-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Liber chamorum, wersja uaktualniona

Mamy ciągle jakieś awarie. Nie wiem czy strona będzie działać

Różne legendy buduje się na temat Nekandy-Trepki i Liber Chamorum, u nas już powstały dwie. Pioter napisał, że miała ona właściwości oczyszczające i wskazywała agentów obcych mocarstw, a Hanka, że wykupiono cały nakład, tuż po wydrukowaniu. Pioter nie ma racji, a co do Hani to nie wiem, bo docent wiki podaje, że pierwszy raz – uwaga – pierwszy raz, księga ta została wydana w roku 1963. I to jest dopiero zagadka. Kto i po co to zrobił? Jakieś motywacje i decyzje za tym stały.

Dlaczego Pioter nie ma racji? Bo było wprost przeciwnie. To znaczy w systemie wydawania indygenatów były luki, jak zawsze i wszędzie, a operatywne jednostki te luki wypełniały. Obrońcy zaś czystości krwi i rasy, szczególnie ze sfer najwyższych cały czas potrzebowali zapewnień i gwarancji, że jednak są lepsi od reszty. Wobec powszechnego bogactwa i łatwości z jaką dochodzono do pieniędzy majątek nie wystarczał. Tytuły też nie, bo decydowała, w najważniejszych przypadkach, sława żołnierska.

I te gwarancje im ktoś musiał dawać. Były to dwory obce. Tomasz Zamoyski, który sam z kolei dał gwarancje Pawlukowi, jawnemu buntownikowi pochodzącemu z klas już nawet nie niższych, ale przybłędzie po prostu, przebywał przez rok w gościnie u króla Anglii i Szkocji Jakuba I. I tam zyskiwał, jak lubią pisać publicyści, ogładę i polor.

Tymczasem Nekanda-Trepka zabrał się za demaskowanie dwóch najważniejszych pułkowników w całej Rzeczpospolitej jego czasu, czyli Mikołaja Moczarskiego i Idziego Kalinowskiego, którym zarzucił chłopskie pochodzenie. Obaj pochodzili z Mazowsza, a Trepka mieszkał w Krakowie. Na tym Mazowszu znalazł jeszcze prócz nich ledwie kilkunastu chamów, których zdemaskował. To jest dość znamienne. Ponoć Walerian często podróżował, ale chyba nie na Mazowsze, a więc na Moczarskiego i Kalinowskiego przyszło zlecenie. Skąd? No nie z dworu cesarskiego z pewnością, który w ogóle utrzymywał się przy życiu dzięki działalności wymienionych dowódców. Zapewne z jakiegoś innego dworu.

Liber chamorum krążyła w odpisach, jak możemy się domyślić, a to z kolei oznacza, że choć sam Walerian nie bał się zemsty i zapewne miał jakąś ochronę, to już ewentualni wydawcy nie mogli na nią liczyć. Nie było więc chętnych na druk tego popularnego dzieła. Możliwe są pewnie jeszcze inne wyjaśnienia tej kwestii, ale mi one nie przychodzą do głowy.

Ważny, w mojej ocenie jest taki mechanizm – jeśli ktoś chce awansować w systemie i nie cofa się przed niczym, to znaczy, że traktuje system serio. Uważa jego istnienie za walor i nie awansuje po to, by go rozwalać od środka. Tym się zajmują ludzie, którzy żyją z systemu i uważają, że są dla niego za dobrzy, wręcz stanowią ozdobę całej konstrukcji. Takie deficyty były z pewnością wykorzystywane, a opisy działań i motywacji opozycji antykrólewskiej w czasie panowania Zygmunta III to jest materiał na studia z dziedziny psychologii władzy i przyczynek do postępującej i widoczne infantylizacji zarówno władzy, jak i psychologii.

Pozostaje jeszcze kwestia otwartych manipulacji. Jeśli Moczarski i Kalinowski nie byli chłopami, a takie informacje rozpowszechniał Trepka, to znaczy, że robił jawną robotę agenturalną przeciwko królowi, który tych ludzi chronił i wydawał im istotne dla mniejszych i większych operacji wojskowych rozkazy.

No i tu dochodzimy do sprawy zabójczych właściwości aspiracji. Jeśli górne warstwy narodu szlacheckiego były już tak wspaniałe, tak doskonałe, że nawet sam król, ze swoimi obsesjami na temat korony szwedzkiej i sposobów rządzenia nie imponował im wcale, to jednak szukały one gdzieś jakiegoś lustra, w którym mogłyby się przejrzeć. Były nim protestanckie społeczeństwa zachodniej Europy, gdzie wszystko było lepsze. Oczywiście, że nie było lepsze tylko gorsze, a przede wszystkim pogłowie szlachty stanowiło ułamek procenta w społeczeństwie. Ci zaś, którzy do stanu szlacheckiego należeli nie byli pewni dnia ani godziny. Na tym polegała nowoczesność zachodnich systemów.

Wskazywanie zaś liczby chamów w zdrowym i izolowanym narodzie szlacheckim stanowiło zapewne drogę do ograniczenia aspirujących, czyli do domknięta tego systemu, a potem jego częściowej likwidacji. Oczywiście w tym właśnie wielu historyków dopatruje się dobrodziejstw dla późniejszej prosperity kraju, ale wynika to wprost z jakiegoś totalnego nieporozumienia. Nie istnieją żadne „zdrowe” i „niezdrowe” zasady rozwoju społeczeństw. To się tak może wydawać dzisiaj, bo mamy Stany Zjednoczone, które wyrosły z tradycji protestanckiej, ale przecież kraj ten nie ma nic wspólnego z XVII wieczną Szwecją, gdzie odrąbywano głowy za przekleństwo i cudzołóstwo. Monarchie katolickie zaś istniały do XX wieku i prosperowały też niezgorzej. To co bierzemy za zdrowy czy niezdrowy rozwój jest po prostu zakamuflowaną propagandą rabunkiem na masową skalę. Albo się uda, albo się nie uda. W Polsce na nasze nieszczęście się udało. Ogłupiała do cna magnateria, nie rozumieją niczego z otaczającego ich świata i dążąc do samodzielnych jakichś bytów politycznych, kręciła powróz na własną szyję. Wszystko w imię wywyższenia siebie, swoich klanów i wskazania na prosperity jaka towarzyszy polskiemu systemowi. Zagraniczni goście przyjeżdżali tu i inwentaryzowali dobra przeznaczone do wywiezienia podczas najazdu. I nikt nie protestował. Tymczasem ludzie tacy jak Moczarski czy Kalinowski nie mieli nawet możliwości by oskarżyć Trepkę przed sądem. Być może nie zależało im na tym, a glejty królewskie w zupełności im wystarczały. Być może nie mieli nawet świadomości, że istnieje ktoś taki jak Walerian Nekanda-Trepka, który wytacza przeciwko nim, najcięższe, jeśli mierzyć rzecz z jego punktu widzenia, działa.

Czy ta sytuacja nie przypomina Wam współczesnego napawania się wyższością Europy i jej cywilizacji wobec barbarii napływającej z Afryki? Nie widzicie rozbrajania armii i bezradności policji w krajach takich jak Niemcy czy Francja, które uważają siebie samych za potęgi w zasadzie niezniszczalne i, jak Polska w XVII wieku, nie przejmują się jedną czy drugą, głupią porażką w jakieś mało znaczące bitwie? Wszak państwo jest wielkie i wszechmocne, ma swoje struktury i nic mu nie może realnie zagrozić. Najważniejszy zaś jest wewnętrzny krąg władzy, który ma wszelkie gwarancje, w tym te najważniejsze – rosyjskie, gdzie przecież oligarchii żyje się świetnie, ma ona dostęp do wszystkiego i sprawuje rzeczywistą władzę nad tą całą mierzwą. Chodzi tylko o to, by wzorce te przenieść na własny grunt, a mierzwę uczynić jeszcze bardziej zmierzwioną i bezradną. I to się dzieje na naszych oczach.

 

Jeśli ktoś może wspomóc Saszę i Anię, będę wdzięczny. Zbieramy na mieszkanie, w którym pozostaną jeszcze przez rok i na nagrobek dla Julii, żony Saszy i mamy Ani

 

https://zrzutka.pl/shxp6c?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification

 

 



tagi: propaganda  rabunek  aspiracje  zdrada  liber chamorum 

gabriel-maciejewski
29 sierpnia 2023 09:01
23     2826    10 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

atelin @gabriel-maciejewski
29 sierpnia 2023 09:53

Ten cały Nekanda - Japończyk - Trepka (jakże swojsko to brzmi) powinien dać tytuł Liber humorum.

zaloguj się by móc komentować


Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
29 sierpnia 2023 10:18

Niewiarygodne, ile trepka włożył pracy, żeby wielu szlachcicom udowodnić, że są chamami. A mnie zastanawia po co? Jeździł po całym kraju, domy magnackie, szlacheckie, karczmy, archiwa, sejmik, targi, sale sądowe, nawet krawcy. Ze wszystkimi rozmawiał, robił notatki. I wcisnął ludziom, że to wszystko po to, bo chamy wśród szlachty są odpowiedzialne za zło, które szlachta czyni? Dostał zlecenie jako protestant na swoją działalność. Bardzo popularny modus operandi zastosował. Zbierać materiał na konkretny temat, żeby rykoszetem uderzyć w wyznaczone osoby. Moczarski i Kalinowski mogli być synami smoka wawelskiego, bo to nie miało znaczenia dla ich misji i widać, że Zygmunt III to rozumiał. Ale smród roztaczany przez trepke zaczął przenikac w odpowiednie miejsca. Te szlacheckie chamy jakoś pewnie przetrwały, ale Moczarski już nie. I o to chodziło. 

zaloguj się by móc komentować

Globalny @gabriel-maciejewski
29 sierpnia 2023 10:39

Czołowym piewcą protestanckiej supremacji gospodarczej był niemiecki socjolog Max Weber (1864-1920). Rozwinął on tezę o etyce protestanckiej w dwóch artykułach opublikowanych w latach 1904-05. Angielskie tłumaczenie ukazało się w formie książkowej jako The Protestant Ethic and the Spirit of Capitalism w 1930 roku. No a potem już wystarczyło, że protestancki to znaczy antykatolicki i tak kwitnie ta bolszewicka wersja "ekumenizmu" aż po dzień dzisiejszy

zaloguj się by móc komentować

orjan @orjan 29 sierpnia 2023 10:05
29 sierpnia 2023 10:43

Akurat zgapiłem się i padła mi bateria w laptopie razem z treścią, a tu pozostał tylko adres. Nie wiem dlaczego akurat do @atelina, którego pozdrawiam, gdy ja adresowałem do autora, czyli w moim rozumieniu do wszystkich tutaj, których również pozdrawiam. Ale do rzeczy. Niech no tylko odtworze tamtą treść.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @gabriel-maciejewski
29 sierpnia 2023 11:08

Mogę się mylić. A mogę się i nie mylić.

W Liber Chamorum zbyt często pojawia się nazwisko Kochcickiego (czyli szefa wywiadu cesarskego na Rzeczpospolitą), żeby to był przypadek. Akurat w jego kieszeni byli Radziwiłłowie i drobna szlachta z okolicy Częstochowy, ale samym Radziwiłłom pewnie Trepka nie mógł podskoczyć.

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @gabriel-maciejewski
29 sierpnia 2023 11:56

Cały ostatni akapit felietonu Gabriela należałoby wydrukować złotą czcionką i na wszelki wypadek jeszcze zapisać w kominie. A już ostatnie zdania, to syntetyczna diagnoza o co tu chodzi z uścisleniem tego w czas wyborczy w diagnozę: o co są te wybory? Tu właśnie koncentruje się bezsporna już różnica między PiS a PO oraz, prawdopodobna różnica między PO a resztą totalniaków.

Gdy niedawno wnioskowaliśmy tutaj, że - wobec cudnego wyniesienia Kołodziejczaka do poziomu tuskiego, czy odwrotnie - Platforma widzi swoją szansę w wykreowaniu wyższego poziomu awantury, to obecnie mamy już tego pewność. Tę pewność zapewnił nam sam Tusk wystawiając Giertycha. Jednak, w odróżnieniu od przypadku Kołodziejczaka, nerwy poprowadziły Tuska do publicznego ujawnienia po co on tego Giertycha wystawia wbrew swojemu osobistemu dysgustowi.  NB. On nie potrafi czegoś powiedzieć, aby chocby pobocznie nie zełgać.  W obszarze publicznym zysk z tego mamy taki, że nie tylko my tutaj, lecz już wszyscy komentatorzy odmieniają przez przypadki wyborczą diagnozę: awanturnictwo. Tusk się zdekonspirował ponad próby publicznego bagatelizowania.

Tu z satysfakcją obserwuję zdjęcie miękich rękawiczek przez co wymowniejszych polityków PiS. Należy im się częściej przyglądać a myślę, że spodobaliby się nawet tak wymagającej koleżance jak @Paris, którą pozdrawiam i jako sam miód i małamazję polecam (także wszystkim) wczorajszy występ posła Piotra Kalety (PiS):

https://www.tvp.info/71870391/28082023-1819

Wracając do tematu, różnica jest taka: PiS proponuje chleb i bezpieczeństwo w każdym jego aspekcie stałym, czy chwilowo potrzebnym. Natomiast Platforma zainspirowała się widać piosenką W. Młynarskiego: "W co się bawić" dochodząc oferty wyborczej, że chleba dosyć, a rośnie popyt na igrzyska. Dosyć, czy nie dosyć, kwestia należy do względnych. W każdym razie cała zagwozdka w tym, że Platformy nikt nie rozpoznaje jako zdolną do pieczenia chleba. Sobie to i owszem, nawet ciastka, ale temu plebsowi? PO żadnego chleba nie obiecuje, bo nie do pokonania jest próg wiarygodności prostej. Właśnie z tego wynika brak programu wyborczego platformy. Nieudane okazują się nawet próby zaprzeczania, że pisowskiego chleba w sumie dosyć. Nie ma więc szansy na wyborczą wiarygodność porównawczą.

Zostają więc same igrzyska, ale nie takie jak w Rzymie, gdy plebs z trybun ogladał gladiatorów żrąc ten chlebek. Mają być igrzyska typu konstantynopolitańskich wyścigów kwadryg. Wtedy "sportowcy" naparzali się między sobą, lecz właściwe igrzyska odbywały się poza stadionem jako zamieszki, gdy pospólstwo biło się między sobą pod barwami klubowymi kwadryg. Swoją drogą ten Tusk to krótkowzroczny idiota, że w odpowiednim dawnym czasie nie podjął próby zagospodarowania sobie klubów kibolskich a wybrał kluby VAT-owskie. Na piłce przynajmniej trochę się zna. Tzn. na kiwaniu innych. Poza tym zna się bardzo dobrze na niczym. To znaczy na sobie.

PiS oczywiście do takich zamieszek nie przystąpi. Mam nadzieję, że J. Kaczyński oprze się wzywaniom do debat, bo niby o czym? O igrzyskach? Jarosław powinien, dziś postawić warunek debaty: najpierw opublikujcie program społeczno gospodarczy, my szczegółowo zapoznamy się z nim i go powyliczamy na co obiektywnie potrzeba jakieś dwa miesiące. Że co, że wtedy będzie po wyborach? To trzeba było wyrabiać się w czasie. I tyle.

Natomiast rysuje się prawdopodobna hipoteza, że platfusi program igrzysk-zamieszek spowodował, lub co najmniej przypieczętował okołoporodową aborcję opozycyjnej total-koalicji. Zamieszki nie są ofertą wyborczą dla pieczeniarzy władzy takich jak PSL, czy dla zielonych, czerwonych i dla innych wysublimowanych z Polski tym bardziej, że nie wiadomo od kogo można oberwać; najprędzej od własnego koalicjanta.

 

zaloguj się by móc komentować

Maciej-Lodyga @Globalny 29 sierpnia 2023 10:39
29 sierpnia 2023 12:14

Tytuł pracy Maxa Webera jest mylący. Chodziło bardziej o purytan, czy szerzej wyznania pochodzące od Kalwina. Max Weber nie pochwalał luteranizmu. Nie chodziło mu o cały protestantyzm. A co do ducha kapitalizmu to nie miał na myśli  systemu gospodarczego tylko bardziej system wartości w człowieku. 

zaloguj się by móc komentować

orjan @gabriel-maciejewski
29 sierpnia 2023 13:15

Gdy Max Weber formułował te poglądy, to Feliks Koneczny, w sumie współczesny Weberowi, sformułował tezę, iż kapitalizm jest tylko sysyemem gospodarczym, ściślej sposobem. W szczególności nie jest zaś ustrojem. W latach 60-tych w pewnym sensie, być może nawet nie wiedząc o dorobku Konecznego, z tzw. Zachodu wyszła tzw. teoria konwergencji. Że niby sposoby nowoczesnego prowadzenia przedsiębiorstw stopniowo doprowadzą do przemian ustrojowych zwłaszcza w państwach socjalistycznych. Te gorąco temu zaprzecząły, aż po obrażanie sie na postęp w gospodarce jako takiej.

W takich okolicznościach szukanie przyczyn różnic w rozwoju gospodarczym aż prosiło się o utrwalanie rozpoznania przyczyn w różnicach religijnych w chrzescijaństwie, bo na propagandową eksploatację tych różnic zawsze był popyt. Ja w tym właśnie widzę owe dociekania, która religia lepiej sprzyja kapitalistycznemu prowadzeniu (się) gospodarki. Właśnie takie dociekania i ich argumentacje same z siebie dowodziły trafności tezy Konecznego.

Dzisiaj mamy sytuację inną, bo w kwestii, czy kapitalizm jest ustrojem, albo która religia mu sprzyja mamy imponujące przypadki rozwoju kapitalistycznego prowadzenia gospodarki w Chinach, czy w Indiach, by poprzestać na krajach, które na pewno nie znajdują się pod "cudzym kierownictwem ideologicznym". W dodatku w Chinach trudno mówić o jakiejś religii, a dla odmiany w Indiach, to niby o której religii należałoby mówić?

zaloguj się by móc komentować

orjan @orjan 29 sierpnia 2023 13:15
29 sierpnia 2023 13:16

Miało być do @Macieja Łodygi.

 

zaloguj się by móc komentować




gabriel-maciejewski @Pioter 29 sierpnia 2023 11:08
29 sierpnia 2023 15:34

Kochcicki musiał się tam znaleźć, to oczywiste, jakże by inaczej agent francuski nie umieścił wśród chamów cesarskiego szefa szpiegów

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @orjan 29 sierpnia 2023 11:56
29 sierpnia 2023 15:37

Tak, będą próbowali robić dym, ale im się nie uda. Kołodziejczak jako wiracha jest słaby, a Giertych to litość i zapomoga

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
29 sierpnia 2023 18:12

Dzięki za rzucenie pewnego światła na Liber chamorum. To bardzo ciekawe. Nekanda-Trepka poświęcił zaiste masę czasu, środków i fatygi na kwerendę w realu, informacje i pisanie, będąc przecież dość skromnym posesjonatem. Jak wychodzi /z Twojej notki/ - nie ma źródeł przypadkowych i nieważnych... 

Skądinąd znany mi /wówczas student/ pan tegoż nazwiska był "najdłuższym" studentem tutejszej architektury - studiował coś 11 lat :)

Anegdotę o wykupieniu nakładu /z 1963 roku/ przez tych szczególnych zainteresowanych słyszałam pośród strych rodów ziemiańskich. Zawsze towarzyszył temu specyficzny uśmieszek. Pewnej wyższości, owszem, ale bez zacięcia. Przecież chodzi o pochodzenie rycerskie, za czyny wojenne, a nie za zgromadzenie środków finansowych i przebierankę w kontusze. 

Jałowiecki pisze, że facet z sąsiedztwa /w kaliskiem/, który nie spisał się w czasie nawały bolszewickiej  - jak zrobiła cała reszta tamtejszych ziemian, doznał absolutnego towarzyskiego ostracyzmu. Czyli pogardy w istocie. Tak więc tradycja rycerska jest w tej warstwie ważna i zawsze żywa. 

 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski 29 sierpnia 2023 15:37
29 sierpnia 2023 18:19

Wygląda na to, że wystawienie Giertycha to kombinacja Tuska na jakiś początek zadymy /politycznej chwilowo/ - przecież służby i prokuratura musiałyby zareagować na jego przyjazd do Polski. Facet ma poważne zarzuty. 

zaloguj się by móc komentować


Globalny @Maciej-Lodyga 29 sierpnia 2023 12:14
29 sierpnia 2023 18:53

Kalwinizm oczywiście mieści się w protestantyzmie.

zaloguj się by móc komentować

chlor @KOSSOBOR 29 sierpnia 2023 18:19
29 sierpnia 2023 20:47

Giertych jest prawdopodobnie tak samo nietykalny dla polskiej prokuratury jak kiedyś Jaruzelski i Kiszczak. Można podszczypywać, nic więcej. Jego pojawienie się może skompromitować PiS przez demaskację bezsilności.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @orjan 29 sierpnia 2023 11:56
29 sierpnia 2023 21:02

Szkoda  czasu...

...  na  Kalete  i  jemu  podobnych...  ,,muppet`ow,,  !!!

Ten  SHOW  dla  narodu,  w  ktorym  biora  udzial  PiS`owcy,  razem  z  pozostala  SWOLOCZA,  zwana  szumnie  ,,opozycjo,,  -  a  z  tej  samej  piaskownicy  -  jest  tak  zenujaco  prymitywny,  ze  NIE  WARTO  o  tym  nawet  wspominac.

A  pozdrowienia  odwzajemniam,  

zaloguj się by móc komentować

Paris @KOSSOBOR 29 sierpnia 2023 18:19
29 sierpnia 2023 21:13

Tusek...

...  ,,cFiczy,,  wariant  z  Fillon`em...  Francja-,,elegancja,,  !!!

Pozabijac  ich  smiechem  DEBILI,

zaloguj się by móc komentować

Paris @chlor 29 sierpnia 2023 20:47
29 sierpnia 2023 21:18

Ano  zobaczymy,...

...  we  Francji  Fillon  ,,musial  pSZypekac,,.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować