Ile subów i lajków zdobyłaby transmisja z Golgoty?
Na początek ogłoszenie. Proszę Państwa, jeśli ktoś nie zrealizuje swoich zamówień promocyjnych do końca przyszłego tygodnia, zostaną one usunięte. Kończymy z praktyką, jakże dla mnie niekorzystną przetrzymywania w nieskończoność nieopłaconych zamówień. Nikt tak nie robi. I ja także tego zaniecham. Po powrocie z Zielonej Góry ogłoszę to jeszcze raz. Potem po prostu wyrzucimy te zamówienia. A teraz już tekst.
Mamy już tyle patriotycznych kanałów telewizyjnych, że niektórzy zastanawiają się kiedy spać. Bo ciągle coś trzeba oglądać, a to demaskację Tuska, a to historię o zamordowaniu Michała Falzmana, a to inne jakieś rewelacje, które znane są wszystkim od dawna i od dawna wiadomo, że poza powtarzaniem ich z zagadkową miną i zawieszeniem głosu na sam koniec wypowiedzi, wszystko w tych kwestia pozostanie takie samo, jak dotąd. To znaczy nic nie zostanie wyjaśnione i nikt nie będzie pociągnięty do odpowiedzialności. Wszystkie bowiem narzędzia, którymi można było tych sztuk dokonać zostały oddane w ręce wroga, w szczerej wierze, że demokracja to najgorszy ustrój w historii, ale lepszego jeszcze nie wymyślono. Teraz zaś, jak tylko demokracja zwyciężyła, rozpoczęła się jałowa walka o coś, co nazywane jest „demokratycznym państwem prawa”, a czego dawno nie widzieliśmy, bo gdyby takowy twór istniał, nie zastanawialibyśmy się dzisiaj, jak to było z Michałem Falzmanem. Ludzie winni jego śmierci siedzieliby w publicznie dostępnych klatkach, a niektórzy z nas chodziliby tam codziennie, by rzucać w nich ogryzkami dla zabawy. Tak się jednak nie stało i tak się nie stanie. Możemy tylko co kilka lat przypominać tę historię i czynić to z coraz mniej czytelną intencją. Na naszych oczach bowiem, dokonuje się zamknięcie pewnych formatów, które były skuteczne w ciągu ostatnich dwóch dekad i pozwoliły PiS dojść do władzy i utrzymać ją przez dwie kadencje. Ta droga do władzy osłonięta była działalnością publicystyczną, publiczną i polityczną dziesiątek tysięcy ludzi, którzy mieli już serdecznie dosyć tego co się w kraju wyprawiało. Ludzie ci jednak widzieli także, że metody jakimi posługuje się PiS są cokolwiek problematyczne, a dostrzegali to nawet najsłabsi na umyśle, szczególnie w momentach takich, jak mianowanie Marcinkiewicza na premiera. Jaka była najważniejsza zdobycz tamtych lat, niełatwych, pełnych sporów i różnych wygłupów, no ale przecież owocnych? Wszyscy braliśmy udział w dyskusji. To było szalenie istotne i takie pozostało do dziś. Czy dziś „patriotyczne” telewizje proponują nam udział w dyskusji? Nie, proponują nam gapienie się na uczestników programu, którzy powtarzają kwestie nie dające się wyjaśnić i niemożliwe do zrealizowania w zadanych warunkach. Szczytem szczytów jest tak zwany film, piszę tak zwany, bo na pewno nie jest to film, pod tytułem „Zgoda”. Widać tam, jak Rachoń z Cenckiewiczem manifestują absolutną bezradność wobec wrogów państwa, co podkreślone jest jeszcze tym, że siedzą w łódce i pływają po jeziorze. A ratunku znikąd nie widać. Przypomnę – przegrane przez PiS wybory, zakończone oddaniem władzy Tuskowi w imię demokracji, poprzedzone były emisją ośmiu odcinków idiotycznego filmu „Reset”, którego efektem jest uaktywnienie się na scenie politycznej wszystkich jego negatywnych bohaterów. Nie inaczej będzie teraz, ale nikt chyba tego nie rozumie. Jeśli uporczywie powtarzamy te same czynności, nie możemy liczyć, że ich efekt będzie inny. Wczoraj prof. Cenckiewicz ogłosił, że Paweł Kowal jest czy też był agentem. Ani Pawła Kowala, ani nikogo w ogóle to nie obeszło, jeśli nie liczyć tradycyjnie wzmożonych obserwatorów z twittera, którzy liczyli na jakąś sensację. Wobec niesamowicie dynamicznej głupoty Pawła Kowala, która manifestuje się we wszystkim co człowiek ten robi, jego agenturalna przeszłość wydaje się być jedynie jakimś dodatkiem, nie koniecznie barwnym, do całej kariery politycznej.
Nie wiem czy pamiętacie moment, kiedy zaczynaliśmy wydawać książki. Było autentyczne poruszenie i ludzie mieli niezły orzech do zgryzienia. W ogóle nie rozumieli, że tak można. Skala naszej działalności była skromna, ale jednak efekt był widoczny. Dziś mamy trzy patriotyczne stacje telewizyjne, w których obrabiane są ciągle te same formaty. I wszyscy pilnują, żeby nie wyjść poza ten schemat, bo wtedy widz może się, o zgrozo, zainteresować czymś innym niż Donald Tusk i jego przeniewierstwa. Mamy więc do czynienia z drastycznym zubożeniem przekazu. I to jest niestety trwałe, albowiem nikt nie ma dziś pomysłu jak ten przekaz urozmaicić. Wszystko bowiem już zostało opowiedziane, wszystkie zaniechania narracyjne wyrównano, demaskacje są porobione i co? Nic, niestety… Bo wszystko to służyło dawniej temu, by wynieść Prawo i Sprawiedliwość do władzy. I wszyscy liczyli, że partia ta zajmie się załatwianiem pewnych spraw. I tu zaraz włączy się ktoś i powie – wiele zrobiono. Jasne, na przykład, odkupiono banki, które dziś Tusk znowu sprzeda. I tak w koło Wojtek. Nie zmieniono nic, w sposób istotny, albowiem narracje, które wyniosły PiS do władzy, były traktowane przez polityków tej partii, jako dekoracja. Co innego było trąfem. No, ale widzimy jak łatwo przebija się dziś te trąmfy. One się nie liczą. Zmiana narracji zaś jest sprawą trwałą i ostateczną. Jeśli ktoś nie wierzy, nie przyjrzy się historii, najpierw protestanckiej, a potem komunistycznej. To są jedne z najtrwalszych, zakłamanych całkiem formatów. I od ich likwidacji należało zacząć. PiS jednak tego nie zrobił, albowiem uznano, że wszyscy żywi ludzie w Polsce wyrastają z postępowych nurtów narracyjnych i tylko tam należy szukać skojarzeń, które będą przez wszystkich zrozumiałe. I na tym budowano komunikację. I dlatego dziś jesteśmy w czarnej dupie. I problemem nie jest to, jak swego czasu napisał Stefan Kisielewski, że zaczynamy się w niej urządzać, ale to że zakładamy tam telewizję i robimy programy o owsikach i glistach.
Codziennie zaś media społecznościowe donoszą nam, jaką to przewagę lajków subów i oglądalności mają patriotyczne stacje nad reżimową TVP. Nie wiadomo jak zareagować na ten rodzaj głupoty. Może tak – gdybyśmy wyobrazili sobie, że telewizje mają wykupione prawa do transmisji ukrzyżowania, wszyscy siedlibyśmy przed telewizorami, żeby to obejrzeć. I wszyscy by płakali. Koncerny zaś liczyłby zyski z reklam, a komentatorzy prześcigaliby się w ujawnianiu makabrycznych szczegółów dotyczących śmierci krzyżowej i kolejnych jej etapów. I teraz zastanówcie się ile stacji telewizyjnych wykupiłoby prawa do transmisji zmartwychwstania? Przede wszystkim nikt by nie uwierzył, że ono nastąpi. Fascynacja bowiem męką, śmiercią, przygotowaniami do kaźni byłaby tak wielka, że w zasadzie należałoby ją uznać za objaw szaleństwa. Tak, jak dziś wszelkie demaskacje ujawniane we wszystkich możliwych kanałach. To, że ktoś tam zapowiedział zmartwychwstanie ukrzyżowanego nie obeszłoby nikogo. I nikt po trzech dniach nie czatowałby przy grocie grobowej z kamerą, by nagrać Jezusa jak stamtąd wychodzi. Wszystkie telewizyjne hieny napasłyby się widokiem śmierci i krwi ściekającej po belkach krzyża. Nakręcono by setki, czy jak się ten telewizyjny szajs nazywa, a potem wszyscy wreszcie odetchnęliby z ulgą i poszli do domów, żeby zająć się swoimi sprawami. I dziś mamy taką właśnie sytuację – pokazujemy ze wszystkimi, najdrobniejszymi szczegółami upodlenie i degradację naszego państwa, ale nie liczymy na zmartwychwstanie, bo gdybyśmy liczyli nie ekscytowalibyśmy się aż tak bardzo. Mielibyśmy bowiem gwarancje. Nie mamy ich i właśnie w tym jest kłopot. Rozedrganie emocjonalne i różne sensacje mają nam je zastąpić. Pewności co do zwycięstwa nie ma. Ja zaś mam wręcz pewność, że wybory prezydenckie żadnym zmartwychwstaniem nie będą. Po ich przegraniu zaś wszyscy rozejdą się do domów, z kacem i będą się zastanawiać co zrobiono źle i kto to zrobił. I nikt nie będzie szukał winy w sobie, bo przecież było tak pięknie. Wszystkie dostępne formaty były w grze, telewizja śniadaniowa, sensacje XX wieku, Stanowski nawet iluzjonistę do studia zapraszał i wszyscy świetnie się bawili. Była oglądalność, lajki i suby. No, ale nie o to chodziło. Czekaliśmy na zmartwychwstanie….wciąż czekamy.
Jak zwykle mam trochę nowych książek z rynku i trochę książek, ważnych, ale zapomnianych, w ofercie antykwarycznej.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/manicheizm-sredniowieczny/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/srebrna-maska-biografia-krolowej-krystyny/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zycie-codzienne-w-czasach-trubadurow-oferta-antykwaryczna/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zycie-codzienne-katarow/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/armia-chanatu-krymskiego/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/dowodcy-chanatu-krymskiego-tuhaj-bej/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sila-nowicy-z-wylag-wspomnienia/
Przypominam też o konferencji w Kurozwękach
Szanowni Państwo, na konferencję 5 października w Kurozwękach, zapisało się 16 osób. Jak rozumiem wynika to poniekąd z faktu, że 7 września odbędzie się konferencja w Zielonej Górze, na którą pojedzie wielu naszych czytelników. Wynika to także, jak przypuszczam z faktu, że w Kurozwękach poza wielką salą jest niewiele pokoi i wszyscy raczej będą się musieli rozlokować w miejscowościach położonych nieopodal. Rozumiem, że ta niedogodność wielu osobom przeszkadza, ale proszę też o zrozumienie, bo czasem jest różnie. Jeden z naszych wykładowców - Pan Adam Nosko, który przyjedzie aż z Kwidzyna, gotów był zwolnić swój pokój w pałacu i chciał szukać noclegu na własną rękę gdzieś w okolicy. Sprawy mają się więc następująco - jeśli do 14 września nie zbierze się przynajmniej 50 osób, konfernecja zostanie odwołana, a pieniądze zostaną zwrócone uczestnikom. My zaś poszukamy wiosną innego miejsca, albo na razie przestaniemy organizować konfernecje, bo dla mnie jest to zbyt duży stres. A mam jeszcze sporo innych, równie stresogennych zatrudnień. Tak, jak powiedziałem, ja wszystko rozumiem, ale też domagam się zrozumienia. Jak zwykle dołączam link pod którym można wykupić udział w imprezie
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/udzial-w-x-konferencji-latajacego-uniwersytetu-leszczynowego/
tagi: propaganda pis sukces wybory golgota narracje telewizje suby lajki
![]() |
gabriel-maciejewski |
4 września 2024 08:49 |
Komentarze:
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 09:13 |
Podejrzewam, że byłoby znacznie gorzej. Nikogo nawet nie zainteresowałoby samo Ukrzyżowanie, Szczególnie, że działo się to na totalnym zadupiu w stosunku do Rzymu, Aten czy Aleksandrii.
A do filmowania na bieżąco są przecież tak piękne sprawy jak zawody sportowe (Ben Hur), wojny (Hannibal, 300), bieżąca polityka (Ja Klaudiusz) szczególnie z poziomu pudelka (Kleopatra), czasem przerywane relacjami z rozprawy z terrorystami (Spartakus), a na dodatek można sobie jeszcze pooglądać rozrywkę (Gladiator). Kogo w takich warunkach może zainteresować wykonanie kary śmierci na jakimś lokalnym kaznodzieji z pogranicza wielkiego Imperium Romanum, i co za sens wysyłać tam ekipy filmowe?
![]() |
BaZowy @Pioter 4 września 2024 09:13 |
4 września 2024 09:27 |
Nie koniecznie. Nie zapominaj że środki masowego przekazu są w rękach żymskich, więc na wszelki wypadek wysłaliby ekipę żeby wraża konkurencja nie miała monopolu na obraz. Albo nawet odwrotnie, wysłać tam jak najwięcej ekip, żeby wszystkie stacje pokazywały "upadek" na krzyżu i dopilnować jednocześnie żeby żadnej ekipy, na wszelki wypadek, nie dopuścić w okolice grobu, w niedzielę rano. :-) Raczej tak się to robi.
|
Zyszko @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 09:27 |
Podniecanie się "lajkami" i "subami" kiedy za 1000 zł możesz kupić od ręki 5000 obserwujących jest żenujące. A nawet gorzej, to poziom Kurskiego. No ale jakiś sukces trzeba otrąbić.
![]() |
Pioter @BaZowy 4 września 2024 09:27 |
4 września 2024 09:32 |
To wyłącznie w tym przypadku, że mamy do dyspozycji wechikuł czasu i startujemy z naszego punktu.
Ale gdyby to te wydarzenia miały się odbywać współcześnie (czyli inaczej - przy naszej obecnej technologii, a óczesnych realiach) to Ukrzyżowanie czy Zmartwychwstanie nikogoby nie zainteresowały, a najwięcej lajków miałyby relacje na żywo z Circus Maximus.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 09:56 |
"Dzięki " tym telewizorom mieliśmy wątpliwą okazję zobaczenia demokracji, z której została tylko dekoracja wątpliwej jakości. ;(
![]() |
atelin @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 10:04 |
"Tak, jak dziś wszelkie demaskacje ujawniane we wszystkich możliwych kanałach. To, że ktoś tam zapowiedział zmartwychwstanie ukrzyżowanego nie obeszłoby nikogo. I nikt po trzech dniach nie czatowałby przy grocie grobowej z kamerą, by nagrać Jezusa jak stamtąd wychodzi. Wszystkie telewizyjne hieny napasłyby się widokiem śmierci i krwi ściekającej po belkach krzyża. Nakręcono by setki, czy jak się ten telewizyjny szajs nazywa, ..."
Coś pięknego. Chcieliście skumbrie w tomacie i pizzę za free? A to tylko decyzja wrocławskiego Ratusza. Zatapiam stopy w rzece i czekam. Bo inaczej tego się nie da nazwać.
![]() |
beczka @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 10:11 |
Z tymi wszystkimi rewelacjami z telewizji patriotycznych jest zupełnie jak z kosmitami z Wylatowa. Robi się o nich programy, ale nie nikt ich nie złapie i wszystko zostanie po staremu. Nikt nie wyciągnie żadnych wniosków. Patriotyzm zaś pozostaje w ten sposób sportem dla freaków.
![]() |
valser @Zyszko 4 września 2024 09:27 |
4 września 2024 10:15 |
5000 subow za tysiaka? A co tak drogo?
Ofert "poszerzenia obecnosci online" jest masa, regularnie dostaje oferty na maila. Oferty sa wiec klient na to tez musi byc, tak jak na operacyjne przedluzanie penisa sa klienci. Kazdy generalnie ma jakis problem, ale zyb od razu taki?
https://sofortfans.ch/buy-facebook-followers
|
Zyszko @valser 4 września 2024 10:15 |
4 września 2024 10:25 |
Zakładałem, że telewizja patriotyczna kupuje "followersów" z polskimi kontami, a to jednak drożej wychodzi...
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 4 września 2024 09:32 |
4 września 2024 10:36 |
Ale się usmiałem...do lez, bo prawdziwe i śmieszne...;).
Mamy wspolczesnie Meke Chrystusowa - jest to Msza Świeta. I co? Kto to filmuje? Kto to oglada lub slucha? Tylko babcie i dziadkowie z chorymi nogami lub innymi cieżkimi chorobami. Nie ma żadnej ekipy TVN czy Polsatu, czy innego CNN przed wrotami kosciołów. Wiec masz 100% tacje
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 10:38 |
Dobry tekst
Od razu przypomina mnie sie "Kantyczka z lotu ptaka" Kaczmarskiego i Gintrowskiego.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 4 września 2024 10:36 |
4 września 2024 10:40 |
Mamy też od groma filmów, których akcja dzieje się w antyku. I tylko dwa opowiadające o wydarzeniach tamtego czasu: Pasja Mela Gibsona - czyli praktycznie relacja z ukrzyżowania oraz Zmartwychwstały Kevina Reinoldsa.
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter 4 września 2024 09:13 |
4 września 2024 10:45 |
Trochę za głęboko wchodzisz w szczegóły
![]() |
gabriel-maciejewski @Zyszko 4 września 2024 09:27 |
4 września 2024 10:46 |
To w ogóle jest niesamowite. Goście co mogliby występować w kreskówce "Gucio i Cezar", zajęli całą ramówkę swoimi przygodami i nie zamierzają odpuścić.
![]() |
gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 4 września 2024 09:56 |
4 września 2024 10:46 |
To już nawet nie dekoracja
![]() |
gabriel-maciejewski @beczka 4 września 2024 10:11 |
4 września 2024 10:47 |
Marna pociecha, że tamci też uprawiają sport dla freaków. Ciekawe kto się pierwszy opamięta
![]() |
aszymanik @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 10:56 |
" I tu zaraz włączy się ktoś i powie – wiele zrobiono...."
Wiele tutaj razy, w przypadku różnych tematów przewijały się takie pojęcia jak strategia czy taktyka. Doszedł Pan właśnie do momentu, w którym warto się im bliżej przyjrzeć.
Czym jest strategia? Otóż jesli wyobrazimy sobie następującą sytuację:
Kupujemy zrujnowaną ruderę z zarośniętym podwórkiem z zamiarem jej wyremontowania. Zaczynamy planować:
Poziom strategiczny - zdajemy sobie pytania - po jaką cholerę ja się w ogólę za to biorę?Co chcę zyskać? Końcem tego etapu i odpowiedzią na wszystkie pytania jest zwizualizowanie stanu końcowego.
Poziom operacyjny - zadajamy sobie pytania - czego będę potrzebował, żeby to zrobić? Czy mnie na to stać? Efektem powinien być zgrubny plan działania poparty środkami na jego realizację.
Taktyka - bierzemy młotek, łopatę i pędzel i jedziem z koksem.
To oczywiście duże uproszczenie ale tak się mniej więcej rzeczy mają.
PiS wziąwszy w posiadanie ruderę postanowił tymczasowo opierdzielić ją wapnem "żeby to jakoś wyglądało" na to przyszedł Tusk z kerszerem i spuścił to wszystko do ścieku.
![]() |
valser @Zyszko 4 września 2024 10:25 |
4 września 2024 10:56 |
No tak... CNN to nie jest i nie bedzie. Za lokalne "produkty" kasuje sie wiecej, bo chyba sa bardziej ekologiczne.
![]() |
gabriel-maciejewski @aszymanik 4 września 2024 10:56 |
4 września 2024 10:58 |
Tak to z grubsza wygląda
![]() |
BTWSelena @gabriel-maciejewski 4 września 2024 10:47 |
4 września 2024 11:14 |
Żaden z nich się nie opamięta. Pozwolę sobie przytoczyć komentarz Valsera z dnia wczorajszego pod notką "Czy PiS stworzył wspólnotę" I chociaż od tamtego czasu upłynęło praktycznie cały wiek to komuna przebierając się w szaty biznesu -do dzisiaj pilnuje ,aby raz zdobych apanaży -nie oddać w "durne"rączki- i to jest modelowy przykład urojeń i nierozeznania sytuacji....(dodam układów ,także)
"To jest fakt. Komunisci nigdy w Szwajcarii nie byli przy wladzy, a ten ktory probowal - Fritz Platten
co to Lenina w zaplombowany wagon wsadzil w Zurichu, uciekl w 1923 roku do Moskwy i tam probowal implementowac swoje podupcone pomysly. Do czasu. W 1938 go zawineli i w 1942 roku roztrzelali w obozie w dniu urodzin jego idola - Wlodzimierz Lenina. On do konca swojego zawszonego zycia myslal, ze to jest takie nieporozumienie. Modelowy przyklad urojen i nierozeznania sytuacji."
![]() |
valser @aszymanik 4 września 2024 10:56 |
4 września 2024 11:47 |
Jak widac nie ma ekipy, ktora mialaby mozliwosci, checi i potencjal zrobic cos wiecej niz drobne pacykowanie i pudrowanie trupa. Jasne jest, ze kazdy kto chcialby na renowacje tej rudery uzyc mlota, palnika, szlifierki katowej, a byc moze w niektorych miejscach C4, to ryzykuje zycie.
Sa jednak sposoby, ktore mozna zastosowac z zewnatrz. One dzialaja jak woda, ktora napiera na peknieta tame, no ale to tylko tak malowniczo moza opisac, bo w rzeczywistosci jest tak, ze polowa ludzi co glosuje na Tuska, Kamysza i Holownie nie rokuje w sumie na nic.
Pozostaje wiec rzezba na mala skale i wiara w cuda, ktore sie zdarzaja, ale nie za czesto.
![]() |
Gotoxy76 @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 11:56 |
Czy to trochę nie przypomina wyborów prezydenckich w 2000r.? Gdy wyciągnięto film na Kwaśniewskiego w którym widać było jak wraz z Siwcem naśmiewa się z Papieża co nie przyniosło żadnego skutku. Kwaśniewski wygrał w I turze z ogromną przewagą.
![]() |
gabriel-maciejewski @Gotoxy76 4 września 2024 11:56 |
4 września 2024 12:00 |
Oczywiście, że przypomina. Ludzie bowiem nie lubią, kiedy ktoś traktuje symbole instrumentalnie, szczególnie ktoś, kto nie powinien tego czynić. Siwiec siał zgorszenie i należało go zlekceważyć, a nie zasłaniać nim swoje polityczne plany. Tyle, że ta formuła jest nie do zrozumienia. - Jak to - zawołają nasi - napiętnowaliśmy zło. I co z tego? Ukaraliście je? Ruszyliście na krucjatę? Zaryzykowaliście czymkolwiek? Nie okazaliście absolutną bezradność wobec zła.
![]() |
Paris @aszymanik 4 września 2024 10:56 |
4 września 2024 12:07 |
Dobre !!!
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 4 września 2024 12:00 |
4 września 2024 12:09 |
Zeby byl jakis skutek rzeczywisty to Siwcowi trzeba bylo wtedy odpilowac baniak jakims tempym narzedziem i baniakiem zagrac mecz na jedna bramke.
Demonstrowanie oburzenia i protesty to sa oznaki slabosci. Wykreowanie sytuacji takiemu Siwcowi - bo nic innego za taki montaz sie nie nalezy - jak mu po strzale w baniak wysypuje sie uzebienie na glebe i obserwacja jego zdziwienia wymieszanego z rozpacza byloby oczyszczajace i kreujace zupelnie nowe perspektywy na przyszlosc.
A tak tylko robi sie im reklame.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 4 września 2024 12:09 |
4 września 2024 12:10 |
To jest celowe. Idioci, którzy za tym idą powinni też ponieść konsekwencje, przypomnij sobie, że był nawet ruch społeczny - oburzeni. Czy nie Kukiz tym kierował?
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 12:14 |
"Zmiana narracji zaś jest sprawą trwałą i ostateczną. Jeśli ktoś nie wierzy, nie przyjrzy się historii, najpierw protestanckiej, a potem komunistycznej. To są jedne z najtrwalszych, zakłamanych całkiem formatów. I od ich likwidacji należało zacząć. PiS jednak tego nie zrobił, albowiem uznano, że wszyscy żywi ludzie w Polsce wyrastają z postępowych nurtów narracyjnych i tylko tam należy szukać skojarzeń, które będą przez wszystkich zrozumiałe. I na tym budowano komunikację."
Jednak nie chodziło o wszystkich żywych ludzi, ale o wszystkich żywych dyrektorów. I tu zarząd PiS nie pomylił się. Wśórd nich obowiązuje memologia rodem ze sztabu Dioklecjana, Albrechta H. i tow. Wiesława.
Świetny jest ten przykład z relacją z ukrzyżowania i zmartwychwstania. Podejście propagandystów do zmartwychwstania potwierdzają słowa które św. Paweł usłyszał kiedy zaczął mówić Ateńczykom o zmartwychwstaniu: Posłuchamy cię innym razem.
Nawet w popowej relacji o ukrzyżowaniu nie chodzi o wiarę. Zaś Jezusowa ofiara Krzyża i Jego Zmartwychstanie domagają się wiary. Ale to trzeba wyprosić i wycierpieć, dołączyć swoją ofiarkę do Ofiary Zbawcy, żeby inni mieli w tym udział. Jako wydawca i autor niszowy masz całe naręcza dopustów, które możesz ofiarować Bogu za zaczadzonych i zakręconych.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 4 września 2024 12:00 |
4 września 2024 12:15 |
Voila,...
... nie mam pytan !!!
Napietnowanie i pokazywanie zla - to STANOWCZO ZA MALO... wrecz BEZ KARY napietnowanie i pokazywanie zla - NIE MA NAJMNIEJSZEGO SENSU.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 4 września 2024 12:10 |
4 września 2024 12:19 |
Dokladnie tak,...
a ta MENDA kukizowa - odkad pamietam - jest i byla ZAWSZE ,,obOZona i SbOlwersowana,, !!!
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 4 września 2024 12:10 |
4 września 2024 12:30 |
W pierwszej kolejnosci trzeba pacyfikowac takie akcje, bo one przekierowujac fokus i energie na wytrate i nieskutecznosc. Mysle, ze oni wszyscy rozumieja co dokladnie robia i robia to celowo.
Cenckiewicz z tym drugim niedojda nie robia nic innego niz badanie skladu chemicznego gowna z przekonywaniem nas, ze to jest wlasciwe, zeby o gownie miec prawdziwa opinie. I to wszystko jest bardzo wyniosle i uroczyste, bo prezentacja "prawdy" musi byc na powaznie i przynalezy do kodu ludzi kulturalnych.
To wszystko nie jest warte mojej uwagi.
![]() |
Magazynier @valser 4 września 2024 12:30 |
4 września 2024 13:00 |
A Cenckiewicz niby taki katolik trydencki ...
![]() |
JK @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 13:46 |
Problem w tym, że "naszyści" (a przynajmniej ich większość) właściwie nie chcą zawalczyć o normalną Polskę. Nie załapali się do "elyty" to se stworzyli inny wehikół do zdobycia władzy pod hasłem Polska, wolność, niepodległość i jakieś tam Bóg, Honor i Ojczyzna albo jak to tam szło.... Chcieliby być jak Unia Wolności, Unia Demokratyczna, SLD, PSL i KO tylko, żeby ich podziawiono jako "prawdziwych Polaków". Jak ktoś mocniej tupnie nogą to podkulaja ogony i szukają sponsora. A to chcą wskoczyć pod sutannę a to pod Amerykańców a tu nikt nie daje się nabrać. Kościół już ma dość takich obrońców, co chcą się nim podpierać a Amerykańce żadnych korzyści dla siebie nie widzą. Jak się nie zawalczy to nic z tego nie będzie a chętnych do walki brak.
![]() |
gabriel-maciejewski @JK 4 września 2024 13:46 |
4 września 2024 13:48 |
Na razie króluje ekshibicjonizm
![]() |
JK @gabriel-maciejewski 4 września 2024 13:48 |
4 września 2024 13:57 |
I fałszywe lamentacje.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 14:01 |
" Dziś mamy trzy patriotyczne stacje telewizyjne, w których obrabiane są ciągle te same formaty. I wszyscy pilnują, żeby nie wyjść poza ten schemat, bo wtedy widz może się, o zgrozo, zainteresować czymś innym niż Donald Tusk i jego przeniewierstwa."
Tak, to jest najważniejsze. Formaty.
Serwowane przez Holecką prawdziwe polskie wiadomości, no i demokratyczne państwo prawa.
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski 4 września 2024 12:10 |
4 września 2024 16:40 |
Do tego zagrania nabrali się też Niepokonani i do dziś nie rozumieją o co szło i o co idzie.
![]() |
qwerty @valser 4 września 2024 12:30 |
4 września 2024 16:41 |
Ich wyzwoli prawda o g.. I będzie to wolność prawdziwa.
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski 4 września 2024 12:10 |
4 września 2024 16:52 |
Jest to Stowarzyszenie, z Markiem Ciesielczykiem. Ramię partyjne to Antypartia.
|
KOSSOBOR @gabriel-maciejewski 4 września 2024 13:48 |
4 września 2024 18:22 |
"Na razie króluje ekshibicjonizm"
Oraz zapewnienia w naszych telewizjach: oni wszyscy pójdą siedzieć. Każdy jeden funk mówi o karze ancla dla kogoś z tuskowców, kogo przeniewierstwa właśnie opisuje.
Że absolutnie nie są wiarygodni - tego nie zauważają...Swoją impotencję w rozliczaniu już nam pokazali przez osiem lat, a teraz Chyży zabrał/obciął im nawet narządka...
A za nawiązanie do Kisiela - zimna wódka! Ale cytować nie będę... Ufff...
![]() |
beczka @gabriel-maciejewski 4 września 2024 10:47 |
4 września 2024 19:09 |
Czyli sport dla freaków jako metoda. Tamci jednak są znowu lepsi w tym sporcie od PiS, ich freaki są jeszcze bardziej friknięte, niż nasze, bo u nas nie ma synergii z nadawaną przez PiS narracją, a u nich wszystko się pięknie spina i kręci. Silni razem, łączy się z ośmioma gwiazdami, z hasłem jebać PiS, z brakiem kompromitacji i kultem konformizmu, lemingami itp.. U naszych freaków, gdzie musi iść odpowiednio wyważony kontent nie może być śladu jakiejś świeżości, nie da się jednak oddzielić póki co od tego Kościoła, choć podobno Jacek Kurski znalazł na to sposób - Zenka Martyniuka, rozwód kościelny i nowy sakrament małżeństwa.
Zenek jednak nie pociągnął ludzi, a na wieść tego co zrobił Kurski ludzie odwracali się z niesmakiem lub szydzili. Co innego tamci, z pewnością Kurski im zaimponował. Do dziś też jest on poważany wśród naszych.
![]() |
Adriano @KOSSOBOR 4 września 2024 18:22 |
4 września 2024 20:36 |
Tak.Wszyscy pójdą siedzieć,ale chyba na zmianę na stołeczkach spółek i spółeczek skarbu państwa.
|
KOSSOBOR @Adriano 4 września 2024 20:36 |
4 września 2024 21:29 |
Jak uratują państwo po aktualnej demolce i po ponownej wyprzedaży /odkupionych!!!/ rodowych sreber - to, jak dla mnie, mogą sobie na tych stołeczkach siedzieć. Ale pieprzenie po próżnicy o wsadzaniu tusków do więżienia - jest żałosne.
W piaskownicy /brak górnych jedynek/ to było mniej więcej tak: zobacys, psyjdzie mój bjat i ci wleje!
![]() |
Adriano @gabriel-maciejewski |
4 września 2024 21:58 |
"Ale pieprzenie po próżnicy o wsadzaniu tusków do więżienia - jest żałosne".Otóż to.I teraz jeszcze żebrzą "dej".Na co ,po co?Żeby znowu udawali,że coś robią ze złodziejami i agentami obcych.
![]() |
Adriano @Adriano 4 września 2024 21:58 |
4 września 2024 22:11 |
To było do Pani Kossobor.
![]() |
Szczodrocha33 @Adriano 4 września 2024 21:58 |
4 września 2024 23:40 |
""Ale pieprzenie po próżnicy o wsadzaniu tusków do więżienia - jest żałosne".
Tuskowi mogą naskoczyć, nawet jak Trump wygra, i co jest mało prawdopodobne, PiS obejmie "władzę".
Folksdojcze są u Niemców zawsze w cenie, najwyżej ewakuują typa do Berlina czy Brukseli, jak to już miało miejsce kiedyś.
Tylko Holecka będzie z uśmiechem nadawać prawdziwe polskie wiadomości.
A Rachoń zrobi nowy film z Cenckiewiczem, będą dalej tropić agentów.
![]() |
DrzewoPitagorasa @gabriel-maciejewski |
5 września 2024 04:06 |
Przepraszam ale z Trumpem było podobnie. Odgrażał się że wsadzi Hilarię do więzienia. Oczywiście nie wsadził i teraz jak tamci dorwali się do władzy to ciągają Trumpa po sądach i co wierniejszych jego współpracowników (Giuliani) .
![]() |
qwerty @Szczodrocha33 4 września 2024 23:40 |
5 września 2024 21:24 |
Bo nie chodzi o to aby złapać króliczka ale by gonić go.
![]() |
qwerty @DrzewoPitagorasa 5 września 2024 04:06 |
5 września 2024 21:26 |
Giuliani był skuteczny.
![]() |
qwerty @qwerty 5 września 2024 21:26 |
5 września 2024 21:28 |
Zero toleracji; to jego hasło zdało egzamin