Kiedy Trzaskowski dostał kolejkę czyli czym złodziej rowerów różni się od wolnego najmity?
Owym masom przewodniczyli czasem jacyś niezrównoważeni fanatycy, z których co poniektórzy, mogli być szczerzy…
Emanuel Małyński „Nowa Polska”
Najpierw będzie o konwencji w jakiej realizowano w PRL filmy dla dzieci. Co by nie mówić o obrazie zatytułowanym „O dwóch takich co ukradli księżyc”, była to produkcja wysokobudżetowa, robiona z rozmachem i utrzymana w pewnej konwencji. Takiej, która jest bliska mojemu sercu. A to oznacza po prostu, że z filmu płynęła zrozumiała dla dzieci nauka, a nie było w nim nachalnej kokieterii. Jak pamiętamy filmy takie powstawały jedynie w środkowym PRL-u, który wydawał się jego mieszkańcom „krainą nie tak do końca złą”. Wczesna Polska Ludowa produkowała filmy straszliwe w swojej wymowie, a późny PRL, zajmował się już tylko krojeniem budżetów na seriale emitowane przez cały w zasadzie czas, za produkcją których stały partyjne gangi. Ponieważ jako dziecko śledziłem wszystko, co było w telewizorze, po trosze z nudów, po trosze z innych powodów, nie uszedł mojej uwadze serial pod tytułem „Nasze podwórko”. Kiedy został on wyemitowany miałem 11 lat. Patrzyłem na to i nie mogłem uwierzyć, że coś takiego zostało puszczone w Teleferiach, bo przecież pamiętałem i Podróż za jeden uśmiech i Wakacje z duchami. Do dziś treść tego gniota, w którym grały tłuste, niczego nie rozumiejące dzieci, nie pasujące w żaden sposób do sytuacji wymyślonych przez autora scenariusza, wyparowała mi z głowy. Jedna scena tam jednak pozostała. Oto na jakieś straszliwe osiedle, gdzie nie ma w ogóle podwórka w istotnym tego słowa rozumieniu, gdzie nie ma niczego, co mogłoby zainteresować ośmiolatka, wybiega chłopczyk, tak mały i niezaradny, że szczytem możliwości jest dla niego wyprawa z mamą do sklepu po bułeczki. Chłopczyk ten, przez nieskończenie długi czas biega w kółko, a filmują go od dołu i widać jedynie bloki otaczające teren po którym się kręci i jego głowę, i woła: kolejka, kolejka, dostałem kolejkę! Powtarza tę frazę ze dwadzieścia razy, dokładnie to pamiętam, bo nie mogłem się doczekać kiedy on wreszcie przestanie i zaczną pokazywać jakąś akcję. Nie powiem Wam co było dalej, ale mogę zdradzić kim był ten dzieciak. Otóż był to Rafał Trzaskowski.
Jeśli ktoś nie rozumie do czego zmierzam powiem to wprost – różnica w poziomie scenariusza filmu „O dwóch takich co ukradli księżyc” i serialu „Nasze podwórko” to różnica pomiędzy Himalajami, a pustynią Llano Estacado w Teksasie. I nie mówcie mi, że porównanie nie jest adekwatne, bo jest. I zaraz je wytłumaczę. Otóż nie można odrywać propagandy od jej twórców. A jakość propagandy świadczy o intencjach twórców. I tu sprawa jest prosta, doprecyzuję ją przechodząc na język przeciwników PiS, Kaczyńskiego, Dudy i w ogóle wszystkiego, co przez ostatnie lata w Polsce się działo. Oto dwóch Żydów; Jan Batory i Brzechwa, piszą scenariusz według noweli ukradzionej Kornelowi Makuszyńskiemu, znanemu przedwojennemu antysemicie. Czynią to, jak należy domniemywać z zemsty na Makuszyńskim, który tego nie widzi, bo już nie żyje. Ten Batory jest ponadto podejrzany jeszcze dlatego, że nakręcił nowelę psychologiczną, która katowano dzieci w niedzielne poranki, noszącą tytuł „Odwiedziny prezydenta”. Tekst tej noweli napisał, nie kto inny ale Jerzy Zawieyski, znany szef tęczowej mafii, ktoś w rodzaju peerelowskiego Biedronia, tyle, że kryjący się wśród katolików i księży. Nie wiadomo jak to się stało, ale zarówno film o Jacku i Placku, jak i ten drugi, o nieszczęśliwym chłopcu, który nie może pozyskać miłości ojca, wywoływały żywe emocje. Nie takie może jak pancerni i pies, ale jednak żywe. Były to emocje może nawet trochę za bardzo wyśrubowane jak na serca i głowy dzieci, ale z całą pewnością emisja tych obrazów miała jakiś cel wychowawczy. Scenariuszami i reżyserią zajmowali się co prawda żydzi i pederaści, ale jeśli dziś włączymy sobie Jacka i Placka, obejrzymy to z rozrzewnieniem. Nie będzie siary.
Spróbujcie włączyć film z młodym Trzaskowskim. Nic więcej nie róbcie, nie opowiadajcie i nie protestujcie, po prostu znajdźcie gdzieś ten film zatytułowany „Nasze podwórko” i spróbujcie go obejrzeć. Z jaką intencją został on nakręcony? Powiem Wam z jaką. Z taką, żeby rodzina Trzaskowskiego i tego drugiego kolegi dostała jakąś ekstra forsę na dalsze kształcenie swoich super zdolnych, władających dziś wieloma językami dzieci. I nic, żadna dodatkowa intencja za tą produkcją i jej emisją nie stała.
I teraz ważna rzecz, jeśli ktoś chce mi powiedzieć, że i jedno i drugie jest słabe, bo należy kręcić posiadające właściwą wymowę, piękne i pouczające filmy robione przez polskich reżyserów dla polskiego widza, niech może najpierw napije się wody, potem otrze pot z czoła, po swojej przemowie, a następnie zwróci się do Grzegorza Brauna z pytaniem dlaczego on takich filmów nie kręci. Dlaczego ciągle to odkłada i dlaczego woli siedzieć w sejmie i wskazywać na przeniewierstwa PiS w czasie kiedy jego partyjni koledzy kokietują Trzaskowskiego, który jako dziecko stał się szczęśliwym posiadaczem elektrycznej kolejki. To jest prosta zależność – mamy żydów i pedałów piszących scenariusze i kręcących filmy. Oni byli czynni i w przeszłości i są czynni teraz. I mamy polskich reżyserów patriotów, którzy tego nie czynią. Why? I nie mówcie mi, że są oni prześladowani, bo nie są. Zasiadają w sejmie, zupełnie jak Zawieyski za komuny.
Teraz krótkie podsumowanie pierwszej części tekstu: nawet kierując się złą i podstępną intencją można osiągnąć jakiś efekt. On nie musi być z ową intencją zgodny, bo człowiek strzela, a Pan Bóg kulę nosi, ale na pewno się pojawi. Nie można mówić o żadnym efekcie, kiedy nie ma intencji i nie ma działania, a jest jedynie oczekiwanie. To jest proste do zrozumienia mam nadzieję.
Przechodzimy teraz do wolnych najmitów i złodziei rowerów. W komunistycznej telewizji emitowano serie całe filmów gatunkowych. Były to produkcje rozrywkowe, takie jak „Borsalino i spółka”, a także produkcje społecznie ważne, takie jak filmy włoskiej „Nowej fali”. Ja to wszystko oglądałem z rozdziawionym dziobem. Film Złodzieje rowerów, o mało nie rozerwał mi serca. Potem, jako dorosły już człowiek obejrzałem go po raz drugi i o mało nie zleciałem ze stołka. Trzeci raz nie dałbym rady, albowiem propagandowy i demaskatorski charakter tego obrazu zwala z nóg. Oto w powojennej Italii, pełnej biedy i zniszczeń, robotnicy szukają pracy, ale nie mogą jej znaleźć, bo rządzi dziki i wstrętny kapitalizm. Po prace ustawiają się kolejki, a ludzie, którzy pracę dają, są gorsi od sępów pożerających trupy. Traktują robotników źle i nie okazują im szacunku. Główny bohater dostaje w końcu pracę listonosza, ale nie może jej wykonywać, bo kradną mu rower. Symbolika tego filmu jest identyczna jak serialu z Trzaskowskim. Nic tam nie jest prawdziwe. W Italii powojennej, żeby nie mieć pracy i głodować trzeba było być oczadziałym kompletnie, ideowym komunistą, z obydwoma lewymi rękami, człowiekiem, który zaczynał dzień od zapalenia kadzidełka przed portretem Stalina, a kończył go lekturą listów Lenina do Nadieżdy Krupskiej. Czas pomiędzy tymi czynnościami wypełniał spaniem, albo gapieniem się na kobiety. Diaspora amerykańska inwestowała w kraj, żołnierze z USA wydawali swoje dolary na wino i dziewczyny, którym kupowali przemycane z Francji, jedwabne pończochy, interesy kręciły się aż furczało, a najwięcej zyskało w tym czasie włoskie kino. Taka Sophia Loren z podrzędnej lafiryndy przemieniła się w pierwszej klasy gwiazdę filmową. Tego wszystkiego nie zobaczymy jednak w kinie, bo włoskie kino tamtych lat miało przekonać widzów, że podnoszą się oni z moralnego i ekonomicznego upadku, po to, by osiągnąć szczęście tu na ziemi, w swoim pięknym kraju, w którym nie trzeba kupować opału na zimę, ani martwić się izolacją ścian domu. W kraju, w którym zawsze świeci słońce. Do tego zaś potrzebny był wyrazisty obraz nędzy i aktorki, które będą grały z taką ekspresją, że ludzie popłaczą się w kinie. Takie jak Anna Magnani.
Ten sam mechanizm został zastosowany w projekcie propagandowym znanym jako ruch niepodległościowo-socjalistyczny w podzielonej przez zaborców Polsce. Tyle, że nie zastosowano go w filmie, a w poezji i literaturze. Najpełniejszy wyraz znajduje on w wierszu Marii Konopnickiej zatytułowanym „Wolny najmita”. Utwór ten kłamliwy w całej swojej wymowie, opowiada o chłopie, który – przygnieciony podatkami – musi opuścić chatę i imać się pracy najemnej. Jeśli ktoś jest ciekaw, jak wyglądały podatki za cara w Królestwie, na Litwie i na świętej Żmudzi, niech się zwróci o wyjaśnienie tej kwestii do Ewy Rembikowskiej. Ona to zrobi lepiej niż ja. My musimy spojrzeć na los wolnego najmity inaczej, przez pryzmat współczesności, kiedy to wszyscy są wolnymi najmitami. I choć nie muszą już stać na deszczu, bo siedzą w klimatyzowanych pomieszczeniach, wyrzuceni z pracy, znajdą się w sytuacji o niebo gorszej niż bohater wiersza Konopnickiej. Prócz podatków bowiem, będą jeszcze mieli do zapłacenia kredyt. Taka jest bowiem konsekwencja ukrytych w wierszu Konopnickiej postulatów. Przypomnę też, że wolny najmita, mógł, mimo tragizmu swojej sytuacji, znaleźć pracę w dowolnym miejscu na wsi, we dworze, w miasteczku, a jeśli by tego nie zrobił, zawsze mógł się zapisać u żydów na emigrację do USA czy Argentyny. Jeśli był komunistą z przekonania szedł do miasta i zatrudniał się w fabryce. No, a jak był bardzo silny to znajdował pracę przy budowie kolei. Poza tym posiadał własne narzędzie – kosę – był więc człowiekiem niezależnym. Konopnicka zaś biada, że nie było nikogo, kto by się zainteresował jego losem. Teraz ktoś taki jest. Ktoś kto interesuje się losem współczesnych najmitów, jest nim windykator długów bankowych, ponaglający tych biednych ludzi do coraz szybszego biegu w poszukiwaniu pracy. Pora na podsumowanie.
Proszę Państwa, nasz kłopot nie polega na tym, że żyd z pedałem łączą siły w ramach projektu dobrej zmiany i chcą niszczyć katolicką Polskę. Nie polega też na tym, że nie mamy wyboru, bo Trzaskowski jest tym samym co Duda. Nie jest i mam nadzieję, że wyjaśniłem to w sposób zrozumiały. Nasz problem polega na tym, że ludzie deklarujący przywiązanie do tradycji, Kościoła i historii, czekają na jakieś oferty. Te zaś mogą złożyć jedynie złodzieje rowerów, albo wolni najmici. Jeśli oczekiwanie to będzie się przeciągać, rzeczywiście dojdzie do porozumienia złodziei z najmitami, a wtedy szczerym patriotom nie pozostanie już tylko poparcie tych co kradną rowery, albowiem oni gwarantować będą większą stabilizację i lepsze zarobki. O ile rzecz jasna ruch w interesie się utrzyma.
tagi: propaganda pis filmy wybory duda trzaskowski
|
gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 10:47 |
Komentarze:
|
ArGut @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 11:11 |
Pan Rafał chce mi meblować podwórko, pewnie malując je na TĘCZOWO, przecież to NAJWAŻNIEJSZE.
Serialu nie można znaleźć, taki był TAJNY / POUFNY. Zaś "O dwóch takich co ukradli księżyc" dostępne jest BEZOPŁAT.
Zastanawiające ? Pewnie propaganda ?
|
|
gabriel-maciejewski @ArGut 2 lipca 2020 11:11 |
| 2 lipca 2020 11:12 |
Tego serialu nie można by było obejrzeć nawet gdyby był za darmo. On jest gorszy niż film "Operacja Brutus", na motywach prozy Nienackiego
|
qwerty @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 11:15 |
"Teraz krótkie podsumowanie pierwszej części tekstu: nawet kierując się złą i podstępną intencją można osiągnąć jakiś efekt. On nie musi być z ową intencją zgodny, bo człowiek strzela, a Pan Bóg kulę nosi, ale na pewno się pojawi. Nie można mówić o żadnym efekcie, kiedy nie ma intencji i nie ma działania, a jest jedynie oczekiwanie. To jest proste do zrozumienia mam nadzieję." - i to jest doktryna na przeżycie w RP
|
|
qwerty @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 11:19 |
"Ktoś kto interesuje się losem współczesnych najmitów, jest nim windykator długów bankowych, ponaglający tych biednych ludzi do coraz szybszego biegu w poszukiwaniu pracy. " - oraz pracownicy wielkiej ilości instytucji [jawnych i nie], ktorych byt jest uzależniony od losu i liczby tych zap... za miskę ryżu, szybciej, szybciej, ... piekło tuż tuż
|
|
tadman @ArGut 2 lipca 2020 11:11 |
| 2 lipca 2020 11:36 |
Patrzę na te dwie fotografie i widzę do czego prowadzi chowanie pod kloszem. :)
|
umami @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 11:42 |
Za samo oglądanie tych filmów w PRL powinieneś medal dostać. Ja kompletnie tego nie znam. Czy tych wychodziłeś z domu czasem?
|
|
gabriel-maciejewski @umami 2 lipca 2020 11:42 |
| 2 lipca 2020 11:46 |
Bardzo często, wszyscy bawiliśmy się poza domem
|
|
gabriel-maciejewski @qwerty 2 lipca 2020 11:19 |
| 2 lipca 2020 11:46 |
Spokojnie
|
|
tadman @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 11:46 |
Pamięć ludzi to mocno nieporządana rzecz z punktu widzenia rządzących, bo tego bez lobotomii nie da się wytrzeć z ich mózgów.
|
|
IanThomas @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 11:47 |
Nasz problem polega na tym, że ludzie deklarujący przywiązanie do tradycji, Kościoła i historii, czekają na jakieś oferty.
Jeszcze jedno: demokracja i udział w wyborach przekonały wielu ludzi, że daje im to realny wpływ na władzę, nic więcej nie muszą robić, reszta zrobi się sama. Nie pojmują, że system istnieje po to, aby ludzie swoim udziałem w wyborach dawali uzurpatorom legitymację do dalszego zarządzania naszym życiem.
|
|
adamo21 @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 11:48 |
Historia lubi się powtarzać. Najpierw Ronald Reagan, potem jeden z braci Kaczyńskich, a teraz, może, R Czskoski - czyli przez aktorstwo filmowe do stolca prezydenckigo. Ktobytopomyślał?
Ten obecny na Ukrainie też jakiś aktor? Może jest, lub było, ich więcej.
|
|
gabriel-maciejewski @adamo21 2 lipca 2020 11:48 |
| 2 lipca 2020 11:55 |
Naprawdę pana to dziwi?
|
|
tadman @adamo21 2 lipca 2020 11:48 |
| 2 lipca 2020 11:55 |
Obama chyba największym był, bo grał bardzo przekonywująco obywatela Stanów Zjednoczonych.
|
|
gabriel-maciejewski @IanThomas 2 lipca 2020 11:47 |
| 2 lipca 2020 11:57 |
To jest poza horyzontem. Poza tym pozycja, prestiż i pieniądze za "udział w polityce" zmącą każdy umysł
|
|
BTWSelena @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 11:57 |
Łał ! wielki plus za podsumowanie."Wolny najmita" przymuszony potrzebą kredytu w pierwszym rzędzie biegnie z nadzieją oddać głos na Hołowników,Kukizowców etc,etc wydmuszek,które służą do dalszego zabetowania sceny partyjnej.I czeka grzecznie. Czy szczerym patriotom pozostanie już tylko poparcie tych co kradną rowery? ...Myślę,że jeszcze pozostaje wirus,bo pan Trzaskowski za śliczny.Tertium non datur -na chwilę obecną...
|
|
tadman @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 11:59 |
Szpak80 zainteresował się działalnością artystyczną w rodzinie Trzaskowskich, tym razem na muzycznej niwie i stawia nawet wniosek końcowy.
https://www.salon24.pl/u/nick/1059072,trzask-tzw-free-jazz-byl-sowiecka-kreacja
|
|
adamo21 @gabriel-maciejewski 2 lipca 2020 11:55 |
| 2 lipca 2020 12:05 |
Uświadomienie sobie faktu nie jest, chyba, zdziwieniem, choć może być różnie odebrane.
O... Clint Eastwood był majorem w jakiejś małej kalifornijskiej mieścinie lub przedmieściu.
|
|
Paris @ArGut 2 lipca 2020 11:11 |
| 2 lipca 2020 12:11 |
Nie ogladalam...
... tego GNIOTA z tym zlodziejem... ale wpis rewelacyjny !!!
Coz sakiewiczowscy, karnowscy czy "patrioci" z kurwizora o tym zapewne nie widzieli ani nie slyszeli... a i prowadzacy kampanie PAD'a KRET i SPRZEDAWCZYK PiS'owski Bielan, czy ta cala - nie wiadomo skad - Turczynowicz, tez pewnie nie wiedziala... dalej €-poslowie tez nie wiedzieli... ten caly "chory na Polske" Macierewicz - tez nie wiedzial... no i BANKSTER Morawiecki - naturalnie, ze TEZ nie wiedzial !!!
|
|
kazef @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 12:13 |
Scenariusz do tego koszmarnego serialu napisał Tomasz Jastrun, człowiek o wielu, sobie tylko znanych, dysfunkcjach. Od lat zagorzały i nienawistny pałkarz feliotonowo-pisarski, w stylu i treści przypominającym "Nie" Urbana.
O Trzaskowskim i serialu pisał tak:
"Jego ojcem był od dawna nieżyjący świetny jazzman – Andrzej. Pamiętam, to było jak wczoraj, gdy mama przywoziła małego Rafała, miał siedem lat, na plan filmowy. Występował w serialu dla dzieci, do którego napisałem scenariusz. Grał w nim małego Tomka, więc mnie małego. Być może gdyby nie ten serial, Rafał nie byłby dzisiaj prezydentem Warszawy. A Trzaskowskich poznałem w latach 70. w Chałupach na Helu. Ileż razy bywałem w tej wiosce w młodości…"
|
|
umami @gabriel-maciejewski 2 lipca 2020 11:46 |
| 2 lipca 2020 12:13 |
Jasne, ale Ty jeszcze siedziałeś przed telewizorem. Podróż za jeden uśmiech, oglądałem i lubiłem; Wakacje z duchami, oglądałem ale lubiłem mniej; O dwóch takich co ukradli księżyc, oglądałem jak już byłem za duży, ale fajnie był zrobiony; Odwiedziny prezydenta, chyba oglądałem, to z Niemczykiem? jakiś taki psychologiczny, dzieciak tęskniący za ojcem, stający przed nim na baczność? coś tam pamiętam; Złodziei rowerów próbowałem kiedyś oglądać, nie zmogłem; no ale serial dla dzieci Nasze podwórko, chociaż jeden odcinek powinienem widzieć...
Jeśli nic nie zapamiętałem a oglądałem, to musiał być jeszcze gorszy od tego gówna Cztery strony świata. Z tego co napisałeś o tym z Trzaskowskim, ten był tak samo szczery i pokazywał prawdziwe życie dzieci w mieście. Ale przynajmniej raz go widziałem i oglądałem. Fikcja.
|
|
umami @umami 2 lipca 2020 12:13 |
| 2 lipca 2020 12:20 |
Przepraszam, Siedem stron świata.
|
|
tomciob @tadman 2 lipca 2020 11:59 |
| 2 lipca 2020 12:25 |
Jazz w Polsce ma głębokie tradycje przedwojenne:
Ciekawe więc czy już wtedy był "sowiecką kreacją?"
|
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 12:36 |
" ... Potem, jako dorosły już człowiek obejrzałem go po raz drugi i o mało nie zleciałem ze stołka. Trzeci raz nie dałbym rady."
Mam podobnie z niektórymi produkcjami literackimi.
Chyba najbardziej drastyczny przypadek to "Drogi wolności" J-P. Sartre'a , którymi byłem zauroczony jako student, a po upłyiwe jakichs dziesięciu lat już nie mogłem strawić bodaj t kilkudziesięciu stron tych narcystycznych bredni.
|
|
tadman @tomciob 2 lipca 2020 12:25 |
| 2 lipca 2020 12:59 |
szło o free jazz, czyli wychodzi facet z saksofonem i pierdzi na nim od czasu do czasu a jazzfani wpadają w ekstazę. Znajoma twierdzi, że jej najlepiej tańczy się przy dixilandowych produkcjach, a jakoś nie wspominała o freejazzowych.
|
|
pink-panther @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 13:48 |
Notka bardzo pouczająca i inspirująca. Dzięki info o serialu TVP "Nasze podwórko" można dowiedzieć się wielu innych ciekawych rzeczy.
Na przykład tego,że ojciec kandydata na Prezydenta RP śp. Andrzej Trzaskowski ma imponujący dorobek w pracy dla filmu PRL z okresu 1960-1990. Łącznie skomponował muzykę do ok.20 filmów fabularnych oraz do filmów dokumentalnych i animowanych. Razem ze spektaklami telewizyjnymi daje to prawie 50 kontraktów na kompozycję muzyki filmowej. Do tego należy doliczyć kilkukrotne dyrygowanie orkiestrą przy nagrywaniu muzyki filmowej. Finałem tej kariery w filmie i telewizji było stanowisko dyrektora i kierownika artystycznego Orkiestry PRiTV "Studio S-1" w Warszawie (od 1975). Andrzej Trzaskowski trzykrotnie zagrał w filmach fabularnych jako "legendarny jazzman". W latach 1960-1961 były to dwa znane fimy:"Niewinni czarodzieje" reż.Wajdy i scenariuszem Jerzego Andrzejewskiego i z mocną obsadą: Tadeusz Łomnicki, Zbigniew Cybulski , Jerzy Skolimowski, Kalina Jędrusik oraz "Zuzanna i chłopcy" z Hanuszkiewiczem, Elżbietą Czyżewską, Łazuką i Adamem Pawlikowskim. Jeździł na Zachód ale nie odrywał się od "matuli PRL" a zwłaszcza jej kasy. A zaraz potem zaczęła się ciężka praca dla filmu PRL- co rok film albo i dwa. Chyba więcej niż śp. Penderecki.
Należał zatem Andrzej Trzaskowski do "twardego jądra" systemu propagandy filmowej i telewizyjnej PRL za Gomułki i za Gierka. Upchnięcie Rafałka do roli w serialu telewizyjnym reżyserowanym przez starego weterana filmu PRL operatora Stanisława Lotha to była bułka z masłem- od kilku lat miał w TVP stanowisko kierownicze. Była i jest "rodzinna kooptacja do zawodu w filmie" i Rafałek był tego przykładem. Może te dłużyzny w serialu to skutek tego,że reżyser był operatorem i dobrze się bawił "najazdami kamery" i taśmą filmową na koszt państwa, które wtedy nie miało głowy do kontroli kosztów.
Pan Rafał nie odziedziczył po ojcu talentu do muzyki, do aktorstwa filmowego też nie. Jest za to doktorem nauk politycznych i ma bardzo dobre mniemanie o sobie i wpływowych przyjaciół rodziny ze "złotych lat jazzu". Oraz starożytne szlacheckie pochodzenie. To teraz 90% kapitału zakładowego w biznesie politycznym.
Ciekawe,że pan dr Rafał Trzaskowski dyskretnie powołuje się na swój szlachecki rodowód i herb Trzaska oraz "pradziada Bronisława", ale nic nie wspomina o dziadku dr Stanisławie Trzaskowskim.
Docent wiki w sprawie dziada Stanisława odsyła do Minakowskiego a tam jest napisane,że dr praw Uniwersytetu Jagiellońskiego Stanisław Wojciech Trzaskowski urodził się w 1867 r. jako syn Bronisława Trzaskowskiego i Marii Magdaleny Petri . Z tym,że portal geni.pl podaje,że Maria Trzaskowska z domu Petri urodzić się miała w 1828 r. czyli w chwili urodzenia synka Stanisława miała lat 39. Teoretycznie możliwe.
Gorzej,że gdyby przyjąć te źródła danych genealogicznych, to Stanisław urodzony w 1867 r (bez określenia daty śmierci) miał syna Andrzeja Wojciecha w roku 1933 jako 66-letni starzec. Nie są też podane dane jego małżonki : brak imienia i nazwiska i daty urodzenia. Jak na rodzinę szlachecką ze starożytnym herbem Trzaska, to zastanawiająca dyskrecja i sporo białych plam w genealogii. Trochę to podobne do drzewka genealogicznego hrabiego Bronisława K.
http://www.sejm-wielki.pl/b/sw.772708
https://www.geni.com/people/Stanis%C5%82aw-Trzaskowski-h-Trzaska/6000000069866278121
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=114330
https://hi-fi.com.pl/sylwetki-muzyczne-lista/1781-andrzej-trzaskowski-synopsis.html
|
|
gabriel-maciejewski @BTWSelena 2 lipca 2020 11:57 |
| 2 lipca 2020 14:51 |
:-)
|
|
gabriel-maciejewski @tadman 2 lipca 2020 11:59 |
| 2 lipca 2020 14:51 |
Już to było...
|
|
gabriel-maciejewski @adamo21 2 lipca 2020 12:05 |
| 2 lipca 2020 14:52 |
Nie wierzę w to
|
|
gabriel-maciejewski @kazef 2 lipca 2020 12:13 |
| 2 lipca 2020 14:52 |
Z Jastruna szydził nawet Pilch
|
|
gabriel-maciejewski @umami 2 lipca 2020 12:13 |
| 2 lipca 2020 14:52 |
A Jastrun sie upiera, że prawda
|
|
gabriel-maciejewski @umami 2 lipca 2020 12:20 |
| 2 lipca 2020 14:53 |
No właśnie
|
|
gabriel-maciejewski @kazef 2 lipca 2020 12:27 |
| 2 lipca 2020 14:53 |
Bardzo ciekawe
|
|
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 2 lipca 2020 12:36 |
| 2 lipca 2020 14:53 |
Dojrzewamy
|
|
gabriel-maciejewski @pink-panther 2 lipca 2020 13:48 |
| 2 lipca 2020 14:54 |
Tak, te dziwne różnice i rozbieżności w datach...I do tego demonstracyjne przywiązanie do herbów
|
|
umami @pink-panther 2 lipca 2020 13:48 |
| 2 lipca 2020 15:06 |
E tam, jednego staremu Trzaskowskiemu nie można zarzucić, to była bardzo dobra muzyka, a syn, jak na możliwości decyzyjne ojca, pojawił się tylko w tym jednym filmie i kariery nie zrobił, bo chyba nie odziedziczył absolutnie żadnego talentu. To kompletna wydmuszka. Na czym on się właściwie zna? Może tylko kupony odcinać i przedstawiać się tym wszystim aspirującym, w świetle tych nazwisk: Hłasko, Tyrmand. No nadzieja białych z Lemingowa. Jak widać, to jeszcze działa. Po tylu latach. Czarnym charakterem to, zdaje się, mama Rafała była, TW Justyna, i on to przemilcza, w tej niby autolustracji poniżej. Jakoś bez problemu nadawała na tego Tyrmanda. No ale rodziny się nie wybiera. Ja chętnie dowiedziałbym się czegoś o osiągnięciach R.T. Te negatywne znam, chodzi mi o te pozytywne.
Rafał Trzaskowski, 3 listopada 2017
Ułatwijmy wszystkim PiSowskim hajterom pracę. Zlustruje się dla Was sam. Polityczne winy znacie. Czas na prywatne. Nazywam się Rafał Trzaskowski. Pra-pra dziad i dziad służyli pod obcym dowództwem - Napoleona i Cesarza Józefa (co przesądza o moich powiązaniach z obcymi mocarstwami). Pradziad zrzucił habit Jezuity (zaprzaniec jeden) i zakładał pierwsze żeńskie gimnazja w Galicji (czyli, umówmy się, był dziewiętnastowiecznym genderowcem). Jego stryj w powstaniu listopadowym, jako podchorąży, atakował Belweder (nieudacznik - wypuścił z rąk Wielkiego Księcia - przypadek?). Brat pradziada zginął w powstaniu styczniowym. Dziadek był w sędziowskiej klice. Ojciec grał niepolską muzykę - muzykę dżazowską, w którą często wplatał motywy polskiej muzyki ludowej (jawna profanacja), jeździł też po świecie - często, przyznaję, do Niemiec, gdzie, o zgrozo, miał przyjaciół. Przyjaźnił się też z najgorszym, artystycznym sortem (tak, tak z takimi pijakami jak Hłasko czy Tyrmand). Mama - z domu Arens (wstrętne austriackie nazwisko) Warszawianka od pokoleń. Dziadek był hipsterskim antykwariuszem. Babcia kochała Piłsudskiego (i nauczyła mnie - wnuczku - pamiętaj - Marszałek był tylko jeden). Brat mamy Andrzej (Ps. Pała) zginął w Powstaniu Warszawskim, siostra Iza (ps. Jadwiga) była żołnierką i łączniczką Komendy Głównej AK. Obydwoje byli w mainstreamowym AK, a ciocia tylko przez chwilę była wyklęta, kiedy z przyjacielem - niejakim "Anodą", chciała rzucać granatami w generała Sierowa.
Brat - o strasznym, niepolskim nazwisku Ferster - był dyrektorem undergroundowej Piwnicy pod Baranami. Piotr Skrzynecki był moim przewodnikiem po tajemnicach Krakowa.
Urodziłem się na Powiślu (w szpitalu na Solcu), całe życie mieszkałem na Nowym Mieście - na ulicy Freta - czas dzieliłem między książki i podwórko, które nie zawsze dzieliło moją biblofilską pasję. Stałem pod Kamienicą. W młodości pijałem tanie wina, z rzadka paliłem zioło i bywałem "niegrzeczny". Uczyłem się dobrze. Kląłem. Słowo "bawidamek" znam tylko od babci.
|
|
umami @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 15:09 |
c.d.:
Znam Mellera i nie tylko jego. Kumplowałem się z dzieciakami opozycjonistów (ach - Gosia Wende), ale z paru resortowcami też (mój przyjaciel Lech Dobroczyński, jest wnukiem Kliszki). Od dziecka przyjaźnie się z Michałem Żebrowskim (przepraszam). Religii uczyli mnie surowi Franciszkanie, ale ja wolałem liberalnych Dominikanów ze Św. Jacka. W liceum byłem szefem samorządu i zdarzało mi się strajkować. W 1989 roku pracowałem w "Niespodziance". W pierwszych wyborach, w jakich głosowałem, oddałem głos na Lecha Wałęsę. Ale podobał mi się kiedyś Leszek Moczulski (jego książkę - "Wojna Polska 1939" połknąłem jednym tchem). Byłem na stypendiach za pieniądze amerykańskie, polskie i unijne. Na Oxfordzie byłem na stypendium (tamdaradam!) SOROSA. Mam żonę Ślązaczkę (o zgrozo!). Teściowa ma niepolskie imię (Gizela) nadane po wojnie przez sąsiadkę Niemkę w Legnicy.
Moje dzieci są średnio grzeczne. 12 letniej córce nie podoba się ani Kaczyński, ani Putin i czyta satanistyczne książki fantasy. 8 letni syn nie chce chodzić na religię (gówniarz woli pływać).
Znam języki obce (niemiecki nie, ale rosyjski już tak). Jestem filosemitą. Jeżdzę na rowerze. Jem sałatę. Kiedyś jadłem nawet jarmuż. Byłem na paradzie równości. Na moje wykłady (w Collegium Civitas, UW, UJ) przychodzą cudzoziemcy. Więcej grzechów nie pamiętam i nie obiecuję skruchy.
Rafaello.
Rafaello wzrastał, najwyraźniej, na ramionach albo na kolanach, nawet jako duży chłopiec.
Wspomniany guru po lewej, mama, zdaje się, po prawej..
Podwójne jazzowe małżeństwa. Po prawej rodzice Rafała, a po lewej jeszcze jeden wybitny muzyk, Komeda z Zofią Tittenbrun (piszę to bez przekory, wybitny! i również w niemal każdym filmie była jego muzyka, od filmów animowanych po fabularne.)
Tylko co z tą muzyką ma wspólnego Rafał Trzaskowski?
Tu już dorosły człowiek, z rodzicami.
Widać, że tymi muzykami zawiadywały przedsiębiorcze dziewczyny. Arens, primo voto Ferster i Tittenbrun, primo voto Lach. Nic mi nie wiadomo, żeby Komedowa donosiła.
|
|
umami @gabriel-maciejewski 2 lipca 2020 14:52 |
| 2 lipca 2020 15:20 |
Co on tam wie o życiu na blokowisku, ja wzrastałem praktycznie na budowie, bo budowali następne bloki. Bliznę mam na plecach do dzisiaj, bo na jakiś drut się nadziałem a zawsze biegaliśmy po tych wszystkich wykopach i zbrojonych betonach. Jeszcze stoją.
A on nie z jakiegoś resortowego rozdania? Może też z jakiegoś Lemingradu.
|
ahenobarbus @tadman 2 lipca 2020 12:59 |
| 2 lipca 2020 15:21 |
Offtopic. Nie chcę bronić przegranej sprawy, ale za pierwszą i kanoniczną free jazzową płytę uchodzi A love supreme Johna Coltrane'a. Lata temu zrobiłem transkrypcję na gitarę jednej z solówek saksofonowych z tej płyty (konkretnie Pursuance) i nie zgodziłbym się że to pierdzenie. To jest trudna technicznie, złożona, przemyślana harmonicznie improwizacja. Nie ma tam żadnego przypadku. Choć zdaję sobie sprawę, że dla większości ludzi będzie to zupełnie niestrawne. No i do tańca to rzeczywiście średnio, ale nie cała muzyka musi być do tańca.
|
|
stanislaw-orda @umami 2 lipca 2020 15:20 |
| 2 lipca 2020 15:44 |
Mnie najbardziej zaintrygowało to wychowanie od urodzenia w mieszkaniu na ul. Freta w Warszawie Na odbudowanym po wojnieśStarym Miescie lokale mieszkalne przydzielano wyłącznie najściślejszej nomenklaturze. Chyba ze rodzice jtakowe odkupili "za zielone" od któregoś z nomenklaturowych wydwiżeńców.
|
|
umami @stanislaw-orda 2 lipca 2020 15:44 |
| 2 lipca 2020 15:54 |
Nic mi o tym nie wiadomo. Na Freta, jeśli dobrze pamiętam, był Helikon, byłem tam raz i kupiłem chyba tylko jedną płytę.
|
|
stanislaw-orda @umami 2 lipca 2020 15:54 |
| 2 lipca 2020 16:38 |
Oto stosowna cytata:
"Urodziłem się na Powiślu (w szpitalu na Solcu), całe życie mieszkałem na Nowym Mieście - na ulicy Freta - czas dzieliłem między książki i podwórko, które nie zawsze dzieliło moją biblofilską pasję."
|
|
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 16:39 |
ki diabeł z tą kursywą?
|
|
umami @stanislaw-orda 2 lipca 2020 16:38 |
| 2 lipca 2020 16:48 |
Ja wiem, skąd się ulica Freta wzięła, ale nic nie wiem o przydziale/zakupie mieszkania. Aresnsowa była warszawianką, Trzaskowski nie. Więc może to jej jakieś wpływy. No ale Trzaskowski pochowany na Powązkach wojskowych. Każdy tak może?
|
|
umami @stanislaw-orda 2 lipca 2020 16:39 |
| 2 lipca 2020 16:51 |
Z tą kursywą to chyba moja wina. Przekejałem tę autolustrację R.T. i w połowie mi ucięło, bo tam jakiś emotikon był. Więc wkleiłem ciąg dalszy w drugim poście ale od tego momentu tylko kursywa dziłaa. Coś popsułem.
|
|
Mk89 @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 17:03 |
Na początku rozmowy Jarosław Gowin został zapytany o swoją niedawną wypowiedź, w której stwierdził, że zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich nie byłoby katastrofą.
https://wpolityce.pl/polityka/507397-wygrana-trzaskowskiego-to-nie-katastrofa-gowin-tlumaczy
"Misja" Hołowni coraz bardziej czytelna. Schetyna: Pójście na jednej, dużej liście demokratycznej, aby wygrać z PiS. To nas czeka, to musi się zdarzyć
https://wpolityce.pl/polityka/507380-schetyna-jedna-duza-lista-opozycji-to-musi-sie-zdarzyc
To plus kilka innych artykułów u Kranowskich może sugerować , że jest rozpatrywana możliwość budowy nowego układu rządzącego z Hołownią jako amerykańskim bezpiecznikiem.Pewnie nie tylko .
To jest czysta, goła spekulacja , od razu wyjasniam ,gdyby ktos zaczął się domagać dowodów. Chyba 2 dni temu bloger Toyah skomentował mój komentarz pod innym artykułem i , może to jest nadinterpretacja , odniosłem wrażenie ,że dla niego już jest ważniejsze, kogo obwinić za przegraną Dudy , a nie zwycięstwo.
Sądzę , że mówienie jasno , że za ewentualną porażką Dudy stoja Amerykanie może mu tylko pomóc . O ile cokolwioek jest w stanie mu pomóc , gdy decyzje już zapadły. Pomijanie tego czynnika jest szykowaniem sie na sytuację po przegranej , gdy będzie od nowa budowana iluzja, w której imperium dobra chce nas uwolnić z uścisku szatana
|
|
umami @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 17:21 |
Tu jest bardzo ciekawy tekst. Nawet Coryllusa się cytuje :)
https://spiskologia.pl/z-archiwum-polskiego-jazzu/
|
|
Mk89 @Mk89 2 lipca 2020 17:03 |
| 2 lipca 2020 17:56 |
Nie pamiętam którego dnia ,ale w tym tygodniu , wiadomosci Kurskiego pokazały biuro Konfederacji w czasie wieczoru wyborczego w jakimś mieście wojewódzkim . Nad drzwiami wejściowymi wewnątrz lokalu wisiały 3 flagi .Po lewej stronie flaga Południa,jakaś niezidentyfikowana po prawej ,ale za to po środku wisiał sztandar US Navy. Nie wiem , czy są przypadki
|
Kuldahrus @umami 2 lipca 2020 16:51 |
| 2 lipca 2020 18:17 |
Rozwaliłeś system :)
Ciekawe co się stanie jak zrobie tak?
<div>
gfergergh
|
|
Kuldahrus @Kuldahrus 2 lipca 2020 18:17 |
| 2 lipca 2020 18:18 |
Tak prosto nie da się tego naprawić jednak.
|
|
Autobus117 @umami 2 lipca 2020 15:09 |
| 2 lipca 2020 18:27 |
na trzecim zdjęciu po prawej Henio Meloman, ..... no no elita
|
|
Kuldahrus @adamo21 2 lipca 2020 12:05 |
| 2 lipca 2020 18:30 |
Nie wiem, czy był majorem, ale, że był w wojsku to fakt. W tamtych czasach w USA dosyć duża liczba mężczyzn odbywała służbę wojskową (np. Johnny Cash w RFN służył). Nie wiem, czy to była przymusowa służba jak u nas rezerwa, ale było coś takiego.
|
tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 18:31 |
Problem z kursywą (i nie tylko, bo zepsuty jest także panel po prawej, a pod psujo-komentarzem brakuje przycisku "odpowiedz") wynika z tego (@umami 2 lipca 2020 15:06) komentarza, który kończy się bardzo brzydko otwartym tagiem <em> i ogólnym zamieszaniem (brakuje np. przycisku odpowiedz). Mówiąc fachowo wygląda to na problem z walidacją / sanityzacją inputu. Sprawdziłem na nieopublikowanych notkach i dowolną stronę można zepsuć dowolnym emoji - cokolwiek przetwarza wysyłaną wypowiedź przed jej umieszczeniem na serwerze wykrzacza się na znaczku emoji, ale zmasakrowana wiadomość i tak zostaje zapisana i wyświetlona, psując wszystko po sobie.
Doraźnie można pewnie ukryć / usunąć wspomniany komentarz, ale ogólnie chyba rzecz do naprawienia przez Parasola, bo jak napisałem: dowolne emoji w dowolnej wypowiedzi zepsuje stronę. Tak więc nawet cytując polityków ograniczmy się do tekstowych uśmieszków :)
|
|
am @umami 2 lipca 2020 16:52 |
| 2 lipca 2020 18:32 |
W Pana poście z cytatem jest niezamknięty znacznik <em>; edytor na szkolanawigatorow.pl nie ma możliwości edycji w trybie html, dlatego tylko administrator może "to" odkręcić. Żeby uniknąć przenoszenia takich elementów html wraz z treścią, cyctat wykopiowany z innej strony lub np Worda, najpierw można wkleić do np. notatnika i dopoero z notanika kopiujemy do okna edytora.
|
|
tomasz-kurowski @am 2 lipca 2020 18:32 |
| 2 lipca 2020 18:38 |
W tym przypadku przeklejanie nie pomoże, notatnik (przynajmniej mój) obsługuje i zachowa w tekście znaczki emoji (bo to zwykły unikod), a to przy ich przetwarzaniu serwer zdaje się dostawać czkawki.
|
|
adamo21 @gabriel-maciejewski 2 lipca 2020 14:52 |
| 2 lipca 2020 18:46 |
Trudno się mówi, ale jest przecież ciotka wiki, więc łatwo sprawdzić.
O... o... a taki Arnold Schwarzenegger to przecież 2 krotny (?) gubernator Kalifornii, który obecnie nie miałby już na to szans ze względu na to jego rasistowskie i politycznie niepoprawne nazwisko, bo nie dość, że 'czarny' to jeszcze 'nyger'.
|
|
adamo21 @Kuldahrus 2 lipca 2020 18:30 |
| 2 lipca 2020 19:03 |
Nie chodzi tu o wojsko, a o stanowisko wybieralnego burmistrza, zwanego tam majorem vide 'mayor'.
|
|
tomasz-kurowski @adamo21 2 lipca 2020 18:46 |
| 2 lipca 2020 19:03 |
Nie tyle majorem co merem (mayor). To miasteczko (Carmel-by-the-Sea) to jakaś kolonia artystyczna zbudowana na malowniczych gruzach franciszańskiej własności "zsekularyzowanej" przez rząd Meksyku tuż po odzyskaniu niepodległości.
|
|
umami @am 2 lipca 2020 18:32 |
| 2 lipca 2020 19:24 |
Teraz to ja już będę wiedział, ale wcześniej nie wiedziałem.
|
|
umami @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 19:31 |
Moja propozycja jest taka, żebyś Gospodarzu wywalił mój komentarz z 15:06 i zobaczymy czy wszystko wróci do normy, jak wróci, to ja to wkleję jeszcze raz bez emotikona.
|
|
Kuldahrus @tomasz-kurowski 2 lipca 2020 19:03 |
| 2 lipca 2020 19:37 |
Ok, teraz już wszystko jasne.
|
|
adamo21 @tomasz-kurowski 2 lipca 2020 19:03 |
| 2 lipca 2020 19:41 |
Major (mayor), to tylko pisownia pinglisz, typu 'holyłud', czyli niechlujstwo z mojej strony.
Mer to będzie z francuska.
|
|
umami @tomasz-kurowski 2 lipca 2020 18:31 |
| 2 lipca 2020 19:57 |
Masz rację, usunięcie mojego komentarza, nie załatwia problemu. Parasol będzie musiał coś poradzić.
|
|
Autobus117 @umami 2 lipca 2020 19:33 |
| 2 lipca 2020 19:59 |
pamiętam notkę. HM pokazano mi w pracy w latach 70tych dodano do tego legendę.
|
|
tomasz-kurowski @adamo21 2 lipca 2020 19:41 |
| 2 lipca 2020 20:06 |
Ależ pingliszowo, czyli fonetycznie, będzie właśnie "mer", a w najgorszym razie "mejr" :)
|
|
umami @Autobus117 2 lipca 2020 19:59 |
| 2 lipca 2020 20:47 |
A jakiej treści ta legenda?
|
|
Autobus117 @umami 2 lipca 2020 20:47 |
| 2 lipca 2020 21:29 |
nie ma jeszcze 23 :)
|
onyx @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 21:36 |
Serialu nie znalazłem, może jest na chomiku albo jakichś torrentach ale znalazłem kilka zdjęć z planu, też fajne.
Najlepsza jest fotka reżysera Lotha i pisarza Jastruna. Plener jaki wybrali nasuwa skojarzenie, że film kręciła milicja w ramach zlecenia partyjnego i to na własny koszt. Bieda już była w każdej dziedzinie.
Wtedy mały Rafał cieszył się kolejką a dzisiaj politycznymi etatami ale plener wokół niego i panowie od filmów zostali ci sami.
|
|
porfirogeneta @gabriel-maciejewski |
| 2 lipca 2020 23:06 |
Złodzieje, to powinni w więźieniu siedzieć, czy się mylę?
W którym więzieniu siedzi "Mafia Vatowska" a w którym powinien siedzieć prof Modzelewski?
Białołęka, Tarnów, Rawicz?
Gdzie oni siedzą, ci z mafii Vatowskiej?
Czekam na głosy w dyskusji.
|
|
gabriel-maciejewski @porfirogeneta 2 lipca 2020 23:06 |
| 2 lipca 2020 23:17 |
Proszę napisać o tym tekst, a dyskusja z pewnością się rozwinie. Moich tekstów trolował pan nie będzie. To panu gwarantuję
|
|
umami @onyx 2 lipca 2020 21:36 |
| 2 lipca 2020 23:21 |
Rafał Majsterkowicz, brzeszczotem do metalu próbuje przeciąć deskę, nic dziwnego, że jak podrósł taśmą klejącą sklejał szybę. Ciekawe do którego roku życia mama go czesała i sznurówki wiązała.
|
|
umami @Autobus117 2 lipca 2020 21:29 |
| 2 lipca 2020 23:21 |
Ależ, co Pan taki bojaźliwy.
|
grudeq @porfirogeneta 2 lipca 2020 23:06 |
| 3 lipca 2020 09:05 |
Mój głos w dyskusji:
Pytanie Porfirogeneta przypomina człowieka, który po przeczytaniu prasowego nagłówka "Romeo skardł serce Julii" domaga sie natychmiastowego ukarania Romeo za popełnienie przestępstwa z art 278 k.k., a Julii w prowadzonym postępowaniu karnym przyznaniu statusu pokrzywdzonej.
Kontrpytanie:
W jaki sposób do więzienia wsadzić osobę prawną - spółkę? i czy nieświadome zapłacenie podatku jest przestępstwem czy skutkuje tylko roszczeniem Skarbu Państwa o dopłatę podatku w należnej wysokości.
|
|
mooj @ParysvelParwowski 3 lipca 2020 13:52 |
| 3 lipca 2020 16:50 |
a losy pozostałych młodych aktorów widzieliście?:)
|
|
ArGut @ParysvelParwowski 3 lipca 2020 13:50 |
| 3 lipca 2020 17:40 |
Kolega jest CZUJNY jak pies podwójny i WIERNY jak czterej pancerni ! Te 6 zajawek zostało dodanych 6 godzin temu.
Gdzie to kolega wynalazł taką "szafę" ?
|
|
porfirogeneta @grudeq 3 lipca 2020 09:05 |
| 3 lipca 2020 23:00 |
Pan jest naprawdę taki głupi? Czy tylko pan udaje? Spółka ma wszak zarząd, prezesa czyli konkretne osoby, to nie jest Smok co Przyleciał z Kosmosu, jest coś takiego jak KRS, wiedział pan o tym?
|
|
porfirogeneta @gabriel-maciejewski 2 lipca 2020 23:17 |
| 3 lipca 2020 23:04 |
To pański portal, ja tu tylko komentuje i czasem jakieś książki kupię, jak się panu moje komentarze nie podobają, to oczywiście zrobi pan co będzie chciał. Z trudem, bo z trudem, przeżyje.
|
|
porfirogeneta @gabriel-maciejewski 2 lipca 2020 23:17 |
| 3 lipca 2020 23:13 |
Bardzo dużo ludzi pisze teksty, z których nic nie wynika, są to ludzie mądrzejsi ode mnie, ja nie jestem "człowiekiem pióra" tylko pługa, traktora, unijnych dotacji, pasieki i innych takich przyziemnych spraw.
Komentuje tu w zasadzie tylko w nocy, bo w dzień mam po prostu bardzo dużo pracy.
|
|
gabriel-maciejewski @porfirogeneta 3 lipca 2020 23:13 |
| 3 lipca 2020 23:22 |
Wszyscy mamy dużo pracy. Nie tylko pan. Proszę sobie nie pochlebiać i nie wyjeżdżać z kupowaniem książek, bo wielu próbowało to robić przed panem. Nie musi ich pan kupować, naprawdę. To nie jest konieczny warunek uczestnictwa w tym forum. Są tacy co kupują dziesiątki książek i nie wpisali tu nigdy ani jednego komentarza.
|
|
porfirogeneta @umami 2 lipca 2020 15:20 |
| 3 lipca 2020 23:38 |
Straszny los, bardzo panu współczuję dzióra w plecach, no no,
"Edward Gierek chciał wszystkie dzieci w Polsce, ponadziewać na żebrowane pręty zbrojeniowe"!!!
Tak było, pamiętam.
A po co rodzice pchali się po "przydział" w bloku? Nie lepiej to na Wsi?
Drugie pokolenie blokersów, walczy z pierwszym pokoleniem korpoludów.
Oczywiście kosztem Wsi.
|
|
porfirogeneta @gabriel-maciejewski 3 lipca 2020 23:22 |
| 3 lipca 2020 23:46 |
Ja nic nie muszę, jeszcze; kupuje książki bo tak chcę i komentuje bo tak chcę, no i tyle.
A jaki jest ten "warunek konieczny"? Do PiS trzeba się zapisać? No to oświadczam że nigdzie się nie będę zapisywał. Amen.
|
|
grudeq @porfirogeneta 3 lipca 2020 23:00 |
| 3 lipca 2020 23:46 |
Może tylko ciut głupszy jestem od Pana.
Pan nie odpowiedział jeszcze na pytanie, czy samo nieświadome niepłacenie podatków jest przestępstwem czy tylko rodzi roszczenie Skarbu Państwa o dopłatę podatku?
Jeżeli zaś chodzi o ten KRS, to o dziwo wiem co to jest i nawet wiem jak to się stosuje w praktyce. To znaczy Prezes Spółki mówi, że on myślał, że księgowa płaci podatki. Księgowa mówi, że to były wiceprezes tak kazał obliczać podatki. Były wiceprezes mówi, że to magazynier oszukiwał na stanach magazynowych, a magazynier mówi, że to kierowcy fałszowali listy przewozowe... Koniec zaś końców Zarząd mówi... no przestępstwa to tu nie było... a Spółka dopłaci brakujący podatek, bo go niezapłaciła przez nieuwagę. Po czym dodają, że właśnie zgłosili wniosek o upadłość likwidacyjną Spółki.
Ale wiem Zarząd zaaresztować i całą Spółke. C'est simple!
|
|
porfirogeneta @grudeq 3 lipca 2020 23:46 |
| 4 lipca 2020 00:05 |
Zdradze panu sekret; nikt nie lubi płacić podatków, ale to tak między nami?
|
|
porfirogeneta @grudeq 3 lipca 2020 23:46 |
| 4 lipca 2020 00:12 |
Ale po kiego grzyba nam w takim razie to;http://www.policja.pl/pol/kgp/biuro-kryminalne/struktura/wydzialy/wydzial-do-walki-z-prze/7384,Wydzial-do-walki-z-Przestepczoscia-Gospodarcza.html
Prężne chłopaki, też z podatków, babcie za pietruszkę zawsze znajdą.
Tak jak ABW Brunona K.
Postawić przed siebie chochoła/strowmana i zawzięcie się z nim boksować, o lepszą Polskę oczywiście.
|
|
umami @porfirogeneta 3 lipca 2020 23:38 |
| 4 lipca 2020 00:15 |
Nie ma czego, zagoiło się. A to była nasza samowolka, jak już robotnicy mieli fajrant, to my poszerzaliśmy pole naszych zabaw. Rzadko kiedy siedział tam jakiś cieć, tacy byli na przesypiskach kolejowych, łazili z bronią i czasami, na postrach, ze śrutu strzelili.
Na jednym z bloków wisiało takie słoneczko kolorowe, bo Gierek albo miał albo nawet odwiedził to osiedle i został udekorowany jeden budynek. Już tego słoneczka nie ma, niestety. Z opowiadań pierwszych mieszkańców tych bloków zapamietałem taką opowieść: kładziemy się spać, a tu przez szparę światło u sąsiada w mieszkaniu widać. Wielka płyta to było to. W naszym M-2 szpar nie było, ale większość ścian krzywa, jedne drzwi wyższe, drugie niższe.
Moi rodzice się nigdzie nie pchali, żałowali cały czas, że wylądowali w mieście. Po prostu rodzeństwo ustaliło, że się nie mieści w jednej chałupie z dzieciakami, sprzedają, i gdzieś trzeba było się podziać.
Część, nawet większość, mojej rodziny mieszka nadal na wsi. Drugie a i trzecie pokolenie w części, dosłownie kilka osób, mieszka w różnych miastach ale reszta mieszka nadal na wsi, ale pracuje często już w mieście, a wieś traktuje jako przydomowy ogródek. Wieś na tym nic nie traci.
No i nie jestem blokersem. To, że mieszkałem w bloku i na osiedlu nie czyni jeszcze ze mnie blokersa. A co z korpoludami mieszkającymi w bloku na takim osiedlu? Sami ze sobą walczą?
|
|
grudeq @porfirogeneta 4 lipca 2020 00:05 |
| 4 lipca 2020 00:17 |
Zdradzę Panu inny sekret: są ludzie, którzy nie lubią cwaniakowania. W stylu: ja kupuje książki, to mam wiecej do powiedzenia, albo ja płacę tyle podatków, że właściwie już nie powinienem.
|
|
grudeq @porfirogeneta 4 lipca 2020 00:12 |
| 4 lipca 2020 00:21 |
Z tymi wydziałami to za PO skreślono art 585 kodeksu spółek handlowych, no i faktycznie zostało im jedynie ściganie babć nie płacących opłaty targowej za sprzedaż pietruszki.
|
|
porfirogeneta @umami 4 lipca 2020 00:15 |
| 4 lipca 2020 00:26 |
To po co pan "martyrologie" wyciąga? Każdy ma jakąś rodzine i historie, jeden z moich Dziadków był zawziętym PPS-owcem wrogiem Własności Prywatnej, a jednocześnie nienawidził PZPR, Chłopstwa też nienawidził, no i co ja mam zrobić? Oko se wydłubać?
|
|
porfirogeneta @grudeq 4 lipca 2020 00:21 |
| 4 lipca 2020 00:28 |
"Przez osiem lat Polki i Polacy" znam tą śpiewkę. Autorka już jest na Aucie.
|
|
porfirogeneta @grudeq 4 lipca 2020 00:17 |
| 4 lipca 2020 00:41 |
Są tacy, co myślą że jak komuś się będą podlizywać to coś im to da. Ja nie zamierzam się nikomu podlizywać i tyle, a że kupuje książki i je czytam to co w tym złego? W innych wydawnictwach też kupuje i czytam, mam tu więcej od pana do powiedzenia? Albo w ogóle?
Może pana nie stać na książki? to może Państwo Ludowe wyrówna "Kapitał Kulturowy" i panu dokupi, a mi zabierze?
No.
|
|
umami @porfirogeneta 4 lipca 2020 00:26 |
| 4 lipca 2020 00:42 |
Panie, o czym Pan piszesz? Czy ja pół nocy z każdego zdania mam się Panu tłumaczyć, a Pan dalej swoje będzie pisał? Jaka martyrologia? To miała być tylko kontra do tej ilustracji wymuskanego świata małego Rafała. On jest młodszy ode mnie o 3 lata, czyli czasy podobne, a jakie różne obrazki: w telewizji kolorowo i niektórzy wierzą, że tak było naprawdę i do dzisiaj wspominają z westchnieniem tamte czasy, a z drugiej strony zwykła szarość, bez tej propagandy sukcesu i lepiej ustosunkowanych rodziców. Na moim osiedlu, zresztą, też tacy byli, bo system lokował w co drugiej bramie milicjanta albo esbeka, czy później zomowca, o partyjniakach nie wspomnę. Menażeria. Na wsi nie było lepiej. Te modelowe osiedla, rodziny, dobrobyt, to tylko w filmach propagandowych.
Czy Panu wszystko trzeba tak dosłownie tłumaczyć, żeby Pan zrozumiał? Mi się juz znudziło.
Oko się może Panu przydać jeszcze, więc proszę się powstrzymać.
|
|
umami @gabriel-maciejewski |
| 4 lipca 2020 00:46 |
A jak została naprawiona kursywa? Widzę, że mój komentarz nie ma już emotikona, jak Parasol to zrobił?
|
|
porfirogeneta @umami 4 lipca 2020 00:42 |
| 4 lipca 2020 00:51 |
Przed czym?
|
|
porfirogeneta @umami 4 lipca 2020 00:42 |
| 4 lipca 2020 01:05 |
Tak mi trzeba, tak dosłownie. Cenzor przecież nad nami nie czuwa, to chyba można dosłownie, nawet trzeba, jestem chyba nawet starszy od pana i tęsknie za wolnością słowa całe życie.
|
|
porfirogeneta @umami 4 lipca 2020 00:42 |
| 4 lipca 2020 01:14 |
Jak to było żle w PRLowskim blokowisku było źle, pręty się dzieciom wbijały, pan pisał, strasznie nieodpowiedzialni ludzie z pana rodziców musieli być, skoro na takie niebezpieczeństwa pańskie dzieciństwo wystawili.
Jak to jest że wszyscy darli na te blokowiska gdzie "dzieciom się pręty wbijały" a i teraz Wielka Płyta ma cenę? Ciekawe zagadnienie.
|
|
gabriel-maciejewski @porfirogeneta 4 lipca 2020 01:14 |
| 4 lipca 2020 07:57 |
Proszę pana, my tu nie dyskutujemy na tematy, które pan wskazuje. Musi pan to zrozumieć. Jeśli będzie pan tu przychodził wywładowywać swoje frustracje po całym dniu, w tak słabych i niczego nie wnoszących komentarzach, usunę pana stąd. Trudno o lepszy przykład złej woli, niż to co pan dziś zaprezentował w rozmowie z umami i grudkiem.
|
|
porfirogeneta @gabriel-maciejewski 4 lipca 2020 07:57 |
| 5 lipca 2020 01:15 |
A gdzie konkretnie ta "Zła Wola" się emanowała? Coś sprzecznego z prawdą powiedziałem? Języków w gębach nie mają? Ubliżyłem komuś? Z resztą to nie była rozmowa, tylko połajanki tych państwa, pod moim adresem że nie myślę tak jak "trzeba".
A Pan to jakiś "Naczelny Psychiatra Polski" jest żeby mnie "diagnozować"?
Masz pan wywalać to wywalaj, a nie pieprzenie o żabach, "Insynuacje i Zero Konkretu" tak się ta strona powinna nazywać.
Może dać użytkownikom szansę się odnieść? Nie, polecieli na skargę, jak onegdaj miłośnik LGBT MarcinK, autor insynuacji w Palikotowskim stylu.
Ta strona powinna się nazywać "Co Powinniśmy Jeszcze Zrobić Żeby PiS wygrało Wybory"
Książki fajne.
Dziękuję za uwagę
|
|
tadman @gabriel-maciejewski |
| 6 lipca 2020 11:27 |
Rafał Trzaskowski nie będzie groźny w nadchodzącej dogrywce; ściągam tekst z przychylnego mu onetu:
"Kandydujący na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski w przeszłości zagrał u boku takich aktorów jak Bożena Dykiel, Laura Łącz czy Witold Pyrkosz. Mało kto już dziś pamięta, że pojawił się w serialu "Nasze podwórko", telewizyjnym hicie z 1980 r., wcielając się w jedną z głównych postaci dziecięcych. "To była rola życia: - pućki, arogancki wzrok" - wspominał przygodę z aktorstwem po latach na Instagramie."
Wytłuszczenie moje. Ma rację chłop, bo rola prezydenta Warszawy to gniot.
|
|
mooj @tadman 6 lipca 2020 11:27 |
| 6 lipca 2020 11:40 |
:)
Może w tym być więcej niż bonmot.
Mam wrażenie, że wygrał casting na kandydata na Prezydenta RP, urzędem jednak tak naprawdę zainteresowany nie jest. Nie zdziwie się jak w czwartek, piątek sam coś zrobi, co go wyeliminuje. Nie wycofa się, tego by mu nie darowali. I nic co jednoznacznie nie będzie skuchą, ale coś na parę ładnych punktów procentowych spadku wywinie .
Tak jakoś...chyba wolałby nie być Prezydentem RP i mieć okazję na inną władzę niż być Prezydentem RP przez 5 lat i potem do jakiegoś Gazpromu do rady nadzorczej czy odczytami dorabiać.
|
|
mooj @mooj 6 lipca 2020 11:40 |
| 7 lipca 2020 16:59 |
Kolejny wypadek (bez ofiar śmiertelnych, więc łatwiej o tym pisać) spowodowany przez kierowcę zatrudnionego przez niemieckiego, państwowego przewoźnika wybranego niedawno przez RT za kilkaset milionów do obsługi części komunikacji miejskiej w Warszawie. To już nie "poprzednicy wybudowali , my naprawimy". To za czasów tego wice PO kontrakt podpisany!
Też na AMFETAMINIE!
To (amfa) nie jest standard w przypadku kierowców w Warszawie:) W przypadku kierowców zbiorkomu też nie jest normalne i spotykane, nawet to nie jest tak, że sprawcy to pijani albo na dragach.
Może po prostu RT ma pecha w życiu zawodowym, jak się czegoś dotknie to kicha?
|
|
porfirogeneta @gabriel-maciejewski 2 lipca 2020 11:57 |
| 8 lipca 2020 23:16 |
To nie jest prawda.
|
|
porfirogeneta @umami 4 lipca 2020 00:42 |
| 8 lipca 2020 23:57 |
Niby martyrologia a z "elitariuszami" się przyjaźni, jakbym był świnią, tobym poleciał gdzieś na skargę, jak Kujda.