-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Krótka lekcja sabotażu 2

Ahenobarbus umieścił tu wczoraj bardzo ciekawy tekst, który w zasadzie jest cytatem z podręcznika sabotażu. Ja zaś od dłuższego czasu zastanawiam się, jakiej formuły użyć, by opisać to co się wyrabia wśród tak zwanych publicystów. Myślę, że to co zaproponował Ahenobarbus jest wprost idealnym narzędziem do tego opisu.

Wczoraj na twitterze, Cezary Gmyz wyraził swoje rozczarowanie postawą Piotra Zychowicza, którego uważał – cytuję z pamięci – za najciekawszego autora, czy też najciekawszą osobowość w swoim pokoleniu. Rozumiem, że chodzi o pokolenie Zychowicza. Obstawiam w ciemno, że poza Zychowiczem Gmyz zna może jeszcze ze dwie, trzy osoby z tego rocznika co on, używa jednak tej niesamowitej formuły, wymyślonej i eksploatowanej przez gazownię, albowiem chce ocalić własne emocje, które kiedyś tam zainwestował w Zychowicza. Najprawdopodobniej Gmyzowi wydawało się, że zostanie jego mentorem. Teraz zaś mówi wszystkim – ten Piotrek nie był wcale taki zły, nie wiem doprawdy co mu się stało.

Próbę nawiązania relacji mistrz-uczeń oglądałem w życiu mnóstwo razy. Jest ona fałszywa do spodu, o czym tu pisałem bardzo dawno temu. Podobne zaś deklaracje jakie jak opisana wyżej świadczą jedynie o beznadziejnej słabości środowiska i jego poszczególnych reprezentantów. Szczególnie zaś tych, którzy uważani są za osobowości najbardziej wyraziste. Nie oprą się oni zamontowaniu obok siebie żadnego szpiona czy defetysty, byle tylko zasięgał on co jakiś czas ich dobrych rad i demonstrował nieporadność przy próbach ogrzania się w ciepłym blasku emanującym z ich żywych umysłów. Ten numer ćwiczony jest ciągle w obie strony. To znaczy, albo dewastuje się środowisko starych dziadów, którzy już tylko, pardon, pierdzą i przepraszają, wspominając dawne czasy, albo robi się wodę z mózgu ambitnym młodzieńcom wprowadzając ich na fałszywe ścieżki. Na ich końcu zawsze czeka jakiś miły pan z lolajką i listą grzechów, popełnionych przez takiego adepta wcześniej oraz życzliwym ostrzeżeniem, że będą one upublicznione w razie niepodpisania lojalki.

Dowiedziałem się przy okazji, że Cezary Gmyz i Piotr Gociek pracują w „Do rzeczy”, co jest samo w sobie sytuacją wprost wyjętą z podręcznika sabotażu. Tam gdzieś na pewno jest formuła, której Ahenobarbus nie zacytował. Brzmi ona – jeśli chcesz zdobyć wpływy i sparaliżować środowiska, mówiące jednym głosem, załóż pismo konserwatywne, mianuj rozwodnika naczelnym i niech on opowiada o religii i Kościele. Aha, każ mu wcześniej dla pewności napisać powieść pornograficzną i zapłać mu za to. Niech on się wywodzi z dobrze rozpoznanego środowiska aspirujących politykierów, gdzie wszyscy się znają. Zatrudnij tam pół na pół, swoich i obcych, ale niech wszyscy będą znajomymi i rozpoznają się na gruncie towarzyskim. Nawet jeśli twoi ludzie rozpoczną misję, reszta będzie siedzieć cicho, bo to przecież ich koledzy, z którymi łączą ich różne więzi.

Musimy też pamiętać, że działalność sabotażystów jest jawna i akceptowalna, ci zaś którzy się im przeciwstawiają, mogą się przeciwstawiać po cichu. I wczoraj, na przykład, redaktor Gursztyn powiedział do Gmyza – a nie mówiłem? A ja się zacząłem zastanawiać, czy jak ich ktoś kiedyś zadenuncjuje i będą ich razem wyprowadzać skutych do karetki więziennej, to on też powie wtedy – a nie mówiłem?

Polemika z treściami szkodliwymi jest zakazana z istoty i to jest kolejny element sabotażu. Jest zakazana prawdopodobnie dlatego, że jakiś utajniony mędrzec wymyślił gdzieś dawno temu, że to jest promocja treści niepożądanych. W związku z tym zostawił całe pole do działania aktywnym agentom wpływu, którzy nie zaczynają swojej działalności na blogach, to jasne. Oni są namaszczani na najwybitniejszych przedstawicieli swojego pokolenia. Jakże by inaczej mogli wywierać jakiś wpływ? Kiedy ktoś coś zauważy, może co najwyżej szepnąć koledze – a nie mówiłem? I to wszystko, albowiem widne, tajne i dwupłciowe dekrety zostały wydane i nie ma od nich odwołania. Jak ktoś jest najwybitniejszym przedstawicielem, to jest i kropka.

Czy redaktor Gursztyn, który jest przecież historykiem, nie mógłby wyrazić swojej dezaprobaty dla poczynań Zychowicza w sposób wyraźniejszy? To znaczy opublikować jakiejś polemiki? No widocznie nie, albowiem paraliżują go różne ograniczenia natury towarzyskiej. Może powiedzieć – a nie mówiłem i to wszystko.

Zychowicz rozmawiał wczoraj z kolejnym wybitnym przedstawicielem swojego pokolenia czyli z Jarosławem Wolskim o tym, że sponsorujemy Ukrainie paliwo do czołgów i przez to właśnie u nas kosztuje ono 7 złotych za litr. Nie wyjaśnili oni jednak dlaczego w takiej Francji czy Hiszpanii jest jeszcze droższe. Te idiotyzmy spotkały się ze słabą bardzo reakcją, choć są jawnym sabotażem. Podobnie jak występy Sykulskiego u Moniki Jaruzelskiej.

W podręczniku do sabotażu na pewno gdzieś napisano, że należy tak kreować dyskusję publiczną, żeby sabotażyści byli dobrze widoczni, a także by byli wiarygodni, nawet jeśli ktoś im zarzuca brak wiarygodności. To znaczy, na przykład, jawnych oszustów i manipulatorów, należy tytułować – pan doktor. Podkreślać ich zasługi oraz eksponować poszczególne etapy ich wykształcenia. Wymieniać nazwy szkół i kursów, które kończyli. Na biednych wieśniakach to zawsze robi wrażenie, albowiem – i to także z całą pewnością jest w tym podręczniku – chcą oni tylko jednego – potwierdzenia, że ktoś mądrzejszy od nich zajmie się tymi wszystkimi poważnymi sprawami, które nagle wojna zwaliła im na łeb. Oni zaś będą mogli wybrać sobie opcję – czy są za tym, czy za tamtym. I powtórzyć przy stole wigilijnym wszystkie argumenty, które wymienił ich idol, dobrze wykształcony, ładnie ubrany i wyposażony w okulary sabotażysta z doktoratem. Ewentualnie jakiś profesor. Tak wygląda sytuacja, a ja się zastanawiam, po co ci wszyscy ludzie, którzy już wchodząc na rynek treści są ofiarami manipulacji, zabierają głos publicznie? Pycha pcha ich do tego, a stoi ona mocno na postumencie z napisem „gwarancje”. Trzeba najpierw udzielić gwarancji kolporterom bredni, żeby mogli je oni rozpowszechniać tanio i bez udziału sabotażysty. Kolporterzy potrzebują przede wszystkim uwagi. Tę zaś zapewniają im nośne i zrozumiałe tematy – cena paliwa na przykład. Albo – czy będzie pobór do wojska i co zrobią wtedy geje? Wyrafinowani kolporterzy bredni szukają tematów głębszych. Ostatnio dwie osoby na twitterze umieściły tak zwany wątek czyli pokawałkowaną na twitty treść dotyczącą Eligiusza Niewiadomskiego. Zalinkowałem im najważniejszy źródłowy tekst, jaki istnieje na jego temat – relację z procesu, wydaną moim nakładem. Cisza. Nikt nie zabrał głosu, albowiem nie o to chodzi. Interesujące jest tylko powtarzanie znanych już i zatwierdzonych opinii. Ono bowiem gwarantuje zaspokojenie głodu uwagi, jaki dręczy każdego kolportera.

Zacytowali wczoraj prof. Nowaka, który ponoć powiedział, że zbrodnią króla Władysława IV było szykowanie wojny z Turkiem w tajemnicy przed stanami Rzeczpospolitej. Nie wiem czy profesor tak rzeczywiście powiedział, ale to jest formuła, która dawno powinna być unieważniona. Nie będę teraz tłumaczył dlaczego, tutaj wszyscy o tym wiedzą. Nie ma jednak na to siły, albowiem autorytet największy potwierdza to, o czym już kłamano tysiąc razy – król Władysław samowolnie podjął decyzję i nikomu nie powiedział. Wszyscy wiemy jak to się skończyło. Zaraz wyjdzie Sykulski, który na pewno słucha uważnie, co mówi profesor Nowak i śledzi jak na jego głos reaguje twitterowe środowisko wzmożonych kolporterów próbujących skupić na sobie uwagę, wyjdzie i powie – o widzicie, jak to jest podobne do czasów obecnych! Nasz rząd w tajemnicy przed obywatelami szykuje wojnę na Ukrainie, z potężniejszym przeciwnikiem. Myślicie, że to się inaczej skończy? Na szczęście Sykulski nie czyta tego bloga.

Zwróciłem uwagę jednemu z kolporterów tej formuły, że było jednak trochę inaczej.

 – Nie mam kompetencji by to oceniać – odpowiedział – opieram się na zdaniu profesora. Sabotażyści też się na nim oprą, bo na czym w końcu mają się opierać? Muszą wykorzystywać najlepszych, albowiem ich wypowiedzi obwarowane są licznymi gwarancjami, z którymi nikt polemizował nie będzie. Podobnie jak nikt otwarcie nie zarzuci niczego Zychowiczowi, wszak pisał on kilka razy o mordach, jakich Polacy dopuszczali się na Żydach, o stu metrach kwadratowych krwi rozlanej na łące i temu podobnych sprawach, a publikował to – mogę się mylić – tygodnik Do rzeczy.

Sabotaż w sferze publicystyki politycznej, sabotaż na rynku opinii musi być jawny i szeroko kolportowany, albowiem ta sfera jest publiczna. Musi być też akceptowany przez wszystkich naprawdę, to znaczy, że ma posługiwać się formułami mającymi właściwości paraliżujące. Na przykład formatami religijnymi, formułami pochodzącymi z pism akceptowanych i gwarantujących towarzyski i zawodowy awans autorów, treścią, z którą nikt ze strachu przed ostracyzmem polemizował nie będzie – najczęściej dotyczy to zagłady Żydów i oskarżeń rzucanych na całe grupy ludzi, bez wskazania winnego z nazwiska. Sabotaż neguje dostępne źródła, które dawniej, z jakichś powodów zostały wypchnięte z dyskursu publicznego. Opiera się na opiniach i kreuje autorytety wygłaszające te opinie. Powoduje to, że w dyskusji publicznej nie ma już w zasadzie innych treści poza tymi, które dopuszczone tam zostały przez sabotażystów, albowiem żadna polemika nie jest możliwa. Dominuje za sto postawa cichej zgody i delikatnych napomnień. Z obawy oczywiście, by nie zrobić sabotażystom reklamy. Nikt nie zauważył jednak, że to oni na tym rynku zajmują się robieniem reklamy, albowiem niepostrzeżenie, jedyne mechanizmy gwarantujące sprzedaż i upublicznienie zostały przekazane w ich ręce. Wszystko ze strachu, żeby za bardzo nie nagłośnić ich działalności.

Możemy więc teraz tylko dyskutować o problemach kreowanych przez sabotażystów, możemy ich przy tym potępiać, ale wpływu na naszą sytuację to nie ma żadnego. W ten sposób bowiem unieważnilibyśmy dyskurs publiczny. Deprecjonowane zostałby bowiem uznane autorytety, a tego publiczność nie zniesie. Odbieramy im bowiem zabawę. I jeśli w prawdziwym życiu nie wydarzy się coś naprawdę spektakularnego, wszyscy ci ludzi, których obecność jest przecież gwarancją sukcesu czyli popularności, pójdą grać w gry. Do tego nie można dopuścić, dlatego grzeje się tematy nośne. To znaczy: co powiedział Zychowicz, gdzie poszedł Sykulski, czy Warzecha jest głupi naprawdę czy tylko udaje? Oraz – czy Eligiusz Niewiadomski był chory z nienawiści i czy współczesna prawica powinna traktować go jak wzór? A także – czy król Władysław grzeszył pychą szykując się na wojnę z Turcją, w której mieli mu pomóc Kozacy? I tyle. Nic ponadto się nie przeciśnie, bo tropiciele ruskich szpiegów straciliby target. A tak, przy dyskretnym ich lansie, nie muszą męczyć się z instrukcjami do nowych gier. Na dziś to wszystko, przypominam o nowościach w naszej księgarni. www.basnjakniedzwiedz.pl



tagi: zychowicz  promocja  twitter  sykulski  gmyz  dyskusja publiczna  sabotaż  gursztyn 

gabriel-maciejewski
10 grudnia 2022 08:41
27     2458    13 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
10 grudnia 2022 09:11

NIe muszą męczyć się z instrukcjami do nowych gier- to zdanie tłumaczy zasadę działania współczesnego sabotażu prowadzonych przez atawistow i skierowanych do atawistow. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @gabriel-maciejewski
10 grudnia 2022 09:12

Autorytety, autorytety. Magia autorytetów.

Ja z innej beczki, ale chyba także a propos.

Nie chwaląc się trochę zębów zjadłem na audycie finansowym. Byle kto mnie w te karty nie ogra.
Tak więc od czasu do czasu różni znajomi zasięgali mojej opinii przy pojawianiu sie u nich  rozmaitych problemów. No i pewnego razu powstał taki własnie problem. Firma Doilette robiła audyt (w zasadzie kontrole) w jednej spólce samorzadowej w duzym wielkopolskim miescie. Niech będzie, że w najwiekszym. Jej szef (dyrektor) zwrócił sie do mnie o porade, bo audytorzy chca go zywcem upiec, chyba nawet wchodziło to w zakres ich  zlecenia. Otóz rozliczenie dotyczyło "nieprawidlowosci" w zapasach materiałowych przy remontach budynkó komunalnych.

Poczytałem raport firmy Deloitte, opatrzony stosownymi pieczatkami oraz podpisem  ichniego kierownika o anglosaskim imieniu i nazwisku.  Pytam dyrektora, kto przeprowadzał audyt, bo chyba nie ten anglosas. Mói, ze jacys młodzi ludzie. Aha, myslę sobie, podnajeli studenterie, która "uczy sie" zwodu. Móię, ze raport jest do "obsmiania", bo na jakies 2000 faktur w kontrolowanym okresie, opisali trzy (trzy!), które zusammen stanowiły niewielki promille kwoty zakupów materiałow budowlanych.  Szef pozedł przekonsultować z prezydentem miasta (najpewniej  z z którymś wice), czy będzie pisać odwołanie, którego brudnopis naszkicowałem. Odpowidział brzmiała, że nie , nie beda. Wszustko jedno, czy Deloiie ma racje, ale przeciez to deloitte. Kazdy weźmie ich stronę, bo o meritum mało kto ma pojęcie. Z jednej strony bedzie raport autorstwa takiej FIRMY, a z drugiej odwołanie pdpisane ad meritum przez "jakiegoś" księgowego z ratusza.
To jest n"ierównowaga "autorytetu", więc nie będą sie odwoływać.

Czyli sygnalizowane zjawisko jest znacznie szersze i nie dotyczy wyłącznie rynku medialnego.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 10 grudnia 2022 09:12
10 grudnia 2022 09:16

Na rynku medialnym można jednak jeszcze odwołać się do jakości i wejść w interakcje z odbiorcą, który nie jest zmanipulowany. W księgowości jest trudniej, nawet jak sprawa trafi do sądu

zaloguj się by móc komentować


Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
10 grudnia 2022 09:37

Ciekawy tekst!

Nie potrafię tego precyzyjnie wytłumaczyć, ale mnie nie "bolą" takie "kopania po kostkach" "naszych wielkich postaci". Widocznie mają to w "zakresie obowiązków". ;)
Teraz mi się przypomniało, że skoro mamy taką inflację różnych nagród, to czy nie można by wprowadzić i nagradzać w kategorii,  np.: książka dnia obywatel dnia osobowość dnia, itp. Już, w tzw. międzyczasie, wpadł mi rewelacyjny pomysł: osobowość poranka, dnia, zmierzchu, nocy i za każdym razem stosowna nagroda. To by dopiero było "fajnie". Mój pomysł, przyznaję, jest trochę niedopracowany, bo, np.: nie wiem czy starczyłoby dostojnych, co jest oczywiste i oczekiwane, laureatów.

Jak mówił znany kabareciarz, w końcu można dobrać z "niewinnych".

PS
Mój pomysł rozdaję za darmo. :)

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
10 grudnia 2022 10:39

Super tekst, opisałeś całą patologię w pigułce.

Mnie najbardziej zadziwia i jednocześnie denerwuje to zasłanianie się dyplomami i certyfikatami. Nie ważne co by robił, czy gadał jeden z drugim, ale ważne, że ma dyplom i koniec dyskusji, wszyscy mają klękać.
To jest jakiś zabobon żywcem wyniesiony z czasów pogańskich, szaman trzymał jakąś uświęconą muszlę i wszyscy klękali bo tam była zaklęta moc Odyna, czy innego Zeusa.

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @gabriel-maciejewski 10 grudnia 2022 09:16
10 grudnia 2022 10:46

oczywiście, e, dla skłądów sędziowskich księgowość to czarna magia

zaloguj się by móc komentować

Wrotycz1 @stanislaw-orda 10 grudnia 2022 10:46
10 grudnia 2022 12:46

Sądzę, że również bardzo interesujące są działania biegłych sądowych w dziedzinie finansów. Zwłaszcza w zakresie wycen. Nie wiem jak teraz, ale kilka lat temu królowały tzw. metody autorskie. Zapoznając się z rezultatami można było znacznie poszerzyć swoją wyobraźnię i zadumać nad magią władzy sądowniczej.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Wrotycz1 10 grudnia 2022 12:46
10 grudnia 2022 13:02

 Jest takie powiedzenie: 
kto płaci, temu tańczą.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @stanislaw-orda 10 grudnia 2022 09:12
10 grudnia 2022 15:25

Ten mechanizm nie kopania się z koniem działa na każdym poziomie. 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Kuldahrus 10 grudnia 2022 10:39
10 grudnia 2022 15:27

Zabobon od czasu wyniesienia na piedestał KEN.. Każdy chce się kształcić, teraz nawet płacąc za to w np wyższej szkole trzepania dywanów w pipidowce niżej. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
10 grudnia 2022 18:09

Dobry tekst. I dlatego uważam, że robi Pan błąd nie waląc po nazwiskach. Trzeba mocno i głośno walić po nazwiskach bez względu na to, iż kiedyś byli ci panowie "po naszej stronie" - mam tu na myśli choćby takiego Leszka Żebrowskiego. 

Trzeba pi nazwiskach choćby też po to; aby ocalić od zapomnienia te sabotaże ludzi, którzy pudryją się na patriotów, którzy się wcześniej uwiarygadniali pewnymi ciekawymi i odważnymi publikacjami. Młodzi, wchodzący dopiero teraz w tę dżunglę info-publicystyczną nie wiedzą o tym i nie będą wiedzieć, jeśli my nie będziemy walić po nazwiskach. Jak walniemy, to ci młodzi zaczną się zastanawiać i weryfikować - i to jest jedyna nadzieja, że będą normalni.

Więc jeszcze raz apeluję - po nazwiskach zawsze i wszędzie. Skończmy z tymu towarzyskimi konwenansami. Jest wojna i trzeba ich rozstrzeliwać - choćby publicystycznie, skoro rząd boi się ich fizycznie eliminować. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @OjciecDyrektor 10 grudnia 2022 18:09
10 grudnia 2022 19:17

To moźe san spróbuj, żeby dać przykład co, jak, ile i komu.

zaloguj się by móc komentować

Paris @OjciecDyrektor 10 grudnia 2022 18:09
10 grudnia 2022 20:32

Bardzo  dobry  tekst...

...  tez  jestem  za  PUBLICZNYM  PODAWANIEM  NAZWISK  i  napietnowaniem  tych  wszystkich  ,,zatroskanyH  o  nasze  dobro  cwaniakow,,...

...  w  tym  BANKSTERA  Morawieckiego,  co  to  ,,przyznal,,  grajcarom  30  baniek  premii,...  ale  juz  wczoraj  PRESStytutki  szczekaly  dziobami,  ze  to  ,,doraTca  BANKSTERA,,  o  tym  ,,zdecydowal,,...  jakis  NIUNIO  z  kosmosu,  inkognito,...

...  i  niedoZecznik  Fogiel  tez  sie  ,,produkowal  na  kAferencji  prasowej,,...  a  Borek  i  Stanowski  ,,zarobione  po  kokarde,,...

 

...  i  tak  ,,wadzunia,,  SAMA  ROBI  SABOTAZ  i  SIWY  DYM...  bien  sur  SYSTEMOWO  !!!   Az  zal,  ze  PAD  albo  jakis  wodewilowy  mOnister  z  jego  kancelarii  ,,sie  nie  wypowiedzial,,...

...  czyli  NIE  WYPIERDZIAL  w  tem  ,,arcywaRZnym,,  dla  Polakow  i  Polski  temacie  !!!     

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda 10 grudnia 2022 19:17
10 grudnia 2022 20:36

A  z  jakiej  racji...

...  Ojciec  Dyrektor  ma  probowac...  no  chyba,  ze  ,,siedzi  u  nich  w  kieszeni,,  albo  np.  jest  ,,GRANT`ciarzem  ?!?!?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Paris 10 grudnia 2022 20:36
10 grudnia 2022 20:55

To dlaczego to komuś innemu proponuje?

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda 10 grudnia 2022 20:55
10 grudnia 2022 21:51

Przeciez  On,...

...  ja,  mysle,  ze  i  Ty  -  to  robimy  dosc  czesto,  ale  uwazam,  ze  trzeba  jeszcze  czesciej,...

...  a  jak  przyjda  te  cale  i  dete  tzw.  ,,wybory,,  to  ludzie,  Polacy  beda  doskonale  wiedziec  co  trzeba  zrobic  z  cwaniakami,  zlodziejami,  marionetkami  i  hipokrytami,...  SABOTAZYSTAMI  i  tyle.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @stanislaw-orda 10 grudnia 2022 09:12
10 grudnia 2022 22:46

Deloitte ma taki modus operandi, że namierza ludzi którzy sie na czymś dobrze znają proponują układ - jak będziemy mieli zlecenie to się odezwiemy. Potem na ich pracy lewarują swoje logo.  

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @peter15k 10 grudnia 2022 22:46
10 grudnia 2022 23:03

Przypadek, który opisałem, nie był z takiej puli. Audytorzy z D. zastosowali  szablon w metodzie badania, który zupełnie nie uwzględniał specyfiki zakładu. Czyli chodziło raczej o formalną podkładkę dla napisania konkluzji o "rozważenie" pełnienia funkcji dyrektora przez ...." Było to jednak prawie 20 lat temu, zatem to i owo w podejściu audutorów z D. mogło ulec zmianie. Tylko nie jesten pewien, czy na lepsze.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @stanislaw-orda 10 grudnia 2022 23:03
10 grudnia 2022 23:39

To zależy od zorientowania osi.

Dla jednej orientacji będzie lepsze, dla drugiej (1D [!]) przeciwnie.

 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski
11 grudnia 2022 00:07

O ile gazownia propagowała pedagogikę wstydu to Zychowicz należy do "stronnictwa realistów". Obie orientacje mają ten sam cel - Polska ma nie przejawiać nadmiernych ambicji i trzymać się ustaleń "starszych i mądrzejszych" mówiąc klasykiem czyli  żadnych jagiellońskich mrzonek albo trójmorza...A propos od stycznia rusza serial Jagiellonowie w TVP...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @stanislaw-orda 10 grudnia 2022 19:17
11 grudnia 2022 00:52

Idź do piaskownicy i nie pyskuj ze mną znowu.

Więc mnie gościu nie prowokuj. 

Od dzisiaj zapamiętaj sobie - nie gadam z tobą. 

zaloguj się by móc komentować

DrWall @gabriel-maciejewski
11 grudnia 2022 02:45

Dzisiaj dziennikarze nawet jak już gdzieś coś napiszą, to i tak sami muszą to reklamować, żeby ktoś z litości przeczytał. 

A i tak, z reguły jest to strata czasu.

zaloguj się by móc komentować

Pioterrr @OjciecDyrektor 11 grudnia 2022 00:52
11 grudnia 2022 03:47

Mocne słowa synek...

A jak tam twoje liczby pierwsze? Miało być takie wielkie liczenie a g. z tego wyszło...

A jak dopominasz się od innych o pisanie po nazwiskach, to może najpierw sam się pochwalisz jaka twoja familia? Aby prawnicy tych, których obrzucisz tu g. wiedzieli kogo puścić w skarpetach.

I na koniec pytanie: jakimi to nowymi rewelacjami nas tu uradujesz z filmów na youtubie? Był FIK, MIK, Amerykanie co nie lądowali na Księżycu... co będzie następne? Płaskość Ziemii? A może zaczniesz pisać kto jest obrzezany - na tubie sporo o tym filmów, coś sobie znajdziesz.

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioterrr 11 grudnia 2022 03:47
11 grudnia 2022 06:24

Ty mi możesz naskoczyć prowokatorze. Idź poskarż się na policję, że Żebrowskiego Leszka uważam za sabotażystę. Przyzwyczajaj się do roli donosiciela. 

I to jest moja ostatnia odpowiedz do ciebie gościu. Bo widzę że nadal robisz kupę. 

zaloguj się by móc komentować

Pioterrr @OjciecDyrektor 11 grudnia 2022 06:24
11 grudnia 2022 07:57

Widzisz synek. Gdybyś był choć trochę kumaty, to byś siedział cicho pod tym tematem. Bo tak się składa, że śledząc twoje wypociny, to idealnie pasują do profilu sabotarzysty.

zaloguj się by móc komentować

Paris @DrWall 11 grudnia 2022 02:45
11 grudnia 2022 13:57

Dokladnie...

...  i  sami  ze  sobo  muszo  gadac,  bo  Polacy  i  Polska  maja  w  d*pie  te  ich  zenujaco-zalosne  pierdy  !!!

 

Oni  sa  OBCIACH  JAK  DRUT,

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować