-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Mowa nienawiści vs mowa-trawa

Nie wiem czy zauważyliście, ale w sieci krąży nagranie, jak ekipa Oko press czy też może GW tańczy i śpiewa w obronie Jurka Owsiaka. I wszyscy są uśmiechnięci. W oczy rzuca się szczególnie Węglarczyk, który jest mały, gruby i nieogolony. Jeszcze nie było pogrzebu, a ci już śpiewają. To jest, moim zdaniem niezwykłe. Oczywiście, każdy może odnosić się do takiego wydarzenia, jak to ostatnie na swój sposób. Sądzę jednak, że są jakieś granice. To oczywiście żart, bo wszyscy wiemy, że żadnych granic nie ma. Wczoraj linkowano to wiadomości o ludziach, którzy domagają się zemsty. A na kim? No na Jarosławie Kaczyńskim, który dopuścił do tego, że nożownik zamordował Pawła Adamowicza. Mieliśmy liczenie newsów w TVP i inne atrakcje, a wszystko to przeplatane gawędami o mowie nienawiści. Mnie się zdawało, że jak ktoś domaga się zemsty, to czyni to właśnie z nienawiści. To znaczy jest tak kiedy targają nim silne emocje związane z osobistą stratą. Jeśli jednak nie można mówić o stracie osobistej, a ktoś domaga się zemsty, to jest po prostu głupi, albo wynajęty. Omówię ten drugi przypadek. Praktyka kolonialna i nie tylko kolonialna, polityczna w ogóle, polega na tym, by reprezentowanej przez siebie grupie nadać cechy nadludzkie, a tych, którymi się zamierza zarządzać zdegradować do poziomu psa. Ta degradacja dokonuje się w różny sposób, często bardzo wyrafinowany. Nie przesadzajmy jednak z tym wyrafinowaniem. I tak niektórym ludom wystarcza garnek wódki, żeby poczuć się dobrze i tak jakoś wyniośle. Kiedy zaś przetrzeźwieją okazuje się, że cała ziemia wokół należy już do kogoś innego, co jest potwierdzone stosownymi umowami na piśmie, których w żaden sposób zanegować nie można. Jeśli zaś ktoś próbuje, w pobliżu zawsze stacjonuje gotowy do akcji pułk kawalerii dowodzony przez bezwzględnego i zdecydowanego na wszystko oficera. Nie zawsze stosuje się tę metodę, często trzeba zastosować inną, jej istota jest jednak zawsze ta sama – część populacji musi być wbita w dumę i mieć takie poczucie wyższości, by można je było potem wykorzystać podmieniając tę kastę – jeszcze rodzimą i mówiącą lokalnym narzeczem – na inną, już obcą, ale pełniącą te same funkcje. Taka jest istota polityki brytyjskiej wobec ludów kolonizowanych, ale mechanizm ten może być wykorzystany przez wszystkich. I tego uporczywie nie chcą zrozumieć ludzie uważający się w Polsce za elitę. Ich horyzont bowiem kończy się tam, gdzie zaczyna się horyzont kolonizatorów. To kwestia pierwsza, ale są kolejne. Nikt w Polsce nie potrafi zrozumieć a czym polegała wielkość polityki Rzymu wobec potęg protestanckich w XVI i XVII wieku. Na tym mianowicie, że ludzie prowadzący tę politykę skutecznie byli całkowicie wolni od pokus tego świata. Nie wszyscy, ale ci najważniejsi tak. My się tym nie interesujemy, bo to nie wchodzi w pakiet charyzmatów, które konstytuują towarzysko polskie elity. A co wchodzi? Moim zdaniem wyłącznie przynależność towarzyska i pieniądze. Stąd także bierze się owa niechęć do podejmowania dyskusji na tematy istotne i przemożna chęć dyskutowania tylko we własnym gronie. Jak ktoś dostaje 300 zł za godzinę to o czym on ma gadać z takim co dostaje 25 zł? Rekrutacja do takich środowisk odbywa się oczywiście w drodze niejawnej i kompetencje nie mają tam żadnego znaczenia. Najlepsze jest jednak to, że moderatorzy środowisk zawodowych uważających się za elitę narodu są przekonani, że oni to wszystko robią dla siebie i swoich dzieci. Powiem wprost – tylko idiota tak myśli. Tym wodzom, którzy podpisywali zgodę na osiedlenie się w rezerwacie też się wydawało, że robią to dla siebie i swoich dzieci, a nie dla osadników, którzy zajęli, podzielili i eksploatowali ich tereny plemienne. No, ale co tu tłumaczyć sędziemu, czy jakiemuś innemu przedstawicielowi kasty wybrańców, kiedy on wie, że ma rację, bo wychodzi mu, że zarabia 300 zł na godzinę, a do tego jeszcze wszyscy się go boją? Nie ma możliwości, żeby ten człowiek cokolwiek zrozumiał. Czuje się jednak na tyle bezkarnie, żeby mówić o zemście. Tak jakby nie rozumiał czym jest zemsta i nie rozumiał, że jego bezpieczeństwo jest gwarantowane. I ta gwarancja może być w pewnym momencie, jak wszystkie gwarancje, uchylona. Jaki jest mechanizm budowania fikcyjnego bezpieczeństwa? Prosty. Zaczyna się od wskazania fikcyjnego wroga, któremu nadaje się fikcyjne i całkowicie nierealne cechy. Prawdziwego wroga się ukrywa, albo czyni się zeń największego sojusznika. W podobny sposób ukrywa się przedmiot tych wszystkich zabiegów, którym jest zawsze to samo – kontrola własności na dużym obszarze. Elicie zawsze się zdaje, że jest niezastąpiona, a im bardziej zdegenerowana jest elita ty większą ma pewność, że nic złego jej nie spotka, albowiem czuje, że ci co dają jej gwarancje są jeszcze gorsi. No i to jest taka, prawda wspólnota, takie wtajemniczenie, w którym udziału nie biorą tak zwane masy. Tyle, że kolonizatorom potrzebne są właśnie masy, żeby było komu przypieprzać. Elity są zbędne, są narzędziem tresury jedynie. O tym jednak dowiadują się one na końcu, w drodze do komory gazowej, dołu czy jaki tam los dla nich przewidziano.

Sądzę, że jeśli ktoś z prawdziwych moderatorów życia politycznego w Polsce słyszał te wypowiedzi o zemście, musiał być nieźle zaskoczony, bo w jego umyśle takie postawienie sprawy oznacza po prostu autodegradację znacznie poniżej poziomu pijanego Buszmena oddającego w niewolę własne dzieci i sprzedającego ostatnią krowę żywicielkę. Myślę, że ktoś taki mógłby nawet poczuć w sercu jakieś ukłucie dziwne, być może nawet empatię wobec nas tutaj, którzy, jak matka z łobuzem, musimy się męczyć z ludźmi nie rozumiejącymi absolutnie nic z tego co się wokół nich dzieje. I mającymi przy tym jeszcze tak ogromne możliwości wpływania na los innych.

Pora teraz określić, co jest w tym momencie i najbliższych dniach najniebezpieczniejsze, nie dla Gdańska bynajmniej i nie dla Jurka Owsiaka, któremu klaszczą i śpiewają z uśmiechami na twarzach, dwa dni po okrutnym morderstwie. Najgorzej będzie jeśli PiS, politycy tej partii i funkcjonariusze medialni, stwierdzą także, że to my jesteśmy ich wrogami. To znaczy jeśli przyjmą optykę kolonizatora i uwierzą, że ta kłębiąca się tu mierzwa, do której przecież nie należą, jest do okiełznania. Koniecznie i bezwarunkowo. A łatwo w to uwierzyć, kiedy przeciwnik prawdziwy pokazuje na co go stać, a „nasi” nie wiedzą nawet czy mają uciekać czy się bronić.

 

Przypominam, że zapisy na konferencję w Baranowie zamknę na setnym uczestniku, bo sala w zamku nie pomieści więcej osób. Na razie jest ponad 40 zgłoszonych. Myślę, że do końca stycznia powinniśmy zamknąć listę. Zapraszam na portal www.prawygornyrog.pl



tagi: opozycja  pis  media  elita  zemsta 

gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 09:04
82     5044    15 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Jacek-Jarecki @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 09:22

Ha, pan minister Brudziński już kiełzna, chwaląc się od rana licznymi zatrzymaniami z racji nienawistnej mowy i tak sobie jakoś pajacuje.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Jacek-Jarecki 17 stycznia 2019 09:22
17 stycznia 2019 09:30

Wielce to jest zasmucające. Kiedy zatrzyma tych, co domagają się zemsty?

zaloguj się by móc komentować

Jacek-Jarecki @gabriel-maciejewski 17 stycznia 2019 09:30
17 stycznia 2019 09:31

Nigdy. 

Za to ludkowie ze wszystkich opcji pędzą donosić jeden na drugiego.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 09:38

"Tyle, że kolonizatorom potrzebne są właśnie masy, żeby było komu przypieprzać."

I komu zapieprzać.

A nie jest tak, że u nas elity mówią po polsku, ale już od dawna są właściwie obce? A ich następne pokolenia uczyły się albo aspirowały do nich. Więc chyba od dawna mamy taką śmierdzącą mieszankę. Która akurat na pokusy tego świata zupełnie odporna nie jest. Jak oni mają cokolwiek rozumieć.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 09:41

Zatrzymują roznych hejterow, ale spektaklu "Klatwa" nijak nie można ruszyć. 

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 09:46

Nikt, jak Ty, nie potrafi tak celnie i przejmująco ująć to co się dzieje w słowa. 

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Matka-Scypiona 17 stycznia 2019 09:41
17 stycznia 2019 09:52

No właśnie jakoś nie. Trzeba może napisać kilka słów o funkcji sztuki współczesnej

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ainolatak 17 stycznia 2019 09:46
17 stycznia 2019 09:53

To nieprawda, wiele osób tak potrafi, ale część z nich nawet o tym nie wie. Mi jest łatwiej, bo ja robię to już bardzo długo i mam wyuczone nawyki.

zaloguj się by móc komentować


bendix @Matka-Scypiona 17 stycznia 2019 09:41
17 stycznia 2019 10:00

Ano nielzja....

http://gabriel-maciejewski.szkolanawigatorow.pl/o-pakietach-emocji#95113

Zgłoszenia do prokuratury były, ale .....jak w oświadczeniu Teatru Powszechnego czytamy:

"Przypominamy, że wolność twórczości artystycznej jest zagwarantowana w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Jednocześnie prosimy o niedokonywanie manipulacji treścią przedstawienia, w szczególności oświadczamy, iż nieprawdą jest, że podczas spektaklu odbywa się zbiórka pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego. Jest to niczym nieuzasadnione przeinaczenie będące efektem tego, że o spektaklu wypowiadają się osoby, które go nie widziały" 

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 10:04

"Najgorzej będzie jeśli PiS, politycy tej partii i funkcjonariusze medialni, stwierdzą także, że to my jesteśmy ich wrogami."

Oni już to stwierdzili.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @gabriel-maciejewski 17 stycznia 2019 09:53
17 stycznia 2019 10:04

Jak nie wie, to co potrafi? ;)  No właśnie gdyby wiele osób tak potrafiło latać i rozumiało, to nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy.

zaloguj się by móc komentować

Krzysztof5 @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 10:23

Ksiądz Karol Niedziałkowski, biskup łucko-żytomierski

Z książki: „Snopek kąkolu”, Warszawa 1903,

 

Tańcząca dobroczynność

1/

Czasami spotykamy ludzi tak różnych od widzianych codziennie, że nie możemy zdać sobie sprawy z tego, na co patrzymy i mimowolnie ciśnie się do ust ludowe: odmieniec jakiś, Panie odpuść! Podobnie w życiu społecznym zdarzają się zjawiska tak niepodobne do wszystkiego, na cośmy od dziecka patrzyli, że się z nimi w żaden sposób pogodzić nie możemy, niby jakimś niepojęt6ym dziwotworem czyli jak mówiono dawniej, igrzyskiem natury. Tańcząca dobroczynność w oczach wielu do takich właśnie igrzysk należy; myśmy od ojców naszych, ci zaś od swoich, słyszeli o dobroczynności poświęcającej się, poważnej, płaczącej z płaczącymi, nigdy jednak o żadnych pląsach tej statecznej matrony nie myśleliśmy nawet. Ale oto zjawia się dobroczynność nowa jakaś – gra, śpiewa, maluje, nie dość tego, Tańczy, ba, chodzi po linie i koziołki wywija w powietrzu, a wszystko przez dobroć serca i poświęcenie dla cierpiącej ludzkości. Ludzie starego autoramentu kręcą na to głową i ruszają ramionami powtarzając: Najosobliwsza osobliwość!

Jużci kiedy dobroczynność, to musi być dobra, ale czemuż ona tańczy i chodzi po linie, czemu stroi się w sztuczne kwiaty, czemu mizdrzy się i śmieje? Jakoś to dziwnie wygląda, chcąc cierpiącego pocieszyć, będzie przed nim czy przy nim tańczyć mazura, zasypie go kwiatami, przeleci koło niego w zamaskowanym korowodzie trefnisiów, poliszynelów i przeróżnych błaznów. Nie trzeba jednak dziwić się: inne drzewo, inne też owoce rodzi. Myśmy wyrośli pod cieniem drzewa chrześcijańskiej miłości bliźniego, drzewa, którego korzeniem jest przykazanie: będziesz miłował bliźniego twego jako siebie samego – dla Boga i w Bogu. Do owoców z tych gałęzi i konarów przyzwyczajeni jesteśmy – a kto ich nie widział?

Ile razy byłem w Wiedniu, odwiedzał mnie stale w hotelu wysoki, w czarnym habicie braciszek Bonifratrów; ten co dnia go obchodził, zbierając jałmużnę – i szyderstwa: pierwsze oddawał na szpital przez jego zakon utrzymywany, drugie zatrzymywał dla siebie. Patrzyłem z szacunkiem na pokornego braciszka, praktykującego z poświęceniem miłości własnej chrześcijańską miłość bliźniego; z przyjemnością też śledziłem za przyjaznymi spojrzeniami, jakimi go przyjmowała i przeprowadzała znajoma mu służba. Ona także czciła dobroczynność chrześcijańską. W innym mieście bosi braciszkowie, w szarych świtach, zbierają okruchy ze stołów dostatnich dla nędzarzy, zbierają dziatwę sierocą, karmią ją i uczą – ci także po chrześcijańsku praktykują dobroczynność. Po cóż dalej wyliczać? Pobożne kobiety czuwające przy łożu chorego, litościwy człowiek wychowujący sierotę, uboga kobiecina, ucząca bezpłatnie pacierza i czytania biedne dzieci wiejskie, każdy, kto w imię Boga poda kawałek chleba głodnemu, szklankę wody spragnionemu, kto podniesie upadłego, oświeci wątpiącego, rozweseli smutnego – wszyscy oni spełniają dobroczynność chrześcijańską, a uczynki ich są owocami dojrzałymi na starym, znanym drzewie chrześcijańskiej miłości bliźniego. Obok tego drzewa zaczęły wyrastać inne, nie chcące zapuszczać korzeni w chrześcijańskim gruncie, mające jednak pretensje do przynoszenia dobrych, a nawet lepszych, niż chrześcijańskie, owoców.

Zjawiła się więc filantropia – znaczy to po grecku, „miłość człowieka”, więc niby to samo, a jednak nie to samo. Znajdujemy tu człowieka, ale nie widzimy bliźniego, ten drugi bowiem wyraz i pojęcie są całkiem chrześcijańskie, więc filozofia przeszłego wieku, jak wiadomo bezbożna i niechrześcijańska, wyrzuciła je, by uniknąć przypomnienia nawet chrześcijaństwa wzmianki o porządku nadprzyrodzonym. W naszych czasach obok filantropii zjawia się jeszcze a l t r u i z m ; nazwa ta, mająca także zastąpić chrześcijańską miłość bliźniego, pochodzi od łacińskiego wyrazu alter, drugi i ma być odpowiednikiem egoizmu (ego-ja). Ukuto ten a l t r u i z m w obozie bezwyznaniowym, a ma on oznaczać, że jak egoizm jest wrodzony człowiekowi, tak samo miłość drugich, altruizm jest także wrodzoną, że zatem nie jest wcale specjalną cnotą chrześcijańską i bynajmniej żadnym owocem nadprzyrodzonych darów łaski, lecz zwyczajnym owocem natury ludzkiej. Co prawda, nie widać tak bardzo tych owoców po stronie nie wierzących (niektórzy utrzymują nawet, że altruizmu nie ma tam ani na lekarstwo, a egoizmu więcej niż potrzeba) – no, ale wiadomo, że pisać łatwo, a gadać jeszcze łatwiej. Otóż z pojawieniem się tych nowych drzewek, nowe też zjawiły się owoce filantropii i altruizmu; patrzymy na nie, czytamy o nich – i dotąd do nich przyzwyczaić się nie możemy, bo naprawdę dziwnie trochę wyglądają. Oto np. w pewnym wielkim mieście po obydwu stronach ulicy ścisk i tłok – oczekują czegoś ludzie. Jakoż zjawiają się powozy ozdobione kwiatami; konie także w kwiatach – i na łbie i gdzieindziej. W niektórych powozach jadą panowie, w innych maski, jeszcze w innych opasłe figury, o garbatych nosach – w niektórych rozpierają się damy z niecałego świata. Powiadają, że śmiechu, szykan i drwin było tam tyle prawie, co pyłu i z pewnością więcej, niż kwiatów, a jednak był to jeden z owoców altruizmu i filantropii. Zdobiono swe konie i koła powozów kwiatami dla wspomożenia biedaków, nie mających całej koszuli na grzbiecie, a rozmaite figury rozłożone wygodnie w powozie, mówiły im, nie słowami wprawdzie, lecz językiem czynów: dajemy wam, tam do kasy, kilka groszy, ale jedziemy oto przed wami, żebyście wiedzieli, że mogliśmy dać 50 albo i sto razy tyle, gdybyśmy wam oddali tylko te kwiaty, które dziś jeszcze zwiędną. Ale nie damy – wiedzcie bowiem, że my bogaci, a wy hołota. Albo inny przykład z dziejów obecnej wiosny (1898r.) w Sycylii. Na całej wyspie panuje głód, (bo trzeba zauważyć, że zjednoczone Włochy zamiast wszystkich obiecywanych dobrodziejstw, dały swym mieszkańcom głód prawie ciągły i trochę papierowych pieniędzy). W jednym miasteczku zrozpaczeni biedacy rzucili się na sklepy piekarzy i magazyny zbożowe; oczywiście żołnierze rozpędzili ich, a gdy nie chcieli odejść, dali salwę jedną i drugą. Zabito 8 osób, a 12 raniono. W drugim miasteczku był podobny wypadek; znowu strzelano, kilkunastu skaleczono. Wtedy naczelnik, nie wiem już, powiatu, czy części prowincji, widząc, że źle, postanowił zawczasu złemu zaradzić, więc udał się do filantropii, czy może altruizmu, nie wiem, to tylko pewne, że nie do chrześcijańskiej miłości bliźniego, bo wszystkie chrześcijańskie cnoty skasowano w urzędowych Włoszech. Pewnej tedy nocy pałac pana naczelnika zajaśniał od światła; powozy zjeżdżały się jeden za drugim, wioząc ustrojonych panów i wyperfumowane damy, wreszcie stało się jak w balladzie Odyńca: „Na zamku kasztelana, brzmi muzyka dobrana”. Mieszkańcy głodni, chwiejący się na nogach, wychodzili na ulicę patrzeć, kto tak urąga ich boleści i weseli się głośno, gdy oni umierają. I widzieli przez oświetlone okna, jak w salach naczelnika krążyły postrojone pary w rozmaitych tańcach, pląsach i figurach. Oburzenie ogarnęło całe miasto, zbiegły się tłumy; rozpoczęły się wrzaski i demonstracje. Przestraszeni goście do karet chcieli uciekać, – tłum rzucił się na powozy, skończyło się na tym, że znowu karabinierowi zjednoczonego królestwa, dla większego dobra współobywateli, strzelali do nich – dość jednak nieszkodliwie, bo zabitych było tylko 6 i ranionych 17 (jeśli dobrze pamiętam). Ciemny bo ten lud, pomimo tyluletniej nad nim pracy masonów, nie rozumiał, czy nie chciał rozumieć, że ów bal był dzieckiem najprawdziwszej filantropii i i najczystszego altruizmu. Pan naczelnik prowincji wydał go właśnie na korzyść głodnych i umierających. Nic dziwnego, że te i tym podobne zjawiska dziwią ludzi, przyzwyczajonych do słuchania błogosławieństwa i podziękowania, przy świadczeniu dobrodziejstw starą, zacofaną, chrześcijańską metodą.

...

zaloguj się by móc komentować

Krzysztof5 @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 10:27

Tancząca dobroczynność

2/

Dlatego to chrześcijanin wierzący a miłujący, jeśli czyni komu dobrze, nie zdobi w kwiaty siebie, ani swego konia, nie jedzie rozłożony w powozie na gumach przed oczami tłumów, patrzących na owe dobrodziejstwo, ale daje prawicą tak, żeby lewica nic o tym nie wiedziała; nie zadowoli się „papierową dobroczynnością”, nie posyła przez oficjalistów i przez specjalne kancelarie, ale sam zetknie się z ubogim i cierpiącym i będzie z nim obcował, jak brat z bratem i łzy mu otrze ręką własną, nie zaś najętego umyślnie człowieka. Przede wszystkim zaś strzeże się wszelkiego upokorzenia tego, komu robi dobrze, najmniejszego zadraśnięcia, podrażnienia człowieka cierpiącego i nieszczęśliwego. Jestem najpewniejszy, że dobry chrześcijanin, wolałby całe życie piechotą chodzić, niż przed nędzarzami paradować w „kwiatowym pochodzie”, rzekomo dla dania mu kilku rubli; że wolałby na całe życie stracić władzę w nogach, niż tańczyć wobec braci umierających z głodu, niby dla ich poratowania. Taka nieludzkość, taka brutalność może się zrodzić tylko w sercu spoganionym, na które już nie pada ani jeden promyk chrześcijańskiego światła, do którego nie dostaje się ani jedna kropla Chrystusowej łaski. Biedni ludzie, oni chcieliby nawet robić dobrze, ale nie umieją – oni tylko praktykują filantropię i altruizm: jakie drzewa, takie owoce! Bo i jakież im pozostaje źródło, jaki zasób sił do dzieła tak trudnego, jakim bez zaprzeczenia jest dobroczynność? Pozostaje w najlepszym razie dobre serce, ale z praktyki wiadomo, że owo dobre serce w rzeczywistości nie jest znowu tak bardzo dobrem, jak się jemu samemu zdaje i często za dobrego i poczciwego człowieka uchodzi ktoś dla tego tylko, że nic złego nikomu nie zrobił, kiedy jednak trzeba było coś zrobić dobrze – dobre serce kurczyło się jak ślimak do swej skorupy. Nie jedno dobre serce uważa, że zrobiło niesłychany wysiłek, gdy na korzyść ubogich kupiło parę biletów na fantowej loterii i zyskało tylko drugie tyle, ile zapłaciło. Ostatecznie najlepsze serce, bez wyższej jakiejś zachęty, da raz, drugi, dziesiąty, ale przy pięćdziesiątym powie: „a dajcież mi święty pokój z tymi waszymi ubogimi, kiedy człowiek robi co można, a niemożna, to niemożna”. A tu nędza się wzmaga i nawet grozi porządkowi społecznemu, a tu rząd i stanowisko każą zająć się ubogimi, no i ten wzgląd, że po stronie katolickiej ciągle mówią o potrzebie miłości bliźniego, a nie tylko mówią, lecz ukazują uczynki, które były by także bardzo pożądane po stronie wolnej myśli i moralności niepodległej. Jak tu sobie poradzić? Powstają rzeczywiście do rozporządzenia tylko te środki przyrodzone; w niektórych państwach jak np. w Anglii nakładane są podatki dla biednych, to znowu gminy są zobowiązane utrzymywać swoich ubogich, a gdy to wszystko nie wystarcza, zwłaszcza w razach nadzwyczajnych i nagłych, altruizm czy, jeżeli kto woli, filantropia, zmuszona jest do urządzania rozmaitych zabaw i rozrywek, by przy tej sposobności cały dochód, albo też pewną część jego, oddać potrzebującym. Urządzają się więc zabawy, koncerty, wystawy, widowiska, bazary itp. na cele dobroczynne. Od razu widzimy olbrzymią różnicę między taka a chrześcijańska dobroczynnością; ta ostatnia czyni wszystko dla Boga i dla bliźniego, o sobie , przynajmniej w tym życiu, nie myśli, owszem siebie poświęca. Poświęca na zetknięcie się osobiste z nędzą, bólem, głupotą; o zabawie przy tej sposobności nie marzy nawet, rozgłosu, sławy, zadowolenia, próżności unika starannie. Dobroczynność świecka, czyli filantropia, przeciwnie ucieka się do egoizmu, podnieca go, schlebia człowiekowi, trąbi o jego piękności, zasługach, dobroci i cnotach dlatego tylko, żeby przy tej sposobności wyżebrać grosik dla ubogiego. Kiedy pierwsza podnosi człowieka moralnie nie tylko przez miłosierdzie względem bliźniego, ale także przez umartwianie się, przezwyciężanie i poświęcanie siebie, druga przeciwnie, jeśli nie poniża, to już w żadnym razie nie podnosi. Ona rozbawia człowieka, wyzyskuje jego egoizm chęć rozrywki, jako środek zdobycia jałmużny. Jest więc nędzną i poziomą w porównaniu do chrześcijańskiej. Nie dość tego; kiedy źródło słabo bije i strumień nie może być obfity, więc też biedna filantropia wysila się też na coraz nowe pomysły, coraz inne zabawy, bo gdy spowszednieją stare, nikt nie idzie i dochodu nie ma. Zdobywa w końcu z wielkim trudem kilka rubli i dzieli je miedzy potrzebujących, nikt nie powie, że robi źle, gdyż owszem jest to z pewnością rzecz dobra, ale jakaż jest to olbrzymia różnica między rozdzielaniem w kancelarii, albo odesłaniem przez oficjalną figurę wydzielonej każdemu kwoty, a ową ciepłą bratnią ręką, ściskającą gdzieś w podziemnej norze, lub na poddaszu rękę ubogiego, między wręczaniem za pokwitowaniem, a owym chrześcijańskim obcowaniem bogatszego i szczęśliwszego z upośledzonym i nieszczęśliwym. Zapewne i pomoc filantropijna ma swój dobry wpływ , ale niezmiernie mniejszy , od działalności chrześcijańskiej miłości. Wreszcie i to zauważyć trzeba, że dobroczynność tańcząca dla zebrania małego owocu potrzebują nakładu pracy, czasu i pieniędzy, który gdyby włożony został do dzieła chrześcijańskiego t.j. chrześcijańskich tylko pobudek przedsiębranego, wydałby rezultat pieniężny o 50 razy większy.

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 10:30

Michalkiewicz od lat mówi o polskojęzycznej wspólnocie rozbójniczej która jako elyta ma wpływy w Polsce i de fakto decydujący głos w rządach... najgorsze jest to, że wielu młodych aspiruje nie do rzadzenia w Polsce tylko do przynależności do tejże wspólnoty... póki nadajesz z tego klucza jesteś swój chłop... w momencie kiedy zaczynasz mówić prawdę to jesteś wróg... przykład MatkaKurka...

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @ainolatak 17 stycznia 2019 10:04
17 stycznia 2019 10:31

Coryllus ma rację. Talent to jedno, ale bez treningu d..pa.

zaloguj się by móc komentować

Krzysztof5 @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 10:32

Tanczaca dobroczynność

3/

Opowiadano mi wiele ciekawych szczegółów o tym, ile kosztów musi ponieść uczestnik balu dla ubogich, płacący za bilet wejścia tylko rb. 5; toalety żony, córek, jego własna, powóz, bufet etc. etc., wynosi nieraz kilkaset rubli, z których ubodzy nie biorą nic, dla nich przeznaczone jest owe 5 rb., z których jeszcze odtrącić potrzeba rozmaite wydatki za urządzenie zabawy, albo widowiska. Dobrze jest jeszcze, że przy tej sposobności zarobią kupcy, dorożkarze, służba, kucharze, bo i oni żyć potrzebują, ale właściwi ubodzy zabiorą jakiś maleńki procencik sumy, wydanej dla dania im owych kilku groszy. Można więc śmiało powiedzieć, ze dobroczynność świecka jest machiną skomplikowaną, ciężką, potrzebującą ogromnego nakładu, dla wydania stosunkowo dość miernego rezultatu.

Tyle co do różnic, spostrzeganych okiem zmysłowym (choć dałoby się i więcej powiedzieć), ale jakaż różnica w stosunku do życia przyszłego! Kto w imię Boga poda spragnionemu choćby tylko szklankę wody, otrzyma swą nagrodę w wieczności; ale czy tańczący i bawiący się dla ubogich będą mogli rościć pretensje, by na ich utrefione i spocone w tańcu czoła włożył Bóg wieniec, należny kochającym i pracującym? Nie będą śmieli, a gdyby się ośmielili, dano by im odpowiedź „wzięliście zapłatę swoją”. Tańczyliście, jedliście lody, słuchaliście muzyki – to i dosyć.

Czyż dlatego mamy taka dobroczynność ganić i przeciwko niej powstawać? Bezwarunkowo i z pewnością nie, lecz tylko to co w niej może się znaleźć nagannego, należy zganić i wedle możności znieść, co dobrego zaś zachować, starając się przy tym podnieść i udoskonalić, co udoskonalonym być może. Bo trzeba przyznać, że nawet w tak praktykowanej dobroczynności jest niejedna dobra strona. Każdy bowiem choćby i niedołężny czyn przedsiębrany ku pożytkowi bliźniego, każda nawet w tym kierunku dobra chęć, godna jest pochwały , bo w rzeczy samej jest dobra. Najlepiej zapewne byłoby, gdyby wszystkie czyny, mowy i myśli ludzkie pochodziły z pobudek nadprzyrodzonych i takimi kierowane były prawami, wszakże i to, co jest dobrem w porządku tylko przyrodzonym na naganę nie zasługuje, owszem chyba przeciwnie. Więc jeżeli przy zabawie, widowisku jakim, ludzie, bawiąc się, złożą jakiś grosz dla ubogich i cierpiących, bardzo pięknie postąpią i warto by nawet, żeby przy każdej rozrywce i przyjemności, ludzie uczyli się w ten lub inny sposób pamiętać o takich, którzy bawić się i odpoczywać nie mogą. Za taką dobroczynnością przemawia to także, że może jednoczyć do jednego celu ludzi, którzy oprócz chęci pomożenia cierpiącemu nic wspólnego z sobą nie mają. Na wystawę, bazar, czy koncert w celu dobroczynnym mogą pójść i chodzą ludzie najrozmaitszych wiar, narodowości, przekonań: tak dobrze wierzący katolik, jak skończony ateusz, na którego prośba „dla miłości Boga” najmniejszego nie wywarłaby wrażenia....

zaloguj się by móc komentować

tadman @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 10:38

Przeniesienie winy za zamordowanie P. Adamowicza w wykonaniu pastora Kazimierza Bema z USA pisującego w Newsweeku:

"Sumienia nie zagłuszysz. Jesteś współwinny. Może nie aż tak jak Kaczyński et consortes, ale tak samo jak prokurator, który umarza postępowania wobec faszystów, policja, która od roku nie umie wytropić nazioli wykrzykujących nienawistne hasła, telewizja która szczuje, czy obrzydliwa "młodzieżówka" która wystawia z wyprzedzeniem akt zgonu.

Jesteś współwinny. Przestań winić innych za swoje czyny i ich konsekwencje. Jesteś współwinny. Ty."

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/czy-wszyscy-jeste%c5%9bmy-tak-samo-winni-w-gda%c5%84sku-ot%c3%b3%c5%bc-nie/ar-BBSjyu6?li=BBr5MK7&ocid=iehp#page=1

zaloguj się by móc komentować

tadman @gorylisko 17 stycznia 2019 10:30
17 stycznia 2019 10:41

Niech Kolega poczyta co MK wypisywał o Lechu Kaczyńskim i PiSie przed Smoleńskiem. Są dostępne archiwalne notki. Z takiej pogardy, lekceważenia i chamstwa wyleczyć może tylko ziemia.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 10:59

Taka jest istota polityki brytyjskiej wobec ludów kolonizowanych, ale mechanizm ten może być wykorzystany przez wszystkich. I tego uporczywie nie chcą zrozumieć ludzie uważający się w Polsce za elitę. Ich horyzont bowiem kończy się tam, gdzie zaczyna się horyzont kolonizatorów.

I niech zaczną patrzeć dokładniej na lud brytyjski, bo to pierwsza ich kolonia.

Oczywiście nie Brytyjczyków. Kto to? A jakie to ma znaczenie poza tym, że gdyby dojść właśnie do tego, to można by ich kopnąć jednak w dupę, chyba że eksploduje ten atom tak wyprzedzająco. Wszyscy żyjemy już przecież wg ich widzimisie. Wkurzą się, a czasem już pokazują swoje niezadowolenie, to troche nas poprostują.

Sorry za takie wizje ale inne mi już nie przychodzą. Światełko do nieba świeci. Jest dobrze.

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 11:00

''...od tej pory wszystko co powiesz może być uznane za mowę nienawiści...''  I w łeb.Na chama próbują nam wcisnąć do kodeksów kary za ''mowę nienawiści''. I jacyż to mędrcy będą rozstrzygać co nią jest-a co nie jest?

zaloguj się by móc komentować

genezy @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 11:02

W nadchodzących wyborach z dużą dozą prawdopodobieństwa PiS dostanie łomot i to całkiem zasłużenie. Naprawdę zasłużenie. Nikogo z naszej strony nie dopuścili do głosu, właściwie tylko obłaskawiali ludzi dawnych mediów. Niczego istotnego nie załatwili- umocnili jedynie system i pokazali nam w telewizorze wskaźniki. A Kurski wg. mnie nie jest dobry na czas wojny, on jest dobry do tworzenia wojny, razem ze swoim bratem w tandemie.

zaloguj się by móc komentować

Draniu @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 11:13

A ja wczesniej pisalem,a Coryllus wspominał o królu oceanu. Ten kto wspina sie na szczyty, musi pamietac ,ze tam mocno wieje.. Adamowicza zgubiła pewnosc siebie i arogancja jaka przedstawiał miedzy innym na komisji dotyczacej Amber Gold, rowniez uważał ,ze jego wypracowane struktury przez dwadziecia lat daja mu odpowiednia ochronę, i moze swobodnie byc sam sobie sterm, zeglarzem ,okretem, w duzym miescie jakim jest Gdansk, bez kryszy partyjnej, ktora ma kontak z centrala ,a ow centrala znajduje sie na zewnątrz naszego państwa.. 

To przerzucanie winy na spolecznosc internetowa i koncentrowanie uwagi na tzw. mowie nienawiści, sluzy rowniez temu ,aby odciagnac uwage , ze w tej sytuacji ciała daly służby , kontrwywiad ,ktory powinien obserowac Adamowicza,szczegolnie kiedy facet nie potrafił sie uczciwie rozliczyć ze swojego majatku.

W takich panstwach jak nasze zaleznych, proces decyzyjny jest wydluzony.. Psy maja warowac jedynie . Tak bylo w sprawie katastrofy smolenskiej i tak jest w sprawie mordu na Adamowiczu..Smuteczek

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 11:20

OT

Prośba do Parasola - jeśli ktoś ma z nim kontakt, bo mi nie odpisuje.

Mogę zamieszczać komentarze, ale jak chcę zapisać notkę to pojawia mi się komunikat:

Not Found

The requested URL /panel/nowa was not found on this server.

I tak mam od ok. 24 wczorajszego dnia.

10 minut temu udało mi się, robiąc to od początku, zapisać notkę z wczorajszego wieczoru a teraz chciałem zapisać następną, do której dodałbym w wolnym czasie kolejne strony gazet i znów nie mogę. Męka.

Nie wiem czy ma to znaczenie ale na górze, gdzie się wpisuje adres strony, mam przekreśloną kłódkę. Czyszczę wszystkie ciasteczka, wylogowuję się, znów wpisuję login i hasło i... dalej to samo.

Potrzebna mi informacja - co jest nie tak!

zaloguj się by móc komentować

Draniu @genezy 17 stycznia 2019 11:02
17 stycznia 2019 11:30

Wiesz co, a ja sie z Toba nie zgodze w tej materii.. przy calej niedoskonalosci PiSu ,wlasnie po tym mordzie , trzeba sie zmobilizowac i glosowac na PiS..  Tutaj popieram nudne powtarzanie Przemas, bo na kogo glosowac,jak nie na PIS. I to jest prawda.Niestety tak jest rzeczywista mapa polityczna. A nie glosowac w ogole, nie jest dobrym wyjście z calej sytuacji.

zaloguj się by móc komentować

genezy @Draniu 17 stycznia 2019 11:30
17 stycznia 2019 12:04

To jest złudzenie, że oni nas reprezentują i to jest wyraźnie artykułowane kneblem medialnym z jednej strony, a z drugiej właśnie brakiem reprezentacji. Najwyższy czas na żądania z naszej strony, bo my nie mamy nic do stracenia, a oni mają.

A rzeczywistość jest z gumy, a nie z granitu.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2019 12:15

Trochę obok tematu, przeglądając serwis tvn24 w poszukiwaniu jakichś "konkretnych" informacji o postępach w dochodzeniu, znalazłem dość ciekawy artykuł na temat zróżnicowana różnych regionów Polski, głównie różnic pomiędzy Warszawą i mniejszymi miastami albo wschodem i zachodem.

Właściwie większość wskaźników układa się w logiczną i dość jasną od dawna całość. Natomiast ciekawy jest główny wątek dotyczący przeniesienia wielu centralnych urzędów administracji publicznej z Warszawy do innych miast. Na przykład taki argument "W efekcie miasta wojewódzkie zyskają przede wszystkim na prestiżu, ale też stworzą szansę na zatrzymanie u siebie absolwentów studiów, którzy, marząc o karierze państwowej, skazani są dziś na przeprowadzkę do Warszawy." Czyżby plan na dalszy rozwój socjalizmu? Oraz dalej "Miasta średniej wielkości z kolei uzyskają konkurencyjne miejsca pracy i dostaną impuls do utworzenia się tam biznesowej otoczki." Przejmowanie lokalnych organizacji? Ktoś jakby niechcący pisze już otwartym tekstem.

Co ciekawe, prawie wszystkie partie mają ten pomysł w swoim aktualnym programie, a ostatnio pan Gowin zaproponował konkrety.

https://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/przebic-warszawska-banke-co-laczy-biedronia-andruszkiewicza-i-dawida-podsiadle,194,3376

zaloguj się by móc komentować

IanThomas @Matka-Scypiona 17 stycznia 2019 09:41
17 stycznia 2019 12:33

Gdzie przebiegają granice dozwolonej krytyki wskazuje Bodnar:

"Stawianie przez państwową TV niczym nie popartego zarzutu defraudowania pieniędzy, zebranych podczas jednej z największych w Polsce akcji charytatywnych, jest niepokojące

  • Audycja TVP mogła mieć też wydźwięk antysemicki
  • Opublikowanie tej animacji w mediach publicznych może niestety przyzwalać na mowę nienawiści w dyskursie publicznym
  • RPO zwrócił się do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o zbadanie sprawy i podjęcie działań przewidzianych prawem

Tuż przed finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy telewizja publiczna nadała satyryczną animację, w której wystąpiły plastelinowe postacie prezesa WOŚP Jerzego Owsiaka oraz byłej prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Autorzy animacji sugerowali, że pieniądze zebrane podczas WOŚP przekazywane są politykom. Zarzucanie bez żadnych dowodów defraudacji pieniędzy zebranych podczas jednej z największych w Polsce akcji charytatywnych, w którą zaangażowana jest co roku ogromna liczba ludzi, musi budzić ogromny niepokój.

Na jednym z banknotów umieszczona została gwiazda Dawida - możliwy antysemicki wydźwięk animacji budzić musi wątpliwości.

- Opublikowanie tej animacji w mediach publicznych może niestety budować przekaz przyzwolenia na obecność mowy nienawiści w dyskursie publicznym – podkreśla Rzecznik.

Rzecznik w pełni uznaje znaczenie wolności słowa i wypowiedzi jako jednej z podstawowych wolności w społeczeństwie obywatelskim i demokratycznym państwie prawnym. W treści art. 54 Konstytucji mieści się prawo do wypowiedzi o charakterze satyrycznym i karykaturalnym, które ze swej natury charakteryzują się przesadą i ironią. Oczywiste jest również prawo do formułowania krytycznych ocen działalności osób publicznych i wyrażanie ich także za pomocą ostrych środków.

Granice satyry

W orzecznictwie sądów przyjmuje się, że wprawdzie satyryczna forma wypowiedzi pozwala na użycie bardziej dosadnych środków wyrazów, jednak nie może być wykorzystywana do krytyki w sposób, który narusza dobra osobiste krytykowanego. W ocenie Sądu Najwyższego satyryczny charakter utworu stanowi istotną, ale niewystarczającą przesłankę wyłączenia bezprawności działania autora, ponieważ w utworach o takim charakterze możliwy jest także przekroczenie jej dopuszczalnych granic (tzw. eksces satyry).

Obowiązki mediów publicznych

Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji (art. 18) audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub dyskryminujących ze względu na rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość.

Szczególne obowiązki spoczywają tu na mediach publicznych , których programy zgodnie z art. 21 ust. pkt 5a u.r.t. powinny sprzyjać integracji społecznej, w tym przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu."

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @tadman 17 stycznia 2019 10:41
17 stycznia 2019 12:35

fakt kiedyś był młodym zdolnym blogerem wg gw*** i co ?  ma do ońca świata sypać głowę popiołem czy może już odpokutował swoją obecna pracą ? wiem o tym bardzo dobrze... on przeszedł podobną drogę jak giertych tyle, że drugą stronę... 

proponuję poczytać Ewangelię o Szawle i Pawle...

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @MarcinD 17 stycznia 2019 09:38
17 stycznia 2019 12:39

Oczywiście, że tak. Przynajmniej kulturowo. Dlatego jednoczy ich "The sound of silence", a nie " Bogurodzica".

zaloguj się by móc komentować

Jacek-Jarecki @IanThomas 17 stycznia 2019 12:33
17 stycznia 2019 12:41

To wyjątkowo odrażający drab.

zaloguj się by móc komentować

Draniu @genezy 17 stycznia 2019 12:04
17 stycznia 2019 12:45

A jak sobie wyobrazasz te żądania z naszej strony? Jesli o mnie chodzi , oczywiscie bede psioczył na PiS tu w SN, ale w tej sytuacji jaka jest ,PiS jest jedynym reprezentantem innego nie ma.Wole ich prowizorke,niz tych bandziorow od seryjnego samobojcy i  mordów publicznych. Az starch pomyslec ,ze za zamachem stoi PiS, ale tą ewentualnosc tez trzeba brac pod uwage, przy stawianiu wszelkich hipotez,oraz ja wykluczyc . Napisze tak, jezeli Coryllus chodzi i rozmawia z Orlem, to ja bede glosowal na PiS, jezeli przestanie chodzic, ja nie zaglosuje na PiS, to jest moj azymut co do moich wyborów.. A to Twoje musimy żądać,wydaje mi sie zbyt ogolnikowe i abstrakcyjne , jak to sobie wyobrazasz ,jak to realnie przeprowadzić , w jaki sposob wyegzekwować te nasze żądania ? My zyjemy tu i teraz , kierownie sie czyms co jest w sferze abstrakcji jest błędem i odmrażaniw na złość noska tatusiowi i mamusi , tez nie jest wyjsciem.. Zastanow sie nad stratami , i nad ryzykiem . 

zaloguj się by móc komentować

kowal @MarcinD 17 stycznia 2019 12:15
17 stycznia 2019 12:50

" Na przykład taki argument "W efekcie miasta wojewódzkie zyskają przede wszystkim na prestiżu, ale też stworzą szansę na zatrzymanie u siebie absolwentów studiów, którzy, marząc o karierze państwowej, skazani są dziś na przeprowadzkę do Warszawy. "

 

Myslę że bardziej chodzi tutaj o elektrorat.

Weźmy dla przykładu miasto Rzeszów :

181161 mieszkańców,

uprawnionych do głosowania:145883

głosujących na prezydenta : 80028

to jest 82 % głosujących a liczba spada z roku na rok.

 

teoretycznie Eurokołchoz zazyczy sobie  ważność wyborów na poziomie 51%

dodajemy na garnuszku państwa :

wojsko, policję, urzedy wojewódzkie, miejskie, statystyczne, skarbowe, przedszkola, złobki, szkoły, zusy, krusy, nfz isp itd.

nawet jak nie zagłosujesz i tak "nasi" wchodzą do władz.

Chyba że zrobią po żydowsku:

Jak bedzie brakować do modlitwy- wymaganej liczby osób to złapią pierwszego lepszego na ulicy pejsatego zapłacą parę groszy i wymaganą liczbę uzyskają.

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

genezy @Draniu 17 stycznia 2019 12:45
17 stycznia 2019 13:13

He who can destroy a thing, controls a thing! Właśnie tak- my odwracając się od PiS mamy wpływ na PiS- przestajemy go (ten wpływ) mieć jak tylko zaczynamy bezrefleksyjną mantrę, która bez wątpienia prowadzi do naszej katastrofy. Oni są podatni na naciski, a takich schlebiajacych bałwanów mają... nie będę się wyrażał gdzie, bo to chyba dokładnie widać gdzie. 

Nie ma dużego ryzyka dlatego bo PiS zaczął przejawiać upodobanie do ryzykownych zachowań, czyli do rozdawnictwa socjalistycznego- taktyka zakutej pały uzależnionej od socjału. Zauważ oni nic nie zmieniaja w systemie podatkowym tylko go uszczelniają. To oczywiście w pierwszym okresie prowadzi do spektakularnych wyników (na papierze) i chęci dalszego rozdawnictwa, o czym JK już się raczył był kiedyś wyjęzyczyć, także nie miejmy żadnych złudzeń w jaki gwizdek ta para pójdzie. Ale po pierwszym okresie przyjdzie drugi niestety i wtedy naprawdę zatęsknimy za PO.

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @kowal 17 stycznia 2019 12:50
17 stycznia 2019 13:21

jak policzone  te 82 procent?

zaloguj się by móc komentować

Draniu @genezy 17 stycznia 2019 13:13
17 stycznia 2019 13:32

Sadze,ze sytuacja jest na tyle powazna po tym mordzie publicznym,ze dyskusje na temat podatkow i socjalizmu pisu,.trzeba odłożyć na pozniej. Mnie sie wydaje ,ze calkiem nie zdajesz sobie sprawy z tego co sie wydarzylo w niedziele,i jaki to ma wplyw na przyszlosc Polski, nie wiem na ile jestes swiadomy i czy Ty piszesz swiadomie.Prosze wysluchaj Coryllusa i jego ostaniej wypowiedzi w PGR i prosze odnies sie do tej wypowiedzi , wszak o tym teraz tu dyskutujemy.A co do tęsknoty za PO to stanowczo mocno przesadziles. 

zaloguj się by móc komentować

kowal @stanislaw-orda 17 stycznia 2019 13:21
17 stycznia 2019 13:33

Jeżeli wszystkich uprawnionych do głosowania było 145000 =100%

a głosowało 80000

to  80 % wychodzi

 

zaloguj się by móc komentować

kowal @kowal 17 stycznia 2019 13:33
17 stycznia 2019 13:49

co ja wypisuje

polowa z tego !!!!!

 

zaloguj się by móc komentować


pink-panther @Krzysztof5 17 stycznia 2019 10:27
17 stycznia 2019 14:02

Co tu mówić: JE Biskup Łucko- Żytomierski Karol Niedziałkowski - to był gigant intelektu. I bezbłędnie rozpoznający "wspólnoty rozbójnicze" - analityk polityczny.  Tekst aktualny dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek. Wielkie dzięki.

zaloguj się by móc komentować


jestnadzieja @Krzysztof5 17 stycznia 2019 10:32
17 stycznia 2019 14:18

Swietny caly tekst. Dzieki!

zaloguj się by móc komentować


onyx @gabriel-maciejewski 17 stycznia 2019 09:52
17 stycznia 2019 14:29

Jest jeszcze lepiej niż nam się wydaje. Teatru nie można ruszyć ale dać mu więcej kasy można jak najbardziej...


https://twitter.com/a_hrechorowicz/status/1085866137500483584?s=19

zaloguj się by móc komentować


genezy @Draniu 17 stycznia 2019 13:32
17 stycznia 2019 15:17

Spokojnie, przecież w niedzielę zaczęła się kampania wyborcza to jestem i w temacie.

W Wenezueli rząd fundował swoim obywatelom wakacje za Atlantykiem- jeszcze trochę pisowi brakuje, ale i do tego dojedziemy.

zaloguj się by móc komentować


Draniu @genezy 17 stycznia 2019 15:17
17 stycznia 2019 16:27

Fakt i to krwawo nam sie kampania wyborcza zaczęła.. Natomiast trzeba uwzgledniac aktualne uwrunkowania i nim sie kierować .Polska jest kolonia, jestesmy pod zaborami, zdominowana przez obcy kapitał ,banki i media, mamy bardzo waska szczelinę w ktorej mozemy sie poruszac, a PiS jest jedyna partria w tej chwili, ktora nas reprezentuje i w miare mozliwosci mozna jeszcze z nia sie komunikowac.. Natomisast PO i spolka to reprezentaci gangow od malych plotek po grube ryby.. Braun to dosc naiwna osoba, JKM jest od mydlenia oczu kucom mozgowym i tym od gimbazy,ktora ledwo co ukonczyla 18 wiosenek, Bosak i Winnicki to dla mnie sa pseudonarodowcy, substytut narodowcow mocno śmierdzący,okolo 3 mil kadry mlodych ludzi wyjechalo,emigrowalo i raczej juz nie wroca, to jest olbrzymia strata dla Polski. I tak sie przedstwia sytuacja na dziś. 

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @gorylisko 17 stycznia 2019 12:35
17 stycznia 2019 17:23

No to żeś Waćpan poleciał...Wielgucki odpokutował i stał się z Szawła Pawłem, w imię prawdy głoszącym całemu światu jak to nienawidzi Owsiaka.... Teraz znowu 5 minut sławy, w imię prawdy oczywiście...zupełnie jakby chciał się wpisać do historii jako ten, przez którego usankcjonowano zamykanie hejtujących portali...

No ale może ja zły człowiek jestem i nieufny, że nie docenia czyjegoś "nawrócenia"

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Draniu 17 stycznia 2019 16:27
17 stycznia 2019 17:57

Może w takim razie zrezygnować z mówienia  ,,wybieram mniejsze zło,,..

Po prostu  wybieram PiS bo to w tym momencie jest właściwy wybór? 

.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @ainolatak 17 stycznia 2019 17:23
17 stycznia 2019 17:58

To już nas dwie ;)..

.

 

zaloguj się by móc komentować

Draniu @Maryla-Sztajer 17 stycznia 2019 17:57
17 stycznia 2019 18:25

Moim zdaniem tak ,jedyny wybor, i nie ma mowy o tym aby to bylo mniejsze zlo. Nie ma przypadkow ,sa tylko znaki.. A gangi  sa w desperacji usmiercajac czlowieka ze swoich szergow . Sprawa jest wyrazista i czytelna .Valser  do swojego artykułu dał  oczywisty tytuł. A Coryllus przypomniał tragiczny rok 2010 i wybory.. Nie mozemy o tym zapominać. Musimy sie mobilizować ,otrzasnac z kolejnej tragedii ludzkiej z emocji ,i myśleć o przyszlosci. 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Draniu 17 stycznia 2019 18:25
17 stycznia 2019 19:55

Nie mam się z czego otrząsnąć. To sprawa rodziny. Panie były już na wiecu pod Pomnikiem Stoczniowców. .przemawiały. Widocznie najbardziej im w żałobie pomaga aktywność. 

Tym bardziej my zostajemy prxy swojej aktywności. Ja np mam ciąg awarii domowych... .tragedia z fachowcami 

.

 

zaloguj się by móc komentować


genezy @Draniu 17 stycznia 2019 16:27
17 stycznia 2019 22:04

Pis się z nami komunikuje? Nigdy w życiu, oni mają naszą projekcję i z nią się komunikują. Podobnie prezydent Duda, kiedy czyta nam Żeromskiego, albo zachęca do powrotów (rozumiem, że nikt już nie wyjeżdża)- naprawdę bądźmy poważni.

zaloguj się by móc komentować

Draniu @genezy 17 stycznia 2019 22:04
17 stycznia 2019 22:59

No nie rozumiemy sie, po tym co sie wydarzylo w Gdansku, nie mam zadnych watpliwosci ,zebym na nich glosował, na PiS.Tamta strona ma calkowicie zaorane mozgi. Wole PiS ich dretwą polityke ,nawet ten socjalizm,niz bandytyzn PO oraz  ich psudootwartosc i rozne fiki miki nowoczesne jak rowniez bezwzgledną milosc do UE. Ale w ogole nie ma nad czym dyskutowac w tym wypadku, w zadnym wymiarze.Tu mamy do czynienie ze zwyklym bandytyzmem, ludzi zdolnych do mordowania .  Mialem w ogole nie glosowac, a teraz pójdę i zaglosuje na PiS na milion procent. Z bandytami sie nie dyskutuje,koniec kropka.

zaloguj się by móc komentować

Draniu @genezy 17 stycznia 2019 22:04
17 stycznia 2019 23:15

Zpomnialem dodac, moze odbierzesz to jako wpis emocjonalny, ale dla mnie jest to moment gdzie polityke odstawia sie na bok i wszelkie spory , i ratuje sie Polske, bede na nich psioczył, bo nie jestem hipokryta, ale po tym mordzie publicznym przed kamerami ,wlasciwie egzekucji jakiej sie dopuscili gangsterzy polityczni , nie mam zadnych wątpliwości i moim obowiazkiem jest glosowac na PiS, w tych okolicznosciach,i zadne dyskusje przeprowadzane  przez Brauna i JKM oraz tych wymoczkow pseudonarodowcow .rowniez  nie beda mieli wplywu na moja decyzje.

zaloguj się by móc komentować

Paris @gorylisko 17 stycznia 2019 12:35
18 stycznia 2019 00:01

Daj Pan czlekoksztaltny lepiej spokoj z tym nawroceniem,  dobrze  ???

zaloguj się by móc komentować

genezy @Draniu 17 stycznia 2019 23:15
18 stycznia 2019 00:32

Pis to nie jest Polska- jakbym miał ich zdefiniować po tym co już dobrze widać, to określiłbym, że są taranem korporacyjnym. Deklaratywnie antysystemowi służą międzynarodowym korporacjom- oczywiście jest kwestia proporcji czyli twojego okienka. A PO to nie służy? Racja, ale oprócz proporcji jest jeszcze kwestia sprawności systemów i końcowych beneficjentów. Zakończenie filmu Kasyno jest dobrą wizualizacją tego problemiku z którym się boryczkamy (mafie wypierane przez korporacje):

 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Draniu 17 stycznia 2019 11:13
18 stycznia 2019 01:36

Zgromadzony majątek to jedno, ale kontrwywiad winien ściśle obserwować Adamowicza pod kątem niemieckim. To o wiele ważniejsze tu, w Gdańsku, od stworzenia sobie nieustannego dopływu forsy. 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @KOSSOBOR 18 stycznia 2019 01:36
18 stycznia 2019 03:59

 

Nie wiem jak sie prezentuje kontrwywiad w Polsce obecnie.

Slyszalem ze w latach 90-ych panowie z Urzedu Ochrony Panstwa na spotkanie w jakims lokalu, np. restauracji przychodzili i zasiadali do stolu kladac na nim pistolet. No, ale minelo sporo czasu, pewnie chlopcy juz zdrowo podrosli. Ogladalem wystep Ziemkiewicza. Calkiem trafnie zauwazyl ze Gdansk [czy w ogole cale Trojmiasto] to takie polskie Palermo. Mafia ma chyba raczej struktury pionowe. I niedziela pokazala ze potrafia dzialac sprawnie.    

zaloguj się by móc komentować

tadman @gorylisko 17 stycznia 2019 12:35
18 stycznia 2019 08:25

MK nazwał Komorowskiego i Tuska ruskimi cwelami i włos mu z głowy nie spadł. To z powodu nawrócenia, czy innych ukrytych "właściwości"? 

zaloguj się by móc komentować

Draniu @genezy 18 stycznia 2019 00:32
18 stycznia 2019 08:28

Przyznaje ,masz w pewnym stopniu racje. Dla mnie polityka to nie jest bagno to jest szambo. Jestem katolikiem i przy tym Polakiem, nie wiem jak to nazwiesz ,ale przyznaje ,mam w sobie  cechy,ktore mozesz nazwac słabościami, jestem czlowiekiem ,a nie maszyna . Nie dokonam czynnosci, zeby podac dlon szatanowii i ominąć go. Nie zapomne o tej perfidnej egzekucji,precyzyjnie z pelnym profelsjonalizmem wykonanej na oczach ludzi.Rowniez nie stane z boku i nie zamienie sie w obserwatora tej makabrycznej realnej inscenizacji. To jest swiat realny namacalny, to sie dzieje.Odrzucam to calkowicie i nie wchodze w mezalianse, po to tylko aby moja sytuacja materialna sie poprawiła. Neguje fiskalizm  wszystkiego co sie da ,socjalizm pisowski, ten caly korporacjonizm  ,ale moim realnym działaniem jakie moge wykonać,jako jednostka na dana chwilę , to tylko glosowanie, na jedyna partię ,ktora jeszcze doszczetnie nie zgniła i nie zawiera paktow z diablem, ktora nie atakuje KK, i nie morduje swoich ludzi dla celow politycznych, takze inny , ktorzy maja odmienne zdanie od nich. Jestem o tym przkonany,ze w tym wypadku nie zasile grupy osob nie glosujacych w wyborach i bede glosowal na PiS.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @tadman 18 stycznia 2019 08:25
18 stycznia 2019 08:33

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu podtrzymał wyrok wydany trzy miesiące temu w Legnicy za internetowy wpis, że  “Polską rządzą dwa ruskie cwele Tusk i Komorowski”.  Sądy zgodziły się, że jego autor – bloger z podchojnowskiej wsi –  jest winny znieważenia prezydenta. 

Przegrał we wszystkich instancjach.

zaloguj się by móc komentować


DYNAQ @DYNAQ 18 stycznia 2019 09:40
18 stycznia 2019 09:41

P.S.   Z tego wynika że oglądał w kryminale TVN.

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @KOSSOBOR 18 stycznia 2019 01:36
18 stycznia 2019 09:45

Tusk w swej mowie zaznaczył że  śp.  Adamowicz budował wolne miasto Gdańsk ( Wolne Miasto Gdańsk? )

zaloguj się by móc komentować


tadman @ewa-rembikowska 18 stycznia 2019 08:33
18 stycznia 2019 10:50

A wyrok był taki: "Wczoraj legnicki sąd okręgowy zajmował się sprawą blogera Matka Kurka, czyli dla sądu i mediów 41-letniego Piotra W. spod Chojnowa. Sąd uznał, że Piotr W. znieważył prezydenta, lecz warunkowo nie wymierzył kary. Sąd zakazał Piotrowi W.popełnienia podobnego przestępstwa w okresie próby mającym trwać jeden rok."

Widać, że jednak MK posiada ukryte "właściwości".

zaloguj się by móc komentować


ainolatak @tadman 18 stycznia 2019 10:50
18 stycznia 2019 11:00

Nosz kurka, najczęściej bez ukrytych  właściwości nie ma politycznego nawrócenia ;)

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @tadman 18 stycznia 2019 10:50
18 stycznia 2019 11:02

A czort go wie. Wydaje mi się, że na ogół  pierwsza sprawa tak się kończy. Jerzy O. za znieważenie MK też dostał taki sam wyrok - warunek na rok.

Pożyjemy, zobaczymy...Niezależnie od tego, czy MK autentycznie się nawrócił, czy nie dla mnie jest dobrym testerem na intencje i poczynania swojego adwersarza JO i to w różnych zakresach...poczynając od finansów a kończąc na bezkarności oraz stosunku tzw. szeroko pojętych władz wobec fundacji, która - mam wrażenie - boi się tknąć tego (tfu brzydkie słowo chciałam napisać) tej... bomby zegarowej, aby przypadkiem rewolucja nie wybuchła.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @tadman 18 stycznia 2019 10:50
18 stycznia 2019 11:09

kończąc jeszcze poprzedni wątek, za fundacją stoją wyraźnie władze naszego zachodniego sąsiada, bo i Fakt napisał, że 98% jego czytelników jest za tym by wielki guru powrócił na stanowisko prezesa i mercedes popiera, Lidl też, a kto wpłaca po cichu - tego się nie dowiemy, bo dokumentacja finansowa jest niedostępna nawet dla sądu.

zaloguj się by móc komentować

tadman @ewa-rembikowska 18 stycznia 2019 11:09
18 stycznia 2019 12:14

Przypominam zdarzenia z roku 2017, które też wnoszą coś do sprawy.

"Przystanek Woodstock bez niemieckich służb. Owsiak jest zbulwersowany" oto tytuł artykułu z poniższego linku

https://wiadomosci.wp.pl/przystanek-woodstock-bez-niemieckich-sluzb-owsiak-jest-zbulwersowany-6145895829170305a

zaloguj się by móc komentować

darkforce @ainolatak 17 stycznia 2019 17:23
18 stycznia 2019 14:44

Przepraszam że się wtrącam, uważam jednak że problem jest ważny i trzeba go trochę dokładniej rozważyć. Podpierając się Ewangelią: Pan Jezus powiedział: kto nie jest przeciwko nam, jest z nami. W innym miejscu wyraźnie ostrzega: kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie. Są dwa ważne etapy walki: pierwszy, kiedy wszystkie siły trzeba zmobilizować by pokonać głównego wroga. Drugi, kiedy przyglądamy się bardziej szczegółowo kto naprawdę jest godny zaufania.  Jest jeszcze następna kwestia: stałość poglądów. Ktoś kiedyś powiedział że tylko krowa nie zmienia ich. Dlaczego to przytoczyłem? Poglądy powstają w wyniku posiadanej wiedzy. Myślę że nie ma człowieka który posiadłby całą wiedzę. Jeśli nie jesteśmy zarozumiali, zdajemy sobie sprawę że możemy poznać nowe fakty, takie które zmuszą nas do zmiany poglądów. Kto da głowę że nie stało się tak w przypadku MK?

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @tadman 18 stycznia 2019 12:14
18 stycznia 2019 14:53

Dla mnie jest to jeszcze taki ciekawy przyczynek do bezradności państwa wobec egzekwowania prawa, które stanowi. Na J.O. ciąży 8 wyroków sądów administracyjnych potwierdzających naruszenie ustawy o dostępie do informacji publicznej i nic dalej. Nie ma jak tych danych wydobyć. Sąd nakłada na obwinonego karę 200 zł  i już. W tym momencie można powiedzieć, że ustawa jest martwa. Więcej nikogo z posłów ta sprawa też nie interesuje.

zaloguj się by móc komentować

Paris @darkforce 18 stycznia 2019 14:44
18 stycznia 2019 18:18

Pan sobie oczywiscie zarty stroisz...

... bo mnie ntp. nie interesuje co akurat stalo sie w przypadku MK... on sie juz wystarczajaco skompromitowal  !!!

 

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @ewa-rembikowska 18 stycznia 2019 14:53
18 stycznia 2019 18:24

To stanowione prawo...

... przez te  BANDE  OSZUSTOW  to mozna do pieca wrzucic... ze tez ta onet'owska mierzwa nie policzy tych martwych wyrokow wedle tego stanowionego dla  NASZEGO  DOBRA  prawa... tych kretynskich ustaw,  tych debilnych rozporzadzen... w koncu tych patologicznych  dyrektyw z brukselki  !!!

BANDA  KLAMCOW  i  OSZUSTOW  NARODOWYCH  !!!

zaloguj się by móc komentować

genezy @genezy 18 stycznia 2019 00:32
14 lutego 2019 16:54

ACE (V.O.)

In the old days, dealers knew your name, what you drank, what you played. Today, it's like checkin' into an airport. And if you order room service, you're lucky if you get it by Thursday.

 

kurna- jeśli to zdanie nie jest o naszym właśnie życiu (dostawcy mediów, banki- cokolwiek, cokolwiek...) w Polsce, to które jest?

mafie są właśnie wypierane przez korporacje- taka prawda

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować