-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Kwestionowanie dziedziczenia jako element podboju

Każdy kto czytał książkę „Wielki żywopłot indyjski”, zwrócił zapewne uwagę na to w jaki sposób Brytyjczycy wchodzili w posiadanie wielkich obszarów ziemi na południu Indii, dzierżonych wcześniej przez samowładnych radżów. Zmieniono prawo dziedziczenia nieruchomości. Nie zakwestionowano całego dziedziczenia, bo na to by się nikt w tamtych czasach nie odważył, ale Hindusi nie mogli przekazywać dóbr nieruchomych pasierbom. I to w zasadzie wystarczyło. Pamiętajmy bowiem, że w czasach kiedy śmiertelność niemowląt jest bardzo duża, także w rodzinach panujących, można podejmować próby jej regulacji w górę, to znaczy zwiększania. Próby regulacji w dół – zmniejszania śmiertelności, wymagają wiedzy, kultury i całego systemu szczególnej opieki. Regulacja w górę wymaga tylko determinacji tego, który ją zaplanował. Niektórzy mogą tę intencję wyczuwać, choć przecież otwartych oskarżeń nikt nigdy nie rzuca. Jedyną zaś bronią przeciwko regulacji urodzin pozostaje wskazanie następcy i dziedzica wśród żywych i zdrowych krewnych lub osób przysposobionych - taka pułapka. Wyjść z niej nie sposób właściwie, szczególnie jeśli zakaz dziedziczenia dla pasierbów obowiązuje za zgodą lokalnych elit. Pozostaje więc tylko otwarta wojna, czyli bunt, który musi skończyć się w jeden tylko sposób – klęską tych, którzy pragnęli zachować swoje dobra. Nie można bowiem, mierzyć się z prawem imperialnym, nawet jeśli się jest królem. Dziś nie można mierzyć się otwarcie z prawem unijnym, które się samemu zaakceptowało, co – zdaje się – wielu polskich polityków rozumie. Nie rozumieją tego tylko ludzie, którzy domagają się od nich natychmiastowych, spektakularnych i jednoznacznych w wymowie akcji. Te zaś miałby położyć kres całej unijnej polityce w Polsce i wyzwolić nasz kraj spod dyktatu Brukseli. To jest myślenie obłąkane, które kolportowane jest szeroko, bez zrozumienia czym są mechanizmy polityczne. Nie można wypowiadać jednostronnie traktatów, albowiem to jest powód do wojny. Nie można poddawać się prowokacjom, które – jak sądzę – będą się mnożyć. Mamy teraz – jak twierdzi większość komentatorów sceny politycznej – rzadką okazję, by obserwować jak inni radzą sobie w takich sytuacjach i jak postępują, kiedy wprowadza się ich w legislacyjne pułapki. We Włoszech wybory wygrała prawica i to ona pójdzie na czołowe zderzenie z Niemcami. My zaś, dzięki ci Panie, będziemy mogli obserwować jakimi metodami posłużą się obie strony w tym konflikcie. No chyba, że okaże się iż są one sojusznikami, a cały ten cyrk z prawicowością pani Meloni był zaaranżowany.

Wracajmy jednak do dziedziczenia nieruchomości, albowiem temat ten powraca na łamy portali z zadziwiającą regularnością, choć za każdym razem w innych nieco formułach. Swego czasu Żakowski i Sierakowski domagali się zniesienia dziedziczenia w ogóle. Co było tu opisywane i jasno nazwane próbą podboju. Do dyskusji pozostaje czy ci dwaj kretyni w ogóle rozumieli o czym mówią, najpewniej nie, ale to ich bynajmniej nie usprawiedliwia. Dziś temat dziedziczenia i posiadania w ogóle powraca w dyskusjach na temat funkcji mieszkania. To jest ten sam temat, który twórczo eksploatowało imperium brytyjskie w Indiach, w XVIII wieku, tylko inaczej podany. Otóż gazownia lansuje co jakiś czas styl życia na małym metrażu, z odrzuceniem wszystkiego co jest potrzebne normalnie do życia czyli przede wszystkim sporej zadaszone przestrzeni. Ostatnio pokazywali dziewczynę czy też jakiegoś bezpłciowego stwora, którzy żyje na 9 metrach kwadratowych. Samotność i dziwaczność tej osoby jest integralną częścią promocji małych lokali. Ta zaś zamienia się na naszych oczach w styl życia. W dodatku dostępny wybrańcom, ludziom z istoty lepszym i więcej rozumiejącym. Jasne jest, że nie da się żyć na 9 metrach, ale w tej odsłonie podboju jeszcze nikt nie przeprowadzi operacji zmiany zasad dziedziczenia i nie przesunie wszystkiego co związane jest z własnością w sferę najmu. Tym razem chodzi o to jedynie, by podnieść do maksimum ceny tych klitek budowanych wokół centrów dystrybucji wszystkiego, na obrzeżach wielkich miast. Potem przyjdzie kolej na izolowanie tych centrów wraz z otaczającymi je osiedlami i ograniczanie komunikacji indywidualnej. Na koniec zmieni się zasady najmu, podniesie jeszcze bardziej cenę lokali, albo je wyburzy, lokatorzy zaś, którzy pół życia spędzili w tych komórkach, zostaną przesiedleni jeszcze dalej, albo po prostu wymrą. W czasie kiedy będą zamieszkiwać swoje klitki, rozwinie się wokół nich wszelka patologia, z morderstwami włącznie, która następnie przerobiona zostanie na scenariusze filmów, puszczanych w kinach, lokowanych w innych centrach handlowych, otoczonych innymi osiedlami. Jedynym problemem w tym mechanizmie wydaje się być przyrost naturalny, bo skądś trzeba tych lokatorów brać, a najemcy, tacy jak osoba mieszkająca na 9 metrach, dzieci nie mają i mieć nie będą. To proste – przyciąga się imigrantów. Oni zgodzą się na wszystko, także na kwestionowanie dziedziczenia, albowiem przeważnie nie myślą o przyszłości. Myślą o tym, by przetrwać i odebrać zasiłek. Taki – z grubsza – świat funduje nam obecnie Unia i taki świat jest lansowany przez postępowe media w Polsce, za pomocą szkła powiększającego, które uwypukla najgorsze jego patologie, opisywane jako nie korzyść nawet, ale wręcz zaszczyt. Tym bowiem jest samotne życie na 9 metrach kwadratowych – przywilejem. Jeśli sprawy będą dalej iść w tym kierunku przywilejem stanie się odjęcie od ust potrzebującego kromki chleba i pochłonięcie jej w całości samemu. A powodów do takich zachowań znajdzie się wystarczająco dużo. Podobnie jak ich usprawiedliwień.

To co możemy już obserwować gołym okiem jest budową antyświata, nie będę tu pisał, że opartego na antywartościach, albowiem prawdziwymi wartościami wytarły już sobie gęby wszystkie łachudry świata tego. I każdy się na nich lansuje, chcąc podkreślić swoją przenikliwość i mądrość. Za tym wszystkim stoi perfidna, znana z licznych przykładów z przeszłości idea podboju. Imię jej zaś – unieważnienie dziedziczenia majątku nieruchomego i pogarda dlań całkowita. Na razie media zajmują się wymyślaniem malowniczych pretekstów do zmiany stylu życia i poddaniu się różnym uzależnieniom, przy zachowaniu całkowitej izolacji społecznej, zanegowaniu więzi innych niż seksualne, które także są w odpowiedni sposób sprofilowane. Przyjdzie jednak czas na inne ruchy, trzeba tylko, żeby ludzie zapomnieli co daje im prawdziwą niezależność i trzeba wykreować nowych proroków, bo ci, którzy głosili pochwałę antyświata, skompromitowali się dawno, albo po prostu zdziadzieli. Niebawem jednak pojawią się nowi. Pytanie czy właściwie ich rozpoznamy. I czy będzie im towarzyszyć jakaś armia, jak brytyjskim handlowcom w Indiach.



tagi: unia  podbój  dziedziczenie  styl życia  majątek nieruchomy  zaszczyty 

gabriel-maciejewski
28 września 2022 09:20
41     3583    21 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

orjan @gabriel-maciejewski
28 września 2022 10:08

Bardzo potrzebny i dobrze wyłożony felieton. Należy się orle pióro. Zwłaszcza za precyzję oglądu terenowego.

Warto przypomnieć, że jednym z filarów naszej (zagrożonej) cywilizacji jest zwłaszcza dziedziczenie testamentowe wprowadzone ongiś przez Kościół. Jakoś nie śledziłem analizy przypadku tego indyjskiego żywopłotu z przypadków związanych i przez to nie wiem (przynajmniej od ręki nie wiem), jak tam było z testamentowym dziedziczeniem władztwa. To tak na marginesie felietonu.

Drugi wątek felietonu dotyczy obecnych antycywilizacyjnych projektów dotyczących nieruchomości. Tu właśnie jest czujnie zważony w felietonie punkt ciężkości. Dla ciągle jeszcze naszej cywilizacji nie ma bowiem decydującego znaczenia stosunek do ruchomości. Jeśli więc ktoś (np. ja sam) jeździ autem z tzw. leasingu i co np. 2-3 lata zmienia, a ma w tym wygodę i atrakcyjność fiinansową, to niech mu będzie. Jednak zupełnie inaczej wygląda zagadnienie w stosunku do nieruchomości.

Czytelnicy F.Konecznego powinni byli zwrócić uwagę, iż jego zdaniem, stosunek do nieruchomości jest momentem rozróżniającym poszczególne cywilizacje. Koneczny (referuję tu z pamięci) posłużył się zestawieniem cywilizacji łacińskiej z żydowską. Te dwie w sferze materialnej rózni przede wszystkim stosunek do nieruchomości. Ideałem majątku u Żydów jest taki, który mozna zabrac ze sobą, a więc majątek ruchomy. Natomiast w łacińskiej majątek nieruchomy, bo dopiero na nim właściciel może (nie musi, ale to podstawa) osiągac osobistą wolność. Akurat Koneczny tego argumentu nie użył, lecz moje pierwsze, polsko-czytelnicze skojarzenie było skojarzenie: No pewnie, Polak na zagrodzie równy wojewodzie!  Tak więc, nie nudząc już dalszym wywodem, najwyraźniej ta rzędna cywilizacji łacińskiej jest w Polsce nawet czymś więcej, bo istotnym składnikiem kultury, a za nią patriotyzmu, i tak dalej. Jeśli to jest trafne rozpoznanie, to dopiero teraz widać, jakie nieszczęście gotują stręczyciele owych 9 m.kw. Nie tylko wywłaszczenie, ale w konsekwencji odczłowieczenie.

zaloguj się by móc komentować

Nova @gabriel-maciejewski
28 września 2022 10:22

Czekajmy jakie pidatki od nieruchoności władza nałoży w Polsce. Komu i w jakiej wysokości. Już teraz jest opłata retencyjna. Jeśli ludzie z powodu opodatkowania zaczną tracić nieruchomości to wiemy gdzie to prowadzi. 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
28 września 2022 10:23

Dokładnie tak sprawa wygląda. Trudno się bronić. 

Takie oto rozważania mi się przypomniały w kwestii wszelkiej obrony, szeroko pojętej, zwykłych obywateli

 

https://mises.pl/blog/2011/03/06/huemer-czy-mamy-prawo-posiadac-bron/

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Maryla-Sztajer 28 września 2022 10:23
28 września 2022 10:43

Dyskusja o posiadaniu broni jest jednym z elementów tej pułapki

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @orjan 28 września 2022 10:08
28 września 2022 10:44

Teraz trzeba napisać esej o relacjach żydów z koczownikami

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
28 września 2022 10:47

" Jeśli sprawy będą dalej iść w tym kierunku przywilejem stanie się odjęcie od ust potrzebującego kromki chleba i pochłonięcie jej w całości samemu. A powodów do takich zachowań znajdzie się wystarczająco dużo. Podobnie jak ich usprawiedliwień. "

" Na razie media zajmują się wymyślaniem malowniczych pretekstów do zmiany stylu życia i poddaniu się różnym uzależnieniom, przy zachowaniu całkowitej izolacji społecznej, zanegowaniu więzi innych niż seksualne, które także są w odpowiedni sposób sprofilowane. "

To oczym piszesz to nie jest pieśń przyszłości, tylko kolejna odsłona tego co zaczęło się w latach 90tych. To wtedy właśnie pierwszy raz spotkaliśmy się "z odjęciem od ust kromki chleba potrzebującemu" przy licznych usprawiedliwieniach, do teraz ta potworna ideologia kołacze się po głowach ludzi i wyrażana jest w słowach: "jak sobie nie poradził w życiu to nie moja sprawa, nie będę dawał kasy na darmozjadów".

Jeśli chodzi o zanegowanie więzi innych niż seksualne to już bardzo dawno się rozpleniło jak zaraza i w najlepsze trwało, a zaczęło się w USA w latach 60tych. Teraz obserwujemy to już w postaci mocno wykolejonej i spaczonej jak te całe ruchy LGBT, ale nie byłoby LGBT gdyby najpierw nie wymyślono, że człowiek jest całkowicie uzależniony od swoich popędów i nie ma innego wyboru niż im ulegać na każdym kroku. Już od dawna standardem w świecie stało się to, że jak młodzi ludzie się poznają to nie myślą o tworzeniu więzi z drugą osobą, tylko pierwsze co idzie to zaspokojenie seksualne, doszło to już tak daleko, że inne podejście do tych spraw jest uważane za jakieś dziwactwo, odchylenie. Z tego właśnie wyrodziło się LGBT, bo skoro seks jest towarem, popęd jest przymusem, to czemu mamy zabraniać sodomitom "realizować się seksualnie".



 

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
28 września 2022 10:48

Nie zwróciłam na to uwagi czytając o indyjskim żywopłocie. Co do tej dziuni, która mieszka na 9 m razem z kotem. To już chyba 2 albo 3 artykuł gazowni na ten temat. Zawsze komentuję tak samo- gdzie są zdjecia wc i miejsca do mycia? Nigdy nie ma odpowiedzi. Myślę, że to by niektórych idiotow orzeźwiło. Wielkim oszustwem było przekonanie ludzi, że tzw salon w kuchni to dobry pomysł. Może i dobry, ale potrzebna jest do tego powierzchnia. W nowych "apartamentach" nie ma miejsca na odkurzacz i deskę do prasowania, ale cena tego cudu wyrywa z butów. Zamiast otrzeźwieć, ludzie na te nory brali kredyty. No teraz trzeba je spłacać. W USA po ogłoszeniu bankructwa zaczyna się życie od nowa. W Europie bank zabiera nieruchomość, którą sprzedaje po zanizonej cenie, dostaje ubezpieczenie a niewolnik, jeśli był kredytobiorcą dalej musi dlug spłacać. Coraz więcej młodych uważa, że aby nie wpaść w karuzelę kredytową to trzeba wynajmować. Ale to jest kolejna karuzela. Jesli się raz trafi do takiej  nory i to zaakceptuje jako nowoczesne i minimalistyczne rozwiazanie, to koniec. Ciekawe, ile ona za tę 9 m klatkę płaci? 

To prawda, że układów nie da się i nie można wypowiedzieć z dnia na dzień. Mam nadzieję, że wygasną same. Tak jak wygasły rurociągi na dnie Bałtyku.

 

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski
28 września 2022 10:49

Mechanizm pozbawiania praw do dziedziczenia i u nas jest głęboko zaawansowany. Czymże jeśli nie pozbawieniem takich praw jest instytucja "renty dożywotniej" dzięki, której jakieś niewiadomoco przejmuje za bezcen nieruchomości po jakiś babciach i dziadkach, którzy zmuszeni skrajną nędzą się na to godzą. A ten złodziejskie gangi działają sobie w majestacie prawa i nawet reklamują się w rządowej TV.

zaloguj się by móc komentować

orjan @Nova 28 września 2022 10:22
28 września 2022 10:49

To jest ważne zagadnienie, ale osobne. Do posiadania nieruchomości należą bowiem także ciężary posiadania. Oby ich najmniej, ale jakieś zawsze będą. Są jednak i takie ciężary, których nie można przyjmować za sprawiedliwe. Sa też i takie, które mają przeznaczenie wyłącznie upierdliwe. Jeśli zaś mowa o opłacie retencyjnej, to wypada dodać, iż dotyczy (na razie) nieruchomości o powierzchni ponad 3500 m.kw. którzy zabudowali swoją działkę w ponad 70 %, a na ich terenie brakuje kanalizacji. W zakresie potrzeb mieszkaniowych nie mówimy więc tutaj o domkach mieszkalnych, ale już prędzej o apartamentowcach z lokalami po 9 m.kw.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski 28 września 2022 10:43
28 września 2022 10:50

Tak, odniosłam się do tego Twojego zdania 

"Pozostaje więc tylko otwarta wojna, czyli bunt, który musi skończyć się w jeden tylko sposób – klęską tych, którzy pragnęli zachować swoje dobra. Nie można bowiem, mierzyć się z prawem imperialnym, nawet jeśli się jest królem. Dziś nie można mierzyć się otwarcie z prawem unijnym, które się samemu zaakceptowało"

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
28 września 2022 10:50

" Samotność i dziwaczność tej osoby jest integralną częścią promocji małych lokali. Ta zaś zamienia się na naszych oczach w styl życia. W dodatku dostępny wybrańcom, ludziom z istoty lepszym i więcej rozumiejącym. Jasne jest, że nie da się żyć na 9 metrach, ale w tej odsłonie podboju jeszcze nikt nie przeprowadzi operacji zmiany zasad dziedziczenia i nie przesunie wszystkiego co związane jest z własnością w sferę najmu. "

Media nie muszą wymyślać pretekstów do zmiany stylu życia. Samo życie już ten pretekst wymyśliło, masy ludzi ze względu na ceny działek i nieruchomości jest odciętych od możliwości budowy własnego domu, czy zakupu mieszkania. Są dwie drogi wyboru - albo mieszkasz z rodzicami, albo wynajmujesz klitkę z aneksem kuchennym, ewentualnie bierzesz kredyt którego nie będziesz w stanie spłacić do końca życia na tą klitkę(jeśli ten kredyt dostaniesz, bo żeby mieć zdolność kredytową to trzeba mieć dobrze płatną, stałą pracę, a to też nie jest powszechne wśród młodych). Media tylko ten styl życia próbują oswoić w głowach ludzi, wmówić im że to jest w porządku.


Ktoś mógłby pomyśleć, że to już są czasy dystopijne, ale ja uważam że nie. Myślę, że tu się właśnie otwiera spore pole do działalności Kościoła, do życia wiary. Nie możemy zmienić warunków w których żyjemy, ale możemy to wykorzystać.
Skrajna asceza kiedy jest narzucana siłą jest okrucieństwem, ale kiedy jest dobrowolnie wybrana i zaadaptowana staje się błogosławieństwem.
Oni chcą zmusić ludzi do samotnego życia pogrążonego w nihiliźmie i upadku, a gdyby tak ludzie sami wybrali(przyjęli) to samotne życie, ale nie po to żeby pogrążać się w upadku, a po to aby wzrastać. Jak średniowieczni mnisi, którzy wybrali życie ciężkie(cystersi, mnisi iro-szkoccy), żeby służyć innym ludziom i pomóc im się podnieść.
Tak się zastanawiam głośno, czy to nie jest taki znak czasu - niby spadająca liczba powołań, a może te powołania są i jest ich dużo, ciężkie czasy wręcz same te powołania "wymuszają", krzyczą o nie, tylko jakby trzeba to na nowo odczytać, zmienić formułę, bo czasy kiedy ktoś od dziecka wiedział, że chce być księdzem, a po maturze od razu szedł do seminarium, czy zakonu już dawno minęły.
To nie tylko o duchownych chodzi, ale też o świeckich, może zamiast na siłę wmuszać styl życia(wlewać młode wino do starych bukłaków), wmawiać młodym że MUSZĄ mieć własny dom, powiedzieć, że mieszkanie z rodzicami(jeśli dom jest odpowiednio duży) jest ok, nie jest powodem do wstydu, kiedyś ludzie tak żyli, wnuki miały kontakt z dziadkami i nie było problemów.
Czy idąc dalej, przestać wyśmiewać "staro-panieństwo" i może zauważyć, że samotne osoby mają zadanie do wykonania w społeczeństwie, w Kościele i w tych czasach jest to jakimś rozwiązaniem, sposobem na życie, powołaniem.

 

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
28 września 2022 10:55

Bardzo trafnie jest opisana lansowana tendencja. Ja bym dołożył narzekanie na powolny rozwój budownictwa komunalnego, które z istoty jest najemne a nie własnościowe. To według mnie też jest próbą wzmacniania tego trendu.

Myślę jednak, że w Polsce owa tendencja będzie przyjmować się z wielką trudnością. Swoje przekonanie opieram na zwyczajnej obserwacji. Widzę w czasie wielu podróży po Polsce, jak Polacy z zapałem się budują. Wszędzie wyrastają domy na całkiem dużych parcelach, pieczołowicie wznoszone i z zadbanym otoczeniem. Wcale to nie są jakieś okazałe rezydencje, choć i takie nierzadko się trafiają. To po prostu domy ludzi, którzy chcą mieć rodzinę i godziwie mieszkać na swojej własności.

Tak więc jestem w tej sprawie optymistą. Chyba, że wymyślą jakieś prawo, które unieważni ten zdrowy instynkt Polaków, aby być szlachcicem na zagrodzie.

zaloguj się by móc komentować

orjan @gabriel-maciejewski 28 września 2022 10:44
28 września 2022 10:59

A co tu pisać, ich cywilizacja, to ich sprawa. Jakoś nie dosłyszałem, aby u dowolnych koczowników, tych "tradycyjnych" kiedykolwiek rozwijała się jakaś diaspora żydowska. Jacyś "faktorzy" przy koczownikach bywali, ale głównie za majątkiem ruchomym jak np. niewolnicy, itp. W ogóle to samo pojęcie nieruchomości jest u tamtych koczowników jakoś "oksymoroniczne".

Ale może być pole do jakiejś ciekawej analizy porównawczej z cywilizacją turańską w tym jej odłamie, który dzisiaj powinno się zwać: "putinowską".

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @orjan 28 września 2022 10:08
28 września 2022 11:03

Tak to prawda. Tylko, że ta kultura wyrosła na fundamentach położonych przez Kościół, najpierw były klasztory, potem szlachta która przejęła tą kulturę od klasztorów, a później nauczyli chłopstwo, że warto dbać o to co się ma.
Ta cała "kultura tymczasowości" bierze się z tego, że neguje się współcześnie konieczność przekształcania rzeczywistości dla dobra człowieka(tego słabego i nieporadnego w szczególności). Za to wymyśla się sposoby na "uszczęśliwianie ludzkości", która przecież nie istnieje, bo istnieją pojedynczy ludzie, a ludzkość jest tylko teoretyczną figurą.

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @mniszysko 28 września 2022 10:55
28 września 2022 11:33

Ja bym to analizował w kierunku zagadki: Jak to jest, że niewątpliwie w ostatnich latach widoczna eksplozja budownictwa indywidualnego współistnieje z wielostronnym marazmem budownictwa zbiorowego? Czy na tzw. zdrowy, czyli cywilizowany rozum nie powinno być odwrotnie?

Czyżby rowiązanie zagadki kryło się właśnie w ustroju własności nieruchomości, że w obszarach właściwych dla budownictwa zbiorowego (miasta!) grunty pod ew. budowy należą głównie do samorządów zamiast do ludzi, albo ostatecznie do państwa? W końcu, w stosunkach demokratycznych politykę mieszkaniową i jej rezultaty ocenia się jako część oceny polityki państwa, a nie samorządów. To te oplotły się deweloperami, ci opletli się bankami i już mamy, co mamy. Stręczycieli wyzysku i usprawiedliwiającej go kontrkultury.

Co do wspomnianej wyżej eksplozji: Ja wybudowałem się krótko przed przełomem XX/XXI wieku na pustym polu w pewnej podwrocławskiej wsi. Dzisiaj koło mojego domu, ale w cywilizowanych wzajemnych odległościach, stoi zamieszkałych około 50 słownie (pięćdziesiąt) domów zbudowanych głównie w ostatnich 10 latach z absolutną przewagą (3/4) budów rozpoczętych i zakończonych w czasach pisowskich. Następne rosną. W 2022 r. rozpoczęto i doprowadzono do stanu surowego zamkniętego jakieś 10 domów. Przekrój społeczny jest taki, że podobni do mnie emigranci z miasta stanowią może 20 procent. Reszta to są ludzie od dawna miejscowi. To też jest warte uwagi, gdy się słyszy wypowiedzi J.Kaczyńskiego o potrzebie wyrównywania poziomu życia w miastach i na wsi.   

zaloguj się by móc komentować

betacool @mniszysko 28 września 2022 10:55
28 września 2022 11:39

Tu nie koniecznie trzeba wymyślać jakieś prawo.

Tabuny ekonomistów, którzy teraz siedzą cicho, przekonywało że kredyty trzeba brać w walucie, w  której się zarabia. To było naganianie drugiego stada baranków. Pierwsze stado to byli frankowicze.

Dzisiejsze zamieszanie sprawia, że los zakredytowanych własności jest bardzo niepewny, bo raty frankowiczów i złotówkowiczów poszybowały w kosmos. Gwoździem do trumny mogą być wysokie ceny prądu i ogrzewania. Istnieje więc duże ryzyko, że w wielu przypadkach owe teoretycznie "prywatne" nieruchomości przejmą banki.

Co potem? Zwłaszcza wtedy, gdyby do władzy wrócili lokalni liberałowie i lewica?
No chyba ludzie mieszkający w nieruchomościach należących do banków i "szlachetnie" podnajmowanych przez banki dłużnikom, będą płacić tyle na ile ich stać (banki wiedzą na ile ich stać) za możliwość mieszkania w bankowych mieszkaniach. To będzie dopiero niewolnictwo.
A dla starszych, którym udało się "wyrwać" własność i spłacić - odwrócona hipoteka jako jałmużna dodana do marnej emerytury...

Optymistycznie to nie wygląda.

 

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Kuldahrus 28 września 2022 11:03
28 września 2022 11:41

Oczywiście, że przez Kościół.

zaloguj się by móc komentować

orjan @Matka-Scypiona 28 września 2022 10:48
28 września 2022 11:55

>> Co do tej dziuni, która mieszka na 9 m razem z kotem. [...] Zawsze komentuję tak samo- gdzie są zdjęcia WC i miejsca do mycia? <<

Jak to gdzie? Starsi ludzie pamiętają czasy przedkanalizacyjne i rozwiązania takie jak nocnik, miednica w kącie a za oknem na ulicy rynsztok. Widzowie powinni byli zauważyć rozwiązania korytarzowe w kamienicy Kiepskich z czasów już kanalizacyjnych. Technologia więc już jest.

A kojarzysz starsze filmy krajoznawcze zachwycające się japońskimi skrytkami do spania zorganizowanymi jak skrzynki Inpostu?

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @orjan 28 września 2022 11:55
28 września 2022 12:15

Oczywiście, że kojarzę. Może w takiej klatce zlewozmywak ma więcej funkcji niż nam się wydaje, ale śmiech jest tylko chwilowy. To kolejny etap upadlania człowieka. Dopóki chodzi, jest zdrowy i może tyrać żeby wynająć klatkę to jest ok. Ale w razie kłopotów to dziewczę odkryje, że nie różni się od hindusa, który za grosze sprzedaje swoją nerkę aby wystarczyło na jedzenie. Wtedy okazuje się, że jednak życie nie jest względne... 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Nova 28 września 2022 10:22
28 września 2022 12:41

Myślę, że opłata retencyjna nie jest takim problemem jak koszty energii elektrycznej oraz ogrzania domu tej zimy.  Oby była lekka. W niewesołej sytuacji są ci, którzy mają ten najbardziej ekologiczny rodzaj ogrzewania, czyli piec centralnego ogrzewania na prąd.

Sposobów na wydziedziczenie właścicieli nieruchomości trochę się znajdzie a zawsze państwo może stworzyć nowe narzędzia - jak rozważany choćby podatek od wzrostu wartości nieruchomości.

zaloguj się by móc komentować

Paris @betacool 28 września 2022 11:39
28 września 2022 14:05

No,  jak  to  nie,  Panie  Betacool,...

...  w  Polsce  jak  LAWA  GORACA  leja  sie  te  rozne  ,,dobroci,,...  becikowe,  500+,   300+,...  13,  14,  a  moze  nawet  i  15-tki  dla  emerytow,  rencistow  i  inszych  ,,opiekunek,,...

...  juz  lepiej  ,,zadbac,,  sie  nie  da  niz  czyni  to  ta  deta  Malagowa,...  od  niedawna  jakas  tam  ,,osobowosc  gospodarcza,,...  chciwa  i  zlodziejska  !!!

Ciekawe  SKAD  ONA  BIERZE  NA  TE  WSZYSTKIE  ,,DOBROCI,,   KASE   ?!?!?!  

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @betacool 28 września 2022 11:39
28 września 2022 17:12

Tak, to jest istotny czynnik, czy te domy są budowane na kredyt, czy nie.

Znam ludzi, którzy dobrze zarabiają, mają dosyć stabilną pracę i tacy rzeczywiście mogą się budować, czy kupować mieszkanie, ale znam też takich którzy wzięli kredyt na styk bez żadnego marginesu bezpieczeństwa, tzn. wystarczy że gdzieś im się powinie noga(wzrośnie rata kredytu, zachorują, stracą pracę, będą mieli wypadek itp.) i kredyt stanie się momentalnie niespłacalny dla nich, a potem nie wiadomo co zrobią...
Także budowa domu, czy zakup mieszkania jak najbardziej, ale to luksus dla ludzi naprawdę zamożnych i dobrze ustawionych.

 

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
28 września 2022 18:11

3x3m = 9m. 

https://www.miejski.pl/slowo-Wbi%C4%87+na+kwadrat

Pies u moich rodzicow mial 10 razy wiekszy wybieg. 

Jak ktos sobie robi takie psie aranzacje, to trzeba go adekwatnie do tych aranzacji traktowac. 

W pewnych segmentach spsienie jest masowe i konczy sie zawsze katastrofa indywidualna. 

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @valser 28 września 2022 18:11
28 września 2022 19:00

Tu warto podstawić normy (podstawowe) dla miejsca do spania. Czy to więc chodziłoby o łóżko, tapczan, wersalkę, czy o kanapę rozkładaną, w każdym z tych rodzajów bez róznicy jedno, czy dwuosobowe miejsce do spania, to od tych 9 m.kw wypada odliczyć powierzchnię 1850 mm x 2100 mm (wg norm projektowych), czyli - 3,885 m.kw. Zostaje 5,115 m.kw. i tu już należy poważnie rozważyć drzwi wejściowe w wersji otwieranej na zewnątrz oraz wchodzenie do takiego mieszkania tyłem. Całkiem jak do ciasnej sławojki. 

Da się? Da się.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @orjan 28 września 2022 19:00
28 września 2022 21:03

Kiedyś na robocie w Gryfowie śl. spaliśmy w domkach holenderskich i tam przypadła mi w udziale taka sypialnia właśnie mniej więcej 9m. kw.. Zaznaczam sypialnia, bo tam był i duży salon i ogródek przed domkiem i łazienka i druga sypialnia. No ale i tak jak udawałem się do tej klity na spoczynek to przedtem musiałem wyżłopać przynajmniej sześciopaka, inaczej bym nie usnął.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @orjan 28 września 2022 19:00
28 września 2022 21:13

Ona łóżko ma pod sufitem. Czyli pięterko. Może na pięterku też znalazł się aneks wyproznieniowo- ablucyjny?

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @aszymanik 28 września 2022 21:03
28 września 2022 21:14

A tak dokonałem w tej klitce czegoś fizycznie niemożliwego. Otóż pojechaliśmy kiedyś na zakupy do Czech - nasze kobity zażyczyły sobie rumu w prezencie. Nakupiliśmy tego świństwa i tak sobie siedzimy w tym salonie i od słowa do słowa stwierdziliśmy, że aż tyle to one nie potrzebują. Zaczęliśmy więc kosztować te prezenty, a kosztowanie skończyło się tak, że jak udałem się na zasłużony spoczynek to nie trafiłem w podwójne łóżko zajmujące 4/5 powierzchni tej klitki i elegancko wpasowałem się między łóżko i ścianę:)

zaloguj się by móc komentować

olo @ewa-rembikowska 28 września 2022 12:41
28 września 2022 21:48

na prad to chyba grzejniki ludzie maja, a i to trzeba by porownac ale raczej nie bardzo wiadomo z czym i jak

zaloguj się by móc komentować


betacool @Kuldahrus 28 września 2022 17:12
28 września 2022 23:09

Ale banku dająceggo kredyt  na styk, nikt o brak wyobraźni i o brak elementarnej wiedzy nie jakoś nie oskarża .

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @betacool 28 września 2022 23:09
28 września 2022 23:22

chcącemu nie dzieje się krzywda.

 

To jest bardzo smutne.

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @aszymanik 28 września 2022 21:03
28 września 2022 23:28

Sypialnia 9 m.kw. (3 x 3) to nic takiego, ale nie całe mieszkanie 9 m.kw. W blokach z tzw. wielkiej płyty, tych z 5-metrową płytą stropową są mieszkania, w których niektóre pokoje są nawet mniejsze, a przynajmniej węższe. Przy tej większej, 6-metrowej płycie stropowej pokój 3 x 3 to normalka. Ale całe mieszkanie 3 x 3? Na całe życie?

 

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @orjan 28 września 2022 23:28
29 września 2022 07:13

Tak wiem ale wstawienie podwójnego łóżka do takiego pomieszczenia powoduje, że zamienia się ono w to japońskie pudełko do spania. Ja tam regularnie miałem napady klaustrofobii (na trzeźwo). A weź tu człowieku jeszcze coś ogarnij poza spaniem...

zaloguj się by móc komentować

Paris @MarekBielany 28 września 2022 23:22
29 września 2022 07:27

Dokladnie...

...  wszystko  inne  upada  tylko  banki  maja  sie  DOBRZE  !!!

A  komornicy  to  nawet  BEDA  sie  miec  lepiej...  czereda  KRWIOPIJCOW  bedzie  ,,zarobiona  po  kokarde,,.  

zaloguj się by móc komentować

orjan @aszymanik 29 września 2022 07:13
29 września 2022 08:37

W deweloperce nie ogarnięto jeszcze rozwiązań wypracowanych na niemieckich U-botach, że każda koja, naturalnie wraz z pościelą, służy więcej niż jednemu marynarzowi. Schodzący z wachty kładzie się w miejsce wstającego z koi swojego zmiennika. Dodatkowym plusem jest zmniejszenie śladu węglowego, bo pościel jest cały czas nagrzana.

- Obywatelu sierżancie, kiedy będzie zmiana bielizny?

- A zaraz. W dwuszereguuu; Zbiórka!

- Pierwszy szereg, w tyyył; Zwrot!

- Zmieńcie sobie jeden z drugim.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @orjan 29 września 2022 08:37
29 września 2022 09:25

Z bielizną to można zawsze jeszcze zmienić tył na przód, potem przewrócić na drugą stronę i znowu - tył na przód. Jeśli przedłużymy używalność jednych majtasów na jednej stronie do dwóch dni to termin zdatności do użycia wydłuża się do tygodnia.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @betacool 28 września 2022 23:09
29 września 2022 10:14

Tak jest, bo dla banku to nie jest na styk, ich obchodzą tylko suche liczby. Jak przyjdzie małżeństwo w którym obydwoje małżonków ma umowę o pracę na czas nieokreślony z pensją 4000zł miesięcznie na rękę, to mają dłużnika który ma stały przychód 8000zł, jeśli rata kredytu będzie 1500zł miesięcznie to teoretycznie to nie jest na styk, a i to nie uprawnia do uzyskania kredytu, bo trzeba spełnić jeszcze inne warunki. Te czasy kiedy przychodził ktoś całkiem "goły" z przewodnim hasłem życiowym - "jakoś to będzie" po kredyt frankowy i wystarczyło złożyć 2 podpisy żeby go uzyskać już mineły, przynajmniej tak z opowieści różnych znajomych wywnioskowałem.

No, ale dla takich "pesymistów" jak my to jest gilotyna powieszona nad głową, która w każdej chwili może spaść. Jeśli chodzi o kredyty na dom/mieszkanie to według mnie trzeba by było mieć możliwość zaoszczędzenia miesięcznie kwoty co najmniej odpowiadającej wielkości raty kredytu żeby uznać, że jestem jakoś minimalnie zabezpieczony przed ewentualnymi zdarzeniami losowymi.
Jeden kolega miał tak, że wziął kredyt w jakiejś określonej wysokości na budowę domu, bo działkę już miał, a w międzyczasie wzrosły ceny materiałów i koszty robocizny, na szczęście zdążył wykończyć parter i mają gdzie mieszkać. Takiej ewentualności to chyba nikt by nie brał pod uwagę, a też się zdarza.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @Kuldahrus 29 września 2022 10:14
29 września 2022 10:56

Miałem kumpla, który wziął kredyt we frankach na bodajże 200tys. zł. w 2005r. Pobudował się wszystko było w porządku, spłacał kredyt, miał dom. Spotkaliśmy się w 2015r. wtedy kiedy frank zaliczył ten gwałtowny skok. I on do mnie:

- Słuchaj, ja im spłacałem przez 10 lat każdą umówioną ratę w terminie, a teraz okazuje się, że jestem im winny więcej niż pożyczyłem....

zaloguj się by móc komentować


Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
29 września 2022 11:58

Wrócę do tego apartamentu 9 m2. Okazało się, że mieszkanie 50 m2 podzielono na 3 mieszkania. Czyli już wiem,gdzie jest wc i łazienka. Wspólne. Wszystko jak za bolszewii, kiedy do wielkich mieszkań pakowano całe rodziny, każda w 1 pokoju a reszta pomieszczeń wspolna. Różnica taka, że te stare carskie pokoje miały po 20- 40 m2. Rodzina mogła jakoś  mieszkać.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować