https://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82gorzata_D%C4%85browska

Prof. Małgorzata Dąbrowska (Uniwersytet w Łodzi) jest hstorykiem-biznatologiem i może się pochwalić  imponującym dorobkiem publicystycznym.

Bardzo ważna i ciekawa ta polityka bizantyjska. 

.

Ten pomysł o umieszczaniu w sklepie tematyki bizantyńskiej mam nadzieję będzie kontynuowany . Wiele razy w wykładach na temat herezji i ich genezie ,czy o polityce w  czasach piastów  przewija  się owe tajemnicze Bizancjum jak cień pozostawiany gdzieś daleko na pustyni . Piję tu do Ustyni Tatarów Dino Buzzati . Właściwie często jesteśmy skazywani na rolę strażników obszaru gdzie owi Tatarzy już się nie pojawiają ale warta  nadal jest tam trzymana  .Pozostają nam tropy do odnalezienia ,czyli domysły i poszlaki jednak na  pomysł o patrolu mało kto akceptuje . Archiwa czekają jak nieobsiane stepy ,wiele gwiazd akademickich trwa jak w okopach wojny pozycyjnej . 

Bizancjum pozostawiło po sobie  mnóstwo tajemnic ; kulturowych ,finasowych , militarnych . Właściwie nie rozumiemy wielu fenomenów związanych z  bizancjum : jego wpływu gospodarczego na Bałkany i środkową Europę w tym Polskę , powodzenia i klęski militarne , ikonoklazm i bogactwo tradycji wschodniego chrześcijaństwa .To tylko niektóre z nich . Wychodzi tu tyle niejasności i hagadycznych wizji ,że zarówno  najazdy tatarskie  Andrzeja  Gliwy jak i owo Bizancjum dają duże pole do eksplracji i eksploatacji .

Ta ostatnia pozycja kojarzy mi się wykładem Stalagnita w na  panelu w Stęrzycy ,gdzie pojawiły się spore wzmianki o Waregach służących w Bizancjum . Spodziewam się więc dalszej odkrywczej działalności w tym temacie i zapewne jakiejś polemiki w wykonaniu specjalistów  . 

Całe  szczęście  pozycji o bizancjum można  zamawiać sporo w  internetowych księgarniach . Do tej zabawy zaispirowały mnie artykuł Katolickiego numeru Szkoły nawigatorów Szymona  Modzelewskiego "Bułgaria.Od heretyków do katolików " . Było sporo aluzji ze strony Gabriela Maciejewskiego przy okazji omawiania  herezji katarskiej w  powiązaniu z  Wenecjanami ,czym można się delektować w "Kredycie  i wojnie " albo aluzje w  "Św.Stanisławie,biskupie i męczenniku .Historia prawdopodobna  " Bizancjum się wręcz narzuca ze swoimi wpływami już u początku państwa  Piastów . Nie jesteśmy niestety związani tylko z zachodnią rzymską kulturą ,do której pretendujemy . Opowieści typu gdzie Rzym a gdzie Bizancjum można skomentować śmiało ; tam gdzie Rzym tam Wenecja a to znaczy  Bizancjum tam też Krym .A z Krymu do Kijowa a w każdym razie na  Ruś  blisko jak przez miedze mimo wielkich obszarów . 

Najciekawsze są te powiązania finasowe z herezjami i ich wpływy na  politykę oraz długotrwałe  ślady w naszej hagadycznej kulturze  . To już pobudza  i rzeczywiście  czegoś można się nauczyć . Pozwolę sobie  na przytoczenie  jednej osobowości . Chodzi mi o Orygenesa na którego niejeden Rzymski Katolik spojrzy  z  podejrzliwością . Pomysły o apokastazie  to chyba  w jakiejś mierze jego robota . Za wiele o tym nie wiem ale  to sama nadzieja  powszechnego zbawienia jest typowa  dla  prawosławia ,podobnie jak dążenie do jedynowładztwa cesarza . Sporo egzotyki w tym Bizancjum jak dla nas Polaków i Katolików  .Jest  co  poznawać i badać ,bo wiele celowo zaniedbywano z wiedzy o tym obszarze .