-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Jak rośnie dobrobyt. Nowa książka w sklepie

Nakład przyjedzie dopiero jutro, ale ja postanowiłem umieścić książkę w sklepie już dziś. Oprawa jest oczywiście twarda i błyszcząca. A oto link i  kilka fragmentów tekstu

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jak-rosnie-dobrobyt/

Mienie jest także wybitnie zależne od wysiłków woli, daleko więcej niż zdrowie, wykształcenie i wychowanie, ale jednak nie zupełnie i nie bezwzględnie, jeśli brać pod uwagę całe przeznaczenie człowieka jako całość.

Są ludzie, którzy na pozór wszystko czynią, aby mienie tracić, a którzy pomimo tego różnemi drogami do mienia na nowo dochodzą, bądź przez dziedzictwa, bądź przez wynalazki lub jakieś inne niespodziewane okoliczności. Są inni, którzy, ustawicznie poszukując bogactwa, nigdy nie osiągają celu.

Gdy poznajemy ekonomiczne warunki przebiegu życia wielu ludzi, przekonywujemy się, że w licznych bardzo żywotach mienie przybiera charakter cechy stałej, od wysiłku woli niezależnej.

Są ludzie, których trudno sobie wyobrazić bez mienia i którzy sami nie mogą sobie wyobrazić, żeby ich stałe powodzenie opuściło. Są inni, których spotykamy zawsze zatroskanych o byt materjalny, choćby czasowo mieli duże zyski. Poza tem ogół ludzi przypisuje swe mienie własnym wysiłkom, staraniom i zasługom.

 

W miarę, jak ilość złodziei wśród kapitalistów wzrastała, wszczęły się pewne nadużycia i krzywdy robotników. Źródłem tych krzywd jest udział złodziei w posiadaniu kapitału, a nie, jak socjaliści głoszą, samo istnienie kapitalizmu. Uczciwy kapitalista i uczciwy robotnik zawsze się łatwo pogodzą, bo uczciwy kapitalista przyzna robotnikowi sprawiedliwy zarobek, a uczciwy robotnik, chcąc się kiedyś dorobić kapitału, nie będzie kapitaliście zazdrościł sprawiedliwego zysku.

Bieda się dopiero zacznie, gdy robotnik nie będzie rzetelnie pracować, pod każdym pretekstem będzie wszczynać strejki i wszelkiemi sposobami będzie szkodzić przedsiębiorstwu, w którem pracuje. Złodziej kapitalista będzie krzywdzić robotnika, odmawiać mu słusznej zapłaty, pozbawiać go pracy i zarobku, w ogóle wszelkiemi środkami będzie robotnika ciemiężyć.

Dziś jest bardzo dużo złodziei zarówno między robotnikami, jak i między kapitalistami. Najnowszy wymysł złodziei to walka klas i to fałszywych zupełnie klas, mianowicie walka robotników z kapitalistami i kierownikami pracy w tem samem przedsiębiorstwie. Hasło walki klas traktuje prawo do mienia i do godziwego zysku z mienia jako jakiś przemijający „ustrój kapitalistyczny”, który można zastąpić przez „upaństwowienie produkcji”, czyli zapewnienie przywódcom socjalistów licznych urzędów i znacznej politycznej władzy w państwie. Ludzie rozumni od dawna wiedzą, że państwo jest złym producentem, a do czego socjalizacja produkcji prowadzi, widzimy na bolszewizmie, który złodziejom dał całą władzę państwową i skazał robotników na najgorszą niewolę.

 

Początkiem naprawy Rzeczypospolitej jest zrozumienie pewnych prawd przez ogół narodu, a przede wszystkiem przez młodzież akademicką, która przez studia przygotowuje się do zajęcia kierowniczych stanowisk w społeczeństwie.

Prawdy polityczne bywają nierównej doniosłości – jedne ważniejsze, a drugie mniej ważne. Każdej prawdzie przeciwstawia się rozpowszechniony fałsz, a czasem kilka fałszywych argumentów, którymi usiłują wrogowie narodu te prawdy zwalczać. Ogromnie ważnem zadaniem jest sformułowanie prawd najważniejszych w porządku ich doniosłości, tak, aby można przede wszystkiem pozyskać uznanie tych prawd, od których zastosowania cała naprawa Rzeczypospolitej zależy.

Poniżej usiłuję sformułować najważniejsze prawdy życia politycznego wraz z fałszami, które im bywają przeciwstawiane.

1.        Pierwszą i naczelną taką prawdą jest, że dobry rząd w państwie parlamentarnem zależy od poziomu zarówno umysłowego, jak i moralnego wyborców i wybieranych przez nich posłów.

 

 



tagi: wincenty lutosławski  jak rośnie dobrobyt 

gabriel-maciejewski
20 października 2020 15:49
4     1115    11 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
20 października 2020 17:03

Im dalej tym ciekawiej!

Ostatnie zdanie czyli punkt pierwszy jest...

Nie wiem jak to skomentować!

Między tak sformułowaną prawdą, a tzw. życiem istnieje, a nawet zieje, ogromna przepaść, zwłaszcza w obecnych czasach.

Warto czytać takie książki, żeby sobie uzmysłowić jak daleko "zaszliśmy" w działaniach, mówiąc ogólnie i myśleniu.

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @gabriel-maciejewski
20 października 2020 18:28

Piękna niespodzianka :)

zaloguj się by móc komentować

chlor @gabriel-maciejewski
20 października 2020 18:34

Warto poczytać o czasie gdy jeszcze istniał jakiś wybór, którego już nie ma. Wygrali złodzieje z wszystkich klas i wspólnie zbudowali system nie do pokonania.

 

 

zaloguj się by móc komentować

darkforce @Andrzej-z-Gdanska 20 października 2020 17:03
21 października 2020 20:15

Nie ma przepaści między prawdą a życiem.Tylko ci co decydują odwrócili się do niej plecami. Lutosławski pisze wyrażnie: jest kasta złodziei. Prawda nie przebije się kiedy oni będą nadawali ton. Znane powiedzenie mówi że szczypta dziegciu zepsuje wiadro miodu. Niewątpliwie Lutosławski ma rację, w  demokracji jaki naród- taka władza.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować