Zgadzam się w całej rozciągłości. 

Wklejam tekst do którego się odwołujesz:
 

kto zabił jolantę brzeską

kiedy przyjdą podpalić dom
z orłem na czapce i hasłem won
to wpadnie trochę osób
bo były dobre z wosu

zapalą fajki na schodach i
klamkę z daleka pozdrowią psy
co nie napisze gazeta
o tym zawyje poeta

są w ojczyźnie rachunki krzywd
i bagażniki pojemne w mit
stempelki zdobią monity
pozdrówki od elity

kto zabił jolantę brzeską
kto spalił jolantę brzeską
gdzie jest policja i
kościół naród i demokracja

kto zabił jolantę brzeską
kto spalił jolantę brzeską
czyj jest interes w tym
czyje jest prawo i telewizor

Czyli, że znów Kościół zawiódł, bo powinien ratować biedną Jolantę Brzeską, a tego nie zrobił....naprawdę, nieźli są...

Bardzo żałuję, że pan tego nie rozumie, ale nie potrafię nic z tym zrobić

Chyba nie tak źle z Konfederacją,Bosak rzucił-niech każdy łosuje jak mu sumienie i rozum nakazują.ktoś inny z konfy-mnie rozum i sumienie nakazują głosować na Dudę.

Nasze wybory łączą mi się z wyborami w USA i tym można przeczytać w tłumaczeniach Fox News Magazyniera. W zasadzie nie ma się do czego przyczepić jeśli chodzi o PiS i Trumpa. Jeśli chodzi o PiS to zaoferowali byłoby trudne do uwierzenia przed tym kiedy to sie stało. 500 plus, 300 plus, 13 emerytura, podwyżki płacy minimalnej itd. itd. A teraz te wszystkie tarcze. Kilka dni przed I turą z inicjatywy Dudy popłynęły duże środki do samorządów. Nie będę tu się rozpisywał. Chodzi mi o to, że to wygląda jakby wszystkie dobre karty miał PiS i Trump a jednak ludzie głosują inaczej.

To jest bardzo bardzo dziwne.

Bo oni chcą dziedzieczyć stanowiska w energetyce. I we wszystkich ministerstwach. Chcą na to gwarancji. A tej Duda nie udziela

Sumienie jest dla WYBORCÓW a alternatywą jest Trzaskowski dla panów Szymona Hołowni, Krzysztofa Bosaka, Roberta Biedronia czy Władysław Kosiniak - Kamysz.

Mnie to fascynuje skąd, szczególnie młodzi, ludzie biorą napęd do tego, żeby poszukiwać TRZECIEJ SIŁY. Szukają bo jest im ŹLE ?

Ależ tam jest dokładnie artykuł w artykuł zestawione co autor napisał w komentarzu do kolegi Janusz-Tryk-a.

Pierwszy artykuł, kategoria Kościół ma tytuł: OBSERWUJĘ KULT JPII I NIE MOGĘ SIĘ POWSTRZYMAĆ, ŻEBY TROCHĘ W NIM NIE UCZESTNICZYĆ a drugi kategoria PiS ma tytuł: MINISTER GRABIEŻY ŚRODOWISKA I SZKALOWANIA AKTYWISTÓW.

Przekaz jest jasny STOŁKI DLA LEWICY a oddamy wam WRAŻLWOŚĆ we franczyzę.

bingo !

Dokładnie q.... Z ust mi to wyjąłęś. Dziękuję serdecznie.

Przy okazji powinni bić w każdym miejscu jak rafałek po wygranych wyborach próbował cofnąć decyzję hanusi o 90% bonifikacie na przekształcenie dzierżawy wieczystej we własność. Hanyś to oboiecała przed swoimi wyborami na prezydenta i wprowadziła na rok przed wyborami w których wygrał rafi.

ps. W PRL-u np. w SB też były klany. Brali śluby w obrębie "organizacji". Ich dzieci też. Mieszkali na jednych osiedlach itp...

"...sztaby wyborcze PiS powinny od rana do nocy, do samej ciszy wyborczej, puszczać gdzie się da, nagraną parę lat temu piosenkę pewnej lewicowej formacji, zatytułowaną „Kto spalił Jolantę Brzeską”."

Oby tak zrobili albo coś podobnego. Ich trzeba cały czas walić metalową pałką po tej ich wrażliwości, tylko wtedy ktoś może zobaczy te zęby.

No ,a ja mam czasem wątpliwości,że puszczanie piosenki coś by załatwiło. Wystarczyło  spuścić dobre pieski medialne i tak się robi od razu kociołek .I nie wierzę,że nikt tym nie steruje i opłaca dobrze..Nawiasem mówiąc :za dużo dziwacznej lewicowości "ożenionej" z biznesami,a część młodzieży nie bardzo się orientuje co się tak naprawdę działo u  cioci w magdalence.Chociaż częste słuchanie ,budzi zainteresowanie,częstochowskim rymem rzeknę.Plus za dobrą ocenę...

To archeologia dla 20-29 z dużych miast

Prędzej może takie coś? Tylko mniej kanciasto napisane..

Warszawa w zakresie usług miejskich lub zadań zleconych także zarządzanie kryzysowe za Trzaskowskiego (nie tylko poprzedniczki):

śmiecie (w czasie pandemii!) przepełnione, wysypujące się, walające się po chodnikach, brak odbioru wydzielonego od mieszkańców chorych czy  w kwarantannie, ceny wysokie, a za rogiem czające się horrendlanei wysokie. Spółka miejska (prezydent ma wręcz bezpośredni wpływ) nie potrafi ani selekcji na etapie odbioru, ani na dalszych etapach zorganizować. Ekologia? Głupich proporcji ilości pojemników "zmieszane/plastik" miejskie spółki  (wybrane i nadzorowane przez ratusz, czasem ratusz właścicielem) nie są w stanie ustalić ... ekologia? oszczędność? jakość? sprawność? efektzwność? nic z tego

ścieki - patrz kolektor, do dziś wody opadowe mieszane z komunalnymi ... ekologia? oszczędność? jakość? sprawność? efektywność? nic z tego

woda, ciepło - brak inwestycji, ceny wysokie, firmy sprzedane nic z tego pozytywnie nie wpłynęło ... ekologia? oszczędność? jakość? sprawność? efektywność? nic z tego

szkoły - 2020 rok a tu wielozmanianowe podstawówki!!!! bez "dobrowolnych wpłat" rodziców może byłoby z 10% aktywności pozalekcyjnych i udogodnień - to dobrego co jest, nie ma praktycznie żadnego związku z miastem! Albo dotacja centralna, albo rodzice.

komunikacja miejska - nowa PAŃSTWOWA niemiecka spółka bez zaplecza w Polsca wpuszczona na kilkaset milionowy kontrakt, efekt - jak widać: brak kadr, bazy, więc biorą często "spady", redukują płace więc amfa i zabójstwo. Prosty efekt wpuszczenia nowego przewoźnika bez zasobów do obsługi dużych zleceń z marszu, ograniczenia związane z epidemią - nieprzestrzegane. ... ekologia? oszczędność? jakość? sprawność? efektywność? nic z tego

operatorzy rowerów miejskich i podobnych "ułatwień" - zastanówcie się, młodzi wyborcy, dlaczego albo padli albo nie składają ofert na obsługę..

chyba najgorsze ścieżki rowerowe w kraju są w Warszawie

komunikacja indywidualna - miejsca parkingowe , w tym te, które miały być gwarantowane dla mieszkańców: wyparte dla firm "rent-a-car na minuty"

zieleń miejska: krocie kosztuje, pracownicy od lat przywożeni spoza Warszawy, pracujący za stawki i w warunkach poniżej wszelkiej przyzwoitości. Za to "przedsiębiorcy" to organizujący..hoho, ale tez się skarżą na tzw "koszty ukryte i transakcyjne"

straż miejska: od dziesięciu lat zorbi wszystko co jej każą, lawinowa selekcja negatywna. Ci co zostali, a np nie godziliby się na akcje "znicz pod pałacem" zastraszeni

przetargi na lokale komunalne użytkowe - sami podłubcie w sieci:( to i z tych warunków, czynszów płaconych miastu, braku stabilizacji (nakłady na remonty etc) biorą się też ceny w gastronomii

plany zagospodarowania przestrzennego...żart od dekad, cały czas WuZetki indywidualne..... ekologia? oszczędność? jakość? sprawność? efektywność? nic z tego

jak ulica, droga nie krajowa , nie wojewódzka (a mnóstwo takich w Warszawie)  to pomiędzy żenadą a dramatem - 

sport? stadiony? ekologia? oszczędność? jakość? sprawność? efektywność? nic z tego

Urzędnicy - fatalnie zorganizowana praca, bardzo nierówno rozłożone obciążenia, przerost sprawozdawczości i dupokryjek. Sporo obszarów działa dzięki wolontariatowi lub quasi wolonatariatowi autentycznych NGO'sów (nie ich zarządów i nie "wspierających na fejsie")

O grubszych rzeczach, wymagających dużych zestawień liczbowych, wejścia w kwestie "sąd powszechny a działacze lokalni", związków deweloperów niektórych z ratuszem etc to inna liga - na początek rozejrzyjcie się w najprostszych sprawach, czysto miejskich usługach. Ale jak chcecie to zerknijcie czy aby na pewno "rozdział państwa od kościoła" - jakie biznesy i z kim (z kurią!) robi BBI dev. - ta firma od zarządu głośno wspierającego pana T.

Zadłużenie i "dziwne selektywne" umorzenia należności miejskich. Brak od długiego czasu inwestycji miejskich (metro - to w wiekszości nie są pieniądze warszawskie przecież i tylko dlatego coś się dzieje, że podlegają pod państwowe procedury choć częściowo). Inaczej byłoby jak z setkami miejskich inwestycji.

Naprawdę nie trzeba, aż tak głęboko sięgać jak generałowa w urzędzie miasta czy impreza organizowana ku czci Trzaskowskiego, przez rodzinę milicjantów z miejsca kaźni  Przemyka, koło tego miejsca. Nie ma "nie wiedział" niedaleko mieszkał, ogólniak 150 metrów  od podstawówki Grześka, trochę dalej ale nie bardzo daleko od ogólniaka Grześka Przemyka. Tak, to jest ważne, ale macie to w ... i może macie do tego prawo jako dwudziestokilkulatkowie. Ale do zamykania oczu na syf roznoszony przez ratusz - prawa nie macie.

Krzewione fałszywe poczucie anonimowości i bezkarności, przekonania "przeprowadziłem się do Warszawu to już wszystko wolno". A tyle pozytywnych cech przywieźli ze sobą nowi mieszkańcy, można je przecież wyeksponować, pielęgnować. Nie stawiać na to, co najgorsze. Warszawa zawsze była imigrancka, ale były długie okresy "równania w górę", wspierania rozwoju, edukacji, doszlusowania nie eksploatowania, żerowania i podsycania najgorszych instynktów. To też wina R.T. i jego środowiska. Ale najbardziej oczywiste to te na początku wymienione: ignorancja, lenistwo, niska efektywność w podstawowych zadaniach miasta / wspólnoty. To wystarczy by włosy dęba stanęłu w obliczy możliwości przejścia na poziom państwa.

Otóż to , doskonałe spostrzeżenie.Osobiście podjąłem decyzję ,ze nie będę komentował kampanii wyborczej, aby nie wprowadzac niepotrzebnego zamętu. Odezwe sie po II turze wyborczej.

Nie przesadzałbym

Na demostracyjnie okazywaną wrażliwość pałka jest najlepsza :-)

Tak, tu chodzi o przejęcie całych obszarów administracji przez rodziny, a potem oczekiwanie na oferty z zagranicy

Jego nie trzeba komentować. On sie bardzo brzydko starzeje i bierze dużo narkotyków. Wystarczy poczekać, aż się rozsypie. 

A nie jest tak, że tych bezpośrednio zainteresowanych jest trochę ale reszta idzie za nimi za free byle tylko poczuć wyższość nad chołotą, wieśniakami, niewykształconymi, nieoczytanimi, fasztystami itd. itp. ?

13 % to dużo czy mało? Jak dla mnie za mało. Gangi obrotowe skonsolidowały się. Ugrały mniej więcej tyle, że wystarczy dołożyć Trzaskowskiemu, czyli gangowi wolnego miasta W-wa, i będziemy mieli swojego obrotowego Prezydenta. 

Nie bardzo też wierzę w ten nagły wzrost frekwencji. Obym się mylił ale obawiam się, że to są znowu cuda nad urną.

Tak jak niegłosownie Polonii propisowskiej w USA, bo dosłownie nie otrzymali kart do głosowania. Dzwonił jeden gość z New Britain do Radia Maryja i skarżył się że nawet interweniowali w konsulacie, ale konsulat zasłaniał się pocztą amerykańską, że to ona nawaliła. 

No i jakże trudno liczyć te listy od Polonii, skarży się PKW, a raczej podbija stawkę. To jest "body languge", znak. Albo wymuszenie kolejnych synekur (Żakowski na dyrektora tv, Blumsztajn na dyrektora tv republika, Grobleny na prezesa Sądu Najwyższego, Grodzki na wicepremiera, Budka na prezesa Trybunału Stanu), albo Makrela przebiła trumf jankeski (trump oznacza trumf, atu).  

To jest dopust. Teraz mój rachunek sumienia i pokuta. Intronizację Zbawcy trzeba sobie wycierpieć aż do przelewu. Przecież bandyterka wie doskonale, że zmiany realne w sądownictwie i prawie, to inne, prostsze, bardziej jednoznaczne prawo, czyli dla nich odsiadka.  

Wyborcy Rafałka o wyglądzie menela na głodzie narkotycznym żyją w bańce teflonowej. U nich nie ma przełożenia między szczegółem a ogółem. Znam parę takich osób. Z jednej strony jak im opowiadam o swoich doświadczeniach w walce z banksterem, któremu spodobało się moje mieszkanie to oczywiście mi współczują a potem chwalą się głosem oddanym na słupa od mafii od nieruchomości. Nienawiść do PiS i Kaczyńskiego odbiera im po prostu rozum.

A czy niezdecydowani zrozumieją tekst Gospodarza?

To też. Ale ci bezpośrednio zainteresowani plus ta reszta  daje tę większość. Za free, i nie mają nic do stracenia?

Tak. Gdy patrze na oblicze Czaskoskiego, ktore jakby nigdy nie zostalo zmacone praca synaps, to od razu przypomina mi sie widok wplywajacej do Wisly czaskowianki i w zyciu bym na tego czlowieka nie zaglosowal. Gdy patrze na Dude to widze czlowieka, ktory ku mojemu zachwytowi zlapal turlajaca sie po glebie Komunie Najswietsza. Dlatego bylem bardzo szczesliwy, ze zostal wybrany. Jednak czas usmierzyl moje zachwyty. Mierzi mnie jego nijakosc. 

Zostalo powiedziane albo bedziesz slodki albo kwasny inaczej cie wypluje. Nijaki nie mozesz byc. To jest moj glowny problem. On jest nijaki.

a jednak uszla. Zastanawiajace, nieprawdaz?

Podstawowe organizacje PiS to jedna wielka tragedia. Jedyne co potrafią to pobierać wynagrodzenie za jakieś funkcje w powiatach lub miastach i prezentować się w tle kogoś z centrali. Jak wystawią baner lub zorganizują spotkanie z Dudą lub kimś innym, to muszą odpoczywać, co najmniej pół roku. Główne zajęcie to nie dopuścić nikogo z zewnątrz i ustawiać ponadpartyjne deale z zarządami miast, czy powiatów. Obserwuję ich w kilku miejscach, tylko takie właśnie rzeczy dają się zobaczyć. Całość wisi na Kaczyńskim i jego kilkunastu kolegach oraz TVP.

Ja to obserwuję z bliska od 10 lat. Cała ta pisowska gówniażeria lekceważy Kaczyńskiego. Jedyne co potrafi to opowiadać niewybredne dowcipy o nim. Powtarzam , PiSu takiego jak w naszych wyobrażeniach nie było i nie ma.

Dzisiaj obejrzałem fragment programu w TVP-Info z udziałem Wildsteina. Rozmawiali właśnie o Jolancie Brzeskiej. Szybko podjęli pomysł.

Przedawnia się. I kodeksowo i praktycznie - w ściganiu. Tym bardziej (jeśli chodzi o śledztwo) nie samo wykonastwo ale organizowanie etc. Szybciej inne prawdopodbnie związane, samo zabójstwo - po 30 latach.