-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Maroko a sprawa polska

Jeden z rozdziałów II tomu Kredytu i wojny, rozpocząłem od zdiagnozowania sytuacji w jakiej znajdują się historycy. Otóż jest to sytuacja schizofreniczna. Nie dość, że nie mają dostępu do połowy istotnych informacji na temat badanych zjawisk, to jeszcze muszą je diagnozować. Kiedy zaś pojawi się jakaś istotna informacja, oni – sami z siebie, albo przez kogoś namówieni – lekceważą ją i pomijają. Jest to stan chroniczny i systematycznie utrwalany jakąś szklaną wodą wlewaną do głów.

Oto wczoraj dotarła do mnie książka, którą miałem wstawić do sklepu, nie zrobię tego jednak, albowiem przyjechał tu tylko jeden egzemplarz, a treści w niej zawarte są zbyt istotne dla realizacji różnych moich dalszych projektów. W książce jest artykuł Andrzeja Dziubińskiego, ważnego bardzo autora, którego prace koniecznie trzeba poznać, dotyczące próby nawiązania relacji dyplomatycznych pomiędzy Władysławem IV, a sułtanem Maroka w roku 1645. Przyznam, że mnie zatkało. Zacznę jednak nie od początku, ale od końca. Oto w zamykającym artykuł akapicie Andrzej Dziubiński pisze, że dokumenty dyplomatyczne nie były w Maroko archiwizowane do połowy XIX wieku. Pozwolę sobie teraz zrobić minę i zadać pytanie, jak tak dziennikarka ze starej reklamy, kiedy się dowiedziała, że istnieją mikrogranulki, ale ich nie widać – to skąd wiadomo, że istnieją – błysnęła inteligencją. I ja teraz zrobię to samo – to na jakiej podstawie Andrzej Dziubiński napisał swoją Historię Maroka? Trochę prowokuję, bo mam ją, ale nie przy sobie, mógłbym łatwo sprawdzić. No, ale skoro nie archiwizowano dokumentów, to ktoś je rozpraszał celowo, a może też i poprawiał. Ktoś je gubił, potem odnajdował, a historia Maroka była pisana przez ludzi, którzy mieli w jej pisaniu jakiś interes. Nie mogło być inaczej. Synteza, której dokonał Dziubiński, jest więc jakimś konglomeratem opinii spreparowanych, w których mało co jest prawdą. Pozostały bowiem po średniowiecznych i późniejszych czasach w Maroku, lekceważone przez historyków źródła narracyjne, tendencyjne, jak wszystkie gawędy, a dokumentów nie ma. A nawet jakby były, to co? Źródła dokumentalne są interpretowane przez tendencyjnych autorów. Nie kpijmy więc może tak otwarcie z Dziubińskiego.

No, ale wracajmy do porozumienia Władysława IV z sułtanem. Miało być ono wymierzone w Turków, albowiem król przygotowywał się do wojny z tym krajem. Była to pułapka, wymierzona w żywotne podstawy istnienia Rzeczpospolitej, o czym król nie wiedział, albowiem rozpoznawał tylko część potencjałów politycznych wokół siebie. I był przekonany, że tacy na przykład Francuzi, rzeczywiście chcą mu pomóc. Był też przekonany, że kozacy na pewno go poprą, a to był jego największy błąd. Fakt, że szukał sojuszników w Afryce Zachodniej, świadczy o tym, że miał jednak świadomość ogromu swojego zamierzenia. Dziubiński pisze, że projekt był przestrzelony, albowiem sułtan Maroka był już wtedy mocno ograniczony jako polityczna siła. Odebrano mu wpływy, w zasadzie kraj był podzielony na zbuntowane prowincje, a on sam siedział zamknięty w Marrakeszu i trząsł się ze strachu. No, ale król wysłał tam swojego człowieka i otrzymał od sułtana odpowiedź. Nie zachował się dokument po arabsku, ale jego włoski odpis, który znajduje się, a przynajmniej do niedawna znajdował się, w Archiwum Głównym Akt Dawnych. Ciekawe czy jest zdigitalizowany. Dziubiński podaje taki adres: Archiwum Koronne Warszawskie, Dz. tu, k. 75, t. 394.

Sugeruje też, i na tym się skupia, że dokument został przetłumaczony na włoski przez samego posłańca, który uczynił to albowiem chciał sobie dodać splendoru. Dlaczego? Otóż dlatego, że był Żydem, nazywał się Izaak Palache i pochodził z Maroka, ale został stamtąd wygnany i zajmował się interesami w Niderlandach, gdzie miał dobrą pozycję. Miał również braci – Mojżesza i Dawida, którzy krążyli po Europie z różnymi misjami. Dawid wdał się nawet w aferę, albowiem podrobił pismo sułtana tureckiego do króla Ludwika XIII i w piśmie tym nadał sobie wyższą godność niż zwyczajowo w korespondencji nadawana Żydom przez muzułmanów. Dziubiński sugeruje, że w przypadku Izaaka, miało miejsce to samo, zaś cała afera z sojuszem polsko-marokańskim służyła temu jedynie, by podnieść znaczenie rodziny Palache. I tu dochodzimy do wspomnianej na wstępie schizofrenii historyków. Nie wiemy jakim językiem, albo językami posługiwał się Izaak Palache, ale wiemy, że może przetłumaczył arabski dokument na język włoski. Po co? Po jaką cholerę tłumaczyć arabski dokument na włoski i przedstawiać go do wglądu królowi Polski, który mówi po polsku, łacinie, rusku i może po francusku (niech ktoś sprawdzi jakimi językami władał król Władysław)? Takie rzeczy czyni się po to, by przedstawić rzeczony dokument ludziom władającym włoskim, czyli na przykład agenturze weneckiej w Warszawie. Nie musiał tego dokumentu tłumaczyć sam Izaak, mogli go przetłumaczyć Wenecjanie, albowiem słuch po Izaaku ginie, gdzieś w okolicach roku 1646.

Rodzina Palache to nie jest jakaś tam rodzina i mam wrażenie, że ktoś już na SN kiedyś o nich pisał. To jest rodzina, którą w misjach dyplomatycznych do odległych krain wysyłają władcy najpotężniejszych królestw. Z Paryża to Stambułu jest tak samo daleko jak z Krakowa do Marrakeszu. No może trochę bliżej, ale to wiele nie zmienia.

Sugestia Dziubińskiego jest moim zdaniem głupia, a to z tego względu, że omija on łukiem informację najistotniejszą. Pisze, że w początku XVII wieku saharyjskie szlaki handlowe zostały wyjęte spod kontroli sułtana, a prowincje i złoto płynące z Sudanu zaczęli kontrolować jacyś watażkowie, bardzo ponoć groźni. Dwa akapity później pisze zaś, ze rodzina Palahe, czynna w Maroku od niepamiętnych czasów, musiała uciekać do Amsterdamu i tam się urządzać – jeden z nich założył pierwszą w Niderlandach synagogę, a stało się to w roku 1597. Dlaczego uciekali? Przed tymi watażkami może? A skąd, watażków to oni mogli wynajmować na pęczki. Uciekali, bo interesy w Maroku przejęli Anglicy. Łał! Może to jest ten słynny moment, kiedy Anglia powraca ma Morze Śródziemne? Gibraltar jest jeszcze hiszpański, ale Maroko już jest brytyjskie. Sułtan zamknął się w stolicy i szczęka zębami ze strachu, handel złotem kontrolują „watażkowie”, a uczciwi żydowscy kupcy muszą uciekać do dalekiego Amsterdamu. Tylko tam bowiem można znaleźć odpowiedni klimat i odpowiednich ludzi, którzy mogą tym Anglikom pokazać gdzie jest ich miejsce. To jest właściwe tło do omawiania misji Izaaka w Maroku, zleconej przez króla Polski, Władysława IV. Nie zaś rzekome fałszerstwa dokumentów czynione przez nieodpowiedzialnych rzekomo ludzi, którzy chcą podnieść swoje znaczenie w oczach wynajmujących ich władców. Jak wiemy, na Rzeczpospolitą spadły wkrótce takie klęski, o jakich się nikomu nie śniło. Jej los zaś zaczął przypominać los podzielonego przez watażków z południa, kontrolujących szlaki handlowe, sułtanatu Maroka. Nie lubię analogii, ale ta sytuacja jest jak najbardziej analogiczna. Mamy szlaki o kluczowym znaczeniu, mamy takich samych wąsatych watażków, tyle, że jedni chodzą w barwionych indygo, turbanach, a drudzy w czapkach z fantazyjnym piórkiem i mamy nowych inwestorów, którzy próbują wyprzeć z najważniejszego terenu tych poprzednich. Wszystko do wszystkiego pasuje, a jak ktoś nie wierzy, niech sobie znajdzie na allegro książkę „Bagno głębokie” Natana Hannowera i poczyta, bo u mnie w sklepie już jej nie ma.



tagi: żydzi  rzeczpospolita  maroko  anglicy  władysław iv  amsterdam 

gabriel-maciejewski
21 maja 2021 08:50
48     2925    16 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski
21 maja 2021 09:33

Rozmawiałem kiedyś z człowiekiem, który - chcąc mnie przekonać o niższości cywilizacyjnej Chin - wspominał, że Chińczycy nie mieli również chyba do połowy XIX wieku sformalizowanej służby dyplomatycznej, a wszelkie kontakty dyplomatyczne prowadzili przez kupców lub - w bardzo wyjątkowych przypadkach - przez doraźnie wyznaczonych urzędników dworskich.

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
21 maja 2021 09:53

Wczoraj na TVP Historia załapałem się na film o Amsterdamie i jego rozwoju w tym czasie. Działo się. Abdykacja królowej Krystyny w Szwecji, powstanie kozackie w RON a w tle Cromwell. Do tego dochodzą sojusze Władysława IV z sułtanem Maroka - za notkę dziękuję.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
21 maja 2021 10:32

Andrzej Dziubiński (ur. 16 lutego 1947 w Pińczowie, zm. 19 września 2019 w Kielcach) – historyk, pisarz regionalista,

i z tego ostatniego tytułu w Wiki pod tytułem "Publikacje" zapisano 11 pozycji.
Nie ma natomiast nic o jego książkach, których, jak znalazłem w internecie, napisał 3, m. in. "Historię Maroka" wydaną chyba w 1983 r.

Teraz cytat autora notki:

 ...to na jakiej podstawie Andrzej Dziubiński napisał swoją "Historię Maroka"? 

Pewnie wyjaśnienie jest w Wiki:  

Życie prywatne:
Pasjonat muzyki zespołów The Beatles i The Rolling Stones, wielogodzinnych wizyt w Bibliotece Jagiellońskiej oraz książek.


...i wszystko jasne. :)
 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Dziubi%C5%84ski_(1947%E2%80%932019)

zaloguj się by móc komentować

Jazgarz @gabriel-maciejewski
21 maja 2021 10:32

  1.  Władysław szprechał po włosku
  2. Palache przeszedł na chrześcijaństwo (holenderskiej odmiany) w 1629 w Lejdzie (kto tam z naszych ​​​​​​ nie studiował w tamtym czasie....)
  3. Kwestia marokańska to tylko ułamek hiszpańskiego burdello bum-bum : 
    ​​​​​​​​​
zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Jazgarz 21 maja 2021 10:32
21 maja 2021 10:42

No, ale nie na tyle by mu listy na włoski tłumaczyć?

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @tomasz-kurowski 21 maja 2021 09:33
21 maja 2021 10:44

Tu nie chodzi o niższość cywilizacyjną, ale o to kto obsługuje dyplomację

zaloguj się by móc komentować


atelin @atelin 21 maja 2021 10:53
21 maja 2021 11:01

Szoferowie. Obie formy są poprawne.

zaloguj się by móc komentować

betacool @gabriel-maciejewski
21 maja 2021 11:18

Skoro o Dziubińskim mowa, to fakty przez niego przytaczane są na tyle zaskakujące, że ich interpretację pozostawiał naszej dociekliwości i inteligencji. Te ostatnie, to w dzisiejszych czasach, to towar ściśle reglamentowany i zapewne dlatego, najwięcej mówi się o tym historyku i jego odkryciach na portalu SN i w drukowanych SN. Tu jeden z przykładów:

http://betacool.szkolanawigatorow.pl/o-drewnie-pozyskiwanym-z-kamienca-i-o-pieniadzu-z-cywilnego-jenca

 

zaloguj się by móc komentować

Nova @Andrzej-z-Gdanska 21 maja 2021 10:32
21 maja 2021 11:19

Jest dwóch historyków Andrzejów Dziubińskich, ten piszący o Maroku urodzony w 1936. Ten piszący o Pińczowie w 1947r. 

zaloguj się by móc komentować



pike @gabriel-maciejewski 21 maja 2021 10:44
21 maja 2021 11:50

To byli przeważnie lekarze żydowscy. Ponieważ chodziło o dostęp do ucha 

i nie tylko ucha króla...

Zaczęło się tak niewinnie 430 lat przed Mojżeszem. Faraonowi "donieśli"

,że jest taki żyd zwany Jóżefem co umie tłumaczyć sny. No i uzyskał dostęp do ucha Faraona...

Ten Józef co przyszedł z żydami do Egiptu powinien być patronem mediów.

Słynny lekarz żydowski to sławny Chasadaj. Kim ten gość nie był ?!..........

Z uwagi na dostęp do ucha i znajomośc kilku języków to drugą funkcją po lekarskiej 

była ta dyplomatyczna. Ten Chasadaj miał tyle funkcji, że własciwie rządził za kalifa Al-Hakama II

Nie długo po nim nastapiło panowanie Almorawidów a następnie Almochadów rodem z Maroka...

I nastał tzw. "złoty wiek" (XI, XII) żydów w Hiszpanii...

Ród Pallache to kontynuacja starej tradycji kontroli i sterowania...

zaloguj się by móc komentować

klon @atelin 21 maja 2021 11:01
21 maja 2021 11:53

Rzekłbym że woźnicę, gdy mówimy o wiekach prEd wynalezieniem autka... 

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski 21 maja 2021 10:44
21 maja 2021 11:55

Dyplomację chińską przynajmniej w jakiejś części na przełomie XVII/XVIII wieku obsługiwali Jezuici. Stukam to tutaj parę razy i nikt nie zwraca uwagę na te rewelacje, eh!

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski
21 maja 2021 12:22

Oh  la  vache...

...  co  za  BOMBOWY  wpis  !!!

I  znowu  sie  sprawa  rypla,  a  raczej  ta  cala  deta  "dyplomacja",  a  konkretnie  DYPLOMATOLSTWO  do  immentu  !!!

W  tym  calym  dyploMATOLSTWIE  to  Rotszyld  tak  sie  zamotal,  ze  az  "rozejm"  pomiedzy  Palestynczykami,  a  Izraelem  podpisal,...  bo  legEdarna  sFiatowa  "opinia  publiczna  ma  gleboko  w  d*pie  te  ich  debilne  ustawki  na  wywolanie  fermentu,...  coby  Rotszyld  mUg  zarobic  !!!

 

Ciekawe,  kto  u  nas  "robi"  te  cale  dyploMATOLSTWO  i  z  kim...  normalnie  ZABIC  ICH  TYLKO  SMIECHEM,...

...  ale  wpis  ge-nial-ny  !!!

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @mniszysko 21 maja 2021 11:55
21 maja 2021 12:26

Niektórzy byli nawet polskimi jezuitami: http://jolanta-gancarz.szkolanawigatorow.pl/micha-boym-wierny-ambasador-przegranej-sprawy

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski 21 maja 2021 10:42
21 maja 2021 12:53

Ale Jan Kazimierz znał włoski. List mógł być, czyli był, adresowany również do niego. Dlatego Arcybiskup Genui Durazzo zwraca się do niego wasza wysokość, choć w czasie jego uwięzienia w Ligurii królem jest i jeszcze "długo" ma być Władysław. Jednak podpadł. Wykazał się za dużą samodzielnością. 

"Nie musiał tego dokumentu tłumaczyć sam Izaak, mogli go przetłumaczyć Wenecjanie, albowiem słuch po Izaaku ginie, gdzieś w okolicach roku 1646."

Szkoda. 

Anglicy wracają na Morze Śródz. na pełnych żaglach w 1603-1604 (początek panowania Jakuba I S.), tak jak ambasodor Wenecji do Londonu. 1597 to jest rok dużej aktywności wywiadowców Elżbiety I. Do Maroka docierają. Przygotowują powrót pod banderą św. Jerzego na Morzu Śródz. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @mniszysko 21 maja 2021 11:55
21 maja 2021 12:56

Musieliśmy do tego dojrzeć. 

zaloguj się by móc komentować

mooj @gabriel-maciejewski
21 maja 2021 13:40

Ciekawe czy jest zdigitalizowany. Dziubiński podaje taki adres: Archiwum Koronne Warszawskie, Dz. tu, k. 75, t. 394.

 

Być może jest zdigitalizowany, ale chyba nieopublikowany. 

1/3/0/33/75 teczka 394 nr 689 1646.03.07-1646.03.16 [odpowiedź na list]

1/3/0/33/75 teczka 394 nr 690 1646.03.07-1646.03.16 Kopia listu sułtana Maroka do króla Władysława IV sporządzona 1789.06.21 przez A. Cruttę

 

 

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski 21 maja 2021 10:44
21 maja 2021 14:05

Pan to widzi i ja również, ale chciałem właśnie pokazać kontekst, w którym takie rewelacje się pojawiają, w oderwaniu od tej obserwacji. W przypadku Chin można z jednych ust usłyszeć, że ich konfucjańskim porządku klasa kupiecka była systematycznie marginalizowana i zaraz potem, że cała dyplomacja znajdowała się w ich rękach.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @tomasz-kurowski 21 maja 2021 14:05
21 maja 2021 14:14

I to nikomu nie przeszkadza. Niestety...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @mooj 21 maja 2021 13:40
21 maja 2021 14:15

Po co? Jeszcze by się ktoś zainteresował?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Magazynier 21 maja 2021 12:53
21 maja 2021 14:15

Mógł tak mówić przez grzeczność

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @mniszysko 21 maja 2021 11:55
21 maja 2021 14:16

Mamy tylko dwoje oczu, daruj nam...;-)

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @pike 21 maja 2021 11:50
21 maja 2021 14:16

O Chasadaju nie słyszałem...

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Nova 21 maja 2021 11:19
21 maja 2021 14:51

Dzięki za zwrócenie uwagi. Niedokładnie "czesałem" internet, a w nim więcej było o tym drugim.

zaloguj się by móc komentować


Mathias92 @gabriel-maciejewski
21 maja 2021 15:13

Co do Maroka, Wielka Brytania ma tam teraz inwestować w odnawialną energię - panele słoneczne,prąd mają wysyłać najdłuższym kablem prowadzonym po dnie  oceanu. Jako ciekawostkę można jeszcze podać że Maroko jako pierwsze państwo uznało niepodległość USA,ciekawy kraj, jedyna monarchia w Afryce, król oficjalnie jest jednym z najbogatszych monarchów na świecie, czepię zyski z górnictwa i kopalin. 

zaloguj się by móc komentować

pike @gabriel-maciejewski 21 maja 2021 14:16
21 maja 2021 16:11

Raczej słyszał Pan  - to ten co się o królestwie Chazarów dowiedział...

Urodziłsię w zamożnej rodzinie w Jaen i wychowany w Kordobie. Otrzymał najlepsze wykształcenie religijne,

medyczne i literackie. Opanował biegle hebrajski, arabski, łacinę...

Dzięki koneksjom rodzinnym dostał się na dwór Abd ar- Rahmana III. Został osobistym lekarzem kalifa.

Wkrótce otrzymał inne ważne funkcje: szefa służb celnych, dyplomaty itd. Dorobił się znacznego majątku.Dużo podrózował.

To główny negocjator z Bizancjum i Świętym Cesarstwem Rzymskim.

W koncu stał się znany jako Nasi  , czyli "książe" andaluzyjskich żydów.

Po klesce kalifa pod Simanacas to on został wysłany do Leonu z którego królem się zaprzyjaźnił ..........

Odegrał ważną  rolę w sporze między cesarzem Ottonem I i kalifem. Cesarz był wkurzony na muzyłmańskich "piratów"

z Fraxinetu, bo dokonywali licznych grabieży. Fraxinet to terytorium między ziemiami Ottona I a Italią

Fraxineto – Wikipédia, a enciclopédia livre (wikipedia.org)

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

pike @pike 21 maja 2021 16:11
21 maja 2021 16:46

Oczywiście nie królestwie tylko państwie, kaganacie Chazarów.

 

Rola dyplomatyczna Chasadaja ponoć tak zaimponowala innym władcom

w Europie, że postanowili ten pomysł naśladować...

Czyli nie było lepszego lekarza i dyplomaty nad żyda...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @pike 21 maja 2021 16:11
21 maja 2021 17:11

Ok, za dużo rzeczy muszę pamiętać

zaloguj się by móc komentować




Magazynier @mniszysko 21 maja 2021 11:55
21 maja 2021 17:35

Niestety tym trzeba stuknąć nam w binokle, np. pisząc osobną notkę. Ja jeszcze ciągle jestem na etapie rozruchu Towarzystwa Jezusowego w Rzeczypospolitej. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Antonim 21 maja 2021 15:01
21 maja 2021 17:37

Jan Kazimierz też by czytał ...

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @pike 21 maja 2021 16:11
21 maja 2021 17:39

Czy Nasi to jest klan? Czy to jest tytuł? Bo jest taki redaktor Miszny Izaak ha-Nasi z II w. n. e.

zaloguj się by móc komentować

pike @Magazynier 21 maja 2021 17:39
21 maja 2021 19:00

Tytuł ten odnosi się do potomka rodu Dawida i i oznacza przywódcę

gminy żydowskiej z ramienia (w tym przpadku) kalifa.

Chasaj sprawował tę godność uważając się za żydowskiego monarchę

analogicznego do islamskiego kalifa.

zaloguj się by móc komentować


Paris @mniszysko 21 maja 2021 11:55
21 maja 2021 21:47

No,  ale  wreszcie,  prosze  Mniszyska...

...  dzieki  "sprawie  Maroko",  tj.  dzisiejszemu  kapitalnemu  wpisowi  Wlasciciela  SN  ta  wiedza  dociera  do  nas...  przy  takim  zaklamaniu  i  obludzie  naprawde  potrzeba  czasu  zeby  to  wszystko  "przetrawic"  !!!

Ale  -  chwalmy  Pana  -  lepiej  pozno  niz  wcale.

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 21 maja 2021 14:15
21 maja 2021 21:55

Mnie,  po  prostu  zatkalo...

...  zaskoczenie  to  nieadekwatne  okreslenie  ODKRYCIA,  jakiego  Pan  dokonal  !!!

No  i  jeszcze  to  stwierdzenie,  ze  dokumentacja  historyczna  nt.  relacji  nie  byla  ARCHIZOWANA...  no  to  "rotszyld"  ZASZALEJE  !!!

Cos  niebywalego  ten  dzisiejszy  Panski  wpis,...  a  jeszcze  kilka  dni  temu  ten  wpis  o  INWAZJI  Marokanczykow  byl  naprawde  dosc  porazajacy,  a  dzis  sie  okazuje,  ze  to  USTAWKA  i  do  tego  nie  raz  juz  "cwiczona"  w  historii  i  Hiszpanii  i  Maroka  !!!  

zaloguj się by móc komentować

Paris @Mathias92 21 maja 2021 15:13
21 maja 2021 22:04

Dobre...

...  to  rzeczywiscie  pod  te  inwestycje  trzeba  rozwalic  Hiszpanie...  i  Afryke  !!!

"Rotszyld"  bedzie  ZARABIAL,  a  "wspolnota  europejska"  bedzie  UTRZYMYWAC  Afrykanczykow,...  nie  ma  co  niezle  to  dyploMATOLSTWO  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @Antonim 21 maja 2021 15:01
21 maja 2021 22:16

Boze,...

...  a  kogo  dzis  obchodza  "aLtorytety"  naczelnika...  to  jest  zdegenerowanie  pomagdalenkowe  i  tu  nie  ma  o  czym  mowic...

...  to  jest  CZARNA  ROZPACZ  i  tyle...  Czarzasty,  ustawa  norkowa,...  co  jeszcze  "zrobi  dla  Polski"  ten  "Etelektualista"  !!!  

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @mniszysko 21 maja 2021 11:55
22 maja 2021 09:00

Dziękuję, prędzej czy później wiedza przefiltruje do głów, bo nawet mi się po napomnieniu przypomniało, że gdzieś to tu już czytałem :)

Ciekawe jaki był stosunek kupców do tej konkurencji, bo z tego co widzę opisy skupiają się na reakcjach wewnątrzkościelnych i konflikcie z Dominikanami i Franciszkanami.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować