-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Jak czytać "Socjalizm i śmierć"?

Doszły mnie słuchy, że III tom socjalizmu uważany jest przez tych, co go już przeczytali, za najlepszy i najbardziej zrozumiały. To może oznaczać tylko jedno – dwa pozostałe nie są tak zrozumiałe i tak czytelne, jak ten.

Ja to oczywiście przyjmuję do wiadomości, ale muszę coś na ten temat powiedzieć. Najpierw deklaracja - nigdy nie stanę w rzędzie tych autorów, którzy uprawiają łatwą do przełknięcia publicystykę. Nie ma mowy. Nie mogę tego zrobić, albowiem wyklucza taką postawę sama choćby lektura prasy z czasów, o których pisałem w trzech tomach socjalizmu, a także wspomnienia członków PPS i innych partii socjalistycznych, których fragmenty przeczytałem. Próby zanalizowania i opisania zjawiska zwanego socjalizmem polskim muszą być fragmentaryczne, albowiem każda synteza jaką próbuje się podsumować to zjawisko, jest z założenia zakłamana. I to jest proste do wyjaśnienia – socjalizm przyniósł nam niepodległość, a wobec tego faktu, wszystkie inne muszą zamilknąć. Wreszcie odnieśliśmy sukces i nie można tego negować. Ten sposób rozumienia sukcesu, ma swoje konsekwencje. Polegają one głównie na tym, że potomkowie socjalistów, nawet tych wykończonych w katowniach UB i zesłanych na Syberię przez swoich kolegów, którzy przeszli na stalinizm i maoizm, mogą dogadywać się wyłącznie z potomkami tychże stalinistów i maoistów. Wszyscy bowiem tworzą jedną wielką rodzinę wtajemniczonych. Jeśli ktoś nie wierzy i myśli, że sprawy te unoszą się gdzieś wysoko nad naszymi głowami i są w zasadzie publicystyczną fikcją, niech sobie jeszcze raz obejrzy wszystkie wystąpienia prawicowych publicystów u Moniki Jaruzelskiej. Tylko osoba skończenie naiwna będzie sądzić, że to są takie konszachty taktyczne, służące podniesieniu słupków popularności. Nie, jest całkiem inaczej. Ostatnio Ziemkiewicz, kolega z klasy licealnej pani Moniki zachwalał wystąpienie Jacka Bartosiaka w jej programie. Jak widzimy dość wyraźnie rozgranicza się aktorów od widzów. I nie ma mowy, by dziedziczący aktorskie tradycje publicysta zgodził się na to, by na scenę wszedł ktoś z widowni. No chyba tylko po to, żeby go przeciąć na pół piłą w takim specjalnym pudełku.

Socjalizm i śmierć jest serią, która powstała po to, by ujawnić i opisać tę dziwną tradycję, której wielu z nas oddaje hołd, miast oddawać go świętym Kościoła Powszechnego i organizacjom rzeczywiście troszczącym się do dobro narodu, to znaczy takim, które tego narodu nie wysyłają tysiącami na śmierć, w imię oszukańczych idei.

Opiszę teraz dwa dziwne spotkania. Rozmawiałem kiedyś z pewnym panem ostro sfiksowanym na punkcie rotmistrza Pileckiego. Zapytałem go o to, o co zwykle pytam - po co Pilecki tu przyjechał do Polski po wojnie? Kto go w to wrobił? Miły, starszy pan, powiedział mi, że ofiary są konieczne i nie ma co żałować jednego czy drugiego życia. Jasne, tym mniej można żałować im dalsze jest nasze pokrewieństwo z jednym czy drugim nieboszczykiem, poległym za sprawę.

Rozmawiałem też kiedyś z pewną panią historyk, która, po otrzymaniu ode mnie w prezencie II tomu socjalizmu, popatrzyła mi głęboko w oczy i zapytała czy pojawia się w tym tomie nazwisko Rudomino. Ono się, rzecz jasna pojawia, ale jest to chyba jedyna książka w całym świecie, jeśli nie liczyć wspomnień Krzywickiego, w której można je znaleźć. Był to bowiem agent ochrany, który aranżował sławny strajk szkolny, imprezę wysławianą dziś pod niebiosa, która pozbawiła kilka roczników młodych ludzi w Polsce normalnych możliwości startu w dorosłe życie i uczyniła z nich mięso armatnie przyszłej wojny i klientów – przymusowych – organizacji socjalistycznych. Pani ta doskonale wiedziała o co chodzi i zdawała sobie sprawę z tego, jak silnie zakłamana jest ta historia. Żeby doczekać się klarownego opisu wypadków rozgrywających się pomiędzy rokiem 1882 a rokiem 1922, potrzeba, żeby zostały spełnione różne warunki. Po pierwsze trzeba dopuścić do głosu nie-socjalistów, a za takich uważam – Hipolita Milewskiego, Edwarda Woyniłłowicza, Emanuela Małyńskiego i Mariana Tokarzewskiego. Po drugie trzeba zorganizować ogólnokrajową dyskusję na te tematy, wliczając w to zamach na prezydenta Narutowicza. Po trzecie musi powstać seria krytycznych publikacji dotyczących socjalizmu. Nic takiego się oczywiście nie stanie. A przez to ja, nie mogę przyjąć argumentu – III tom jest najlepszy, a dwa pozostałe słabsze. Wszystkie tomy są jednakowo dobre, tyle, że ten trzeci, poświęcony zamachowi na Narutowicza opisuje wypadki i postaci znane. Dwa pierwsze zaś wyciąganą na światło dzienne sprawy i ludzi, których wiele osób nie kojarzy, albowiem nie mają one żadnego oficjalnego charyzmatu, który różnym bohaterom nadali profesorowie z uniwersytetu. Wszyscy jak jeden będący potomkami socjalistów. Nikt nie będzie dziś analizował kariery Wincentego Jastrzębskiego, przez pryzmat jego wspomnień, bo wielu ludzi nie mogłoby po czymś takim pozbierać szczęki z podłogi.

Spór jaki toczymy w Polsce to spór o jakość socjalizmu. Można to, rzecz trywializując, nazwać sporem o to jakość spożywanych śmieci, które pozyskujemy na miejskim wysypisku, płacąc za to potem i krwią. Najgorsi w mojej ocenie są socjaliści prawicowi, albowiem oni przenoszą na grunt polityki, bardzo trywialnej i podstępnej jednocześnie, nawyki religijne i mają idiotyczny zwyczaj oddawania czci bałwanom. Najważniejszym socjalistycznym bałwanem, nie jest bynajmniej Józef Piłsudski czy Roman Dmowski, ale Eligiusz Niewiadomski, który urósł w niektórych kręgach do rangi świętego, co zabił złego masona szkodzącego Polsce. To jest idiotyzm. Więcej – to jest kamień milowy idiotycznej wersji historii, której hołduje duża część Polaków. Kolejnym bałwanem jest generał Zagórski. Cześć dla Zagórskiego i Niewiadomskiego wynika wprost z pokusy zarobienia 20 złotych na powtarzanych już do porzygania demaskacjach Piłsudskiego. Najważniejsza, w mojej ocenie demaskacja Piłsudskiego znajduje się w II tomie wspomnień Edwarda Woyniłłowicza. Zacytowałem ten fragment w III tomie socjalizmu. Piłsudski i Wojniłłowicz siedzą i rozmawiają o postawie ziemian w czasie wojny z bolszewikami. Piłsudski jest na nie i cały płonie niechęcią do wielkiej własności, które zdegenerowała Polskę. Na co Woyniłłowicz, mówi mu, że przecież on – Woyniłłowicz - pan z panów, bojar, jeden z ostatnich na Litwie, miał ledwie 500 dziesięcin ziemi ornej, a Piłsudski odstawiający przy każdej publicznej okazji drobnego hreczkosieja, miał tych dziesięcin aż 9000. Nie słyszałem, żeby ktokolwiek poza mną poszedł tym tropem i zastanowił się nad tym, jak to się stało, że to olbrzymie gospodarstwo zostało zaprzepaszczone. A także, na jakim kredycie ono funkcjonowało. To jest dla demaskatorów Piłsudskiego nieciekawe. Oni będą w nieskończoność opowiadać o tym, jak to miał dwie żony i jak kazał zabić gen. Zagórskiego. Uważam, że Piłsudski nie kazał zabić gen. Zagórskiego, a w przekonaniu tym utwierdza mnie to, że Zagórski był człowiekiem dobrze ustosunkowanym za granicą. Zabicie go nie było łatwe i niosło ze sobą ryzyko. Zagórski, ponoć ze łzami w oczach, patrzył, jak Frankopol niszczy szanse Polski na zbudowanie silnego lotnictwa, ale nic biedaczek z tym nie mógł zrobić. Miał też brata, który dwa razy, bez konsekwencji opuścił szeregi armii. Najpierw austriackiej, a potem polskiej, zrobił to, żeby zająć się różnymi poważnymi interesami. Potem zaś, upozorował własną śmierć, o czym można przeczytać w gazetach z epoki. Młodszy Zagórski zrobił w mojej ocenie to samo, a intensywna kampania prasowa, opisująca jego bestialskie zamordowanie, tylko mnie w tej ocenie utwierdza. Nie będzie żadnej nowej oceny wypadków z lat 1882 – 1922, albowiem chodzi wyłącznie o to, by podtrzymywać w Polsce spór o fałszywe wartości i posługiwać się w tym sporze fałszywymi figurami, całkiem fałszywych bohaterów. U podstaw tego leży chęć wykorzystania centralnie nakręcanych koniunktur publicystycznych. Im silniej promuje się Piłsudskiego, tym mocniej podkreśla się z drugiej strony jego niepiękne postawy. To jest mechanizm w istocie ukrywający sens wypadków i ich konsekwencje. Jakie one były? Najważniejszą konsekwencją odzyskania niepodległości przez socjalistów była degeneracja armii. Tak to trzeba nazwać – degeneracja armii. Prawdziwe wojsko bowiem przede wszystkim nie chce umierać. Dopiero na drugim miejscu jest chęć zwycięstwa, ale ta pojawia się w prawdziwym wojsku, po głębokiej analizie strategicznej. Jeśli nie ma szansy na zwycięstwo wojsko będzie pierwszą organizacją, która zaproponuje coś innego niż szarżę na bagnety przeciwko przeważającym siłom wroga. Jeśli tradycja wojskowa w jakimś kraju wywodzi się wprost z organizacji terrorystycznej, a nie z takiej, która odnosiła sukcesy w polu, to będzie ona promować postawy terrorystyczne. Te zaś są z istoty niepiękne. Najważniejszym zaś mechanizmem terroryzmu, działającym także i dzisiaj jest wrabianie niewinnych w poważne kłopoty, kończące się śmiercią. No i przemożna chęć chronienia i ratowania własnego życia. Organizacje terrorystyczne składają się z kręgów wtajemniczeń. Przy czym jasne jest, że krąg najbardziej wtajemniczonych nie ponosi żadnego ryzyka. To co wydarzyło się w Polsce w XX leciu, czyli utrata kluczowych lat po I wojnie przeznaczonych na odbudowę przemysłu lotniczego i wdrożenie nowych technologii, a także dominacja wśród wyższych oficerów członków legionów, było bezpośrednią przyczyną katastrofy roku 1939. Był to granat, z którego minister Beck wyciągnął zawleczkę wiosną tego sławnego roku. Ludzie, którzy z terrorystów awansowali na generałów nie potrafili zrozumieć, że wojna to nie strzelanie zza węgła i pisanie odezw rozlepianych na murach. Nie potrafili też zrozumieć, że skazanie na śmierć kilku roczników młodzieży, to nie żadne bohaterstwo, ale kryminał. Kiedy pisałem te trzy tomy, obejrzałem sobie w pewnym momencie film „Kamienie na szaniec”. Niestety w polityce jest tak, że konsekwencje postępowania ojców ponoszą synowie w wnuki. Ryzyko jakie podejmowała PPS, walcząc o niepodległą Polskę, układy w jakie Piłsudski i jego ludzie wchodzili z Niemcami, położyły się cieniem na życiu przyszłych pokoleń. To ryzyko było minimalne w porównaniu z tym, które było udziałem Janka Bytnara i Tadeusza Zawadzkiego. Ono było żadne. Piłsudski zaś był człowiekiem zdegenerowanym politycznie, nie żadnym wizjonerem. Niemcy, którzy uznawali go za swojego, uważali jego ludzi normalnie za zdrajców i kiedy przyszli tu w roku 1939 dokonali organizacyjnej wendetty, na Bogu ducha winnych dzieciach, które rozlepiały na murach plakaty z napisem – Jak by powiedział marszałek Piłsudski – możecie nas w dupę pocałować. Byli za to mordowani w piwnicach Pawiaka i wywożeni do Oświęcimia. I niech to sobie dobrze zakarbuje każdy polski polityk, zanim zacznie rozważać kwestie związane z metodą działań i systemem sojuszy.

Socjalizm w Polsce był zaimportowany i trafił tu na bardzo podatny grunt. Ten grunt także został przygotowany przez serię prowokacji politycznych kończących się powstaniami. Interpretacje historii XIX i XX wieku lansowane dzisiaj noszą tę samą skazę, którą nosił propagandowy entuzjazm z lat międzywojennych. I to można stwierdzić łatwo patrząc na ludzi, którzy są ich dystrybutorami. Oni sami chcieliby być bohaterami, ale nie ponosić przy tym żadnego ryzyka. To samo można stwierdzić patrząc na ich ideowych przeciwników, czyli na tak zwaną lewicę. To są wszystko postaci strugane z jednego kartofla. Ich charakterystyczną cechą zaś jest brak wyobraźni. Nie tylko politycznej, ale także takiej zwyczajnej, ludzkiej. Co ich od siebie odróżnia? Lewica zwykle powołuje się na zdrowy rozsądek, przez który rozumie polityczną prostytucję, prawica zaś uważa, że trzeba się targować, za ile będziemy ten proceder uprawiać. I to jest z kolei nazywane realizmem politycznym.

Poprzez fakt podstawowy, czyli zanegowanie istoty tego sporu, jego skuteczności, rzekomych korzyści płynących dla narodu z wybrania tej czy innej opcji, seria Socjalizm i śmierć może się wydawać trudna w odbiorze. Wcale taka nie jest. Nie można po prostu demaskować kanciarzy, przyłączając się do nich i używając tego samego co oni języka. Trzeba mieć swój sposób komunikacji. On naprawdę nie jest trudny.

Na dziś to tyle. Dziękuję.



tagi: socjalizm  polityka  polska  piłsudski  dmowski  niewiadomski  katastrofa 

gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 09:18
64     3830    29 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

Marcin-K @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 09:23

Miałem nawet pisać tekst o tej wizycie Bartosiaka u Tawariszczki, ale temat już rozbrojony. Dodam tylko, że Bartosiak w pewnej chwili przywołuje "Popioły" Żeromskiego...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 09:36

Jasne, Popioły, szczególnie ten opis zaprowadzania świeckiej, republikańskiej cywilizacji na półwyspie Iberyjskim

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 10:26

Może to już było, ale mnie uderzyło. Socjalista prawicowy (i lewicowy). Punkt wyjścia do realnej zmiany perspektywy.

zaloguj się by móc komentować

tadman @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 10:31

Ktoś lub coś musiało Gospodarza mocno wkurzyć, bo dał przepis na pojmowanie naszej rzeczywistości. Ktoś kiedyś tu napisał, że wtedy Gospodarzowi wychodzą najlepsze rzeczy.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 10:32

A w ogóle to świetny tekst, czyta się na jednym oddechu.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @Marcin-K 2 kwietnia 2020 09:23
2 kwietnia 2020 10:46

Nie wiedziałem, że ona już na 2 kanałach w YT nadaje. Bartosiak jest na tym drugim akurat.

Najlepsze (najsmutniejsze w tym przypadku) jest to, że Jaruzelska, bezpośredni potomek totalnego komunisty, już skutecznie oszukała całe masy ludzi w necie, kupując ich swoją "kulturą, spokojem, rzeczową rozmową i wolnością wypowiedzi gości" zaledwie 30 lat po rządach swojego ojca. No po prostu nóż się w kieszeni otwiera na ludzką głupotę. Ludzi można oszukiwać w kółko i w kółko w nieskończoność, zmieniając tylko cyklicznie formę i metody. 

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @MarcinD 2 kwietnia 2020 10:46
2 kwietnia 2020 10:48

Oczywiście uwiarygodnili ją w dużej wszyscy "prawicowi i nieprzejednani" goście, co dokładnie dowodzi słuszności niniejszego wpisu naszego gospodarza. Wszystko to trzeba by wyciąć w pień.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @MarcinD 2 kwietnia 2020 10:46
2 kwietnia 2020 11:00

 O tym pisalem właśnie w moim tekście o jej programie z Michalkiewiczem.

A poza wszystkim - te jej wyciaganie do  programu konkretnych osób wygląda jak jakieś "znakowanie pogłowia". Albo "palec pod budkę". Albo też ustawianie stoliczka na tarasie i kooptacja do nowej elity, która rzecz jasna będzie nową odsłoną tego samego, co robili panowie z lewicy laickiej na początku lat 90-tych. Tamci się starzeją, więc trzeba na nowo rozdać karty. Przy stoliku będa siedzieć Jaruzelska, Zandberg, Biedroń, Bartosiak, Michalkiewicz i rozmawiać o nowych szklanych domach. A jak się obali Kaczora to będzie można zrobić Jaruzelską szefową TVP, żeby wreszcie było "po ludzku".

Ona jest bardzo przebiegła. Wie dobrze, co ludzi w tej chwili uwodzi. Nic tam nie jest zrobione przypadkowo. Jest stylizacja na dworek z filżankami, jest spokojna rozmowa, jest ciepło i nawet piesek Lolek biega wokół stolika.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 11:18

Ciekawa i wartościowa notka. Dziękuję i pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 12:05

To są wszystko postaci strugane z jednego kartofla. Ich charakterystyczną cechą zaś jest brak wyobraźni. Nie tylko politycznej, ale także takiej zwyczajnej, ludzkiej.

Sens sensów wszelakich w polityce polskiej ale już nie tylko doby współczesnej ale wtedy to się zaczęło.

Ostatnia, już globalna, akcja dyscyplinuąca w postaci zamknięcia wszystkiego ale przede wszystkim Kościoła Katolickiego i w tym będę się upierał, już ostatecznie pogrzebie politykę tę, jaka była dotychczas, tzn polityków. Jak widać, to są Macroni, Tuskowie, czy inni księgowi i księgowe albo lekarki, a to są właśnie zawody ludzi bez wyobraźni zupełnie, w najlepszym razie jest to z krwi i kości biznesmen tylko, Trump.

Kto więc tym zarządza? Nikt. I to jest właśnie katastrofa.

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 12:33

Nie skończyłem jeszcze czytać, ale się już nie zgadzam :) Pierwsze dwa tomy czyta się bardzo dobrze. Co tam jest niezrozumiałego? Jak dorwę się do trzeciego i go skończę, zacznę czytać wszystko jeszcze raz, tym razem bez przerw :)

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 12:39

Ten tekst to bardzo pożądane posłowie do III tomu Socjalizmu i śmierci. Czy by go nie dodać do kolejnej edycji?

Stan wojenny, dokładniej przygotowania do niego zaczęły się 12 listopada, ale nie 1981, lecz 1922, kiedy wybory parlamentarne wygrali Chrześcijański Związek Jedności Narodowej i PSL - Piast. Socjalizm i śmierć 3 przeczytałem i doskonale w nim pokazujesz podszewkę (kryminalną) wydarzeń wyznaczonych przez te daty 12. 11, 9. 12 (wybory prezydenckie) i 16. 12. 1922 (zamach na GN). Tak jak to mamy na tym gadzinowskim plakacie z cytatem z Żeromskiego (SIC!!!!!).

Z dalszej perspektywy oczywista jest ciągłąść tradycji od gangów socjalistycznych przez zamach na GN, przewrót majowy 1926, po stan wojenny, okrągły stół i cyrograf wolnych miast. (Na marginesie warto zauważyć jak wirus zmodyfikował akces do tzw. wolności wolnych miast, czyli subsydiów.) Ciągłość mimo krwawych rozpraw w familii. W każdej mafijnej familii dochodzi do takich rozpraw. 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Marcin-K 2 kwietnia 2020 09:23
2 kwietnia 2020 12:40

On w ogóle nie może się zdecydować... Bo na jednym z wykładów we Wrocławiu (w tamtejszej szkole wojskowej) na pytanie (a w zasadzie pomysł) jednego z młodych oficerów, żeby siłę/obronność państwa oprzeć na uzbrojeniu społeczeństwa (kałach dla każdego), czyli w domyśle na partyzantce/ogólnopolskim powstaniu, wyraźnie się zdenerwował i dał do zrozumienia mlodemu że to głupi a wręcz zbrodniczy pomysł. Tym bardziej że blok pytań publiczności, poprzedził bardzo dobrym, bo realistycznym wykładem taktyczno/technicznych możliwości obrony Polski, przed wiadomym zagrożeniem ze wschodu. Nie pozostawiając żądnych złudzeń co do braków i potrzeb obronnych, które nasze państwo musi rozwiązać w ramach profesjonalnej armii, i to raczej bez oglądania się na sojuszników (przynajmniej nie od pierwszych minut konfliktu), a nie pospolitym ruszeniu... No a tu Popioły. Kokietuje dla rozgłosu, bo to cwaniak kuty na dwa fronty.

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 12:51

Nawet jeśli ktoś Cię wkurzył, to wyszedł z tego bardzo dobry tekst, taka trochę zajawka dla tych, którzy jeszcze nie czytali.

zaloguj się by móc komentować

Brzoza @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 12:52

>Próby zanalizowania i opisania zjawiska zwanego socjalizmem polskim muszą być fragmentaryczne, albowiem każda synteza jaką próbuje się podsumować to zjawisko, jest z założenia zakłamana.

>II tomu socjalizmu, popatrzyła mi głęboko w oczy i zapytała czy pojawia się w tym tomie nazwisko Rudomino. ... Pani ta doskonale wiedziała o co chodzi i zdawała sobie sprawę z tego, jak silnie zakłamana jest ta historia.

>Żeby doczekać się klarownego opisu wypadków rozgrywających się pomiędzy rokiem 1882 a rokiem 1922, potrzeba, żeby zostały spełnione różne warunki. Po pierwsze trzeba dopuścić do głosu nie-socjalistów, a za takich uważam – Hipolita Milewskiego, Edwarda Woyniłłowicza, Emanuela Małyńskiego i Mariana Tokarzewskiego. Po drugie trzeba zorganizować ogólnokrajową dyskusję na te tematy, wliczając w to zamach na prezydenta Narutowicza. Po trzecie musi powstać seria krytycznych publikacji dotyczących socjalizmu.

>Piłsudski jest na nie i cały płonie niechęcią do wielkiej własności, które zdegenerowała Polskę. Na co Woyniłłowicz, mówi mu, że przecież on – Woyniłłowicz - pan z panów, bojar, jeden z ostatnich na Litwie, miał ledwie 500 dziesięcin ziemi ornej, a Piłsudski odstawiający przy każdej publicznej okazji drobnego hreczkosieja, miał tych dziesięcin aż 9000. Nie słyszałem, żeby ktokolwiek poza mną poszedł tym tropem i zastanowił się nad tym, jak to się stało, że to olbrzymie gospodarstwo zostało zaprzepaszczone. A także, na jakim kredycie ono funkcjonowało.

>To co wydarzyło się w Polsce w XX leciu, czyli utrata kluczowych lat po I wojnie przeznaczonych na odbudowę przemysłu lotniczego i wdrożenie nowych technologii, a także dominacja wśród wyższych oficerów członków legionów, było bezpośrednią przyczyną katastrofy roku 1939. Był to granat, z którego minister Beck wyciągnął zawleczkę wiosną tego sławnego roku. Ludzie, którzy z terrorystów awansowali na generałów nie potrafili zrozumieć, że wojna to nie strzelanie zza węgła i pisanie odezw rozlepianych na murach. Nie potrafili też zrozumieć, że skazanie na śmierć kilku roczników młodzieży, to nie żadne bohaterstwo, ale kryminał.

>Piłsudski zaś był człowiekiem zdegenerowanym politycznie, nie żadnym wizjonerem. Niemcy, którzy uznawali go za swojego, uważali jego ludzi normalnie za zdrajców i kiedy przyszli tu w roku 1939 dokonali organizacyjnej wendetty, na Bogu ducha winnych dzieciach

No proszę.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 12:53

To jasne, że cykl konferencji i debat osądzających socjalizm nie dojdzie do skutku. Wciąż bowiem globalsom podobają się organizacje socjalistyczne. Dzisiaj na pierwszej linii są genderowcy, gayostwo i ekolodzy. Ale o drugiej linii nie zapominają. Trzeba modlić się o wzmocnieni głosu sumienia, przynajmniej w niektórych globalsach, i obserwować "zmiany klimatyczne". 

Nadto warto też napisać sztukę o Niewiadomskim i całej otoczce tego zamachu. Oczywiście nikt tego teraz nie wystawi, ale przy pomyślnych "zmianach klimatycznych" ktoś po to sięgnie. 

Inna sprawa to duchowieństwo, jego asceza i motywacja do poważnego odniesienia się do spraw publicznych, a także dyplomacja kościelna, która jest rzeczą nie do pogardzenia, i rola (i stosunek współczesnych do) takich postaci jak św. Joanna d'Arc i bł. Popiełuszko wraz z całym zastępem ludzi zakatowanych przez bezpiekę tuż przed okrągłym stołem (negocjacje za pomocą "faktów dokonanych").  

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 12:56

To zdjęcie mówi samo za siebie a jest zrobione w 1936. Mafia nigdy nie przestaje być mafią. 

https://audiovis.nac.gov.pl/i/SM0/SM0_1-P-2725.jpg

Opis obrazu: Pochód Polskiej Partii Socjalistycznej - dawnej Frakcji Rewolucyjnej. Na pierwszym planie pośrodku Rajmund Jaworowski.

Gdyby nie Bereźnicki nadawałoby się na okładkę Socjalizmu i śmierci 3. 

zaloguj się by móc komentować

Brzoza @rotmeister 2 kwietnia 2020 11:49
2 kwietnia 2020 13:01

> Pilecki to świecka wersja Kolbego.

Pan krótko traktuje nieprawomyślnych, rozumiem, że do siebie równie surowo po takim zdaniu, które tworzy nowe światy nieprawdziwe/duży bałagan nie gorszy od tego socjalizmu sprzęgniętego z tzw. niepodległością. Święty Pan Kolbe oddawał się w opiekę i słuchał potężnej Matki Bożej - dlatego nie tylko, że nie dawał się wrabiać, ale był kilka kroków przed nimi.

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 13:29

Z braku w programie nauczania historii kwestii socjalizmu, zwłaszcza pokazanej we właściwym świetle, Socjalizm i Śmierć to bardzo dobra odtrutka na wcześniej pakowane do głów inforamcje i pochwały tych wszystkich pięknych idei. Uwzględniwszy, że program ten jest od początku nastawiony na kształtowanie przyszłych rewolucjonistów/humanistów/reformatorów, cykl demaskuje te zamierzenia. No i może, matko, ojcze, babciu, dziadku, podsuńcie swoim wychowankom opowieści o niezakłamanym losie bohaterów książek Żeromskiego, na chama pakowane przez edukatorów z ministerstwa, czy to II RP, czy PRL, czy III RP. Czy on nadal jest w kanonie lektur?

zaloguj się by móc komentować

Brzoza @rotmeister 2 kwietnia 2020 13:50
2 kwietnia 2020 14:17

Odwracanie kota z psychologizowaniem a czy Panu każę być dla siebie surowym, nawet nie chcę,  to by było tylko aż spójne.

Pan Pilecki to wielki bohater, więc spokojnie, ale żaden taki niby co Pan miesza.

Który Święty dał się wrobić w podsumowaniu całości z perspektywy Nieba? To nie byłby Świętym, bo oznaczało oddanie się jakimś bożkom. Co do samego Pana Pileckiego, to po którymś tam zakatowaniu w nowej wersji   swoich zagarniał do Pana Jezusa, siebie jednocześnie dając za anty przykład, co pewnie nie dało owoców.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 14:42

Mocne. I trafne. 

No ale zdziwiłeś mnie tym niezrozumieniem /ptrzez część tylko, jak mniemam, publiczności/ I i II tomu "Socjalizmu i śmierci". Kto by pomyślał??? Po tylu latch rozmów na Twoich forach? Czy socjalizm powoduje całkowite zabetonowanie umysłu? 

zaloguj się by móc komentować

Janek-D @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 14:48

Ja zamierzam przeczytać na jednym wdechu 3 części. Trzy tomy baśni socjalistycznej to piguła na odczarowanie rzeczywistości...

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @tadman 2 kwietnia 2020 10:31
2 kwietnia 2020 15:25

Nie, nikt mnie nie wkurzył, chciałem tylko przypomnieć, że ta książka jest, bo wszyscy tylko o koronawirusie

zaloguj się by móc komentować



gabriel-maciejewski @rotmeister 2 kwietnia 2020 11:49
2 kwietnia 2020 15:26

Ale ja tu nie krytykuję Pileckiego

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @cbrengland 2 kwietnia 2020 12:05
2 kwietnia 2020 15:26

Ponoć od wielkiej niedzieli będą normalne msze

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @umami 2 kwietnia 2020 12:33
2 kwietnia 2020 15:27

Próbowałem to tylko podkreślić

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @umami 2 kwietnia 2020 12:51
2 kwietnia 2020 15:27

Nikt mnie nie wkurzył :-)

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Magazynier 2 kwietnia 2020 12:53
2 kwietnia 2020 15:28

No, sztuka o Niewiadomskim, to by było coś

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Magazynier 2 kwietnia 2020 12:56
2 kwietnia 2020 15:28

Mamy je w książce, podobnie jak inne, ciekawe foty

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @umami 2 kwietnia 2020 13:29
2 kwietnia 2020 15:29

Oczywiście, nigdy nie zostanie stamtąd usunięty

zaloguj się by móc komentować



Magazynier @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 15:59

Książka mnie zainspirowała, żeby wyeksponować to zdjęcie. Dobrze wybrane. Wszystkie zdjęcia b. ciekawe. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @tadman 2 kwietnia 2020 10:31
2 kwietnia 2020 16:21

Ja nie wiem...

... czy Gospodarza cos lub ktos mocno wkurzyl,  ale przepis  jest  DOSKONALY  !!!

Lepszego  nie  bylo  i  nie  bedzie  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @cbrengland 2 kwietnia 2020 12:05
2 kwietnia 2020 16:34

I tu wlasnie masz racje  !!!

Tym  BURDELEM  nikt  nie zarzadza,  bo tym  sie nie da zarzadzac...  jest tylko beznadziejny,  debilny  TERROR  MERDIALNY...  i bezczelne,  ZORGANIZOWANE  ZLODZIEJSTWO  na  niespotykana  dotad  skale  przez ciagle  tych  samych  i samych  swoich...  i nic wiecej...

... i to jest wlasnie katastrofa  !!! 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 16:55

Musiałem, wybaczcie:

"Nagroda im. Anieli hrabiny Potulickiej za działalność gospodarczą prowadzoną z poszanowaniem idei solidarnego humanizmu"

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @OdysSynLaertesa 2 kwietnia 2020 12:40
2 kwietnia 2020 18:38

"żeby siłę/obronność państwa oprzeć na uzbrojeniu społeczeństwa (kałach dla każdego), czyli w domyśle na partyzantce/ogólnopolskim powstaniu, wyraźnie się zdenerwował i dał do zrozumienia mlodemu że to głupi a wręcz zbrodniczy pomysł."

Akurat w tej sprawie Batrosiak ma rację Oczywiście popieram ułatwienia w dostępie, nawet magiczną powszechność. Ale wiara w to, że to mogłoby Polskę obronić przed inwazją jest dowodem tylko na brak wiedzy/wyobraźni tego, kto takie banialuki sadzi.

Jeśli komuś się wydaje, że masa obywateli uzbrojona w pistolety, a nich będą nawet te kałachy i coś większego pochowanego po tych mitycznych piwnicach czy stodołach, jest w stanie zatrzymać normalną inwazję wojskową, to znaczy że ktoś taki nigdy nie widział akcji na poligonie nawet jednego nędznego batalionu zmechanizowanego. Przy prawdziwej inwazji ma pan korpusy zmechanizowane, brygady pancerne, wsparcie lotnictwa i artylerii. Wojsko centralnie dowodzone, ze świadomością sytuacyjną i używające najbardziej zaawansowanych i śmiertelnych środków do niszczenie siły żywej na wielką skalą. Bo tym zajmuje się normalne wojsko – całkowitą anihilacją ludzi i infrastruktury na dużym obszarze. Dlatego nigdy nie nadaje się do działań policyjnych. To jest czasami tylko krótkoterminowa pokazówa. Nawet cały kraj uzbrojony w te kałachy jest jak tubylcy z patykami, gdy na nich maszeruje gwardia oraz ściana ognie i żelaza.

Kałach/pistolet jest potrzebny po to, aby czasami odpędzić namolnego urzędnika z socjalistycznych struktur państwowych lub jakiego komornika co spokojnym ludziom przyszedł odebrać traktor.

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @gabriel-maciejewski 2 kwietnia 2020 15:25
2 kwietnia 2020 18:46

"Nigdy to nie nastąpi"

Nie wiemy. Wystarczy, aby to co Pan odkrył i prezentuje w książkach oraz prelekcjach, dotarło do tych, którzy kiedyś będą elitą i będą mieli potencjalnie wpływ na władzę w Polsce. To jest kilkanaście tysięcy ludzi - którzy teraz mają nie więcej niż 7-8 lat.

 

zaloguj się by móc komentować

MZ @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 19:17

Nauka o historii Polski XXw winna rozpoczynać się od przeczytania i zrozumienia tego tekstu...duży plus.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Krzysiek 2 kwietnia 2020 18:38
2 kwietnia 2020 19:38

No właśnie... Tu ma rację, bo tak to dokładnie wygląda. Tym bardziej zaskakujące jest to, co mają w głowie młodzi dowódcy plutonów.

Tematu do czego obywatelowi potrzebna broń ciągnąć nie będę :)

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Krzysiek 2 kwietnia 2020 18:46
2 kwietnia 2020 19:40

Czy Konfa założyła choć jedną szkołę? A Braun z Pobudką?

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 2 kwietnia 2020 09:36
2 kwietnia 2020 20:49

"Jasne, Popioły, szczególnie ten opis zaprowadzania świeckiej, republikańskiej cywilizacji na półwyspie Iberyjskim."

I postepowy chlop Michcik, ktoremu sie we lbie przewrocilo i nie chcial isc do roboty.

A jak mu wtrzachneli to jeszcze wolal" "Szanuj mię, psie, człowieka wolnego!"

 

zaloguj się by móc komentować

Perseidy @Krzysiek 2 kwietnia 2020 18:38
2 kwietnia 2020 21:35

Nauka o historii Polski XXw winna rozpoczynać się od przeczytania i zrozumienia tego tekstu...duży plus.

 

Ja też tak uważam!

zaloguj się by móc komentować

Perseidy @Krzysiek 2 kwietnia 2020 18:38
2 kwietnia 2020 21:39

Jak inwazja, jakie bataliony? Czyż nie wystarczyła telewizja, żeby ludzie na całym świecie sami pozamykali się w celach i jeszcze pilnowali się wzajemnie?

 

Można sobie ściągnąć i poczytać "Cybernetykę społeczną" Józefa Kossceckiego stąd

https://socjocybernetyka.wordpress.com/2011/04/27/relacje-prawa-i-etyki-w-roznych-cywilizacjach-jako-systemach-sterowania-spolecznego/

zaloguj się by móc komentować

olekfara @OdysSynLaertesa 2 kwietnia 2020 19:38
2 kwietnia 2020 21:49

Tak to dokładnie nie wygląda. Są i zalety (jeżeli ktoś w wojnie widzi jakiekolwiek zalety), których Krzysiek zauroczony całkowitą anihilacją ludzi (ludzi?, chyba żołnierzy) i infrastruktury na dużym obszarze przy prawdziwej inwazji najbardziej zaawansowanych i używających  śmiertelnych środków do niszczenia siły żywej korpusów, brygad itp nie widzi. Choćby tego, że armia przejdzie, po niej wkroczy okupacyjna administracja, która wiedząc, że tyle kałachów po domach, to raczej się zastaniowi, czy warto pewne rzeczy robić. Wiem, jakie argumenty padną, ale i tak niezależnie, od tego czy broń sie posiada czy nie, można zginąć. Przynajmnie tanio skóry się nie odda.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @ewa-rembikowska 2 kwietnia 2020 19:40
2 kwietnia 2020 22:11

Jak tylko gdzieś powstanie KOŚCIÓŁ–SZKOŁA–STRZELNICA–MENNICA jadę i fotografuję, za SWOJE.
Tak patrzę czasem na profil FB pana Grzegorza Brauna to się zastanawiam czy on pracuje, czy to taki etetysta liberalny. Do hasła KOŚCIÓŁ–SZKOŁA–STRZELNICA–MENNICA mógłby pan Grzegorz dorzucić SZPITAL i cos podziałać. U mnie by zapunktował. A co ja u niego widzę, biurokracje, tarcze, Libię, Turcje, ...
Socjalizm ma wiele oblicz, poza socjalizmem lewicowym, socjalizmem prawicowym.

Może Konfa to socjalizm monarchiczny albo nawet socjalizm skonfederowany ? 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @ArGut 2 kwietnia 2020 22:11
2 kwietnia 2020 22:59

No tyle lat, to choć jedną szkołę mógł założyć. Etatysta liberalny. Bardzo mi się podoba to określenie. Bosak to chyba też z tej grupy. Kształcony na działacza a żyjący z powietrza, bo źródła jego dochodów nie są bliżej znane.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski 2 kwietnia 2020 15:26
2 kwietnia 2020 23:16

Jezeli Kościół się postawi tej hucpie teraz, to może być wielka rzecz.

Chciałem kiedyś napisać coś pod tytułem:

Pożar Katedry Notre Dame w Rzymie

Nie napisałem. I może nie będzie trzeba ☺

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Paris 2 kwietnia 2020 16:34
2 kwietnia 2020 23:20

Ale jest jedno miejsce wydaje mi się, które się trzyma kupy, ja wiem, że gówna ale trzyma, to Londyn.

zaloguj się by móc komentować

Paris @cbrengland 2 kwietnia 2020 23:20
2 kwietnia 2020 23:37

Jeszcze troszke...

... trzyma to  g**no  w kupie,  ale  juz nad tym  nie panuje.  Po prostu  ogladamy  zenujace  TEATRUM  konajacego  "rotszyld'a"  i calej tej beznadziejnej  bandy.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2020 23:41

Pola E.....kie. Niebieskie w koronach.

Drzew.

https://www.youtube.com/watch?v=xKIh1D96Ymg

 

https://www.youtube.com/watch?v=ZSaGPIpb830

 

Chyba kupię szkodę.

: )

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Paris 2 kwietnia 2020 23:37
2 kwietnia 2020 23:49

Hmmm, no nie wiem, czy już trąbic w te fanfary? W zasadzie wszystko jest i idzie dalej tam, gdzie szło.

Jedyna nadzieja uważam jest w ludziach, tych zwykłych, siedzących teraz w domach bez pracy i bez pieniędzy. Wszędzie. Oczywiście poza UK, bo oni są w innym bycie już. A jeżeli do tego wkroczy Kościół i to też nie tylko w Polsce, to wtedy może zacznie być ciekawie i będę miał jakąś nadzieję.

Ale ja mam ją stale ☺

zaloguj się by móc komentować

Ogrodnik @ArGut 2 kwietnia 2020 22:11
2 kwietnia 2020 23:54

;)

"Szczęść Boże Socjalizm".

zaloguj się by móc komentować

Paris @cbrengland 2 kwietnia 2020 23:49
3 kwietnia 2020 00:03

Ja z kolei uwazam, ze...

... wcale to nie idzie tak jakby oni chcieli... to jest po prostu  "dobra mina do zlej gry".  Wielu z nas juz o tym wie - i rzeczywiscie, tez uwazam, ze nadzieja jest w tych ludziach co dzis i jutro beda w domach... bez pracy  i  bez pieniedzy...

... no i jakby w to wkroczyl  Kosciol...  a powinien  i  to  bezzwlocznie  !!!

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ewa-rembikowska 2 kwietnia 2020 22:59
3 kwietnia 2020 00:30

"No tyle lat, to choć jedną szkołę mógł założyć. Etatysta liberalny. Bardzo mi się podoba to określenie. Bosak to chyba też z tej grupy. Kształcony na działacza a żyjący z powietrza, bo źródła jego dochodów nie są bliżej znane."

Ja juz pisalem o tym kiedys.

Otoz wg mnie Grzegorz Braun, ktory ma juz po piecdziesiatce, zrozumial ze chodzenie i wywijanie flaga czy szarpanie sie z policjantami przy kamerach to troche juz przezytek, w dodatku nie przynoszacy dochodu.

Wiec zabral sie za polityke, podobnie jak Krzysztof Bosak, ten mlodzieniec z tradzikiem. Obaj sa poslami na Sejm, wiec juz jakies pieniadze leca, cos ponad 10 tysiecy,jak na warunki polskie to niezle. W dodatku w perspektywie szansa na zalapanie sie do europarlamentu, tam kasa znacznie wieksza. Polityka w Polsce to posada, z perspektywa sutej emerytury.

zaloguj się by móc komentować


m8 @Magazynier 2 kwietnia 2020 12:39
3 kwietnia 2020 02:05

Tez zauwazylem ze "miasta" zaczely sie lasic o kase do rzadu. Ale jak wirus zmodyfikowal akces do wolnosci?

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @m8 3 kwietnia 2020 02:05
3 kwietnia 2020 10:36

No wlasnie w ten sposob. Pokazal finansowa fikcje paktu wolnych miast. 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @olekfara 2 kwietnia 2020 21:49
3 kwietnia 2020 10:54

Czytałem dwa razy Pana komentarz i przyznam że nie rozumiem do kogo Pan go kieruje, z czym polemizuje i o co Panu chodzi... Kto jest czym zafascynowany?

A to do czego Pan ma zamiar użyć broni też mnie nie interesuje :)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować