-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Mamy kraj czyli rozważania o turystyce III

Zamieniam się powoli z wujcia wariatuńcia, albowiem mogę o sprawach dotyczących obiektów przeznaczonych dla turystów krajowych pierniczyć bez końca. A nawet mogę układać rankingi. Nie będę jednak tego czynił, śpijcie spokojnie. Zajmę się dzisiaj czymś innym. Większość ludzi podróżuje, albowiem chce oglądać wartościowe przedmioty wykonane przez sławnych artystów. Takich przedmiotów w Polsce nie ma, a jeśli są to w muzeach, które znajdują się w wielkich miastach. Z tych zaś ludzie uciekają, żeby – i to jest główny cel turystyki w Polsce – zanurzyć się w przyrodę. Ta bowiem jest głównym walorem naszego kraju i nawet jeśli mamy do dyspozycji tylko jakieś bajorko, albo stare drzewo na podwórku, możemy zeń zrobić atrakcję turystyczną. Do tego dochodzą zabytki, które nie są oczywiście tak wspaniałe, jak we Włoszech, ale czego wymagać od kraju przez ostatnie 300 lat systematycznie pustoszonego. Ważne, że jakieś w ogóle są. O tych zabytkach pisze się książki i artykuły. Ta literatura zaś ma właściwości mordercze. To znaczy ja, gdyby mi ktoś podsunął książkę na temat polskich zabytków rozlokowanych gdzieś na prowincji, w ogóle bym nie chciał ich oglądać. Nie ma bowiem ludzi, którzy by bardziej przynudzali, w sposób systemowy i celowy, niż historycy sztuki albo lokalni znawcy zabytków pragnący odkryć przez zwiedzającym jakieś ich tajemnice. To jest coś gorszego niż katastrofa i kompromitacja razem wzięte. Wynika zaś wprost z wiary w systematykę przedmiotów sztuki zawartą w tych wszystkich przemądrych książkach, które zaczynają się od historii Egiptu, a kończą na jakichś oszustwach współczesnych. Czytelnik zaś musi wierzyć, że to wszystko – piramidy i różne śmieci – robione było z tą samą intencją i należy do tego samego gatunku. To jest nieprawda i dopóki nie zdejmiemy tego zaklęcia z zabytków, sztuki kościelnej, rzeczy ładnie wyglądających w ogóle, będziemy we władzy demona. Tak się nie może stać, albowiem na straży fałszywej systematyki stoją autorytety akademickie. Które bez żadnej żenady mówią, że ołtarz Wita Stwosza i jakieś, pardon, gówno przyklejone do ściany, to jest ten sam rodzaj przedmiotów. Tak nie jest, ale nie ma tu dziś miejsca na wyjaśnianie tych zawiłości. Lansowanie tej metody jest zniechęcające i – podkreślę raz jeszcze – zabójcze. To jest wprost treść zatruta, a przechowywana jest ona w muzeach i na uniwersytetach. Bardzo łatwo można się zorientować, że historycy sztuki nie mają nic ciekawego do powiedzenie na temat sztuki, a tak zwani pasjonaci nie wiedzą w ogóle nic. W dodatku, poprzez zaabsorbowanie fałszywej systematyki przedmiotów, wszyscy dotknięci są ślepotą, która nie pozwala im – jak kolumnie ruskich jeńców – ruszyć ani o krok w lewo czy prawo. Jedyne co mogą, to upolityczniać sztukę, bo to jest kierunek dozwolony i wskazany.

Teraz do rzeczy. Byłem w dwóch kościołach – w Janowie i w Tykocinie. Stojąc przed XVIII wiecznym ołtarzem w Janowie doznałem olśnienia. Całe moje dzieciństwo, kiedy chodziłem na mszę w starym, drewnianym kościele w Dęblinie, stawałem sobie z boku przed obrazem św. Tereski z Lisieux i patrzyłem pok kątem no ołtarz główny. Nikogo on wówczas nie interesował, albowiem był stosunkowo nowy, pochodził z połowy XVIII wieku, a ludzie zajmujący się katalogowaniem zabytków w Polsce jeszcze nie zdążyli się nim zająć. To jest dość charakterystyczne dzieło, albowiem postaci w Trójcy Świętej – Syn Boży i Bóg Ojciec – są bardzo młodzieńcze i dynamiczne. Podobnie jest z innymi postaciami. Wszystko w tym ołtarzu przyciągało wzrok, pomalowany był i jest nadal na biało i srebrno, ze złotymi jakimiś akcentami. W tym katalogu zabytków znalazł się niedawno całkiem, bo ekipa, która się tym zajmuje pracuje bardzo powoli. Licząc zapewne na to, że część dzieł spłonie i nie trzeba będzie ich katalogować.

Do czego zmierzam? Nie trzeba być szczególnie spostrzegawczym, by zauważyć, że zarówno ołtarz w Dęblinie, jak i ten w Janowie, a także zapewne i w Tykocinie robił ten sam warsztat. Poznać to możemy choćby po sposobie opracowania chmur, które wieńczą ołtarze dębliński i janowski, czy po dynamice w jakiej przedstawione są postaci. Myślę, że warsztat ten związany być musiał z biskupem Adamem Naruszewiczem, ale pewności mieć żadnej nie mogę, a szukać mi się nie chce. Przez 54 lata mojego życia uniwersytety w Lublinie i Warszawie wykształciły taką ilość historyków sztuki, że z samej statystyki wynika, że ktoś powinien wyjaśnić tajemnicę tych ołtarzy. Myślicie, że tak się stało? Szczerze wątpię, nie ma bowiem ludzi mniej i bardziej nieszczerze zainteresowanych swoją profesją niż historycy sztuki. Oni dokładnie wiedzą do czego zostali powołani i nie jest to badanie związków pomiędzy ołtarzami w prowincjonalnych miastach na ścianie wschodniej.

Na te związki zaś wskazuje choćby fakt, że ołtarz z Dęblina znajduje się w kościółku, który był wcześniej cerkwią garnizonową na terenie twierdzy, a jeszcze wcześniej stał sobie w Łosicach niedaleko Janowa. I tam właśnie zamówiono do niego ten ołtarz, który potem, po zmianie cerkwi na kościół, został przeniesiony z Łosic do Dęblina.

Mnie te ołtarze szalenie się podobają, a z faktu, że można je ze sobą połączyć wynika bardzo wiele. Gdyby historycy sztuki naprawdę interesowali się sztuką jeden z nich napisałby książkę o człowieku, który robił te ołtarze. A dziś nawet nie wiadomo kim on był i skąd pochodził. Bo i kogo to może obchodzić? Przy okazji niejako dowiedzieć się można ze strony internetowej, że renowacja ołtarza w Janowie kosztowała milion złotych i trwała trzy lata. Nawet jeśli ktoś nie inspiruje się sztuką, to milionem zainspiruje się każdy. I zada sobie pytanie – ile w takim razie kosztowało wykonanie takiego ołtarza w połowie XVIII wieku? Kim był szef tego warsztatu? Na pewno można mu przypisać trzy ołtarze, ale z pewnością zrobił ich więcej. Czy miał następców? Gdzie żył i gdzie umarł? O tym wszystkim przewodnicy nie mówią, a w Dęblinie w ogóle nie ma żadnych przewodników, albowiem miasto nie jest atrakcją turystyczną. Polska zaś jest krajem, do którego przyjeżdża się po to, by zanurzyć się w przyrodę.

Wczoraj na twitterze trwała obłąkana dyskusja o konstytucjach, która starsza, która młodsza i co z tego wynika. Redaktor Jakub Maciejewski z gazety Karnowskich zadał zaś pytanie, a raczej uczynił wyrzut takiego oto rodzaju – dlaczego nie ma książek i filmów o czasach kiedy uchwalano konstytucję? Otóż dlatego, że nawet pobieżne poskrobanie w obowiązującą narrację, którą podtrzymują wszystkie autorytety od prawa do lewa, ujawni przed nami takie fakty i takie postawy, że osiwiejemy. Pan redaktor jest jeszcze młody i nie rozumie, że badania historyczne w Polsce i pisanie książek historycznych, także tych dotyczących zabytków, to pudrowanie trupa i wmawianie publiczności, że nieboszczyk żyje, mówi, a nawet może zatańczyć. Na pewno zaś był szczerym demokratą.

Mamy kraj, a nie potrafimy o nim opowiedzieć niczego ciekawego. A jest o czym opowiadać. Jak dziś napisała Bożena, Florencję sprzedaje się turystom, za pomocą dętych historii, często filmowanych. W Polsce nie ma nawet tego. Szczytem intelektualnego i wizerunkowego wysiłku jest przewodnik pozbawiony umiejętności rysowania, najczęściej z wadą wymowy, który próbuje udawać prof. Zina. Koniecznie musi mieć przy tym czarny beret na siwym łbie i nieodłączną laskę w ręku. Zapytany o cokolwiek milczy, albo udaje, że to nie do niego.

Na dziś to tyle, wracam do domu.

Życzę wszystkim miłej majówki i przypominam, iż wskutek anty wspólnotowych działań luminarzy kultury muszę zbierać pieniądze, żeby wydać ważną książkę

 

https://zrzutka.pl/d29kmh?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification

 

Z tego samego powodu ogłosiłem specjalną promocją na majowy weekend

Od dłuższego czasu bowiem trwa promocja na wiele naszych produktów. Chciałbym ją wreszcie zakończyć, bo ile można sprzedawać tanio dobre, grube książki w twardych oprawach. Wstrzymam się tym jednak do siódmego maja. Czyli do końca przedłużonej majówki. Postanowiłem też, że dołożę do tej promocji dwie obniżki ekstra, ale też tylko do końca majówki. Poniżej linki do nich

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-tom-ii-wielki-powrot/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/pieniadz-i-przewrot-cen-w-xvi-i-xvii-wieku-w-polsce/

 



tagi: książki  zabytki  polska  historia  historycy sztuki  przewodnicy  szuka 

gabriel-maciejewski
4 maja 2023 08:33
46     2966    12 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

atelin @gabriel-maciejewski
4 maja 2023 09:12

"Polska zaś jest krajem, do którego przyjeżdża się po to, by zanurzyć się w przyrodę."

Są dwa Rynki w Rzeczpospolitej: jeden w Koronie a drugi na Ziemiach Odzyskanych. Po tym krakowskim zataczają się napruci Angole, a na tym wrocławskim dyndają na japońskich szyjach aparaty fotograficzne. 

W życiu nie spotkałem obcokrajowca na malowniczej wsi.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski
4 maja 2023 09:20

"Mamy kraj, a nie potrafimy o nim opowiedzieć niczego ciekawego."

W 2012r. byłem z dwójką moich dzieci w Krakowie, zabrałem je na Wawel. Była bardzo długa kolejka do kas, w których trzeba było wykupić bilety na poszczególne ekspozycje, nie można było kupić jednego biletu tylko wybierać, a to skarbiec, a to zbrojownia, czy tam jakieś komnaty. Gdyby kupić wszystkie bilety to bym chyba zbankrutował. Wśród kolejki uwijali się licencjonowani przewodnicy, jeden z nich podszedł do mnie i zaoferował mi, że oprowadzi nas po katedrze i opowie o wszystkich grobowcach królewskich, opowie nam kto wyrzeźbił te nagrobki, skąd pochodził kamień itp., itd. cena - jedynie 70zł. Grzecznie mu odpowiedziałem, że moje dzieci mają 7 i 9 lat i średnio ich to interesuje, z czego zrobiony jest grób tego czy innego króla, a samych władcach to ja im mogę sam poopowiadać. Obraził się i poszedł. Na sam koniec zwiedzania Wawelu poszliśmy do katedry i tam sobie z dziećmi przy każdym grobie coś opowiadaliśmy. Przy grobowcu św. Jadwigi opowiedziałęm im historię jak to Jadwiga na łożu śmierci przekazała swoje klejnoty w tym regalia na Akademię Królewską i na dowód pokazałem im wyeksponowane nad grobowcem przedmioty znalezione w przy Jadwidze, były tam berło i jabłko królewskie ewidentnie były wykonane z drewna. Za nami stała jakaś licencjonowana młoda przewodniczka z jakimś murzynem i mnie podsłuchiwała gdy skończyłem zapytała mnie skąd to wiem. Nie wiedziałem, co mam odpowiedziedzieć tak byłem zaskoczony, powiedziełem coś w stylu, że myślałem, że to jest wiedza ogólnodostępna i co jak co to przewodnik chyba powinien takie historie znać. Paniusia przetłumaczyła moją historię murzynowi i sobie poszła. Mój syn stał przysłuchując się naszej rozmowie i szepce do mnie z cwaniacką miną - Tato to my teraz z Mają postawimy Cię przy kasach i będziemy kasowali turystów po 60zł... Mówię mu - Maciuś, na to trzeba mieć  taką specjalną licencję. Aaaaa no tak.

I co się dziwić, że dla zagranicznicznych turystów największą turystyczną atrakcją w Polsce jest Auchwitz....

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski
4 maja 2023 09:40

Kraj mamy rewelacyjny do turystyki pieszej i kampingo - trampingowej. Między 1-3 byłem z panią ArGutową w Górach Świętokrzyskich z nocowaniem, testowym w aucie. Wyprawa wyszła rewelacyjnie. Pogoda świetna, traski super, a kemping w dziczy prostuje głowę, żeśmy jako gatunek zdecydowanie nie do miasta przystosowani.

Dobrej zabawy i DUŻEGO fanu WSZYSTKIM tu życzę na dalszą część przedłużonego łikendu.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @aszymanik 4 maja 2023 09:20
4 maja 2023 10:15

To jest katastrofa ci przewodnicy. Kasta licencjonowanych oszustów. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ArGut 4 maja 2023 09:40
4 maja 2023 10:16

Ja się muszę za robotę zabrać

zaloguj się by móc komentować

Nova @gabriel-maciejewski
4 maja 2023 10:16

  A propos opowiadania w ogóle o własnym kraju nie tylko turystycznie ale historycznie. I to w taki sposób by skręciło naszych worgów i zmusiło ich do defensywy.W 1705 w Połocku doszło do maskry Bazylianów w unickiej katedrze. Car Piotr I własnymy ręcyma zamordował przeora i kazał jeszcze utopić kilku w rzece za odmowę wydania relikwii świętego Jozafata. Z tego powodu Unici w całej Litwie ewakuowali się do Korony. Żydzi, Anglosasi, rosjanie gdy mają taką "gratkę" historyczną krecą o tym masę filmów aby siać swoją propagandę. W naszym przypadku nawet nie pamiętamy i nie chcemy pamiętać o takich faktahc. Pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Nova 4 maja 2023 10:16
4 maja 2023 10:17

Filmowcy są jeszcze bardziej zdeprawowani niż przewodnicy po Krakowie. Serial o Szlimakowskiej jest tego dowodem.

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @gabriel-maciejewski
4 maja 2023 11:06

Mam dokładnie takie same odczucia.

Parę lat temu rozesłałem do kilkunastu licencjonowanych przewodników poznańskich ofertę na sprzedaż "Mapy legend Poznania". Bardzo ładna, ciekawa publikacja -narysowane wszystkie ważniejsze zabytki itp..I do tego śmiesznie tania (chciałem chyba niecałe 5zł)  Zgadnij ilu mi odpisało.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Zyszko 4 maja 2023 11:06
4 maja 2023 12:03

A po co im to. Zawód został zabetonowany ustawowo około 2005 roku i od tego czasu nie muszą się wogóle starać.

zaloguj się by móc komentować


Janusz-Tryk @gabriel-maciejewski
4 maja 2023 12:29

"Mamy kraj, a nie potrafimy o nim opowiedzieć niczego ciekawego."

Czyli nie zasługujemy na to co mamy.

Nie oszukujmy się. Jesteśmy gburami, coś jak ogrami, którzy jak zobaczą coś z zagranicy to rozdziawią gębę. A swoje zdeptają przez nieuwagę albo wytrą gluta z nosa.

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @gabriel-maciejewski 4 maja 2023 12:09
4 maja 2023 13:11

Otóż to. Żadnemu się nie chciało odpisać, że nie jest zainteresowany. Widać mają tak fantastyczne narracje, że żadne rekwizyty nie są potrzebne.

Ale gwoli sprawiedliwości - zwiedzając na Śląsku muzea-kopalnie trafiliśmy na kilku bardzo kompetentynych przewodników - byłych pracowników. Ci wiedzieli o czym mówią. Z kolei po twierdzy w Srebrnej Górze oprowadzał nas podpity rekonstruktor  przebrany w przybrudzony mundur z epoki, nieżle znał się na broni i  nie krępował się wystrzelić przy dzieciach . Wszystko to razem , muszę przyznać, nadało sytuacji autentyzmu. A więc trafiają się w Polsce czasem przewodnicy, ale to zdecydowanie wyjatki.

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @Pioter 4 maja 2023 12:03
4 maja 2023 14:45

Pamiętam jak na rynku zaczepiali ludzi oprowadzających swoich znajomych i straszymi mandatem za brak koncesji na przewodnika

zaloguj się by móc komentować

Michal-z-Goleniowa @Zyszko 4 maja 2023 13:11
4 maja 2023 15:06

Kilka razy brałem przewodników, w tym w Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Lotnictwo sam bardzo lubię, ale chciałem posłuchać co mają do powiedzenia. Dwa razy byłem i dwa razy trafiłem na pasjonatów z którymi bardzo miło spędziliśmy czas. Na kilka pytań-zagadek nie znałem odpowiedzi.
 
Na tegoroczną majówkę wybraliśmy rowerowe zwiedzanie Szlaku Piastowskiego. Było nawet dość tłumnie w Gnieźnie, czy Kruszwicy, ale Żnin, czy Biskupin był bardzo spokojny. W muzeum na Ostrowie Lednickim, tam gdzie się promem płynie na wyspę, przy kasie były książki, w tym naukowe, a także, co mnie bardzo ucieszyło "Dobre czasy" :-)

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Janusz-Tryk 4 maja 2023 12:29
4 maja 2023 15:45

My nie, ale ci co im się zdaje, że mają klucze do wszystkich zamków, a i owszem

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Zyszko 4 maja 2023 13:11
4 maja 2023 15:51

Srebrną górę wspominam też dość dobrze

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @aszymanik 4 maja 2023 09:20
4 maja 2023 16:52

"I co się dziwić, że dla zagranicznicznych turystów największą turystyczną atrakcją w Polsce jest Auchwitz...."

I tak się to kręci od lat.

A Gazeta Wyborcza co jakiś czas zamieszcza pasjonujący reportaż o dziewczynach pucujących i odświeżających rozpadające się buty ofiar obozu,

albo pisze o planach wzmocnienia stropów i ścian rozpadających się budynków.

Wódka, kiełbasa i Oświęcim - takie mają główne skojarzenia cudzoziemcy jeśli idzie o Polskę.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Zyszko 4 maja 2023 14:45
4 maja 2023 16:56

"Pamiętam jak na rynku zaczepiali ludzi oprowadzających swoich znajomych i straszymi mandatem za brak koncesji na przewodnika"

Strzegą zazdrośnie konfitur do których się dobrali.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @Szczodrocha33 4 maja 2023 16:56
4 maja 2023 18:08

Ekstermum tych konfitur jest w Tajlandii. Przed srowidem zaaresztowano polskiego przewodnika, bo zauważono, że siedzi w autobusie przodem do wycieczki, trzyma mikrofon w ręku i coś mówi. Sami przewodnicy tajscy olewają wszystko, bo prawo zobowiązuje każdego, kto chce zwiedzać do posiadania przewodnika. Niebezpieczne jest nawet chodzenie w dwójkę i pokazywanie sobie obiektów. 

zaloguj się by móc komentować

glicek @atelin 4 maja 2023 09:12
4 maja 2023 18:38

W życiu nie spotkałem obcokrajowca na malowniczej wsi.

Nie ma tłumów, ale bywają, nawet filmują co widzieli.

https://www.youtube.com/@AndreTraveler/videos

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 4 maja 2023 10:17
4 maja 2023 21:25

W  zeszlym  tygodniu...

...  miedzy  wiadomosciami  francuski  telewizor  zapodal,  ze  ta  amerykanska  swolocz  filmowa,  tj.  scenaZysci  rozpoczeli  STRAJK  z  holiludzie...

...  domagaja  sie  wyzszych  apanazy...  i  protestuja  przeciw  AI  !!!

 

To  sa  jaja  jak  berety,

zaloguj się by móc komentować

Paris @Pioter 4 maja 2023 12:03
4 maja 2023 21:39

Voila,...

...  we  Francji  tez  byly  i  nadal  sa  takie  same  reguly...  moze  tylko  Franki  nie  sa  tak  nachalne  na  kase,  ale  tez  to  sa  gamonie,  takie  same  jak  te  nasze  wyLUczune  matoly  ,,po  studJaH,,  !!!

Tam  bardzo  popularne  byly  zestawy  sluchawkowe  w  kilku  jezykach,  ale  i  to  sie  usr*lo.  Wielu  ludzi  nie  bralo  tych  zestawow  audio  bo  byly  tam  liczne  babole.  Swojego  czasu,  kilka  dobrych  lat  temu  bylo  o  tych  pSZewodnikowyH  matolach  dosyc  glosno...  czesto  nawet  dochodzilo  do  glosnych  kompromitacji  takich  pSZewodnikow.

Raz  bylam  swiadkiem,  ze  jeden  Franek-zwiedzajacy  tak  skompromitowal  pSZewodnika,  ze  tamten  w  ogole  zrezygnowal  z  dalszego  oprowadzania  wycieczki,...  byla  duza  konsternacja  !!!

zaloguj się by móc komentować

ApesCornelius @gabriel-maciejewski
4 maja 2023 22:52

Dla wielbicieli wsi i spokoju polecam opactwo w Krzeszowie

https://opactwo.eu/

 

Opactwo Krzeszów

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @ApesCornelius 4 maja 2023 22:52
4 maja 2023 23:40

Pytanie: jaką rolę miały ołtarze boczne ?

 

 

zaloguj się by móc komentować

rob0 @gabriel-maciejewski
5 maja 2023 00:09

Rok temu byłem na Świetym Krzyżu z rodziną i wykupiliśmy oprowadzenie z przewodnikiem. Może to wyjątek ale starsza Pani która nad oprowadzała zrobiła to naprawdę dobrze nawet zainteresowała opowieściami dzieci. Całą drogę relikwi z Rzymu do Węgier i Polski. Żadnych legend świeckich o Łysej Górze.

zaloguj się by móc komentować

valser @ApesCornelius 4 maja 2023 22:52
5 maja 2023 00:49

Jakiej znowu wsi i spokoju?

Kosciol opacki w Krzeszowie to Michael Willmann. To jest sztuka baroku w takim wydaniu, ze miazdzy wszystko. Tutaj mistrzu sie szczegolnie przylozyl i wszystko jest w perfekcyjnym stanie.

Na czerwiec mam juz ustawiony rajd po Dolnym Slasku tropem Willmanna. Nie liczac klasztoru w Lubiazu i Wroclawia, jade w jedenascie miejsc. Noclegi tylko w zamkach i palacach, bo jest w czym wybrac, a w calym regionie jest ich ok. 120.

Przewodnikow tez da sie znalezc, ale nie z lapanki. Najlepiej jednak przygotowac wszystko samemu. Wszystko co trzeba da sie znalezc w internetach, tylko trzeba troche pogrzebac i nie pytac sztucznej inteligencji, bo odpowiedzi sa jak zwierzenia blondynki. Urocze, ale plaskie.  I tak to juz jest, ze podroze ksztalca, ale tylko wczesniej przygotowanych i wyksztalconych.

Poza tym, z z tym zanurzeniem sie w przyrode to nie ma zadnego problemu, bo w  kazdym zakatku Polski sa lasy, rzeki, gdzie mozna poplynac kajakiem (na DS jest Bobr i Kwisa), pojezdzic na rowerze po przygotowanych sciezkach, chociaz off-road jest tez ciekawy, pochodzic po gorach i dolinach, a przy okazji pozyc za niewielkie pieniadze w luksusie. Pojsc do sauny, dobrze zjesc, a wieczorem odpalic cygarko i wychylic ze dwa baniaki i popatrzec na zachod slonca.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @ApesCornelius 4 maja 2023 22:52
5 maja 2023 00:51

Tak sobie myślę, co byśmy dzisiaj mieli, gdyby nie Rewolucja Protestancka. Była.

Tutaj, na tej wyspie u mnie, zamiast takich cudów, jak to opactwo, a były takie, są ruiny tylko. A zwłaszcza w głowach tubylców. Oby w Polsce nie zrobiło się tak samo. Niestety, są duże na to szanse. Przynajmniej, ja to tak widzę. Może nie tak, jak trzeba. Oby.

Pytanie, jak bardzo na przyklad Polacy będą się gapić w tv, gdy będzie ta koronacja w tym tygodniu króla Zjednoczonego Królestwa, cokolwiek to jest? I czy się zastanowi jeden z drugim, a dlaczego to nie ma króla w Polsce? Są prawie w każdym kraju protestanckim Europy. W katolickim jedynie Hiszpania. I to tak praktycznie go tam nie ma.

Nie wiemy, co mamy jeszcze w Polsce. Jakie skarby właśnie. Jakie kościoły i opactwa. Wydaje się Polakom, że one będą wiecznie. A właśnie że nie. Wcale tak być nie musi. Właśnie zamykane są kolejne seminaria duchowne. Z braku powołań.

________

zaloguj się by móc komentować

valser @cbrengland 5 maja 2023 00:51
5 maja 2023 01:05

Chyba czytasz za duzo internetowych serwisow co sieja defetyzm i fejk njusy. Jedne seminaria sie zamykaja inne sie otwieraja. Zycie.

Fakt, ze swiat spoganial nie wplywa na nasze postawy, bo niby w jaki sposob? Dlatego nie ma sensu nad tym biadolic, bo to i tak niczego nie zmieni. Ja juz nie moge sluchac o upadku obyczajow i smierci zachodniej cywilizacji. To jest jak gledzenie starej baby, ktora przez ostatnie dekady siedzi w maglu i firany naciaga.

Sa rzeczy, ktore sa budujace, ale wszyscy wokol tego przechodza obojetnie i wola smucic kawalki o jakiejs niedorobionej Zukowskiej albo Trzaskowskim. Na pohybel zlamasom, lepiej niech nie staja na drodze, bo sie wlasnie rozpedzam. Rezygnacja z inercji jest wskazana, tylko trzeba sie samemu w ruch wprawiac i trzymac stery w rekach.

Taka historia dla upadajacych na duchu. Bazylika sw. Katarzyny w Braniewie. O ludziach, ktorzy nie upadli i nie przestali wierzyc. Warto pojechac i zobaczyc na wlasne oczy.

http://bazylikabraniewo.pl/historia/

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @valser 5 maja 2023 00:49
5 maja 2023 01:05

Popatrz, a ja mam w planie na przyszłość już tylko spędzać święta w Polsce.

A to mój Kościół, który, teraz to już wiem, "zrobił ze mnie człowieka". Normalnie. To nie moje zdjęcia. To Google

https://cbrengland.wordpress.com/2023/04/10/wielkanoc-u-sw-marii-magdaleny/

_______

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @valser 5 maja 2023 01:05
5 maja 2023 01:07

Nie masz racji. Ale nie chce mie się gadać i tłumaczyć.

_______

zaloguj się by móc komentować

emirobro @Nova 4 maja 2023 10:16
5 maja 2023 05:31

Dobrze, ze Pani wsponiala Jozafata, Bazylianow i mord cara Piotra.  Chyba po raz pierwszy na tym blogu.

Jozafat Kuncewicz to bardzo wazna postac, ktora moze odegrac duza role w przyszlym zblizeniu czy pojednaniu miedy Polakami i Bialorusinami.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jozafat_Kuncewicz

Szkoda, ze idea aby "opowiadac o wlasnym kraju nie tylko turystycznie ale rowniez historycznie" nie zostala podchwycona przez historykow na tym blogu.  Jestem przekonany, ze miala Pani na mysli nie tylko filmowcow, ktorych latwiej jest krytykowac w mysl starego przyslowia - przygadywal kociol garnkowi.

zaloguj się by móc komentować

valser @cbrengland 5 maja 2023 01:05
5 maja 2023 08:28

Na moje oko zdecydowales zdjac noge z gazu i szukac miejsca do parkowania. Zaweziles perspektywe i rekapitulujesz nieustannie te same watki. Po kilku razach to wali nuda. No, ale zycie jest suma wyborow i kazdemu wolno.

U mnie pojawilo sie poczucie, ze czasu mam coraz mniej i trzeba przyspieszac. Zycie tylko wtedy jest ciekawe, kiedy potrafisze je takim uczynic. Mam zamiar jeszcze pouzywac, tym bardziej, ze po pandemicznym nonsensie podrozowanie sie znowu odetkalo i nie wiadomo jak dlugo to potrwa.

Pierwszy raz od 2019 jade do Polski na wakacje. W marcu 2020 mialem byc we Wroclawiu na wystawie Willmanna Opus Magnum.

zaloguj się by móc komentować

valser @cbrengland 5 maja 2023 01:07
5 maja 2023 08:29

Racje maja ci co odbudowali bazylikie w Braniewie. Reszta to gledzenie i lenistwo.

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @ArGut 4 maja 2023 09:40
5 maja 2023 10:54

"Kraj mamy rewelacyjny do turystyki pieszej i kampingo - trampingowej."

i dodałbym że rozwija się też infrastruktura do turystyki rowerowej.

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @Zyszko 4 maja 2023 11:06
5 maja 2023 10:56

Licencjonowani przewodnicy to są ostatnie podrygi konającej ostrygi.

Dziś większość telefonów potrafi na bierząco podświetlać interesujące rzeczy które zwiedzamy, dzięki GPSow i kamerce.

a jak komuś brakuje gadania 3po3 to może poczytać co ChatGPT o tym sądzi

 

 

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @gabriel-maciejewski
5 maja 2023 11:00

Generalnie seria artykułów o turystyce bardzo ciekawa i też inspirująca turystycznie:) Chętnie bym poczytał więcej takich wpisów na różne części Polski, w szczególności "Polski D" (czyli Pomorze Zachodnie i generanie wszystko na płn-zachód od Poznania)

Natomiast brakuje mi jednego: całkiem sporo ludzi z turystyki najbardziej lubi leżenie na plaży nad morzem, a najlepiej nad ciepłym morzem w zimę.

zaloguj się by móc komentować

ApesCornelius @valser 5 maja 2023 00:49
5 maja 2023 20:04

Jeżeli rajd po Dolnym Śląsku to porszę pamiętać o Opactwie w Henrykowie coś wspaniałego. Można sie też dowiedzieć co można było kupić po II wojnie swiatowej za bańkę bimbru :-) 
 

 

zaloguj się by móc komentować

valser @ApesCornelius 5 maja 2023 20:04
5 maja 2023 20:34

Drugi rajd z czterech zaplanowanych. Henrykow - rzecz oczywista. No, ale kto wie o tym, ze zaledwie 30km od Henrykowa, w Paczkowie przezentuja sie w calosci zachowane miejskie mury obronne z basztami i bramami - w calosci 1200m oraz ufortyfikowany kosciol? Wszyscy sie pompuja Carcassone, ktore ma mury obronne, tyle tylko, ze juz nie orginalne, a odbudowane. No, ale tam przynajmniej zaden idiota koserwator zabytkow nie zafunkcjonowal.

Bardo-Henrykow-Jawor-Cieplice-Kamieniec Zabkowicki-Krzeszow-Siciny-Przychowa-Swidnica-Ziebice-Wroclaw. W tych miejscach sa zachowane obrazy i scienne malunki Willmanna. I tam sie wybieram. Miedzy innymi.

zaloguj się by móc komentować

Paris @cbrengland 5 maja 2023 00:51
5 maja 2023 21:33

Szczesliwie,...

...  ja  bede  handlowac,  wiec  mnie  ta  deta  hucpa  ominie  !!!

Siostra  jedzie  do  szpitala,  brat  sie  tylko  zasmial,  kuzynostwo  przez  miedze  tak  samo,  sasiad  wyjechal  na  majowke,  sasiadka  urzadza  ogrodek... 

...  daj  Boze  zeby  tylko  jutro  pogoda  bezdeszczowa  sie  utrzymala  -  choc  deszcz  potrzebny  ogromnie.

 

Z  najblizswego  sasiedztwa  -  tylko  moja  mama  bedzie  ogladala  to  TEATRUM...  chociaz  i  to,  Krzysiu,   wcale  nie  jest  takie  pewne,  ale  kurwizory  i  reszta  motlochu  merdialnego  PIANE  toczy  straszliwa...  i  absolutnie  NIEADEKWATNA  do  ,,zainteresowania,,  w  Polsce  !!!

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Paris 5 maja 2023 21:33
5 maja 2023 23:50

Bodaj wczoraj albo przedwczoraj, księstwo było w pubie londyńskim. Widziałem w tv w kantynie w pracy, tzn. William z małżonką.

Dla mnie, uwierz, to, co się tutaj dzieje, tak obok mnie przecież, to traktuję to, jak jeszcze w PRL-u były zjazdy parti PZPR i czasem wybierano nowego I Sekretarza tejże.

Wyjechalem z Polski, by ten cały socjalizm, czy komunizm, zostawić w kącie, tam, gdzieś. A popatrz. Mam go i to jak najbardziej. A w USA jest tak samo. Nie wspominając biednej Polski przecież.

Jeszcze raz powtórzę. Najważniejsze to nie dać się zwariować. I robić swoje. Żyć po prostu ☺

_______

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @valser 5 maja 2023 08:28
5 maja 2023 23:53

Proponuję mniej dywagacji na temat. Każdy ☺

Mnie z tą"nudą" jest dobrze, że hej

______

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @valser 5 maja 2023 08:28
6 maja 2023 00:10

Jak pewno wiesz, kiedyś "nadawałem takie nudy" i cytowalem czytania codzienne w notce.

A jutro, popatrz, to po prostu rewelacja jest i samo sedno sprawy, po prostu:

http://mateusz.pl/czytania/2023/20230506.html

________

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @valser 5 maja 2023 08:28
6 maja 2023 00:20

I będę "nudny" do bólu. Właśnie słucham w tym heretyckim kraju Chopina w radio. Da się jeszcze ☺

_______

zaloguj się by móc komentować

valser @cbrengland 5 maja 2023 23:53
6 maja 2023 04:18

Nie wiem do czego maja prowadzic proby zawezania dyskusji i rezygnacja i eksploatowania ciekawych tematow? Chyba tylko do uwiadu.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser 6 maja 2023 04:18
6 maja 2023 05:34

"Nie wiem do czego maja prowadzic proby zawezania dyskusji i rezygnacja i eksploatowania ciekawych tematow? Chyba tylko do uwiadu."

No więc właśnie o to chodzi że inżynier najpierw wrzucił klucze od mieszkania do studzienki kanalizacyjnej, a potem wziął i uwiądł mu umysł.

I teraz rozpyla jak aerozolem swoje myśli cokolwiek nie uczesane.

zaloguj się by móc komentować

Michal-z-Goleniowa @koncereyra 5 maja 2023 11:00
7 maja 2023 22:48

Zapraszam do rowerowych odwiedzin wybrzeża bałtyckiego. Poza kilkoma trudniejszymi (błoto, piachy) fragmentami trasa BalticVelo jest łatwo przejezdna i świetnie oznakowana, szczególnie w zachodniopomorskim. Mamy tez kilka innych tras: https://rowery.wzp.pl/trasy-i-wycieczki , przykładowo ze Szczecina przy Jez. Dąbie i przy Zalewie Szczecińskim do Wolina i dalej do Międzyzdrojów. To są powiedzmy drogi "wojewódzkie", dobrze oznaczone, najczęściej odseparowane od dróg samochodowych. W sam raz dla rodzin, z przyczepkami, sakwami. Kolega dodaje też szlaki lokalne, często słabo oznaczone i poprowadzone drogami lokalnymi: https://umap.openstreetmap.fr/pl/map/wwwwedrujznamipl-serwis-szlakow-turystycznych-i-sk_841598#8/53.196/17.842 Mam porównanie do GreenVelo na Warmii, do tras Dolnego Śląska, Wielkopolski, Szlaku Jurajskiego i jak dla mnie, to w zachodniopomorskim jest wzorowo. Jak ktoś chce nad Bałtykiem pozwiedzać okolice rowerem, to ma do dyspozycji wygodne, dobrze oznakowane trasy, z mapkami na trasie (tabliczki), z papierowymi mapami w informacjach turystycznych i w aplikacji na telefon.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować