Krótki kurs lewitacji
Zdaje się u Marqueza jest taka scena kiedy jeden z bohaterów, w czasie jakiegoś przewrotu czy zamieszek, zaczyna lewitować. To jednak nie robi wrażenia na plądrujących Macondo żołnierzach i ściągają go oni kolbami na ziemię.
Od niedawna, dosłownie od kilku dni cały polski Internet dowiedział się, że wskutek braku podpisu prezydenta Trumpa na jakimś dokumencie pada projekt pod kretyńską nazwą „Tour de konstytucja”, założony i prowadzony przez ludzi konstytucję łamiących. Jakby tego było mało Krytyka polityczna dostała po rogach, albowiem im także Trump cofnął dofinansowanie, a to oznacza, że nie mogą już wydawać książek. Niesamowite jest to, że ich lewitacja zależała od najstraszliwszego potwora, jakiego sami mogli sobie wyobrazić. Oni zaś świadomi tego, nie zadbali w porę o to, by się od jego podpisu uniezależnić. Dlaczego? Bo w istocie to co uprawiali nie było lewitacją, ale zwykłym pasożytnictwem. I nie chce mi się tu budować jakichś porównań, nawiązywać do biologii i świata zwierząt, bo się w trakcie pisania porzygam. Wystarczy, że pozostaniemy przy takiej właśnie formule – to co wydawało się lewitacją, okazało się życiem parazytów.
Nieskromnie powiem, że my tutaj także zajmujemy się lewitacją. W dodatku szczególnego rodzaju. Zanim jednak wyjaśnię, o co dokładnie mi chodzi, chciałbym zareklamować pewną inicjatywę. Oto najsłynniejsi wychowawczy młodzieży i dorosłych, jacy unosili się i unoszą w świętych przestrzeniach Internetu, wyszli do ludu z nową inicjatywą. Tak ona wygląda:
Jacek Bartosiak i Marek Budzisz, bo o nich mowa, wraz z gronem najwybitniejszych specjalistów szkolić będą osoby prywatne, firmy i samorządy na okoliczność przetrwania w infrastrukturze miejskiej, w razie kryzysu. Czyli jakby do waszego Macondo wkroczyli jacyś żołnierze, oni wam wytłumaczą co zrobić, by dalej lewitować, nie spadając na ziemię pod ciosami kolb. Pragnę zwrócić uwagę na niską cenę tego szkolenia dla osób indywidualnych. Ledwie 490 zł za cztery godziny, a jeśli zdecydujecie się na udział on line, to tylko 290 zł., prawie jak za darmo. Dowiecie się, co robić w czasie powodzi albo pożaru, tak wnoszę z obrazków na stronie, bo w żadne szczegóły nie kliknąłem, a także jak się zachować, gdyby w waszej Buczy zjawili się niespodziewanie rosyjscy żołnierze.
To bardzo cenna inicjatywa, która, jak się można domyślić jest niezależna od podpisu prezydenta Trumpa, ani też od żadnego innego podpisu. Jej siła bierze się wyłącznie z charyzmatu organizatorów. A ten charyzmat skąd się bierze? Takie pytanie może zadać ktoś dociekliwy. Z wiedzy, zaangażowania organizatorów oraz z koncentracji. Czego? Uwagi i emocji na osobach prowadzących. Dlaczego więc my tutaj nie wystąpimy z podobną inicjatywą, ale na innym obszarze? To dziwne prawda? Otóż sprawy mają się tak, w zalinkowanym projekcie lewitują tylko organizatorzy, reszta zaś patrzy z zapartym tchem, czy uda im się dolecieć do stratosfery, i cały czas klaszcze. I mowy nawet nie ma, by ktoś się wyrwał z jakąś krytyką, albo sam próbował lewitować. U nas lewitować mogą wszyscy. Tak działa nasza przestrzeń. Każdy ma szansę, od niego tylko zależy, czy będzie lewitował czy szorował tyłkiem po ziemi i wygłaszał jakieś pretensje do wszystkich wokół. Oczywiście, nikt nie doleci do stratosfery, albowiem mamy swoje ograniczenia, ale na pewną wysokość wzbije się każdy, o ile potrafi napisać jakiś tekst i włoży weń trochę serca.
I teraz ważna konstatacja – od czego albo raczej od kogo to zależy? Powiem nieskromnie, że ode mnie. I dodam jeszcze, że tylko po naszym kursie lewitacji macie gwarancje, że nikt was kolbami nie ściągnie na ziemię z wysokości lamperii. I ja się o tym dobitnie przekonałem oglądając wywiad niezależnego dziennikarza z rosjoznawczynią, panią profesor Raźny. Pustka w jej oczach mi to powiedziała. Ktoś może się teraz obruszyć i rzec, że wszak on także wkłada jakąś pracę, jest aktywny, komentuje, pisze, wskazuje zależności i osiąga wyniki. Jasne. Niech więc spróbuje to samo zrobić gdzie indziej, nie w Szkole nawigatorów. Niech się przeniesie na inny portal i spróbuje przekonać żyjące w tamtejszej przestrzeni boty, prowokatorów, ustawiaczy wyników klikalności i inne jakieś stwory, że ma coś ciekawego do powiedzenia. Oberwie kolbą po łbie tak, że mu się komunijna oranżada odbije.
Ktoś inny może zadać sobie pytanie – a po co te książki? Skoro całe życie, myśli i komunikacja unoszą się w kosmosie Internetu, a koncentrowane są na twitterze? Po co te książki? Takie pytanie może zadać tylko ktoś, kto rzeczywiście wierzy iż Internet jest przestrzenią, w której odbywa się ruch. Tymczasem tak nie jest. To jest obszar wyobrażony, w którym niemożliwa jest weryfikacja prawdy. Ta następuje dopiero poza Internetem. Stąd też, jeśli ktoś ma wobec Was złą intencję, nigdy nie wychodzi poza sieć i sam usiłuje Was w niej utrzymać. W miarę jak próbujemy kogoś takiego wyciągnąć z sieci, ostrze jego polemiki mięknie i tępieje. Na zewnątrz poza siecią – jeśliby się udało, a to jest niemożliwe – istota ta, o ile byłaby w ogóle istotą – piszczałaby jak wróbel co wypadł z gniazdka. Sieć bowiem gwarantuje, że każdy może przemienić się w to co chce. By jednak pozostać sobą, konieczna jest jakaś weryfikacja, która – jak wszystko – wiąże się z ryzykiem. To jedna kwestia.
Kolejna – skoro w Internecie niemożliwy jest ruch, a jednak odbywają się tam jakieś zmiany, jaki jest ich charakter? Mają one charakter identyczny jak pęcznienie. Klikalność zaś to gromadzące się gazy. To znaczy też można stracić na znaczeniu albo zyskać. Można przyciągnąć uwagę tłumów, albo ją zaprzepaścić pozwalając, by zbliżył się do naszej napęczniałej bańki jakiś łobuz ze szpiką. I teraz następny problem – czy uwaga tłumów jest towarem? O tym przekonają się wkrótce panowie Bartosiak i Budzisz, którym życzę sukcesu. Dowiedzą się, czy uwaga tłumów rzeczywiście jest towarem. Bo może się okazać, że nie o nią wcale chodzi. Załóżmy jednak, że tak jest, wtedy przekaz, by płynnie niczym gotówka na kontach, przemieszczał się z głów do głów, musi być uproszczony. No, a na ten moment czekaj już tylko wszyscy ci, którzy zajmują się deprecjonowaniem i dewastacją wysiłków ludzi pragnących dobra bliźnich, rozpoczynających w Internecie promocję swoich inicjatyw. Jest jednak szansa, że się nie zorientują. Mają też bowiem ci ludzie inne zadanie do wykonania. Muszą przekonać ludzi, że wszystkie ich aspiracje koncentrują się na twitterze. To jest moim zdaniem problem poważny, bo one się tam na pewno nie koncentrują, ale trudno to rozeznać jeśli ktoś nigdy nie lewitował. Nawet pół metra nad ziemią. Bo jeśli raz spróbował, zrozumie. Jeśli zaś wiemy, że próbował, a mamy wrażenie, że nie rozumie, to znaczy, że działa w złej woli.
Dlatego konieczne są książki. I wie o tym także cała załoga Krytyki Politycznej, dlatego teraz rozpacza. Ja ich nie żałuję, albowiem na pewno dadzą sobie jakoś radę. Najwyżej wypchną za burtę tych, którzy najbardziej obciążają ich niewielką łódkę, albo znajdą innego sponsora. Może gdzieś w Afryce.
Ja zaś mam parę uwag. Pierwsza – przestrzeń, w której działamy, piszemy, komentujemy i unosimy się swobodnie na niewielkiej wysokości jest dobrem bezcennym. Dobrze, by każdy to zrozumiał. Kształt, gęstość, lekkości i moce płynące z tego dobra, zależne są wyłącznie ode mnie. I od tego co mam w głowie i w sercu. To też warto wziąć pod uwagę.
Gros ludzi, którzy czynni są w Szkole nawigatorów, myślę, że 99,9 procent zainteresowanych, nigdy nie napisało tu ani jednego komentarza. O notkach szkoda nawet wspominać. To także warto wziąć pod uwagę przy ocenie naszych działań i swojego w nich udziału. Ci ludzie – milczący i czytający – głosują na Szkołę nawigatorów swoimi portfelami, bo wiedzą, że jedyny w sieci, certyfikowany kurs lewitacji, którą to umiejętność można potem doskonalić we własnym zakresie, całkiem za darmo, odbywa się tutaj. Jest to w dodatku taki kurs, który uczestników uodporni na uderzenia kolb karabinowych, a do tego otwiera przed nimi przestrzenie, o jakiś nikomu się na twitterze nie śniło. Dobrze by było, żeby każdy z piszących w Szkole nawigatorów rozważył powyższe uwagi w swoim sercu i umyśle.
Idą nowe czasy, ale sądzę, że jakoś się utrzymamy, albowiem podpis prezydenta tego czy innego mocarstwa nie jest nam do niczego potrzebny. Ilość zaś ciosów, pchnięć, zwodów i obrotów jakie opanowaliśmy przez te wszystkie lata, wystarczy by pokonać najstraszliwszego smoka. Oczywiście, zawsze trzeba uważać na zdradę. No i modlić się, by Bóg zachował nas wszystkich w zdrowiu.
Teraz przejdźmy do kwestii praktycznych, dla mnie zawsze najprzyjemniejszych i leczących serce. Idą nowe czasy, jak napisałem, a wraz z nimi nowe książki. Magazyn i biuro mają łącznie niecałe 90 metrów. Nie ma siły, nie pomieścimy się. Stoję przed takim dylematem – nie mogę robić promocji w nieskończoność, bo to zabija sprzedaż, a poza tym nie działa dobrze na ludzi, którzy kupili książki za cenę wyznaczoną przy premierze. Jakieś jednak obniżki zmuszony jestem zrobić. Szczególnie, że niektóre tytułu zalegają od roku 2017. To jest zdecydowanie za długo. Prawdziwe życie polega, zawsze, na tym, by podejmować się, w różnej skali, rozwiązywania problemów, z pozoru nierozwiązywalnych. Tak jest także i tym razem. Na końcu znajdziecie więc linki do promocji.
Teraz słowo o konferencji. Koszt uczestnictwa jednej osoby to 400 zł. A konferencja trwa osiem godzin, nie cztery. To czego się tam dowiadujecie wykracza znacznie poza zakres szkoleń przeciwpożarowych i kursów BHP. Kto był ten wie. Wszyscy też wiedzą, że nie prowadzimy konferencji online, albowiem służą one także do integracji środowiska. Ja zaś nie dysponuje ani obiektem, ani sponsoringiem prezydenta Trumpa. Tak więc cena ta, musi mieć jakaś wysokość. Przyznam, że jestem trochę śmielszy, po jej wyznaczeniu, kiedy zapoznałem się z ofertą omawianą powyżej. I czoło me jaśnieje, bo najbliższe nasze spotkanie odbędzie się w obiekcie jak ze snu. Czyli w krzyżackim zamku w Gniewie. A powiem Wam w tajemnicy, że w związku z jubileuszowym rokiem 500-lecia hołdu pruskiego, pół roku, albo i więcej poświęcimy sprawom pruskim. Nasz kolega Zyszko zaś wyda, oby jak najszybciej, album o Bolesławie Chrobrym. Co ma związek z drugim tegorocznym jubileuszem i także przyczyni się do tego, że wasza umiejętność lewitowania zostanie znacznie udoskonalona.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/udzial-w-12-konferencji-lul/
Jak co dzień proszę wszystko o wsparcie mojej zrzutki. Trochę nam jeszcze brakuje, ale w lutym powinniśmy zebrać całość
https://zrzutka.pl/fymhrt?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification
No, a teraz już wspomniana promocja:
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-i/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/hipolit-korwin-milewski-wspomnienia-tom-i/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zaginiony-krol-anglii/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zabojczyni-leon-cahun/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/przygody-kapitana-magona-leon-cahun/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ryksa-slaska-cesarzowa-hiszpanii/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/i-co-kiedys-bylo-fajniej/
Przypominam o naszych nowościach i wznowieniach
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/roman-sanguszko-pamietniki-ksieznej-klementyny-sanguszkowej/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ksiecia-eustachego-sanguszki-pamietniki-1786-1815/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/julian-ursyn-niemcewicz-pamietniki-z-lat-1830-1831/
tagi: książki sprzedaż prawda internet klikalność twitter lewitacja kursy
|
gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 09:48 |
Komentarze:
|
Paris @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 10:23 |
Serce mi sie raduje, ZAWSZE jak Pana czytam !!!
I dzisiaj tez jest tak samo. GORA STOI i modle sie zeby tak zostalo do mojego konca. Do wszystkich Pana zamierzen i planow doloze swoje ,,pare groszy,, na miare moich mozliwosci.
A o nowym ZEROWISKU panow Bartosiak/Budzisz wypowiadac sie juz nie bede, bo szkoda mojego czasu. Wlasnie musze zrobic dzis pierogi... z 4 kg maki, jak ktos nie zna tematu - to jest jednak duze wyzwanie.
Dziekuje za notke... i przyjde pokomentowac poznym popoludniem. Zycze milej soboty i Panu i wszystkim uzytkownikom SN.
|
Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 10:23 |
Bartosiak i Budzisz o przetrwaniu w mieście! Chyba przy pomocy pierścienia Saurona. Pyk i znikasz. Muszę to powiedzieć komuś, kto był najemnikiem w Jugosławii. Może się zapisze na wykład do tych plastusiow i zacznie im zadawać pytania. Kolejnym etapem będzie spotkanie n/t jak się uodpornić na krew - kwas Obcego.
|
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 10:28 |
Przypomniał mi się epizod z odległych w czasie początków salon24, kiedy dzisiejsi celebryci i "eksperci" gromadnie pchali się do portalu Igora Janke,. Takze Marek Budzisz miał tam swój blog. Pech sprawił, że znam nieźle rosyjski (a może nawet nieco lepiej niż nieźle), a i wówczas jeszcze nie było politycznie warunkowanych blokad rosyjskich portali internetowych, na które od czasu do czasu zaglądałem. No i razu pewnego napisałem p. M. Budziszowi pod jego notką blogową, z jakiej to rosyjskiej witryny przepisał swój tekst, nie racząc poinformować , kto jest jego właściwym autorem. Wóewczas dzisiejszy ekspert natychmiast mnie zablokował.
|
Maginiu @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 10:38 |
Krytyka polityczna dostała po rogach, albowiem im także Trump cofnął dofinansowanie, a to oznacza, że nie mogą już wydawać książek. Niesamowite jest to, że ich lewitacja zależała od najstraszliwszego potwora, jakiego sami mogli sobie wyobrazić.
Zarządzenie Trumpa jest jasne i krótkie: https://www-whitehouse-gov.translate.goog/presidential-actions/2025/01/reevaluating-and-realigning-united-states-foreign-aid/?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc
Na mocy uprawnień powierzonych mi jako Prezydentowi przez Konstytucję i prawa Stanów Zjednoczonych Ameryki, niniejszym zarządza się:
Sekcja 1. Cel . Amerykański przemysł pomocy zagranicznej i biurokracja nie są zgodne z amerykańskimi interesami, a w wielu przypadkach są sprzeczne z amerykańskimi wartościami. Służą destabilizacji pokoju na świecie poprzez promowanie idei w krajach zagranicznych, które są bezpośrednio odwrotne do harmonijnych i stabilnych relacji wewnątrz i między krajami.
Sek. 2. Polityka . Polityką Stanów Zjednoczonych jest, że żadna dalsza pomoc zagraniczna Stanów Zjednoczonych nie będzie wypłacana w sposób, który nie jest w pełni zgodny z polityką zagraniczną Prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Sek. 3. (a) 90-dniowa przerwa w amerykańskiej pomocy zagranicznej na rzecz rozwoju w celu oceny efektywności programowej i spójności z polityką zagraniczną Stanów Zjednoczonych. Wszyscy szefowie departamentów i agencji odpowiedzialni za programy amerykańskiej pomocy zagranicznej na rzecz rozwoju muszą natychmiast wstrzymać nowe zobowiązania i wypłaty środków z pomocy rozwojowej na rzecz krajów zagranicznych oraz wdrażających organizacji pozarządowych, organizacji międzynarodowych i wykonawców do czasu przeprowadzenia przeglądów takich programów pod kątem efektywności programowej i spójności z polityką zagraniczną Stanów Zjednoczonych, które mają zostać przeprowadzone w ciągu 90 dni od wydania niniejszego zarządzenia. Biuro Zarządzania i Budżetu (OMB) będzie egzekwować tę przerwę za pośrednictwem swojego organu ds. podziału.
(b) Przeglądy programów pomocy zagranicznej Stanów Zjednoczonych. Przeglądy każdego programu pomocy zagranicznej będą zlecane przez odpowiedzialnych szefów departamentów i agencji zgodnie z wytycznymi Sekretarza Stanu, w konsultacji z Dyrektorem OMB.
(c) Ustalenia. Odpowiedzialni szefowie departamentów i agencji, w porozumieniu z Dyrektorem OMB, podejmą decyzje w ciągu 90 dni od wydania niniejszego zarządzenia, czy kontynuować, zmodyfikować lub zakończyć każdy program pomocy zagranicznej na podstawie zaleceń przeglądu, za zgodą Sekretarza Stanu.
(d) Wznowienie wstrzymanego finansowania pomocy rozwojowej. Nowe zobowiązania i wypłaty zagranicznych funduszy pomocy rozwojowej mogą zostać wznowione dla programu przed końcem 90-dniowego okresu, jeśli przeprowadzony zostanie przegląd, a Sekretarz Stanu lub jego przedstawiciel , w porozumieniu z Dyrektorem OMB , podejmie decyzję o kontynuowaniu programu w tej samej lub zmodyfikowanej formie. Ponadto wszelkie inne nowe programy i zobowiązania pomocy zagranicznej muszą zostać zatwierdzone przez Sekretarza Stanu lub jego przedstawiciela, w porozumieniu z Dyrektorem OMB.
(e) Zrzeczenie się. Sekretarz Stanu może zrzec się wstrzymania w sekcji 3(a) dla określonych programów.
§ 4. Postanowienia ogólne. a) Żadne z postanowień niniejszego zarządzenia nie będzie interpretowane w sposób naruszający lub w inny sposób wpływający na:
(i) upoważnienie przyznane na mocy prawa organowi wykonawczemu lub agencji albo ich kierownikowi; lub
(ii) funkcje Dyrektora Biura Zarządzania i Budżetu dotyczące wniosków budżetowych, administracyjnych lub ustawodawczych.
b) Niniejsze zarządzenie będzie wdrażane zgodnie z obowiązującym prawem i pod warunkiem dostępności środków finansowych.
(c) Niniejsze zarządzenie nie ma na celu i nie tworzy żadnych praw ani korzyści, materialnych lub proceduralnych, egzekwowalnych na mocy prawa lub na zasadzie słuszności przez jakąkolwiek stronę wobec Stanów Zjednoczonych, ich departamentów, agencji lub podmiotów, ich urzędników, pracowników lub agentów ani żadnej innej osoby.
BIAŁY DOM,
20 stycznia 2025 r.
Rozczarowanie w Polsce jest olbrzymie:
Finansowanie i pomoc zapewniana przez amerykańskie agencje rządowe uwiarygadniała działania organizacji w oczach innych partnerów (w tym sektora prywatnego), chroniła je i wzmacniała. Brak tych funduszy osłabia siłę społeczeństwa obywatelskiego w Polsce. Wraz ze wstrzymaniem wsparcia pochodzącego od rządu USA tracone są nie tylko pieniądze, ale także budowane latami know-how i międzynarodowe kontakty działaczy humanitarnych, dziennikarzy, ekspertów i aktywistów.
W ostatnich latach amerykańska pomoc zagraniczna była kluczowa dla przetrwania organizacji działających na rzecz wolności mediów i wolności słowa, praworządności i praw człowieka, budowy społeczeństwa obywatelskiego i pomocy humanitarnej, w tym dla uchodźców wojennych z Ukrainy.
Nagłe wstrzymanie programów amerykańskiej pomocy zagranicznej i wynikające z niego zwolnienie kluczowego personelu grożą destabilizacją globalnych sieci pomocowych, w tym w Polsce i w Ukrainie, zagrażając milionom ludzi i podważając dotychczasowy, może niedoskonały, ale działający system budowy demokratycznych społeczeństw i pomocy humanitarnej.https://publicystyka.ngo.pl/jak-wstrzymanie-amerykanskiej-pomocy-zagranicznej-wplywa-na-dzialania-organizacji-spolecznych-w-polsce
Podobnie jak tysiące organizacji na całym świecie, redakcje z dnia na dzień zostały pozbawione bardzo ważnego źródła finansowania. W nocy z piątku na sobotę dostałam informację: "Proszę przestać pracować". Jasne. Nie można po prostu przestać pracować, kiedy się współpracuje z ludźmi.https://wiadomosci.onet.pl/kraj/co-naprawde-oznacza-kontrowersyjna-decyzja-donalda-trumpa-efekt-motyla/m9jfz7v
|
|
gabriel-maciejewski @Maginiu 1 lutego 2025 10:38 |
| 1 lutego 2025 10:43 |
I bardzo dobrze
|
|
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 1 lutego 2025 10:28 |
| 1 lutego 2025 10:44 |
Pamiętam, musimy być jednak nieco łagodniejsi wobec ludzi, którzy pragną dosięgnąć stratosfery
|
|
gabriel-maciejewski @Matka-Scypiona 1 lutego 2025 10:23 |
| 1 lutego 2025 10:44 |
Może jednak jakieś wartościowe informacje tam przekażą? Któż to może wiedzieć?
|
|
gabriel-maciejewski @Paris 1 lutego 2025 10:23 |
| 1 lutego 2025 10:45 |
Dziękuję
|
|
zkr @Matka-Scypiona 1 lutego 2025 10:23 |
| 1 lutego 2025 11:06 |
> Muszę to powiedzieć komuś, kto był najemnikiem w Jugosławii. Może się zapisze na wykład do tych plastusiow i zacznie im zadawać pytania.
Wchodza na teren gdzie dzialaja zawodowcy, byli GROMowcy dla przykladu:
"Naval" czyli Pawel Matenczuk
https://navalpolska.pl/wspolpraca/szkolenia-i-doradztwo-dla-biznesu/
czy
Tomasz Laskowski
https://gromacademy.com/szkolenia/#1720903304875-d689ed97-15ed
Ciekaw jestem czy wspomniani w notce eksperci zaliczyli chociazby jakis oboz harcerski za mlodu? ;)
|
grudeq @gabriel-maciejewski 1 lutego 2025 10:44 |
| 1 lutego 2025 11:15 |
Tak łagodni jak Dedal względem Ikara?
|
ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 11:19 |
Aby przeciwdziałać patologii związanej z działanością NGO'sow, które robią za piątą kolumnę za pieniądze zagraniczne wystarczyło by wyrzucić ze sfery zadań pożytku publicznego następujące tematy:
- działalności na rzecz mniejszości narodowych i etnicznych oraz języka regionalnego;
- działalności na rzecz integracji cudzoziemców;
- upowszechniania i ochrony wolności i praw człowieka oraz swobód obywatelskich, a także działań wspomagających rozwój demokracji;
- działalności na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijania kontaktów i współpracy między społeczeństwami;
Żaden poseł nie wyszedł u nas z taką inicjatywą. Ten kto wyjdzie stanie się bohaterem.
Na razie temat załatwił Trump, odcinając od gotóweczki. Ale w sukurs zaraz przyjdą fundusze norweskie.
|
|
Matka-Scypiona @zkr 1 lutego 2025 11:06 |
| 1 lutego 2025 12:44 |
Dobre żarty. Właśnie Stanisław Orda zdemaskowal Budzisza. Czyli Bartosiak i Budzisz dwa bratanki :) oni nawet w swoich dziedzinach nie są specami, a chcą uczyć przetrwania. Niech zaczną od tego, co ma zrobić kobieta, która ma za sobą ścianę ognia a przed sobą zdemoralizowanych maruderow albo najemników? Gdybym mogła, wysyłałabym takich oszustów do port - au-Prince albo Mogadiszu i powiedziała, że wrócę po nich za miesiąc...
|
Magazynier @stanislaw-orda 1 lutego 2025 10:28 |
| 1 lutego 2025 13:29 |
No a co miał zrobić? Podziękować ci? On tak się starał. Tyle napocił się żeby wygrzebać go z sieci do której nikt prawie nie ma dostępu. Nadto zdobył kwalifikacje by uświadamiać nas na wypadek Buczy. 300 zet to nie dużo za inicjację w ruską masakrę.
|
|
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 13:42 |
"Gros ludzi, którzy czynni są w Szkole nawigatorów, myślę, że 99,9 procent zainteresowanych, nigdy nie napisało tu ani jednego komentarza."
Przyznam że tego kawałka to akurat nie rozumiem.
Wydaje mi się że czynni koleżanki i koledzy w SN piszą tu komentarze i wymieniają się informacjami.
|
|
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 13:45 |
Najlepszy jest ten dumny tytuł - civil defence.
Przecież obrona cywilna w Polsce praktycznie nie istnieje.
Trochę gdzie niegdzie starych rozsypujących się bunkrów z czasów wojny.
A Bartosiak i Budzisz rozdają certyfikaty za 450 złotych.
|
|
Magazynier @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 13:47 |
Apropos stratosfery i lewitacji, jest taki dowcip jak to lecą sobie ludzie w tupolewie gdzieś nad Atlantykiem i słyszą głos kapitana z głośników: "Drodzy państwo, znajdujemy się na wysokości 2300 metrów, mamy lekki wiatr ze wschodu, do lotniska Kennedy'ego w Nowym Jorku pozostało 2600 kilometrów w linii prostej, pod nami piękne lazurowe wody Atlantyku, pogoda prawie bezchmurna. Teraz proszę popatrzeć się na lewo, tak proszę państwa, lewy silnik pali się. Teraz proszę popatrzeć na prawo, tak proszę państwa, prawy silnik spadł do oceanu. Aktulanie lotem ślizgowym z szybkości 435 km/h samolot nasz zbliża się do tafli Atlantyku. A teraz proszę spojrzeć na dół. Czy widzicie państwo ten mały pomarańczowy punkcik na powierzchni wody? Tak, to ja wasz kapitan w ratunkowy pontonie ... życzę dalszego miłego lotu."
I to rozumiem. I to jest właśnie kurs lewitacji. Przy czym kursanci to ci pasażerowie.
|
|
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 13:48 |
Uiszczasz 500 złotych i po 4 godzinach wiesz już jak przeżyć gdy ruscy wkroczą.
Wystarczy im pokazać certyfikat wystawiony przez Bartosiaka, od razu się cofną, ukłonią z szcunkiem i ominą twoją chałupę.
|
|
Szczodrocha33 @Maginiu 1 lutego 2025 10:38 |
| 1 lutego 2025 14:15 |
"Podobnie jak tysiące organizacji na całym świecie, redakcje z dnia na dzień zostały pozbawione bardzo ważnego źródła finansowania."
Trump zakręcił pasożytom i kombinatorkom kurek z kasą więc biadają.
Niech biadają.
I niech prowadzą badania nad homofobią i związkami partnerskimi za własne pieniądze.
Samofinansowanie.
Niech każdy członek takiej redakcji czy innej fundacji odciągnie sobie z pensji parę złotych i zrzutka.
Będzie budżet.
|
|
gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 1 lutego 2025 13:42 |
| 1 lutego 2025 14:52 |
Całkowicie się pan myli. Ci którzy piszą tu komentarze i prowadzą blogi to ułamek procenta osób, które przychodzą tu codziennie, by czytać teksty i kupować książki
|
|
gabriel-maciejewski @Magazynier 1 lutego 2025 13:47 |
| 1 lutego 2025 14:53 |
Powinien im jeszcze zacząć odczytywać instrukcję obsługi gaśnicy
|
|
stanislaw-orda @Magazynier 1 lutego 2025 13:29 |
| 1 lutego 2025 14:53 |
Bucza to zaplecze magazynowe lotniska podkijowskiego w Hostomelu (Gostomel). No i formacje wartownicze strzegące tegoż.
Nie było tam wielu cywilów. Jeśli już to najpewniej pracownicy resortowi w cywilnych ciuchach.
|
|
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 1 lutego 2025 14:53 |
| 1 lutego 2025 15:12 |
Pracownicy resortowi w gumifilcach zastrzelni na rowerz w środku miasteczka przed spożywczakiem? A nawet jakby, to co? Mam kibicować temu co strzelał?
|
|
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 1 lutego 2025 14:53 |
| 1 lutego 2025 15:12 |
I jeszcze a propos lotniska. Pochodzę z Dęblina, zapewniam cię, że gdyby podobne rzeczy zdarzyły sie u nas, trup zalegający ulice nie byłby resortowy
|
|
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski 1 lutego 2025 15:12 |
| 1 lutego 2025 15:30 |
Lotnisko Hostomel to znacznie większy obiekt od lotniska w Dęblinie.
Zdesantował się tam na helikopterach 200-osobowy oddział specnazu żeby coś z tych magazynów zabrać. I zabrali, ale musieli najpierw wystrzelać ich ochronę.
Ale nie napiszę co zabrali, skoro postawiłem Cię w stan alertu.
|
|
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 1 lutego 2025 15:30 |
| 1 lutego 2025 15:52 |
Tak, alertu, bo ja też jestem z resortu. Opamietaj się
|
|
Magazynier @stanislaw-orda 1 lutego 2025 14:53 |
| 1 lutego 2025 16:01 |
A skąd te małolaty co je zgwałcili?
|
|
Magazynier @gabriel-maciejewski 1 lutego 2025 14:53 |
| 1 lutego 2025 16:02 |
Liczę na to że Bartosiak z Budziszem o gaśnicy nie zapomną.
|
|
stanislaw-orda @Magazynier 1 lutego 2025 16:01 |
| 1 lutego 2025 16:25 |
Jestem zdania, że nie mieli czasu na bzdury.
Ale o szczegóły możesz zapytać w kijowskim CIPSO ( Centrum Informacji i Operacji Psychologicznych)
|
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 16:46 |
No proszę, prawie 5 stówek od osoby za wiedzę przekazywaną na lekcjach PO to nie w kij dmuchał. Po odliczeniu kasy dla prowadzących i tak sporo zostaje.
Można się unosić 30cm nad chodnikami.
|
|
BTWSelena @Magazynier 1 lutego 2025 16:01 |
| 1 lutego 2025 16:59 |
No cóż...skąd one tam się wzięły?...... panie Wacławie ,że tak zacytuję:
"Sowieckie, a potem rosyjskie społeczeństwo karmione było mitami o szlachetności armii, która niesie na swych bagnetach tylko pokój i sprawiedliwość, nigdy nie dopuszcza się zbrodni, opiekuje się wyzwalanymi cywilami, czyni dobro. Teraz też propaganda rosyjska kładzie szczególny nacisk na to, że rosyjska armia nie dokonuje ataków na obiekty cywilne i pozostaje czysta jak łza, w przeciwieństwie do „barbarzyńskich nazistów”, którzy nie oszczędzają ludności cywilnej, nawet własnej. " Czy te usta mogą kłamać?,o nie....
Jak twierdza Rosyjscy specy, sołdaty rosyjskie są niewinne jak dziewice i Ukraina sama zdaje sobie niepotrzebny gwałt.
|
KOSSOBOR @Maginiu 1 lutego 2025 10:38 |
| 1 lutego 2025 18:29 |
Może jeszcze te jadowite fundusze norweskie się opamiętają... Że o niemieckiej forsie /skutecznej/ nie wspomnę.
|
|
KOSSOBOR @stanislaw-orda 1 lutego 2025 10:28 |
| 1 lutego 2025 18:33 |
Oooo, to obaj eksperci mają casusy pascudeusy /doktorat i znajdź/przetłumacz/kopiuj/wklej/podpisz własnym nazwiskiem/.
|
|
Paris @stanislaw-orda 1 lutego 2025 10:28 |
| 1 lutego 2025 18:48 |
To jednak troche sie ,,naLOmJal,,...
... od tamtego czasu !!!
Bo kiedy zaczal ,,blogowac,, na SN, pare lat temu, to juz nikogo nie blokowal,... ale w ,,dyskusje,, pod swoim wpisem z nikim nie wchodzil. Zapewne W OBAWIE, przed podobnymi zdarzeniami.
|
|
KOSSOBOR @Szczodrocha33 1 lutego 2025 13:45 |
| 1 lutego 2025 18:49 |
Minister obrony przecież już udzielił instrukcji i to za darmo: trzeba mieć plecak ewakuacyjny. W każdym razie on już taki plecak ma.
Pamiętam jaja, jakie robiliśmy sobie z instrukcji na wypadek wybuchu bomby atomowej. Instrukcja mówiła, że by okryć się białym prześcieradłem i położyć się wzdłuż krawężnika /chodziło o kąt lotu cząsteczek atomowych/. Zawsze dodawaliśmy: i czołgać się w kierunku najbliższego cmentarza.
|
|
Paris @ewa-rembikowska 1 lutego 2025 11:19 |
| 1 lutego 2025 19:04 |
Wedlug mnie, Pani Ewo,...
... to zaden WARCHOL SEJMOWY z taka ,,inicjatywa,, nie wyjdzie !!!
Wszak wszyscy oni przeglosowywali wszystkie te debilne ustawy i dyrektywy aby weszly w zycie. Malo tego, we wszystkich tych POMOCOWYCH ZEROWISKACH ,,pracOJO iH ludzie,,.
|
|
Perseidy @KOSSOBOR 1 lutego 2025 18:49 |
| 1 lutego 2025 19:42 |
Pamietam, że kiedyś na lekcji przysposobienia obronnego mieliśmy się uczyć nakładania maski p-gazowej. Trwała duża przerwa. Dyżurny przyniósł ze szkolnej kanciapy 35 masek, do każdej z nich przyczepiony był gumowy wąż, podobny do takiego z odkurzacza i rozdawał je uczniom. Klasowa zgrywuska - Baśka N. niewiele myśląc założyła maskę, owinęła się tym wężem niczym boa ze strusich piór, wskoczyła na ławkę i wyginając się jak diva kabaretowa śpiewała: miłość ci wszystko wybaczy, smutek zamieni ci w śmiech, miłość tak pięknie tłumaczy kłamstwo i zdradę i grzech, choćbyś ją przeklął w rozpaczy, że jest okrutna i zła, miłość ci wszystko wybaczy - bo miłość mój miły to jaaa... . Na ten komiczny widok tak się pokładaliśmy ze śmiechu, że nie zauważyliśmy stojącego w drzwiach pana od PO, który oglądał ten spektakl zgorszony.
|
|
zkr @stanislaw-orda 1 lutego 2025 15:30 |
| 1 lutego 2025 19:59 |
Hostomel zostal odbity, wystarczylo aby lotnisko zostalo "zaorane" i juz Ily 76 nie mogly ladowac.
To byl przelom.
WDW mialy wjechac jak na defilade a zostali "zdenazyfikowani" :)
|
MarekBielany @KOSSOBOR 1 lutego 2025 18:49 |
| 1 lutego 2025 20:14 |
:)))
Ja to nawet ćwiczyłem podczas odbywania rocznej służby w SPR.
Piękna śnieżna, mroźna mazurska zima w lutym/marcu (?) i nasz pluton pod komendą chorążego M. maszeruje na poligon. Wszyscy mamy karabinki AK47, ale cięższe niż zwykle bo w magazynku jest komplet t.zw. ślepaków.
Na miejscu chorąży wydał polecenie przykręcenia do wylutu lufy reduktora kalibru umożliwiającego strzelanie ślepakami. Cały pluton wykonał polecenie, a ja dalej próbuję ...
[M.] a podchorąży to co ?
[ja] próbuję, ale coś jest nie tak.
Chorąży wziął problem w swoje ręce i powiedział
[M.] gwint na końcu lufy jest uszkodzony. To teraz podchorąży będzie dowódcą.
[ja] ?
Zadanie polegało na szturmowaniu bunkra npla, którego obsadę stanowił kolega z plutonu zaopatrzony w kilka magazynków.
Wybuch petardy miał być znakiem wybuchu jądrowego.
Chyba wielu/większość/wszystcy koledzy poczuło zazdrość. Ten to sobie postrzela. Rozeszliśmy się na swoje pozycje. Ja z tyłu plutonu obok chorążego.
[M.] Podchorąży wyda rozkaz natarcia na bunkier npla.
Wydałem i rozpoczęła się kanonada.
[ja] Muszę się wysikać.
[M.] dobrze ...
Odwróciłem się od pola walki i w tym momencie ...
Wybuch petardy
też położyłem się w śniegu, a po chwili chorąży
[M.] proszę wstać. Jaką komendę podchorąży teraz wyda ?
[ja] Kontynuować natarcie !
[M.] ładnie podchorąży ...
Trwało to bumbum do ostatniego ślepaka (tylko ja zachowałem komplet). Jaja były po powrocie do koszar podczas czyszczenia broni. Ja miałem sprawę prostą, pluton dużo bardziej upierdliwą, a najgorszą miał kolega w roli npla. Później dowiedziałem się, że na koniec zabawy powinien dostać jeden pocisk ostry do strzału na vivat w celu wstępnego przeczyszczenia karabinka AK47.
|
|
stanislaw-orda @zkr 1 lutego 2025 19:59 |
| 1 lutego 2025 20:18 |
Po prostu mamy różne źródła informacji. Oddziały rosyjskie zostały zatrzymane przed Kijowem, bo Zachód rzucił na szalę rozmowy "pokojowe" w Stambule . A rozmowy te były klasycznym zagraniem na czas, aby móc dostarczyć spore ilosci wyrzutni ppk Javelin i nauczyć ich obsługi. Potem juz mozna było je zerwać.
Hostomel nie został odbity, bo nie było planu, aby go zajmować. Specnaz wsiadł z powrotem na helikoptery i odleciał z ładunkiem, po który przyleciał.
|
|
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 1 lutego 2025 20:18 |
| 1 lutego 2025 20:29 |
Czy to jest notka o Hostomelu czy o lewitacji, że tak nieśmiało spytam?
|
|
zkr @stanislaw-orda 1 lutego 2025 20:18 |
| 1 lutego 2025 20:36 |
> aby móc dostarczyć spore ilosci wyrzutni ppk Javelin i nauczyć ich obsługi.
Angole w ramach operacji "Orbital" (poczatek: 2015) wyszkolili ponad 20 tys. zolnierzy ukrainskich
Sprzet tez dostarczali. Wiec taka zagrywka nie byla konieczna.
A Hostomel mial byc ladowiskiem.
Poza tym Rosjanie wjechali z ciezkim sprzetem bez oslony piechoty, lekka piechota ukrainska miala wiec okazje strzelac do ich bwp'ow jak do kaczek.
Jak opisal jeden z naszych o WDW:
"Wiesz, oni byli tak samo elitarni jak, powiedzmy i my jesteśmy elitarni w Polsce. Na czas pokoju. Nieostrzelani, bez doświadczenia. Nie do końca rozumieli, gdzie jadą, zachowywali się jak na poligonie. A nagle: tu strzelają, tam granatnik RPG…
I u nas i u nich nikt nie miał bojowego doświadczenia. Tyle, że u nas były przynajmniej te okopy i obsadzone budynki. A oni główną ulicą na tych BMDszkach (transporterach rodziny BMD) jadą jak na paradę, jak na poligonie. I zaczyna im się piekło, ciała zaczynają spadać z tych transporterów. W nich nie było jeszcze zrozumienia, gdzie pojechali i co mają robić. Że to prawdziwa wojna. Wtedy jeszcze się nie ogarnęli, jeszcze było wcześnie. Teraz jest całkiem inaczej…"
Jeszcze dodajmy, ze tam dzialala "tik-tok army" (Kadyrowcy). Twardziele ale tylko gdy chodzi o mordowanie cywilow.
Tez zostali szybko "zdenazyfikowani".
|
|
zkr @gabriel-maciejewski 1 lutego 2025 20:29 |
| 1 lutego 2025 20:36 |
> Czy to jest notka o Hostomelu czy o lewitacji, że tak nieśmiało spytam?
OK, ja juz koncze :)
|
|
gabriel-maciejewski @zkr 1 lutego 2025 20:36 |
| 1 lutego 2025 20:37 |
Ja myślę...
|
|
zkr @gabriel-maciejewski 1 lutego 2025 20:29 |
| 1 lutego 2025 20:50 |
> Czy to jest notka o Hostomelu czy o lewitacji, że tak nieśmiało spytam?
Ale temat Hostomelu ma pewien zwiazek ze wspomnianym w notce ekspertem - Ukraincy maja Budanowa, my Bartosiaka.
|
|
Szczodrocha33 @KOSSOBOR 1 lutego 2025 18:49 |
| 1 lutego 2025 21:45 |
"Pamiętam jaja, jakie robiliśmy sobie z instrukcji na wypadek wybuchu bomby atomowej......."
No to tak jak myślałem.
Owinąć się prześcieradłem i biec w kierunku cmentarza.
A Wiesiek Kukuła zapowiada że jesteśmy tym pokoleniem które stanie w obronie państwa.
Ale plecaków to chyba nam nie wydadzą.
|
|
stachu @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 21:55 |
Lewitacja może nie dla wszystkich jest dostępna, ale liczy się również atmosfera tego miejsca.
Taka przypowieść znana; własciciel winnicy najął robotników i każdemu zapłacił 1 szekla. Ci co przyszli do pracy rano mieli pretensję, że ci podjęli pracę pod koniec dnia roboczego również dostali 1 szekla. Własciciel powiedział, ze niesłusznie się oburzaja, bo taka była umowa z kazdym z nich.
Myślę, ze ci co kupują pierwsi nie mają pretensji do tych, co kupują po obniżce.
|
|
Szczodrocha33 @KOSSOBOR 1 lutego 2025 18:49 |
| 1 lutego 2025 21:58 |
A w mediach się zsatanawiają kto będzie polskim Trumpem:
https://www.salon24.pl/newsroom/1425711,kto-zostanie-polskim-trumpem
To przecież proste.
Kononowicz.
Trump powiedział że będzie wszystko, zaś Kononowicz zapowiada że nie będzie niczego.
Odwrócona teoria konwergencji.
Czyli "arebułar", jak by powiedziała panie Renata czyli Paris.
Jeśli coś przejęzyczyłem, to proszę mnie poprawić, czy to pani Renato, czy też pani Kossobor.
|
|
qwerty @Matka-Scypiona 1 lutego 2025 12:44 |
| 1 lutego 2025 22:04 |
Przetrwanie, ach przetrwanie. A co jest zagrożeniami? Żywioł administracji? Żywioł tzw. służb wszelkiej maści? Chyba na SN uruchomić mi wypada szkolenia z tej tematyki. Dalej będą propozycje kolacja z Budziszem, śniadanie on-line z Bartosiakiem, etc. na przepisach kulinarnych się skończy.
|
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
| 1 lutego 2025 22:18 |
Ludzie o złych intencjach nie wychodzą poza sieć i chcą do niej wciągnąć innych - jak jadowite pająki...:).
Napisałeś to, czego nie byłem w stanie jadmsno wyartykuować...ufff.
Dla wzmocnienia mojej lewitscji odsłuchałem sobie jeszcze raz twoją pogadankę o chanie Giereju. Bo pora, by wziąć się za Ossolińskiego Kubali. Po prostu po mojej oststniej notce nie widzę - na razie - nic ważniejszego do przeczytania...:). Sziper następny w kolejce. A potem to już orbita geostacjonarna w zasiegu ręki i żadna siła mnie nie ściągnie na Ziemię...:)
Budzisz i Bartosiak są zwchowawczy. Ostatnio mignęło mi na YT zdjęcie, gdzie autor kanału namawiał do zajrzenia na jego podcast, używając archanioła Michała. A żeby nikt się nie pomylił, to dodał napus, że "tu chodzi o naszą kasę". Oczywiście nie skusiłem się i nie kliknąłem, bo akurat wiem, że wszyscy są ekspertami od naszej kasy. Nie wiedziałem tylko,,że już żadne słowa zachęty nie działają, żadne nagie fotki kobiet, a ma ponoć działać archanioł Michał. Widać, że format "religijny" będzie teraz ciśnięty, a to oznacza że herezja rozpoczyna frontalny atak.
|
|
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 1 lutego 2025 22:18 |
| 1 lutego 2025 22:22 |
My też będziemy cisnąć format religijny, ale inaczej.
|
|
Matka-Scypiona @KOSSOBOR 1 lutego 2025 18:49 |
| 1 lutego 2025 22:30 |
Mnie uczono, że nogami e kierunku wybuchu, bo mogło już do głowy nie dojść. I myśmy w to wierzyli
|
|
OjciecDyrektor @qwerty 1 lutego 2025 22:04 |
| 1 lutego 2025 22:33 |
Nie zapowiadaj, tylko zrób to...:). Będzie bardzo ciekawie...:)
|
|
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 1 lutego 2025 22:22 |
| 1 lutego 2025 22:39 |
Czyli walka wraca do korzeni. Zawsze miała charakter religijny. Bo religia obniża koszty do absolutnego minimum - nikt się nie opieprza wtedy, a jak opieprza, to ginie.
Mnie w tym najbardziej bawi to, że okazało się, że te wszystkie anty-amerykańskie twory-potwory brały kasę od Amerykanów. Trump czyści teren, bo nie są mu już potrzebni tacy agenci. A to oznacza,,że teraz kasa będzie szła na "twarde narkotyki".
|
|
KOSSOBOR @MarekBielany 1 lutego 2025 20:14 |
| 1 lutego 2025 22:59 |
A ja myślałam, że ten ostatni ostry nabój miał być do strzału sobie w łeb wobec dookolnej pustyni atomowej i braku dalszych perspektyw na polu walki i w ogóle :)))
|
|
KOSSOBOR @Matka-Scypiona 1 lutego 2025 22:30 |
| 1 lutego 2025 23:10 |
No ale bez nóg u korpusu - co po samej głowie? ;
No ale bez nóg i korpusu - co po samej głowie? ;) Dokąd i jak ona pójdzie, bidula?
|
|
KOSSOBOR @gabriel-maciejewski 1 lutego 2025 20:29 |
| 1 lutego 2025 23:24 |
Dobra: książki i lewitacja.Otóż właśnie czytam wspomnienia wojenne Karoliny Lanckorońskiej. To jedna z najważniejszych książek - także na dzisiejsze czasy. Lanckorońska z pełną świadomościa pisze /przecież dawno po wojnie/, jak Polacy właśnie lewitowali co chwilę w pierwszych latach wojny i okupacji - w sensie szybkiego odwrócenia losów wojennych - i jak natychmiast obrywali kolbami od obu najeźdźców i okupantów.
Oby taka lewitacja /zrozumiała jednakowoż/ nie powtórzyła się. A tu dwaj panowie B. jacyś profetyczni???
|
|
stachu @KOSSOBOR 1 lutego 2025 22:59 |
| 1 lutego 2025 23:39 |
Idiotów w wojsku, było niewielu, a jak strzelali sobie w łeb, to z reguły z powodów osibistych.
|
|
KOSSOBOR @stachu 1 lutego 2025 23:39 |
| 1 lutego 2025 23:45 |
My tu sobie jaja robimy, a Pan bierze to na poważnie :)
|
|
Paris @OjciecDyrektor 1 lutego 2025 22:18 |
| 1 lutego 2025 23:47 |
Tak,...
... Ossolinski, ten dety ,,mONSZ stanu,, wart jest przeczytania !!!
Cala ta epoka nadaje sie tylko do CORYLLUS`owej rewizji,... a obecne zaklamane mity tylko DO ZAORANIA.
|
|
stachu @KOSSOBOR 1 lutego 2025 23:45 |
| 2 lutego 2025 00:08 |
Bo nie nawykłem do zwracania uwagi na znaki ":)))"
|
|
MarekBielany @KOSSOBOR 1 lutego 2025 22:59 |
| 2 lutego 2025 20:17 |
No właśnie ! Tego naboju nie było.
Na vivat to było bum-bum, a pustynia, w łeb i perspektywy liczą się niepoliczalną liczbą starych prześcieradeł użytych oczyszczenia karabinka npla. Na capstrzyk The Day After w jedynce ...
P.S.
przy okazji dawne koszary są dziś zamienione w domy mieszkalne, a plac apelowy w miejsce zabaw dla dzieci i parking. Ludzki men.
:)