-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Miłosierdzie ludzkie i boże czyli o tym jak wysoko zawieszona jest poprzeczka

Na początku chciałbym zacytować fragment tekstu źródłowego, który tu zamieścił rotmeister. To jest najważniejszy fragment w całej naszej dotychczasowej działalności i ja go zauważyłem od razu, ale milczałem na jego temat. Wskazałem go jednak kilku osobom, które jeśli nawet zwróciły nań uwagę, to milczały. Fragment ten wyjaśnia w zasadzie wszystko, co dzieje się na świecie podczas pokoju, wskazuje też przyczyny i metody dewastacji Kościoła. Oto ów tekst:

 

Jeszcze w r. 1752 jeden z magnatów angielskich, wolnomularz najwyższych stopni, podróżujący po Włoszech, zapoznawszy się z młodym liberałem, Jezuitą i polubiwszy go bardzo, rzekł mu poufnie, w przystępie wielkiej życzliwości, że jako młody i wolny jeszcze, powinien by pomyśleć o obraniu sobie innego zawodu, gdyż Towarzystwo Jezusowe będzie rozwiązane. Jezuita zdziwiony tonem pewnym z jakim słowa te wyrzeczone były, spytał się Anglika, czym zakon jego na taką zasłużył karę. „Nie myśl, odrzekł, żeby przyczyna wyroku leżała w niechęci do pojedynczych członków waszego zakonu; przeciwnie, jest między wami wielu bardzo zasługujących na szacunek, ale duch ożywiający wasze stowarzyszenie, jest przeciwny naszym widokom filantropijnym. Poddając w Imię Boga wszystkich chrześcijan pod władzę jednego Papieża... trzymacie świat na uwięzi”

 

Najważniejszy zaś jego fragment, to nie ten o trzymaniu świata na uwięzi, jak się pewnie zaraz wyda wielu trafiającym zawsze w punkt myślicielom, ale ten oto: duch ożywiający wasze stowarzyszenie, jest przeciwny naszym widokom filantropijnym

 

Duch ożywiający stowarzyszenie jest przeciwny widokom filantropijnym. W połowie XVIII arystokracja angielska miała jakieś widoki filantropijne, a przecież jeszcze nie podbito Indii, Kanada ciągle była francuska, imperium szykowało się właśnie do skoku i już miało widoki filantropijne. Dlaczego? Ponieważ bez filantropii nie ma mowy o podboju. Podbój i zniewolenie bez filantropii to jest nazizm. Rozumie to chyba każdy, ale nie każdy rozumie, że filantropia bez Chrystusa, to taki sam nazizm, tyle że upudrowany. Nie można dokonywać rabunku bez szeroko zakrojonych akcji filantropijnych, o których trąbi się w mediach i my tę prawdę mamy podaną wprost na tacy, nie musimy się nawet zastanawiać nad jej sensem, bo on jest wyłożony wprost. Dlatego właśnie warto czytać dawniejszych autorów, albowiem oni się, przepraszam za wyrażenie, nie czają, piszą jak jest i jasno wskazują cele.

Co jakiś czas na spotkaniach autorskich albo różnych panelach pada pytanie o masonerię. Proszę Państwa, jeśli ktoś chce się tym ekscytować oczywiście może, ale jasne jest przecież, że ani ja, ani nikt inny nie zna żadnych masońskich tajemnic. Można oczywiście się nad nimi zastanawiać i je zgłębiać, ale po co, skoro w tekstach źródłowych, a fragment takiego tekstu zacytował nam właśnie rotmeister, wszystko jest wyłożone. Masoneria to narzędzie służące do wyrwania z rąk Kościoła ziemskiego miłosierdzia, zmonopolizowania go, a na koniec jeszcze oskarżenia Kościoła o różne niepiękne postępki. Jeśli ktoś uważa, że to już przeszłość, niech sobie przypomni nie tak przecież dawną sprawę księdza Stryczka. Ktoś powie, że to, co opisuję ma wymiar strategii finansowej. Otóż nie. To jest sprawa o wymiarze ontologicznym, najpoważniejsza z możliwych. Chodzi bowiem o mękę Chrystusa, której wspomnienie świętować będziemy niebawem. Chodzi o to, kto przejmie aktywa wykreowane przez Zbawiciela poprzez śmierć i zmartwychwstanie. To jest cel główny i do tego celu organizacje wrogie Kościołowi prą z całą mocą. Do całkowitego przejęcia nie doszło jeszcze prawdopodobnie dlatego, że z drugiej strony na szalę kładzione jest życie wielu męczenników. Myślę, że w latach poprzedzających II wojnę wielu osobom, także w Kościele, mogło zdawać się, że czas wielkich męczenników już minął. Otóż i okazało się, że nie. Myślę więc, że tym co zatrzymuje mechanizm wrogiego przejęcia Miłosierdzia Bożego jest właśnie krew męczenników. Nie może być inaczej.

Nie mam na to czasu teraz, bo tempo jest prawdziwie wariackie, ale prześledzenie w Biblii wszystkich tych fragmentów, które dotyczą jałmużny jest szalenie ważne, zarówno przed wcieleniem, jak i po. Kto, dlaczego i w jakich okolicznościach dawał jałmużnę. Jakie były zasady wręczania datków i jak zmieniło je zdanie – niech twoja lewa ręka nie wie co czyni prawa. Myślę, że zmieniło poważnie i to mogło być jedną z wielu przyczyn wściekłości jaka zaczęła narastać w faryzeuszach i uczonych w piśmie, w czasie kiedy Pan Jezus chodził po świecie. Jeśli bowiem pada wyraźna deklaracja, że jałmużna jest koniecznością, ale i wyrazem osobistej relacji pomiędzy człowiekiem i Panem Bogiem, to znaczy, że nikt jej nie może kontrolować. A skoro tak, to nikt poza Panem Bogiem nie może być dystrybutorem ziemskiego miłosierdzia i nie może tego miłosierdzia wykorzystywać do pudrowania czynów niegodnych i podłych. To jest dość poważne sprawa jak sądzę i sens zdania – niech twoja lewa ręka nie wie co czyni prawa – nie dotyczy bynajmniej naszej osobistej pychy i rozczulenia nad własną wspaniałomyślnością. On jest głębszy i dotyka istoty funkcjonowania miłosierdzia w wymiarze społecznym.

Jak potężne jest to narzędzie cytowany tu angielski arystokrata wyjaśnia nam dokładnie. Miłosierdzie jest przedmiotem zabiegów monopolistycznych. Żeby nad nim zapanować nie można się wahać przed zniszczeniem konkurencyjnych organizacji, działających w wymiarze globalnym. To zniszczenie jest wręcz przymusem, bo nie może być na tej ziemi dwóch dystrybutorów miłosierdzia. No i nie ma, jest tylko jeden – krzyż. Chodzi o to, kto zawładnie nim tu na ziemi. Powtórzę więc jeszcze raz – Pan Bóg jakoś tak to urządza, że Kościół Powszechny ratują przed upadkiem jedynie kolejne ofiary, bo męka Chrystusa ma wymiar praktyczny dla każdego z nas, o czym warto pamiętać. Tamci zaś – co jest dość oczywiste – cofną się przed nią, nie przekroczą ostatecznej granicy, albowiem nie o to im chodzi. Zamiast osobistego przykładu, zakończonego jeśli zaszłaby taka potrzeba, poświęceniem krańcowym, mamy po tamtej stronie szereg dętych autorytetów z różnych dziedzin i obszarów życia, które deklarują w mediach chęć pomagania. To zaś jest łatwe – trzeba tylko wpłacić pieniądze na podane konto. Ono tam jest w każdym ogłoszeniu, trzeba wysłać przelew, podpisać się i zadeklarować na jaki cel przeznaczone są pieniądze. Tylko tyle. Potem można już spać spokojnie, bo spokój sumienia został kupiony. Lewa ręka jednak wie dokładnie co czyni prawa, a nie dość tego wiedzą o tym także wszyscy ci, którzy wiedzieć powinni.

Przejdźmy teraz do spraw bardziej praktycznych. Cóż to jest jałmużna bez Chrystusa? To jest sposób na ściąganie nadwyżki gotówki z rynku. Za komuny załatwiało się to poprzez sklepy filatelistyczne i różne nikomu niepotrzebne kolekcje śmieci. W czasach dawniejszych można to było zrobić tylko poprzez jałmużnę. To był sposób akceptowany we wszystkich wielkich religiach i we wszystkich krajach globu. Jałmużna musiała być jawna, ale cel na jaki była przeznaczona pozostawał tajny. Musiał taki być, albowiem ubóstwo jest nie do zwalczenia. Podobnie jak wojna. W pewnym jednak momencie okazało się, że na ziemi istnieje organizacja, która – w imię Jezusa – radzi sobie tak z ubóstwem jak i z wojną. Jej likwidacja rozłożona na etapy, zbiegłą się w czasie prawie dokładnie z powstanie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Można oczywiście dyskutować o tym, jak to możliwe, że masoneria angielska pozwoliła na to, by wyrwano spod jej wpływów tak ważny obszar, jak Ameryka. Ja nie wiem czy wyrwano i nie wiem też czy masoneria angielska to jest ta siła, która moderowała rzeczywiście likwidację jezuitów. Wiem tylko, i to mamy podane wprost, że jezuici musieli zniknąć po to, by sprawa jałmużny wróciła do stanu sprzed pamiętnej deklaracji – niech twoja lewa ręka nie wie co czyni prawa. Teraz zaś, kiedy prawie się udało, mamy w realizacji kolejny etap, czyli systemowe odejmowanie Kościołowi atrybutów miłosierdzia i przypisywanie mu samych niegodnych i podłych intencji. To się odbywa systemowo, na wielu jednocześnie poziomach. Nie ma księdza Stryczka, ale jest cały czas Juras. Nie ma dnia, żeby w mediach elektronicznych czy papierowych nie wspomniano o księdzu pedofilu. Im więcej zaś tłumaczeń ze strony hierarchów tym agresja coraz bardziej narasta. Może więc nie warto się tłumaczyć i trzeba poczekać w spokoju na męczeństwo. Ja nie wiem, tak tylko pytam, bo sam nie wiem co mi się może przydarzyć. Wiem tylko, że Kościół to wielka odpowiedzialność i warto może zrozumieć, co się tak naprawdę wokół niego dzieje. Warto też odrzucić złudzenia co do intencji przeciwników, nawet jeśli ci deklarują szczerą i niekłamaną sympatię do niektórych, zasługujących na szacunek księży. To ostatnie jest chyba najtrudniejsze.

 

Na koniec refleksja taktyczna. Musimy zacząć organizować te panele, choćby z tego względu, że nie wiadomo co będzie z nagraniami w telewizji Karnowskich. Jutrzejsze zostało odwołane, bo zmieniła się ramówka. Józka przenieśli na 11 z rana, co jest kłopotem dla niego i dla mnie. Miało już w ogóle tych nagrań nie być, o czym rzecz jasna, dowiedziałem się ostatni. Jednak będą, ale inne trochę. Będziemy nagrywać popołudniami, od następnego tygodnia, ale nie na żywo tylko do puszki. Nie mam zamiaru rezygnować z występów telewizyjnych więc się zgodziłem, ale widać, że cały ten projekt może zostać zamknięty z dnia na dzień. Tym bardziej, że szczerych i ważnych dla sukcesu dobrej zmiany patriotów przybywa. Ostatnio dołączyła do drużyny Aleksandra Jakubowska. Na mnie może więc nie starczyć miejsca. Musimy więc mieć inne jakieś nagrania i one muszą być bardziej dynamiczne i ciekawsze.

 

Zapraszam wszystkich na stronę www.prawygornyrog.pl



tagi: monopol  masoneria  miłosierdzie  jezuici  męka chrystusa 

gabriel-maciejewski
24 marca 2019 08:42
60     4716    30 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Trzy-Krainy @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 09:24

Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus!

 

Panie Gabrielu,

jutro od okolo 9:30 do okolo 12:30 Ojciec swiety Franciszek bedzie w sanktuarium w Loreto. Transmituje telewizja watykanska. W Polsce transmisja w tv Trwam 9:30 i 9:45 Msza sw. w swietym Domku. My kapucyni i siostry klauzurowe bedziemy w bazylice na zewnatrz Domku, wiec przed Msza sw. Ojciec swiety obok nas ubiera sie (w kaplicy francuskiej) do Mszy, a po Mszy na krotko zatrzymuje sie przy nas, po czym idzie do nawy glownej bazyliki, gdzie czekaja chorzy na wozkach. Papiez przechodzi witajac sie z chorymi, i wychodzi przed bazylike, gdzie przemawia do zgromadzonych pielgrzymow (my tez tam przejdziemy) oraz prowadzi o 12:00 Aniol Panski.

Serdecznie pozdrawiam z Loreto Pana i cala Rodzine, jak i Wszystkich ze SN.

o. Stanislaw

 

http://tv-trwam.pl/program-tv

https://vatican.com/

http://www.santuarioloreto.it/

A w tym filmiku widac droge, jak Ojciec swiety Franciszek przebedzie w Loreto:

http://www.santuarioloreto.it/video_papa.asp

 

 

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @Stalagmit 24 marca 2019 08:59
24 marca 2019 09:49

" ale w siódmym roku będzie uroczysty szabat dla ziemi, szabat dla Pana. Nie będziesz wtedy obsiewał pola ani obcinał winnicy2, 5 nie będziesz żął tego, co samo wyrośnie3 na polu, ani nie będziesz zbierał winogron nieobciętych3. To będzie rok szabatowy dla ziemi. 6 Szabat ziemi będzie służył wam za pokarm: tobie, słudze twemu, służącej twej, najemnikowi twemu i osiadłemu u ciebie, tym, którzy mieszkają u ciebie. 7 Cały jego plon będzie służyć za pokarm także twojemu bydłu i zwierzętom, które są w twoim kraju." Kpł 25

 


"10 Jeśli bliźniemu swemu udzielisz pożyczki z zabezpieczeniem, nie wejdziesz do jego domu, by zabrać cośkolwiek w zastaw. 11 Na dworze będziesz stał, a człowiek, któremu pożyczyłeś, wyniesie ci ten zastaw na zewnątrz. 12 Wszakże jeśli to jest człowiek ubogi, nie położysz się spać [nakryty] tym zastawem5, 13 lecz zwrócisz mu zastaw przed zachodem słońca, aby mógł spać pod swym płaszczem, błogosławiąc tobie, a Pan, Bóg twój, policzy ci to za dobry czyn.
14 Nie będziesz niesprawiedliwie gnębił najemnika ubogiego i nędznego, czy to będzie brat twój, czy obcy, o ile jest w twoim kraju, w twoich murach. 15 Tegoż dnia oddasz mu zapłatę, nie pozwolisz zajść nad nią słońcu, gdyż jest on biedny i całym sercem jej pragnie; by nie wzywał Pana przeciw tobie, a to by cię obciążyło grzechem.
16 Ojcowie nie poniosą śmierci za winy synów ani synowie za winy swych ojców. Każdy umrze za swój własny grzech6. 17 Nie będziesz łamał prawa obcokrajowca i sieroty ani nie weźmiesz w zastaw odzieży od wdowy. 18 Pamiętaj, żeś był niewolnikiem w Egipcie i wybawił cię stamtąd Pan, Bóg twój; dlatego to ja ci nakazuję zachować to prawo.
19 Jeśli będziesz żął we żniwa na swoim polu i zapomnisz snopka na polu, nie wrócisz się, aby go zabrać, lecz zostanie dla obcego, sieroty i wdowy, aby ci błogosławił Pan, Bóg twój, we wszystkim, co czynić będą twe ręce. 20 Jeśli będziesz zbierał oliwki, nie będziesz drugi raz trząsł gałęzi; niech zostanie coś dla obcego, sieroty i wdowy. 21 Gdy będziesz zbierał winogrona, nie szukaj powtórnie pozostałych winogron; niech zostaną dla obcego, sieroty i wdowy. 22 Pamiętaj, żeś i ty był niewolnikiem w ziemi egipskiej; dlatego ja ci nakazuję zachować to prawo."
Pwt 24

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @Stalagmit 24 marca 2019 08:59
24 marca 2019 09:55

A to mój ulubiony :)

"Niewiastę dzielną któż znajdzie?
Jej wartość przewyższa perły.
[...]
Otwiera dłoń ubogiemu,
do nędzarza wyciąga swe ręce. " Prz 31

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 09:59

Tekst z rodzaj tych, przy których ciarki na plecach chodzą.

Diabeł właśnie tak działa. Mówi "ja nie mam nic do ciebie, ja cię nawet lubię i Twoich kolegów też, ale nie obraź się, że niestety zniszczę wszystko w co wierzysz, twoje przekonania i to kim jesteś. A potem możesz przystać do mnie albo... no cóż". Taka stała metoda rewolucji. A ta, o której Pan pisze to chyba największa i najgroźniejsza z nich.

Niedawno ktoś tu w komentarzu przytoczył cytat z jakiejś książki o tym, jak wyglądała nowa ludzka dobroczynność w XIX wieku okiem duchownego i jakie są różnice między miłosierdziem bliźniego a filantropią. Bardzo dobry tekst. A dzisiaj mamy całą masę takich akcji, wczoraj np. w radiu TOK FM (słucham go rzadko i widzę, że są coraz bardziej postępowi) nawoływali do wspierania różnych organizacji działających w Afryce. Jak oni tam walczą o to co zawsze, czyli pokój i ludzką godność. A liderami walki o wolność teraz są oczywiście homoseksualiści.

Tak myślę o tym, co Pan napisał i faktycznie, jeśli udałoby się "przejąć" miłosierdzie Boże i je zamienić na ludzką dobroczynność, to w konsekwencji unieważni się obietnica zbawienia w oczach i sercach większości ludzi. Patrząc już teraz na ludzi dookoła, jak bardzo udało ich się zmienić przez ostatnie 100-150 lat, to jest to bardzo przygnębiająca myśl.

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 10:10

Faktycznie tekst zniewala z nóg. Zaczyna, przynajmniej dla mnie, być coraz jaśniejszym sens tego całego zła, które wyszło z tej Wyspy.

... jest między wami wielu bardzo zasługujących na szacunek, ale duch ożywiający wasze stowarzyszenie, jest przeciwny naszym widokom filantropijnym.

​​​​​​Jak bym widział tego squrw...na, czyli angielskiego dżentelmena. Jakżesz oni skutecznie omotali świat tą swoją "kulturą" pracy, płacy i życia. Nie będzie łatwo to pokonać. Ale to wojna na wiarę i umysł. Wiec sukces może być.

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 10:11

A już poza cyctatami, ja bym nie doszukiwał się ogromnego kontrastu między starym i nowym przymierzem, bo o ile jest ogromna zmiana jakości to nie nazywałbym tego rewolucją. Raczej bym zobaczył jak wyglądała jałmużna w babilonie czy asyrii czy innych pogańskich krajch. Indie to jest herezja ciągle żywa temat jałmużny tam to jest temat rzeka, nie wiem jak to wygląda u chińczyków. Ciekawe jak to wyglądało u greków, rzymian?

Szymon :)
Oddaję Ci głos :D
Pozdrowienia

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 10:23

Dzięki takim tekstom rośnie Twoja szansa na mały kącik w Niebie;-))). Wielkie dzięki za piękny początek tygodnia.

Przy okazji sama caly tekst Rotmeistra odnalazłam i przeczytałam, bo jakoś wcześniej mi umknął. Gdyby ktoś chciał też się zapoznać, podaję link:

http://rotmeister.szkolanawigatorow.pl/tajne-towarzystwa-masoneria-i-zniesienie-jezuitow

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @parasolnikov 24 marca 2019 10:11
24 marca 2019 10:31

Myślę, że zmiana jakości jest. Jak między obietnicą a jej realizacją. Czymże są wszystkie ludzkie ofiary wobec Ofiary Syna Bożego? Mają sens tylko, jeśli ze wzgledu na Nią są czynione. W innych wypadkach są tylko wykonywanymi z ziemskich pobudek gestami, nastawionymi na uzyskanie różnych korzyści (zgodnie z zasadą: do ut des). Choćby samozadowolenia.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @cbrengland 24 marca 2019 10:10
24 marca 2019 10:31

I ostatnio przyszla mi myśl, że mówimy o tym, jako to jest budowany New World Order, ten jakiś nowy świat, a zapominamy, czy kazano nam tego nie zauważyć, jak ten świat już powstał.

Już dawno Antoni Dworzak, kompozytor czeski, zaproszony do USA, skomponowal potem Symfonie z Nowego Świata. Takie określenie funkcjonuje przecież od dawna. Bo to zostalo właśnie zbudowane. I to jest właśnie wojna. Nas, porządku starego świata z tym nowym światem. Bo on właśnie już istnieje. Na całym globie. Bo wszędzie już jest i jest podziwiana "kultura" amerykańska/brytyjska.

zaloguj się by móc komentować


Kuldahrus @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 10:44

" Pan Bóg jakoś tak to urządza, że Kościół Powszechny ratują przed upadkiem jedynie kolejne ofiary, bo męka Chrystusa ma wymiar praktyczny dla każdego z nas, o czym warto pamiętać."

Św. Matka Teresa z Kalkuty - pierwsze skojarzenie, niedościgniony wzór w poświęceniu dla drugiego człowieka.
Nie raz słyszałem o tym że Męka Pana Jezusa ma dla nas wymiar praktyczny, ale szczerze mówiąc nie rozumiem co to oznacza, pomimo tylu przykładów świętych.

 

" Jeśli bowiem pada wyraźna deklaracja, że jałmużna jest koniecznością, ale i wyrazem osobistej relacji pomiędzy człowiekiem i Panem Bogiem, to znaczy, że nikt jej nie może kontrolować."

Oprócz jałmużny są jeszcze modlitwa i post, i w tym fragmencie Ewangelii, wobec nich pada taka sama deklaracja jak wobec jałmużny.
Modlitwa w ukryciu, post również, czyli wyciągnięcie spoza kontroli.

 

" Może więc nie warto się tłumaczyć i trzeba poczekać w spokoju na męczeństwo. Ja nie wiem, tak tylko pytam, bo sam nie wiem co mi się może przydarzyć. Wiem tylko, że Kościół to wielka odpowiedzialność i warto może zrozumieć, co się tak naprawdę wokół niego dzieje."

Wydaje mi się, że hierarchowie zdają sobie sprawę z tego o czym piszesz, tylko że oni właśnie robią wszystko żeby ochronić wiernych przed męczeństwem, pamiętają jeszcze łagry i obozy koncentracyjne, widzą jakie potworności dzieją się w krajach muzułmańskich i Indiach. Sądzę również, że biorą też pod uwagę, że wiele wiernych nie jest w stanie przyjąć męczęństwa w obliczu prześladowań, szczególnie w Europie.

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @jolanta-gancarz 24 marca 2019 10:31
24 marca 2019 10:53

No napisałem, że jest zmiana jakości :) Ale nie rewolucja.
Jest kilka zwrótów, które ciągle się powtarzają w Starym Testamencie "sierota i wdowa" jest jednym z nich, drugi który bardzo lubie jest "oszukiwanie na wadze". Bo o tyle o ile my dziękujemy Bogu za ofiarę i wydobycie z niewoli grzechu, oni dziękowali za wyzwolenie z Egiptu.
 

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @jolanta-gancarz 24 marca 2019 10:31
24 marca 2019 10:58

Jeszcze takie uzupełnienie. W calym starożytnym świecie (wspólczesnym zresztą też, jak wiadomo), nie wyłączając Izraela (z małymi b. wyjątkami, np. Koheleta czy Hioba), ofiary i jałmużna miały sprowadzić opiekę bożą, rozumianą jako calkiem ziemskie powodzenie, a więc nagrodę w dzieciach, wielbładach, stanowiskach, majątku itp. Nawet psalmista wzywa Boga, by nie pozwalał poganom/złoczyńcom upokarzać narodu wybranego poprzez niewolę, zwycięstwa na wojnie, grabież, ale także wszelkie psychiczne upokorzenia i poniżenia. Bo nagroda miała być tu, na ziemi, o czym tak gorzko mówi Pan Jezus ("otrzymali już swoją nagrodę").

Tymczasem Chrytsus wzywa swoich uczniów/wyznawców, by nie szukali ziemskiej nagrody, ale przeciwnie: zapierali się samych siebie, brali swój krzyż i w ten sposób Go naśladowali, nie oczekując żadnej widzialnej nagrody za życia. Dla cyników i światowców warunek nie do zniesienia. Stąd potrzeba oderwania filantropii od Krzyża Chrystusa.

A, i jeszcze jeden przykład prawdziwej ofiary: wdowy, co najmniejszy pieniążek do światynnej skarbony wrzuciła, ale najwięcej dała. Bo dała z tego, czego jej brakowało, a nie z nadmiaru...

zaloguj się by móc komentować

rk3745 @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 11:00

Kościół działa wprost mówiąc jak jest. Jego agenda jest jawna. To podejście zderza się z gigantyczną skalą inżynierii społecznej przeprowadzanej globalnie. W inżynierii społecznej prawda nie ma znaczenia. Ta asymetria w sposobie opisywania świata jest tak duża, że samo mówienie prawdy i męczeństwo jest niewystarczające. Trzeba znaleźć sposób na zdegradowanie inżynierii społecznej. Nie wiem czy to możliwe.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 11:14

Więc muszą by być te panele. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

Brzoza @jolanta-gancarz 24 marca 2019 10:31
24 marca 2019 11:14

Ale dobrze jest też pamiętać, że Pan Bóg ma też oferty minimum, aby poszerzyć grono odbiorców. Daje określone Błogosławieństwa, co podnosi znacznie jakość życia i warunkuje je tylko jałmużną — intencje i wiara jest niewymagana. Można to zaobserwować na licznych przykładach przedsiębiorców.

zaloguj się by móc komentować

JK @cbrengland 24 marca 2019 10:31
24 marca 2019 11:50

Ja mam takie doświadczenia:

  1. Jak się pojawił Owsiak ze swoim projektem to od razu mie się przypomniały fragmenty z Pisma Św. o jałmużnie. Od pierwszej edycji tego projektu do dziś nie dałem na to złamanego grosza. Nie żeby jakoś demonstracyjnie. To było i jest takie naturalne, bo z tego projektu bije fałsz.
  2. Wiele razy zabierałem się do wysłuchania symfonii Dworzaka. Nawet ostatnio próbowałem słuchać wykonania pod batutą Dudamela dla Papieża Franciszka z auli Pawła VI z na Watykanie. No nie dało się. Z tego projektu bije fałsz.
zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @Stalagmit 24 marca 2019 11:05
24 marca 2019 11:53

Wróciliśmy do czasów pogańskich. Zamiast ludowego: kogo Pan Bóg kocha, temu krzyżyki zsyła, mamy materialistyczne i całkiem doczesne pojęcie Bożej opieki/wybraństwa/sukcesu. Kalwin w zaświatach zaciera ręce, widząc jak nominalni katolicy w praktyce stosują jego zasadę predestynacji. Przy takim podejściu wszelkie męczeństwo, a nawet zwykłe, codzienne poświęcenie zdaje się bez sensu. Jeśli nie wręcz klęską. Już bardziej chrześcijański wydaje się nawet zakład Pascala...

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @Brzoza 24 marca 2019 11:14
24 marca 2019 11:58

Pod warunkiem, że robią to bez ostentacji i szukania poklasku (niech nie wie lewica..., (...) otrzymali już swoją nagrodę). Bo prawdziwe pobudki oraz intencje może tylko Pan Bóg osądzić.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @JK 24 marca 2019 11:50
24 marca 2019 12:38

Właśnie, tutaj co chwilę ta symfonia jest w radio z muzyką klasyczną ale coś w tej symfonii jest, że ona brzmi nie tak, jak powinna. Mendelssohn też pojechał albo go wysłali do Szkocji, jak tego Dworzaka do USA i (nie)wyszły mu te Hybrydy. Chwała mu za Bacha, bo wyciągnął go z zapomnienia, jego koncert skrzypcowy też może być ale reszta to zdaje się muzyczna propaganda. Chwała Bogu, że jest Chopin. Tutaj jest bardzo często grany w tym radio. Ludzie chcą, to muszą go grać. Niesamowite to jest, jak jego muzyka odbiega od reszty, oczywiście poza tytanami muzyki Bethoven, Mozart i Bach.

zaloguj się by móc komentować

DWiant @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 13:07

A teraz praktyczne pytanie. Czy jak jeden z autorytetów zbiera na wykup mieszkania to powinienem coś mu wysłać? Nawet jak sam na wynajętym? 

zaloguj się by móc komentować


DWiant @parasolnikov 24 marca 2019 13:08
24 marca 2019 13:21

Właśnie u dentysty jestem jedna wizyta za mną czekam na druga. Znieczulenie jeszcze działa.....

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 13:28

Bardzo to zabawne. Tak się złożyło, że ja czytałem tekst Rotmeistera i fragment "filantropijny" mnie wręcz poraził. Chciałem nawet zamieścić tam komentarz zwracający na to uwagę, ale okazało się, że jestem u niego zablokowany i nie mogę komentować.

zaloguj się by móc komentować

Matejek @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 13:43

''... duch ożywiający wasze stowarzyszenie, jest przeciwny naszym widokom ...

Poddając w Imię Boga wszystkich chrześcijan pod władzę jednego Papieża...'' 

poddając w imię wartości wszystkich chrześcijan pod władzę jednego Boga

pch24 https://www.youtube.com/watch?v=bdwaOOOsoIQ   https://www.youtube.com/watch?v=FGuT3QyiaNs


 

 

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @jolanta-gancarz 24 marca 2019 10:31
24 marca 2019 13:48

Kilka lat temu w Radiu Maryja przed Świętami Wielkanocnymi była rozmowa na temat Bożej Męki i Bożego Miłosierdzia. I tam jeden ksiądz powiedział ważne zdanie, że jedna jedyna kropla krwi Chrystusa wystarczyłaby, żeby odkupić całą ludzkość. Całą resztę przelał, bo tak nas ukochał.

Do dzisiaj to pamiętam.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 13:54

Jeszcze misjonarze. Męczennicy i misjonarze. 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 14:40

Piękny tekst. I bardzo cenne komentarze.

Co do księdza Stryczka i "wrogiego przejęcia Szlachetnej Paczki" to warto pamiętać, że kiedy próbowano zastąpić go innym księdzem czy też zakonnikiem, jego osobostym znajomym, to bardzo szybko rozpoczęła się nagonka i na tego księdza. I "musiał odejść."

PS. Święty Kościoła Katolickiego i biskup diecezjalny przemyski  abp. Józef Sebastian Pelczar  popełnił książkę pt."Masonerya. Jej istota, zasady, dążności, początki, rozwój, organizacya, ceremoniał i działanie. Według pewnych przeważnie masońskich źródeł."  Wydanie IV było w roku 1914

 

http://krolestwonmp.pl/biblioteka/Bp%20Pelczar%20-%20MASONERYA.%20Jej%20istota,%20zasady,%20d%C4%85%C5%BCno%C5%9Bci,%20pocz%C4%85tki,%20rozw%C3%B3j,%20organizacya,%20ceremonia%C5%82%20i%20dzia%C5%82anie%20%5BKrak%C3%B3w%201914%5D.pdf

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @jolanta-gancarz 24 marca 2019 11:53
24 marca 2019 14:44

To jest troche nieprecyzyjne, tak mi się zdaje. Bo wychodzi z tego obraz, że np. w sumie Ci mordowani w krajach muzułmańskich dostają więcej Łask bo "mają gorzej". To wygląda jak inna skrajność w stosunku do predestynacji.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 15:19

Wczoraj po południu wędrowałam z moim psem polami, daleko. Gładko zaorane. Wszystkie wydeptane przez nas zimą ścieżki zniknęły. Nawet lichego brzyzka nie zostawił oracz. Pies biegał jak chciał, ja musiałam szukać przejść. 

I nagle zza jakiegoś wybrzuszenia terenu taki widok:

...młody, bardzo malowniczo wyglądający mężczyzna, najpierw nie za dobrze widoczny na tle bezlistnego zagajnika, podnosił łuk. 

Szliśmy i tak w tamtą stronę. Włosy i broda jak na obrazach przedstawiających  Jezusa. 

Postawił sobie w szczerym polu kwadratową tarczę i ćwiczył strzelanie do niej.

Łuk jak się dowiedziałam kupny amatorski. Najprostszy. Lekki. 

Nie miał kołczanu tylko komplet strzał leżał obok na chlebaku.

Zamieniłam kilka zdań i poszłam żeby nie przeszkadzać. 

 

Szkoda, że nie miałam czym zrobić zdjęcia gdy tak stał w oddali z łukiem..

.

 

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @jolanta-gancarz 24 marca 2019 11:53
24 marca 2019 16:45

Herezja protestancka to nic innego jak efekt zjudaizownia chrześcijaństwa (judaizm plus wieprzowina).
To w judaiźmie powodzenie w doczesności było utożsamiane z wybraństwem bożym. Było widomym symbolem boskiej opieki.

zaloguj się by móc komentować

valser @przemsa 24 marca 2019 18:06
24 marca 2019 18:16

Hehe... kazdy ma jakis problem. To, ze ktos madrze i ciekawie pisze nie oznacza zupelnie, ze ma swoje emocje pod kontrola i nie ma tendencji do strzelania focha. Trzeba z tym zyc i nie mam z tym zadnego klopotu.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @valser 24 marca 2019 18:16
24 marca 2019 18:57

Ja też nie. Od świtu do świtu w dobrym towarzystwie ;)

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @przemsa 24 marca 2019 18:17
24 marca 2019 18:59

Nie cieszy, ale i nie przeszkadza. Skoro autor uważa, że nic korzystnego nie wnosimy do dyskusji, jego prawo. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @przemsa 24 marca 2019 19:08
24 marca 2019 19:12

Ja zapewne też. Ale może i słusznie, bo i do dyskusji pod tym postem też niewiele ciekawego wniosłem... 

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @Kuldahrus 24 marca 2019 14:44
24 marca 2019 19:28

Jeśli nieprecyzyjne, to tylko w sformułowaniu o doczesnym, materialistycznym pojęciu Bożej opieki/wybraństwa/sukcesu. Bo w przeciwieństwie do starożytnego pogaństwa (a także przekonania większości żydów), Bóg nie jest już potrzebny współczesnym self made manom. Natomiast pogarda dla "nieudaczników", "słabeuszy", "cierpiętników", frajerów i innych Januszy jak najbardziej zbliża współczesnych człowieków sukcesu, często oczywiście filantropów, do tych starożytnych przykładów, podanych przez Stalagmita. Kalwinizm to tylko powielił i pogardę przykrył predestynacją ("sorry, taka karma"). W takim świecie nie ma miejsca ani dla Matki Teresy z Kalkuty (Brata Alberta, św. Franciszka), ani dla świętych męczenników.

Madrość ludowa, wyrażona w przysłowiu o zsyłanych krzyżykach, nie mówiła o kulcie masochistów, ale o zbawczym znoszeniu cierpienia, które Pan Bóg zsyła. Aż do męczeństwa, jak chrześcijańskie ofiary w krajach muzułmańskich czy Indiach. Zupełne przeciwieńswtwo różnych ale-katolików, co dla poklasku, medialnego szumu, partyjnej kariery i innych "równie ważnych rzeczy", zaprzeczają zasadom swojej wiary. Bo liczy się sukces i akceptacja jakiejś podejrzanej kliki.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @jolanta-gancarz 24 marca 2019 19:28
24 marca 2019 19:55

Troche mi to rozjaśniło.

Przed chwilą też przeczytałem tekst, również wiele wyjaśnia w tej kwestii.

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @Kuldahrus 24 marca 2019 19:55
24 marca 2019 20:48

Cieszę się, że udalo nam się jakoś porozumieć;-). I bardzo dziękuję za link.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 20:58

A teraz prosze zerknąć w ten link i przeczytać i wreszcie się przekonać z kim i z czym mamy do czynienia. Tutaj  nie ma już o czym dyskutować. Tutaj trzeba zacząć to-ich zwalczać na wszystkie możliwe sposoby. Bo co to jest, już wiemy

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1786880,1,odmowa-azylu-z-biblijnym-uzasadnieniem.read?src=mt

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @cbrengland 24 marca 2019 20:58
24 marca 2019 21:14

Dodam tylko, ze taka postawa jest na porządku dziennym w tym państwie. Człowiek jest nikim.

zaloguj się by móc komentować

Matejek @Kuldahrus 24 marca 2019 19:55
24 marca 2019 21:16

i takie spojrzenie na ''zsyłane krzyże'' /ks. Dziewiecki/ https://www.youtube.com/watch?v=Q8feUfmZWpU
i takie /ks. Pawlukiewicz/ https://www.youtube.com/watch?v=vJtV3l0D4Y8

zaloguj się by móc komentować

Slepowron @Trzy-Krainy 24 marca 2019 09:24
24 marca 2019 23:42

Drogi Ojcze,

   Smutnym paradoksem jest Ojca wpis pod tym wlasnie artykulem.

Po owocach ich poznajemy.   Franciszek aktywnie wpoldziala z dokladnie tymi silami jakie proboja odebrac charyzmat jalmuzny Kosciolowi.  Jeden z wielu przykladow - dumna z tego ze skonstuwala specjialne urzadzenie do przeprowadzenia aborcji Emma Bonino (10 tysiecy we Wloszech) wystepuje obecnie jako dzialajaca na rzecz biednych Afrykanow, co jest pretekstem do wielokrotnych laudacji Franciszka.  Szereg organizacji masonskich oficjalnie i wielokrotnie laudacjami obdarzaly Franciszka jak zreszta cala neomarksistowska antykoscielna formacja swiatowa.  Nigdy zaden papiez nie byl tak wyrozniany.   Urzed Piotrowy nie uprawnia do niemoralnosci, herezji, wchodzenia w sojusze z wrogami Kosciola.

   Prosze nie odbierac tego jako osobistej krytyki, Ojca wpisy sa bardzo wartosciowe.

zaloguj się by móc komentować

Slepowron @JK 24 marca 2019 11:50
24 marca 2019 23:51

Projekt koncertowy w Watykanie - tak, bije falsz.

Ale samego Dworzaka sie nie czepiajcie.  On tego terminu nie uzyl jako swiadomego wsparcia projektu masonsko-anglosasko-globalistycznego.

Byl poboznym katolikiem.  Mial stwierdzic - Najwazniejszy Bog, potem rodzina, a daleko na trzecim miejscu muzyka.

Muzyk tej klasy i w Czechach!

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @przemsa 24 marca 2019 19:15
25 marca 2019 01:00

Na prawdę uważasz, że dyskusja nie może się obejść bez twoich trzech groszy? Na prawdę uważasz, że masz prawo molestować innych swoimi opiniami, a oni mają obowiązek słuchać?

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @valser 24 marca 2019 18:16
25 marca 2019 01:07

Tu nie chodzi o strzelanie focha, chodzi o prostą koncepcje, że jesteś u "blogera" w "domu" i jak mu się coś nie podoba to ma prawo Cię więcej nie zapraszać. Z całym szacunkiem ale chyba doskonale rozumiesz to, że nie każdy może mieć ochotę słuchać co masz do powiedzenia i dla nie których to co piszesz może nic nie wnosić, a może tego nie lubić. To są proste sprawy, nie żadna fizyka jądrowa nie żadne fochy.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @jolanta-gancarz 24 marca 2019 11:58
25 marca 2019 08:06

w zeszłym roku podczas spotkania z Prezydentem RP właśnie problem pomocy i wsparcia rodaków [w tym przedsiębiorców] w konfrontacji z bandyckim totalitaryzmem  był omawiany, zagadnienia: skuteczności, pobudek, metodyk, etc w miarę zgodnie rozumieliśmy ale, Pani Romaszewska nagle zadała pytania: ile kilometrów przemierzamy, ile rozmów/spotkań, ... okazała wizję/kryteria podstaw aprobaty bądź oceniania, popatrzyliśmy po sobie i do wszystkich doszło, że jesteśmy z innych światów; co ciekawe o to kto to wszystko finansuje pytanie nie padło;- grzecznie odpowiedzieliśmy, że te zagdnienia nikogo nie interesują i tego rodzaju niuanse nie są ani nie będą przedmiotem wymiany informacji, z kimkolwiek, a już z reprezentantami Państwa szczególnie

zaloguj się by móc komentować

syringa @parasolnikov 24 marca 2019 10:11
25 marca 2019 08:31

Ciekawe jak to wyglądało u greków, rzymian?

O ile wiem u Rzymian nie bylo jalmuzny bo bylo panstwowe darmowe rozdawnictwo zboza . Procz tego byl klientelizm-  u "moznego pana " (senatora , pretora itd)  zawsze mozna bylo spotkac w "przedpokojach" klientow ktorzy gardlowali za nim, dla niego -wzamian za pare groszy lub jedzenie.

zaloguj się by móc komentować

syringa @pink-panther 24 marca 2019 14:40
25 marca 2019 08:39

ale procz tego bylo wyd IV reprintowe w 1997 r w poznanskim wydawnictwie WERS ("na podst wyd 3. przejrzanego i znacznie rozszerzonego")

Mam je.

zaloguj się by móc komentować

Paris @qwerty 25 marca 2019 08:06
25 marca 2019 19:06

Coz za paradoks...

... ze ta dziunia Romaszewska sie znalazla na tym spotkaniu, ale widocznie  PAD nie potrafi sie bez tego czerwonego  NIEROBA  obyc... najpierw byli dziadkowie, potem mamusia z tatusiem... a teraz corunia - pusta i odleciana, ale  WYPASIONA  na panstwowym stolku...

... szkoda, ze nikt nie potrafil  "przytrzec nosa" tej cwanej  i  "zasluzonej"  dziuni  !!!

zaloguj się by móc komentować

malwina @Slepowron 24 marca 2019 23:42
28 marca 2019 23:22

Dokladnie tak: wedlug obecnego papieza Kosciol ma rozdawac, ale jednoczesnie stac sie ...ubogim.

Takie wezwanie w ustach Namiestnika Chrystusowego to najlepszy znak Konca Czasow... z takim "przyjacielem" Kosciol nie musi obawiac sie masonerii.

**********************************************************************

A szanownemu Autorowi tekstu klaniam sie w pas. Kolejny fantastyczny tekst...

 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować