-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Generał Jaruzelski jako spadkobierca i twórczy kontynuator wewnętrznej i wojskowej polityki Fryderyka Wielkiego

W rzeczy samej nic nie mogło być bardziej logiczne. Tak zło, jak i dobro rozwija się na zasadzie kontinuum

 

Emanuel Małyński „Nowa Polska”

 

 

Ktoś może pomyśleć, że koncepcja zarysowana w tytule jest absurdalna i całkiem nietrafiona. Mam inne zdanie i postaram się je udowodnić. Tak, jak to już kiedyś pisałem Polska po roku 1945 to zaokrąglone i przesunięte nieco na wschód Prusy. Kraj składający się z kawałka jedynie rdzennych swoich ziem (niech sczezną propagatorzy teorii etnologicznych), w dodatku takich, na których ślad wyraźny zostawiły rządy moskiewskie i austriackie. Te pruskie, wskutek jawnej i nigdy nie skrywanej wrogości Polaków do Prus, a także przez to, że po wojnie przesunięto masy ludności na zachód były w sumie najmniej widoczne i najmniej akceptowane kulturowo. Oczywiście, czasem ktoś się tam powołał na pruski porządek, ale w żartach raczej. Polska ta była zarządzana przez wojskowych, którzy na moment ustąpili tajniakom w brzydkich garniturach, ale potem znów po władzę sięgnęli. Ich ducha i metodę uosabiał właśnie Wojciech Jaruzelski. Wojskowi ci, dokładnie jak sztab pruski po bitwie pod Zorndorf, wiedzieli, że z armią moskiewską nie ma żartów i nawet jeśli zostaje ona pobita i i tak pozostanie groźna. Polityka Prus została więc przestawiona w pewnym momencie na tory promoskiewskie. Pomysł zaś, stary i pamiętający jeszcze Albrechta, by opanować całą Polskę i włożyć któremuś z Hohenzollernów na głowę koronę Jagiellonów, został odłożony na pawlacz. Stał się nienowoczesny i niepraktyczny. Co innego znalazło się na tapecie – podział Polski do spółki z Rosją, a jeśli Austriacy będą zgłaszać pretensje to także z nimi. Polityka PRL po roku 1945, w innych co prawda okolicznościach, ale została ustawiona na tych samych torach. Podzielone jednak zostały Niemcy i Polska na tym wyraźnie skorzystała przejmując ziemie (niech szlag trafi etnologów bawiących się w politykę) rdzennie pruskie. Rząd polski zaś, będąc całkowicie uzależnionym od Moskwy, rozpoczął działania zmierzające do unowocześnienia państwa. To była pewna ideologia, dobrze nam wszystkim znana. Zagospodarowywanie ziem zachodnich, w tej propagandzie bardzo przypomina propagandę pruską, skierowaną do niemieckich chłopów, którzy mieli przybywać do Wielkopolski i ją cywilizować. To są te same zaśpiewy, z tymi samymi fałszywymi nutami – spoza gór i rzek szli na zachód osadnicy – choć wszyscy dobrze widzieli, że na ich drodze, jeśli nie liczyć hałd i nasypów kolejowych żadnej góry nie było.

Wojciech Jaruzelski, a przed nim inni szefowie sztabu i dowódcy armii doskonale zdawali sobie sprawę jak skoszarowanie młodych mężczyzn na dwa lata wpływa na dynamikę rozwoju gospodarki. Szczególnie warunkach wojennych i w warunkach realnego socjalizmu, które są po prostu tym samym. To jest – dokładnie jak w Prusach fryderycjańskich – zagarnięcie milionów niewolników, którzy muszą pracować za darmo w kluczowych gałęziach przemysłu. PRL był nawet bardziej fryderycjański niż same Prusy, bo tam przynajmniej reszta narodu żyła w znośnych warunkach, czego o Polsce Ludowej powiedzieć w żaden sposób nie można. Wszyscy byli niewolnikami pracującymi za darmo, ale żołnierze byli nimi bardziej. To nie znaczy, że nie szkolili się oni w swoim rzemiośle. Większość z nas pamięta, że armia polska na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych była jedną z największych i najlepiej uzbrojonych armii w Europie. No i wtedy Moskwa się tego stanu rzeczy wystraszyła i zaczęły się rozmaite redukcje i luzy. Jaki był w tym rzeczywisty udział generała Jaruzelskiego nie wiem. Pamiętam jednak film Brauna o nim, gdzie podwładni i ludzie, którzy mieli z nim do czynienia opisują go dokładnie tak, jak Wilhelmina, margrabina Bayreuth, siostra Fryderyka, opisuje swojego brata. Generał był dla nich wrażliwym, wątłym raczej fizycznie człowiekiem, który miał silne poparcie za granicą. Fryderyk miał poparcie w Londynie, a Jaruzelski w Moskwie. Od czasów generała rozpoczęła się humanizacja polskiej armii, to znaczy koszary przestały przypominać wyczyszczoną z grubsza chlewnię, a zaczęły przypominać tymczasowe mieszkania dla robotników sezonowych. W oknach pojawiły się firanki na przykład, co było zmianą wręcz rewolucyjną. Ktoś powie, że Fryderyk zdehumanizował armię i wcale nie jest to podobne do tego co zrobił Jaruzelski. Moim zdaniem jest inaczej – Fryderyk armię wygubił i otworzył tym samym drogę do Prus i Niemiec Francuzom, którzy wmaszerowali tam z Napoleonem. Roczniki, które nie były już szkolone przez niego i jego kadrę nie mogły sobie z nimi poradzić. Jaruzelski nie poszedł na wojnę z nikim, wsławił się stanem wojennym jedynie, ale to on zaczął demontaż armii i to za jego czasów na wielką skalę zaczęto używać żołnierzy do prac przy budowach, w rolnictwie, do robót interwencyjnych. I wcale nie jest tak, że wojsko w każdym ustroju i w każdych okolicznościach jest do takich misji kierowane. To jest – mam wrażenie – specyfika środkowej Europy. Nie mówię tu o tych wszystkich gwardiach narodowych i terytorialsach, ale o armii z masowego poboru.

Generał Jaruzelski był człowiekiem przebiegłym i bardzo inteligentnym, o czym świadczy fakt, że przeżył wszystkie zawirowania polityczne i nie został zlikwidowany przez moce działające w skali globu, z którymi się ponoć dogadywał. Fryderykowi też się ta sztuka udała. Nie pamiętam czy i ile było zamachów na jego życie, tak samo jak nie wiemy czy były zamachy na życie generała Jaruzelskiego.

Generał Jaruzelski był człowiekiem kultury sztabowej, który nie znosił Niemców i był głęboko uwikłany w rosyjskie tajemnice i rosyjskie układy. Fryderyk stworzył całą kulturę sztabową, nie znosił Niemców, mówił po francusku i był uwikłany w tajemnice i układy brytyjskie. Obaj, jeśli spojrzeć na nich chłodnym okiem i oceniać rzecz powierzchownie nie nadawali się do funkcji i misji, jakie przyszło im w życiu pełnić. Ich wygląd i usposobienie były dla obserwatorów mylące. To wiele, w świecie polityki, gdzie nie można popełniać dwa razy tych samych błędów, bo po pierwszym już się człowiek żegna z życiem.

Obaj pozostawili po sobie czarną legendę, każdy w swoim kraju. Fryderyk jest dziś tematem bardzo nieaktualnych i mało śmiesznych żartów, podobnie jak generał. Obaj mają jednak, generał chyba więcej niż król, zagorzałych wielbicieli, którzy uważają ich za bohaterów i mężów opatrznościowych. Wychodzi więc na to, że mam rację.

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-26-ostatni-poswiecony-prusom/



tagi: prl  jaruzelski  przemysł  kultura  gospodarka  wojsko  prusy  fryderyk wielki  sztab 

gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 09:43
44     3126    16 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

atelin @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 10:25

Fajne, plus. Jednak mam wątpliwości, czy Jaruzelski by się z tą notką zgodził.

zaloguj się by móc komentować


sannis @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 10:46

Mam wrażenie, że tak to też było odczytywane przez prl-owskich historyków, stąd mimo oficjalnej antyniemieckości państwa, to przebijały się ukryte peany na cześć Prus. Mnie najbardziej śmieszą teksty Semki czy innych, że tzw. Ziemie Odzyskane "dostaliśmy", bo dzielnie walczylismy przeciw Niemcom. To jest idiotyczna bzdura. Te ziemie zostały przyłączone do PRL, bo: a) Stalin zainstalował tu ściśle podporządkowany sobie komunistyczny rząd, b) wynikało to z prostej geopolityki-takie Prusy bis, którym nie mogło być NRD. Swoją drogą Dolny Śląsk, a przynajmniej jego część, Stalin swobodnie mógł przyłączyć do Czechosłowacji. Pojawiły się jednak poważne obawy, że Czesi będą mieli demograficzny kłopot z zasiedleniem tych ziem.       

zaloguj się by móc komentować


Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 11:08

Ciekawy tekst i "połączenie".

Tak złośliwie, przy okazji spytam, czy ktoś może słyszał, widział na tych "spotkaniach" na YT, że córka napisze coś (może życiorys) o swoim ojcu?

A może już taka "epokowa" monografia się ukazała?

zaloguj się by móc komentować

sannis @gabriel-maciejewski 5 czerwca 2020 10:55
5 czerwca 2020 11:10

Dokładnie. Wydźwięk państwa pruskiego w historiografii PRL, to tytuł co najmniej ambitnej pracy magisterskiej. 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 11:19

Polska to nie Prusy i w Polsce na szczęście podobno nic nie jest "do końca" dlatego jeszcze istniejemy. Jest w pewnym mieście takie osiedle domków na wzgórzu zwane przez okolicznych mieszkańców "złodziejówką".  Gdyby za milion lat geolodzy robili wiercenia w tym rejonie to odkryli by interesujące "warstwy geologiczne".  Głębiej były lata 70 XX wieku kiedy budowano niedaleko fabrykę ( środkowy Gierek ) 9 wywrotek na budowę fabryki a 1 wywrotka na budowę domków. Górna warstwa goologicza to jest okres stanu wojennego. Na wzgórzu zbudowali sobie wtedy domki wojskowi. To pewnie świadczy o "wykorzystywaniu szans" przez genetycznych sarmatów ,  które się pojawiają w związku z zawieruchami historycznymi. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @peter15k 5 czerwca 2020 11:19
5 czerwca 2020 11:20

Naprawdę, bardzo żałuję, że pan nie zrozumiał tekstu

zaloguj się by móc komentować



ArGut @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 11:31

No wychodzi, że Twoje intuicje są jak najbardziej poprawne. Tak to podkreśla ta "dobra" i ta "czarna" opowieść o generale, sekretarzu Wojciechu Jaruzelskim.

Noc z generałemNoc z generałem.

 

 

 

Towarzysz generałTowarzysz generał.

 

 

 

Towarzysz generał idzie na wojnęTowarzysz generał idzie na wojnę.

 

 

 

A na koniec spotkanie i rozmowa pana Grzegorza Brauna u Towarzyszki Panienki. No nie chce być inaczej. Z generałem Wojciechem Jaruzelskim w moim odczuciu jest jak z Rudym 102.
- Jakbyśmy dwa takie czołgi mieli tobyśmy se sami tę wojnę wygrali !
- Jakbyśmy dwóch takich generałów mieli tobyśmy se sami ten kapitalizm zbudowali !

 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @sannis 5 czerwca 2020 10:46
5 czerwca 2020 11:38

Od razu sie przyznaję że nie doczytałem ale to było pierwsze skojarzenie...

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 11:44

Fryca i towarzysza generała trzeba dokręcić do niemieckich arystokratów, którzy zza węgła rządzą Unią Europejską, Londynem. Zwłaszcza książąt Kleve i Habsburgów.

Jeśli chodzi o to, jak Habsburgowie nadal opiekują się Polską, niech posłuży historia następująca: arcyksiążę Otto pośredniczył w przekazywaniu funduszy CIA poprzez Watykan do Polski w celu stworzenia pierwszej Solidarności. Więcej tu:

https://fromrome.info/2020/04/02/from-operation-gladio-to-trad-inc-and-how-the-cia-may-have-a-leading-role/

Ci prawicowcy, których wielokrotnie opisywałeś, wywodzą się z tego samego źródła.

zaloguj się by móc komentować

Mathias92 @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 12:40

Obok RFN jako Rzeczpospolita jesteśmy głównymi spadkobiercami kultury materialnej Prus , posiadamy liczne pałace i zamki pruskiej arystokracji i Hohenzollernów  ,obiekty infrastruktury , fortyfikacje np. Kłodzko , Srebrna Góra. Stary Fryc pewnie przewraca się w  grobie , hihot losu i historii.

zaloguj się by móc komentować


Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 13:43

Fragment książki "Moskiewski proces" W. Bukowskiego: 

ANDROPOW:
Co do bazy Biura Politycznego. Na czym może się ono oprzeć? Ich wojsko liczy 400 tys. ludzi, MSW - 100 tys. i rezerwa 300 tys., a więc razem 800 tys. ludzi. 

wyjątki z rozmowy telefonicznej:

BREŻNIEW: Witaj, Wojciechu.
JARUZELSKI: Witajcie, szanowny i drogi Leonidzie Iljiczu.
BREŻNIEW: Drogi Wojciechu, wysłaliśmy już do ciebie oficjalne gratulacje, ale chcę także bezpośrednio pogratulować ci wyboru na stanowisko pierwszego sekretarza KC PZPR.
JARUZELSKI: Serdecznie dziękuję, drogi Leonidzie Iljiczu, za życzenia, a przede wszystkim za okazane mi zaufanie. Chcę wam powiedzieć otwarcie, że zgodziłem się na objęcie tego stanowiska z wielkimi oporami i tylko dlatego, że wiedziałem o waszym poparciu i że to wasza decyzja. Gdyby było inaczej, nigdy bym się nie zdecydował. To bardzo ciężkie i trudne zadanie w tej skomplikowanej sytuacji w kraju, w której muszę działać jako premier i minister obrony. Ale rozumiem, że to słuszne i konieczne, skoro wy sami tak uważacie.
BREŻNIEW: Wojciechu, od dawna tak uważamy. Od dawna mówiliśmy o tym przyjaciołom.
JARUZELSKI: Dlatego się zgodziłem. Zrobię wszystko jako komunista i jako żołnierz, Leonidzie Iljiczu, żeby sytuacja się poprawiła, żeby doprowadzić do przełomu w kraju i w naszej partii. Rozumiem i w pełni się z wami zgadzam.
ANDROPOW: Towarzysze polscy wspominają o pomocy wojskowej ze strony bratnich krajów. My jednak powinniśmy trwać zdecydowanie przy naszej decyzji o niewprowadzaniu wojsk do Polski. 
USTINOW: W ogóle należy powiedzieć, że naszych wojsk wprowadzać do Polski nie wolno. Polacy nie są gotowi na ich przyjęcie.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Andrzej-z-Gdanska 5 czerwca 2020 11:08
5 czerwca 2020 13:54

"Epokowa nie ",-tylko Towarzyszka panienka"-okładka miękka minus 34%,ostatnio.Lecz z pewnością pani Monika napisze historię generała-tatusia od nowa.

https://www.swiatksiazki.pl/towarzyszka-panienka-4421517-ksiazka.html

To córka swojego ojca i chyba jasne dla wszystkich,że urodziła się z przywilejami,więc wolno jej wygrywać procesy i szukać odpowiedniego muzeum na mundury swojego tatusia

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25292913,monika-jaruzelska-wygrala-proces-z-piotrem-zgorzelskim-chodzi.html

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 13:57

Oczywiście dorzucę ze swojego ogródka, czyli fascynacji Wikingami/Normanami, fascynacji, można powiedzieć, in minus, bo przecież bandytów nie będę wielbił. Oni zdruzgotali tę wyspę tutaj i stworzyli system niewolniczy. Potem się rozlało i mamy dzisiaj prawie już wszędzie tak samo. Trwało to prawie tysiąc lat. Nie wiem, czy to dużo, czy mało. Wyglądana to, że tyle było trzeba. My mamy historię o tysiąc lat dłuższą, czyli jesteśmy jednak do przodu. Są jednak ci, kiedyś Izraelici, Naród Wybrany, którzy mają dzisiaj rok aż 5780/81 i tak sobie to liczą dalej ale to już dawno nie oni, 2.000 lat właśnie.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Mathias92 5 czerwca 2020 12:40
5 czerwca 2020 14:00

Coraz mniej ich jest. Celowo przez dziesięciolecia były niszczone.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 14:09

Polska została wpisana w wejście w pruskie buty już podczas Kongresu Wiedeńskiego. A na pewno od 1830 roku, kiedy to car Wszechrusi i król Polski zastanawiał się nad wysłaniem polskiej armii do Belgii (a przygotowane plany wojskowe opiewały na zajęcie Gdańska, Wielkopolski i Śląska). Tylko bystrości pruskiego wywiadu zawdzięczamy takie dobrodziejstwa jak Powstanie Listopadowe czy Powstanie Styczniowe. Ale nie mamy ich za co winić. Walczyli o własne przertwanie.

Czyj był to pomysł? Angielski (żyby szachować wojska von Bülowa)? Holenderski (żeby szachować angielskiego sojusznika)? A może francuski (w końcu to Napoleon Bonaparte z pruskich ziem utworzył Księstwo Warszawskie)?

 

zaloguj się by móc komentować



gabriel-maciejewski @Mathias92 5 czerwca 2020 12:40
5 czerwca 2020 15:02

Zgadzam sie, pisałem nawet o tym

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 5 czerwca 2020 13:43
5 czerwca 2020 15:03

Tak sie zastanawiam co oni rozumieli mówiąc Polska? Bo chyba nie Dolny Śląsk

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Pioter 5 czerwca 2020 14:09
5 czerwca 2020 15:04

No tak, kilka prób przesunięcia Polski na zachód kosztem Niemiec trzeba było zrobić, zanim to się ostatecznie udało

zaloguj się by móc komentować

sannis @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 15:11

Dobre pytanie. Wiadomo jest, że na interwencję naciskał Honecker. Wiadomo jest, że interwencja musiałaby być "międzynarodowa" jak w Czechosłowacji. Wiadomo jest, że wojska radzieckie stacjonowały głównie na Dolnym Śląsku i Pomorzu Zachodnim. Jakby oni to technicznie zrealizowali? Te wojska Radzickie przesunęli do Centrum a na zachodzie i południu wprowadzili wojska NRD i CSRS?  

zaloguj się by móc komentować

Vester @ArGut 5 czerwca 2020 11:31
5 czerwca 2020 15:18

W temacie Towarzyszki Panienki - w końcu obejrzałem połowę odcinka z gen. Dukaczewskim. Usiadłem bez uprzedzeń, odpaliłem i... zrobiło mi się dosłownie niedobrze. Podświadomie nie mogłem znieść tego delikatnego, bardzo kulturalnego w formie, jakby od niechcenia wybielania/uczłowieczania PRL-owskiej przeszłości. Teraz jestem przekonany, że wszyscy ci prawicowi blogerzy, którzy dali się tam zaprosić, popełnili błąd. Oni dadzą jej paliwo medialne, ona w zamian rozcieńczy ich wizerunek. Może przesadzam, bo w głowie jej nie siedzę, ale już dawno intuicja nie stanęła mi tak dęba jak przy niej.

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 15:21

da liegt der Hund begraben...


Grabplatte Friedrich der Große mit Blumen und Kartoffeln (Kartoffelkönig) in Sanssouci


[w polskojęzycznej wiki podpis tego samego zdjęcia brzmi: Płyta nagrobna Fryderyka II Wielkiego]

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fryderyk_II_Wielki


The grave of Frederick the Great with the Sanssouci Palace behind. Image: christophosterholt


Frederick the Great's grave (with his dogs and potatoes on the grave)


Trotz seines ausdrücklichen Wunsches wurde Friedrich der Große zunächst nicht am Schloss Sanssouci beerdigt.
Erst in den Neunzigern erfolgte mitten in der Nacht die Umbettung zu seinen geliebten Jadghunden.​​​​​​​


[Mimo wyraźnego życzenia Fryderyk Wielki początkowo nie został pochowany w pałacu Sanssouci. 
Dopiero w latach dziewięćdziesiątych w środku nocy został przeniesiony do ukochanych psów myśliwskich.
]

zaloguj się by móc komentować

manama1 @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 15:21

Owszem, Polska została wpisana w pruskie wzorce- ale zrobił to Napoelon, kiedy tworząc Księstwo Warszawskie oprał się sila  faktu swieżo upieczonych urzednikach polskiej proweniencji, służacych już w administracji pruskiej II i III zaboru.Potem ci ludzie tworzyli rdzen wspaniale funkcjonujacej (i to pomimo niewyobrazalenj moskiewskiej opresji) administracji KP lat 20-40 XIX wieku. Takiej sprawnosci administrowania nie bylo nigdy w Rzplitej i nie bylo nigdy po tym -to był zatem jedynie ok 35/40 letni epizod w historii kraju.  Nie wyobrazam sobie Jaruzelskiego w czerwonymi czynownikami mogącego pojsc w te slady, mimo pewnych podobienstw sytuacyjnych.

zaloguj się by móc komentować


porfirogeneta @umami 5 czerwca 2020 15:21
5 czerwca 2020 18:57

Tak po prawdzie to ziemniaki to Hiszpanie na swojej "drodze wojennej" upowszechnili. Espania mi natura, Italia mi ventura, Flades mi sepultura. 

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @gabriel-maciejewski
5 czerwca 2020 20:59

Generał Jaruzelski miałby mój podziw, gdyby w chwili przejęcia władzy zrobił to co zrobić należało, a że tego nie zrobił,to wpisuję go do listy hańby.

Poza Hallerem i Dowbor-Muśnickim polska generalicja jest do dupy.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Mathias92 5 czerwca 2020 12:50
5 czerwca 2020 22:55

hihot wygląda kozacko :)))

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @porfirogeneta 5 czerwca 2020 20:59
6 czerwca 2020 06:59

Niech pan nie będzie dzieckiem, dobrze...

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @manama1 5 czerwca 2020 15:21
6 czerwca 2020 07:00

Okay, chodzi mi o to, że taki plan był i cyklicznie próbowano go realizować. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @umami 5 czerwca 2020 15:21
6 czerwca 2020 07:01

To jest to sławne niemieckie poczucie humoru. Ciekawe co kładą na grobie Helmuta Kohla? Pomarańcze?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @sannis 5 czerwca 2020 15:11
6 czerwca 2020 07:02

Tak jakoś. Słyszałem, że Czesi stali nad granicą

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @gabriel-maciejewski 6 czerwca 2020 06:59
6 czerwca 2020 19:52

Ustalmy może na Nową Normalność, czy jesteśmy na "Pan" czy na "Ty"? Bo się gubię w tej, jak to się dziś mówi relacji.

A co jest dziecinnego, ocenie sukcesów militarnych polskiej generalicji? Rozwadowskiego pominąłem, mój błąd.

zaloguj się by móc komentować

Jozef-Bak @gabriel-maciejewski 5 czerwca 2020 10:28
8 czerwca 2020 00:55

Na jakiej podstawie twierdzi Pan, że LWP na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych "była jedną z największych i najlepiej uzbrojonych armii w Europie"?. Skąd taka informacja? Jakie to wyposażenie naszej armii świadczyło o tej potędze? Teza ta mogłaby być prawdziwa jedynie w odniesieniu do pewnej części wojsk powietrzno-desantowych, które były planowane do udziału w ofensywie na NRF w ramach pierwszego rzutu, ale nie ze względu na posiadany sprzęt, tylko ze względu na wyszkolenie bojowe. Zresztą wojska desantowe nie dysponują jakimś specjalnie wyszukanym wyposażeniem. Nie taka jest ich rola. Jaruzelski tak, jak większość tzw. komunistów był parszywym małym człowieczkiem trzymanym za słabiznę i spełniającym na wyprzódki zalecenia swoich mocodawców. Podobnie jak cała PZPR, to tylko pierwsza, i wcale nie najważniejsza, linia zdrajców realizujących w Polsce interesy sowietów. Myślę, że takich zabezpieczeń sowieci musieli zbudować tutaj dużo więcej. Armia do tego grona nie należy i nie należała. Bardzo fajnie ogląda się filmy fabularne (historyczne) z okresu prl, ponieważ są do bólu antyniemieckie (np. Czarne chmury), ponieważ pozostają w głębokiej sprzeczności z obecną linią ideologiczną pedagogiki wstydu, która tak pięknie wdrukowała się w czerepy wykształciuchów (Dornowi jednak jakaś nagroda się należy).

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @gabriel-maciejewski
9 czerwca 2020 10:22

Fascynujące. Wiesz, Rosjanie do dziś uwielbiają Jaruzela. Moja teściowa była totalnie zszokowana, jak jej powiedziałem, co o nim myslę. Do dziś widzę tę jej minę. ... 

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @K-Bedryczko 9 czerwca 2020 10:22
12 czerwca 2020 22:09

Barbarę Brylską też uwielbiają, no i co z tego?

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @Jozef-Bak 8 czerwca 2020 00:55
12 czerwca 2020 22:12

Bo była, PRL był istotnym graczem na rynku broni, miał radzieckie licencje na co tylko chciał, w dziedzinie strzeladeł, tak było, tylko mięsa w sklepie nie było.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować