Grób Ewy Ligockiej na Cmentarzu Południowym w Antoninowie
Byłem dziś na grobie Ewy Ligockiej, bardzo nierozsądnie nie zaopatrzyłem się w kwiaty i znicze, sądząc, że wszystko dostanę na miejscu. Nic z tego. Nie ma tam żadnych sklepów ani straganów. Po prostu nic. Cmentarz jest ogromny, a jego większa część zajęta jest przez mogiły samotnych biedaków. Robi to wstrząsające i rozdzierajce serce wrażenie. Całe kwatery pokryte postymi, drewnianymi krzyżami z listewek fundowanymi przez opiekę społeczną. Na tych grobach jakieś paprochy, resztki zniczy, jakieś figurki, kawałki wiązanek i kwiatków. Na jednym gipsowa figurka kotka czytającego książkę w pozycji leżącej, na plecach. Jakaś pani pewnie kochała kotki. Wiele krzyży połamanych, wiele grobów bezimiennych, na kilku nazwiska obcokrajowców, włoskie głównie. Na jednym niesamowity napis - nierozpoznane kości. Wiele grobów pozapadanych, porośniętych mchem i drobnymi, zimotrwałymi listkami, ledwie widocznych. Grób Ewy jest stosunkowo świeży, wysoka mogiła z gliny, ubita łopatami przez grabarzy. Nikogo tam przed nami nie było, bo nie ma ani śladu po zniczach czy kwiatach. Tylko krzyż wbity w ziemię i tabliczka z nazwiskiem. Nie miałem, jak powiadam, nic ze sobą, bo myślałem, że wszystko dostanę na miejscu. Spróbuję tam wrócić jutro i zapalić znicz, zostawić jakąś wiązankę. Myślę, że trzeba będzie latem zrobić zrzutkę na jakiś pomnik. Zobaczymy jak to będzie, bo muszę jeszcze inne kwestie ogarnąć. Zatrzymaliśmy się przy bramie południowej cmentarza, który jest naprawdę duży. Może nie tak duży jak Wólka Węglowa, ale jest po czym pochodzić. Przy bramie jest plan kwater oraz elektroniczna wyszukiwarka, która nie odnajduje grobu Ewy. Od bramy południowej najlepiej iść tak - przez furtkę przy kaplicy - bo jest kilka furtek - którą to kaplicę omijamy z lewej strony. Potem mamy prostą aleję, którą idziemy do samego prawie końca, pod przeciwległy płot. Tam skręcamy w prawo i idziemy aż trafimy na kwaterę 38F. Ósmy rząd, w którym leży Ewa, to jest ten właśnie, najbliżej płotu. Grób numer 10. Łatwo trafić. Jak ktoś chce się błąkać wśród tych niesamowitych moglił ludzi, którzy nie mieli już nikogo, może za kaplicą skręcić w prawo, iść prosto, a pod kolejnym płotem skręcić w lewo. I też trafi. Do cmentarza dojeżdżają autobusy z Ursynowa: 737, 727 - okresowy, L-4.
Od mojego domu jedzie się tam dwadzieścia minut. Z Piaseczna jest jeszcze bliżej, z Warszawy południowej pewnie też.
tagi: grób ewy ligockiej na cmentarzu w antoninowie
![]() |
gabriel-maciejewski |
12 lutego 2023 15:29 |
Komentarze:
![]() |
sigma1830 @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2023 15:45 |
Od trzech miesięcy coraz bardziej się o Nią martwiłam, bo nigdzie nie było Jej felietonów. A Ona po prostu umarła. Świeć, Panie nad Jej duszą. Żal.
![]() |
gabriel-maciejewski @sigma1830 12 lutego 2023 15:45 |
12 lutego 2023 15:55 |
Nikt o tym nie wiedział
![]() |
sigma1830 @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2023 16:45 |
Elig miała znakomite pióro. Opisywała rzeczywistość bez zbędnych emocji, bez dłużyzn, z dystansem. Stara, dobra szkoła.
|
KOSSOBOR @gabriel-maciejewski 12 lutego 2023 15:55 |
12 lutego 2023 17:14 |
Taki smutny los samotnych ludzi...
RiP
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 12 lutego 2023 15:55 |
12 lutego 2023 17:51 |
Wstrzasajace,...
... a tylu ,,znamienitych publicystUF,, od Sakiewicza czy Janke`ow Ja znalo, tyle lat u nich pisala i sie angazowala,... ale pewnie nie chciala nikomu ,,czapkowac,,... a moze bardziej to ona nie ,,pasowala,, do nich... albo nawet nie chciala do nich przystawac, bo wiedziala, ze to i tak za ,,wysokie progi na Jej nogi,, wybrala i wolala zyc, pracowac na wlasnych warunkach... dzis to jest juz niewazne !!!
W kazdym razie bedzie ,,musial,, Pan - jak sie cieplej zrobi - zajac sie ogarnieciem grobu Pani Elig i oglosic jakas zrzutke,...
... ale to, co sie juz stalo jest bardzo przygnebiajace,
![]() |
MZ @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2023 19:19 |
Z tą zbiórką na pomnik to dobry pomysł,samotnośc ludzka w tym świecie przytłoczonym medialnymi informacjami jest straszna.
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2023 22:59 |
To cmentarz południowy wart jest odwiedzenia.
Ja to kojarzę jako przeciwwagę północnego.
![]() |
raven59 @Paris 12 lutego 2023 17:51 |
13 lutego 2023 08:13 |
"Żyła i pracowała na własnych warunkach" - Taką ją znałem
R.I.P.
![]() |
krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski |
14 lutego 2023 14:02 |
Piękny tekst napisałeś. Jeśli mogę dodać parę słów na temat Elig - bo tylko jako Elig ją znałem - nigdy nie zapomnę jak ona kiedyś pojawiła się na targach w Warszawie, kupiła jedną czy dwie z moich książek, ale nie omieszkała mnie poinformować, że choć moje pisanie szanuje, to mnie akurat bardzo nie lubi. Wciąż te krótką chwilę mam przed oczyma. Co za niezwykły człowiek! Niech Pan ją przyjmie do Swojego Królestwa.
![]() |
Aleksandra @gabriel-maciejewski |
24 lutego 2023 00:42 |
O Ewie Ligockiej i Jej matematycznej pasji, o osiągnięciach i represjach a także o gęsi z Księgi Szkockiej ...
https://matinf.uj.edu.pl/aktualnosci/-/journal_content/56_INSTANCE_SaA7HRzna0dW/41633/152972478
R. I. P.
![]() |
Greenwatcher @Aleksandra 24 lutego 2023 00:42 |
24 lutego 2023 07:59 |
B. dziekuję, dam namiary znajomym, którzy ją czytali i których w części uformowała.
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski |
25 lutego 2023 14:09 |
Dzięki za info. Ufundowanie nagrobka byłoby cudne- czekam na sygnał na zbiórkę kaski.
![]() |
Aleksandra @Greenwatcher 24 lutego 2023 07:59 |
5 marca 2023 17:01 |
Byłam tam wczoraj. Przy wejściu od bramy wschodniej są budki ze zniczami itp.; za radą Coryllusa przywiozłam kupiony gdzie indziej, co zresztą nie miało znaczenia, bo dziki wiatr unimożliwił zapalenie ognia, wykorzystałam wszystkie zapałki, a nie było żywego ducha żeby poprosić o wsparcie, nie było też w pobliżu żadnego palącego się światełka, żeby odpalić, więc zostawiłam niezapalony - pewnie i tak wiatr za chwilę przewrócił (tak jak te postawione wcześniej przez kogoś - zapewne Coryllusa - tylko kompozycja kwiatowa w ciężkiej donicy pod krzyżem oparła się żywiołowi).
Od bramy wschodniej chyba zresztą bliżej do grobu Elig; trzeba iść w prawo później skręcić w lewo...
Lodowaty wiatr, deszcz czy śnieg tnący po oczach i miotający rachitycznymi gałązkami mlodych jeszcze i wciąż nagich drzew sprawiały że bezludny cmentarz z częściowo zapełnionymi kwaterami z rzędami jednakowych drewnianych krzyży kwaterami był jeszcze bardziej depresyjny; niektore z krzyży przewrócone i połamane...
Próbowalam wstawić zdjęcie grobu Elig; adres URL nie działa w okienku obrazkowym; wklejam tutaj, ale pewnie też się nie otworzy...
C:/Users/aniem/OneDrive/obrazy/IMG_2622.JPG
![]() |
Kuldahrus @Aleksandra 5 marca 2023 17:01 |
5 marca 2023 18:20 |
Wstawia pani link do ścieżki na swojej chmurze microsoft, a nie do linku internetowego. Musi pani wrzucić zdjęcie na serwis do publikowania zdjęć(np. tutaj https://imgur.com/) i dopiero dać link do zdjęcia.
![]() |
Aleksandra @gabriel-maciejewski |
5 marca 2023 19:49 |
Bardzo dziękuję!
Chociaż wydawało mi się, że link do ścieżki właśnie umieściłam w chmurze (One Drive)...
Szkoda, że nie ma innej możliwości. Jednak nie skorzystam z rady - zajrzałam do imgur, a tam znowu każą się logowac, podawać dane, etc., czyli kolejna bramka do zaśmiecania mojego komputera (a nie bardzo umiem się skutecznie bronić przed dodatkowym zewnętrznym chaosem). Tak krok po kroku ograniczana prywatność, a ja niekoniecznie się na to godzę.
Kiedyś publikowałam to i owo w Wordpress - o S24 nie wspominając - i tam było całkiem przyjaźnie ze zdjęciami (wklejałam bez konieczności dodawania do ogólnych internetowych zasobów). Sprawdzę jak jest z tym teraz (jeśli uda mi się odkopać hasło).
![]() |
Paris @Aleksandra 5 marca 2023 17:01 |
5 marca 2023 20:03 |
Straszne,...
... nie daj Boze takiego pochowunku !!!
A propos zapalek, Pani Aleksandro,...
... prosze sobie sprawic zapalarke w dzialach z AGD - taki ,,chinczyk,, za 5 czy 6 zeta z przedluzona, wyciagana tutka zapalajaca - niezawodna... ewentualnie znicz na baterie,
![]() |
Aleksandra @gabriel-maciejewski |
5 marca 2023 21:19 |
Dzięki; znam ten patent, rzeczywiście świetny; kiedyś ktoś mi na chwilę pożyczył i to zupelnie inna rozmowa. Z drugiej strony - pierwszy raz aż tak zawiodły mnie zapałki. Wiatr był naprawę solidny, i żadnych barier - drzew czy wyższych nagrobków, więc szalał, dosłownie ze wszystkich stron.
Co do pochówku, tak, smutne to bardzo; samotność w śmierci chyba tu najbardziej widoczna.
Cóż, najpiękniejsze cmentarze też mają słabe strony.
Moi ś. p. Rodzice od niedawna są już na Powązkach, i mimo bliskości koscioła i bramy Ich grób jest ciągle okradany z kwiatów, zniczy... A dalej, gdzie leżą inni Bliscy - w powszednie dni strach się zapuszczać, zwłaszcza zimowym, nawet wczesnowiosennym, wieczorem.
![]() |
Paris @Aleksandra 5 marca 2023 21:19 |
5 marca 2023 22:14 |
Rzeczywiscie,...
... zapalic znicza na takim wygwizdowie jak tam i jeszcze przy ,,halnym,, kiedy jest potwornie zimno to jest naprawde wyzwanie !!!
PLAGA okradania grobow z kwiatow i zniczy, szczegolnie na tych znanych warszawskich nekropoliach jest juz ,,historyczna,, i doskonale mi znana. Moi sp. Tesciowie leza na Brodnie i tam ta plaga do dzis jest koszmarem... w kazdym badz razie np. tuz przed swietem 1 listopada albo Bozym Narodzeniem nie mozna zostawic wiazanki... nawet znaczona ukradna.
Najgorsze jest to, ze te ukradzione wiazanki czesto trafiaja z powrotem do tych samych handlarzy,... moze nie wszyscy, ale wielu z nich odkupuje je ,,za pol ceny,, albo mniej od tych ,,hien cmentarnych,,...
... ludzie naprawde sumien nie maja i Pana Boga sie nie boja,
Pozdrawiam Pania Aleksandre,
![]() |
Kuldahrus @Aleksandra 5 marca 2023 19:49 |
5 marca 2023 22:49 |
No, ale umieściła pani ścieżkę z komputera, od dysku twardego w stronę chmury, a nie link do serwisu gdzie ma pani publiczny folder w chmurze gdzie każdy może sobie zobaczyć pliki.