-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Klauni vs Iluzjoniści

Zacznę od ogłoszeń. Obdzwaniałem wczoraj różne miejsca w poszukiwaniu sali na kolejne spotkanie w katakumbach. Ceny są horrendalne i zbliżają się do cen za całą konferencję. Ludzie poszaleli. Być może jest to kwestia związana z uroczystościami majowymi, ale nie jestem przekonany. Zaborówek niestety odpada, a na pewno odpada wiosną, być może jesienią coś się zmieni. Jedyną naprawdę sensowną propozycję dostałem z Walewic. Wstępnie umówiłem się tam na salę dla 40 osób. Termin 24 maja, godzina 18.00, ściągniemy kapitana Badowskiego i będziemy rozmawiać o wojnie. Na pewno będą już moje dwie nowe książki. Otwieram więc listę na kolejne spotkanie w katakumbach. Nie Pabianice, ale Walewice, 24 maja 18.00. Wiem, że trochę daleko, ale mamy termin piątkowy, miejsce jest absolutnie pierwszej klasy i nie można mu nic zarzucić.

Teraz przejdźmy do rzeczy. Lubiliśmy i niektórzy nadal lubią, mawiać, że kto mieszka w Polsce ten w cyrku się nie śmieje. Ironizując w ten sposób ludzie mają oczywiście na myśli polityków, których porównują do klaunów. Ja zaś sądzę, że nie o klaunów tu chodzi, a o iluzjonistów. Wobec nich jesteśmy bezradni. Klauna bowiem widownia może zgasić głuchym milczeniem. Iluzjonista jest groźny, albowiem cały cyrk jest jego i to on wie, na co wskazać, żeby odwrócić uwagę widowni od spraw istotnych. Najwięcej iluzjonistów, w zasadzie komplet obsady, mamy wśród historyków. Na drugim miejscu są pisarze, nie tylko ci parający się historią, ale także ci od beletrystyki, kryminału i innych form. To, jak łatwo ulegamy iluzjonistom jest po prostu straszliwe i nie do uwierzenia. Popatrzcie sami. Wczoraj zmarła Jadwiga Staniszkis, a pół twittera dyskutuje dziś o Iredyńskim. Patrzyłem na to i nie wierzyłem. W dodatku mówią o nim tak, jakby sami chcieli być pisarzami takimi jak on. I na wywołaniu takiego pragnienia polegała pierwsza faza występu każdego komunistycznego iluzjonisty udającego literata. Dorośli ludzie ekscytują się dziś tym, że Iredyński siedział za gwałt. Trzy lata w Sztumie kiblował, bo mu coś tam udowodnili. Do tego jeszcze krążyła legenda, że zgwałcił Kalinę Jędrusik. To są informacje, które ludzie puszczają w obieg dzień po śmierci Jadwigi Staniszkis. Robiąc z niej tło dla Iredyńskiego i jego kabotynizmu.

Jak wiemy, nie ma w Polsce mężczyzny po studiach humanistycznych, który nie marzyłby, że zostanie pisarzem i na dźwięk jego nazwiska wszystkie dziewczyny będą mdlały, a kiedy ukazywać się będą jego książki tłum młodzieży żeńskiej walczył będzie o autografy. Tego rodzaju projekcje nachodzą każdego i trwają do momentu kiedy okazuje się, że napisanie trzech akapitów to wysiłek doprowadzający takiego amatora na skraj wyczerpania fizycznego i umysłowego, a  gdzie tu mówić o opowiadaniu czy książce. W momencie, kiedy okazuje się, że samemu nie można nic zrobić, bo nie ma sił, pomysłów, tak zwanej weny, (która nie istnieje), cierpliwości i w ogóle wszystkiego, człowiek zaczyna zajmować się popularyzacją twórczości innych literatów. Najczęściej tych, którzy mieli jakieś niezwykłe przygody z dziewczynami, na przykład, zgwałcili Kalinę Jędrusik. Chodzi o to, żeby świecić światłem odbitym i czekać, czy jakaś podobna do Kaliny Jędrusik, nie zjawi się w pobliżu.  Oczywiście, że się zjawi i będzie to początek prawdziwych nieszczęść takiego gamonia, ale on jeszcze o tym nie wie, albowiem próbuje znaleźć swoje miejsce w życiu i określić jakoś siebie, a przy tym imponować dziewczynom, które są podobne do sławnych aktorek. Zestaw peerelowskich literatów był przeznaczony właśnie do tego – do kreowania postaw młodych mężczyzn kończących studia humanistyczne. I nie mówcie mi, że to nie zostało zaplanowane. Weźmy takiego Iredyńskiego. Próbowałem kiedyś zmierzyć się z jego powieścią kryminalną, nie pamiętam dokładnie tytułu, ale było coś o rybie. Odpadłem po połowie strony. Nie mając świadomości z czym obcuję, dwa razy obejrzałem w teatrze telewizji spektakl pod tytułem „Żegnaj Judaszu”, przez który autor próbował przekazać coś istotnego dla wszystkich żyjących w Polsce Ludowej, coś o postawach czy opresji, nieważne. Był to taki szajs, że nie mogę się z tych, dawno przecież przeżywanych wrażeń, otrząsnąć do dziś. Oglądałem to gdzieś w stanie wojennym, o ile dobrze pamiętam. Główną rolę grał Trela. Co w zasadzie wystarczy za wszystkie recenzje.

I teraz rzecz najważniejsza – gdyby nie Jadwiga Staniszkis i jej długie życie nikt nie zwracałby od dawna uwagi na książki takiego grafomana jak Iredyński. Od kilku dekad mówiono o nim wyłącznie w kontekście jego byłej partnerki, która zabierała głos w sprawach politycznych przez całą III RP. I nie ma tu doprawdy znaczenia, czy zgadzaliśmy się z Jadwigą Staniszkis, czy nie. Chodzi o to, że ludzie dorośli widząc tę całą nicość, jaką reprezentował alkoholik udający pisarza o nazwisku Iredyński, mogą mówić tylko o jednym – o wyskrobaniu dziecka, które on zrobił Staniszkisowej i o rzekomym gwałcie na Jędrusik. Kiedy zaś już skończą rozwijać ten temat przychodzi kolej na oglądanie się w lustrze i zastanawianie się czy Iredyński czasem nie był mniej przystojny od nich. Nie wiemy, jakiego rodzaju więzi łączyły różne koleżanki z panem Iredyńskim, a patrząc na niego, mogę dodać od siebie, że gówno mnie to obchodzi. Ludzie, czas wyjść z cyrku, bo iluzjoniści Was załatwią. Jak widać groźni są nawet ci nieżyjący, a co dopiero mówić o takich co ciągle się pałętają po świecie i usiłują zaczepiać Bogu ducha winnych ludzi. Nie jesteście w stanie poradzić sobie z najbardziej prymitywnym przekrętem emocjonalnym. A metoda ta wraca i widać to jak na dłoni. W Netfliksie latają takie filmy, jak „Najmro”, albo „Pieprzyć Mickiewicza” i wielu ludzi uważa, że to jest jakieś halo i styl. To jest ten sam cyrk co wcześniej, właśnie powrócił i występy rozpoczynają się na nowo. Polegają one na wskazaniu plamy na ścianie, którą zostawił jakiś pijak womitując po obfitej libacji, w czasie której pomieszał denaturat z wódką. Kiedy już obiekt adoracji zostanie przedstawiony należy wsłuchać się w głos iluzjonisty, który opowie dokładnie co mamy myśleć o tej plamie i jak o niej mówić. Mało kto zwróci uwagę, na dziwne otwory w ścianie, które widać pod tymi rzygami. Jak ktoś jest bardzo dociekliwy, poczeka aż występ się skończy i zacznie dotykać ich z niedowierzaniem palcami niczym niewierny Tomasz rąk i boku Chrystusa. Potem zaś zapyta jakiegoś człowieka, który siedzi w podwórku na skrzynce po jabłkach i tępo gapi się przed siebie, co to za dziury? Odpowiedź będzie banalna – to ściana straceń, gdzie rozstrzeliwano różnych takich, co w roku debiutu pana Iredyńskiego, a było to lato 1947, nie złożyli jeszcze broni. I tak sobie te dziury świeciły w ścianie, aż je obrzygał pijak, a potem stały się pretekstem do występów różnych magików. I trwa to do dziś. Niektórzy to nawet sobie zdjęcia na tle tej plamy robią, razem ze swoimi dziewczynami, co mają usta tak karminowe jak Jadwiga Staniszkis, w czasach gdy poznała Iredyńskiego i zrobiła sobie zdjęcie z Czarzastym. Świeć Panie nad jej duszą i zmiłuj się nad nią i jej nienarodzonym dzieckiem. A na koniec powiem coś, w co na pewno  nie uwierzycie – są wyobraźcie sobie na tym świecie ludzie, którzy wierzą, że Iredyński naprawdę siedział trzy lata w Sztumie, a potem powrócił do literatury, jeszcze bardziej ekspresyjny niż wcześniej. Są tacy ludzie.

W przyszły czwartek mam taką pogadankę we Wrocławiu

A i okładka do książki o Janie Kazimierzu jest już gotowa



tagi: historia  literatura  klauni  iluzjoniści  staniszkis  iredyński  jędrusik 

gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 09:11
43     2494    15 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Pioter @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 10:01

Tę plamę na ścianie pokazywano już w Wormancji Bigelowowi, o czym pisze w książce o Genzeryku. Tylko, że tam plama była z atramentu i miała kształt Attyli, a pokazała się w celi, w której miał siedzieć Jan Hus.

zaloguj się by móc komentować


Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 10:08

Czy Jadwiga Staniszkis była iluzjonistką?

Z WIKI:

Po ukończeniu studiów pracowała w Instytucie Socjologii UW. Należała do grona młodych asystentów (obok m.in. Waldemara Kuczyńskiego, Marcina Króla, Andrzeja Mencwela czy Aleksandra Smolara), którzy wspólnie z cenionymi profesorami (m.in. Zygmuntem Baumanem, Włodzimierzem Brusem, Leszkiem Kołakowskim, Tadeuszem Kotarbińskim czy Marią Ossowską) oraz aktywnymi politycznie studentami (tzw. komandosami, m.in. Sewerynem Blumsztajnem, Teresą Bogucką, Janem Lityńskim, Adamem Michnikiem i Henrykiem Szlajferem) organizowali intelektualne życie polityczne na Uniwersytecie Warszawskim w postaci odbywających się często w warunkach konspiracyjnych spotkań dyskusyjnych i seminariów. W ramach tak zorganizowanego środowiska uczestniczyła w wydarzeniach marcowych w 1968 r. Za udział w protestach studenckich spotkały ją represje w postaci zwolnienia z pracy na Uniwersytecie i dziewięciomiesięcznego aresztu.

Poglądy polityczne
Sympatyzowała z Prawem i Sprawiedliwością. Przed wyborami prezydenckimi przeprowadzonymi w 2010 roku stwierdziła publicznie to, iż Jarosław Kaczyński jest według niej najlepszym kandydatem na stanowisko głowy państwa. Scharakteryzowała go następującymi słowami:

Jest bardzo dobry. Jest człowiekiem, który ma wolę i inteligencję. Ma bardzo skomplikowaną stronę uczuciową i dlatego wszyscy mężczyźni, którzy z nim pracują, boją się go, a wszystkie kobiety, które go znają, chcą się nim opiekować.

Wielokrotnie krytykowała Platformę Obywatelską; mówiła m.in. o tym, że rząd Donalda Tuska jest „najgorszym i najmniej kompetentnym rządem w historii Polski” (2012). Podsumowując rok 2011, Staniszkis powiedziała:

Ten rok został zmarnowany, szczególnie w końcówce. Mieliśmy do czynienia z biernością większości Platformy i z działaniami premiera, które określam mianem putinizacji. Mam na myśli arbitralność decyzji, stosunek do procedur prawnych i demokracji. (...) Ten rząd nie ma woli dokonywania zmian. To jest podział łupów.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jadwiga_Staniszkis

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 16 kwietnia 2024 10:08
16 kwietnia 2024 10:11

Z pewnością, ale czary przestały w pewnym momencie działać

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 10:14

Uwaga. Mam trochę dosyć tego dzwonienia. Nie będzie imprezy w Walewicach, bo jednak nie ma terminu. Teraz mi to napisali. 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 10:33

Jakoś nie mogłam się przekonać do pani Staniszkis. Robiła na mnie zawsze wrażenie osoby z - mówiąc delikatnie - zaburzeniami emocjonalnymi. 

Ostatnią jej woltą było porzucenie Kaczyńskiego na rzecz Tuska, bo córka startowała z list PO.

Ciekawe co by pani profesor powiedziała na ostatnie doniesienia na temat wycofywania się kolejnych koncernów zagranicznych z polskiej gospodarki po wygraniu wyborów przez (niby)liberałów gospodarczych.

Właśnie przeczytałam, że Michelin zamyka zakład opon ciężarowych w Olsztynie i wynosi się do Rumunii. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska 16 kwietnia 2024 10:33
16 kwietnia 2024 10:35

Nie ma o czym gadać. Pani profesor miała na widoku przede wszystkim wyniesienie własnej osoby i najbliższych. Dążyła do tego wszystkimi sposobami. A liberałowie, rzeczywiście, pierwsza klasa

zaloguj się by móc komentować

Autobus117 @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 10:50

Iredyński to był pijus z pierwszej ligi. Napisał "Manipulację" w której opisał świat "kultury i sztuki" czyli tych wszystkich kabotynów /też siebie/ zadających szyku w redakcjach teatrach galeriach i knajpach. Nigdy mu tego nie darowali.

zaloguj się by móc komentować

Autobus117 @ewa-rembikowska 16 kwietnia 2024 10:33
16 kwietnia 2024 10:53

Pani Staniszkis zawsze mi się kojarzyła ze śliskimi kamieniami.

zaloguj się by móc komentować



BTWSelena @ewa-rembikowska 16 kwietnia 2024 10:33
16 kwietnia 2024 11:07

Podzielam to zdanie z panią Ewo.Staniszkis poprzez swoje karminowe usteczka do końca twierdziła ,że lubi Kaczyńskiego. I tak się u nas buduje elity i politykę wyborczą na tzw "lubieniu" No i tak ..interes rodzinny przeważył.Nóżka w prawo,nóżka w lewo ,gdzie rodzinka będzie miała szansę bryllować jak najbardziej korzystnie. Chyba ostatni jej wywiad z radiem Wnet był jak najbardziej żałosny.Tego "towaru" jest więcej... u naszych rzekomych elit....A tam gdzieś w górze,gdzie wszyscy trafiamy -- już nic nie ma znaczenia...

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 11:09

Dobre. Myślę, że poza klaunami i magikami są jeszcze naganiacze, bez których system by nie działał....

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Zyszko 16 kwietnia 2024 11:09
16 kwietnia 2024 11:14

No i niemiecki dyrektor cyrku

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @gabriel-maciejewski 16 kwietnia 2024 11:14
16 kwietnia 2024 11:22

No mi się kojarzy więcej tych "naganiaczy"rosyjskich ,ale jakoś niemieckich też nie brak.Zgrabne kondominium?... Mimo to na pana blogach i wnioskach -moja klawiatura stawia panu nieustającego plusa.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 11:45

No proszę Czarzasty miał wtedy na glowie tzw. afro jak Michael Jackson i Billy Preston.  Śp Staniszkis z tyłu.  Pokolenia, którym przyszło żyć w socjaliźmie realnym. Czy u Czarzastego to było signum temporis dysydenta ? Dawno dawno temu raz go widziałem na żywo i pozostało mi wrażenie ,że... cwany... Iredyński, Jędrusik ,Staniszkis, Wajda, Janda itd cała plejada nazwisk, których tzw kapitalizm wyciął bo bez państwowego "wspomagania" lub posady nie istnieją. Kojarzy się z tym "lepszym światem"  walczącym z komuną w kościołach także  ...Świat pieniądza strasznie ich pokiereszował bo już nie byli potrzebni... 

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @peter15k 16 kwietnia 2024 11:45
16 kwietnia 2024 12:08

Bardzo dobre podsumowanie "obrazowo-tekstowe". Jednym słowem czyli dwoma: bananowa młodzież - tak się kiedyś mówiło.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @BTWSelena 16 kwietnia 2024 11:07
16 kwietnia 2024 12:10

Ale ja ją pamiętam z czasów sprzed Kaczyńskiego i Tuska, powiedzmy lata tzw. transformacji. Plotła trzy po trzy w super naukowym żargonie-bełkocie.

zaloguj się by móc komentować

Autobus117 @gabriel-maciejewski 16 kwietnia 2024 11:04
16 kwietnia 2024 12:21

To jasne, ale tak dla przybiżenia młodym:)

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski 16 kwietnia 2024 11:14
16 kwietnia 2024 12:58

I akademia smorgońska - coby te miśki tańczyły na dwóch łapach...

PS. O Staniszkis dowiedziałem się dziś z rana, wiem oczywiście kim ona jest no ale jakiś tam szczególnych wzruszeń z faktu jej zejścia nie przeżyłem. Sama Staniszkis jest dla mnie atrybutem iluzjonistów, mającym zmusić mnie do odwrócenia wzroku od "magika", który coś tam kitra w kieszeni czy w kapeluszu. Dobrze pamiętam, jak ona sama stroiła się w piórka niespełnionej miłości prezesa, czy też może obiektu jego adoracji. Natomiast Bogu dziękuję, że nie mam potrzeby ekscytować się takimi Iredyńskimi, pojęcia nie miałem, że ktoś taki istniał.

zaloguj się by móc komentować

bolek @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 13:16

Wczoraj zmarła Jadwiga Staniszkis, a pół twittera dyskutuje dziś o Iredyńskim.

Szczygieł za to napisał o tym jak to w wieku lat 16 pracowała w Londynie jako au pair, a Poznaj Świat wydrukował jej relację. Że zdjęciem... 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @bolek 16 kwietnia 2024 13:16
16 kwietnia 2024 13:17

Niesamowite...coś ci powiem prywatnie w Krakowie, tylko mi przypomnij, a propos Poznaj Świata

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @peter15k 16 kwietnia 2024 11:45
16 kwietnia 2024 13:19

Tak, sami bojowcy i weterani walk z komuną

zaloguj się by móc komentować

ArGut @ewa-rembikowska 16 kwietnia 2024 12:10
16 kwietnia 2024 13:32

W serialu Historia III RP (chętnie bym podał linka ale Nowa Hitlerowska Telewizja usuwa lub chowa swoje zasoby ) zrealizowanym dla TVP Historia, pani Jadwiga "gada" całkiem zrozumiale.

Nie wiem jaki jest sens wiązania jej relacji osobistych czy zawodowych do panów Donalda Hitlerowca, czy PREZESA. Doktor Łukasz, tak go odbieram, bardzo często pisząc o relacjach międzyludzkich nawiązuje do ludzkiej CENTRYCZNOŚCI. Co ładnie się przekłada w przykazaniu miłości - Kochaj bliźniego swego jak siebie samego.
Jak DO DUPY kochamy siebie to i DO DUPY kochamy bliźnich. Ale kochanie siebie nie gwarantuje, jednak kochania bliźnich.

Pani Jadwiga pewnie dłużej niż to wiadomo-ogłoszono, żyła ze zmianami neurodegeneracyjnymi. Pewnie dlatego relacje z córką i rodziną były ważne. Ważniejsze niż polityka, socjolocja i takie tam ... 

I nie żebym się czepiał, bananową młodzieżą pani Jadwiga była zdecydowanie, w końcu należała do grupy asystentów tuzów polskiej humanistyki. Można się wieć nawet zastanawiać dlaczego takim humanistycznym mentorom, nie przeszkadazło podrywanie ich uczniów ... przez różne idywidua, co to chciały kreować myśleniem innych.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @bolek 16 kwietnia 2024 13:16
16 kwietnia 2024 13:36

Szkałem "trochę" takich informacji a pan Mariusz, jakby miał EKSKLUZYWNY dostęp do jakiś magicznych materiałów ...

Poznaj Świat - Anglia, JS

zaloguj się by móc komentować

Paris @peter15k 16 kwietnia 2024 11:45
16 kwietnia 2024 13:43

...  i  juz  NIE  BEDA  potrzebni  !!!

 

Tylko  na  ,,nawUS  CHistorJi,,  to  DZIADOSTWO  sie  nie  nadaje.

zaloguj się by móc komentować

Paris @ewa-rembikowska 16 kwietnia 2024 12:10
16 kwietnia 2024 13:48

Tez  pamietam...

...  te  ,,pSZeHSZte,,...  a  potem  ,,zrobila  sie  NASZA,,  !!!

 

Podobnie  jak  corcia  Andersa,...  i  jeszcze  wiele  innych  JUDASZ`uf.  I  jednej  i  drugiej  ,,nie  trawilam,,...  

zaloguj się by móc komentować

bolek @gabriel-maciejewski 16 kwietnia 2024 13:17
16 kwietnia 2024 13:52

Ok

Ja na nich złego słowa nie powiem. Krzyżówkę rozwiązałem, hasło wysłałem, książkę przysłali :D

zaloguj się by móc komentować

bolek @ArGut 16 kwietnia 2024 13:36
16 kwietnia 2024 13:53

Podobno kupił rocznik w antykwariacie ;-) 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @ArGut 16 kwietnia 2024 13:32
16 kwietnia 2024 14:18

O tym, że holowała i hodowała Iredyńskiego dowiedziałam się niedawno. Jadwiga Staniszkis zajmowała się głównie szeroko pojętą socjologią polityki, a także socjologią ekonomiczną i socjologią organizacji. Kreowała się, czy była kreowana na analityka politycznego. Jakby to powiedzieć delikatnie,  merytorycznie była kiepska. Za to na pewno była dzieckiem swojej epoki i potrafiła płynąć na fali. Za 10 lat nikt o niej nie będzie pamiętać.

zaloguj się by móc komentować

MZ @Andrzej-z-Gdanska 16 kwietnia 2024 10:08
16 kwietnia 2024 14:47

W tym towarzystwie brakuje tyko Lejba...szkoda sobie strzepić języka o tej Pani na tym portalu.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 16:57

ilustracja

Dla mnie jedyne co go odróżnia od tych podpitych osiłków skórzanych kurtkach, którzy pamiętnego dnia

oddawali mocz na znicze i rechocąc zaczepiali starsze kobiety to brak łańcucha z tombaku.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 16 kwietnia 2024 16:57
16 kwietnia 2024 17:25

Wygląda jak bohater radzieckiego filmu o milicjantach

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski 16 kwietnia 2024 17:25
16 kwietnia 2024 17:58

Jak kolega @Zyszko napisał o naganiaczach, to ten NIEMIECKI kierownik był naturalny :) 

Najlepszy Niemcy doświadczyli całkiem odwrotnego dowcipu, dzięki P.T.Burnumowi.

Mogli śmiać się w cykru do łez, bo wiedzieli, że są naciągani na kasę. Ale z drugiej strony nikt nie sprzedał ich w pakiecie jakimś typkom od gry w 3 karty. Nauka też zyskała jeden z błędów poznawczych nazwany efektem Barnuma.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @bolek 16 kwietnia 2024 13:53
16 kwietnia 2024 18:12

:)

To od 15.04.2024 na każdym zamkniętym osiedlu powinien być przynajmniej jeden ANTYKWARIAT.

A ja czy kolega możemy skorzystać z Narodowego Archiwum Cyfrowego, pewnie nie będzie tak bogato jak w antykwariacie ...

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @peter15k 16 kwietnia 2024 11:45
16 kwietnia 2024 20:01

"No proszę Czarzasty miał wtedy na glowie tzw. afro jak Michael Jackson i Billy Preston."

 

Można by sparafrazować tekst z filmu "Psy":

"czasy się zmieniają, ale pan jest zawsze w perukach.."

Czarzasty jako oszust musi delikatnie zmieniać wygląd żeby dostosować się do nowych czasów.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ewa-rembikowska 16 kwietnia 2024 14:18
16 kwietnia 2024 20:03

"Za 10 lat nikt o niej nie będzie pamiętać."

10?

Ja przypuszczam że max to dwa miesiące.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ewa-rembikowska 16 kwietnia 2024 12:10
16 kwietnia 2024 20:05

"Ale ja ją pamiętam z czasów sprzed Kaczyńskiego i Tuska, powiedzmy lata tzw. transformacji. Plotła trzy po trzy w super naukowym żargonie-bełkocie."

Eksperci i autorytety zwykle plotą trzy po trzy.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 21:34

Jest też wspomnienie o Staniszkis w Rzeczpospolitej, ten fragment jest szczególnie ekscytujący:

"Mówiła, żeby była autystyczna. Przeszła przez trudne związki, w tym z wybitnym pisarzem. Walczyła z komuną i postkomuną. Była...................."

itd, itp.

Świat się śmieje, a ja z nim.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
16 kwietnia 2024 21:36

W warszawskim towarzystwie chodził cytat z Iredyńskiego: "docent, skocz po pól litra". Zatem wobec obojga ekscytacji nie było :) 

Jadwiga Staniszkis często powoływała się na swojego ojca - narodowca. To był najwyraźniej taki bilet wstępu na nowe salony w IIIRP. Na płycie nagrobnej Witolda Staniszkisa nie ma krzyżyka, czy choćby "śp". 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Witold_Wincenty_Staniszkis

 

zaloguj się by móc komentować

Drzazga @gabriel-maciejewski
17 kwietnia 2024 01:29

Pięknych kobiet się nie zapomina.

Niech odpoczywa w pokoju.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Drzazga 17 kwietnia 2024 01:29
17 kwietnia 2024 06:25

Niech odpoczywają w pokoju !

To pewnie zdjęcie z 31 sierpnia 2006, pewnie.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować