I po konferencji...
Przyznam, że po ostatniej konferencji w Uniejowie miałem trochę dosyć. I nosiłem się z zamiarem zaniechania organizacji tych imprez. Po wczorajszej jednak zmieniłem zdanie. Trochę przez fatalizm, a trochę przez to, że wykłady były naprawdę świetne. A ja zaplanowałem je nie znając wcześniej większości wykładowców. To znaczy zamieniłem kiedyś parę słów z Piotrem Naimskim i poznałem wcześniej Pawła Krawczyka, który był na jednej czy dwóch naszych imprezach. Z kapitanem Tomaszem Badowskim poznałem się przez twittera, a do Państwa Królów tylko dzwoniłem. Mimo to wszystko wyszło bardzo dobrze. Muszę jednak powiedzieć, że te konferencje coraz bardziej mnie wyczerpują, nie robię się młodszy niestety.
Dlaczego napisałem, że przez fatalizm chcę je organizować dalej? Bo nie wiadomo co będzie. Sam opowiadałem o księdzu Borodziczu, który prowadził z władzami rosyjskimi grę na czas ewangelizując ludność na kresach północno-wschodnich, świadom przy tym całkiem, że musi się to zakończyć jego aresztowaniem i zsyłką. Nie porównuję się do niego bynajmniej, ale uważam, że lepiej organizować co jakiś czas takie spotkania niż komunikować się wyłącznie przez blogi czy w czasie targów. Poza tym wszystkim bardzo się podobało. Nikt nie narzekał, nikt nie zgłaszał żadnych uwag i nie próbował niczego poprawiać. Wyszło świetnie.
Zastanawialiśmy się nad lokalizacjami dla kolejnych konferencji. Oczywiście zdecyduję ja, żadnych głosowań nie będzie. Już latem postanowiłem, że zrobię mini konferencję na 40-50 osób w Krakowie, ale przez pewne okoliczności przestał mi się ten pomysł podobać. No, ale wczoraj wiele osób uznało, że to świetna lokalizacja. Inni z kolei domagali się bym konferencję robił na prowincji, żeby można było pojeździć rowerami. Jeszcze inni chcieli ją organizować na południu, gdzie rzadko bywamy, albo w południowej Wielkopolsce, konkretnie w pałacu w Rokosowie. Zajrzałem na stronę, ale materiał fotograficzny jest raczej słaby.
Ja sam, wskazuję lokalizacje następujące: Sulejów, gdzie otwarto nowe sale konferencyjne. A jest no miejsce przewspaniałe, bo śpi się w celach klasztornych a na korytarzu cały czas rozbrzmiewa chór śpiewający ora pro nobis, Żyrardów, hotel Stara przędzalnia, albo zamek Gniew. Wszystkie te lokalizacje wskazują, że konferencja musi się odbyć w czasie letnim, albo letnio jesiennym. Kraków ewentualnie możemy sobie zostawić na brzydką pogodę. O decyzjach powiadomię wszystkich w stosownym czasie. W każdym razie przekonałem sam siebie, że trzeba te imprezy organizować, nawet jeśli sam jestem trochę organizacyjnie niewydolny, bo jak zwykle o wielu rzeczach zapomniałem.
Dla Was zaś miałbym dziś taką propozycję: piszcie, która konferencja do tej pory była według Was najlepsza. I co o tym decydowało mam na myśli obiekt, wykładowców, plenery wokół obiektu i wszystko inne, co Wam przyjdzie do głowy.
Dodam jeszcze tylko, że pałac w Ojrzanowie, choć niewielki w porównaniu z innymi obiektami, które odwiedzaliśmy, jest chyba najbardziej luksusowym miejscem, w jakim byliśmy. Może tylko Tłokinia mogłaby się z nim równać.
Aha, ponieważ mamy nieustający kłopot z powierzchnią magazynową, która jest na wagę złota, muszę znów zorganizować promocję trzech tytułów. Będą one przez dwa dni – poniedziałek i wtorek – dostępne w bardzo przystępnych cenach. Jakie to będą tytuły, okaże się jutro. Na pewno nie będą to książki, które najlepiej sprzedawały się wczoraj, na konferencji.
tagi: książki konferencja wykłady ojrzanów
![]() |
gabriel-maciejewski |
15 października 2023 08:36 |
Komentarze:
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski |
15 października 2023 11:07 |
Oj było dużow wrażeń i obaw aż się akapity powtarzają.
Mnie by się podobał Kraków lub okolice -> Niepołomice, Tyniec. Do tych miejsc jest komunikacja oraz infrastruktura rowerowa. Ale i prowincja jest fajna. W okolicach Krosna mamy Rymanów Zdrój i Iwonicz Zdrój. Sporo tras rowerowo - pieszych.
![]() |
BeaM @gabriel-maciejewski |
15 października 2023 11:29 |
Konferencja była wspaniała i chyba głosowałabym na nią jako najlepszą ze względu na bardzo wysoki i wyrównany poziom wykładów. Co ciekawe - jechałam tam głównie, żeby spotkać się z ludźmi, tematyka wstępnie nie była dla mnie istotna i właśnie ona ostetcznie mocno zaskoczyła. Wpadłam bez śniadania i myślałam, że w nudniejszym momecie wyjdę na kawę, ale już pierwsze wystąpienie pana kapitana było tak wciągające, że nie dało się przerwać słuchania, tak samo min. Naimski i wszyscy pozostali. Bardzo to było ubogacające i ciekawe. Wielkie gratulacje, Gabrysiu! Wszystkie podane lokalizacje następnych wydają się tak ciekawe, że chyba trzeba zrobić więcej niż jedną konferencję :)
![]() |
BeaM @BeaM 15 października 2023 11:29 |
15 października 2023 11:34 |
A z przeszłych konferencji - pod kątem wyboru obiektów i otoczenia, to najbardziej, poza Ojrzanowem podobał mi się jeszcze Kliczków i Baranów.
![]() |
tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski |
15 października 2023 11:39 |
Dziękuję za organizacje kolejnej świetnej imprezy! Ciężko nominować najlepszą - ja szczególnie dobrze zapamiętałem konferencję w Kazimierzu Dolnym, ale ta wczorajsza była równie dobra.
Bardzo doceniam walor krajoznawczy, a sam pochodzę z południowej Polski i dość dobrze znam Kraków i okolice, więc to byłby teren mniej nowy i ciekawy w porównaniu z dotychczasowymi lokalizacjami. Przewrotne powiem (z pełną świadomością, że jestem w mniejszości), że konferencje najlepiej organizować na jak najodleglejszej prowincji, żeby wszyscy mieli daleko i nikt nie uciekał zaraz po wykładach do zbyt bliskiego domu :)
![]() |
gabriel-maciejewski @tomasz-kurowski 15 października 2023 11:39 |
15 października 2023 11:42 |
Kolejnej już koło chałupy nie zrobię. No chyba, że w Żyrardowie...
![]() |
gabriel-maciejewski @BeaM 15 października 2023 11:29 |
15 października 2023 11:43 |
Też mi się wydaje, że była najlepsza
![]() |
Jerzy-Benedykt @gabriel-maciejewski |
15 października 2023 12:32 |
Wszystkie konferencje były ciekawe. Wczorajsza jest mi najbliższa i najlepiej pamientam co na niej było. Pan kapitan uzmysłowił mi czym naprawdę jest wojna a pan min. przybliżył politykę nie dostrzegalną w przekazie medialnym. Proponuję dwie konferencje w roku a najblższą Żyrardowie.
![]() |
Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski |
15 października 2023 13:12 |
Byłam na 4 konferencjach. Ojrzanów był świetny. W miarę możliwości będę uczestniczyć w następnych, ale lokalizację wybiera Organizator. Nie wszystkim wszystko pasuje.
![]() |
Janusz-Tryk @gabriel-maciejewski |
15 października 2023 14:13 |
Dla mnie też najlepsza (z tych na których byłem)! Świetne wykłady, towarzystwo i atmosfera. Sala też przyjemna. I miejsce. Jedzenie pyszne. Wszystko sprawnie i płynnie przebiegało. Gratulacje!
![]() |
Paris @tomasz-kurowski 15 października 2023 11:39 |
15 października 2023 14:26 |
Jak najbardziej...
... podzielam ostatnie zdanie Panskiego komentarza !!!
Po kolacji zrobilo sie tak przytulnie i sympatycznie, ze przykro mi bylo wracac do domu,... licze, ze - na przyszlosc - Pan Gabriel zrobi cos ,,z tym fantem,,.
![]() |
Paris @Matka-Scypiona 15 października 2023 13:12 |
15 października 2023 14:53 |
Ojrzanow...
... to byla moja 4 konferencja !!!
Niemniej jednak nie potrafie wskazac tej ,,najlepszej,,. Wszystkie byly swietne - wlacznie z tymi w ktorych bralam udzial ,,wirtualnie,, jeszcze bedac we Francji. Sklaniam sie ku tej, ktora byla w Kazimierzu Dolnym, ale to m.in. pewnie dlatego, ze byla to moja PIERWSZA konferencja... i ten ,,pierwszy raz,, zawsze pozostaje w pamieci najdluzej... i niewazne czy to konferencja pierwsza czy tez pierwsza randka z chlopakiem.
Wtedy NIKOGO - oprocz Pana Gabriela, Pani Jolanty Gancarz, Pink Panther`y, Panstwa Slodkowsko-Czajkowskich - nie znalam, towarzyszyly mi w zwiazku z tym wielkie emocje, do tego stopnia, ze ,,robilo mi sie goraco z wrazenia,,. Troszke tez - z niesmialosci - unikalam kontaktow z innymi uczestnikami konferencji, co - dla mnie - urodzonej gaduly stanowilo ,,mocne katusze,,. A najbardziej zapamietal mi sie wyklad Pana Profesora Slonia i Pani Profesor Filipczak-Kocur... nie wspominam o przepieknej pogodzie, okolicy i hotelu.
Ale, ta wczorajsza konferencja - gdybym juz MUSIALA wybrac - to chyba jednak byla najlepsza. Od razu ,,na dzien dobry,, POZAMIATAL Pan Kapitan, potem swoja ,,wyjatkowa cegielke,, dolozyl Pan Minister Naimski, potem Pan Krawczyk ze swoimi ,,fascynacjami meblowymi,,... Pani Kidzinska-Krol mowiaca przeciekawie o sukienkach Matki Boskiej... no i Pan Krol, Jej maz ,,zakrecony,, w krazownikach, a na koniec Pan Gabriel mowiacy o niesamowitym zyciu i dzialaniu ks. Borodzicza, absolutnie nieznanego kaplana...
... to wszystko NA DLUGO zostanie w mojej pamieci !!!
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
15 października 2023 21:12 |
Konferencja była świetna, jak wszystkie poprzednie. Nie potrafię ich porównać. Dlatego że po każdej ostatniej ledwie pamiętam co było na poprzednich.
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
15 października 2023 22:11 |
piszcie, która konferencja do tej pory była według Was najlepsza.
Byłem na trzech i każda była bardzo dobra.
P.S.
Kliczków, Turzno, Ojrzanów
![]() |
Globalny @gabriel-maciejewski |
15 października 2023 23:21 |
Dzięki Bogu i Gospodarzowi za tę konferencję. Zgadzam się co do elegancji miejsca i jego porównania z Tłokinią. Merytorycznie największe wrażenie zrobił na mnie wykład Agnieszki Kidzińskiej-Król o świętokradztwie z 1909 r. Szkoda, że nie jest już lublinianką. Nie raz zastanawiałem się, jak to możliwe, że i Adolf na Jasnej Górze swego czasu się pojawił. Obraz Jasnej Góry pod zaborem rosyjskim mocno pokazuje różnicę między "wczoraj i dziś". Zrozumiałem, że zakusy z czasów stanu wojennego obwarowania sanktuarium tunelem nie były wcale nowe. Jednak carat to byłby przy tym całkiem pikuś. Widać, jak wiele w losie klasztora zależy tekże od przeora. W czasach tak modnego dziś "outsourcingu" na szczególny szacunek zasługuje praca uzdolnionych zakonników-rzemieślników. Gospodarz genialnie zebrał wątki z całego dnia w swoim wystąpieniu, nawet na krążowniki znalazło się miejsce - na trasie Cannes-Odessa. A może by tak temat: meble klasztoru jasnogórskiego?
PS. Zdaje się, że skończył się już remont Dworku Staropolskiego w Kampusie Konstantynów KUL. Na Starym Mieście jest zabytkowy Dom na Podwalu Archidiecezji Lubelskiej - zaraz obok zamku (niestety przez dłuższy czas głównie w roli katowni carskiej, niemieckiej i ubeckiej, dziś muzeum z Kaplicą Trójcy Świętej). Po niedzieli przyjrzę się kosztom ew. konferencji w Lublinie. Za obiekty KUL odpowiada Fundacja Rozwoju KUL, mają bardzo dobrą kuchnię w Konwikcie Księży Studentów, gdzie stołował się także Karol Wojtyła, w czasie gdy przez 24 lata dojeżdżał do nas z wykładami z filozofii. Wkrótce będziemy mieli piękny węzeł przesiadkowy przy Dworcu Głównym, a droga z Warszawy lepsza niż do Gdańska (tam też by się coś dało zorganizować, np. u Sióstr Brygidek, choć wiadomo, w kurorcie drożej).
![]() |
MarekBielany @Globalny 15 października 2023 23:21 |
15 października 2023 23:38 |
Szczęść Boże.
![]() |
Michal-z-Goleniowa @gabriel-maciejewski |
16 października 2023 09:56 |
Konferencja kapitalna! To już moja piąta i mam nadzieję, że nie ostatnia. Bardzo sobie cenię to, że już na parkingu spotkałem całkiem nowych ludzi "cześć, cześć, Michał, Piotrek, byłes już na LUL-u? Nie, to pierwszy raz..." i po chwili gadaliśmy jak starzy znajomi. Pozdrawiam tu Piotrka co przyleciał aż z Londynu, oraz Daniela z Kielc i Krzyśka z Łodzi z którym znamy się z poprzednich spotkań. Podobnie na kolacji, gdzie przegadaliśmy ładnych kilka godzin, a i tego było mało. Przepraszam, jesli pomyliłem imiona nowych kolegów, ale nadmiar wrażeń sprawia, że imiona wypadają mi z pamięci (kiedyś były plakietki, co mi ułatwiało sprawę, ale jakoś się nie przyjęło). Wszyscy spotkani ludzie to bardzo sympatyczni i ciekawi rozmówcy których mam nadzieję spotkać na kolejnych LUL-ach.
Duże miasta mają do siebie to, że każdy już je widział, choćby na wycieczce szkolnej :-) a jak nie widział, to lepiej niech się wybierze samodzielnie. Podpisuję się pod tym, co napisał Tomek Kurowski którego miałem przyjemność poznać na kolacji przy lokalnym winie: prowincja, by nikt nie uciekał za szybko do domowych pieleszy :-)
Przyznam, że pomysł, by wybierać prowincję i pojeździć rowerami jest mój :-) Zapraszałem wcześniej do wspólnej wycieczki, ale odbyłem je samodzielnie. Obie udane i w wolnej chwili zrobię z nich notkę. Króciutko: w piątkowej wycieczce spodobał mi się dworek w Żabiej Woli z żabim muzeum zrobionym z tzw. "figłem". Piękny był też pałac w Radziejowicach z robiącym wrażenie otoczeniem pałacowym: spory stawik, rzeczki, mostki, rzeźby. Niedaleko pałacu odbudowywany jest też stary browar. W niedzielę odwiedziłem Kampinos i Palmiry, więc było bardziej patriotyczno-powstańczo-partyzancko. Liczba krzyży przydrożnych na metr kwadratowy przyprawi o ból głowy każdego wyborcę lewicy :-)
Na kolejne LUL-e zamierzam zrobić podobnie: dzień przed i dzień po pojechać na spokojną wycieczkę rowerową w okolicy. Polska jest piękna, a jak jadę te kilkaset km od domu, to zwiedzając okolicę na rowerze trochę odpocznę od siedzienia w samochodzie i na konferencji. To mi się sprawdziło w Kazimierzu, teraz w Ojrzanowie mam tego kolejne potwierdzenie, a dodam, że Kliczków tak mi się spodobał, że zwiedziliśmy te okolice rowerowo z rodziną w czasie jednej z majówek.
![]() |
Michal-z-Goleniowa @gabriel-maciejewski |
16 października 2023 10:07 |
Aha, nie wiem, czy na konferencji był może Michał Radoryski :-), a chciałem go zapytać: czy będą kolejne przygody komisarza Zdanowicza, oraz Zbigniewa Nienackiego?
![]() |
stanislaw-orda @Michal-z-Goleniowa 16 października 2023 10:07 |
16 października 2023 21:28 |
A to niezłe.
Ja nie byłem, ale M. Radoryski był z całą pewnością.
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
21 października 2023 23:46 |
A skąd się bierze podatek od zbiorów, jeszcze nie sprzedanych?
Ja wojny wolałbym unikąć.
ale ...