-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Improwizuj, dostosuj się, działaj - czyli jak żyć. I jeszcze coś do czytania

Tak, to dziś napisał kolega magazynier. No więc powiem Wam, że nic innego nie robię. Imrowizując wpadłem na pomysł, żeby w naszym sklepie znalazły sie książki z innych niż historia działów. Oczywistym wyborem była literatura religijna, a drugim w kolejności medyczna. Ponieważ jednak ja się na medycynie nie znam, wziąłęm rzeczy o historii medycyny, które przeważnie są już drogawe, bo sprzedajemy końcówki nakładów. No, ale grzebiąc w czeluściach sieci trafiłem na książkę, którą nie dość, że napisał ksiądz, to jeszcze dotyczy ona medycyny, konkretniej zaś opieki paliatywnej. Ponieważ niedawno zmarła moja teściowa i jakiś cień przesunął się po moim podwórku, pomyślałem, że wezmę to co tam było na allegro z książki księdza Gretkowskiego. Uwaga, jest to oferta antykwaryczna.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/nieznany-senior-onkologiczny-wybrane-zagadnienia-z-psychoonkologii-w-geriatrii-produkt-antykwaryczny/ 

Z hitorii medycyny mamy jeszcze takie rzeczy

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ilustrowana-historia-kardiologii/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ilustrowana-historia-diabetologii/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ilustrowana-historia-stomatologii/

Dostosowując się do okoliczności - bo wiem czego czytelnik tego portalu poszukuje najbardziej - przypadkiem zupełnie trafiłem na biografię Jana Czochralskiego

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/powrot-rzecz-o-janie-czochralskim/

 

A grzebiąc w pudłach, w czasie intensywnego działania, czyli pakowania książek, które wywiozłem dziś do hurtowni, znalazłem jeszcze dwa egz. Wieków brązu i żelaza

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wieki-brazu-i-zelaza-tom-1/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wieki-brazu-i-zelaza-tom-ii/

Myślę, że wskazówka magazyniera była dobra i będę tak czynił dalej. 

 

Zapomniałbym o czytance

https://www.youtube.com/watch?v=XjMliS95T7c&t=3s



tagi: starość  religia  medycyna  wieki brązu i żelaza  wynalazca  czochralski 

gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2024 14:24
3     1028    7 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

MarekBielany @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2024 22:03

Nawet bym nie pomyślał o tym.

 

Jak bardzo wiele można znaleźć na tak małym obszarze.

 

 

zaloguj się by móc komentować

StareWino @gabriel-maciejewski
3 sierpnia 2024 10:44

Dziś w Krakowie leje to nastraja do wspomnień i refleksji, dodatkowo, miałem obowiązek i ochotę uczestnictwa we Mszy Świętej w pewnej intencji , w bazylice franciszkanów. Wychodząc, z niezmiennym od zawsze  zachwytem pożegnałem witrarze Mistrza Wyspiańskiego. Idąc przez placyk przed słynnym adresem Frańciszkańska 2 pomyślalem o rozmowie, którą odbyłem przy pierwszym naszym spotkaniu ze śp. Andrzejem Pityńskim w NY na impezie zorganizowanej przez Polish & Slavic Bank. On z pewnym wyrzutem zapytał - dlaczego w Krakowie jest taki niezrozumiały opór przed upamiętnianiem wielkich i zasłużonych osób - przecież on (AP) miał już w głowie a  nawent na kartonach projekt pomnika takiej osoby i nawet wybrane miejsce ... właśnie kawałek tego placyka, po którym dreptałem. O kogo chodziło? ano, o osobę, na którą barczo często się powołujemy chcąc podkreślić własne, jakże szlachetne cnoty - prawdomówność, krótko - prawość. Tak jest ! - to Zawisza Czarny, świetlana postać naszej, polskiej przeszłości. Nie tylko bardzo sprawny rycerz ale też mąż stanu, doskonały dyplomata. To on, jako delegat na soborze a Konstancji (1414-1418) był obrońcą sprawy i osoby Jana Husa ale również jak sam powiedział "gębą i ręką" uzyskał od Ojca Świętego Marcina V potępienie dla paszkwilu napisanego przez szkopa Jana Falkenberga oszczerczego wobec króla Jagiełły i Polaków. Paszkwil ten był zatytuowany (posłuchajcie!) - "Satyra przeciw herezji i innym nikczemnoścom Polaków i ich króla Jagiełły" ... zawsze, z tymi szkopami mamy problem.

Zawisza Czarny był wielkim rycerzem ale rycerskiej śmierci nie miał. W 1428 r. uczestniczył w wyprawie na Turków i w bitwie pod Golubaczem dostał się do niewoli. Za przyczyną fatalnego dowodzenia przez księcia luksemburskiego doszło do konieczności odwrotu. Zawisza Czarny dostał możliwość bezpiecznej, osłanianej ucieczki - zrezygnował, sam osłaniał odwrót oddziałów, którymi dowodził płacąc za to dostaniem sie do tureckiej niewoli. Zawisza był znany a więc stanowił dla Turków gwarancję dużego okupu. Podobno, dwóch janczarów kłócąc się między sobą o pierwszenństwo otrzymania tego okupu w szale tej kłótni jataganami ucieli Zawiszy Czarnemu głowę, w strachu przed karą poćwiartowali ciało a szcżątki ukryli. Pogrzeb Zawiszy Czarnego nie był możliwy, dlatego symboliczna ceremonia pogrzebowa odbyła się w listopadzie 1428 roku w kościele Franciszkanów, w Krakowie, w miejscu gdzie rano z parasolem dreptałem.

Potomkowie Zawiszy Czarnego żyli w jego siedzibie , w Piaskowej Skale. Najsłynniejsi z nich to: hetman Stanisław Koniecpolski, jakże kontrowersyjny Bogusław Radziwiłł ale i mój ulubieniec - wspaniały jeżdziec, olimpijczyk, Obrońca Ojczyzny - Pan major Henryk "Hubal" Dobrzańiski. Jutro jadę do Piaskowej Skały ! (mam blisko) posłuchać odgłosu kroków ww. na salach i korytarzach tamtejszego zamku.

Na zakończenie, wiele lat temu miałem przyjemność i przywilej poznać kolejną osobę związaną z Zawiszą Czarnym - kol. Mariusza Chilińskiego z Białegostoku, który na harcerskim jachcie "Zawisza Czarny" opływał Przyladek Horn czterokrotnie!!! i opisał te wyczyny w swojej ciekawej książce.

Zawisza Czarny - Polak.

 

zaloguj się by móc komentować

PanTehu @gabriel-maciejewski
7 sierpnia 2024 06:36

Jan Czochralski ma w Polsce pomnik na co siódmym dachu:)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować