfikować Szumana i przekazać jego następcom klucze do skarbca watykańskiego. Potem można już iść na poniewierkę.

Na koniec tylko podam jedną informację, którą przeczytałem u Toyaha. Ona żywo koresponduje z tym co wymyślili eksperci ONZ, a pochodzi z Niemiec. Najlepiej ją zacytować.

 

Julia Klöckner i zgłosiła do Bundestagu projekt ustawy, zgodnie z którą już w roku 2022 hodowcy będą musieli znaleźć sposób by już w bardzo wczesnej, bo już embrionalnej, fazie rozwoju kurczęcia, byli w stanie ustalić, czy w jajku znajduje się kura czy kogut. A jeśli okaze się że kogut, będą mieli prawo zniszczyć jajko i tak maksymalnie do siódmego dnia rozwoju. Dlaczego tak? Otóż tu pojawia się informacja, która z mojego punktu widzenia, stanowi absolutny przełom w cywilizacyjnym rozwoju człowieka, a głosi ona, że od siódmego dnia życia kogut odczuwa ból, a nasza ludzka wrażliwość nie moze dopuścic do tego by ów kurzy holocaust trwał nadal...

 

Kapujecie? Kurczaki się masowo zabija w jajkach, jak hodowca stwierdzi, że w środku jest kogucik, a nie kurka, bo kogucik nie nadaje się na mięso. No więc niemiecki rząd, za pomocą ustawy, che skrócić cierpienia tych kogucików. W tym czasie eksperci ONZ domagają się, by papież przestał potępiać aborcję. No, a sam papież, chce – w dobrej jak mniemam wierze – beatyfikować Szumana. My zaś nie chcieliśmy, w bezprzedmiotowej co prawda, ale jednak, dyskusji, pomyśleć nawet o beatyfikacji Pileckiego. Rozumiecie teraz, że ambasador Izraela w Polsce, który jest synem oficera armii czerwonej, to jest człowiek na właściwym miejscu, osadzony w nim w dodatku w najwłaściwszym czasie. Przecież gdyby było inaczej nasz rząd nie zgodziłby się na tę nominację, prawda?

I jeszcze jedno. Wznowiłem Bombę

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jak-nakrecic-bombe/



tagi: wojna  niemcy  aborcja  polska  propaganda  rosja  watykan  holocaust  izrael  beatyfikacje  kurczaki 

gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 09:34
60     3346    12 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Marcin-K @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 09:48

Ja też myślę, że gdyby czy to Niemcy, czy to Rosjanie zdecydowaliby się na jakiś miękki rodzaj okupacji, bez rozwalania wszystkiego wokół, to mogliby liczyć na duże poparcie, i często zaskakujące. Niemcom pewnie byłoby łatwiej, bo bogatsi, ale jakby Rosjanie wysłali tu ze dwóch swoich oligarchów, żeby rozdawali dzieciom cukierki, to też mogłyby lody stopnieć. Mogliby nazwać taki anszlus na przykład "tour de konstytucja" i jakoś ładnie to sprzedać w kolorowych telewizjach. Bartosiak mógłby zostać wtedy takim marionetkowym Marszałkiem Polnym i zwiedziony ułudą, że to wszytsko po to, by dowalić Chińczykom i że będziemy mogli zbudować ogromne lotnisko im. Ciastonia, które będzie odpowiedzią na jedwabny szlag. Rosjanie już pokazali że umieją lepiej "w okupowanie" bo do dziś słyszę od różnych ciekawych starszych panów, że PRL jaki był taki był, ale i prąd dali, i szkoły pobudowali, i wykształcenie dawali. Niemcy robili to mniej delikatnie i dziś mogliby chyba tylko liczyć na pas nadodrzański i może ewentualnie Gdańsk. Mogą zawsze się jednak dogadać i wymienić doświadczeniami - wracamy do wiadomo jakiego kondominium. A że się da, to ostatnio pokazał nam Rzeszów. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Marcin-K 22 czerwca 2021 09:48
22 czerwca 2021 10:03

I jeszcze produkcja była, dużo sie prodkuowało w Polsce za PRL, i rośliśmy w siłę, a ludziom żyło się dosatniej

zaloguj się by móc komentować

Czarny @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 10:30

Nie wierzę w tego Ciastonia. Sen to czy fantasmagoria?

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 10:31

>>> jak hodowca stwierdzi, że w środku jest kogucik, a nie kurka, bo kogucik nie nadaje się na mięso <<<

Ach, gdzie to poczciwe nasze staropolskie kapłony!

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kap%C5%82on

Ale ja głupi nie rozumiem, że go gwałt na naturze ...

zaloguj się by móc komentować

takitam @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 10:33

Toyah Toyahem, a ja bym sprawdził, czy istotnie koresponduje. Tzn. czy wystarczająco wiele łączy "ekspertów ONZ" z  Julią Klöckner, żeby rozliczać ją z ich wypowiedzi i na odwrót. Nietrudno sprawdzić, że JK jest przeciwniczką aborcji, eksperymentów na ludzkich embrionach, adopcji dzieci przez pary homoseksualne i małżeństw jednopłciowych. Czyli typowy zestaw poglądów, które tu nie powinny budzić negatywnych reakcji. Troskę o cierpienia niewyklutych kurcząt można uznać za eksces humanitaryzmu, egzaltowany stosunek do zwierząt itp. ale hipokryzji w tym nie widzę.

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 10:38

Polska jest bodaj na 1 miejscu w produkcji mięsa drobiowego w UE (a przynajmniej była kilka lat temu). No ale to się zmieni, bo:

"COVID-19 znacznie ograniczył eksport krajowego drobiu. Według informacji Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, w marcu eksport spadł o 12 proc. (w skali roku).  Dane za kwiecień mają być jeszcze gorsze – spadek może sięgnąć nawet 50 proc.!"

Więc ochrona nienarodzonych kurczaczków  ma bardzo praktyczny sens - taki sam jak ochrona futerkowców.   Niemcy są czołowym producentem wieprzowiny więc o "abordowaniu" prosiaków raczej od nich nie usłyszymy :-/

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @takitam 22 czerwca 2021 10:33
22 czerwca 2021 10:48

Rzeczywiście, nie sprawdziłem. Toyah też pewnie nie. No, ale mimo wszystko jej dramatyczny sprzeciw wobec zgniatania jajek wygląda dość komicznie na tle tego co czynią niektórzy niemieccy, unijni i oenzetowscy urzędnicy. Sam fakt istnienia pani Julii i jej wystąpienie w obronie jajek, nie pomagają w żaden sposób ani ruchowi prolife, ani Kościołowi. Poza tym ona chyba jest protestantką. 

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @mniszysko 22 czerwca 2021 10:31
22 czerwca 2021 10:49

Nie adaptują sie w nowych czasach, hodowla ma charakter masowy, kto wykastruje milion kogutów na farmie

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Czarny 22 czerwca 2021 10:30
22 czerwca 2021 10:50

Link dostałem, ale nie umiem go teraz znaleźć

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 10:59

Skomentuję, ze względu na pewne wspomniane w notce państwo, biblijnie.
Dawno, dawno temu żył Adam, który w pewnym momencie zaczął ukrywac się przed Bogiem, bo był nagi.  Zdumiał się Bóg gdy dowiedział się o tym, że Adam wie, że jest nagi. I dowiedział się Bóg skąd on to wie.
Czy obecnie można się ukryc przed Bogiem? Bardzo wielu w to wierzy chociaż są osobami niewierzącymi.
Nam pozostaje przyjmować to do wiadomości, mieć tzw. "oko" na te bezeceństwa i robić swoje. Czerpać przykład z auto- czy biografii przedstawianych przez SN notkach autora lub jego książkach i budować Polskę "od dołu". Tak zbudowana Polska silna bogactwem poradzi sobie z "robactwem-lewactwem".
Tego życzę wszystkim!
Zbudować "polski ład" od dołu i "po naszemu".  ;)

 

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski 22 czerwca 2021 10:49
22 czerwca 2021 11:02

Myślę, że to nie problem. A jak jest z tymi bykami, co pędzą po prerii czy po pampie? To przecież są ogromne ilości i one są kastrowane. Gdyby chcieli znaleźliby rozwiązanie na skalę przemysłową. Tak myślę ale może i się mylę.

Poza tym w tej sprawie ja ufam staropolskim i dawnym zwyczajom. Mieli lepsze wyczucie do nas, co jest zdrowsze oraz smaczniejsze i też szukali różnych sposób, aby sobie uprościć robotę.

Tak czy siak, tę uwagę rzuciłem na marginesie.

Mnie jedno zastanawia, wracając do staropolskiego handlu wołami. Skąd zaczęli brać woły w miejsce tych z Mołdawii, kiedy upadł staropolski handel, bo przecież popyt nie ustał? To byłoby ciekawe wiedzieć. Czyżby już był uruchomiony transport z Ameryki Północnej lub Południowej?

zaloguj się by móc komentować

matthias @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 11:18

Nic nie jest takie jak nam się przedstawia. Wczoraj albo przedwczoraj mało nie spadłem z krzesła, kiedy Bogusław Wołoszański w swoim programie przedstawiał sprawę odzyskiwania, w 1945 r., zagrabionych przez Niemców dzieł sztuki. Na prezentowanym zdjęciu obok profesora, który zajmował się sprawą, stoi Pani Czajka! Pan Wołoszański tłumaczy, że ma prawdopodobnie inne nazwisko - Stachowicz. Na zdjęciu stoi w zgrabnym mundurze porucznika MO. Jest szefem ochrony projektu. Próbowałem znaleźć w sieci to zdjęcie. Zapytanie w google dało tylko taką odpowiedź:

Pani Stachowicz w mundurze porucznika MO

Po dłuższym szukaniu znalazłem coś takiego:

prof. Stanisław Lorentz i Izabela Czajka

Niestety zdjęcia prof. Lorentza i Pani Czajki w mundurze porucznika MO zrobione w Jeleniej Górze, które prezentował w swoim programie Bogusław Wołoszański nigdzie nie znalazłem. Jeszcze jedno, na pewno nie usłyszałem nazwiska Hertz.

Tak w ogóle wykonuje Pan świetną pracę. Mam nadzieję, że warto.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 11:29

>>> albowiem Watykan, co przyjąłem z pewnym zaskoczeniem szykuje się do beatyfikacji Roberta Szumana <<<

Najsmutniejsze jest to, że wykorzystując tę okazję mass media kanonizują UE. Tylko do małej grupy dojdzie, że Schuman, de Gaspari i Adenauer byli ojcami EWG a nie UE, która jest przechwyconym i przekręconym projektem tych trzech pierwszych.

Więc my maluczcy mając bł. Schumana musimy we wszystkim zgadzać się z Brukselą, bo tego chce Niebo, do którego dostał się Schuman. Jak śmiemy inaczej !?! Będą nam kłuć w oczy ich katolickością (Adenauer i de Gaspari podobnie jak Schuman byli praktykującymi katolikami) i wzywać do posłuszeństwa UE.

Jedyna nadzieja, że coś wyjdzie w procesie kanonizacyjnym, eh!

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @matthias 22 czerwca 2021 11:18
22 czerwca 2021 11:30

Bawię się dobrze. To jest przecież wszystko opisane przez samą Czajkę, z czego Wołoszański robi te sensacje? Czajka pilnowała przed wojną transferu polskich artystów do Paryża, po wojnie "odzyskiwała skarby zagrabione" i jeszcze kreowała geniuszy na lokalnym rynku, tych wszystkich Ociepków-olkultystów. Czy on to tak ujął? Jeśli nie, niech spada na szczaw, ze swoimi sensacjami. Sensat. 

zaloguj się by móc komentować



saturn-9 @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 11:52

Urwanie głowy w kwestii koguciej. Cały ten zgiełk to raczej wynik zaostrzającej się kampanii przedwyborczej w D?

 

Jak to się skończy? Obecnie jeszcze rządząca koalicja czarno-czerwona zapisała w papierach koalicyjnych, że problem z kogutami rozwiązany miał być do roku 2019. Zapis nie został zrealizowany. Nauka nie dała rady. Obecnie nauka daje radę określić płeć zarodka kurzego, zależnie od metody, pomiędzy dniem 9 a 14.

7 dni ma mieć moc prawną dopiero od roku 2024.

Nie ma żartów z ustawami (jeszcze nie jest w mocy)... ale to detal.

zaloguj się by móc komentować

takitam @gabriel-maciejewski 22 czerwca 2021 11:30
22 czerwca 2021 11:53

Więcej powiem. To jest opisane w niejednej książce oraz w Wikipedii ponieważ w życiorysie Izabelli (Tak na nagrobku!) Czajki-Stachowicz de domo Schwarz, primo voto Hertz, secundo voto Gelbard, tertio voto Stachowicz, pseudonim okupacyjny "Czajka", jest znacznie więcej niż dość krótka służba w MO i wyprawy z ekipą prof. Lorentza w poszukiwaniu zrabowanych dzieł sztuki, wśród których spodziewała sie znaleźć parę zrabowanych jej osobiście. Z tego "więcej", dla autorów owych książek prawdopodobnie największym tytułem do sławy były sławne bliskie najomości z Witkacym, Gombrowiczem i innymi.

Na nagrobku wszakże widnieje słowo "literatka", co być może oddaje jej własną hierarchię rzeczy, z których chciała być zapamiętana. Trochę tez pisała, to fakt.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @takitam 22 czerwca 2021 11:53
22 czerwca 2021 11:59

To są zabawne i demaskatoskie rzeczy, pisaliśmy tu o nich sporo swego czasu. Ta pani była, niezależnie od ustrojów, managerem od sztuki i promocji artystów. Mniej najbadziej urzekły jej opisy podróży po Francji za pieniądze spasionego jak wieprz producenta piwa. Próbowaliśmy go nawet zlokalizować, ale chyba coś pozmieniała. No i opis czarnej kochanki Wieniawy mieszkającej w Paryżu i całego tego sosu, w którym wszyscy ci ludzie, niektórzy nawet wyniesieni do rangi symboli, czuli sie znakomicie. Jej opis współpracy z Augustem Zamoyskim, Zborowskim i Sutinem, którego ojciec parcelował majątki na Litwie i miał 7 tysięcy włók ziemi ornej na własność, mogą uwodzić tylko skończonych bałwanów. No, ale jak sie rozejrzeć wokół i poczytać kto i co o tym pisze, wychodzi, że tylko tacy są wokoło. 

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @saturn-9 22 czerwca 2021 11:52
22 czerwca 2021 12:00

Ale co? Julia chce być kanclerzyną?

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @gabriel-maciejewski 22 czerwca 2021 12:00
22 czerwca 2021 12:20

Być może w następnym rozdaniu o ile republika federalna jeszcze nie zostanie rozczłąkowana na eurolandy. Ma dużo atutów np. dzień 16.12.1972 to piękny odlot.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Czarny 22 czerwca 2021 10:30
22 czerwca 2021 12:29

Ciastoń został pochowany w grobie rodzinnym, za który rodzina zapłaciła dawno temu, czyli lege artis. Kampanii honorowej dla generała nie było. Nie został pochowany w alei zasłużonych.

Oczywiacie można zastanawiać się nad polityką sprzedaży miejsc akurat na tym cmentarzu.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @ewa-rembikowska 22 czerwca 2021 12:29
22 czerwca 2021 13:33

Ta informacja, ale tylko o pogrzebie na Powązkach, ale bez szczegółów przeleciała na portalach, chyba nawet prawicowych. Komuś zależy na podgrzewaniu atmosfery. Przed podaniem informacji, można było sprawdzić,  jak został pochowany. Zrobiła to Pani, za co podziękowania.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @olekfara 22 czerwca 2021 13:33
22 czerwca 2021 13:43

To jest cmentarz specyficzny. Cmentarz Wojskowy jest zarządzany przez Zarząd Cmentarzy Komunalnych.

Dysponentem miejsc grzebalnych, przeznaczonych na groby tradycyjne (do pochowania trumien), na Cmentarzu Wojskowym jest Prezydent m. st. Warszawy, który po rozpatrzeniu stosownego wniosku może udzielić zgody na pochowanie osoby zmarłej na tym Cmentarzu. Zgoda taka nie jest wymagana w przypadku wykorzystania do pochówku już istniejącego grobu (poza grobami w alei zasłużonych).

zaloguj się by móc komentować

Nova @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 14:14

I do tego aby to wszystko o czym Pan pisze się spinało dochodzi otwarcie muzeum wypędzonych w Niemczech. Pani Merkel mówi naturalnie o osadzeniu tego w ramach dziejów i zbordni niemieckich nazostów ale generalnie stwierdza, że prawda o milionach wypędzonych Niemców jest za mało znana. kolejne 10-15 lat i będzie się mówiło Tylko o wypędzonych, Żydach i złych Polakach co zagrabili nieswoje od biednych Niemców i Starozakonnych. No a skoro wypedzenie Niemców to ludobójstwo to trzeba zwrócić mienie w takim razie. 

Merkel o centrum poświęconym wypędzeniom: Domknie „lukę w naszym mierzeniu się z historią” | Polska-Niemcy – wymagające sąsiedztwo. Serwis DW po polsku | DW | 21.06.2021

zaloguj się by móc komentować

Miki @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 14:33

No ale pan o filozofii, przez te naście lat pisania i wydawano niczego jeszcze nie powiedział. Może i słusznie. Filozofia to nie jest polski rynek. Niestety logika także nie.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Nova 22 czerwca 2021 14:14
22 czerwca 2021 15:06

Muzeum otwarte ważne dla generacji, świadków ówczesnych wydarzeń. Był rok 2008 gdy podjęto polityczne decyzje o fundacji. Rozgorzała polityczna walka o wpływy i fundusze. Wczoraj, w roku 2021,  otworzono budynek. [Koszty budowy wyniosły prawie 63 mln euro. (wrażliwe umysły za taką protezą stoją)]. O ile Pani nie jest daleko to proszę się wybrać i opisać. Z zajawki w sieci wynika, że wilkowi wyrwano zęby. Świadkowie ówczesnych iwentów nie stanowią już licznej grupy wyborczej. Następstwo czasów. To było wczoraj.

 

A dzisiaj urwanie głowy czyli nowa defilada znaków. Dzisiaj mija bowiem 80 lat. W D pochylono się nad tematem. W porannym wywiadzie dla stacji propagandowej made in Germany historyk z FR wrzuca w pewnym momencie protezę cyfrową o prawie 27 milionach ofiar po stronie sowieckiej/rosyjskiej. Wrażliwe dłonie tkają gobelin historyczny. Pamiętam namiar 20 a nawet 22 milionów, propagowane w minionych dekadach. Im dalej od epoki tym dobitniejsza defilada znaków.

 

Proteza '27'+ZER SZEJŚĆ to namiar na ducha narracji dominującej. Duch się nie może mylić to odcisk kciuka 3x9=QBLH !

 

Interview mit Historiker Oleg Budnizkij, Moskau (russ. / deutsch) [AUDIO]

zaloguj się by móc komentować

an24 @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 15:21

Cmentarz Powązkowski (znacznie starszy) - opiekę nad nim sprawuje Kuria Metropolitalna Warszawska, którą reprezentuje zarząd cmentarza. Powązki Wojskowe – cmentarz komunalny. 

Skoro nie można z Powązek wojskowych wykopać komunistycznych wataszków i innych antybohaterów, to może warto chować - patriotów na Cmentarzu Powązkowskim (łącznie z sfinansowaniem pogrzebu przez państwo). Warto może się nad tym zastanowić. Z czasem oprócz rodzin i fanatyków zmarłych, nikt na takie powązki nie będzie zaglądał. 

II wojna światowa dla wielu zaczęła się w różnych latach. Dla Żydów i ZSRR (czyli także Rosji, Ukrainy, Białorusi - byli czynną częścią) i naszych sojuszników też wygodniej jest uznać, że wojna światowa zaczęła się 22 czerwca 1941 r. To Oni pisali historię świata od lat czterdziestych, a dla nas od ponad 300 lat zaborcy w porozumieniu z anglosasami. 
Polska od czasów herezji protestanckiej nie jest żadnym przedmurzem. Ani protestantyzm, ani prawosławia nie można nazwać nam katolikom - jako przyjaznego, jako religii miłości. Są to porządki aspirujące do tego aby zastąpić księży Świętego Powszechnego Kościoła Powszechnego, czyli zmarginalizowania o ile nie eliminacji całkowitej. 

"Polska potrzebuje przede wszystkim spójnego systemu znaków, które mają moc i mogą być – w oderwaniu od tragicznej historii – kolportowane wewnątrz narodu i na zewnątrz". To bardzo ważne, ale w pierwszej kolejności PiS by mysiał zmienić prawo, tak, aby organ finansujący Uniwersytety państwowe mógł bez zgody senatu uczelni odwołać władze uczelni, przed końcem kadencji. Skoro daje pieniądze publiczne. Najwyżej się poskarżą UE i uczelnie lewackie zachodnie nie dadzą pieniędzy na granty, ale skoro środowisko jest lewicowe, to Polacy na tym nie stracą, a tylko zyskają.
Który reżyser i scenarzysta miałby się tym zająć. Pisarza znam tylko jednego z imienia i nazwiska. Dystrybucję dałoby się zrobić, póki są jeszcze oprócz telewizji (a przez 6 lat nie udało się zbudować własnej platformy cyfrowej, konkurencyjnej wobec N i Polsatu) kina i teatry i domy kultury, sztuki pod auspicjum samorządów (lekka zmiana prawa). Najwyższy Czas skierować je na właściwe tory, z dobrej jakości towarem.
Ja wiem, że to jest niezbęde, ale póki co nasze władze polityczne uważają inaczej (takie cały czas sprawiają wrażenie), może to dla nich nie istotne lub nie rozumieją tego, co pisze autor, może nawet zastanawiając się - w stylu o co jemu znowu chodzi, przecież mamy te 35% poparcia, więc jest fajnie. 
Budowanie bloku od Turcji przez Rumunię po Szwecję i Finlandię - czyli obce i nieprzyjazne nam kultury, nie mające wspólnych i zbieżnych interesów, to jest poprostu utopia. Wiara w to, że uda się taki sojusz zmontować przeciw Rosji i jeszcze uważać (mimo bogatych doświadczeń), że nas (Rzeczypospolitej) nie wystawią w realacjach dwustronnych - to już balansowanie na granicy choroby psychicznej lub trzeba być najzwyklejszym agentem, aby nas pakować w takie scenariusze i marnowanie sił oraz energii. Doraźne intersy, jak najbardziej tak. 

Przecież około 50% ludzi nie chodzi na wybory, nie dlatego, że nie mają na kogo głosować. Dlatego, że im w przygniatającej wiekszości - najprościej - jest to obojętne, czyli nie ma znaczenia dla nich kto będzie przysłowiowo rządził: PiS, Koalicja a może namiestnik Putina. 
Obawiam się, że po 30 latach edukacji gazowni, Ci co chcą Polski niepodległej, podmiotowej - są w mniejszości. Ciekaw jestem, czy jakby dzisiejsza UE była Wspólnotą z okresu Sługi Bożego Roberta Schumana - czy też nazywali by się zamiast Polakami - Europejczykami. Ja jestem Europejczykiem na manifestacjach KOD i w prasie grzmieli aktorzy. Przecież niedawno cytowany, kilka dni temu artykuł z gazowni - pokazuje, jak bardzo nieznoszą naszego dziedzictwa i naszej tradycji. 

Wizytę ministra spraw zagranicznych w Chinach uważam, za przedwczesną. Niech dadzą najpierw ambasadora, którego dość długo nie ma. Nie wytrzymał ciśnienia. Zamiast tego lepiej było polecieć do Mińska (odwiedzić grób Sługi Bożego Woyniłówicza), Kijowa (błogosławionego Grzegorza Chomyszyna, biskupa stanisławowskiego) i Wilna i wytłumaczył im grzecznie, że ich bezpieczeństwo zależy głównie od naszego wsparcia (nie zachodu Europy - im to po prostu zwisa - ważne tylko dla nich aby tam nie było Polski, a Rosja to gwarantuje). Więc niech sobie idą zmoczą rozgrzane do czerwoności głowy, pókną się wystruganym młotkiem w tych lasach, za nim sowiecieci zarekwirują lasy na inny użytek. 

Natomiast urzędnicy i politycy w Izraelu nie mogą być inni. Przeci po 1968 roku Izrael potrzebował gotowych kadr do budowy Izraela. To są potomkowie tych, którzy montowali w Polsce komunizm za zgodą tzw. naszych sojuszników brytyjskich i amerykańskich i zachodnich. Do tego doszła emigracja z lat 90-siątych z ZSRR. Taki jest współczesny Izrael, więc też trudno uznawać go za sojusznika. On jest i będzie sojusznikiem Moskwy, Waszyngtonu. Zreszto za Trumpa rozpoczęła się dyskusja, czy Izrael jest jeszcze wartością dodaną Pax Americana. 

Ślimaczy się też kanonizacja błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Dobrze, że choć będzie beatyfikacja Sługi Bożego ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego. 
Po nie przyjęciu dymisji kardynała Reinharda Marxa, w wydaniu papieża Franciszka (który sprawia wrażenie jakby nie rozumiał i nie znał historii Kościoła, którym przyszło mu kierować) można się spodziewać - wszystkiego. 

zaloguj się by móc komentować


Kuldahrus @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 17:12

Proces beatyfikacyjny Roberta Schumana trwa od 2004r. , więc to nie jest jakaś nowość, że zostanie beatyfikowany w końcu.
Sądziłem, że bardziej zainteresuje cię informacja, że Sługa Boży Robert Schuman jest pochowany w kaplicy Templariuszy.

zaloguj się by móc komentować


Nova @saturn-9 22 czerwca 2021 15:06
22 czerwca 2021 17:51

Pan nie Pani :))

Nawet jeśli jak Pan twierdzi wyrwano teraz wilkowi zęby i grupa wyborcza wygnańców jest niewielka to w dalekiej perspektywie nie musi mieć znaczenia. Po pierwsze Niemcy kłada nacisk na"ludobójstwo wypędzeń". Skoro tak to taka kategoria nie ulega przedawnieniu. Po drugie Ci którzy czerpią korzyści z "ludobójstwa" powinni zwrócić zabrane mienie. Ja to tak widzę. Potrafię sobie wyobrazić sytuację teoretyczną: sprzyjające okoliczności powodują military najazd Niemiec na Polskę. Ci przy aplauzie innych państw okupują Polskę i zaczynają organizować zdobyte tereny po swojemu. W praktyce odbierają ziemię i nieruchomości jako zadośćuczynienie dla wygnańców siłą bez odszkodowania. A Polaków się wygna gdzieś indziej.Tworzy się pojęcia propagandowe aby  w przyszłości mieć podkładkę pod działanie gdy będzie można więcej zrobić dla ekspansji Niemiec. Pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

matthias @gabriel-maciejewski 22 czerwca 2021 11:30
22 czerwca 2021 18:45

Takie rzeczy nie przeszłyby mu przez gardło. Dokładnie powiedział coś takiego: niejaka Czajka prawdopodobnie Stachowicz, porucznik MO, szefowa ochrony prof. Lorentza. Racja niech spada na szczaw. 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
22 czerwca 2021 19:12

"Nie wiem co powiedzieć. Jeśli na jednym cmentarzu leżeć będą Ciastoń i Kieżun, to znaczy, że Polska nie potrzebuje żadnej armii, albowiem Rosjanie, jeśli zdecydują się wkroczyć, zostaną przywitani kwiatami, przez połowę społeczeństwa, a nasi najwięksi sojusznicy – USA i Izrael – wyślą swoich przedstawicieli na paradę armii czerwonej, która odbędzie się w Warszawie."

 

To pan jest moim zdaniem niepoprawnym optymista.

Polowa spoleczenstwa?

Ja spokojnie obstawiam ze 3/4.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Kuldahrus 22 czerwca 2021 17:12
22 czerwca 2021 19:13

Nie wiedziałem. Mniszysko teraz mi to przysłał

zaloguj się by móc komentować



gabriel-maciejewski @Miki 22 czerwca 2021 14:33
22 czerwca 2021 19:16

Ja się słabo znam na filozofii, a tytuł wziąłem z tej piosenki

https://www.youtube.com/watch?v=2izQIZFpzQ4

zaloguj się by móc komentować

olekfara @Szczodrocha33 22 czerwca 2021 19:12
22 czerwca 2021 19:18

Więc co tych 3/4 powstrzymuje z zaproszeniem krasnoarmiejców?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Nova 22 czerwca 2021 14:14
22 czerwca 2021 19:20

No jasne, wypędzili Niemców i zabrali im teren, a wcześniej mordowali ŻYdów razem z nazistami

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski 22 czerwca 2021 19:13
22 czerwca 2021 19:26

Ponieważ teraz papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności cnót Schumana. To ważny i nie do przeskoczenia punkt na drodze do beatyfikacji danej osoby. Nastąpiło to 19 czerwca tego roku. A Kuldahrus źle podaje datę rozpoczęcia procesu. Sam proces rozpoczął się na szczeblu diecezjalnym w 199o roku i został zamknięty 2004. Następnie dokumentacja została przekazana do Rzymu.

Niestety moje obawy się potwierdzają.

https://tvn24.pl/polska/watykan-beatyfikacja-roberta-schumana-papiez-franciszek-zatwierdzil-dekret-o-heroicznosci-cnot-5125481

https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-byl-jednym-z-ojcow-unii-europejskiej-beatyfikacja-roberta-sc,nId,5307070#crp_state=1

https://wpolityce.pl/kosciol/555455-beatyfikacja-roberta-schumana-papiez-zatwierdzil-dekret

https://deon.pl/kosciol/wazny-krok-na-drodze-do-beatyfikacji-roberta-schumana-papiez-zatwierdzil-dekret-o-heroicznosci-jego-cnot,1417436

I weź tu tłumacz że byli założycielami EWG a nie UE, która jest projektem późniejszym, przechwycającym EWG i dogłębnie zmieniającym sens organizacji. Ręce opadają.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @olekfara 22 czerwca 2021 19:18
22 czerwca 2021 19:28

"Więc co tych 3/4 powstrzymuje z zaproszeniem krasnoarmiejców?"

Nie chodzi o zaproszenie, Rosjanom zadne zaproszenie nie jest potrzebne.

Jak zechca to wejda.

A gdzie sie zatrzymaja? 

My tego nie wiemy, byc moze wiedza to ci, ktorzy w swoim czasie tworzyli tzw. "szpice NATO", bodajze umieszczona w Szczecinie.

Jak mawial moj ojciec: "pocaluj mnie w szpic, tam gdzie babka koszyk nosi".

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @mniszysko 22 czerwca 2021 19:26
22 czerwca 2021 19:53

Czyli jeszcze wcześniej.

 

To nie wina papieża, że niektórzy na siłę wciskają Schumanowi obecną UE.

zaloguj się by móc komentować

Witekbieszczady @ewa-rembikowska 22 czerwca 2021 12:29
22 czerwca 2021 22:29

Fajnie ! Super  i lege artis.  Fantastycznie

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Nova 22 czerwca 2021 17:51
23 czerwca 2021 01:21

Zatem może Wrocław zrobi muzeum /?/ wypędzeń Niemców przez Niemców w styczniu 1945 roku?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Obl%C4%99%C5%BCenie_Wroc%C5%82awia_(1945)

 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Zyszko 22 czerwca 2021 10:38
23 czerwca 2021 01:35

Prosiąt się nie abortuje, ale za to kastruje się prosiaki - knurki. Na wieprzki i wieprzowinę. W gospodarstwach chłopskich robiło sie to kozikiem, po prostu. Kwiku było dużo :( Jak ta kwestia jest załatwiana w wielkich, przemysłowych chlewniach - nie wiem. No ale jeśli Niemcy są czołowym producentem wieprzowiny, to może rzeczona Kulia Klo"cker da sobie spokój z jajeczkami, a zainteresuje się sposobami kastracji na sposób niemiecki małych świntuszków. Całkiem żywych. I kwiczących z bólu. 

zaloguj się by móc komentować

takitam @KOSSOBOR 23 czerwca 2021 01:35
23 czerwca 2021 05:20

Mówisz - masz. W 2018 roku, zaraz po objęciu ministerialnego urzędu, Julia Klöckner zorganizowala (tera ino trzymajta się, chłopy, bo z ławy spadnieta) Runden Tisch Ferkelkastration, czyli okrągły stół w sprawie kastracji prosiąt bez znieczulenia, i doprowadziła do uchwalenia przez Budenstag zakazu tej praktyki - wprawdzie później odroczony przez Bundestag na dwa lata, ale od 1 stycznia tego roku obowiązujący wszystkich niemieckich hodowców. W ten sposób Niemcy dołączyły do grona krajów europejskich, w których istnieją podobne przepisy: Norwegia (od 2009 roku), Szwajcaria, Dania, Belgia, Hiszpania, Holandia i Szwecja.

Uprzedzając niezadane, ale prawdopodobnie nieuniknione pytanie: tak, JK jest również przeciwniczką ludowej tradycji trzymania psów na łańcuchach. I jako polityk ma świadomość, że oprócz sentymentów istnieją uzasadnione interesy. A w ogóle to niech się sama tłumaczy.

Pogłowie świń w Polsce wynosiło w 2018 roku 11 mln sztuk - tylko trochę więcej niż we Włoszech i dużo mniej niż w Hiszpanii (31 mln - największy producent i eksporter wieprzowiny w Europie) oraz  Niemczech (26 mln). Z wyprzedzających nas pod tym wzgledem krajów - do powyższych należy dodać Danię, Holandię i Francję - tylko we Francji można jeszcze stosowac emaskulator bez strzykawki. Ale już niedługo, bo do końca tego roku.

I pomyśleć, że u nas "piątka dla zwierząt" (która nie objęła nawet zakazu okrutnych eksperymentów na zwierzętach) wywołała więcej kwiku niż kastrowanie prosiąt kozikiem. Bez znieczulenia.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @takitam 23 czerwca 2021 05:20
23 czerwca 2021 09:55

Julia  Klöckner potrafi czarować słowem [tłumacz na polski skrzywił wymowę w pewnym miejscu]. Czy wywiad, zmieniający tempo i podrzucane tematy pułapki, to była jednak ustawka w nieustannym castingu na european young leaders?

Heroiczna pani minister zaliczyła  Atlantik-Brücke w latach  2009/2010. Jak predyspozycje psycho-fizyczne dopiszą to świetlisty szlak kariery pewny.

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
23 czerwca 2021 09:56

"Myślałem, że w Kielcach jest jednak więcej czytelników, zdziwiłem się."

Może w Kielcach, w przeliczeniu na jednego mieszkańca, jest najwięcej niepiśmiennych baronów...

zaloguj się by móc komentować

takitam @saturn-9 23 czerwca 2021 09:55
23 czerwca 2021 11:16

E tam! Młoda to ona już nie jest (pięćdziesiątka w przyszłym roku), karierę w chadeckiej młodzieżówce rozpoczęła w zeszłym stuleciu, a mandat do Budestagu zdobyła w 2002 roku. Owszem, zaliczyła Atlantik-Brücke, ale chyba nie oczekujemy od ambitnych niemieckich polityków, że będą wykuwać swoją karierę w mniej przydatnych do tego celu instytucjach. ;)

Potrafi czarować słowem? Przeczytałem tylko jeden wywiad, więc nie wiem, ale nie mam powodu, żeby nie wierzyć. Tylko czy to zarzut? Czy dobry polityk musi publicznie sprawiać wrażenie ćwierćinteligenta i niemoty?

zaloguj się by móc komentować

DrzewoPitagorasa @matthias 22 czerwca 2021 11:18
23 czerwca 2021 12:35

To drugie  zdjęcie się nie otwiera. Albo zły link albo ktoś zablokował. 

zaloguj się by móc komentować

takitam @DrzewoPitagorasa 23 czerwca 2021 12:35
23 czerwca 2021 12:53

Zdjęcie było podlinkowane bezpośrednio z googleusercontent.com, czyli CDN pamięci podręcznej (CDN) Google'a z danymi z publicznych albumów z Drive itp. Takie rzeczy pojawiają się i giną nie wiadomo kiedy. Ja to zdjęcie widziałem wczoraj, pewnie niedługo po zamieszczeniu postu przez matthiasa. Były to właściwie dwa zestawione obok siebie zdjęcia: z lewej strony prof. Lorenz w płaszczu, w grupie jakichś osób, a z prawej zdjęcie legitymacyjne Izabeli C.-S. - dokładnie to samo, co pod pierwszym linkiem. Nie wiem, co w tym sensacyjnego.

Moja rada: jeśli chcecie zapodawać tu zdjęcia własne czy ściągnięte z takich ulotnych zasobów, to wrzucajcie je choćby na jedną z bezpłatnych platform hostingowychm takich jak imgbb.com.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @takitam 23 czerwca 2021 05:20
23 czerwca 2021 13:34

przedzając niezadane, ale prawdopodobnie nieuniknione pytanie: tak, JK jest również przeciwniczką ludowej tradycji trzymania psów na łańcuchach.

 

Co do psów na lańcuchu, to jest wymysł władz z przełomu XIX i XX wieku, które nie były w stanie inaczej poradzić sobie z plagą zachorowań na wściekliznę a nie wymysł ludu chłopskiego. Za nietrzymanie psa na uwięzi po prostu rąbano kary grzywny.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @ewa-rembikowska 23 czerwca 2021 13:34
23 czerwca 2021 14:51

No  prosze,...

...  jaka  "nasza  wladzuchna"  jest  mUNdra  i  "zatroskana"  o  pieski...  teraz  beda  rabac  kary  za  trzymanie  psa  na  uwiezi  !!!   I  pomyslec,  ze  ta  SOCJALISTYCZNA,  ZLODZIEJSKA   SWOLOCZ  potrzebowala   100  lat,   zeby  dojsc  do  tak  "epokowego  odkrycia"  !!!  

zaloguj się by móc komentować

takitam @ewa-rembikowska 23 czerwca 2021 13:34
23 czerwca 2021 15:29

Słowo "wymysł" byłoby na miejscu, gdyby właściciele chłopskim rozumem sami potrafili poradzić sobie z wścieklizną, albo gdyby utrudnienie wiejskim psom swobodnych kontaktów z innymi zwierzętami. było najgłupszym sposobem ograniczenia plagi. Szczepionke wynaleziono w 1885 roku. Byc może do końca stulecia wprowadzenie obowiązku szczepień  było niewykonalne finansowo i logistycznie? Teraz szczepionka jest obowiązkowa, a lańcuch nie, jednak widocznie nie każdy chopski rozum łąćzy te dwa fakty i potrzebuje wyraźnych instrukcji.

Prawo kodyfikuje obyczaje, zarazem je kształtując. Sprzężenie zwrotne.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @takitam 23 czerwca 2021 05:20
24 czerwca 2021 02:12

Opowieści o kastrowaniu knurków znam od ludzi ze wsi. Chciałam nieco szyderczo napisać, ale wyszło płasko :) 

No pewnie, że piątka dla zwierząt wywołała więcej "kwiku" /niezbyt trafnie akurat z tym kwikiem.../, bo łajdacko waliła w rolników i rolnictwo. Ewidentnie próbowano to wprowadzić na polecenie. Niemieckie, jak się przypuszcza. Zatem zainteresowałam się, jak u Niemców z "pochylaniem się" nad prosiaczkami, skoro pochylili się nad naszymi norkami. A przecież w zagazowywaniu mają doświadczenia...

Dziękuję za informacje. 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @ewa-rembikowska 23 czerwca 2021 13:34
30 czerwca 2021 00:19

To tak jak jest teraz !

P.S.

Teraz to jest  - chyba ? - IV'te umiłowanie mądrości...

zaloguj się by móc komentować

klon @KOSSOBOR 24 czerwca 2021 02:12
30 czerwca 2021 00:53

Piątka, dla zwierząt mogła być "spłatą zobowiązań wobec Danii za Baltic Pipe. 

Co do kwiku przy kastrowaniu. W dość  niedalekiej chyba przyszłośćci czeka nas" leka" zmiama przyzwyczajeń żywieniowych.

Mięso z probówki

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować