Historia lubi się powtarzać?

"Elekcję Augusta II sfinansowały domy bankowe Issachara Berenda Lehmanna i Samsona Wertheimera [7]. 27 czerwca 1697 roku ogłoszony został królem przez mniejszość szlachty, przekupionej przez Rosjan z polecenia cara Piotra I [8] na sejmie elekcyjnym, po bardzo burzliwym, wielomiesięcznym interregnum, trwającym od śmierci Jana III Sobieskiego 17 czerwca 1696 roku. Większość wybrała wówczas kandydata francuskiego księcia Conti. Wettyn uzyskał 13 641 głosów elektorskich szlachty [9]. August II wykorzystał jednak bierność Francuza, ruszając na Wawel i zjednując sobie po drodze coraz liczniejszą rzeszę szlachty. Opór napotkał dopiero u wrót Krakowa, gdzie wstępu odmówił mu starosta Franciszek Wielopolski – stronnik Contiego. Hojne obdarowanie starosty i jego małżonki rozwiązało ten problem, wnet jednak pojawił się następny. Ustawy sejmowe stanowiły, iż ceremonię koronacji przeprowadzić można było tylko przy użyciu insygniów przechowywanych w wawelskim skarbcu. Drzwi do skarbca zamknięte były na osiem zamków, do których osobne klucze miało siedmiu senatorów Rzeczypospolitej i jednocześnie wojewodów - krakowski, poznański, kaliski, wileński, trocki i sandomierski, kasztelan krakowski - oraz podskarbi koronny. Jako że sześciu z nich opowiadało się po stronie Contiego, drzwi nie można było otworzyć, ich wyważenie zaś poczytano by za świętokradztwo. Ostatecznie insygnia wyniesiono przez wybitą w murze dziurę, pozostawiając drzwi w stanie nienaruszonym. 15 września 1697 elektor zaprzysiągł pacta conventa i został – wobec odmowy dokonania koronacji przez prymasa Radziejowskiego – koronowany na króla Polski przez biskupa kujawskiego Stanisława Dąmbskiego w katedrze wawelskiej."

Po co to wszystko było? Kolejny festiwal nieskuteczności firmowany przez cwaniaków

Tym Różanskim jako ministrem obrony mnie dobili...A Rozenek będzie szefem MSW. Po ośmiu latach rządów, przy mediach publicznych w ich rękach i innych jeszcze cudownościach, które miały przedłużyć kadencję

Duda jest o trzy lata młodszy ode mnie

Dokladnie  tak...

...  ,,CZeba  sie  podzielic  ze  SWOJAKAMI,,...   zeby  KORYTO  NIE  WYSCHLO  i  zeby  ,,sie  kreNcilo,,  !!!

Taki  ,,modus  operandi,,...  zlodziejski  i  zaprzanski.  

Obawiam się, że jeżeli będzie rządzić PO to nikt nie bedzie zwracał uwagi na nasze samopoczucie ani na to ile możemy wytrzymać.

U mnie jest  poniedziałek północ, czyli w Polsce 9 rano, ale to nie ma znaczenia, wyniki są jasne.

Jest, że tak się wyrażę, po ptakach.

W 2014 roku pomogła nam sytuacja za naszą wschodnią granicą, teraz to nie wiem co mogłoby nam pomóc.

Chyba tylko modlitwa.

9 rano wtorek chciałem powiedzieć

Dzisiaj od rana giełda na zielono.

Smaku temu wszystkiemu dodają jeszcze te "zdziwione" komentarze, że jakie to niezwykłe, że mniejszość niemiecka nie będzie w sejmie. 

Bo i po co skoro będzie "większość" (pro)niemiecka.

Mnie też nie śmieszy. Pamiętam 1993 rok i wygraną komunistów. Wtedy to się dało jakoś przezyć, bo chyba zbyt wielkich ambicji nie mieliśmy. Byliśmy w czarnej dupie, jak to sie mówi. Wszyscy krajowi i zagraniczni komentatorzy podkreślali jakie to jest święto demokracji itd. Obecna sytuację trudno mi nawet skomentować, bo pojawiła się szansa na odbicie się od tej beznadziei. Niestety to były chyba tylko złudzenia, bo skoro czołowy lustrator/historyk/weryfikator czyli prof. Cenckiewicz promuje co jakis czas na twitterku Kowala, Twardocha czy jakichś podstarzałych raperów, trzeba porzucić te mrzonki. Skoro jedynymi książkami o polskiej szlachcie są tytuły w stylu „Warcholstwo”, to nigdy z naszego grajdołka nie wyjdziemy. Jak pisałes kiedyś: pop jest najważnieszy. Bez wypromowania czegoś wartościowego w tej dziedzinie nic nie wypracujemy na stałe. 

Tak, to jest najgłupsze

"Nie możemy pisać - pop - bo wszyscy będą myśleć, że chodzi o prawosławnego duchownego."

I znowu panie Gabrielu trafił pan w dziesiątkę.

Przytaczam dowcip z póżnego PRL-u, ale chyba dobrze oddaje polską rzeczywistość:

"Facet wchodzi do domu towarowego i pyta ekspedientkę:

proszę pani interesuje mnie muzyka pop-

odpowiedż pada natychmiast - "muzyka religijna na drugim piętrze"

Opowiedziałem to siostrze podczas mojej roboczej wizyty w Polsce Anno Domini 2023.

Oboje ryczeliśmy ze śmiechu.

Całe szczęście, że naszą kolejną już transformację ustrojową osłaniają od wrogiej strony dwa amerykańskie samoloty rozpoznania radioelektronicznego krążące wokół Obwodu Królewieckiego i w rejonie granicy z Białorusią. Uff! Giełda w Warszawie może spokojnie rosnąć.

Ralf Kamiński rządzi

I Podsiadło. Ostatnio widziałem taki plakat koncertowy, na którym był właśnie Kamiński albo Podsiadło, a obok Skaldowie. Zgroza. Obym nigdy nie zdobył popularności.

Kacper Płażyński wywindował też bardzo dobry wynik. To tak na pociechę. 

Mleko się rozlało. Jesteśmy w innej sytuacji niż przed wyborami. Trzeba jakoś z tym żyć.

Czy nam się to podoba czy nie do PiS może być jedynie naszym adwokatem na teraz. Sami możemy sobie tylko pobiadolić (chyba że komuś tylko o to chodzi żeby biadolić).

Pretensje do PISu czy dziennikarzy lub publicystów są jakimś sposobem odreagowania zawodu dotczącego wyniku wyborów ale to niczego nie zmienia. Dla mnie więc nie mają żadnego sensu.

Pretensje do Tuska to już w ogóle rodzaj dziwactwa. Z jakiego powodu uwazacie że on powinien się liczyć z waszym zdaniem?

Być może ta sytuacja trochę nauczy nas czegoś. Być może długie rządy PiSu nas rozpieściły. Zapomnieliśmy jak było wcześniej. 

Nie pociesza mnie to

To PiS będzie biadolił

"frekwencja"

I doprowadzili do tego, że PiS dostał chyba ponad 500 tysięcy głosów mniej. A powinien dostać 1 mln głosów więcej. 

Prawdziwi propagandziści - profesjonaliści.

Salon za Jastrzębowskiego tez jawnie walił cały czas w PiS.

A po wyborach Jastrzębowski został zaproszony do studia razem z panią Hajdasz i opowiadali o tym, jak mało kulturalna była kampania KO. Aspirujący durnie...

Brak rozeznania w preferencjach różnych grup wiekowych, brak umiejętności dotarcia z przekazem, brak profesjonalizmu. I zdziwko, że frekwencja ich zmiotła. 

Gdyby kampania potrwała z  tydzień dłużej, to pewnie zdążyłby wystapić przed kamerą ustawiona przy Sukiennicach, strojny w krakowskią sukmanę, w czapce z piór na głowie, a w ręku z kosą na sztorc.  Niestety, nie doczekamy się tej erupcji patriotyzmu, bo już nie może wystartować do trzeciej kadencji.

Z tym szczęściem to była taka gorzka ironia, bo po raz kolejny okazało się, że owszem są wrogowie na granicach, ale ich agentury realizują cele "po taniości".

Zgadzam się, że amerykanie wahali się co do rozkłdu akcentów w Europie, ale, obym się mylił, po otworzeniu się frontu w Izraelu zostawili Europę Niemcom.

Czy możliwe jest, że Niemcy pomogli Hamasowi otworzyć ten front?

Czyżbym zadał właśnie pytanie retoryczne?

Dla sprostowania, Antoni Macierewicz wszedł do sejmu

sytuacja nikogo niczego nie nauczy.  (europizacja) coraz to koejnych roczników będzie postępowało, bo kazde kolejne beda nauczać poprzedni absolwenci. A  czego może nauczyć ktoś, kto sam jest głupcem?

Chwała Bogu. Ponoć Rozenek jednak nie wszedł, też chwała

Opiłowywanie

Zastanawiam się czy nie działa cały czas "układ magdalenki",przeciez oni oddali całą propagandę w ręce tego "rudego",który winien być zakuty w kajdany,miast brylować w mediach.Już zapomniano jak po wygranych wyborach odwołano p.Szydło a powołano doradcę Tuska...a ten stary dureń mówi,że będą twardą opozycją,dla takich są wolne etaty w szaletach miejskich.

Media posłużyły durniom do robienia rzekomych karier, bo już się wydawało, że sukces będzie trwał wiecznie, nie było się więc co opierniczać, trzeba było się zaprezentować z najlepszej strony

" Ludzie od wczoraj szydzą z Tuska, że jeszcze nie załatwił wypłaty z KPO." - a przecież takimi szyderstwem jechała cały czas ta "reżimowa " TVP na wszystkich programach,między innymi.Gęby Czarzastych i nowych nawiedzonych aktywistek Lewicy tokowały w pierwszym rzędzie.

Wyborca PiS zaczął traktować tą socjalną pomoc jako rozdawnictwo,bo skoro dają -to nie mógł odmówić.. A te gębusie tokując zgrabnie pokazywali jaki to deszcz szeleszczącej kasy z Unii przez kłótliwych "pisiorów" przepada... jakże łatwo było,zrobić kuku potencjalnemu wyborcy,a zwłaszcza młodym,którzy mają kredyty na karku... TVP miał jednak nieusuwalny personel i szedł w zaparte.........I nic tak nie mobilzuje jak kasa..która rzekomo jest na wyciągnięcie ręki..

I ma pan rację,pierwszym celem tego pazura -będzie pan Błaszczak...i jego zakupy,"militarne.".

Jest jeszcze administrator. To on decyduje co puścić, a co zablokować.

Trzeba się już uczyć, bo zamiast Polski od morza do morza, będą Niemcy od Adriatyku, aż po Bałtyk.

Z  cala  pewnoscia  modlitwa,...

...  ale  i  trzezwy,  madry  rozum  takze  !!!

Do  tego  PANSTWO  ma  jeszcze  liczne  narzedzia  zeby  temu  BEZCHOLOWIU  z  tej  samej  ,,piaskownicy  pozabierac  te  lopatki  i  grabki  z  wiaderka,,...  plastykowe  i  z  dziurawego.    

Pardon,...

...  Panie  Januszu,  ale  o  czym  Pan  ,,bredzi,,  ?!?!?!

Wlasnie,  te  ,,pretensje  czy  krytyka,,  NICZEGO  NIE  ZMIENIAJA,...  jak  DARMOZJADY  i  BEZTALENCIA  zarly  tak  zra  i  drastycznie  zanizaja  poziom  wszelkiego  postrzegania,...

...  wprowadzaja  TANDETE,  CHLAM  i  SZAJS  za  nasze  ciezkie  pieniadze  !!!

Bo  ,,budzet  czy  fundusz,,   MUSI  byc  przewalony...  i  to  jeszcze  na  swoje  NIEMOTY.

Ta  polityka  nadaje  sie  TYLKO  DO  ZAORANIA  i  UNIEWAZNIENIA,...  co  widac  w  PELNEJ  OKAZALOSCI,  wszem  i  wobec.    

Dokladnie  tak...

...  za  wyjatkiem  RM  i  naszej  tu  ,,niszy,,  !!!

Teraz pora na remanent. Remontu nie będzie. Mnie nie chce się szuflować niegdysiejsze śniegi: kto, czy co okazało się błędem kampanii PiS. Własnie: "okazało się", a nie "było". Jeśli nawet z tym, co niżej mam rację, to PiS jest tak skonstruowany, ma taki styl, że niepodobna, aby stosował kampanię, której brak teraz mu się wytyka.

I tak PiS zdobył się w kampanii na podjęcie twardej walki z chamstwem i zdrajstwem. Potrzebę tę już u progu kampanii wskazywano także tutaj, mnie samego nie wyłączając. Zrobił więc PiS, jak odeń wymagano i co? Jakim prawem z tego ma być dzisiaj zarzut? Tu zaś pojawia się ryzyko, że koncert takich "zarzutów technicznych" przysłoni syntezę tego, co - okazało się - mamy.

Parokrotnie na tym blogu powtarzałem już, że analiza jest dostępna dla każdego, lecz w ocenach trzeba zdobyć się na syntezę. Dopiero ona niesie zrozumienie i określa środki zaradcze. C.K. Norwid zsyntezował niegdyś: "Polacy - naród wspaniały, społeczeństwo żadne". Mniejsza, co wtedy doprowadziło poetę do takiej syntezy. Za jej popularyzację odpowiada komuna, bo naród był dla niej przeszkodą, a stawiała na społeczeństwo. Naród jednak aż do 1980 r. przetrwał, a społeczeństwo doń dołączyło. I to jest najkrótsza synteza przyczyny i drogi upadłości komuny w Polsce. NB.: celowo użyłem określenie "upadłość", bo sensem upadłości jest przekazanie masy (nie tylko majątkowej) w inne ręce, które to inne ręce efektywniej posłużą się tą masą. Często zdarza się, że takie inne to są te same ręce: popatrz na me ręce jak ja niemi kręcę. 

A jaka synteza narzuca się dzisiaj, wyraźnie uwidoczniwszy się po wyborach i referendum? Poniekąd parafrazując tego Norwida (z uwagą, że wtedy polskiego państwa nie było) mamy oto polski naród, który w państwie jest mniejszością i mamy w państwie dwa społeczeństwa. Jedno z nich mniej więcej pokrywa się z narodem, drugie wcale.

Ustalenie polskiej mniejszości narodowej w państwie jest uprawnione wynikami referendum i frekwencji referendalnej. Nie można  bowiem za polski naród uznać tych, którym obojętne jest ubezpieczenie przed zagrożeniami ewentualnego cudzoziemskiego zamachu na skład narodowościowy. Naród jest wtedy i o tyle, o ile jego skład kształtuje się sam, a nie z dyrektyw brukselskich, czy innych.

Ustalenie zaś dwóch społeczeństw uzasadnione jest tym, że to już nie są tzw. "dwa plemiona" wzajemnie antagonistyczne. Wybory ukazały, iż są to właśnie już i aż dwa odrębne społeczeństwa różniące się potrzebami zbiorowymi i z tych różnych potrzeb zbiorowych wyprowadzające różne cele własne. U jednego z tych społeczeństw istotność potrzeby zbiorowej przewyższa nawet indywidualne (osobiste) potrzeby egzystencjalne w zakresie "mieć" i "być". Do ich potrzeby zbiorowej należy między innymi zaprowadzenie drugiego społeczeństwa do celi. Za co? Ano za żywota!

"C.K. Norwid zsyntezował niegdyś: "Polacy - naród wspaniały, społeczeństwo żadne".

Myśli Pan, że Piłsudski czytał Norwida?

Maja...

...  Zd*pertowicza,...  ,,profesUUUra,,  zreszta  !!!

I  jeszcze  wielu  innych  NIEROBOW  i  GAMONI  ,,akademickiH,,  jemu  podobnych.

Ach, gdybyż Niedzielski, Hoc, Horban i cała ta zamordystyczna i żądna łatwej kasy zgraja nie wysłała do piachu swoich własnych wyborców???

Teraz będzie jeszcze gorzej, bo w kierunku cmentarza wyrusza pokolenie demograficznego baby boomu lat pięćdziesiątych, z którego pewnie ze 60% procent głosuje na PiS. A demontaż służby zdrowia i deprawacja lekarzy - w każdym razie tu gdzie teraz mieszkam - poszła błyskawicznie.

no, ale jeszcze byli ministrowie, też lekarze ... im jest obojętne, kto rządzi, liczą się tylko pieniądze, obecna ministerka nawoływała do polowań na zaszczepionych jak na psy... pomijam to, jak nasz wyglądałby po lockdownach, gdyby rządział platforma, ale to już temat niebyły...

hamasowi pomagali wszyscy wazni,na poczatku Izrael i USA, od jakiegos czasu  te poprzednie zastąp[ili Katar i  Iran, a czy Niemcy? Zapewne tak.

Otóz kraje bogate i ważne nie mają ideałów, mają jedynie interesy. Ergo, stać je na brak ideałów. A takie szaraczki jak Polska muszą sobie tę niedowagę znaczenia  rekompensować rozmaitymi fobiami. Czyli  nie stać ich brak ideałów.

Wniosek jest taki, że w obliczu otwierania się nowych frontów wojennych w ważnych dla USA rejonach świata i zweryfikowania w praktyce ostatnich miesięcy, iż potencjał Polski nie jest wystarczający dla wspierania Ukrainy do efektywnej wojny z Rosją.
A to dla strategów zza wielkiej wody oznacza, iż  Polska nie wydoli w roli dostatecznie silnego bufora na wschodniej flance europejskiej  toteż, chciał nie chciał, muszą przejąć tę rolę Niemcy. Oczywiście, ze wszystkimi dla nas konsekwencjami.

moze nie zakkopie, ale zamknie z powodu "niedoróbek budowlanych", bo PiS po spieszył sie z otawarciem przed wyborami AD 2023. Idę o zakład, że tak się stanie. Złość kierowców zostanie przekierowana na PiS, który li tylko dla "efektu zmarnował kupę kasy".

Ja nie mówiłem, że któryś zdrajca został ukarany. PiS w kampanii po prostu wskazywał zdrajców. Natomiast wyborcy dali tym zdrajcom nagrodę za aktywność. Nazwiska? Koń jaki jest każdy widzi.

Czyli panie Stanisławie USA wraz z NATO wyniosą się z tego bufora wschodniego ,bo Polska już tak wydojona,że nie wydoli i zostawili nas dla bufora Niemieckiego?...bo USA tak zajęta w obliczu nowych frontów wojennych,że .... Wobec tego rychły pokój...bo otwiera się kondominium niemiecko-rosyjskie ,które tęskni wreszcie do robienia interesów... Jednak ten Mr Putę to geniusz,bo nie bez kozery rywalizuje z USA o pierwsze miejsce w mocarstwach... i cierpliwie czeka..a że w międzyczasie wytłucze troszkę..ten tego "faszystów"(z wzajemnością),to nic to... nic wielkiego....przecież matki Ukrainy ,jak i Rosji urodzą nowych synów........Nie mam fobii na żadną mocarstwowość,lecz znajdujemy się w nowej rzeczywistości,tym bardziej po wyborach...i pana rozważania wyglądają,że tak moze być w najbliższych m-cach...

Trzeba było spróbować, było okno pogodowe na próbę wejścia, ale krótkie. Decyzja zapadła na tak bez względu na rezultat i straty. Problem w tym, że najlepsi którzy mieli by szansę tam wejść, nie zdecydowali się iść pod takim kierownictwem, a ci co poszli nie mogli liczyć nawet na pomoc. Powyżej pewnej wysokości zapominasz o wartościach. 

Co będzie? Nic strasznego, będziemy żyć w określonej bańce. Zadanie na przyszłość, sprawić aby ta bańka była atrakcyjna dla młodych.

Wróciłem z Chorwacji, nikt nie chce wojny, a szczególnie młodzi ludzie. Mieli wojnę i dalej się nienawidzą. Ale ciekawe spostrzeżenie, na eleganckiej kolacji w hotelu, piękna para młodych Chorwatów:

On zanim rozpoczął jeść schylił głowę i się przeżegnał. Większość nosi krzyżyki na szybki, a w niedzielę pełne kościoły podczas mszy świętej. W Splicie podczas nabożeństwa nie pamiętam jak nazywa się plac że sfinksem przed wejściem do kościoła stoją dziewczyny i nie wpuszczają turystów, bo jest msza.

A dzień wcześniej w nocy była tam wspaniała zabawa i wszyscy ze wszystkimi tańczyli sambę.

Myślę, że już są, co widać na naszej wyborczej mapie. A jeśli chodzi o Adriatyk to wystarczy przykład Czarnogóry, kraju spoza UE, którego walutą jest euro, a wcześniej była po prostu... marka niemiecka. Na pamiątkę tych wydarzeń funkcjonuje tam określenie dojc kafa –  tak się tam mówi na espresso z mlekiem, bo wtenczas kosztowało jedną Deutsche Mark :) 

dlaczego tak wyszło? w skrócie za dużo walki z aborcją i PRu proukraińskiego. Owszem trzeba było Ukrainie pomagać, bo to jest w naszym interesie, ale bez wiernopoddańczych adresów. Dwie główne zmiany w elektoracie to podwojenie frekwencji wsród młodych (aborcja) i zniżka frekwencyjna na Podkarpaciu.

Dlaczego PiS poniósł sukces? (szkolanawigatorow.pl)

Trzecią sprawą była nadmierna radykalizacja i próba zepchnięcia Konfederacji - to może są agenci i wariaci, ale dla PiSu lepiej by było, by Tusk sie musiał z Konfederacją układać do rządu niż ze miałkim PSL.

> Ach, gdybyż Niedzielski, Hoc, Horban i cała ta zamordystyczna i żądna łatwej kasy zgraja nie wysłała do piachu swoich własnych wyborców???

Gdyby tak było, to tacy ludzie powinni głosować na konfederację, a ona dostała wynik dużo poniżej oczekiwań. PiS dostał w zasadzie to czego wszyscy się spodziewali. Wynik Konfy i Brauna to porażka

Kobierzyce vs. Jordanów? Kobierzyce to takie Jagodno, tylko troszeczkę dalej.

> Media posłużyły durniom do robienia rzekomych karier

Tak, generalnie nie tylko w mediach, ale w ogóle w aparacie Naczelnik za dużo polegał na ludziach typu bmw, no i się to zemsciło

Od innej strony, to czasem patrzę na wyniki plebiscytu na Górnym Śląsku w 1920 roku. I tam czasem też geograficznie nie da się wytłumaczyć, że jedna wioska głosuje za Niemcami, a sąsiednia druga za Polską. Jedyne wytłumaczenie a może w tej wiosce był Ktoś, kto pociągnął lokalną społeczność czy to za Polską czy to za Niemcami.  

"Jak bym czytał Stary Testament."

więcej czytać Nowego Testamentu, 

nastepny proszę:)

A moze został  ziorganizowany  "most autokarowy" ze wschodnich landów do Szczecina, Gorzowa, Zielonej Góry, Kołobrzegu  etc. ?

Niech pan się nie szarogęsi, dobrze

Tu nie chodzi o pretensje, ino o to, że kierownictwo PIS powinno zrobić analizę i określić przyczyny porażki. Jak nie mają takich zdolności, albo będą nieobiektywni, żeby kryć swoją d..., to niech wynajmią zawodowców. Mogą też korzystać z darmowych podpowiedzi SN.

Czy ktoś sobie zdaje z tego sprawę?

 Krzyczeli konstytucja , konstytucja nie po to aby oddać władzę.

Lud ma się cieszyć, że wygrała demokracja i demokratycznie będzie miał zapewniony wyjazd na szparagi.

To będzie po "amałykańsku".

Powiem krotko: na pis głosowali ci, co uważaja że sprawy majątkowe i bytowe sa majważniejsze i dodatkowo uwazaja sprawy duchowe za równie ważne. Natomisdt na PO glosowali ci, dla ktorych sprawy seksualne sa najważniejsze, a reszta o tyle o ile pomaga osiagnac satysfakcje seksualna. Takie kest twsrde jadro podzialu w naszym narodzie. 

We właściwym kierunku i kolejności OjczeDyrektorze. Najpierw rozpoznanie (nazywam je remanent) ujawnionej sytuacji, a potem dlaczego, kto zawinił, itd.

Społeczeństwo wyborcze jest z grubsza podzielone na dwa narody i walka idzie o to kto komu podbierze część elektoratu i przekona jak najwięcej młodych wchodzących w miejsce starych co już wyszli. PiS bardzo źle rozpoznał sytuację albo zlecili to komuś kto nie miał pojęcia o co chodzi albo sabotował partię. Do tego dramatyczna sytuacja w szkolnictwie wyższym, media i ministerstwo kultury i sztuki. Niczego nie odwojowano, nie stworzono żadnego formatu za którym ktoś będzie tęsknił. Przekaz TVP był dla żelaznego elektoratu 50+ bo dla młodszych było niewiele a żaden z nas by tego nie polecił komuś kto PiSu nie lubi. Wszystko czym PiS przejął władzę dwie kadencje temu zużyło się już po pierwszych czterech latach a później już był tylko paśnik i stagnacja. Opozycja zrobiła Smoleńsk 2 tylko tym razem bezkrwawy. Latami kreowali J. Kaczyńskiego na arcydiabła dzięki czemu każdy kto splunął w jego stronę albo zrobił coś więcej stawał się bohaterem. To prosty scenariusz rodem z filmów Marvela ale jak patrzę na to co dzisiaj się dzieje w mediach społecznościowych to dalej nikt tego nie rozumie łapiąc się za głowę czemu ten czy tamten weszedł do Sejmu. "Taki cham a weszedł, no niemożliwe pani Popiołkowa". A TVP i pracownicy mediów robili im wszystkim zasięgi. Sabotaż czy zupełne dyletanctwo? Mnie nikt nie uczył w sposobie działania socjotechnik i propagandy a tam sami fachowcy suto opłacani. Co do tych tytułowych Żydów to sprawa jest nie jest prosta bo kto to oni są? Przecież nie ci, którzy na PiS zagłosowali i nie ci, którzy po zmianie władzy dostaną jakieś umówione ochłapy. A reszta ma ten fun i radość, że obalili Kaczora dyktatora, to chyba też nie oni.

Nie rozumiemy się. Jestem ostatni, który rzuciłby hasło, albo tłumaczenie: "niegłosujesz na PiS nie jesteś Polakiem". Rzecz w tym, że Polak ma polskie obowiązki (Dmowski) a przede wszystkim polskie potrzeby (ja Orjan).

W tych wyborach pewna część wyborców, ich większość, wśród nich być może także tacy uważający się za Polaków, zostali publicznie wezwani do głosowania przeciwko polskim obowiązkom (Dmowski) i przeciw polskim potrzebom (ja Orjan) i poszli za tym wezwaniem. To jest sytuacja, której nie należy przysłaniać grzebaniem w motywacjach.

To nie ja ich odtrącam. To oni odtrącili mnie i mnie podobnych. Ja to przeżyję całkiem swobodnie i wygodnie, lecz nie bardzo mnie, odtrąconego,  obchodzi jak oni przeżyją z odmrożonymi uszami. Nawet przyjąwszy, że potraktowali PiS tymi pięcioma gwiazdkami przynajmniej na najbliższe 4 lata, to PiS wytrzyma, a do nich pasuje ten stary (chyba od A. Mleczki) dowcip o lekarzu: Panie doktorze osiągnęłem orgazm i to jest wszystko, co udało mi sie w życiu osiągnąć.

PS. Jeśli diagnoza ujawnienia się dwóch społeczeństw jest - Twoim zdaniem - chybiona, to skąd i dokąd odbył się przepływ?

Jest taki artykuł o tej propozycji i w tle kuszenie kasą UE ,gdzie przeznaczone jest 82 mld euro i trzeba być wariatem aby po nie nie sięgnąć ---tak obiecywał wyborcom...Tusk jechał na koniku,że PiS zamknął duzo kopalń,pomijając ten fakt,że w 1993 było ich 63..a teraz mamy stan 20....Tak nawiasem mówiąc nie wydaje mi się aby PiS zamknął 43 kopalnie...ale cóż ...82 mld eurasków,to kuszaca propozycja...tak się zachęca potencjalnych wyborców...

Zgodnie z tą obietnicą Śląsk naprawdę ma szansę na " Ministerium für Industrie in Oberschlesien "

https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/tusk-przeniesie-ministerstwo-przemyslu-na-slask,448468.html

To taka przenośnia z tymi żydami

Onyx trafnie napisał, że >> Społeczeństwo wyborcze jest z grubsza podzielone na dwa narody << To jest stan, który wprawdzie od dawna przypuszczaliśmy; niektórzy z niedowierzaniem, niektórzy z przekonaniem. Teraz jednak mamy ujawniony tego dowód. To jest zmiana sytuacji.

Dowód polega na tym, że pewna (większa) część - jak ją Onyx określa - społeczeństwa wyborczego posłuchała publicznego wezwania działania przeciwko polskim potrzebom. To równa się jawnemu przyjęciu i podporządkowaniu się antypolskiemu przywództwu. Nastąpił efekt formalizacji zorganizowania się części naszych współobywateli w celu antypolskim. To zaś oznacza powstanie w Polsce alternatywnego narodu niepolskiego.

Zasadniczym teraz pytaniem wcale nie jest: co my mamy z tym zrobić? Zasadniczym pytaniem jest, co oni chcą zrobić nam? Ostrzeżony = ubezpieczony.

> Społeczeństwo wyborcze jest z grubsza podzielone na dwa narody i walka idzie o to kto komu podbierze część elektoratu i przekona jak najwięcej młodych wchodzących w miejsce starych co już wyszli.

Tak!

> Słaby ten podział nieco. Wszyscy chcą kasy. Większość opozycji to spadek po PRL w kolejnych pokoleniach. Inaczej są wychowani i inne mają priorytety ale wiedzą kto im kasę daje a kto odbiera. A wstrętne pisiory dawały biednym a zabierały bogatym czyli im.

Tak, ale przy okazji ludzie z PiS też chcieli pozakładać "stare rodziny" i to grabienie pod siebie nie umkneło części elektoratu. 

> A tak zwana prawica narobiła dymu a później wyszły różne sexafery i wyszli na durni a my z nimi.

Ordo Iuris chcialo dobrze:)

Weź nie rozśmieszaj mnie: >> Zdecydowana większość wyborców PO, 3D i PiS jakich znam głosuje na swoje partie z pobudek partiotycznych, bo uważa, że to najlepsze dla Polski. Więc oni spełniają polskie obowiązki w ich mniemaniu. <<

Brak, rezygnacja, uchylenie się od pobudek patriotycznych jest udowodnione stosunkiem do referendum. Od samego wyniku wyborczego takiej oceny (ujawnienia się innego narodu) nie wyrowadziłbym uważając wtedy ocenę za zbyt daleko posuniętą. Dowód bezspornie zapada w tym momencie, w którym ktoś głosuje na którąś z opozycji i jednocześnie odmawia Polsce przysługi (troski) referendalnej nic go nie kosztującej i nie sprzeciwiającej się preferencjom wyborczym, jakie zamierza zastosować na korzyśc opozycji. U mnie w gminie % różnica frekwencji wyborczej i referendalnej równa się % ilości głosów protuskowych.

Uzupełnieniem tego dowodu są wiadome pytania utrzymujące się w licznych komisjach wyborczych o wydawanie kart referendalnych mimo tego, że PKW już rano zakazała tego procederu. Niby kto ten sabotaż przeciwreferendalny utrzymywał i za który naród on sam uważa się?

> Brak, rezygnacja, uchylenie się od pobudek patriotycznych jest udowodnione stosunkiem do referendum.

To akurat jest arcypolskie cwaniactwo. Hackowanie systemu.

> którym ktoś głosuje na którąś z opozycji i jednocześnie odmawia Polsce przysługi (troski) referendalnej

dlaczego to robi? pomijając ordynarność pytania o majątek, to robi tak by pokazać swój sprzeciw wobec (wg zwolennika PO) antypolskiemu PiSowi.

Przecież ja nie mówię, że wyborcy PO czy 3D są obiektywnie patriotyczni. Oni się czują patriotami. Patriotyzm subiektywny. Błędne rozeznanie.

> U mnie w gminie % różnica frekwencji wyborczej i referendalnej równa się % ilości głosów protuskowych.

czyli historia jak ta gdy Twardowski oszukał Diabła. Arcypolskie

> wiadome pytania utrzymujące się w licznych komisjach wyborczych o wydawanie kart referendalnych 

i to już robili źli ludzie (z komisji). Ale sama odmowa wzięca karty pokazuje odwagę cywilną (źle ukierunkową)


Natomiast dyskusji o tym jaki jest obiektywny patriotyzm wolę unikać, bo po pierwsze nie zdradzam poglądów:) a po drugie będzie z tego jadka; a po trzecie to nie miejsce i nie mam tyle czasu

Pedofilią...i poseł Braun - sorry za literówki

Zapytaj sie tych swoich znajomych, czy rozwód jest ok, czymś normalnym? Albo czy jest złem? To od razu zdradza z kim masz doczynienia.  

Sorosieta wstydza sie polskości. Oni chca być postrzegani jako wyzwoleni z przesadów, nacjonalizmu i dogmatów, europejczycy. Tacy co to nawet akcent polski zatracili , a za granicą wstydzą się odezwać po polsku.

Nie wciskaj więc  kitu o różnych odcieniach  patriotyzmu. Patriotyzm albo jest, albo go nie ma.
Ja znam tych nowoczesnych. Naogladałem się calkiem sporo.

Z historii Polski znają może trzy daty i trzy nazwiska. Z lieratury polskiej podobnie. I to jest cały ich bagaż kulturowy.
Zmieści się w w nieduzej saszetce. Nie dziwota, że im on nie ciąży.

" To jest sens tego, co wydarzyło się z referendum. Kierownik Tuska unieważnił, a ci jak za panem matką, choć Tusk im nawet fujarki nie pokazał."

Chyba już jaśniej nie mozna wyłożyć odnośnie referendum.Koleżanka  z ławy szkolnej przed wyborami, od razu zaznaczyła(nie pytana) że należy odmówić karty referendalnej wyborczej.Na pytanie dlaczego mam to zrobić,nie bardzo potrafiła powiedzieć,oprócz tego,że przeczytała,ze tak tłumaczył Tusk, bo to taki podstęp "pisiorów"....

Ostatni akapit wężykiem, wężykiem niestety. Słowo narody powinno być wzięte w cudzysłów bo o ile my się odwołujemy do polskiej historii i Kościoła jako podstawy doktryny to tamci nawet sami nie wiedzą do czego się odwołują. Ciężko taką społeczność nazwać narodem. Oczywiście w swoim mniemaniu uważają że to oni są tymi właściwymi Polakami. Teraz nie wiedzieć czemu dodaja do nacji wyraz "nowocześni" co jest jeszcze głupsze niż gdyby pisali rzetelni Polacy. Problemem jest to, że my tu mamy tylko dobre chęci i trochę spostrzegawczości a rząd miał wszelkie możliwe badania i narzędzia wpływu na cząstkowe elektoraty a kasa szła na jakieś banialuki dla nikogo.

Sambę to Chorwaci mają na granicy z Bośnią i Hercegowiną - jakieś dzikie ilości migrantów. Chcą tam wysłać wojsko, gdyż straż graniczna i policja nie dają rady. Na trasie migracji przez Chorwację migranci robią bydło /włamują się etc./ w domach letniskowych Chorwatów. Pisze o tym Goran Andjanić. 

No i pytanie zasadnicze: czy można liczyć na odwagę prezydenta...

Tusk tylko z tylnego siedzenia. On celuje w fotel prezydenta. Za rok.

Ok to ja nie poznałem takich dla których swoboda obyczajowa była priorytetem i mieli jakieś problemy w związku z władzą PiS. Kojarzy mi się to z wydumanymi problemami środowisk LGBT. Normalni ludzie chcą spokojnie żyć w dostatku i żeby nikt im się za bardzo nie mieszał do życia. I PiS tak z grubsza działał ale media potrafiły wbić w swój elektorat zupełnie inny obraz rzeczywistości. A teraz te najgorsze gnoje ogłaszają koniec hejtu bo już nie trzeba bo już jest demokracja.

No wiem. To było pytanie retoryczno - szydercze. Niestety.

"Nienawiść, pycha i brak wyobraźni."

Do tego jeszcze kompletne niezrozumienie sytuacji dookoła Polski, a nawet dalszej geopolityki. Tylko koniec własnego nosa widzą. Mam z nimi tu codzienny kontakt. I nie jestem wcale pewna, czy nóż przyłozony im pod klatką schodwą przez migranta, czy skopanie ich psa,  wpłynie jakkolwiek na zrozumienie, do czego przyczynili się tymi swoimi wyborami. 

No właśnie dopełniłeś opisu tego, co nazwałem "narodem w sobie" w chwili jego ujawniania się.

Trzeba nastawić uszy, wyostrzyć wzrok i spokojnie obserwować jak będzie wyłaniać się powyborcza nicość więzi wewnątrz tego zwycięskiego już  "narodu w sobie". Kiedy między sobą wezmą się za łby?

Ta nicość opiera się głównie na nienawiści wobec "Kaczora dyktatora" i Kościoła choć od jakiegoś czasu O. Rydzyk ma trochę spokoju z tym, że ten żar tam jest, wystarczy pogrzebaczem ruchyć i płonie. Politycy opozycji sobie poradzą na zasadzie dogadania się w kwestii podziału "fruktów władzy" gdzie sprawy ideowe zejdą na plan mniej ważny, już kilka obiecanek unieważnili twierdząc, że to tylko taka wyborcza gra. Co zrobi ich elektorat to zależy też od tego co zrobi PiS. Wydaje się, że jeśli nie uda się stworzyć jakiegoś rządu to Prezes powinien zejść z linni strzału i ogłosić przejście do opozycji. Najgorsze co może spotkać ten "naród w sobie" to utrata wroga ludu. Oczywiście to wiąże się tak czy siak z ryzykiem jakichś sądów, które nowy rząd może będzie chciał pokazowo zrobić ale później zostaną pozostawieni sami sobie i to oko Saurona zwróci się na władzę, którą sami wybrali. Z tym, że idąc dalej takim scenariuszem my i tak nie mamy nikogo innego na podmianę a PiS nie ma wajchy do samonaprawy bo oni nie rozumieją obecnych cyfrowych czasów.

"Coryllus pisał o gościu z WB, który chciał z własnej kieszeni ufundować łuk triumfalny z okazji 1920r. to mu nie dali bo Pietrzak z kumplami zrobią lepszy co będzie stojał we Wiśle."

To jest dobry przykład, on świadczy o poziomie zdewastowania naszego kraju.

Wychowanek liceum wojskowego Korpusu Kadetów im. Karola Świerczewskiego chce stawiać pomnik  w hołdzie żołnierzom Bitwy Warszawskiej.

Postkomunistyczne  pobojowisko.

To jest określenie pani profesor Ewy M. Thompson z Uniwersytetu Rice w Teksasie. To akurat jest wyjątkowo trafne określenie, choć ja z wieloma 

poglądami i wypowiedziami pani profesor się nie zgadzam.

Zresztą, była ona gościem jednego z tych zlotów zwanych "Polska Wielki Projekt", za co ma u mnie duży minus.

ponadto, są to zupełnie zbędne resorty o randze ministerialnej.

Oczywiście nie tylko te ministerstwa i rozmaite tzw. agendy szczebla centralnego.
Urzędy centralne to po prostu rezerwuar etatów dla progenitury  nomenklatury pollitycznej, coby nie musiała pracować w warunkach szkodliwych dla zdrowia. Oraz rodzaj zsypu dla tych polityków, którym powinęła się noga w kolejnych tzw. wyborach.

Ja jestem małym przedsiębiorstwem i nikt mnie nie dusił. Obawiam się jednak, że to się może zmienić

Przepraszam, jak się kogoś przez trzy miesiące straszy Resetem i mówi, że władzę mogą objąć mordercy prezydenta, który też był wybrany w "normalnych wyborach", to potem nie można powiedzieć - hej, luz to tylko tak było na potrzeby kampanii. Ktoś - PiS, albo PO musi powiedzieć sprawdzam.

Tak panie Stanisławie.

Posługując się językiem biblijnym, Piotr Gliński jako ten co to miał ratować kulturę i dziedzictwo narodowe to była pierwsza trąba i pierwsze biada.

Drugie biada i druga trąba to Ziobro.

Choć bardziej winię Glińskiego. Można to było inaczej rozegrać.

Ziobro musiałby mieć chyba siekierę, a najlepiej karabin maszynowy żeby uzdrowić wymiar sprawiedliwości i sądownictwo w Polsce.

Sądzę że dwa momenty w sensie negatywnym były kluczowr dla PIS: usunięcie Pani Szydło ze stanowiska premiera i veto prezydenta wobec ustawy o sądach. 

Znowu nieporozumienie. To dotyczy elektorstu PO, a nie PiS. Napisałem to być może nie dość wyraźnie.

"Gdy umiejętnie, nowocześnie powiążemy tradycyjne wartości polskości z rozsądnymi interesami licznych środowisk, tkanka instytucjonalna naszego społeczeństwa zmieni się i okrzepnie" prof. Andrzej Zybertowicz, Archipelag polskości 2012 r.

No to zbudowali. Początek pierwszej kadencji, animusz i prędkość z jaką odbijano kolejne rady nadzorcze oraz instytucje napawał optymizmem. Pozwalał mieć nadzieje na szeroki marsz przez instytucje kultury, nauki czyli budulca archipelagu. Kokietowanie obcych i co tu dużo mówić wrogich elementów było codziennością min.Glińskiego. Te wszystkie projekty, reduty i cała masa pozorowanych rejsów żaglowcami psu na budę. Jacek Kurski "buldog prezesa" jest jednym z ojców tego sukcesu, zabetonowanie przekazu na filcokach z wyimaginowanej prowincji, gówniana rozrywka dla Zenków i Grażynek, sprzedawane jako odzyskane media. Przegrali wszystko, Tusk ma w dupie rządzenie bo jako leser, preferuje inne rozrywki. Jego zadaniem jest zaklepanie zmian traktatowych UE po którym to akcie każdy kolejny rząd będzie miał charakter operetkowy. Przeniesienie wszystkich kluczowych kompetencji na poziom unijny oznacza koniec dla Polski i jej aspiracji (geograficzne położenie) Ja nie mam złudzen że prezydend Duda ugnie się i dokona "rozumnego" wyboru, bo w gruncie rzeczy od rozumnych pochodzi.

I tylko Obajtka, Błaszczaki i wielu, wielu innych żal. I pracy, która rokowała.

Żal tych, którzy coś robili konkretnego i wręcz światłego. Archipelag polskości wymaga pragmatyzmu i racjonalności a nie zabawy w patriotyzm dla ubogich. 

Na początek trzeba się nauczyć prawa i jego społecznej roli w Państwie.

Proszę zobaczyć, ten obłęd nigdy się nie skończy. Teraz Zawisza będzie nam coś tłumaczył.

https://archipelagpolskosci.org.pl/

Kadry ponad wszystko. Przecież na ulicę do roboty nikt nikt nie pójdzie.

Całe Państwo jest zbudowane na zasadach marksistowsko-leninowskich i nikt nie zamierza tego zmieniać. System prawny jest poststalinowski i to słychać, widać i czuć na salach sądowych, w urzędach, też w komisjach wyborczych. Jest ubaw ale przez łzy. 

Na spotkaniu z Prezydentem zaproponowaliśmy 'dotkniecie' wym.spr. inicjatywami Pana Prezydenta. I po przedstawieniu oceny sytuacji Pan Dera swoje rozumienie problemu zawarł w  "to mamy wszystkich sędziów pozwalniać?'- co jak widać pokazuje barierę intelektualną nie do pokonania. Życie społeczne kojarzone tylko że zwalnianiem, powoływaniem widać po wyborach i ich wynikach.

Ziobro został zakładnikiem chwiejności Prezydenta, który na dzień dobry za radą chyba Wielowiejskiej zrobił bagno.

Na dzień dobry pani Ewo to Prezydent wypisał się z partii PiS aby "zjednoczyć Polaków",zaraz po objęciu urzędu. Na "zakładnika",któremu związano ręce wylano kubeł pomyj,przy okazji.

Tak może bez związku przypomniała mi się słynna HGW,co to święty duch ją nawiedził,namawiając ją do zostania Prezydentem.No przynajmniej została Prezydentem W-wy,a po wyborach to na świętym Duchu mogła jeździć na oklep.

> Gdyby Pan [Gabriel Maciejewski] dostał 1/10 tego co Świrski, to w internecie by tylko furczało

> 1/100 by wystarczyła

Tak by było. I teraz zastanówmy się, jakie inne szatany były tam czynne, że do tego nie doszło?

> Czy naprawdę potrzebujesz łopatą do głowy, czy tylko droczysz się?

Nic nie pomoże, bo za małego wpadłem do gara z magicznym napojem.

> Gdy ktoś "w swoim mniemaniu" określa swój "subiektywny patriotyzm", to na pewno najpierw odmawia przynależności do polskiego narodu.

To jest narracja która, z resztą występuje symetrycznie po stronie platformersów i my nazywamy to wtedy bezmyślną nienawiścią do pisowców.

Człowiek który nie jest psychopatą, a takich jest zdecydowana większosć (90%), ma potrzebę takiego pokładania sobie klepek w głowie, by uważać, że jest po stronie dobra. Tak to działa. Owszem, kiedy można przy tym przytulić wziątkę, to się przytula, bo od tego jest dosyć dobrze działający aparat hipokryzji. 

Stąd narracja "jesteście źli" jest nieskuteczna. Z resztą to widać po wyborach. Przecież to nie tuskoidy z narracją "precz z kaczorem dyktatorem" pokonały PiS. Pokonała go Trzecia Noga, czyli cwaniaki z PSLu i płaczliwy Szymon odwołując sie do emocji "zgoda zgoda zgoda". Że to była poza i oszustwo? Całkiem możliwe, ale zadziałało. Bez tych wyborców trzecionogowych PiS miałby większość. 

> przyjęcie potrzeb antypolskich

Ale polskość to nie katolicyzm gdzie jest papież który mówi co jest dobre a co złe. Nawet nie ma jednej księgi definiującej polskość. Więc ludzie en masse są po prostu zagubieni. Z resztą nawet tu całkiem sporo ludzi trąbiło o tym że przekop mierzei jest ważny strategicznie. Nie jest. Jest potrzebny ale ma znaczenie lokalne. Tunel w Świnoujściu jest bardziej ważny. CPK to jest bardzo ważny projekt etc. Czyli nawet światli nawigatorzy mają problem z rozeznaniem, to co dopiero ludzie co polityką interesują się od wielkiego dzwonu?

> To jest sens tego, co wydarzyło się z referendum.

Jakby PiS zostawił dwa pytania "1. Czy jesteś za obniżeniem wieku emerytalnego 2. Czy jesteś za przyjmowaniem imigrantów relokowanych z Unii" to by referendum mialo 50% frekwencji. 

> Sorosieta wstydza sie polskości. 

Tak, ale sorosiąt wśród wyborców PO jest może 30%. Drugie 30% to są ludzie, których osobisty dobrostan uległ pogorszeniu za PiS, a trzecie 30% to są ludzie którzy w zdeżeniu dwóch narracji z TV losowo wybrali tą z TVNu.

> Patriotyzm albo jest, albo go nie ma.

Tak, po owocach ich poznacie. Ale sami widizmy ile jest "deklarowanego patriotyzmu" po naszej stronie (Wróblewski, Gliński, Kurski, Ziobro) z którego są same zatrute owoce. To jest właśnie to o czym piszę. 

> wystarczy spojrzeć na frekwencję w dużych miastach, takiego podbicia liczebności prawie WYŁĄCZNIE w miastach nie da się wyjaśnić zwyczajną mobilizacją elektoratu, 

Wielkie miasta miał zawsze największą (relatywnie w regionie) frekwencje. I macherzy z PO nie są głąbami i wiedzą, że miasta na nich głosują, więc w mediach ostro walczyli o frekwencję w miastach. Z resztą PiS walczył o frekwencje na wsi (te sławne wozy strażackie).

Przy czym co ważne: najbardziej wzrosła frekwencja wśród młodych (których jest wiecej w miastach) i dodatkowo listy wyborców są układane na podstawie danych między innymi z meldunków, który jest fikcją i większość (młodych) mieszkający w Warszawie co jest prowincji jest nadal zameldowana u rodziców i tam figuruje w spisie. Owszem, jeśli poszli do głosowania (w mieście) to zostali przepisani między komisjami, ale jeśli nie poszli (30%) to ciągle są w oryginalnych komisjach i mogą zaniżać frekwencję na wsi (choć mieszkają w mieście). 

> Jaką mamy pewność że dodatkowo ktoś nie robił "czarów" nad urnami, skoro w komisjach siedzieli ludzie którzy nie bali się pytać o "komplet"?

Świrski i Ruch Kontroli Wyborów był zajęty lansowaniem się na jahcie.

> Zresztą z tego co widzę prawie wszyscy pogodzili się, że taka jest "wola ludu" i "Polacy chcą mieć do dupy". Jakiego ludu ja się pytam i jacy Polacy?

No nie wszyscy, w internecie sporo ludzi narzeka i kombinuje. Nawet w Konfederacji noc długich noży. Ale co mają zrobić? Pisać skargę do Komisji Europejskiej? Mleko się niestety rozlało. Cała nadzieja prawicy w prezydencie i tym, że koalicja 13 partii rządzących się zawali pod własnym cieżarem.

>  W moim subiektywnym mniemaniu, jeśli znów dojdzie do ekonomicznego exodusu młodych

Nie dojdzie, inne realia demograficzne. My teraz rocznie importujemy 200k młodych rocznie, a swoich mamy niewiele więcej.

> Nie mieszkam w Polsce od 16 lat. Słuchałem wielokrotnie wypowiedzi osób "niepopierających" PiS.

Ale tych z Polski czy nie z Polski? Z resztą najczęściej ci najbardziej głośno gadający to jest margines. Większość jest mdła i nijaka.

> To, że ktoś się uważa np. za dobrego katolika nie oznacza, że nim jest. Jest różnica między tym, co jest obiektywne a tym co jest subiektywne. To byłoby tyle.

Tak jest. Ale właśnie trzeba mu pokazać co robi źle a nie tłumaczyć, że jest złym człowiekiem. KK ma to opracowane, zwalczaj grzech a nie grzesznika.

Dudzie zaproponują dobrze płatna synekurę w jakiejś międzynarodowej  agendzie. Na zasadzie propozycji nie do odrzucenia.

albo wszystkich dziennikarzy z TVP. Albo wszystkich ambasadorów z placówek?
Albo - albo.

Znam ten refren , słyszłąem go juz w latach 90-tych ub. stulecia. A gdy ważni funkowie z AW "S" powiedzieli mi (doradcy podatkowemu ze świeżo otrzymanym  dyplomem tejże profesji) w AD 2000, że ich nie interesują kwestie ordynacji podatkowej,
bo to są  sprawy dla księgowych, wówczas machnąłem ręką na politykę i polityków. Oni sa do wyższych celów, a nie zmudnej wytrwałej pracy. Lobbing i reket jest łatwiejszy, przyjemniejszy no i bardziej dochodowy. Niestety, uwarunkowany jest zahakowaniem na trwałe takiego polityka. Ale czyż  chodzi o coś innego?

> Moja teoria spiskowa idzie dalej. PiS musiał oddac wóładze, ze inna siła polityczna przepchnęła pakiet migracyjny i wejscie do 'ęza (dusiciela) EURO. Nikt się temi nie bedzie dziwił, bo to niejako było na sztandarach tuskoidów, a i PiS zachowa cnotę, bo nie bedzie musdiał zjeść kartki swoich obietnic przed kamerami TVP.

Ciekawa teza. No prawda jest taka, że PiS tak samo nie miał dla Polski żadnej polityki migracyjnej. Przecież gastarbaiterzy Obajtka i kilkaset tysięcy imigrantów spoza krajów sąsiednich to właśnie kwintesencja niemocy w tym temacie. Ba, nawet w Konfederacji jest całkiem sporo speców którzy są za imigracją zarobkową do Polski ludzi z daleka.

Wyjazd młodych za granicę wcale nie musiał oznaczać dla nich tragedii. Wyjechali w miarę operatywni, pracowici ze swoich wsi, miasteczek, osiedli  i większość się tam odnalazła. Nauczyli się języków nawet zaczynając od zmywaka, doświadczyli innego traktowania, często słyszę np. od młodych którzy pracują w budowlance lub już założyli własne firmy remontowe w Anglii, Niemczech - jestem szanowany, w Polsce czułem się jak śmieć. To ważne, wielokrotnie to odnotowałem - tam mnie szanują i moją pracę. Wystarczy tyle, oni czują się lepsi, a skoro tak to aspirują do nowoczesnych w Polsce i na nich głosują.

"Tzn ja na miejscu Dudy bym właśnie by opóźnić cały proces dał szanse Pisowi. Pewnie się nie uda, no i wtedy są następni w kolejce."

A co opóżnienie procesu by dało?

Dudzie z półtora roku zostało na prezydenturze, więc teraz już się będzie czujnie rozglądał za jakąś ciepłą posadą.

A żeby mieć szansę na taką posadę to trzeba pielęgnować demokrację, której święto , jak to ujął pan prezydent właśnie przeżywamy.

Tusk premierem i Różański w MON.

Już nikogo w UE nie obchodzi to co PiS chce.

100/100  !!!

Voila,...

...  i  tyle  w  temacie...   po  prostu  MASKIROWKA  !!!

" No i jeszcze nowe zasoby 'agentur' w sądownictwie ze służb. Np. mentorzy CBA i ich szybkie awanse a poziom ... . W tle kontynuacja ideologii poprzedników politycznych, tych sprzed 1989r."

Tak, w sądownictwie nie drgnęło nic, nawet na milimetr od 1989 roku.

A właściwie to mocno drgnęło, z tym że na gorzej.

Ja mam wrażenie że sądownictwo w PRL już stało na wyższym poziomie.

Zdecydowanie za wysoki diapazon.

PoIłączenie wyborów z głosowaniem referendalnym spora część ludo9zerki (pardon, elektoratu) potraktowała jako rodzaj tricku przedwyborczego, czyli manipulację, w której samo referendum potraktowane zostało instrumentalnie w partryjnym i poltycznytm interesie.  Tłumaczenia i uzasadnienienia, że chodziło jednak o coś więcej  sa dosyc łatwe do obalenia.

Bądźmy poważni, bo czy istnienie lub noie płotu na granicy z Białorusią stanowi faktycznie warunek egzystencjalnego bezpieczeńtwa Polski?  Moim zdaniem w żadnym razie.

Sformułowanie pytania czwartego razi amatorszczyzną i sugerowaniem tezy imaginacyjnej, bo cózznaczy okreslenie:

" Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, ..."

A gdzie Azja? No i ilu tych tysiecy, bo np. trżech  tysiecy, a trzystu tysiecy stanowi niebagatelna różnicę?

Zatem tu nie chodziło o wybór opcji, a tylko interferencje (wzmocnienie) jednego głosowania przez drugie.

Zreszta kazde z pytań miało wady logiczno-merytoryczne, ale to nie jest istotne. Albo już nie jest.
I wcale nie jest tak, że wyborcy okazali sie głupsi od pomysłodawców tego chutzpah referendalnego, a Jakby wręcz przeciwnie.

Jak sobie życzysz. Odpowiedz tylko na pytanie, czy - uwzględniając wszystkie możliwe zarzuty i wszelkie fachowe pretensje - wolałbyś dzisiaj mieć to referendum ważne z jego wynikiem 4xnie?

No właśnie o to chodzi. Musieliby przyznać, że demokracja zawsze jest parawanem dla władzy (tajnej) realnej, mniejszym(kiedy starannie liczy się głosy i patrzy co tam lud wygłosował) lub większym(kiedy mają wygrać ci co już wcześniej zostali namaszczeni i "wybory wyborami ale władza ma być po właściwej stronie"), a tego nikt przyznać nie może, no i jest klincz.

P.S.

Ja nie jestem takim pesymistą jak niektórzy, że już nasze losy zostały policzone i tak jak napisał Unukalhai anglosasi zgodzili się na reset 2 i znowu oddali nas w dzierżawę Niemcom i Rosji.

<<<Cała nadzieja prawicy w prezydencie i tym, że koalicja 13 partii rządzących się zawali pod własnym cieżarem.>>>

Dla Berlina wystarczy 6 m-cy rządów KO I  3Nogi. Przepchnąć pakiet migracyjny oraz "przejmą" kompetencje państw narodowych dla Komisarz Ludowych i pozamiatane. 

Później może sobie PiS wrócić na rządowe stolce, bo nie będzie to miało już żadnego znaczenia dla Komisji w Brukseli kto będzie wykonywał jej polecenia. 

Oczywiście, że bym wołał mieć je ważne.
Ale ja napisałem o czymś innym. O tym, że na chybcika zrobiono wrzutkę z referendum, która została potraktowana jako niedopuszczalna manipulacja.

Poznęcałbym sią nad pytaniem pierwszym, ale to już nie ma sensu. Moja opinia jest taka, że ta wrzutka o której wyżej, to  była fuszerka, a mówiąc wprost kropla która przelała czarę u niezdecydowanych, a jako tako gramotnych politycznie . Ich głosy szkoda było stracić.

Dokladnie  tak,...

...  to  byla  chucpa  NADZWYCZAJNA  !!!

Dzis  ten  dety  ,,pomyS  z  referendum,,  chce  ,,poFtUZyc,,  Marine  LP  we  Francji,...  chyba  czujesz  te  hipokryzje...  i  schizofrenie  postkolonialna.

Po  prostu  czyste  TWORKI.

No to obaj wolelibyśmy? To przesądza, że klęska frekwencji referendum odebrała (przynajmniej nam obu) pewną wartość, co obaj uważamy za szkodę.

W takim razie powstaje pytanie (retoryczne) komu wielu (zbyt wielu) wyborców odmówiło udziału w referendum? PiS-owi, czy Polsce?

Tobie i mnie odmówili na pewno. Ponadto odmówili tym ponad 12 milionom współobywateli, którzy zdobyli się na wysiłek udziału w referendum; ich wysiłek odmawiający sponiewierali. I po co? Jaką wartość obronili odmawiając? Czy gdyby nie odmówili, to powstałby inny wynik wyborów (niż ten upragniony ośmiogwiazdkowy)?

Te okoliczności powodują konieczność głębokiego zastanowienia się nad sytuacją narodową w Polsce.

Dodatek dla cierpliwych:

Zawisło pytanie, czy wprowadzenie ("na chybcika") referendum, co zdaje się pokrywało się w czasie ze zradykalizowaniem kampanii wyborczej PiS, nie należy dzisiaj zinterpretować, że właśnie wtedy PiS doszedł do dyskretnego przekonania, iż nie osiągnie większości parlamentarnej? Proszę pomocniczo zwócić uwagę, że także od owego czasu PiS w ogóle już nie wypowiadał się o licznych sondażach przedwyborczych. Co do nich nabrał wody w usta a dzisiaj okazuje się, że te sondaże były całkiem trafne. Można więc zastanowić się nad interpretacją, że właśnie wtedy PiS podjął już zupełnie rozpaczliwą walkę o wybory, w tym o pewne zabezpieczenie interesów Polski oraz podjął staranie zabezpieczenia niektórych dobrodziejstw socjalnych na wypadek utraty rządów.

To jest oczywiście moja swobodna tutaj spekulacja oparta głównie o zbieżności spraw w gorącym czasie. Czy jednak jest nieprawdopodobna? Gdybym zaś choć w części trafnie zgadywał, to powtórnego zastanowienia się wymagałaby znaczna część powszechnej krytyki sposobów i energii prowadzenia kampanii PiS.

to oczywiście dowód na to, ze spora część populacji naszego kraju nie utożsamia sie z polskim interesem państwowym w  takim sensie, jak postrzega to obeny rząd czy kierownictwo PiS. Interes ten lokuje bardzie w strukturach ponadpaństwowych, zas ten , przynajmniej nagłasniany w stanowisku rządu jest jej obojętny, a nawet obcy.

Mozna oczywiście długo rozwodzic się nad przyczynami takiego stanu, no ale jest on faktem, według mnie nieogwracalnym.
Po prostu propaganda "postępu i demokracji w rycie brukselskim" okazuje się  znacznie bardziej atrakcyjna dla ludzi młodych niż ciężka praca nad oodudową fundamentów tożsamości i suwerenności.

 I jak wiadomo, w tzw. demokracji nie wystartczy mieć rację. Trzeba mieć jeszcze większość mandatów w parlamencie.

Poza wszystkim, czemu niby obecne młode pokolenia miałyby mieć lepiej, niż np. miało moje pokolenie?
Niby czym  sobie zasłużyli na to lepiej?

No wiesz, jeśli znaczna część współobywateli >>Interes ten [tj. polski interes państwowy] lokuje bardziej w strukturach ponadpaństwowych<<, to może trzeba zweryfikować wykłady historii Polski o rozbiorach?

Konieczne staje się też pytanie, w którym momencie Polska przestanie istnieć? Bo Niemcy na pewno istnieć nie przestaną. Najwyżej wprowadzą obowiązkowe wyznanie. Precedens pokoju augburskiego przecież mają i jest on zgodny z precedensami islamskimi.

Mnie PiS teraz nie interesuje. Nie wygrał dalszego rządzenia, to trudno. Poradzi sobie. Pytałem o te około 10 milionów.

NB.: Po ośmiu latach rządzenia 4 lata sowicie odpłatnego odpoczynku w ławach poselskich (plus odprawy!), to klęska? A ile rozrywki będą mieli w tym cyrku? My też jeszcze się nie raz zdrowo uśmiejemy. Z tych 10 milionów też?

A  mnie  baaardzo  interesuje,...

...  bo  to  ONI  i  POpaprancy  -  przed  nimi  -  zgotowali  nam  ten  los  !!!

A  te  10  milionow  -  da  Bog  -  moze  tez  pod  ziemie  sie  nie  zapadnie.

Moge  sie  tylko  domyslac,  co...

...  chcieli  powiedziec  !!!

Ze  maja  w  d*pie  ich  ZLODZIEI  i  ZAKLAMANCOW,...  i  ich  zalgane  referendum,  co  mnie  wcale  taka  postawa  ani  oburza  ani  nie  dziwi,...

...  a  jesli  idzie  o  ewentualne  ,,dokwaterowania,,  -  to  PRIORYTET  powinna  miec  ta  cala  POPiS`owa  ZGRAJA  i  BANDA...  +  to  ocipiale  ,,ze  szczeNscia,,  cFelebryctFo  !!!

Dudek to jeszcze lepszy linoskoczek niż Duda.

"Pokonała go Trzecia Noga, czyli cwaniaki z PSLu i płaczliwy Szymon odwołując sie do emocji "zgoda zgoda zgoda". Że to była poza i oszustwo? Całkiem możliwe, ale zadziałało. Bez tych wyborców trzecionogowych PiS miałby większość. "

Szymon Słupnik na miarę XXi wieku.

Emigracja wypchnięta za Tuska na tego Tuska gremialnie zagłosowała.

Człowieki nie lączą kropek. Powiat nowodworski gdzie wykopano przekop Mierzei zagłosował w jakiś 40% na PO, PiSowi ubyło, tak samo w Swinoujściu gdzie PiS wybudował im tunel pod Świną, podczas kiedy panująca tam PO nie chciała na niego znaleść pieniędzy również miażdżąco wybrała PO. Bogatynia, której płaczek Hołownia zgodnie z "wyrokiem" TSUE chce zamknąć elektrownie i kopalnie Turów również wybrał PO, PiS nie dostał za wiele głosów.

Pokazywano mi wyniki wyborów szwedzkiej Polonii, oczywiście wygrało PO, to samo, które chce nam zainstalować nielegalnych imigrantów. Tych samych z którymi boryka się na codzień szwedzka policja, która musiało wzywać wojsko do spacyfikowania stref z szalejącymi habibi i wakandą, gdzie strzelaniny, wybuchy bomb są na porządku dziennym. Nie wiem na jakim świecie oni wszyscy żyją.

Jeszcze nie opadł kurz po wyborach a już zaczął się festiwal wycofywania się z obietnic. Ludzie mają nadzieję, że zamknięte markety w niedziele pozostaną - oywarcie sklepów w niedzielę to byl jeden z postulatów bodajrze PO. Imigranci przecież w końcu będą, ale nie będą tacy straszni, zreszta uni jak jadą na wakacje albo zwiedzać świat to przecież tubylcy są mili i usmiechnięci a jakby co nasi sobie z nimi poradzą. Policje szwedzka, niemiecka, francuska nie mogą sobie z nimi poradzić, ale my sobie poradzimy.

Ktoś na Twiterze zauważyl dziwną rzecz - poziom niepokoju i nerwowości suwerena opozycji jest wybitnie wysoki; zaś PiSowców jakby spokojny niemal radosny.

Warto by zweryfikować, ale moim zdaniem już jest na to sporo za późno.
Nie mamy stosownych nauczycieli przedmiotu.
Czyli nie mamy armat.

Da  Pan  spokoj,...

...  z  ta  deta  i  pApowana  przez  merdialnie  KARYKATURA,  PAJACEM  i  ZAPRZANCEM  !!!  

Bzdura. Wielokrotnie już tu przytaczałem życiorysy, głównie z Wrocławia, jak to ten polonista, czy inny historyk ( m.in J. Drobny) zrobił karierę w bankowości. Otóż  na początku transformacji ,USA poprzez różne  fundacje organizowała kursy MBA, na uczelniach wyższych. Po tych kursach nabywało się uprawnienia do zasiadania w radach nadzorczych np. Ciepłowni. Oczywiście te kursy były obstawione przez nomenklaturę, ale na PWR dało się wcisnąć swoich, bo JUWENTUR poszedł w doraźne, intratnebiznesy...