-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Kim był Zelman Wolfowicz a kim Georg Cleinow?

Dlaczego ja porównuję tych dwóch ludzi? Ot, choćby z tego powodu, że z Dołhobyczowa, gdzie urodził się Georg Cleinow, niemiecki agent, oficer służb tajnych, wybitny analityk spraw wschodnich, jest do miejsca urodzenia i zamieszkania Zelmana Wolfowicza ledwie 180 kilometrów. Dziś obydwie miejscowości dzieli granica państwa, ale niewiele brakowało, aby, dzięki działaniom Georga Cleinowa, obydwie one znalazły się w jednym organizmie państwowym – sowieckiej Ukrainie. Tak się nie stało.

Dołhobyczów nie ma dziś swojej legendy, mimo tego, że jest tam piękny pałac przebudowany przez Corazziego (tego samego co budował Teatr Wielki w Warszawie), a legendami Drohobycza można by wypełnić całą bibliotekę. I doprawdy należy żałować, że pisarze, historycy regionaliści i publicyści z ośrodków akademickich są tak ograniczeni, iż nie potrafią wyzyskać dla swojej kariery, zysku i sławy okoliczności tak fantastycznej jak to, że Gerog Cleinow urodził się w Dołhobyczowie. Co oni robią? Eksploatują legendy drohobyckie, bo to zawsze najłatwiej. Ja nie jestem przeciwny, choć znam te legendy od dawna, ale wiem, że Wy ich nie znacie, a na pewno nie znacie wszystkich. Oto ukazała się właśnie na rynku biografia Zelmana Wolfowicza, cappo di tutti cappi, wszystkich Żydów na ziemi drohobyckiej. Autor co prawda nie posuwa się tak daleko, by za istnienie Zelmana obarczyć odpowiedzialnością polskich antysemitów, ale już przeprowadzający z nim wywiad dziennikarz gazowni Mike Urbaniak, nie ma żadnych skrupułów. Książka ta, w mojej ocenie ważna, będzie co jakiś czas pojawiać się w naszym sklepie. Dziś mam jej tylko 9 egzemplarzy, ale obiecano mi dodruk. Czy to jest pierwsza książka o Zelmanie? Oczywiście nie. Ja pierwszy raz usłyszałem o nim dawno temu, przy okazji promocji książki „Schulz pod kluczem” autorstwa Wiesława Budzyńskiego. Tam Zelman i jego wyczyny wspominani są w przypisach, bardzo obszernych. Autorem obszernego eseju o Zelmanie był Majer Bałaban. Zastanawiałem się kiedyś, czy tego nie wydać, ale jakoś mi wyleciał ten pomysł z głowy. No, a teraz mamy tę nową biografię. Czego ona dotyczy? Moim zdaniem, przede wszystkim, struktury władzy tajnej na poziomie powiatu. Taka bowiem, tajna, była natura interesów prowadzonych przez Zelmana.

Wrócę teraz do Georga Cleinowa. Jest on autorem kilku niesamowitych książek. Wczoraj poprosiłem Pana Andrzeja, który przekłada dla mnie różne rzeczy z niemieckiego, o przetłumaczenie spisu treści pracy Cleinowa dotyczącej targów w Niżnym Nowogrodzie. Znajdziecie go poniżej. Mam w związku z tym pytanie do wszystkich: czy tłumaczyć tę książkę i wydawać? A potem ewentualnie dzieło Georga o Ukrainie? Liczy się ilość głosów „za”.

A tu macie link do biografii Zelmana https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zelman-wolfowicz-i-jego-rzady-w-starostwie-drohobyckim-w-polowie-xviii-wieku/

Georg Cleinow

 

Seria monografii rosyjskich Richtera

 

ROSJA I AZJA

WIELKI TARG W NIŻNYM NOWOGRODZIE

 

 

SPIS TREŚCI

Strona

Słowo wstępne do „Monografii rosyjskich Richtera” wydawcy i wydawnictwa III-IV

Wstęp wydawcy i autora VII-XII

Spis treści

I. Ilustracja tytułowa: W zbiegu rzek Oki i Wołgi 2

Wprowadzenie

Ilustracja 1: Barka na holu (str. 3) – Targ jako zjawisko historyczno-polityczne (str. 3-4) –

Program targów rządu sowieckiego (str. 4-6) – Ilustracja 2: W. Maliszew (str. 5) – Stosunek

trustów handlowych i przemysłowych do targów (str. 6) – Chory targ czy chory Związek

Sowiecki? (str. 8)

 

II. Ilustracja tytułowa: W zbiegu rzek Oki i Wołgi wiosną 12

Rozdział 1: Spojrzenie na miejsce targu w 1924 roku 13-24

Ilustracja 3: Drobny kupiec prowadzący skup (str. 13) – Przyjazd – Droga do budynku głównego – Ilustracja 4 i 5: Na jarmarku (str. 14, 15) – Kwatera – Ilustracja 6: W strefie zniszczeń rynku (str. 17) – Krąg zainteresowanych – Starzy i nowi kupcy – Ilustracja 7-10: Wystawa zagranicznych maszyn gospodarczych – Przecznica z artykułami metalowymi do pił – Ulica główna od budynku głównego do giełdy (str. 18-19) – Ruch w interesie - Brak „szefa” – Zabudowany obszar – Zniszczenia – Kanał Betancourts – W centralnym punkcie placu – Ilustracja 11: Na ulicy perskiej (str. 22) – Ilustracja 12: Ruch niedzielny przed budynkiem głównym (str. 23) – Pasaż w budynku głównym – Część bezosobowa /anonimowa?/ w biznesie – Życie ulicy – Plaga żebraków – Podniosły nastrój – Wspaniałe położenie placu – Targ – laboratorium doświadczalne socjalistycznego rządu.

 

III. Ilustracja tytułowa: Widok na Okę porą wiosenną 26

Rozdział 2: Prehistoria sowieckiego targu 25-42

Ilustracja 13: Bydło ładowane na barki pływające po Wołdze (str. 27) – Parę liczb mówiących o znaczeniu targu – Początki Wielkiego Targu – Makarjewo – Jego przeniesienie do Niżnego – Ilustracja 14: Nabrzeże Syberyjskie wiosną (str. 30) – Znaczenie targu w polityce państwa (str. 31) – Dotyczące tego przesłanki komunikacyjno-geograficzne – Ilustracja 15: Budynek główny w czasie wiosennego stanu wód – Ilustracja 16: Widok na spichlerze w obrębie Kanału Betancourts w czasie wiosennego stanu wód (str. 32) – Oddziaływanie gospodarcze targu na obszar środkowej Wołgi – Różnorodny przemysł domowy – Zaniedbanie Wołgi ze strony państwa – Rodzaj handlu – Wpływ moralny (psychologiczny?) targów na całą Rosję – Główna linia polityki za cara Mikołaja I i Aleksandra II – Ilustracja 17: Rządowe statki prowadzące agitację na Wołdze (str. 36) – Rozpowszechnienie się prawa rosyjskiego – Ilustracja 18: Pasaż Brazylijski (str. 39)

 

 

IV. Ilustracja tytułowa: Nabrzeże Syberyjskie 44

Rozdział 3: Towar detaliczny jako filar targów 43-70

Ilustracja 19: Wyładunek z barki na Oce 1924 (str. 45) – Teoretyczne punkty widzenia – Materiał do pracy – Targi jako narzędzie gromadzenia i dystrybucji towarów – Wpływy zewnętrzne

 

I

 

Herbata jako artykuł wiodący (str. 47) – Ilustracja 20: Załadunek zboża na Wołdze 1918 (str.

48) – Hurtownicy na prowincji – Przeszkody na drodze rozwoju handlu herbatą – Pakowanie –

Pochodzenie – Podróż lądem – Herbata przewożona w karawanach – Sortowanie i ważenie –

Kolej syberyjska – Śmiertelny cios w handel w Niżnym – Rosyjska Flota Ochotnicza – Obroty

handlu herbatą w Niżnym – Wpływy z zewnątrz wypierające herbatę z Niżnego – Handel

herbatą w Moskwie – Podział i dystrybucja w punktach nabrzeżnych – Ilustracja 21: Widok na

Grebnowę* /Grebnewsand? – tutaj nie mam pewności, czy chodzi o nazwę obszaru/ 1887 (str.

50) – Żelazo z (na?) Uralu (str. 51) – Transport wodny – Organizacja handlowa Stroganowa –

Na mieliźnie Grebnew /?/ – Władza handlarzy żelazem – Przemysłowcy opuszczają

Grebnewsand /?/ – Zacofanie hut na Uralu – Szkic na mapie: Obszar środkowej Wołgi, Oki i

Kamy (str. 53) – Rabunkowa gospodarka w lesie – Lokalizacja huty w stosunku do kolei i

dróg wodnych – Przyczyny wyparcia żelaza uralskiego z Niżnego – Konkurencja wewnątrz

Rosji – Zaawansowana organizacja finansowa – Przewaga technologiczna Rosji Południowej i

Polski – Syndykalizacja w handlu żelazem – Syndykat Prodameta – Zaniedbanie żeglugi

rzecznej

 

II

 

Ubiór czworonogów (str. 56) – Wełna owcza – Pochodzenie i zbyt towaru – Znaczenie obszaru Wołgi jako odbiorcy – Przemysł domowy – Dwa rynki wełny – Rosyjskie chusty i towary filcowe – Przemysłowy wyrób chust – Jego obszary zbytu – Ilustracja 22: Zboże dla kolonii niemieckiej 1922 (str. 59) Mechanizacja – Odwrót od Niżnego – Żydzi w handlu chustami – Przemysł wyrobów filcowych (str. 61) – Produkcja w przemyśle domowym – Wielkie znaczenie dla Niżnego – Surowa wełna, sierść krowia i końska (str. 62) – Pochodzenie – Inwestycje kolejowe otwierają nowe obszary produkcji – Zagraniczni kupcy skupujący wełnę – Skóry surowe i wygarbowane – Zakres dowozu – Dystrybucja po obszarach przetwórstwa – Skóry po obróbce – Futra owcze – Wyroby futrzarskie (str. 63)

 

III

 

Towary bawełniane (str. 65) – Niżnyj nie jest rynkiem bawełny – Punkt tranzytowy wełny azjatyckiej – Towary bawełniane jako wiodący artykuł na rynku – Dziesięć procent łącznego zapotrzebowania Rosji w rynku – Handlarze i fabrykanci – Moskwa i Iwanowo-Wosniesiensk – Usiłowania fabrykantów moskiewskich mające na celu wyemancypowanie się z Niżnego – Kupcy z Syberii – Powody dla ich utrzymywania – Kupcy z obszaru Wołgi – Ilustracja 23: Holowniki (str. 69) Rozmnożenie się drobnych kupców – Żydzi w handlu rękodzielniczym – Znaczenie obszaru Wołgi

 

 

 

V. Ilustracja tytułowa: Zniszczenie targu do 1921 72

Rozdział 4: Wpływ wojny światowej na targ 73-84

Ilustracja 24: Dowóz zboża (str. 73) – Opadająca krzywa targu – Przyczyny – Wpływ kontaktów z zagranicą – Brak poważnego oporu – Zaniedbanie systemu rzeki Wołgi – Kontrasty społeczne – Powstanie 1910/14 – Wybuch Wojny Światowej (str. 74)

I

 

Skutki mobilizacji – Perspektywy targów w 1914 roku – Niżnyj bardziej elastyczny od Moskwy – Różnorodne oddziaływania na poszczególne rodzaje towarów – Ilustracja 25 i 26: Na zniszczonym targu (str. 76, 77) – Towary rękodzielnicze – Skóry cielęce – Rynek wełny – Skóra garbowana – Futra owcze – Płótno z konopia – Umocnienie się cen 1914 – Wpływ zajęcia Polski przez wojska niemieckie – Targi 1915/1916 – Płynność pieniądza – Początek procesu upaństwowienia – Nowi właściciele towarów – Nowi kupcy (str. 79)

 

II

 

Czy targ w ogóle jest potrzebny? – Powody, dla których kupcy trwają przy targach – Skutki ewakuacji obszarów na zachodzie – Tylko bardzo duże firmy mogą być nieobecne – Rozkład rynku w wyniku rozwiązania dotychczasowej organizacji handlu – Zniknięcie poszczególnych towarów z rynku – Handel skórami cielęcymi (str. 82) – Zmiany w branży skórzanej – Komitety zajmujące się skórą wykorzystywaną na wojnie /na potrzeby wojny?/ – Handel futrami 1914 (str. 83) – Wypoczynek /przerwa?/ 1915 – Stworzenie rynku wewnętrznego 1915/16 – Brak siły roboczej – Płynność pieniądza – Usiłowania emancypacyjne Lipskiego Rynku Towarów Skórzanych – Początek Rewolucji 1917 – Streszczenie – Wojna wykazała ponownie znaczenie targów mające swoje korzenie w czasach dawnej Rosji – Społeczne i strategiczne znaczenie systemu rzeki Wołgi

 

VI. Ilustracja tytułowa: A. J. Rykow 86

Rozdział 5: Niżny pod władzą sowiecką 87-124

Ilustracja 27: Front targowy nad Oką (str. 87) Konteksty historyczne – Rozwiązanie armii carskiej – Nieustępliwość demokracji rosyjskiej wobec Niemiec – Strach przed bolszewikami – Rosja pod przywództwem francuskim – Lenin uwalnia Rosję od zagranicy – Od gospodarki wojennej do komunizmu wojennego – Bolszewicy są międzynarodowymi bojownikami klasowymi – Znaczenie ich zwycięstwa dla socjalizmu – O zwycięstwie dla socjalizmu – Od komunizmu wojennego do Nowej Polityki Ekonomicznej – Bolszewicy są przekonanymi socjalistami – Nie „nacjonalizm”, lecz „orientacja propaństwowa” – Związek Sowiecki jako narzędzie socjalizmu – Porównanie: ecclesia militans /Kościół walczący/ - Perspektywy zagranicznego kupca – Niewielkie widoki na upadek bolszewizmu

 

I

 

Wojna domowa (1917-1922) – Zniszczenie targów – Targ jako główne miejsce etapowe – Targ jako miejscu handlu zbożem – Ilustracja 28: Małyszew nadzoruje prymitywny sposób przesiewania zboża (str. 92) – Ilustracja 29: Małyszew we wnętrzu jednej ze swoich barek handlowych (str. 93) – Pływający rynek Małyszewa – Chłopi i miasta

 

 

 

VII. Ilustracja tytułowa: Zatknięcie flagi w dniu 1-go sierpnia 1923 roku 95

 

II

 

Pod rządami Nowej Polityki Ekonomicznej (1922/23) – Ilustracja 30: Twórcy targów 1932 – Odbudowa targów – Współdziałanie Salaskina – Komitet targowy – Komisarz państwowy – Ulgi – Handel zagraniczny – Azjaci – Persowie – Targi z 1922 roku – Ilustracja 31: Wycieczka administracji guberni (str. 103) – Uczestnictwo – Dowóz towarów 1923 – Ilustracja 32: Magazyn główny Nabrzeża Syberyjskiego 1924 – Postępy – Skutki wojny – Polityka na targu – Porównanie państwa liberalnego z państwem socjalistycznym w zakresie gospodarki – Przedsiębiorca prywatny jako wróg państwa – Znaczenie przemysłu domowego – Balzer i Kukus – Państwo i handel ukryty /podziemny?/ - Kryzys w łonie Najwyższej Rady Gospodarki Ludowej – Kryzys w łonie partii rządzącej – Dzierżyński przeciwny łapówkom – Bachanalia w Moskwie – Nienawiść klasowa jako ratunek dla państwa – Krytyka obywateli – Nie upadek, lecz oczyszczenie aparatu – Spółdzielnie jako ratunek dla państwa

 

III

 

Ilustracja 33: Obręcze /?/ na Nabrzeżu Syberyjskim (str. 106) – Nieudany targ w 1924 roku – Niekorzystne wpływy – Antyrynkowa propaganda – Nowość w postaci Komisariatu ds. handlu wewnętrznego – Reforma walutowa – Obniżka cen – Mrozy i susza nad Wołgą – Szkodliwe działanie spółdzielni 1923 – Ostre działanie* spółdzielni skierowane przeciwko handlowi prywatnemu 1925 – Straty spółdzielni spowodowane bytnością na targu 1923 – Brak pieniędzy – Ilustracja 34: Pomieszczenie sprzedażowe* Komisariatu wojennego (str. 108) – Ilustracja 35: Wystawa wzorcowa kantoru handlowego Gostorg (str. 109) – Powszechny głód towarów – Agitacja trustów przemysłowych – Sabotaż targów ze strony syndykatów – Brak tekstyliów na rynku – Anarchia w przemyśle sowieckim – „Zależności chciane przez Boga” – Ostra polemika – Problem polityczno-społeczny największej wagi dla polityki państwa – Ingerencja związków zawodowych – Uzasadnienie postawy trustów – Wzmocnienie elementu obywatelskiego przez filie trustów – Ilustracja 36: Widok na salę giełdy towarowej 1924 (str. 114) – Obraz zewnętrzny targów – Cecha szczególna rynku – Brak transakcji specjalnych – Perska „giełda wstępna” – Sklepy spółdzielcze – Ilustracja 37, 39, 40: Sklepy uniwersalne (str. 116, 117) – Ilustracja 38: Handel państwowy w Bucharze (str. 116) – Brak towarów handlowych – Przedsiębiorcy prywatni – Ilustracja 41: Średni wydawca w przemyśle domowym – Ilustracja 42: Podmiot prowadzący drobny skup – Małyszew przeciwko bezsensownemu uciskowi przedsiębiorców prywatnych – Wizyta na trzech targach* sowieckich – Znaczenie polityczne – Rosyjsko-Orientalna Izba Handlowa – Mieszane spółki rosyjsko-perskie – Rosja i Anglia w Persji – Ilustracja 43: W odwiedzinach u perskiego kupca hurtownika (str. 123) – Przyjęcie Persów – Znowu brak towarów – Ekonomiczny brak znaczenia targów 1924 – Mimo to nadal centralny ośrodek Rosji – Rząd sowiecki na rozdrożu

 

VII. Ilustracja tytułowa: Przyszłość państwa sowieckiego 126

Rozdział 6: Parę wniosków 127-138

Ilustracja 44: A. N. Murałow (str. 127) – Obydwie kwestie główne dotyczące rynku – Stanowisko Lenina do chłopa i do rewolucji światowej – Ilustracja 45: Dwóch filozofów (str.129) – Państwo sowieckie i Trzecia Międzynarodówka – Zakończona rosyjsko-bolszewicka faza rewolucji światowej 1924 – Reminiscencje z getta i więzienia karnego /Zuchthaus – coś na kształt domu, ośrodka korekcyjnego o rygorze więziennym/ – Komunizm i polityka państwowa – F.A. Rotstein – Ochrona dla przemysłu domowego – Stanowisko urzędowe – Ilustracja 46: Wielka elektrownia Balachna (str. 135) – Stary targ jest martwy! – Wielka przyszłość na gruncie spółdzielczym – Tego warunek: solidne podstawy prawne.



tagi: żydzi  niemcy  polska  ukraina  władza  gangi  tajne służby  granica 

gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 12:40
21     2180    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

saturn-9 @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 13:46

linku do Zelmana Wolfowicza nie ma.

 

Stron nie jest aż tak dużo ale sporo do tekstu wnoszą fotki a to zwiększa koszty druku.

Oprócz fragmentu o getcie i Zuchthausie spis treści mnie nie przyciąga.

 

 

/Zuchthaus – coś na kształt domu, ośrodka korekcyjnego o rygorze więziennym/

 

skoro mowa o realiach rosyjskich to raczej 'kolonia karna'.

Zuchthaus to w Niemczech w XIX i XX wieku jednoznacznie więzienie połączone z ciężką pracą fizyczną.

zaloguj się by móc komentować

bolek @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 13:51

Piekny ten pałac (https://biblioteka.teatrnn.pl/Content/85757/Palac_w_Dolhobyczowie.pdf)

A ta książka jest jedyna w swoim rodzaju, patrząc na spis treści. Nie głosuję bo i tak nie wpłynie to na Twoją decyzję, którą już pewnie podjąłeś :)
Jeśli jednak, w podtekście jest tzw badanie potencjalnego rynku, to może od razu ogłosić subskrypcję i zobaczyć wstępnie ilu na tak zadeklaruje się konkretnie czyli zrobi przelew :) Koszta, w tym tłumaczenie, są i trzeba je z czegoś pokryć.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @saturn-9 5 lutego 2021 13:46
5 lutego 2021 13:57

Jest pan bardziej niż rozczarowujący. Czuję, że już niedługo będę tu pana tolerował. Rozdział "Mieszkane spółki rosyjski-perskie" pana nie przyciąga? Rozdział "Rosja i Anglia w Persji" też nie? Nie mogę uwierzyć...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @bolek 5 lutego 2021 13:51
5 lutego 2021 13:58

Nie lubie subskrypcji. Potem będa mnie szantażować

zaloguj się by móc komentować

bolek @gabriel-maciejewski 5 lutego 2021 13:58
5 lutego 2021 14:11

No tak. Może być to... irytujące, pisząc oględnie :D

Z drugiej strony, jak Ty tego nie wydasz, to nikt tego nie wyda.

Pomijając już sam "dynamit", który zawarty jest w tym spisie treści, to osoba autora jest chyba najlepszą rekomendacją. Jeśli "tajny doradca rządu" pochyla się nad "jarmarkiem" w Niżnym Nowogrodzie, to musi być coś ważnego :)

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 14:17

Trochę o metodach Cleinowa a propos powstania wielkopolskiego (wydane za komuny, wiec tam się ich trochę wybiela)

Przegląd Zachodni nr 3, 1959.
http://www.archiwumpz.iz.poznan.pl/Content/2821/C_II_472-C_II_473BP-1959_3-97.pdf

Od czasu ukazania się kilku prac historycznych, opisujących w rzeczowy sposób udział Kongresowiaków w powstaniu, bajeczka o niechęci Warszawy do Poznania jakoby ucichła 2). Wznowił ją obecnie w swych szkicach na emigracji gen. Kazimierz Glabisz, a w kraju prof. Zdzisław Grot. Obaj stanęli w jawnej sprzeczności z prawdą historyczną. Wypowiedź zaś Glabisza w „Przeglądzie”, że „Inowrocławia Niemcy tak czy inaczej utrzymać by nie mogli”, jest bezpodstawną hipotezą, deprecjonującą ofiarę 40 powstańców, poległych w walkach o stolicę Kujaw. Przebieg walk na froncie północnym powstania nie wskazuje też na to, by ta post factum stworzona ocena Glabisza była z punktu widzenia krytyki wojskowej trafna.

    5. Gen. Glabisz twierdzi w szkicu zamieszczonym w londyńskiej „Bellonie”, że w okresie przedpowstaniowym znajdowały się w kraju, tj. w Wielkopolsce, oddziały Grenzschutzu, sprowadzone z Pomorza i Śląska. Ta zupełnie błędna informacja wynika prawdopodobnie z faktu że okoliczności związane z utworzeniem Heimatschutzu wzgl. Grenzschutzu nie zostały do tej pory przez historiografię polską dostatecznie wyświetlone 3). Z tej przyczyny dorzucę tu kilka szczegółów, zaczerpniętych głównie z pracy Georga Cleinowa pt. Der Verlust der Ostmark (Verlag Volk und Reich, Berlin 1934), na którą się zresztą Glabisiz powołuje w spisie źródeł. Rewelacje Cleinowa nie spowodowały w omawianych szkicach żadnego od głosu.

    W drugiej połowie listopada 1918 r. zaczęły Wielkopolskę, Pomorze i Śląsk zalewać ochotnicze oddziały Heimatschutzu, organizowane przez pruskie Min. Wojny w głębi Niemiec pod hasłem ochrony kraju przed bolszewizmem napierającym od wschodu. Akcja sięga w swych zaczątkach pierwszych dni 1918 r., gdy władze pruskie zaalarmowane oznakami wzmagających się dążeń niepodległościowych ludności Polskiej, poddały nasze ziemie zachodnie inwigilacji tajnej policji politycznej (Geheime Feld-Polizei). Szefem na Wielkopolskę był prawdopodobnie tajny radca Georg Cleinow, zakonspirowany w baonie zap. 20 płk. art. pol. w Poznaniu. Postać ta była dobrze znana naszym sferom politycznym z jego poprzedniej radykalnie antypolskiej działalności. Gdy przeto Cleinow w chwili wybuchu rewolucji niemieckiej utworzył w swej formacji Radę Żołnierską o antyrewolucyjnym, wyraźnie nacjonalistycznym obliczu, żywioły polskie zmusiły go do natychmiastowego opuszczenia Poznania. Wyjazd nastąpił przypuszczalnie 12 listopada 1918.

    W trzy dni później ukazuje się rozporządzenie pruskiego Min. Wojny, dotyczące tworzenia „Heimatschutz-Ost”, wydane w porozumieniu z Radą Rob.-Żołn. A. O. K. (Naczelnego Dowództwa Niemieckiego). Do tej pory nie zostało ustalone, czy inicjatorem tworzenia Heimatschutzu był Cleinow, czy też pomysł ten przypisać należy prezesowi Ostmarkenvereinu Tiedemannowi. Cleinow podaje na s. 95 swej pracy, iż zarząd główny centrali hakatystycznej przewidywał, że „...trzeba będzie z bronią w ręku udowodnić prawo Niemców do posiadania Marchii Wschodniej”, tj. ziem polskich zaboru pruskiego. Od tego poglądu do Heimatschutzu droga niedaleka. Tym bardziej że za Tiedemannem stał mjr Willisen z Min. Wojny, Loers i Krahmer-Möllenberg z Min. Spraw Wewn., sekr. stanu Heinrichs w Kanclerstwie i — co najważniejsze — „rewolucjonista” Noske (Cleinow, s. 122—123).

    Strona niemiecka działa błyskawicznie. W ślad za rozporządzeniem zalewają formacje Heimatschutzu cały polski obszar aspiracyjny. Cleinow zaś uzyskuje całowite poparcie reakcyjnych i rewolucyjnych czynników w Berlinie, a Ostmarkenverein oddaje mu do dyspozycji cały majątek organizacji, która ze względów taktycznych postanowiła zataić swój współudział w akcji. Niebawem widzimy Cleinowa w Bydgoszczy, gdzie w otwartej walce z miejscowymi czynnikami rewolucyjnymi zdołał on w krótkim czasie zmobilizować napływową ludność niemiecką pod hasłem utrzymania „Marchii Wschodniej” przy Rzeszy Niemieckiej. W dążeniu do tego celu nie przebiera w środkach. 12 grudnia 1918 uczestniczy w Prowincjonalnym Zjeździe Niemców w Poznaniu, pomyślanym jako protest przeciw Polskiemu Sejmowi Dzielnicowemu (3—5 XII 1918). Z jego własnych wynurzeń dowiadujemy się, że pobyt w Poznaniu wykorzystał dla zwerbowania grupy wywiadówców i prowokatorów, której końcowym celem miało być stawianie zbrojnego oporu polskim dążeniom niepodległościowym 4). 
    Niespodziankę stanowi przyznanie się Cleinowa, że w zamiarze utrzymania naszych ziem zachodnich pozy Prusach rozpętał antagonizmy dzielnicowe, które w okresie międzywojennym tak bardzo utrudniły duchowe zjednoczenie Wielkopolan, Ślązaków i Pomorzan z narodem. Powtórzywszy dosłownie deklarację posłów wielkopolskich z 22 XI 1918, odrzekającą się od współpracy z „partyjno-klasowym” rządem w Warszawie, pisze (s. 281), że ta niezgodność między Poznaniem a stolicą nasunęła mu myśl pogłębienia i wykorzystania ujawnionych rozdżwięków międzydzielnicowych. Celem urzeczywistnienia swych planów organizuje wspomnianą dywersję w Poznańskiem, a poza tym zakłada w marcu 1919 w Bydgoszczy szkołę agitatorów politycznych, z której wyszło 60 szpiegów i prowokatorów 5). Szkoła ta była przypuszczalnie prototypem zorganizowanych w Monachium w połowie 1919 r. kursów, które „dokształciły” Hitlera i jego najbliższych współpracowników („Mein Kampf”, wyd. 1937, s. 227).

    Pod naciskiem wielkopolskich czynników politycznych władze pruskie postanowiły zreorganizować Heimatschutz i nadać mu nową nazwę: Grenzschutz. Uchwała ta zapadła na konferencji polsko-niemieckiej w Poznaniu 15 XII 1918. Nazwę zmieniono, cel pozostał jednak nie zmieniony. Władze pruskie nie podjęły też nawet wstępnych kroków do wykonania zasadniczego warunku układu, tj. zastąpienia żołnierzy pochodzących z głębi Niemiec elementem miejscowym. Grę polityczną przerwał wybuch powstania.


2) Pierwszy rzeczowy opis powstania opublikował przedwcześnie zmarły dr Włodzimierz Lewandowski w „Księdze Pamiątkowej", „Dziesięciolecie Odrodzonej Polski", s. 142—157, I. K. C. Kraków 1928.

3) Przypomnieć trzeba, że zagadnienie to poruszane było przez historyków w kraju. M. in. patrz artykuł S. Kubiaka: „Z zagadnień polityki niemieckiej wobec Wielkopolski w przededniu powstania 27.XII.1918”. (P. Z. 5/1958) (przyp. red.).

4) Por. w tym numerze P.Z. artykuł F.H. Gentzena: „Rola Niemieckiego Związku Marchii Wschodnich (Ostmarkenverein) w tworzeniu V kolumny niemieckiego imperializmu w Polsce”. (przyp. red.).

5) Sprowokowali oni najprawdopodobniej bunt w Biedrusku dnia 16.VII.1919, skierowany przeciw oficerom spoza zaboru pruskiego. Poznańskie naczelne władze polityczne i wojskowe zapisały to tragiczne zajście na karb agitacji komunistycznej.

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 14:34

Spis  tresci...

...  jest  rzeczywiscie  piorunujacy  !!!

Wyobrazam  sobie,  ze  tresc  jest  tym  bardziej  piorunujaca...  no  i  calosci  dopelnia  pochodzenie  autora  -  "niemiecki  szpieg".  Powtorze  za  Bolkiem,  ale  prawdopodobnie  poza  Panem  NIKT  tej  ksiazki  w  Polsce  nie  wyda,  a  uwazam,  ze  okazala  by  sie  ona  wrecz  publicystyczna  bomba...  

...  Panskie  lekturowe  wpisy,  rewelacyjne  wpisy  Umami'ego,  reaktywacja  SN  i  start  z  "Genua"...  +  dzisiejsza  zajawka  w  postaci  spisu  tresci  -  to  sa  rzeczy  i  sprawy  wrecz  KOSMICZNE  !!!

Nie  dziwi  mnie,  ze  te  "majdanowce  i  nuland'y"  sprawy  Ukrainy  ciagle  sobie  nie  odpuszczaja... 

...  no  i  ja  tez  na  99%  bym  tej  pozycji  nie  odpuscila  !!! 

zaloguj się by móc komentować

IanThomas @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 14:44

Mocne tak! Niezbędne dla zrozumienia roli Ukrainy również współcześnie. 

zaloguj się by móc komentować

emirobro @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 15:16

http://gabriel-maciejewski.szkolanawigatorow.pl/kim-by-zelman-wolfowicz-a-kim-georg-cleinow

Po przeczytaniu opisu ksiazki o Zelmanie i tego jednego zdania:

"Dziewiątego czerwca 1755 roku połączony sąd zamkowy i wójtowski miasta Drohobycza skazał Zelmana Wolfowicza na karę śmierci przez powieszenie za liczne defraudacje i oszustwa oraz ucisk mieszkańców starostwa."

przypomniala mi sie encyklika papieska z 1751 roku opisana w Wikipedii polskiej i angielskiej.  Wpis polski jest krotki i zamieszczam go w calosci.  Wpis angielski jest duzo bardziej obszerny i ciekawszy.

A Quo Primum (łac. Pierwszy) – encyklika papieża Benedykta XIV o Żydach w Polsce ogłoszona 14 czerwca 1751roku.

https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

 

W encyklice skierowanej do biskupów Królestwa Polskiego Papież omawia sytuację Żydów w Polsce:

Żydzi w tym Królestwie mogą handlować z zyskiem trunkami i winem. Im również zlecono starania o publiczne dochody. Szynki, karczmy, pola i wsie są im powierzone w dzierżawę, przez co mają władze nad chrześcijańskimi wieśniakami i nieludzką władzą oraz rozkazem zmuszają ich do pracy, podróży i pańszczyzny, a co gorsza wyznaczają im kary, częstokroć karząc rózgami. To powoduje, że nieszczęśliwi wieśniacy, będąc pod władzą Żyda, muszą go słuchać jako poddani pana.

Negatywnie oceniając wpływ Żydów na chrześcijan przypomina, że nie można stosować wobec nich przemocy:

Nie trzeba prześladować Żydów, ani ich zabijać, ani unikać.

Papież domaga się natomiast pozbawienia Żydów publicznych urzędów oraz władzy nad ludnością chrześcijańską. Zapewnia przy tym o wsparciu:

My zaś obiecujemy Wam, że gdy trzeba będzie to wypełnimy to zadanie z Duchownymi, którzy należą do waszej zwierzchności, dzięki którym może dojść do tego, że ta zakała i hańba zostanie usunięta ze szlachetnego Królestwa Polskiego.


English version:

http://www.papalencyclicals.net/Ben14/b14aquo.htm

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @gabriel-maciejewski 5 lutego 2021 13:57
5 lutego 2021 15:33

Burzliwe czasy i handel to przyciąga do ryzyka.

Przyczynek o ulicy perskiej i kombinacjach handlowych z Persami to robienie oka do towarzyszy nie tylko z Bauhausu, którzy okładkę zaprojektowali.

 

Cleinow, Georg; Russland und Asien. Der grosse Jahrmarkt von Nishnij Nowgorod. Cover Laszlo Moholy-Nagy, 1925

 

Możliwe, że anegdoty warte przeczytania ale tak od strony 87, w moim skromnym odczuciu, zaczyna się agitka polityczna pro bolszewicka.

Dla zainteresowanych epoką musi cegła w księgozbiorze.

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 15:42

5. Monopol handlu zagranicznego i rosyjskie ustawodawstwo na proces przed zagranicznymi krytykami

Georg Kleinov o kontrakcie. Całość radziecko-niemieckiego traktatu gospodarczego została wysoko oceniona przez niemieckich ekonomistów i prawników. Georg Kleinov był jednym z wybitnych specjalistów w dziedzinie prawa radzieckiego i równie zaciekłym jego krytykiem. W 1925 roku ukazały się w Niemczech dwie jego książki poświęcone historii jarmarku w Niżnym Nowogrodzie (pierwsza) i prawom cudzoziemców w Rosji (druga) [43].... Ich autor dużo podróżował po kraju jeszcze przed wojną i dobrze go studiował. Wielokrotnie przyjeżdżał do Rosji po rewolucji, a od jesieni 1923 r. prawie nieprzerwanie mieszkał w Moskwie jako dziennikarz-pisarz i przedstawiciel wielu przedsiębiorstw przemysłowych. Aktywny zwolennik bliskiej współpracy radziecko-niemieckiej, gospodarczej i politycznej, jako członek Partii Ludowej pozostał zagorzałym pruskim konserwatystą i patrzył na Rosję przez okulary swojego światopoglądu. Jego książki prezentowały ciekawe połączenie dobrej znajomości Rosji z niezrozumieniem wielu wydarzeń w niej zachodzących. W książce o jarmarku w Niżnym Nowogrodzie, z prawdziwie niemiecką dokładnością, przedstawił dane dotyczące ich powstania i rozwoju na przestrzeni kilku stuleci. Jego badania zostały sprowadzone do 1924 roku. Narzekał na to radziecki recenzent, ukrywający się za inicjałami B.M.[44] .

Ale sposób zarządzania na targach władz sowieckich został ostro skrytykowany przez Kleinova, nazywając go „komunizmem skazańców z getta”. Sowieccy przywódcy (agencje gospodarcze, rządy, partie), starzy rewolucjoniści, którzy znosili ciężką pracę i więzienia, wygnanie, strefę osadniczą, emigrację itp., jak sądził autor, bali się wszystkiego nowego, co prowadziło do przymusu wolnego rozwój sił gospodarczych i utrudniał rozwój inicjatywy prywatnej ... Niemniej jednak dostrzegał korzyści w rozwoju współpracy i zachowaniu niezależności naszej gospodarki w stosunku do państw kapitalistycznych.

W 1926 roku Kleinov opublikował w Niemczech nie tylko sam tekst traktatu radziecko-niemieckiego, ale także szczegółowe uwagi do swoich artykułów [45] , w których podobnie jak w poprzednich pracach nie mógł nie wyrazić uprzedzeń wobec ustroju politycznego w kraju ZSRR. Przedstawione przez niego stanowisko „przeciwko porządkowi sowieckiemu” zostało nazwane przez słynnego radzieckiego obserwatora I. Pereterskiego „złośliwym” [45].... Kleinov nie był w szczególności usatysfakcjonowany faktem, że „rząd radziecki, pomimo obietnicy nieznajomości propagandy”, mógł dzięki swoim misjom przeniknąć do tajnych kanałów niemieckiego życia, a nie tylko gospodarczego”. Jednocześnie niemieckie władze gospodarcze nie mogły „otrzymać informacji, których potrzebowały w ZSRR, ponieważ praktyka GPU bardzo utrudniała zbieranie informacji ekonomicznych i technicznych”, gdyż można to uznać za szpiegostwo. Obecność „najwyższego autorytetu WKP (b) [ros. ВКП (б)] wraz z aparatem państwowym była dla niego „główną wadą konstrukcji aparatu państwowego ZSRR”. Sytuację niemieckich robotników i chłopów w ZSRR można było tolerować tylko wtedy, gdy „wstąpili w szeregi bojowników o wprowadzenie socjalizmu i bezwzględnie wypełnili rozkazy WKP”.

Niemiecki naukowiec był szczególnie oburzony umiejętnym wykorzystaniem art. 30 kc przez organy państwowe ZSRR w celu uzyskania większych korzyści z transakcji. Umożliwił wypowiedzenie już rozpoczętych umów między państwem lub organami państwowymi a prywatnymi przedsiębiorcami, a także umów koncesyjnych, gdy okazywało się, że prywatny przedsiębiorca uzyskał większe korzyści niż państwo lub gdy państwo uważało, że przedmiot umowy mógłby być bardziej opłacalny. Peretersky uważał, że takie myśli, które mogą tylko wywołać uśmiech na sowieckim czytelniku, mogą zostać przyjęte na wiarę przez niedostatecznie poinformowane osoby w Niemczech i stworzyć fałszywe wrażenie radzieckiego porządku. On myślał, że w celu wyjaśnienia zagranicznemu czytelnikowi podstaw systemu sowieckiego „jeszcze niewiele się robi” i wezwał do wypełnienia tej luki jako jednego z „ważnych bieżących zadań” rosyjskich prawników. Wydaje się, że to wezwanie z przeszłości brzmi bardzo aktualnie w naszych czasach. Jeśli chodzi o stosunek Kleinova do TP, był on naturalnie negatywny. Uważał, że ze względu na monopol handlu zagranicznego i działalność TP [ros. Торговое представительство — Przedstawicielstwo handlowe] swobodna działalność zagranicznych przemysłowców i handlarzy w ZSRR „jest niedozwolona”; cudzoziemiec zostaje całkowicie wyparty przez państwo z rynku wewnętrznego ZSRR. Ale to nie wystarczy: przemysłowcy i kupcy są wypychani na bok przez Vneshtorg [ros. Внешторг — prawdopodobnie Handel zagraniczny] nawet na rynkach zagranicznych, w samym kraju przemysłowców i kupców. Tam przedstawiciele NKWT [ros. НКВТ — Народны комиссариат внешней торговли — Ludowy Komisariat Handlu Zagranicznego] mają pełną swobodę przemieszczania się i monopolistycznie sprzeciwiają się konkurującym firmom z tego samego kraju. Ostatecznie cały patos krytyki Kleinowa świadczył o niezadowoleniu nie tyle z monopolu na handel zagraniczny, ile z sukcesów rosyjskiej zagranicznej polityki gospodarczej.

W książkach Kleinova wyraźnie widać ukształtowane już w latach dwudziestych podejście do oceny narodu radzieckiego, Słowian, z punktu widzenia wyższości rasowej Aryjczyków. Przejawiało się to ostrą opozycją ZSRR wobec reszty świata europejskiego. Zapominając o swoich rodakach, twórcach komunistycznej doktryny, pisze: „Socjalizm bolszewików jest wytworem rosyjskiej ziemi, wynikiem zupełnie unikalnego rosyjsko-azjatyckiego rozwoju historycznego”. Na Zachodzie, który przetrwał stulecie humanizmu, ta zasada humanizmu leży u podstaw prawa, podczas gdy w ZSRR jest to zasada nienawiści klasowej. Na Zachodzie istnieje „społeczeństwo społeczne”, Rosjanie mają „państwo społeczne”. Na Zachodzie wszyscy są równi wobec prawa, mamy nierówności klasowe. Na Zachodzie dominuje „dobro jednostki ludzkiej”, mamy „kolektyw”, w którym wszystko aw szczególności członkowie partii powinni „oddać całe swoje doświadczenie, wiedzę i bogactwo do dyspozycji klasy robotniczej”. Od tego czasu, dzięki pozornie na pierwszy rzut oka pożytecznym książkom o ZSRR, powstawały idee niższości ludzi i ludzi żyjących w socjalizmie.

https://www.nbpublish.com/library_read_article.php?id=17476

zaloguj się by móc komentować

umami @umami 5 lutego 2021 15:42
5 lutego 2021 15:45

Tytuł powinien brzmieć: Monopol handlu zagranicznego i rosyjskie ustawodawstwo pod sądami [w ocenie] zagranicznych krytyków

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 16:45

Jeszcze taki fragment:

   Meyendorff, pomimo swojej reputacji „niepoważnego człowieka”, wykazał się właściwą aktywnością.
    Baron skontaktował się z wysłannikami Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch i uzgodniono, że zaraz po śniadaniu spotkam się w misji brytyjskiej, abym otrzymał instrukcje przed piątą po południu.
    Baron Meyendorff poinformował mnie, że uznano za pożądane, abym zaakceptował i wysłuchał Kleinova, informując <potem> o wynikach <rozmowy>.
    O piątej po południu ukazał mi się Georg Kleinov. Zaczął rozmowę od pytania, czy myślę, że Rząd Tymczasowy [podczas rewolucji lutowej w Rosji] pójdzie na osobny pokój z Niemcami? Na moją odpowiedź, że kieruje to pytanie pod zły adres, Kleinov sprzeciwił się, że teraz <w Rosji — przyp. autora książki M.U. [Марк Уральский — Mark Uralskij]> Moi podobnie myślący ludzie Milyukov i Kiereński są u władzy i że mogę odegrać wielką rolę w pacyfikowaniu Europy. Zaapelował do mnie, podkreślając, że jeśli los Rosji i przyszłość rewolucji są mi bliskie, to muszę pomóc zawrzeć pokój.
    Zapytałem Kleinova, jak wytłumaczyć to, co powiedział na początku o oddzielnym świecie, a teraz, niejako, miał na myśli wspólny świat? „Bardzo prosto! — odpowiedział Kleinov. Osiągnąwszy oddzielny pokój z nową Rosją, <my> z łatwością otworzymy drogę do wspólnego pokoju”.
    Potem zaczął mnie zapewniać o złośliwym zniekształceniu kryzysu żywnościowego w Niemczech i Austro-Węgrzech przez aliancką propagandę 86), o bezcelowości dalszego rozlewu krwi, gdyż potrójne siły sojusznicze — Anglia, Francja i Włochy — były bezsilne. Kleinov podkreślił, że w przyszłości Niemcy są gotowe zaoferować Rosji takie warunki, które nie umniejszają prestiżu Rosji jako wielkiego mocarstwa. Dodał, że szczegółowe warunki zostaną im przekazane dopiero po uzyskaniu zgody Rządu Tymczasowego na bezpośrednie negocjacje pokojowe. Powiedział też, że Niemcy, nie zajmując części terytorium Rosji, chciałyby uzyskać tylko niektóre koncesje na <Pri>bałtyku.
    Żegnając się <...>, Kleinov zauważył, że za kilka dni zadzwoni do <mnie>. Natychmiast poinformowałem o tym wszystkim barona Meyendorffa, który powiedział mi później, że wysłał zaszyfrowany telegram na ten temat do Piotrogrodu, przekazując jego kopię politykom alianckim. Po pewnym czasie baron Meyendorff zaprosił mnie do siebie i powiedział, że otrzymałem odpowiedź z ministerstwa, w którym pozwolono mi nadal spotykać się z Kleinovem, słuchać go, ale nie składać żadnych obietnic. Jednak Kleinov już nie dzwonił i nie przyszedł do mnie.
    Aby zrozumieć całe tło tego spisku, przypominamy, że Niemcy uważnie śledziły rozwój wydarzeń w Rosji po rewolucji lutowej i starając się przeciwstawić wpływom krajów Ententy, starały się nawiązać kontakty nie tylko z radykalnym skrzydłem socjalistów, ale także ogólnie z socjalistami. Na jednym z telegramów otrzymanych ze Sztokholmu o wydarzeniach w Piotrogrodzie w marcu 1917 r. cesarz Wilhelm II na marginesie zauważył: „... Musimy wspierać socjalistów (Kiereńskiego i innych) przeciwko Entencie i Miliukowowi i wkroczyć jak najszybciej jak to możliwe, kontaktując się z nimi”87).
    2 kwietnia 1917 r. niemiecki wysłannik w Kopenhadze Brockdorf-Rantzau, który koordynował różne kanały komunikacji z Rosją ze Skandynawii i był w związku z tym dobrze poinformowany, wysłał memorandum do niemieckiego MSZ, w którym rozważano różne opcje udziału strony niemieckiej w wydarzeniach w Rosji. W szczególności zauważył:
    Jeśli jednak do końca tego roku nie będziemy w stanie kontynuować wojny z perspektywą sukcesu, to powinniśmy spróbować zbliżyć się do umiarkowanych partii rządzących w Rosji i doprowadzić je do przekonania, że ​​jeśli będą nalegać na kontynuację wojny, będą tylko chronić interesy Anglii, utorować drogę do reakcji, a tym samym zagrozić wolnościom, które zdobyli. Jako dodatkowy argument Milyukov i Guchkov powinni być przekonani, że Anglia, w związku z niestabilną sytuacją w Rosji, może próbować dojść do porozumienia z nami na jej koszt.
    Tak więc niemiecki rząd uznał za możliwe wykorzystanie rosyjskiego dziennikarza I.M. Trockiego — człowieka, według dostępnych mu informacji, autorytatywnego wśród postaci rządu tymczasowego w swoich dyplomatycznych intrygach. Jednak po pierwszym sondowaniu gruntu nie podjęto dalszych kroków ze strony niemieckiej.
    Sytuacja została przypadkowo wyjaśniona dopiero cztery lata później, kiedy I.M. Trocki znowu mieszkał w Berlinie.
    W 1921 r. ponownie przeprowadziłem się z Kopenhagi do Niemiec. Kiedyś na jednej z ulic Berlina przypadkowo wpadłem na Georga Kleinova. Kleinov powiedział mi, że w 1917 r. udał się do Kopenhagi w imieniu niemieckiego ministra spraw zagranicznych, który jednak nie ostrzegł przed misją niemieckiego posła do Danii hrabiego Brockdorf-Rantzau. Ten ostatni, dowiedziawszy się o wizycie Klenova u mnie, ostro zaprotestował przeciwko jego misji <...>. Hrabia Brockdorff-Rantzau <...> przygotował wyprawę do Rosji w celu zbadania gruntu o odrębnym świecie, jednego z przywódców duńskiej socjaldemokracji Borgbierga <...> <i> uważał, że równoległe działania Kleinova mogą zaszkodzić <jego> misji, która ma duże szanse powodzenia. W wyniku protestu hrabiego Brockdorf-Rantzau Georg Kleinov otrzymał z ministerstwa polecenie natychmiastowego powrotu do Berlina. Z moich informacji wynika, że ​​podróż Borgbierga do Rosji odbyła się w odpowiednim momencie, ale jego misja nie powiodła się.
    W Archiwum Hoovera wraz z «Affidavit» („Oświadczeniem pod przysięgą”) I.M. Trockiego, są trzymane zeznania jego bliskiego przyjaciela Jakowa Grigoriewicza Frumkina, dotyczące próby niemieckiego sondowania przez A.F. Kiereńskiego o odrębnym pokoju z Niemcami. Zeznał on (w języku angielskim) 89), że podczas pobytu w sanatorium Grankula pod Helsinkami (Finlandia) na przełomie maja i czerwca 1917 r., gdzie w 1916 r. bardzo skutecznie poprawiał swoje zdrowie A.F. Kiereński, stał się on bliskim przyjacielem swojego głównego lekarza, dr Runeberga 90). Znany naukowiec i lekarz, który kiedyś zrobił wiele, aby przywrócić zdrowie A.F. Kiereńskiego, Runeberg wykazywał również duże zainteresowanie historią i polityką. W lipcu 1917 roku dr Runeberg przedstawił Frumkinowi pewnego „wąsatego dżentelmena”, którego przedstawił jako psychiatrę ze Sztokholmu, który właśnie odwiedził Petersburg, gdzie podobno spotkał się z panem Kiereńskim, który poprosił go o przekazanie mu pozdrowień. Frumkin. Z rozmowy ten ostatni zrozumiał, że obaj lekarze byli w Petersburgu, chociaż sam dr Runeberg nie powiedział mu o tym bezpośrednio. Wiele lat później Ja. G. Frumkin [Jakow Grigorjewicz Frumkin], rozmawiając z Kiereńskim o wydarzeniach lata 1917 r., przypomniał mu ten epizod.
    Kiereński potwierdził, że dr Runeberg rzeczywiście odwiedził go w Petersburgu i zaproponował zorganizowanie spotkania ze „szwedzkim psychiatrą”, rzekomo upoważnionym do negocjowania odrębnego pokoju. Jednak on, A.F. Kiereński odmówił tej propozycji i powiedział, że jeśli ten dżentelmen pojawi się w mieście, wyda rozkaz aresztowania.
    Tak więc koła rządzące w Niemczech były gotowe, aby ze względu na wycofanie Rosji z wojny po stronie Ententy wykorzystać jako pośredników różnorodne osoby, w taki czy inny sposób znane przedstawicielom nowego rządu. Hojnie finansowali także przeciwników zarówno rządu carskiego, jak i rządu tymczasowego. Ostatecznie Niemcy Kaisera popełniły fatalny błąd polegając na skrajnie lewicowych radykałach kierowanych przez Lenina w ich wywrotowej pracy przeciwko Rosji. Osiągnąwszy swój cel — wycofanie Rosji z wojny — Niemcy przyczynili się jednocześnie do zwycięstwa bolszewików. W wyniku rewolucji, które wybuchły w całej Europie, wyginęło zarówno imperium rosyjskie, jak i niemieckie, a na ich miejscu z 15-letnią przerwą powstały reżimy totalitarne, uzupełniając historię ludzkości takimi koncepcjami jak Gułag i Całopalenie.


   O autorze:
   Mark Uralsky — autor wielu prac naukowych i publicystycznych oraz prozy dokumentalnej. Jego nowa książka poświęcona jest historii życia i działalności literacko-społecznej Ilji Markowicza Trockiego (1879, Romny — 1969, Nowy Jork) — dziennikarza „rosyjskojęzycznego”, wówczas emigranta, czynnego działacza ORT, którego osobowość, ze względu na „dysonans polityczny” swojego nazwiska, długo pozostawała w cieniu zapomnienia. Tymczasem jest inicjatorem kampanii o przyznanie literackiej Nagrody Nobla Iwanowi Buninowi, autorowi licznych artykułów, które stanowią dziś najcenniejszy zbiór dokumentów dotyczących historii srebrnego wieku i rosyjskiej emigracji „pierwszej fali”. Materiały archiwalne i publicystyczne, a także korespondencja I.M. Trockiego, opublikowany w tej książce, ujawnia czytelnikowi nowe strony z życia czołowych pisarzy emigracji — Bunina, Aldanowa, Don Aminado, opowieda o historii powstania argentyńskiego ORT, maluje obrazy gorzkiej starości rosyjskich wygnańców w powojennej Europie i Ameryce Południowej.

http://maxima-library.org/knigi/genre/b/455645?format=read


Proszę zapamiętać te fragmenty o współpracy Niemiec z ZSRR, bo przedzieram się przez tę tajną umowę i porozumienie, które przypłacili życiem dwaj Lutosławscy. Trzeba trochę poczekać, bo Japończycy mnie obleźli.
Sprawa nie jest zbyt jasna, niektóre rzeczy wskazują na prowokację, Rosjanie się wypierają takich porozumień i współpracy.

zaloguj się by móc komentować

betacool @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 17:02

Jestem zdecydowanie na tak.

zaloguj się by móc komentować


bolek @betacool 5 lutego 2021 17:02
5 lutego 2021 19:04

Tak czy inaczej, mało nas. Może w weekend się ruszy ;-) 

zaloguj się by móc komentować

kusznik @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 20:40

Jestem na tak. 

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
5 lutego 2021 20:46

Nie doczytałem, o tych głosach. Ja kupię każdą książkę, którą wydasz, ale co do tej Ukrainy, to może zacznij od jakiegoś fragmentu, żeby sprawdzić, czy warto, bo tę pierwszą, jak najbardziej. A tych polskich nie?

zaloguj się by móc komentować


Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
6 lutego 2021 07:13

Chętnie poczytam, zwłaszcza o herbacie, na handlu którą pieczę trzymali (ją) Anglicy. Jedna z przyczyn zniszczenia redukcji jezuickich, z których pochodziła yerba mate 

zaloguj się by móc komentować

byczeq @gabriel-maciejewski
6 lutego 2021 13:12

Tak, nadto lubię książki z obrazkami. Tak mi od dzieciństwa zostało. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować