Jak odróżnić dobro od zła?
Często używamy tu pojęcia rynek treści. Co to jest? To są centra dystrybucji oraz producenci lub jak kto woli emitenci treści. No i pośrednicy, a także odbiorcy. Dziś skupimy się na centrach dystrybucji i na emitentach. I nie chodzi mi tutaj o redakcje czy Internet. Mamy takie miejsca, w których dystrybuuje się treść, jak teatry lub księgarnie. Te ostatnie upadają, albowiem intencja z jaką produkuje się dziś książki jest załgana. W całości podporządkowana propagandzie, a rynek jest oddany za bezdurno autorom i wydawnictwom obcym. Z rodzimych dominują na nim jawni propagandyści, którzy kolportują albo treści proaborcyjne, albo jakieś inne, które ich trochę kryją, ale jak się głębiej zastanowić to w zasadzie nie. Teatr, bo nie film, jest tym ośrodkiem kolportażu treści, gdzie stosunkowo najmniej jest propagandy, ale to przecież złudzenie, albowiem on cały wydany jest w pacht emitentom ruskich formatów, uchodzących za skończoną doskonałość. Co ma zrobić człowiek, który chce być emitentem treści, ale zamknięte są przed nim wszystkie Biedronki gdzie ten towar się sprzedaje, wszystkie Lidle i Kauflandy? Pozostaje mu ulica i Internet, ale tam musi się przecież jakoś uwiarygodnić. Ile jest sposobów uwiarygodnienia się autorów? To już zależy do tego, w jaki segment czytelniczy celujemy. Taki, dla przykładu, autor książki dla dzieci pod tytułem „Koralina”, na podstawie której nakręcono film, jawnie satanistyczny, zanim został oskarżony o podwójny gwałt, uchodził za ekscentrycznego miłośnika kotów. Ubierał się na czarno i bardzo przenikliwie patrzył na dziewczyny. U nas też niektórzy imają się takich sposobów, ale na topie są inne, znane mi jeszcze z czasów studenckich. Jak ktoś chce być wiarygodnym autorem i uchodzić za myśliciela, musi się w wieku lat dwudziestu przebrać za jakiegoś sławnego filozofa. A przynajmniej zapuścić brodę. I tak jest, na przykład, z lansowanym ostatnio w różnych Biedronkach z treścią człowiekiem o nazwisku Kacper Kita. To jest dystrybutor jakiejś propagandy, której charakteru na razie nie ujawniono, a to z powodu tego, że ma małe zasięgi i lepiej nie palić tematu. Pokazuje się za to na twitterze i ma jakiś portal ponoć. Nazywa się on Nowy Ład i ostatnio świętowano jego czterolecie. To daje nam pewność, że cała ta ekipa szykowana jest do emisji jakichś formatów propagandowych. Upewniają nas w tym wypadki dnia wczorajszego, kiedy Nowy Ład, w osobie czterech czy pięciu swoich członków stał pod namiotem, gdzieś przy dworcu Śródmieście i coś ludziom próbował stręczyć. Żeby nie było – Kita jest nasz. To jest człowiek zapraszany przez Stanowskiego, który wygląda jak filozof, gada jak filozof i lansuje, co okazało się wczoraj, zbiór najlepszych, czy też najciekawszych, czy też najfajniejszych, klasycznych tekstów, a także zbiór tekstów polskich autorów, którzy czerpali z myśli klasycznej. Czyli Kita, żeby utrzymać się na rynku, lansuje antologie, które produkuje jego kolega. Zupełnie jak Miłosz w pewnym momencie. Tylko, że tamten dostał Nobla najpierw, a Kita jeszcze nie. Nikt mu też nie powiedział, że dla normalnych ludzi jego stylizacje to powód do śmiechu jedynie, a każdy kto lansuje się na tak zwanej klasyce, rozpoznawany jest jako aspirujący dureń w najlepszym razie. W najgorszym zaś jako czyjś agent. Nie wiem kto i po co lansuje Kitę, ale to wyjdzie w tak zwanym praniu. Ja zaś dociągnąłem wreszcie ten tekst do momentu, w którym mogę zrobić zwrot przez sztag.
Teksty klasyczne w ustach studentów i młodszych asystentów wyższych uczelni, są demaskacją, albowiem ludzie powołują się na nie, by uzyskać efekt czystości intencji. Tak się porobiło w naszym świecie, że odarte z polichromii zabytki Hellady i pisma jej synów kojarzą się z czystością intencji. I ludzie nie mający pojęcia o tym, czym była Hellada IV i V wieku przed Chrystusem, używają powstałych tam formatów do lansowania siebie dziś i uwiarygodniania się w oczach czytelników, z nastawieniem patriotycznym. To już lepszy i skuteczniejszy jest chyba też Żyd, co Koralinę napisał. Te tam dwa gwałty, to naprawdę betka w porównaniu ze światem, który wykreował. Czy coś poza czystością intencji interesuje propagatorów myśli klasycznej? Mam wrażenie, że nie, bo oni od tej czystości przechodzą od razu do patriotyzmu i nauki Kościoła. Po co? Jeszcze nie wiem. Wiem jednak na co, w praktyce, się owa czystość przekłada – na totalną nieskuteczność. Ta zaś powoduje, że filozof z czystymi intencjami, który nie może wyłożyć swoich towarów w jakiejś Biedronce dystrybuującej treści, musi być od razu wspomagany mediami, jak on niezależnymi i jak on posiadającymi czyste intencje. To zaś go demaskuje, bo widać, że nie jest sam. I teraz najważniejsze - spośród filarów naszej kultury, przy demonstrowaniu czystości intencji, na pierwszy plan wybija się kultura klasyczna i jej interpretacje, na drugim jest Nowy Testament, co moim zdaniem ociera się o horrendum, a Starego Prawa w ogóle nie ma.
Żaden uwiarygadniający się emitent treści nie powołuje się na przykłady ze Starego Testamentu. Ja zaś, całkiem intencjonalnie przywołałem tu wczoraj zawziętość prezydenta Trumpa, na którą liczę. Wacek zaś powiedział, że to nie zawziętość, ale konsekwencja. I ja, wiedziony intuicją, po wysłuchaniu pierwszego czytania w niedzielę, zajrzałem do Pierwszej Księgi Królewskiej w poszukiwaniu przykładów konsekwencji oraz opisów okoliczności, które jednoznacznie wskazują na skuteczność. Zbudujmy od razu pewną hierarchię. Żeby w ogóle była mowa o skuteczności musi być łaska boża i przychylność najwyższego. Tę można sobie zjednać obietnicami i konsekwentnym ich wypełnianiem. Niestety świat jest pełen pokus i pychy. A uleganie im i jej prowadzi człowieka do katastrofy i unieważnia przymierze z Bogiem. No, ale wejdźmy od razu, jak to się czasem mówi, w sytuację. I nie uprzedzajmy przy tym faktów. Oto stary król Dawid, który z powodu licznych wojen na granicach, nie mógł zbudować Świątyni dla Imienia Pana, a przez to Arka Przymierza z tablicami Mojżesza stała w namiocie. Król od dłuższego czasu niedomagał i marzł. Sprowadzono mu więc dziewczynę, żeby grzała jego stare kości. Była to Szunemitka Abiszag. Nic o niej nie wiem, bo nie jestem znawcą Biblii, ale jej pochodzenie nie wydaje się być przypadkowe. Dawid, już wcześniej, obiecał swojej żonie, Batszebie, którą uwiódł, a jej męża kazał zamordować, że jej syn – Salomon – będzie królem w Izraelu. No, ale kiedy Abiszag zaczęła rządzić się w sypialni Dawida, który niedomagał, inny jego syn – Adoniasz, syn Chagitty, innej żony króla, zaczął się wynosić i twierdzić, że to on zostanie królem. Zebrał stronnictwo, rozbił obóz w oddaleniu, zgromadził wojsko. Popierali go kapłan Joab i kapłan Abiatar. Natan jednak i Jodok stali przy Salomonie, który jeszcze o niczym nie wiedział. Ten cały Adoniasz był ponoć nadzwyczajnej urody, a na króla szykował się, albowiem jego matka była matką Absaloma, który podniósł bunt przeciwko ojcu. Coś się szykowało, co wcale nie podobało się Natanowi i Jodokowi. Posłali oni więc Batszebę do namiotu Dawida, żeby jeszcze raz uzyskała potwierdzenie królewskiej obietnicy. I ona tam poszła, a Dawid powiedział, że gitara – Salomon będzie królem. Słowa te wyrzekł w obecności Szunemitki Abiszag, co zapewne ma duże znaczenie. Niemal natychmiast namaszczono Salomona na króla, obwożąc go po mieście na mulicy samego króla Dawida.
W tym czasie Adoniasz obozował za miastem i szykował się do ostatecznych rozstrzygnięć. I nagle przybył Jonatan. Tamten się nie zorientował i pyta go czy wszystko w porządku? – Nie całkiem – Jonatan na to. Salomon został ogłoszony królem. Koledzy Adoniasza w mig zrozumieli co się święci i każdy ruszył w swoją stronę, stale przyspieszając biegu. Adoniasz zaś zrobił w zaistniałych okolicznościach jedyną sensowną rzecz – chwycił się rękami ołtarza, na którym stała Arka i posłał człowieka do Salomona, żeby mu przysiągł iż go nie zabije. Salomon powiedział, że spoko, niech się puści tego ołtarza i spokojnie przyjdzie do niego. I rzeczywiście nie zabił go. Nie dysponował bowiem jeszcze wszystkimi uwierzytelnieniami. Łaska Boża, o którą zabiegał, została nań rozciągnięta, ale za pośrednictwem umierającego ojca. Armia nie w całości poparła jego roszczenie, a z kapłanów tylko niektórzy stanęli po jego stronie. Nie przyszedł nawet czas na to, by okazać konsekwencję w działaniu. Ta bowiem mogła nastąpić dopiero po udzieleniu instrukcji przez ojca.
No, a jego pilnowała Szunemitka Abiszag. No, ale w końcu Dawid zabrał się za umieranie i dał Salomonowi takie oto instrukcje: najpierw kazał mu być mocnym i okazać się mężem. Potem nakazał mu posłuszeństwo Bogu i prawu, a także przekazanie tej instrukcji synom, czyli przyszłym królom nad Izraelem. Na koniec zaś wymienił wszystkich podejrzanych, których uważał za potencjalnych spiskowców, a którzy za jego czasów byli na tyle mocni, że nie mógł im nie zrobić, bez narażenia na szwank państwa. Byli też tacy, którym coś obiecał osobiście i nie mógł potem tej obietnicy złamać. W kolejności wyglądało to tak: Joab, który poparł Adoniasza zabił w czasie pokoju dwóch dowódców wojska – Abnera i Amasę. Zbroczył pas i sandały ich krwią, a potem, jak możemy się domyślać, żył dzięki wymuszeniom obietnicy i swoim intrygom. Dawid zaś rzekł do Salomona – nie dozwolisz, by Joab w sędziwym wieku spokojnie zszedł do Szeolu. Następny w kolejce to niejaki Szimei, który przeklinał Dawida i jego armię, a następnie zawarł z nim przymierze. Na tyle kruche, że Dawid rzekł do Salomona iż powinien być roztropny i posłać go okrwawionego do Szeolu. Tych zaś, co poparli króla Dawida w czasie buntu Absaloma należało przywołać do łask i ocalić.
I teraz uwaga. Łaska Pańska musiała spocząć na Salomonie rzeczywiście, albowiem widać z tekstu, że człowiek ten umie odróżniać dobro od zła i ma właściwy klucz. Jest nim ironia. Tak sądzę, choć może w oficjalnych interpretacjach określa się to inaczej. Oto, pewny życia, mienia i łaski Adoniasz, przychodzi do Batszeby. Ta go pyta czy ma dobre zamiary, a on, że jak najbardziej, same dobre. Chce, żeby mu podarować Abiszag Szunemitkę, co ogrzewała stare kości króla Dawida. Batszeba, która zachowywała się cokolwiek dziwnie, ale widocznie takie były wtedy kobiety, poszła do Salomona i przedstawiła mu prośbę Adoniasza. I teraz zacytuję dosłownie wypowiedź króla – A dlaczego prosisz dla Adoniasza o Abiszag Szunemitkę? Proś raczej dla niego o władzę królewską! Widzimy więc, że Salomon, jeszcze zanim Pan ukazał mu się we śnie i dał mu zdolność sądzenia, sprawnie posługiwał się narzędziami do odkrywania prawdy. Pewnie też miał w głowie ułożoną całą ich hierarchię. No i był człowiekiem obdarzonym ironicznym poczuciem humoru. A nie dość tego potrafił także planować posunięcia w dłuższej perspektywie. W mojej ocenie miał on do czynienia z aspirującymi idiotami, nie rozumiejącymi sytuacji, a do tego lekce sobie ważącymi przymierze z Bogiem. Oto Adoniasz próbuje przejąć władzę na powrót, za pomocą Abiszag Szunemitki, której rola, mam wrażenie nie jest do końca wyjaśniona. Salomon, szukając w swym sercu pewności, jaką mógł mu dać tylko Bóg, od razu wysyła Benjasza, żeby zabił Adoniasza. Abiatarowi zaś mówi, żeby kupił sobie dom w Jerozolimie i z niego nie wychodził. To będzie żył długo i szczęśliwie. Abiatar jest arcykapłanem i ma jakieś zasługi. Nie wiem jakie, bo nie znam dziejów Dawida, ale nie można go ruszyć. Salomon jednak konstruuje pułapkę, bo wie, że prędzej czy później Abiatar, go zdradzi. Musi się go pozbyć. No, ale tamten jest posłuszny i nie wychodzi z domu. No, ale pewnego dnia uciekają jego sługi. I on, chcąc nie chcąc musi ruszyć za nimi w pościg. To oznacza złamanie królewskiego rozkazu. I kończy się krwawym zejściem do Szeolu, poprzedzonym chwytaniem się za rogi ołtarza. Trudno przypuścić, by ci słudzy nie uciekli od Abiatara, bo tak im kazał Salomon.
Po tym wszystkim dopiero Salomona nawiedza Pan i składa mu znaną wszystkim propozycję. Salomon zaś prosi go o władzę sądzenia, której zadatki już pokazał. Otrzymuje ją, a potem odróżnia dobro od zła za pomocą nieoczywistych decyzji. Nieoczywistych w oczach ludu, ale oczywistych w oczach Boga.
Czym ta sytuacja różni się od naszej? Nie będę się już tu znęcał nad Kitą, poszerzę nieco perspektywę. Nasi władcy powołują się na demokrację. Omijają szerokim łukiem kwestie ewangeliczne, a do legitymowania swojej władzy używają nie konsekwencji, której liczne przykłady znajdują się w Biblii, ale fragmentów tekstów klasycznych, które mają wskazać na ich czyste intencje. Do tego jeszcze mają przy sobie arcykapłanów takich jak, na przykład, Harari. Czy są jak Salomon? Nie, są jak Adoniasz, który uznał, że rola Abiszag Szunemitki nie jest przez Salomona rozpoznana. I że odda mu on ją, bo już jest niepotrzebna. Wskażmy teraz człowieka, który nie raz już popisał się konsekwencją, czyli prezydenta Trumpa. Czy on jest jak Salomon? Na razie nie wiadomo, powiedziałbym, że raczej jak Dawid. Ma sporo ograniczeń i musi się liczyć z różnymi krętaczami. Nie wiadomo też, czy nie podsuną mu jakieś Abiszag w najbliższym czasie. Sytuacja jest rozwojowa, a my nie możemy jej kropka w kropkę, porównywać z historią króla Salomona. Podobieństwa jednak są, zarówno u nas, jak i w Ameryce.
Na dziś to tyle.
tagi: donald trump stary testament nowy testament grecja klasyczna konsekwencja mściwość czyste intencje władza sądzenia posłuszeństwo bogu
![]() |
gabriel-maciejewski |
12 listopada 2024 07:46 |
Komentarze:
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski |
12 listopada 2024 08:18 |
No zdecydowanie Trump jest jak Dawid, za Salomon w tym obrazie, wg mnie, bardziej robi JD Vance. Można się zastanawiać, czy on ma słabość do konkretnych pokus czy jak Salomon spokojnie czeka na nominację. JD Vance na 48 prezydenta USA.
Pozostaje ustalić kto jest Szunemitka Abiszag, Adoniaszem i kapłanem Abiatarem. Jakieś blood bath będzie na pewno tym bardziej, że tzw. DEMOKRACI czepiali się Trumpa jak on użył tego zwrotu w obecnej kampani ...
![]() |
gabriel-maciejewski @ArGut 12 listopada 2024 08:18 |
12 listopada 2024 08:27 |
To pewne, nie wiadomo tylko w jakiej kolejności. No i co z tego zrozumieją nasi
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 12 listopada 2024 08:27 |
12 listopada 2024 08:31 |
Fajny wpis,...
... ale mnie sie to wszystko skojarzylo z powiedzeniem, ze ,,z pustego to i Salomon nie naleje,, !!!
![]() |
gabriel-maciejewski @Paris 12 listopada 2024 08:31 |
12 listopada 2024 08:35 |
:-)
![]() |
valser @gabriel-maciejewski |
12 listopada 2024 08:59 |
Dzieki za ten tekst. Zaskoczenia nie ma, tekst jest piekny. Bylbym zaskoczony, gdyby bylo inaczej.
Egzegeza opowiesci ze Stareg Testamentu prowadzi do prawd prostych i oczywistych, zeby nie powiedziec banalnych.
Nie ma zaufania bez wiary. Tak samo jak nie ma milosci bez wiary i zaufania.
Jak tego braknie, to pozostaja jakies demonstracje i desperackie chwytanie sie oltarza. Wczoraj ludzie na Marsz Niepodleglosci pokazac swoj patriotyzm i "zeby dzieciom pokazac te tlumy i jednosc". Politycy poszli na marsz sie polansowac i przejac jakis kawalek elektoratu. No i sa takie egzemplarze jak Kita, ktora ida na marsz sie przefarbowac i cos sprzedac.
Ludzie uczestniczacy w tym wydarzeniu czerpia z tego jakies moce i satysfakcje. Ja natomiast nie moge pozbyc sie wrazenia, ze to jest rodzaj ekshibicjonizmu, przykryta bialo-czerwona flaga i szczerymi intencjami, perwersja.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 12 listopada 2024 08:59 |
12 listopada 2024 09:09 |
Ludzie lubią sobie powiwatwać na ulicach i nie ma w tym nic złego. Na cześć Salomona też wiwatowali. Przeczytaj sobie tę Pierwszą Księgę Królewską i Drugą też. No chyba, że już czytałeś
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 12 listopada 2024 09:09 |
12 listopada 2024 09:43 |
Tak sie porobilo, ze trafia we mnie bezposrednio tylko Nowy Testament. No, ale jest zacheta.
Mnie kazda demonstracja uliczna kojarzy sie z Krwawa Niedziela 1905 roku, albo z pochodem pierwszomajowym, a my niedawno ustalilismy, ze w bitwie miedzy Panem Bogiem i diablem nie ma ziemi niczyjej.
Nadzieje pokladane w tym co zrobi Trump, opieraja sie wlasciwie tylko na tym, ze to bedzie jakas zmiana w tym ogolnoswiatowym rozchwianiu, ze ten "zielony lad", ktory niczym sie nie rozni od bolszewickiej polityki NEP, pojdzie do kosza. Problem w tym, ze facet, ktory wsparl Trumpa, jest producentem "zielonych samochodow". Tu rzeczywiscie trzeba bedzie madrosci krola Salomona, zeby ocalic krolestwo, a najgorsze co moze sie nam trafic, to ekipa, ktora bedzie chciala zrobic raj na ziemi.
![]() |
atelin @gabriel-maciejewski |
12 listopada 2024 09:43 |
No, to recenzja fajnego filmu już jest.
Trzeba ją tylko wysłać do Hollywood i popatrzeć, co usuną.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 12 listopada 2024 09:43 |
12 listopada 2024 09:47 |
Morawieckiego nie było na marszu. To ma z pewnością jakieś znaczenie
![]() |
gabriel-maciejewski @atelin 12 listopada 2024 09:43 |
12 listopada 2024 09:47 |
Wszystko
![]() |
ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski 12 listopada 2024 08:27 |
12 listopada 2024 09:56 |
Nas nic nie zrozumieją. Oni potrafią klepać tylko formułki i uważają, że samo wszystko się zrobi bez ich aktywnego udziału. Wyrana Trumpa wystarczy do zmiany nastawienia mentalnego wyborców polskich.
![]() |
gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska 12 listopada 2024 09:56 |
12 listopada 2024 09:59 |
Oby wystarczyła, ale może nie wystarczyć, a tamci mogą wejść w buty naszych.
![]() |
ArGut @valser 12 listopada 2024 09:43 |
12 listopada 2024 10:07 |
Idą zmiany CO2 + Metan zmienią wszystko ...
>Problem w tym, ze facet, ktory wsparl Trumpa, jest producentem "zielonych samochodow".
To nie jest problem ale sposobność ... Nie ma do tej pory amerykańskich samochodów hybrydowych ... może będzie PIERWSZY, jak APPLE w odkrywaniu iWatch-a ... i zrobi amerykańską hybrydę wodorowo-elektryczno-spalinową ... To powinno również dać kopa SMR i innych fabrykom produkującym energię z atomu.
![]() |
ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski 12 listopada 2024 09:59 |
12 listopada 2024 10:09 |
Oczywiście, że tak może być.
Znamienne, że waaadza w tym roku nie odważyła się na odpalenie prowokacji. To jest chyba to pokłosie wygranej Trumpa.
Wyjątkowo spokojny Marsz.
![]() |
atelin @gabriel-maciejewski 12 listopada 2024 09:47 |
12 listopada 2024 10:14 |
Wiem. Jaranie się Ben Hurem i Oskarami im pozostało.
![]() |
ArGut @ewa-rembikowska 12 listopada 2024 09:56 |
12 listopada 2024 10:17 |
>Nas nic nie zrozumieją ...
Nie sposób się z koleżanką nie zgodzić. Jedynym wizjonerem w PiS jest PREZES a ***** PiS-y kopiują jego rozwiązania z dodaniem własnej zaciekłości i nienawiści do świata, bo inny też mogą mieć dobrze a to przecież ONI tylko MAJĄ-i-MOGĄ mieć.
PREZES robił za inegratora jak w obecnej kampani zrobił Trump. ***** PiS-y to tak podkręciły, że WSZĘDZIE dzięki nim wrócili komuniści i i..i...i.... jąkały.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
12 listopada 2024 10:36 |
Anglosasi, zwłaszcza kalwini amerykańscy - a Trump chyba zaliczyć trzeba do jednej z licznych ich denominacji - w zasadzie czytają TYLKO Stary Testament. I stąd tak bardzo są skuteczni i sprawni, gdy idzie o sprawowanie władzy. Śmieszne w tym.jest to, że sami Żydzi mało czytają ST, a i tak w mocno okrojonej wersji (w zadadzie tylko pięć ksiąg mojżeszowych).
Ta Abiszag/Abizag jest nawet wspomniana w Godzinkach ku czci NMP -"i Abizag prawego Dawida grzejąca". Czyli autor Godzinek przyrównał NMP i jej rolę do roli owej Abiszag. Rzeczywiście miała ogromny wpływ na losy Izraela.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 12 listopada 2024 10:36 |
12 listopada 2024 10:38 |
Pacz Pan, człowiek nieuważnie godzinek słucha
![]() |
OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 12 listopada 2024 10:36 |
12 listopada 2024 10:42 |
Oczywiście w nowej wersji Godzinek ten wers zastąpiono innym, aby nie gorszyć wiernych, bo wiadomo, że im wszystko kojarzy się z seksem i niczego nie zrozumią.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 12 listopada 2024 10:38 |
12 listopada 2024 10:43 |
Zajrzyj do starej wersji - tam jest...:)
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
12 listopada 2024 10:49 |
To było w zwrotce "Na nonę". Szło to tak:
Witaj miasto ucieczki, wieżo utwierdzona, Dawidowa basztami i bronią wzmocniona..
Tyś przy poczęciu ogniem miłości pałała, przez Cię władza piekielnych mocarzów stajała.
O mężna białogłowo Judyt wojująca i Abizag prawego Dawida grzejąca.
Rachel ożywiciela Egiptu nosiła, nam Zbawiciela świata Maryja powiła.
Jest więc tej zwrotce i wątek egipski...;)
![]() |
Zdzislaw @valser 12 listopada 2024 09:43 |
12 listopada 2024 11:25 |
Pokusa, by swe przekonania zamienić w obowiązujące dogmaty, jest nawet zrozumiała. Wszyscy poniekąd cierpimy na tę dolegliwość. Ja - w odróżnieniu od wielu tu bywających - jestem fanem Muska i akceptuje wszystko, co on robi. A najbardziej właśnie "zielone samochodziki". I wszystkim wątpiącym serwuję tezę, że samochód elektryczny ma być (i będzie) tańszy w produkcji/zakupie i eksploatacji, trwalszy, bezpieczniejszy. I głoszenie na ten temat negatywnych opinii w oparciu o niedoskonały jeszcze stan aktualny jest tyle samo warte, co narzekania na komputery z przed lat kilkudziesięciu, kiedy rzeczywiście były one niewiele wartymi zabawkami. Dzisiejsza sytuacja w tej dziedzinie jest natomiast najlepszym dowodem na to, że rację mieli nie ówcześni krytykanci, lecz wizjonerzy operujący znacznie większą ilością przesłanek niż oponenci. Teraz jest to samo.
A tak na marginesie to "będą" już się "dzieje". Największa bolączka współczesnych EV, czyli akumulator litowo-jonowy, ze wszystkimi swoimi wadami, już niebawem odejdzie do lamusa. Lada miesiąc, lada rok do produkcji wejdą akumulatory tańsze trwalsze i szybko ładujące się. Może samochody benzynowe nie zostaną zupełnie zlikwidowane, szczególnie ciężarowe. Wiele obiecujące są postępy w dziedzinie produkcji paliw syntetycznych, co zadowoli "piewców" koncepcji globalnego ocieplenia i uratuje przemysł naftowy i sieci dystrybucji paliw płynnych i gazowych zresztą też, choćby dlatego, że paliwa sysntetyczne mogą sie okazać jedną z lepszych metod długoterminowego magazynowania energii na dużą skalę, który to problem nadal nie ma zadowalającego rozwiązania.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski |
12 listopada 2024 11:28 |
...przy demonstrowaniu czystości intencji, na pierwszy plan wybija się kultura klasyczna i jej interpretacje, na drugim jest Nowy Testament, co moim zdaniem ociera się o horrendum, a Starego Prawa w ogóle nie ma.
Możnaby żartobliwie powiedzieć, że "wadza" przed narodzeniem Jezusa Chrystusa miała "przerąbane", bo "nie wiedziała" jak odróżnić dobro od zła.
"Wadza" czyli bogowie greccy nie musieli sobie jednak zaprzątać tym głowy.
Gorzej mieli "czytelnicy" starego Testamentu, a najgorzej "czytelnicy" Nowego Testamentu.
Mimo to współczesna "wadza" (bo to nie jest władza) "poradziła" sobie z problemem odróżniania dobra od zła w sposób iście "miszczowski".
Mianowicie oni uważają się za greckich bogów i żadne ograniczenia ich nie dotyczą. Wszystko co czynią jest dobre, bo ma boskie pochodzenie.
Natomiast Stary i Nowy Testament ma przestrzegać lud i oni ("wadza") tego dopilnują!
Do tego, m. in., potrzebne są wszelkie mity greckie.
Jeśli ktoś tego nie rozumie, to oznacza, że nie był na tej lekcji albo nie uważał. :)))
![]() |
MZ @ewa-rembikowska 12 listopada 2024 10:09 |
12 listopada 2024 11:32 |
Pani Ewo,władza nie odpaliła prowokacji,nie dlatego,że wygrał Trump,ale dlatego,że tuskolady maja wszystko po kontrolą,nie potrzebują prowokacji,po prostu PIS jest półmartwy,sami sie zaorali.
![]() |
MZ @MZ 12 listopada 2024 11:32 |
12 listopada 2024 11:35 |
Po prostu,niech sobie Polacy maszerują,a my swoje robimy.
![]() |
Zdzislaw @gabriel-maciejewski |
12 listopada 2024 11:37 |
Nota bene to magazynowanie długoterminowe i na dużą skale już funkcjonuje. Na razie w oparciu nie o metan i wyższe węglowodory, lecz o kontrowersyjny nieco amoniak, związek wodoru z azotem, całkowice "neutralny" w aspekcie tzw. "śladu węglowego". Oczywiście chodzi tu o amoniak "zielony" (czysty), produkowany z wody (wodoru) i CO2 za pomocą prądu z EV, a nie szary (brudny), produkowany z kopalnego CH4.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @Zdzislaw 12 listopada 2024 11:25 |
12 listopada 2024 11:40 |
Największa bolączka współczesnych EV, czyli akumulator litowo-jonowy, ze wszystkimi swoimi wadami, już niebawem odejdzie do lamusa.
...i dopiero wtedy samochody elektryczne, których jestem zwolennikiem i kilka notek na ten temat napisałem, powinny wejść do produkcji seryjnej.
Nie powinno sę obciążać "doświadczeniami" laboratoryjnymi klienta samochodu.
Jeszcze dwa stare bon moty:
1. Gdzie auto elektryczne ma rurę wydechową?
- w kominie elektrowni.
2. Auto elektryczne, jak podają różne badania, "staje się" ekologiczne po przejechaniu ok. 70 tys. km, bo niestety wiele elementów, z których zbudowane jest auto jest mocno nieekologicznych.
![]() |
ArGut @OjciecDyrektor 12 listopada 2024 10:42 |
12 listopada 2024 11:57 |
W którym miejscu ?
a tu tekst, nowy bez Abiszag ...
![]() |
ArGut @OjciecDyrektor 12 listopada 2024 10:49 |
12 listopada 2024 12:00 |
To teraz ma taką postać:
Witaj, miasto ucieczki, wieżo utwierdzona, Dawidowa basztami i bronią wzmocniona.
Tyś przy poczęciu ogniem miłości pałała, Przez Cię władza piekielnych mocarzów stajała.
O mężna biołogłowo, Judyt wojująca. Od niewoli okrutnej lud swój ratująca.
Rachel ożywiciela Egiptu nosiła, Nam Zbawiciela świata Maryja powiła.
![]() |
jan-niezbendny @ArGut 12 listopada 2024 12:00 |
12 listopada 2024 12:06 |
OjciecD. ma rację. Było o Abiszag i chyba nadal jest w oryginale:
O mulier fortis,
et invicta Iudith!
Pulchra Abisag virgo
verum fovens David!
Ale "nowa" wersja bez Abiszag ma już ze sto lat.
![]() |
OjciecDyrektor @jan-niezbendny 12 listopada 2024 12:06 |
12 listopada 2024 12:11 |
Nie wiem tylko, czy to dotkneło jedynie polska wersje jezykowa, czy wszystkie. Zmieniono zreszta nie tylko te zwrotke. Po zmianach tekst jest zwyczajnie malo spójny.
![]() |
szarakomorka @ArGut 12 listopada 2024 10:17 |
12 listopada 2024 12:12 |
"Jedynym wizjonerem w PiS jest PREZES a ***** PiS-y kopiują jego rozwiązania z dodaniem własnej zaciekłości i nienawiści do świata, bo inny też mogą mieć dobrze a to przecież ONI tylko MAJĄ-i-MOGĄ mieć."
Co do wizjonerstwa Prezesa i ostatniego wydarzenia - połączeniu z Solidarną Polską - chciałbym mieć nadzieję, że widząc że bez zmiany w strukturach nic nie zrobi wymusił na starych działaczach zasiedziałych w swoich zmruszałych grajdołkach to połączenie. Trzeba mieć nadzieję, że Ci młodzi mogą wnieść do działania PISu jakiś ożywczy impuls.
Nie odrzucam też tego, że starzy doszli do wniosku, że Ci młodzi przez ostatnie 9lat współpracy "odpowiednio ociosani" już nie będą skorzy do "fikania" i wszystko zostanie po staremu.
Pożyjemy, zobaczymy.
![]() |
Paris @valser 12 listopada 2024 08:59 |
12 listopada 2024 12:24 |
Chory i ocipialy narod,...
... a najbardziej to ,,pokazuja i okazuja,, swoja NAIWNOSC... i puste lby i kieszenie,... i to jeszcze dzieciom !!!
TWORKI, po prostu Tworki.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 12 listopada 2024 09:09 |
12 listopada 2024 12:27 |
Pewnie, ze nie ma...
... tylko ja sie pytam - co oni tak celebruja i z czego sie tak ciesza ???!!!
To normalnie SCHIZOFRENIA ,,narodowa,,.
![]() |
K-Bedryczko @valser 12 listopada 2024 09:43 |
12 listopada 2024 12:32 |
Polecam Księgi Syracha ze Starego Testamentu. Mam wrażenie, że przejscie na energię elektryczną jest nieuniknione.
![]() |
valser @K-Bedryczko 12 listopada 2024 12:32 |
12 listopada 2024 12:37 |
Mnie "historyczne nieuchronnosci" kojarza sie tylko z bolszewizmem.
![]() |
K-Bedryczko @valser 12 listopada 2024 12:37 |
12 listopada 2024 12:48 |
ale to ekonomia, tania będzie energia elektryczna to nowe przejście technologiczne. to miałem na myśli.
![]() |
Zdzislaw @Andrzej-z-Gdanska 12 listopada 2024 11:40 |
12 listopada 2024 12:53 |
Należałoby chyba dodać, że to są w większości te same elementy co w benzyniaku, jednakże w znacznie mniejszej ilości, ale też trochę nieco innych. Czy to odpowiada 70 tys. km, czy mniej, to kwestia dość zawiła i zapewne podatna na subiektywny "obiektywizm". Ważne chyba, by te "70 tys. km" w EV było "mniejsze" niż w benzyniaku.
No i jeszcze proporcja tych nieekologicznych tys. km do maksimum przebiegu. Dotychczas EV były pod tym względem "gorsze", wyłącznie z powodu Li-ion. Przyszłość rysuje się znacznie lepiej. Są oceny, że żywot akumulatora bedzie nawet dłuższy od mechaniki samochodu. A tej, szczególnie tej ruchomej, jest w EV zdecydowanie mniej, co sugeruje odmienne scenariusze użytkowania/kasacji.
![]() |
jan-niezbendny @OjciecDyrektor 12 listopada 2024 12:11 |
12 listopada 2024 12:54 |
To chyba poza Polską nie jest popularne nabożeństwo. Tłumaczenia muszą najpierw dostosować się do melodii, zatem nie będą dosłowne. Np. tekst francuski z 1858 roku (taki znalazłem) w dosłownym tłumaczeniu na polski wygląda tak: "Mężna kobieta, Judyta, nie dorównywała Tobie; / Abiszag nigdy nie miała tyle żaru dla Dawida. / Rachela daje głodnemu Egiptowi wybawcę, / Maryja daje światu Odkupiciela".
![]() |
Gotoxy76 @gabriel-maciejewski 12 listopada 2024 09:47 |
12 listopada 2024 13:04 |
Morawiecki chyba był.. zamieścił filmik na X
![]() |
valser @K-Bedryczko 12 listopada 2024 12:48 |
12 listopada 2024 13:19 |
to nie jest zadna ekonomia, jak rzady robia doplaty do elektrycznych samochodow. To jest bolszewizm. Tu nie ma ekonomicznego rachunku. Najtansza Tesla startuje z cenami od 40 tysiecy dolarow. To jest ideologiczna ustawka. Cenami pradu mozna sterowac tak samo jak cenami paliwa wiec tutaj ciezko sie porozumiec co do oplacalnosci czegokolwiek. Pare razy juz o tym pisalem - literek diesla w Egipcie kosztuje na polskie pieniadze 95 groszy, w Emiratach pewnie jeszcze taniej. Reszta to clo i podatki, akcyza i inne oplaty dorzucone, zeby wyszla energia zielona.
![]() |
zkr @Zdzislaw 12 listopada 2024 11:25 |
12 listopada 2024 13:40 |
> samochód elektryczny ma być (i będzie) tańszy w produkcji/zakupie i eksploatacji
przede wszystkim mechanicznie ma prostsza konstrukcje
> mogą sie okazać jedną z lepszych metod długoterminowego magazynowania energii na dużą skalę
Mowie Panu, wodor to przyszlosc. Opracowano juz kilkadziesiat metod produkcji wiec komus zalezy na tych badaniach. Niemcy to potega jesli chodzi o tzw. badania podstawowe z wykorzystaniem wodoru a inne kraje tez w to mocno wchodza.
Temat magazynowania? Polecam na przyklad:
https://www.energy.gov/eere/fuelcells/hydrogen-storage
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
12 listopada 2024 14:05 |
"Taki, dla przykładu, autor książki dla dzieci pod tytułem „Koralina”, na podstawie której nakręcono film, jawnie satanistyczny, zanim został oskarżony o podwójny gwałt, uchodził za ekscentrycznego miłośnika kotów. Ubierał się na czarno i bardzo przenikliwie patrzył na dziewczyny."
Może to Kuczok?
Bo on się ubiera na czarno.
A wzrok ma przenikliwy.
![]() |
goldstone @gabriel-maciejewski |
12 listopada 2024 14:21 |
![]() |
K-Bedryczko @valser 12 listopada 2024 13:19 |
12 listopada 2024 14:27 |
współpracowałem z Solarisem widziałem, ile pracy wkładają w opracowanie autobusu elektrycznego i jak wyglądaja prace nad silnikami. Też wspomniany tutaj wodór - nowy kierunek.
Sądzę, że są jakieś ukierunkowania w tym temacie. to jak z płytami analogowymi cd i elektronicznymi zapisami, jakość nadal jest najlepsza na analogu ale nikt ich nie używa poza maniakami. Wydaje się, że paliwa kopalne mogą się kończyć....
![]() |
Zdzislaw @zkr 12 listopada 2024 13:40 |
12 listopada 2024 15:08 |
Jestem cokolwiek sceptyczny co do sposobów przechowywania wodoru, a w szczególności w zastosowaniu do samochodów osobowych dla wyeliminowania akumulatorów na rzecz zbiornika z wodorem i ogniwa paliwowego, generującego prąd. Wożenie w takim autku zbiornika ciśnieniowego, a tym bardziej kriogenicznego zbiornika ciekłego wodoru, jest co namniej mało praktyczne, o ile wogóle możliwe.
Podejrzewam, że prace badawcze w tym kierunku były podyktowane ówczesnym nieciekawym stanem techniki akumulatorowej, sugerującym potrzebę poszukiwania rozwiązań alternatywnych. Podejrzewam, że nie "ostoją się" one w warunkach, gdzy na zmianę akumulatorow Li-ion przyjdą dużo lepsze, tańsze i trwalsze akumulatory nowej generacji Li-S i Na-S.
A do osiagnięć niemieckich naukowców proszę nie podchodzić z takim "nabożeństwem". Oni też potrafią "spartolić" niejeden temat. Jeden przykład jest mi co nieco znany. Na pewnym etapie rozwoju sieci tzw. telewizji kablowych zaczął "dojrzewać" temat wprowadzenia do tych sieci usługi dostępu do internetu. Teraz wszystkie niegdysiejsze "kablówki" mają w ofercie internet, lecz nie "zrobiło się" to wcale tak łatwo, jak można by przypuszczać. Problemem był tzw modem kablowy, umożliwiający w tych analogowych sieciach zaawansowaną komunikację cyfrową. I tu rozpoczęła sie rywalizacja Europy (czytaj Niemiec) ze Stanami. Wiadomo kto wygrał! Amerykański system DOCSIS, obecnie juz w którejś tam kolejnej wersji, zdominował świat i nadal skutecznie konkuruje z nowocześniejszym (wydawałoby się) czysto światłowodym systemem GPON (bo DOCSIS pracuje w sieciach HFC - światłowodowo-koaxialnych, tj. z kablami współosiowymi) . A "dywagacje" na temat "europejskiego" modemu kablowego skonczyły sie na papierze. Nie jest wyluczone, że taki sam los czeka "niemiecki wodór". Bo temat jest trudny i mało obiecujący.
![]() |
Szczodrocha33 @valser 12 listopada 2024 08:59 |
12 listopada 2024 15:12 |
"Nie ma zaufania bez wiary. Tak samo jak nie ma milosci bez wiary i zaufania.
Jak tego braknie, to pozostaja jakies demonstracje i desperackie chwytanie sie oltarza. Wczoraj ludzie na Marsz Niepodleglosci pokazac swoj patriotyzm i "zeby dzieciom pokazac te tlumy i jednosc". Politycy poszli na marsz sie polansowac i przejac jakis kawalek elektoratu. No i sa takie egzemplarze jak Kita, ktora ida na marsz sie przefarbowac i cos sprzedac.
Ludzie uczestniczacy w tym wydarzeniu czerpia z tego jakies moce i satysfakcje. Ja natomiast nie moge pozbyc sie wrazenia, ze to jest rodzaj ekshibicjonizmu, przykryta bialo-czerwona flaga i szczerymi intencjami, perwersja."
Fragment, warto przeczytać całość:
"...Widząc tysiące ludzi w tzw. „Marszu Niepodległości” w Warszawie, z zaciętymi twarzami i biało czerwonymi flagami w rękach oraz wykrzykujących buńczuczne hasła łudzimy się, że wszyscy oni staną do walki gdy „wróg stanie u bram”, a nie uciekną za granicę, np. do wcześniej opluwanych przez nich Niemiec...."
![]() |
zkr @Zdzislaw 12 listopada 2024 15:08 |
12 listopada 2024 15:18 |
> Wożenie w takim autku zbiornika ciśnieniowego, a tym bardziej kriogenicznego zbiornika ciekłego wodoru, jest co namniej mało praktyczne, o ile wogóle możliwe.
W Gdyni to jezdzi:
https://zkmgdynia.pl/wiadomosc/nesobus-polski-autobus-na-wodor
> A do osiagnięć niemieckich naukowców proszę nie podchodzić z takim "nabożeństwem".
Powiem tak - bylem u nich. Jedna z moich prac to synteza deuterku rutenu w 6000 atm.
Chce mi Pan cos powiedziec na temat pracy z wodorem?
![]() |
Szczodrocha33 @ArGut 12 listopada 2024 10:07 |
12 listopada 2024 15:20 |
"To nie jest problem ale sposobność ... Nie ma do tej pory amerykańskich samochodów hybrydowych ... może będzie PIERWSZY, jak APPLE w odkrywaniu iWatch-a ... i zrobi amerykańską hybrydę wodorowo-elektryczno-spalinową ... To powinno również dać kopa SMR i innych fabrykom produkującym energię z atomu."
Trump powiedział że musi wspierać Muska i jego Teslę, bo Musk udzielił mu swego poparcia w kampanii prezydenckiej.
To tak naprawdę nic nie znaczy, a Tesla, aczkolwiek pompowana przez media jak najlepiej sprzedający się elektryk, nie ma polotu chociażby z japońskimi czy koreańskimi hybrydami.
Żeby nie wspomnieć o raczkująch silnikach wodorowych i na ciekły azot.
To wszystko jest w fazie pieluch, a Trump się ostro weżmie za wiercenie i ceny energii i paliw spadną na łeb na szyję.
![]() |
Szczodrocha33 @szarakomorka 12 listopada 2024 12:12 |
12 listopada 2024 15:28 |
"Co do wizjonerstwa Prezesa i ostatniego wydarzenia - połączeniu z Solidarną Polską - chciałbym mieć nadzieję, że widząc że bez zmiany w strukturach nic nie zrobi wymusił na starych działaczach zasiedziałych w swoich zmruszałych grajdołkach to połączenie. Trzeba mieć nadzieję, że Ci młodzi mogą wnieść do działania PISu jakiś ożywczy impuls."
Jestem pewien że tak będzie.
Młodzi i gniewni wniosą te ożywcze impulsy do PiS-u.
Na przykład Przemysław Czarnecki, syn Ryszarda Czarneckiego.
Na razie zdaje się został zawieszony w prawach członka za tę izbę wytrzeżwień, ale może go z czasem odwieszą i ponownie zostanie członkiem.
Po czym nastąpi wysunięcie członka z ramienia na czoło, jak to kiedyś mawiano.
![]() |
Szczodrocha33 @K-Bedryczko 12 listopada 2024 12:32 |
12 listopada 2024 15:30 |
"Polecam Księgi Syracha ze Starego Testamentu. Mam wrażenie, że przejscie na energię elektryczną jest nieuniknione."
Nieunikniona jest tylko śmierć.
Gdy byłem młodszy i naiwny to myślałem że również płacenie podatków.
![]() |
Szczodrocha33 @valser 12 listopada 2024 13:19 |
12 listopada 2024 15:37 |
"to nie jest zadna ekonomia, jak rzady robia doplaty do elektrycznych samochodow. To jest bolszewizm. Tu nie ma ekonomicznego rachunku. Najtansza Tesla startuje z cenami od 40 tysiecy dolarow. To jest ideologiczna ustawka."
Dokładnie.
I to ten najtańszy model Tesla 3 jest za $40 tysięcy dopiero po kredycie rządowym w wysokosci 7,5 tysiąca dolców. Czerpanych z kieszeni podatników.
Modele Tesli Y z tzw. "zwiększonym zasięgiem" - czyli 310 mil kosztuje dobrze ponad $50 tysięcy.
Dwie spalinowe Toyoty Corolle by za to kupił, albo i hybrydy.
![]() |
BTWSelena @Szczodrocha33 12 listopada 2024 15:12 |
12 listopada 2024 15:45 |
"Nie ma zaufania bez wiary. Tak samo jak nie ma milosci bez wiary i zaufania. "- pięknie to Valser ujął Szczodrocho.I niekoniecznie gdy tego zabraknie ludziom- nie daj Bóg zaczynają się jakieś demonstracje.Czym innym jest Marsz Niepodległości ,który jednak jednoczy ludzi razem i uczy nieuków czym jest historia Polski- przez wieki zakłamana.
" Naród, który traci pamięć, przestaje być narodem"- a w obecnej sytuacji staje się jednym, ludzkim narodem, globalną wioską,jak jakimś kołchozem,gdzie Unijni komisarze biorą nas pod swój batożek niby wspólnoty. Juz takie kołchozy przerabialiśmy.......Należy olać wszystkich szurniętych partyjnych bonzów i zapłaconych zadymiarzy ,a pochylić się nad zwyczajnymi ludźmi,którzy tego potrzebują...
Tak nawiasem mówiąc uważam za perwersję gdy chłop gwałci kozę i jeszcze skacze na pochyłe drzewo.
![]() |
Zdzislaw @zkr 12 listopada 2024 15:18 |
12 listopada 2024 15:58 |
Tak. Deuter jest tak powszechnie wystęlująchm izotopem, że doprawdy zapewni przyszłość świetlaná gospodarce wodorowej. Tak trzymać. Sorry zA literówki
![]() |
Szczodrocha33 @BTWSelena 12 listopada 2024 15:45 |
12 listopada 2024 16:03 |
"Tak nawiasem mówiąc uważam za perwersję gdy chłop gwałci kozę i jeszcze skacze na pochyłe drzewo."
Przyznam pani Seleno że akurat tego kawałka to nie rozumiem.
![]() |
Zdzislaw @Szczodrocha33 12 listopada 2024 15:20 |
12 listopada 2024 16:11 |
Stany mają ograniczone możliwości zbijania cen ropy i gazu z powodu wysokich kosztów wydobycia. Może z pomocą Saudów co nieco zwojują. Im zresztą nie będzie chodziło o promocję nafty a ongnębienie ruskich.
![]() |
pike @Zdzislaw 12 listopada 2024 12:53 |
12 listopada 2024 16:12 |
A gdzie jest poczatek tych technologicznych wygód?
Trzeba popatrzeć nie tylko na to co na górze ale i na to co na dole i jeszcze niżej.
Czyli do kopalń - dewastatorów środowiska i i emiterów CO2.
Drastycznym przykładem jest to co się dzieje w Katandze.
Kongo zapewnia połowę zapotrzebowania świata na kobalt(rudę)
zaliczany do tzw. metali rzadkich ( tych najważniejszych jest 17)
Tylko, że znaczna częśc tej rudy jest wydobywana przez biedne rodziny, które
nie mają innego sposobu na zarabianie 2 dolarów dziennie….Tak to teraz wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=Hmqf0L52rD8
https://www.youtube.com/watch?v=2oVccAu91Kw
https://www.youtube.com/watch?v=JcJ8me22NVs
Jak widać metody pracy jakie stosowano w Kongu za czasów Leopodla II się nie zmieniły….
Nie obcinają tylko częsci kończyń (jako kara) bo są potrzebne do pracy w tych norach…
Podobne kopalnie są i w inych krajach….
Handel tą rudą w Katandze opanowali obecnie chińczycy i dopiero w Chinach jest oczyszczana,
a to znaczy że to oni są głównym producentem kobaltu ( i wszelkich inny metali ziem rzadkich
potrzebnych do realizacji Zielonego Ladu)
I to właśnie w tym jest problem dla Zachodu, ponieważ brakiem dostarczania tych metali
szantażują kraje nie popierające ich polityki.
Kobalt i Lit są potrzebne do wszelkiego rodzaju i zastosowania baterii i akumulatorów
Już 20 lat temu zagrożili Japonii…, a w 2017 USA… Co oznacza wstrzymanie produkcj samochodów EV i innej produkcj także…
A przecież to USA i Francja były przede wszystkich tych metali producentami, ale działalność ekologów
spowodowała likwidację tych możliwości i przeniesienie ich do Chin , a oni ochronę środowiska nie brali pod uwagę….
Taki Biden popierający ochronę klimatu i itp. miał problem z potrzebą uruchamiania kopań tych metali.
Ale właśnie teraz zgodził się na kopalnie Litu w Nevadzie (ponoć z powodu chińczyków)…
Opieranie produkcj na metalach rzadkich zwiększa znacznie jej koszty.
Bo wymagane są obecnie dodatkowe kopalnie i nowe technologie oczyszczania i ewentualnego recyklingu.
No i czasu a wszyscy się ścigają...
A jeszcze w ostatnich dzieściecioleciach kraje dokonały prawem (morskim) największych podbojów terytoriów.
Przywłaszczono sobie strefy morskie i oceaniczne. I taka Francja ok.12 milionów km2, USA 11,Australia ok.9 itd…
Czyli taka Francja jest tak duża jak lądowa Rosja…
Teraz okazało się , że metale rzadkie można pozyskiwać nawet z dużych wulkanów znajdujących się w głebinach oceanów..
Wiecej w książkach: "Krwawy kobalt" , "Wojna o metale rzadkie", "Wojna o minerały"
![]() |
JK @K-Bedryczko 12 listopada 2024 14:27 |
12 listopada 2024 16:18 |
Pracowałem w latach '90 i na początku tego wieku w przemyśle naftowym. Odkąd pamiętam mówiono, że ropa się kończy a co roku odkrywano nowe złoża albo wdrażano nowe technki wydobywcze ( z głębszych pokładów) i jak rosja wydobywała 300 mln ton ropy rocznie tak nadal wydobywa.
![]() |
Szczodrocha33 @BTWSelena 12 listopada 2024 15:45 |
12 listopada 2024 16:19 |
Pani Seleno, zapewniam panią że nigdy kozy nie zgwałciłem, a po drzewach , nawet tych pochyłych, również nie skakałem.
Mój dziadek był chłopem.
Ojciec robotnikiem.
Ja tylko półinteligentem, ponieważ wyższych studiów w Polsce nie skończyłem, ruszyłem w świat.
![]() |
Szczodrocha33 @JK 12 listopada 2024 16:18 |
12 listopada 2024 16:21 |
Tak, ropa się kończy, a szczęśliwa ludzkość przesiądzie sie na elektryki i ocali za jednym zamachem samą siebie, klimat i ziemię.
Pierdu pierdu.
![]() |
Zdzislaw @pike 12 listopada 2024 16:12 |
12 listopada 2024 16:24 |
Kobalt nie jest pierwiastkiem tzw. ziem rzadkich. Stosowany owszem w akumulatorach Li-ion jest obecnie wypierany przez żelazo, a w Aku. Li-S i Na-S wogóle go nie będzie. A metale ziem rzadkich są owszem potrzebne w magnesach do elektrycznych silników.
![]() |
Art @Szczodrocha33 12 listopada 2024 15:12 |
12 listopada 2024 16:48 |
Pan mieszkając po za Polską od 30 lat wyjątkowo dużo pisze o Polsce.I to w 98% negatywnie.Te 2% to polska żywność.
![]() |
Szczodrocha33 @Art 12 listopada 2024 16:48 |
12 listopada 2024 17:05 |
Piszę nie tylko o Polsce.
A Polskę tak postrzegam.
To że mieszkam za granicą nie ma znaczenia, jest tu w SN sporo komentatorów którzy podobnie widzą Polskę.
![]() |
ewa-rembikowska @MZ 12 listopada 2024 11:32 |
12 listopada 2024 17:10 |
Ale Marsz to jest Konfederacja - naziole i faszyści. PiS jakoś zawsze odcinał się od Marszu. W tym roku po raz pierwszy chyba poszli na czełe z Prezesem, który zawsze w tym dniu jechał do Krakowa.
Nie ważne - ważene, że było spokojnie i bezpiecznie. Wiem, że duzo osób przyjeżdża do Warszawy nie ze względów ideologicznych, tylko bardziej ludycznych. Szkoda, by stali się ofiarami wojenek partyjnych.
![]() |
BTWSelena @Szczodrocha33 12 listopada 2024 16:19 |
12 listopada 2024 17:18 |
Daleka jestem od podejrzeń co do tego rodzaju perwersji z pana strony.Więc nie ma potrzeby o tym zapewniać. To tak w ogólności o perwersjach,nadmieniłam,bo gdzieś w komentarzu to słóweczko padło. Nietrudno się domyślić,że są jeszcze gorsze perwersje,nie tylko na tle seksualnym,ale w postępowaniu które odbiega od normy i szokuje odbiorcę,ale nie ma potrzeby tego rozwijać,prawda?...
![]() |
ArGut @K-Bedryczko 12 listopada 2024 14:27 |
12 listopada 2024 17:23 |
>Też wspomniany tutaj wodór - nowy kierunek.
Wodór jest "produktem ubocznym" wytwarzania energii z atomu. I jak potrafimy go używać to grzechem byłoby nie wykorzystać ... i pewnie w tym sensie paliwa kopalne się kończą, koszty ekonomiczne innych źródeł energii maleją a koszty pozyskiwania paliw kopalnych rosną.
Silnik z wewnętrzną komorą spalania przez te setki lat używania (nie wiem jak dokładnie liczyć) to dziś KAWAŁ NIEZŁEJ TECHNOLOGI. Ponoć silniki zawsze najlepiej działają na jedno paliwo, ale takie silnik jak Nisana H4M świetnie się sprawdzają na dwa - benzyna i gaz, są też używane w hybrydach. Myśle, że i wodór jest do polubienia przez silniki i użytkowników silników może nawet w wersji z silnikiem z komorą spalania. Trzeba JEDYNIE coś zrobić aby tak "nie stukało" ...
![]() |
ArGut @MZ 12 listopada 2024 11:32 |
12 listopada 2024 17:28 |
A widział kolega nawigator jak Marsz przedstawiła Al-Jazeera ... Znajomy przysłał zrzuty ekranu ... no i naziole i faszyści a na potwierdzenie mądre głowy od ***** PiS-ów
Tyle, że internety mają zupełnie inną treść i zupełnie inny przekaz. U kolegi KRUK1959 można zobaczyć...
![]() |
Szczodrocha33 @BTWSelena 12 listopada 2024 17:18 |
12 listopada 2024 17:28 |
Oczywiście, pozdrawiam serdecznie
![]() |
emirobro @OjciecDyrektor 12 listopada 2024 10:36 |
12 listopada 2024 17:32 |
>w zasadzie czytają TYLKO Stary Testament. I stąd tak bardzo są skuteczni<
Podobno Stalin pilnie studiowal stary testament i twierdzil, ze dzieki temu nauczyl sie skutecznie usuwac wrogow oraz konkurentow do swojej niepodzielnej wladzy - faktycznych i urojonych.
Ciekawe co bylo wazniesze dla symbolicznego usankcjonowania wladzy Salomona i pokonania konkurencji przyrodnich braci i ich poplecznikow - zatrzymanie haremu Davida lacznie z Abiszag, czy triumfalna przejazdzka na oslicy Dawida.
Trump (i Vance) chyba wroci do rozliczen ze swoimi przeciwnikami pod roznymi haslami, e.g., obrony wolnosci slowa i konstytucji.
Zachecil mnie Pan do poczytania w Wiki o Abiszag i o godzinkach.
![]() |
zkr @Zdzislaw 12 listopada 2024 15:58 |
12 listopada 2024 18:46 |
> Deuter jest tak powszechnie wystęlująchm izotopem, że doprawdy zapewni przyszłość świetlaná gospodarce wodorowej. Tak trzymać.
Pisze Pan jako znawca wodoru wiec powinien Pan wiedziec, ze finalnie stosuje sie deuter w syntezach zamiast protu bo do wyznaczania/okreslania struktury wodorkow metali najlepsza metoda jest dyfrakcja neutronow.
Skoro robilismy deuterki to oznacza, ze najpierw musielismy syntezowac wodorki a to oznacza, ze mielismy opanowana technike pracy z tym gazem.
Wiec ironia nie jest trafiona.
![]() |
Paris @Szczodrocha33 12 listopada 2024 15:12 |
12 listopada 2024 18:54 |
Nie bardzo mam czas to przeczytac,...
... ale po ,,bONczOcznyH,, wystepach Kaczynskiego i dzisiejszych zaspiewach PAD`a - to widze, ze sa ZDETERMINOWANI ,,wkrecic narod,, w KOLEJNA juz zadyme !!!
Od ostatniej - z bolem serca - mija okolo 80 lat jak ,,nasz amerykanski sojOsznik,, nas SPRZEDAL, a ,,wadzunia,, spier****la przez Zaleszczyki. Tym razem ,,sojOsznik,, DA ROBOTE PAD`owi,... no i moze reszcie ,,dipstejtowi,, a reszta narodu niech SIE BUJA... albo pojdzie se NA MARSZ.
O jakiej ,,wieZe i zaLOfaniu,, ma byc mowa... tylko JUDASZOWYM.
W glowie sie nie miesci, jakie ,,fikoly,, odpier**la ,,wadzunia,,.
![]() |
Szczodrocha33 @Paris 12 listopada 2024 18:54 |
12 listopada 2024 19:02 |
Jak nasz Chrystus Pan mówił:
"plemię żmijowe, pobielane groby...."
Chyba założę gorzelnię, czy może jakąś wytwórnię napojów wyskokowych, i wprowadzę na rynek nowe
wino o nazwie "Kwas faryzeuszy", pani Renato.
Wysyłka pierwszej partii do Polski, darmowo.
Może Rysio Czarnecki z kolegami skosztują.
![]() |
Paris @Zdzislaw 12 listopada 2024 16:11 |
12 listopada 2024 19:09 |
Zeby tylko...
... ,,pSZypaTkiem,, nie pognebili ich NA SMIERC !!!
Bo dopiero bedzie rwetes.
![]() |
zkr @pike 12 listopada 2024 16:12 |
12 listopada 2024 19:10 |
Taka uwaga odnosnie metali ziem rzadkich. Jest to stare pojecie i mylnie moze sugerowac ilosc i dostepnosc danego surowca. Na przyklad takiego lantanu, ktory jest wykorzystywany m.in. w akumulatorach (na przyklad toyota prius ma go ponad 10 kg w bateriach) jest w skorupie ziemskiej wiecej niz wspomnianego przez Pana kobaltu czy nawet olowiu (*).
(*) prawie 3x wiecej niz olowiu
![]() |
MZ @ArGut 12 listopada 2024 17:28 |
12 listopada 2024 19:52 |
A czy napisałem o naziolach i faszystach , ja takich pojęć nigdy nie używam,nie wiem co pokazała TV ,bo nie mam czasu ani ochoty ,tylko powtarzam Polacy mogą sobie maszerować tuski robią swoje.Jestem ciekaw ilu z maszerujących jest zakredytowanych tak na 30 lat...
Dzisiaj w firmie odezwały się głosy,że była okazja by Ukraińcy Polakom podziekowali uczestnicząc aktywnie i rozpoznawalnie w marszu razem z nami,trochę ich jest w W-wie...
![]() |
qwerty @Art 12 listopada 2024 16:48 |
12 listopada 2024 20:04 |
Pisanie o Polsce to nie jest pisanie o osobie fizycznej. Pisanie takie obejmuje wskazywanie dostrzeganych zjawisk i łowienie patologii. Recepty to już inna bajka.
![]() |
MZ @ArGut 12 listopada 2024 17:28 |
12 listopada 2024 20:05 |
Oczywiście nie neguję dobrych patryjotycznych intencji maszerujących.
![]() |
qwerty @JK 12 listopada 2024 16:18 |
12 listopada 2024 20:06 |
Fenomenem jest, że często złoża uważane za wyczerpane po latach okazuje się że znów do eksploatacji się nadają.
![]() |
qwerty @BTWSelena 12 listopada 2024 15:45 |
12 listopada 2024 20:11 |
Decyzję w UE zapadają jednomyślnie. To owi nasi są adwokatami i wykonawcami tych absurdów które UE wszczepia. Ale też należy pamiętać, że UE to także pozytywy i to takie że owym naszym bokiem to wychodzi.
![]() |
qwerty @Szczodrocha33 12 listopada 2024 15:28 |
12 listopada 2024 20:13 |
Oczekiwania po członkach uposażonych rodzin prowadzą na manowce.
![]() |
qwerty @Szczodrocha33 12 listopada 2024 15:12 |
12 listopada 2024 20:16 |
Wróg zewnętrzny nie jest problemem. Wrogowie wewnątrz Państwa to jest problem. I tego problemu wszyscy się boją.
![]() |
Szczodrocha33 @qwerty 12 listopada 2024 20:16 |
12 listopada 2024 20:21 |
"Wróg zewnętrzny nie jest problemem. Wrogowie wewnątrz Państwa to jest problem. I tego problemu wszyscy się boją."
Problem podstawowy jest taki, że nie ma państwa.
I nikt się tego problemu nie boi, bo nikt go nie zauważa i nikogo to nie obchodzi.
![]() |
qwerty @Szczodrocha33 12 listopada 2024 20:21 |
12 listopada 2024 20:33 |
Powiedziałbym, że jest iluzja Państwa.
![]() |
Zdzislaw @zkr 12 listopada 2024 18:46 |
12 listopada 2024 20:37 |
Wodorki metali i inne nośniki wodoru (wyrażam się niefachowo), zdolne wiązać ten wodór i "uwalniać" na żądanie, mają jedną podstawową wadę: dla "naładowania" wodorem trzeba dostarczyć do "tank szteli" tenże nośnik pozbawiony wodoru, by móc otrzymać w tejże "szteli" nośnik "naładowany" wodorem. Bowiem "tankowanie" wodorem w tym systemie nie jest tak proste, jak na stacji benzynowej.
Kilka lat temu czytałem niezmiernie "radosną" nowinę, że polscy wynalazcy już niebawem wypuszczą na rynek samochód napędzany wodorem przechowywanym w postaci wodorków metali. Oczywiście - wbrew zapewnieniom autorów tych "rewelacji" - z pomysłu nic nie wyszło.
Też wiele lat temu czytałem artykuł o jakichś węglowodorach pierścieniowych, występujących w odmianach bardziej lub mniej "uwodornionych". Też je typowano na nośniki wodoru do celów transportowych i też - jak dotąd - żadne rewelacje nie ujrzały światła dziennego.
Wady tej nie posiadają natomiast takie nośniki wodoru jak amoniak (oczywiście "zielony"), czy syntetyczne (też "zielone") paliwa węglowodorowe, od metanu zaczynając i to jest bodajże właściwy i obiecujący kierunek poszukiwań. Czytałem doniesienia o uzyskaniu efektywności energetycznej (jako stosunek energii odzyskiwanej do zużytej na syntezę) na poziomie bodajże 70 procent, co jest wynikiem naprawdę obiecującym, przy założeniu używania do syntezy najtańszych "nadwyżek" energii z PV (które mogą w skrajnych sytuacjach miec cenę nawet ujemną)
![]() |
pike @zkr 12 listopada 2024 19:10 |
12 listopada 2024 20:41 |
Nic innego nie pozostaje jak zapytać chińczyków po co im
te rudy kobaltu. Biorą wszystko skąd tylko mogą.....
![]() |
ewa-rembikowska @Szczodrocha33 12 listopada 2024 20:21 |
12 listopada 2024 21:14 |
Państwo to raczej jest, ale takie, które banajmniej nie służy obywatelom tylko wybranej grupie - nazwijmy to eufemistyczne - biurokratów. Mówiąc inaczej jest to państwo o charakterze okupacyjno-opresyjnym.
![]() |
MarekBielany @Paris 12 listopada 2024 08:31 |
12 listopada 2024 21:17 |
Ale mało kto to tak widzi.
![]() |
Paris @Szczodrocha33 12 listopada 2024 20:21 |
12 listopada 2024 21:18 |
Dokladnie tak,...
... ,,panstFo,, to sa tylko POPLUCZYNY i SPRZEDAJNE PACHOLY... od zawsze do dzisiaj !!!
![]() |
Paris @MarekBielany 12 listopada 2024 21:17 |
12 listopada 2024 21:23 |
Tylko ZLODZIEJE i PASOZYTY...
... widza inaczej !!!
![]() |
MarekBielany @Paris 12 listopada 2024 21:23 |
12 listopada 2024 21:48 |
a tak zabrakło dobrodziejów.
Nie poznaję dzielnicy. MON i MSW i gdzie się podziali ?
pal te ich emerytury, ale ...
straż graniczna trzyma się granitów do parkowania.
Kurcze, ile można tak rwać ?
P.S.
to jak z Leclerka na Bielanach.
Dożywocie na parkingu.
:)
|
KOSSOBOR @ewa-rembikowska 12 listopada 2024 17:10 |
12 listopada 2024 21:55 |
To była, ze strony prezesa, tzw. mądrość etapu /leninowska, skądinąd/. Zapowiadało się na ostre rozróby, ponieważ konkurencja na prawicy zwoływala na marsz ludzi pod oczywistymi hasłami. I to w mediach - tych prawicowych. Hasła wynikały z anihilowania państwa przez Chyżego i skę. Zatem prezes nie mógł tego zignorować. To znaczy i sytuacji politycznej, i konkurencji z prawej strony.
Skądinąd prowokacja rządowa była przygotowana: widziałam /youtube/ zwarty i liczny oddział policji w jakimś parku i auto TVP, gotowe do relacjonowania "eventu", takoż sfilmowano kupy kostki brukowej, wydłubanej z chodników.
Ale - to didaskalia. Najważniejsze, że Marsz był i Polcy mogli świętować i mieć sporo radości i wzruszeń. Nie rozumiem tego tu jechania Marszu z pozycji jakichś żałosnych i kuchennych besserwisserów. Tak jak niejaki Mann, wyciągnięty z pawlacza i otrzepany z naftaliny.
https://dorzeczy.pl/opinie/654502/wojciech-mann-atakuje-uczestnikow-marszu-niepodleglosci.html
Skądinąd pisano już ,że miał wiadomy casus pascudeus.
![]() |
BTWSelena @ewa-rembikowska 12 listopada 2024 21:14 |
12 listopada 2024 22:08 |
Dobry i trafny komentarz pani Ewo. Dla mnie nadzieją jest,że coraz więcej wyborców odróżnia dobro od zła.Zgodnie z treścią notki gospodarza najgorzej jest z rynkiem treści -inaczej "centra dystrybucji oraz producenci lub jak kto woli emitenci treści. No i pośrednicy !" Niestety emitenci stosują psychozę tłumu jak czerwony mag Anatolij Kaszpirowski.W końcu to psychiatra i psychoterrapeuta, doktor nauk medycznych .Ci emitenci i pośrednicy -nie powołują się na przykłady ze Starego Testamentu.
Stąd dla emitentów treści tak istotną rolę odgrywa życiorys w wiki;"urodził się i studiował".A nawet co niektórzy obdarzani są nagrodą Nobla...
![]() |
Szczodrocha33 @ewa-rembikowska 12 listopada 2024 21:14 |
12 listopada 2024 23:33 |
"Państwo to raczej jest, ale takie, które banajmniej nie służy obywatelom tylko wybranej grupie - nazwijmy to eufemistyczne - biurokratów. Mówiąc inaczej jest to państwo o charakterze okupacyjno-opresyjnym."
Można by w tym temacie ciągnąć nieskończone dysputy.
Ja to widzę tak:
Polska istnieje jako obszar w sensie geograficznym - teren położony między Bugiem i Odrą.
Iluzja państwa, jak zauważył powyżej kolega qwerty, istnieje, w postaci instytucji i organizacji które są atrybutami każdego państwa.
Jest rząd, parlament, jednostki rządu terytorialnego, służby, siły zbrojne itp.
Ale państwo jest na papierze, o czym dobitnie świadczy choćby Smoleńsk.
Sytuację w Polsce dość trafnie określił kiedyś akurat mało tutaj popularny i ceniony [i z tym się też zgadzam] Rafał Ziemkiewicz, który
opisał relacje władza - społeczeństwo jako układ typu dziedzic - fornal.
Dziedzic udaje że rządzi i administruje majątkiem, fornal udaje że słucha, obydwie strony patrzą na siebie porozumiewawczo i mrugają do siebie.
Dziedzic pozwala się okradać, przymyka na to oczy, sam też co nieco z majątku urwie raz na jakiś czas.
To co się dzieje w Polsce [nie powiem w polskiej polityce, bo ta nie istnieje] jest tylko pochodną decyzji jakie zapadają wród liczących się
światowych i globalnych graczy.
Przykładem może być "przebudzenie" polskiego rządu i ekspresowe zakupy i zbrojenie polskiej armii.
Zresztą tu na ten temat są ciekawe i moim zdaniem trafne rozważania, warto się z nimi zapoznać: