Ochłonąłem i pusciłem ten filmik dalej. No kwiatków co niemiara. Np.: profesorowie byli praktykami,- pytanie gdzie? Bo nietrudno znaleźć, że całe życie na etatach państowwych byli. O polityce deflacyjnej sanacji  i trzymania się wytycznych City to cicho sza. Wreszcie kwiatek z podręcznika marksisty Landau'a  do historii gospodarczej IIRP - UWAGA - "Polska była krajem "rolniczo-przemysłowym" i dalej 2/3 ludnosic mieszkało na wsi...

Bardzo dobre komentarze. Chodzi o to, żeby zabierać głos w sprawie. Im bardziej krytyczny tym lepiej. Wczoraj powiedziałem Bartkowi, że nie możemy do naszych mediów wpuszczać osób niesprawdzonych, a uchodząch za autorytet, bo komentatorzy ich zniszczą....I proszę bardzo....Niech Pan może coś o tym napisze. Na swoim blogu

otóż właśnie, dla mnie liberał to wyłącznie antyetaysta.

Etatysta, który ogłasza, że jest liberałem to kwadratura koła.

Tylko jest pewien mały problem. Byl to czas, gdy w ogóle wykluwały sie koncepcje ekonomiczne. Pamietajmy, że głowne prace KSE to sa lata długo przed kryzysem świuatowym, a punktem odniesienia bylo zdewastowane wzaborami i wojna terytorium, bez infrastruktury, bez kadr, bez gospodarki, be portu morskiego,  bez organizacji społecznych,  czyli  bez pieniedzy w budzecie.

No i oczywiscie bez służby zdrowia i struktury oswiaty.

Krytyka tych ludzi jest niesprawiedliwością. Robili co było można w danych warunkach. I chwała im, że chcieli.

A że byli na pensji?

A mieli żebrać pod kościołem, bo nie było prywatnych polskich koncernów. A pod kosciolami była za duza konkurencja.