-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Jan Olszewski - między nieskutecznością a kultem

Cały wczorajszy wieczór oglądałem telewizję. Obok leżała moja schorowana i ledwo chodząca teściowa, która czasem spoglądała w odbiornik jednym okiem. Babcia, bo tak ją teraz nazywamy, przez całe swoje życie szczerze nienawidziła Wałęsy. Kiedy jednak wczoraj, w filmie „Nocna zmiana” pokazali pana Lecha wraz z Antonim Macierewiczem, powiedziała – wiesz Gabryś, ten Wałęsa to jednak był ładny. Nie powiem, zdziwiłem się bo nigdy nie myślałem o Lechu Wałęsie w takich odjechanych kategoriach.

Smutny był ten wieczór, bo zmarł Jan Olszewski, do którego ja szczególnego serca nie miałem. Jan Olszewski, jakby nie było premier, nie został upamiętniony w portalach tak, jak prezydent Adamowicz. Informacja o jego śmierci pojawiła się, ale gdzieś na samym dole, w newsach dotyczących cycków celebrytek. W Wirtualnej Polsce zaś nie było jej wcale. Miało to wszelkie cechy wendetty. Jak głupim trzeba być, jak chytrym przy tym i podłym żeby robić takie rzeczy, w dodatku na zlecenie. Bo ja rozumiem, że to się stało na zlecenie, albowiem normalnie jest tak, że kiedy umiera ktoś ważny informacje o tym idą na hot spoty.

Oglądając wczoraj wszystkie wspominki o Janie Olszewskim, film „Nocna zmiana”, a także zmontowany na chybcika film „Prawnik w czasach bezprawia”. Uświadomiłem sobie kilka spraw istotnych, zobaczyłem kilka istot zupełnie potwornych, kilku durniów, a także przekonałem się ostatecznie o niesamodzielności polityki polskiej w każdym jej dostępnym naszym zmysłom wymiarze. Zrozumiałem także dlaczego my, ludzie od polityki oddaleni, nigdy nie będziemy przez nią poważnie traktowani i dlaczego nie możemy nawiązać żadnej komunikacji z politykami. O tym jednak później. Zacznę może od tych potworów. Pokazywali Kuronia. Ja pierniczę….nie wiedziałem co powiedzieć i zrobić. Już o nim całkiem zapomniałem. Kilka razy zdarzyło mi się wysłuchać opowieści o tym, jak wrażliwy Kuroń cierpiał w celi z kryminalistami. Zobaczyłem wczoraj jakie spektrum emocji przewija się przez twarz pana Jacka w ciągu kilku sekund, kiedy zapytano go o uchwałę lustracyjną. To było naprawdę niezwykłe. Pomyślałem, że należy się jakaś specjalna renta tym wszystkim ludziom, których za karę zamknięto kiedyś w celi z Kuroniem. Ja bym się chyba ze strachu przecisnął przez to małe okienko i uciekł po ścianie. Pokazywali też pana ministra Włodarczyka, który wyśpiewywał peany na cześć zmarłego. Mówił o jego uczciwości, prawości, charakterze i temu podobnych sprawach, całkowicie zwykle zafałszowanych, o których mówi się w godzinie śmierci. Wspominam o Włodarczyku albowiem napisałem do niego z pięć chyba maili z prośbą, żeby pozwolił mi wydać opracowane przez siebie wspomnienia Marii Kleniewskiej, cienką, ale ważną książeczkę dokumentującą życie ziemian na Powiślu Lubelskim. Nie odpowiedział ani razu. Poprosiłem Związek Powiślan z Wilkowa, żeby z nim porozmawiali. Bez skutku. Nie muszę więc chyba dodawać co sądzę o ludziach opowiadających w telewizorze o prawości, uczciwości, charakterze, których nie stać na to, by odpisać na list wydawcy zainteresowanego książką.

Wysłuchałem tego co mówili Zofia Romaszewska, Semka, Piotr Naimski i Antoni Macierewicz i nie mogłem wyjść ze zdumienia, że oto Jan Olszewski, siostrzeniec Stefka Okrzei zostaje premierem, gangi odwołują jego rząd, a na to Semka pisze książkę zatytułowaną „Lewy czerwcowy”. Rozumiem więc, że ów siostrzeniec Stefka Okrzei, wychowany w tradycji PPS reprezentował w Polsce prawicę?

Przejdźmy jednak od tych, niesmacznych w gruncie rzeczy szczegółów, do konstatacji ogólniejszych. Politycy w Polsce żyją w pewnym schemacie operacyjnym, którego sami nie potrafią do końca zrozumieć. My zaś żyjemy w życiu naszym i próbujemy coś z tego ich schematu pojąć, ale oni się denerwują, że zrozumiemy więcej niż oni sami, a także, że w ogóle próbujemy coś zrozumieć zamiast słuchać i wierzyć. Taki wniosek wyciągnąłem podczas wczorajszego, w zasadzie zmarnowanego wieczoru.

Polityka w Polsce, i to było widać wczoraj wyraźnie, w filmie Kurskiego i w tym drugim - „Prawnik w czasach bezprawia”, opiera się na skonstruowanym jeszcze w XIX wieku antycarskim schemacie operacyjnym, w którym socjaliści, bo dla nikogo innego nie było tam miejsca, podzieleni są na frakcje. One są z istoty sobie wrogie, choć wyrastają z tego samego budżetu. Ponieważ w czasie działań operacyjnych zleconych przez sponsora wrogość pomiędzy frakcjami narasta, a stopień zrozumienia sytuacji maleje, przywódcy frakcji próbują opisać swoją i swoich braci w wierze, sytuację za pomocą innych schematów operacyjnych, takich do których aspirują. Najważniejszy z nich jest brytyjski system parlamentarny. To jest wprost kłamstwo, ale pomyślane tak, żeby uratować ich mózgi oraz zrobić odpowiednie wrażenie na ludziach zwanych wyborcami. Mamy więc ten rzekomo realny schemat operacyjny wzorowany na brytyjskim parlamentaryzmie, a w nim prawicę, lewicę i centrum. To jest fikcja i wczoraj było to widać bardzo wyraźnie. Istotne jest coś innego – oni nie rozumieją dlaczego mają się zwalczać, ale się zwalczają. Najchętniej jednak by się pogodzili, ale ciągle coś im przeszkadza. Tym czymś jest istota schematu operacyjnego, czyli mechanizm wymyślony dawno temu gdzieś w piwnicach pałacu barona Rotschilda, zakładający, że nie może być żadnej zgody między braćmi. Musi być zawsze jakiś dobry powód, żeby oni zaczęli do siebie strzelać. Mike musi zabić Freda, bo ten się po prostu nie nadaje do prowadzenia interesu, a poza tym szuka sojuszy gdzie indziej. Jeśli nie rozumiecie o czym mówię przejdę do szczegółów.

Pokazywali wywiad w którym Lis Tomasz rozmawiał z Rokitą i Niesiołowskim. Myślałem, że zlecę ze stołka. Piekielnie inteligentny Rokita mówił, że uchwała lustracyjna to zło i akt antyprawny, a Niesiołowski mówił, że to uratuje Polskę i machał przy tym rękami. Potem, w czasie sławnej narady u Wałęsy, którą chyba wszyscy oglądają jednym okiem, widać ,prócz wszystkich ludzi Mike’a Corleone, także dwóch braci Tataglia czyli Janowskiego i Niesiołowskiego właśnie, na których nikt nie zwraca uwagi, bo i po co. Oni siedzą sobie z prawej strony Wałęsy, jakby byli podporą tronu. Niesiołowski nie mówi nic, a Janowski mówi, że trudno będzie przekonać jego klub do głosowania przeciwko rządowi. Widzimy więc wyraźnie jakie to jest ciekawe przedstawienie. Jak wielowarstwowe i jak przy tym nieautentyczne. Comedia del arte to przy tym szczyt psychologicznego wyrafinowania. Nawet przedstawienie „Pajac i żandarm” jest lepsze. Potem zaś pokazują Semkę, który z przejęciem opowiada o wielkości i przyzwoitości Jana Olszewskiego, w podobnym tonie wypowiada się Czesław Bielecki. No i oczywiście ministrowie Macierewicz i Naimski. I wszyscy mówią o pewnej politycznej tradycji w Polsce, o tradycji II RP. Proszę Państwa, w Polsce nie ma żadnej politycznej tradycji. Ta umarła wraz z Hipolitem Milewskim, Edwardem Woyniłłowiczem i Emmanuelem Małyńskim. To co jest przedstawiane jako polityczna tradycja to obliczony na walki frakcyjne lewicy schemat operacyjny opracowany w Londynie przez I wojną światową. Schemat, którego Semka zrozumieć nie potrafi, a Naimski boi się, że ktoś odkryje jaka jest jego istota. Z tych dwóch postaw bierze się całe zamieszanie w polskiej polityce, zamieszanie, w którym my, ludzie zwani wyborcami jesteśmy jedynie przedmiotem, nawet nie zabiegów i kokieterii, irytacji raczej, a nieraz żądań popartych wściekłością. Pokazywali też wczoraj Ernesta Bryla, człowieka wyjątkowo naiwnego, który nie mógł zrozumieć, że kiedy odwoływano rząd Olszewskiego, robotnicy, których w Warszawie i w Ursusie było jeszcze pełno, nie wyszli na ulicę i nie zablokowali tego odwołania świętym gniewem ludu. Proszę Państwa nikt z tych ludzi, wliczając w to samego Jana Olszewskiego, nawet nie pomyślał o takim rozwiązaniu, albowiem na naszych oczach rozegrała się utarczka frakcyjna, którą różni frajerzy wzięli za starcie gigantów. Konsekwencjami tej utarczki żyjemy do dziś i żyć pewnie będziemy jeszcze długo, bo politycy, całkowicie uwikłani w swój stary, operacyjny schemat, nie rozumieją, że my ludzie, nie słuchamy ich i nie będziemy słuchać, do momentu, w którym nie zrezygnują z tego, fałszywego całkiem języka wynikającego z całkiem fałszywej i w dodatku przez nich samych nie rozumianej sytuacji.

Przez cały wieczór liczyłem na to, że dowiem się kogo bronił w sądzie Jan Olszewski. I rzeczywiście dowiedziałem się – bronił Michnika. Potem powiedzieli coś jeszcze o jakimś chłopcu skazanym na 10 lat i tyle. Nie wymieniono żadnego nazwiska, nie wskazano żadnej konkretnej rodziny robotniczej, a to chyba jest do cholery ważne, jak się jest działaczem organizacji o nazwie Komitet Obrony Robotników, prawda? Było za to dużo o rozmowie Jana Olszewskiego z papieżem i o tym, że przejście Olszewskiego pod skrzydła episkopatu nie spodobało się Janowi Józefowi Lipskiemu i Szopotańskiemu. Czyli komu? Masonom się nie spodobało, prawda? Było o pracy Jana Olszewskiego w „Po prostu” oraz o wielkości pisma „Po prostu”, które, jak pamiętamy przygotowało grunt, pod wyniesienie Gomułki. Nie było za to ani słowa o tym, że Jan Olszewski bronił w latach 70-tych pisarza Jerzego Rawicza, dawnego działacza PPS Lewicy przed oskarżeniami rodziny Heil z Krakowa. Rawicz napisał w jednej ze swoich książek, że ojciec Romana Heila, który się tu ze mną często kłócił na blogach, był agentem gestapo. Dlaczego mecenas Olszewski postanowił bronić Rawicza, pozostanie dla nas zagadką. Sprawę przegrał, a Rawicz musiał swoje oskarżenia odwołać.

Może więc lepiej by było powiedzieć ludziom, że Jan Olszewski nie był postacią jednowymiarową, a nie robić z niego herosa, który stał na pierwszej linii i walczył ze smokami? To bowiem jest zwyczajnie nie do uwierzenia, podobnie jak nie do uwierzenia i nie do zaakceptowania będą wszystkie konsekwencje tej legendy. Jestem głęboko przekonany, że wartość legendy Jana Olszewskiego będzie maleć, a próba utrzymania jej, jaką dobra zmiana zapewne podejmie, będzie z każdym rokiem coraz kosztowniejsza i coraz bardziej nonsensowna. Nikt tego nie kupi, nikt poza ludźmi uwikłanymi w schemat operacyjny, o którym piszę, ludźmi rozumiejącymi, że polityka i publicystyka polityczna w Polsce żyje życiem innym niż naród. I to jest także przyczyny wiecznych utyskiwań, a czasem wściekłości ludzi zajmujących się publicystyką i polityką - że naród nie dorósł do ich koncepcji. Naród dorósł, tylko oni nie chcą powiedzieć prawdy. Jest jeszcze jedna sprawa. Polityka w Polsce jest całkowicie wprasowana w politykę globalną i nikt tutaj o niczym tak naprawdę nie decyduje. Nie mogę już słuchać jak Kostrzewa Zorbas mówi, że przewodniczył negocjacjom, które doprowadziły do wyprowadzenia wojsk radzieckich z Polski, a stało się to ponieważ Czesi i Węgrzy okazali solidarność z Polakami i zatrzymali transporty wojska jadące z wschodnich Niemiec do ZSRR. Zatrzymali, bo ktoś im kazał. Upadek komunizmu to był plan dalekosiężny, do którego cały czas szukano wykonawców. I oni musieli się zaleźć tak czy inaczej. Nikt jednak nie przewidział, że wykonawcy będą sobie rościć prawa do sprawstwa najważniejszych wypadków politycznych lat 90-tych. Ani w Polsce, ani w żadnym innym kraju Europy Środkowej nie ma i nie będzie żadnej organizacji, z którą światowe potęgi musiałby się liczyć. Są tylko wynajęci ludzie odgrywający przedstawienie pod tytułem „Pajac i żandarm”. Ich rolą istotną jest tak głębokie zdegradowanie nas – ludzi zwanych wyborcami – żeby mogli sami uwierzyć we własną moc. Tak to niestety wygląda. Na dziś to tyle. Pomódlmy się za śp. Jana Olszewskiego, premiera Rzeczpospolitej.

 

Zapraszam na stronę www.prawygornyrog.pl

 



tagi: socjaliści  komuniści  naród  jan olszewski  kor 

gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 09:59
78     5688    23 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 10:23

Jako komentarz do tego wszystkiego mogę tylko polecić, tym co jeszcze nie mają, książkę Emanuela Malynskiego. Jako budzik. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 10:40

Cóż tutaj dodać, jak już to powiedziałeś.

Pomimo, że mam tę polską tv, normalnie ja tam prawie nie zaglądam. Raz, czy drugi próbuję patrzeć w Wiadomości, czy Teleexpress i wytrzymuję parę minut i idę dalej z tym pilotem, by po przejechaniu przez kilkanaście kanałów polskich, a potem już i stąd i z Europy, zakończyć tę swą tv wędrówkę, stwierdziwszy, że tracę swój cenny czas. Właśnie tak.

Czasem zajrzę do BBC iPlayer (to taki vod BBC) i rzadko już ale czasem tam mnie coś zainteresuje. Ostatnio oglądałem tam film o Everly Brothers i chociaż, właśnie, troszkę ich kojarzyłem, nie wiedziałem, że właściwie od nich się prawie wszystko zaczęło i od Elvisa oczywiście. To byli Wybitni Artyści w swojej branży, muzyce pop. I tam wyraźnie mówią potem o British Invasion, Beatlesi i te rzeczy.

Normalnie rzygać mi się chce, jak słyszę British. Z nich nie wyszło żadne ale to żadne dobro. A rządzą światem. We wszystkich dziedzinach i wszystkimi, nieświadomymi.

zaloguj się by móc komentować


qwerty @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 10:41

wiara w legendy jest siłą motoryczną oraz techniką rządzenia kretynami, i nic poza

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 10:41

I to jest bardzo trudno wytłumaczyć ludziom łebskim, wysoko wykształconym, a całkiem intuicyjnie i bezproblemowo rozumieją to ludzie mniej lotni i niekoniecznie wykształceni. Niby to zgodne z logiką i Biblią, ale obstawiam, że jednak planowo i niemałym wysiłkiem tak zostało zorganizowane. 

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 11:21

Dzisiaj informacja o śmierci Jana Olszewskiego na górze jest tylko w mediach powiedzmy prawicowych. Po drugiej stronie nie zostało już nic (wczoraj było tu i ówdzie wspomniane). A pamiętamy jak było z Adamowiczem. I to jednak pokazuje, jak oni są bardzo mali, nawet w walce politycznej.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @Grzeralts 9 lutego 2019 10:41
9 lutego 2019 11:30

I to jest bardzo trudno wytłumaczyć ludziom łebskim, wysoko wykształconym, a całkiem intuicyjnie i bezproblemowo rozumieją to ludzie mniej lotni i niekoniecznie wykształceni.

A ja myślę, że ci łebscy są w stanie bez problemu to pojąć - ale mają dużo do stracenia (albo tak im się wydaje) i sobie dorobili teorie, w które uwierzyli - a nawet jak nie uwierzyli, to napawa ich lękiem życie w prawdzie.

Tekst z gatunku kanonicznych. Uwikłania, motywacje i relacje osobowe nie są bynajmniej wynikiem jakiejś "magdalenki" - ale tkwią korzeniami o wiele głębiej i dalej, często w II RP, a najczęściej jeszcze wcześniej.

To się da z mozołem kleić w spójną (i zgodna z prawdą) całość - tutaj komunikaty są czymś na podobieństwo sygnału poniżej pozomu szumu, zakodowane - a sygnał użyteczy wydobyty być może w oparciu o znany (odkrywany) algorytm korelacyjny. Kto zna klucz i metodę, ten z czegoś, co pozornie nic nie znaczy i jest niewidoczne - otrzyma wytaźną informację.

Pojedynczy tekst Coryllusa czytany przez osobę z zewnątrz pozwala na widzenie tzw. zewnętrzynych znamion pewnych zjawisk - jest często nieczytelny i niezrozumiały (to nie zarzut, to metoda). Kilka kolejnych - ujawnia faktyczny przekaz. To było moje pierwsze wrażenie, kiedy zacząłem je czytać. Ta technika znana jest w metodach modulacji (telekomunikacja) czy szyfrowaniu - i nie ma w tym nic dziwnego - ostatecznie wszystko jest dziełem Stwórcy, nasze umysły też - nasza jest tylko wola.

Osoba niezorientowana (czytaj: zdeprawowana) myśli, iż np. reforma systemu prawa to kwestia zmiany jakichś paragrafów czy personaliów - a osoba z kluczem, która przeczytała komentarze Miniszyska o tym, jak dawno temu zablokowano Jezuitom dostęp do katedr prawa - zaczyna rozumieć. Do tego można dodać teksty pana Cieleckiego i komentarze pod jego wpisami - o zastępowaniu Boga nowym "bogiem" - państwem - by zrozumieć dlaczego jest tak, a nie inaczej, skąd np. deprawacja i jednoczesne uznawanie sądów (władza świecka z uprawnieniami kapłańskimi) za bardziej nieomylne od Papieża. Pozornie jeden pisze o Jezuitach, drugi o Muzułmanach - czysty szum, treści bez związku - a po podziałaniu funkcją korelacyjną mamy wynik "red alert" - wojna z Kościołem.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 11:39

Pytanie z teleturnieju - wymien jeden sukces w premiera Jana Olszewskiego.

- ????...

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Wolfram 9 lutego 2019 11:30
9 lutego 2019 11:46

życie w prawdzie jak już są postawienie przed takim dictum wywołuje przerażenie a świadomość, że istnieją ludzie, którzy hołdują życiu w prawdzie za każdą cenę wielokroć skutkuje eksplozjami nienawiści/zawiści/.. jako swoistymi lekami na konfrontację z prawdą;- Skarb Państwa, Paąstwo, prawo to nowe bożki a aparat to kasta nowych kapłanów obłąkanych teorii społecznych i śrdowiskowych;- i od czasow Stalina dokładnie nic sie nie zmieniło, nic; "muszę pana skazać bo pan do resocjalizacji sie nie nadaje..", " udziały muszą być sprzedane ze względu na ważny interes społeczny..", itp. itd. - to codzienny horror życia w RP tj. w pańsywie w którym obywatele nie stanowią jego wypełnienia, lecz rzesze frajerów o statusie niewolnika

zaloguj się by móc komentować

spox @valser 9 lutego 2019 11:39
9 lutego 2019 13:11

a sukces macierewicza?? ;) ktory od 50 lat walczy z komuna, od 30 zwlacza agenture i 8 rok wyjasnia katastrofe...  oni wszyscy tacy, dobrze pokazali to w pilkarskim pokerze gdzie gundol, jesli chce zarabiac w markach niemieckich to, nie moze nawet isc na chorobowe, ale  ma grac , ma atkowac, ma walczyc i tylko gola nie wolno mu strzelic,  trener od razu cos podejrzewal, drugi raz poraniona na pokaz noga by nie pomogla

https://www.youtube.com/watch?v=ox5S8QtQa8k#t=0010

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 9 lutego 2019 11:39
9 lutego 2019 13:18

tę kwestię można postawić wobec kadencji  każdego z dotychczasowych z premierów

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @qwerty 9 lutego 2019 11:46
9 lutego 2019 13:24

ale ludzie powinni  hołdować złudzeniom. Inaczej żaden system opresyjny (bez nzaczenia jak nazywany) by nie przetrwał. Tuby propagandy medialnej są  od fabrykowania i rozpowszechniania złudzeń a  katedry "wyższych uczelni"  od  dostarczania najemników do ich obsługi.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 13:24

Śp. Jan Olszewski wg Dziennika Zachodniego bronił także Karola Modzelewskiego i Jacka Kuronia. Który robił te dziwne miny w filmie "Nocna zmiana".

Śp.Jan Olszewski przez ładnych parę lat awansował w strukturach "loży Kopernik" : w 1964 r. był "mistrzem" a z czasem "drugim dozorcą" i "wielkim przysposobicielem" (cokolwiek to znaczy) w Wielkiej Loży Narodowej Polski. To nie były jakieś błahe zaangażowania moralne i ideowe w czasach, gdy było powszechnie wiadomo, że władza komunistyczna chce Kościół Katolicki w Polsce - po prostu - zniszczyć.  

A "debiutował" w Klubie Krzywego Koła czyli u Juliusza Wilczur Garzteckiego, oficera kontrwywiadu AK , który w 1945 rr. wydał całe archiwum UB i "awansował" w 1946 na szpiona II Oddziału Sztabu Generalnego WP wysłanego do Włoszech do rozpracowania Armii Andersa. Pod przykrywką "konsula". A od  roku 1956 chyba "sam z siebie" zorganizował we własnym mieszkaniu na Starym Mieście "salon wolnomyślicieli krytycznych wobec władzy komunisycznej" takich jak m.in Włodzimierz Brus, syn Brystygierowej, Jerzy Urban czy Karol Modzelewski, nie mówiąc o Jacku Kuroniu czy obermasonie Hassie.   

To nie była rzecz błaha i bez znaczenia, bo większość z nich uczestniczyła w zakładaniu i sterowaniu "S".

Dla mnie oglądanie tych "młodych i starszych herosów" wokół stołu Wałęsy z Wachowskim do towarzystwa to był naprawdę szok. Ten cały Niesiołowski nerwowo strzelający oczyma to jest coś. No i "drugi brat Tataglia" czyli Gabriel Janowski. 

No i ta obecna "gwiazda Europy" "Donald-Policzmy-Głosy-Tusk". Taki młody a już wiedział co ma mówić. 

W tej gromadzie odgrywających "dramat nocnej zmiany" były dwie grupy "elitarnych internowanych:  Jacek Kuroń, Mieczysław Wachowski, Andrzej Drzycimski (rzecznik Wałęsy), Gabriel Janowski - siedzieli w Strzębielinku. Byli tam też Karol Modzelewski i Janusz Onyszkiewicz. Był tam też Lech Kaczyński, Andrzej Gwiazda, Artur Balazs.

W drugim jeszcze bardziej elitarnym ośrodku internowania w Wojskowym Domu WYpoczynkowym "Wilga" w Jaworzu cierpieli dla naszego szczęścia m.in. : Bronisław Geremek, Władysław Bartoszewski, Bronisław Komorowski, Tadeusz Mazowiecki, Stefan Niesiołowski, Andrzej Celiński. Władek Bartoszewski wypaplał, że im bardzo luksusowe obiady tam podawali. 

 

Teraz z perspektywy widać, z jak wielkim trudem ci wszyscy "bohaterowie naszej pamięci" musieli udawać "lewicę, prawicę i centrum" w roku 1992.   

PS. Niech śp. Jan Olszewski odpoczywa w spokoju wiecznym.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 13:32

>>>  I wszyscy mówią o pewnej politycznej tradycji w Polsce, o tradycji II RP. Proszę Państwa, w Polsce nie ma żadnej politycznej tradycji. Ta umarła wraz z Hipolitem Milewskim, Edwardem Woyniłłowiczem i Emmanuelem Małyńskim. <<<

Ależ ona jest, z gruntu fałszywa - to inna sprawa. Właśnie ta z tej II RP. Za Hobsbawm'em nazwijmy ją tradycją wynalezioną albo jeszcze lepiej wymyśloną. Tak jak wymyślono szkocką kulturę narodową z jej spódniczkami.

Jedyna tradycja nam dostępna poprzez którą możemy sięgnąć dalej i w bok oraz ominąć tę z gruntu zatrutą jest tradycja Kościoła Katolickiego w Polsce.

P.S. Z tymi frakcjami to bardzo dobry klucz. To tak jak z tymi chamami i żydami w PZPR. Jednak trzeba być geniuszem cybernetyki, by dla niepoznaki te frakcje poprzemieniać na partie.

zaloguj się by móc komentować

Paris @spox 9 lutego 2019 13:11
9 lutego 2019 13:37

A to sie Panu udalo...

... z tym  macierewiczem... swietne  !!!

zaloguj się by móc komentować


Paris @pink-panther 9 lutego 2019 13:24
9 lutego 2019 13:51

O  Matko  Boska   !!!

SZOK  !!!    !!!    !!!          

zaloguj się by móc komentować

klon @Wolfram 9 lutego 2019 11:30
9 lutego 2019 14:09

 A ja myślę, że ci łebscy są w stanie bez problemu to pojąć - ale mają dużo do stracenia (albo tak im się wydaje) i sobie dorobili teorie, w które uwierzyli - a nawet jak nie uwierzyli, to napawa ich lękiem życie w prawdzie.

Pisząc o lęku życia w prawdzie, zawartł Pan w tym stwierdzeniu także bezsilność? Zauważam co pewien czas wśród swoich znajomych zrozumiernie, jakie operacje prowadzone są na "naszym organiźmie". Jednakże po każdym takim zdarzeniu nasępuje natychmiastowy powrót do świata fikcji.  W psychologii to się chyba nazywa się wyparcie. Przyłapani "na zrozumieniu", tłumaczą swą ucieczkę słabością, a właściwie brakiem organizacji mogącej ochronić ich przed dziełaniem "wrogich sił".

 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 14:12

Nie, no Karsow Ninę, naszą ulubienicę, bronił JO w latach 60-tych. Sami robotnicy, jak widać.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @valser 9 lutego 2019 11:39
9 lutego 2019 14:15

Pamiętam jak pojechał do Włoch i z szefem Fiata ustalił zaoranie fabryki fiatów w Polsce. I nikt tu nawet pisku nie wydusił z siebie. 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 14:21

Teoretyczni przeciwnicy z poprzedniego rządu /od Mazowieckiego etc./, wyrażali się w rozmowach prywatnych o premierze Olszewskim z wielkim szacunkiem, per: mecenas. To budziło wówczas zdumienie nas, publiczności wzmożonej chęcią walki o Polskę. Takie głupki my byli...

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @klon 9 lutego 2019 14:09
9 lutego 2019 14:22

Czytając komentarz Wolframa też pomyślałam o takim właśnie swoim doświadczeniu z rozmowami. Gdy od lat od nowa tym samym kilku osobom tłumaczę coś, i zawsze ...pierwsze słyszą. Nawet żądają dokładnego wytłumaczenia sobie. ..

Ale to jest zabawa z tzw wańką wstańką.

.

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @cbrengland 9 lutego 2019 10:40
9 lutego 2019 14:23

Tak dodam tylko, bo już dawno ta myśl przyszła mi do głowy, że właśnie powinniśmy zacząć coś w rodzaju buntu, wobec wszystkiego, co stąd, nawet, jak komuś się podobają Beatlesi czy Norman Davis albo inny Cambridge, czy Oxford. Nie.

To jest stąd i z gruntu jest złe, nawet, jak jest dobre. Jakież to proste, prawda? Cywilizacja grecka, czy łacińska, to cywilizacje Człowieka. Cywilizacja Brytyjska, by w skrócie ująć, o co chodzi, jest przeciwko Czlowiekowi. Język angielski również. I mówię to, nie w żartach. Zresztą za chwilę żarty się skończą i każdy zobaczy, a może nawet poczuje, o czym mówię.

Ale cieszmy się życiem, bo mamy tylko jedno. Jak kto umie. Byle daleko od telewizora i języka angielskiego i jego treści. A jak już trzeba, to czytać i słuchać baaaaardzo podejrzliwie i krytycznie. Zawsze.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @KOSSOBOR 9 lutego 2019 14:15
9 lutego 2019 14:26

No to ja "wysiadam":))) A ja tak w nich wierzyłam, podziwiałam i byłam im bezgranicznie wdzięczna za ich "szlachetmość i poświęcenie", Tak gdzieś do połowy lat 90-tych, kiedy się okazalo, że uczestniczą w kasacji milionów miejsc pracy w przemyśle, dopiero co wybudowanym i miejscami bardzo konkurencyjnym dla Zachodu. Np. przemysł chemiczny. "Na szczęście" rozwalali najpierw giganty i branże strategiczne: banki, koleje i górnictwo oraz stocznie. My byliśmy mniejsi i dalsi w kolejce do unicestwienia, więc przygotowani mentalnie do obrony. Stoczyliśmy walkę i ten przemysł jeszcze istnieje, chociaż już widać oznaki destrukcji, Od góry serwowanej oczywiście.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Wolfram 9 lutego 2019 11:30
9 lutego 2019 14:43

Myślę, że uwierzyli. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @spox 9 lutego 2019 13:11
9 lutego 2019 14:48

Ale on jest przynajmniej naprawdę zaburzony. A inni nie. Im trudniej.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @pink-panther 9 lutego 2019 14:26
9 lutego 2019 14:51

Od samego początku byłam wystawiona na zalew info o ,,przekształceniach,, w Kombinacie. Czyli Hucie Lenina. 

Taki pracodawca gigant..to nie mogło być po cichu. Bo każdy tam pracował. Lub w firmach obsługi giganta.

Działo się na raty przez długie lata 

.

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Maryla-Sztajer 9 lutego 2019 14:51
9 lutego 2019 16:00

No a tam w tej branży hutniczej  był słynny "heros  i baron Solidarności" Mieczysław Gil, który pracował całe lata w Nowej Hucie i w czasie "nocnej zmiany" siedział w tym zamknietym pokoju z Wałęsą, Wachowskim, Tuskie, Niesiołowskim a koło Gabriela Janowskiego. Siedział i milczał. A potem huty "bronił, bronił ale nie wybronił". I o to chodziło. 

zaloguj się by móc komentować

spox @Grzeralts 9 lutego 2019 14:48
9 lutego 2019 16:04

ja wiem czy zaburzony?? raczej zaburzonego wsi nie delegowaloby do wykonania tzw rozwiazania "wsi", mozliwe ze ruscy wszczepili mu jakis czip kontrolny starej generacji...macierewicz wczesnie zaczal w wieku 11 lat jak podaje wiki uczyl sie u ojcow salezjanow, a juz w wieku lat 18 od 66 byl patriotycznym instruktorem harcerskim i dziala dla ojczyzny razem ojcem i stryjem mateusza kijowskiego, ktory 50 lat pozniej ratowal polske tworzac kod ;), w ogole wybitne postacie, wsrod tych harcerzy bo tego jeszcze byl i mikke i dorn i celinski, onyszkiewicz ... , no ale skoro instruktorem byl antoni, a potem nasi harcerze zalozyli slynny komitet obrony robotnikow;), przy czym korowcy po tym jak juz zostali glowa solidarnosci i dogadali sie z komuna, to poszli w polityke i biznes a macierewicza delegowano do krycia agentow i tak juz zostalo

A o tym jak jestesmy rozgrywani z kazdej strony to chocby niech swiadczy to ze taki niezalezny nieagenturalny michalkiewicz co raz tlumaczy jak to macierewicz jest znienawidzony przez "salon" jakby taki mozg jak on nie wiedzial, ze skoro wsi potrafilo wiarygodnie rozwiazac prl  (tam przegrali z solidarnoscia ;)) to tym bardziej wiedzialo jak wlasciwie zakonczyc dzialanosc samego wsi (tu przegrali z niezlomnym antonim;)), zwlaszcza ze slynny aneks przepadl, a nikomu nie przyszlo do glowy zapytac sporzadzajacego go macierewicza, czy cos z tego co napisal pamieta...

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @pink-panther 9 lutego 2019 16:00
9 lutego 2019 16:05

Wiem. Poznałam osobiście. Nawet dwa razy. Tak wyszło. Drugi raz był pijany w Klubie pod Gruszką. Na takiej konwencji. ....

.

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @KOSSOBOR 9 lutego 2019 14:21
9 lutego 2019 16:20

Tak objawiają walki toczone przez braci lożowych, zjednoczonych przynależnością do lóż. Pan mecenas premier dobrze tę jedność pokazał w zeszłym roku, gdy powiedział Super Expressowi, że Bandera nie ma nic wspólnego ze zbrodnią wołyńską, głównym jej wykonawcą jest Roman Szuchewycz, a sprawców kierowniczych należy szukać w Moskwie. Ani słowa o palcach niemieckim, amerykańskim ani brytyjskim.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @pink-panther 9 lutego 2019 13:24
9 lutego 2019 16:32

Administrujacy naszym krajem musza sie dzielic na prawa i lewa noge, i jeszcze lewy czerwcowy, zeby stworzyc pozory normalnosci.

To tylko inzynier Pasierbiewicz z krolewskiego miasta Krakowa produkuje peany na czesc Roberta Biedronia [to dopiero zwierze polityczne], klnac sie na wszystko, ze wkrotce zakonczy sie ta przekleta wojna polsko-polska i narod sie zjednoczy na Wiosne.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @pink-panther 9 lutego 2019 14:26
9 lutego 2019 16:37

PRL, jesli wziac pod uwage kwestie polskich przedsiebiorstw  przemyslu w ogole to byl "zloty wiek" w porownaniu z III RP.

zaloguj się by móc komentować


darkforce @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 16:54

W dzisiejszych czasach prawica jest niczym więcej jak obelgą, którą obrzucają się między sobą lewicowe sekty

zaloguj się by móc komentować

qwerty @spox 9 lutego 2019 13:11
9 lutego 2019 17:08

na Macierewicza czeka  jego teczka

zaloguj się by móc komentować

qwerty @spox 9 lutego 2019 16:04
9 lutego 2019 17:18

w aneksie są takie pierdoły, że głowa boli, w I cz. także;- rozprawa ze środowiskiem WSI była pretekstem do 'rozwałkowania' zupełnie innych środowisk, poza tym owo WSI monolitem nie było, skala infiltracji WSI przez agentury [liczba mnoga] w tym przez oddelegowanych z MSW oficerów [patrz: np. Coutts Bank w Zurichu] była i jest niewyobrażalna, wszyscy chcą wierzyć, że to WSI rozegrało samodzielnie i na własny użytek 'rozpad' prl-u; - a to z tyłu zupełnie inne smoki zieją operacyjną skutecznością

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Maryla-Sztajer 9 lutego 2019 16:05
9 lutego 2019 17:19

ja pamiętam nawalonego Kuronia jak przez okna na parterze na ul.Gordzkiej wyskakiwał, burzył komunizm i nową Polskę budował, ech to były czasy

zaloguj się by móc komentować

spox @qwerty 9 lutego 2019 17:18
9 lutego 2019 17:51

jak na tle tej nieskutecznosci o ktorej  mowa wyglada skierowanie juz w latach 60 nastoletniego agenta na odcinek bogoojczyznianoharcerski i utrzymywanie go na nim przez tyle lat..., jaka rozprawa z wsi?? na litosc chyba raczy pan zartowac, ilu agentow zwerbowanych przez ta niby przestepcza organizacje zostalo ujawnionych?? ilu oficerow poszlo za kratki?? moze toczyly sie jakies rozprawy sadowe o ktorych nie wiem??  gdyby miala byc jakas rozprawa to nie kierowalby tym macierewicz... jedyna rozprawa jaka nastapila to rozprawa "naukowa" cenckiewicza no i sumlinski pisze tez swoje rozprawy..;) tak samo z tymi komisjami sledczymi, ktore zajmuja sie przesluchiwaniem licznych swiadkow, ale juz najwazniejszego i stosunkowo najprostszego watku jak ten, gdzie sa ukradzione pieniadze ( przeciez reklamowkami ich nie wozili, a przelewy mozna wysledzic i w koncu gdzies ktos ostatecznie musial je podjac), to juz nie wypada poruszac;)

zaloguj się by móc komentować

qwerty @spox 9 lutego 2019 17:51
9 lutego 2019 18:06

WSumliński jest zadaniowany przez stare i nowe MSW, i pisze pierdoły niewyobrażalne, a może go zapytasz kto mu informacje przedkłada do druku? a może tak: nieznany mi osobnik podszedł do mnie na przystanku MPK i dał mi te dokumenty...;- i problematyka ta epatująca torebkami ze szmalem to tylko odwracanie uwagi; pytasz gdzie kasa? w kilku obszarach np. w Szwajcarii, RP, Rosji, na Cyprze, Francji, Niemczech, ... i co chciałbyś dotknąć tych pieniędzy? wyobraż sobie, że ja także byłem kilka razy przesłuchiwany a także ja przesłuchiwałem np. kierownika ochrony Coutts Banku, i jeszcze innych;- a kto tych 'agentów' ma ujawniać i po co? a może potrafisz wskazać, jak werbowano spośrod zółnierzy WSI? i w jakich celach? kasa to nie wszystko na tym padole; - a może w RP są jeszcze inne jak to nazywasz przestępcze organizacje? i obowiązuje zakaz ich wskazywania mimo zebranych dowodów, no bo jak toż to podpora systemu fiskalnego państewka, a że rodem z UB/SB kto by sie tym przejmował; płaczecie, że ten czy ów był TW sbcji a nie przeszkadza Ci, że tysiące tych funkcjonariuszy [nie TW] zorganizowało i nadzoruje cały aparat skarbowy w RP, po dziś dzień;- fajnie? a jakie doktryny obowiązują przy naborze i podczas działania chciałbyś wiedzieć?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @spox 9 lutego 2019 17:51
9 lutego 2019 18:07

dam ci przykład: archiwa KOPu były i są utajnione na dziesiątki lat i zastanów się dlaczego?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @qwerty 9 lutego 2019 17:19
9 lutego 2019 18:17

Jako minister kierujący  resortem pracy, płacy i rozpaczy w zasadzie nie trzeźwiał, a na kacu beształ współpracowników żądając od  nich niemożliwego. To była modelowa  karykatura polityka.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @stanislaw-orda 9 lutego 2019 18:17
9 lutego 2019 18:20

tak jest; ale scenę polityczna wypełniał i legendą został, coś jak BMisiu zażerający się czekoladą; dlatego warto wracać do tytułu "Ponerologia polityczna" 

zaloguj się by móc komentować

JK @stanislaw-orda 9 lutego 2019 18:17
9 lutego 2019 18:23

Podobną atmosferę spotkałem w Warszawie za prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Różnica polegała tylko na tym, że Lech nie był nigdy po alkoholu, ale niemozliwego wymagano na każdym kroku.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @spox 9 lutego 2019 17:51
9 lutego 2019 18:24

a znasz pojęcie 'zbrodni sądowej'? wiesz ile procesów zostało zaaranżowanych w celu likwidacji określonych osób? no i kto był siłą motoryczną takich krucjat? wiesz?

zaloguj się by móc komentować

spox @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 18:28

zdaje sobie sprawe, ze moze istniec jakas organizacja o ktorej istnieniu nie wiem, przeciez to klasyczna definicja mafii ;) i glupio byloby zakladac ze takowe nie istnieja, szczerze mowiac mam gdzies ich pieniadze, przeciez i tak ze mna sie nie podziela, przesluchiwales kierownika ochrony i pytasz sie po co ujawniac agentow?? to jakis zart slowny ktorego nie zalapalem, ciekawe jaka odpowiedz uzyskalby jakis pracownik cia, gru, czy chocby mcdonaldsa gdyby poszedl do szefa i zapytal, po co ujawniac dzialajacych na szkode organizacji wrogich agentow...;), doktryna podczas naboru jest taka sama jak wszedzie i nikt sie z nia nigdzie nie kryje ani nawet nikt jej sie nie wstydzi, nabor obejmuje "ludzi do ktorych mamy zaufanie" lub prosciej "najpierw dzieci potem pociotki  i na koncu znajomi krolika"..;)

zaloguj się by móc komentować

spox @gabriel-maciejewski
9 lutego 2019 18:30

mialo byc do qwert, ciagle nie ma edycji postow

zaloguj się by móc komentować

klon @qwerty 9 lutego 2019 18:24
9 lutego 2019 18:31

Po przeczytaniu kilku takich wpisów nie pozostanie nic innego jak "poszukać" porozumienia z drugą stroną i zapisać się do ich struktur. Są cholernie skuteczni widać.
Nie mamy szans.......na nic?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @JK 9 lutego 2019 18:23
9 lutego 2019 18:35

taka atmosfera w tzw. urzędach, zwłąszcza wysokiego szczebla jest stanem permanentnym. To syndrom odwróconej piramidy, czyli większa liczba  "nadzorców, kontrolerów i zarządców" od  ludzi do codziennej, mozolnej  pracy.

Gdzie dwóch pogania jednego, a trzech ich kontroluje, efektem może być jedynie ogólny paraliż i nawykowa  niemożność, jako przejaw instynktu samozachowawczego. Lepiej nic nie robić, niż zrobić coś, czego i tak wszyscy będą się czepiać, aby zasłużyć na "premię" za czekistowską (sz)czujność.

zaloguj się by móc komentować


KOSSOBOR @pink-panther 9 lutego 2019 14:26
9 lutego 2019 18:54

Przez mgłę pamiętam tę relację z telewizora. Nas zatkałao dosłownie! Bo właśnie szło o tę nową fabrykę fiatów tu pobudowaną. Bielsko-Biała, Tychy  czy tak jakoś. Może ktoś pamięta. Pewnie po kielni i fartuszku z tym jeszcze wówczas Angellim się dogadali.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @KOSSOBOR 9 lutego 2019 18:54
9 lutego 2019 19:00

No, po latach słyszałem coś podobnego chyba z ust Gabriela Janowskiego albo jakiegoś eseldowskiego prominenta, może samego Józefa Oleksego, że Włosi nieoddanie im fabryki FIAT-a za symboliczną złotówkę mieli potraktować jako akt antywłoski. Za taki gest należała się Złota Kielnia imienia Tadeusza Kościuszki.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @klon 9 lutego 2019 18:31
9 lutego 2019 19:33

mamy duże szanse, poniewaz oni nie rozumieją jak my myślimy i jak działamy, oni reagują wg podręczników z ktorych się uczą/uczyli i innego swiata nie znają, no i na dodatek nie moga pojąc, że można wszystko zawierzyć jednej osobie tj. Chrystusowi

zaloguj się by móc komentować

qwerty @spox 9 lutego 2019 18:28
9 lutego 2019 19:40

nie posiadasz wiedzy w tych tematach, a wiedza tzw. popularna jest nic nie warta; życie jest dużo bardziej skomplikowane i jak są rozgrywki na dziesięciolecia to inne są problemy do opanowania, a tak po prawdzie to po co ujawniać agentów? no i kto jest tym nie farbowanym agentem? widziałeś kiedyś agenta/żolnierza np. WSI, KGB, ....? wiesz co to jest kontrolowana infiltracja i jak stawia się cele dezinformacji? organizacje z prawdziwego zdarzenie szkód nie ponoszą nigdy w takim rozumieniu jak sobie wyobrażamy, a wiesz jak werbuje się przeciwnika na do działań dezinformacyjnych? i po co?;- a teraz się zastanów: kto wyrządził największe szkody wizerunkowe WSI? tylko, nie AMacierewicz ok?

zaloguj się by móc komentować

spox @qwerty 9 lutego 2019 19:40
9 lutego 2019 20:11

ach szkody wizerunkowe , widze ze mam doczynienia z prawdziwym pro, w ogole jak przeczytalem ten zbitek slow to sie rozesmialem, ale ci z wsi pewnie zgrzytali zebami ze zlosci gdy poniesli te szkody...;),

a co dezinformacji ,twoj post to klasyczna dezinformacja, aby podniesc wiarygodnosc  i stworzyc atmosfere ze "wiesz wiecej" rzucasz jakimis tajeminiczymi pojeciami zakladajac przy tym ze ich nie rozumiem, a jednoczesnie ich nie wyjasniajac..., trik pewnie do dzis stosowany  przez szamanow z dorzecza zambezi, jakby szaman wyjawil, ze zaklinajac deszcz, czy wypedzajac ducha wystarczy zatanczyc w dziwnym stroju to by zniknela tajemnica a on przestalby byc szamanem

zaloguj się by móc komentować

qwerty @spox 9 lutego 2019 20:11
9 lutego 2019 21:14

Bo nie rozumiesz i co mam Ci wyjaśniać? Chcesz wyjasnień? No to masz odpowiedź: w Medycznych hakach  WSI wszystkie terminale będące własnością Fundacji Pro Civili w oprogramowanie Unimed wyposażył Robert K. a nowe oprogramowanie było tylko nakładką na kody .....; chcesz dalej poznawać szamana? Nadzór i ochronę operacji zapewniały dwie osoby, w tym rezydent ....; dalej też chciałbyś pobawić się z szamanami? A może chcesz telefony lub maile do ...., w tym kilku generałów? Albo do WGadowskiego?

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @stanislaw-orda 9 lutego 2019 18:17
9 lutego 2019 21:17

"Jako minister kierujący  resortem pracy, płacy i rozpaczy w zasadzie nie trzeźwiał, a na kacu beształ współpracowników żądając od  nich niemożliwego. To była modelowa  karykatura polityka."

Najpierw organizowal czerwone harcerstwo i umacnial sprawiedliwosc spoleczna a potem przeprosil i rozlewal grochowke bezrobotnym w ramach wprowadzania kapitalizmu.

Zjawisko typowe dla socjalizmu: najpierw tworzymy problem a potem go rozwiazujemy. I w ten sposob ciagle mamy zajecie.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-Maciej @spox 9 lutego 2019 20:11
9 lutego 2019 21:23

Czekaj, czekaj. Zapytaj qwerty jak siedział w jednej celi z majorem KGB i grał z nim w szachy..  to jest dopiero historia

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Marcin-Maciej 9 lutego 2019 21:23
9 lutego 2019 21:38

W warcaby i ograł mnie pokazowo ale tylko raz a tak to raz on raz ja zdobywaliśmy punkty, dorabiał jako kurier na kierunku Londyn Moskwa 

zaloguj się by móc komentować

spox @Marcin-Maciej 9 lutego 2019 21:23
9 lutego 2019 21:39

to jest calkiem mozliwe, pewnie mieli jego profil psychologiczny i od razu zauwazyli, ze z takim ego qwert z nizsza szarza niz major zadnego kontaktu nie nawiaze..., jakiegos poruczniczyne  to od razu pewnie by odpytal z wiedzy na temat  kontrolowanej infiltracji i celow dezinformacji..;)

zaloguj się by móc komentować

JK @stanislaw-orda 9 lutego 2019 18:35
9 lutego 2019 22:12

Efekt jest na koniec taki, że sprawy w tzw. urzędach  i tak się toczą tak jak je realizuje tzw. szczebel pośredni (średnia kadra kierownicza). Jak nie mogą czegoś zrealizować to biorą na przeczekanie, do następnej zmiany na szczytach władzy.

Opór struktury nie wynika tylko z oportunizmu średniego szczebla. Często oczekiwania są naprawdę bez sensu.

zaloguj się by móc komentować

klon @qwerty 9 lutego 2019 19:33
10 lutego 2019 00:02

W swerze duchowej - rozumiem - Życie Wieczne.....

A w życiu doczesnym, jak ochronić "wdowy i sieroty" przed złem świata, gdy Pana przekaz mówi - Nie Da Się! To trochę nie fajne, bo sugeruje pytanie: wieszamy się już dziś, czy też popatrzymy trochę co będzie dalej ?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @klon 10 lutego 2019 00:02
10 lutego 2019 09:21

Mój przekaz wręcz odwrotnie wskazuje, że należy stawać do konfrontacji ale też należy się do konfrontacji przygotowywać/przygotować. Natomiast bez świadomości, kto jest Twoim nauczycielem oraz gdzie znajduje sie katalog postaci do naśladowania to enigmatyczne chronienie przed złem tego świata jest pustosłowiem. Przede wszystkim należy umieć rozpoznać owo zło. A środki w czasach 'pokoju' to stosowanie prawa [jakie by ono nie było]. Problemem większości ludzi nie jest 'zło', które jest daleko lecz 'zło' które jest tuż obok lub wręcz w nas. A chciałbyś chronić owe 'wdowy i sieroty' przed złem? Możliwości jest bez liku, popróbuj, - warto, choc cena/y bywa/ją wysokie. Zapytaj Wolframa da Ci kilka rad. Deklaracja popatrzenia trchę dalej wskazuje, iż wolisz status biernego obserwatora i komentatora wg swoich możliwości. Zatem, wybierz obszar konfrontacji ze złem i do boju. Nic prostszego.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @klon 10 lutego 2019 00:02
10 lutego 2019 09:22

a sądzisz, że w sferze realnej to zaqwierzenie nie jest skuteczną bronią?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @spox 9 lutego 2019 21:39
10 lutego 2019 09:31

wyobraż sobie, że w celi w Białołęce znależli się także: Cygan z Budapesztu, oraz złodziej z Pragi. Pierwszy kontakt z aresztem lub zakładem karnym to jest rozmowa z psychologiem. A chcesz popatrzeć/poczytać co to jest skuteczna dezinformacja/infitracja/... to odpowiedz sobie na pytanie kto i po co takie operacje organizuje: IV KK 93/09 z dnia: 27.11.2009r.: ..”Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie pozostawia wątpliwości co do tego, że  Sąd Okręgowy [w Krakowie] nie rozważył żadnego z zarzutów podniesionych w apelacji. Ponadto do treści wniesionego środka odniósł się w tonie nie tylko ironicznym, ale ponadto w sposób mogący świadczyć o rozpoznaniu apelacji z naruszeniem zasady bezstronności.” no i zagadka: jaki związek ma to orzeczenie SN RP z raportem dot. likwidacji WSI lub z aneksem? 

A może chciałbyś zostać agentem? Uprzedzam - kiepsko płacą a ryzyko duże i bezmiar przygód.

zaloguj się by móc komentować

klon @qwerty 10 lutego 2019 09:21
10 lutego 2019 11:43

Obszar konfrontacji "wybrał" mnie, poniekąt, sam :-). Tzn, nie zaakceptowałem sytuacji, w której wmawia się mnie, że jestem wielbłądem. Kolejny miesiąc próbuję uruchomić aparat państwowy - jednostkę powołana specjalnie do tego typu spraw....z wiadomym skutkiem ! Ale sie nie poddaję. 
Nie mówie tylko nikomu co robię i dlaczego, bo jak raz wspomniałem o moich działaniach,  jeden z kolegów z firmy przestał się do mnie odzywać. :-)

zaloguj się by móc komentować

klon @qwerty 10 lutego 2019 09:22
10 lutego 2019 11:44

Czesto jedyną skuteczną...z naciskiem na jedyną.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @klon 10 lutego 2019 11:43
10 lutego 2019 11:55

z każdego zdarzenie wynikają konsekwencje cywilne/administracyjne/karne, i dlatego należy równolegle dyskontować dostępne narzędzia prawne, a i dezinformacja otoczenia warta jest stosowania, i pamiętaj, za Ciebie nikt Twoich spraw nie poprowadzi, i musisz sobie życie tak zorganizować aby konfrontacja nie była jego wypełnieniem; przykład: korespondencje odbieramy tylko i wyłącznie na poczcie [awiza 2 razy po 7 dni to zapewniają] raz na 10do14 dni, daje to zdolność do analizy i delegowania problemów w ciagu 2/3 dni a pozostaly czas masz na pracę, dom, etc;- takie działanie jest elementem projektu: domowa kancelaria. W konfrontacji należy działać i funkcjonować jak Państwo.

zaloguj się by móc komentować

klon @qwerty 10 lutego 2019 11:55
10 lutego 2019 12:07

"i pamiętaj, za Ciebie nikt Twoich spraw nie poprowadzi"
....dlatego nie proszę o wsparcie. Ale dziękuje za drobne podpowiedzi :-) Skorzystam.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @klon 10 lutego 2019 12:07
10 lutego 2019 15:55

na kazde dzialanie odpowiadamy kontrdziałaniem [lub kilkoma na raz], na decyzję/orzeczenie/postanowienie/.. odpowiada się inną/ym decyzją/orzeczeniem/postanowieniem/...;  problematyka wprowadzanie do postępowań 'pułapek' oraz zarządzanie postępowaniami w celu wywołania/wykreowania i zdyskontowania tzw. błędów krytycznych drugich/drugiej  stron/y to jest już sztuka i wymaga nauki; musimy działać jak kilka instytucji w jednym funktorze no i pamiętamy o złotych myślach klasyków komunizmu;- 'przesłuchiwać, przesłuchiwać i jeszcze raz przesłuchiwać', 'nie ma niewinnych są tylko żle przesluchani' i szereg innych, powodzenia

zaloguj się by móc komentować

tomciob @valser 9 lutego 2019 11:39
10 lutego 2019 16:19

Jest taki jeden sukces, został on nawet czytelnie pokazany w filmie. Pan premier zebrał w swoim rządzie różnych ludzi,  i oto w ową noc mamy scenę, w której w ławach rządowych, obok siebie, ręką w rękę i bok w bok siedzą pan Antoni i pan Andrzej. Obaj z tego samego rządu pana premiera. Wtedy znaczyło to może niewiele, teraz po wielu latach znaczenie ma kolosalne. I to jest, jak dla mnie, sukces niewątpliwy.

Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

Rozalia @valser 9 lutego 2019 11:39
10 lutego 2019 22:33

Jan Olszewski odniósł same sukcesy, tylko że wyborcy nie wiedzieli, i nadal mają nie wiedzieć, że grał dla przeciwnej drużyny. Przeciwna drużyna wygrała. Jest sukces? Jest i to jaki.

A teraz ci co najbardziej ucierpieli na jego grze, bedą po nim płakać i go żałować. 

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
11 lutego 2019 09:59

Dodatkowa informacja odnośnie przyczyn obalenia rządu J. Olszewskiego:

W wywiadzie ze św. pam. Panem Olszewskim na pytanie reporterki co uważa na najważniejszą przyczynę decyzji Wałęsy obalenia jego rządu odpowiedział: od pierwszych chwil urzędowania mój rząd zablokował grabierzczą prywatyzację majątku państwowego. Co się zaś tyczy układu z Rosją sugerował iż zachowanie Wałęsy mogło być wynikiem szantażowania go przez Rosjan. Jest bowiem w 100% przekonany, że wszelkie dokumenty służb PRL (w postaci mikrofilmów) są w Moskwie i dopiero dotarcie do tych dokumentów może ukazać czym na prawdę była PRL.


Jan Olszewski blokował inicjatywę Lecha Wałęsy, który chciał zawrzeć porozumienie z Moskwą, żeby na zasadach eksterytorialnych, na miejscu, gdzie były sowieckie bazy wojskowe, mogły działać jakieś rosyjskie spółki gospodarcze.

https://dorzeczy.pl/kraj/93092/Zybertowicz-Olszewski-blokowal-inicjatywe-Walesy-ktory-chcial-zawrzec-porozumienie-z-Moskwa.html

 

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Rozalia 10 lutego 2019 22:33
11 lutego 2019 14:59

i czego to ludzie nie wymyślą

zaloguj się by móc komentować

Marcin-Maciej @qwerty 9 lutego 2019 21:38
12 lutego 2019 19:38

Pewnie fajki szmuglował i dlatego go zamknęli

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Marcin-Maciej 12 lutego 2019 19:38
12 lutego 2019 21:41

Ekskluzywne osobowe limuzyny

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować