-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Kiedy żona Sławomira pokaże nam sowę?

Kilka razy powracaliśmy tu do tematu rewolucji estetycznych. Jest to najważniejszy rodzaj rewolucji, bez niego bowiem nie ma mowy o innych rodzajach takich zajść. Mało kto to rozumie, bo ludzie mogą, obojętnie czy ze szwagrem czy z koalicjantem sejmowym rozmawiać wyłącznie o naprawie państwa, albo o kształtowaniu jego wizerunku w mediach. O tym, jak zmienia się postrzeganie wszystkiego dookoła poprzez działania w skali makro i tej trochę mniejszej, nikt nic nie mówi, bo to jest niejako z istoty niepoważne i nieco degradujące. Ja mam inne nawyki i bardzo lubię zajmować się sprawami drugorzędnymi, mało znaczącymi i takimi, które interlokutorom odejmują sporo powagi i znaczenia. Myślę, że mógłbym nawet startować w zawodach olimpijskich, gdyby była tam taka dyscyplina. No, ale nie ma, więc musimy sobie radzić z tym tutaj. Sprawa pierwsza, jeśli idzie o kryteria oceny różnych występów – jeśli mówimy o rewolucji, możemy też mówić o małych rewolucyjkach, wręcz buntach, a te, jak każdy bunt, zwykle są sterowane z zewnątrz. Nie trzeba tego mam nadzieję nikomu udowadniać. Kwestia druga – nie ma czegoś takiego jak gust. To jest wymysł służący do sprzedażowego paraliżowania ofiar. Wiara w gust wymusza bowiem natychmiast produkcję uzasadnień dla tego czy innego gustu, albowiem bez tego nie istnieje sprzedaż przedmiotów uznawanych za sztukę. Gust to jest rodzaj wymuszenia. A teraz dygresja dotycząca tekstu Toyaha. Ja może nie wszystko dobrze zrozumiałem, ale zdaje się chodziło o to, że ludzie piszący w namnażających się jak bakterie prawicowych portalach pokładają zbyt mało wiary w dobrej zmianie i jeszcze ją krytykują. Tak, jak to czyni Ewaryst Fedorowicz. Dobra zmiana zaś organizuje w Zakopanem show sylwestrowy z udziałem pełzającego od dwóch lat w telewizjach projektu Agory o nazwie Sławomir, a wszystko to, by szczerze zabawić publiczność, a także dociągnąć jakoś z tymi zadowolonymi wyborcami do kolejnych wyborów i je wygrać. Nie wiem w zasadzie co powiedzieć, bo jeśli dziś dobra zmiana wchodzi w układ biznesowy z Agorą, po to, by zadowolić swoją publiczność, to po kolejnych wyborach zostanie jej już tylko TVN oraz zatrudnienie całej ekipy ze Szkła kontaktowego. Jaka szkoda, że Miecugow tego nie doczekał….

To zmierza w tym kierunku, a ja wiem o tym z całą pewnością, chodzi bowiem jak zwykle o konsolidowanie rynku. To zaś zawsze odbywa się przy udziale tak straszliwej pychy, że nie sposób jej opisać. Ciekawe jak się skończy...Pewnie jak zwykle.

Pod tekstem toyaha, koledzy próbowali przekonać mnie, że słaba, pretensjonalna i zadowalająca najbardziej prymitywne emocje muzyka istnieje wszędzie, w każdym kraju, bo w każdym kraju są ludzie, do których ona trafia. Nie wszędzie jednak mamy do czynienia z sytuacją, że profesjonalny artysta, żeby zaistnieć nie doskonali swojej sztuki, ale z premedytacją udaje idiotę, po to, by zadowolić prymitywną publiczność. Nie w każdym kraju tłumaczone to jest dobrem wyborców partii wycierającej sobie twarz religią i patriotyzmem i nie w każdym służy dewastacji tych nędznych, pretensjonalnych niszy, gdzie realizują się muzycy bawarscy i śląskie zespoły ludowe, a także Zenek Martyniuk. To jest postawienie wszystkiego na głowie. To jest piramida zaniechań, a jeśli wy koledzy mówicie, że to jest dobre i jeszcze szydzicie ze mnie i mojej wiary, to doprawdy nie wiem co powiedzieć. Ludzie, którzy wynajęli Sławomira Zapałę biorą, a na pewno brali z budżetu duże pieniądze na tak zwaną popularyzację, która dokonywać się miała za pomocą ich wydawnictw. To było jawne złodziejstwo o czym wszyscy wiemy, ale podobnie jak rejestrowanie się funkcjonariuszy na portalach randkowych, nie podlega ono penalizacji. Może być jedynie oceniane poprzez intencję, która za nim stoi. Ta zaś jest fałszywa, podobnie jak wszystkie inne tego rodzaju intencje, bez względu na to, czy głosi je Agora czy dobra zmiana. Poznajemy to po Sławomirze. Jeszcze raz powtórzę – jeśli artysta nie doskonali swojego warsztatu, to znaczy, że jego intencje nie są prawdziwe. Pan Sławomir zaś niczego nie doskonali, on zaniża poziom, a najmniejszym grzechem w tych czynnościach, jest próba przejęcia rynku disco polo na rzecz spółki Agora. To jest – powtórzę – problem najmniejszy.

Wiarygodność artysty podkreślona jest umową z mecenasem. Ten zaś, tak bywało zawsze, zainteresowany jest jakością i za nią płaci. Umowy pomiędzy artystami i mecenasami są solidnie obwarowane i jeszcze solidniej gwarantowane, albowiem chodzi o poważne sprawy. O duże pieniądze i prawdziwą powagę. Mecenasami bowiem zwykle bywają ludzie poważni i poważne organizacje. Takie jak państwo. Jeśli widzimy, że państwo nasze, subsydiując Sławomira, zawiera z nim poważną umowę, a wierzcie mi, że to musiała być poważna umowa, jej zaś efektem jest to co widzimy….no...to wniosek się chyba nasuwa sam i jest oczywisty. Intencje tego państwa nie opiewają na traktowanie obywateli serio, bez względu na to ile wynosi aktualnie zasiłek na dziecko. Intencje tego państwa są łatwe do odgadnięcia i ja je tu streszczę. Chodzi o to, by wszyscy wyborcy sprowadzeni byli do poziomu Sławomira, bo wtedy łatwiej przekonać ich do głosowania na dobrą zmianę. Tak to jest pomyślane. No dobrze, ale dlaczego w takim razie nie wynająć Zenka Martyniuka i jemu nie dać szansy? Bo na to nie zgodzą się nigdy ludzie, do poziomu których dobra zmiana aspiruje, czyli Jarosław Kurski i jego koledzy z Agory. To oni przygotowali Sławomira i to oni chcą czerpać korzyści z jego aktywności. Nie tylko finansowe. Chodzi bowiem też o to, by wykosić z rynku tak zwanych prawdziwków, czyli ludzi pokroju Zenka Martyniuka, którzy są co prawda prości, ale na pewno nie pozwoliliby żonie siedzieć przed kamerą i robić takich min jakie robi żona czy też rzekoma żona Zapały. Zapała na na sezon czy dwa, zależy ile mu pary w płucach starczy, ma przyciągnąć rynek disco polo do tak zwanego głównego nurtu i zorganizować na nim sprzedaż produktów swoich, ale także tych artystów, którzy dzięki systemowi dotacji i subsydiów popartych nieszczerą intencją oszukania odbiorcy, nie mogą już zarabiać w swojej niszy. Tych wszystkich Patrycji Markowskich, Kaś Nosowskich i całej reszty. Oni stwierdzili w pewnym momencie, że nie może być tak, że mają mniej niż Zenek, bo są przecież profesjonalnymi artystami. Nie potrafią sobą co prawda zainteresować publiczności, ale system jest tak urządzony, że trzeba im dawać pieniądze. Te jednak, jak wiemy to nie wszystko. Wyruszają więc na poszukiwanie autentycznej publiczności, ona jest u Zenka i trzeba ją przeciągnąć do nich. Do tego służy Zapała. Ponieważ wszyscy ci ludzie razem nie mają nawet połowy tej mocy, którą ma Martyniuk, trzeba ich jakoś wesprzeć. I tu pojawia się Kurski ze swoim pomysłem na sylwestra w Zakopanym. Państwo daje patronat nad tym szwindlem, a my mamy się z tego cieszyć i dyskutować o gustach i kryteriach, a także o autentyczności artystów. Ta nie ma tu żadnego znaczenia o wiele ważniejsza jest autentyczność mecenasa oraz jego intencji. Te, poprzez demaskację Zapały, wyglądają bardzo źle. I nie łudźcie się, że będą się poprawiać. Zaraz tu bowiem wskoczy ktoś i napisze, że wszystko się proszę pana degeneruje, nawet pański blog i wszystko zmierza do nieuchronnego upadku. Trzeba być bardzo silnym i czujnym, żeby tendencję tę powstrzymać przez jakiś czas, bo na stałe nie da się tego zrobić. Jeśli taka rzecz się uda, mówimy o geniuszu.

Ja się z takim twierdzeniem zgodzę i od razu przeniosę rzecz na poziom Zapały, żeby się łatwiej rozmawiało. Po Dęblinie i okolicy jeździła kiedyś szambiarka z napisem „pecunia non olet”. Teraz jeździ inna, z napisem „stolec twój, wywóz mój”. To jest żywy dowód na to, że prawdziwej jakości nie da się utrzymać długo, nie oznacza to jednak, że wszyscy muszą od razu pędzić ku wielkiemu, ostatecznemu wyjściu z sytuacji, na którym widnieje napis „ch...j, du..a, ci..a, trąbka, parasol, pi...da, gąbka”. Bardzo wszystkich przepraszam, ale się zdenerwowałem. Nie oznacza to zaś z całą pewnością, że mecenas tak poważny jak państwo, powinien płacić oszustowi, który z braku rezultatu swojej działalności czyni sukces. To jest produkt silnie promowany, nie żaden naturszczyk. Promowany od dwóch lat, we wszystkich telewizjach. I ma to określony cel. Nie zgadzam się wyraźnie na tego rodzaju zachowania i udział w tym pieniędzy budżetowych.

O co chodzi z tą sową? Kiedyś w sieci pojawiła się piosenka jakiejś jednodniowej gwiazdki, w której powtarzał się refren – poka sowę...wiadomo o co chodzi. No więc ja teraz czekam, aż żona Zapały pokaże publiczności sowę. Taka powinna być naturalna konsekwencja i gradacja zachowań tej pary, prawda? Jeśli tego nie zrobi, niech spieprza na drzewo razem ze swoim popaprańcem mężem. W życiu przydaje się trochę konsekwencji.

Na tym kończę, bo mam dziś bardzo napięty program.

 

Przypominam, że na stronie www.basnjakniedzwiedz.pl trwa promocja książek i czasopism. Baśń czeska i amerykańska po 10 zł, Baśń III po 15, tak samo Łowcy księży oraz Straż przednia. Nawigatory także po 10, ale ubywa ich w zastraszającym tempie, więc trzeba się spieszyć.



tagi: rynek  państwo  media  muzyka  mecenat  publiczność 

gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 10:07
83     3719    12 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 10:37

Zainteresowało nie u Toyaha co i kto pokazał w Zakopanem. Nie mam odbiornika tv od 22 lat. Ale...nie znam tych nazwisk o których piszecie...tych innych piosenkarzy z Twojego tekstu..

Bodaj mój pierwszy wpis tam dotyczył tego, że to AKTOR grający Sławomira - w sensie discopolowca...

I potem sobie to w miarę dokładnie obejrzałam na YT. Nawet jeszcze wieczorem, już u Ciebie, zacytowałam dość brzydkie określenie: aktor jest do grania, jak d..  do sr...

On jest wynajęty...To jasne od samego poczatku.

Ponieważ cały ten segment rynku muzycznego jest mi kompletnie obcy...w przewrotny sposób dobrze się bawiłam sprawdzając Sławomira. Bawiłam sprawdzaniem, a nie jego występami.

To różnica.

.

Natomiast co piszesz o prawdziwkach itd,....nie jestem w stanie się odnieść...bo się nie znam.

To że 'obie' strony chcą mieć ludzi ogłupionych i podatnych na 'beleco' - zgoda.

.

Bardzo ciekawa dla mnie była cała tamta dyskusja. Sporo się dowiedziałam, czym żyją ludzie.

.

 

 

zaloguj się by móc komentować

glicek @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 11:00

Jaka szkoda, że Miecugow tego nie doczekał….

Umarł Miecugow, niech żyje Miecugow. To już wygląda na dynastię.

------------------------------------------------------------

Grzegorz Miecugow był jednym z najbardziej lubianych prowadzących program „Szkło kontaktowe”. Wygląda jednak na to, że TVN24 znalazło godnego następcę. Krzysztof Miecugow, syn dziennikarza, wystąpił w noworocznym wydaniu „Szkła kontaktowego”.

http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/grzegorz-miecugow-syn-zastapil-go-w-programie-szklo-kontaktowe/5n58yxh

------------------------------------------------------------

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 11:17

Nie wiem, czy żona Sławomira pokaże sowę, ale ze strony "kultury wysokiej" i ludzi oświeconych takie płynął ku nam zachęty:

https://www.facebook.com/jantomasz.adamus.3?hc_ref=ARQdAfbfqyqSQV_byJc86qj1qxY4fBDTtTbOG_BGIVB94uxNvNtqKthsTzvQv4sBEcY

Gdyby ktoś nie wiedział, ten własnoręcznie obnażony w środku zimy osobnik, jest dyrektorem naczelnym i artystycznym Capelli Cracoviensis, który ma notkę w Wiki tylko po angielsku. Światowy człowiek...

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 11:19

Jeszcze uzupełnienie: chodzi o pierwszy filmik na profilu przyjemniaczka, sprzed 23 godz., reklamujący event o nazwie Opera rara.

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @jolanta-gancarz 8 stycznia 2018 11:17
8 stycznia 2018 11:22

moze on u klubu morsow? albo w ramach krioterapii kazali mu lekarze tak siedziec?

:)

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @jestnadzieja 8 stycznia 2018 11:22
8 stycznia 2018 11:42

Chyba chciał się upodobnić temperaturą ciała do tego zimnego trupa wspominanego w reklamowym monologu niemieckiego malarza - ekspresjonisty. Dla lepszej ekspresji, oczywiście;-)

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 12:03

..."Chodzi o to, by wszyscy wyborcy sprowadzeni byli do poziomu Sławomira, bo wtedy łatwiej przekonać ich do głosowania na dobrą zmianę."... 

Ja bym dodał: cokolwiek ona zaproponuje i nawet gdy nie okaże się wcale taka dobra. Najbardziej przeraża mnie ten monopol i to w dodatku w obcych rękach na który PiS daje przyzwolenie.

..."chodzi bowiem też o to, by wykosić z rynku tak zwanych prawdziwków, czyli ludzi pokroju Zenka Martyniuka, którzy są co prawda prości, ale na pewno nie pozwoliliby żonie siedzieć przed kamerą i robić takich min jakie robi żona czy też rzekoma żona Zapały."...

Dopóki oni są, te prawdziwki czy naturszczyki a wraz z nimi autentyczna publiczność, ta która "nie używa noża i widelca" jest jeszcze na czym budować. Jeśli twój opis Coryllusie jest słuszny, to mamy do czynienia z trendem, który chce ich unieważnić i dosłownie przenicować. Wtedy absolutnie nie podzielałbym optymizmu Toyaha zza własnego płota. Jesteśmy wtedy w głębokiej czarnej studni.

P.S. Bardzo mnie przekonuje wypowiedziana tutaj spotrzeżenie Onyksa:

onyx @gabriel-maciejewski 6 stycznia 2018 22:19
7 stycznia 2018 00:27

A przy okazji żeby ukraść rynek discopolowcom. Sławomir się chwalił u Kuźniara że jego płyta to obecnie najlepszy hit w Empiku. Po co ludzie mają tworzyć i walczyć na YT jak im system zrobi gotowe z ładnym wąsem, zaczeską i stylizowanymi kłaczorami wystającymi spod koszulki. Patriotyzm wybuchł we wszystkich kierunkach, nie dali rady tego zatrzymać więc przepuścili główną nawałnicę a póżniej zaczęli flekować temat po temacie. Były rapowe piosenki patriotyczne to wpadł Tadek z koszulkami, byli ciekawi ludzie na YT to jest Olszański i cała zgraja przebierańców, Sławomir wziął się poważnie za disco polo, film historyczny jest dobijany Koroną królów a o książkach to nawet nie ma co gadać. Nic się nie wydrze na większą skalę bo za chwilę nie będzie do kogo wyjść z tematem poważniejszym od tego oszustwa serwowanego ze wszystkich stron. 

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 12:39

Wszystko to prawda, włącznie z tym, że faktycznie mojego tekstu nie zrozumiałeś. Ja nie czepiam się Federowicza i Eski za to ze oni "posiadają zbyt mało wiary w dobrą zmianę i jeszcze ja krytykują". Ja mam do nich pretensje o to, że dopóki Duda i Morawiecki nie zatrudnią ich jako doradców,  oni będą im wymyślać od agentów. 

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 12:59

Ja bym powiedział tak, możliwe całkiem, że jest to próba wyrolowania naturszczyków, ale moim zdaniem skazana na klęske, bo to nie ma szans się utrzymać do tego trzeba trochę determinacji.

Ale kluczowa jest dla mnie ta rewolucja i degeneracja, bo myślę jednak, że to wolne żarty tu nie mam mowy ani o rewolucji ani o degeneracji. Przynajmniej do czasu aż rzeczywiście zobaczymy tę sowe. Bo granice jakie są przekraczanie każdego dnia w sferze filmu i muzyki są już tak daleko, że Sławomira można tylko skomentować uśmiechem politowania.
Ja wrzuce jednak linka ale ostrzegam trzymajcie sie mocno: https://www.youtube.com/watch?v=vs5cXZW_LQw

To jest degeneracja i to jest poniżanie, Sławomir może robić rewolucje ale w połowie dwudziestego wieku.
Poza tym póki on po wszystkim się czesze goli i idzie do domu  nie ma o czym mówić.
A dobra zmiana cóż wiedzieliśmy od początku, że oni nic nie rozumieją ....

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @mniszysko 8 stycznia 2018 12:03
8 stycznia 2018 13:05

Ich sie nie da przenicowac, niw ma strachu. Najwyżej znajdą inna niszę. 

Mirkami Polska jest silna, paradoksalnie. 

zaloguj się by móc komentować


parasolnikov @parasolnikov 8 stycznia 2018 12:59
8 stycznia 2018 13:09

I jeszcze jedno, nie wiem bo mówią, że on występuje w telewizjach śniadaniowych itp. Bo chodzi mi o to, że żeby była degeneracja to musi być dyskusja, a to jego pląsanie takiej nie wzbudza, to nie jest tak, że ktoś dyskutuje te jego teksty, że ktoś powie "jakie to głębokie" oczywiście w dzieńdobry tvn mogą ale ja nie wierze jakoś w ich skuteczność.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @parasolnikov 8 stycznia 2018 12:59
8 stycznia 2018 13:29

Ten link ...właśnie z tym mamy do czynienia

.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @parasolnikov 8 stycznia 2018 13:09
8 stycznia 2018 13:32

Jest na YT ...wczoraj widziałam... Nie mam z niczym porównania bo nie znam prawie popu...a co dopiero disco polo... Jakieś pojedyncze występy mi jutub czasem wcisnie. To mi nic nie mówi o powszechności ani o niczym

.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Grzeralts 8 stycznia 2018 13:05
8 stycznia 2018 13:33

Chłopska chytrość i udawanie głupiego:).

.

 

zaloguj się by móc komentować

eska @krzysztof-osiejuk 8 stycznia 2018 12:39
8 stycznia 2018 13:35

Pokaż mi choć jeden mój tekst, gdzie wymyślam MM od agentów. A Dudy bronię od od pół roku, właśnie przed zarzutami różnych durniów, narażąjąc się na wyzwiska itp.

Przestań łgać, moja nowa książka i tak wyjdzie, nic na to nie poradzisz :))))

zaloguj się by móc komentować


eska @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 13:50

100% racji! 

Można mieć niewielką piekarnię, małe ogrodnictwo, jakiś warsztat, pracownię – i jeśli się nie ma zbyt dużych ambicji, to można dobrze żyć OBOK. Byle nie za głośno i nie nazbyt natarczywie. Natomiast absolutnie nie można mieć „małej piekarni” na rynku treści, ten obszar jest starannie objęty nadzorem.
To, co robi np Klinika Języka, to po staremu „bezdebity”, czyli publikacje bez wymaganego zezwolenia od władzy. Za komuny było to limitowane brakiem dostępu do papieru, drukarni, zagrożone więzieniem itp., natomiast niektóre wydawnictwa „podziemne” dobrze sobie radziły i nie zaliczały większych wpadek. Potem się okazywało, że prowadzili je lub zaopatrywali TW, czyli agentura. Niektóre nawet ładnie się przekształciły w oficjalne w III RP, a źródła sukcesu objawiły się lata później w archiwach IPN.
Oczywiście dzisiaj to wygląda ciut inaczej, papier jest, drukarnie są, nawet ceny znośne, tyle, że rynek całkowicie szczelny. Treści „bezdebitowych” po prostu nie ma w ogólnie dostępnej ofercie. Natomiast jest bardzo czujny system deprecjonowania/niszczenia takich treści i on włącza się zawsze wtedy, kiedy gdzieś tam na górze komuś zadzwoni jakiś dzwonek, a te dzwonki są naprawdę czułe.

Cóż, długo już żyję na tym świecie i widziałam z bliska setki takich kombinacji, za każdym razem opartych na tym samym założeniu – rozpirzyć coś, co z pozoru właściwie w ogóle jest niegroźne i właściwie nawet bardzo potrzebne. Nagle łups – i nie ma! Dzisiaj obserwujemy to w skali ciut większej na przykładzie próby przejęcia rynku disco-polo.

To tylko refleksja wobec złudzeń, że jak teraz mamy naszą władzę, to już będzie wszystko dobrze. Owszem, będzie – na kilku starannie wynegocjowanych odcinkach i oby tych odcinków było jak najwięcej i w poważnych tematach. Natomiast zdjęcie kontroli z rynku treści negocjacjom nie podlega. Można tylko część „onych” zamienić na „swoich” i tu trwa wyścig bez pardonu do - żłobu. Bezdebity, czyli treści nie uzgodnione, powstające poza kontrolowanym przepływem środków i promocji – są i będą cenzurowane/przejmowane na wszelkie sposoby.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Grzeralts 8 stycznia 2018 13:48
8 stycznia 2018 13:55

Mamy wysoki stopień zgodności poglądów.  :).

.

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @eska 8 stycznia 2018 13:35
8 stycznia 2018 13:59

Jasne. Na Morawieckiego nie powiedziałaś marnego słowa, Dudy bronisz tak, że Cię w towrzystwie wytykaja palcami, a przy okazji z Federowiczem gadacie o tym, jak obecna władza robi z Polski rusko-niemieckie kondominium.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @jolanta-gancarz 8 stycznia 2018 11:17
8 stycznia 2018 14:01

Sławomir i jego żona to jest właśnie ta kultura wysoka.

Oboje są po szkole teatralnej im. Ludwika Solskiego:

http://www.jsmedia.pl/aktorki-2/kajrowicz-magdalena/

To tak, w przybliżeniu, jak na różne konkursy amatorów zgłaszją się osoby po studiach muzycznych, które latami profesjonalnie ćwiczyły głos - i udają znajdy z prowincji - a np. z Zapędowską znają sie od lat (bez naczenia, czy Zapendowska to ktoś).

zaloguj się by móc komentować

eska @krzysztof-osiejuk 8 stycznia 2018 13:59
8 stycznia 2018 14:10

Nie GADAMY, bo  w przeciwieństwie do niektórych nie puszczam plot, tylko pokazuję konkretne dokumenty - chcesz udawać, że tych dokumentów i decyzji rządowych nie ma? 
A rób strusia, nie moja sprawa, ale ja się nie zajmuję biciem piany dla kasy, jasne? A na życzenie mogę prywatnie pokazać ileś zaproszeń do współpracy, z których zrezygnowałam - więc możesz sobie swoje ploty i pomówienia wsadzić wiadomo gdzie.
Morawiecki ma kompletnie zawaloną robotę w Ministerstwie Rozwoju, co udowodniłam w wielu notkach, bo akurat na tym sie znam. I żadne wezwania typu "ufojcie, ufojcie" mnie nie ruszają - UFO-jcie to już było za Gierka.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @krzysztof-osiejuk 8 stycznia 2018 13:59
8 stycznia 2018 14:25

Wielu z nas ma legitymację do krytykowania DZ (np. Ty) - i ja też taką mam, bo popieram czynem deklarowany kiedunek. Problem w tym, że popieram bardziej, niż twórcy DZ - na własny koszt i stawiając w grze własną głowę. DZ miała być dla ludzi - a nie jedynie narzędziem do bycia u władzy - a tak niestety jest. Czy ktoś daje DZ legitymację do takiego działania (myślę o pozytywach i warstwie deklaratywnej) - mam nadzieję, że tak i że jej nie cofnie.

Co do Pana Prezydenta - to podczas jednej z nominacji, jakiej dokonał podał przykład patologii w sądownictwie III RP - a na stronie Prezydenta znajduje się jego starsze zdjęcie, jak jest obecny podczas mianowania jednego z autorów dokładnie tej, wymienionej patologii na wysokie stanowisko. Kto tamtej nominacji dokonał - taktownie pominę. Wychodzi na to, że Agora nie tylko ustala, kto śpiewa, ale i kto sądzi - a tzw. reformy to w przeważającej mierze targi o coś, co być może służy Polsce - tyle, że problemem jest ustalenie, co tej Polsce służy - skoro nie służy jej obywatelom. 

Ponieważ przekaz w warstwie pop to komunikat systemu - to pytanie, kto tym systemem jest. Mam podejrzenie, że to co dobrego dostajemy od DZ to tylko pewna oferta, nagroda za sondaże, narzędzie - ale to się może gwałtownie zmienić - z różnych powodów - bo za tym tak naprawdę niewiele stoi - albo stoi ktoś, kogo nie do końca identyfikujemy. Mnie PiS nie musi nic dawać wystarczy nieco spójności czynów z deklaracjami. Muszę niestety dosyć enigmatycznie pisać - bo taka jest natura mojej wiedzy.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 14:32

OT

Zaczęłam na jutubie oglądać/słuchać disco polo. Muszę zrozumieć o co chodzi :)))

Jak przeżyję, to wrócę:))) Albo i nie:)))

.

 

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @Wolfram 8 stycznia 2018 14:01
8 stycznia 2018 14:35

Wiem o tym. Tylko, że teraz państwo Z. postanowili wynająć się do nieco innej roli, niż w swojej bogatej filmografii miał dotąd pan Sławomir: https://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82awomir_Zapa%C5%82a

Swoją drogą, nie wiem dla kogo ta ściema, że dzisiejsi małżonkowie za oceanem się poznali, skoro dzieli ich tylko jeden rocznik, a krakowska PWST to nie jest uczelnia masowa.

Natomiast w długie i owocne trwanie projektu Sławomir nie wierzę, a link wkleiłam, żeby pokazać jak nisko może upaść coś, co oficjalnie do sztuki wysokiej jest zaliczane. W przeciwieństwie do disco polo, nie ważne w czyim wykonaniu.

Pan dyplomowany muzyk, który filmik na swoim fejsbuku zamieścił, musi być chyba z siebie dumny?

zaloguj się by móc komentować


jestnadzieja @Maryla-Sztajer 8 stycznia 2018 14:32
8 stycznia 2018 14:41

Pani Marylo, tylko prosze nie pomylic autentyku z podrobami (przestylizowanie, nadmierna ilosc wulgaryzmow, itp), bo o to przeciez poszlo.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @eska 8 stycznia 2018 14:10
8 stycznia 2018 14:44

Morawiecki nie jest od tego, żeby coś robić. Tu w ogóle nikt nic robić nie zamierza, tylko podszpachlować to, co banda półgłówków popsuła.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 14:44

Tylko, że pojawienie się Sławomira to już kolejny etap i skutek wcześniejszych działań w unieważnianiu "prawdziwków" i przejmowaniu disco polo. Disco polo jak wiemy było niszą, której słuchała określona grupa ludzi, coś tam Polsat próbował dokręcać w latach dziewidziesiątych w ramach "ukiepszczania" społeczeństwa, ale poza tym nie wiele się działo. W pewnym momencie zaczęli wypuszczać swoich emisariuszy w "świat" disco polo i oni zaczęli składać propozycje tym wiejskim grajkom masowo na kontrakty, jednocześnie tworząc kanały telewizyjne i radiowe w których tych grajków w ramach kontraktu zaczęli puszczać na okrągło, przy okazji tworząc maszynkę do przynoszenia dochodów, poprzez upowrzechnianie tego rodzaju muzyki i pewnego zachowania(organizacja festiwali nagłaśnianych w ich radiach i telewizjach itp. rzeczy), niestety są masy ludzi którzy łykną to jak rybka haczyk, byle coś tam buczało nad uchem. W tym momencie już prawdziwki siedzieli w kieszeni systemowych koncernów w tym głównie gazowni, a teraz to już mogą tylko patrzyć jak zastąpią ich Sławomirami.

Podobnie było z polskim rapem z taką różnicą, że ta muzyka nie zasadzała się na kompletnej degradacji słuchacza, degradację zaczęli wprowadzać dopiero kiedy wprowadzono "swoich" zamiast prawdziwków, poza tym rapu nie dało się tak łatwo zawłaszczyć bo i target inny i muzyka ambitniejsza.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @parasolnikov 8 stycznia 2018 13:09
8 stycznia 2018 14:52

Nie musi być dyskusji. Wystarczą deficyty ludzi którym ktoś nada kształt i pokaże, że to jest sposób na życie, a nie coś złego.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Wolfram 8 stycznia 2018 14:25
8 stycznia 2018 14:52

i masz racje, co innego slowa a co innego czyny np. mianowania na sędziów - i jest zabawne, że w Krakowie wszyscy o wszystkich wiedzą prawie wszystko i nawet to nie wstrzymuje przed nominowaniem ostanich kanalii, przykład: orzeczenie SN RP wskazujące fikcyjnośc postępowań w dwoch instancjach, aberracyjne opinie bieglych, naruszenie norm konstytucynych i ustawowych, etc no i co na żądanie usunięcia bieglych sądowych z listy na podstawie orzeczenia SN RP? ano g..., Pani BB jako Prezes odpowiedziała, ze jej sądu orzeczenia SN RP nie dotyczą;- i to jest antypanstwo w całej krasie

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @eska 8 stycznia 2018 14:10
8 stycznia 2018 15:17

DZ  ma do czynienia z tzw. "włoskim strajkiem" we wszystkich służbach i resortach, które zostały  nasycone platformiarstwem od szatniarek po prezesów.

I dlatego DZ musi szybko "wymięknąć", czyli zrealizowac opcje tzw.  konwergencji, albo będzie po niej.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 15:17
8 stycznia 2018 15:32

Problem w tym, że włoski strajk to forma bierna - a oni są aktywni. Do tego, by coś skęcić przy twardych dowodach (np. sfałszowany dokument) trzeba się nieźle napracować. To nie jest obstrukcja, a aktywnie prowadzona wojna.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Wolfram 8 stycznia 2018 15:32
8 stycznia 2018 15:34

włoski strajk prowadzą "doły", a aktywną wojnę ich przywódcy.

zaloguj się by móc komentować

eska @Grzeralts 8 stycznia 2018 14:44
8 stycznia 2018 15:42

"Tu w ogóle nikt nic robić nie zamierza"

A to niekoniecznie prawda, bo jednak parę osób traktuje poważnie pewne tematy. Sęk w tym, że te osoby były skupione wokół PBS, niestety....
Tu nawet Saryusz-Wolski zauważył, że Polska szła jak lodołamacz przez UE, a małe kraiki się podłączały w wyrąbany korytarz.
Zmiana premiera to sygnał zmiany paradygmatu - bardzo niedobrej zmiany!  Małe kraiki już kombinują znowu solo, a to z UE, a to z USA, a nawet z Puitinem. Żeby było jasne - dobrze wiem, jak wąska jest ścieżka, ale nawet na blotkach można coś ugrać - tylko trzeba umieć grać. Dotychczasowa działalność rzeczywista (a nie propagandowa) MM nie wskazuje na to, żeby był mistrzem gry.

zaloguj się by móc komentować

eska @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 15:17
8 stycznia 2018 15:45

Nie przesadzajmy, to są mity. W dwa lata można wszystko wyczyścić na tym poziomie, tylko trzeba umieć.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 15:34
8 stycznia 2018 15:47

Góra prowadzi wojnę rękoma dołów - to są wypracowane latami schematy postępowania - jak trzeba pozamiatać, to się zleca skomplikowane śledztwo w sprawie gospodarczej policjantowi czy asesorowi, co chce tylko "odpękać" do aplikacji adwokackiej.

Wiele mówią oświadczenia majątkowe - ta grupa należy do liderów kredytów frankowych. Dyscyplinarka = niespłacony kredyt = wysiadka z mieszkania/domu. A o tym, czy ją zrobić skutecznie decyduje góra - we własnym gronie. Zobaczymy, jak będzie z nową Izbą Dyscyplinarną przy SN - bo strach jest - tyle, że kim obsadzić - skoro ci "nasi" - powiedzmy, że są mało komunikatywni, tak to eufemistycznie ujmę.

zaloguj się by móc komentować

eska @Wolfram 8 stycznia 2018 15:32
8 stycznia 2018 15:51

Z czystej litości nie podam twardych faktów o kombinacjach w samorządzie dużego miasta, o których PiS jest doskonale poinformowane, bo uczyniłam to osobiście. I co? I pstro, dalej kombinują.
A ja robię za eksperta po stronie pokrzywdzonych razem z prawnikiem, który nie znosi PiS :)
I obydwoje zgodnie próbujemy zablokować kant w stanie czystym i to na dużą skalę - tak to wyglada w realu, a nie w opowieściach.
A wystarczyłaby zmiana jednego przepisu i takie kanty nie byłyby mozliwe - piszę o tym od dwóch lat i nie ja jedna - i co?
I pstro - u MM "nowi" przygotowali takie zmiany, że wszystkim się zrobiło słabo po przeczytaniu projektu.
 

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @eska 8 stycznia 2018 15:42
8 stycznia 2018 15:52

Szczerze powiem, tez sie podlamalam ta zmiana premiera. Nawet patrzac tak bardzo powierzchownie, oczami widza zagranicznego, zrobila sie zmiana na "nijako". A przez czas premierowania Beaty Polska byla bardzo wyraziscie i konkretnie postrzegana (z zazdroscia; czytam sobie czasami komentarze francuskich internautow). Ale na razie siedze cicho i obserwuje, co z tego wyniknie, bo czasami Opatrznosc plata figle.

zaloguj się by móc komentować

Zadziorny-Mietek @Wolfram 8 stycznia 2018 14:01
8 stycznia 2018 15:53

Piszesz o resztkach zwykłego, codziennego kiedyś, uczciwego rzemiosła, które dziś zdaje nam się wysokim. Bo jaką kulturę wysoką można znależć w szkołach wyższych opanowanych do cna przez neomarksistów? Nie ma już od dawna (artystycznych chyba szczególnie) szkół wyższych w tym znaczeniu.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @eska 8 stycznia 2018 15:45
8 stycznia 2018 15:54

Nie można.

Można tylko w imaginacji, a nie w realnym świecie, gdzie są umowy o pracę, kontrakty terminowe i odszkodowania z nimi zwiazane. Poza tym instytucje musza działać on-line.

Co, może nie wiesz o tym?

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @eska 8 stycznia 2018 15:42
8 stycznia 2018 16:10

Owszem. Sławomir z pewnością traktuje swoją rolę poważnie. 

Nie bardzo wiem już, jak to formułować: to są poważne sprawy i poważne pieniądze. Nikt tu nie będzie nic naprawiał dla samego naprawiania. Nie da się, bowiem przewidzieć, co się zepsuje przy naprawianiu czegoś innego. To jest jak Windows, albo mózg kobiety: "everything is connected to everything".

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 16:25

Poważne sprawy to np. powołanie KRS w nowym składzie. Nie jest poważną sprawą sprowadzenie na ziemię ziutka z najniższego szczebla - na etacie jakiegoś inspektora czy innego - z tym można poradzić sobie samemu, jak ktoś ma determinację i umiejętności - tyle, ze czasem do tego potrzebuje "naszych" z góry.

A odpowiedź z góry jest jak poseł z Lechistanu - ciągle w drodze. Wzorcowe ukaranie zuitka, o którego nikit się nie upomni dałoby przykład dla innych. Tego przykładu nie ma - w zamian są przykłady, że należy być sprytnym to się przetrwa - vide nie brać pendriveów z marketu. Albo nie kraść państwowego.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @Wolfram 8 stycznia 2018 16:25
8 stycznia 2018 16:26

p.s. miało być do Grzeralts'a :)

zaloguj się by móc komentować

bolek @Wolfram 8 stycznia 2018 14:01
8 stycznia 2018 16:49

"Sławomir i jego żona to jest właśnie ta kultura wysoka.

Oboje są po szkole teatralnej im. Ludwika Solskiego"

Ja wiem, że to nie ma absolutnie żadnego znaczenia ale muszę coś wyznać.

Dałem się nabrać na Sławomira :(

Jak go zobaczyłem pierwszy raz to "kupił" mnie tym swoim "self being". Nie ukrywał się za okularami słonecznymi, szczery uśmiech itp itd. Byłem pod autentycznym wrażeniem "prawdziwego" self made mana. A tu taka ściema czyli "Projekt Sławomir".

Ten jego "#czućpiniondz" to jak Owsiakowy "Złoty melon" :/ ech...

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Grzeralts 8 stycznia 2018 16:10
8 stycznia 2018 16:52

Entuzjastom się tego nie da wytłumaczyć.

Już się mało odzywam....bardziej serio. Nawet na żywo nie jest łatwo...choć w pewnych okolicznościach czasem cóś można.... Niewiele. Choć ktoś zrozumiał to co Pan tłumaczy...Nooo..Akurat ja tłumaczyłam, ale nie w tym rzecz... meritum zrozumiał. No ale to sceptyk, nie entuzjasta. Było mi łatwiej;).

.

 

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 17:01

Jeśli pani Zapałowa nie pokaże sowy to na następnym etapie objawi się Zygmunt Siara i pani Siarzewska już nam zaśpiewa i z nami zatańczy. Jeśli dobra zmiana chce się podpierać lewą nogą Agory jak jeden taki Bolek to tak samo skończy. A w tym czasie nasi wyszli już z Mordoru co to tam się za przystankiem PKSu błąkali dwa sezony i ruszają na wojnę. Pan Witek pierwszy obsadził swój odcinek i trzeba przyznać że stylizacja jest prima sort.

https://twitter.com/MatthewTyrmand/status/950365001331691521

zaloguj się by móc komentować

Zadziorny-Mietek @jestnadzieja 8 stycznia 2018 15:52
8 stycznia 2018 17:07

Premier Szydło szurnięto właśnie za wyrazistość. To znaczy ona prawdopodobnie myślała, że to wszystko na poważnie - te występy w Brukseli na arenie obszczekiwanej przez tamtejszych komunistów. Nie została wystarczająco poinformowana. Góra nie widziała chyba takiej potrzeby. ;)) Tymczasem to ona, a nie kto inny, na drugi dzień po rozpoczęciu "bezkompromisowej walki na śmierć i życie w obronie suwerennej decyzji państwa polskiego" zaprosiła Komisję Wenecką. Pic na wodę, fotomontaż, jednym słowem. Dopóki sprawa grzała nastroje w symbiozie z KOD-em, dopóty opłacało się taką Szydło trzymać. Teraz zaś trzeba podkulić ogon.

zaloguj się by móc komentować

eska @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 15:54
8 stycznia 2018 17:12

A czy ja mówię o wywaleniu wszystkich na pysk?

To sie robi ciut inaczej i wiem, co mówię, bo sama kiedyś musiałam wyczyścić jeden urząd całkiem spory. Trzy miesiace - dwie ważne osoby same się zwolniły, kilka się zamieniło rolami, a potem poszło tak, że sama nie wierzyłam, ile dało sie wycisnąć z ludzi rozsądnej roboty. 
To jest kwestia umiejętności ustalenia celów i sprawdzenia wykonania, bez tego nic się nie udaje. Ludzi dość łatwo przestawić na inne tory myślenia, jeśli szef dokładnie wie,czego chce i potrafi zarządzać - właśnie ludźmi.

zaloguj się by móc komentować

eska @Grzeralts 8 stycznia 2018 16:10
8 stycznia 2018 17:14

Da się przewidzeć - śp. Gilowska i Gęsicka dały radę błyskawicznie. Tylko trzeba byc fachowcem, a nie gawędziarzem.

zaloguj się by móc komentować

bolek @onyx 8 stycznia 2018 17:01
8 stycznia 2018 17:25

"Pan Witek pierwszy obsadził swój odcinek i trzeba przyznać że stylizacja jest prima sort. "

Stylizacja jest pierwsza klasa natomiast nie rozumiem do kogo Mathew kieruje swój "bełkot" na TT. W Stanach nikt nie kojarzy Witolda "Chucka" Gadowskiego ;-)

zaloguj się by móc komentować

onyx @bolek 8 stycznia 2018 17:25
8 stycznia 2018 17:35

Mnie pan Mathew interesuje jeszcze mniej od pana Gadowskiego. Chodzi o informację a nie źródło.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Wolfram 8 stycznia 2018 16:25
8 stycznia 2018 18:09

Można spionizować ziutka, ale po co? Dla zasady? I mieć wroga w jakimś urzędzie na całe życie? Przy polskim pieprzniku prawnym to czysty masochizm. Albo się naprawia od góry, albo szkoda zachodu. To nie Niemcy, gdzie Beschwerde działa cuda. Tu są uparte, złośliwe Mirki. Oni mają w doopie nie tylko nas dwóch, ale również KE i NATO.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @eska 8 stycznia 2018 17:14
8 stycznia 2018 18:14

Jasne. I obie dożywają swoich dni obsypane zaszczytami, w cieple i dostatku pośród kochajacych bliskich...

To jest sposób na samoeksterminację elit, nie naprawę Rzplitej.

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @Kuldahrus 8 stycznia 2018 14:52
8 stycznia 2018 18:30

Nie wiem, pewnie masz racje ale to jest jak dla mnie jakiś słabe w porównaniu do tego co widzę na codzień.

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @bolek 8 stycznia 2018 16:49
8 stycznia 2018 18:43

Brawo za odwage:)

Wydaje mi sie, ze dalo sie nabrac wiecej osob, ale glupio im sie przyznac.

Internet pozwala jednak sprawdzic rzecz dosc szybko, i nie sa to sprawy ukryte.

zaloguj się by móc komentować

onyx @mniszysko 8 stycznia 2018 12:03
8 stycznia 2018 18:44

Dziękuję. Jak to mówi Gabriel, sytuacja jest dynamiczna a my dzięki temu co tu się dzieje mamy całkiem niezłe narzędzia by obserwować to czego inni nie widzą. A jak mówi Krzysztof, problemy opisywane tutaj zaczynają się tam gdzie u innych się kończą. Łatwiej już było, przynajmniej u mnie kiedy o tych sprawach zupełnie nie myślałem. Ten rok będzie równie bogaty jak poprzedni a może i bardziej. Najważniejsze że góra wciąż stoi.

zaloguj się by móc komentować

bolek @onyx 8 stycznia 2018 17:35
8 stycznia 2018 18:50

"Mnie pan Mathew interesuje jeszcze mniej od pana Gadowskiego. Chodzi o informację a nie źródło. "

A nie, to ok :) Myślałem, że jest jakieś drugie dno przez tego linka, którego zapodałeś ;-) A wystarczyło wkleić samą okładkę ;-)

zaloguj się by móc komentować

bolek @jestnadzieja 8 stycznia 2018 18:43
8 stycznia 2018 18:52

Dziękuję :D

No wiem, że internet itp ale nie miałem takiej potrzeby bo Sławek był taki "w porzo" i w ogóle ;-)

zaloguj się by móc komentować

onyx @parasolnikov 8 stycznia 2018 12:59
8 stycznia 2018 18:53

Tego już chyba na YT nie ma. Kolesie wpadli na pomysł by zarabiać na YT robiąc Big Brothera we własnym mieszkaniu. Mieszkanie to taka osiedlowa melina gdzie przychodził kto chciał i robił z grubsza co chciał. Oni zdobyli nawet sporą oglądalność i doszło do tego że np. gdy po którejś imprezie spali to i tam mieli ze dwa tysiące oglądających online. T. Lis by płakał ze szczęścia mając tyle widowni. No ale tam gdzie rządzi wóda tam się dzieją cuda i zamiast przekuć oglądalność w coś pozytywniejszego to trafili na śmietnik. To były cwane naturszczyki, żaden szerszy projekt ale schemat działania zawsze taki sam jak u Hiczkoka, najpierw trzęsienie ziemi a później sytuacja zaczyna gęstniec.

zaloguj się by móc komentować

onyx @bolek 8 stycznia 2018 18:50
8 stycznia 2018 18:58

Jasne że wystarczyło ale piszę z fona, który mi w trakcie robi takie numery że nie wiem jaki będzie efekt końcowy. Pan Witek bardzo ładnie się prezentuje, prawie jak pan Sławomir. Ciągle się na coś nabieramy ale mając możliwości możemy weryfikować treści a większość tych możliwości z różnych powodów nie ma. Biorą co dają i proszą o dokładkę.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @onyx 8 stycznia 2018 18:58
8 stycznia 2018 19:18

Otóż to. Bo to ma działać jak uzaleznienie od narkotyków.

Czyli najważniejsze, by nie być zmuszonym do  samodzielnego myslenia i samodzielnego wybierania z wielu opcji ideolo.

Trzeba dawać dawki nie tyle mocniejsze, co cotraz częściej. Ale zeby mogło być dużo i często, no to musi być produkcja taśmowa, czyli  z matrycy. Mozna wóczas zamieniać  jedynie trzeciorzędne akcesoria w rodzaju wąsiki, kapelusiki, kolorowe apaszki, peruki etc.

zaloguj się by móc komentować

bolek @onyx 8 stycznia 2018 18:58
8 stycznia 2018 19:21

" Pan Witek bardzo ładnie się prezentuje "

Photoshop czyni cuda ;-)

zaloguj się by móc komentować

bolek @przemsa 8 stycznia 2018 19:15
8 stycznia 2018 19:22

" Pan Witek wygląda tam jakby mu się właśnie czknęło, co zrodziło myśl, że pora na jednego. "

Oj, bo jak się Witek zdenerwuje to może przyłożyć z półobrotu ;-)

zaloguj się by móc komentować

bolek @przemsa 8 stycznia 2018 19:31
8 stycznia 2018 20:08

" W takim razie cofam to, co napisałem. "

Zawsze możesz oddać ;-)

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @parasolnikov 8 stycznia 2018 18:30
8 stycznia 2018 20:10

Słabe, czyli że na codzień masz okazję zobaczyć gorszą degenerację?

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @Kuldahrus 8 stycznia 2018 20:10
8 stycznia 2018 20:19

Dokładnie tak, dzisiejsze czasy to nie przelewki.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @valser 8 stycznia 2018 20:11
8 stycznia 2018 20:30

Nie działa przynajmniej od 39' a może i wcześniej.

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @valser 8 stycznia 2018 20:51
8 stycznia 2018 20:57

wiadomo, socjaliści-etatyści.

Naruszwewicz to sobie nie pohasał, więc w pierwszych latach II RP socjaliści dopiero zbierali siły, ale po  puczu majowym to już mieli z górki.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @parasolnikov 8 stycznia 2018 20:19
8 stycznia 2018 21:12

Ja może na codzień nie, ale owszem mam okazje czasem widzieć.

Tylko, że tu nie chodzi o to żeby to było to samo co w rzeczywistości, chodzi tylko o przełamanie pewnych naturalnych granic. Kiedy ludzie którzy są zdeprawowani zobaczą, że "już można" albo "nie ma się czego wstydzić" to potem już twórczo "się rozwijają".

zaloguj się by móc komentować

onyx @przemsa 8 stycznia 2018 19:15
8 stycznia 2018 22:07

Jak to śpiewa kapela na weselu: "A teraz, idziemy na jednego... i żadnych sztuczek!"

zaloguj się by móc komentować

onyx @Kuldahrus 8 stycznia 2018 21:12
8 stycznia 2018 22:14

Fachowo to się nazywa łamaniem tabu. Z tym że globalnie mało co jest już do złamania. Pierwsze prawo łamaczy brzmi: Najpierw trzeba pokazać gołą babę. A później to już faktycznie jest z górki a ludzie w mig wymacają gdzie jest kolejny elektryczny pastuch.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @onyx 8 stycznia 2018 22:14
8 stycznia 2018 22:31

Coś w tym stylu, ale nie tylko o łamanie tabu chodzi. Nazwałbym to może bardziej oswajaniem patologii albo ekstremum, chociaż to też nie jest precyzyjne określenie.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 20:38
8 stycznia 2018 22:33

Żeby nie było, że marudzę: to jest do zmiany. Ale nie ma łatwej i szybkiej ścieżki. I z całą pewnością nie jest nią też męczeństwo dla Ojczyzny. Bo wystarczy jeden Sławomir i wszystkie ofiary na nic. Środki muszą być po prostu adekwatne do celu. Dopiero wtedy dyskusja o jakości ma jakikolwiek sens.

zaloguj się by móc komentować

beczka @gabriel-maciejewski
8 stycznia 2018 22:51

Jeszcze raz powtórzę – jeśli artysta nie doskonali swojego warsztatu, to znaczy, że jego intencje nie są prawdziwe.

Amen!

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @beczka 8 stycznia 2018 22:51
9 stycznia 2018 06:05

Artysta, jeśli naprawdę jest artystą i ma warsztat nie ma intencji innych niż osobisty sukces. Także finansowy. Inne intencje to może mieć jego mecenas.

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @Kuldahrus 8 stycznia 2018 21:12
9 stycznia 2018 06:09

Pisałem chyba masz racje ale dalej to nie jest tak, żebym podniósł wyżej powieke na widok Sławomira

zaloguj się by móc komentować

qwerty @eska 8 stycznia 2018 15:45
9 stycznia 2018 12:13

całkowicie sie zgadzam, to kwestia umiejętności i żelaznej konsekwencji oraz wymaga to posiadania wizji funkcjonowania [czyli odpowiedź na pytanie: po co?]

zaloguj się by móc komentować

qwerty @valser 8 stycznia 2018 15:13
9 stycznia 2018 12:20

to byla jedna z pierwszych nominacji Prezydenta; przeczytaj SN RP IV KK 93/09 z 27.11.2009r. to zobaczysz antypaństwo; BB jak każdy z władców lokalnego gangu chroni patologię, w tym wyprowadzania kasy ze Skarbu panstwa na rzecz bieglych sądowych [przesluchiwana biegla sądowa na sali sadowej: ja żadnych dokumentow nie widziałam, kazali mi taka opinię dostarczyć... ...] i pani BB odmówiła usunięcia takiej biegłej z grona bieglych sądowych; poczytaj www.biblioteka-niepokonani.pl

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować