Jak Sherlock Holmes zdemaskował husytów
Obejrzałem sobie kolejny odcinek serialu Elementary, polecanego mi przez moje starsze dziecko. Trafiłem ponownie na coś niezwykłego. Coś, co sobie uświadomiliśmy tu już dawno, ale co nigdy nie zostało potwierdzone jako schemat operacyjny. No i Holmes to właśnie potwierdził. Rzecz ta na pewno nie znalazła się w scenariuszu przypadkiem, a z całą pewnością została w nim wykorzystana dla potwierdzenia niezwykłych umiejętności Holmesa. Skąd ją wyciągnięto, nie jest zapewne zagadką. Opis zaprezentowany przez Holmesa dotyczy skuteczności ideologicznej grup terrorystycznych. My zaś słuchając tego opisu, widzimy, że nie tylko terrorystycznych, ale także heretyckich. Z pewnym jednak zastrzeżeniem. Opisane przez Holmesa grupy nie mają oparcia w strukturach władzy. Muszą więc tego oparcia i uzasadnienia poszukać gdzie indziej. Holmes zajmował się akurat wyjątkową skuteczną grupą hackerów, ale to nie ma znaczenia. Schemat sukcesu i uwiarygodnienia jest następujący. Zarząd grupy terrorystyczno-heretyckiej kreuje głównego ideologa, który może mieć do pomocy asystenta. Główny ideolog głosi bardzo kontrowersyjne tezy, burzące porządek tego świata, a na pewno jego spory kawałek. Wtedy egzekutywa, w tajemnicy przed ideologiem, wysyła go na jakieś negocjacje. Na przykład na sobór w Konstancji. To jest wprost skazanie na śmierć i działanie celowe. Wszyscy wiedzą, że potrzebna jest ofiara, która musi zostać złożona w sposób rytualny. Ofiara umacnia wiarę prostaczków, którzy postrzegają w egzekutywie nadzieję na lepsze życie. Ona umacnia nie tylko wiarę, ale daje uzasadnienie dla dalszych poczynań napędzanych wściekłością. Odpowiedzialność za zamordowanie głównego ideologa spada na wrogów organizacji. Teraz już nic jej nie zatrzyma, albowiem organizacja, uzbrojona od dawna i oczekująca na sygnał, zyskała uzasadnienie i motyw do działania. Nie musi się już oglądać na nic. Jej przeciwnicy, którzy ni cholery z tego nie rozumieją, wysyłają przeciwko niej wojsko. Nie wiedzą, że ich armia została już dawno rozpracowana pod względem taktycznym i nie ma mowy, by mogła rywalizować z armią organizacji. Ta bowiem jest sprawniejsza, nowocześniejsza, ma lepszy PR i większe budżety. W dodatku – poprzez ciągłe przypominanie o ofierze – jest łatwo odnawialna. Poprzez zaś nowatorską taktykę, narażona na mniejsze straty.
Ktoś jednak wpada na pomysł – i o tym także mówi Holmes – żeby w organizacji utworzyć grupę ortodoksyjną. To jest motyw stały i największe niebezpieczeństwo. Grupa ortodoksyjna często tworzy się sama, ale częściej jest inspirowana przez ludzi, którzy robili w tej Konstancji wszystko, by Husa nie spalić, a tym samym nie doprowadzić do katastrofy, ale poprzez całkowite niezrozumienie schematu operacyjnego, przez czynniki decyzyjne, zostali przegłosowani. Grupa ortodoksyjna musi ponieść karę, musi być zlikwidowana bezwzględnie, tak jak główny ideolog, ale tym razem przez „swoich”. No i Jan Żiżka z Trocnowa jedzie na południe Czech, żeby rozprawić się z Adamitami, którzy ulepszyli husytyzm w ten sposób, że dokonywać zaczęli rabunku nago, bez gaci całkiem, tylko z bronią, w samych hełmach. Trudno dziś dociec, czy ludzie ci zostali zmanipulowani przez duchownych Kościoła Katolickiego, chcących w ten sposób zademonstrować światu, na czym w istocie polega doktryna Husa – na rabowaniu bez gaci - czy też pan Houska (po czesku Gąska, a Hus to Gęś) sam zredukował na własną zgubę tę doktrynę. Rzecz nadaje się do studiów i rozważań. Ja się skończyło wszyscy wiemy, Żiżka kazał wyłapać prowodyrów, wsadził ich po dwóch do beczek i spalił, a popioły wsypał do rzeki. Reszta została spalona normalnie, na wolnym powietrzu. Poczynania te miały głęboki sens, albowiem pozwoliły okrzepnąć doktrynie i doprowadziły do tego, że Czechy, stały się de facto heretycką enklawą w katolickim morzu. W dodatku świetnie prosperującą. Ów schemat miał swój odprysk, po śmierci Żiżki, kiedy Prokop Wielki, położył głowę w bitwie pod Lipanami, a Jan Czapek z San ogłoszony został zdrajcą. Holmes w serialu Elementary tłumaczy na czym polega istota ekstremizmu – na posłużeniu się nim w początkowym momencie wyodrębniania się nowej grupy wpływu, potem zaś na użytkowaniu go w chwilach kryzysu. Te zaś – kryzysy - mogą być spontaniczne lub aranżowane, po to, by podnieść sprawność i ideologiczną spójność grupy. Na końcu jednak zawsze jest kompromis, albowiem chodzi o to, by uzyskać wpływ na obrót kluczowymi na danym obszarze dobrami. I nie ma znaczenia, czy jest to zboże, ropa naftowa, karpie ze stawów w południowych Czechach, czy srebro z Kutnej Hory. Cel powoływania grup ekstremistycznych, to próba przejęcia części kanałów dystrybucji. Dlaczego nie całości? Bo ideologom grupy nie chodzi o władzę nad światem, tylko nad miastem rozumianym metaforycznie, czyli nad rynkiem.
I teraz dwie kwestie. Pierwsza – ależ – powie ktoś – w ten sam sposób powstało przecież chrześcijaństwo! Czyż nie jest to ostateczna demaskacja autora tego tekstu!? No nie w ten sam sposób, bo po śmierci Jezusa nastąpiło zmartwychwstanie, a potem setki lat dzikich prześladowań jego wyznawców. Po śmierci Husa zaś, praski komitet centralny wezwał na naradę Jana Żiżkę z Trocnowa. Przewodniczący komitetu widząc, jak energicznie porusza się rycerz Żiżka uśmiechnął się najpierw, a potem rzekł – widzę towarzyszu Żiżka, że jesteście w formie.
- Nie narzekam – odpowiedział tamten
- Myślę, że już wiecie po co was tu ściągnęliśmy? - kontynuował przewodniczący
- Jasne – Żiżka wzruszył ramionami – ci durnie spalili mistrza Jana, wszystko idzie zgodnie z planem. Czołgi, to jest chciałem rzec, wozy taborowe, stoją w gotowości.
- Świetnie – przewodniczący zatarł ręce, tylko on bowiem rozumiał się nieco na sprawach wojskowych, cała reszta komitetu, to byli kupcy zbożowi, prawnicy z uniwersytetu i bankierzy – macie tu listy, rozpoczynajcie werbunek.
Żiżka spojrzał na przewodniczącego z pogardą.
- Werbunek jest już dawno zakończony, a do jego przeprowadzenia nie potrzebuję żadnych listów, wystarczy moje słowo.
Przewodniczący spoważniał, a pozostali członkowie komitetu spojrzeli nań zdziwieni. On jednak uspokoił ich pojednawczym gestem.
- Znakomicie towarzyszu Żiżka – powiedział, tak, jakby nie odczuł żadnego niepokoju. Po cichu jednak pomyślał – rycerz Żiżka jest stanowczo zbyt energiczny, jeśli nie zginie w bitwie, trzeba będzie go niebawem jakoś utrącić – potem uśmiechnął się jeszcze raz do Jana Żiżki z Trocnowa i rzekł.
- Pozostaje nam czekać, aż cesarscy ogłoszą krucjatę. Nasi ludzie już nad tym pracują. Cała ta banda kretynów zwali się niebawem na nasz teren ze swoimi drogimi końmi, zbrojami, taborami wypełnionymi furażem, złotogłowiem i wszelkim dobrem. Czy macie odpowiednią ilość rachmistrzów towarzyszu Żiżka? Ktoś to musi inwentaryzować.
- Jasne panie przewodniczący – Żiżka uniósł wymownie brew – zadbałem o wszystko.
- Skoro tak, pozostaje nam udać się na stanowiska – przewodniczący uśmiechnął się – pan pójdzie do swoich wojaków, a ja do swojego kantoru.
- Żebyś się nie zdziwił – pomyślał Żiżka i kłaniając się nisko opuścił salę audiencyjną ratusza.
Kwestia druga. Skoro jest to schemat operacyjny, to musiał być on znany na długo przed pojawieniem się Husa i musiał też być stosowany wielokrotnie. Skoro jest to schemat operacyjny, to muszą być też inne schematy operacyjne, również znane od dawna. Ktoś mi ostatnio przesłał informacje dotyczące postawy ojca świętego Piusa XII, który w roku 1939 doradzał Polakom, by przystali na żądania Hitlera. Jak wiemy ojciec święty znalazł się w pułapce i dziś uważany jest za tego papieża, który uległ faszystom. To, w świetle powyższych rozważań, nie może być prawda i szkoda, że nikt nie nakręci takiego odcinka serialu Elementary, w którym mechanizm ten zostałby zdemaskowany. Papież miał zapewne dostęp do informacji ważnych i istotnych i chciał się nimi z Polakami podzielić. Ponieważ jednak w Polsce ministrem spraw zagranicznych był pan Beck, który w swoich wspomnieniach napisał, że księża to agenci obcego państwa, Pius XII nie został właściwie zrozumiany. Dziś zaś także nie może być zrozumiany, albowiem zagłada Polski była konieczna do powstania nowej całkiem historycznej hagady. Tak jak dla umocnienia herezji w Czechach potrzebna była męczeńska śmierć Husa. Nie mamy żadnych szans na odwrócenie obowiązującej narracji, choć – co widać po serialu Elementary – zaczyna ona słabnąć i pojawiają się w niej luki. Nie traćmy więc nadziei i nie dajmy się manipulować durniom.
Jeszcze słowo na koniec – jak realnie przeciwstawić się herezji i terrorowi? Nie likwidować ideologów, ale egzekutywę, to chyba jasne. I nie wysyłać przeciwko czołgom Żiżki gości co latają bez majtek, tylko po to, by udowodnić niekonsekwencje doktryny.
Ja zaś przypominam, że w sklepie mamy jeszcze ponad 100 egzemplarzy czeskiego numeru Szkoły Nawigatorów, która ciągle jeszcze kosztuje 25 złotych za egzemplarz. Jak się zacznie wyprzedawać, podniosę cenę i będzie znów lament i pisanie suplik i postulatów typu – a może pan przeszuka piwnicę i tam się znajdą jeszcze ze dwa. Nawet jak się znajdą, to wtedy będą po 70 złotych.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-15/
tagi: kościół rynek herezja czechy miasto hus sherlock holmes
![]() |
gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 10:15 |
Komentarze:
![]() |
gabriel-maciejewski @betacool 22 kwietnia 2020 10:36 |
22 kwietnia 2020 10:38 |
Dzięks
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 10:41 |
Gdyby to Czesi przeczytali, to by dostali zawału:)) Oni są,mimo powszechnego ateizmu mocno zaangażowani w kult Jana Husa. Bardzo rozjaśniająca umysł o poranku notka.
![]() |
gabriel-maciejewski @pink-panther 22 kwietnia 2020 10:41 |
22 kwietnia 2020 10:42 |
Każdy ma prawo błądzić. Może po tym zawale trochę by przetrzeźwieli
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 11:21 |
Świetna notka!
Tak mówiąc pół żartem, pół serio: brało się pół litra spirytusu i pół litra wody, soku albo trochę więcej tak, żeby jak to kiedyś mówiono, "wyszło" litr i ćwiartka.
O, rety, co się porobiło, co ja piszę, przecież w temacie było coś o Herlaku Szolmsie.
Nie jestem pewien czy to jest dobre (ze względu na mnie i czytelników SN napewno dobre!), żeby zdradzać takie sekrety jak "werk" działa i to jeszcze na przykładach.
Muszę przyznać, że ten przykład z papieżem Piusem XII działa na moją wyobraźnię i może faktycznie da się sporo wyjaśnić dzięki temu.
Ktoś może spytać, że przecież mało kto z "ważnych" czyta blog SN, a szczególnie Coryllusa. Od czego jednak "ważni" mają różnych asystentów. Ten czyta i "donasza", "ważny" myśli; inny asystent wprowadza w czyn pomysły lub je inaczej wykorzystuje a potem "ważny" nie przyznaje się do tego, bo on przecież nie czyta bloga SN. :)
Ktoś mu tylko powiedział, że jest takie "cuś".
Może warto byłoby na końcu uznanych za ważne, przez autora notki, wprowadzenie takiego napisu:
© by CORYLLUS Gabriel Maciejewski
Może komuś chociaż zadrżą łydki lub ruszy sumienie.
PS
Będąc na wycieczce w Pradze Pani przewodniczka powiedziała nam gdy schodziliśmy z mostu Karola, że po lewej stronie jest pomnik Jana Husa. Akurat był w renowacji i nie poszliśmy go zobaczyć. Powiedziała też, że Czesi jak mają jakiś problem to przychodzą pod ten pomnik i to im pomaga.
![]() |
mniszysko @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 11:22 |
Tak się zastanawiam, co promujesz w tym i wczorajszym tekście. Książki, które masz w księgarni czy serial "Elementary" ;-P
![]() |
Jazgarz @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 11:34 |
Papież miał zapewne dostęp do informacji ważnych i istotnych i chciał się nimi z Polakami podzielić. Ponieważ jednak w Polsce ministrem spraw zagranicznych był pan Beck, który w swoich wspomnieniach napisał, że księża to agenci obcego państwa, Pius XII nie został właściwie zrozumiany.
Tempus fugit, aeternitas manet
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 12:03 |
Schematy są NIEŚMIERTELNE niezależnie od branży. A Praga to Centrum Świata.
![]() |
MarcinD @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 12:10 |
Co za wpis. Jakość i synteza treści po prostu miażdży. I co najmniej kilka wątków do zgłębienia we własnym zakresie. A do tego znowu celna promocja kilku pozycji w księgarni.
Dziękuję.
![]() |
MarcinD @MarcinD 22 kwietnia 2020 12:10 |
22 kwietnia 2020 12:21 |
Jednym z tych wątków jest na pewno postać papieża Piusa XII. W wikipedii widnieje np. taka dość ciekawa informacja:
W grudniu 2007 roku papież Benedykt XVI zadecydował o wstrzymaniu procesu beatyfikacyjnego Piusa XII[24], przy czym jednym z głównych powodów podano reperkusje, jakie jego beatyfikacja mogłaby mieć dla dialogu z judaizmem oraz stosunków Watykanu z Izraelem, ponieważ beatyfikacji tej usilnie i od początku sprzeciwiało się wiele środowisk żydowskich[25]. Wynika to z interpretacji postawy Piusa XII: zdaniem części angażował on się w ratowanie Żydów od zagłady w czasie międzynarodowego konfliktu, jednak według innych opinii Pius XII miał milczeć w obliczu Holocaustu[25].
19 grudnia 2009 Benedykt XVI upoważnił Kongregację Spraw Kanonizacyjnych do wydania dekretu o heroiczności cnót Piusa XII i od tej chwili Piusowi XII przysługuje tytuł Czcigodnego Sługi Bożego[25].
![]() |
Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 12:36 |
FANTASTYCZNY tekst.
:)
![]() |
MarcinD @MarcinD 22 kwietnia 2020 12:21 |
22 kwietnia 2020 12:36 |
A odnośnie Jana Husa też w Wikipedii można znaleźć jedno zdanie, które wyjaśnia cały ten ruch właściwie wprost i bez żadnej otoczki:
Szczególnie przemawiał do niego (Husa) postulat Johna Wycliffe'a[5], o ograniczeniu bogactwa duchowieństwa, ponieważ był to poważny problem w Czechach, gdzie połowa ziemi należała do Kościoła.
Czyli dalszy ciąg tego, co się stało w Anglii. Co ciekawe ten cały Wycliffe żył prawie dwa wieki przed Henrykiem VIII i rewolucją anglikańską i już wtedy był zwolennikiem reform Kościoła w oparciu o nauki Pisma Świętego. Sprzeciwiał się też oczywiście bogactwu Kościoła. Także jak widać podwaliny pod herezeje anty-katolickie tworzone były już od dawna.
A potem idee te przeszły do Czech jak piszą dalej w Wiki:
W tym czasie Hus zaznajomił się z pismami Johna Wycliffe'a[5], które pojawiły się w Czechach po roku 1382 – kiedy to angielski król Ryszard II poślubił Annę Czeską, zwaną też Węgierską.
![]() |
tadman @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 13:02 |
I jak tu nie wierzyć Gospodarzowi, że sfera pop to jest to. Z drugiej strony, ów pop tam działa wg scenariusza napisanego przez ludzi znających się na rzeczy, a u nas Ilona Łepkowska ma patent na wszystkie treści biedapop i będzie to medycyna, będzie to Kazio Wielki i wiele innych dziedzin "rozpoznanych" przez osobę o wyraźnych deficytach.
![]() |
parasolnikov @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 13:41 |
Ci Husyci to też jest ciekawa sprawa nawet Biskup Ryś się o nich otarł, strasznie jestem ciekaw czy wspomniał o paleniu w beczkach jak husyckim hobby, i napadach z wymuszeniami jako sposobie zarobkowania:
https://biblio.dominikanie.pl/cgi-bin/koha/opac-detail.pl?biblionumber=4980
![]() |
gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 22 kwietnia 2020 11:21 |
22 kwietnia 2020 15:16 |
Jasne, chodzenie pod pomnik zawsze pomaga. Okropny jest ten pomnik
![]() |
gabriel-maciejewski @mniszysko 22 kwietnia 2020 11:22 |
22 kwietnia 2020 15:16 |
Serial to tylko dźwignia
![]() |
gabriel-maciejewski @przemsa 22 kwietnia 2020 11:31 |
22 kwietnia 2020 15:16 |
Oczywiście, że rozsądnie
![]() |
gabriel-maciejewski @Jazgarz 22 kwietnia 2020 11:34 |
22 kwietnia 2020 15:16 |
No proszę...
![]() |
gabriel-maciejewski @ArGut 22 kwietnia 2020 12:03 |
22 kwietnia 2020 15:17 |
Nieśmiertelne ale ukryte
![]() |
gabriel-maciejewski @MarcinD 22 kwietnia 2020 12:10 |
22 kwietnia 2020 15:17 |
Proszę uprzejmie
![]() |
gabriel-maciejewski @MarcinD 22 kwietnia 2020 12:21 |
22 kwietnia 2020 15:18 |
To jest naprawdę niezłe. Odpowiedzialność ma spoczywać wyłącznie na barkach katolików.
![]() |
gabriel-maciejewski @Maryla-Sztajer 22 kwietnia 2020 12:36 |
22 kwietnia 2020 15:18 |
Sie wie...
![]() |
gabriel-maciejewski @MarcinD 22 kwietnia 2020 12:36 |
22 kwietnia 2020 15:18 |
Mnóstwo notek i stron temu poświęciłem
![]() |
gabriel-maciejewski @tadman 22 kwietnia 2020 13:02 |
22 kwietnia 2020 15:19 |
Bo tamci chcą władzy nad światem, a nasi jedynie nad rynkiem pop w Polsce. Na końcu zawsze będzie kompromis. My zaś zostaniemy jego ofiarami
![]() |
gabriel-maciejewski @parasolnikov 22 kwietnia 2020 13:41 |
22 kwietnia 2020 15:20 |
Biskup Ryś mógłby się realizować na innych polach.
![]() |
Magazynier @betacool 22 kwietnia 2020 10:36 |
22 kwietnia 2020 15:48 |
Z wybornym gęsim smalec, wszak Hus to Stańczyk, to znaczy chciałem powiedzieć Gąska.
"Skoro jest to schemat operacyjny, to musiał być on znany na długo przed pojawieniem się Husa i musiał też być stosowany wielokrotnie."
Powstanie zelotów A.D. 70, Jerozolima.
![]() |
MarcinD @gabriel-maciejewski 22 kwietnia 2020 15:18 |
22 kwietnia 2020 16:02 |
Tak podejrzewam. Ja dochodzę do tego znacznie wolniej, ciężko w jednym życiu to wszystko ogarnąć.
![]() |
adamo21 @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 17:08 |
OT, bo nie mogę...
Czyli, Regina-machina made in USA: https://youtu.be/sSFhSkaDpjI (500 m2, $22 000 000)
vs
Rex made in Poland: Według ustaleń "Faktu", w grudniu 2018 roku Andrzej Duda kupił luksusowy apartament w Krakowie za milion złotych. "Na 150 metrach kwadratowych Dudowie mają do dyspozycji dwie łazienki, trzy sypialnie, przestronny salon, a do tego garaż" – podaje gazeta.
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 17:39 |
Świetne to jest.
![]() |
Jazgarz @Witek 22 kwietnia 2020 17:23 |
22 kwietnia 2020 17:52 |
Za drzwi!
![]() |
Paris @adamo21 22 kwietnia 2020 17:08 |
22 kwietnia 2020 21:43 |
Coz...
... u Maszbachory zenada jak zawsze... ona sie z "fachem" pomylila ta DEMONkratycznie wybrana "wladza" !!! Gdzie sie TOTO tak dorobilo, co TOTO zrobilo wlasnymi rekami albo intelektem... czym TOTO sie - ogolnie - w zyciu wykazalo ?!?!?!
Dzieki "rzadom" takich m.in. indywidULUF jak ta cala GM mamy - to co mamy... calkowity upadek i bankructwo !!!
Co zas tyczy lokalsow - to juz od dawna w Polsce moga sie dorabiac TYLKO ZLOBY bedace dluuugo PRZY KORYCIE... innej opcji nie ma !!!
![]() |
porfirogeneta @przemsa 22 kwietnia 2020 11:30 |
22 kwietnia 2020 23:00 |
Matejko, Matejko też to robił; wsadzić do więzienia #Złoty Mercedes.
|
onyx @gabriel-maciejewski |
22 kwietnia 2020 23:17 |
"Elementary" jeszcze nie widziałem ale zacząłem oglądać niemiecki serial pt."Babilon Berlin" i po dwóch odcinkach jakby ten sam schemat był grany. Najdroższa niemiecka produkcja w historii i trzeba przyznać że projekt zrobiony z rozmachem i trzeba przyznać że świetnie zrobiony. Polecam. Z Kolonii do Berlina przyjeżdża inspektor policji, w poszukiwaniu filmu porno, który jest bardzo niewygodny dla K. Adenauera, który jak raz szykuje się do wyborów. Równolegle w Berlinie działa siatka rosyjskich komunistów, którzy przemycają pociągiem jakiś wagon-cysternę z Rosji do Turcji, o kontrrewolucjonistach dowiaduje się NKWD i coś czuję, że główny ideolog spiskowców będzie w opałach jak to się mówi w polskich filmach. Przez Niemcy pociąg przejeżdza bezpiecznie dzięki uprzejmości dwóch niemieckich generałów, którzy się osobiście pofatygowali na stacyjkę by odprawić kontrabandę. Gmach berlińskiej policji pokazany jak centrum zarządzania światem. Serial jest na HBO GO. Ogólnie jest sporo wysokobudżetowych seriali, w których sypią wiedzę wprost tajnych kamer. Dzięki temu producenci mają mocne scenariusze, widzowie mocne realistyczne kino a na takim poziomie jak Ty mało kto to czyta. A jeśli czyta to tylko cmoka do telewizora ale się tym nie chwali ;)
![]() |
porfirogeneta @przemsa 22 kwietnia 2020 11:30 |
22 kwietnia 2020 23:59 |
I Ogórcyno, tylko tej, książek nikt nie czyta, a Sapkowskiego i owszem. Dobre książki, dzięki Sapkowskiemu odkryłem prozę Zofii Kossak. Dobre pióro pokazał, bo te Wiedźminy to nie do czytania.
![]() |
Brzoza @gabriel-maciejewski |
23 kwietnia 2020 00:59 |
Zajesuper elementary z Papierzem Piusem XII i Żiżką! :)
> czy ludzie ci zostali zmanipulowani przez duchownych Kościoła Katolickiego, chcących w ten sposób zademonstrować światu, na czym w istocie polega doktryna Husa – na rabowaniu bez gaci - czy też pan Houska (po czesku Gąska, a Hus to Gęś) sam zredukował na własną zgubę tę doktrynę.
Stawiam na Kościół Katolicki.
> jak realnie przeciwstawić się herezji i terrorowi? Nie likwidować ideologów, ale egzekutywę
:-) :-)
![]() |
Tytus @parasolnikov 22 kwietnia 2020 13:41 |
23 kwietnia 2020 08:03 |
Byłem na wykładzie u bp Rysia, gdy jeszcze nie był biskupem w 2003 roku, gdy powiedział, że gdyby Hus żył w dzisiejszych czasach, to byłby świętym.
![]() |
porfirogeneta @Paris 22 kwietnia 2020 21:43 |
23 kwietnia 2020 23:11 |
Spokojnie, ona tu teraz jest kimś w rodzaju gubernatora.
![]() |
porfirogeneta @Tytus 23 kwietnia 2020 08:03 |
23 kwietnia 2020 23:12 |
Nie masz pan co z czasem robić.
![]() |
porfirogeneta @gabriel-maciejewski |
23 kwietnia 2020 23:57 |
Jana Żiżki z Trocnowa nie udało mi się wkleić, bo nie,
ale jak się spojrzy na obraz "Bitwa pod Grunwaldem" (Następnego Czecha i następnego Jana, Matejki) to widzimy go na pierwszym planie, zaraz "pod" Witoldem, trochę na prawo, stoi w karacenie (totalnie ahistoryczne) z mieczem wzniesionym nad głową, oburącz, do cięcia, z gołą głową, jakaś dziwna postać łapie go w pół i próbuje wbić mu nóż w brzuch, ma oba oczy, a Żiżka prawdziwy, już był jednooki podówczas.
![]() |
Tytus @porfirogeneta 23 kwietnia 2020 23:12 |
27 kwietnia 2020 14:15 |
To był przymusowy spęd.